IKS, lipiec nr 7 (273)/ 2014

Page 1

Wydawnictwo Miejskie Posnania

lipiec

nr 7 (273)/2014

Cena 4,90 zł (w tym 5% VAT) ISSN 1231-9139


Poznań

na pamiątkę szukaj w Salonie Posnania (CIM), ul. Ratajczaka 44

Nowość! Koziołek-ręcznik (50x100 cm) 45 zł

Poduszka (poszewka+wsad) 35,60 zł

Nowość! Etui na okulary 15,50 zł Ściereczka do okularów 7,80 zł

Komplet pudełek z zapałkami 17 zł HIT! Torba eko 10 zł

Kolczyki „Rogal” 28,90 zł

Koszulka dziecięca z koziołkami 32,40 zł


Zostań współautorem wystawy plenerowej poświęconej

Alejom Marcinkowskiego

Wydawnictwo Miejskie Posnania szuka unikatowych zdjęć i dokumentów z rodzinnych archiwów, które są pamiątką po dawnych czasach. Zdjęcia można osobiście przynieść do siedziby wydawnictwa przy ul. Ratajczaka 44 (I piętro) lub zeskanować i wysłać na adres mailowy: wm@wm.poznan.pl. Czekamy do końca sierpnia, od poniedziałku do piątku, w g. 10-15. Najlepsze fotografie zostaną wykorzystane przy tworzeniu wystawy.


polecamy

Sztuka bycia razem… za, a nie przeciwko

2

W bieżącym numerze IKS-a, na stronie 38, znajdziecie Państwo stwierdzenie, dla wielu osób ocierające się o herezję: „Sztuka i sport mają bardzo wiele cech wspólnych”. I mówi to nie wybitny sportowiec, lecz… dyrygent José Maria Florêncio. Z tą herezją to oczywiście trochę przesada, ale coś jest na rzeczy: publiczna dyskusja o roli sportu i kultury w życiu Poznania częstokroć sprowadza się do antagonizowania obu sfer życiowej aktywności, które jakoby podbierają sobie nawzajem publiczne pieniądze. Wróćmy jeszcze do wywiadu z maestro José. „Nieustanna praca nad sobą, wewnętrzna dyscyplina, współzawodnictwo, respekt dla ustalonej hierarchii, praca w grupie – to tylko kilka z nich (wspólnych cech – przyp. aut.). Niemniej gdy gra się idealny futbol, mówi się, że nabiera on cech sztuki, z kolei o muzyce granej bez totalnego oddania można powiedzieć, że to gra dla sportu, czyli należy rozumieć przez to, że wysiłek włożony w realizację zaledwie osiąga podstawowe cechy dzieła sztuki”. Czerwiec był w tym roku rogiem wszelkiej obfitości: sądząc po frekwencji, piłkarski mundial w Brazylii nie przeszkadza poznaniakom w uczestnictwie w atrakcjach Malty, Ethno Portu, Enter Festivalu i wielu innych wydarzeń kulturalnych. Ich bohaterami są artyści z kilkudziesięciu krajów, co upodabnia ich trochę do mundialowych drużyn – tyle że reprezentujących kulturę swych państw. Profesor Juliusz Tyszka napisał o kulturze (a ściślej – o festiwalach), że jest to „sztuka bycia razem”. Gdybym miał szukać cech wspólnych kultury i sportu, dodałbym do tego zdania coś jeszcze: ważna jest sztuka bycia razem ZA, a nie PRZECIWKO. To właśnie łączy koneserów sportu i kibiców kultury. Ryszard Grobelny Prezydent Miasta Poznania

4

Czego młodzi szukają w kulturze?

8

Letni kurs odpoczywania

16

Crème de la crème światowej animacji


lipiec 2014

w numerze TEMAT MIESIĄCA

4 Juwenalia kontra Wieniawski/A. Solak poznańska kultura w oczach młodych ludzi

z José Marią Florêncio, dyrygentem i kibicem

HISTORIA, JUBILEUSZE

40 Zniszczyła dotychczasowy świat/ P. Matusik

WYDARZENIA

38 Między muzyką a piłką nożną/ E. Woźna

8 Cztery kroki do raju/J. Gładysiak

100. rocznica wybuchu I wojny światowej

co robić, gdy nic nie trzeba robić

41 Archeolog z fantazją/A. Sikorski

Zrób sobie wakacje zachęca Wojciech Luchowski

42 Przywrócić dawny blask/J. Gładysiak

do posłuchania w letnim nastroju

Z CYKLU

10 Wakacje moje widzę wielkie/S. Klimek 12 Muzyka z hamaka/ T. Janas

13 Rycerze, anioły i smoki…/ M. Nawrocka-Leśnik …czyli lato z kulturą

16 Crème de la crème światowej animacji/ K. Gumienna

10. rocznica śmierci prof. Lecha Krzyżaniaka rewitalizacja rezydencji Raczyńskich w Rogalinie

43 Zdarzyło się w Poznaniu/ D. Kolbuszewska Szaleńczy amok

44 Architeka 25-lecia/J. Głaz

Nie wystarczy błysnąć formą…

siódma edycja festiwalu Animator

46 Fotografia/ M. Piotrowska

w Jarocinie nie tylko powroty po latach

48 Za rogatkami/ W. Gostyński

18 Święto Grabaża i pierwsza Republika/ T. Janas 20 Dla widzów naj, naj…/ M. Nawrocka-Leśnik 7. Festiwal Sztuka Szuka Malucha

Historia samotnego króla

Kościół św. Mikołaja w Skokach

21 Co jest grane, doktorku?/ K. Gumienna

TURYSTYKA I SPORT

22 Nieprzewidywalne działania w terenie/ M. Nawrocka-Leśnik

51 Karate – filozofia i walka/ L. Gracz

Hugh Laurie po raz pierwszy w Poznaniu

Wielkopolska: Rewolucje zmienia lokalne społeczności

24 Horyzonty grafiki Jana Berdyszaka/A. Salamon-Radecka

wyjątkowa wystawa w Muzeum Narodowym

RECENZJE

25 Trzy piętra – trzy pokolenia/ M. Ciesielski

wielkie otwarcie Instalatorów w Starym Browarze

27 Koncert na mieszczańskie mity/ Z. Kubiak, T. Czerniawski

50 Droga żelaznego człowieka/ L. Gracz Enea Poznań Triathlon

Mistrzostwa Świata w Karate Shotokan

52 Kanadyjkarz z krwi i kości/J. Pałuba Marek Łbik

54 Jak walczyć z ociepleniem klimatu?/ W. Mania kilka słów o wielkim powrocie małych lodziarni

CO, GDZIE, KIEDY

55 film 59 MUZYKA 67 SZTUKA 71 MUZEA 82 książki 88 CENTRA KULTURY 98 VARIA 101 kalendarium wydarzeń

Jeżycjada pod lupą teatralnych twórców

28 Carmen z krzesłami w tle/ T. Dorożała-Brodniewicz najsłynniejsze dzieło Bizeta w Teatrze Wielkim

30 Tysiąc procent emocji/A. Szulc

Kto się boi Virginii Woolf w teatrze w Gnieźnie

instytucje i imprezy dotowane przez Urząd Miasta

Poznania instytucje i imprezy dotowane przez Urząd

31 To tekst mnie odnalazł/ K. Kamińska

Marszałkowski w Poznaniu wydarzenia, którym patronuje IKS

34 Wciąż chcemy się uczyć/ T. Janas

I strona okładki, projekt plakatu: Mirosław Pawłowski

ROZMOWY

z Iwoną Chmielewską, ilustratorką

z Tomaszem Waśko z agencji koncertowej Go Ahead

36 Pozytywna opowieść/ M. Malinowski

z Robertem Mirzyńskim, szefem CTK Trakt

Archiwalne numery IKS-a dostępne są na stronie internetowej Wydawnictwa Miejskiego Posnania: wmposnania.pl

Wydawca Wydawnictwo Miejskie Posnania, ul. Ratajczaka 44, 61-728 Poznań, tel. 61 851 86 01, ­iks@wm.poznan.pl, wmposnania.pl, kultura.poznan.pl Redaktor naczelna IKS-a Katarzyna Kamińska Zespół (Dział Publikacji Infor­ macyjnych) Mateusz Malinowski (kierownik), Elżbieta Woźna (z-ca kierownika, sekretarz IKS-a), Jan Gładysiak, Tomasz Janas, Sylwia Klimek (redaktor prowadząca), Anna Solak Współpraca Tomasz Bombrych, Cezary Omieljańczyk Korekta Anna Nowotnik Opracowanie gra­fi czne Joanna Pakuła Skład i łamanie Studio Graficzne WMP Druk Zakład Poligraficzny Antoni Frąckowiak Nakład 2500 egz. Prenumerata RUCH S.A., prenumerata.ruch. com.pl, prenumerata@ruch.com.pl, tel. 801 800 803 lub 22 717 59 59, w g. 7-18. Copyright by Wydawnictwo Miejskie Posnania 2014 Informacje o imprezach i wydarzeniach przyjmowane są do 8. dnia każdego miesiąca. Zastrzegamy sobie prawo do skrótów oraz opracowania zamówionych tekstów. Nie odpowiadamy za zmiany repertuarowe oraz treść reklam (również na stronach okładkowych). Organizatorzy zastrzegają sobie możliwość zmian w programach. Indeks nr 369845

3


T EM AT MIE SI ĄCA

Juwenalia kontra Wieniawski czego młodzi szukają w kulturze? Kultura wysoka czy niska? Wydarzenia darmowe czy biletowane? Głośne premiery i festiwale czy imprezy niszowe i kameralne? O tym, jacy jesteśmy, w dużej mierze mówi to, co wybieramy.

W

łaśnie z takiego założenia wyszli pomysłodawcy badań „Poznańska Mapa Kultury” i w rocznicę pierwszych wolnych wyborów zapytali dzisiejszych dwudziestolatków, czym dla nich jest wolny wybór w dziedzinie kultury i jak realizują go na co dzień. Odpowiedzi szukało Regionalne Obserwatorium Kultury UAM, które wraz z grupą ekspertów przepytało w grudniu 2013 roku ponad 2 tys. poznańskich maturzystów i studentów. Wyniki są dość zaskakujące. Na każdą kieszeń Dwudziestoosobowy zespół badaczy sprawdzał, jaką kulturę wybierają młodzi poznaniacy, czego od niej oczekują i skąd biorą informacje na jej temat. Wyniki badań wskazują jasno: ma być masowo i ogólnodostępnie, tak by można było przyjść z rodziną i przyjaciółmi i wspólnie uczestniczyć w kulturze. Oferta musi być przy tym różnorodna i podana w interesujący sposób, a jej cena wbrew pozorom wcale nie

Regionalne Obserwatorium Kultury UAM jest centrum badawczym zajmującym się problematyką zarządzania w kulturze i polityki kulturalnej. Zrzesza ekspertów z dyscyplin takich, jak kulturoznawstwo, socjologia, prawo, ekonomia czy nauki o komunikacji. Działalność centrum wzbogacają relacje partnerskie z ośrodkami badawczymi z całej Europy, a także aktywne członkostwo w międzynarodowej sieci ENCATC.

4

jest najważniejsza, choć według młodych kultura powinna być dostępna na każdą kieszeń. Szalenie istotna jest za to informacja i odpowiednie wypromowanie wydarzenia. O tym, co dzieje się w mieście, młodzi ludzie najczęściej dowiadują się z internetu, ale nie z oficjalnych stron artystów czy organizatorów, a z mediów społecznościowych, w których 24 godziny na dobę trwa wymiana informacji. Zaraz za Facebookiem i Twitterem stoją uliczne billboardy, a z mediów tradycyjnych broni się tylko… radio. Z kolei najsilniejszą motywacją do korzystania z miejskiej oferty kulturalnej jest chęć przyjemnego spędzenia czasu i okazja do spotkań. – Co nam pokazują te badania? – pyta prof. Jacek Sójka, dyrektor Instytutu Kulturoznawstwa UAM, i zaraz sam odpowiada: – Dawniej ulice Poznania pustoszały po 22, ale młodzi polubili przestrzeń publiczną i teraz chcą być razem, by tłumnie uczestniczyć w kulturze – mówi. – Tak jak na Zachodzie, gdzie miasta po zmroku nadal tętnią życiem, a z którego cały czas czerpiemy wzorce – wyjaśnia. Juwenalia górą! Na to, że młodzież lubi bywać na dużych imprezach miejskich, wskazuje m.in. fakt, że najlepiej rozpoznawalne, najbardziej pożądane i najczęściej odwiedzane wydarzenia w mieście to przede wszystkim coroczne Juwenalia, Noc Muzeów czy Imieniny ul. Św. Marcin. Festiwale Malta czy Transatlantyk, a nawet coroczne Poznań Game Arena czy Pyrkon znajdują się dopiero na dalszych pozycjach. Zdaniem brytyjskiego profesora Jonathana Vickery’ego, takie wyniki mogą zaskakiwać. – Wbrew pozorom, młodych mieszkańców Poznania i regionu nie interesuje tylko „kultura młodzieżowa” czy „kultura studencka”, popkultura, moda czy design. Nie trzymają się utartych ścieżek zainteresowań konwencjonalnie


Hieronim Bosch, Ogród rozkoszy ziemskich (fragment)

przypisanych do ich wieku – uważa. – To dobry sygnał dla twórców projektów o charakterze ponadpokoleniowym – dodaje Marcin Kostaszuk z Wydziału Kultury i Dziedzictwa UM. Prócz kryterium ogólnodostępności respondenci docenili również różnorodność kulturalnej oferty, jej dostępność oraz jakość informacji. Ta ostatnia traktowana jest przy tym jako jej świeżość i kreatywność. Jednym słowem – młodzi lubią, kiedy informacja o wydarzeniu jest podana w nowatorski i ciekawy sposób, tak by od razu mogli się nią dzielić ze znajomymi. Zaciera się przy tym granica pomiędzy kulturą popularną i wysoką oraz wyraźny podział między poznawczym korzystaniem z kultury a jej wkomponowaniem w codzienne życie towarzyskie.

Pozytywne sygnały Porównujemy się też do innych. Jak poznańska oferta kulturalna wypada na tle innych miast? W oczach badanych wprawdzie przegrywa ze stolicą, która otrzymała 28% głosów, ale stoi o blisko 6 punktów procentowych wyżej niż Wrocław. Zaskakująco nisko oceniony został też Kraków, którego ofertę wskazało niecałe 15% badanych. – To badanie jest kopalnią danych i otwarciem debaty o potrzebie inwestycji w edukację kulturalną – uważa jego koordynator, Marcin Poprawski z ROK UAM, a Peter Inkei, obecny dyrektor The Budapest Observatory, potwierdza, że jego wyniki wskazują na wyjątkowość Poznania. – Skromne 8% deklaracji uczestnictwa w konkursie skrzypcowym im. Wieniawskiego i jego 31-procentowa

5


Pieter Bruegel Wino w Dniu Świętego Marcina (fragment)

rozpoznawalność i tak jest dla mnie pozytywnym sygnałem aspiracji młodego pokolenia – uważa. – Równocześnie 40% uczestnictwa w festiwalu teatralnym Malta pokazuje inny, ogromny potencjał kulturalny miasta – dodaje. Jego zdaniem analiza sposobu korzystania z kultury może być wartościowa nie tylko dla władz miasta i jego mieszkańców, ale przede wszystkim samych animatorów kultury. Przykładowo, duże festiwale, takie jak Ethno Port i Enter Music Festival, różnią się znacznie, jeśli chodzi o ich rozpoznawalność i frekwencję uczestników. Pierwszy z nich jest doskonale znany, ale trafia do wąskiej grupy odbiorców, drugi odwrotnie – słyszało o nim mniej osób, ale więcej z nich deklaruje, że

„to coś dla mnie”. Respondenci dostrzegają również braki w poznańskiej kulturze. Jakie? Ich zdaniem to przede wszystkim niewystarczająca promocja i mała liczba gwiazd światowego formatu. Warto dodać, że na ostateczne wyniki analizy nie miały wpływu zewnętrzne reklamy dużych imprez kulturalnych, bo badanie odbywało się w grudniu, kiedy festiwale i liczne przeglądy kulturalne jeszcze nie prowadzą swoich kampanii informacyjnych. – Pomysł badań pojawił się już w zeszłym roku i jest pokłosiem od dawna prowadzonych dyskusji, które potrzebowały po prostu głębszej analizy i uważniejszego spojrzenia – mówi zastępca prezydenta Poznania, Dariusz Jaworski. Anna Solak

Najczęściej wskazywane projekty Jakie wydarzenia są najbardziej rozpoznawalne i lubiane lub bierze w nich udział najwięcej osób? Bezkonkurencyjne okazały się Juwenalia znane ponad 90% badanym, z których ponad połowa osobiście bierze w nich udział. Zaraz za nimi stoją lokalne imprezy miejskie – Imieniny ul. Św. Marcin i Jarmark Świętojański, które wybiera odpowiednio 60,5% i 56,5% młodych. Co ciekawe, popularna Noc Muzeów znana jest większej liczbie pytanych, ale pod względem frekwencji spada dopiero na czwartą pozycję. Po piętach depcze im Malta Festival, który zdaniem komentatorów badania ma w sobie ogromny potencjał. Mimo że uczestniczy w nim niecałe 40% maturzystów i studentów, przeszło 80% z nich doskonale wie, co się Pełne wyniki

podczas niego dzieje, a ponad połowa uznaje, że chętnie wzięłoby w nim udział. Jeśli chodzi o promocję,

badań

identyczny wynik osiągnęły festiwal filmowy Ale Kino! i zlot fanów fantastyki Pyrkon. Pierwszą dzie-

publikujemy na

siątkę najczęściej wskazywanych wydarzeń zamyka Misterium Męki Pańskiej na poznańskiej Cytadeli.

kultura.poznan.pl

6


fot. archiwum prywatne

Andrzej Maszewski, dyrektor festiwalu Ethno Port: – W dzisiejszej rzeczywistości obserwujemy zjawisko polaryzacji zainteresowań odbiorców wydarzeń kulturalnych. Polega ono na formowaniu się grup zainteresowanych konkretnym rodzajem zjawisk artystycznych. Wyniki badań pozytywnie nas zaskoczyły. Tym bardziej że oferta festiwalu nie jest skierowana do określonej grupy wiekowej, a ludzie w przedziale 18–25 lat stanowią około 50% uczestników Ethno Portu. Uważamy, że strategia promocji festiwalu jest właściwa, a ugruntowaną społecznie opinię o tego typu „niszowych” wydarzeniach buduje się latami. Dobrze wróżącym na przyszłość sygnałem jest niewątpliwy wzrost zainteresowania mediów.

fot. archiwum prywatne

fot. archiwum prywatne

Andrzej Wituski, dyrektor Międzynarodowych Konkursów im. H. Wieniawskiego w Poznaniu: – Cieszę się, że przeprowadzono takie badania i bezpośrednio zapytano tak wielu młodych ludzi o znajomość wydarzeń kulturalnych organizowanych w Poznaniu. Może w przyszłości warto byłoby przeprowadzić podobną ankietę także dla innych grup wiekowych? Fakt, że przeszło 30% spośród ankietowanych rozpoznaje naszą markę – Międzynarodowe Konkursy im. Henryka Wieniawskiego – napawa radością i optymizmem, szczególnie że konkurs odbywa się co 5 lat, zatem nie generujemy corocznie wydarzeń bezpośrednio z nim związanych. Biorąc pod uwagę wyniki przeprowadzonych ankiet, sądzę, że teraz czas pochylić się bardziej nad dysproporcją pomiędzy „znam” a „biorę udział”. Ankieta potwierdziła, że nasza stała obecność w świecie mediów elektronicznych przynosi pożądane efekty, ale teraz musimy zastanowić się nad tym, jak pozyskać jeszcze więcej uczestników organizowanych przez nas wydarzeń kulturalnych, m.in. z grupy wiekowej 18-24. Korzystając z okazji, pozwolę sobie zaapelować do wszystkich, nie tylko respondentów Regionalnego Obserwatorium Kultury, którzy już „przemieszczają się” po Poznańskiej Mapie Kultury: następny Wieniawski już w październiku 2016, nie poprzestańcie na „lajkowaniu” nas, przyjdźcie na koncerty i przesłuchania, weźcie faktyczny udział. Benek Ejgierd, właściciel klubokawiarni Meskalina, poznański animator: – Takie badania to skarb, ale przydałyby się również w innych grupach wiekowych, bo dałyby wtedy ­szerszy obraz. Ich wyniki dają do myślenia wszystkim instytucjom i organizatorom, a wnioski, jakie można z nich wyciągnąć, są zaskakujące. Zaskoczenie może być pozytywne lub negatywne – w zależności od ocenianej instytucji. Niestety, drażni trochę plebiscytowy sposób badania respondentów oraz to, że obecna edukacja kulturalna (czyli właściwie jej brak) zaczyna wpływać na odbiorców w taki sposób, że skutkuje ich brakiem, zwłaszcza w obszarze kultury tradycyjnej i instytucjonalnej. Na szczęście nie wszyscy przespali zmiany w otaczającej nas rzeczywistości. oprac. A.S.

7


W Y D A R Z E N I A L etni kurs odpoczywania

Cztery kroki do raju co robić, gdy nic nie trzeba robić Męczą Cię wyjazdy? To całe pakowanie, planowanie, załatwianie i podróżowanie? Więc nie jedź! Odpocznij w Poznaniu, choć przez chwilę. I wcale nie musisz brać urlopu.

T

Lenistwo – w filozofii to pogoda ducha, uspokojenie duszy i myśli, wielu starożytnych filozofów uznawało tenże stan za szczęście i cel życia.

8

o, o czym zaraz przeczytasz, będzie miało podstawową zaletę: będzie tanie i na wyciągnięcie ręki oraz bardzo subiektywne, co znaczy, że ktoś już to sprawdził i wrócił zadowolony. Oczywiście wcale tak nie musi być w Twoim przypadku, ale nie dowiesz się, jeśli nie sprawdzisz. 1. Leż! Padasz z nóg po całym dniu pracy, a tu leżak – rozkłada się i ratuje Cię przed upadkiem. To nie jest wcale tak mało prawdopodobne, bo leżaków i miejsc do leżakowania w naszym mieście przybywa lawinowo. A zatem: leżaki znajdziecie w parku przy Starym Browarze, czekają z utęsknieniem przed lokalami na ul. Taczaka, na Śródce czy przed lokalami na Jeżycach. Czekają, by się na nich bez skrupułów rozłożyć. Absolutny luksus to leżaki przy Bramie Poznania – rozstawiasz je na samiusieńkim brzegu Cybiny, a nogi moczysz w rzece… Jesteś zbyt zmęczony, by szukać leżaków? Nic nie szkodzi, możesz położyć się na trawie. Wielkich trawników do leżenia jest cała masa w Poznaniu. Zacznij od tego przed Teatrem Wielkim. Ściągnij buty i rozłóż się na zielonej trawce pod czujnym okiem Pegaza. Przycięta równiutko powierzchnia

czeka też przy Starym Browarze, na Cytadeli, nad Maltą i nad pozostałymi jeziorami w mieście. Jednak bezapelacyjnie najdłuższym „trawnikowym leżakiem” jest nadwarciański brzeg. Czego jak czego, ale miejsca tam nie brakuje. Trawa kłuje? Nad Wartą znajdziesz też piaskową Plażę Miejską przy KontenerArcie, więc nie rozglądaj się, tylko leż! A w soboty o poranku nad rzeką poleżysz po pysznym Śniadaniu nad Wartą. Inicjatorów warto znaleźć w internecie i poznać szczegóły. A skoro jesteśmy przy poranku, to nie zapomnij o tym, by dzień zacząć od gimnastyki – ta codzienna poranna, w parku przy Starym Browarze, pomoże zaspanym. Bez obaw – sporo ćwiczeń jest na leżąco. 2. Siedź! Leżeć można pewnie bez końca, a kiedy on już nadejdzie, to rzecz jasna trzeba usiąść, przysiąść, przycupnąć, by w głowie się poukładało po długim leżeniu, by znaleźć pion. Wtedy siadasz w parku na ławce, np. parku Chopina za Urzędem Miasta albo lepiej parku Moniuszki, tym przy ul. Libelta. Jest szczególną oazą odpoczynku, i to w samym centrum miasta, prawie nigdy nie ma tam tłumów. Możesz też usiąść na ławce prof. Józefa Zakrzewskiego w parku za Zamkiem Cesarskim albo na całym mnóstwie ławek na nowych skwerkach: na ul. Chwiałkowskiego, Stawnej, przy Rynku Wildeckim, na Chwaliszewie czy Taczaka i przy ul. Zielonej. Na skwerze przy Rybakach pobliskie kino Malta organizuje w ciepłe dni pokazy filmów, weź to pod uwagę. Ławki do siadania są też na ul. Św. Marcin, 27 Grudnia, 23 Lutego i na Starym Rynku. Bierz książkę w dłoń, siadaj i czytaj, odpoczywaj. 3. Chłódź! No ale jak siedzieć, gdy słońce rozpuszcza wszystko, co żywe? Ochłoda – tego nam wtedy potrzeba. Możesz więc siadać na ławce z lodem w ręce. Tradycyjne lodziarnie mnożą się jak


grzyby po deszczu, nie będziesz miał kłopotu, by je odnaleźć. Masz wrażliwe gardło i lody jadasz tylko na ciepło? To na ochłodę jest i inna metoda – fontanny! Punkt obowiązkowy to fontanna na placu Wolności. Jako jedyna ma system filtrów, można więc bezpiecznie chłodzić w wodzie wszystkie części ciała. Wiedzą o tym szczególnie małe dzieci. Swe rozgrzane czoło ochłodzicie w przyjemnej mgiełce z fontanny w parku Mickiewicza, fontannie z delfinami na Al. Marcinkowskiego albo na skwerze Zielone Ogródki im. Zbigniewa Zakrzewskiego. Jeśli wciąż Wam ciepło, pozostaje kąpiel. W Poznaniu są aż cztery jeziora! To jedyne takie miasto w Polsce. Nad Maltą znajdziecie „dwa w jednym”, bo przy starcie toru regatowego jest też najwyższa fontanna w mieście – jak zawieje, to ją poczujecie. Ale choć jezior tyle, to nie łudźcie się, inni też o nich wiedzą, w upalne dni spodziewajcie się więc tłumów. Wtedy rada jest tylko jedna – wyjechać za miasto na zapomniane jeziorko pośrodku lasu z dziką plażą. Poznań leży na Pojezierzu Wielkopolskim, które składa się z ponad tysiąca (to nie błąd) jezior! Warszawa, Wrocław i Kraków zazdroszczą, bądźcie pewni. 4. Jedź! Choć pod Poznań niedaleko, nie każdemu się chce, a miało być przecież łatwo i blisko. Stąd propozycja: bierzecie lub pożyczacie rower, po czym gnacie co sił przez nieprzebrane tłumy biegaczy, spacerujących i rowerzystów nad Maltą, by w miejscu, gdzie Cybina wpada do Jeziora Maltańskiego, zanurzyć się w ciemny las. To zaskakujące, ale ludzi jest tam znacznie mniej. Jadąc tamtędy, odkryjecie dolinę Cybiny i spiętrzone na niej stawy: Olszak, Borowik i Antoninek. Zobaczycie stary młyn, gospodę pod strzechą, opuszczone gospodarstwo, bagna i leśniczówkę. To wschodnia część Poznania. Ci z północy rowerem niech jadą ul. Naramowicką, by obejrzeć Radojewo i dawny majątek berlińskich bankierów von Treskow. Dziś to opuszczony już pałac, ale to nic, bo dalej w parku są sztuczne ruiny i rodzinny cmentarz na Kokoryczowym Wzgórzu. Wiedzieliście, że w Poznaniu mamy sztuczne ruiny? Musicie je zobaczyć! Powrotna droga niech wiedzie przez Biedrusko, tylko uważajcie, bo możecie spotkać czołgi i żołnierzy w pełnym rynsztunku. Południowy Poznań

ma dla siebie całą Dębinę, stawy odstojnikowe z wodą pitną dla Poznania i ścieżkę rowerową po wałach wzdłuż Warty. Można nią jechać naprawdę daleko – aż do Puszczykowa. Ci z zachodniego Poznania niech gnają rowerem wzdłuż Bogdanki, najbardziej zmęczeni zostaną w parku Sołackim, ci mniej – objadą Rusałkę i Golęcin, a reszta niech kręci do Strzeszynka, a najlepiej do Kiekrza. Taki właśnie pożytek jest z klinów zieleni, cudownego pomysłu urbanistów. Wypoczęci, psychicznie bądź fizycznie (wszystko jedno), wracacie na drugi dzień do pracy. Proste, prawda? Jan Gładysiak

9


W Y D A R Z E N I A L etni kurs odpoczywania

Wakacje moje widzę wielkie

fot. archiwum prywatne

o zamkowym projekcie Zrób sobie wakacje mówi Wojciech Luchowski

Wojciech Luchowski historyk sztuki, kurator, projektant ekspozycji muzealnych. W tym roku swoje wymarzone wakacje, ku zazdrości wszystkich bliskich i znajomych, spędzi w pracy

10

Na wakacje „all inclusive” w tym roku jedziemy do Zamku? Zarówno dla tych, którzy spędzają wakacje w mieście, jak i dla turystów postanowiliśmy stworzyć tego lata w Zamku miejsce niezwykłe. W neoromańskich murach wywołamy wakacyjnego ducha zabawy, niespodzianki, przygody, egzotyki i podróży, by pozwolić wszystkim nacieszyć się wakacjami. Za sprawą niekonwencjonalnych działań artystów zamkowe wnętrza zmienią się w wakacyjne letnisko i, mam nadzieję, dostarczą widzom niezapomnianych wrażeń. Brzmi jak opis z kolorowego folderu biura podróży… Projekt Zrób sobie wakacje to próba pokazania, że w wakacje w mieście też można się dobrze bawić, odpocząć, spędzić czas ciekawie, niebanalnie, z przymrużeniem oka. Jeżeli to się uda, jeśli publiczność podchwyci taką konwencję, to myślę, że ten projekt może się rozwijać w bardzo zaskakujące i różne strony. Podobno wakacje to stan umysłu. Wakacje mamy w głowie? Kiedy zamkniemy oczy i próbujemy wyobrazić sobie wakacje, najczęściej widzimy piasek, leżaki, palmy, turkusowe morze… Ale czy rzeczywiście takie muszą być wymarzone wakacje? A może jest tak, że fantastyczne, prawdziwe wakacje możemy spędzić wszędzie, w każdej scenerii? Bo zależy to tylko od nas: od naszej kreatywności, otwartości, umiejętności odpoczywania? Wyjazd nawet bardzo daleko nie gwarantuje, że to będą najszczęśliwsze wakacje. Sami nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co decyduje o udanych wakacjach. Czasem wracamy w to samo miejsce, ale już nie jest tak „magicznie”. Nie ma bowiem uniwersalnego i niezawodnego przepisu na udane wakacje. Bo nie chodzi o scenerię, o możliwość ucieczki gdzieś daleko. Ta ucieczka jest możliwa wszędzie – poprzez naszą wyobraźnię, przez stan

umysłu, który trzeba odpowiednio nastawić na wakacje. Od lat toczy się szeroka dyskusja o tym, jak należy pracować, ale nikt nie dyskutuje o tym, jak wypoczywać, czy w ogóle potrafimy wypoczywać? Czy trzeba uczyć się odpoczywania? Nie chcemy zarówno wystawą, jak i działaniami w ramach wydarzenia „Zrób sobie wakacje” udzielać odpowiedzi na te pytania. Jeśli skłonimy do takiej refleksji, to znakomicie. Bardziej zależy nam jednak na tym, by tego lata zmienić Zamek w miejsce zaskakujące i dać widzom narzędzia do wykreowania swoich wymarzonych wakacji. Delikatnie zasugerujemy im pewne rzeczy, podprowadzimy w różne miejsca, ale nie będziemy niczego narzucać. To widz ze swoją kreatywnością, wrażliwością, chęcią do zabawy, współuczestnictwa będzie mógł sobie stworzyć swój świat odpoczynku – tak jak czuje, jak chce, jak potrafi, jak ma ochotę. Trochę enigmatycznie to wszystko brzmi. Nikt nie lubi kupować wakacji w ciemno... Celowo mówię ogólnie, bo przyjęliśmy zasadę, że nie zdradzimy nic do końca, by zadziałał efekt zaskoczenia. Na pewno poruszamy się w obszarach związanych z przygodą, podróżą, niespodzianką, trochę z historią, bo jesteśmy przecież w historycznym miejscu. Prace, które powstają na wystawę, to działania z przestrzenią, które mają zmienić ciężar i charakter Zamku. Ta przestrzeń w swojej wakacyjnej odsłonie może się wydać dziwna, absurdalna, zaskakująca, śmieszna. Chodzi o stworzenie warunków do działania dla widzów, uwzględnienie ich obecności. By mieli możliwość interaktywnego współuczestnictwa w tworzeniu „wakacji marzeń”. Założyliśmy, że wszystko, co powstanie, będzie przyjemne w odbiorze, nie będzie wymagało specjalnych komentarzy, szerokich kontekstów. Chcemy pokazać, jaką siłę ma wyobraźnia, jak wiele pozwala zrobić, zmienić, stworzyć.


Sami artyści też nie zdradzają, jaka jest ukryta w danej pracy opowieść czy historia. Trzeba im zaufać. Ostatecznie będzie trochę tak jak z wakacjami z kolorowych folderów – też nie wiemy, co czeka nas na miejscu… …i spędzamy noc na lotnisku, nie przyjmują nas do hotelu albo nie mamy czym wrócić do domu. Możliwych jest sporo czarnych wakacyjnych scenariuszy. W Zamku też? Naturalnie! Wszystko może się zdarzyć. Dużo zależy od podejścia widzów, podobnie jak z planowaniem wakacji. Jedni się wszystkiego obawiają, szczegółowo wszystko planują, inni stawiają na spontaniczność. Jak w życiu, często im bardziej myślimy o czarnych scenariuszach, tym częściej się realizują. Natomiast jeżeli bardzo chcemy, by wakacje były udane – im bardziej jesteśmy otwarci, im częściej stawiamy na spontaniczność – tym częściej jesteśmy zadowoleni. Bo chodzi o to, by dać się zaskoczyć. Być otwartym na to wszystko, co przynoszą wakacje. My po prostu zapraszamy: „Przyjdź do Zamku i zrób sobie wakacje. Jesteśmy do twojej dyspozycji. Czekamy”. Rozpoczynamy 9 lipca wernisażem wystawy, która potrwa do 31 sierpnia, a kończymy akcją wymiany książek przyTARGaj książki połączoną z giełdą pamiątek wakacyjnych. No tak, nie ma przecież wakacji bez kolekcji pamiątek… Pomyśleliśmy, że może ktoś będzie chciał się wymienić, może kupić czyjąś pamiątkę? Sfinksa, bo ktoś przywiózł cztery figurki z wakacji w Egipcie… Może ktoś szuka termometru z ciupagą lub zbiera naparstki z nazwami miast? A może ktoś ma już dosyć swoich pamiątek, które stoją od lat na półce i się kurzą? Dla wszystkich będzie to niepowtarzalna okazja, aby spotkać się w Zamku. Wszystkie letnie wydarzenia w Zamku będą się nurzać w wakacyjnej lekkości i absurdzie, bo sami też chcemy złapać dystans do tego, co robimy na co dzień. W przypadku zwiedzania Zamku zabierzemy widzów na przykład w takie miejsca, w które nigdy nie chodzimy, a uczestnicy usłyszą historie, których dotąd nie słyszeli. Będą spotkania z książką, czytania po zmroku w różnych dziwnych zakątkach – np.

na strychu. Dzięki kinu będzie można odbyć podróż dookoła świata. A spragnieni aktywnego wypoczynku będą mogli poćwiczyć na nieczynnym przystanku tramwajowym. Nie zabraknie też dobrej muzyki na żywo, spektakli i wielu innych atrakcji. Mam nadzieję, że każdy znajdzie w Zamku coś dla siebie. Chcemy, by dla publiczności była to pełna wrażeń przygoda i nietuzinkowa zabawa. By każdy miał poczucie, że tego lata przyjemnie spędził wakacje w mieście. rozmawiała Sylwia Klimek

Projekt Zrób sobie wakacje to m.in.: ¦  Wystawa, w której udział biorą: Janusz Klekot, Maciej Kurak, Rafał Kaufhold, Paweł Luchowski ¦  Krótka historia poznańskich wakacji – cykl spotkań i prezentacji ¦  Gimnastyka przystankowa – na parkingu przed Zamkiem ¦  Pikniki ¦  Nocne czytanie w Zamku ¦  Giełda pamiątek wakacyjnych ¦  Warsztaty z odpoczywania ¦  Letnia strefa zabawy ¦  Filmowe wakacje dookoła świata

Zrób sobie wakacje – wystawa wernisaż: 9.07, g. 19 przestrzenie CK Zamek czynna do 31.08 szczegóły na www.zamek. poznan.pl

11


W Y D A R Z E N I A L etni kurs odpoczywania

Muzyka z hamaka do posłuchania w letnim nastroju Terminu „muzyka hamakowa” nie wymyśliłem sam. Usłyszałem go przed laty w Polskim Radio. Do dziś myślę, że to określenie z jednej strony bardzo wdzięczne, z drugiej – uroczo niejednoznaczne.

E

pitet „muzyka hamakowa” może być bronią przeciw wszechobecnej, pretensjonalnej, otaczającej nas i osaczającej „pop muzyczce”. Może być jednak również próbą uchwycenia muzyki wymykającej się podziałom gatunkowym, a sprawiającej przyjemność w letni czas. Tu zresztą rodzi się jeszcze jedna kwestia. Media od lat wmuszają w nas „wakacyjne kino”, „wakacyjne lektury” i taką też muzykę – każąc nam rozumować, że skoro przez cały rok się napracowaliśmy, wolno teraz poobcować z twórczością mniej zobowiązującą. Ale może jest całkiem odwrotnie? Może przez cały rok, z braku czasu i ochoty, odpychaliśmy od siebie poważniejsze tematy. Może upragnione wakacje są – nareszcie – właściwym czasem, by zmierzyć się z ambitniejszą twórczością? Nie będę jednak zachęcał do „hamakowego” słuchania Witolda Lutosławskiego czy Igora Strawińskiego (choć nie wykluczam i takich rozwiązań).

Polecam jednak z całego serca dwie inne ścieżki – muzykę, do której można pomachać nogą na hamaku, ale przyda się też otwarta głowa i – czemu by nie? – serce. Pierwsza ścieżka to powrót do mistrzów (i mistrzyń) śpiewania z gitarą. Nowych artystów i pretendentów do sławy są całe zastępy, ale chyba żaden z nich – choćby nie wiem jak się wytężał – nie uzyska tego, co w swej pozornej prostocie osiągnął pół wieku temu (a potem z sukcesem rozwijał) Bob Dylan. Ale przecież nie tylko on, bo również Paul Simon (w duecie z Artem Garfunkelem i solo), Neil Young, a także wielkie panie – Joni Mitchell, Joan Baez. Jedna płyta każdego z nich ma w sobie więcej czaru niż pół roku słuchania popularnych radiostacji. Na wakacyjne poranki, na letnie wieczory, na lipcowe burze i słoneczne kąpiele: Dylan, Simon, Mitchell. Warto sprawdzić. Druga ścieżka? Wciąż będę polecał polską muzykę folkową. Nawet jeśli nie będzie nigdzie w pobliżu okazji, by na żywo jej posłuchać, warto poszukać płyt. Zanim na przykład uwierzymy Halinie Mlynkovej, wyznającej skromnie, że jest ona „jedyną kobietą na scenie folkowej” [sic!], warto posłuchać rzeczywiście folkowych artystek – z charakterem i wielkim talentem. A tych naprawdę nie brakuje: Agata Siemaszko, Karolina Cicha, ale też liderki zespołów Babooshki czy Mosaik – to tylko wybrane artystki, których płyt warto szukać. Wielbicieli folkowego męskiego grania ucieszy świetny nowy krążek Joszko Brody, świeża płyta Macieja Filipczuka, ostatni album Janusza Prusinowskiego czy wspólne dzieło Jorgosa Skoliasa i braci Olesiów, łączące tradycję sefardyjską, grecką i jazzową improwizację. Przy nich również na hamaku można się rozkołysać lub zadumać. Tomasz Janas

12


W Y D A R Z E N I A L etni kurs odpoczywania

Rycerze, anioły i smoki… …czyli lato z kulturą Przed uczniami dwa miesiące wakacji. Przed studentami, którym udało się zdać wszystkie egzaminy – jeszcze więcej wolnego. Urlopy co prawda nie trwają tak długo, ale Poznań przygotował mnóstwo atrakcji nawet dla tych, którzy odpoczywać będą tylko w weekendy.

A

kcja Spotkania z kulturą – Lato 2014 skierowana jest do małych i dużych poznaniaków, którzy pozostają na lato w mieście. Z myślą o nich poznańskie instytucje kultury organizują sporo wydarzeń. Większość z nich jest bezpłatna – wystarczy się zapisać! Z wizytą u Raczyńskich Jedną z propozycji dla dzieci przygotowała Biblioteka Raczyńskich, która zaprasza na cykl zajęć edukacyjno-artystycznych. Warsztaty te przeznaczone są dla dzieci w wieku 7-12 lat. Akcja Lato organizowana jest m.in. w filii nr 2 na os. Oświecenia 59, gdzie mali czytelnicy będą mogli podróżować w czasie. – Sprawdzimy, czy pismo i książki zawsze wyglądały tak jak teraz, dowiemy się, jak tańczono przed wiekami, poznamy zawody i zwyczaje, o których już mało kto pamięta, oraz odkryjemy wiele innych tajemnic z zamierzchłej przeszłości – zapowiadają organizatorzy. Ponadto dzieci będą mogły odbyć Baśniowe podróże po Europie w filii nr 11 albo pobłądzić W magicznym świecie Tolkienowskiego Śródziemia. Dzieci poznają życie codzienne w Shire, zilustrują fragmenty powieści, zaprojektują stroje bohaterów oraz wybudują siedzibę elfów. Ciekawą propozycję przygotowała także filia nr 22. Na zajęciach Poznańskie klimaty mali czytelnicy poznają charakterystyczne miejsca w mieście oraz ciekawostki z nimi związane. Poczytają m.in. o zoo, Palmiarni i Zamku Przemysła. Ale i to nie koniec atrakcji – szczegółowy program oraz informacje o innych zajęciach

w bibliotece i jej filiach można znaleźć na stronie: www.bracz.edu.pl. Śladami Fiedlera i Leonarda da Vinci ODK Pod Lipami z kolei zaprasza dzieci na Podróże śladami Arkadego Fiedlera. Zajęcia te będą podporządkowane kolejnym powieściom i dziennikom z podróży Fiedlera. Dla najmłodszych także Centrum Sztuki Dziecka przygotowało cykl warsztatów Wakacje z Leonardem oraz bogatą ofertę zajęć, które odbędą się w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki w parku na Cytadeli oraz przy Starym Browarze. „Leonardo da Vinci uważał, że im pełniejsza jest wiedza o świecie i przyrodzie, tym pełniejszą i lepszą będzie sztuka, i to zdanie jest naszym hasłem przewodnim” – piszą o projekcie organizatorzy. Poznawać legendy i robić film Równie ciekawie zapowiada się seria wycieczek i gier familijnych realizowanych na Trakcie

13


„Proszę się odprężyć. To jest prawdopodobnie najlepsze, co możecie Państwo zrobić dla ratowania świata”. (Fred Luks, ekonomista)

14

Królewsko-Cesarskim, których organizatorem jest niedawno otwarta Brama Poznania ICHOT. Forma wycieczek pozwala na poznanie miasta i jego przeszłości z rozmaitych, niekiedy nawet zaskakujących perspektyw. Planowane na całe wakacje wycieczki to: Przepis na sukces – dowód na to, że przeszłość nie całkiem przemija, a historyczne postaci mogą nam doradzić; Jesteśmy w kontakcie; Zmroczna wycieczka, która prowadzi szlakiem kryminalnych tajemnic Poznania, i Miasto zaginione, które przypomina Poznań nie tyle odległy, co już nieistniejący. Wśród propozycji jest także gra familijna Zagubieni w czasie i przestrzeni, podczas której poznaniacy za pomocą wehikułu czasu będą mogli odnaleźć dawne miasto i jego mieszkańców. Udział w wycieczkach jest bezpłatny, a szczegółowe informacje można znaleźć na stronie: www.bramapoznania.pl. Brama Poznania zaprasza także na spływy kajakowe wokół Ostrowa Tumskiego, cykl spotkań Z biegiem rzeki oraz warsztaty dla rodzin – Wyspa przygód. – Będziecie tropić zagadki Ostrowa Tumskiego i odkrywać tajemnice tysiącletnich znalezisk, poznawać legendy i historie niezwykłe, lecz prawdziwe, badać przyrodę wyspy i obserwować zmiany miejskiego krajobrazu. Spotkacie postacie legendarne, historyczne i fantastyczne – rycerzy, książęta, anioły, smoki… – zachęcają organizatorzy. Oprócz tego młodzież będzie mogła także wybrać cykl warsztatów proponowany przez Stowarzyszenie Artystyczne Usta Usta – Tłusta Lokomotywa. To seria zajęć związanych tematycznie z procesem powstawania filmu krótkometrażowego, obejmującego adaptację

scenariusza, grę aktorską, różne techniki animacji filmowej oraz montaż i prezentację gotowego filmu. Dziady i faceci na wybiegu Dla dorosłych również się coś znajdzie. Kilka propozycji przygotował Mój Teatr, który spektakle w reżyserii Marka Zgaińskiego prezentować będzie także w czasie wakacji. Jeszcze w lipcu artyści zapraszają na spektakle: Arka, czyli dwoje na kanapie, Portret z magnolią, Rokendrol albo mów mi teściu, Związek partnerski, Usta Angeliny oraz przedpremierowy pokaz przedstawienia Faceci na wybiegu. Na afiszu Teatru Nowego natomiast pozostaną na początku wakacji dwa spektakle: Dom lalki w reżyserii Michała Siegoczyńskiego oraz Dziady Radosława Rychcika. Na leżaku albo w kinie Dla tych natomiast, którzy wolny czas wolą spędzać na świeżym powietrzu, polecam letnie spacery z przewodnikiem w konwencji Free Walking Tours albo leżaki i hamaki na Chwaliszewie przy KontenerART, gdzie po raz kolejny usypano Plażę Miejską. Alternatywą jest także Kino na Rybitwach vol. 2, które proponuje 16 wakacyjnych projekcji – w każdy piątek i sobotę. Filmy prezentowane będą na skwerze na rozwidleniu ulic Rybaki i Strzałowej. A podsumowaniem każdego miesiąca działalności Letniego Klubu Filmowego „Na Rybitwach” będzie piknik sąsiedzki połączony z jarmarkiem bukinistycznym, po którym odbędzie się specjalny pokaz niemego filmu z muzyką na żywo. To zresztą nie jedyne letnie, plenerowe kino w Poznaniu. O pozostałych piszemy więcej na s. 55.


Dłuto czy pionek Na Łazarzu odbędą się warsztaty rzeźby w drewnie, których organizatorem jest działająca przy ul. Głogowskiej 53 Pracownia Łazarska. Będzie to cykl darmowych warsztatów dla dorosłych mieszkańców Poznania oraz młodzieży – zarówno tych, którzy nigdy jeszcze nie trzymali w ręku dłuta, jak i bardziej doświadczonych rzeźbiarzy. Prace, które powstaną podczas zajęć, zostaną zaprezentowane na plenerowej wystawie.

Czymś nowym w tym roku jest także Mankalowisko, którego przygotowaniem zajęło się Stowarzyszenie Wędrowni Architekci. Proponują trzy plenerowe spotkania zarówno dla początkujących, jak i dla zaawansowanych miłośników gier. Zajęcia będą połączeniem warsztatów tradycyjnych liczbowych gier w typie mankala z formą akcji happeningowej. W trakcie spotkań odbywać się będą również zajęcia plastyczne dla dzieci, na których uczestnicy wykonają samodzielnie zestawy do gier.

Szczegółowy program akcji Lato w mieście można znaleźć na stronie www. poznan.pl/lato

rysunki na stronach 8-15: Ola Szmida

Monika Nawrocka-Leśnik

Informacje na temat akcji Spotkania z Kulturą – Lato 2014 zebrała Katarzyna Bojarska z Wydziału Kultury i Dziedzictwa Urzędu Miasta Poznania oraz Centrum Informacji Miejskiej

15


Crème de la crème światowej animacji siódma edycja festiwalu Animator Animacja i muzyka: B. Plympton, Idiots and Angels

Kobiety animatorki, chińska kinematografia animowana oraz technika non-camerowa – oto najważniejsze tematy 7. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Animowanych Animator 2014

S

łynne polskie autorki filmów animowanych można policzyć na palcach jednej ręki. Na listę najbardziej zasłużonych trafiły m.in. Zofia Oraczewska oraz Alina Maliszewska, ale okazuje się, że utalentowanych realizatorek było znacznie więcej – dlatego ta edycja Animatora należy właśnie do kobiet. Międzynarodowa konferencja poświęcona filmom animowanym tworzonym przez kobiety oraz pokaz obrazów filmowych poruszający tę kwestię mają udowodnić, że historia animacji powinna zostać rozszerzona o wcześniej pomijane żeńskie nazwiska. Podobnie jak w przypadku innych (początkowo uznawanych za typowo męskie) dziedzin, animatorkom znacznie trudniej było uzyskać status mistrzyń. Jak wyjaśnia dyrektor festiwalu, Filip Kozłowski, co najmniej do początku lat 70. ich rola była deprecjonowana. Mówiło się wyłącznie o ojcach animacji, zupełnie pomijając matki. A przecież, wykazując się oryginalnością i interesującymi pomysłami, panie również miały wpływ na

16

kształtowanie się filmu animowanego i rozwój technik. W obecności krytyków, teoretyków oraz artystów z Polski i ze świata organizatorzy festiwalu spróbują podsumować i przewartościować wpływ realizatorek, biorąc pod lupę kontekst i tło społeczne oraz zmiany, jakie zaszły na przestrzeni lat w podejściu do kinematografii animowanej tworzonej przez kobiety. Filmy bez kamery Kolejny mocny akcent programu to animacja non-camerowa, której pionierem był słynny Norman McLaren. Technika ta polega na tworzeniu obrazu bez udziału kamery, poprzez malowanie lub wydrapywanie kadrów, klatka po klatce. Metoda, której początki sięgają lat trzydziestych, nadal cieszy się uznaniem wśród animatorów, o czym będzie można się przekonać, oglądając dzieła mistrzów, takich jak: Len Lye, Caroline Leaf oraz Kazimierz Urbański czy Julian Antonisz (autor słynnej Polskiej Kroniki Non-camerowej). Warsztaty z filmu niekamerowego poprowadzi sam Steven Woloshen – efekty zostaną zaprezentowane na wieczornym pokazie 16 lipca. Eksperymentalną technikę będzie można przetestować również pod okiem ojca polskiego wideoklipu, Yacha Paszkiewcza, tworząc zainspirowane twórczością McLarena

fot. materiały organizatorów

W ydarzeni a F e s t iwale


ubiegać się o specjalną Nagrodę im. Wojciecha Juszczaka przyznawaną za odwagę w tworzeniu filmów o szczególnych walorach artystycznych. Najlepsi z najlepszych Jak co roku najważniejszym punktem festiwalowym jest Międzynarodowy Konkurs Filmów Animowanych, który stanowi doskonałą okazję do zapoznania się z najnowszym krótko- i pełnometrażowym kinem animowanym, prześledzenia najnowszych trendów oraz technik – i to w skali globalnej. – Niektóre filmy zgłoszone do konkursu przybyły do nas z najdalszych zakątków świata – mówi Filip Kozłowski i po chwili wymienia: Chile, Ekwador, Nową Zelandię, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Chiny, Koreę, Turcję, Meksyk i Argentynę. W dobie rewolucji cyfrowej o Pegazy oraz szereg nagród dodatkowych, w tym dla najlepszego filmu pełnometrażowego, mogą zawalczyć obywatele wszystkich krajów. W tym roku ponad połowa realizacji zgłoszonych do konkursu została przesłana drogą internetową. Są to produkcje najnowsze, a często również premierowe. – W każdej edycji trafia do nas ok. 700-800 filmów – informuje z dumą dyrektor festiwalu. Jego zdaniem imponująca liczba zgłoszeń oraz miejsc, do których dociera wiadomość o konkursie i festiwalu, a także pochlebne opinie licznych gości to dowód na to, że z każdą kolejną edycją Animator odgrywa coraz ważniejszą rolę na arenie międzynarodowej. Tym razem przez ścisłą selekcję słynącej z surowości komisji konkursowej przeszło 41 filmów krótkometrażowych i 5 filmów pełnometrażowych, co świadczy o tym, że są to najlepsze realizacje, istne crème de la crème światowej animacji.

7. Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator 2014 11-17.07 www.animatorfestival.com bilety: przeglądy konkursowe w kinie Muza – 2 zł pozostałe pokazy / koncerty w kinie Muza, Nowym Kinie Pałacowym, Pawilonie Nowa Gazownia – 10 zł pokazy Animatora dla dzieci – 1 zł karnet na 10 seansów – 50 zł

Karolina Gumienna

fot. materiały organizatorów

teledyski do dwóch utworów z najnowszej płyty Leszka Możdżera (nagranego wraz z Larsem Danielssonem oraz Zoharem Fresco albumu Polska). Animacja po chińsku Animator to niepowtarzalna okazja do zapoznania się z narodową kinematografią innych krajów. Tegoroczny blok poświęcony animacji chińskiej ma być pierwszym krokiem w kierunku otwarcia się światowych festiwali na tamtejszych twórców. Zdaniem Filipa Kozłowskiego, ChRL to kraj, w którym animacja stanowi jedną z najszybciej rozwijających się dziedzin sztuki, choć akurat tam rewolucja w tej dziedzinie nastąpiła bardzo późno. Wcześniej młodzi ludzie zainteresowani filmem animowanym mieli niewielkie szanse na to, by zdobyć niezbędną wiedzę i doświadczenie. Sytuacja uległa diametralnej zmianie dopiero 12 lat temu. W dobie rosnącego zapotrzebowania na animatorów i w związku z koniecznością realizowania pewnych etapów produkcji filmowej w studiach chińskich dostrzeżono ogromny potencjał tego medium – ruszyły specjalne programy ministerialne, które zaowocowały otwarciem kierunku „animacja” na wielu uczelniach. Nie lada gratką dla fanów filmów animowanych będzie zapewne pokaz dzieł niezależnych twórców z Chin, ponieważ ze względu na utrudnienia natury formalnej (chińską biurokrację i nieufność władz) takie realizacje bardzo rzadko pojawiają się na międzynarodowych festiwalach. Pamięci Wojciecha Juszczaka Tuż po zeszłorocznej edycji, po ciężkiej chorobie, zmarł wieloletni dyrektor festiwalu Wojciech Juszczak. – Gdyby nie jego energia, odwaga i bezkompromisowość, Animator nie uzyskałby takiego statusu, jakim cieszy się dzisiaj – stwierdza Filip Kozłowski – dlatego pamięć Wojtka uczcimy specjalnym pokazem polskich filmów animowanych z muzyką na żywo. Największą miłością współtwórcy Animatora był jazz i właśnie ta muzyka zabrzmi podczas pokazu Wojtek Juszczak – In Memoriam, przygotowanego przez Jerzego Armatę. Projekcję zainauguruje występ jazzowego tria Macieja Fortuny. Od tego roku uczestnicy konkursu będą mogli również

Film animowany kobiet: Caroline Leaf & Veronica Soul, Interview

17


W Y D A R Z E N I A fe s t iwale

Święto Grabaża i pierwsza Republika w Jarocinie nie tylko powroty po latach Między 18 a 20 lipca warto zarezerwować sobie czas na wizytę w Jarocinie. Program tegorocznego festiwalu wydaje się bowiem szczególnie interesujący. Nie mniej ciekawe od zagranicznych gwiazd będą specjalne polskie projekty.

