The exhibition „I was Polish – citizen of Ukraine”

Page 1

BYŁEM POLAKIEM OBYWATELEM UKRAINY I WAS POLISH CITIZEN OF UKRAINE

Wojna, która trwa już ponad osiem lat, odbiera życie nie tylko Ukraińcom, ale także Polakom – obywatelom Ukrainy. Nie mamy ani jednego regionu, w którym ukraińskie flagi nie powiewają na wietrze na cmentarzach, co wskazuje, że leżą tu nasi obrońcy. Ale jest coraz więcej miejsc, w których spotykają się i flagi biało-czerwone...

Ta wystawa zawiera krótkie biografie kilkunastu bohaterów Ukrainy i Polski, bo jestem przekonany, że nad Wisłą jest coraz mniej ludzi, którzy nie rozumieją, że Rosja – gdyby pokonała Ukrainę – poszłaby dalej na zachód. Walczymy z naszym wspólnym, odwiecznym wrogiem. My, jak setki lat temu, ponosimy straty z tym samym napastnikiem, który zawsze starał się nas podbić. I choć zdarzały się chwile, kiedy udało mu się zagarnąć nasze ziemie, nasz duch pozostał niezwyciężony i dlatego teraz nie poddaliśmy się Kremlowi, chociaż wróg wciąż ma wielką przewagę zarówno pod względem ilości żołnierzy, jak i sprzętu ciężkiego. W Moskwie nie wzięli pod uwagę najważniejszego: będziemy walczyć o naszą ziemię i wolność, a nasi przyjaciele i bracia w Polsce nam pomogą, jak to było w maju 1920 roku, kiedy wspólnymi siłami wyzwalaliśmy Kijów, a potem, w sierpniu, obroniliśmy Warszawę.

Zbieranie informacji i zdjęć na wystawę nie było łatwe. Czasami rodziny poległych po prostu nie miały dobrych zdjęć swoich bliskich. Czasami, jak w przypadku poległego jesienią 2022 roku Włodzimierza Gałeckiego, ból straty jest zbyt silny, by podać dziennikarzowi dodatkowe szczegóły z życia tego, kto już nie wróci. Ale ta praca musiała zostać wykonana i serdecznie dziękuję mojej koleżance Monice Andruszewskiej, która bardzo pomogła w znalezieniu naszych wspólnych bohaterów. Kłaniam się nisko też rodzinom bohaterów za informacje, zdjęcia i zgodę na ich wykorzystanie.

To była ciężka praca. Może najtrudniejsza psychologicznie w moim życiu. Ale jednocześnie jest to jedno z moich najważniejszych zadań. Proszę o modlitwę i dobre słowo za tych, których widzicie na tych planszach. Byli tacy sami jak my wszyscy, mieli dzieci, marzyli o ślubie, biznesie, wyjeździe na wakacje. Ale Rosja odebrała im tę szansę. Zamiast tego uniemożliwili wrogowi odebranie nam marzeń naszych.

Dmytro Antoniuk, ukraiński dziennikarz, podróżnik

Kijów, październik 2022 r.

Autor tekstów: Dmytro Antoniuk

Redaktor tekstów: Halina Wojnarska, Andrzej Leusz

Tłumaczenie: Mariia Shahuri

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów rodzinnych bohaterów wystawy

The war that lasts for eight years has claimed lives of not only the Ukrainians, but also the Poles – citizens of Ukraine. There is no region where we don’t have cemeteries with Ukrainian banners waving in the wind, marking the resting place of the fallen defenders. Yet the number of places bearing the white and red flag is growing too.

This exhibition displays short biographies of several heroes of Ukraine and Poland. I am sure there are fewer and fewer people in Poland who do not recognize that should Russia defeat Ukraine – they would advance further West. We are fighting our common perpetual foe. Just like hundreds of years ago, we are suffering casualties from the same incursion by the same force that always wanted to subdue us. Although they have managed to seize our land for some time, they have never been able to break our spirit. And that is why now, again, we stood up to the Kremlin, despite their advantage in manpower and equipment. Moscow failed to realize that we shall fight for our land and freedom while our friends and brothers in Poland will support us. Same as it was in May 1920, when our joined forces liberated Kyiv and in August defended Warsaw.

It wasn’t easy to gather the information and the photos for this exhibition. Sometimes the relatives did not have quality photos of the fallen. Sometimes, as with Volodymyr Haletskiy, who died in the fall of 2022, the pain of the loss was just too heavy to talk about the details of the life of someone who is not coming back. But this work had to be done. I express my sincere gratitude to my colleague Monika Andruszewska who greatly assisted me in the search of our mutual heroes. I bow to the families of the heroes of the exhibition for providing me the information and the photos and allowing me to use them.

It was hard work. Psychologically, possibly the hardest I have ever done. Yet one of the most important ones too. I ask you to remember those you see on these displays and to pray for them. They were just like you: they had kids; they dreamt of having a wedding, starting a business, or traveling. But Russia deprived them of those opportunities. Yet thanks to them, the enemy will not deprive us of our dreams.

Dmytro Antoniuk, ukrainian journalist and traveler

Kyiv, october 2022

Author: Dmytro Antoniuk

Editor: Halina Wojnarska, Andrzej Leusz

Translation: Mariia Shahuri

Photos are provided by the families of the heroes of the exhibition

OrganizatorOrganized by:Wsparcie | With the support of:InicjatywaThe initiative by:

ANDRZEJ HAWRYLUK

pseudonim „Bur” ANDRIY HAVRYLIUK

call sign ‘Auger’

Urodził się 3 lutego 1980 roku w Kijowie. Studiował w Międzyregionalnej Wyższej Szkole Zawodowej Transportu i Mechanizacji Budownictwa w Kijowie. W latach 1998-2000 służył w Wojskowym Instytucie Łączności w Połtawie. Zdobył stopień starszego sierżanta.

Matka Andrzeja, Ludmiła Jaczicka-Hawryluk, pochodzi z obwodu winnickiego. Jej ojciec, Franciszek Gudecki, był Polakiem, co potwierdzają dokumenty.

W sierpniu 2014 roku Andrzej Hawryluk zgłosił się na ochotnika do Sił Zbrojnych Ukrainy. Został wcielony do 90 Samodzielnego Batalionu Powietrznodesantowego w Żytomierzu. Od listopada tego roku walczył w najgorętszych miejscach frontu, broniąc miejscowości Pisky, Wodziane i lotniska w Doniecku. Do obrony tego ostatniego zgłosił się w zamian za innego żołnierza, ojca dwójki dzieci.

20 stycznia 2015 roku w wyniku wysadzenia przez separatystów budynku terminalu, w którym bronili się Ukraińcy, Andrzej został ranny: miał złamaną nogę i rękę, ale mógł chodzić. Mimo to dowódca jednego z najbardziej bezwzględnych oddziałów terrorystów Mychajło Tołstych „Giwi”, który osobiście torturował Andrzeja Hawryluka, zastrzelił go, ponieważ ten celnie strzelał z granatnika. Dowodzi tego nagranie, po którego obejrzeniu matka Andrzeja znalazła się na wózku inwalidzkim.

Po negocjacjach z separatystami ciało obrońcy donieckiego lotniska dostarczono do Kijowa, gdzie został pochowany 20 lutego na cmentarzu Berkowieckim. Zostawił rodziców i młodszą siostrę.

W maju 2015 roku dekretem Prezydenta Ukrainy Andrzej Hawryluk został odznaczony Orderem „Za odwagę” III stopnia (pośmiertnie).

Born on January 3, 1980 in Kyiv. Studied in Interregional Higher Vocational School of Motor Transport and Construction Mechanization in Kyiv. From 1998 to 2000 he served in Poltava Military Institute of Communication, obtaining the rank of Senior sergeant.

