A niech to tere-fere!

Page 1


Recenzje pierwszej książki:

„Będziecie się jednocześnie śmiać i oburzać”

-The Book Zone

zdobędzie jakąś

nagrodę” - „Creative Steps”

„Gdy tylko skończyłam ją czytać, zaczęłam jeszcze raz”

– Daisy, lat 9

„KsiążKa, Którą dzieciaKi w wieKu od siedmiu do dziewięciu lat przeczytają jednym tchem” – „primary times”

„Recenzja z ust naszego ośmiolatka: »Mogę ją zatrzymać i pożyczyć koledze?«.

Lepszej rekomendacji nie znajdziecie!” – „Observer”

„Prześmieszna i Przedziwna książka” – martha z me and my Big mouth

„Każdy zwariowany dzieciak musi ją obowiązkowo przeczytać” – Lovereading4Kids

„Dajętejksiążce 10punktówna10,botylesię przyniejuśmiałem” Christopher,lat8

„Jeszcze lepsze od »Pamiętnika Małego

Ciamajdy«” - Ben, lat 7

Bartek Frajer tere-fere! A niech to

Przecinki wstawił Jim Smith

Przełożyła Maria Jaszczurowska

Kraków 2017

UFOKUPSKA

Wiesz, jak to jest, kiedy śni ci się, że ktoś

jest dla ciebie okropny, a potem budzisz się i dalej jesteś na tę osobę wkurzony?

Przydarzyło mi się to ostatnio, a bohaterem mojego snu był mój przyjaciel Bączek.

W tym śnie byłem moją ulubioną postacią, Kosmicznym Szczurem, a Bączek był jego wkurzającym kumplem Nieptakiem.

Byliśmy akurat w gabinecie burmistrza, który wyglądał dokładnie tak jak dom mojej babci.

– Tylko wy możecie nas ocalić przed

ufokupskami! – powiedział burmistrz, którego rolę we śnie przejął nasz nauczyciel, pan Hodgepodge.

Ufokupska były wynalazkiem profesora

Paskudy, którym we śnie był Gucio Paskuda z naszej klasy.

Gucio Paskuda ma doskonałe nazwisko –wspaniale do niego pasuje, bo wygląda jak

Gucio i jest paskudny.

Profesor Paskuda podał wszystkim psom w mieście napój, który nazwał

„Ufokupskiem”, i od tamtej pory psie kupy nie leżały już na chodnikach, lecz unosiły się kilka centymetrów nad ziemią.

– Są dosłownie wszędzie! – powiedział burmistrz i krzyknął z obrzydzenia, bo jakieś zabłąkane ufokupsko właśnie podfrunęło do niego i uderzyło go w nogę. Było mniej więcej tej samej wielkości co Nieptak (Bączek). Mało tego, kolor też miało podobny (brązowy) i latało tak samo jak on (jak to ptaki).

– Proszę się nie martwić, burmistrzu Hodgepodge, powstrzymamy profesora Paskudę! – powiedziałem i spojrzałem na twarz burmistrza, chcąc sprawdzić, czy wywarłem na nim odpowiednie wrażenie, ale pan Hodgepodge był zbyt zajęty krzyczeniem i kopaniem upartego ufokupska.

Jako że to był sen, ni stąd, ni zowąd wszyscy znaleźliśmy się w laboratorium profesora Paskudy. Ja zamieniłem się w muchę i siedziałem na dziobie Nieptaka.

– Cóż tu się dzieje? – spytał profesor Paskuda, podnosząc probówkę z brązowym musującym płynem.

– Mogę łyka? – spytał Nieptak, pochylając się nad probówką. Usiadł na jej brzeżku i zanurzył dziób w płynie. –

Aaaaaaa… – westchnął i zamienił się w ufokupsko.

– Hmmm, mówiące ufokupsko. To się może przydać – powiedział profesor Paskuda, po czym pstryknął palcami, by strącić mnie z Nieptaka.

– Nieptaku, czy chciałbyś zostać moją prawą ręką? – zapytał. – Lub raczej prawą kupą?

A niech to

Ostatnio przydarzyło mi się coś okropnego! Po szkole chodzą plotki, że zaczyna mi odbijać…

A wszystko dlatego, że mam nowy i paskudny problem, czyli Gucia Paskudę, który postanowił wykraść mi mojego najlepszego kumpla Bączka.

Gucio ma doskonałe nazwisko – wspaniale do niego pasuje, bo jest paskudny. Na swoje urodziny zaprasza wszystkich poza mną, grzebie nieproszony w moim plecaku i ciągle mnie obraża. Ale spokojnie – żaden cwaniaczek mi nie podskoczy!

Cena 24,90 zł

Ta zabawa nigdy się nie kończy! Pierwsza część ����

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.