Hanusiak-matka-nadziei-ISSUU

Page 1


Maryja Matka Nadziei

s. Bożena Maria Hanusiak pust.

Maryja Matka Nadziei

s. Bożena Maria Hanusiak pust.

Maryja Matka Nadziei

Rozważania czcicieli Maryi

na miesiąc maj

Wydawnictwo Esprit

Copyright © by s. Bożena Maria Hanusiak 2025

Copyright © for this edition by Wydawnictwo Esprit 2025

All rights reserved

Kuria Metropolitalna w Krakowie

nr 682/2015, 27 marca 2015 r.

bp Jan Szkodoń, wikariusz generalny

ks. Krzysztof Tekieli, notariusz

ks. dr Stanisław Szczepaniec, cenzor

Projekt okładki: © Małgorzata Bocian

Materiały okładkowe: Jean-Auguste-Dominique Ingres, Virgin of the Adoption / National Gallery of Victoria, domena publiczna

Redakcja: Agnieszka Zielińska

Korekta: Krystyna Stobierska

Skład i łamanie: Lucyna Sterczewska

ISBN 978-83-67925-73-0

Wydanie i , Kraków 2025

Druk i oprawa: Elpil

Wydawnictwo Esprit sp. z o.o.

ul. Władysława Siwka 27a, 31-588 Kraków tel. 12 267 05 69, 12 264 37 09

e-mail: sprzedaz@esprit.com.pl ksiegarnia@esprit.com.pl biuro@esprit.com.pl

Księgarnia internetowa: www.esprit.com.pl

Wprowadzenie

Maryja jest naszą drogą do Boga. Jezus dał nam Ją na Matkę – wspólnocie Kościoła i każdemu z nas osobiście – aby Ona nas kształtowała. Pod Jej opieką rozwijamy dary łaski, którymi zostaliśmy obdarowani w chwili chrztu świętego. Wzrastamy wpatrzeni w Nią, tak jak dzieci wzrastają wpatrzone w swoją mamę. Żyjąc w ścisłej więzi z Niepokalaną

Matką, przejmujemy Jej ducha. Stajemy się do Niej podobni.

Maryja nigdy nie utraciła nadziei. Nawet wtedy, gdy stała pod krzyżem, na którym konał Jej jedyny, najmilszy Syn, nie poddała się rozpaczy. Uczy nas rozwijać cnotę nadziei. Kształtuje nas i wychowuje, abyśmy stali się ludźmi nadziei, nieugiętymi, których żadne życiowe doświadczenie nie jest w stanie pogrążyć w rozpaczy. Prowadzi nas do Jezusa, który jest źródłem naszej nadziei.

Rozważania zawarte w tej książce mają pomóc

odkryć na nowo dar bliskiej obecności Maryi, poznać Jej wielką dobroć i czułą miłość do nas, abyśmy Jej całkowicie zawierzyli swoje życie. Tytuły nadawane przez wieki Maryi odsłaniają Jej portret jako najtroskliwszej Matki, potężnej Obrończyni i Orędowniczki, która jest nadzieją dla nas, słabych i grzesznych, gotową nieustannie ocalać w nas nadzieję i prowadzić nas drogami nadziei.

Uchwyćmy się Maryi, Matki Nadziei, a pogłębimy w sobie Boski dar. Przyjmiemy światło nadziei i radość wiary. Staniemy się świadkami nadziei, budując królestwo Boże na ziemi.

W Maryi – obok wiary i miłości – najpiękniej rozkwitła cnota nadziei. Jako Matka Nadziei jest Ona ze swoimi dziećmi, aby z całą delikatnością i szacunkiem dla ich wolności okazywać im swoją bliskość i czułość. Niezwykle zatroskana o swoje dzieci, jest z nimi szczególnie wtedy, gdy są słabe i upadają na duchu. Wychowuje je do życia nadzieją. Osłania swoich wybranych miłością swojego Niepokalanego Serca, w ciemnościach drogi i trudzie ziemskich doświadczeń chroniąc przed popadaniem w rozpacz. Nawet jeśli zdarza im się upadek, z ufnością zwracają się do miłującego Boga, w Jego ramionach doznając przygarnięcia i uzdrowienia.

