BUSINESS NEWS Magazine | June 2011
22
An n a M ar ko - do k to ra nt k a w I n s t y tutc ie Lin gw is t y k i Sto s owa n ej UAM konsekwencje lub otrzyma nagrodę”.
jest, aby wszystko, co się mówi, było
w tygodniu na lekcji „do dyspozycji
Nieraz widać, jak dzieci zmagają się ze
prawdziwe. Dzieci, okazuje się, potrafią
wychowawcy”łatwo możne zgubić się,
sobą: korci je, by dołączyć do kolegów
być bardzo tolerancyjne wobec inności,
rozpłynąć. Notabene, zwróćmy uwagę,
odstępujących co chwila od zajęć,
szczególnie, jeśli wzbudzi się w nich
że lekcje wychowawcze to jedyny
lecz zostają na miejscach i wykonują
uczucia znane z domu: troskliwość
przedmiot, do którego nie istnieje pod-
zadania – uczą się decydować o sobie.
o innego, opiekuńczość. Reagują wtedy
stawa programowa! Nauczyciel reali-
Jestem z nich wtedy bardzo dumna.
często tak, jakby zareagowały wobec
zuje wychowawczy program szkoły,
młodszego rodzeństwa: wyrozumiale,
napisany raz lepiej, raz gorzej, a zawsze
niekoniecznie domagając się na siłę
– bardzo ogólnie…. Potwierdzeniem
swoich praw.
tego, że szkoła niestety niedoskonale
Sprawiedliwość a inność Dzieci chciałyby, aby wszyscy mieli „tak samo”, co w ich rozumieniu
kształci postawy obywatelskie, niech Niesprawiedliwość wybrana
jest synonimem do „sprawiedliwie”.
będzie sytuacja, która miała miejsce na zajęciach prowadzonych przeze mnie
Ciekawe jest, że mimo to stosunkowo
Właśnie dojrzałość do rezygnacji ze
na uniwersytecie. Prowadziłam zajęcia
łatwo rozumieją kategorię inności. Co
swoich praw wyznacza, wydaje się,
ze studentami, dorosłymi ludźmi,
bowiem w sytuacji, gdy ktoś naprawdę
moment przejścia od sprawiedliwości
którzy – ściągali. A ściąganie to przecież
nie może być traktowany tak samo, tak,
„równościowej” do sprawiedliwości
pierwszy szkolny grzech przeciw
jak przewiduje kontrakt? W naszej klasie
„według możliwości i potrzeb”. Dzieci
sprawiedliwości. To niesprawiedliwe,
zasadą było, że podczas pracy w kręgu
odkrywają wtedy radość z robienia
że jeden uczy się i dostaje ciężko
nie zajmujemy się innymi rzeczami (nie
czegoś dla klasy, czują się odpow-
zapracowaną tróję, a drugi ściągnie
jemy, nie piszemy, nie bawimy się mas-
iedzialne za grupę, znajdują nowe
i dostanie czasem lepiej. Pomijając już
kotkami itd.) W grupie był jednak jeden
rozwiązania. Na przykład, gdy w kolo-
kwestie uczciwości wobec kolegów
uczeń z zaburzeniami uwagi słuchowej.
rowym bloku zostaje jedna niebieska
i nauczyciela. Poprosiłam studentów,
Lepiej przyswajał informacje podawane
kartka, na którą „polują” trzy osoby,
żeby, ściągając, nie sprzedawali swojej
ustanie, jeśli jednocześnie rysował
a dziewczynki, ze łzami w oczach,
godności za miskę soczewicy w postaci
(patrzył w kartkę i nie rozpraszały
ustalają, że oddadzą ją tej koleżance,
dobrej oceny, bo tracą wtedy szansę
go wtedy inne dzieci). I co tu zrobić?
w której pracy kartka ta będzie się
sprawdzenia siebie; nawet jeśli nie uczyli
Dlaczego Bartek
najlepiej komponować.
się na test – tracą szansę sprawdzenia,
może rysować
w kręgu, a ja nie mogę?! Ten burzliwy zarzut został szybko i prosto odparty:
ile zapamiętali z zajęć. Przecież wiedzą, Szkoła sprawiedliwości
Bo Bartek ma inną koncentrację niż
że każdy test można u mnie poprawiać aż do zdania! I powiedziałam, że w
Ty. Bartek lepiej koncentruje się,
Wydaje mi się, że sprawiedliwości
dalszym ciągu nie będę ich pilnować.
rysując, ale Tobie by to przeszkadzało.
poświęcamy mało uwagi w szkole.
Bo im ufam. Czy to było sprawiedliwe?
Był to na tyle jasny argument, że nikt
Jak w ogóle wychowaniu do życia
Niektórzy mogli przecież ściągać mimo
nie podjął się dalszej dyskusji! Takie
społecznego – do koleżeńskości,
to. Biorąc rzecz dosłownie, nie było to
podejście do tematu sprawiedliwości
pomocności, odwagi cywilnej,
sprawiedliwe. Ale dzięki temu było
wymaga jednak od nauczyciela ciągłej
godności! Podczas realizacji obsz-
siłownią, w której studenci trenowali
czujności, balansowania między kla-
ernych wymagań przedmiotowych
swoje poczucie uczciwości. Uczciwość
sowym kontraktem, możliwościami
z kilkunastu szkolnych przedmiotów,
to wybór. Sprawiedliwość to też i cel,
dzieci a prawdą: absolutnie konieczne
wychowanie praktykowane jeden raz
i wybór. Św. Tomasz mówił przecież,