U

Jarocin Festiwal 2014 18-20.07 bilety jednodniowe 100 zł karnet na całą imprezę 150 zł www. jarocinfestiwal.pl

18

czestnicy tegorocznego jarocińskiego festiwalu będą mieli okazję na żywo przyjrzeć się (i zasłuchać), jak wielobarwna i różnorodna stylistycznie muzyka może rozbrzmiewać w tym miejscu. Podobnie zresztą jak trzy dekady temu – w czasach największego rozkwitu festiwalu. Wszak również wówczas brzmiały tu różne muzyczne gatunki. Podczas lipcowej imprezy nie zabraknie pretekstów do, miejmy nadzieję, porywającej, a być może też nieco sentymentalnej podróży w przeszłość. Trzy dekady Jednym z owych pretekstów może być koncert Grabaż 30, przypominający artystyczną drogę lidera Pidżamy Porno i Strachów Na Lachy. Ale również fascynująco zapowiada się projekt Nowe Sytuacje, czyli wykonanie w całości niezapomnianej, debiutanckiej płyty zespołu Republika z 1983 r. Zagrają trzej oryginalni członkowie zespołu, a partie wokalne Grzegorza Ciechowskiego zaśpiewają Ryszard „Tymon” Tymański (Miłość, Kury, Tymon & Transistors), Jacek „Budyń” Szymkiewicz (Pogodno) i Piotr Rogucki (Coma). Dokładnie do festiwalu w Jarocinie sprzed trzech dekad odwoływać się będzie też Dezerter, który ma wykonać w całości materiał ze swej słynnej płyty Underground out of Poland, w znacznej części nagranej podczas tamtego festiwalu. Wreszcie grupa Farben Lehre zaprezentuje swój głośny już Projekt Punk, czyli autorską (choć z udziałem kilku gości) interpretację punkowych hitów z lat osiemdziesiątych. Zagrają również krajowe gwiazdy, np.: Kult, Luxtorpeda, Maleo

Reggae Rockers, i szerokie grono młodych pretendentów do pozycji rockowych gwiazd. Być może w tym kontekście mniej emocji budzą nawet nazwy zagranicznych gości, choć pojawią się w Jarocinie uznani, cenieni i godni uwagi artyści, tacy jak choćby Matisyahu, Anathema czy The Real McKenzies. Piątek Niewątpliwie wydarzeniem piątku będzie wspominany już koncert Grabaż 30. Będzie to benefis Krzysztofa Grabowskiego, podczas którego zagrają zarówno Strachy Na Lachy, jak i Pidżama Porno. Ta druga, reaktywowana specjalnie na tę okazję, zagra – według zapowiedzi – po raz ostatni w dotychczasowym składzie. Gośćmi Grabaża na jarocińskiej scenie będą też m.in. Kasia Nosowska, Muniek Staszczyk oraz wokalista zespołu Transsexdisco – Damian Lange. Wielbiciele progresywnego metalu z pewnością gorączkowo oczekują już na występ brytyjskiej Anathemy. Zagra też kanadyjski, punkowy (z elementami folku) zespół The Real McKenzies. Wielbiciele punk rocka będą jednak z pewnością szczególnie oczekiwać Dezertera. Zawsze gorąco witana w tym miejscu grupa przypomni swój występ z 1984 r., który przeszedł do legendy festiwalu – i polskiej muzyki. Tego dnia wystąpią również m.in. Maleo Reggae Rockers, Shamboo z gościnnym wsparciem Muńka Staszczyka, Ania Rusowicz oraz Ryba & The Witches. Sobota Zagranicznym bohaterem drugiego dnia imprezy będzie amerykański artysta Matisyahu. Ten ceniony w świecie muzyk w interesujący sposób łączy w swej twórczości elementy reggae, rocka, a także hip-hopu i tradycji żydowskiej. Szczególnie emocjonująco zapowiadają się również polskie występy. Tego właśnie dnia zabrzmi bowiem klasyczny repertuar Republiki (ze Śmiercią w bikini, Arktyką, Halucynacjami)


Niedziela Bodaj największa sensacja na krajowej scenie rockowej ostatnich lat, czyli Luxtorpeda, prowadzona przez Roberta Litzę Friedricha, będzie jednym z bohaterów ostatniego dnia festiwalu. Tego dnia zagra także zawsze owacyjnie przyjmowany Kult z Kazikiem Staszewskim, weterani jarocińskiego festiwalu. Wystąpią też kolejni zagraniczni wykonawcy: brytyjski postpunkowy You At Me Six oraz amerykański Only Crime, grający muzykę z kręgu melodyjnego hard core’a. Punkową publiczność ucieszą też krajowe The Analogs i Offensywa. Ostatniego dnia na scenie zaprezentują się również m.in. Enej, Jamal oraz Sorry Boys.

Krzysztof „Grabaż” Grabowski

Trzydziestka Grabaża

fot. S. Nakoneczny

w wykonaniu wspomnianych wcześniej Tymona, Budynia i Piotra Roguckiego. Ten ostatni wraz z zespołem Coma zagra materiał z jego debiutanckiej płyty. Dla odmiany Farben Lehre – kolejni ulubieńcy jarocińskiej publiczności – przypomną w Projekcie Punk takie polskie undergroundowe hity, jak Niech się stanie to, co ma się stać, Niezwyciężony, Na bliskim wschodzie czy Idzie wojna. Gośćmi zespołu będą m.in. wokaliści: Armii (Budzy), The Analogs (Harcerz), Indios Bravos (Gutek) czy GaGa (Smalec). Do lat osiemdziesiątych sięga też legenda fascynującej grupy Variété, choć zapewne przedstawi ona świeży materiał. Zagrają także lubiane zespoły Indios Bravos i Kabanos.

Tomasz Janas

Rozmowa z Tomaszem Waśko, jednym z organizatorów festiwalu, na s. 34-35

Jednym z najciekawszych wydarzeń tegorocznego festiwalu będzie specjalny koncert zatytułowany Grabaż 30. Dla nikogo nie ulega chyba wątpliwości, że jego główny bohater – Krzysztof „Grabaż” Grabowski – jest jedną z najważniejszych postaci polskiej sceny rockowej ostatniego ćwierćwiecza. Wokalista, lider, kompozytor, jeden z najbardziej cenionych autorów tekstów, urodził się w Poznaniu, tutaj mieszka i rozwija swą karierę. Pierwsze kroki na muzycznej scenie stawiał – zgodnie z tytułem benefisowego koncertu – trzydzieści lat temu. W 1984 r. stał na czele zespołu Ręce Do Góry, który zadebiutował podczas przesłuchań w Jarocińskim Ośrodku Kultury. Sławę i powszechne uznanie przyniosły mu jednak autorskie dokonania na czele dwóch innych grup – Pidżama Porno oraz Strachy Na Lachy. W międzyczasie był również m.in. członkiem efemerycznej formacji Lavina Cox. Pidżama Porno, działająca w latach 1987-2007, wypracowała sobie pozycję grupy kultowej na polskiej scenie. Zgrabnie łącząc postpunkową estetykę z melodycznymi walorami piosenek oraz społeczno-obyczajowymi, czasami niemal poetyckimi tekstami, stała się ikoną niezależnej sceny rockowej przełomu wieków. Strachy Na Lachy miały być dla lidera formą odreagowania, wyswobodzenia się z coraz ciaśniejszych schematów, w jakich chcieli widzieć Pidżamę jej najwięksi fani. Artystyczna osobowość Grabowskiego sprawiła, że i Strachy trafiły szybko w gust szerokiej publiczności. Pomogło w tym sprawne połączenie wątków tradycji rockowej muzyki niezależnej, ale też folku miejskiego i piosenki autorskiej z elementami reggae, ska i często przebojowymi melodiami. Grabaż jest m.in. laureatem Paszportu Polityki za rok 2007. T.J.

19


W ydarzenia F e s t iwale

Dla widzów naj, naj… 7. Festiwal Sztuka Szuka Malucha

Kim są najnajmłodsi widzowie oraz czy w ogóle można zrobić dla nich teatr? Z odpowiedzią przychodzi od lat Centrum Sztuki Dziecka, współorganizator festiwalu kierowanego do dzieci poniżej piątego roku życia – Sztuka Szuka Malucha.

N

7. Festiwal Sztuka Szuka Malucha 1-6.07 Scena Wspólna Organizator: Fundacja Art Fraction, Centrum Sztuki Dziecka

20

a festiwal mogą przyjść rodzice już nawet z ośmiomiesięcznym dzieckiem, bo jego celem jest zaprezentowanie maleńkim widzom różnorodnych zjawisk artystycznych oraz podjęcie z nimi, poprzez interakcję, dialogu. „Każde wydarzenie festiwalowe to czas spotkania dzieci i dorosłych, czas wspólny – ważny i inspirujący. Czas, w którym pokolenia mogą poznać się na nowo, odnaleźć płaszczyzny porozumienia, na których kiełkować może twórczość, tak istotna dla harmonijnego rozwoju dziecka”, pisze o projekcie jego kuratorka, Barbara Małecka. W tegorocznym programie festiwalu tradycyjnie ważne miejsce zajmują spektakle teatralne, ale oprócz nich zaplanowano również projekcję filmu animowanego oraz wydarzenia interaktywne – warsztaty i instalacje. Sztuka przez dotyk W ciągu sześciu festiwalowych dni na Scenie Wspólnej wystąpi jeden z najstarszych teatrów na

Dolnym Śląsku – wałbrzyski Teatr Lalki i Aktora. Zaprezentuje spektakl Naj, w którym nie ma scenografii i słów, ale za to bogactwem kolorów, faktur, dźwięków i kształtów zachwyci każdego małego widza. Organizatorzy zapowiadają, że nie ma w nim wiele do oglądania, ale za to wszystko, co ważne dla maluchów, które dopiero porządkują rzeczywistość, jest do dotykania. Ponadto w programie: spektakl Tam i Tu Miejskiego Teatru Miniatura z Gdańska; międzynarodowa produkcja, czyli spektakle: Ślady i Spuren, które powstały w ramach wspólnego projektu realizowanego przez niemiecki Teatr Helios i Teatr Atofri z Poznania, oraz duński spektakl blÆst (czyli Wiatr), w którym wystąpią artyści z Teatru Madam Bach. Dzieci wyruszą wraz z nimi w podróż i doświadczą wszystkiego, co wiąże się ze zmienną naturą tytułowego żywiołu. Ciekawym przedsięwzięciem jest także przedstawienie Casa (czyli Dom) teatru La Baracca – Testoni Ragazzi. Sprytni jak Albert W propozycjach pozateatralnych natomiast znalazły się: szwedzki animowany film Przygody klopsików, który powstał we współpracy z Międzynarodowym Festiwalem Filmów Młodego Widza Ale Kino!; instalacja, podczas której najmłodsi widzowie wraz z aktorami Teatru Atofri przemierzą podwodną krainę; czy Audiopyłkowa ekspedycja, która ma zachęcić dzieci do teatralnego odbioru muzyki. A wśród oferowanych warsztatów są m.in. te dla dzieci i ich opiekunów, podczas których maluchy zapoznają się ze zjawiskiem teatru (Teatr Poddańczy); Budowanie domu z Bolusiem (Zakamarki) albo zajęcia Jestem sprytny jak Albert, podczas których dzieciaki wykonają samodzielnie książkę. Oczywiście to nie koniec atrakcji. Szczegółowy program dostępny jest na stronie: www.sztukaszukamalucha.pl. Monika Nawrocka-Leśnik


WYDARZENIA MUZYKA

Co jest grane, doktorku?

fot. materiały organizatorów

Hugh Laurie po raz pierwszy w Poznaniu!

Sceptycy początkowo łapali się za głowy... No bo jak to tak: urodzony w Wielkiej Brytanii aktor, o serialowej proweniencji, ośmiela się sięgnąć po bluesa?!

W

ystarczyły pierwsze dźwięki z obsypanej platyną i złotem Let Them Talk, aby zamknąć usta wszystkim wątpiącym, bo Hugh Laurie potrafi nie tylko bawić tłumy, wiarygodnie oddając złożone osobowości telewizyjnych postaci, ale równie świetnie śpiewa, akompaniując sobie na fortepianie, ma niezłego nosa do interpretowania szlagierów sprzed lat i – co najważniejsze – naprawdę czuje bluesa! Bilety na pierwszy poznański koncert rozeszły się na pniu, ale wielbicielki przystojniaka (no, powiedzmy, że dżentelmena o fizjonomii typu „dla wytrawnych koneserek”), które przegapiły tę okazję, mogą odetchnąć z ulgą, bo ich idol oraz towarzyszący mu Copper Bottom Band pojawią się w Auli UAM dwukrotnie, 27 i 28 lipca. Nie tylko Dr House Jeśli odpowiednio uważnie prześledzimy hollywoodzkie produkcje, jego nazwisko znajdziemy w napisach końcowych wielu filmów. Wystąpił

u boku Maryl Streep oraz Sama Neilla w dramacie Freda Schepisiego Obfitość, zagrał doradcę króla w Człowieku w żelaznej masce, wcielił się w rolę Pana Little w Stuarcie Malutkim, a w adaptacji powieści Jane Austin Rozważna i romantyczna dał popis swoich umiejętności budowania postaci o aroganckim, mrukowatym i cynicznym usposobieniu, które udało mu się doprowadzić do perfekcji niecałe 10 lat później na planie Dr. House’a, gdzie wypowiedział wiele kwestii, które mają szansę przejść do historii: „Człowieczeństwo jest przereklamowane”, „Podobno nie można żyć bez miłości. Ja osobiście uważam, że tlen jest ważniejszy” albo – moja ulubiona – „Pytasz o moje emocje? Zostały w innych spodniach”. Świetnie zarysowana i doskonale oddana postać przyniosła mu dwa Złote Globy oraz zapewniła ogromną popularność. Debiutant po 50. Tytułowy bohater superprodukcji stacji Fox od czasu do czasu siadał za fortepianem. Do zestawu instrumentów, którymi potrafi się posługiwać Laurie, należy doliczyć jeszcze gitarę, harmonijkę ustną, perkusję i saksofon. Szkot, który podbił Amerykę, udowadnia, że na spełnianie marzeń nigdy nie jest za późno – swoją debiutancką płytę, sprzedaną w ponadmilionowym nakładzie, wydał w wieku 52 lat! Po wielkim sukcesie Let Them Talk w maju 2013 roku wypuścił kolejny album, Didn’t It Rain. Swoją muzyką sięga do samych korzeni, oddając hołd bluesowi w klasycznym, surowym, nowoorleańskim (najlepszym!) wydaniu. Nie ma się co oszukiwać, że na koncert Hugh Lauriego pobiegną fani legendarnych muzyków spod znaku Leadbelly’ego, Roberta Johnsona, W.C. Handy’ego czy Williego Dixona, jednak w tym przypadku motywy nie mają znaczenia. Jeśli megapopularny aktor przyczynia się do wzrostu zainteresowania bluesem, to trudno mieć coś przeciwko temu. Karolina Gumienna

Koncert Hugh Lauriego Aula UAM 27 i 28.07, g. 20 bilety od 190 zł

21


W Y D A R Z E N I A W ielkopolska : R ewolucje 2 0 1 4

fot. M. Kaczmarek

Nieprzewidywalne działania w terenie

Projekt. Noce i Dnie, Zespół Śpiewaczy Wrzos z Zakrzewa, reż. M. Mikołajczyk

projekt Wielkopolska: Rewolucje zmienia kolejne lokalne społeczności – To praca całoroczna – przygotowania do premier poszczególnych projektów trwają od miesiąca do kilku miesięcy – już przy okazji zeszłorocznej edycji mówiła kuratorka tego przedsięwzięcia, Agata Siwiak. W tym roku jest podobnie – kalendarz Rewolucji pęka w szwach.

M

ieszkańcy oddalonych od Poznania miejscowości będą mogli niebawem już po raz trzeci spotkać się ze sztuką awangardową, biorąc jednocześnie udział wydarzeniach, których celem jest m.in. przełamywanie stereotypów, że poza centrum nie ma miejsca dla sztuki eksperymentalnej. Podczas tegorocznej edycji projektu artyści-rewolucjoniści dotrą do Lisówek, Szamocina i pobliskiego Studzieńca, wsi Rozdrażew, która znajduje się niedaleko Krotoszyna; legendarnego Jarocina i niewielkiego Prusimia w gminie Kwilcz. Paszportowcy w akcji Jolanta Janiczak i Wiktor Rubin – tandem dramaturgiczno-reżyserski, laureaci tegorocznych Paszportów Polityki, oraz choreograf Cezary

22

Tomaszewski pracują z mieszkańcami Domu Pomocy Społecznej w Lisówkach. Próby rozpoczęły się tam pod koniec maja, 25 października projekt zagości w poznańskim Starym Browarze. – Zakrzewscy seniorzy z Zespołu Śpiewaczego Wrzos, którzy przygotowali spektakle pod wodzą Mikołaja Mikołajczyka w dwóch poprzednich edycjach Rewolucji, to w porównaniu do mieszkańców domu pomocy w Lisówkach jeszcze „młodziaki”. W projekt zaangażowani są bowiem ludzie, którzy ze względu na wiek i stan zdrowia w dużej części nie są w stanie samodzielnie funkcjonować. Artyści będą mieszkać w domu pomocy społecznej przez cały czas pracy, co pozwoli na głębokie doświadczenie tego miejsca. Literackim punktem wyjścia jest Świtezianka Mickiewicza, ale projekt może popłynąć w rozmaitych kierunkach – tu wszystko może się wydarzyć, bo ta praca, mocno osadzona w procesie społecznym, w relacji z uczestnikami, jest znacznie bardziej nieprzewidywalna niż działania w instytucji teatralnej – tłumaczy Agata Siwiak.


Na Stacji Szamocin Po raz kolejny w projekcie wezmą udział także mieszkańcy szamocińskiego domu dziecka i teatru Stacja Szamocin. W planach bowiem jest nowa odsłona spektaklu Lepiej tam nie idź w reżyserii Michała Borczucha. – To fascynujące, jak to przedstawienie żyje i zmienia się. Po roku dzieci są rozimprowizowane i gotowe na kolejne artystyczne eksperymenty – opowiada Siwiak. Od tego roku dom dziecka w Szamocinie ma nową dyrektorkę, która zarządza także placówką opiekuńczo-wychowawczą w położonym nieopodal Studzieńcu. ­– Stwierdziliśmy, że w prace wciągniemy także dzieci ze Studzieńca. Będą pracować z Jacqueline Sobiszewski, artystką, która w zeszłym roku dla dzieci z Szamocina robiła warsztaty medialne, których efekt mogliśmy oglądać w przedstawieniu. Tym razem przygotuje w Studzieńcu swój autorski projekt fotograficzny – mówi. Pokaz spektaklu odbędzie się 6 lipca w siedzibie Stowarzyszenia „Stacja Szamocin”. Wtedy też będzie można zobaczyć roboczy pokaz projektu fotograficznego, którego finał w postaci wystawy zobaczymy na przełomie listopada i grudnia w CK Zamek. W kosmicznej bibliotece Rewolucje dotrą także na południe Wielkopolski, a konkretnie do Rozdrażewa, gdzie działa biblioteka prowadzona przez Alicję Banaszek, lokalną działaczkę. W bibliotece ma swój dom kółko astronomiczne Kasjopea, które założył Ireneusz Włodarczyk, emerytowany astronom z chorzowskiego planetarium. Pracować tam będą: Wojtek Ziemilski, artysta działający na pograniczu performance’u, teatru i instalacji wideo, oraz krytyk i dramaturg, znany poznaniakom z realizacji Jeżyce Story. Posłuchaj miasta, Roman Pawłowski. – Wspólnie z członkami Kasjopei stworzą widowisko, w którego centrum będą stały kosmos i astronomia – opowiada kuratorka projektu. Do zespołu dołączy także muzyczny duet Aabzu, łączący ambient i elektronikę. Rock opera w Jarocinie Reżyserka Weronika Szczawińska natomiast uważa festiwal w Jarocinie za jedną z najbardziej intrygujących przygód, jakie spotkały polską kulturę drugiej połowy XX wieku. I w związku z tym, wraz ze stałym zespołem

Wielkopolska: Rewolucje to program społeczno-artystyczny Samorządu Województwa Wielkopolskiego realizowany od 2012 r., w ramach którego awangardowi twórcy pracują z lokalnymi społecznościami, tworząc wspólnie spektakle, pokazy peformatywne, koncerty… Szczegóły na: www.wielkopolska-rewolucje.pl

artystów – dramaturżką Agnieszką Jakimiak oraz kompozytorem i muzykiem-performerem Krzysztofem Kaliskim – rozpocznie w lipcu pracę nad projektem z udziałem zespołu Dzieci Jarocina. – To niezwykła grupa, której członkami są ludzie w różnym wieku – dzieci, seniorzy, jarocińscy artyści, którzy w latach 80. byli gwiazdami festiwalu, a także muzycy z pokolenia 30+. Ten projekt, którego efektem ma być rock opera, będzie próbą przyjrzenia się sobie i historii z perspektywy tamtego miejsca. Nieocenione w procesie pracy nad spektaklem będą archiwa otwieranego w lipcu Spichlerza Polskiego Rocka, który jest jednym z partnerów przedsięwzięcia – zapowiada Agata Siwiak. Olendrzy i nowa technologia W programie Rewolucji znalazły się także wakacyjne warsztaty medialne, które poprowadzi HAT, czyli Interdyscyplinarne Centrum Badawcze Humanities/Art/Technology związane z Uniwersytetem Adama Mickiewicza. Udział w nim weźmie młodzież z powiatu międzychodzkiego, m.in. z lokalnych ośrodków wychowawczych, a organizacyjnie partnerować im będzie Fundacja „Olendrzy dla Polski” i lokalny skansen olenderski. – Będą to zajęcia zarówno z obszaru nowych technologii, jak i te wpisane w ideę „zrób to sam” – zapowiada Siwiak. I tłumaczy, że technologizacja jest ściśle związana z Prusimiem, bo Olendrzy, którzy osiedlali się tam od XVI do XVIII wieku, wprowadzili do Wielkopolski wysoką świadomość rolniczą, zagospodarowując bagniste tereny. Wystawa prezentowana będzie w Prusimiu od końca września do połowy października, a pod koniec roku w Poznaniu. Monika Nawrocka-Leśnik

23


W Y D A R Z E N I A S ztuka

Horyzonty grafiki Jana Berdyszaka

fot. Z. Orłowski

wyjątkowa wystawa w Muzeum Narodowym

Jan Berdyszak Milcząca kontemplacja I

W Muzeum Narodowym w Poznaniu można oglądać wystawę prac prof. Jana Berdyszaka. Sztuka tego wybitnego artysty związanego z Poznaniem jest znana i ceniona w Polsce i na świecie. Ekspozycja Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki może nas jednak zaskoczyć, pokazuje bowiem, jak wysoką rangę zajmuje grafika w twórczości profesora.

D

Wystawa Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki, Muzeum Narodowe w Poznaniu czynna do 24.08 kurator Marta Smolińska, współpraca prof. Jan Berdyszak

24

zieła Jana Berdyszaka (ur. 1934) są pokazywane na wielu prezentacjach sztuki na świecie, stykamy się także z nimi w przestrzeni naszego miasta. Nie mamy jednak świadomości, jak często punktem wyjścia dla twórczości artysty, także jego licznych realizacji przestrzennych, były prace graficzne. Dziedzinę tę uprawia Berdyszak nieprzerwanie od ponad czterdziestu lat. I to w dziełach graficznych właśnie, uporządkowanych najczęściej w cykle (np. Kompozycje kół, Milczenia, Studia po…, Passe-par-tout, itp.), pojawiają się rozwiązania kontynuowane później przez autora w obrazach, rzeźbach czy instalacjach. W 2012 roku profesor przekazał w darze dla Gabinetu Rycin Muzeum Narodowego w Poznaniu sto sześćdziesiąt siedem odbitek graficznych z lat 1959-2004. Dzięki temu w poznańskich zbiorach reprezentowana jest większość cykli graficznych oraz wszystkie uprawiane przez

Berdyszaka techniki, w tym także autorskie: od gipsorytów i drzeworytów począwszy, poprzez autochemigrafie, heliografie, litografie, aż po grafikę warstwową. Tym samym Muzeum Narodowe w Poznaniu może się poszczycić najliczniejszą w Polsce obecnie kolekcją prac profesora, liczącą blisko trzysta pięćdziesiąt obiektów: grafik, rysunków, plakatów, obrazów i rzeźb. Ta wyjątkowa okoliczność stała się pretekstem do zorganizowania wystawy Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki, która jest jednocześnie formą podziękowania muzeum za wspaniały dar. Główną ideą prezentacji jest pokazanie dorobku artysty przez pryzmat twórczości graficznej, stanowiącej rezerwuar zagadnień o trudnej do przecenienia randze. Poszczególnym problemom, ilustrowanym pracami graficznymi, takim jak: przestrzeń, horyzont i jego zaburzenie, gęstość, warstwowość, transparentność itp., poświęcone zostały kolejne sale ekspozycji. Każdy ze wspomnianych obszarów problemowych zostaje uzupełniony o obrazy, rzeźby lub też instalacje. W ten sposób wystawa ilustruje, jak konkretne zagadnienie, biorące swój początek w rozwiązaniu graficznym, podejmowane jest następnie w innych dziedzinach sztuk plastycznych. Poznańska prezentacja to również swoista wędrówka w poprzek chronologii, bowiem, jak to często bywa w twórczości artystycznej, a co charakteryzuje też temperament artystyczny Jana Berdyszaka, pozornie zarzucone kiedyś kwestie znajdują swoje realizacje po latach w innym medium. Wystawie towarzyszy starannie przygotowany i wydany katalog pod redakcją Marty Smolińskiej i Pawła Ignaczaka, który ma szansę stać się wyjątkową pozycją w bibliografii artysty. Ponadto wystawę uzupełnia specjalny program edukacyjny poświęcony twórczości profesora (szczegóły dostępne na stronie internetowej Muzeum Narodowego w Poznaniu). Agnieszka Salamon-Radecka


R E C E N Z J E S ztuka

Trzy piętra – trzy pokolenia wielkie otwarcie Instalatorów w Starym Browarze To nie pierwszy przypadek, gdy wystawa w galerii Art Stations przyciąga na swój wernisaż tłum odbiorców. Mieszkańcy Poznania już od jakiegoś czasu mogą obserwować takie zjawisko. Instytucja ta wysuwa się na prowadzenie w dobie kryzysu poznańskiej sztuki współczesnej. ryzys, spowodowany brakiem dogodnych warunków dla sztuki, objawił się już wyprowadzką kilku galerii, migracją kadry Uniwersytetu Artystycznego, ale przede wszystkim aferą wokół Galerii Miejskiej Arsenał. To właśnie ta ostatnia sprawa – Arsenał zagrożony jeszcze niedawno niebytem, nadal trwa w dziwnym, odrętwiałym zawieszeniu – pozwoliła Art Stations przejąć rolę głównego propagatora sztuki współczesnej w mieście. Szczęśliwie, zespół odpowiedzialny za niezwykle bogaty i aktywny program galerii pracuje rzetelnie, przybliżając nam z każdą wystawą coraz to inne prace oraz artystów. Natomiast zapraszani do współpracy kuratorzy stają się gwarantem różnorodności, ale też i obiektywności dydaktycznej organizowanych w galerii wystaw. Zwracam uwagę na stronę dydaktyczną dlatego, że Instalatorzy taką wystawą w pewnym sensie się stają. Schody Zmagając się z ironicznym określeniem „Poznańskiej Szkoły Instalacji”, kurator, Mateusz Bieczyński, podjął próbę stworzenia wystawy prezentującej w miarę obiektywny przekrój poznańskiej sztuki określanej mianem „instalacji” właśnie. Ekspozycję podzielono na trzy działy według kryterium wieku twórców. Nie oznacza to jednak, że prace występują chronologicznie. Artystów podzielono na trzy pokolenia, którym kurator przyporządkował odpowiednio piętra galerii. I tak na parterze możemy oglądać dzieła najstarszych mistrzów. Niewielkie obiekty Jana Berdyszaka stoją wyraźnie w kontrze do pozostałych

fot. B. Buśko

K

realizacji. Prace te bardziej rzeźbiarskie w niewielkim stopniu współgrają z przestrzenią sali. Inaczej sprawa ma się z instalacjami Jarosława Kozłowskiego i Izabelli Gustowskiej, których charakter pozwala aranżacyjnie dominować. Trochę osobno, w holu, stoi zrekonstruowana instalacja Antoniego Mikołajczyka. Pracy towarzyszy film dokumentalny Józefa Robakowskiego, w którym sam Mikołajczyk opowiada o swoich realizacjach. Piętro Z holu schody prowadzą nas na I piętro, gdzie mamy okazję poznać następne pokolenie „instalatorów”. Przybliżone nam zostają dzieła byłych członków grupy Koło Klipsa – Mariusza Kruka i Piotra Kurki oraz realizacje Agaty Michowskiej i Andrzeja Pepłońskiego. W tej sali dostrzec możemy różnicę między pokoleniami już w samym procesie pracy artystów. Chociaż realizacja Pepłońskiego jest jeszcze w duchu bliższa sztuce koncepcji, to zawarty w niej ładunek emocjonalny zdecydowanie umieszcza ją na tym piętrze. Przewrócony rower z kręcącym się przednim kołem to traktat o śmierci, ale i nieustannym ruchu. To jednak rzucone obok na zgniecionej kartce kategoryczne stwierdzenie o końcu powoduje u niektórych widzów oburzenie. Pozostałe

Jarosław Kozłowski Miękkie zabezpieczenie (wersja austriacka), 2001

Instalatorzy Art Stations Stary Browar wystawa czynna do 31.10 wstęp wolny

25


fot. B. Buśko

Antoni Mikołajczyk Konstrukcja, 1973 (rekonstrukcja w interpretacji Macieja Kuraka, 2014)

realizacje to opowieści pełne rozmaitych sensów. Każda z nich snuje historię, mniej lub bardziej jawną dla widza, jednak zawsze rozbudowaną i wystawioną na jeszcze bardziej różnorodne interpretacje. Proces staje się tu odwrotny niż w pracach z epoki „pierwszego piętra”. Tutaj, zamiast redukować przedstawienie do samej idei, wykorzystuje się ją jako impuls do dalszej pracy. Najmłodsi Ostatnie piętro to sala najmłodszych artystów. Wchodząc, stąpamy po wadze Katarzyny Krakowiak, która sumuje masę ciała wszystkich gości tej ostatniej części ekspozycji. Wspólna waga odbiorców sztuki uświadamia, że dużo bliżej nam do jednolitej masy niż do elitarnej indywidualności. Przypomina nam, gdzie jest nasze – odbiorców – miejsce. Jest to w pewnym sensie idealna ilustracja dla całości ekspozycji ostatniego piętra. To, co wyróżnia ostatnie pokolenie z wystawy (znajdziemy tu jeszcze instalacje Macieja Kuraka, Moniki Sosnowskiej oraz Wojciecha Bąkowskiego), to przede wszystkim elokwencja. Młodsi artyści demonstrują swoją siłę jako kreatorzy przekazu. Tutaj każda praca jest dopowiedziana. Widać wyraźnie ducha czasów, które od artysty wymagają absolutnego ujawniania koncepcji. Artysta musi się tu jawić jako ktoś, kto potrafi rzeczywistość widzieć, oceniać i komentować z dystansem. Re Konstrukcja Na szczególną uwagę zasługuje odtworzona na podstawie zdjęć i przekazów praca Mikołajczyka Konstrukcja z 1973 roku. Artysta ten jest trochę

26

już zapomniany, a przecież śmiało można określić go mianem jednego z czołowych przedstawicieli sztuki instalacji w Polsce. Warto zaznaczyć, że jego twórczość często obracała się wokół rozważań samej przestrzeni. Był też niekwestionowanym mistrzem światła, które zaprzęgał do tworzenia swoich prac. Nowa Konstrukcja, tak jak jej poprzednia wersja zrealizowana w Muzeum Sztuki w Łodzi, została umiejscowiona w holu. Pomieszczenie bez ścian, lecz obudowane drzwiami, jest dziwnym, tylko fizycznie realnym tworem. Ani forma, ani umiejscowienie obiektu nie pozwala mu się wkomponować aranżacyjnie w przestrzeń galerii tak, jak dzieje się to z innymi pracami. Jest to jednak oznaka doskonałej znajomości i opanowania języka sztuki przez tego artystę. Kurator = instalator Z szerszej perspektywy patrząc na wystawę, można dojść do kilku wniosków. Ciekawy wydaje się aspekt ponownego sytuowania instalacji w przestrzeniach dla nich nowych. Kurator przy pracy z tak trudnym medium staje się poniekąd współtwórcą przekazu dzieł. Praca nad aranżacją dała też efekty, które być może nie były zamierzone przez twórców. Na drugim piętrze treść prac, użyte materiały oraz słabe oświetlenie sprawiają, że atmosfera w sali jest ciężka. Ponadto umiejscowienie w narożniku instalacji Pepłońskiego pozwala jej wyraźnie dominować nad przestrzenią, w której reszta dzieł przyporządkowana jest bardziej do ścian. Na ostatnim piętrze monodram-gra 2,5 m atmosfery artystycznej Kuraka. Praca-gadżet jest w ciągłym ruchu. Nie tylko, hałasując, utrudnia odbiór delikatnej, dźwiękowej pracy Bąkowskiego, to jeszcze bez ustanku odrywa widza od potencjalnej głębszej kontemplacji innych dzieł. Wady te, ale w pewnym sensie i zalety, uzmysławiają, że sztuka instalacji jest sztuką miejsca. Chociaż na wystawie brakuje mi więcej dzieł site-specific oraz prac jeszcze wielu innych poznańskich artystów, to dobór oraz sposób prezentacji dzieł można spokojnie potraktować jako rzetelne wprowadzenie do tematu. Wystawa stanowi kapitalny przekrój przez ewolucję sztuki instalacji i wraz ze wspomnianymi wcześniej cechami edukuje widzów zarówno tych mniej, jak i bardziej wtajemniczonych. Michał Ciesielski


RECEN Z JE T E AT R

Koncert na mieszczańskie mity

P

odobnie jak we wcześniejszych projektach Weroniki Szczawińskiej, także i tu głównym przedmiotem namysłu i jednocześnie samym tworzywem, w którym pracuje reżyserka, jest pamięć, rozumiana głównie jako konstrukcja kulturowa. Jest to materia zmienna, zależna od przemian społecznych, aktualnych pragnień i potrzeb, która nie tyle poświadcza obiektywnie przeszłość, ile raczej wskazuje na poukrywane głęboko schematy myślowe, symptomatyczne dla pewnych grup. Takie myślenie dodatkowo uświadamia, że również obecnie posługujemy się pewnymi sposobami rozumienia, które rzutują na nasze postrzeganie przeszłości czy nawet teraźniejszości, i także ten poziom staje się obiektem badań spektaklu. Aby uwypuklić te problemy, w przypadku Jeżycjady Weronika Szczawińska i Agnieszka Jakimiak (autorka tekstów, dramaturżka, postanowiły przenieść znany wszystkim świat poznańskiej sagi Małgorzaty Musierowicz w inny kontekst. Zrozumienie dla braków Teren badań… to właściwie koncert rockowy. Jednocześnie pozostajemy ciągle w obrębie spektaklu, o czym przypomina chociażby sama niepewna sytuacja postaci na scenie, które znajdują się ciągle pomiędzy byciem jako muzycy a byciem jako aktorzy. Muzyka, nawiązująca do Sonic Youth czy indie popu, chyba wbrew zamierzeniom twórców, pozostaje na mizernym poziomie, tworząc raczej szkielety utworów o nieciekawych aranżacjach. Co zrozumiałe, a miejscami nawet urocze, nie dało się też ukryć braków amatorskiego wykonania.

Utworom towarzyszą przenikliwe i dowcipne teksty. Jak zauważyły autorki, świat Jeżycjady to nostalgiczna, wyizolowana, pozbawiona podziału klasowego przestrzeń, w której seksualność zastępuje wyidealizowana, nastoletnia miłość. To także określona przez poznański pejzaż miejski kraina bezpieczeństwa, wszelkie przejawy chaosu zastępująca serwowaną na większość bolączek herbatą, wyodrębnioną w scenografii i tekście jednej z piosenek. Narracje książek skupiają się na postaciach młodych dziewczyn, jednak niemal zawsze wyznaczają im za cel bierność w objęciach męskiego bohatera. Teren badań… pokazuje też silnie obecną u Musierowicz dystynkcję, polegającą na nieco groteskowym kultywowaniu mitu kultury wysokiej przy całkowitym wycięciu kontekstów popkulturowych. Poprzez wyznaczenie punktów, wielokrotnie pojawiających się w powieściowej Jeżycjadzie, Szczawińska i Jakimiak zakreśliły kontury fantazmatów, stanowiących część kultury mieszczańskiej, jednak spektakl (między innymi poprzez formę koncertu, która jednocześnie dobrze maskuje braki interpretacyjne) pozostawia wydobyte z książek Musierowicz treści na poziomie powierzchownej krytyki, ograniczonej jedynie do zaznaczenia problematycznych elementów sagi, które zostały już stamtąd wydobyte jakiś czas temu. Warszawa bisuje Ciekawym zabiegiem okazało się sprowadzenie Sali Wielkiej Zamku do samej przestrzeni sceny. Usadowiona na poduchach wokół aktorów publiczność dobrze przyjęła formę spektaklu, łatwo wchodząc w odmienną konwencję i bawiąc się razem z wykonawcami. Warszawska premiera Jeżycjady zakończyła się nawet bisem. Zuza Kubiak i Tomasz Czerniawski Teren badań: Jeżycjada, reżyseria Weronika Szczawińska, scenariusz Agnieszka Jakimiak,

Zuza Kubiak studiuje kulturoznawstwo w Instytucie Kultury Polskiej, specjalizacja: teatr w kulturze; interesuje się współczesnym teatrem, muzyką elektroniczną, problematyką tożsamości i pamięci

fot. arch. prywatne

Teren badań: Jeżycjada to pierwszy spektakl w ramach nowego zamkowego programu My, mieszczanie. Cykl skoncentrowany jest wokół tożsamości mieszczańskiej, jej korzeni i obrazów funkcjonujących w zbiorowej wyobraźni.

fot. arch. prywatne

Jeżycjada pod lupą teatralnych twórców

Tomasz Czerniawski student kulturoznawstwa w Instytucie Kultury Polskiej UW (wcześniej UAM w Poznaniu); interesuje się zjawiskami z pogranicza sztuk wizualnych, muzyki i teatru

premiery: 28.05 (Poznań), 30.05 (Warszawa)

27


RECEN Z JE T E AT R

Carmen z krzesłami w tle

fot. K. Zalewska

najsłynniejsze dzieło Bizeta ponownie na deskach Teatru Wielkiego

Muzyki można słuchać z zamkniętymi oczami. Podczas premierowego spektaklu Carmen często wolałam nie patrzeć na scenę, na której było szaro, nudno i często dziwacznie, tylko smakować zachwycające frazy opery Bizeta w całkiem niezłym wykonaniu artystów poznańskiego Teatru Wielkiego.

C

armen to hit repertuarowy i kasowy każdej sceny operowej. W Poznaniu wystawiana była niemal od zawsze. Poprzednia, mocno kontrowersyjna realizacja z 2000 roku, w reżyserii Marka Weissa-Grzesińskiego i pod batutą Krzysztofa Słowińskiego, miała swoją głośną prezentację plenerową w Starym Browarze, następnie przez wiele lat cieszyła się nieustającym powodzeniem. Fabuła opery, osnuta na wątkach opowiadania Prospera Mérimée, opowiada o ponętnej Cygance z Sewilli, która kokietuje i rozkochuje w sobie wszystkich mężczyzn. Jednym z ich jest Don José, dla tej miłości dopuszczający się zbrodni, porzucający służbę wojskową i przystający do grupy przemytników. Kiedy niewierna kochanka kieruje swoje uczucia ku atrakcyjnemu torreadorowi Escamillowi, Don José przebija ją nożem.

28

Wielka, ale też zaślepiona miłość mężczyzny do kobiety, jej lekkomyślność, zdrada, manipulowanie uczuciami, nienawiść i zemsta – wszystkie te stany emocjonalne mają wymiar uniwersalny. Również dzisiaj historia Carmen może być dla widzów poruszająca, psychologicznie wiarygodna i niekoniecznie musi się dziać w dziewiętnastowiecznej Hiszpanii. Tupot i monstrualne palety Najnowsza poznańska propozycja zdominowana została przez Denisa Kriefa, który decydował o obrazie teatralnym Carmen, łącznie ze scenografią i reżyserią świateł. Ten urodzony w Tunezji artysta o korzeniach francusko-włoskich to bardzo doświadczony reżyser operowy, mający na swoim koncie liczne sukcesy i współpracujący z czołowymi scenami muzycznymi Europy. Sam o sobie powiedział, że jest „muzykiem i kocha muzykę operową”, jednakże wiele jego konceptów w poznańskiej Carmen realizowanych było na przekór warstwie brzmieniowej, wbrew jej ładunkowi emocji i naturalnemu pulsowi. Już od pierwszej sceny, zatupanej przez tłum maszerujących tancerzy, chórzystów, statystów, muzyka Bizeta z trudem przebijała się na pierwszy plan. Następnie zagłuszana była przez nieustannie przesuwane monstrualne palety, tworzące


nie zapowiadanego dyrygenta holenderskiego Keesa Bakelsa. Akiki, z pochodzenia Libańczyk, jest od kilku lat związany z Polską. Tutaj studiował na uczelniach muzycznych w Krakowie, a następnie we Wrocławiu, gdzie współpracuje z tamtejszą operą. Jego odczytanie muzyki Bizeta – utrzymane w żywych tempach, pełne temperamentu i dobrej energii, może tylko z nieco przesadzoną dynamiką instrumentów blaszanych – było przekonujące i zaciekawiające. Drobne zachwiania rytmiczne pomiędzy orkiestrą i chórem nie wpłynęły na wysoką ocenę świetnego emisyjnie, znakomicie przygotowanego przez Mariusza Otto chóru. Spośród solistów na najwyższe uznanie zasłużyła – w moim przekonaniu – Roma Jakubowska-Handke, kreująca Micaelę, skromną dziewczynę zakochaną w Don José. Jej liryczne, pełne słodyczy arie, śpiewane krystalicznym jasnym głosem, były najjaśniejszymi momentami przedstawienia. Nawiasem mówiąc, to właśnie Micaeli, a nie głównej bohaterce, Bizet powierzył najpiękniejsze muzycznie fragmenty swego dzieła. Carmen w realizacji wokalnej Heleny Zubanowich mogła się podobać, chociaż zabrakło w jej głosie oczekiwanej zmysłowości, głębi, wyrafinowania i przewrotności. Sang-Jun Lee jako Don José dysponuje wprawdzie dobrze wyszkolonym, chwilami nawet nasyconym ekspresją tenorem, jednak papierowość postaci zdominowała jego walory głosowe. Niestety, tak ważny dla rozwoju akcji (także muzycznej) Escamillo, którego rolę powierzono Mariuszowi Godlewskiemu, wypadł bardzo nieciekawie, zarówno jako bohater romansu, jak też mający wabić swoim głosem baryton. Warto wymienić jeszcze Małgorzatę Olejniczak-Worobiej (Frasquita) i Magdalenę Wilczyńską-Goś (Mercedes), wzbogacające scenę urodą, roztańczeniem i ładnym śpiewem. Na koniec dwa pytania do dyrekcji Teatru Wielkiego: – Dlaczego na każdej premierze występuje Rafał Korpik, który od pewnego czasu ma wyraźne kłopoty z emisją i intonacją? – Czy nachalna klaka jest obecnie obowiązkowym punktem programu przedstawień premierowych? Teresa Dorożała-Brodniewicz

fot. archiwum prywatne

a to kamienice, a to więzienie, a to widownię corridy. Ruch sceniczny wzmagały też niemal kompulsywnie przynoszone na scenę lub z niej wynoszone liczne krzesła, a także „ruchome” stoły, na których – co jest ostatnio modne wśród reżyserów – soliści prezentowali co ważniejsze arie, duety, a nawet tercety (!). Ożywianie obrazu scenicznego przez niefortunnie obmyśloną choreografię Paula Juliusa również nie przysłużyło się spektaklowi. Nie chodzi o to, że pozbawiono Carmen hiszpańskości i gorącego klimatu Półwyspu Iberyjskiego. Ale dlaczego balet, w knajpie lub podczas corridy, porusza się w konwencji klasycznych pas? Carmen tańczy twista Na przekór treści opery główne osoby dramatu są mało wyraziste, snując się po scenie niemrawo. Don José chodzi jak automat pozbawiony jakichkolwiek emocji, nie przekonuje ani o swojej fascynacji kochanką, ani o zazdrości i chęci krwawej zemsty. Mająca emanować seksapilem, uwodzicielska Carmen od czasu do czasu porusza biodrami, jakby tańczyła twista, a nie habanerę lub seguidillę. Torreador Escamillo, dla którego Cyganka zostawia swojego żołnierza, to pozbawiona charyzmy postać, szary „wycofany” człowieczek, na dodatek w scenie erotycznej przyodziany (o zgrozo!) w sfatygowany podkoszulek. Reżyser i scenograf (w jednej osobie) nie mógł się zdecydować, czy ma być symbolicznie, czy realistycznie. Z jednej strony widzimy np. wspomniane wyżej wielofunkcyjne palety-podesty, okropną animowaną ciężarówkę przemytników czy plastikowe szklanki zamiast kastanietów, z drugiej stoją na scenie „prawdziwe” biurka wojskowych funkcjonariuszy albo łóżko – „jak żywe” – z purpurową atłasową narzutą. Na całe szczęście wszystkie te niezręczności, niekonsekwencje, nieprzemyślane koncepty poznańskiej realizacji stały się drugorzędne wobec urody muzyki Bizeta, której nieprzemijające piękno, intensywność emocjonalna, tragizm i mroczność nadal potrafią wzruszyć także współczesnego słuchacza. Można zamknąć oczy i słuchać, słuchać, słuchać. Muzyka pełna temperamentu Carmen wystawiono pod muzycznym kierownictwem Bassema Akiki, który zastąpił pierwot-

Teresa Dorożała-Brodniewicz teoretyk muzyki, krytyk muzyczny, redaktorka i autorka książek

Carmen G. Bizeta reż. Denis Krief kier. muz. Bassem Akiki Teatr Wielki im. S. Moniuszki premiera: 24.05

29


R ecenzje teatr

Tysiąc procent emocji

fot. archiwum prywatne

Kto się boi Virginii Woolf? w Teatrze im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie

Agata Szulc absolwentka poznańskiej Akademii Muzycznej i filologii polskiej na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza. Interesuje się zagadnieniami korespondencji sztuk.

Edward Albee, Kto się boi Virginii Woolf? reżyseria Maria Spiss, Teatr im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie, premiera: 6.06

30

Premiera sztuki Edwarda Albeego była wyczerpująca. To oczywiście pochwała. Trudno powiedzieć, kto zmęczył się bardziej – aktorzy, przez prawie dwie godziny z równą intensywnością zaangażowani w swoje role, czy publiczność, której zafundowano emocjonalny huragan?

F

abuła jest prosta i nie zapowiada niczego nadzwyczajnego. Oto dwie pary spotykają się w domu jednej z nich: małżeństwa zblazowanego, niespełnionego wykładowcy uniwersyteckiego i córki wszechmogącego rektora, ustawiającego pionki w grach o wpływy. Martha (Małgorzata Łodej-Stachowiak) i George (Bogdan Ferenc) są w swoich rolach niezwykle przekonujący – George chłodny, przenikliwy, inteligentny, a Martha jak spełnienie snu mizogina: histeryczna, zmysłowa, niepohamowana. Oboje bez opamiętania piją alkohol; puste butelki zdobią ściany pokoju. Druga para wypada przy nich blado, ale wynika to raczej z zamysłu samego Albeego niż z niedostatków aktorskiego warsztatu, którego nie sposób odmówić ani Martynie Rozwadowskiej, ani Maciejowi Hąźle. Grany przez tego ostatniego Nick dopiero rozpoczyna karierę naukową i życie małżeńskie. Jest ambitny i zdyscyplinowany, choć trochę zdezorientowany. Jego żona, Skarbie, ma rolę najmniej wdzięczną ze wszystkich: oszołomiona alkoholem, nieświadoma tego, co się dzieje, staje się pionkiem w konfrontacjach między bohaterami. Rozwadowska z dużym wyczuciem zaprezentowała swoją postać jako kobietę podporządkowaną mężowi, ale skrywającą też jakąś tajemnicę, która pozostaje niedopowiedziana. Prym wiodą więc starsi – Martha i George, którzy, doskonale obeznani ze sobą i biegli w sztuce małżeńskiej przemocy, pełnią rolę przewodników

w trudnych dziedzinach wkłuwania sobie drobnych szpilek, rozdrapywania ran i wbijania noży w serce. Oskarżenia i obelgi z dużą wprawą mieszają z pieszczotliwymi uwagami, zabarwionymi ironicznie. Znając swoje słabości, są w okrucieństwie swobodni, pełni swady, a niekiedy mistrzowsko wyrafinowani. Intensywność bycia bohaterów przywodzi na myśl nadmiernie przyprawioną potrawę, w której smaki mieszają się w zaskakujący sposób, jednocześnie fascynujący i przerażający, znakomity i obrzydliwy. W interpretacji Virginii Marii Spiss nie ma mowy o dyskrecji, o subtelnym cieniowaniu małżeńskich konfrontacji. Wszystko, co się dzieje, jest krwią, krzykiem, nadmiarem i przesadą. To tysiąc procent emocji w emocjach, tysiąc decybeli, szaleńcza gra gestów i mimiki. A pod tym, co jest zewnętrzną intensywnością – poważne dylematy. W wykrzyczanych dialogach jest bowiem coś porażająco prawdziwego. Tak się mówi, kiedy nie ma nic do stracenia, kiedy desperacko szuka się wspólnej drogi, nie przebierając w środkach, w oskarżeniach: byle bolało, byle oczyszczało. A co w spektaklu z Virginii Woolf? Chyba temat macierzyństwa, tętniący tu jakby podskórnie, pod natężonymi do granic emocjami; chyba widmo aborcji, aluzje do poronienia, niespełnienia. Obie kobiety, Martha i Skarbie, cierpią z powodu dzieci, a jedyny pełnokrwisty i świadomy mężczyzna, George, doskonale o tym wiedząc, dręczy je obie i uczy, jak dręczyć początkującego męża – Nicka. Doskonały warsztat aktorów i spójna wizja reżyserki uczyniły z gnieźnieńskiej premiery spektakl zajmujący od pierwszej do ostatniej minuty. Można było nabrać ochoty na kłótnię. Albo na jeszcze jeden pokaz rasowej, niepohamowanej histerii w wykonaniu Łodej-Stachowiak… Agata Szulc


ROZMOWY

To tekst mnie odnalazł z Iwoną Chmielewską, ilustratorką nagradzanej książki Krystyny Miłobędzkiej Na wysokiej górze Nigdy nie zapomnę Pani reakcji po pierwszej lekturze wyliczanki Krystyny Miłobędzkiej. Jest ona fragmentem scenariusza teatralnego Na wysokiej górze. Była Pani pod ogromnym wrażeniem i powiedziała, że rzadko styka się z tekstami tak otwartymi. Co Panią w tym tekście szczególnie urzekło? Od jakiegoś czasu czekałam na tekst, który we mnie coś nieznanego otworzy. Wiedziałam, że on do mnie w końcu przyjdzie, bo sama byłam otwarta. Czekałam na tekst poetycki, ale jak to zwykle bywa, szukanie go nie przynosiło rezultatów. To tekst mnie odnalazł. Ostatnio mam wielką skłonność do poezji, do pustki, do niedopowiedzeń, przestrzeni wypełnionej tylko myślami, powietrzem. To wszystko znalazłam w tym wierszu. A z tego wiersza obrazy. A z obrazów książka. Czy to było pierwsze Pani spotkanie z poezją Krystyny Miłobędzkiej, czy znała już Pani jej inne wiersze? Wstyd się przyznać, ale nie znałam. Zresztą również podczas myślenia nad tą książką celowo nie czytałam wierszy pani Miłobędzkiej. Ten jeden wystarczył mi, żeby uruchomić sobie w głowie cały papierowy teatr. W tym wierszu była wystarczająca ilość powietrza. Nie chciałam hiperwentylacji. Wolałam poczytać o życiu autorki i skupić się na jej zdjęciach. Inne utwory przeczytałam już później. To zabawne, bo znalazłam w nich prawie dosłowny świat ze swoich obrazów. Kolejność mi się trochę poprzestawiała. W książce Na wysokiej górze istotna jest jej wielowymiarowość. Na przykład małe dzieci odbiorą ją jako uroczą wyliczankę, pięknie zilustrowaną. Dojrzały odbiorca znajdzie w niej opowieść o kolejach ludzkiego losu, wreszcie zobaczy życie samej poetki. To wszystko po mistrzowsku opowiadają Pani

obrazy. Skąd taki właśnie pomysł na zilustrowanie tej książki? Zależało mi, żeby powstała bardzo autorska, intymna opowieść, bo wiem, że tylko wtedy osiąga się pewien rodzaj uniwersalizmu, którego osobiście zawsze szukam w sztuce.

Na wysokiej górze Wydana przez Wydawnictwo Miejskie Posnania niezwykła książka obrazowa, w której słowa (K. Miłobędzkiej) i obrazy (I. Chmielewskiej) są tak samo ważnymi elementami tajemniczej fabuły. Książka zdobyła główną nagrodę we Wrocławiu na Targach Książki dla Dzieci i Młodzieży Dobre strony i II nagrodę w Konkursie Literatury Dziecięcej im. H. Skrobiszewskiej oraz została wpisana na Listę Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej 2013. Otrzymała także wyróżnienia: w Konkursie na Najpiękniejszą Książkę Roku 2013, organizowanym przez Polskie Towarzystwo Wydawców Książek, i w Poznańskim Przeglądzie Nowości Wydawniczych Książka Zimy 2013/2014..