Matka Nadziei wchodzi w codzienne ludzkie utrudzenie. W doświadczeniu osamotnienia przypomina człowiekowi, że nie jest sam. Cała zatroskana o niego, dobrze zna jego słabości. Wie, że

tak łatwo ulega wpływom kusiciela. Będąc Tą, która nigdy nie utraciła nadziei, wciąż przywraca ją swoim dzieciom narażonym na zło. Ona, mocna nadzieją, wytrwała pod krzyżem, na którym konał Jej Syn. Chociaż Jej Serce przeszył miecz najcięższych boleści, nie zachwiała się w nadziei na ostateczne zwycięstwo, gdyż wierzyła słowom Jezusa. Maryja osłania w uczniach swojego Syna płomień nadziei i umacnia go w nich. Prowadzi do spotkania z Ukrzyżowanym, aby nabrali potrzebnych sił i odzyskali radość ludzi wiary. Radość jest córką nadziei.

Maryja przywraca nadzieję najbardziej zgnębionym. Podnosi ich, koi ich ból, rozpromienia mroki ich serc, wnosząc w nie Boże światło. Przynosi nadzieję największym grzesznikom, oddalając od nich myśli o potępieniu. Doprowadza ich do spotkania z miłosierdziem Boga. Niebieska Matka każde ze swoich dzieci powierza Boskiemu Sercu Jezusa, aby w Nim doświadczyło żaru Jego miłości. Boża miłość leczy i przywraca nadzieję zgnębionym na duchu. Prawda o Bogu, który kocha – od wieków i na wieki – pokrzepia ludzkie serce, oddalając smutek.

Maryja pomaga się uchwycić kotwicy nadziei, którą daje człowiekowi Jezus Chrystus. On jest

nadzieją tych, za których oddał życie i którym dał poznać swoje imię. Matka Nadziei prowadzi do Niego, aby w Nim Jej dzieci odkrywały wielką godność odzyskaną w Nim. Przypomina im o ich wybraniu i przeznaczeniu. Pragnie, aby pośród utrapień doczesności Jej dzieci żyły nadzieją przyszłej chwały. Im to została ofiarowana nadzieja. „W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni” (Rz 8, 24). Jezus przez swoją ofiarę krzyża wysłużył nam niebo. Tam będziemy przebywać z Nim – wolni od łez, w niepojętym szczęściu, które nigdy się nie skończy. Niebieska Matka pomaga trzymać się nadziei, którą wyznajemy, bo „godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę” (Hbr 10, 23). Przez chrzest zawarliśmy z Nim przymierze, od którego On nigdy nie odstąpi. „Bo góry mogą się poruszyć i pagórki się zachwiać, ale miłość moja nie odstąpi od ciebie i nie zachwieje się moje przymierze pokoju, mówi Pan” (Iz 54, 10).

Kto trwa w Maryi, staje się człowiekiem nadziei. Niesie światło nadziei, które Bóg w nim zapalił w chwili chrztu świętego, nim oświecając drogi żyjącym jeszcze w ciemnościach. Podnosi zgnębionych i zrozpaczonych. Jak Ona ukazuje bliźnim oblicze Boga, którego poznaje. Boga bliskiego,

zatroskanego o człowieka do tego stopnia, że na jego głowie policzony jest każdy włos (por. Łk 12, 7).

Boga, który zawsze przywraca nadzieję umiłowanemu dziecku – wciąż z miłością pochyla się nad nim jak ptak nad swoim pisklęciem, aby go uchronić od zła, otulić swymi skrzydłami, nakarmić, ogrzać…

Ojca, który w Kościele przez Jezusa i przez Ducha Świętego przygarnia do siebie swoje dzieci. Zbawiciela, który zna wyjście z każdej sytuacji.

Nasza Matka, Maryja, wyprasza swoim dzieciom nadzieję oczekiwania na powtórne przyjście Chrystusa, Oblubieńca Kościoła i duszy ludzkiej.

Uczy z serca wołać: „Przyjdź, Panie Jezu!” (por. Ap 22, 20) i w każdym czasie śpiewać radosne „ Alleluja!”.