Andriy’s mother Liudmyla Iachycka-Havryliuk comes from Vinnychyna. According to the documents, her father Francishek Hudecki was Polish.

In August 2014 Andriy Havryliuk volunteered to join The Armed Forces of Ukraine. He was enlisted in the 90th Separate Airborne Battalion in Zhytomyr. In November of the same year, he was sent to the front lines, joining the defense of the villages of Pisky and Vodiane and the defense of Donetsk Airport. He volunteered to join those battles to substitute for another soldier with two kids.

When the main building of the airport was blown up on January 20, 2015, Andriy suffered a broken leg and arm, but he still could walk. He was captured and later tortured for being a grenadier. Andriy was executed by a traitor and terrorist leader Mikhail Tolstykh (Givi) himself. It was documented on video, and when Andriy’s mother saw it, she had an attack that left her in a wheelchair.

After negotiations with the separatists, the defender’s body was recovered and brought to Kyiv, where he was buried on January 20 at the Berkovets cemetery. He is survived by his parents and younger sister.

In May 2015, by the Decree of the President of Ukraine Andriy Havryliuk was honored by the Order for Courage, 3rd class, posthumously.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

ANDRZEJ WITWICKI

pseudonim „Spiker”

ANDRIY VYTVYTSKIY

call sign ‘Speaker’

Urodził się 31 grudnia 1987 roku w Iwano-Frankiwsku (dawniej Stanisławów) w rodzinie o polskich korzeniach. Uczęszczał do szkoły nr 14 z polskim językiem nauczania. Następnie przez pięć lat studiował w rzymskokatolickim Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Lwowskiej w Brzuchowicach. Początkowo chciał zostać księdzem, ale pod koniec studiów wybrał inną drogę i opuścił seminarium.

Po tym, jak oddziały specjalne milicji Berkut pobiły studentów na kijowskim Majdanie pod koniec listopada 2013 roku, przyłączył się do protestujących. W rewolucji godności uczestniczył do samego końca. Był na barykadach na ulicach Hruszewskiego i Instytuckiej, bronił głównej kwatery majdanowców w Domu Związków Zawodowych. Na Majdanie poznał Ołeksandrę Honczaruk z Kijowa, swą przyszłą żonę. Ślub wzięli jesienią 2014 roku w Pokrowsku w obwodzie donieckim. Był już wtedy w szeregach Ukraińskiego Korpusu Ochotniczego Prawego Sektora, który uczestniczył w wojnie z Rosją.

W walkach z wojskami rosyjskimi i separatystami Andrzej brał udział od samego początku działań wojennych na Donbasie. Najpierw w 5 Samodzielnym Batalionie Ukraińskiego Korpusu Ochotniczego Prawego Sektora, a później w oddziale rozpoznawczym Santy. Zmarł 16 stycznia 2018 roku pod Awdijiwką w obwodzie donieckim, z powodu licznych ran, jakich doznał w wyniku wybuchu miny. Miał trzydzieści lat.

Bohater został uroczyście pożegnany na kijowskim placu Niepodległości, którego bronił w czasie rewolucji godności, a później w kościele Chrystusa Króla Wszechświata w Iwano-Frankiwsku, gdzie kiedyś był ministrantem. Został pochowany w Alei Chwały na cmentarzu miejskim w Czukałówce. Z małżeństwa z Ołeksandrą Honczaruk miał córkę Nadijkę, dziś siedmiolatkę. Zostały też matka i siostra.

W kwietniu 2019 roku poległemu bohaterowi nadano tytuł Honorowego Obywatela Miasta Iwano-Frankiwska.

Andrzej Witwicki był także poetą; wiersze pisał zarówno w języku polskim, jak i ukraińskim. Wszystkie dotyczą poszukiwania Boga i miejsca człowieka w życiu. Oto jeden z nich:

Trudno dzielić serce

Jeszcze trudnej duszę

Ciężko być właścicielem swojego życia

Jeszcze trudniej odpowiadać za cudze.

Born on 31 December 1987 in Ivano-Frankivsk to a Polish family. Went to School №14 where studies were carried out in the Polish language. After that, he studied for five years at the Roman Catholic Seminary of Lviv Archdiocese in Bryukhovychi. He initially intended to become a priest but by the end of his studies decided to choose another path and left the seminary.

After Special Police Force ‘Berkut’ had beaten student protesters in late November 2013 in Kyiv on Maidan Nezalezhnosti square, Andriy joined the Revolution and stayed till the end. He was on the barricades on Hrushevsky and Instytutska streets; protected the headquarters of Maidan protesters in The Trade Unions Building. On Maidan he met Oleksandra Honcharuk from Kyiv who he will later marry in the Fall of 2014 in Pokrovsk, Donetsk oblast. By that time, he already has joined Right Sector Ukrainian Volunteer Corps, which waged war on Russia.

Andriy fought the Russians and the separatists since the beginning of the hostilities in Donbas. First, as part of the 5th Separate Battalion of the Right Sector, later with the special reconnaissance group called ‘Santas’. He was killed by a near explosion of a mortar round on January 16, 2018, in the industrial area of Avdiivka, Donetsk oblast. Andriy was only 30.

The farewell ceremony for the hero was held on Maidan, which he protected during the Revolution of Dignity, and later in Lord Jesus Christ King of the Universe Roman Catholic Parish in Ivano-Frankivsk, where he used to help to hold a church service. He was buried in the Alley of Fame in the city cemetery in Chukalivka. From his marriage with Oleksandra Honcharuk he has a daughter who is now seven years old. He is also survived by his mother and sister.

In April 2019, the fallen hero was named an honorary citizen of the city of Ivano-Frankivsk.

Andriy Vytvytskiy was also a poet and wrote poetry both in Polish and Ukrainian. His poems are about the search for God and the place of a human in life. Here is one of them:

It’s hard to split one’s heart

Harder yet to split the soul

It’s hard to master your own life

Harder yet to master others’.

OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE
BYŁEM POLAKIEM –

IGOR BRANOWICKI IHOR BRANOVYTSKY

Urodził się 25 kwietnia 1976 roku w Kijowie. Ukończył kijowskie Technikum Urządzeń Elektronicznych. Jedna z ulic znajdujących się w pobliżu tej szkoły w 2016 roku została nazwana jego imieniem.

Pradziadkowie Igora, Damian i Helena, byli Polakami i mieszkali w jednej z wsi pod Radomyślem w obwodzie żytomierskim.

Pod koniec lat 90. Igor Branowicki służył w ukraińskim kontyngencie wojskowym w misji pokojowej ONZ w Angoli. Uczestniczył w rewolucji godności, a kiedy zaczęła się wojna z Rosją, w sierpniu 2014 roku wstąpił do Sił Zbrojnych Ukrainy, jako ochotnik.

Bronił lotniska w Doniecku w szeregach 81 Samodzielnej Brygady Powietrznodesantowej (90 Samodzielny Batalion Desantowo-Szturmowy).

W nocy 20 stycznia 2015 roku, po wysadzeniu w powietrze części nowego terminalu, w którym nadal bronili się ukraińscy żołnierze, pomógł dwóm rannym wydostać się z budynku. Kiedy wrócił po następnych, został schwytany. Aby uchronić swoich towarzyszy przed torturami, powiedział – wbrew faktom – że był strzelcem wyborowym, poszukiwanym przez Rosjan. Poddany torturom został zabity dwoma strzałami w głowę przez rosyjskiego terrorystę Arsena Pawłowa „Motorolę”. Stało się to 21 stycznia 2015 roku.

Wolontariuszom udało się odnaleźć ciało bohatera po dwóch miesiącach. 3 kwietnia został pochowany na cmentarzu Berkowieckim w Kijowie. Zostawił brata i matkę Ninę.

