Szukając Noel

Page 9

– Nie. Chodzi mi o Macy, pracuje tutaj na wieczornej zmianie. Kobieta potrząsnęła przecząco głową. – Na wieczornej zmianie pracuje Mary. Odwróciła się do koleżanki, która czyściła filtr ekspresu z resztek zużytej kawy. – Znasz jakąś Macy, która podobno tutaj pracuje? – Macy? – No. – Masz na myśli Mary? Kobieta spojrzała z powrotem w moim kierunku. – Na pewno nie chodzi ci o Mary? – Nie, chodzi mi o Macy. Brzmi tak samo jak nazwa tej sieci handlowej: Macy. – A jak ona wygląda? – Niewysoka. Krótkie, rude włosy. Duże oczy. Bardzo ładna. – Chodzi ci o Mary. – A jak ta Mary ma na nazwisko? – spytałem. – Hummel. – To nie ona, ta, o którą mi chodzi, nazywa się Wood. – U nas nie pracuje nikt o nazwisku Wood. Nie wiedziałem, co na to odpowiedzieć. Kobieta patrzyła na mnie teraz ze współczuciem, pewnie pomyślała właśnie, że któraś z dziewczyn z kawiarni podała mi fałszywe nazwisko albo może że sam sobie to wszystko wymyśliłem. – Przykro mi, że nie mogę ci pomóc. Chcesz coś zamówić? Poczułem się naprawdę głupio. – W takim razie może czekoladę – wykrztusiłem.

33

Evans_Szukajac Noel_A5.indd 33

Evans_Szukajac_Noel_pocket.indd 33

2011-10-05 14:15

2012-01-02 13:37:14


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.