Maryjo, Matko Nadziei, błogosławię Cię, bo przyniosłaś światu NADZIEJĘ  – Jezusa Chrystusa. Wciąż rodzisz mnie do życia nadzieją, abym w utrapieniach nie poddawał się pokusie rozpaczy. Prowadzisz mnie do poznania Twojego Syna. Moja Matko, w doświadczeniach hartuj we mnie cnotę nadziei. Wypraszaj mi łaskę, abym nigdy nie upadał na duchu, lecz kierował wzrok na mojego Mistrza,

w Nim odnajdując nadzieję na zwycięstwo. Pomóż

żyć nadzieją przyszłej chwały oraz pełnią prawdy o wybraniu i przeznaczeniu do królowania wraz z Chrystusem. Niech przemieniany przez Ciebie całą nadzieję pokładam w moim Panu i żyję w radosnym pełnieniu woli Boga, oczekując na Jego przyjście.

Niepokalane Poczęcie

Do Maryi najpełniej odnoszą się słowa Oblubieńca, który mówi do swej Oblubienicy: „Cała piękna jesteś, przyjaciółko moja, i nie ma w tobie skazy” (Pnp 4, 7). Ona jest najdoskonalszym i najpiękniejszym stworzeniem. Od momentu poczęcia jest Niepokalana, święta… Bóg zachował Ją od grzechu pierworodnego na mocy specjalnego przywileju. Mocą przyszłych zasług Jezusa Chrystusa – Jego męki i śmierci krzyżowej – stała się wolna od zmazy winy, która z powodu nieposłuszeństwa Ewy przechodzi na wszystkich ludzi. Spodobało się Bogu, aby przez Maryję, Nową Ewę, został odwrócony bieg wydarzeń; aby z Niej narodził się Zbawiciel świata i odnowił to, co zostało skalane grzechem. Niepokalanie Poczęta stała się nadzieją dla świata pogrążonego w ciemnościach. Maryja przynosi każdemu człowiekowi nadzieję na odzyskanie zniszczonego przez grzech piękna.

Jej piękno i nieskalaność nie tylko budzą nasz zachwyt, lecz także przypominają nam, że w Chrystusie Bóg Ojciec „wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem” (Ef 1, 4). Brama raju została nam już otworzona. Teraz możemy iść nową drogą – drogą świętą. Niepokalana przewodzi nam na tej drodze. Ona pomaga każdemu z nas odzyskać utracone piękno. Prowadzi nas do Chrystusa, który uwalnia od dziedzictwa grzechu i czyni nowym człowiekiem, wolnym od pęknięć i zmaz.

Niepokalane Poczęcie jest nadzieją dla każdego, kto się zagubił i odszedł od Boga. Jest nadzieją dla tych, którzy z powodu własnego grzechu lękają się Stwórcy i jak Adam chcą się przed Nim ukryć. Maryja jest nadzieją dla najmocniej skalanych złem. Ona przynosi im Światłość świata – Chrystusa, który jak dobry Samarytanin bierze pod opiekę człowieka „pobitego przez zbójców”, poranionego przez grzech, i zaprowadza go do domu, opatruje jego rany, aby odzyskał zdrowie (por. Łk 10, 30–34).

Niepokalane Poczęcie jest także obrazem i nadzieją całego Kościoła, że stanie się święty i nieskalany, niemający skazy, zmarszczki czy czegoś podobnego (por. Ef 5, 25–27). Chrystus uświęca go tak,

jak uświęcił Ją, czyniąc Niepokalaną. Cały Kościół, podobnie jak Ona, jest Oblubienicą Pana, w której On ma upodobanie. Ten Kościół, nawet jeśli z powodu grzechów ludzi, którzy go tworzą, nie jest wolny od skaz, jest jednocześnie święty i odzyska pełnię swojej świętości.

Kto się oddaje Sercu Niepokalanie Poczętej, staje się podobny do Niej. Zamieszkuje w nim Duch Święty, który przemienia go w nowego człowieka. Staje się on świątynią Boga żywego. Niepokalana tak go kształtuje, aby jego otwarcie na Ducha Świętego było jak najpełniejsze; aby pragnął tego, czego pragnie Bóg; myślał tak jak Bóg; wreszcie miłował tak jak Bóg.