W 2016 roku prezydent Ukrainy przyznał Igorowi Branowickiemu pośmiertnie tytuł Bohatera Ukrainy (najwyższy tytuł honorowy) z orderem Złotej Gwiazdy.

Born on 25 April 1976 in Kyiv. Ihor graduated from Kyiv Technical School of Electronic Devices. The school is located on the street that used to be called Perspektyvna but now bears his name.

Ihor’s great-grandfather was named Damian and his great-grandmother – Helena. They were both Poles and lived in one of the villages near Radomyshl in Zhytomyrshchyna.

By the late 90s, Ihor Branovytskyi was deployed in Angola as a part of the UN Peacekeepers. He participated in the Revolution of Dignity. With the start of the war with Russia, he joined the Armed Forces of Ukraine as a volunteer in August 2014.

With 81st Airborne Brigade (90th Separate Airborne Battalion) he defended Donetsk Airport. After the Russians and the separatists had blown up the part of the building where defenders still held ground on 20 January 2015, Ihor helped two of his wounded comrades to evacuate, effectively saving their lives. The next day he was captured as a prisoner of war. He knew, that his captors were trying to figure out which one among the captured was a machine gunner, so he called himself out, even though he wasn’t one. After being tortured, on the 21st of January 2015, Ihor Branovytskyi was killed with two shots to the head by the Russian terrorist Arsen Pavlov (Motorola).

Volunteers were able to recover the hero’s body only in two months. He was buried on the 3 of April in the Berkovets cemetery in Kyiv. He is survived by his brother and his mother Nina Konstiantynivna.

In 2016 Ihor Branovytskyi posthumously was granted the title Hero of Ukraine (with Order of the Gold Star) – the highest national title in Ukraine.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

JULIA PASTERNAK IULIA PASTERNAK

Urodziła się 18 lipca 1982 roku w Kamiance w obwodzie czerkaskim. Po linii matki jest Polką z rodziny Nowosieleckich. Przynależność do narodu polskiego potwierdza Karta Polaka, wydana w lutym 2022 roku. Członek Polskiego Centrum Kulturowego im. Karola Szymanowskiego w Czerkasach.

W 2001rokuJuliaPasternakukończyłaszkołęmedycznąw Krzemieńczuku, a następnie pracowała jako sanitariuszka i pielęgniarka w szpitalu w rodzinnym mieście Kamianka. Jesienią 2020 roku podpisała kontrakt z Siłami Zbrojnymi Ukrainy, gdzie otrzymała stopień młodszego sierżanta.

Julia Pasternak zaginęła 23 kwietnia 2022 roku podczas boju we wsi Kozacza Lopań, kilka kilometrów od granicy rosyjskiej w obwodzie charkowskim. Według opowieści jej towarzyszy broni, Julia czołgała się, by zabrać z linii ognia ciężko rannego żołnierza ukraińskiego. Miała na sobie czerwony krzyż, wyraźnie identyfikujący ją jako wojskowego medyka. Niemniej jednak wrogi snajper, łamiąc wszelkie prawa i zwyczaje wojenne, strzelił jej w głowę.

Należy podkreślić, że Julia Pasternak oficjalnie nie znajduje się na liście poległych, ponieważ jej ciała jeszcze nie odnaleziono. Wieś Kozacza Lopań została wyzwolona we wrześniu 2022 roku, ale nie znaleziono szczątków młodszego sierżanta.

Julia Pasternak była rozwiedziona i miała dwoje dzieci – córkę Darynę (ur. 2004) i syna Ołeksija (ur. 2013). Zostali jej rodzice, których zdrowie mocno nadszarpnęła wiadomość o możliwej śmierci córki.

Polskie Centrum Kulturowe im. Karola Szymanowskiego w Czerkasach stara się pomagać rodzinie Julii Pasternak, zbierając fundusze dla jej rodziców i dzieci.

Born 18 July 1982 in Kamianka, Cherkasy oblast. On her mother’s side, Iulia belongs to the Polish family of Novoseletsky. Her Polish origin is also confirmed via her Polish Card, which she obtained in February 2022. She has also been a member of the Karol Szymanowski Polish Cultural Centre in Cherkasy.

In 2001 Iulia Pasternak graduated from Kremenets Medical School and worked as a paramedic and a nurse in the city hospital of her native Kamianka. In the Fall of 2020, she signed a contract with the Armed Forces of Ukraine and started her service in the rank of junior sergeant.

Iulia Pasternak went missing in action on 23 April 2022 during combat in the village Kozacha Lopan which is just a few kilometers away from the Russian state border in Kharkiv oblast. According to the testimonies of her comrades, she crawled to evacuate a heavily wounded soldier from the line of fire. She wore the badge and markings with a red cross, indicating that she was a medic. But the enemy sniper shot her in the head regardless, violating the rules and the laws of war.

It is important to stress that Iulia Pasternak is not yet officially recognized among the fallen since her body has not been discovered. The village Kozacha Lopan was liberated in September 2022. However, the remains of the junior sergeant are still not found.

Iulia Pasternak was divorced, with two children: daughter Darina (born 2004) and son Oleksiy (born 2013). She is survived by her parents, whose health is heavily undermined by the news about their daughter’s likely demise.

Karol Szymanowski Polish Cultural Centre in Cherkasy is trying to support the family of Iulia Pasternak. They are raising funds for her parents and children.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

WADYM ZABROCKI VADYM ZABROCKY

Urodził się 17 czerwca 1979 roku w Żytomierzu, w dzielnicy Malowanka, w polskiej rodzinie katolickiej. Ukończył Charkowski Instytut Wojsk Pancernych Narodowego Uniwersytetu Technicznego „Charkowski Instytut Politechniczny”. W chwili rozpoczęcia działań wojennych na wschodzie Ukrainy w 2014 roku był w randze kapitana. Pełnił funkcję zastępcy szefa sztabu batalionu 95 Samodzielnej Brygady Powietrznodesantowej Sił Zbrojnych Ukrainy.

13 maja 2014 roku na obrzeżach wsi Oktiabrskie (od 2016 roku Majaczka) koło Słowiańska, zajętej przez bojowników pułkownika FSB Igora Girkina (Striełkowa), jego kolumna wioząca 82 mm moździerze i zaopatrzenie dla punktu kontrolnego wpadła w zasadzkę. Około godz. 12.30 ukraińscy żołnierze zostali ostrzelani przez prorosyjskich separatystów ogniem z kałasznikowów i granatników. W wyniku tego ostrzału zginął kapitan i jego pięciu towarzyszy.

17 maja 2014 roku w kościele św. Jana z Dukli w Żytomierzu została odprawiona msza pożegnalna w intencji Wadyma Zabrockiego. Świecka część ceremonii odbyła się w Teatrze Muzyczno-Dramatycznym im. Iwana Koczergi. Kapitan był pierwszym żytomierzaninem, który poległ na wojnie z Rosją. Zostawił żonę Julię i dwie córki.

Pochowano go we wsi Śwityń w rejonie żytomierskim.

Pośmiertnie Wadym Zabrocki został awansowany do stopnia majora, odznaczony Orderem „Za odwagę” III stopnia i medalem „Za wyzwolenie Słowiańska”.

Jego portret na Ścianie Pamięci Poległych za Ukrainę przy monasterze św. Michała Archanioła w Kijowie znajduje się w sekcji pierwszej, rząd 3, miejsce 12.

Born 17 June 1979 in Malovanka district in Zhytomyr to a Polish catholic family. Graduated from the Military Institute of Tank Troops of the National Technical University ‘Kharkiv Polytechnic Institute’. By the time the war broke out Russia in the East in 2014, Vadym Zabrocky was promoted to the rank of captain, serving as a Deputy Chief of Staff in the airborne battalion of the 95th Airborne brigade of the Armed Forces of Ukraine.