31


Staram się budować moje książki dla niekonkretnego odbiorcy, nie dla dzieci, nie dla dorosłych, a dla człowieka, który chce z tą książką obcować. „Obcować” to może niezręczne słowo, staram się, by raczej przyjął ją jako swoją własną, znalazł w niej dla siebie gościnne miejsce. Chciałam również wykorzystać teatralność w materii książki, to, że możemy zaglądać na drugą stronę, oglądać kolejne metamorfozy, zatracić się w tym, że ze wszystkiego może być inne wszystko. Zależało mi, żeby sprowokować widza do aktywnego udziału, trochę zaskoczyć go pozorną przeźroczystością stron, zmianą kolejności słów, stworzeniem swoistego słowobrazu, w którym obydwa przekazy przenikają się i są nierozdzielne. Ilustracje są zresztą dwustronne, zrobione ręcznie, bez udziału komputera. Chciałabym podkreślić wielki wkład projektantów książki: Marii Szczodrowskiej i Radka Stańca, z którymi opracowywaliśmy w komputerze każdy niemal milimetr książki. Oni zaprojektowali piękny tytuł i wpadli na pomysł zabarwienia brzegów na czerwono. Nieoceniony jest udział znakomitych fotografików: Darii i Pawła Szadkowskich oraz fotoedycja pani Darii. Drukarnia Edica też wspaniale się spisała. Książka jest dziełem zespołowym. Podkreślę też, że nie uważam, że ja ten wiersz zilustrowałam – ilustrowanie go byłoby odebraniem mu siły i odebraniem czytelnikom powietrza. Ja go zaledwie dopełniłam obrazami i dziękuję wydawnictwu, że miałam nieograniczoną w tym wolność. Wiem, że przygotowując ilustracje, korzystała Pani z archiwum zdjęciowego poetki. W jakim stopniu było to dla Pani inspirujące? Od razu wiedziałam, że chcę oprzeć obrazową opowieść na realiach, bo w nich jest dla mnie najwięcej poezji. Kiedy poprosiłam Jarosława Borowca, sekretarza poetki, o kilka jej zdjęć archiwalnych, okazało się, że jest ich wiele, są niezwykle piękne, pokazują małą Krysię często patrzącą w górę, gdzieś w dal... Był to dla mnie rodzaj teatru jednej aktorki. Dowiedziałam się wiele o życiu pani Krystyny, tylko uważnie wpatrując się w jej zdjęcia. Jej czułość dla

32

zwierząt, jej melancholia, ale też ogromna siła. W tych zdjęciach znalazłam najprostsze, lecz i najtrudniejsze uczucia. Czy zdarzyło się Pani rozmawiać o tej książce z jej odbiorcami? Czy w ich reakcjach, interpretacjach było coś, co Panią zaskoczyło? Mam kłopot, bo nie bardzo umiem rozmawiać o tej książce. Jak napisałam kiedyś: dla mnie jest ona cennym prezentem znikąd. I widzę też, że jest tajemnicą dla innych, ale to wielkie „nie wiem” jest dla mnie dużo ważniejsze niż „wiem”, „umiem”, „znam”. Wzruszająca była reakcja pani Miłobędzkiej, gdy pierwszy raz zobaczyła naszą wspólną książkę. Nie trzeba dodawać, jak wielką miałam tremę. Pytała: Skąd pani wiedziała, że jako dziecko miałam takiego właśnie żółtego psa, który wchodząc do mnie schodami na górę, płakał z bólu, bo miał połamane nogi? Lub: Skąd pani wiedziała, że mój pierwszy wiersz był o małym słoniu? Lub: Skąd pani wiedziała, że była taka właśnie ukochana jabłoń? Nie wiedziałam. Po prostu bardzo uważnie i z pokorą starałam się dotknąć tamtego świata z fotografii i tego z wiersza. Wiedziałam tylko o tragicznej historii 17-letniej Krystyny, której ojciec zginął w Tatrach, gdy wybrali się razem na wyprawę. Dlatego wiedziałam, że „wysoka góra” jest dużo wyższa i trudniejsza, niżby się mogło wydawać, i że to nie może być zwykła książka-wyliczanka. Cała magia, ale też realne odczytywanie symboli dzieją się już same, poza mną. Jest Pani prawdziwą poetką obrazu. W Pani książkach poruszane są trudne tematy, takie jak dojrzewanie dziewczynki, proces, w którym staje się ona kobietą, a który Pani w niezwykle subtelny sposób przedstawia w książce Królestwo dziewczynki. Skąd u Pani chęć do artystycznego mierzenia się z tak trudnymi zagadnieniami? Bierze się to z jakiejś skazy, którą mam od zawsze: gwałtownej chęci ucieczki od idylli. Sceptycyzm wobec świata, nieufność, gdy coś jest zbyt kolorowe i ładne, zaglądanie od tyłu, dopatrywanie się smutku w radości, ale też odwrotnie: znajdywanie radości w smutku.


Japonii, Meksyku, Francji i wielu innych państwach. Czy ma Pani jakieś marzenie o książce, którą chciałaby Pani stworzyć, a która ciągle na Panią czeka? Mam wiele pomysłów na książki, ale czas je weryfikuje, przesiewa. Mam ostatnio przeświadczenie, że nie wolno się spieszyć, popędzać samej siebie, wszystko musi jak owoc dojrzeć i samo spaść na mnie. Są książki, które chodzą za mną latami i nie dają spokoju. W końcu spadają. Tak było z książką o Doktorze Korczaku. Teraz bardzo chcę zrobić książkę o uczuciach w formie alfabetu. Ale muszę jeszcze do niej dojrzeć, choć czuję, że czas zbioru się zbliża. Wiosna jest w tym roku długa i ciepła. rozmawiała Katarzyna Kamińska

fot. archiwum prywatne (2x)

Jednym słowem wielka, nieuzasadniona przekora szczęśliwej, spełnionej osoby, wychuchanej jedynaczki, wzorowej uczennicy, której spełniły się wszystkie marzenia. Ale może właśnie dlatego daję sobie prawo mówienia o rzeczach trudnych. Często czuję się do tego powołana, wybrana, muszę widocznie spłacić jakiś dług. Po prostu inne, łatwiejsze tematy mnie nie interesują, nudzą, nie umiem i nie lubię o nich opowiadać. A ja lubię lubić to, co robię. Jest Pani uznaną w świecie ilustratorką i autorką książek. Pani książki zdobywają najbardziej prestiżowe nagrody (m.in. dwukrotnie Bologna Ragazzi Award, Złote Jabłko w Bratysławie). Znają je czytelnicy w Korei,

Iwona Chmielewska

Krystyna Miłobędzka

Autorka książek obrazowych, dwukrotna laureatka Bologna Ragazzi Award (2011, 2013) i nagrody Złote Jabłko na Biennale Ilustracji w Bratysławie (2007). Jej książki autorskie ukazują się przede wszystkim w Korei Południowej, ale również w Niemczech, Japonii, Francji, Hiszpanii, Izraelu, a ostatnio również w Polsce.

Poetka, autorka sztuk teatralnych dla dzieci, dramaturg, laureatka wielu nagród, m.in. nagrody Biennale Sztuki dla Dziecka w Poznaniu (1973), Nagrody Fundacji Kultury (1993), Nagrody Ministra Kultury (2001) oraz Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej SILESIUS 2013 za całokształt ­t wórczości.

33


R ozmowy

Wciąż chcemy się uczyć

fot. kadr.org.pl

rozmowa z Tomaszem Waśko z agencji koncertowej Go Ahead

Tomasz Waśko rocznik 1984, w Go Ahead od 2008, z wykształcenia prawnik

34

Wystarczy pospieszny rzut oka na niektóre koncerty, jakie Go Ahead zorganizowało w Poznaniu w ostatnich miesiącach – takie jak Rocket Festival, Pat Metheny, Iron Maiden, festiwal Spring Break, by uświadomić sobie Waszą pozycję. A przed nami w najbliższych tygodniach m.in. festiwal w Jarocinie, Hugh Laurie. Chyba czujecie się potentatem, nie tylko w perspektywie lokalnej? Gdybym zaprzeczył, byłaby to fałszywa skromność. Mamy świadomość, że jesteśmy jedną z największych agencji w kraju. Przez ostatnich kilka lat udało się wypracować dosyć mocną pozycję zarówno na rynku lokalnym, jak i ogólnopolskim. Tak naprawdę sporo imprez z naszego portfolio to koncerty warszawskie. Ale z racji tego, że nie przenieśliśmy biura do Warszawy i że jesteśmy wszyscy – zwłaszcza szefowie – lokalnymi patriotami, staramy się hołubić rynek poznański. Co nie jest łatwe, choćby dlatego, że w porównaniu na przykład z Warszawą, Poznań jest dużo uboższy pod względem sal koncertowych. Wciąż brakuje klubu na 1500-1800 osób.

Rozumiem zatem, że Wasza filozofia działania – organizowanie danych koncertów w konkretnym mieście – bierze się często z pragmatyki? Na pewno tak, chociaż często agenci, pisząc do nas, nie pytają o jeden koncert. Bo polski rynek stał się na tyle atrakcyjny, że jeden występ to za mało. Tak było choćby z Editors, Archive, Hurts. I wtedy oczywiście naturalnym pierwszym wyborem jest Warszawa, ale pojawia się też pytanie o drugie miasto. Zazwyczaj wybieramy je wbrew logice. I właśnie wbrew temu, że we Wrocławiu czy Krakowie są większe sale, wybieramy Poznań, bo jesteśmy stąd i chcemy, żeby tu się coś działo. Wiosną odbył się w Poznaniu festiwal-konferencja Spring Break. Czy udało się zrealizować to, co zaplanowaliście? Będzie dalszy ciąg? Gdyby patrzeć na to finansowo, musielibyśmy mówić o dużej porażce, bo to jest impreza, do której dołożyliśmy. Natomiast z racji tego, że jest to wydarzenie pomyślane na kilka edycji, może nawet kilkanaście, ta porażka finansowa była jakoś wliczona. Wreszcie jeśli chodzi o odzew branży, publiczności i mediów, to jesteśmy zachwyceni i wydaje nam się, że to jest dobra droga. Chcemy nią iść i kontynuować tę imprezę, być może wpisze się ona na stałe w kalendarium koncertowe Poznania. Miło byłoby, gdyby się rozwijała – żeby było więcej zespołów, klubów, sal koncertowych. Może i wsparcie miejskie? W tym roku urzędnicy takiej imprezy jak Spring Break nie zauważyli, a mam wrażenie, że promocja, jaką zrobiliśmy Poznaniowi, była bardzo udana. Wróćmy do początków. Agencja Go Ahead powstała w 2005 roku, a jej pierwszym koncertem był warszawski występ US3? Tak było. W tym samym roku Go Ahead zorganizowało między innymi występy grupy Madredeus czy duże koncerty Kultu oraz Pidżamy Porno w Arenie dla kilku tysięcy widzów.


Firmę założyli i szefują jej Andrzej Jegliczka i Łukasz Minta… Obaj już wówczas mający na swoim koncie sporo dokonań w organizacji koncertów i imprez kulturalnych. Andrzej m.in. odpowiadał za koncert Petera Gabriela na stadionie przy Bułgarskiej, jako prezes Fundacji 750-lecia miasta. Łukasz już kilkanaście lat wcześniej organizował koncerty hardcore’owe i punkowe, więc spotkały się osoby z dwóch trochę różnych światów. Ale to połączenie owocuje: firma do dzisiaj organizuje eklektyczne koncerty, jazzowe, ro­ckowe, popowe, hiphopowe. Nie zamykamy się na żaden rodzaj muzyki. Mamy na swoim koncie zarówno występy White Lies, jak i Method Mana, Chicka Corei, Herbiego Hancocka, Stacey Kent, PJ Harvey, Gossip czy Lany Del Rey. Rozumiem, że ścieżka własnych fascynacji jest ważna, ale nie jedyna, jeśli chodzi o planowanie koncertów? Zdarzają się koncerty robione „pod siebie”, ale najczęściej nie przynoszą efektu frekwencyjnego, więc są organizowane raczej dla przyjemności niż dla pieniędzy. Czy pamiętasz jakieś koncerty, które były ewidentnymi artystycznymi porażkami? Artystycznymi chyba nie. Łatwiej byłoby mi sięgnąć pamięcią do tych koncertów, które były komercyjnymi porażkami… …no tak, zdaje się nawet Wayne Shorter, jazzowy mistrz mistrzów, się „nie sprzedał”? Tak, koncert Wayne’a Shortera się nie powiódł, mimo że to takie nazwisko. A z koncertów warszawskich – Gotye. Wydawało się, że wyprzeda każdą salę, a tu do końca trzeba było walczyć o sprzedaż każdego biletu. A co było dla Ciebie największym prze­ życiem? Rok 2009 i pierwszy koncert Morriseya w Polsce, który robiliśmy w warszawskiej Stodole. Jako że jestem wielkim fanem Morriseya i The Smiths, była to wielka przyjemność i radość, że robimy pierwszy koncert tego artysty. Uwielbiam też festiwal w Jarocinie, mimo że to nie jest do końca moja muzyka. Ale to jest rzecz, która co roku daje nam dużego kopa do pracy. No i Spring Break. Bałem się, czy ludzie zrozumieją tę ideę, ale kupili tyle biletów i bawili

się tak świetnie, że był to dla nas wystarczający znak, że idziemy dobrą drogą. W lipcu wystąpi Hugh Laurie, którego pierwszy poznański koncert został błyskawicznie wyprzedany. Czy takie historie da się przewidzieć? To są rzeczy absolutnie nieprzewidywalne. Traf chciał, że Aula UAM była wolna następnego dnia – 28 lipca i możemy zrobić drugi koncert, ale tak naprawdę nigdy nie rezerwuje się dwóch dni. Dynamika sprzedaży często nas samych zaskakuje. Organizowaliśmy na przykład trzy lub cztery lata temu trasę Die Toten Hosen. Koncerty były w październiku, a niemiecki agent uparł się, żeby sprzedaż biletów rozpocząć w marcu. Siedem miesięcy przed trasą. Nie pomogły tłumaczenia, że to za wcześnie, że w Polsce nikt z takim wyprzedzeniem nie kupuje biletów. I nagle okazało się, że już w pierwszych dniach sprzedano po kilkaset biletów na każdy koncert! Co się stało? Otóż Die Toten Hosen od lat nie koncertował we wschodnich Niemczech i 99 procent biletów kupili niemieccy fani. Tego się nie da przewidzieć. Co nas czeka jesienią? Chris Botti w Sali Ziemi, która się świetnie wpisuje w tkankę miasta. Będzie też tradycyjna Koncertowa Jesień i zespoły, które zawsze przyciągają fanów, np. Happysad czy Kult. W sumie zapewne kilkanaście koncertów. Ile osób pracuje na sukces Go Ahead? Dwóch szefów plus około siedmiu-ośmiu osób, z których część pracuje na etat, część na pół etatu. Oczywiście wspieramy się też stażystami, wolontariuszami. Gdy ja zaczynałem, to tych osób, łącznie z szefami, było pięcioro. Jakie są Twoje zadania? Promocja, kontakt z mediami, patronami, sponsorami. A więc rozmaite działania: od umawiania wywiadów po planowanie kampanii medialnych, przygotowywanie wzorów reklam, plakatów, ale też kwestie dotyczące dotacji ministerialnych, kontakty z instytucjami miejskimi, promocja i reprezentowanie firmy. Przeszliście długą drogę od 2005 roku. Tak. Ale wciąż chcemy się uczyć i poszerzać pole swojej działalności. rozmawiał Tomasz Janas

O festiwalu w Jarocinie na s. 18-19 Hugh Laurie w Poznaniu – więcej na s. 21

35


R ozmowy

Pozytywna opowieść

fot. L. Gdak

z Robertem Mirzyńskim, dyrektorem Centrum Turystyki Kulturowej Trakt

Brama Poznania – ekspozycja

Pierwszym miesiącem funkcjonowania Bramy Poznania ICHOT był maj. Zwiedzanie było wtedy bezpłatne i miało na celu jednocześnie przetestowanie ekspozycji przez samych zwiedzających. Testowanie Bramy Poznania potraktowaliśmy bardzo poważnie. Odwiedziło nas ponad 10 tys. osób, wśród których zbieraliśmy opinie, ankiety na temat tego, co im się podoba, a co ich zdaniem należy poprawić. Znaczna większość zwiedzających była zadowolona z tego, co zobaczyła. Podkreślano, że ekspozycja jest tym, na co warto było czekać. Poza tym sprawdziły się nasze założenia, jeśli chodzi o przepływ publiczności. Dużym sprawdzianem była dla nas Noc Muzeów. Mieliśmy wtedy ciągły ruch zwiedzających, regulowaliśmy kolejne grupy, a ja byłem pełen podziwu dla ludzi, którzy czekali ponad dwie godziny, aby obejrzeć naszą ekspozycję. Oczywiście były również opinie negatywne odnoszące się do samej ekspozycji lub projektu budynku. One stanowiły zdecydowaną mniejszość, ale także je szanujemy. Na naszym facebookowym profilu w pierwszym

36

miesiącu polubiło nas ponad 3 tys. osób. Jeden z wpisów na profilu jest szczególnie wymowny. Pewna pani pisała, że była tutaj ze swoją 7-letnią córką. Spędziły kilka godzin, zwiedzając Bramę Poznania i Ostrów Tumski, a na zakończenie dziewczynka zapytała: „Mamo, czy możemy tu wrócić? Jutro?”. Czy po pierwszym, przejściowym etapie wprowadzono już jakieś zmiany wynikające z docierających sugestii? Zwiedzający zgłaszali propozycje często prozaiczne, ale ważne. Na przykład, że w salach ekspozycyjnych przydałyby się miejsca siedzące. I one już są. Inna uwaga dotyczyła synchronizacji audioprzewodnika z jednym z elementów ekspozycyjnych i te zmiany już wprowadziliśmy. Przy projekcji filmu zastosowaliśmy z kolei licznik pokazujący, ile czasu pozostało do zakończenia seansu, bo to też było podnoszone. Dodam, że są już tłumaczenia filmów w języku migowym. Trzeba również pamiętać, iż Brama Poznania to nie tylko sam budynek, lecz projekt funkcjonujący na kilku płaszczyznach. Mamy parking


Xawerego Żuławskiego o współczesnym Poznaniu. Nie unikamy oczywiście trudnych momentów w naszej historii. Interpretacja nie polega na wybiórczości. Interpretacji dokonują sami turyści w przestrzeni wyspy katedralnej wyposażeni w wiedzę, którą wynoszą z Bramy Poznania. Przed nami czas wakacji i urlopów. Można spodziewać się specjalnej oferty? Będziemy organizować spływy kajakowe, zajęcia edukacyjne dla całych rodzin. Proponujemy dwie nowe wycieczki tematyczne po Ostrowie Tumskim. Pierwsza z nich to Przepis na sukces. Wycieczka słodko-gorzka – opowieść o historycznych postaciach pochodzących z różnych epok, związanych z Ostrowem Tumskim. Pokazujemy ich drogę do sukcesu, wyzwania, z jakimi musieli się zmierzyć. Z kolei wycieczka Jesteśmy w kontakcie. Wycieczka pod wysokim napięciem daje możliwość bezpośredniego kontaktu z ważnymi zabytkami znajdującymi się na Ostrowie, co z pewnością pozwoli na lepsze zrozumienie przeszłości. Każdy z uczestników otrzymuje parę białych rękawiczek. Mamy przygotowany program edukacyjny dla różnych grup wiekowych. Uruchomiliśmy nową stronę internetową www.bramapoznania.pl, z nowym layoutem, na której prowadzona będzie także sprzedaż biletów on-line. Będziemy prowadzić sprzedaż pamiątek i gadżetów różnych wydawnictw związanych z Poznaniem, a dostępne są już u nas bezpłatne informatory, foldery i programy różnych poznańskich instytucji: muzeów, teatrów, CK Zamek czy Term Maltańskich. Wszystko zgodnie z filozofią, jaką przyjęliśmy, że Brama Poznania jest szeroko otwarta na miejskie atrakcje. Brama Poznania jest teraz dominującym tematem dla CTK Trakt. Mamy w tej chwili dwie marki: Bramę Poznania i Trakt Królewsko-Cesarski. Brama jest właściwie częścią Traktu. Jej otwarcie na Ostrów Tumski jest jednocześnie otwarciem się na Trakt Królewsko-Cesarski, który ma już swoją renomę i ugruntowane miejsce wśród turystycznych atrakcji Poznania. Gdy okrzepniemy już w naszych działaniach związanych z Bramą, zajmiemy się kolejnymi pomysłami na Trakcie.

fot. M. Malinowski

dla samochodów i autobusów, stację rowerów miejskich, Śluzę Katedralną będącą miejscem wystawienniczym i jednocześnie przejściem na Ostrów Tumski. Na wyspie jest przecież Rezerwat Archeologiczny Genius loci, Muzeum Archidiecezjalne, katedra. Dlatego wprowadziliśmy również audioprzewodniki z wycieczkami po Ostrowie Tumskim i katedrze. W wersji dla rodzin podczas takiej wycieczki dzieci otrzymują torbę, w której jest kompas, lornetka, kredki i zeszyt z zadaniami do wykonania. Dzieci wraz z rodzicami stają się odkrywcami. Podkreśla Pan, że Brama Poznania nie jest muzeum, a centrum interpretacji dziedzictwa. Nie jesteśmy muzeum, ponieważ nie posiadamy eksponatów. Nie mamy tego wszystkiego, co przykładowo archeolodzy wykopują z ziemi, ale zgromadziliśmy ogromną wiedzę historyczną zawartą w multimediach i prezentujemy ją w nowoczesny sposób. Przedstawiamy opowieść o tym, co się kiedyś w tym miejscu wydarzyło. Spory o to, czy Mieszko pochodził z wikingów, czy Polanie byli na tyle silni, że samodzielnie stworzyli państwo bez pomocy zewnętrznej, toczyć będą historycy. My mówimy o tym, że tutaj było pierwsze biskupstwo, pierwsza katedra, pierwsza nekropolia królów. To bardzo ważny przekaz, bo świadomość tych faktów nadal nie jest w naszym kraju powszechna. Jeszcze przed otwarciem Bramy Poznania mieliśmy wizytę grupy samorządowców z całej Polski. Jeden z nich zatelefonował do żony i opowiada podekscytowany: „Kochanie, widziałem grób Mieszka I i Bolesława Chrobrego”. Na to żona pyta: „To jesteś w Krakowie?”. Ta anegdota pokazuje, że warto było stworzyć coś takiego jak Brama Poznania, aby przywrócić pamięć poznańskiego Ostrowa Tumskiego, wpisać go na nowo w Szlak Piastowski. W ankietach, które przeprowadzaliśmy, bardzo często pojawiały się opinie w rodzaju „muszę tu jeszcze wrócić”. I o to nam też chodzi. Wracając do interpretacji dziedzictwa, przekazujemy pozytywną opowieść o tym, jak nasi przodkowie budowali państwowość i osiągnęli sukces. Warto zwrócić uwagę, że warunki, w jakich się to działo, nie były dla nich ograniczeniem, ale raczej wyzwaniem. Dopełnieniem opowieści jest prezentowany na zakończenie zwiedzania film

Robert Mirzyński rocznik 1968, dziennikarz po politologii przez wiele lat związany z radiem Merkury; reżyser teatralny i radiowy, scenarzysta, reportażysta, autor wielu audycji literackich, historycznych oraz wielokrotnie nagradzanych słuchowisk. Dyrektorem CTK Trakt – zarządzającym Bramą Poznania – jest od czerwca 2013 r.

rozmawiał Mateusz Malinowski

37


ROZMOWY

Między muzyką a piłką nożną tuż przed rozpoczęciem mundialu mówi José Maria Florêncio, dyrygent pochodzenia brazylijskiego, od wielu lat mieszkający w Polsce Czy widzi Pan jakieś związki między muzyką a piłką nożną? Sztuka i sport mają bardzo wiele cech wspólnych. Nieustanna praca nad sobą, wewnętrzna dyscyplina, współzawodnictwo, respekt dla ustalonej hierarchii, praca w grupie – to tylko kilka z nich. Niemniej gdy gra się idealny futbol, mówi się, że nabiera on cech sztuki, z kolei o muzyce granej bez totalnego oddania można powiedzieć, że to gra dla sportu, czyli należy rozumieć przez to, że wysiłek włożony w realizację zaledwie osiąga podstawowe cechy dzieła sztuki. Każda rzecz na swoim miejscu. Futbol wzrusza i uszlachetnia człowieka, ale jest sportem i jako taki dziełem ciała i umysłu. Muzyka zaczyna się tam, gdzie się kończy sport, czyli ciało, by oddać przestrzeń duszy człowieka. Powinno się możliwie łączyć te wszystkie cechy dla dobra całości istnienia. Można zaryzykować stwierdzenie, że dyrygent jest jak kapitan drużyny piłkarskiej? Może raczej należałoby go porównać do trenera? Z całą pewnością kapitan drużyny jest tym, kim w orkiestrze koncertmistrz, czyli członek zespołu ze szczególnym autorytetem i zaufaniem zarówno w oczach kolegów, jak i przełożonych. Dyrygenta zdecydowanie porównałbym do trenera, czy lepiej mówiąc we współczesnej drużynie piłkarskiej, do menedżera. Do niego należy ostateczna decyzja w sprawie doboru składu i jakości zespołu, sposobu działania, ustawiania tożsamości drużyny, odpowiedzialność za efekty tej decyzji. Mało tego, od niego wszyscy oczekują, że drużyna będzie zawsze wygrywała, a gdy nie wygrywa… Znajduje Pan czas na to, aby kibicować na co dzień? Nie drażni Pana cały ten zgiełk wokół boiska (transfery, szczegółowe statystyki itp.)? Ja kocham piłkę nożną i sport generalnie. Śledzę na bieżąco światowy futbol. Kibicuję swoim drużynom, oglądam regularnie mecze polskiej

38

ekstraklasy, hiszpańskiej La Liga, ligi angielskiej czy brazylijskiego pucharu Copa Libertadores da América, Champions League i Pucharu Europy oraz Mistrzostwa Europy… ale dla rasowego Brazylijczyka liczy się ponad wszystko Copa do Mundo, czyli Mistrzostwa Świata. Wtedy świat staje, by oddać honor bogom stadionów, jakimi są brazylijscy piłkarze. Nic innego nie jest wtedy ważne… Jest jakiś mecz, który szczególnie utkwił Panu w pamięci? Wiele jest meczów, które pamiętam co do najmniejszego szczegółu, ale te, które wywołują u mnie największe wzruszenia, to mecze Brazylii w MŚ w 1970 roku z wielkim Pelé, które oglądałem jako dziecko wraz z tatą i całą rodziną. Były to pierwsze mistrzostwa transmitowane przez TV, wtedy gdy Brazylia zdobyła puchar świata po raz trzeci i na zawsze stała się jego właścicielem. Wszystkie siedem meczów (Czechosłowacja, Anglia, Rumunia, Urugwaj, Peru, Meksyk, Włochy) z udziałem wielkiej drużyny i wielkiego Pelé pamiętam co do każdego szczegółu. A wielki finał z drużyną Italii, wygrany 4:1, wywołuje emocje we mnie do dzisiaj. Mogę oglądać te bramki i cieszyć się razem z Gersonem, Tostão, Jairzinho, Rivelino i Pelé nawet dzień w dzień i nigdy mi się to nie znudzi. Co Pana szczególnie pociąga w futbolu? Jego nieprzewidywalność. On mnie zaskakuje co chwila. Najlepsza drużyna Brazylii, jaką pamiętam, to drużyna z 1982 roku z Zico, Socratesem, Falcao e Cia, która odpadła całkiem szybko z rozgrywek, a jedna z najgorszych wygrała w 1994 w USA w finale właśnie z Italią, tak jak w 1970 roku. Czyli w futbolu można kibicować teoretycznie słabszej drużynie, bo jest bardzo wiele mało widocznych powodów, dla których drużyna wygrywa albo przegrywa, łącznie z przypadkami, które mogą zmienić obraz najbardziej przewidywalnych meczów piłkarskich.


fot. archiwum prywatne José Marii Florêncio (2x)

José Maria Florêncio, wybitny dyrygent urodzony w Brazylii i osiadły w Polsce. Pełnił funkcję dyrektora filharmonii i teatrów w Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Warszawie, Poznaniu, Gdańsku, Bydgoszczy i São Paulo, co łączył z powodzeniem z gościnnymi występami w Japonii, Rosji, na Ukrainie, w Polsce, Finlandii, Niemczech, Francji, Anglii, Hiszpanii, Portugalii, Włoszech, Egipcie, Izraelu, Brazylii, Martynice, Chile, Argentynie, Urugwaju i USA. Żonaty z poznaną podczas występów w Teatrze Wielkim w Łodzi Elżbietą, z którą mają dwie córki, Karolinę i Weronikę, mieszkaniec Poznania od ponad 10 lat. Jest także Konsulem Honorowym Brazylii w Poznaniu. Podpis:

Kogo uważa Pan za piłkarza wszech czasów? Edson Arantes do Nascimento, czyli wielki Pelé, to moim zdaniem największy piłkarz w historii futbolu. Wielcy byli Eusébio, Rummenigge, Maradona, Ronaldo, Garrincha i tylu absolutnie wspaniałych innych geniuszy piłki. Ale tylko jeden strzelił więcej niż 1000 bramek, tylko jeden osobiście aż trzy razy podniósł puchar Jules’a Rimeta jako zwycięzca Mistrzostw Świata. To wszystko niezależnie od sukcesów w klubach – zarówno w kraju, jak na kontynencie i na świecie. Pelé ponadto był sportowcem godnym naśladowania. Całe swoje życie podpisywał ze swoją drużyną kontrakty in blanco, bez omówienia warunków, bo kochał swój klub Santos. Był przykładem zdrowia i prostolinijności, porządnym obywatelem i brazylijskim patriotą. Wyrósł z niczego i w czasach o wiele trudniejszych niż dzisiejsze wspiął się na najwyższy szczyt. Nikt inny nie może się pochwalić taką drogą życiową. Nie wiem, z kim mógłbym go porównać, nawet w odniesieniu do wszystkich innych dyscyplin sportowych… Jakie drużyny widzi Pan w meczu finałowym? Jako Brazylijczyk będzie Pan z pewnością kibicował drużynie gospodarzy? Z pewnością jest bardzo wielu mocnych kandydatów do tytułu. Wielka Hiszpania ma wszystko,

by obronić tytuł. Włosi zawsze byli dobrą drużyną turniejową, nawet gdy nikt nie stawiał na nich. Niemcy zawsze się liczą, a moim zdaniem mogą być w gronie najsilniejszych faworytów, Francja wygląda na to, że nie pojedzie tylko po to, by się zadowolić czymś mniejszym niż finał. Jest cudowny futbol Argentyny z – moim zdaniem – najlepszym obecnie piłkarzem świata, Messim, ale też Portugalia – drużyna zdobywcy złotego buta, Cristiano Ronaldo, powinna wiele pokazać. Jest jeszcze wielki Urugwaj… i tu zaczynam marzyć. Ja wierzę, że Brazylia będzie w finale i że go wygra. Marzy mi się, by powtórzyła się para finałowa z 1950 roku, w którym na tej samej Maracanie Brazylia przegrała mecz finałowy z Urugwajem, w obecności 200 tysięcy widzów. Był to cios odczuwalny aż do dzisiaj. Będzie to najlepsza okazja, by się pozbyć największego kompleksu naszej drużyny narodowej. Jak Pan ocenia sam pomysł zorganizowania Mistrzostw Świata w Brazylii? Gdzie jak nie w Brazylii powinny się odbyć Mistrzostwa Świata w piłce nożnej? To przecież najodpowiedniejsze miejsce na całym globie. Brazylia i Brazylijczycy stworzą atmosferę wokół tych mistrzostw, jakiej nigdzie indziej na świecie nie było i nie będzie. Będą to niezapomniane chwile. Wierzę w to. rozmawiała Elżbieta Woźna

Finał Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2014 zostanie rozegrany na słynnym stadionie Maracanã w Rio de Janeiro 13.07 o g. 21 czasu polskiego (g. 16 czasu lokalnego)

39


HISTORIA, JUBILEUSZE

Zniszczyła dotychczasowy świat

fot. Wikipedia

100 lat temu wybuchła I wojna światowa

Żołnierze niemieccy w charakterystycznych hełmach – pikielhaubach podczas walki na granicy z Belgią

Lato 1914 roku było szczególnie piękne, kipiące zielenią i życiem. Zabójstwo austrowęgierskiego następcy tronu Franciszka Ferdynanda w niedzielę 28 czerwca zburzyło spokojną atmosferę kanikuły.

P

o zamachu z każdym dniem z coraz większą obawą spoglądano w przyszłość, na nadciągającą – jak napisał Dziennik Poznański: „straszliwą zawieruchę, która uruchomić może kilkanaście milionów żołnierzy, zatopić w potokach krwi całą Europę i w groźny sposób odbić się na cywilizacyi i ludzkości” (nr 175, 2.08.1914). Naprzeciw siebie stanęły bowiem dwa potężne wojskowopolityczne sojusze. Zrąb pierwszego stanowiła wilhelmińska Rzesza i Austro-Węgry, po przeciwnej zaś stronie stała protektorka prawosławnej Serbii – Rosja, a z nią Francja i Wielka Brytania. Po odrzuceniu przez Serbię upokarzającego ultimatum wojnę wypowiedziały jej 28 lipca AustroWęgry. Kilka dni potem w stanie wojny znalazły się wszystkie strony konfliktu, zgodnie prezentujące patriotyczny entuzjazm i wiarę w zwycięstwo. Gdy 1 sierpnia Rzesza wystąpiła przeciw Rosji, wieczorem w Poznaniu zgromadzony przed siedzibą Naczelnego Dowództwa tłum wysłuchał bojowego przemówienia dowódcy garnizonu i odśpiewał podniosłe Deutschland, Deutschland über alles. Podobne sceny oglądać można było w Berlinie i Wiedniu, Londynie i Paryżu. Nikt jednak nie był w stanie wyobrazić sobie tego, co

40

miało się stać. Wojna ogarnęła niemal całą Europę i Bliski Wschód, przeniosła się też wszędzie tam, gdzie były niemieckie kolonie, do Afryki, Azji i Oceanii. W 1917 roku do konfliktu włączyły się Stany Zjednoczone, po raz pierwszy demonstrujące pozycję światowego mocarstwa. Do walki rzucono miliony żołnierzy, dysponujących niespotykaną dotąd siłą ognia, wspartych z czasem przez lotnictwo i czołgi oraz pierwszą broń masowego rażenia – gazy bojowe. Na morzu nową jakość stanowiła wojna podwodna. Tak szeroko zakrojonego zbrojnego konfliktu nie znały dzieje. Nic dziwnego, że przyniósł on w konsekwencji zniszczenie dotychczasowego świata. Wysłanie na front milionów mężczyzn destabilizowało dotychczasowy układ społeczny, potrzeby militarne niosły etatyzację gospodarki, ciągnące się latami walki podrywały zaufanie do tronów, wstrząsały dotychczasowymi hierarchiami i osłabiały dyscyplinę społeczną, a wobec traumy związanej z doświadczeniem masowej śmierci traciły na znaczeniu dotychczasowe wartości, światopoglądy i idee. Świat zrodzony z wojennej hekatomby, która pochłonęła życie 9 milionów żołnierzy i 3 milionów cywilów, był więc inny od przedwojennego, także w tym, że znalazło się w nim miejsce dla niepodległej Polski. Nie dane mu było jednak na długo zaznać tak upragnionego pokoju. Wojna zrodziła bowiem drapieżców, którzy dwadzieścia lat później znów przynieść mieli światu krwawy chaos. Przemysław Matusik


historia , jubileusze

Archeolog z fantazją Lech Krzyżaniak (1940-2004) Oaza Dachla (Egipt). Sezon badawczy 2003 r. Prof. Lech Krzyżaniak w trakcie inwentaryzacji prehistorycznych rytów naskalnych

C

ałą swoją karierę naukową związał z Muzeum Archeologicznym w Poznaniu, któremu był wierny przez 45 lat, jako wytrawny badacz w kraju i północno-wschodniej Afryce. Z prof. dr. hab. Michałem Kobusiewiczem zabiegał o utworzenie na UAM archeologii śródziemnomorskiej (obecnie Archeologia Orientalna i Antyczna w Instytucie Prahistorii UAM). Autor ponad 200 rozpraw i artykułów w językach kongresowych. Miał wiele planów i entuzjazmu – Jego nagła śmierć była wielką stratą i bolesnym ciosem dla najbliższych, przyjaciół i współpracowników. Był długoletnim dyrektorem Muzeum Archeologicznego w Poznaniu, autorem i inicjatorem wielu spektakularnych wydarzeń muzealnych i popularyzatorskich, wybitnym badaczem i naukowcem uznanym na całym świecie, członkiem wielu polskich i zagranicznych organizacji i stowarzyszeń naukowych, ale też… zapalonym myśliwym. We wszystko, co robił, wkładał zawsze całe swoje serce. Uśmiechnięty, czarujący, pełen energii, z ogromnym poczuciem humoru, niepoprawny optymista. Dla mnie pozostanie na zawsze ukochanym Wujkiem – mówi Agnieszka Krzyżaniak, archeolożka z Muzeum Archeologicznego w Poznaniu. Superkulturalny, szarmancki wobec kobiet – Kiedy został dyrektorem Muzeum Archeologicznego, od razu stwierdził, że jesteśmy z jednej parafii, bo chodziliśmy do tego samego LO w Szamotułach – wspomina Grażyna Soroka, archeolożka, wieloletnia redaktorka IKS-a. – Na przykład, kiedy zbliżały się święta Bożego Narodzenia lub Wielkanoc, przychodził rano

fot. E. Kuciewicz

Kawaler Gwiazdy Dwóch Nilów – najwyższego odznaczenia sudańskiego przyznawanego cudzoziemcom, dusza towarzystwa (wypijał kieliszek czerwonego wina dla kurażu – nie więcej).

i mówił: „Wszystkie panie są wolne, bo muszą się przygotować”, facetów trzymał do końca dnia. Miał poczucie humoru. Często wspominał, jak z przyjacielem prof. Kobusiewiczem, na wykopaliskach w Stobnie, wjeżdżali z impetem na motocyklu do bazy w małym domu, po odpowiednio ułożonej desce – oczywiście imponowali miejscowym dziewczynom! Bywalec i światowiec – Kiedy jako uczeń LO przygotowywałem wystawę poświęconą Drawsku, z pewną obawą szedłem do przestronnego gabinetu, z prośbą o wypożyczenie eksponatów muzealnych. Po kilku pytaniach Profesor z właściwą sobie życzliwością zgodził się bez wahania – wspomina prof. dr hab. Andrzej M. Wyrwa, historyk z UAM. Potem, podczas badań w Łeknie, często spotykaliśmy się przy realizacji różnych przedsięwzięć. Bardzo interesował się tymi badaniami, bo młodzi pracownicy muzeum, uczestniczący w wykopaliskach, stanowili trzon kierowanej przeze mnie ekspedycji. Zawsze można z nim było pożartować, porozmawiać o sprawach naukowych i ogólnym oglądzie kulturowym świata. Jak wiadomo, był światowcem i choć nasze zainteresowania naukowe trochę się rozbiegały, to pamiętajmy, że prof. Krzyżaniak zajmował się też pradziejami Wielkopolski, nie tylko Afryką! Kiedy dotarła do Łekna wiadomość o odejściu Pana Profesora, lunął deszcz, zapłakało niebo… Andrzej Sikorski

41


HISTORIA, JUBILEUSZE

Przywrócić dawny blask

fot. archiwum MNP

rewitalizacja rezydencji Raczyńskich w Rogalinie

Pałac w Rogalinie

Kompleks pałacowy w Rogalinie to częsty cel wycieczek mieszkańców Poznania. W tym roku minie 65 lat, od kiedy obiektem zarządza Muzeum Narodowe w Poznaniu, jednak świętowania nie będzie, bo pałac i park są zamknięte. Zmieni się to w 2015 r. Dzięki wielomilionowemu dofinansowaniu będziemy mogli oglądać wszystkie pałacowe wnętrza i odnowiony cały kompleks.

P

ałac Raczyńskich w Rogalinie z parkiem i wozownią pochodzą z XVIII wieku. W zespole pałacowym znajduje się kościół pw. św. Marcelina, w którego podziemiach mieści się mauzoleum Raczyńskich, gdzie pochowany jest m.in. prezydent RP na uchodźstwie Edward Raczyński. W parku rosną natomiast słynne trzy wiekowe dęby: Lech, Czech i Rus. Od 65 lat obiekt jest oddziałem Muzeum Narodowego w Poznaniu; stało się to w 1949 roku, kiedy do muzeum został włączony zbiór malarstwa Edwarda A. Raczyńskiego. Pałac, choć zachwyca, jest w opłakanym stanie. Nie można zwiedzać jego wnętrz, bo od lat świecą one pustkami, i to dosłownie – brakuje

42

mebli i sztukaterii. Ale to ma się zmienić. W ostatnich latach kosztem 15 mln zł wykonano już część prac konserwatorskich, zabezpieczono obiekt przed kradzieżami i pożarem, powstała też nowa kotłownia. Działająca galeria obrazów z bogatą kolekcją zyskała natomiast klimatyzację. Teraz pora na etap drugi rewitalizacji. – Zmieni się właściwie wszystko, bo rewitalizacja nie dotyczy tylko głównego gmachu, ale całego założenia tej rezydencji, to ogromne zadanie – mówi prof. Wojciech Suchocki, dyrektor Muzeum Narodowego w Poznaniu. – To niezmiernie ważne dla nas, by pałac w Rogalinie przywrócić do życia w formie jeszcze bardziej atrakcyjnej niż kiedykolwiek – dodaje. Projekt zostanie zrealizowany za kwotę ponad 38 mln zł, w większości z przyznanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dotacji. W ramach rewitalizacji wnętrz głównego pałacu odtworzona zostanie m.in. paradna klatka schodowa, jadalnia, biblioteka, zbrojownia. Odremontowane zostaną skrzydło południowe i północne pałacu, stajnia, ujeżdżalnia, powozownia i dawny czworak dworski. Nowy blask zyskają wszystkie elewacje, dachy, ogrodzenia i plac przed rezydencją rodu Raczyńskich. Pojawi się też w wielu miejscach mała architektura. Wyburzone zostaną niepasujące współczesne budynki. W efekcie cały kompleks pałacowy zostanie przywrócony do stanu z XIX w. W programie inwestycji przewidziano utworzenie wirtualnego muzeum oraz muzeum dla dzieci, a także stopniową digitalizację i udostępnianie zbiorów szerszej publiczności. Na terenie budynków i parków przewidziano udogodnienia dla osób starszych, niepełnosprawnych ruchowo, niedowidzących i niewidomych. Do zakończenia inwestycji pałac i cały park są zamknięte dla zwiedzających. Jan Gładysiak


Z CYKLU ZDARZ YŁO SIĘ W POZNANIU

Szaleńczy amok spalenie zboru luterańskiego w 1616 r. „Dnia 13 lipca o północy [1616 r.] wybuchł pożar, który strawił zbór luterańskiej sekty” – odnotował enigmatycznie… kronikarz poznańskich jezuitów.

Kolejny zbór protestanci zbudowali w Poznaniu dopiero po ponad 150 latach, na Grobli. Obecnie mieści się tutaj kościół katolicki pw. Wszystkich Świętych

kta grodzkie dodają do tej notki istotny szczegół, że to „(…) uczniowie jezuiccy wraz z pospólstwem, opatrzonem w wszelkie narzędzia do niszczenia potrzebne, zrównali z ziemią kościół luterski na górze czerwowskiej” (tak nazywano teren, na którym obecnie stoi pomnik Armii Poznań). Początek końca Atak na luterański zbór wieńczył trwające od dłuższego czasu nękanie poznańskich protestantów, do którego mniej lub bardziej jawnie podżegali jezuici. Niechęć wobec „heretyków” uczniowie kolegium jezuickiego śmielej zademonstrowali po śmierci Stanisława Górki w 1592 r., protektora innowierców, którego zamożność i wpływy skutecznie chroniły dysydentów. Atak był jedynie namiastką kolejnych. W 1596 r. doszło do zrujnowania i ograbienia zboru arian (?), co przerodziło się w miejskie rozruchy. „Mimo że zabraliśmy naszych uczniów, rozwścieczony plebs wciąż jeszcze miotał się w szaleńczym amoku” – odnotowano w kronice jezuickiej. W 1606 r. uczniowie kolegium przy pomocy miejskiej gawiedzi zniszczyli zbór luterański. Jezuici zbagatelizowali stawiane im zarzuty, argumentując, że młodzież dokonała napadu: „powodowana gorliwością religijną i nie można [jej] z tego powodu ganić”. Powołana komisja śledcza – z biskupem na czele i bez udziału innowierców! – nie wykryła winowajców poza jednym studentem, którego skazano na chłostę za bierne przyglądanie się niszczeniu zboru. Obrona W 1616 r. za poznańskimi luteranami wstawił się (jak opisuje kronikarz jezuicki) Jeremiasz z Norymbergi, który oskarżył jezuitów i ich uczniów o wzniecenie pożaru. Zakonnicy wnieśli zatem

fot. M. Malinowski

A

sprawę do sądu miejskiego, żądając, by udowodnił im winę. Kronikarz opisuje dalej, że Jeremiasz pojawił się w ratuszu „wystraszony i skruszony” i wycofał się z oskarżenia. Cały ten opis, nawet jeśli wziąć poprawkę na ideologiczną wybiórczość pamięci zakonnego kronikarza, jest dowodem siły i wpływów zakonu jezuickiego w tym czasie. Koniec Kolejne zapisy w aktach grodzkich i miejskich dowodzą całkowitego zwycięstwa kontrreformacji w Poznaniu. „Dnia 3 sierpnia [1616 r.] ciż sami uczniowie [jezuiccy] zniszczyli podobnymże sposobem kościoły braci czeskich na przedmieściu św. Wojciecha”. Z tych klęsk innowiercy się już nie podnieśli: „(…) łaskawym zrządzeniem boskim (sic!) ministrowie heretyków (…) dobrowolnie usunęli się z miasta (…)”. W ten sposób ukończone zostało dzieło biskupa Adama Konarskiego, który „chcąc zaradzić upadkowi Kościoła katolickiego” i panoszeniu się „heretyków” w Poznaniu, sprowadził w 1571 r. do miasta znanych ze skuteczności w zwalczaniu reformacji jezuitów. Daina Kolbuszewska

43


Z CYKLU ARCHITEKA 25-LECIA

lotnisko, dworce, mosty, wiadukty… – jak zmieniała się przez ostatnie ćwierćwiecze infrastruktura komunikacyjna Poznania, pisze Jakub Głaz

„Jaka piękna katastrofa” – ucieszył się Grek Zorba, gdy w dół leciały słupy linowego wyciągu. O poznańskim nowym dworcu nie można powiedzieć nawet tego. Katastrofa jest, o pięknie nie ma mowy. Na swój sposób dworzec pełni swą rolę: zachęca do opuszczenia Poznania, gorzej, że nie skłania do powrotu. Na szczęście mamy całkiem udane lotnisko.

S

ą dziedziny, w których od architektury wymaga się logiki i funkcjonalności na najwyższym poziomie. To transport, komunikacja, drogowa infrastruktura. Tu nie wystarczy błysnąć formą, trzeba przemyślanego projektu, który sprawdzi się w najtrudniejszych warunkach. Założeniom tym przeczy nowy poznański dworzec PKP, zdobywca wstydliwego tytułu Makabryły (razem z „galerią” PCC). „Nagroda” to zasłużona, bo to, co zwykle bywa wizytówką miasta, jest u nas jego wstydem. Zamiast wyremontować funkcjonalny stary dworzec, zastąpiono go przeszkloną „roladą” nad trzema peronami, wykonanymi równie fatalnie, co projekt tego kolejowego przybytku (2012, proj. Bose/ Pentagram). To w istocie dobudówka do wciśniętej w miasto nieudanej i zbędnej galerii Poznań City Center (2013) owiniętej gęstym makaronem fikuśnego układu komunikacyjnego. To galerii, a nie komfortowi pasażerów podporządkowano

44

strukturę stacji. Z niewygodnie urządzonego hallu łatwiej jest więc trafić do sklepów niż na większość dworcowych peronów czy pozornie zintegrowanego z dworcem obiektu PKS. Brak też prawdziwej poczekalni, schodów ruchomych w dół na perony, wygodnego połączenia z peronami 4-6 oraz nowym przystankiem tramwajowym. Jakości funkcji odpowiada forma: tandetne wykończenie elementów konstrukcji i szybko brudzącej się elewacji. O pomstę do nieba woła stan dworcowego placu, który – podobnie jak dworzec – nie przypomina wizualizacji, którymi mamiono poznaniaków. Aż trudno uwierzyć, że takim bublem kończy się ćwierćwiecze odnowy komunikacyjnej infrastruktury miasta. Początki wyglądały lepiej. Stylizowane metamorfozy Zniszczone i wyeksploatowane – w takim stanie były najciekawsze poznańskie mosty i wiadukty po 1989 roku. Niektórym nie wystarczał remont – trzeba było budować od nowa. Na miano poznańskiego pontifexa maximusa zapracowali mostowymi realizacjami Ewa i Stanisław Sipińscy. Ich biuro współodpowiedzialne jest (wraz z pracowniami konstrukcji mostowych) za swoistą restaurację dwóch historycznych wiaduktów i jednego mostu. Swoistą, bo w każdym z tych przypadków stare konstrukcje zastąpiono nowymi – o formie stylizowanej na dawną, nierzadko odmienną od oryginalnej.

fot. archiwum Poznan Film Commission

Nie wystarczy błysnąć formą…


Pierwszy metamorfozie uległ most Teatralny (1996), który – zgodnie z wprowadzaną w latach 90. polityką uspokojenia ruchu – zamknięto dla aut. Hałaśliwy wiadukt zmienił się w elegancką, kameralną bramę wiodącą w zielone rejony Teatralki i Opery. Przywrócono mu formę bliską pierwotnej (z roku 1911), niekiedy o bardziej zdobnych kształtach. Flankują ją odtworzone cztery wysokie pylony z masywnymi lampami, które wrosły w miejski krajobraz po dekadach powojennej nieobecności. Gorzej czas obszedł się ze słupami trakcyjnymi mostu Dworcowego. Ich nowoczesna kompozycja miała stanowić kontrast dla rekonstruowanej historycznej formy wiaduktu (1998). Postmodernistyczne dynamiczne sztyce spięte girlandą czarnego kabla tną przestrzeń i współtworzą przestrzenny chaos okolic dworca. Nieco lepiej, choć też kontrowersyjnie, wyglądają zbyt wymyślne nowoczesne lampy mostu św. Rocha. To już zupełnie nowa konstrukcja, poszerzona o miejsce dla tramwaju. Do swej poprzedniczki nawiązuje dwoma stalowymi łukami i formą filarów (2006). Przy okazji doszło do konstrukcyjnego recyklingu: stare łuki łączą dziś Śródkę z Ostrowem Tumskim jako pieszo-rowerowy most Biskupa Jordana (2007). Wbrew obawom miejskiej konserwator zabytków nie zepsuły widoków na katedrę, choć swą czerwoną barwą za bardzo skupiają na sobie uwagę. Lokalne symbole Sipińscy odcisnęli też inny ślad na transportowej infrastrukturze. To dynamiczny, zadziorny wręcz dworzec autobusowy przy rondzie Rataje (1999). Na linach masztów zdają się być podwieszone łukowate, zadarte ku górze dachy nad peronami. Ekspresyjna, postmodernistyczna forma razi przeładowaniem, lecz broni się konsekwencją i zwartością założenia, które stało się lokalnym symbolem. Na przeciwnym biegunie stylistycznym ulokował się terminal autobusowy przy pętli „Pestki” na os. Sobieskiego (proj. ARI, 2007). Minimalistyczna neomodernistyczna konstrukcja z surowego betonu nie uzyskała aprobaty poznaniaków, choć z dala cieszy oko prostotą, umiarkowaniem i dobrymi proporcjami. Z bliska odbiera jej urok niedbałe wykonanie, które zawsze źle służy surowym

betonowym konstrukcjom. Między estetycznymi skrajnościami ulokował się najnowszy terminal tramwajowo-komunikacyjny przy junikowskim cmentarzu (2013) – powściągliwy i charakterystyczny zarazem. Miękka linia zadaszenia płynnie przechodzi tu w pionową osłonę przed hałasem, deszczem i wiatrem, a oszczędna w formie całość ułatwia przesiadkę z tramwaju na autobus. Źle jednak, że terminal nie powstał kilometr dalej: przy stacji kolejowej Poznań-Junikowo. Stałby się wtedy pełnowartościowym węzłem przesiadkowym o znaczeniu aglomeracyjnym. Podobny błąd popełniono na Franowie, gdzie nowa linia tramwajowa kończy się kilometr przed osiedlem Przemysława. Prawie puste tramwaje wożą więc powietrze do bram nowoczesnej i ogromnej zajezdni (2014). Po drodze mijają dwa podziemne perony w tunelu wzdłuż os. Rusa o przytłaczającej je barakowej formie przykrytej przejrzystym dachem. Wnętrze peronów budzi za to uznanie. Staranny projekt, kontrast barw, dobrze dobrane liternictwo, naturalne światło i elementy małej architektury wyznaczają standard, którego wciąż brak na przystankach PST. 16 lat po otwarciu nadal straszy toporna forma peronów skrytych pod wiaduktami, okraszonych mniej lub bardziej udanymi muralami. Na ich tle luksusowo wygląda szklana tuba najnowszego przystanku przedłużonej „Pestki” (2013). Przestronna i dopracowana „szklarnia” kłóci się jednak z formą Dworca Zachodniego, daleko z niej też na nową stację. Ławica wysokich lotów Większości logistycznych i funkcjonalnych problemów udało się za to uniknąć na lotnisku Ławica w rozbudowanym niedawno terminalu autorstwa Studia ADS (I etap: 2001, II etap: 2012/13). Spójna, konsekwentna konstrukcja o ekspresyjnych zadaszeniach zastąpiła postmodernistyczny terminal z 1997 r. (proj. M. Kozaczko), którego radosne barwy przywodziły raczej na myśl sporej wielkości przedszkole. Dynamika obecnego gmachu kojarzy się dyskretnie z awiacją oraz techniką. I choć nie dorównuje rozmachem oraz poziomem swoim odpowiednikom w Gdańsku czy Wrocławiu, to jest obiektem w miarę wysokich lotów, którego nie musimy się wstydzić. Jakub Głaz

45


Z cyklu fo t ografia

Historia samotnego króla Kazimierz Nowak jako etnograf samouk „O! Teraz już będę mądrzejszy! Dobre zdjęcie to kapitał” – tak Kazimierz Nowak pisał do żony z Kapsztadu w 1934 r. Późno zrozumiał, jaką siłę przebicia daje mu fotografowanie. W tym czasie zdążył przemierzyć całą Afrykę wzdłuż, pokonując w dwa i pół roku 20 tys. kilometrów.

