Więcej niż szalona opowieść o gangsterach dziewiętnastowiecznej Warszawy. Bagniste brzegi Wisły stają się scenerią nieludzkich i nadludzkich zmagań. Miłośnicy Cormaca McCarthy'ego, Andrieja Płatonowa i Olgi Tokarczuk znajdą tu coś dla siebie – ale Łukasz Stachniak swoim własnym głosem opowiada swoje własne historie. Nie znam nikogo, kto miałby odwagę tak pisać.
/Tomasz Piątek/
Gęsta, lepka, mroczna epopeja o najciemniejszej stronie miasta. Powiśle Wokulskiego to przy nabrzeżu Stachniaka prawdziwy kurort. Wypada się cieszyć, jeśli straci się tu tylko zęby. Tu dybuki wyciągają duszę przez przełyk. Sypią obrokiem na rany. Uciekaj stąd, póki pora. A potem przeczytaj i dopiero zacznij się bać!
/Michał Wójcik/
Poznaj tajemnice warszawskiej Wilczej Wyspy. Nie miałeś pojęcia, że ona istniała.
Warszawa, początek XX wieku. Miasto nie jest stolicą, bo i kraju nie ma na mapie. Są za to nędza, przemoc i zgnilizna, także ta moralna. Wśród wiślanych mokradeł majaczy niedostępna i tajemnicza Wilcza Wyspa.