Captain was ambushed on the 13th of May 2014 in the outskirts of the Oktiabrske with village (known as Mayachka since 2016) near Sloviansk, which was controlled by the militants led by FSB agent Igor Girkin. His column provided escort for the crews for the 82-mm mortars and food supplies for the checkpoint personnel. Around 12:30 the Ukrainian troops were fired upon by the Russians and the separatists, who used assault rifles and grenade launchers. As a result of the ambush, the captain and five of his fellow soldiers were killed.

The farewell ceremony for Vadym Zabrocky was held on the 17th of May 2014 in St. John of Dukla Parish. The secular ceremony took place in the building of Ivan Kocherha Zhytomyr Regional Ukrainian Music and Drama Theatre. Captain became the first Zhytomyr local to be killed in the war with Russia. He is survived by his widow Iulia and two daughters.

Buried in Svityn village of Zhytomyr district.

Posthumously Vadym Zabrocky was promoted to major and honored by the Order for Courage, 3rd class, and a medal ‘For the liberation of Sloviansk’.

On The Wall of Remembrance of the Fallen for Ukraine of Mykhailivsky Golden-Domed Monastery information about Vadym Zabrocky can be found under section 1, row 3, number 12.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

WŁODZIMIERZ

GAŁECKI pseudonim „Warszawa”

VOLODYMYR HALETSKIY call sign ‘Warsaw’

Urodził się 31 października 1997 roku w Berdyczowie w polskiej rodzinie. Jego pradziadka rozstrzelało NKWD w 1937 roku tylko dlatego, że był Polakiem. Włodzimierz przyjął chrzest w Sanktuarium Matki Bożej Berdyczowskiej. Od najmłodszych lat chodził do kościoła, na katechezę dla dzieci, do polskiej szkoły sobotniej. Jeździł na młodzieżowe obozy letnie do Polski i przygotowywał się do kontynuowania tam nauki po liceum. Studiował w Warszawie, w Wyższej Szkole Rehabilitacji, gdzie uczył się nieść pomoc i ratować ludzi.

Jego plany zawodowe przekreśliła wojna. Nie zdążył obronić dyplomu. Na ostatnim roku przerwał studia, by wrócić na Ukrainę i bronić ojczyzny. Po ukończeniu kursów pierwszej pomocy i medycyny taktycznej 1 maja 2022 roku wstąpił w szeregi ochotniczej jednostki dywersyjno-rozpoznawczej „Kraken” Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy. Przyjął pseudonim na cześć miasta, w którym studiował. Podczas jesiennej ofensywy charkowskiej, po wyzwoleniu Bałaklii w obwodzie charkowskim, zginął w walkach o Kupiańsk 13 września 2022 roku.

Matka bohatera, Swietłana, powiedziała, że jej syn znał cztery języki, grał na gitarze, pisał wiersze, lubił szachy… Włodzimierz zostawił rodziców i młodszego brata. Miał 24 lata.

Msza żałobna odbyła się 18 września 2022 roku w Sanktuarium Matki Bożej Berdyczowskiej. Włodzimierz Gałecki spoczął na cmentarzu wojskowym w rodzinnym mieście.

Born 31 October 1997 in Berdychiv to a Polish family. His great-grandfather was executed by NKVD in 1937 solely because of his ethnic background. Volodymyr was baptized in the Sanctuary of the Berdychiv Mother of God. From an early age, he attended the church and the catechisms for children and studied in Polish Saturday school. He attended summer camps in Poland and was looking to study in Poland after graduating from a middle school. Volodymyr entered the Higher School of Physiotherapy in Warsaw, where he learned to treat people and save lives.

His final year and graduation were interrupted by the war. After completing the courses on First aid and Tactical Combat Casualty Care, on the 1st of May 2022, he joined the war by enlisting in The Kraken Regiment, reconnaissance, and sabotage special forces of the Main Directorate of Intelligence of the Ministry of Defence of Ukraine. Volodymyr Haletskiy took a call sign after the city in which he studied – Warsaw. During the Fall offensive of the Armed Forces of Ukraine, after liberating Balakliia in Kharkiv oblast, he was killed on 13 September while freeing Kupiansk and the surroundings.

According to the hero’s mother, Mrs. Svitlana, her son spoke four languages, played the guitar, wrote poetry, and loved chess. Volodymyr is survived by his parents and his younger brother Ian. He was just one month away from his 25th birthday.

The funeral service was held on 18 September 2022 in the Sanctuary of the Berdychiv Mother of God. Volodymyr Haletskiy is buried in the military cemetery of his hometown.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

DMYTRO KUŹMIN

pseudonim „Rozjemca”

DMYTRO KUZMIN call sign ‘Peacekeeper’

Urodził się 27 kwietnia 1974 roku w mieście Asbiest w Rosji (obwód swierdłowski) w rodzinie o polskich korzeniach. Kiedy miał pięć lat, rodzina przeniosła się na Ukrainę do obwodu czerkaskiego.

Ponieważ ojciec Dmytra był artystą, syn – również utalentowany –postanowił kontynuować rodzinne tradycje i podjął naukę w Kijowskiej Szkole Artystycznej. W 1992 roku, gdy skończył pierwszy rok, został powołany do wojska – służył w Gwardii Narodowej Ukrainy w Doniecku.

Po odbyciu służby, którą zakończył w stopniu sierżanta rezerwy, zapisał się na Lwowską Akademię Handlową. Tam poznał swoją przyszłą żonę Zorianę, również mającą polskie korzenie. Małżeństwo doczekało się dwóch synów: Mychajła (ur. 2007) i Iwana (ur. 2010). Kuźminowie przenieśli się do Kijowa.

Dmytro lubił fotografię i to hobby stało się jego zawodem – rozpoczął pracę jako fotograf w Egipcie. Kiedy wybuchła rewolucja godności, wrócił. Brał udział w samoobronie Majdanu. Po aneksji Krymu zgłosił się na ochotnika do batalionu Dnipro-2. Podczas konfliktu z lokalnymi zwolennikami tzw. Donieckiej Republiki Ludowej w Krasnoarmijsku (od 2016 roku Pokrowsk), którzy zablokowali przejazd konwoju wojskowego, Dmytro Kuźmin wykazał się zdolnościami negocjacyjnymi. Podszedł do protestujących bez broni i spokojnie zapewnił ich, że wojsko ukraińskie nie walczy z ludnością cywilną. Na te słowa konwój został przepuszczony, a Kuźmin otrzymał pseudonim „Rozjemca”.

Następnie wstąpił do rezerwy Gwardii Narodowej Ukrainy, gdzie objął stanowisko dowódcy batalionu przeznaczenia specjalnego „Donbas”. Po przejściu szkolenia bojowego ponownie udał się do strefy operacji antyterrorystycznej.

10 lipca 2014 roku konwój, w którym jechał, w pobliżu wsi Uljaniwka (od 2016 roku Małyniwka) w obwodzie donieckim został zaatakowany. Dmytro Kuźmin znajdował się w pierwszym samochodzie kolumny. Rana, którą odniósł, okazała się śmiertelna.

Bohater jest pochowany we wsi Hnidyn w obwodzie kijowskim.

26 lipca 2014 roku Dmytro Kuźmin został odznaczony Orderem „Za odwagę” III stopnia (pośmiertnie).

Born 27 April 1974 in the town of Asbest, Sverdlovsk oblast, Russia, to a family with a Polish background. When Dmytro was five, the family moved to Cherkashchyna in Ukraine.

Since his father was an artist, he decided to continue the family tradition by entering The Kyiv art school. But after his junior year, he was conscripted for obligatory military service, which he served in the National Guard of Ukraine in Donetsk.

After being discharged Dmytro Kyzmin entered the Lviv Academy of Commerce, where he met his future wife Zoriana, also of Polish descent. The couple moved to Kyiv and had two sons: Mykhailo (born in 2007) and Ivan (born in 2010).