O

d dwóch lat posiadał negatywowy aparat, cacko na 36 zdjęć. Potrafił robić nim nawet ujęcia momentalne, ale dopiero powrót do cywilizacji wielkiego miasta uzmysłowił mu potencjał fotografii. Trzystutysięczne city i ­port-brama na świat Związku Południowej Afryki pozwalały na sprzedaż prywatną i do miejscowych, a nawet zagranicznych gazet, o jakiej nie śniło się Nowakowi ani w głębi Afryki, ani w Polsce. To były możliwości, jakie Zachód szykował dopiero dla pokolenia założycieli Agencji Magnum. „Miałem możność w tutejszym dużym dzienniku sprzedać trochę zdjęć, ale brak mi najlepszych. Wybrali zaledwie 3 sztuki. Ale zgadniesz, co oni tu na miejscu płacą za zdjęcie? Ponad pół funta! Pokryję choć hotel z dochodu. Poślij mi, Marysiek, zaraz wszystkie zdjęcia, które Ci zostały! Ja mam możność sprzedać. Widziałem cuda, a zaledwie ułamek, promil jakiś znikomy mam na filmie!” – pisał. Cenny wkład i celne oko Nowak urodził się o ponad 10 lat wcześniej od Capy i Cartiera-Bressona. Bliżej było mu do sławnych badaczy z przełomu XIX i XX w. Przygotowując się do podróży, przeczytał o Afryce wszystko, do czego miał dostęp. Prasa, przez swą powierzchowność, nie mogła zaspokoić jego ciekawości. Zapewne czytał po francusku i niemiecku prace etnografów i antropologów (po polsku niewiele się ukazało), które dostarczały mu cennych informacji o geografii, ludach i stosunkach

46

plemiennych, bez których przepadłby w afrykańskiej głuszy. „Ten materiał ilustracyjny stanowi bardzo cenny wkład do etnografii afrykańskiej” – miał się wyrazić o fotografiach podróżnika antropolog i etnolog Jan Czekanowski, jeden z dwóch najwybitniejszych polskich badaczy Afryki z XIX/XX w. (drugi to Jan Dybowski). Tak bardzo docenił zbiór zdjęć Nowaka, że wziął udział w ich publikacji w formie jedynego jak dotąd albumu Przez Czarny Ląd, wydanego dzięki córce Elżbiecie Gliszewskiej w 1962 r. Polacy, począwszy od XIX w., do Afryki wybierali się wcale nierzadko. Wpisali się w ogólną modę na wyprawy badawcze – szaleństwo, które ogarnęło świat zachodniej cywilizacji od XVIII w. i trwało do początków XX stulecia. Jan Dybowski spędził w Afryce Centralnej i Północnej prawie 6 lat (1889-95) i opublikował po francusku szereg znanych na świecie prac i książek. Sam Czekanowski zrobił zawrotną karierę w Niemczech. W latach 1907-09 brał udział w słynnej wyprawie księcia Meklemburgii Adolfa Fryderyka do wschodniej części Afryki Środkowej. Ogromne zbiory naukowe i muzealne opracował i wydał po niemiecku w wielkim, 5-tomowym dziele. Smutny afrykański król Po II wojnie światowej Czekanowski kierował katedrą antropologii na UAM w Poznaniu. Jego ocena dziedzictwa Nowaka brzmi bardzo wstrzemięźliwie wobec tego, co musiał odkryć. Można dotrzeć do zdjęć dwóch Tutsi – królów Rwandy z pocz. XX w. Tego o imieniu Musinga na tle jemu podległej ziemi sfotografował Czekanowski, Mutarę przed murowanym pałacem – Nowak. Zgadza się ich charakterystyczne ubranie z dwóch sztuk bawełnianego materiału, zgadza i imponujący wzrost i rysy twarzy. Tyle że przedstawienie u Nowaka jest więcej niż suchym opisem naukowca, opisem


fot. E. Gliszewska (reprodukcja), dzięki uprzejmości Wydawnictwa Sorus

Bezrobotni mężczyźni w Johannesburgu w obiektywie Kazimierza Nowaka

człowieka jako obiektu. U Nowaka zyskuje on osobowość: „Król, opowiadając o swoim domu, wydaje się smutny, zrezygnowany. Niedawno jeszcze jako chłopak hasał swobodnie po zielonych pastwiskach Ruandy” – komentował fotograf. Pałac, objaśniał dalej, dali mu Belgowie, razem z milionowym dochodem i samochodem, lecz „po obszernych izbach czają się samotność, tęsknota i smutek. Nie widzi [Mutara] ani braci swoich, ani sióstr, ani ojca swego, Musinga, który został przemocą usunięty z bambusowego tronu za to, że bliższy mu był Berlin niż Bruksela”. Takie pasje przypłaca się życiem Czekanowski musiał być pod kolosalnym wrażeniem tekstów Nowaka. Raz, że dopisywały ciąg dalszy historii ludów odkrytych przez naukowca trzy dekady wcześniej. Dwa, iż Nowak dotarł do nieporównywalnie większej liczby plemion Afryki. No i wszystkie sfotografował i opisał tak, że z jednej strony stanowią nieocenione źródło dla naukowców, z drugiej – wartko opowiedzianą historię dla zwykłego czytelnika. Jedno i drugie przesądza o formie większości zdjęć Nowaka. Dokumentował ginące społeczności, trzymając emocje na wodzy niczym naukowiec. Pod gust czytelników i redakcji tworzył piękne pejzaże i portrety, wzorowane na kompozycjach

malarskich. Dla czytelników niedowiarków i stęsknionej żony portretował sam siebie wśród ciemnoskórych mieszkańców i w odległych pustkowiach. Stanąć do fotografii z Afrykaninem – to było coś. To go wyróżnia pośród innych „korespondentów”, w tym zwyczajnych turystów, którzy stanowili zmorę Nowaka jako konkurencja „dziennikarska”, śląca do kraju pokrętne relacje. Im dalej posuwał się w głąb lądu, tym bardziej dopuszczał emocje, które na południowym krańcu kontynentu znalazły się w zenicie. Obrazy bezrobotnych na ulicach bogatego Johannesburga pchnęły go z aparatem między nich. Z terenu dzisiejszej RPA pochodzą jego zaskakująco nowoczesne, zaangażowane i mocne zdjęcia, powstałe ze zderzenia kontrastu bogactwa białych i potwornej biedy czarnych. Nowak widział przed obiektywem człowieka. Bohaterowie często się do niego uśmiechają, co w tamtym czasie było rzadkością. „Zachował dokument zupełnie nadzwyczajny” – uważał Ryszard Kapuściński. – „Te zdjęcia są unikalnym fenomenem. On pokazuje Afrykę codzienną, jaką w owym czasie była, taką, jakiej już w ogóle nie ma. Takie pasje przypłaca się życiem” – pisał. Monika Piotrowska

47


Z cyklu Z a roga t k ami

Kościół św. Mikołaja szlakiem kościołów drewnianych Tym razem zapraszam na kolejną już wycieczkę szlakiem kościołów drewnianych wokół Puszczy Zielonka. Celem naszej podróży będzie kościół św. Mikołaja w Skokach.

W

czasie letnich wędrówek cieszy mnie szczególnie widok drewnianych kościołów: czuć w nich zapach drewna i mijającego czasu, subtelna nuta kadzidła wzmacnia woń stojących na ołtarzu ziół i polnych kwiatów. Lubię też skrzypienie zawieszonych na kutych zawiasach drzwi, których niski otwór często już od progu każe pochylić się przed Najwyższym. Jak drzewiej budowano Od początków rozwoju kultury materialnej do połowy XIX wieku drewno było podstawowym budulcem stosowanym przy wznoszeniu świątyń. Liber beneficiorum (księga uposażeń, w której spisano wszystkie parafie i ich majątki) z 1510 r. podaje, że na terenie archidiecezji gnieźnieńskiej były wówczas 482 kościoły drewniane i tylko 32 murowane. Obecnie na terenie Wielkopolski znajduje się ponad 230 drewnianych kościołów. Większość z nich pochodzi z XVIII i pierwszej połowy XIX wieku. Podobnie jak w całym kraju, sposób wznoszenia kościołów drewnianych w Wielkopolsce wykształcił się przez wiele lat ciesielskiej praktyki. W większości budowli drewnianych stosowano konstrukcję zrębową (wieńcową) – belki lub bale łączono w narożach za pomocą specjalnych nacięć, tworząc w ten sposób zamknięte wieńce, ułożone poziomo jeden na drugim. W Wielkopolsce zachowały się też nieliczne świątynie wzniesione w konstrukcji sumikowo-łątkowej, gdzie elementy poziome w formie odpowiednio zaciosanych na końcach belek (sumików) umieszcza się w wycięciach w słupach (zwanych łątkami). W budowie ścian stosowano również konstrukcję szkieletową

48

(słupowo-ramową). Słupy łączono u góry i dołu poziomymi belkami, a powstałą w ten sposób ramę usztywniano za pomocą ukośnych zastrzałów. Ramy szkieletu ścian wypełniano drewnem, gliną pomieszaną z ciętą słomą albo cegłami, tynkując pola pomiędzy belkami lub szalując całe konstrukcje. Dachy drewnianych świątyń kryto gontem, słomą lub trzciną, a czasami dachówką lub blachą. Większość kościołów ma na dachu zwieńczoną ozdobnym hełmem wieżyczkę na sygnaturkę. Dziś w Wielkopolsce nie buduje się już drewnianych kościołów, czasami podupadają też te stare – szkoda, bo każdy z nich ma swoją jedyną, niepowtarzalną historię, swoim „życiem” świadczy o ludziach, którzy byli tam chrzczeni, brali śluby, stamtąd odchodzili w swą ostatnią drogę... Ośrodek reformacji Skoki położone są przy szosie i linii kolejowej Poznań-Wągrowiec, nad Małą Wełną i Jeziorem Rościńskim (Skockim). Miasto powstało dzięki przywilejowi Kazimierza Wielkiego z 1367 roku. Kilka lat po lokacji miasta jego właściciel Jakub herbu Nowina (herb pierwszego właściciela – srebrna podkowa ze złotym krzyżem – jest herbem miasta) ufundował pierwszy drewniany kościół św. Wawrzyńca i erygowano parafię w Skokach. Rozwój miasta nastąpił w XVI w., kiedy – po przejściu ówczesnych właścicieli (Latalskich) na protestantyzm i po osiedleniu się tam innowierców – Skoki stały się jednym z największych i prężnych ośrodków reformacji w Polsce (ok. 6 tys. mieszkańców, obecnie nieco ponad 4 tys.), a kościół na długi czas stał się protestanckim zborem. W pierwszej połowie XVII w., po ślubie Andrzeja Reya z dziedziczką Skoków Zofią Latalską, miasto stało się własnością Reyów. Andrzej, wnuk Mikołaja Andrzej Rey z Nagłowic, wnuk słynnego Mikołaja, po studiach na holenderskich i francuskich


fot. Z. Szmidt

uczelniach protestanckich oddał się polityce i dyplomacji, będąc między innymi sekretarzem, doradcą i tłumaczem króla Władysława IV. Po ślubie z Zofią Latalską został właścicielem i dobrodziejem Skoków oraz pobliskiego Rejowca, wsi, którą założył dla niemieckich osadników i w której ufundował zbór luterański. Zmarł w 1641 r. i pochowany został obok swej małżonki w zborze w Skokach, dziś katolickim kościele św. Mikołaja. Kościół św. Mikołaja Obecną świątynię, na miejscu odzyskanego od protestantów małego drewnianego kościoła, wzniósł w 1737 r. jeden z kolejnych – już katolickich – właścicieli miasta, wojewoda poznański Michał Kazimierz Raczyński. Patronem kościoła został św. Mikołaj. Ciekawa jest zewnętrzna forma budowli, z rzadką dla takich świątyń dwuwieżową fasadą. Ściany wykonano w technice szkieletowej, z tzw. pruskiego muru. Przed paru laty ekipa górali z Nowego Targu wykonała niezwykły remont kościoła. Całkowicie rozebrano zmurszałe ściany i bez ruszania wnętrza kościoła, za pomocą specjalnych rusztowań i dźwigu, zamontowano drewniane kratownice będące kopią barokowych oryginałów,

wypełniając je następnie cegłą i tynkując. Trójnawowe wnętrze rozdzielają smukłe kolumny. Z czasów budowy obecnego kościoła pochodzą późnobarokowe ołtarze i rokokowe balustrady empor. Warto zwrócić uwagę na pochodzącą jeszcze z XVII wieku, czyli z czasów „protestanckich”, płytę nagrobną Zofii z Latalskich Reyowej z pięknymi barokowymi ornamentami i herbami rodzinnymi. Na szlaku kościołów drewnianych Kościół w Skokach leży na „Szlaku kościołów drewnianych wokół Puszczy Zielonka”, zrealizowanym przez Związek Międzygminny „Puszcza Zielonka” dzięki współfinansowaniu przez Unię Europejską. Na turystycznym szlaku tworzącym dwie pętle (duża o długości około 90 km oraz mała o długości 35 km) znalazło się dwanaście kościółków położonych wśród podpoznańskich pól i lasów. Przygotowując się do wędrówki tym szlakiem, korzystam ze wspaniałego albumu-przewodnika Jacka Kowalskiego Podróż do dwunastu drewnianych kościołów, na wycieczki oprócz mapy zabieram do plecaka także elektroniczną wersję tej książki udostępnionej na www.puszcza-zielonka.pl/turystyka. Witold Gostyński

49


TURYSTYKA I SPORt

Droga żelaznego człowieka

fot. W. Wylegalski

Enea Poznań Triathlon odbędzie się 26 i 27 lipca

Ubiegłoroczny triathlon w Poznaniu

Najpierw trzeba przepłynąć prawie dwa kilometry. Niby to aż tak dużo nie jest, ale – proszę bardzo spróbować. Ta konkurencja jest często piętą achillesową uczestników. Potem wsiadamy na rower i pedałujemy 90 km – to już jest kawał drogi. Na dobitkę czeka nas bieg na dystansie ponad 20 km. Taki jest triathlon (w zasadzie półtriathlon, bo w tym klasycznym dystanse są dwa razy dłuższe) i kto dotrze do mety, jest już bohaterem. Jest „żelaznym człowiekiem”.

W

ubiegłym roku, po wielu latach przerwy, triathlon wrócił do Poznania pod nazwą Lotto Poznań Triathlon. W trudnych warunkach, w rzęsistym deszczu wystartowało prawie 1500 śmiałków (taki był limit uczestnictwa). Metę osiągnęło 1243. Triumfował Tomasz Gągola po 4 godzinach i 10 minutach. Wśród kobiet zwyciężyła Agnieszka Jerzyk. Na krótkim dystansie najlepsi byli Ukrainiec Sergii Kurockin i poznanianka Anna Heneczkowska. 27 lipca czeka nas druga edycja tych zawodów, tym razem pod nazwą Enea Poznań Triathlon. Na pewno na starcie stanie jeszcze więcej uczestników, tym razem bowiem może być dopuszczonych nawet 3000 osób. O zwycięstwo

50

w poznańskich zawodach powalczy jeden z najlepszych zawodników na świecie, dwukrotny mistrz świata Ironman (na klasycznych dystansach) – Chris McCormack. To bez wątpienia największa gwiazda i wielki faworyt. Uczestnicy będą mieć do wyboru dwa dystanse: Ironman 70.3, czyli 1,9 km pływania, 90 km na rowerze oraz 21,1 km biegu (niedziela 27.07, g. 9), a także dystans o połowę krótszy (sobota 26.07, g. 9). Trasa wytyczona jest tak jak w ubiegłym roku: pływanie w Jeziorze Maltańskim, odcinek kolarski wyznaczony do Kostrzyna i na koniec bieg wokół Jeziora Maltańskiego. Zdaniem organizatorów poznańska Malta jest idealna do organizowania takich zawodów. – Triathlon wymaga atrakcyjności dla widowni, co się wiąże z tym, by blisko wody była trasa rowerowa i biegowa – mówi Krzysztof Piątkowski, prezes Polskiego Związku Triathlonowego. – Widownia musi mieć możliwość wielokrotnego zobaczenia zawodników walczących ze sobą na trasie. Ten warunek Malta spełnia w stu procentach. Organizatorzy triathlonu marzą o zdobyciu licencji na organizację zawodów Ironman, czyli dla „ludzi z żelaza” w pełnym wymiarze. Zawodnicy muszą przepłynąć 3,86 km, przejechać na rowerze 180,2 km i przebiec 42,195 km. Licencję na organizację takich zawodów mają tylko 32 miasta – w Europie Wschodniej nie ma żadnego. Enea Poznań Triathlon towarzyszyć będą również targi Expo sprzętu sportowego, które odbędą się w namiocie ekspozycyjnym ustawionym naprzeciwko wejścia do biura zawodów. Rozpoczną się one już w piątkowe popołudnie i będą okazją, by zapoznać się z aktualnymi trendami w dziedzinie sportu i rekreacji. Nie zabraknie więc m.in. ofert producentów i dystrybutorów sprzętu sportowego czy klubów sportowych. Leszek Gracz


TURYSTYKA I SPORt

Karate – filozofia i walka Karate jest starą „sztuką walki” wywodzącą się z Chin oraz Okinawy, posiada swoją historię, tradycję, zasady i specyficzne techniki. Współczesność w karate wyrażona jest jego metodyką i nowoczesnymi formami nauczania.

E

reklama

ntuzjastów wschodnich sportów walki początkowo fascynowało judo. Moda na karate pojawiła się w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. W Poznaniu młodzież skupiała się na początku wokół dwóch postaci – Gerarda Kowalskiego i Roberta Sworka. Potem nadeszły czasy Przemysława Ilukowicza, który zakładał pierwszą sekcję w Poznaniu przy AZS UAM. Najbardziej utytułowanym poznańskim zawodnikiem w karate shotokan jest Waldemar Nogalski, który sięgał po tytuły mistrza świata zarówno indywidualnie, jak i w drużynie oraz w kata (pokaz technik) i kumite (bezpośrednia walka). Gerard Kowalski wyjechał później za granicę Robert Sworek zaś pozostał w Poznaniu i wciąż jest wierny karate. Teraz, jako szef poznańskiego klubu, został organizatorem Mistrzostw Świata w Karate-do SWO/IJKA oraz Międzynarodowego Pucharu S.Kato. Tajemnicze skróty pochodzą od nazwy organizacji karate – Shotokan World Organization i International Japan Karate-do Association. Początkowo JKA była organizacją akademicką, później przekształcono ją w ogólnojapońskie stowarzyszenie sportowe i na koniec w mię-

fot. archiwum organizatorów

Mistrzostwa Świata w Karate Shotokan

dzynarodowy związek. Masatoshi Nakayama, nauczyciel wychowania fizycznego uniwersytetu Takushoku, wprowadził karate na drogę nowoczesnego rozwoju. Opracował metodykę nauczania, zorganizował pierwszy kurs instruktorski z prawdziwego zdarzenia, stworzył reguły rozgrywek sportowych, system punktowania itd. Ta właśnie droga okazała się zwycięska w propagowaniu karate na świecie, a skupieni wokół Nakayamy młodzi mistrzowie stworzyli nową jakość w karate. Jednym z wykładowców na pierwszym kursie instruktorskim karate zorganizowanym przez JKA był Taiji Kase. Później został oddelegowany do innych krajów, m.in. do Polski. To u niego Robert Sworek zdobywał kolejne stopnie wtajemniczenia (dan). Teraz przy okazji mistrzostw świata zaproszony został inny słynny japoński sensei (mistrz) – 71-letni Hanshi Sadashige Kato, który poprowadzi seminaria. – Chcemy zachować i rozwinąć stare, skuteczne techniki, edukacyjny charakter i specyfikę karate, aby nie dopuścić do degradacji sztuki walki – mówi Robert Sworek. – Jednocześnie przystosowaliśmy tradycyjne formy „kata” i ich interpretacje do wymogów dzisiejszego świata, dbając o to, by były skuteczne, logiczne i pełniły swoje funkcje jako wychowanie fizyczne, samoobrona oraz sport. Leszek Gracz

Robert Sworek (z lewej) i Paweł Przybylski to utytułowani karatecy, którzy wciąż zdobywają medale mistrzostw świata, choć teraz już w kategorii Masters

Mistrzostwa Świata w Karate Shotokan 19-20.07, od g. 10 Sala Cityzen przy Drodze Dębińskiej

51


T U R Y S T Y K A I S P O R T mi s t rzowie

Kanadyjkarz z krwi i kości Marek Łbik W Polsce nie ma wielu sportowców, którzy podczas jednych igrzysk potrafili zdobyć dwa medale olimpijskie. Kanadyjkarz Marek Łbik (Warta Poznań) należy do tej nielicznej grupy. Podczas letnich igrzysk olimpijskich w Seulu w 1988 r., wspólnie z Markiem Dopierałą, Łbik dwukrotnie stawał na podium.

N

ajpierw polska osada wywalczyła srebrny medal na dystansie 500 m, a kilka dni później „dołożyła” jeszcze brązowy krążek na dystansie dwukrotnie dłuższym. Należy pamiętać, że Łbik startował już w igrzyskach olimpijskich w Moskwie, w 1980 r., gdzie w jedynkach na 500 m zajął piąte miejsce, a na dystansie dwukrotnie dłuższym dotarł do półfinału. Wiosłował od najmłodszych lat Przygodę ze sportem rozpoczął w piątej klasie szkoły podstawowej. Najpierw pływał kajakiem i trwało to jakiś czas. Jednak klubowi trenerzy starali się, aby Łbik zdecydował się na kanadyjki, i tak się stało. Marek Łbik znalazł się w osadzie z Piotrem Pawłowskim i okazało się to dobrym wyborem. Szczególnie zadowolony był trener Adam Richter: – Marek miał smykałkę do sportu i dobrą koordynację ruchów. Był twardy, zadziorny i chciał coś zdobyć. Miał jednocześnie dobrą technikę wiosłowania – wspomina. Ciężka praca Łbika zaczęła przynosić oczekiwane efekty. W 1978 r. wystąpił w mistrzostwach świata seniorów, gdzie wspólnie z Markiem Plochem z Wrocławia (potem wychowawcą chińskich mistrzów olimpijskich) wystartował w kanadyjkowych dwójkach na 10 000 m. – Mieliśmy wtedy pecha, bo przy jednym z nawrotów Niemcy z RFN najechali nam na jedno z wioseł, które były drewniane, i odłamała się połowa pióra. Niestety po dwóch kilometrach musieliśmy zakończyć rywalizację – wspomina Marek Łbik. W następnym roku Łbik z klubowym kolegą Piotrem Pawłowskim zdobył brą-

52

zowy medal mistrzostw świata na 500 m, co było olbrzymim sukcesem. – Na igrzyska do Moskwy pojechałem sam, bo Piotrek miał wcześniej wypadek samochodowy koło Wałcza i opuścił kadrę. Start na igrzyskach był niezły, bo co prawda nie awansowałem do finału na 1000 m, ale na 500 m byłem piąty i osiągnąłem czas (1:55,90), który do dzisiaj jest najlepszym rezultatem polskiego kanadyjkarza na igrzyskach. To już taki rekord z brodą – śmieje się Marek Łbik. Sukcesy dwóch Marków W następnych latach Łbik pływał w osadzie z Markiem Wisłą, ale oczekiwanych, największych sukcesów nie było. – Byliśmy z Wisłą zgranym duetem, bo wygrywaliśmy różne zawody, ale kiedy przychodziły mistrzostwa świata, zawsze zajmowaliśmy czwarte miejsce. W pewnym momencie kierownictwo związku stwierdziło, że należy coś zmienić. Wtedy pojawiło się nazwisko Marka Dopierały, który z kolei pływał z innym zawodnikiem. I rzeczywiście w mistrzostwach świata 1985 r. w Mechelen z Dopierałą zdobyliśmy dwa medale: srebrny na 500 m i brązowy na 1000 m. To zdecydowało, że w kolejnych sezonach pływaliśmy razem – wspomina Marek Łbik. No i zaczęły się wspaniałe sukcesy polskich kanadyjkarzy. W 1986 r. w mistrzostwach świata w Montrealu było złoto na 10 000 m oraz srebro na 1000 m. Zabrakło medalu na 500 m, bo duża fala zalała polską łódkę. W Duisburgu w 1987 r. to były mistrzostwa po polsku. Złoty medal na ulubionym dystansie 500 m oraz srebrny krążek na dystansie dwukrotnie dłuższym. Po takich sukcesach Łbik z Dopierałą zostali wybrani najlepszymi sportowcami Polski 1987 r. w prestiżowym plebiscycie czytelników Przeglądu ­Sportowego. Seul 1988 Przyszedł olimpijski rok 1988 i igrzyska w Seulu. Start w tej imprezie Marka Łbika stanął pod znakiem zapytania, ze względu na nieznaną chorobę.


fot. W. Wylegalski

– Wiosną tego roku źle się czułem. Miałem przez wiele tygodni gorączkę, schudłem parę kilogramów i tak naprawdę nie było wiadomo, co mi jest. Kilku lekarzy, którzy mnie badali, i to na różne choroby, twierdziło, że jestem zdrowy. Ale ja cały czas miałem gorączkę. W końcu postanowiono zaaplikować mi grupę kilku antybiotyków, twierdząc, że któryś z nich w końcu mnie wyleczy. Miesiąc przed igrzyskami dojechałem do kolegów na zgrupowanie w Wałczu. Dużym wyczuciem wykazał się wtedy trener Stanisław Rybakowski, który zajął się moim treningiem indywidualnym, zdecydowanie lżejszym niż pozostałych zawodników. To był trudny okres zarówno dla mnie, jak i dla Marka Dopierały. W Seulu z wyścigu na wyścig było lepiej. W finale na 500 m popłynęliśmy bardzo dobrze, ale Rosjan nie byliśmy w stanie pokonać. Mimo to cieszyliśmy się bardzo z tego srebra – opowiada Marek Łbik. – Drugi finał na 1000 m to była trochę niespodzianka. W połowie dystansu byliśmy na ostatnim, dziewiątym miejscu. Ale potem wypruliśmy z siebie wszystkie siły i się opłaciło, bo wpadliśmy na metę na trzeciej pozycji. Dwa medale na jednych igrzyskach, i to jeszcze po nieznanej chorobie, to było naprawdę coś – mówi Marek Łbik. Zakończenie kariery sportowej Po Seulu poznański kanadyjkarz został bez kolegi w osadzie, bo Marek Dopierała zakończył sportową karierę, zmęczony już ciężkimi treningami i stresem związanym ze startami. Łbik nie zamierzał jednak jeszcze kończyć z kanadyjkami. W 1989 r., wspólnie z Tomaszem Goliaszem, Marek Łbik zdobył kolejny srebrny medal w mistrzostwach świata na 500 m w bułgarskim Płowdiw. – Potem postanowiłem trochę odpocząć, nie trenowałem tak intensywnie. Ale nadal miałem w planach start na następnych igrzyskach w Barcelonie. W sezonie przed mistrzostwami świata w Poznaniu tłumaczyłem trenerowi kadry Jerzemu Oparze, że nie stać mnie na dużą liczbę wyścigów i lepiej się skupić na jednej czy dwóch konkurencjach. Opara postawił na swoim, a my w Poznaniu nic nie zdobyliśmy. Kiedy w 1991 r. pojawiłem się na zgrupowaniu kadry, młodsi zawodnicy obserwowali mnie, jak trenuję, a nie bardzo chcieli słuchać Opary. Na jednym ze zgrupowań Opara zażądał ode mnie na piśmie,

że przez cały sezon nie doznam kontuzji. Wtedy się wkurzyłem i powiedziałem, że zabieram swój sprzęt i kończę karierę. I powiedziałem mu jeszcze, że on za rok straci pracę. No i tak się stało, ale ja nie mam z tego powodu satysfakcji – podsumowuje Marek Łbik. Silny charakter W ciągu 22 lat uprawiania sportu Marek Łbik, obok medali olimpijskich i mistrzostw świata, wywalczył także 24 tytuły mistrza Polski w jedynkach i dwójkach. Jest Zasłużonym Mistrzem Sportu, odznaczony m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz wielokrotnie Medalem za Wybitne Osiągnięcia Sportowe. Po zakończeniu przygody ze sportem zajął się prowadzeniem własnego przedsiębiorstwa. Ale nadal udziela się w sporcie, bo jest prezesem Klubu Sportowego Warta Poznań, znajduje czas na spotkania z młodzieżą i pilnie obserwuje dokonania następnych pokoleń kanadyjkarzy. Był tytanem pracy, zawsze impulsywny, brylujący w otoczeniu i zawsze mający swoje zdanie. I taki jest do dzisiaj. Jacek Pałuba

53


T U R Y S T Y K A I S P O R T plot

Jak walczyć z ociepleniem klimatu?

fot. J. Pindych

kilka słów o wielkim powrocie małych lodziarni

Zaczęło się latem ubiegłego roku. Spragnieni ochłody i naturalnych smaków poznaniacy tłumnie ruszyli na Jeżyce, do niepozornego okienka, w którym można było kupić tradycyjne lody. Jednak ta historia jest znacznie starsza...

W

starożytnym Iranie w gorące dni serwowano zagęszczony sok winogronowy ze śniegiem ze szczytów gór lub z lodem przechowywanym w specjalnych, spotykanych jeszcze dziś, stożkowatych glinianych budowlach, zwanych yakhchal. Z czasem te pierwsze lody, znane przynajmniej od 400 roku p.n.e., wzbogacano o dodatkowe składniki: owoce, wodę różaną czy szafran. Chińczycy użyli do produkcji zimnych smakołyków mleka i ryżu. Taki specjał był podawany już od około 200 roku p.n.e. Prawdopodobnie również Chińczycy wymyślili pierwszą maszynę do produkcji lodów i sorbetów.

54

Produkcja na dużą skalę Mleczne lody z dodatkiem cukru, suszonych owoców lub orzechów serwowano również w świecie arabskim. Prawdopodobnie stamtąd przeniknęły do Europy, gdzie były znane przynajmniej od XVI wieku. Jednak aż do XIX stulecia były dostępne tylko dla zamożnych, ze względu na wysokie koszty ich przechowywania. Dopiero w 1851 roku Szwajcar Carlo Gatti rozpoczął masową sprzedaż lodów w Londynie, a pierwsza wzmianka o lodach w wafelku pochodzi z 1888 roku. W XX wieku lody zawojowały świat. Miało to związek z rozpowszechnieniem się lodówki elektrycznej, ale nie bez znaczenia był też rozwój technologii żywności. Barwniki, polepszacze smaku, konserwanty, a dzięki nim łatwo dostępne i tanie lody w całej palecie kolorów, smaków i barw. Niestety często sztucznych... Wielki powrót lodów tradycyjnych W końcu musiał zatem nastąpić wielki powrót lodów tradycyjnych, czyli robionych domowymi metodami i z lokalnych produktów. Obecnie w Poznaniu działa kilkanaście małych lodziarni. Pierwsza była Wytwórnia Lodów Tradycyjnych przy ul. Kościelnej. Tuż obok niej powstała konkurencyjna Manufaktura Lodów Naturalnych. Łudząco podobna nazwa i zbliżony pomysł na lody doprowadziły niemal do „zimnej wojny”. Choć najpopularniejsze pozostają smaki klasyczne: śmietankowy, waniliowy, truskawkowy czy czekoladowy, to lodziarnie zaskakują także mniej typowymi. Mogą to być lody agrestowe, ale także o smaku piwa Guinness. Skoro o piwie mowa, to własne lody wytwarza także Brovaria. W ciągu ostatnich miesięcy na mapie Poznania pojawiło się kilkanaście miejsc, a wśród nich: Wroniecka 17, I Love Gelato, Amore Bio Gelato (oferująca lody wegańskie) czy Kolorowa. Lato dopiero się zaczyna... Wojciech Mania

Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna


film

Kino pod chmurką

Ubiegłoroczne Kino na Dziedzińcu Sztuki

szamy na trzy wyjątkowe pokazy: kultowego horroru,

sposobów, by temu zapobiec. Jednym z nich mogą być

polskiej klasyki po rekonstrukcji cyfrowej i amerykań-

popularne kina w plenerze, jako klimatyczny sposób

skiego kina drogi” – zapowiadają organizatorzy. 18 lipca

na nadrobienie filmowych zaległości.

zobaczymy tu m.in. kultową Noc żywych trupów Geor-

Już od kilku sezonów seanse filmowe w Poznaniu nie

ge’a Romero, a już tydzień później legendarne Psy Wła-

ograniczają się li tylko do zamkniętych czterech ścian

dysława Pasikowskiego. Ostatni pokaz odbędzie się pod

kin, które działają przez okrągły rok. Powodzenie takich

koniec sierpnia. Zamek pokaże wtedy amerykańską kla-

projektów jak choćby „Kina za rogiem” czy Kino Łóż-

sykę Blue Highway. Wszystkie pokazy o g. 21.30.

kowe podczas sierpniowego Transatlantyku pokazuje,

Ze swojego kina nie rezygnuje też Stary Browar, który

że poznaniacy lubią oglądać filmy na świeżym powietrzu

w każdą środę, również o g. 21.30, na Dziedzińcu Sztuki

i nie odstraszają ich nawet nieco niższe temperatury czy

już po raz dziewiąty rozstawi kinowe leżaki. Tym razem

natarczywe komary. W tym roku znów będzie w czym

widzowie obejrzą tu i kultowe Pulp Fiction, i nieco mniej

wybierać. Oczywiście wstęp na wszystkie wydarzenia

znane Wakacje z Moniką wczesnego Bergmana czy

jest wolny. Startujemy już teraz!

Krwawe lato Spike’a Lee – opartą na faktach historię

W lipcowe piątki i soboty poznańscy kinomani znów

o grasującym w czasie najgorętszego w historii Nowego

spotkają się w Kinie na Rybitwach. Projekcje filmowe na

Jorku lata seryjnym mordercy. – Jeśli chodzi o reper-

skwerku, gdzie krzyżują się ulice Strzałowa i Rybaki, to

tuar, od lat konsekwentnie staramy się dobierać filmy

wspólna inicjatywa Stowarzyszenia Antropologów Kul-

w dwóch stałych nurtach – tłumaczy Barbara Banat,

tury Etnosfera oraz mieszczącego się niedaleko kina stu-

jedna z organizatorek. – Pierwszy to obrazy, które

dyjnego Charlie & Monroe Kino Malta. W tym miesiącu

niełatwo obejrzeć w kinie czy telewizji, drugi to filmy

sezon rozpocznie 4 lipca głośny Sugar Man i… film o ryba-

uznane za kultowe, częstokroć widziane wiele razy,

kach, 26 lipca zakończy natomiast pokaz niemego filmu

ale takie, które fajnie ogląda się z przyjaciółmi, choćby

Gabinet doktora Caligari, połączony z piknikiem sąsiedz-

po to, by razem pośmiać się z ulubionych scen czy dia-

kim i koncertem na żywo. W międzyczasie obejrzymy tu

logów – wyjaśnia. Dobra wiadomość – seanse nie są

również Kochanków z Księżyca, Moliera na rowerze czy

odwoływane nawet w przypadku złej pogody (wówczas

Sklep dla samobójców. Start? Zawsze o g. 22.

przenoszą się na Szachownicę Starego Browaru). Start

Piątki należeć będą też do CK Zamek, który dla kinoma-

25 czerwca, ostatni pokaz 27 sierpnia.

nów zarezerwował parking przed budynkiem. „Zapra-

Anna Solak

więcej na

Lato w mieście wcale nie musi być nudne. Jest wiele

fot. J. Wittchen

letnie projekcje w plenerze

55


film

Tam, gdzie woda czysta i trawa zielona fot. A. Skowrońska

Uciekinier z Nowego Jorku (Song from the Forest), reż. Michael Obert

Bartosz Żurawiecki poleca

Opowieści o obywatelach Zachodu

Dokument Oberta nie ma w sobie

uciekających od dobrodziejstw i plag

jednak naiwności powiastek Jeana-

cywilizacji na łono natury było wiele,

-Jacques’a Rousseau. Nie układa się

ale ta jest prawdziwa.

w prostą opozycję: autentyzm życia

Niemiecki reportażysta Michael Obert

w środowisku naturalnym versus fałsz

wybrał na bohatera swego filmowego

miejskiej dżungli. Pigmeje ochoczo wyko-

debiutu

muzykologa

rzystują pochodzenie Sarna – pożyczają

Louisa Sarno. 25 lat temu Sarno usły-

od niego pieniądze (których sam nie ma),

amerykańskiego

szał w radiu muzykę Pigmejów. Tak go

proszą go o lekarstwa u nich niedostępne.

Dom zły

zafascynowała, że udał się do Afryki

Coraz częściej otwierają się na obce

Kertu – miłość jest ślepa (Kertu),

Środkowej i już tam pozostał. Zamieszkał

wpływy, wyrzekają się dawnych zwycza-

reż. Ilmar Raag

w pigmejskiej wiosce położonej w sercu

jów. Żona Louisa bardzo chciałaby poje-

Słabo znamy w Polsce kino

dżungli, ożenił się i stał się szanowa-

chać któregoś dnia do Stanów, mąż jed-

estońskie. Kilka lat temu mogli-

nym członkiem społeczności plemienia

nak nie chce spełnić jej marzenia. Zabiera

śmy oglądać Naszą klasę Ilmara

Bajaka.

natomiast w podróż do Nowego Jorku

Raaga, której tematem była prze-

Od czasu do czasu wraca w rodzinne

syna Samiego i z niepokojem obserwuje

moc w szkole. Najnowsze dzieło

strony, choćby po to właśnie, by pro-

potem urzeczenie chłopaka amerykańską

tego reżysera, Kertu – miłość jest

pagować

popkulturą, przypominające niegdysiejsze

ślepa, opowiada z kolei o prze-

rodaków. Spotyka się też wtedy z przy-

zauroczenie ojca kulturą pigmejską.

mocy w obrębie rodziny i wiej-

jaciółmi z dawnych, kontestatorskich

Cóż, wszystko jest względne, zależy od

skiej społeczności.

czasów (m.in. z Jimem Jarmuschem)

życiowych doświadczeń i perspektywy,

Tytułowa bohaterka jest zahukaną,

oraz z rodziną, która przez długie lata nie

z której patrzymy na świat. Ten zaś, jak-

całkowicie ubezwłasnowolnioną

potrafiła zaakceptować jego „dziwactw”.

kolwiek banalnie to zabrzmi, w coraz więk-

przez swą familię, trzydziesto-

Grający w filmie Uciekinier z Nowego

szym stopniu staje się globalną wioską.

latką. Rodzina uparcie utrzymuje,

Jorku brat głównego bohatera to bogaty

Konsekwencją jest zanik lokalnej specy-

że Kertu cierpi na chorobę psy-

biznesmen, dla odmiany typowy twór

fiki, zacieranie się różnic między tym, co

chiczną. Dziewczyna zakochuje

amerykańskiego dobrobytu – widzimy

egzotyczne i swojskie, inne i własne, orga-

się w Villu, alkoholiku i dziwkarzu,

go na przykład, jak we wnętrzach swej

niczne i sztuczne. Premiera 4 lipca.

który od czasu do czasu zarobi

rezydencji gra w golfa.

muzykę

swych

nowych

Bartosz Żurawiecki

parę groszy, gdy komuś z miejscowych pomoże w gospodarstwie. Mężczyzna dość ma takiego życia, a co gorsza dowiaduje się, że jest chory na raka. W uczuciu Kertu widzi więc szansę na ocalenie. Gdy jednak wieś odkrywa, co zaszło między parą lokalnych odmieńców, wybucha skandal. melodramatu i krytyki społecznej. Murem stoi po stronie swych bohaterów – broni ich prawa do miłości i samodzielnych wyborów. Premiera 11 lipca.

56

fot. materiały dystrybutora

Raag łączy w filmie elementy


film

Ładny nieład

fot. A. Skowrońska

Czerwony i niebieski (Il Rosso e il blu), reż. Giuseppe Piccioni

Czeskie wesele Po ślubie (Líbánky), reż. Jan Hřebejk Dramat psychologiczny. Tandem czeskich twórców Jan Hřebejk – Petr Jarchovsky po raz jedenasty porusza małe i duże demony

Tragikomedia z życia szkoły wzięta.

nacja chaosem. W środku tej walki

skrywane w czeskiej pozornej

Jej akcja rozgrywa się co prawda

umiejscowiony jest człowiek”.

szczęśliwości.

w rzymskim liceum, ale takie szkolne

Do szkoły trafia na zastępstwo profesor

Geislerová) i Radim (Stanislav

Tereza

(Anna

historie zdarzają się w murach

Prezioso, młody pasjonat ze świeżym

Majer) wypowiadają w kościele

instytucji edukacyjnych na całym

spojrzeniem na młodzież. Do zderzenia

słowa małżeńskiej przysięgi,

świecie.

nauczycieli z charakterem dochodzi już

okraszone wersami z Pierw-

Tytułowe dwa kolory nie mają nic

przed szafką w pokoju nauczycielskim,

szego Listu do Koryntian: „Teraz

wspólnego z pamiętną trylogią Krzysz-

gdzie każdy stara się zakreślić swoje

widzimy jakby w zwierciadle,

tofa Kieślowskiego. W filmie Piccio-

terytorium.

niejasno; wtedy zaś [zobaczymy]

niego chodzi o barwy, które możemy

Nad sprawnym funkcjonowaniem szkoły

twarzą w twarz”. Szczęśliwi jak

zobaczyć w uczniowskich zeszytach.

czuwa dyrektor Giuliana, zderzająca się

z obrazka, nie wiedzą, jak szybko

Jak w każdej zwykłej szkole uczniowie

z codzienną niewdzięcznością ze strony

przyjdzie im się skonfrontować

piszą długopisami w kolorze niebieskim,

uczniów, ich rodziców i własnych pra-

z sensem Hymnu o miłości. A to

a nauczyciele poprawiają błędy kolorem

cowników.

za sprawą niechcianego gościa

czerwonym.

Każdy z trojga bohaterów filmu spotyka

na weselu, znajomego pana mło-

I w takich barwach rysują się ramy

na swej drodze ucznia, który swym

dego z czasów szkolnych.

odwiecznego

Opowiada

zachowaniem wymusza w pedagogach

Premiera 18 lipca.

o tym uczniom stary, wypalony zawo-

radykalną zmianę perspektywy. „Ale

dowo profesor Fiorito: „Jest w sztuce

kiedy zauważymy różnicę pomiędzy

coś takiego, co podobnie jak w naturze,

nami i światem, pomiędzy nami samymi,

daje nam poczucie bezpieczeństwa,

pomiędzy nami a Bogiem, wtedy stwier-

oraz coś, co nas niepokoi. Poczucie

dzimy, że możemy jeszcze odczuwać

bezpieczeństwa

zielona

zdziwienie, że możemy rozglądać się

trawa pełna kwiatów, błękitne, czyste

dookoła, tak jakbyśmy widzieli coś po raz

niebo. Niepokoi nas bezruch jeziora,

pierwszy” – tak pociesza siebie i innych

groza burzy. Uspokaja nas piękno grec-

szkolarzy stary profesor Fiorito.

kiej rzeźby. Dwa uczucia w wiecznej

Premiera 4 lipca.

napięcia.

daje

nam

walce – poszukiwanie porządku i fascy-

Przemysław Toboła

więcej na

fot. materiały dystrybutora (2x)

Przemysław Toboła poleca

57


film wybrane premiery filmowe

Po niespodziewanej awarii silnika Dusty postanawia

zrezygnować

z udziału

w wyścigach. W zamian trafia do lotniczej straży pożarnej i pomaga w ratowaniu zagrożonego parku narodowego. Ta opowieść o bohaterstwie to kolejna odsłona animacji o dzielnych samolotach.

¦ Zacznijmy od nowa

back, znany m.in. z takich filmów akcji jak

muzyczny

reż. John Carney

Szklana pułapka czy Pamięć absolutna,

premiera: 4 lipca

oraz Amanda Silver i Rick Jaffa, znani

Gretta (Keira Knightley) przyjeżdża do

ze współpracy przy wcześniejszych pro-

Nowego Jorku po to, by wesprzeć swo-

dukcjach rozwijających wątek najazdu

jego chłopaka (w tej roli debiutujący na

naszych kuzynów z linii ssaków naczelkomedia romantyczna

nych. Coś dla fanów kina akcji i jednocze-

ekranie Adam Levine, wokalista zespołu

¦ Pożądanie

Maroon 5), który właśnie spełnia marze-

reż. Lisa Azuelos

nia o wielkiej muzycznej karierze. Sama

premiera: 18 lipca

też śpiewa, ale występuje raczej w przy-

Gdy Elsa (Sophie Marceau) poznaje Pier-

reż. Brett Ratner

tulnych, kameralnych knajpkach niż na

re’a (François Cluzet), jej świat wywraca

premiera: 25 lipca

wielkich scenach. W momencie gdy

się do góry nogami. On jest wziętym

Herkulesa, syna potężnego Zeusa, po

poznaje producenta muzycznego z Man-

prawnikiem, który prowadzi udane życie

wykonaniu dwunastu ciężkich prac

hattanu (Mark Ruffalo), mężczyznę, który

rodzinne, ona – pisarką. Niestety, od

i utracie rodziny spotyka na ziemi już

znalazł się na życiowym zakręcie (rozstał

spotkania tych dwojga nic nie będzie już

tylko cierpienie. Zapomnienie przynoszą

się z żoną i nie radzi sobie z dorastającą

takie jak przedtem. Połączy ich ponad-

mu tylko krwawe bitwy, które prowadzi

córką), wiele się zmienia. Lekka, a przy

przeciętne przyciąganie i niebezpieczna

wraz z podobnymi mu niespokojnymi

tym urokliwa historia stopniowego zbli-

fascynacja, która może zburzyć dotych-

duszami. Wszystko ulega zmianie, gdy

żania się do siebie dwojga ludzi to idealna

czasowy, uporządkowany świat.

król Tracji zechce, by uczynił jego armię

propozycja na wakacje. Twórca oscaro-

¦ Ewolucja planety małp

wego Once, który w 2006 roku zebrał

reż. Matt Reeves

porównywane do słynnego filmu 300

świetne recenzje i podbił serca widzów,

premiera: 18 lipca

Zacka Snydera.

ma szansę na kolejny kinowy przebój.

To zdecydowanie propozycja dla tych,

¦ Samoloty 2

którzy lubią kinowe powroty do spraw-

familijny

śnie koneserów gatunku. ¦ Hercules

s.f.

reż. Roberts Gannaway

dzonych tematów. Film jest kolejną

premiera: 18 lipca

wariacją na temat wątku swojego kul-

przygodowy

potęgą. Wielkie widowisko przygodowe,

oprac. A.S.

towego poprzednika z 1968 roku, który fiających na planetę zamieszkaną przez inteligentne małpy. Tym razem sytuacja ulega odwróceniu. Grupa ocalałych ludzi walczy o prawo do życia na Ziemi z małpami, które chcą ją sobie podporządkować. Scenariusz do tej historii pisało aż trzech scenarzystów, w tym Marc Bom-

58

fot. materiały dystrybutorów (5x)

opowiadał o grupie astronautów natra-


muzyka

Urodziny Wieniawskiego sobota, 12 lipca, od g. 12 przed ratuszem Każdy lubi świętować swoje urodziny, ale w przypadku wielkich osobowości obchodzenie kolejnych urodzinowych rocznic może się zmienić w walkę o jak najżywszą pamięć o nich, szczególnie gdy jubilat nie jest już z tego świata. Walka – to brzmi groźnie, jednak tym razem barykady będą kolorowe, słodkie i zabrzmi piękna muzyka. 10 lipca przypada 179. rocznica urodzin Henryka Wieniawskiego, światowej sławy (w tym przypadku to fakt) skrzypka i kompozytora, który żył w XIX wieku. Niedawno wydana została książka dla dzieci opowiadająca o wczesnych latach jego życia, autorstwa Anny Czerwińskiej-Rydel (W podróży ze skrzypcami, Wyd. Literatura, Łódź 2014), i przy tej okazji przypomnieliśmy sobie i młodym czytelnikom, że nasz Henio też był kie-

Ilustracja Doroty Łoskot-Cichockiej z książki W podróży ze skrzypcami

dyś dzieckiem i na pewno też lubił obchodzić urodziny, Zatem – urodziny, czyli: impreza! Zapraszamy w sobotę

itd. Postanowiliśmy uczcić tę radosną rocznicę, a przy

12 lipca, zbiórka o g. 12 przed ratuszem. W tym dniu

okazji rozgłosić na cztery strony świata imię Henryka

zamiast hejnału z wieży zabrzmi fragment poloneza

Wieniawskiego, z którym miasto Poznań jest związane od

Henryka Wieniawskiego. Po tradycyjnym trykaniu

dobrych kilkudziesięciu lat, m.in. poprzez Międzynarodowe

się koziołków zapraszamy do poznańskiej fary na kon-

Konkursy Skrzypcowe, które są tu organizowane co 5 lat

cert, podczas którego zabrzmią skrzypce i organy.

(następna edycja już w 2016 roku).

Niecodzienny duet stworzą Celina Kotz (skrzypce) i Jakub Pankowiak (organy). A potem będzie jeszcze „słodkie” i spacer śladami Henryka Wieniawskiego po Poznaniu, w towarzystwie arcyciekawych opowieści przewodnika Dominika, który przypomni m.in. o tym, gdzie bywał i co porabiał Henryk Wieniawski w Poznaniu podczas swoich wizyt przed laty (występował tu aż osiemnaście razy!). Z okazji obchodów urodzin naszego patrona Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego przygotowało też liczne atrakcje dla dzieci – zapraszamy do zabawy na ulicę Świętosławską 7, gdzie pod okiem doświadczonych animatorów będzie można wyczarować instrument i… Więcej nie zdradzamy, niech ciekawość zwycięży i sprawi, że przyjdziecie – z dziećmi, z rodzeństwem, sami lub z koleżanką. Pewna znana marka już w 1850 roku zaczęła produkcję dżinsów – zastanawiamy się, czy nastoletni Henio prosił rodziców o nową parę na urodziny… Magdalena Wiśniewska Towarzystwo Muzyczne im. Henryka Wieniawskiego ¦ szczegółowe informacje: www.wieniawski.pl

więcej na

zdmuchiwać świeczki na torcie, dostawać prezenty

59


muzyka muzyka klasyczna

Monika

Bednarczyk

fortepian,

Marta Kruszona – sopran, Agnieszka Wichłacz – sopran, Julian Kuczyński –

Koncerty w okresie letnim mają ponad-

w programie: utwory C. Debussy’ego,

dwudziestoletnią tradycję. Do 2012

F. Lehára, W.A. Mozarta, G. Rossiniego,

roku odbywały się w ratuszu (cykl nosił

G. Verdiego i in.

nazwę Letnie Koncerty Ratuszowe),

¦ 16.07, g. 17 Koncert Na białych

a od 2013 w Auli Akademii i dlatego

i czarnych

też zmieniono nazwę na Scena Letnia

Barbara Dmochowska – fortepian, Piotr

w Akademii Muzycznej. Zmianę loka-

Szychowski – fortepian

lizacji spowodowały dwa elementy:

w programie: utwory L. van Beetho­

logistyczny – w Auli Akademii może

vena, F. Chopina, C. Debussy’ego,

Z Bachem w tle

pomieścić się blisko trzykrotnie więcej

W.A. Mozarta

Jak co roku w okresie letnim

słuchaczy niż w salach ratusza oraz arty-

¦ 23.07, g. 17 Koncert Lirycznie

muzyka najczęściej rozbrzmiewać

styczny – do Auli nie docierają hałasy

i dynamicznie

będzie w kościołach. Zakładając,

z zewnątrz, jak to miało miejsce w latach

Dorota Warcaba – skrzypce, Małgorzata

że czekają nas upały, z przyjem-

wcześniejszych, gdy muzyka z letnich

Warcaba – fortepian, Marcin Drajewicz

nością skierujemy tam nasze

ogródków i restauracji na Starym Rynku

– perkusja

kroki, gdzie dominować będzie

zagłuszała tę wykonywaną w ratuszu.

w programie: utwory W. Lutosławskiego,

król instrumentów – organy.

Wykonawcami koncertów, podobnie

M. Ravela, R. Schumanna, I. Xenakisa

W lipcu i sierpniu odbywa się

jak w minionych latach, będą stu-

i in.

kilka festiwali oraz cykli koncer-

denci i pedagodzy Akademii; słowo

¦ 30.07, g. 17 Koncert Różne barwy

towych, podczas których usły-

o muzyce: Teresa Dorożała-Brodniewicz.

muzyki

szymy m.in. utwory J.S. Bacha,

¦ 2.07, g. 17 Koncert W romantycz-

Damian

którego 330. rocznicę urodzin

nym nastroju

Maćkowiak – klarnet, Maria Rutkowska

obchodzić będziemy w 2015

Agnieszka Kazimierczak – fortepian,

– fortepian

roku. Mój permanentny problem:

Błażej Kwiatkowski – fortepian

w programie:

Mozart czy Bach trwa, ale aktu-

w programie: utwory F. Chopina,

J. Haydna, W.A. Mozarta, H. Purcella

alnie dominuje Lipski Kantor.

R. Schumanna

wszystkie

Metafizycznie rzecz ujmując (jak

¦ 9.07, g. 17 Koncert Piękne głosy,

w Auli Akademii Muzycznej (wejście od

ktoś powiedział), muzyka obu

piękne melodie

ul. Skośnej), wstęp wolny

fot. A. Skowrońska

Scena Letnia w Akademii Muzycznej 2014

Elżbieta Woźna poleca

baryton, Michał Francuz – fortepian

Kurek

trąbka,

utwory

koncerty

E.

Michał

Bozzy,

odbywają

się

kompozytorów może być dowodem na istnienie Boga. Niedawno

Scena Letnia w Akademii Muzycznej 2014

ukazała się bardzo interesująca książka

Piotra

Wierzbickiego

Boski Bach (z płytą z subiektywnym wyborem kompozycji), w której w formie bardzo skonfot. materiały organizatorów

autora z całożyciowego słuchania tego kompozytora. Jako uzupełnienie lektury polecam krążki z muzyką J.S. Bacha (mój wybór) nagrane przez Glenna Goulda oraz Jazz Sebastian Bach The Swingle Singers. Wojciech Pszoniak

60

fot. materiały organizatorów

densowanej znajdziemy relację


muzyka organizatorzy:

Fundacja

Akademii

Muzycznej we współpracy z Akademią Muzyczną im. I.J. Paderewskiego szczegóły na www.amuz.edu.pl

Staromiejskie Koncerty Organowe na zabytkowych organach Ladegasta z 1876 roku główny

organizator:

fot. Poznan Film Commission

Fara Poznańska, ul. Gołębia 1 Towarzystwo

Przyjaciół Poznańskiej Fary www.fara.archpoznan.org.pl początek koncertów o g. 20, wstęp wolny ¦ 3.07

Jarosław

Wróblewski

XVII Koncerty Sołackie

(Polska) – adiunkt na Uniwersytecie Muzycznym w Warszawie, laureat

taras restauracji Meridian w parku Sołackim, g. 18

konkursów organowych w Kamieniu

¦ 6.07 występ big bandu Peters Band z Kaźmierza

Pomorskim,

¦ 13.07 Country Spiders Group – polskie i zagraniczne przeboje muzyki

Gdańsku,

Szekszárd,

country

Sant’Elpidio a Mare. W programie: J.S. Bach – Preludium

¦ 20.07 Pasjonaci Pięciolinii – W krainie pieśni operowo-operetkowej i roz-

i Fuga D-dur BWV 532

rywkowej wykonawcy: Krzysztof Jahns – bas, Izabella Błasiak – sopran,

O. Respighi – Preludio in La minore

Małgorzata Frąckowiak – mezzosopran, Karol Bochański – tenor i Marcin

sopra un corale di Bach (Ich hab mein

Dęga – akompaniament

Sach Gott heimgestellt), Preludio in

¦ 27.07 Dariusz Łakomy zaprasza do wspólnego śpiewania

Re minore, G. Merkel – Choralvorspiel

organizatorzy: Towarzystwo Przyjaciół Sołacza, Rada Osiedla Sołacz, Hotel

Schmücke dich o liebe Seele, O. Türke –

Restauracja Meridian

Choralpräludium Nun ruhen alle Wälder,

Informacje na www.rosolacz.pl

H. Finzenhagen – Choralvorspiel Jesu meine Freude, M. Sawa – Wariacje Ave wiceprezydent Towarzystwa

Międzynarodowego im.

