Anonse - Polska gazeta w UK. Wydanie (128) 2018.03.21

Page 14

.co.uk

www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk

redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

.co.uk

14|

INFORMACJE

portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK

miesięcznik budowlany

- darmowa aplikacja -

W.Brytania: Sprzeciw wobec planów

blokady dostępu do danych obywateli UE Organizacja reprezentująca obywateli UE mieszkających w Wielkiej Brytanii zaprotestowała u brytyjskiej minister spraw wewnętrznych przeciw planom zablokowania dostępu do informacji, jakie dane na ich temat zgromadzono w Home Office i powiązanych agencjach. Prawnicy z kancelarii Leigh Day, reprezentujący organizację obywateli UE w Wielkiej Brytanii the3million oraz organizację walczącą o prawo do prywatności i wolności słowa w Internecie Open Rights Group (ORG), napisali list do brytyjskiej minister spraw wewnętrznych Amber Rudd, apelując o usunięcie kontrowersyjnej klauzuli z projektu nowej ustawy o ochronie danych - poinformowała na swoim portalu organizacja ORG. W Wielkiej Brytanii mieszka ponad trzy miliony obywateli UE, w tym milion Polaków. Jeśli przepis ten stanie się częścią obowiązującego prawa, the3million i ORG złożą wniosek o sądową weryfikację ustawy (ang. judicial review) - powiedziała prawniczka kancelarii Leigh Day, Rosa Curling cytowana przez dziennik „Guardian”. Jak podaje ORG, według rządu klauzula ta jest potrzebna, by umożliwić „skuteczną kontrolę imigracji”.

Organizacje the3million oraz ORG alarmują jednak, że przepis ten byłby pierwszym w brytyjskim prawie przypadkiem wyłączenia przepisów dotyczących imigracji z praw o ochronie danych, w dodatku niezgodnym z zasadami unijnego Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych (ang. General Data Protection Regulation, GDPR). W związku z tym nowa ustawa, zamiast wzmacniać prawa obywateli do ochrony danych, będzie miała skutek przeciwny i stworzy „dyskryminujący, dwupoziomowy system praw ochrony danych”. W praktyce wprowadzenie tej klauzuli oznaczać będzie, że gdyby w stosunku do kogoś wydana została błędna decyzja o wydaleniu z kraju, osobie tej byłoby bardzo trudno podważyć taką decyzję - zaznaczył dyrektor wykonawczy ORG Jim Killock. Czytanie projektu ustawy o ochronie danych osobowych zaplanowano w Izbie Gmin na poniedziałek.(PAP)

„Guardian”: w Londynie znaleziono ciało

współpracownika Bieriezowskiego

W Londynie znaleziono ciało Nikołaja Głuszkowa, bliskiego współpracownika zmarłego w 2013 r. rosyjskiego miliardera Borysa Bieriezowskiego - informuje we wtorek „Guardian”. Policja twierdzi, że jego śmierć nie jest związana z incydentem w Salisbury.

Ciało 68-letniego Głuszkowa, jak podaje gazeta, znaleźli jego bliscy wieczorem w poniedziałek w jego domu. Nie jest jasna przyczyna śmierci. Po publikacji „Guardiana” policja metropolitalna w Londynie wydała oświadczenie potwierdzające, że prowadzi śledztwo ws. „śmierci mężczyzny w wieku sześćdziesięciu kilku lat”, która traktowana jest na tym etapie jako „niewyjaśniona”. Jak zaznaczono, „śledztwo prowadzone jest przez jednostkę antyterrorystyczną jako środek ostrożności ze względu na powiązania zmarłego”, choć podkreślono jednocześnie, że według obecnego stanu wiedzy nie ma żadnego dowodu łączącego jego śmierć z atakiem na byłego brytyjsko-rosyjskiego podwójnego szpiega Siergieja Skripala w Salisbury na początku miesiąca. Głuszkow był w przeszłości wicedyrektorem linii Aerofłot, współpracował też z holdingiem LogoVAZ. W Rosji zarzucono mu pranie pieniędzy i oszustwa. Spędził pięć lat w więzieniu i został zwolniony w 2004 roku. W ostatnich latach Głuszkow mieszkał w Londynie. W Wielkiej Brytanii udzielono mu azylu politycznego. Głuszkow przez kilka miesięcy prowadził własne dochodzenie w sprawie okoliczności śmierci Bieriezowskiego. W rozmowie z „Guardianem” Głuszkow podkreślał, że jest sceptyczny wobec samobójstwa Bieriezowskiego. „Jestem pewien, że Borys był zamor-

dowany. Mam całkiem inne informacje od tych, które są publikowane w mediach” - mówił. Zauważył, że znaczna liczba rosyjskich emigrantów, w tym Bieriezowski czy jego bliski przyjaciel, były agent KGB Aleksandr Litwinienko, zmarła w niewyjaśnionych okolicznościach. „Borysa powieszono. Albo zrobił to sam, albo z czyjąś pomocą. Ale nie wierzę, że było to samobójstwo” - mówił. „Dochodzi do zbyt wielu zgonów rosyjskich emigrantów” - ocenił. Litwinienko został otruty w 2016 roku w Londynie. W 2017 roku podczas zaocznego procesu w Rosji Głuszkow został skazany na osiem lat więzienia za kradzież 123 mln dolarów z firmy. Bieriezowski mieszkał od 2001 roku w Wielkiej Brytanii, gdzie uzyskał azyl polityczny. Miał ważny wkład w wyniesienie Władimira Putina do władzy, ale poróżnił się z nim. Za prezydentury Borysa Jelcyna był najbogatszym człowiekiem w Rosji. Finansował Jelcynowi kampanię wyborczą. W 2007 roku zawiązano spisek na jego życie w Wielkiej Brytanii. W tym samym roku sąd w Moskwie skazał zaocznie Bieriezowskiego na sześć lat robót w kolonii karnej. Władze Rosji bezskutecznie zabiegały o jego ekstradycję. W marcu 2013 r. został znaleziony z pętlą na szyi na podłodze łazienki w swym domu w Ascot pod Londynem. (PAP)


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.