Dmytro never gave up on his artistic calling and started working as a photographer in Egypt. From there he returned back home when the Revolution of Dignity began, which he joined. Dmytro became an activist in the Maidan Self Defense unit. After Russia annexed Crimea, he volunteered to join the battalion Dnipro-2. In Pokrovsk a conflict broke out with the local supporters of the so-called DPR, who blocked the road for the military column. Dmytro Kuzmin approached them without weapons and calmly persuaded them that the Ukrainian military does not wage war against civilians, after which the locals allowed his squad through. Thus, Dmytro gained a call sign ‘Peacekeeper’.

Later Dmytro Kuzmin transferred to the reserve of the National Guard of Ukraine, becoming a sergeant of the reserve and the commander of the squad of the Battalion of Special Assignment ‘Donbas’. After completing a special training, he once again was deployed to the Antiterrorist Operation Zone.

On 10 July 2014 Dmytro Kuzmin was on the march near the village Ulianivka (renamed Malynivka in 2016), Donetsk oblast, in the leading vehicle of the 1st squad of the 1st platoon of the special forces reserve battalion. His column was ambushed by the enemy, and Dmytro was mortally wounded.

Hero was buried in the village Hnidyn in Kyivshchyna.

On 26 July 2014 Dmytro Kuzmin was honored by the Order for Courage, 3rd class, posthumously.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

IWAN ISYK

pseudonim „Kucharz”, „Lwów”

IVAN ISYK call signs ‘Cook’, ‘Lviv’

Urodził się 20 stycznia 1984 roku w Drohobyczu. Ojciec matki Iwana, Olgi, miał polskie pochodzenie; nosił nazwisko Bryś. Bliscy krewni mieszkają w Sanoku (Polska). Babcia Olgi została zesłana za działalność religijną do Kazachstanu, gdzie zmarła. Rodzina należy do drohobyckiej parafii rzymskokatolickiej.

Iwan Isyk zdobył wcale niewojskowy zawód cukiernika w Wyższej Szkole Zawodowej nr 19 w Drohobyczu. Stąd wziął się jeden z jego pseudonimów wojskowych.

Ponieważ wychowywał się w rodzinie patriotycznej – ojciec Iwana, Wasyl Isyk jako pierwszy na Ukrainie wywiesił niebiesko-żółtą flagę na ratuszu w Drohobyczu oraz brał udział w demontażu pomnika Lenina, a później syn Iwan uczestniczył w pomarańczowej rewolucji w Kijowie – to kiedy w stolicy rozpoczęły się antyrządowe manifestacje, które przerodziły się w rewolucję godności. Pojechał w tajemnicy przed bliskimi, by wesprzeć protestujących. Gotował dla swoich towarzyszy.

Ze względu na stan zdrowia Iwana Isyka nie przyjęto do wojska. Mimo to w lipcu 2014 roku zgłosił się do ochotniczego 24 Batalionu Obrony Terytorialnej „Ajdar”. Znowu nie powiedział bliskim, że idzie walczyć, byli przekonani, że pracuje w Kijowie. O tym, że był na froncie, jego rodzice dowiedzieli się dopiero po jego śmierci.

Wyuczony zawód przydał się w wojsku – Iwan był w swojej jednostce kucharzem.

W szeregach „Ajdaru” bronił lotniska w Ługańsku.

5 września 2014 roku został schwytany przez separatystów, gdy jego 2 kompania wpadła w zasadzkę w pobliżu wsi Weseła Hora w obwodzie ługańskim.

Do jadącego konwoju wyszli ludzie po cywilnemu z ukraińską flagą, a gdy samochody zatrzymały się, separatyści z krzaków otworzyli do nich ogień. Część rannych Ukraińców dobili na miejscu. Przebieg wydarzeń nagrał ich dowódca, rosyjski neonazista Aleksiej Milczakow.

Ranny Iwan dostał się do niewoli. Początkowo mógł samodzielnie chodzić, ale 11 września prorosyjskie media opublikowały nagranie ze szpitala w Ługańsku, na którym widać Isyka z poważnymi oparzeniami na rękach. Na tym nagraniu brytyjski pseudodziennikarz Graham Phillips przez piętnaście minut dopytuje ciężko rannego Iwana, który z godnością i spokojem odpowiada na prowokacyjne pytania.

Iwan Isyk zmarł w szpitalu 14 września 2014 roku. Jak wykazała później sekcja zwłok, miał oparzenia obejmujące ponad 70 proc. ciała. Zdaniem ukraińskich śledczych powstały w wyniku tortur...

Separatyści z tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej nie chcieli oddać ciała Iwana. Zdaniem rodziny pomogła jedna z ulubionych modlitw papieża Franciszka

„Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły”. Siódmego dnia jej czytania doszło do porozumienia w sprawie wydania zwłok.

17 października 2014 roku Iwan Isyk spoczął w Alei Chwały na cmentarzu w Drohobyczu. Pozostawił córkę Olgę (ur. 2005), starszego brata Jurija oraz rodziców.

Pośmiertnie został odznaczony Orderem „Za odwagę” III stopnia.

Born 20 January 1984 in Drohobych. According to the documents, Ivan’s mother, Mrs. Olha, on her father’s side, comes from a Polish family of Brys. Her close relatives live in Sanok, Poland. For her religious activity, Olga’s grandmother was exiled by the Soviet authorities to Kazakhstan, where she passed away.

Ivan’s family is a part of the Roman Catholic parish of Drohobych.

Ivan Isyk has studied the wonderful trade of confectioner at Drohobych Technical High School №19. Hence his call sign.

His family is highly patriotic: his father was the first to raise the Ukrainian blue and yellow flag over the Drohobych town hall and toppled a monument to Lenin. He also participated in the Orange Revolution. His son Ivan took part in the Revolution of Dignity and kept it secret not to upset his parents. He used to cook for his comrades during the Revolution.

Due to poor health, Ivan Isyk failed a medical examination trying to enlist in the army. Still, he managed to join as a volunteer the 24th Territorial Defence Battalion ‘Aidar’. Once again, he kept his participation in the war a secret from his relatives and told them instead that he got a job in Kyiv. His parents discovered that he was in the army only after his death.

The trade he obtained in his hometown of Drohobych came in handy – Ivan became a cook in his unit. Together with ‘Aidar’ he defended the airport of Luhansk.

On the 5th of September Ivan and his company were ambushed near the village Vesela Hora in Luhanshchyna. Ukrainian military column was greeted by the people dressed in civilian with Ukrainian flags. But when the column stopped – hidden in the bushes machine guns opened fire. Some of the wounded Ukrainian soldiers were shot on the spot. All of it was recorded by the Russian terrorist Alexey Milchakov.

Wounded Ivan was captured. At first he could walk. On 11 September in pro-Russian media resurfaced a video from Luhansk hospital where Isyk can be seen with badly burned hands. In this video British pseudo-journalist Graham Phillips is questioning severely wounded Ivan for 15 minutes. Ivan is answering his tricky questions with calmness and dignity.

Ivan Isyk died in the hospital on the 14th of September 2014. It was later established by the medical examiner that he had received 70% body burn as the result of torture.

The separatists from the so-called LPR did not want to return Ivan’s body. According to the family, they sought help from one of Pope Francis’ favorite prayers: ‘The devotion to Mary, the Untier of Knots’. They recited the prayer for seven days, and by the seventh day the agreement was reached to return the body.

Ivan Isyk was buried on 17 October 2014 in the Alley of Fame in his hometown of Drohobych. He is survived by his daughter Olya (born 2005), older brother Iuriy and parents.

Ivan was honored by the Order for Courage, 3rd class, posthumously.