Buxtehudego;

Filharmonii w Winnicy oraz organista i dyrektor Festiwalu u Kapucynów

¦ 10.07 Björn Steinar Sólbergsson

organista i kantor w Friedenskirche

tamże.

(Islandia) – profesor Konserwatorium

w Poczdamie-Sanssouci, muzykolog

W programie: J.S. Bach – Fantazja

w Reykjaviku, organista tamtejszej

i organolog, zaangażowany w projekty

i Fuga c-moll BWV 537, Chorał Nun

katedry, ukończył studia w konser-

rewitalizacji

organów

komm, der Heiden Heiland BWV

watorium w Paryżu z najwyższym

oraz prawykonań nieznanych dzieł

659, F. Liszt – Preludium i Fuga

odznaczeniem.

wczesnego baroku.

nt. B-A-C-H, Th. Dubois – 12 Pièces

Mendelssohn-

W programie: C. Franck – Pièce

Nouvelles,

-Bartholdy – Sonata B-dur op. 65 nr 4,

Héroïque, Prière op. 20, J. Françaix

Riassunto, M. Skoryk – Melodia,

P. Ísólfsson – Trzy utwory fortepianowe

– Suite Carmelite, F.-A. Guilmant –

W. Novikov-G. Kurkov – Przebacz mi,

(transkr. B.S. Sólbergsson) Burlesca,

5. Sonata op. 80 – Scherzo, 1. Sonata

Mozarcie

Intermezzo, Capriccio, Ch.M. Widor –

d-moll op. 42 – Finale

¦ 31.07 Federico Del Sordo (Włochy) –

Symfonia D-dur, op. 13 nr 2

¦ 24.07 Georgiy Kurkov (Ukraina) –

organista, klawesynista i muzykolog, pro-

¦ 17.07 Joachim Walter (Niemcy)

zasłużony artysta Ukrainy; organista,

fesor klasy organów w Pontificio Istituto

– absolwent i wykładowca (2001-

pianista, dyrygent, kompozytor; zało-

di Musica Sacra oraz Konserwatorium

-2013) Akademii Muzycznej w Lubece,

życiel i dyrygent orkiestry kameralnej

św. Cecylii w Rzymie, ekspert w zakresie

W

programie:

F.

zabytkowych

G.

Aranyi-Aschner

więcej na

Maris Stella, J.N. David – Chaconne a-moll

61


muzyka historii budownictwa organowego i daw-

w Nowym Jorku na studia w klasie

60 koncertów. Wykonawców i słucha-

nych praktyk wykonawczych.

dyrygentury, organów, śpiewu, peda-

czy przyciąga nie tylko bardzo dobry

W programie: J.S. Bach – Preludium

gogiki wokalnej i muzyki kościelnej. Już

instrument, ale też dobra akustyka

i Fuga C-dur BWV 547, Gott, durch

w pierwszym roku studiów został lau-

kościoła.

deine Güte BWV 600, Nun komm, der

reatem nagrody uczelni, przyznawanej

¦ 20.07 – Robert Grudzień

Heiden Heiland BWV 661, Der Tag,

studentom, których kariera muzyczna

¦ 27.07 – Dorota Baran-Błaszczyk –

der ist so freunderich BWV 605, Fuga

rokuje największe nadzieje na przy-

sopran, Piotr Rojek – organy

g-moll BWV 578, Toccata i Fuga F-dur

szłość. Był stypendystą Birmingham

¦ 10.08 – Stefan Schmidt (Niemcy,

BWV 540

Conservatoire w Anglii (studia II stop-

katedra Würzburg)

nia) w klasie dyrygentury chóralnej,

¦ 24.08 – zakończenie festiwalu –

IX Ogólnopolski Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej – Komorniki 2014

śpiewu i dawnej praktyki wykonawczej.

Karol Mossakowski

Odbył szereg zagranicznych podróży

Koncerty odbywają się w kościele

artystycznych. Jest laureatem wielu

pw. Matki Boskiej Wniebowziętej,

konkursów,

Puszczykowo, ul. Kościelna 1, początek

30.05-6.07

Ukończył dyrygenturę symfoniczno-

Koncert zamykający festiwal

-operową w Sydney Conservatorium of

gdański kwintet instrumentów dętych

Music w Australii. W roku 2012 objął

blaszanych Hevelius Brass

stanowisko

Krzysztof Czerwiński – organy

kościoła uniwersyteckiego Macquarie

¦ Koncerty Farne w lipcu i sierpniu

nagród

i stypendiów.

dyrektora

inne koncerty

muzycznego

Chapel w Sydney i funkcję tę sprawuje do

codziennie od poniedziałku do soboty

koncertu

dziś. Jest inicjatorem i dyrektorem arty-

o g. 12.15, Fara Poznańska, ul. Gołębia 1

w programie:

stycznym Ogólnopolskiego Festiwalu

organizator:

C. Monteverdi – L’Orfeo – Toccata

Muzyki

Towarzystwo Przyjaciół Poznańskiej Fary

Alina

Kurczewska

prowadzenie

Organowej

i

Ka­meralnej

organiści

farni

oraz

wstęp wolny

e ritornello, K. Förster – Sonata La Sidon,

w Ko­mornikach. Więcej informacji na

J.S. Bach – Toccata i Adagio C-dur

stronie internetowej: www.czerwinski.

BWV 564, G. Puccini – Nessum Dorma,

art.pl

¦ Koncerty z cyklu Dr Blues zaprasza

M. Czerniewicz – Naara, A. Piazzola –

6.07, g. 19, kościół pw. św. Floriana

do Alligatora

Oblivion, L. Boëllmann – Suita gotycka

w Wirach

klub Alligator, Stary Rynek 86, w każdą

na organy solo op. 25, A. Jurek – Balkan-

www.festiwal.edu.pl

środę lipca o g. 20 szczegóły na profilu fb: Alligator

ska, R. Charles – Georgia, J. Kofta –

Poznań

timental mood, A. Jurek – Miszkulancja

VIII Letnie Koncerty Organowe w Wielkopolskim Parku Narodowym

Filmowa, L. Pollack – That’s a plenty

lipiec-sierpień

w Parafii Sierakowskiej

Hevelius Brass – tworzą muzycy

Inauguracja Koncertów Organowych

¦ 13. 07, g. 17 Koncert Eleni i Zespołu

młodego pokolenia na stałe współpra-

w Puszczykowie odbyła się w 2007 r.,

¦ 20.07, g. 19.30 Koncert Muzyka

cujący z orkiestrami Opery Bałtyckiej,

kiedy to w kościele pw. Matki Boskiej

łagodzi obyczaje, poezja może uratować

Cappelli

Wniebowziętej

świat, Mieczysław Hryniewicz – recy-

Radość o poranku, J. Rieger – Ekstase na organy solo, D. Ellington – In a sen-

62

o g. 19.

Gedanensis,

Toruńskiej

zostały

wybudo-

¦ II

Letni

Festiwal

Muzyczny

Orkiestry Symfonicznej, Filharmonii

wane przez Jana Drozdowicza nowe

Bałtyckiej. Zespół jest laureatem VI

23-głosowe organy. Podczas pierw-

¦ 27.07, g. 19.30 Koncert W blasku

Ogólnopolskiego Konkursu Zespołów

szego koncertu wystąpił Joachim

brzmienia, muzyka na trąbkę i organy

Kameralnych w Warszawie.

Grubich, pozytywnie oceniając nowy

Sławomir Kamiński – organy, Roman

Krzysztof Czerwiński – dyrygent,

instrument. Grali na nim dotychczas

Gryń – trąbka

organista i pedagog. Jest absolwentem

zagraniczni i polscy mistrzowie orga-

¦ 10.08, g. 19.30 Koncert Moja miłość

Poznańskiej Szkoły Talentów w klasie

nów. Z Polski wystąpili m.in. Adam

piosenki Edith Piaf śpiewa Bożena

organów Józefa Serafina. Otrzymał

Chorosiński, Julian Gembalski, Michał

Borowska, koncert prowadzi Mirosław

stypendium Eastman School of Music

Dąbrowski. Do tej pory odbyło się ok.

Kropielnicki

tacje, Jan Adamczewski – saksofon


¦ 31.08, g. 19.30 Koncert Powróćmy

improwizacji. Na koncie mają kilka świet-

jak za dawnych lat Classic Quartet

nych płyt, a także sceniczne spotkania

i Orkiestra Vivat!

ze… Zbigniewem Wodeckim.

koncerty odbywają się w kościele

Mitch & Mitch, pod przywództwem Macio

pw. NMP Niepokalanie Poczętej, ul.

Morettiego, kilka tygodni temu grali gło-

Poznańska 8, Sieraków Wlkp.

śny koncert w klubie Meskalina. Tym

organizator: Stowarzyszenie ArtVivat!

razem wystąpią w roli taperów. 31 lipca

o g. 21 na Dziedzińcu Zamkowym zagrają

polecamy

fot. M. Ciesielski

muzyka

muzykę do filmu niemego The Lost World (Zaginiony świat) Harry’ego O. Hoyta

Mitch & Mitch do filmu

z 1925 roku. Film ten, powstały na kan-

Po raz kolejny powracają do Poznania

wie powieści Artura Conan Doyle’a, to

członkowie zespołu Mitch & Mitch. Są

„jeden z najstarszych klasyków gatunku

przykładem

muzykowania

łamiącego

stereotypy, pełnego radości, unikającego

fantasy, pełen dinozaurów i pionierskich

Tomasz Janas poleca

efektów specjalnych”.

schematów. Ich twórczość lokowano

¦ 31.07, g. 21, Dziedziniec CK Zamek,

między alternatywnym country i avant

bilety: 30 zł

Mister D., czyli prowokacja?

T.J.

„Tego dnia miałam rozbierać choinkę,

popem, między niezależną rockową zadziornością i skłonnością do jazzowych

Muzyka – oprac. Elżbieta Woźna

/ ale powiedziałam matce, / że pójdę wpierw po chleb, / na kolację. / Co nie? Pójdę do Żabki, / nie ma tam kolejki, / może daleko, ale dają te naklejki. / Za 500 dostajesz maskotkę, / bynajmniej dla mnie są one mega słodkie” – śpiewa Mister D. w swoim pierwszym singlowym przeboju Chleb. Jednych drażni i żenuje, innych bawi do łez. W czasach kiedy płyty nagrywają rozmaici aktorzy i celebryci, ta propozycja jest doskonałą karykaturą popularnych muzycznych trendów. Może mówi sporo prawdy o zbiorowych gustach? A Mister D., jak zapewne wie znaczna część Czytelników, to Dorota Masłowska – pisarka, która lubi tego typu prowokacje, która zaistniała w społecznej świadomości ponad dekadę temu książką Wojna polsko-

Dorota Masłowska, czyli Mister D.

płyta Społeczeństwo jest niemiłe ukazała się już przed kilkoma miesiącami. Teraz czas na pierwszy w Poznaniu występ Doroty Masłowskiej jako Mistera D. (16 lipca na Dziedzińcu Zamkowym o g. 21.30). Jestem bardzo ciekaw tego koncertu.

więcej na

fot. dzięki uprzejmości galerii Raster

ruska pod flagą biało-czerwoną. Jej

63


muzyka iskrę współczesnej energii. A to w wieku 77 lat bezcenne. (9,9) fot. A. Skowrońska

ANATHEMA

Distant

Satellites

(KScope) Założony na początku lat 90. w Liverpoolu zespół braci Vincenta i Daniela Cavanagh w indywidualny sposób penetruje obszary muzyki, rozpoczynając od doom metalu po prog-rocka, unika-

Ryszard Gloger i Wojciech Skrzydlewski polecają nowe płyty

jąc schematów i tanich chwytów. Album Distant Satellites to zwarta konceptualnie całość, podzielona na dwie zasadnicze części. Pierwsza połowa to 4 utwory w formie

album jest już zdecydowanie otwarciem

suity, druga część płyty z kolei odważnie

jego kariery muzycznej. Świadczy o tym

nasyca muzykę elektronicznymi środkami

jakość jego 11 kompozycji (kilka napisa-

wyrazu. Całość zachwyca kompleksowo-

nych wspólnie z Harrisonem Sumnerem),

THE CHARLIE DANIELS BAND – Off

ścią produkcji, począwszy od znakomitych

nietuzinkowe teksty i przede wszystkim

The Grid – Doin’ It Dylan (Blue Hat

kompozycji, przez bogate harmonie, sztu-

znakomite

Records) Jest wybitną postacią amery-

katerię instrumentalną, zwodnicze metrum

wokalnie, jak i instrumentalnie od pierw-

Zarówno

szego utworu I Refuse To Lose doświad-

kańskiej muzyki country i rocka z Południa. Grał na basie na wielu wczesnych

czamy intensywnych wrażeń emocjo-

płytach Boba Dylana i Leonarda Cohena.

nalnych. Ponad połowa utworów kipi

Z prowadzonym od lat zespołem nagrywa

szybkim tempem, rytmiką i wewnętrzną

płyty, organizuje festiwale i od czasu

dynamiką. Pazur rasowego gitarzysty

kampanii prezydenckiej Jimmiego Car-

pokazuje w nagraniach Crime Scene, Hell

tera bierze aktywny udział w życiu poli-

oraz High Minded. Bez względu na wszyst-

tycznym. Na ostatniej płycie skoncen-

kie niuanse, płyta prezentuje jedną z naj-

trował się na piosenkach Boba Dylana,

gorętszych nowych osobowości bluesa

i to tych najbardziej przebojowych, jak

i zadowoli odbiorców tradycyjnego blu-

Times Theya Are A-Changin’, I’ll Be Your

esa elektrycznego, jak i młodych słuchaczy szukających nowoczesnych rozwiązań

Baby Tonight, Mr. Tambourine Man czy Just Like A Woman. Charakterystycznym

utworów, aż po operowanie dramatycz-

i odważnych zderzeń muzycznych. (9,9)

niskim, szorstkim głosem śpiewa 10 pio-

nymi napięciami i eksplodującym, wyzwo-

MARTINA McBRIDE – Everlasting

senek z towarzyszeniem nowocześnie

lonym brzmieniem muzyki. Na literackie

(Kobalt Records) Od ponad 20 lat ta

brzmiącego zespołu country. Instrumenty,

przesłanie płyty składają się teksty o miło-

wokalistka ze stanu Kansas świeci bla-

takie jak skrzypce, dobro, fortepian, har-

ści, śmierci, tęsknocie i przemianie ducho-

skiem gwiazdy muzyki country, cztero-

monijka, nadają koloryt żywej i melodyj-

wej. W nagraniu płyty maczali palce Dave

krotnie była wybierana na wokalistkę

nej muzyce. Danielsowi udało się, zacho-

Stewart i Steve Wilson. U fanów prog-

roku. Płyta Everlasting to umiejętne prze-

wując nostalgię i naturalność, wykrzesać

-rocka wiele z tych eksperymentalnych zabiegów może wzbudzić kontrowersje. Nowa muzyka zespołu Anathema będzie na pewno największym magnesem Jarocin Festiwal w lipcu. (10,10) JAREKUS SINGLETON – Refuse To Lose (Alligator) Wokalista i gitarzysta Jarekus Singleton zadebiutował wydaną własnym sumptem płytą Heartfelt w 2011 roku. Wcześniej odnosił sukcesy w sporcie, traktując grę na gitarze jako relaks. Nowy

64

wykonawstwo.


muzyka rzucenie mostu pomiędzy country a blu-

lie. W aranżacjach dominują brzmienia

esem, rhythm and bluesem i soulem.

smyczków, instrumentów dętych, orga-

Dwanaście

to

nów Hammonda i delikatnych gitarowych

niejednokrotnie perełki czarnej muzyki

partii solowych. Sympatycy Natalie słusz-

wykonywane przez Arethę Franklin, Ettę

nie twierdzą, że jest ona w swej najwyż-

James, Otisa Reddinga czy Little Wal-

szej formie artystycznej. (9,8)

tera. W dwóch piosenkach aksamitny,

JOHNNY WINTER – True to the Blues –

słodki głos McBride zestawiono ze śpie-

The Johnny Winter Story (Columbia

wem Kelly Clarkson i Gavina McGrawa.

Records) Na 70. urodziny wirtuoz bluesa

Wytrawny producent płyty Don Was

z Teksasu przygotował dla swoich fanów

dołożył starań, by okazałe aranżacje eks-

wielką atrakcję. Jest nim czteropłytowy

zestaw, nawet gdy wejście w jego posia-

ponowały sekcję dętą i żeński chórek. Nie

box zawierający wybór nagrań z pra-

danie nie będzie łatwe. (9,8)

ma jednak przesadnej ekspresji i natręt-

wie wszystkich płyt mistrza. 57 nagrań

JACE EVERETT – Terra Rosa (Hollywood

nej rytmizacji, na plan pierwszy wychodzi

umieszczonych w tym wydawnictwie

Group Production) Teksańczyk Jace Eve-

kultura wykonawcza McBride i czar wielu

może

konkurować

rett jest znany szerszej publiczności jako

znakomitych kompozycji. A wszystko, co

z retrospektywami takich tuzów ame-

autor i wykonawca piosenki Bad things

niesie muzyka, skierowane jest do uszu

rykańskiej muzyki z Południa jak Duan

z serialu HBO True Blood. Bardziej wni-

szukających przyjemności i relaksu. (8,9)

Allman czy Michael Bloomfield. Poszcze-

kliwi obserwatorzy amerykańskiej sceny

gólne utwory, szczególnie te w wersjach

rockowej znają Everetta jako świetnego

koncertowych, dokumentują nie tylko

wykonawcę i dobrego autora piosenek.

wirtuozerię instrumentalną, ale również

Najnowszy krążek jest nieco zaskakujący,

możliwości wokalne Wintera. True to the

artysta zajął się tematyką biblijną, co kilku

Blues możemy polecić jako lekturę obo-

krytyków nazwało przesadnie „niedzielną

wiązkową dla każdego fana prawdziwego

szkółką biblijną”. Ta krytyczna uwaga jest

amerykańskiego bluesa. (9,8)

nietrafiona, ponieważ zbiór 11 utworów

RÓŻNI WYKONAWCY – Looking Into

na płycie Terra Rosa ma znaczne walory

You – A Tribute to Jackson Browne

artystyczne. Jace to rasowy wokalista

(Music Road Music) Jackson Browne

rockowy, który być może w przyszłości

ma za oceanem status niekwestionowa-

zajmie miejsce niezapomnianego John-

NATALIE MERCHANT – Natalie Mer-

nej gwiazdy wśród śpiewających auto-

ny’ego Casha. W tekstach jego piosenek

chant (Nonesuch) Najnowszy krążek

rów piosenek. Jest również szczególnie

odnajdujemy odniesienia do miłości, roz-

doskonałej wokalistki i autorki piosenek

ceniony przez wykonawców stylistyki

paczy, chciwości i strachu, w zręcznym,

jest szóstą solową płytą byłej gwiazdy

americana. Grono muzycznych fanów

momentami idealnym zgraniu z warstwą

zespołu 10 000 Maniacs. Jej płyty znaj-

Jacksona przygotowało pod kierunkiem

muzyczną Jace Everett zasługuje na szer-

dują uznanie wśród fanów szukających

Tamary Saviano dwupłytowy krążek

sze uznanie, nawet w Polsce. (9,9)

w piosence czegoś więcej niż tylko rytmu

z nowymi interpretacjami najważniejszych

Ryszard Gloger

i łatwej melodii. Każda solowa płyta Natalie

piosenek Jacksona Browne’a. Wśród

Wojciech Skrzydlewski

nagranych

piosenek

z powodzeniem

interpretatorów tych utworów znaleźli się m.in. Don Henley, Bonnie Raitt, Indigo

spraw społecznych. Od solowego debiutu

Girls, Lyle Lovett, Keb’ Mo’, Lucinda Wil-

z 1995 (Tigerlily) artystka podnosi swoje

liams, Bruce Springsteen, Shawn Colvin,

artystyczne wypowiedzi na coraz wyższy

Bruce Hornsby i JD Souther, czyli grono

poziom. Płyta Natalie Merchant została

pierwszoplanowych artystów amerykań-

wyprodukowana przez samą autorkę

skich. Niektóre interpretacje piosenek

i zawiera piosenki pełne dźwiękowych

Jacksona (np. Running on empty, For eve-

niuansów i smaczków. Ten po części aku-

ryman, Before the deluge, The Pretender,

styczny i elektryczny album jest doskonale

Late for the sky) co najmniej dorównują

skrojony do warunków głosowych Nata-

oryginałom, dlatego warto sięgnąć po ten

więcej na

zawiera bowiem piosenki o niebanalnych literackich tekstach dotyczących ważnych

Ocena w skali dziesięciostopniowej. Pierwsza cyfra oznacza muzyczne wykonanie, druga – produkcję i realizację.

65


fot. M. Ciesielski

muzyka bodaj najsłynniejszą kompozycję Krzysz-

trąbki i saksofonu. Czasami są niemal

tofa Komedy). Artysta sięga też wstecz,

hymniczne i „podniebne”, czasami kryją

do kompozycji Thomasa Tallisa i Hilde-

się w skromnych arabeskach. Płyta do

gardy von Bingen. Jest wreszcie, nie naj-

wielokrotnego słuchania.

mniej ważna, fascynacja polską muzyką

Michał Przerwa-Tetmajer – Doktor

ludową. Choć jak sam Bałdych przyznaje

filozofii (wyd. M.P. Tetmajer) Jazz-

w wywiadach, zależało mu na tym, aby

pospolita to jeden z najciekawszych na

nie była ona słyszana wprost, raczej jej

polskiej scenie zespołów proponujących

refleksy, odblaski, echa. Tak właśnie jest

muzykę powstającą na pograniczu nu

na jego nowej, świetnej płycie.

jazzu i post rocka. Zespół jest świetnie znany i poznańskiej publiczności – niedawno był jednym z bohaterów urodzin

Tomasz Janas poleca nowe płyty (nie tylko z Poznania)

klubu Meskalina. Na rynku pojawiła się właśnie debiutancka autorska płyta gitarzysty zespołu Michała Przerwy-Tetmajera. Płyta, która może być pewną niespodzianką dla sympatyków

Adam Bałdych & Yaron Herman – The

grupy – niespodzianką z pewnością miłą.

New Tradition (wyd. ACT) Trudno prze-

Przerwa-Tetmajer odpłynął tu bowiem w kierunku głównego nurtu jazzu. I to

cenić gest młodego artysty, który jasno oświadcza, że odnajduje dla siebie nowy

Daktari – Lost Tawns (wyd. Multi-

jak! Mamy tu bardzo interesujące, autor-

grunt, nowe źródło fascynacji, nazywając

kulti) Pierwszą płytę zespołu Daktari

skie kompozycje i wysmakowane aran-

swą płytę The New Tradition. Skrzypek

wydała poznańska oficyna Multikulti

żacje. Trochę grania subtelnościami,

Adam Bałdych z jednej strony wzor-

niemal dokładnie przed trzema laty.

półcieniami i sporo fantastycznych partii

cowo wpisuje się w estetykę typową

Na rynku właśnie pojawił się trzeci

instrumentalnych w zachwycającym,

dla wytwórni ACT (tak, tej samej, która

krążek grupy, prowadzonej przez tręba-

zespołowym porywie. A grający na gita-

wydaje płyty Leszka Możdżera), z drugiej

cza Olgierda Dokalskiego. Wydano go

rze lider partnerów dobrał znakomitych.

buduje własną opowieść. Pomaga mu

również w Poznaniu. Najnowsze dzieło

Prawdziwych skrzydeł (i ducha) jego

w tym izraelski pianista Yaron Herman –

artysty jest chyba jego najciekawszym

muzyce dodaje pianista Jan Smoczyń-

muzyk, jak się zdaje, o podobnej wrażliwo-

dokonaniem. To bodaj najbardziej spójna

ski. W tle jest jeden z najciekawszych

ści, potrafiący unieść wraz z Bałdychem

płyta, choć jednocześnie fascynująco

dziś perkusistów, wszechstronny Hubert

trud grania w duecie, pełnego skupienia,

rozedrgana w wielości i różnorodności

Zemler, i kontrabasista Michał Jaros.

intuicyjnej niemal interakcji między wyko-

stylów, do których się odwołuje. Już

Sam Przerwa-Tetmajer zachwyca zaś doj-

nawcami. Budulcem owej nowej opowie-

sama okładka zwiastuje, że nie będzie

rzałością, zarówno frapującymi partiami

ści jest z jednej strony polska tradycja

to muzyka lekka, łatwa i przyjemna, ale

instrumentalnymi, jak i nieczęstą wszak

jazzowa (Bałdych chyba nigdy nie pozbę-

zapewniam, że warto podjąć wysiłek

umiejętnością pozostawiania przestrzeni

dzie się odwołań do Zbigniewa Seiferta,

wejścia w jej lekko neurotyczny klimat.

i swobody swoim partnerom.

a mamy tu też subtelnie potraktowaną,

Dokalski z kolegami oferują nam bowiem muzykę, jakiej rzadko możemy posłuchać. Nieoglądającą się na mody ani style – także te offowe. Sporo tu więc jazzu, również spod znaku free, trochę muzyki noise i niemal rockowej ekspresji, gdzieś w tle pobrzmiewają – jak zawsze w twórczości tej grupy – echa fascynacji tradycją żydowską. Mocne, elektryczne brzmienie gitary i basu znakomicie dopełniają frapujące partie

66


sztuka

Spacerologia

Z ciekawym pomysłem na wystawę wyszli animato-

nieco innego traktowania imprez artystycznych. Spacero-

rzy kultury związani z dzielnicą Grunwald. Chociaż

wanie bowiem to przede wszystkim czynność związana

Spacerologii, bo taki tytuł ma to wydarzenie, nie

z relaksem i brakiem wyraźnego celu. Spacer służyć ma

można nazwać zwyczajną wystawą, to zachowuje

powolnej, ale i bardziej wnikliwej kontemplacji. Taka nie-

ona niektóre dla tego typu imprez charakterystyczne

zobowiązująca forma wystawy pozwala wyraźniej eks-

elementy.

ponować prace oraz miejsca, w których są sytuowane.

Pomysł na wydarzenie narodził się spontanicznie podczas

Artyści z różnych stron świata (Japonia, Kanada, Niemcy,

wizyty w Poznaniu artystki Anny Szaflarski, która na co

Polska, Ukraina) postanowili stworzyć prace korespondu-

dzień mieszka w Berlinie. Po Grunwaldzie oprowadził ją

jące zarówno z przestrzenią, jak i z historią Grunwaldu.

Marcin Kubiak – właściciel winiarni „Pod czarnym kotem”

Jest to również dobra okazja, by zobaczyć, jak nasz dom

– animator życia kulturalnego związanego z tą właśnie

postrzegają mieszkańcy z innych państw. Na teren swo-

dzielnicą. Zachwycona urokiem okolicy Szaflarski posta-

ich realizacji artyści wybrali m.in. Galerię Ego, gdzie też

nowiła podjąć próbę aktywizacji przestrzeni poprzez

odbędzie się uroczyste otwarcie wydarzenia, park Mani-

działanie artystyczne. Do wystawy zaprosiła zaprzyjaź-

tiusa, ulicę Ostroroga, dawne Centrum Handlowe „Świt”

nionych z nią artystów o różnych korzeniach, by wspól-

oraz willę przy ulicy Grodziskiej 8.

nie wybrali miejsca, w których lub dla których chcieliby

Wydarzenie odbędzie się pod patronatem: Galerii Ego,

stworzyć swoje realizacje. Wystawa zawierać będzie

winiarni „Pod Czarnym Kotem” oraz firmy Garvest.

obiekty artystyczne rozmieszczone na terenie całej dziel-

Michał Ciesielski

nicy. Jest to idea o tyle ciekawa, że tym razem wystawy

Artyści: Ayami Awazuhara, Mariana Castillo Deball,

nie będzie można objąć wzrokiem podczas jednego wer-

Mitya Churikov, Kasia Fudakowski, Wilhelm Klotzek, Phi-

nisażu czy nawet krótkiego spaceru. Spacerologia to kon-

lipp Modersohn, Manfred Pernice, Max Stocklosa, Anna

cepcja służąca zarówno poznaniu ciekawych artystów

Szaflarski, Alex Turgeon

z zagranicy, jak też lepszemu poznaniu miejsca, w którym

¦ Wystawa Spacerologia 5.07-5.08, g. 17

mieszkamy. Wydarzenie ma zachęcić mieszkańców do

start: Galeria Ego

więcej na

fot. materiały organizatorów

wystawa-spacer po Grunwaldzie

67


sztuka galerie

Galeria Art Stations Stary Browar ul. Półwiejska 42

Stary Rynek 6

tel. 61 859 61 22

tel./fax 61 852 95 01

office@artstationsfoundation5050.com

tel. 61 852 95 02, www.arsenal.art.pl

www.artstationsfoundation5050.com

arsenal@arsenal.art.pl

czynna codziennie w g. 12-19

czynna: wt.-sob. g. 12-19,

¦ Instalatorzy

niedz. g. 11-15

czynna do 31.10

¦ W stronę instytucji krytycznej

kurator: Mateusz Bieczyński

wystawa czynna do 17.08

współpraca i aranżacja wystawy:

kuratorki: Anna Czaban, Sylwia Czu-

Maciej Kurak

bała, Magdalena Popławska

artyści: Wojciech Bąkowski, Jan Ber-

artyści: Wojciech Doroszuk, Rafał Jaku-

dyszak, Izabella Gustowska, Jarosław

bowicz, Katarzyna Krakowiak, Jakub

Kozłowski,

Szczęsny, Ewa Toniak, Zorka Wolny

Mariusz Kruk, Maciej Kurak, Piotr Kurka,

Jan Berdyszak, poznański rzeź-

Oprowadzenia kuratorskie po wystawie:

Agata Michowska, Antoni Mikołajczyk,

biarz, malarz, grafik, scenograf

3 i 12.07, g. 17, 24.07, g. 16

Andrzej Pepłoński, Monika Sosnowska

roku 80 urodziny. To dobry

ABC Gallery

Artykwariat

moment

ul. Koszalińska 15

ul. Paderewskiego 8

dużej wystawy, której prace –

(teren ośrodka Strzeszynek)

Bazar Poznański

niczym gwiazdy, tworzą kon-

tel. 605 446 182, 61 848 31 29

tel. 61 855 10 16

stelację zajmujących go w jego

www.abcgallery.pl

fax 61 853 11 88

długim i twórczym życiu proble-

galeria@abcgallery.pl

www.artykwariat.pl

mów artystycznych. Punktem

¦ 29.06-6.07 plener dla artystów

info@artykwariat.pl

wyjścia dla tej wystawy są gra-

nieprofesjonalnych

kierunkiem

czynna: pon.-pt. g. 11-19, sob. g. 10-16

fiki, ale one jedynie współtworzą

doświadczonych nauczycieli – ma-

Artykwariat – umiejscowiony w histo-

wraz z malarstwem i instalacjami

larstwo w różnych technikach; zapisy:

rycznym budynku hotelu Bazar – ma

Berdyszakowy kosmos. Musi tak

tel. 605 446 182

w swojej kolekcji szeroką gamę dzieł

być, bo artysta podejmuje zbli-

wystawa: 5.07, g. 19

sztuki europejskiej XIX i początku XX w.

fot. A. Skowrońska

Galeria Miejska Arsenał

Piotr Korduba poleca Wokół Berdyszaka

Katarzyna

Krakowiak,

i teoretyk sztuki, obchodzi w tym dla

zorganizowania

pod

żone problemy, wykorzystując różne media, przekraczając tym samym ich technologiczne ograniczenia. Interesuje go status grafiki i obrazu, relacja figura–tło, zacieranie podziałów gatunkowych sztuki. Powraca do nich po czasie, interpretuje na nowo, postrzega inaczej. Jego sztuka jest poważna, służy bowiem poznaniu bytu. Widz może w tym poznawaniu podążać drogą kurafot. B. Buśko

torki ekspozycji, dla której drogowskazami jest właśnie grafika, ale może też penetrować ten kosmos własnymi trajektoriami.

68

Fragment wystawy Instalatorzy w Art Stations: Jan Berdyszak, Szkicownik transparentny 1977/2005 i O rzeźbie ciemności 1979/2005


fot. materiały organizatorów (2x)

sztuka

Galeria Miejska Mosina: Jerzy Łuczak, Wiwat Akademia!

ForForm

PBG Gallery

¦ Rzeźbiarz, który od zawsze malo-

ul. Paderewskiego 8, Bazar Poznański

Wysogotowo k. Poznania

wał – wystawa malarstwa Alojzego

tel. 61 883 42 43, www.forform.pl,

ul. Skórzewska 35, tel. 61 665 17 00

Piątkowskiego

nfo@forform.pl

czynna: pon.-pt. g. 8.30-16.30

wystawa czynna do 31.07

czynna: pon.-pt. g. 11-19, sob. g. 10-16 To wyjątkowe miejsce na mapie Poznania specjalizujące się we wzornictwie –

W lipcowym Arteonie

oferujące sztukę europejską i polską

¦ W lipcowym wydaniu Arteonu twórczości Jeffa

drugiej połowy XX w.

Koonsa przygląda się Wojciech Delikta, Biennale rer, o wystawie Jana Lebensteina we Wrocław-

pod patronatem ZPAP Okręgu Poznań-

skim Muzeum Narodowym pisze Justyna Żarczyń-

skiego, UA w Poznaniu i MOK

ska. ¦ Ponadto Zbrodnię w sztuce w krakowskim

ul. Niezłomnych 1, tel. 61 819 15 91

MOCAK-u recenzuje Aleksandra Koehler, a o geniuszu i warsztacie Rubensa

www.galeriamosina.pl

w kontekście zakopiańskiej wystawy Siła i patos. Barokowy świat mistrza

galeriamosina@kultura.gmina.pl

Rubensa pisze Paweł Ignaczak. ¦ W najnowszym Arteonie także relacja

kier. artystyczny: Dorota Strzelecka

z wystawy Féliksa Vallottona, kolejny tekst z cyklu artykułów poruszają-

czynna: wt.-pt. g. 9-15, niedz. g. 10-13

cych problem eksperymentu w fotografii, ankiety w dziale Sztuka młodych,

¦ Jerzy Łuczak – Wiwat Akademia!

a również – jak zwykle – komentarze, recenzje książkowe, aktualia i inne

wernisaż: 11.07, g. 18.15

stałe rubryki.

czynna do 24.08

więcej na

Architektury w Wenecji relacjonuje Wiktoria Fur-

Galeria Miejska Mosina

69


sztuka Alojzy Piątkowski – artysta urodzony

Galeria Profil

w Poznaniu. W latach 1953-59 studiował rzeźbę w Państwowej Wyższej

CK Zamek, ul. Św. Marcin 80/82

Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu,

tel. 61 646 53 20, www.zamek.poznan.pl, czynna: wt.-niedz. g. 11-19

w pracowni prof. Bazylego Wojtowicza.

¦ Face of Matter – wystawa malarstwa i grafiki Piotra Pasiewicza

Uprawia malarstwo i rzeźbę. Ma na

czynna do 4.07

swoim koncie udział w wielu wysta-

¦ W cieniu stadionu – Adam Gostyński

wach w kraju i za granicą.

wernisaż: 9.07, g. 18 czynna do 25.07

Galeria Piekary

Wystawa z cyklu Debiuty, którego formuła pozwala młodym artystom zaist-

ul. Św. Marcin 80/82

nieć w przestrzeni publicznej.

Dziedziniec Różany CK Zamek

Prezentowane malarstwo jest wynikiem inspiracji Euro 2012, ale nie rywa-

www.galeria-piekary.com.pl

lizacja sportowa jest jego bezpośrednim tematem, lecz miejsce, „arena”

czynna: pn.-pt. g. 10-18

zmagań drużyn piłkarskich. Adam Gostyński w swym malarstwie daleki

wstęp wolny

jest od formuły dokumentacyjnej. Wybiera fragmenty stadionu, poprzez

¦ Jan Dobkowski. Jestem malarzem

transformacje nadaje im niepowtarzalny klimat, w którym czuje się nastrój

abstrakcyjnym w gruncie rzeczy

rywalizacji sportowej. Efekt ten uzyskuje poprzez dość swobodne trakto-

kurator: Włodzimierz Nowaczyk

wanie przedmiotu, unikanie szczegółu, budowanie nastroju poprzez szeroko

czynna do 25.07

kładzione płaszczyzny kontrastowych kolorów. ¦ Spokój niepokój – Mariusz Szymański

Poznańska Galeria Nowa

wernisaż: 30.07, g. 18

Stowarzyszenie Twórcze Nowa Nowa

czynna do 29.08

ul. Mielżyńskiego 20

Wystawa składa się z dwóch wymiarów. Pierwszy to ekspozycja malar-

www.galerianowa.pl

stwa, które poza wartościami artystycznymi, intryguje warstwą literacką.

¦ 52°13’56’N 21°00’30’E – wystawa

Głównym tematem jest otaczająca nas przestrzeń, miasto, komunikacja,

fotografii Bartka Wieczorka

cała infrastruktura, oraz ludzie pokazani w kontekście dominującej archi-

kurator: Piotr Szpilski

tektury, ich skomplikowane wzajemne relacje. Drugim wymiarem jest pokaz

czynna do 31.07

filmów animowanych, których tematem jest wymiar historyczny, związany z drugą wojną światową, pokazujący bohaterstwo naszych żołnierzy

Galeria Fotografii pf

w bitwie pod Wizną w 1939 roku oraz w powstaniu warszawskim.

CK Zamek, ul. Św. Marcin 80/82 tel. 61 646 53 30 www.zamek.poznan.pl galeria czynna: wt.-niedz. g. 11-19 ¦ jeśli

wszystko

się

powtarza

Tomasz Dobiszewski / Dorota Walentynowicz czynna do 13.07 Wystawa w ramach projektu kuratorskiego time-specific Doroty Walentyno-

Galeria Łazienna ul. Łazienna 4 ¦ Duchem – druga część cyklu prac Piotra Sonnewenda Ciałem i duchem czynna do 18.07 Galerie – oprac. Tomasz Bombrych

70

Galeria Profil: Adam Gostyński, W cieniu stadionu

fot. materiały organizatorów

wicz.


muzea

Pomorskie starożytności ze Szczecina nowa wystawa w Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie

Wystawę opowiadającą o dziejach najstarszej części

się z całą kolekcją i okolicznościami odkrycia poszcze-

szczecińskiej kolekcji starożytności pomorskich będzie

gólnych zabytków ukazanych również na fotografiach.

można zobaczyć w Muzeum Początków Państwa Pol-

Bezpośrednio na wystawie zaprezentowana będzie część

skiego w Gnieźnie od 7 lipca. Na ekspozycji zaprezento-

zbiorów, które dobrane zostały pod kątem różnorodności

wane zostaną te spośród pomorskich zabytków arche-

form i kategorii znalezisk datowanych od epoki kamienia

ologicznych, które odbyły najdłuższą wędrówkę, zanim

po wczesne średniowiecze. Będzie można obejrzeć skarby

po wielu latach trafiły ponownie do „macierzy miast

odkryte w rozmaitych okolicznościach. Są wśród nich m.in.

pomorskich”.

harpun kościany z Gniewina, zachowany częściowo zbiór

Początki systematycznego tworzenia na Pomorzu regio-

przedmiotów brązowych z Mielenka, naszyjnik brązowy

nalnej kolekcji archeologicznej sięgają lat 20. XIX stulecia.

z kolbowatymi zakończeniami z Długiego czy wyposażenie

W 1912 roku umieszczono je w nowo wybudowanym

grobu szkieletowego z Sierosławia. Eksponaty nie będą

gmachu muzealnym przy Wałach Chrobrego, gdzie od 1913

jednak uporządkowane wedle kryteriów archeologicznych

roku były eksponowane. Po dwóch wojnach światowych

– wieku, wybranej problematyki pradziejowej czy kontekstu

i rozproszeniu dzieł dopiero w latach 60. XX w. dotarły do

lub miejsca znalezienia. Ten sposób podziału uwzględniony

szczecińskich muzealników informacje, iż część zabytków

został w strefie multimedialnej wystawy. Natomiast układ

znajduje się w Stralsundzie. Rozpoczęły się więc starania

eksponatów w sposób symboliczny naśladuje ewaku-

o dokonanie ich wymiany, w ramach której strona polska

acyjny rozkład zabytków w skrzyniach-witrynach, które

przekazać miała przedwojenne zbiory szczecińskie z odkryć

obustronnie przebijają mur, metaforycznie przełamując

archeologicznych w obecnych granicach Niemiec, a strona

zaszłości w dziedzinie dóbr kultury w stosunkach polsko-

niemiecka znaleziska z terytorium w aktualnych granicach

-niemieckich.

fot. G. Solecki/ Muzeum Narodowe w Szczecinie

Znaleziona w torfie figurka niedźwiadka z bursztynu ze Słupska

oprac. Jan Gładysiak

Polski. Po wieloletnich negocjacjach, w tym również prowadzonych na szczeblu dyplomatycznym, wymiana została

¦ Wystawa czasowa Zaginione – Ocalone. Szczeciń-

Tuż po zakończeniu wymiany przygotowano pokaz zorgani-

ska kolekcja starożytności pomorskich w Muzeum

zowany w Muzeum Narodowym w Szczecinie. Na kanwie

Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie. Otwarcie

tego pokazu powstał projekt ekspozycji czasowej poszerzo-

wystawy 8.07, kurator: Krzysztof Kowalski (Muzeum

nej o multimedialną prezentację umożliwiającą zapoznanie

Narodowe w Szczecinie)

więcej na

zrealizowana w 2009 roku.

71


muzea Ekspozycja ilustrująca dorobek i dzie-

Pałac Górków, ul. Wodna 27

dzictwo prof. Józefa Kostrzewskiego,

tel. 61 852 82 51

nie tylko jako inicjatora i autora najbar-

www.muzarp.poznan.pl

dziej rozpoznawalnych badań w dzie-

wt.-czw. g. 9-15, pt.-sob. g. 10-18,

jach polskiej archeologii w Biskupinie

niedz. g. 12-17

i wielkiego formatu naukowca, ale

bilety: 8 zł, ulgowe 4 zł

również kreatora wielu inicjatyw w róż-

w soboty wstęp wolny (na niektóre

nych dziedzinach życia społecznego.

wystawy czasowe również w soboty

Na wystawie będzie można zobaczyć

obowiązują bilety)

pamiątki po profesorze oraz poznać

ekspozycje stałe

jego dorobek archeologiczny.

¦ Pradzieje Wielkopolski – prezentuje

wydarzenia wakacyjne

życie ludzi w Wielkopolsce od epoki

¦ 2.07, g. 11 warsztaty w ramach Let-

kamienia do schyłku starożytności

niej Akademii Malucha Mityczny świat –

¦ Tu powstała Polska – obejmuje czasy

mityczni bohaterowie: Czy bogowie byli

Moja kilkuletnia córeczka skonsta-

średniowiecza i przedstawia rolę, jaką

modni? (Grecja)

towała, że wprawdzie istnieją rze-

odegrał nasz region w tworzeniu pol-

Cykl zajęć, które odbywać się będą trzy

czy chamskie i nieprzyzwoite, ale

skiej państwowości

razy w tygodniu (poniedziałki, środy

jest miejsce, do którego można je

¦ Śmierć i życie w starożytnym Egipcie –

i piątki), oprócz 15.08. Warsztaty pla-

wrzucić jak do śmieciarki – i po kło-

jedna z najlepszych w Polsce ekspozycji

styczne połączone z prezentacją multi-

pocie. To miejsce, rzekła, to telewi-

zabytków ze starożytnego Egiptu

medialną dla dzieci w wieku 5-10 lat.

zor. W chwili, gdy piszę ten tekst

¦ Archeologia Sudanu – największa

Podczas warsztatów dzieciom zapre-

(czerwiec), do telewizora dołącza

w Polsce kolekcja prezentująca w spo-

zentowana zostanie wiedza z zakresu

festiwal Malta, któremu antyre-

sób przekrojowy dzieje tego kraju od

mitologii świata. Zajęcia edukacyjne

ligijna propaganda pomyliła się

paleolitu aż po podbój Arabów

skierowane są wyłącznie do indywidu-

z artystyczną wolnością. Mówią

¦ Sztuka naskalna Afryki Północnej –

alnych odbiorców. Na warsztaty obowią-

nam, że wybór należy rzekomo do

ryty naskalne sprzed tysięcy lat

zują zapisy, których można dokonywać

nas – każdy może iść albo nie. Ta

ekspozycje czasowe

w kasie biletowej muzeum; bilety: 5 zł.

rzekoma możliwość wyboru mię-

¦ Wyspa na morzu piasku. Petroglify

Każda z grup może liczyć do 15 osób.

dzy atakującym nas chamstwem

w Oazie Dachla na Pustyni Zachod-

¦  3.07, g. 12 cykl Wakacyjne kino

a obśmianą przyzwoitością staje

niej w Egipcie;

dla dzieci. Projekcje filmów lub bajek

się nieznośna. Jakież wytchnienie

wystawa z cyklu Bliskie spotkania z…

związanych tematycznie z archeolo-

dają stare, pozowane fotografie.

kurator Paweł Polkowski

gią i historią połączone z warsztatami

Wybrały za nas i uwieczniały tylko

czynna do 31.08

plastycznymi. Wstęp po odebraniu

to, co ważne. Możemy patrzeć bez

Wystawa o sztuce naskalnej w Oazie

bezpłatnej wejściówki w dniu projekcji

obawy, że skądsiś wychynie coś,

Dachla w Egipcie, która powstawała na

i warsztatów.

co uczyni nas niechcianymi pro-

przestrzeni kilku tysiącleci, od późnej

¦ 4.07, g. 11 warsztaty w ramach

motorami sam-wiesz-czego. Ten

epoki kamienia po czasy współczesne.

Letniej Akademii Malucha Mityczny

luksus funduje nam muzeum rol-

Są to obrazy o różnej tematyce wyryte

świat – mityczni bohaterowie: Czy łatwo

nictwa w Szreniawie. Na szkla-

w skale, tzw. petroglify, które, w zależ-

być herosem? (Grecja)

nych kliszach ze zbiorów fundacji

ności od epoki, wykonywane były przy

¦ 7.07, g. 11 warsztaty w ramach

TRES zastygło życie wielkopolskiej

pomocy różnych narzędzi i na różne spo-

Letniej Akademii Malucha Mityczny

wsi z początku XX wieku. Rewe-

soby. Wystawa pozwoli zwiedzającym na

świat – mityczni bohaterowie: Ach, ci

lacja! A przy okazji prawdziwa

wyrażenie ich własnych sądów, bo część

mityczni Rzymianie! (Rzym)

sztuka i wytchnienie. Ale tylko

obrazów pozostawiona będzie bez opisu.

¦ 9.07, g. 11 warsztaty w ramach

do 13 lipca, potem wystawa

¦ Nie tylko Biskupin

Letniej Akademii Malucha Mityczny

się ­przenosi.

kuratorzy: Maciej Przybył, Patrycja Silska

świat – mityczni bohaterowie: W świe-

czynna do 24.08

cie celtyckich baśni (Irlandia)

fot. A. Skowrońska

Archeologiczne

Jacek Kowalski poleca Rzekoma wolność wyboru

72


muzea ¦ Od 15.07, g. 10 akcja Wakacje

fot. archiwum Muzeum Archeologicznego w Poznaniu

z Muzeum i Ideownią, w każdy wto-

Prof. Józef Kostrzewski, w Muzeum Archeologicznym wystawa przypominająca jego dorobek

rek i czwartek w zabytkowych murach muzeum pod okiem pomysłowych opiekunów z Ideowni; bilety: 5 zł. Szczegóły i zapisy: tel. 61 852 61 95

Armii „Poznań” Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych Cytadela-Mała Śluza, tel. 61 820 45 03 www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl wt.-sob. g. 9-16, niedz. g. 10-16 bilety: 6 zł, ulgowe 3 zł w piątki wstęp wolny

¦ 11.07, g. 11 warsztaty w ramach

¦ 28.07, g. 11 warsztaty w ramach

ekspozycja stała

Letniej Akademii Malucha Mityczny

Letniej Akademii Malucha Mityczny

¦ Wierni przysiędze – Armia „Poznań”

świat – mityczni bohaterowie: Magiczne

świat – mityczni bohaterowie: Historia

w kampanii wrześniowej 1939 r.

gadżety skandynawskich bogów (Skan-

pewnego smoka (Chiny)

dynawia)

¦ 30.07, g. 11 warsztaty w ramach

Bambrów Poznańskich

¦ 14.07, g. 11 warsztaty w ramach

Letniej Akademii Malucha Mityczny

ul. Mostowa 7

Letniej Akademii Malucha Mityczny

świat – mityczni bohaterowie: O tym, jak

pt.-sob. g. 10-14, grupy po wcześniej-

świat – mityczni bohaterowie: Świat

potop zalał ziemię (Mezopotamia)

szym umówieniu, tel. 602 658 961

afrykańskich duchów (Afryka)

¦ 31.07, g. 12 cykl Wakacyjne kino dla

wstęp wolny

¦ 16.07, g. 11 warsztaty w ramach

dzieci

ekspozycja stała ¦ Dzieje osadników z Bambergu, którzy

świat – mityczni bohaterowie: Tajem-

Archidiecezjalne

przybyli na zaproszenie władz miasta

nice Ozyrysa – kim tak naprawdę był

w Akademii Lubrańskiego

Poznania do wsi podmiejskich w 1. poł.

bóg Ozyrys? (Egipt)

ul. Lubrańskiego 1

XVIII w.

¦ 17.07, g. 12 cykl Wakacyjne kino dla

tel. 61 852 61 95

dzieci

www.muzeum.poznan.pl

Etnograficzne

¦ 18.07, g. 11 warsztaty w ramach

wt.-pt. g. 10-17, sob. g. 9-15

Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

Letniej Akademii Malucha Mityczny

bilety: 8 zł, ulgowe 5 zł

ul. Grobla 25 (wejście od Mostowej 7)

świat – mityczni bohaterowie: Kogo spo-

ekspozycje stałe

tel. 61 852 30 06

tkamy w syberyjskiej krainie? (Syberia)

¦ Sztuka gotycka, Skarbiec, Salon ofia-

www.mnp.art.pl

¦ 21.07, g. 11 warsztaty w ramach

rodawców, Galeria sztuki nowożytnej

Letniej Akademii Malucha Mityczny

ekspozycja czasowa

świat – mityczni bohaterowie: Kto dał

¦ Malarstwo

ludziom bumerangi? (Australia)

skiego – akwarela, grafika, olej

¦ 23.07, g. 11 warsztaty w ramach

wernisaż 5.07, g. 12, czynna do 30.08

Letniej Akademii Malucha Mityczny

wydarzenia wakacyjne

świat – mityczni bohaterowie: Arkona –

¦ 19.07, g. 12 muzeum wraz ze Sto-

wyspa słowiańskich bogów (Niemcy)

warzyszeniem Wędrowni Architekci

¦ 25.07, g. 11 warsztaty w ramach

organizuje dla dzieci, młodzieży i doro-

Letniej Akademii Malucha Mityczny

słych Mankalowisko, czyli gry logiczno-

świat – mityczni bohaterowie: Słońce

-matematyczne w typie

nad Heliopolis – o tym, jak powstał

Zabawy odbywać się będą na dzie-

świat (Egipt)

dzińcu przed muzeum; wstęp wolny.

Hieronima

Różań-

Mankala.

Poznańska Karta Turystyczna Do większości poznańskich muzeów z Poznańską Kartą Turystyczną wstęp wolny. Kartę można nabyć m.in. w punktach CIM, szczegóły: tel. 61 851 96 45.

więcej na

Letniej Akademii Malucha Mityczny

73


muzea wt.-czw. g. 9-15, pt. g. 12-21, sob.

Farmacji

ekspozycja stała

i niedz. g. 11-18

Al. Marcinkowskiego 11

¦ Kolekcja instrumentów lutniczych,

bilety: 7 zł, ulgowe 5 zł, 1 zł – dzieci

tel. 61 851 66 15, pon., śr., pt. g. 9-15

fortepianów, instrumentów drewnianych

w wieku 7-16 lat

wstęp wolny

i blaszanych.

w soboty wstęp wolny

ekspozycja stała

wydarzenia wakacyjne

ekspozycja czasowa

¦ Meble z apteki w Miłosławiu w stylu

¦ Zajęcia warsztatowe adresowane do

¦ 100 lat zbiorów etnograficznych

neorenesansu północnego z końca XIX w.,

dzieci w wieku 6-10 lat, które spędzają

w Poznaniu

naczynia apteczne: porcelanowe, cynowe,

indywidualnie wakacje w Poznaniu lub

Wystawa z cyklu Rzeczy mówią. Każdy

szklane od XVII w., sprzęt apteczny z XIX

okolicach. Odbywają się w lipcu i sierp-

obiekt jest samodzielnym bohaterem

i XX w.

sną historią do opowiedzenia.

Historii Miasta Poznania

wydarzenia

Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

¦ 19.07, g. 16 z cyklu Przedmiot do

ratusz, Stary Rynek 1

Komunikacji Miejskiej MPK Poznań

rozmowy spotkanie Rozmowa z... Kra-

tel. 61 856 81 93, www.mnp.art.pl

ul. Głogowska 131/133

kowską skrzynią malowaną z Barbarą

wt.-czw. g. 9-15, pt. g. 12-21, sob. i niedz.

tel. 61 839 62 07

Jancz-Kostuch, kustoszem Muzeum

g. 11-18

czynne dla grup po wcześniejszym uzgod-

Etnograficznego, która opowie o histo-

bilety: 7 zł, ulgowe 5 zł, 1 zł – dzieci

nieniu telefonicznym

rii, przeznaczeniu, technice wytwarza-

w wieku 7-16 lat

ekspozycja stała

nia i zdobienia oraz tajemnicach skrzyń

w soboty wstęp wolny

¦ Pamiątki związane z historią komuni-

ludowych, które niegdyś stanowiły

ekspozycja stała

kacji miejskiej w Poznaniu: przedwojenne

jeden z najważniejszych elementów

¦ Historia Poznania od XV w. do 1945 r.

bilety, mundury, torby i akcesoria kon-

wyposażenia izby chłopskiej; wstęp

wydarzenia wakacyjne

duktorskie, kasowniki i automaty bile-

wolny

¦ 15-17.07, g. 11 trzydniowy projekt

towe oraz oryginalne elementy wagonów

wydarzenia wakacyjne

Mój dom. Trzy spotkania: na podusz-

tramwajowych.

