Do pewnego offowego klubu w Warszawie przyjeżdża tajemniczy, otoczony niemalże kultową czcią bluesman – Desmond Mack znany również jako Shaman. A blues, jak wiadomo, budzi duchy. Duchy Powstania Warszawskiego, a także inne, jeszcze starsze i mroczniejsze. Bo historia – o czym przekona się trójka młodych, pozornie niczym się nie wyróżniających mieszkańców stolicy – lubi się powtarzać.
Przybycie Macka stanowi początek cyklicznego rytuału, w którym odbijają się echa tragicznego życia i śmierci jednego z najważniejszych poetów pokolenia Kolumbów. Nasza rzeczywistość nie jest bowiem tak bardzo zrównoważona, jakbyśmy chcieli, a zaświaty wcale nie tak dalekie, jak nam się wydaje. Boski porządek na pajęczynie życia próbują utrzymywać tak zwani witchdoctorzy, ale nawet oni mogą się okazać zbyt słabi, aby stawić czoła temu, co nadchodzi.
Najnowsza powieść Grzegorza Gajka to mocny thriller z elementami dark fantasy, osadzony zarówno we współczesnej jak i ogarniętej pożogą wojny Warszawie.