JAN DAMAŃSKI IAN DAMANSKIY

Urodził się 18 maja 1991 roku w mieście Nowy Urengoj w Rosji, gdzie pracowało wielu Ukraińców. Jego rodzina, zarówno ze strony matki, Walentyny, jak i ze strony ojca Jurija, ma polskie korzenie, czego wyrazem jest imię bohatera.

Kiedy miał niewiele ponad rok, rodzice zdecydowali się wrócić na Ukrainę. Zamieszkali we wsi Nowa Uszycia w obwodzie żytomierskim. Tam Jan ukończył szkołę, a następnie podjął naukę w Gołowińskiej Wyższej Szkole Zawodowej. Po odbyciu służby wojskowej pracował w Publicznej Spółce Akcyjnej „Uszycki Kombinat Materiałów Budowlanych”.

14 lutego 2014 roku, w walentynki, oświadczył się swojej dziewczynie Lubie i ogłosił zaręczyny. Jesienią planowali ślub.

20 marca 22-latek został zmobilizowany do 30 Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej, która brała udział w operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy. Służył jako kierowca. W maju pojechał na krótkie wakacje do domu.

Jan Damański zginął 13 sierpnia 2014 roku podczas walk w strefie przygranicznej w obwodzie donieckim. Razem z nim poległo pięciu innych ukraińskich żołnierzy. Zostali ostrzelani przez artylerzystów regularnych jednostek armii rosyjskiej, kiedy znajdowali się niedaleko Saur-Mogiły przy granicy z Rosją. Ciała bohaterów zostały znalezione przez misję poszukiwawczą „Ewakuacja 200” na polu między wsiami Maryniwka i Stepaniwka. W kamizelce jednego z poległych znajdował się telefon. Po wybraniu numeru zapisanego jako Mama zgłosiła się Walentyna Damańska, matka Jana. Ostatni raz rozmawiała z synem 11 sierpnia...

Jan Damański został pochowany na cmentarzu we wsi Nowa Uszycia 8 września 2014 roku.

15 maja 2015 roku dekretem prezydenta Ukrainy został odznaczony Orderem „Za odwagę” III stopnia (pośmiertnie).

Born on 18 May 1991 in the city of Novy Urengoy in Russia, where a lot of Ukrainians used to work. His family, both on his mother Valentyna’s side and his father Iuriy’s side has Polish background. Which is evident from the boy’s name.

When Ian was just about three his family returned to Ukraine and settled in the village of Hulianka in Zhytomyr oblast. There he finished school and later graduated from Holovyn Technical High School. After completing obligatory military service, Ian Damanskiy worked at the Public Joint-Stock Company ‘Ushytsky Plant of Construction Materials’.

On Saint Valentine’s Day, 14 February 2014, Ian confessed his love to his beloved Liuba, and they engaged. The couple planned to marry in Autumn.

On the 20th of March he was mobilized to the 30th Separate Mechanized Brigade that was actively engaged in the Anti-terrorist Operation. In May the young man visited his home for a brief leave.

Ian Damanskiy, who served as a driver, and five of his fellow Ukrainian soldiers were killed on August the 13th, 2014. They were close to the state border in Donetsk oblast near Savur-Mohyla when the artillery of the regular army of the Russian Federation started shelling them. Heroes’ bodies were found in the field next to the villages of Marynivka and Stepanivka during the search mission ‘Evacuation 200’. In the body armor of one of the fighters they found a mobile phone. When it was charged, the rescuers dialed the contact ‘Mama’. It turned out to be Valentyna Damanska, who has not heard from her son since the 11th of August.

On 11 September 2014, the hero was buried in the cemetery of the village of Nova Ushytsia.

On 15 May 2015, by the Decree of the President of Ukraine Ian Damanskiy was honored by the Order for Courage, 3rd class, posthumously.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

EUGENIUSZ SARNAWSKI

pseudonim „Eugeniusz”

IEVHENIY SARNAVSKIY

call sign ‘Eugene’

Urodził się 14 września 1989 roku w Kamieńcu Podolskim. Pochodził z polskiej rodziny szlacheckiej. Jego przodek, Piotr Sarnawski, założył w 1556 roku wieś Sarninki koło Owrucza, skąd wywodzi się cała rodzina Eugeniusza.

Uczył się w Liceum w Kamieńcu Podolskim z rozszerzonym wojskowym szkoleniem fizycznym, a później w tym samym mieście studiował na Katedrze Szkolenia Wojskowego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Ohijenki, kształcącym specjalistów wojsk inżynieryjnych. Studia ukończył już jako żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy, gdzie służył od 2006 roku.

Od maja 2014 roku jako dowódca kompanii inżynieryjno-saperskiej

72 Samodzielnej Brygady Zmechanizowanej brał udział w działaniach bojowych w strefie operacji antyterrorystycznej. Najpierw w obwodzie ługańskim w pobliżu miejscowości Panczenkowe i Czerwonopartyzanśk (od 2016 roku Wozneseniwka), a później − od września 2014 roku do czerwca 2016 roku − w okolicach Wołnowachy, Dokuczajewska, Hranitnego oraz Awdijiwki w obwodzie donieckim.

8 czerwca 2017 roku podczas rozminowywania terenu w pobliżu wsi Nowoseliwka w obwodzie donieckim w wyniku eksplozji dwóch min przeciwpiechotnych Eugeniusz Sarnawski został poważnie ranny: miał zmiażdżone obie nogi, uszkodzone narządy wewnętrzne jamy brzusznej i płuca. Choć natychmiast został przewieziony do szpitala w Awdijiwce, a następnie helikopterem do szpitala w Dnieprze, lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł 15 czerwca, nie odzyskawszy przytomności.

Eugeniusz Sarnawski zostawił żonę Alonę (również mającą polskie korzenie), która już po śmierci męża urodziła ich syna Matwija, i matkę.

Bohater został pochowany w Alei Chwały na cmentarzu Suchy Jar w Białej Cerkwi 18 czerwca 2017 roku.

Odznaczony Orderem Bohdana Chmielnickiego II stopnia (pośmiertnie).

Born 14 September 1989 in Kamianets-Podilskyi. Ievheniy comes from a noble family. According to the chronicles, in 1556 his ancestor – Piotr Sarnawski founded the village Sarnynky near Ovruch, and that is where Ievheniy’s family is coming from.

He graduated first from Kamianets-Podilskyi Lyceum with advanced military and physical training and later from the Departament of military training at Kamyanets-Podilsky Ivan Ohienko National University. His higher education Ievheniy received while serving in the Armed Forces of Ukraine, which he joined in 2006.

In May 2014 Ievheniy became a commander of an engineer company of the 72nd Separate Mechanized Brigade that was deployed to the Anti-terrorist Operation Zone. Initially, they operated in Luhansk oblast, near Panchenkove and Chervonopartyzansk (since 2016 – Voznesenivka), later – in Donetsk oblast, around Volnovakha, Dokuchaievsk, Hranitne, and Avdiivka.

On the 8th of June, 2017, during mine clearance and disarmament of the area near the village Novoselivka in Donechchyna Ievheniy Sarnavskiy fell into the trap set by the Russians and the separatists, who set two anti-personnel landmines. The explosion caused the traumatic amputation of both legs and injuries to the abdominal cavity and thorax. Ievheniy was rushed to the hospital in Avdiivka, from where he was delivered by a helicopter to the hospital in Dnipro, where on 18 June 2017, he succumbed to his injuries without regaining consciousness.

Ievheniy Sarnavskiy is survived by his widow Alyona (also with Polish background). After Ievheniy’s death, his wife bore him a son named Matviy.

The hero was buried on the 18th of June, 2017, in the Alley of Fame in Sukhyy Yar cemetery in Bila Tserkva.