¦ Zajęcia warsztatowe adresowane do

kach w przytulnej przestrzeni, w Ratu-

dzieci w wieku 6-10 lat, które spędzają

szu Poznańskim i w Galerii Malarstwa

indywidualnie wakacje w Poznaniu lub

i Rzeźby, pozwolą uczestnikom doświad-

Literackie Henryka Sienkiewicza

okolicach. Odbywają się w lipcu i sierp-

czyć tego, czym jest nasz dom w wielora-

Oddział Biblioteki Raczyńskich

niu od wtorku do piątku i w wybrane

kim znaczeniu, od pokoju w domu rodzin-

Stary Rynek 84

soboty. Rozpoczynają się o g. 12.15.

nym, poprzez miasto, w którym żyjemy,

tel. 61 852 24 96

akcja

minikurs

aż po świat, którego nasz kraj jest tylko

wt.-pt. g. 9-17, sob. 9-16

rysunku i malarstwa dla dorosłych.

maleńką częścią. Warsztaty dla dzieci

poniedziałki, niedziele i święta nieczynne

Plenerowe spotkania w parku przy

w wieku 6-12 lat; koszt: 20 zł. Muzeum

w soboty wstęp wolny

Muzeum Etnograficznym (wejście od

zapewnia materiały plastyczne. Zgłosze-

Muzeum Literackie Henryka Sienkiewicza

ul. Mostowej 7). Technika pastelu

nia: tel. 61 856 81 36. Liczba miejsc ogra-

powstało dzięki fundacji Ignacego Mosia,

Konfrontacja elementów architektury

niczona (do 20 osób)

jako jeden z oddziałów Biblioteki Raczyń-

¦ 11-12.07

Letni

skich. Można w nim zobaczyć pamiątki

z naturą oraz motyw martwej natury

74

niu od wtorku do piątku i w wybrane soboty. Rozpoczynają się o g. 12.15.

z własną indywidualną „biografią”, wła-

w kontekście pejzażu. Zgłoszenia

Instrumentów Muzycznych

po nobliście. W czerwcu zostało otwarte

i szczegóły w dziale Edukacji Muzeal-

Oddział Muzeum Narodowego w Pozna-

po gruntownej przebudowie.

nej, tel. 61 85 68 136; limit 20 osób,

niu

prowadzenie Magdalena Parnasow-

Stary Rynek 45, tel. 61 852 08 57

Kujawa

www.mnp.art.pl

Makiety Dawnego Poznania

¦18-19.07 akcja Letni minikurs rysunku

wt.-czw. g. 9-15, pt. g. 12-21, sob. i niedz.

podziemia klasztoru Franciszkanów na

i malarstwa dla dorosłych

g. 11-18

Górze Przemysła

¦23.07, g. 12.15 akcja Wakacje

bilety: 7 zł, ulgowe 5 zł, 1 zł – dzieci

wejście od ul. Ludgardy

w Muzeum, warsztaty Skarby z malo-

w wieku 7-16 lat

tel. 61 855 14 35

wanej skrzyni

w soboty wstęp wolny

www.makieta.poznan.pl


muzea zwiedzanie codziennie (również wersje obcojęzyczne), g. 11-19.15 bilety: 14 zł, dzieci 10 zł, grupowe 10 zł ¦ W podziemiach klasztoru Franciszkanów można oglądać makiety dawnego Poznania. Pierwsza przedstawia gród na Ostrowie Tumskim w czasach pierwszych Piastów, druga – miasto z początku XVII w. Półgodzinnym prezentacjom towarzyszą komentarz historyczny oraz efekty specjalne. Trzecia makieta, przedstawiająca Stary Rynek, przeznaczona jest dla osób niewidomych.

Martyrologii Wielkopolan Fort VII fot. archiwum MNP

Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk Niepodległościowych ul. Polska tel. 61 848 31 38 www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl wt.-sob. g. 9-17, niedz. g. 10-16

Jan Berdyszak Obszar koncentrujący XXI, 1976/1977, akryl, płyta pilśniowa, 70,5×70 cm

bilety: 2 zł, ulgowe 1 zł we wtorki wstęp wolny

ekspozycja stała

kurator Marta Smolińska, współpraca

ekspozycje stałe

¦ Dorobek literacki, materiały ikonogra-

prof. Jan Berdyszak, kuratorzy ze strony

¦ Męczeństwo więźniów Fortu VII

ficzne, pamiątki po poetce.

MNP: Paweł Ignaczak, Agnieszka Sala-

Narodowe

Berdyszak; współpraca Marta Smolińska;

Galeria Malarstwa i Rzeźby

koncepcja ogólna Marta Smolińska

¦ Wysiedlenia mieszkańców Poznania

Al. Marcinkowskiego 9

czynna do 24.08

i Wielkopolski do Generalnej Guberni

tel. 61 856 80 00,

Impulsem do zorganizowania wystawy był

w latach 1939-1941

61 852 59 69

dar prof. Jana Berdyszaka dla Gabinetu

ekspozycje czasowe

www.mnp.art.pl

Rycin Muzeum Narodowego w Pozna-

¦ …i ślad po nich zaginął. Zagłada

wt.-czw. g. 9-15, pt. g. 12-21,

niu, liczący 167 grafik z lat 1959-2004.

chorych psychicznie w komorze gazo-

sob. i niedz. g. 11-18

Wystawa ta koncentrować się będzie

wej w Forcie VII

bilety: 12 zł, ulgowe 8 zł, 1 zł – dzieci

wokół grafiki, która w oeuvre Berdyszaka

¦ Ja szukam życia i umrę cicho… –

w wieku 7-16 lat

zajmuje miejsce szczególne. Odwrotnie

życie i twórczość Stefana Balickiego

w soboty na wystawy stałe wstęp

niż miało to miejsce często w historii

wolny

sztuki, nie stanowi ona uwieńczenia

Mieszkanie-Pracownia Kazimiery Iłłakowiczówny

ekspozycje stałe

twórczego procesu, a jest punktem wyj-

¦ nowy gmach: Galeria Sztuki Polskiej

ścia do rozważań nad wybranym proble-

Oddział Biblioteki Raczyńskich

(od oświecenia do współczesności)

mem artystycznym. Więcej na s. 24.

ul. Gajowa 4 m. 8, tel. 61 847 36 45

¦ stary gmach: Galeria Sztuki Staro-

spotkania w muzeum

pon. g. 13-15, czw. g. 16-18, grupy

żytnej, Galeria Sztuki Średniowiecznej,

¦ 1.07, g. 11.15 Krytyka artystyczna –

wycieczkowe prosimy zgłaszać:

Galeria Sztuki Polskiej XVI-XVIII w.,

co to takiego? – wykład prof. Piotra

tel. 61 885 89 24 w g. 13-15 lub 61 847

Galeria Malarstwa Obcego

Juszkiewicza

36 45

ekspozycja czasowa

¦ 1.07, g. 13.45 oprowadzanie po

wstęp wolny

¦ Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki

wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty

¦ Więźniowie Fortu VII w więzieniach i obozach III Rzeszy – zmarli i zaginieni

więcej na

mon-Radecka, autor aranżacji prof. Jan

w okresie II wojny światowej

75


muzea w Galerii Malarstwa i Rzeźby obowiązują

i w Galerii Malarstwa i Rzeźby, pozwolą

Paweł Ignaczak

zapisy z tygodniowym wyprzedzeniem,

uczestnikom doświadczyć tego, czym

¦ 2.07, g. 11.15 warsztat pisania recen-

ze względu na ograniczoną liczbę miejsc.

jest nasz dom w wielorakim znaczeniu,

zji prowadzi Michał Haake

Koszt uczestnictwa w zajęciach: 8 zł.

od pokoju w domu rodzinnym, poprzez

¦ 4.07, g. 19 Graficzne eksperymenty

Muzeum zapewnia materiały plastyczne.

miasto, w którym żyjemy, aż po świat,

Jana Berdyszaka – wykład Pawła Igna-

¦ 1.07,

Wakacje

którego nasz kraj jest tylko maleńką

czaka

w muzeum, warsztaty Krajobraz z wodą

częścią. Warsztaty dla dzieci w wieku

¦ 6.07, g. 12 Graficzne eksperymenty

¦ 2.07, g. 12.15 akcja Wakacje w muzeum,

6-12 lat; koszt: 20 zł. Muzeum zapew-

Jana Berdyszaka – wykład Pawła Igna-

warsztaty Święci uśmiechnięci

nia materiały plastyczne. Zgłoszenia

czaka

¦ 3.07,

Wakacje

na warsztaty pod nr tel. 61 8 568 136.

¦ 11.07, g. 19 Konstelacja znaczeń –

w muzeum, warsztaty Tajniki grafiki Jana

Liczba miejsc ograniczona (do 20 osób)

wykład Marty Smolińskiej

Berdyszaka

¦ 16.07, g. 12.15 akcja Wakacje

¦ 13.07, g. 12 Konstelacja znaczeń –

¦ 4.07,

wykład Marty Smolińskiej

w muzeum, warsztaty Nastroje i kolory

¦ 25.07, g. 19 Inspiracje Orientem

¦ 8.07,

Wakacje

¦ 17.07, g. 12.15 akcja Wakacje

w twórczości Jana Berdyszaka – spotka-

w muzeum, warsztaty Historie Mistrza

w muzeum, warsztaty Tajniki grafiki Jana

nie z Agnieszką Salamon-Radecką

Jana. O malarstwie Jana Matejki

Berdyszaka

¦ 27.07, g. 12 Inspiracje Orientem

¦ 9.07,

w twórczości Jana Berdyszaka – spotka-

w muzeum, warsztaty Krajobrazy z róż-

w muzeum, warsztaty Mali kopiści

nie z Agnieszką Salamon-Radecką

nych stron

¦ 22.07, g. 12.15 akcja Wakacje

wydarzenia wakacyjne

¦ 11.07, g. 12.15 akcja Wakacje

w muzeum, warsztaty W trzech wymia-

¦ Zajęcia warsztatowe adresowane do

w muzeum, warsztaty Czy artyści mieli

rach – zajęcia o rzeźbie i instalacji

dzieci w wieku 6-10 lat, które spędzają

wady wzroku?

¦ 24.07, g. 12.15 akcja Wakacje

indywidualnie wakacje w Poznaniu lub

¦ 15.07, g. 12.15 akcja Wakacje

w muzeum, warsztaty Kim jestem – Auto-

okolicach. Odbywają się w lipcu i sierpniu

w muzeum, warsztaty Portrety kobiety

portrety

­grafiki,

Agnieszka

Salamon-Radecka,

g.

g.

g. g.

g.

12.15

12.15

12.15 12.15

12.15

akcja

akcja

akcja akcja

akcja

Wakacje

Wakacje

w muzeum, warsztaty Modne sylwetki, modne ubiory

¦ 18.07, g. 12.15 akcja Wakacje

g.

12.15 akcja Wakacje

od wtorku do piątku i w wybrane soboty.

¦15-17.07, g. 11 trzydniowy projekt

¦ 25.07,

Rozpoczynają się o g. 12.15. Na wszyst-

Mój dom. Trzy spotkania: na podusz-

w muzeum, warsztaty Canale Grande,

kie zajęcia w Muzeum Narodowym

kach w przytulnej przestrzeni, w ratuszu

Rialto, Piazetta, czyli zwiedzamy Wenecję

Człowiek wolności To dzięki jego bohaterskiej misji, jako emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, świat dowiedział się przerażającej prawdy o Holokauście. Za swoją działalność został odznaczony najwyższymi odznaczeniami państwowymi – polskim Orderem Orła Białego i amerykańskim Medalem Wolności. Wystawa zdjęć o Janie Karskim na Starym Rynku będzie elementem trwających w Poznaniu od fot. ze zbiorów Muzeum Miasta Łodzi

11.06 Dni Karskiego. Oto program wydarzeń w lipcu: ¦ 26.07, g. 11 warsztaty rodzinne z nagrodami (od 4 lat), prezentacja książek o Karskim, projekcja filmowa komiksu Posłaniec z piekła (od 13 lat), dodatek interaktywny (od 13 lat), warsztaty W podziemnej drukarni (12-16 lat), prowadzenie Agnieszka Kołodziejska z IPN w Poznaniu ¦ 26.07, g. 21.30 plenerowe projekcje filmowe Wysłannik z Polski, Emisariusze, Niewykorzystane materiały z nagrywania filmu Shoah ¦30.07 ogłoszenie ogólnopolskiego konkursu historycznego IPN o Janie Karskim ¦ Wystawa plenerowa Jan Karski. Człowiek wolności, Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 czynna do 31.07

76


muzea ¦ 30.07, g. 12.15 akcja Wakacje

pon.-pt. g. 10-14 (inny termin można

w muzeum, warsztaty Jest w muzeum

uzgodnić telefonicznie)

obraz taki…

wstęp wolny

¦ 31.07, g. 12.15 akcja Wakacje

ekspozycja stała

w muzeum, warsztaty Morskie opowie-

¦ Dary i pamiątki, które otrzymał pisarz

ści

w 1879 r. z okazji 50-lecia pracy literackiej (depozyt PTPN).

Powstania Poznańskiego – Czerwiec 1956

ekspozycja czasowa

Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk

czynna do 5.09

Niepodległościowych

więcej w ramce na s. 78

fot. T. Skorupka

¦ Grafiki i rysunki Jacka Wolnego

CK Zamek, ul. Św. Marcin 80/82 www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl

Rezerwat Archeologiczny Genius loci

wt.-pt. g. 9-17, sob. i niedz. g. 10-16

Oddział

bilety: 6 zł, ulgowe 3 zł

w Poznaniu

w stawie i na trawie w Rezerwacie Arche-

w soboty wstęp wolny

ul. ks. Posadzego 3

ologicznym Genius loci

ekspozycja stała

www.muzarp.poznan.pl/rezerwat/

¦ Powstanie Poznańskie 1956 – ocalona

tel. 61 852 21 67

zaprasza nie tylko nad stawy i w trawy,

pamięć

wt.-czw. g. 10-16, pt. g. 11-18, sob.

ale i do mitycznego świata mieszkańców

g. 9-17, niedz. g. 10-15 (ostatnie wejście

starożytnej i średniowiecznej Europy.

Powstania Wielkopolskiego 1918-1919

na pół godziny przed zamknięciem)

wydarzenia wakacyjne

bilety: 6 zł, ulgowe 4 zł

¦ od 1.07, przez całe wakacje, Średnio-

Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk

w niedziele wstęp wolny

wieczny plac zabaw, czyli można korzy-

Niepodległościowych

ekspozycja stała

Odwach, Stary Rynek 3

¦ Doskonale

umocnie-

średniowiecznych kopii gier i zabaw

tel. 61 853 19 93

nia drewniano-ziemnych wałów grodu

w rezerwatowym plenerze. Dla opieku-

www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl

Mieszka I i Bolesława Chrobrego z X/

nów dzieci – odpoczynek z literaturą fan-

wt.-pt. g. 10-17, sob. i niedz. g. 10-15

XI w. oraz fundamenty muru ceglanego

tastyczną – codzienna czytelnia przygo-

bilety: 6 zł, ulgowe 3 zł

otaczającego wyspę, wybudowanego

towana przez wydawnictwo Zysk i S-ka

w soboty wstęp wolny

z inicjatywy biskupa Jana Lubrańskiego

z okazji wystawy czasowej rezerwatu

ekspozycja stała

w początkach XVI w.

¦ od 3.07, w każdy czwartek, warsztaty

¦ Polskie państwo powstańcze 1918-

ekspozycja czasowa

towarzyszące wystawie Smoki w stawie

-1919 w byłym zaborze pruskim

¦ Smoki w stawie i na trawie

i na trawie. Zajęcia dla dzieci w wieku

ekspozycja czasowa

Wystawa fotograficzna Tomasza Sko-

6-12 lat, na których uczestnicy przeniosą

¦ Wielkopolscy pancerniacy 1919-

rupki, czynna do 24.08

się do świata wyobraźni ich średnio-

-1945

Fotografie ukazują świat współcześnie

wiecznych rówieśników. W tym czasie

kurator wystawy, autor scenariusza Anna

żyjących gadów i płazów na tle fantastycz-

specjalnie dla opiekunów – wypoczynek

Kosmowska

nych stworzeń zrodzonych przed wiekami

w plenerowej czytelni. Wstęp za wyku-

czynna do 31.12

w ludzkiej wyobraźni. Uchwyconych na

pieniem biletu ulgowego: 4 zł

¦ Jan Karski. Człowiek wolności

fotografiach przedstawicieli niezmiernie

wystawa plenerowa czynna do 31.07

bogatej i różnorodnej polskiej herpeto-

Rogalowe Muzeum Poznania

fauny zobaczyć można w towarzystwie

Stary Rynek 41/2

Pracownia-Muzeum Józefa I. Kraszewskiego

smoków, węży i bazyliszków umiesz-

(wejście od ul. Klasztornej)

czonych na zabytkach archeologicznych

tel. 690 077 800 (rezerwacje)

Oddział Biblioteki Raczyńskich

i architektonicznych. Zobaczymy między

www.rogalowemuzeum.pl

ul. Wroniecka 14

innymi często spotykane zaskrońce, jak

godziny pokazów: 12.30, 13.45, 15

tel. 61 855 12 44

i bardzo rzadkie żółwie błotne. Wystawa

w poniedziałki nieczynne. Na pokazy

Muzeum

Archeologicznego

zachowane

Zdjęcie z wystawy Tomasza Skorupki Smoki

stać z odtworzonych przez archeologów

więcej na

tel. 61 852 94 64

77


muzea o g. 9 i 10 potrzebna wcześniejsza rezerwacja, dla grup możliwe ustalenie osobnej godziny pokazu. Bilety na pokazy w j. polskim: osoby 3-16 lat: 12 zł (14 zł za pokaz z koziołkami), osoby powyżej 16 lat: 14 zł (16 zł za pokaz z koziołkami); pokazy odbywają się w grupach 4-30-osobowych. Pokaz wypieku rogali świętomarcińskich, prezentacja historii Poznania, poznańskiej gwary oraz zwiedzenie zabytkowych wnętrz kamienicy, w której mieści się placówka. rys. J. Wolny

Salon Muzyczny – Muzeum Feliksa Nowowiejskiego al. Wielkopolska 11, tel. 61 853 40 76

Grafiki i rysunki na użytek

inf. o koncertach: www.nowowiejski.pl wt.-sob. g. 10-16 (grupy prosimy o wcze-

W Pracowni-Muzeum J.I. Kraszewskiego eksponowana jest wystawa grafiki

śniejsze zgłoszenie)

i rysunku Jacka Wolnego. Pochodzący z Nowego Sącza artysta studiował

bilety: 5 zł, ulgowe 4 zł, grupy szkolne

w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Jest laure-

bezpłatnie

atem wielu nagród i wyróżnień w ogólnopolskich i regionalnych konkursach

¦ Salon istnieje w miejscu, gdzie żył

na plakat, grafikę i rysunek, brał udział w ponad 50 wystawach w kraju i za

i tworzył Feliks Nowowiejski w latach

granicą. Ma w swoim dorobku projekty i realizacje grafiki użytkowej: książki,

1929-1939 i gdzie zmarł 18 stycznia

akcydensy, wystawy targowe, neony (m.in. „Poznańskie Słowiki”). Od ponad

1946 r., po powrocie z wojennej tułaczki.

30 lat prowadzi działalność pedagogiczną w Liceum Plastycznym w Poznaniu.

W mieszkaniu pozostawiono pierwotny

¦ Wystawa Grafiki i rysunki Jacka Wolnego, Pracownia-Muzeum

układ wystroju wnętrz z bogatym zbiorem

J.I. Kraszewskiego

pamiątek po kompozytorze.

czynna do 5.09

Uzbrojenia – Cytadela Poznańska

¦ Za mundurem panny sznurem. Mun-

ekspozycja stała

Oddział Wielkopolskiego Muzeum Walk

dury, broń i oporządzenie polskich

¦ Pamiątki po kryptologach Enigmy,

Niepodległościowych

formacji wojskowych w latach 1914-

broń i oporządzenie wojska w XVII w.,

al. Armii „Poznań”, tel. 61 820 45 03

-1945

broń i pamiątki narodowe z XVI-XIX w.,

www.muzeumniepodleglosci.poznan.pl

¦ Broń pancerna Wojska Polskiego

kolekcja biżuterii patriotycznej, galeria

wt.-sob. g. 9-16, niedz. g. 10-16

1918-1945

Wielkopolskie Muzeum Wojskowe

w kraju), pamiątki po Wojsku Polskim

ekspozycje stałe ¦ Między Wehrmachtem a Armią Czer-

Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

ekspozycja czasowa

woną – poznaniacy w bitwie o swoje

Stary Rynek

¦ 95. rocznica powstania Wielkopol-

miasto w 1945 roku

tel. 61 852 67 39

skiego Muzeum Wojskowego

¦ Wystawa plenerowa ciężkiego sprzętu

www.mnp.art.pl

Przypomnienie dziejów muzeum z rozbi-

wojskowego XX w.

wt.-czw. g. 9-15, pt. g. 12-21, sob. i niedz.

ciem na okres przedwojenny, dotyczący

ekspozycje czasowe

g. 11-18

przede wszystkim ekspozycji w siedzibie

¦ Przeciąga kawaleria, strzemieniem

bilety: 7 zł, ulgowe 5 zł, 1 zł – dzieci

przy ul. Artyleryjskiej (ob. ul. Powstańców

srebrnym dzwoni…

w wieku 7-16 lat

Wlkp.), i okres powojenny, obejmujący

w piątki wstęp wolny

78

starej broni, pamiątki z powstania wielkopolskiego 1918/19 (największy zbiór

bilety: 6 zł, ulgowe 3 zł

II Rzeczypospolitej i PSZ na Zachodzie.


muzea pięćdziesięciolecie muzeum w nowym

sob.-pon. nieczynne

miejscu, na Starym Rynku w Poznaniu.

bilety: 2 zł, ulgowe 1 zł

Gród Wczesnopiastowski w Gieczu

Pokazany zostanie zbiór dokumentów,

¦ Ekspozycja ukazuje historię rzemio-

Rezerwat Archeologiczny

fotografii, wydawnictw i przedmiotów

sła rzeźnickiego i przemysłu mięsnego

Oddział Muzeum Pierwszych Piastów

o charakterze pamiątkowym dotyczący

od połowy XVII w. do lat 60. XX w.

na Lednicy

dziejów muzeum.

Zebrane muzealia dokumentują prze-

Grodziszczko, 63-012 Dominowo

wydarzenia wakacyjne

twórstwo mięsa od chwili uboju po

tel. 61 285 92 22

¦ Zajęcia warsztatowe adresowane do

wyrób wędlin i sprzedaż.

pn.-pt. g. 9-17, sob. i niedz. 10-17 bilety: 5 zł, ulgowe 3 zł

dzieci w wieku 6-10 lat, które spędzają indywidualnie wakacje w Poznaniu lub

Gród w Grzybowie

¦ Wczesnośredniowieczny gród w Gie-

okolicach. Odbywają się w lipcu i sierp-

Rezerwat Archeologiczny

czu mieści się na terenie otoczonym

niu od wtorku do piątku i w wybrane

Oddział Muzeum Pierwszych Piastów

drewnianą palisadą, gdzie pobudowane

soboty. Rozpoczynają się o g. 12.15.

na Lednicy

są lekkie konstrukcje drewniane (pół-

¦ 10 i 29.07, g. 12.15 warsztaty Jesz-

Grzybowo k. Wrześni

ziemianki i chaty naziemne), zarówno

cze Polska nie umarła – zwycięskie

tel. 507 513 798

mieszkalne, jak też mieszczące warsz-

Powstanie

1918-1919

e-mail: grod.grzybowo@onet.eu

taty wyspecjalizowanego rzemiosła. To

roku. Warsztaty rozpoczną się przy

pn.-pt. g. 9-17, sob. i niedz. 10-17

rekonstrukcja grodu z X w.

wizerunku Jana Henryka Dąbrowskiego.

bilety: 5 zł, ulgowe 3 zł

ekspozycja stała

Uczestnicy po odśpiewaniu hymnu usły-

¦ Gród w Grzybowie pochodzi z okresu

¦ Życie codzienne mieszkańców Giecza

szą historię Mazurka Dąbrowskiego.

formowania się państwa Piastów. Jest

we wczesnym średniowieczu

W drugiej części zapoznają się z mate-

największym (4 ha powierzchni) gro-

wydarzenia

riałami ikonograficznymi, pamiątkami,

dem z X-XI w. na terenie Wielkopolski.

¦ 20.07 piknik historyczny Letnie o Pia-

mundurami i bronią związaną ze zwy-

Zachowane do dziś wały osiągają 8-9 m

stach bajanie... w osadzie edukacyjnej –

cięskim Powstaniem Wielkopolskim

wysokości.

pokazy i warsztaty średniowiecznego

1918-1919 roku.

ekspozycja stała

rzemiosła, gry i turnieje dla dzieci, insce-

¦ Między plemieniem a państwem

nizacja o początkach panowania Bole-

ekspozycja czasowa

sława Chrobrego, m.in. wygnanie Ody

muzea wokół Poznania

¦ Śladami

Cyryla

i

Meto-

i jej synów wg relacji Thietmara, koncert

Adama Mickiewicza w Śmiełowie

dego – od Moraw do Chorwacji

Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu

skiego i głagolicy, będących świadec-

tel. 62 740 31 64

twem działalności Cyryla i Metodego,

Martyrologiczne w Żabikowie

www.mnp.art.pl

w kształtowanie się współczesnego

Luboń, ul. Niezłomnych 2

wt.-pt. g. 9-16, sob. i niedz. g. 10-16

państwa Chorwatów. Wystawa przy-

tel. 61 813 06 81

bilety: 10 zł, ulgowe 7 zł

gotowana przez Narodowy Ośrodek

www.zabikowo.home.pl

w soboty wstęp wolny

Informacji Turystycznej Republiki Chor-

wt.-pt. g. 9-15, sob. i niedz. g. 10-14

¦ Klasycystyczny pałac otoczony par-

wackiej w Polsce. Otwarcie wystawy

wstęp wolny

kiem krajobrazowym jest przykładem

5.07, czynna do 30.09.

ekspozycje stałe

XVIII-wiecznej siedziby szlacheckiej.

wydarzenia

¦ Więzienie

Wnętrza pałacowe mieszczą muzeum

¦5.07 z cyklu Grzybowskie Spotkania

i Wychowawczy Obóz Pracy

poświęcone pamięci Adama Mickiewi-

z Archeologią impreza plenerowa Nie

Historia hitlerowskiego obozu karno-śled-

cza, który tu właśnie spędził lato 1831 r.

samym drewnem Piastowie żyli. Trzecia

czego, funkcjonującego w latach 1943-45

z cyklu czterech tematycznych imprez

w Żabikowie.

zespołu wykonującego muzykę dawną.

Prezentacja wkładu obrządku słowiań-

Policji

Bezpieczeństwa

Muzeum Gospodarki Mięsnej w Sielinku

plenerowych z zajęciami edukacyjno-

¦ Obozy Pracy Przymusowej dla Żydów

-historycznymi, warsztatami i pokazami

1941-1943. Reichsautobahnlager

ul. Parkowa 2, Opalenica

oraz Wiejskim Targiem produktów lokal-

ekspozycja czasowa

tel./fax 61 447 36 14

nych i rzemiosł. Impreza w ramach Pro-

¦ „Raj” niemieckiej wspólnoty naro-

wt., pt. g. 9-13, śr., czw. g. 9-15

gramu Rozwoju Obszarów Wiejskich.

dowej. Kąpielisko nadmorskie KdF

więcej na

Wielkopolskie

79


muzea Rugia w realizacji idei niemieckiej wspólnoty narodowej czynna do 30.09 więcej w ramce obok

Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie fot. Klugschnacker/ Wikipedia

Szreniawa, ul. Dworcowa 5 tel. 61 810 76 29 www.muzeum-szreniawa.pl wt.-pt. 9-17, sob. i niedz. 9-18 bilety: 12 zł, ulgowe 7 zł w soboty wstęp wolny

Ośrodek Prora współcześnie

¦ Rolnictwo polskie od VIII do XVIII w., gleboznawstwo, uprawa roli i roślin,

Niemiecki raj

chów i hodowla zwierząt, pszczelarstwo,

Ekspozycja została przygotowana przez niemiecką fundację Dokumentation-

przetwórstwo i przemysł rolno-spo-

szentrum Prora. Jej polską wersję opracowała Fundacja Polsko-Niemieckie

żywczy, rzemiosło wiejskie, narzędzia

Pojednanie przy współpracy Instytutu Pamięci Narodowej. Przedstawia

i maszyny rolnicze oraz historia społeczna

ona narodowosocjalistyczne działania Trzeciej Rzeszy zmierzające do pozy-

wsi, dzieje lecznictwa zwierząt i wetery-

skania masowego poparcia niemieckich robotników. To zadanie powierzono

narii na ziemiach polskich, transport wiej-

m.in. organizacji Ku Sile poprzez Radość (Kraft durch Freude – KdF), która

ski, zaopatrzenie wsi w wodę.

organizowała masowy wypoczynek urlopowy, a której główną inwestycją

wystawy czasowe

była budowa w latach 1936-1939 liczącego 4,5 km obiektu wczasowego

¦ Rosjanie – historia i kultura

Prora na wyspie Rugii. Celem twórców wystawy jest m.in. polemika

czynna do 12.10

z mitem wykreowanym przez nazistowską propagandę Trzeciej Rzeszy jako

wydarzenia

państwa przyjaznego robotnikom.

¦ 13.07 Niedziela w Muzeum

¦ Ekspozycja „Raj” niemieckiej wspólnoty narodowej. Kąpielisko nad-

więcej w ramce na s. 81

morskie KdF Rugia w realizacji idei niemieckiej wspólnoty narodowej w Muzeum Martyrologicznym w Żabikowie, czynna do 30.09

Pierwszych Piastów na Lednicy

Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie

obrzędowe

www.lednicamuzeum.pl wt.-pt. g. 9-18, sob. i niedz. 9-17

ul. Kostrzewskiego 1

Podlaskiej

bilety: 10 zł, ulgowe 5 zł

tel. 61 426 46 41

czynna do 28.09

¦ Wyspa z reliktami architektury

www.mppp.pl

kurator Waldemar Górny

kamiennej – pałacowej i sakralnej –

wt.-niedz. g. 9-18

Wystawa prezentuje około 250 obiek-

z okresu panowania Mieszka I i Bole-

bilety: 10 zł, ulgowe 7 zł

tów sztuki starowierów, które przez bli-

sława Chrobrego (X-XI w.); podwodne

w niedziele wstęp wolny

sko czterdzieści lat gromadziło muzeum

pozostałości dwóch mostów traktu

ekspozycje stałe

w Białej Podlaskiej.

poznańsko-gnieźnieńskiego (przeprawa

¦ Początki państwa polskiego

¦ Zaginione – Ocalone. Szczecińska

promowa na Ostrów Lednicki czynna

¦ Broń w dawnej Polsce

kolekcja starożytności pomorskich

do 15.10 w godzinach otwarcia eks-

¦ Piastów malowane dzieje

czynna od 8.07

pozycji); widoczny wał grodowy; na

¦ Gniezno w dawnych wiekach

kurator Krzysztof Kowalski (Muzeum

podgrodziu – rekonstrukcja fragmentu

ekspozycje czasowe

Narodowe w Szczecinie)

zabudowy drewnianej.

¦ Otwarte okno ikony. Ikony staro­

więcej na s. 71

Lednogóra, tel. 61 427 50 10

80

ze

zbiorów

Muzeum

Południowego Podlasia w Białej


muzea Pracownia Literacka Arkadego Fiedlera w Puszczykowie

obiektów

tel. 61 813 37 94, www.fiedler.pl

Skansen i Muzeum Pszczelarstwa im. prof. Ryszarda Kosteckiego w Swarzędzu

wt.-niedz. g. 10-15

Oddział MN Rolnictwa w Szreniawie

tacja rzemiosł, rękodzieła i zajęć gospo-

bilety: 9 zł, ulgowe 8 zł

www.muzeum-szreniawa.pl

darskich w zagrodach, obejściach i wnę-

¦ Ekspozycja w starym domu rodzinnym

skansen czynny codziennie od świtu do

trzach. Dodatkowymi atrakcjami będą

Fiedlerów (książki A. Fiedlera, pamiątki

zmierzchu – unikatowa kolekcja uli kłodo-

występy zespołów folklorystycznych

z podróży) oraz kolekcja monumentów

wych, koszowych i figuralnych

prezentujących różnorodność strojów,

egzotycznych w Ogrodzie Tolerancji.

wt.-pt. 9-15, sob. i niedz. 11-15

tańców, przyśpiewek i zwyczajów wiel-

ekspozycja czasowa

bilety: 5 zł, ulgowe 3 zł

kopolskich oraz jarmark wiejski

¦ Ekspozycja rocznicowa z okazji

w soboty wstęp wolny

40-lecia muzeum

ekspozycja stała

Będzie to fotograficzna podróż w cza-

¦ Historia bartnictwa i pszczelarstwa,

sie – przypomnienie początków muzeum,

rasy hodowanych pszczół, ich anatomia

Wikliniarstwa i Chmielarstwa w Nowym Tomyślu

ludzi, którzy współpracowali z nim oraz je

oraz produkty wytwarzane przez te poży-

Oddział MN Rolnictwa w Szreniawie

odwiedzali, wydarzeń, które w muzeum

teczne owady.

tel. 61 442 23 11

ul. Słowackiego 1

budownictwa

wiejskiego

z historycznej Wielkopolski z kompletnie urządzonymi wnętrzami. wydarzenia ¦ 6.07 pokazy Żywy Skansen, prezen-

www.muzeum-szreniawa.pl

miały miejsce.

Wielkopolski Park Etnograficzny

wt.-sob. g. 9-17, niedz. g. 13-18 (ostatnie

Dziekanowice-Lednogóra

ciem)

Oddział MN Rolnictwa w Szreniawie

Oddział Muzeum Pierwszych Piastów na

bilety: 5 zł, ulgowe 3 zł

tel. 61 818 12 11

Lednicy

w soboty wstęp wolny

www.muzeum-szreniawa.pl

tel. 61 427 50 40

ekspozycja stała

wt.-pt. g. 9-16, sob. i niedz. g. 10-16

www.lednicamuzeum.pl

¦ Historia wikliniarstwa i plecionkar-

(ostatnie wejście na pół godziny przed

wt.-pt. g. 9-18, sob. i niedz. 10-18

stwa w Polsce ze szczególnym uwzględ-

zamknięciem)

(ostatnie wejście na pół godziny przed

nieniem terenu Wielkopolski, historia

bilety: 8 zł, ulgowe 6 zł, pawilon trofeów

zamknięciem)

chmielarstwa w Polsce prezentująca

egzotycznych 3 zł

bilety: 10 zł, ulgowe 5 zł

rejon nowotomyski.

w soboty wstęp wolny

ekspozycja stała

ekspozycja czasowa

muzeum znajduje się na terenie zespołu

¦ Rekonstrukcja wsi wielkopolskiej:

¦ Wiklina 2014

parkowo-pałacowego

kilkadziesiąt zróżnicowanych chronolo-

czynna do 31.10

ekspozycje stałe

gicznie (od XVII do XX w.) i społecznie

Przyrodniczo-Łowieckie w Uzarzewie

wejście na pół godziny przed zamknię-

Muzea – oprac. Jan Gładysiak

¦ W pałacu: historia łowiectwa. ¦ W powozowni: zwierzęta Wielkopolski

Niedziela w Muzeum

w ich naturalnym środowisku, kolekcja ptaków i jaj.

W Szreniawie 13.07 będzie można wziąć udział w imprezie plenerowej

¦ W pawilonie: trofea egzotyczne oraz

o charakterze edukacyjno-rekreacyjnym zorganizowanej we współpracy

zbiór papug.

z Komendą Wojewódzką Policji w Poznaniu oraz Krajową Radą Spółdziel-

ekspozycje czasowe myśliwskie

czą. Pokazane zostaną w działaniu zabytkowe maszyny i urządzenia rolniz Muzeum

cze. Policjanci zaprezentują swój sprzęt oraz opowiedzą o codziennej pracy.

Łowiectwa w Ohradzie (Czechy)

W ramach imprezy odbędą się obchody Międzynarodowego Dnia Spółdziel-

czynna do 15.08

czości.

¦ Adam Smorawiński – postać nietu-

¦ Impreza plenerowa Niedziela w Muzeum, w Muzeum Narodowym Rol-

zinkowa

nictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie, 13.07

czynna do 31.07

więcej na

¦ Trofea

81


książki spotkania / wydarzenia

pn.-pt, w g. 11.30-18.30 wstęp wolny Wystawa zdjęć wykonanych z nega-

pl. Wolności 19

tywów z kolekcji Jerzego Pertka.

dyr. Wojciech Spaleniak

W 25-lecie śmierci pisarza.

tel. 61 852 94 42

¦ Fira. Poznańscy Żydzi. Opowieść

www.bracz.edu.pl

o życiu

wystawy

Herbaciarnia, Al. Marcinkowskiego 23/24

¦ Na wysokiej górze – Krystyna

wystawa czynna do 31.08

Miłobędzka i Iwona Chmielewska

pn.-pt, w g. 11.30–18.30

Galeria Edwarda, pl. Wolności 19

Wystawa fotografii poznańskich Żydów

Haiku, no jasne, wszyscy je lubimy,

wystawa czynna do 31.08, od ponie-

okresu międzywojennego z albumów

a niektórzy próbowali nawet

działku do piątku w godzinach otwarcia

Firy Mełamedzon-Salańskiej.

pisać. Parę słów, a ile treści! Zwy-

zabytkowego gmachu

¦ Wystawa grafiki i rysunku Jacka

czajność, codzienne doświadcze-

To prezentacja wybranych ilustracji

Wolnego

nia, jakaś scenka, epizod z życia

z książki Krystyny Miłobędzkiej i Iwony

Pracownia-Muzeum J.I. Kraszewskiego

otaczającej przyrody, przemie-

Chmielewskiej Na wysokiej górze,

ul. Wroniecka 14

nione zostają – jak za dotknięciem

wydanej przez Wydawnictwo Miejskie

wystawa czynna do 5.09

czarodziejskiej różdżki – w wielką

Posnania.

spotkania

metaforę czasu, w symbol naszej

także inne książki poetyckie Krystyny

¦ 3.07, g. 18

egzystencji. Trzy wersy, ledwie

Miłobędzkiej oraz książki z ilustracjami

Promocja książki Arkadego Radosława

siedemnaście sylab, działają jak

Iwony Chmielewskiej ze zbiorów Biblio-

Fiedlera Chwała Andów (Wydawnictwo

dezaktywator banału.

teki Raczyńskich.

Bernardinum, Pelplin). Spotkanie z udzia-

Tak myślimy, niepomni, że japoń-

¦ Fiknijmy Koziołka!

łem Krzysztofa Kolumba – potomka w linii

skie haiku to fragment nie tylko

Galeria Atanazego, Al. Marcinkow-

prostej słynnego odkrywcy.

długiej tradycji literackiej, ale

skiego 23/24

¦ 8.07, g. 16

i składnik wrażliwości, część

otwarcie wystawy: 1.07, g. 12

Jonasz Kofta – prelekcja Tomasza

stylu, który organizuje zbiorowość

wystawa czynna do 31.08

Umerle (UAM)

i jest wskazówką dla jednostek.

pn.-pt, w g. 11.30-18.30

wydarzenia

Haiku jest nieprzetłumaczalne. To

wstęp wolny

¦ Akcja Lato z Książką 2014

jednak nie znaczy, że nie należy

Wystawa prezentuje ponad 50 orygi-

Biblioteka Raczyńskich wzorem lat

i nie warto próbować. Zupełnie

nalnych dzieł współczesnych artystów,

ubiegłych podczas letnich wakacji

świeżo podjął się tego Ryszard

którzy wykonali własny wizerunek

przeprowadzi cykl zajęć edukacyjno-

Krynicki, przez wiele lat poznań-

Koziołka Matołka. Pomysłodawczynią

-artystycznych dla dzieci szkolnych

ski, a obecnie krakowski poeta,

wystawy jest

Emilia Waśniowska,

w wieku 7-12 lat, które pozostają

jeden z najlepszych, jakich mamy.

autorka wierszy, opowiadań i piosenek

w mieście. Wszystkie zajęcia są bez-

Zawsze pisywał dużo krótkich

dla dzieci, zmarła w 2005 roku. Swoje

płatne. Ze względu na ograniczoną

wierszy, ćwiczył się w zwięzło-

wariacje na temat wizerunku koziołka

liczbę miejsc obowiązują wcześniejsze

ści, oszczędzał słowa, doskonalił

przedstawili m.in. Bożena Truchanow-

zapisy. Decyduje kolejność zgłoszeń.

oko, teraz zaś daje nam sporą

ska, Małgorzata Musierowicz, Jerzy Fli-

Wszystkie zajęcia opierają się na lite-

garść haiku autorstwa wielkich

sak, Edward Lutczyn, Bohdan Butenko,

raturze dla dzieci i młodzieży.

mistrzów gatunku, m.in. tak

Józef Wilkoń.

Szczegółowych informacji na temat spo-

dobrze znanych, jak Busho i Issa.

¦ Życie codzienne na okrętach Pol-

tkań udzielają pracownicy w poszcze-

I nieważne, powiedzmy, prawie

skiej Marynarki Wojennej w okresie

gólnych placówkach, do których dzieci

nieważne, czy są to przekłady

II wojny światowej

uczęszczają.

udane, ważne, że są to cudowne

Galeria Atanazego, Al. Marcinkow-

Do Akcji Lato 2014 włączyły się nastę-

wierszyki.

skiego 23/24

pujące filie: 2, 11, 14, 20, 22, 23, 32, 38,

wystawa czynna do 31.08

46, 49, 53, 54, 59, 62.

fot. M. Ciesielski

Biblioteka Raczyńskich

Piotr Śliwiński poleca Haiku, czyli cuda

82

Zaprezentowane

zostaną


książki Biblioteka Uniwersytecka

CK Zamek słuchać będziemy książek

wiązania zagadki detektywistycznej

ul. Ratajczaka 38/40

czytanych przez poznańskich dziennika-

os. Przyjaźni 125, bilety: 10 zł

¦ Kolekcja masońska w zbiorach

rzy radiowych. Organizatorzy zachęcają:

nocne podróże z autorami

Biblioteki Uniwersyteckiej w Pozna-

„Wybierz się z nami na wędrówkę po

i bohaterami książek

niu

tajemniczych miejscach, daj się uwieść

¦ 11.07, g. 20 z Łukaszem Wierzbickim

otwarcie wystawy: 3.07, g. 17

sile opowieści”.

na motocyklu do Chin. Prezentacja najnowszej książki Machiną przez Chiny.

wystawa czynna do 31.08 W kolekcji poznańskiej znajduje się ok.

Księgarnia Z Bajki

Bohaterami tej romantycznej histo-

80 tys. woluminów masoników oraz

os. Przyjaźni 125

rii jest dwoje młodych ludzi: Halina

wiele cennych pamiątek związanych

os. Wichrowe Wzgórze 124

i Stanisław Bujakowscy. Wyruszyli

z działalnością wolnomularzy. Pracow-

tel. 61 820 05 82

z Druskiennik 19 sierpnia 1934 roku do

nia Zbiorów Masońskich Biblioteki Uni-

www.ksiegarnia-bajka.com.pl

Szang­haju (os. Przyjaźni)

wersyteckiej dysponuje jednym z naj-

bajka-ksiegarnia@tlen.pl

¦ 25.07, g. 20 Noc z baśniami arab-

większych

czwartki literackie

skimi (os. Przyjaźni)

wolnomularskiej w Europie. Zaprezen-

¦ 3.07, g. 16.30 z Piratem Rabarba-

rejestracja uczestników:

towane zostaną najcenniejsze obiekty

rem, który, podróżując, dzieli się swoją

ksiegarnia@ksiegarniazbajki.pl

stanowiące

mądrością nabytą z książek

poranki literackie

¦ 10.07, g. 16.30 z Orzesznicą i Mrów-

Poranek literacki, czyli godzina radości

kojadem, którzy, podróżując, zastana-

dla najmłodszych. Czytanie i zabawy

Centrum Kultury Zamek

wiają się, czy wyjeżdżają od czegoś czy

integracyjne z rodzicami, dziadkami,

ul. Św. Marcin 80/82

do czegoś

opiekunami. W każdą sobotę, g. 11

tel. 61 646 52 76

¦ 17.07, g. 16.30 z Włóczykijem, który,

(os. Przyjaźni), wstęp wolny

kasa tel. 61 646 52 60

podróżując, żyje!

dyr. Anna Hryniewiecka

¦ 24.07, g. 16.30 ze słoniem Birarą,

Księgarnia Zysk i S-ka

www.ckzamek.pl

który pracuje w indyjskiej dżungli

ul. Wielka 10

¦ 24.07, g. 21 Nocne czytanie w zamku

¦ 31.07, g. 16.30 z detektywami,

¦ Wakacyjne warsztaty literacko-pla-

Nocą w niecodziennych przestrzeniach

którzy podróżują w poszukiwaniu roz-

styczne dla dzieci w wieku 4-10 lat

księgozbiorów

dziedzictwo

literatury

kulturowe

trzystu lat ruchu wolnomularskiego.

Pamiątka z celulozy Swego czasu był jednym z „trzech Marcinów” (obok Świetlickiego i Barana), należących do czołowych poetów pokolenia bruLionu. Zresztą to przecież środowiskowe związki były tu równie ważne jak estetyczna czy formalna bliskość ich twórczości. Dziś Sendecki jest ważną postacią poezji średniego pokolenia; twórcą, który wypracował swój własny, oryginalny, bardzo odrębny język. Jak pisze redaktor tomu, Paweł Mackiewicz, w poezji Sendeckiego najważniejsze bywa „to, co się słowom wymyka, co niekiedy ujawnia się tylko częściowo i niespodziewanie, przypadkiem i często amorficznie. Coś, do czego słowa są konieczne, chociaż – zamiast pomagać i służyć – przeszkadzają”. W przeciwieństwie do sporych rozmiarów wydania wierszy zebranych poety, opublikowanego przed dwoma laty przez Biuro Literackie, tu otrzymujemy skromniejszy wybór poezji. Jest to jednak wielką zaletą wydawnictwa. Redaktor tomu potrafił bowiem w dość skondensowanej formie (na 130 stronach) uchwycić fenomen poezji Sendeckiego, intereważne wydawnictwo WBPiCAK dla wielbicieli poezji współczesnej. ¦ Marcin Sendecki, Pamiątka z celulozy. Wybór wierszy, wyd. WBPiCAK

T.J.

więcej na

sująco prowadząc nas od wierszy z „bruLionowych” tomików Z wysokości i Parcele, po najnowsze z tomu Farsz. To kolejne

83


książki wtorki, g. 11, bilety: 5 zł, obowiązują

w lesie. Wkrótce ginie kolejna nasto-

zapisy, tel. 510 086 296

latka. Mieszkańcy Kronviken za wszelką

Zajęcia są inspirowane książkami dla

cenę chcą znaleźć winnego.

dzieci:

¦ Max Bentow, Lalkarka (premiera

¦ 1.07 Zeszyt z aniołami

9.07)

¦ 8.07 Cybernuty wylądowały

Berliński komisarz Nils Trojan widział

¦ 15.07 Lodowy smok

w swej karierze naprawdę wiele, jednak

¦ 22.07 Słoń o ptasim sercu

ogarnia go przerażenie, gdy w ciemnej piwnicy znajduje ciało młodej kobiety

Nie rozumiemy się?

Wydawnictwo Zakamarki

w sarkofagu z pianki poliuretanowej.

ul. Dolna Wilda 32

Wkrótce policjant natrafia na bliźniaczo

¦ Zakamarki na Sztuka Szuka Malucha

podobną sprawę z przeszłości...

Scena Wspólna Teatru Łejery i Centrum

„Dzięki tej książce zrozumie-

Sztuki Dziecka

Dom Wydawniczy REBIS

cie

ul. Brandstaettera 1/ul. Za Cytadelą

www.rebis.com.pl

pokolenie

dzisiejszych

30-latków. A oni sami... zro-

¦ 1.07, g. 11 Budowanie domu z Bolu-

¦ Diego Galdino, Pierwsza kawa

zumieją siebie. I polubicie się,

siem – warsztaty dla dzieci w wieku 2-3 lat

o poranku (premiera 1.07)

gwarantuję. Taka jest w niej

¦ 1.07, g. 17 Jestem sprytny jak Albert –

Ta historia przeniesie czytelnika do

moc!” – pisze wydawca, znany

warsztaty dla dzieci w wieku 3-5 lat

rzymskiej kafejki przy Santa Maria

krytyk filmowy, Tomasz Raczek.

in Trastevere… Przed otwarciem

Zachwala w ten sposób literacki

¦ Zakamarki Na Targu Śniadanio-

baru właściciel czyści dokładnie

debiut Jacka Sobczyńskiego,

wym – kiermasz książek oraz warsztat

filtry i przewody ekspresu, spraw-

urodzonego w Poznaniu i przez

dla dzieci

dza ciśnienie i zaparza kawę, którą

wiele lat związanego z naszym

¦ 12.07, od g. 8, park Kasprowicza

natychmiast wylewa. Następnie przy-

miastem dziennikarza, PR-owca

¦ 20.07, od g. 9, park Sołacki

gotowuje filiżankę espresso dla sie-

oraz scenarzysty programów

bie. Pierwsza poranna kawa jest dla

telewizyjnych.

¦ Zakamarki Małego Domu Kultury,

baristy. Zawsze. Dopiero potem może

Nie rozumiemy się bez słów to

Klub Dragon

podawać ją innym. Massimo Tiberi

portret ludzi po trzydziestce,

¦ 13.07, g. 12.30 warsztaty z książką

niedawno przekroczył trzydziestkę,

którzy „wciąż stoją w rozkroku

Rycerze i smoki

jest właścicielem małego baru na

pomiędzy młodością a dorosło-

¦ 13.07, g. 15.30 Poczytanki – warsz-

Zatybrzu i jeszcze nigdy naprawdę

ścią, chęcią ustatkowania się

taty dla dzieci w wieku 7-10 lat z książką

się nie zakochał. Nie cierpi szcze-

i życiem wypełnionym impre-

Kiedy ostatnio byłam szczęśliwa

gólnie z tego powodu. Towarzystwa

zami do białego rana”.

¦ 19.07, g. 15.30 Poczytanki – warsz-

dotrzymują mu stali i wierni klienci,

Jako literackie punkty odniesie-

taty dla dzieci w wieku 4-6 lat z książką

a w smutkach pocieszają go spacery

nia Sobczyńskiego wskazywane

Czy jesteś tchórzem, Albercie?

po wspaniałym Rzymie.

są powieści Edmunda Niziurskiego czy Nicka Hornby’ego. Książka nawiązuje też, według

wybrane nowości poznańskich wydawnictw

zapowiedzi, do seriali Przyja-

84

¦ Andrzej W. Sawicki, Aposiopesis (premiera 1.07) Trzecia powieść z nowej serii polskiej fantastyki Horyzonty Zdarzeń. Akcja

ciele i Jak poznałem waszą

Publicat – Grupa Wydawnicza

toczy się w 1871 r. w Warszawie.

matkę, a także zjawisk z kultury

www.publicat.pl

¦ Eugeniusz Dębski, Beata Dębska,

popularnej, takich jak piosenki

¦ Anna Jansson, Kruchy lód (pre-

Dwudziesta trzecia (premiera 22.07)

czy filmy.

T.J.

miera 9.07)

Zwolniony za domniemaną korupcję

¦ Jacek Sobczyński,

Nie

Czternastoletnia Cecilia, córka pastora,

ekspolicjant Tomasz Winkler prowadzi

rozumiemy się bez słów,

nie wróciła do domu po organizowanym

jałowy żywot, zarabiając na oszczędną

wyd. I.W. Latarnik

w szkole wieczorze filmowym. Następ-

egzystencję jako instruktor surwiwalu

nego dnia jej ciało zostało znalezione

czy pracownik ośrodka dla trudnej


książki młodzieży. Sytuacja ulega raptownej

świadectwem, że taki inny świat ist-

zmianie, kiedy znajduje go dobrze pro-

nieje: świat pokory, posłuszeństwa;

sperujący biznesmen i proponuje spore

świat, w którym człowiek czuje się

pieniądze za rozwikłanie zagadki śmierci

za głupi, by działać samemu, i szuka

swojej żony.

odpowiedzi u Boga i u innych, którzy,

¦ David Weber, Wojny treecatów

jak wierzy, dani mu zostali przez Boga

(premiera 22.07)

ku pomocy”.

Ciąg dalszy Pięknej przyjaźni i Czasu ognia ¦ Tenzin Wangyal Rinpocze, Przebudzanie świetlistego umysłu (premiera 22.07) W książce tej nauczyciel medytacji Tenzin Wangyal Rinpocze wyjaśnia, jak

Guzik opowiada

znaleźć wsparcie i schronienie we wła-

„Wierzę w dobre słowo i dobre

snym wnętrzu, zamiast poszukiwać go

milczenie. Ludzie ciężko grzeszą,

na zewnątrz.

nie rozmawiając ze sobą. Jeśli nie

¦ Trish Deseine, Paryskie smaki

rozmawia się z kimś z błahych lub

(premiera 29.07)

niebłahych przyczyn, to trzeba się

Kolejna, po bestsellerowym Paryskim

z tego spowiadać” – mówi narra-

szyku i Paryskim szyku w twoim domu,

tor książki Nareszcie wyglądam

część serii książek „paryskich”!

jak człowiek. Opowieść Guzika.

¦ Adrian Tchaikovsky, Wrota mistrza

Sam zatem zgodnie ze swą

wojny (premiera 29.07)

¦ Michael Hesemann, Miriam z Na-

dewizą mówi. Opowiada, bliżej

Dziewiąty tom cyklu Cienie pojętnych.

­zaretu.

nieznanej,

¦ Andrzej Borowiec, Chłopak z War-

Legendy

kiem spotkanej kobiecie historię

szawy (premiera 30.07)

Miliony pielgrzymów zmierzają corocz-

swego życia, albo streszcza swą

Niezwykle ciekawy obraz Polski tuż

nie do niezliczonych sanktuariów maryj-

życiową filozofię. A opowieści to

przed wybuchem wojny i w czasie jej

nych rozsianych po całym świecie i pro-

czasem zabawne, czasem melan-

trwania widziany oczami nastolatka.

szą Matkę Bożą o opiekę i orędownictwo.

cholijne, mądre.

Bezcenne wspomnienia uczestnika tych

Kim była kobieta, która została wybrana

Poznański pisarz Jerzy Kędzier-

wydarzeń, Andrzeja Borowca, wydane

przez Boga, by wydać na świat Zbawi-

ski, w dwa lata po znakomicie

w związku z przypadającą w tym roku

ciela? Autor bestsellera – Michael Hese-

przyjętej i nagradzanej Opowieści

okrągłą 70. rocznicą wybuchu powsta-

mann, udał się do Włoch, Izraela, Turcji

mężczyzny, który zarabia śpiąc,

nia warszawskiego.

i Egiptu, by tam szukać śladów Miriam.

przedstawia swą nową książkę.

