Biuro #3 Miasto

Page 74

72

podczas realizacji na Nowym Dworze wielu ciekawych, interesujących ludzi, z którymi dało się na pułapie artystycznym rozmawiać? Czy jest tam jakieś środowisko, które rzeczywiście coś robi? Tak, oczywiście. Myślę, że takich osób jest bardzo dużo. I to nie znaczy, że w blokowiskach żyją tylko ludzie, którzy nie mają jakichś perspektyw i nie mogą się odnaleźć w życiu, czy próbują się przez nie po prostu jakoś prześlizgnąć. Bardzo wiele młodych, utalentowanych osób, między innymi niektórzy aktorzy z mojego filmu, wychowywało się w takich miejscach. Ich zainteresowania były inne, niż szwędanie się po osiedlu bez celu. Raczej nosiło ich stamtąd w te rejony miasta, gdzie mogliby zakosztować czegoś innego. Po realizacji Krwi z nosa, pracowałem przez jakiś czas, prowadząc warsztaty filmowe w tamtejszym Centrum Kultury. Zetknąłem się tam z młodymi ludźmi, pochodzącymi z Nowego Dworu i okolicznych blokowisk, którzy uczestniczyli w warsztatach filmowych i było widać, że wielu z nich poszukuje jakiegoś artystycznego wyrazu i że mocno ich to otoczenie inspiruje. Kiedy robiliśmy pierwsze próbki filmowe widać było, że ci młodzi ludzie poruszają się w obrębie swoich miejsc, mieszkań, podwórek, swoich charakterystycznych rejonów, gdzie lubią się spotykać, jeżdżą na deskorolce, robią imprezy. I tam właśnie próbowali umiejscowić akcje swoich krótkich filmów. Uzmysłowiłem sobie, że oni są bardzo związani ze swoim otoczeniem, które mocno na nich wpływa i nie czują się z tym źle. Z kolei inny wrocławianin Bodo Kox, znany m.in. z roli w Wojnie polsko-ruskiej, za rolę Pabla w Krwi z nosa dostał w 2005 roku OFFskara. Czy Bodo jest też z osiedla? Tak, on jest z osiedla, tylko, że z osiedla domków... E, to się nie liczy. Powiedzmy tylko, że we Wrocławiu ulice szeregówek i bliźniaków czasem sąsiadują bezpośrednio z blokami. I dlatego

Bodo bardzo dobrze wczuł się w klimat. Kumpluje się z ludźmi, którzy żyją w blokach. Też pokazał mi parę fajnych miejsc, w których bywał jako dziecko, między innymi dachy budynków, które mocno zagrały w Krwi z nosa. Znaleźliśmy je właściwie nie na Nowym Dworze, ale obok, na Popowicach. Bo stamtąd bardzo fajnie widać panoramę Nowego Dworu. Widok z góry nadaje nowego wyrazu tego typu okolicom.

pokazać. Być może nie widać na ulicach tego, że na przykład na Nowym Dworze jest zagłębie hiphopowe, środowisko muzyczne, czy artystyczne. Ale młodzi ludzie po domach nagrywają na komputerze swoje piosenki. Bo nie ma tu wielkich wytwórni płytowych. Prowadząc warsztaty spotkałem się z tym, że wiele młodych osób udziela się, tworzy grupy hip-hopowe, które rzadko kiedy odnoszą jakiś sukces. I choć nieraz po roku czy dwóch się kończą, to są może wstępem O ile dobrze pamiętam, w swoim do czegoś większego. Tyle, że filmie w przewrotny sposób w filmie Krew z nosa chciałem stawiasz tezę, że poprzez pokazać w krzywym zwierciadle muzykę, a konkretnie hip-hop taką postawę. Główny bohater i „tłuste bity”, można wyzwolić trochę na siłę szuka alternatywy, się z bagna dealerki, która jest mocno zdeterminowany, żeby niestety wydaje się jedynym wyjść z tego środowiska. Chce łatwym sposobem na szybki wyrwać się z marazmu i szuka zarobek bez wysiłku. Ja tu jednak najłatwiejszej drogi. Robienie środowiska hip-hopu nie widzę hip-hopu jest łatwe. Bo na i dealerów na ulicach też nie. przykład do sportu trzeba mieć Może źle patrzę, ale widzę, poza predyspozycje, umiejętności, ludźmi traktującymi to miejsce talent, trzeba ćwiczyć, mieć dużo jak sypialnię, tylko panów pod samozaparcia. A hip-hop wydaje budką z piwem, złomiarzy mu się prostą drogą. Nawet nie i śmietnikowych nurków oraz trzeba umieć śpiewać, wystarczy dawnych „łysych”, którzy pod coś tam melorecytować, do egidą WKS-u poszukują dającej jakichś – jak sam mówi – tłustych, im poczucie siły wspólnoty. prostych bitów, które mu zrobi Chodziło o pretekst, znajomy na tanim sprzęcie. bo równie dobrze ten główny Bardzo mnie zainteresowało bohater mógł się wyzwolić nie to, co powiedziałeś, że ludzie dzięki hip-hopowi, tylko na coś tam po domach robią, przykład dzięki kręceniu filmów tworzą, ale nie widać tego na komórce, czy osiąganiu na ulicach. Widziałeś mural sukcesów w jeżdżeniu na „Twierdza Wrocław Nowy Dwór” deskorolce, czy graniu w hokeja i napis „Ludzie zasad”? Więc albo tenisa. Cokolwiek. Jakaś coś na zewnątrz jednak widać, działalność sportowa czy wystarczy się po tym osiedlu artystyczna zawsze wyzwala przejechać, żeby zobaczyć, kto pewną ambicję. Ten film traktuje tak naprawdę sobie tą przestrzeń wszystko to przewrotnie. Po publiczną... pierwsze hip-hop wydał mi Zawłaszcza. się najbardziej przystający do sytuacji. Młodzi ludzie, którzy ...zawłaszcza, przysposabia. są kibicami piłkarskimi, którzy Bo coś się dzieje pod skórą, ganiają gdzieś z kijami, biją czego nie widać, natomiast na się i piją piwo, jednak słuchają zewnątrz, między tymi blokami, hip-hopu i też w taki sposób przestrzeń jednak chyba do starają się artystycznie działać. kogoś należy? Jak Ty to widzisz, Nie ważne jakiej jest to jakości, co myślisz o takiej ekspresji? czy to są jakieś wulgarne Ten wielki mural nie jest teksty, czy zupełnie niezwiązane jakąś artystyczną wypowiedzią. z życiem błahe rymowanki, ale jednak jest to jakiś tam wyraz A jaka to jest wypowiedź? artystyczny, jakaś próba zrobienia To jest po prostu czegoś, powiedzenia czegoś, reklama klubu. Ludzie, którzy zaprezentowania siebie światu, są zwolennikami tego klubu swojej wizji świata. To był dla piłkarskiego, chcieli zostawić mnie bodziec. To chciałem swój podpis. Tyle, że jest on


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.