He was honored with the Order of Bohdan Khmelnytsky, 2nd class, posthumously.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

MAKSYM RYDZANYCZ

pseudonim „Adam”

MAKSYM RIDZANYCH

call sign ‘Adam’

Urodził się 28 grudnia 1977 roku w miejscowości Kociubynśke koło Kijowa. Miał polskie korzenie zarówno ze strony matki, jak i ojca. Dziadek Maksyma, Adam, był Polakiem urodzonym w II Rzeczypospolitej. Przyszły Bohater Ukrainy spędził z nim dzieciństwo w Brzeżanach na Tarnopolszczyźnie.

W 1996 roku wstąpił do Gwardii Narodowej do służby poborowej na Krymie, gdzie służył w batalionie sił specjalnych, skąd został zdemobilizowany jako sierżant. Później otrzymał dwa wyższe wykształcenia: geofizyka jądrowego i prawnika. Był bardzo aktywny i należał do organizacji pozarządowej „Nowe Twarze”. Mieszkał w Buczy, miał żonę i troje dzieci. Zajmował się boksem i był mistrzem Ukrainy w karate.

We wrześniu 2014 wstąpił jako ochotnik do Sił Zbrojnych Ukrainy, gdzie służył w 81. Brygadzie Powietrznodesantowej jako dowódca plutonu snajperskiego.

Maksym Rydzanycz przeszedł najcięższe bitwy zimy 2014-2015 na lotnisku w Doniecku. Był tam dwa razy na rotacji. To, właśnie, grupa „Adama” opuściła okrążenie 23 stycznia z pozycji „Pożeżka” po wysadzeniu nowego terminalu lotniska. Następnie służył pod Wodzianym, gdzie między innymi zniszczył regulator ognia wroga.

20 marca 2015 roku Maksym Rydzanycz wraz z towarzyszami wyszedł wyzwolić dwóch żołnierzy swojej jednostki, którzy zostali otoczeni w punkcie obserwacyjnym przez nieprzyjacielską grupę dywersyjno-rozpoznawczą. Po wpadnięciu w zasadzkę otrzymał kilka ran postrzałowych, z których jedna była śmiertelna. W tym boju zginął również szeregowy Jewhen Repin, ale dwóm rannym żołnierzom, dzięki pomocy Maksyma Rydzanycza, udało się przeżyć i wydostać spod ostrzału.

Został pochowany 23 marca na cmentarzu jego rodzinnego miasteczka Kociubynśke.

W maju 2015 roku dekretem Prezydenta Ukrainy Maksym Rydzanycz został odznaczony Orderem „Za Odwagę” III stopnia (pośmiertnie).

W sierpniu 2021 roku Maksym Rydzanycz otrzymał najwyższą państwową nagrodę – tytuł Bohatera Ukrainy (pośmiertnie) – za osobistą odwagę i bohaterstwo, przejawiające się w obronie suwerenności państwowej i integralności terytorialnej Ukrainy, bezinteresownej służbie narodowi ukraińskiemu.

Born 28 December 1977 in the village Kotsiubynske not far from Kyiv. Maksym had Polish background from both the paternal and maternal sides of his family. Maksym’s grandfather, Adam, was a Pole born in the Second Polish Republic. The future hero spent his childhood with his grandfather in Berezhany, Ternopil oblast.

In 1996 he was conscripted to the National Guard of Ukraine in Crimea, where he served in a special forces battalion and rose to the rank of sergeant major. Afterwards, he obtained two degrees: in nuclear geophysics and in law. Maksym was a public activist and belonged to the non-government organization ‘New Faces’. Lived in Bucha, and had a wife and three kids. Maksym picked up boxing and even became the Champion of Ukraine in karate.

In September 2014, he volunteered to join the Armed Forces of Ukraine. He served in the 81st Airmobile Brigade as commander of a sniper platoon.

Maksym Ridzanych took part in the heavy fighting in Donetsk Airport in the 2014-2015 winter. He had two rotations to the airport. It was Adam’s group that famously broke through the enemy’s encirclement from the position known as the ‘Fire House’ after the airport’s new terminal was blown up. Later he served near the village of Vodiane. During this deployment, he managed to eliminate the enemy spotter.

On the 20th of March, 2015, Maksym Ridzanych and his fellow soldiers went to rescue two of his unit’s fighters, who got encircled at the observation post by the enemy’s sabotage and reconnaissance group. Ambushed, he received several gunshot wounds, one of which proved fatal. Another casualty of this battle was the intelligence officer Ievhen Riepin. But two wounded warriors, whom Maksym Ridzanych rushed to rescue, were able to retreat from the line of fire and survived.

Maksym was buried on March 23 in the cemetery of his hometown of Kotsiubynske.

In May 2015 by the Decree of the President of Ukraine Maksym Ridzanych, was honored by the Order for Courage, 3rd class, posthumously.

For his personal courage and heroism shown when defending the national sovereignty and territorial integrity of Ukraine and his self-sacrificing service to the Ukrainian people, in August 2021 Maksym Ridzanych was awarded the highest national title – the Hero of Ukraine title (posthumously).

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

MAKSYM

SŁOMCZYŃSKI

pseudonim „Ryży”

MAKSYM SLOMCHYNSKIY call sign ‘Redhead’

Urodził się 31 lipca 1994 roku w Białej Cerkwi w obwodzie kijowskim w rodzinie o polskich korzeniach. Uczył się w Liceum „Pierwsze Gimnazjum Białocerkiewskie”, a w 2009 roku ukończył Wyższą Szkołę Zawodową Budownictwa i Projektowania w Białej Cerkwi.

W 2013 roku Maksym podpisał trzyletni kontrakt z Siłami Zbrojnymi Ukrainy i rozpoczął służbę w 72 Samodzielnej Brygadzie Zmechanizowanej. Na front trafił w 2014 roku, w pierwszych dniach wojny z Rosją. Początkowo był starszym zwiadowcą-strzelcem maszynowym, a później szkolił się na operatora drona. Dosłużył się stopnia młodszego sierżanta.

Był spokojnym i skromnym chłopcem, choć – jak wspominają gimnazjalni koledzy − potrafił przynieść na lekcje żabę lub sam zjeść cały tort. Nauczycielka Maksyma z gimnazjum, Olga Karpenko, pamięta, że marzył, by zostać prawnikiem.

Niestety, nie zdążył spełnić marzeń ani założyć rodziny. Poległ 29 listopada 2016 roku w wieku zaledwie 22 lat. Życie przerwał mu wybuch miny podłożonej przez wroga między wsiami Kamianka i Kruta Bałka w obwodzie donieckim. To tam toczą się zacięte walki o Awdijiwkę. Towarzysze z oddziału Maksyma postawili w miejscu jego śmierci tablicę pamiątkową, mimo że znajdowało się pod nieustannym ostrzałem.

Młody bohater spoczął w rodzinnym mieście 1 grudnia 2016 roku w Alei Chwały na cmentarzu Suchy Jar. Pośmiertnie Maksym Słomczyński został odznaczony Orderem „Za odwagę” III stopnia i tytułem Honorowego Obywatela Miasta Biała Cerkiew.

Zostawił matkę, której był jedynym dzieckiem.

Born 31 July 1994 in Bila Tserkva to a family with documented Polish ancestry. He studied in the lyceum ‘First Bila Tserkva Gymnasium’, and in 2009 he graduated from the Bila Tserkva Higher Vocational School of Construction and Service.

In 2013 Maksym signed a three-year contract with the Armed Forces of Ukraine and began his service in the 72nd Separate Mechanized Brigade. He was at the front from the beginning of the war with Russia in 2014. Maksym began as a scout-machine gunner but later retrained and became a drone operator, and was promoted to the rank of junior sergeant.

He was known to be calm and modest. But Maksym was no stranger to pranks and practical jokes: his classmates recalled that he could bring a toad to the class or single-handedly finish a whole cake. According to his teacher, Olрa Karpienko, he dreamt of becoming a lawyer.

