Wojownicy Maryi – Rycerze Apokalipsy Proroczy ruch na czasy ostatecznej walki. Czy to oni są „iskrą”, o której pisała siostra Faustyna? Joanna Bątkiewicz-Brożek, autorka bestsellerowej biografii o ojcu Dolindo pt. Jezu, Ty się tym zajmij!, powraca w najnowszej książce. Tym razem zabiera nas w niezwykłą podróż śladami Wojowników Maryi – ogromnego ruchu mężczyzn, którzy za przewodnictwem ks. Dominika Chmielewskiego oddali swoje życie Maryi i wypowiedzieli walkę siłom zła. Autorka odbyła wiele głębokich rozmów z nawróconymi gangsterami, księżmi, egzorcystami, policjantami czy nawet kompozytorami, przebyła setki kilometrów, przekraczała granice państw – tylko po to, by uchwycić prawdziwego ducha Wojowników Maryi i opowiedzieć nam historie o tym, że Bóg działa dziś z niezwykłą siłą!
laczego zdecydowała się innym. Dogadywaliśmy D pani napisać tę książkę? szczegóły, ale zeszło nam Czy jest coś, co szczególnie na Wojowników Maryi. pani chciała odkryć?
Joanna Bątkiewicz-Brożek:
Od początku istnienia ruchu byłam sercem z Wo jownikami. Widok tysięcy modlących się mężczyzn z różańcami w dłoniach na ulicach miast dodawał mi sił i wlewał we mnie nadzieję. 26 sierpnia 2022 roku zapikał mój telefon: „Joasiu, jak chcesz zobaczyć się z ks. Dominikiem, to teraz”. Tydzień później zadzwonił do mnie dyrek tor Wydawnictwa Esprit. Wtedy od roku pracowa łam nad czymś zupełnie 22
W tym czasie już leciały w Polsce w ks. Dominika gromy. Pochwaliłam się, że się spotkaliśmy. I wtedy Piotr krzyknął: „Zrób z nim książkę!”. Prosiłam o bardzo wyraźny znak z nieba. Po stawiłam ultimatum: jak do mnie ks. Dominik zadzwo ni i jak mi ks. Dolindo da błogosławieństwo, to proszę bardzo. I omal nie dostałam zawału, jak kilka dni potem na moim telefonie wyświe tlił się numer ks. Dominika. A było to w imieniny ks. Dolindo. To, co usłyszałam po drugiej stronie słu
chawki, wbiło mnie w fotel. O tym więcej w książce! Dlaczego „Rycerze Apokalipsy”? Byłam na pasowaniu Wojowników Maryi w Rumi. Po Mszy Świętej trzystu sześć dziesięciu mężczyzn ustawiło się w rzędach tak, ta. Bóg sam ich pozbierał. że tworzyli niemal zastęp Ruch Wojowników Maryi żołnierzy. Scena jak z filmu. to ewidentna interwencja Stoczyli oni trzyletnią nieba” – powiedział mi walkę: przygotowania, zma ks. Bolczyk, była prawa ganie ze starymi nałogami, ręka ks. Blachnickiego. z byłym pogmatwanych A po co Bóg ich pozbierał? życiem. „Oni noszą zna „Przed przyjściem Chry miona świętych, którzy stusa Kościół ma przejść przeciwstawiają się dziś złu przez końcową próbę, i zmieniają pędy tego świa która zachwieje wiarą wielu