Na podstawie biblijnej tradycji, legend

Książeczkę właściwie – biorąc

W drodze

i znalezisk archeologicznych w spektaku-

pod uwagę jej niewielki format.

www.wdrodze.pl

larny sposób rekonstruuje życie Miriam

Ale też – niezależnie od rozmiaru –

¦  Sylwan z Góry Atos, Z zapisków

z Nazaretu – Matki Chrystusa.

udało się w niej pomieścić mnó-

Historia,

Archeologia,

Pisma Sylwana, rosyjskiego mnicha,

zapewne

przypad-

stwo ciepła. A mówi do nas (jak zauważa na okładce Wiesław

wybór jest pierwszym, jaki dociera

Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury

do polskiego czytelnika. Jak pisze tłu-

www.wbp.poznan.pl

kim dżentelmen”.

macz, ta książka jest „dokumentem

¦ Kazimiera Iłłakowiczówna, Listy do

¦ Jerzy Kędzierski, Nareszcie

ze świata bardzo odległego od tego,

siostry Barbary Czerwijowskiej z lat

wyglądam jak człowiek. Opo-

jaki chcielibyśmy widzieć, jest więc

1946-1959,

wieść Guzika, wyd. Rosemaria

dokumentem jakby z innej planety,

i wstępem opatrzyła Lucyna Marzec

stów prawosławnych. Prezentowany

opracowała,

przypisami

Ratajczak): „uliczny filozof, bajarz, boży szaleniec, ale przede wszystT.J. więcej na

już dziś zaliczane są do klasyki tek-

85


książki Księga smoków polskich 25 legendarnych bestii opisanych przez Bartłomieja Salę i narysowanych przez Witolda Vargasa oraz poznańskiego ilustratora Pawła Zycha. Księga smoków polskich to literacki i historyczno-etnograficzny opis 25 legendarnych bestii – smoków, wielkich węży i podobnych im stworów. Autor, historyk i etnolog, kreśli ich wizerunki, dokonując skrupulatnej charakterystyki potworów, przytaczając opracowane na nowo swoim piórem legendy i podania, sięgając do źródeł postaci i wątków, a nawet opisując miejsca związane z potworami. Całości dopełniają pełne baśniowej atmosfery ilustracje cenionego duetu rysowników Pawła Zycha i Witolda Vargasa, którzy wcześniej stworzyli grafiki równie niesamowitych stworów w publikacjach Bestiariusz Słowiański oraz Duchy polskich miast i zamków. oprac. M.M.

¦ Bartłomiej Sala, Księga smoków polskich, wyd. BOSZ

Na publikację składają się listy i kartki

do tej pory uporządkowanym archi-

wysyłane

wum listów Iłłakowiczówny do siostry.

Wydawnictwo Miejskie Posnania

czównę do siostry, Barbary Czerwijow-

Z tego samego powodu w książce nie

www.wmposnania.pl

skiej, w latach 1946-1959. Koresponden-

zostały opublikowane listy i kartki

polecamy

cja powojenna nawiązana zostaje przez

pisane przez B ­ arbarę.

¦  Wielka Zmiana 1989-1991. Kro-

polecamy

nika Miasta Poznania 2/2014

czówny w Cluju w Rumunii i jest konty-

¦ Adam Wiedemann, Z ruchem

25 lat temu dokonała się w Polsce zmiana

nuowana po powrocie poetki do Polski

Kolejną ważną nową publikacją wydaw-

ustroju politycznego i ekonomicznego.

i zamieszkaniu w Poznaniu (Czerwijow-

nictwa WBPiCAK jest Z ruchem – naj-

Drugi numer Kroniki Miasta Poznania

ska mieszkała w Warszawie).

nowszy, premierowy tomik Adama

w 2014 roku pokazuje najważniejsze

Rok 1959 nie jest ważną cezurą

Wiedemanna. To twórca, którego –

zjawiska, procesy i postaci tej zmiany

w życiu sióstr, a zakończenie zbioru na

podobnie jak Marcina Sendeckiego

w Poznaniu w rocznicę wyborów 1989

tej dacie wynika z faktów pozameryto-

(autora innej nowości wydawnictwa) –

roku. Koncentrujemy się na narodzinach

rycznych – mianowicie publikowana

należy już zaliczać do grona klasyków

nowego ustroju, a nie na upadku sta-

korespondencja pochodzi ze zbiorów

poezji i prozy współczesnej. Jest laure-

rego i na rekonstrukcji najważniejszych

Biblioteki Raczyńskich i jest jedynym

atem wielu nagród, z Nagrodą Kościel-

przez

Kazimierę

Iłłakowi-

siostry jeszcze podczas pobytu Iłłakowi-

skich i Nagrodą Literacką Gdynia na czele. Najnowszy tom autora to ważna, często ironiczna, opowieść o współczesności. O rzeczywistości, wobec której poezja zdaje się być nieufna i zdystansowana. Intelektualny świat twórczości Wiedemanna daleki jest od jasnych, optymistycznych obrazków. Choćby i dlatego, że – jak pisze z dystansem autor – „panuje mętne przeświadczenie, że ocali nas brzydkość”, że „prawda była szybka i uciekła”, że „piękny człowiek nie zawsze jest naprawdę piękny”. T.J.

86


książki wydarzeń, które zadecydowały o obli-

fia kultury rosyjskiej – rosyjska filozo-

o Maksie. Wraz z genialnym ilustratorem

czu politycznego Poznania na wiele lat,

fia kultury

stworzyła portret dwulatka, który niejed-

a w dużym stopniu mają na nie wpływ

Tom ma na celu przedstawienie rosyj-

nego rozśmieszy do łez.

także dziś. Przygotowując ten tom, chcie-

skiej filozofii kultury oraz filozofii kultury

¦ Jujja i Tomas Wieslander, Kajtek

liśmy zatrzymać proces społecznego

rosyjskiej.

i Miś

zapominania, przeprowadzając, nagrywa-

¦ Marek Krajewski (red.), Człowiek

Posłuchaj o tym, co Kajtek wymyśla każ-

jąc, przepisując i archiwizując wywiady

i Społeczeństwo, XXXVI-2. Wizualne

dego dnia. O tym, jak prawie nauczył się

z kilkudziesięcioma bohaterami tamtych

bazy danych

pływać, jak próbował wbiec na drzewo

wydarzeń. Nie wszystkie udało się opubli-

Prezentowany numer poświęcony reflek-

i jak bawił się w pustynię w środku zimy.

kować, ale te godziny rozmów posłużyły

sji nad sensem i znaczeniem baz danych

Opowiadania dla przedszkolaków, idealne

opublikowaniu tekstów, które ocalą od

dzisiaj, a także specyficznym problemom,

do głośnego czytania.

zapomnienia czasy przełomu.

których one obecnie dostarczają, został oparty na wielogłosie przedstawicieli

Wydawnictwo Naukowe UAM

Zysk i S-ka

nauk przyrodniczych i ścisłych, teorety-

www.zysk.com.pl

www.press.amu.edu.pl

ków oraz osób, które zajmują się bazami

¦ Lindsay

¦ Agnieszka Sobczak, Psalmy inspi-

danych na co dzień, zawodowo.

dziewczyny

racją dla kompozytorów muzyki chó-

Kelk,

Historia

pewnej

zaplanowane. Ale kiedy plan się sypie, jest

www.zakamarki.pl

zmuszona ułożyć sobie życie od nowa...

zawiera utwory pisane do tekstów

¦ Barbro Lindgren, Olof Landström,

Po przypadkowo odebranym telefonie do

z Księgi Psalmów. Treść i charakter każ-

Ależ, Bolusiu!, Ładnie, Bolusiu!

jej współlokatorki, Vanessy, uznaje, że

dego dzieła zostają zachowane, jednak

Mama Bolusia tylko sprząta i sprząta.

skoro bycie Tess nie wychodzi jej zbyt

środki artystycznego wyrazu, w zależno-

Układa patyki i ziemniaki Bolusia w dłu-

dobrze, mogłaby spróbować być Vanessą.

ści od okresu stylistycznego, w którym

gich rzędach. Chce wykąpać Bolusia

Nie mając nic do stracenia, przyjmuje zle-

powstawały, są różne. Analizując dzieła

w balii, a Chrumtaska wsadzić do pralki.

cenie na sesję zdjęciową na Hawajach –

z epok od renesansu po współczesność,

Boluś nie wytrzymuje. Wyprowadza się

jest fotografem amatorem, więc co w tym

autorka szuka odpowiedzi na pytanie, czy

z domu!

trudnego? Wkrótce jednak Tess wpada

psalmy sprzed kilku tysięcy lat przema-

Bolusiowi urodził się braciszek. Boluś

w poważne tarapaty. Daleko od domu

wiają tak samo i dziś, pomimo zastoso-

chciał. No i ma. Braciszek całymi dniami

i z cudzą tożsamością, musi zdecydować:

wania w utworach różnorodnych środ-

ssie smoczek. A Bolusiowi nawet nie

walczyć czy przyznać się i uciekać…

ków muzycznego wyrazu.

wolno spróbować. Ma już dość braciszka.

¦ Andrew Pyper, Demonolog

¦ Joanna Maleszyńska, Apologia pio-

Wolałby smoczek!

Pradawna istota znalazła przejście do

senki. Studia z historii gatunku

Książki tegorocznej laureatki Nagrody

naszego świata. Staje się nierozłączna

¦ Fontes Historiae Antiquae XXVI: Dio-

im. Astrid Lindgren, znanej z książeczek

z Davidem Ullmanem i jego córką Tess.

Literatura

chóralna

każdej

epoki

dor Sycylijski, Dzieje Filipa Macedoń-

¦ Małgorzata Maj, A nawet mężczy-

skiego (Biblioteka Historyczna, ks. XVI)

zna

Kolejny tom Fontes Historiae Antiquae

Gizela Feredyńska to niebieskooka

dotyczy Filipa II, panującego w Macedo-

blondynka z głosem zapłakanej pogo-

nii w latach 359/356-336 p.n.e. – jednej

dynki i duszą jak burzowe niebo. Ma

z najważniejszych postaci historycznych

kota, kolekcję królików i słabość do

tego okresu.

brązowych oczu. Tuż po czterdziestce,

¦ Andrzej Ćwikliński (red.), Edukacja

po rozwodzie, dawno nie myśli o szczę-

akademicka. Między oczekiwaniami

ściu u boku mężczyzn. Jak to jednak

a rzeczywistością

z mężczyznami bywa, sami pojawiają

Księga jubileuszowa dedykowana profe-

się w najmniej spodziewanym momen-

sorowi Eugeniuszowi Piotrowskiemu.

cie – jak króliki z kapelusza! I do tego

¦ Dorota Jewdokimow (red.), Czło-

wersjach bardzo zaskakujących.

wiek i Społeczeństwo, XXXV-2. Filozo-

Książki – oprac. Tomasz Janas

więcej na

Tess Brookes wszystko miała precyzyjnie

Zakamarki

ralnej

87


Letnie Pogotowie Sztuki 1.07-1.08

88

Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu i Stowarzyszenie

¦ 14.07 Balansuję pomiędzy światami i zwiedzam światy –

Artystyczno-Edukacyjne Magazyn zapraszają na

prowadzi Piotr Pawlak

15. Letnie Pogotowie Sztuki – cykl interdyscypli-

¦ 15.07 Schowane ptaki – prowadzi Piotr Pawlak

narnych, artystycznych warsztatów dla dzieci i mło-

¦ 16.07 On jest kwiatem, który już nie zakwitnie – prowadzi

dzieży w wieku 5-15 lat.

Piotr Pawlak

Każdy warsztat będzie miał swój temat i wyjątkowy charak-

¦ 17.07 Co by było, gdyby koty pilotowały samoloty? – pro-

ter. „Wspólne działania w plenerze są nie tylko pomysłem

wadzą Martyna Marcinkowska i Joanna Sowińska Wynalazca

gruszek

prowadzą

Martyna

na kreatywne spędzenie wolnego czasu i edukacyjną przy-

¦ 18.07

godę ze sztuką, ale przede wszystkim doskonałą zabawą” –

Marcinkowska i Joanna Sowińska

zapewniają pomysłodawcy. Uczestnicy będą wykonywać

¦ 21, 22 i 23.07 Bajki z pudełka – prowadzi Wojciech

niezapomniane dzieła w różnorodnych materiałach i techni-

Nowak

kach, zyskując okazję do odkrycia w sobie ukrytych talen-

¦ 24.07 Blisko – prowadzi Kamila Tworek

tów i poszerzenia kręgu znajomych. W zajęciach mogą

¦ 25.07 Daleko – prowadzi Kamila Tworek

wziąć udział dzieci wraz z rodzicami, dziadkami, opieku-

¦ 28.07 Uskrzydleni marzeniami – prowadzi Elżbieta

nami, zorganizowane grupy i półkolonie oraz młodzież.

Szymańczuk

Warsztaty poprowadzą zaproszeni artyści i edukatorzy.

¦ 29.07 Okno na świat – prowadzi Elżbieta Szymańczuk

¦ 1.07 Dyfuzja – prowadzi Tadeusz Wieczorek

¦ 30.07 Głowa pełna wrażeń – prowadzi Małgorzata

¦ 2.07 Nad i pod – prowadzi Tadeusz Wieczorek

Kalinowska, Słowoksięgi wakacyjne – prowadzi Krzysztof

¦ 3.07 Magiczne klocki… – prowadzi Tadeusz Wieczorek

Wosik

¦ 4.07 Mapa – prowadzi Mateusz Pietrowski

¦ 31.07 Krea(k)cje – prowadzi Małgorzata Kalinowska,

¦ 7.07 Atomy Poznania – prowadzą Aleksandra Andreeva

Wakacjojazdy pełne marzeń – prowadzi Krzysztof Wosik

i Krzysztof Dziemian

uwaga! grupy zorganizowane będą przyjmowane po

¦ 8.07 Wehikuł do... – prowadzą Aleksandra Andreeva

wcześniejszym ustaleniu terminu, uczestnicy indywidu-

i Krzysztof Dziemian

alni mogą brać udział w zajęciach bez wcześniejszego

¦ 9.07 Rzeczpospolite Krasnalowe – prowadzą Aleksandra

zgłoszenia. Szczegółowy harmonogram oraz szersze

Andreeva i Krzysztof Dziemian

informacje o projekcie i zapisach na: www.csdpoznan.pl

¦ 10.07 Opowiadacze owocowych historii – prowadzą

oraz www.stowarzyszeniemagazyn.org

Aleksandra Andreeva i Krzysztof Dziemian

¦ Letnie Pogotowie Sztuki 1-25.07, Park Cytadela;

¦ 11.07 Całuję wszechświat. To on mnie usypia – prowadzi

28.07-1.08, park Starego Browaru, g. 10-12 pon.-pt.;

Piotr Pawlak

wstęp wolny

oprac. A.S.

fot. materiały organizatorów

centra kultury


centra kultury Centrum Kultury Zamek

po specjalnie zaaranżowane znane dzie-

¦ 15, 22, 29.07, g. 10, Bawialnia

ul. Św. Marcin 80/82

ciom utwory muzyki mniej poważnej. Po

(poziom +2), Sztuka, gra i piszczy…

tel. 61 646 52 76

koncercie zapraszamy dzieci do zabawy

słyszysz?

kasa tel. 61 646 52 60

z muzykami w interpretację dźwięków,

Zajęcia muzyczne wypełnione zabawami

dyr. Anna Hryniewiecka

poznania

i ćwiczeniami wokalnymi, słuchowymi

www.ckzamek.pl

muzyki klasycznej i zabawy rytmicznej.

i ruchowymi, zachęcającymi dzieci do

lato dla dzieci

¦ 26.07, g. 11, sala 248, warsztat

posługiwania się własnym głosem,

Zrób sobie wakacje!

malarski (akryl) z elementami techniki

kształtującymi

¦ Muzyka i teatr w plenerze – spek-

mieszanej Ogrody...

wo-słuchowo-ruchową,

takle i koncert plenerowy przeznaczone

prowadzenie: Sylwia Chudy-Leśnik

wyobraźnię, orientację w przestrzeni,

dla dzieci od 6 lat, Dziedziniec Zamkowy

¦ 30.07, g. 11, Balkony Zamkowe,

koncentrację uwagi, a także pamięć

(w przypadku niepogody Sala Wielka);

Perspektywa zamkowego balkonu

i spostrzegawczość dziecka.

bilety: 7 zł dziecko, 10 zł dorosły,

Podczas warsztatu fotograficznego dzieci

prowadzenie: Marlena Kubacka

dzieci do lat 3 wstęp bezpłatny; bilety

zamienią nasze balkony zamkowe w spe-

bilety: 10 zł

rodzinne dla posiadaczy Karty Rodziny

cjalny obiektyw, aby odkryć nowe spojrze-

¦ 16, 30.07, g. 10, Bawialnia (poziom

Dużej (w ramach projektu Poznań PRO

nie na otoczenie wokół Zamku i na Zamek.

+2), warsztaty taneczne

Rodzina): 20 zł

prowadzenie:

Związku

Warsztaty oparte są na dwóch techni-

¦ 15.07, g. 11 spektakl Miś Uszatek

Polskich Fotografów Przyrody pod kie-

kach: tańcu klasycznym – dzieci poznają

Teatru Duart z Warszawy

runkiem Jerzego Dolaty

podstawowe elementy tej techniki,

¦ 22.07, g. 11 koncert zespołu Jerz

¦ 30.07, g. 13, sala 248, warsztaty pla-

które kształtują dyscyplinę fizyczną

Igor – premiera albumu muzycznego

styczne Zabawa z cieniem

i prawidłową postawę ciała, rozwijają

Mała Płyta

prowadzenie: Anna Kozłowska-Agacińska

płynność ruchów, sprawność, gibkość

¦ 29.07, g. 11 spektakl Szewczyk

¦ Teatr na dotyk

i skoczność. Dzieci poznają proste kroki

Dratewka

Kameralne realizacje teatralne w różnych

tańca disco, jazzu, modern i hip-hop.

¦ warsztaty

technikach i formach wyrazu, jakim jest

Powstaną małe etiudy choreograficzne

Dzieci w wieku 6-12 lat zapraszamy na

język teatru dla młodego odbiorcy.

pozwalające wykazać nieograniczone

cykl warsztatów artystycznych: fotogra-

bilety: 7 zł (dziecko), 10 zł (dorosły)

możliwości swobody interpretacji stylu

ficzne, plastyczne, techniczne, dźwię-

¦ 17.07, g. 11, Scena Nowa, spektakl

tańca, rozwijające talent ruchowy

kowe, muzyczne. Zajęcia odbywać się

Sklep magika mechanika Teatru Małego

i muzykalność.

będą w środy i soboty (w soboty wstęp

Widza z Warszawy

prowadzenie: Iwona Markiewicz, Kata­

wolny).

Spektakl inspirowany Baśnią o stalo-

rzyna Markiewicz i Mateusz Markiewicz;

¦ 16.07, g. 11, Sala Prób (Poziom +3),

wym jeżu Jana Brzechwy. Występują:

bilety: 10 zł

Wytwórnia dźwięków

Agnieszka

¦ 24, 31.07, g. 10, Bawialnia (poziom

Uczestnicy warsztatu staną się realizato-

Barłowski.

+2), Lato jest wszędzie

rami nagrań, stworzą przestrzeń dźwię-

¦ 24.07, g. 11, Scena Nowa, spektakl

Warsztaty plastyczne, zróżnicowane

kową do fragmentu filmu lub animacji.

Takie jest życie Teatru Stryk Pstryk ze

tematycznie, służące rozwijaniu wy­o -

Prowadzenie Augustyn Maciejowicz –

Strykowa

braźni poprzez zabawę, podczas któ-

muzyk, realizator dźwięku.

To pierwszy taki projekt, jaki zagości

rych dzieci budować będą przestrzenne

¦ 16.07, g. 13, sala 248, warsztat

w ramach Zamkowego Lata dla Dzieci;

imitacje

malarski (akryl) z elementami techniki

przed naszą młodą widownią wystąpi

z wakacyjnymi podróżami i przygo-

mieszanej Potęga kwiatów...

teatr, w którym aktorami są dzieci. Po

dami: latawce, pudełka na wakacyjne

prowadzenie: Sylwia Chudy-Leśnik

spektaklu zapraszamy wszystkich widzów

skarby, marynarskie czapki itp.

¦ 23.07, g. 11, Sala Prób (Poziom +3),

na warsztaty twórcze Czasoksięgi: Księga

prowadzenie: Magdalena Bryl

Viva(ldi) lato, czyli gdzie się zaczyna

czasu i Księga pejzaży osobistych.

bilety: 10 zł

muzyka?

¦ Wakacyjna strefa zabawy

¦ 17.07, g. 10, Bawialnia (poziom +2),

Smyczkowego

Zajęcia dla dzieci w wieku 3-5 lat.

warsztaty malarskie Okrągłe i żółte

Archetto, który przygotował specjalny

Zapraszamy na spotkanie z muzyką, tań-

prowadzenie:

repertuar dla naszych widzów od klasyki

cem i plastyką.

bilety: 10 zł

Kwartetu

instrumentarium

członkowie

Czekierda

Informacje o wydarzeniach literackich na s. 82-87 w dziale Książki

i

Antoni

koordynację

przedmiotów

Sylwia

wzroko-

rozwijającymi

związanych

Chudy-Leśnik;

więcej na

Koncert

tajników

89


centra kultury dotąd piwnice oraz strychy CK Zamek. Zwiedzanie PS to okazja, by posłuchać o historii zamku, przemieszczając się po przestrzeniach pochodzących z czasów cesarskich, okresu II wojny światowej i czasów PRL. ¦ 11, 25.07, g. 19, start: kościół św. Marcina,

Zwiedzanie

ulicy

Święty

Marcin; wstęp wolny ¦ 18.07, g. 21, start: Hol Wielki, Nocne zwiedzanie zamku z przewodnikiem; bilety: 15 zł, liczba miejsc ograniczona ¦ 20.07 Niedziela na zamku. W programie: wykład poświęcony historii zamku (g. 11.15, Hol Balkonowy) oraz zwiedzanie zamku z przewodnikiem (g. 12) ¦ Piknikowy zestaw rysunkowy Codziennie zapraszamy dzieci z rodzicami do wspólnego szkicowania w ogrodach i na dziedzińcach zamkowych. Do dyspozycji przygotujemy 15 zestawów piknikowych, na które składa się szkicownik, podkład, zestaw kredek, pasteli, ołówków etc. Piknikowe zestawy można będzie nieodpłatnie wypożyczyć w punkcie informacyjnym w „czerwonej tubie” (wejście A). ¦ 9.07, g. 19, przestrzenie CK Zamek, wernisaż wystawy Zrób sobie wakacje wystawa czynna do 31.08 artyści: Janusz Klekot, Maciej Kurak, Rafał Kaufhold, Paweł Luchowski

90

plastyczne

¦ Zwiedzanie

kurator: Wojciech Luchowski

maluchom kultury innych narodów. Każdy

¦ 1, 8, 15, 22, 29.07, g. 13, start: Hol

Fantazjowanie o wakacjach to stan,

zna jakąś krainę, o której najpierw czytali

Wielki, Zwiedzanie zamku dla dzieci

którego doświadcza każdy człowiek. Dla

mu rodzice czy dziadkowie. Potem sami

bilety: 5 zł, liczba miejsc ograniczona

niektórych wakacje znajdują się przede

zaczytani odkrywać będą znane i nie-

(35 dzieci + jeden opiekun dla każdego

wszystkim w sferze marzeń, inni planują

znane krainy. Obce kraje – takie tajem-

dziecka – opiekun nie kupuje biletu)

je dokładnie i przewidują wszystkie moż-

nicze, czy tylko dlatego, że odległe? Inne?

¦ 2, 9, 16, 23, 30.07, g. 18, start:

liwe scenariusze. Zrób sobie wakacje to

Nieznane?

Hol Wielki, Zwiedzanie zamku z prze-

przedsięwzięcie wymykające się pro-

¦ 19.07, g. 10, Bawialnia (poziom +2),

wodnikiem; bilety: 5 zł, liczba miejsc

stym schematom opisu. To opowieść

Japonia

ograniczona

o wakacjach rozumianych jako stan

prowadzenie: Magdalena Bryl; wej-

¦ 3, 10, 17, 31.07, g. 21, start: Hol

umysłu. Majestatyczne zamkowe wnę-

ściówki do odbioru w kasie CK Zamek

Wielki, Zwiedzanie PS; bilety: 25 zł, liczba

trza zmienią swoje oblicze za sprawą

¦ 26.07, g. 10, Bawialnia (poziom +2),

miejsc ograniczona

niekonwencjonalnych działań czterech

Włochy

Zwiedzanie PS – nietypowe zwiedzanie

zaproszonych do udziału w wystawie

prowadzenie: Magdalena Bryl

zamku z przewodnikiem, w trakcie któ-

artystów: Macieja Kuraka, Janusza

wejściówki do odbioru w kasie CK Zamek

rego zobaczyć będzie można niedostępne

Klekota, Rafała Kaufholda i Pawła

¦ Zajęcia

przybliżające


centra kultury Luchowskiego. Odmieniony zamek –

Gdy zabrzmi gitara, popłyną melodie

naszemu cyklowi widzowie dotrą razem

niczym najlepsze wakacyjne letnisko

i teksty znanych piosenek i gdy zapło-

z bohaterami do znanych i nieznanych

– dostarczy odwiedzającym niezapo-

nie ognisko pośrodku obozowiska,

miejsc, a czasem zupełnie niezwykłych

mnianych wrażeń. Konwencja zakłada

istnieje szansa, że usłyszymy szum

zakątków świata. W cyklu Filmowe

realizację

utrzymanego

wierchów na gór szczycie, a powie-

wakacje dookoła świata proponujemy

w atmosferze letniego odpoczynku, pod-

trze nad ulicą Święty Marcin stanie się

jedenaście filmów fabularnych, których

czas którego zaciera się przed widzem

czyste i orzeźwiające jak to nad biesz-

akcja rozgrywa się w wielu miejscach,

granice pomiędzy artystyczną kreacją

czadzkimi połoninami. Sprawdzimy, czy

od tajemniczych Chin, przez bezkresną

a rzeczywistością. Dzięki ingerencji

nasza wyobraźnia choć na kilka godzin

argentyńską Patagonię i słoneczną

artystów w zastaną strukturę zamku

może nabrać mocy właściwej zabawom

Grecję, aż po norweskie fiordy.

powstanie nowa przestrzeń relaksu –

z czasów dzieciństwa.

¦ 2.07, g. 21 Liban: Dokąd teraz?, reż.

otwarta na kreatywną i spontaniczną

¦ 31.07, g. 21, Dziedziniec Zamkowy,

Nadine Labaki, 2011

aktywność widzów. Prawdziwe waka-

Mitch & Mitch – zagra muzykę do filmu

¦ 9.07, g. 21 Norwegia: Hawaje, Oslo,

cje mogą się bowiem wydarzyć wszę-

niemego z 1925 roku The Lost World

reż. Erik Poppe, 2004

dzie, a zależy to wyłącznie od naszej

Harry’ego O. Hoyta

¦ 16.07, g. 17 Francja: Kobiety z 6. pię-

otwartości i spontaniczności.

bilety: 30 zł

tra, reż. Philippe Le Guay, 2010

koncerty/spektakle

kino

¦ 23.07, g. 21 Grecja: Przed północą,

¦ 10.07, g. 20, Sala Wielka, Teatr

¦ 6, 20, 27.07, g. 11, Sala Kinowa,

reż. Richard Linklater, 2013

Cinema – kabaret olbrzymów

Poranki dla dzieci to cykl filmów dla całej

¦ 30.07, g. 17 Włochy: Rzymska opo-

Teatr Cinema – specyficzny gatunek

rodziny, a zwłaszcza dla najmłodszych

wieść, reż. Bernardo Bertolucci, 1998

wywodzący się z wręcz dadaistycznej

bilety: 6 zł

spotkania/warsztaty

tradycji. Logiczne do bólu, a jednocze-

¦ 18, 25.07, g. 21.30 Zamkowe kino

¦ 3, 10, 17, 24, 31.07, g. 18.30, Hol

śnie absurdalne teksty wygłaszane

plenerowe: parking przed CK Zamek

Balkonowy, Krótka historia poznańskich

przez artystów w czarnych garniturach

zamieni się w przestrzeń dla kinoma-

wakacji; wstęp wolny

i melonikach pozwolą na chwilowe

nów. Zapraszamy na trzy wyjątkowe

Krótka historia poznańskich wakacji

zerwanie związków z rzeczywistością

pokazy: kultowego horroru, polskiej kla-

to cykl spotkań-prezentacji, w czasie

i osiągnięcie prawdziwie wakacyjnego

syki po rekonstrukcji cyfrowej i amery-

których, będziemy mogli dowiedzieć

stanu umysłu.

kańskiego kina drogi; wstęp wolny

się, jak i gdzie poznaniacy spędzali lato

bilety: 20 zł

¦ Filmowe wakacje dookoła świata

na przestrzeni wieków. Przyjrzymy się

¦ 16.07, g. 21.30, Dziedziniec Zam­

Sala Kinowa; bilety: 10 zł

miejscom popularnym do dziś i tym,

kowy, Mister D. – koncert Doroty

Zapraszamy

Masłowskiej z zespołem

podróży

wydarzenia

do

dookoła

wielkiej świata.

filmowej Dzięki

które straciły już swoją popularność. Zapewniamy wakacyjną atmosferę.

¦ 19.07, g. 20, pole namiotowe przed Zamkiem, Jesteśmy na wczasach – morze; muzyka latino na żywo lub zespoły coverowe; wstęp wolny Nie będzie to łatwe, ale spróbujemy poczuć się w sercu miasta, na nieprzyjaznym kamiennym parkingu, jakbyśmy byli nad morzem. Wśród szumu fal,

jemy swoich sił w karaoke i zatańczymy taniec jak na prawdziwym wieczorku zapoznawczym turnusu trzeciego. ¦ 26.07, g. 20, pole namiotowe przed Zamkiem, Jesteśmy na wczasach – góry; wstęp wolny

Warsztaty dla dzieci podczas Wakacji z Leonardem, organizowanych przez CSD

więcej na

namiotami, posłuchamy muzyki, spróbu-

fot. materiały organizatorów

pomiędzy przygotowanymi do noclegu

91


centra kultury ¦ 19, 26.07, g. 10.30, parking przed

¦ 21.07, g. 17 Zrób sobie lalkę – używa-

działalnością Leonarda da Vinci. Hasłem

CK Zamek, Gimnastyka przystankowa;

jąc techniki papier-mâché, uczestnicy

przewodnim cyklu wakacyjnych zajęć

wstęp wolny

warsztatów własnoręcznie wykonają

jest przekonanie patrona projektu, że im

Wielbicieli i sympatyków aktywnego

i pomalują kukły, lalki, rzeźby i maski.

pełniejsza jest wiedza o świecie i przy-

wypoczynku zapraszamy na przedpo-

Warsztaty dla dzieci i dorosłych

rodzie, tym pełniejsza i lepsza będzie

łudniowy sobotni zestaw ćwiczeń pro-

¦ 28.07, g. 17 Zrób sobie ekozabawkę

sztuka. Spotkania artystów i dzieci

wadzonych na świeżym powietrzu pod

– wykorzystując ekologiczne materiały,

przybliżą obraz człowieka renesansu

okiem specjalistów. Miejscem będzie

dzieci pod okiem rodziców nauczą się

i jego dzieł w zakresie architektury,

nieczynny przystanek tramwajowy vis-

tworzyć ekopotwory i ekozabawki.

malarstwa i muzyki:

-à-vis Centrum Kultury Zamek.

Warsztaty rozwijają wyobraźnię oraz

¦ 21.07, g. 10 i 12.30 Danuta Milew­

¦ 19, 26.07, g. 11.30, parking przed

inwencję, zwracają też uwagę na pro-

ska, Ścieżkami dźwięków

CK Zamek, Piknik; wstęp wolny

blemy ekologii

¦ 22.07, g. 10 i 13.30 Marta Wyszyń­

Ceniących

sobie

mniej

ska, Drogowskaz

wyczerpu-

tych utrudzonych wysiłkiem fizycz-

Agencja Artystyczna Kończal-Szwarc

Wy­s zyńska,

nym zapraszamy na zamkowy piknik.

ul. Nowowiejskiego 17

skarbów

Zachęcamy do przynoszenia własnego

konczal@konczal-szwarc.pl

¦ 24.07, g. 10 i 12.30

prowiantu i do skorzystania z ofert

tel. 606 876 664

Sobieszczański, Dlaczego bumerang

poznańskich restauracji jednodniowych.

¦ cały lipiec, wt. g. 18 i sob. g. 13

wraca? Dowiedz się więcej i „Zrób to

jące formy spędzania czasu, ale też

¦ 23.07,

10

i 12.30

Mapa

Maria

artystycznych Mirosław

¦ 24.07, g. 21, strych zamku, Nocne

pl. Wolności, pl. A. Mickiewicza, ul. Św.

sam”

czytanie w zamku

Marcin, Stary Rynek, ul. Zielona, akcja

¦ 25.07, g. 10 i 12.30 Jakub Donaj,

Nocą w niecodziennych przestrzeniach

Roztańczyć Poznań, czyli zbliżona do

Geniusz i prostota – czyli jak Leonardo

zamku słuchać będziemy książek czy-

idei flash-moba próba zaangażowania

zbudował drewniany most bez użycia

tanych przez poznańskich dziennika-

przechodniów do zabawy i nauki tańca.

gwoździ, lin czy kleju

rzy radiowych. Wybierz się z nami na

Profesjonalni tancerze będą rozpoczynać

¦ 27.07, g. 12, Scena Wspólna,

wędrówkę po tajemniczych miejscach,

pokazy (np. salsy) i stopniowo wciągać do

ul. Brandstaettera 1, piknik na zielonej

daj się uwieść sile opowieści.

nich osoby postronne; wstęp wolny

trawce dla wszystkich uczestników

¦ Warsztaty z recyklingu i up­-

uwaga! dokładne godziny i miejsca akcji

Wakacji z Leonardem i warsztaty dla

cyklin­gu

na www.konczal-szwarc.pl

dzieci w wieku 7-12 lat; bilety: 10 zł (dostępne w sprzedaży internetowej

Zrób to sam – zapraszamy na warsztaty

92

g.

upcyklingu oraz recyklingu prowadzone

Centrum Sztuki Dziecka

przez stronę internetową www.csd.

we współpracy z Wytwórnią Sztuki

ul. Św. Marcin 80/82

poznan.pl)

Użytkowej.

dyr. Jerzy Moszkowicz

przed wejściem A (Sala Prób w razie

tel. 61 646 44 70

niepogody); wstęp wolny

www.csdpoznan.pl

prowadzenie: Marta Wyczółkowska

¦ 1-6.07, Scena Wspólna, Sztuka

Centrum Turystyki Kulturowej Trakt Brama Poznania ICHOT

grupa do 15 osób, zapisy pod adresem

Szuka Malucha

ul. Gdańska 2

b.wisniewski@ckzamek.pl

¦ 1-25.07, Park Cytadela (w pobliżu

tel. 61 647 76 34

¦ 7.07, g. 17 Zrób sobie mebelki – krea-

Amfiteatru), Letnie Pogotowie Sztuki,

www.bramapoznania.pl

tywna zabawa dla rodziców z dziećmi,

cykl interdyscyplinarnych, artystycz-

¦ 5, 12, 19 oraz 26.07, g. 11 cykl spo-

w trakcie której wytwarzane będą

nych warsztatów dla dzieci i młodzieży

tkań Wyspa przygód dla rodzin z dziećmi

miniaturowe meble dla lalek

w wieku 5-15 lat; wstęp wolny

w wieku 5-10 lat w Bramie Poznania;

¦ 14.07, g. 17 Zrób sobie biżute-

uwaga! więcej informacji: ramka s. 88

wstęp wolny (obowiązuje rezerwacja

rię – przy użyciu materiałów, takich

¦ 21-27.07, Scena Wspólna, Waka­

miejsc przez formularz na www.brama-

jak skóra, sznur, papier i plastik, oraz

cje

poznania.pl)

wyobraźni uczestnicy nauczą się two-

zakłada aktywne i twórcze działania

¦ 5.07 Złoto hrabiego Edwarda –

rzyć niepowtarzalną biżuterię

dzieci w zetknięciu z wszechstronną

odkryj razem z hrabią Edwardem

z Leonardem,

projekt,

który


centra kultury Raczyńskim niezwykłą Złotą Kaplicę. W poznańskiej

katedrze

poznasz

pierwszych polskich władców, a na pamiątkę zabierzesz własnoręcznie wykonaną mozaikę – błyszczącą jak te z królewskiej kaplicy ¦ 12.07 Podróże w czasie – to będzie niezwykła

podróż

przez

stulecia! fot. materiały organizatorów

Wszystko odbędzie się na piknikowym kocu nad Wartą. Pewien artysta 200 lat temu namalował stąd Ostrów Tumski. Najpierw wytropisz, co zmieniło się tu przez dwa wieki, a potem przeniesiesz się o 100 lat w przyszłość. Co z tego wyniknie? – przeko-

Zajęcia dla dzieci z cyklu Zakamarki Małego Domu Kultury

naj się sam Kultury – plenerowe miejsce artystycz-

¦ 19.07 Na mojej wyspie – czy byłeś już kiedyś na wyspie? Poznaj Ostrów

Dom Bretanii

nych wydarzeń i animacji, m.in. zajęcia

Tumski i oblewające go rzeki, przy-

Fundacja Poznań – Ille-et-Vilaine

plastyczne i muzyczne, wspólny piknik,

rodę i bogatą historię. Porozmawiaj

Stary Rynek 37

koncerty i akcja detektywi nocą; wstęp

o wyspach bajkowych i prawdziwych,

dyr. Elżbieta Sokołowska

wolny

wakacyjnych i bezludnych. Uformuj

tel. 61 851 68 51

z masy solnej modele i zostań właści-

www.dombretanii.org.pl

cielem tej wymarzonej

¦ 14.07, od g. 17 obchody Święta

ul. Zamkowa 3/4

¦ 26.07 Sekrety Warty i Cybiny – to

Narodowego

mdk@krzyk.pl

okazja do obserwowania życia rzeki

wspólnie z Towarzystwem Przyjaźni

www.mdk.krzyk.pl

i jej otoczenia. W sali warsztato-

Polsko-Francuskiej, w programie: g. 17

¦ 13.07, g. 12.30 z cyklu Zakamarki

wej zawieszonej nad falami Cybiny

złożenie kwiatów na Cytadeli, g. 18 uro-

Małego Domu Kultury warsztaty dla

poznasz podwodny świat i posłu-

czysty wieczór w Domu Bretanii; wstęp

dzieci w wieku 4-8 lat i ich rodziców

chasz opowieści o pewnej rybackiej

wolny

wokół książki Christiny Björki, z ilustra-

Francji,

Fundacja Mały Dom Kultury organizowane

cjami Evy Eriksson Rycerze i smoki; dorosłym znane są legendy o wielkich ryce-

zwierząt

Fundacja Artystyczno- -Edukacyjna Puenta

¦ 13 i 27.07, g. 10.30, 12.30, 14.30

ul. Leszka 25a

oni też byli kiedyś dziećmi i zanim dokonali

cykl spływów kajakowych pod hasłem

www.artpuenta.eu

czynów, które rozsławiły ich imię, treno-

Z biegiem rzeki, baza spływów: nabrzeże

tel. 603 743 888

wali rycerski fach ćwiczebnymi mieczami

rzeki Cybiny przy Bramie Poznania;

¦ 13.07- 7.09, g. 13.15 (co druga nie-

na zabawkowych smokach. I już wtedy

bilety: 15 zł

dziela), most Biskupa Jordana, cykl

zdarzało im się, zupełnie niespodziewa-

¦ 13 i 27.07, g. 12.30 spotkania tema-

imprez artystycznych

A w niedzielę

nie, stanąć oko w oko z prawdziwym

tyczne w ramach cyklu Z biegiem rzeki,

po sumie na moście w ramach projektu

smokiem. Jak sobie poradzili? Przyjdźcie

związane z rzeką i jej rolą w dziejach

W środku Śródki, warsztaty plastyczne

na warsztaty, a dowiecie się na pewno;

i współczesności; sala wielofunkcyjna

i kulinarne, gry plenerowe, koncerty

wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona

w Bramie Poznania; wstęp wolny

i pokazy teatralne, pracownie fotogra-

(zapisy: tel. 696 310 592 lub mailowo:

¦ 22-25.07, g. 10 Ostrów Tumski, ple-

ficzne; wstęp wolny

julia@fundacjamdk.pl); warsztaty trwają

nerowe warsztaty plastyczne dla dzieci

¦ cały lipiec, skwer między ul.

ok. 60-90 min

w wieku 9-12 lat; wstęp wolny (po

Śródka i Filipińska i most Biskupa

¦ 13.07, g. 15.30 i 19.07, g. 12.30

wcześniejszej rezerwacji)

Jordana (wymiennie), Mobilny Dom

w ramach cyklu Poczytanki Małego

złożysz kształt jednego z podwodnych

rzach – Arturze, Jerzym czy Tristanie. Ale

więcej na

kłótni sprzed kilkuset lat, a z papieru

93


centra kultury ¦ 11.07, g. 17, Pawilon Ekspozycyjno-

Domu Kultury warsztaty dla dzieci,

ars@ars.org.pl, www.ars.org.pl

podczas których poczytamy, poroz-

¦ 30.06-22.08

mawiamy, pomyślimy i potworzymy,

Półkolonie z Fundacją Ars, ciekawa

UAM, ul. Dąbrowskiego 165, otwar-

a wszystko będzie się działo wokół

oferta dla dzieci, które na wakacje nie

cie wystawy Tomasza Skorupki Ptaki.

książek. Organizatorzy zaprosili do

wyjeżdżają z Poznania. Dzięki dofinan-

Od archeologii do fotografii cyfrowej,

współpracy wydawnictwa dziecięce:

sowaniu ich koszt to jedyne 120 zł za

połączone z prelekcją autora oraz poka-

Zakamarki, Hokus Pokus i EneDueRabe

turnus trwający 7 dni. Z myślą o naj-

zami multimedialnymi. „Prawdziwym

¦ 13.07 warsztaty dla dzieci w wieku

młodszych

fundacja

skarbem świata przyrody są ptaki,

7-10 lat Poczytanki Większe wokół

przygotowała 4 tematyczne wyjazdy:

których śpiew i różnorodne ubarwienie

książki Rosy Lagercrantz Kiedy ostat-

Tydzień ekologiczny Eko kids, Tydzień

nierzadko wprawiają w zachwyt. W dzi-

nio byłam szczęśliwa z ilustracjami Evy

artystyczny

rękodzieła,

siejszych czasach ptaki nadal cieszą się

Eriksson

Tydzień kulturalny Z kulturą na TAK

dużym zainteresowaniem. W Wielkiej

¦ 19.07 zajęcia dla dzieci w wieku 4-6

oraz Tydzień odkrywcy Podróże małe

Brytanii narodził się birdwatching, czyli

lat Poczytanki Mniejsze, tym razem

i duże

amatorskie

(ostatni

poznaniakach

Wokół

turnus)

-Dydaktyczny

Botanicznego

obserwowanie

ptaków

połączone najczęściej z ich fotografo-

tchórzem, Albercie?

Ogród Botaniczny

wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona,

Uniwersytetu im. A. Mickiewicza

już można w milionach, w Polsce jest

zapisy: tel. 696 310 592 lub mailowo:

w Poznaniu

ich dopiero kilka tysięcy, ale liczba ta

julia@fundacjamdk.pl

ul. Dąbrowskiego 165

sukcesywnie rośnie” – zapowiadają

Pawilon

waniem. Obserwatorów w Anglii liczyć

Ekspozycyjno-Dydaktyczny

organizatorzy; wystawa czynna do 7.09

Fundacja Wspierania Twórczości, Kultury i Sztuki ARS

czyn­ny w okresie 1.05-31.08 w g. 9-19

¦ 17.07, g. 18, sala wykładowa im.

ogród otwarty do 31.10 (wejście od

Z. Czubińskiego, Pawilon Ekspozycyjno-

ul. Dąbrowskiego)

-Dydaktyczny, wykład z cyklu Ptaki

ul. Nowowiejskiego 15/15a

tel. 61 829 20 23

dla laika i przyrodnika i spotkanie

tel. 61 855 25 45

www.ogrod.amu.edu.pl

Poznańskiej Grupy OTOP

Ogród Botaniczny: Czapla siwa – zdjęcie z wystawy Ptaki. Od archeologii do fotografii cyfrowej

fot. T. Skorupka

z książką Gunilli Bergström Czy jesteś

94

Ogrodu


centra kultury ¦ 20.07, g. 16, kawiarenka w Pawilonie

¦ do 4.07, Młodzieżowa Green Galeria,

Wystawy Światowej w 1889 r. prze-

Ekspozycyjno-Dydaktycznym, Ławecz­ka

ul. Taczaka 2a, Młode talenty Poznania.

trwała do dzisiaj i wciąż zachwyca

literac­ka w ramach cyklu spotkań pro-

Różni ludzie, różne prace – wystawa

miliony turystów z całego świata;

wadzonego przez Poznański Oddział

prac Pauliny Ruks, Moniki Krakowiak,

wstęp wolny

Związku Literatów Polskich oraz Ogród

Jagody

Adrianny

¦ 1 i 8.07, g. 12 Club de scrabble, czyli

Botaniczny UAM w Poznaniu

Bąk, Aleksandry Maćkowiak, Jędrzeja

partyjka scrabble’a we francuskiej wer-

Lichoty,

sji językowej; wstęp wolny

Mateusza

Jankowiaka

PoemaCafe

i Michała Górskiego

¦ 7-18.07 i 21.07-1.08 wakacyjne

ul. Langiewicza 2

¦ 5.07, g. 19, Młodzieżowa Green

kursy językowe, 3 razy w tygodniu po

www.poemacafe.pl

Galeria, ul. Taczaka 2a, wernisaż

3 godziny lekcyjne

¦ 10.07, g. 19 wieczór poetycki Kaliny

wystawy Młode talenty Poznania:

Izabeli Zioły, spotkanie poprowadzi

Cztery kolory: żółty, zielony, czarny

Agata Amelia Wawrzyniak, oprawa

i biały; wystawa czynna do 6.09

Karmelitańskie Centrum Duchowości

muzyczna Tomasz Bateńczuk; wstęp

¦ do 10.07, Green Way, ul. Zeylanda 3,

Wzgórze św. Wojciecha

Piwnica duchowa

Interpretacje – wystawa pasteli i foto-

klasztor oo. Karmelitów Bosych

grafii Patrycji Krymowej

ul. Działowa 25

Skład Kulturalny

¦ 12.07, g. 19, Green Way, ul. Zey­

tel. 61 852 92 93

Galeria MM

landa 3, wernisaż wystawy malarstwa

wojciechciak@poczta.onet.pl

ul. Św. Marcin 24

Renaty Bielińskiej z Konina; wystawa

¦ 16.07, g. 19.30, ogrody karmeli-

tel. 500 683 092

czynna do 4.09

tańskie, koncert zespołu Twoje Niebo;

skladkulturalny@gmail.com

¦ cały lipiec wystawa prac Natalii

wstęp wolny

www.skladkulturalny.pl

Brodackiej Szkicownik;

¦ 5.07, g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12

wystawa czynna do 30.09

wolny

(od 5 lat) warsztaty dla dzieci Duchy

Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury

¦ 12.07, g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12

Szkoła Języka Francuskiego UAM

(od 5 lat) warsztaty dla dzieci Ruchome

kier. Elżbieta Tchórz

tel. 61 664 08 50, www.wbp.poznan.pl

obrazki; obowiązują zapisy; bilety: 10 zł

Collegium H. Cegielskiego

uwaga! od 14.07 do 22.08 wypoży-

¦ 19.07, g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12

ul. 28 Czerwca 1956 r. nr 198

czalnia Wojewódzkiej Biblioteki przy

(od 5 lat) warsztaty Czerwony Kapturek;

tel./fax 61 829 29 47

ul. B. Prusa 3 będzie nieczynna, zapra-

obowiązują zapisy; bilety: 10 zł

francuski@amu.edu.pl

szamy do czytelni i wypożyczalni krajo-

¦ 26.07, g. 10.30 (2-4/5 lat) i g. 12

www.amu.edu.pl/alliance

znawczej przy ul. Kramarskiej 32 oraz

(od 5 lat) warsztaty Wakacyjny Zielnik;

sekretariat: pon.-pt. g. 9-14

do odwiedzania strony www.region-

obowiązują zapisy; bilety: 10 zł

biblioteka i czytelnia: pon., śr., czw., pt.

wielkopolska, pomocnej w zaplanowa-

¦ lipiec, pon.-pt. g. 9-21, sob. 10-20,

g. 9-15, wt. g. 10-17

niu wycieczek po Wielkopolsce

niedz. 10-19 wystawa prac wyróż-

uwaga! od 28.07 do 1.08 czytelnia

¦ 4-8.07, Wągrowiec, Kino Miejskiego

nionych i nominowanych w konkursie

będzie nieczynna

Domu Kultury, ul. Kościuszki 55, kon-

Narysuj bajkę! – projekty ilustracji do

¦ cały

książki Wandy Chotomskiej Koziołki

wystawa fotograficzna Żelazna Dama

codziennego

Pana Zegarmistrza, wydanej przez

Paryża autorstwa Karoliny Fabiś oraz

¦ 12.07 impreza krajoznawcza Mi­strzo­

Wydawnictwo Miejskie Posnania

Małgorzaty Kowalskiej – w trakcie

wie

budowy wieża Eiffla miała zarówno

klasztornej, zbiórka o g. 7.30, w pro-

zwolenników,

i duszki; obowiązują zapisy; bilety: 10 zł

lipiec,

jak

siedziba

szkoły,

ul. Bolesława Prusa 3

kurs i warsztaty filmowe 5 minut z życia

kielni.

Arcydzieła

architektury

i przeciwników.

gramie m.in.: zwiedzanie zespołów

Stowarzyszenie Twórców i Sympatyków Kultury

Jedni nazywali ją cudem ze stali, inni

klasztornych w Trzebnicy, Lubiążu

krytykowali jej gigantyczne rozmiary

i Legnickim Polu; bilety: 70 zł (do naby-

ul. Kochanowskiego 2a

i dziwaczny kształt. Wzniesiona jako

cia od g. 10 w Pracowni Krajoznawczej,

biuro@stisk.pl, www.stisk.pl

konstrukcja tymczasowa na potrzeby

ul. Kramarska 32 w Poznaniu)

więcej na

Będziechowskiej,

95


fot. K. Fabiś

centra kultury

Wystawa zdjęć Karoliny Fabiś i Małgorzaty Kowalskiej Żelazna dama Paryża w lipcu w Szkole Języka Francuskiego UAM

domy kultury

¦ do 25.07, g. 9-15, pon.-pt., zaję-

wspinaczkowa i podchody na tere-

cia artystyczno-rekreacyjne odbywa-

nie pobliskiego lasku Marcelińskiego

Młodzieżowy Dom Kultury nr 2

jące się w tygodniowych turnusach,

oraz wycieczki autokarowe z cyklu

w programie: warsztaty artystyczne,

Piękna nasza Wielkopolska cała

ul. Za Cytadelą 121

wycieczki, konkursy, kino, teatr, kon-

uwaga! koszt tygodniowego turnusu:

tel. 61 820 11 12

kursy i turnieje

150 zł dla dzieci z os. Kwiatowego i 180 zł dla pozostałych uczestników

mdk2@mdk2.pl

96

www.mdk2.pl

DK Stokrotka

(w cenie zawarte jest również ubezpie-

¦ od 7.07, g. 8.45-15, od pon. do

ul. Cyniowa 11

czenie, bilety wstępu i przejazdy komuni-

pt. zajęcia dla dzieci w wieku 6-12 lat

tel./fax 61 867 19 19

kacyjne). Dla rodzin posiadających Karty

w ramach Akcji Lato; turnus I: 7-11.07,

dkstokrotka@tlen.pl

Rodziny Dużej: 120 zł/os.

turnus II: 14-18.07, turnus III: 28.07-1.08,

www.dkstokrotka.pl

turnus IV: 4-8.08; obowiązują zapisy,

¦ 7-25.07, g. 9-15 5-dniowe turnusy

ODK Bajka

liczba miejsc ograniczona; wstęp: 120 zł

Lato z kulturą 2014 w ramach Małych

os. Wichrowe Wzgórze 124

za 1 turnus

form wypoczynku dla dzieci w wieku

tel. 61 630 33 17

6-11 lat; w programie m.in.: zajęcia

odkbajka@psmwinogrady.pl

Młodzieżowy Dom Kultury nr 3

świetlicowe na terenie ośrodka, anima-

www.psmwinogrady.pl

cje rekreacyjno-sportowe na świeżym

¦ cały lipiec, g. 7.30-16 zajęcia z cyklu

ul. Jarochowskiego 1

powietrzu, wyjazdy do kina i spektakle

Bajkowe Lato 2014, podczas wakacyjnej

tel. 61 866 57 47

teatralne, warsztaty kulinarne, nauka

akcji na Wichrowym Wzgórzu plano-

mdk3@tmpsc.pl, www.mdk3lazarz.pl

tańca, zabawy sprawnościowe, ściana

wane jest 8 tygodniowych turnusów.


centra kultury Zajęcia będą prowadzone od poniedziałku do piątku, dla dzieci uczęszczających do

Ostrów Tumski: Most Jordana

szkoły podstawowej. Temat przewodni to Bajkowe podróże przez kontynenty; wstęp wolny

ODK Pod Lipami Biblioteka Raczyńskich os. Pod Lipami 108a tel. 61 820 07 93 fax 61 828 73 47 fot. materiały Poznan Film Commission

odkpodlipami@psmwinogrady.pl www.psmwinogrady.pl lub www.bracz.edu.pl ¦ lipiec, g. 7.30-16 Spotkania z Kulturą 2014 – Lato 2014; Akcja Lato pod Lipami; wakacyjne zajęcia dla dzieci w wieku 6-12 lat pod hasłem Podróże śladami Arkadego Fiedlera zajęcia

będą

zmierzać

Przechadzki Traktem Królewsko-Cesarskim

w kierunku popularyzacji literatury i czytelnictwa, będą podporządkowane

5-27.07

kolejnym powieściom i dziennikom

Ciepłe lipcowe dni wyraźnie zachęcają do spacerów. Dlaczego nie połączyć

z podróży. Tematami konkursów, zajęć

przyjemnego z pożytecznym i nie wybrać się w podróż w czasie, np. z czeską

w grupach zainteresowań, codziennych

Dobrawą, duchami dawnych mieszkańców miasta albo śladem kryminal-

wycieczek (raz w tygodniu autokaro-

nych zagadek Poznania?

wych) będą wątki związane z przygo-

¦ 5 i 19.07, g. 14.30 oraz 12 i 26.07, g. 16.30 Przepis na sukces – wycieczka

dami oraz kontynentami odwiedzanymi

po Ostrowie Tumskim, która udowadnia, że przeszłość nie całkiem przemija,

przez Arkadego Fiedlera. Wszystko po

a historyczne postaci mają do przekazania całkiem współczesne rady; obo-

to, by uczcić 120. rocznicę urodzin tego

wiązują wejściówki

popularnego, związanego z Poznaniem

¦ 5.07, g. 21 Zmroczna wycieczka – wycieczka prowadząca szlakiem krymi-

podróżnika i pisarza. W trakcie wakacji

nalnych tajemnic Poznania, zbiórka pod pręgierzem na Starym Rynku; wstęp

odbędą się spotkania z zaproszonymi

wolny

gośćmi – podróżnikami, naukowcami,

¦ 6 i 20.07, g. 11 Zagubieni w czasie i przestrzeni – gra familijna na Ostrowie

kulturoznawcami,

Tumskim, której uczestnicy dzięki wehikułowi czasu poznają dawne miasto

hobbystami,

pro-

jekcje filmowe, a także warsztaty pla-

i jego mieszkańców; wstęp wolny

styczne, teatralne i sportowe.