Unfortunately, Maksym did not manage to create a family. He died on November 29th, 2016, aged only 22. His life was claimed by a mortar round not far from the villages of Kamianka and Kruta Balka in Donetsk oblast. That is the area where harsh battles for Avdiivka are taking place. Soldiers from Maksym’s section installed a memorial sign at the place of his death, even though the area was still under fire.

The young hero was buried on the 1st of December, 2016, in the Alley of Fame in Sukhyy Yar cemetery in his hometown of Bila Tserkva. He was honored by the Order for Courage, 3rd class, posthumously, and received a title of an honorary citizen of Bila Tserkva.

Maksym is survived by his lonely mother, for whom he was the only child.

BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

OD ORGANIZATORÓW I PARTNERÓW FROM THE ORGANIZERS AND PARTNERS

Osoby polskiego pochodzenia biorące udział w wojnie obronnej Ukrainy z barbarzyńską Rosją pokazują, że są nie tylko lojalnymi obywatelami Ukrainy, ale także wiernymi i oddanymi synami i córkami tego państwa. To ich dom, to także ich Ojczyzna. Świadomość polskiego pochodzenia nie powinna skłaniać do unikania walki, wręcz przeciwnie – wychowanie w polskim micie niepodległościowym, we wdzięczności dla całych pokoleń Polaków, którzy wcześniej walczyli na różnych frontach o wolność naszej Ojczyzny, daje trwały fundament do opowiedzenia się po stronie najwyższych wartości.

Jestem bardzo wdzięczna wszystkim moim Rodakom, którzy bronią Ukrainy za to, co robią. To mądrzy i odważni ludzie, z których powinnismy być dumni. Bardzo współczuję rodzinom, których bliscy polegli lub stracili zdrowie na tej wojnie. Rosja odbiera dzieciom ich matki i ojców, rodzicom ich dorosłe – ale wciąż jeszcze młode dzieci. Choć dla nas są bohaterami, życia izdrowia nie da się wrócić – a to bardzo boli…

Eliza Dzwonkiewicz

Konsul Generalny Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie

Prezentowana wystawa powstała z potrzeby upamiętnienia Polaków, którzy będąc obywatelami Ukrainy, chwycili za broń, gdy ich Ojczyzna została zaatakowana. Zależało nam na tym, aby przybliżyć ich sylwetki. Pragnęliśmy złożyć hołd tym odważnym, walecznym i mężnym żołnierzom. Chcieliśmy utrwalić ich imiona, by nie zostały zapomniane.

Historia każdego z bohaterów tej wystawy jest inna. Ale łączy je jedno: postawa, która każe reagować na zło, bronić słabszych. Dać świadectwo wierności Ojczyźnie, patriotyzmu, lojalności. Te krótkie biogramy stanowią swoistą opowieść o wyborach dokonywanych przez zwykłych ludzi, którzy okazali się niezwykli.

Nie jest łatwo poświęcić życie, gdy ma się 20, 30, 40 lat… Zostawić rodzinę, dzieci, wiedząc, że może na zawsze. Ale oni to zrobili. Nie mogli inaczej. Ich zachowanie budzi szacunek, odwaga – podziw.

Wystawa jest też pretekstem do pokazania, że miłość Ojczyzny połączona z gotowością do ofiar dla niej nie ma barw narodowych. Że można być i czuć się Polakiem i stanąć do walki w obronie kraju urodzenia –Ukrainy.

Mam nadzieję, że ekspozycja jest, choć symbolicznym podziękowaniem za ofiarę życia, jaką złożyło kilkunastu Polaków – obywateli Ukrainy.

Lilia Luboniewicz

Prezes Zarządu Fundacji Wolność i Demokracja

Wojna rozpętana przez zło i nienawiść rosyjskiego najeźdźcy zabrała już tysiące ludzkich istnień. Istnień, które w statystykach są zaledwie numerem, liczbą. Wystawa ta pozwala nam dotknąć cierpienia konkretnego człowieka, upamiętnić imiona bohaterów, poznać ich historie. Na fotografiach widzimy ich twarze, możemy spojrzeć w uwiecznione w kadrze oczy, wówczas jeszcze żywe, płonące miłością, pragnieniem sprawiedliwości i niezłomnym przekonaniem o słuszności podjętej decyzji, aby walczyć o wolność obu ich ojczyzn...

Uchronienie od zapomnienia historii życia tych żołnierzy to minimum tego, co możemy zrobić, aby wygrawerować w naszych sercach, w naszych wspomnieniach i opowieściach, które przekażemy potomnym, pamięć o losach i ofierze życia Polaków – obywateli Ukrainy. Ludzi o sercach podwójnie żarliwych, przepełnionych miłością do obu krajów, które piszą dzisiaj wspólnie historię niezłomności, odwagi i partnerstwa.

Nie wolno nam o nich zapomnieć!

People of Polish background who took part in Ukrainian defensive war against barbaric Russia have proven that they are not only faithful citizens, but that they are faithful sons and daughters of this country. Recognition of one’s Polish descent should not lead to evasion of the fight. Quite the contrary: learning about Polish Independence and being grateful to the generations of Poles, who fought on different fronts for the freedom of their country, should provide a solid moral ground for standing up for the higher values.

I am really grateful to all my compatriots who defend Ukraine for what they are doing. Those are the smart and brave men who we should be proud of. I am deeply sorry for all the families whose members lost their life or wellbeing in this war. Russia has taken parents from their children and children (grown up, yet still so young) from their parents. They are our heroes, but their lives and health cannot be brought back – and that hurts a lot…

Consul General of the Republic of Poland in Lviv

This exhibition is organized and created to pay tribute to the memory of Poles who, being citizens of Ukraine, picked up arms to defend their motherland from an onslaught. We wanted to show the portraits of these people. We wanted to honor these brave, courageous and valorous warriors. We sought to preserve their names for them to be never forgotten.

Each of the heroes of this exhibition has a different story. But they shared an attitude that urged them to resist evil and protect the weak. To prove their faithfulness to their motherland, to prove their patriotism, their loyalty. These short biographies tell us about ordinary people who have made a choice that proved to be the most extraordinary.

There is nothing easy about sacrificing your life when you are 20, 30 or 40 years old. To leave behind your family, your kids, knowing that it might be for good. But they did. For they could have done no other. Their actions command respect, their courage – admiration.

This exhibition is another reminder that the love for the homeland and the readiness to sacrifice for it have no nationality. One can be and feel Polish and still fight for the country he was born in – Ukraine.

I hope that this exhibition can, to the very least, serve as a symbolic expression of gratitude for the ultimate sacrifice paid by a dozen of Poles – citizens of Ukraine.

Lilia

Chairman of the Board of the Freedom and Democracy Foundation

War, unleashed by the evil and hate of the Russian occupants, has already claimed thousands of lives. Lives, that might be just a number in the overall casualty statistics. This exhibition provides a glimpse of the pain felt by a single human. It allows one to remember the heroes’ names and to learn their stories. To see their faces, their eyes captured by the camera: still alive, still burning with love and desire for justice, full of determination to follow the chosen path fighting for the freedom of their two motherlands.

The least we can do is to make sure that the stories of their lives will never fade away. To carve their stories in our hearts, in our memory, to keep them alive for the generations to come. Stories of the Poles, citizens of Ukraine. People with hearts burning twice as strong. For those hearts were homes for the love of two countries. Two countries that now stand together unshaken, creating a shared history of courage and comradery.

We shall not forget them.

Osidacz Director of The Centre for Polish Culture and European Dialogue in Ivano-Frankivsk Maria Osidacz Dyrektor Centrum Kultury Polskiej i Dialogu Europejskiego w Iwano-Frankiwsku BYŁEM POLAKIEM – OBYWATELEM UKRAINY | I WAS POLISH – CITIZEN OF UKRAINE

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.