¦ 6 i 20.07, g. 14.30 oraz 13 i 27.07, g. 16.30 Jesteśmy w kontakcie –

Wakacje podzielone zostały na dzie-

wycieczka po Ostrowie Tumskim to sposób na przeniesienie się w czasie za

więć tygodni, z których każdy związany

pomocą… białej rękawiczki; obowiązują wejściówki

jest z powieścią pisarza. Kolejne dni

¦ 12.07 wycieczka po Chwaliszewie, 19.07 wycieczka po Starym Mieście

nawiązują hasłami do zagadnień z danej

i 26.07 wycieczka po Śródmieściu, będące podróżą w czasie do lat 20. XX

książki, a całość tworzy tajemniczy,

wieku, czyli do Poznania niezbyt odległego, ale już nieistniejącego, cykl

zagadkowy i wesoły harmonogram

Miasto zaginione; wycieczki rozpoczynają się o g. 18; wstęp wolny

wakacji; obowiązują zapisy.

uwaga!

Centra kultury –

Przechadzki odbywają się również na indywidualne zamówienie. Koszt

oprac. Anna Solak

wycieczki: 100/140/180 zł (60/120/180 min) oraz 230 zł dla grupy poniżej 50

CK Zamek – oprac. Katarzyna Milecka

osób. Szczegóły na www.bramapoznania.pl

oprac. A.S.

więcej na

Wszystkie

97


varia lipcowe rocznice 2.07.1834 W Lesznie zaczął ukazywać się Przyjaciel Ludu czyli Tygodnik Potrzebnych i Pożytecznych Wiadomości, jedno z pierwszych polskich czaso-

fot. materiały organizatorów

pism ilustrowanych.

Widowisko z 2013 r. Miłość, Armaty, Konfederaty

3.07.1854 Urodził się Heliodor Święcicki (zm. 1923), lekarz, organizator i pierwszy rektor Uniwersytetu Poznańskiego. 3.07.1884 Urodził się Jakub Wojciechowski

(zm.

1958),

wielkopolski

pamiętnikarz, autor słynnego Życiorysu

Ożywić legendy

własnego robotnika.

Wielkie widowisko plenerowe w Murowanej Goślinie

4.07.1934 Zmarła Maria Skłodowska-

Rycerze, zjawy, zakochany żołnierz, Jadwiga i Jagiełło – w lipcowe wieczory

-Curie (ur. 1867), dwukrotna laureatka

ukażą się publiczności podczas spektaklu Śpiący rycerze królowej Jadwigi na

Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki i che-

terenie Starego Probostwa w Murowanej Goślinie.

mii, pierwszy doktor honoris causa Uni-

To kolejne tego typu przedsięwzięcie organizowane przez władze gminy

wersytetu Poznańskiego.

i Stowarzyszenie „Dzieje” według scenariusza Jacka Kowalskiego i w reży-

6.07.1744 „(...) odprawiło się w (…)

serii Marcina Matuszewskiego. Poprzednio zrealizowano już: Żywot św.

kościele katedralnym uroczyste nabo-

Jakuba, Dzieje Murowanej Gośliny, Miłość, Armaty, Konfederaty. To ostatnie

żeństwo (…); powód do tej uroczysto-

widowisko obejrzało 2300 widzów.

ści dało przełożenie kości Bolesława

Najnowszy spektakl odwołuje się do lokalnych baśni i legend oraz do histo-

Chrobrego do nowej trumny”. (Józef

rycznych postaci: królowej Jadwigi i króla Jagiełły, a okazją jest przypadające

Łukaszewicz)

w tym roku 625-lecie Murowanej Gośliny. W przedstawieniu weźmie udział

8.07.1989

kilkuset aktorów, statystów i wolontariuszy. Będzie muzyka, efekty dźwię-

(ur. 1920), pisarz marynista, autor cie-

kowe, gra świateł. – Na terenie Murowanej Gośliny mamy piękne legendy, ale

szących się dużą popularnością opra-

mało znane. Aby ludzie dowiedzieli się o nich, musimy zrobić spektakl – mówi

cowań poświęconych II wojnie świa-

Jacek Kowalski, reżyser widowiska Śpiący rycerze królowej Jadwigi.

towej na morzu.

Plenerowe widowiska historyczne stały się w ostatnich latach specjalnością

19.07.2004 Zmarł prof. Lech Krzyżaniak

Murowanej Gośliny, a inspiracją i wzorem jest francuski park historyczny

(ur. 1940), badacz cywilizacji Doliny

Puy du Fou, działający od 30 lat i przyciągający setki tysięcy widzów rocznie

Nilu w okresie neolitu, długoletni dyrek-

z całego świata. Rozmachem i pięknem francuskiego projektu zachwycił się

tor poznańskiego Muzeum Archeolo-

burmistrz Murowanej Gośliny Tomasz Łęcki podczas wizyty w Puy du Fou

gicznego.

w 1999 r. Od tego czasu myślał o stworzeniu podobnego przedsięwzięcia

22.07.1954 W odbudowanym po znisz-

w swojej gminie i jak widać realizuje marzenie konsekwentnie. W 2016 r. pla-

czeniach wojennych ratuszu otwarto

nowane jest przedstawienie upamiętniające 1050-lecie Chrztu Polski. Odbędzie

Muzeum

się około 20 spektakli w sezonie, a na widowni każdorazowo pojawić się może

(oddział Muzeum Narodowego).

nawet 5 tys. osób.

28.07.1914 oprac. M.M.

Zmarł

Historii

Jerzy

Miasta

Pertek

Poznania

Wypowiedzenie

przez

Austro-Węgry wojny Serbii zapoczątkowało I wojnę światową.

¦ Spektakle odbędą się 18, 19, 20 oraz 25 i 26 lipca, o g. 22. Bilety

28.07.1974 Zmarł Leon Paszke (ur.

w cenie 19 zł (ulgowe) i 25 zł (normalne) do nabycia w Centrum Informa-

1894), dyrygent, kompozytor, autor

cji Miejskiej (ul. Ratajczaka 44), Centrum Informacji Turystycznej (Stary

m.in. popularnego marsza Gród Prze-

Rynek) oraz w serwisie Bilety24.pl, szczegóły na: www.dzieje.org.pl.

mysława. oprac. J.P.

98


varia Maciej Fortuna fot. www.facebook.com/maciej.fortuna/photos_stream

w ydarzenia, spotkania, nowości ¦ Koziołki ruszą w miasto Czy za jakiś czas poznańskie ulice, osiedla i skwery zaroją się od koziołków? Taki pomysł ma Fundacja Rozwoju Miasta Poznania, która ogłosiła konkurs „Koziołki dla Poznania”. Pomysłodawcą konkursu jest Jan Kaczmarek, prezes fundacji. – Pomyślałem, że byłoby ciekawie, gdyby poznańskie koziołki zeszły z ratusza i ruszyły w miasto, na ulice, place, osiedla – opowiada Kaczmarek. – W ten sposób Poznań

Nagroda Artystyczna dla Macieja Fortuny

zyskałby sympatyczną wizytówkę na

Nagrody Naukowej w tym roku nie przyznano

wzór wrocławskich krasnali czy obec-

Trębacz jazzowy Maciej Fortuna jest laureatem tegorocznej Nagrody Arty-

nych w przestrzeni Berlina niedźwie-

stycznej Miasta Poznania. „Za wyjątkowe międzynarodowe osiągnięcia

dzi – dodaje.

w obszarze współczesnej muzyki jazzowej potwierdzone uznaniem kryty-

O pomysł na formę artystyczną rzeźby

ków polskich i zagranicznych” – czytamy w uzasadnieniu Kapituły Nagrody

koziołków postanowiono zwrócić się do

pod przewodnictwem prof. Romana Kubickiego.

twórców i rozpisano dla nich konkurs.

Maciej Fortuna (rocznik 1982) ma już na swoim koncie wiele osiągnięć arty-

Organizatorami są: Fundacja Rozwoju

stycznych, prowadzi działalność nagraniową, koncertową i kompozytorską.

Miasta Poznania, Wielkopolski Związek

Został dwukrotnie uznany „Nową Nadzieją” w ankiecie „Jazz Top” przez czytel-

Artystów Rzeźbiarzy, Międzynarodowe

ników Jazz Forum w latach 2010 oraz 2011, a jego płyta Lost Keys była nomino-

Targi Poznańskie, World Trade Cen-

wana do nagrody Fryderyk 2010. Jest adiunktem Akademii Muzycznej im. I.J.

ter Poznań. Honorowy patronat objął

Paderewskiego w Poznaniu. W 2013 r. ukazał się album z elektroakustycznymi

Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu.

transkrypcjami utworów muzyki filmowej Krzysztofa Pendereckiego.

Projektowi patronują również Wydaw-

W tym roku nie wyłoniono natomiast laureata Nagrody Naukowej Miasta

nictwo Miejskie Posnania oraz Poznań-

Poznania. „Spośród zgłoszonych kandydatur nie było takiej, która odpowiada-

ska Lokalna Organizacja Turystyczna.

łaby randze nagrody i której dorobek dorównywałby laureatom wyłanianym

Do udziału w konkursie zaproszeni są

w latach poprzednich” – uzasadniał decyzję przewodniczący kapituły prof.

artyści rzeźbiarze. Główna nagroda to

Stanisław Lorenc.

6 tys. zł, przewidziano też trzy równo-

Obie kapituły przyznały także stypendia dla młodych twórców i naukowców.

rzędne nagrody w wysokości 3 tys. zł.

Stypendia naukowe otrzymali: Magdalena Bednarek (UAM/filologia polska),

Aby

w konkursie

Marcin Runowski (UAM/chemia), Konrad Jerzy Kapcia (UAM/fizyka), Beata

„Koziołki dla Poznania”, trzeba prze-

wziąć

udział

Orsztynowicz (UP/biotechnologia), Paulina Gołaska (UAM/pedagogika spe-

słać dokumentację prac na adres

cjalna), Miłosz Ruszkowski (PAN/biochemia), Łukasz Klapiszewski (PP/tech-

wzar@o2.pl do 15 września. Regu-

nologia chemiczna), Katarzyna Marcinkowska (Państwowy Instytut Badaw-

lamin i formularze zgłoszeniowe

czy/ochrona roślin), Michał Romański (UM/farmacja), Adam Majchrzak (UE/

dostępne są na stronach www.wzar.

ekonomia). Laureatami stypendiów artystycznych zostali: Szymon Adamczak

pl oraz www.frmp.poznan.pl.

(teatr), Anna Maria Brandys (edukacja artystyczna), Marta Jagniewska (anitektura i urbanistyka), Jakub Sajkowski (literatura), Hanna Tarchała (muzyka),

mowe w Sali Kameralnej Towarzystwa

Marek Zakrzewski (fotografia).

Muzycznego im. Henryka Wieniaw-

Więcej na temat ich sylwetek oraz dokonań na www.poznan.pl

skiego, zawsze w ostatnią środę miesiąca o g. 18, ul. Świętosławska 7.

oprac. M.M.

więcej na

macja kulturalna), Agata Jankowiak (rzeźba, muzyka), Hugon Kowalski (archi¦ Środowe widowiska. Seanse fil-

99


varia 30.07 Stuligrosza szkoła przetrwa-

czości Schulza na języki obce, ale także

¦ we wszystkie soboty i niedziele

nia, reż. Monika Górska, liczba miejsc

w ciągle odnawianej obecności prozy

lipca odbywać się będą tzw. „Poko-

ograniczona,

rezerwacja:

i samej postaci pisarza w polskiej i zagra-

ziołki”, trwające 1,5 godziny spacery po

tel. 61 852 26 42, biuro@wieniawski.

nicznej kulturze najnowszej. Inspirowane

historycznym centrum miasta, zbiórka

pl, więcej na www.wieniawski.pl

Schulzem obrazy, fotografie, dzieła lite-

zaraz „po Koziołkach” przed ratuszem,

rackie i filmowe, projekty muzyczne,

ok. g. 12.05. W sobotę wersja polska

¦ 20.07 XVI Festyn Farny „War-

a nawet gry komputerowe przywracają

i angielska, w niedzielę wersja polska

kocz Magdaleny”, g. 12.30 msza św.

go we wciąż nowych odsłonach, doma-

więcej na www.popoznaniu.pl

w farze, następnie festyn na dzie-

gających się kolejnych interpretacji.

dzińcu Urzędu Miasta

Autorzy numeru sprawdzają, jak naj-

Głównym punktem programu będzie

nowsze dyskursy humanistyczne wpły-

jak zwykle konkurs na najdłuższy war-

wają na odczytanie twórczości Schulza.

kocz. Nie zabraknie również wyjątko-

Więcej na www.czaskultury.pl

konieczna

wego pieczywa w kształcie warkocza, muzyki, zabawy, konkursów. Festyn będący

już

staromiejską

przechadzki, spacery

tradycją ¦ Przechadzki – kino, kawiarnia

kościoła farnego”, długowłosą świętą

i spacer...

Marię Magdalenę. Wydarzenie otwarte

Miasto Poznań zaprasza na kolejną

jest dla wszystkich. Organizatorami są:

edycję

Parafia Farna i Towarzystwo Przyjaciół

w ramach Miejskiego Programu Rewi-

Poznańskiej Fary, więcej na www.fara.

talizacji. Wszystkie przechadzki są bez-

archpoznan.pl oraz www.archpoznan.pl

płatne. Wystarczy przyjść na zbiórkę

i wyruszyć z przewodnikiem na około

¦ Koło Przewodników PTTK im. Mar-

trzygodzinną

celego Mottego zaprasza na:

spacerów

fot. M. Malinowski

przypomina postać patronki „starego

organizowanych

wycieczkę,

poznając

historię i tajemnice dzielnic Poznania.

¦ wycieczki autokarowe 27.07 oraz 3.08

Na zakończenie każdej wycieczki –

¦ wycieczki z cyklu Lato w mieście,

seans filmowy w kawiarniach zlokali-

w tym roku pod hasłem „200. rocznica

zowanych na trasie przechadzki oraz

urodzin i 120. rocznica śmierci Augusta

słodki poczęstunek.

Cieszkowskiego oraz 100-lecie prze-

¦ 13.07 Jeżyce; zbiórka o g. 11 przy

wodnictwa turystycznego w Poznaniu”

bramie głównej Starego Zoo, ul. Zwie-

zapisy: plac Kolegiacki 16 (tel. 61 853

rzyniecka

03 97) w czwartki w g. 12-14, a w lipcu

¦ 27.07 Śródka; zbiórka o g. 11 przed

dodatkowo w czwartki w g. 16-18,

kościołem św. Małgorzaty, ul. Filipiń-

­więcej na www.przewodnicy-pttk.org

ska ¦ Oddział Poznański PTTK zapra-

100

¦ Grupa przewodników Po Pozna-

sza na wędrówkę po Wielkopolskim

niu zaprasza na wycieczki w kon-

Parku Narodowym przez Jezioro

wencji Free Walking Tours. Jeśli spa-

Jarosławieckie:

¦ Czas Kultury 1/2014 (178)v

cer spodoba się uczestnikom, można

¦ 5.07 zbiórka: stacja PKP Poznań-Dę-

Kim jest Bruno Schulz XXI wieku? Czas

podziękować przewodnikowi napiw-

biec g. 8.35, odjazd do stacji Rosnówko-

Kultury zastanawia się, na czym polega

kiem.

-Trzebaw g. 8.50; powrót (w zależności

fenomen popularności drohobyckiego

¦ 12.07, g. 10 Poznańska zmiana warty,

od pogody) g. 14 lub 16.45 mała pętla

autora. Jego artystyczna aktualność

zbiórka przed Krzyżem Papieskim przy

Dębiec. Opłata za przewodnika 6 zł,

realizuje się nie tylko w podejmowa-

ul. Żelazka, zakończenie wycieczki

www.poznan.pttk.pl

nych dyskusjach krytyczno-akademic-

plac Międzymoście, ul. Mostowa na

kich i niezliczonych tłumaczeniach twór-

Chwaliszewie

Varia – oprac. Mateusz Malinowski


kalendarium wydarzeń Koncerty Farne w lipcu i sierpniu codziennie od poniedziałku do soboty o g. 12.15, Fara Poznańska, ul. Gołębia 1 1 lipca (wtorek) 7. Festiwal Sztuka Szuka Malucha, 1-6.07 Scena Wspólna inf. na s. 20 oraz na www. sztukaszukamalucha.pl Letnia Szkoła Tańca i Akrobatyki, do 4.07 Szkoła Baletowa Anny Niedźwiedź, ul. R. Strzałkowskiego 5/7 inf. na www.szkolabaletowa. poznan.pl Warsztaty dla dzieci Dyfuzja w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty literacko-plastyczne dla dzieci w wieku 4-10 lat księgarnia Zysk i S-ka g. 11 Warsztaty wydawnictwa Zakamarki dla dzieci w wieku 2-3 lat Scena Wspólna g. 11 Wykład prof. Piotra Juszkiewicza Krytyka artystyczna – co to takiego? Muzeum Narodowe g. 11.15 Club de scrabble, czyli partyjka scrabble’a we francuskiej wersji językowej Szkoła Języka Francuskiego UAM, Collegium H. Cegielskiego g. 12 Otwarcie wystawy Fiknijmy Koziołka Biblioteka Raczyńskich g. 12 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Krajobraz z wodą Muzeum Narodowe g. 12.15 Zwiedzanie zamku dla dzieci start: CK Zamek, Hol Wielki g. 13

Oprowadzanie po wystawie Jan Berdyszak. Horyzonty grafiki, Agnieszka Salamon-Radecka, Paweł Ignaczak Muzeum Narodowe g. 13.45 Warsztaty wydawnictwa Zakamarki dla dzieci w wieku 3-5 lat Scena Wspólna g. 17 Dom lalki reż. M. Siegoczyński Teatr Nowy, Scena Nowa g. 19.30 2 lipca (środa) Warsztaty dla dzieci Nad i pod w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Czy bogowie byli modni? (Grecja) Muzeum Archeologiczne g. 11 Warsztat pisania recenzji prowadzi Michał Haake Muzeum Narodowe g. 11.15 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Święci uśmiechnięci Muzeum Narodowe g. 12.15 Scena Letnia w Akademii Muzycznej 2014, koncert W romantycznym nastroju, A. Kazimierczak – fortepian, B. Kwiatkowski – fortepian Aula Akademii Muzycznej g. 17

lipiec 2014 CK Zamek, Sala Kinowa g. 21 3 lipca (czwartek)

start: CK Zamek, Hol Wielki g. 21 4 lipca (piątek)

Warsztaty towarzyszące wystawie Smoki w stawie i na trawie, w każdy czwartek lipca Rezerwat Archeologiczny Genius loci

Warsztaty dla dzieci Mapa w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12

Warsztaty dla dzieci Magiczne klocki… w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12

Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Czy łatwo być herosem? (Grecja) Muzeum Archeologiczne g. 11

Cykl Wakacyjne kino dla dzieci, projekcje filmów lub bajek związanych tematycznie z archeologią i historią Muzeum Archeologiczne g. 12 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Tajniki grafiki Jana Berdyszaka Muzeum Narodowe g. 12.15 Czwartek literacki w księgarni Z Bajki księgarnia Z Bajki g. 16.30 Otwarcie wystawy Kolekcja masońska w zbiorach Biblioteki Biblioteka Uniwersytecka g. 17 Promocja książki A.R. Fiedlera Chwała Andów Biblioteka Raczyńskich g. 18

Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Nastroje i kolory Muzeum Narodowe g. 12.15 Dziady A. Mickiewicza reż. R. Rychcik Teatr Nowy, Duża Scena g. 19 Wykład Pawła Ignaczaka Graficzne eksperymenty Jana Berdyszaka Muzeum Narodowe g. 19 Portret z magnolią reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 20 5 lipca (sobota)

Cykl spotkań-prezentacji: Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30

Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 14.30

Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: CK Zamek, Hol Wielki g. 18

Dom lalki reż. M. Siegoczyński Teatr Nowy, Scena Nowa g. 19.30

Wędrówka po Wielkopolskim Parku Narodowym zbiórka na stacji PKP Poznań-Dębiec g. 8.35

Dom lalki reż. M. Siegoczyński Teatr Nowy, Scena Nowa g. 19.30

Koncert z cyklu Staromiejskie Koncerty Organowe J. Wróblewski – organy Fara Poznańska g. 20

Koncert z cyklu Dr Blues zaprasza do Alligatora klub Alligator, Stary Rynek 86 g. 20 Filmowe wakacje dookoła świata Liban: Dokąd teraz?

Zwiedzanie PS – nietypowe zwiedzanie zamku z przewodnikiem, w trakcie którego będzie można zobaczyć niedostępne dotąd piwnice oraz strychy CK Zamek

Warsztaty dla dzieci Duchy i duszki Skład Kulturalny, Galeria MM g. 10.30 (2-4/5 lat) i 12 (od 5 lat) Spotkanie dla rodzin z dziećmi z cyklu Wyspa przygód – Złoto hrabiego Edwarda ICHOT Brama Poznania g. 11

101


kalendarium wydarzeń Otwarcie wystawy Spacerologia start: Galeria Ego g. 17

Rokendrol albo mów mi teściu, reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 19

Związek partnerski reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 18

IX Ogólnopolski Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej – Komorniki 2014, koncert zamykający festiwal, gdański kwintet instrumentów dętych blaszanych Hevelius Brass, K. Czerwiński – organy, A. Kurczewska – prowadzenie koncertu kościół pw. św. Floriana w Wirach g. 19

Wernisaż wystawy Młode talenty Poznania: Cztery kolory: żółty, zielony, czarny i biały Młodzieżowa Green Galeria, ul. Taczaka 2a g. 19 Dziady A. Mickiewicza reż. R. Rychcik Teatr Nowy, Duża Scena g. 19 Rokendrol albo mów mi teściu, reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 20 Wycieczka na Trakcie Królewsko-Cesarskim Zmroczna wycieczka zbiórka pod pręgierzem na Starym Rynku g. 21 6 lipca (niedziela) Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 14.30 Gra familijna na Trakcie Królewsko-Cesarskim Zagubieni w czasie i przestrzeni Ostrów Tumski g. 11 Cykl filmów dla całej rodziny Poranki dla dzieci CK Zamek, Sala Kinowa g. 11 Wykład Pawła Ignaczaka Graficzne eksperymenty Jana Berdyszaka Muzeum Narodowe g. 12 Koncert z cyklu XVII Koncerty Sołackie, Peters Band z Kaźmierza taras restauracji Meridian w parku Sołackim g. 18

102

7 lipca (poniedziałek) V Warsztaty Aktorskie, 7-20.07; prowadzenie: Wojciech Kalwat, Teresa Kwiatkowska, Michał Kaleta, Wiesław Zanowicz, Natalia Draganik, Joanna Horodko, Aleksandra Marzec-Hubka zapisy: warsztaty@teatr-polski.pl koszt: 550 zł Teatr Polski Warsztaty dla dzieci Atomy Poznania w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Ach, ci mityczni Rzymianie! (Rzym) Muzeum Archeologiczne g. 11 Warsztaty z recyklingu i upcyklingu Zrób sobie mebelki CK Zamek, przed wejściem A (Sala Prób w razie niepogody) g. 17 8 lipca (wtorek) Warsztaty dla dzieci Wehikuł do... w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty literacko-plastyczne dla dzieci w wieku 4-10 lat księgarnia Zysk i S-ka g. 11

lipiec 2014 Club de scrabble, czyli partyjka scrabble’a we francuskiej wersji językowej Szkoła Języka Francuskiego UAM, Collegium H. Cegielskiego g. 12 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Historie Mistrza Jana. O malarstwie Jana Matejki Muzeum Narodowe g. 12.15 Zwiedzanie zamku dla dzieci start: CK Zamek, Hol Wielki g. 13 Prelekcja T. Umerle Jonasz Kofta Biblioteka Raczyńskich g. 16 9 lipca (środa)

Wernisaż wystawy Zrób sobie wakacje (czynna do 31.08) różne przestrzenie CK Zamek g. 19 inf. na s. 10-11 Koncert z cyklu Dr Blues zaprasza do Alligatora klub Alligator, Stary Rynek 86 g. 20 Filmowe wakacje dookoła świata Norwegia: Hawaje, Oslo CK Zamek, Sala Kinowa g. 21 10 lipca (czwartek) Warsztaty dla dzieci Opowiadacze owocowych historii w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12

Warsztaty dla dzieci Rzeczpospolite Krasnalowe w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12

Warsztaty Jeszcze Polska nie umarła – zwycięskie Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 roku Wielkopolskie Muzeum Wojskowe g. 12.15

Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: W świecie celtyckich baśni (Irlandia) Muzeum Archeologiczne g. 11

Czwartek literacki w księgarni Z Bajki księgarnia Z Bajki g. 16.30

Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Krajobrazy z różnych stron Muzeum Narodowe g. 12.15 Scena Letnia w Akademii Muzycznej 2014, koncert Piękne głosy, piękne melodie, M. Bednarczyk – fortepian, M. Kruszona – sopran, A. Wichłacz – sopran, J. Kuczyński – baryton, M. Francuz – fortepian Aula Akademii Muzycznej g. 17 Wernisaż wystawy W cieniu stadionu Adama Gostyńskiego Galeria Profil g. 18 Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: CK Zamek, Hol Wielki g. 18

Cykl spotkań-prezentacji: Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30 Wieczór poetycki Kaliny Izabeli Zioły PoemaCafe, ul. Langiewicza 2 g. 19 Koncert z cyklu Staromiejskie Koncerty Organowe Björn Steinar Sólbergsson (Islandia) – organy Fara Poznańska g. 20 Kabaret olbrzymów Teatru Cinema CK Zamek, Sala Wielka g. 20 Zwiedzanie PS – nietypowe zwiedzanie zamku z przewodnikiem, w trakcie którego będzie można zobaczyć niedostępne dotąd piwnice oraz strychy CK Zamek


kalendarium wydarzeń start: CK Zamek, Hol Wielki g. 21 11 lipca (piątek) Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator 2014 inf. na s. 16-17 Warsztaty Letni minikurs rysunku i malarstwa dla dorosłych. Dwudniowe plenerowe spotkania w parku przy Muzeum Etnograficznym Muzeum Etnograficzne Warsztaty dla dzieci Całuję wszechświat. To on mnie usypia w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Magiczne gadżety skandynawskich bogów (Skandynawia) Muzeum Archeologiczne g. 11 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Czy artyści mieli wady wzroku? Muzeum Narodowe g. 12.15 Otwarcie wystawy Tomasza Skorupki Ptaki. Od archeologii do fotografii cyfrowej Pawilon Ekspozycyjno-Dydaktyczny Ogrodu Botanicznego UAM g. 17 Wernisaż wystawy Wiwat Akademia! Jerzego Łuczaka Galeria Miejska Mosina g. 18.15

lipiec 2014

Wykład Marty Smolińskiej Konstelacja znaczeń Muzeum Narodowe g. 19

Warsztaty dla dzieci Ruchome obrazki Skład Kulturalny Galeria MM g. 10.30 (2-4/5 lat) i 12 (od 5 lat)

Zwiedzanie ulicy Święty Marcin start: kościół św. Marcina g. 19

Spotkanie dla rodzin z dziećmi Podróże w czasie z cyklu Wyspa przygód ICHOT Brama Poznania g. 11

Portret z magnolią reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 20 Prezentacja książki Ł. Wierzbickiego Machiną przez Chiny księgarnia Z Bajki g. 20 12 lipca (sobota) Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator 2014 inf. na s. 16-17 Warsztaty Letni minikurs rysunku i malarstwa dla dorosłych. Dwudniowe plenerowe spotkania w parku przy Muzeum Etnograficznym Muzeum Etnograficzne Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16.30 Impreza krajoznawcza Mistrzowie kielni. Arcydzieła architektury klasztornej WBPiCAK, ul. B. Prusa 3 g. 7.30 Wycieczka: Poznańska zmiana warty Zbiórka przed Krzyżem Papieskim, ul. Żelazka g. 10

Urodziny Wieniawskiego przed ratuszem g. 12 inf. na s. 59 i na www. wieniawski.pl Wycieczka na Trakcie Królewsko-Cesarskim Miasto zaginione Chwaliszewo g. 18 Arka, czyli dwoje na kanapie reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 18 Wernisaż wystawy malarstwa Renaty Bielińskiej Green Way, ul. Zeylanda 3 g. 19 Rokendrol albo mów mi teściu, reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 20 13 lipca (niedziela) Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator 2014 inf. na s. 16-17 Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16.30 Spływy kajakowe wokół Ostrowa Tumskiego

ICHOT Brama Poznania g. 10.30, 12.30, 14.30 Przechadzki: Kino, kawiarnia i spacer… zbiórka przy bramie głównej Starego Zoo, ul. Zwierzyniecka g. 11 Wykład Marty Smolińskiej Konstelacja znaczeń Muzeum Narodowe g. 12 Spotkanie tematyczne Z biegiem rzeki ICHOT Brama Poznania g. 12.30 Warsztaty dla dzieci w wieku 4-8 lat i ich rodziców z cyklu Zakamarki Małego Domu Kultury Fundacja Mały Dom Kultury g. 12.30 Impreza artystyczna A w niedzielę po sumie na moście w ramach projektu W środku Śródki most Biskupa Jordana g. 13.15 Warsztaty dla dzieci w ramach cyklu Poczytanki Małego Domu Kultury Fundacja Mały Dom Kultury g. 15.30 Koncert z cyklu XVII Koncerty Sołackie, Country Spiders Group taras restauracji Meridian w parku Sołackim g. 18 Kobieta i mężczyzna, czyli przebojowy pojedynek reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 19

W pierwszym tegorocznym numerze kwartalnika Arttak. Sztuki piękne znajdziemy m.in. trzy interesujące wywiady. „Sztuka jest głosem wolnej istoty, wyzwolonej z nagiej biologiczności, instynktu, popędu” – mówi prof. Andrzej Przyłębski. Z kolei prof. Edward Balcerzan przekonuje, że „to awangarda unosi dzieło sztuki tak wysoko, jak tylko potrafi”. Wreszcie prof. Paweł Taranczewski stwierdza: „Wewnątrz płaszczyzny obrazu dochodzi do epifanii”. W numerze odnajdziemy również m.in. refleksje o hermeneutyce sztuki Hansa-Georga Gadamera, malarstwie Henryka Haydena oraz próbę ujęcia muzyki Witolda Lutosławskiego przez pryzmat współczesnego malarstwa.

103


kalendarium wydarzeń 14 lipca (poniedziałek)

księgarnia Zysk i S-ka g. 11

Muzeum Narodowe g. 12.15

ratusz, Muzeum Narodowe g. 11

Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator 2014 inf. na s. 16-17

Warsztaty Mój dom, trzydniowy projekt wakacyjny ratusz, Muzeum Narodowe g. 11

Warsztaty dla dzieci Balansuję pomiędzy światami i zwiedzam światy w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12

Spektakl Sklep magika mechanika Teatru Małego Widza z Warszawy CK Zamek, Scena Nowa g. 11

Spektakl Miś Uszatek Teatru Duart z Warszawy CK Zamek, Dziedziniec Zamkowy (w przypadku niepogody Sala Wielka) g. 11

Warsztat malarski (akryl) z elementami techniki mieszanej Potęga kwiatów... CK Zamek, sala 248 g. 13

Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Świat afrykańskich duchów (Afryka) Muzeum Archeologiczne g. 11

Cykl Wakacyjne kino dla dzieci, projekcje filmów lub bajek związanych tematycznie z archeologią i historią Muzeum Archeologiczne g. 12

Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Portrety kobiety Muzeum Narodowe g. 12.15

Scena Letnia w Akademii Muzycznej 2014, koncert Na białych i czarnych, B. Dmochowska – fortepian, P. Szychowski – fortepian Aula Akademii Muzycznej g. 17

Obchody Święta Narodowego Francji Cytadela/Dom Bretanii g. 17 Warsztaty z recyklingu i upcyklingu Zrób sobie biżuterię CK Zamek, przed wejściem A (Sala Prób w razie niepogody) g. 17 15 lipca (wtorek) Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator 2014 inf. na s. 16-17 Akcja Wakacje z Muzeum i Ideownią, zajęcia w każdy wtorek i czwartek w zabytkowych murach muzeum pod okiem pomysłowych opiekunów z Ideowni Muzeum Archidiecezjalne g. 10

104

lipiec 2014

Zwiedzanie zamku dla dzieci start: CK Zamek, Hol Wielki g. 13 16 lipca (środa) Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator 2014 inf. na s. 16-17 Wakacyjna strefa zabawy: warsztaty taneczne CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Warsztaty dla dzieci On jest kwiatem, który już nie zakwitnie w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty Mój dom, trzydniowy projekt wakacyjny ratusz, Muzeum Narodowe g. 11

Wakacyjna strefa zabawy: Sztuka, gra i piszczy…słyszysz? CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10

Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Tajemnice Ozyrysa – kim tak naprawdę był bóg Ozyrys? (Egipt) Muzeum Archeologiczne g. 11

Warsztaty dla dzieci Schowane ptaki w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12

Warsztaty Wytwórnia dźwięków CK Zamek, Sala Prób (poziom +3) g. 11

Warsztaty literacko-plastyczne dla dzieci w wieku 4-10 lat

Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Modne sylwetki, modne ubiory

Filmowe wakacje dookoła świata Francja: Kobiety z 6. piętra CK Zamek, Sala Kinowa g. 17 Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: CK Zamek, Hol Wielki g. 18 Koncert zespołu Twoje Niebo ogrody karmelitańskie, Wzgórze św. Wojciecha g. 19.30 Koncert z cyklu Dr Blues zaprasza do Alligatora klub Alligator, Stary Rynek 86 g. 20 Koncert Doroty Masłowskiej z zespołem (Mister D.) CK Zamek, Dziedziniec Zamkowy g. 21.30 17 lipca (czwartek) Międzynarodowy Festiwal Filmów Animowanych Animator 2014 inf. na s. 16-17 Wakacyjna strefa zabawy: warsztaty malarskie Okrągłe i żółte CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Warsztaty dla dzieci Co by było, gdyby koty pilotowały samoloty? w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty Mój dom, trzydniowy projekt wakacyjny

Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Tajniki grafiki Jana Berdyszaka Muzeum Narodowe g. 12.15 Czwartek literacki w księgarni Z Bajki księgarnia Z Bajki g. 16.30 Wykład z cyklu Ptaki dla laika i przyrodnika i spotkanie Poznańskiej Grupy OTOP sala wykładowa im. Z. Czubińskiego, Pawilon Ekspozycyjno-Dydaktyczny Ogrodu Botanicznego UAM g. 18 Cykl spotkań-prezentacji: Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30 Koncert z cyklu Staromiejskie Koncerty Organowe, Joachim Walter (Niemcy) – organy Fara Poznańska g. 20 Zwiedzanie PS – nietypowe zwiedzanie zamku z przewodnikiem, w trakcie którego będzie można zobaczyć niedostępne dotąd piwnice oraz strychy CK Zamek start: CK Zamek, Hol Wielki g. 21 18 lipca (piątek) Warsztaty Letni minikurs rysunku i malarstwa dla dorosłych. Dwudniowe plenerowe spotkania w parku przy Muzeum Etnograficznym Warsztaty dla dzieci Wynalazca gruszek w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki


kalendarium wydarzeń Park Cytadela g. 10-12

(poziom +2) g. 10

Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Kogo spotkamy w syberyjskiej krainie? (Syberia) Muzeum Archeologiczne g. 11

Gimnastyka przystankowa parking przed CK Zamek g. 10.30

Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Mali kopiści Muzeum Narodowe g. 12.15

Warsztaty dla dzieci Czerwony Kapturek Skład Kulturalny Galeria MM g. 10.30 (2-4/5 lat) i 12 (od 5 lat)

lipiec 2014 Kobieta i mężczyzna, czyli przebojowy pojedynek reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 18

CK Zamek g. 12 Festyn Farny Warkocz Magdaleny dziedziniec Urzędu Miasta, pl. Kolegiacki 17 g. 12.30

Portret z magnolią reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 20 Spotkanie z cyklu Jesteśmy na wczasach – morze pole namiotowe przed CK Zamek g. 20 inf. na s. 91

Związek partnerski reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 20

Spotkanie dla rodzin z dziećmi Na mojej wyspie z cyklu Wyspa przygód ICHOT Brama Poznania g. 11

Nocne zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: CK Zamek, Hol Wielki g. 21

Piknik parking przed CK Zamek g. 11.30

Zamkowe kino plenerowe parking przed CK Zamek g. 21.30

Zabawa Mankalowisko, czyli gry logiczno-matematyczne w typie Mankala Muzeum Archidiecezjalne g. 12

Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 14.30

Warsztaty dla dzieci w ramach cyklu Poczytanki Małego Domu Kultury Fundacja Mały Dom Kultury g. 12.30

Gra familijna na Trakcie Królewsko-Cesarskim Zagubieni w czasie i przestrzeni Stare Miasto g. 11

Spotkanie z cyklu Przedmiot do rozmów: Rozmowa z... Krakowską skrzynią malowaną z Barbarą Jancz-Kostuch Muzeum Etnograficzne g. 16

Cykl filmów dla całej rodziny Poranki dla dzieci CK Zamek, Sala Kinowa g. 11

Widowisko plenerowe Śpiący rycerze królowej Jadwigi Murowana Goślina, Stare Probostwo g. 22 inf. na s. 98 19 lipca (sobota) Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 14.30 Warsztaty Letni minikurs rysunku i malarstwa dla dorosłych. Dwudniowe plenerowe spotkania w parku przy Muzeum Etnograficznym Zajęcia plastyczne: Japonia CK Zamek, Bawialnia

Wycieczka na Trakcie Królewsko-Cesarskim Miasto zaginione Stare Miasto g. 18

Widowisko plenerowe Śpiący rycerze królowej Jadwigi Murowana Goślina, Stare Probostwo g. 22 inf. na s. 98

Koncert z cyklu XVII Koncerty Sołackie, K. Jahns – bas, I. Błasiak – sopran, M. Frąckowiak – mezzosopran, K. Bochański – tenor i M. Dęga – akompaniament taras restauracji Meridian w parku Sołackim g. 18

20 lipca (niedziela)

Niedziela na zamku: wykład poświęcony historii zamku CK Zamek, Hol Balkonowy g. 11.15 Niedziela na zamku: zwiedzanie zamku z przewodnikiem

Cykl spotkań Ławeczka literacka prowadzony przez Poznański Oddział Związku Literatów Polskich kawiarenka w Pawilonie Ekspozycyjno-Dydaktycznym Ogrodu Botanicznego UAM g. 16

Rokendrol albo mów mi teściu, reż. M. Zgaiński Mój Teatr g. 19 Koncert z cyklu VIII Letnie Koncerty Organowe w Wielkopolskim Parku Narodowym, R. Grudzień – organy kościół pw. Matki Boskiej Wniebowziętej, Puszczykowo, ul. Kościelna 1 g. 19 Widowisko plenerowe Śpiący rycerze królowej Jadwigi Murowana Goślina, Stare Probostwo g. 22 inf. na s. 98

Azalia

w nowym numerze rowertouru

re k lama

ul. Św. Marcin 34 tel. 61 853 24 42 czynna codziennie w g. 12-22.30 • bogate menu • dania na wynos dowóz gratis

ul. Ratajczaka 44 (Arkadia) tel. 61 851 96 45, 61 19431 centrum@cim.poznan.pl czynne: pon.-pt. 10-19, sob. 10-17 informacje bilety przewodniki mapy

www.cim.poznan.pl

105


kalendarium wydarzeń 21 lipca (poniedziałek) Zajęcia dla dzieci Ścieżkami dźwięków Scena Wspólna g. 10 i 12.30 Warsztaty dla dzieci Bajki z pudełka w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Kto dał ludziom bumerangi? (Australia) Muzeum Archeologiczne g. 11 Warsztaty z recyklingu i upcyklingu Zrób sobie lalkę CK Zamek, przed wejściem A (Sala Prób w razie niepogody) g. 17 22 lipca (wtorek) Plenerowe warsztaty plastyczne dla dzieci w wieku 9-12 lat Ostrów Tumski g. 10 Wakacyjna strefa zabawy: Sztuka, gra i piszczy…słyszysz? CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Zajęcia dla dzieci Drogowskaz Scena Wspólna g. 10 i 13.30 Warsztaty dla dzieci Bajki z pudełka w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty literacko-plastyczne dla dzieci w wieku 4-10 lat księgarnia Zysk i S-ka g. 11 Koncert zespołu Jerz Igor – premiera albumu muzycznego Mała Płyta CK Zamek, Dziedziniec Zamkowy (w przypadku niepogody Sala Wielka) g. 11 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty W trzech wymiarach – zajęcia o rzeźbie i instalacji

106

lipiec 2014

Muzeum Narodowe g. 12.15

klub Alligator, Stary Rynek 86 g. 20

Zwiedzanie zamku dla dzieci start: CK Zamek, Hol Wielki g. 13

Filmowe wakacje dookoła świata Grecja: Przed północą CK Zamek, Sala Kinowa g. 21

23 lipca (środa) 24 lipca (czwartek) Plenerowe warsztaty plastyczne dla dzieci w wieku 9-12 lat Ostrów Tumski g. 10 Zajęcia dla dzieci Mapa artystycznych skarbów Scena Wspólna g. 10 i 12.30 Warsztaty dla dzieci Bajki z pudełka w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Arkona – wyspa słowiańskich bogów (Niemcy) Muzeum Archeologiczne g. 11 Koncert Kwartetu Smyczkowego Archetto. Po koncercie warsztaty dla dzieci: zabawy z muzykami w interpretację dźwięków, poznanie tajników instrumentarium muzyki klasycznej i zabawy rytmiczne CK Zamek, Sala Prób (poziom +3) g. 11 Akcja Wakacje w Muzeum, warsztaty Skarby z malowanej skrzyni Muzeum Etnograficzne g. 12.15 Scena Letnia w Akademii Muzycznej 2014, koncert Lirycznie i dynamicznie, D. Warcaba – skrzypce, M. Warcaba – fortepian, M. Drajewicz – perkusja Aula Akademii Muzycznej g. 17 Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: CK Zamek, Hol Wielki g. 18 Koncert z cyklu Dr Blues zaprasza do Alligatora

Plenerowe warsztaty plastyczne dla dzieci w wieku 9-12 lat Ostrów Tumski g. 10 Wakacyjna strefa zabawy: Lato jest wszędzie CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Zajęcia dla dzieci Dlaczego bumerang wraca? Dowiedz się więcej i „Zrób to sam” Scena Wspólna g. 10 i 12.30 Warsztaty dla dzieci Blisko w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Spektakl Takie jest życie Teatru Stryk Pstryk ze Strykowa CK Zamek, Scena Nowa g. 11 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Kim jestem – Autoportrety Muzeum Narodowe g. 12.15 Czwartek literacki w księgarni Z Bajki księgarnia Z Bajki g. 16.30 Cykl spotkań-prezentacji: Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30 Koncert z cyklu Staromiejskie Koncerty Organowe, Georgiy Kurkov (Ukraina) – organy Fara Poznańska g. 20 Nocne czytanie w zamku CK Zamek g. 21

25 lipca (piątek) Plenerowe warsztaty plastyczne dla dzieci w wieku 9-12 lat Ostrów Tumski g. 10 Zajęcia dla dzieci Geniusz i prostota – czyli jak Leonardo zbudował drewniany most bez użycia gwoździ, lin czy kleju Scena Wspólna g. 10 i 12.30 Warsztaty dla dzieci Daleko w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki Park Cytadela g. 10-12 Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Słońce nad Heliopolis – o tym, jak powstał świat (Egipt) Muzeum Archeologiczne g. 11 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Canale Grande, Rialto, Piazetta, czyli zwiedzamy Wenecję Muzeum Narodowe g. 12.15 Spotkanie Inspiracje orientem w twórczości Jana Berdyszaka, z Agnieszką Salamon-Radecką Muzeum Narodowe g. 19 Zwiedzanie ulicy Święty Marcin start: kościół św. Marcina g. 19 Noc z baśniami arabskimi księgarnia Z Bajki g. 20 Zamkowe kino plenerowe parking przed CK Zamek g. 21.30 Widowisko plenerowe Śpiący rycerze królowej Jadwigi Murowana Goślina, Stare Probostwo g. 22 inf. na s. 98 26 lipca (sobota) Wycieczka po Ostrowie Tumskim Przepis na sukces Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16.30


kalendarium wydarzeń Zajęcia plastyczne: Włochy CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Gimnastyka przystankowa parking przed CK Zamek g. 10.30 Warsztaty dla dzieci Wakacyjny Zielnik Skład Kulturalny Galeria MM g. 10.30 (2-4/5 lat) i 12 (od 5 lat) Spotkanie dla rodzin z dziećmi Sekrety Warty i Cybiny z cyklu Wyspa przygód ICHOT Brama Poznania g. 11 Wystawa plenerowa Jan Karski. Człowiek wolności, warsztaty rodzinne z nagrodami Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919 g. 11 Warsztat malarski (akryl) z elementami techniki mieszanej Ogrody… CK Zamek, sala 248 g. 11 Piknik parking przed CK Zamek g. 11.30

Wystawa plenerowa Jan Karski. Człowiek wolności, plenerowe projekcje filmowe Wysłannik z Polski, Emisariusze, Niewykorzystane materiały z nagrywania filmu Shoah Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1920 g. 21.30 Widowisko plenerowe Śpiący rycerze królowej Jadwigi Murowana Goślina, Stare Probostwo g. 22 inf. na s. 98 27 lipca (niedziela) Wycieczka po Ostrowie Tumskim Jesteśmy w kontakcie Brama Poznania – Śluza Katedralna, g. 16.30 Spływy kajakowe wokół Ostrowa Tumskiego ICHOT Brama Poznania g. 10.30, 12.30, 14.30 Przechadzki: Kino, kawiarnia i spacer… Zbiórka przed kościołem św. Małgorzaty na Śródce, ul. Filipińska g. 11

Wycieczka na Trakcie Królewsko-Cesarskim Miasto zaginione Śródmieście g. 18

Cykl filmów dla całej rodziny Poranki dla dzieci CK Zamek, Sala Kinowa g. 11

Spotkanie z cyklu Jesteśmy na wczasach – góry pole namiotowe przed Zamkiem g. 20 inf. na s. 91

Piknik dla wszystkich uczestników Wakacji z Leonardem i warsztaty dla dzieci w wieku 7-12 lat Scena Wspólna g. 12

lipiec 2014 Spotkanie Inspiracje Orientem w twórczości Jana Berdyszaka, z Agnieszką Salamon-Radecką Muzeum Narodowe g. 12 Spotkanie tematyczne Z biegiem rzeki ICHOT Brama Poznania g. 12.30 Impreza artystyczna A w niedzielę po sumie na moście w ramach projektu W środku Śródki most Biskupa Jordana g. 13.15 Koncert z cyklu XVII Koncerty Sołackie, Dariusz Łakomy zaprasza do wspólnego śpiewania taras restauracji Meridian w parku Sołackim g. 18 Koncert z cyklu VIII Letnie Koncerty Organowe w Wielkopolskim Parku Narodowym, D. Baran-Błaszczyk – sopran, P. Rojek – organy kościół pw. Matki Boskiej Wniebowziętej, Puszczykowo, ul. Kościelna 1 g. 19 Koncert Hugh Lauriego Aula UAM g. 20 28 lipca (poniedziałek) Warsztaty dla dzieci Uskrzydleni marzeniami w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki park Starego Browaru g. 10-12

Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: Historia pewnego smoka (Chiny) Muzeum Archeologiczne g. 11 Warsztaty z recyklingu i upcyklingu: Zrób sobie ekozabawkę CK Zamek, przed wejściem A (Sala Prób w razie niepogody) g. 17 Koncert Hugh Lauriego Aula UAM g. 20 29 lipca (wtorek) Wakacyjna strefa zabawy: Sztuka, gra i piszczy… słyszysz? CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Warsztaty dla dzieci Okno na świat w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki park Starego Browaru g. 10-12 Spektakl Szewczyk Dratewka CK Zamek, Dziedziniec Zamkowy (w przypadku niepogody Sala Wielka) g. 11 Warsztaty Jeszcze Polska nie umarła – zwycięskie Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 roku Wielkopolskie Muzeum Wojskowe g. 12.15 Zwiedzanie zamku dla dzieci start: CK Zamek, Hol Wielki g. 13

Centrum Informacji Turystycznej Stary Rynek 59/60, tel. +48 61 852 61 56 e-mail: it@cim.poznan.pl czynne: pn.-sob. g. 10-20, niedz. g. 10-17 • informacja o mieście i regionie • usługi przewodnickie i wycieczki po Poznaniu • wydawnictwa i pamiątki

107


kalendarium wydarzeń 30 lipca (środa) Wakacyjna strefa zabawy: warsztaty taneczne CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Warsztaty dla dzieci Głowa pełna wrażeń w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki park Starego Browaru g. 10-12 Warsztaty w ramach Letniej Akademii Malucha Mityczny świat – mityczni bohaterowie: O tym, jak potop zalał ziemię (Mezopotamia) Muzeum Archeologiczne g. 11 Warsztaty fotograficzne Perspektywa zamkowego balkonu CK Zamek, balkony zamkowe g. 11 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Jest w muzeum obraz taki… Muzeum Narodowe g. 12.15 Warsztaty plastyczne Zabawa z cieniem CK Zamek, sala 248 g. 13 Scena Letnia w Akademii Muzycznej 2014, koncert Różne barwy muzyki, D. Kurek – trąbka, M. Maćkowiak – klarnet, M. Rutkowska – fortepian Aula Akademii Muzycznej g. 17 Filmowe wakacje dookoła świata Włochy: Rzymska opowieść CK Zamek, Sala Kinowa g. 17 Środowe widowiska Towarzystwo Muzyczne im. H. Wieniawskiego, ul. Świętosławska 7 g. 18 Zwiedzanie zamku z przewodnikiem start: CK Zamek, Hol Wielki g. 18 Wernisaż wystawy Spokój niepokój Mariusza Szymańskiego Galeria Profil g. 18

108

Koncert z cyklu Dr Blues zaprasza do Alligatora klub Alligator, Stary Rynek 86 g. 20 31 lipca (czwartek) Wakacyjna strefa zabawy: Lato jest wszędzie CK Zamek, Bawialnia (poziom +2) g. 10 Warsztaty dla dzieci Krea(k)cje w ramach 15. Letniego Pogotowia Sztuki park Starego Browaru g. 10-12 Cykl Wakacyjne kino dla dzieci, projekcje filmów lub bajek związanych tematycznie z archeologią i historią Muzeum Archeologiczne g. 12 Akcja Wakacje w muzeum, warsztaty Morskie opowieści Muzeum Narodowe g. 12.15 Czwartek literacki w księgarni Z Bajki księgarnia Z Bajki g. 16.30 Cykl spotkań-prezentacji: Krótka historia poznańskich wakacji CK Zamek, Hol Balkonowy g. 18.30 Koncert z cyklu Staromiejskie Koncerty Organowe, Federico Del Sordo (Włochy) – organy Fara Poznańska g. 20 Koncert: Mitch & Mitch zagra muzykę do filmu niemego z 1925 roku The Lost World Harry’ego O. Hoyta CK Zamek, Dziedziniec Zamkowy g. 21 Zwiedzanie PS – nietypowe zwiedzanie zamku z przewodnikiem, w trakcie którego będzie można zobaczyć niedostępne dotąd piwnice oraz strychy CK Zamek start: CK Zamek, Hol Wielki g. 21

lipiec 2014 kalendarium sportowe 4-6 lipca (piątek-niedziela) Międzynarodowe Otwarte Mistrzostwa Masters w wioślarstwie, tor regatowy na Jeziorze Maltańskim, g. 9 (każdego dnia) 5 lipca (sobota) Poznań Track Day tor „Poznań” w Przeźmierowie, ul. Wyścigowa, g. 8 12 lipca (sobota) 47. Maraton Pływacki „Wpław przez Kiekrz” (dystans główny 7 km), Jezioro Kierskie, g. 9 12-13 lipca (sobota-niedziela) Wyścigi kartingowe ROK Cup Poland (czwarta seria), tor „Poznań” w Przeźmierowie, ul. Wyścigowa, g. 13 (sobota), g. 12.30 (niedziela) 13-17 lipca (piątek-niedziela) Mistrzostwa Polski klas Słonka i Finn, przystań KŻ Mewa nad Jeziorem Maltańskim, ul. Wilków Morskich, g. 11 (każdego dnia) 19 lipca (sobota) Poznań Track Day, tor „Poznań” w Przeźmierowie, ul. Wyścigowa, g. 8 Wyścig kolarski o Puchar Prezydenta Poznania, tor „Poznań” w Przeźmierowie, ul. Wyścigowa, g. 11

19-20 lipca (sobota-niedziela) Mistrzostwa Świata w Karate Shotokan i IJKA, sala CityZen przy Drodze Dębińskiej, g. 10 (każdego dnia) Regaty żeglarskie o Puchar Komandora KŻ Mewa (klasy Optymist, OK Dinghy, Europa, Laser 4.7, Słonka, przystań KŻ Mewa nad Jeziorem Kierskim, ul. Wilków Morskich, g. 11 (każdego dnia)

20 lipca (niedziela) Lech Poznań – Piast Gliwice, inauguracyjny mecz piłkarskiego sezonu 2014/2015 o mistrzostwo T-Mobile Ekstraklasy, stadion przy ul. Bułgarskiej, g. 18 (dzień i godzina może ulec zmianie ze względu na transmisje telewizyjne) 26 lipca (sobota) Poznań Triathlon (krótki dystans), Jezioro Maltańskie i okolice, g. 9

27 lipca (niedziela) Poznań Triathlon (długi dystans), Jezioro Maltańskie i okolice, g. 9

Kalendarium zamknięto 18.06.2014 r. Redakcja nie bierze odpowiedzialności za zmiany wprowadzone w repertuarze i terminach imprez po oddaniu numeru do druku. Kalendarium – oprac. Tomasz Bombrych Kalendarium sportowe – oprac. Leszek Gracz



ORGANIZATOR:

KONKURS LITERACKI Z SERII „POZNAN FANTASTYCZNY”

szczegóły na stronie: wmposnania.pl, w dziale „Dzieje się w Wydawnictwie”

PATRONI:


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.