Ten, kto poddaje się prowadzeniu Niepokalanej, żyje nadzieją. Nie załamuje się z powodu własnej słabości, a nawet winy, lecz w Jezusie Chrystusie szuka ratunku i ocalenia. Niepokalane Poczęcie jest obrazem piękna i chwały, które nas czekają, jeśli pozostaniemy wierni Panu i Jego przykazaniom. Maryja oddala od nas grzechowe choroby, niweczy pułapki nieprzyjaciela, wyprowadza nas na drogi sprawiedliwości i prawdy. Chronieni Jej mocą żyjemy jak dzieci królestwa Pana Zastępów, ciesząc się Jego błogosławieństwem. Ziemię zamieniamy jakby w niebo…

Niepokalane Poczęcie, przychodzę do Ciebie skalany własnym grzechem, pełen słabości i nieporadny w duchowej walce. Dziękuję Ci, że niesiesz mi nadzieję na uwolnienie od wszelkiej zmazy. Podajesz mi swoją matczyną dłoń, abym się jej mocno uchwycił. Pragniesz prowadzić mnie do Tego, który uwalnia człowieka od zła, przywracając mu utracone piękno. Niepokalana Matko, chroń mnie dziś i zawsze w Twoim Niepokalanym Sercu. Oddaję się Tobie bez zastrzeżeń. Przyjmij mnie, Matko, jako Twoje dziecko, które całym sercem pragnie być kształtowane i ochraniane przez Ciebie. Prowadź mnie po drodze mojego życia, abym odzyskał niewinność i osiągnął pełną świętość. O to Cię błagam, wysławiając Boga za to, że uczynił Cię Niepokalaną i dał mi Ciebie za Matkę.

Matka Zawierzenia

Maryja jest Matką Zawierzenia. Bóg jest Miłością, my zaś – zranieni grzechem i doświadczeniem braku ludzkiej miłości – nie umiemy Mu zawierzyć, czyli bez zastrzeżeń oddać się w Jego ręce. Nie umiemy Mu zaufać. Lękamy się Go… Nie dowierzamy słowu, które zapewnia, że „każdy włos jest policzony na naszej głowie” (por. Łk 12, 7). Potrzebujemy Matki, która poprowadzi nas drogą zawierzenia Temu, który dał nam życie i odkupił nas za cenę krzyżowej męki. Pod opieką Maryi szybciej i mocniej dociera do ludzkiego serca prawda o tym, że Bóg nas bezwarunkowo kocha. Ona sprawia, że przestajemy się opierać Jego łasce. Matka Zawierzenia pragnie dla swoich dzieci doskonałej miłości, w której nie ma lęku. Jako Matka chce, aby Jej dzieci, słysząc serdeczne zaproszenie Pana: „Przyjdźcie do Mnie

wszyscy” (Mt 11, 28), odpowiadały na nie coraz pełniej, z coraz większym zaufaniem… Pragnie, by dzieliły z Jezusem swój ziemski los – w każdym wydarzeniu, w każdej chwili życia, w Nim odnajdując Wybawiciela z ucisku. Tych, którzy zawierzają siebie Jej Niepokalanemu Sercu, przygarnia z największą miłością i prowadzi do Boskiego Serca Jezusa. Jednoczy ich z Nim.

Przy Maryi wyzbywamy się zuchwalstwa i pychy, jednocześnie przestając się lękać naszej słabości, a nawet grzeszności. Przygarniani przez Nią nabieramy ufności, że dobroć Boga daleko przewyższa nasze biedy. Wzrastamy w wierze, że Jezus ma moc przezwyciężyć wszelkie zło, które nas osacza.

Matka Zawierzenia z mądrością przeprowadza nas przez trudności i ciemności na drodze wiary. Wychowuje nas, abyśmy stali się przed Bogiem dziećmi – ufnymi i pełnymi prostoty, „do takich bowiem należy królestwo niebieskie” (por. Mt 19, 14).

Maryja kształtuje swoich wybranych, aby stali się na Jej podobieństwo pokornymi sługami Pana, którzy w każdym czasie mówią Mu: „tak”. Boskie Macierzyństwo było największym zadaniem wyznaczonym przez Boga człowiekowi na ziemi. Ojciec zawierzył Maryi swojego Syna. Ponieważ

żyła w całkowitym zawierzeniu Bogu, nie ulękła się tego zadania. Nie wycofała się… Pragnęła być tylko służebnicą Pańską i wiernie wypełniać wolę Boga, pozwalając Mu, aby działała w Niej Jego łaska. W sercu każdego, kto zawierza siebie Maryi, składa Ona ważne sprawy królestwa Jej Syna.

Niebieska Matka pomaga swoim dzieciom na co dzień żyć w zawierzeniu, że Jezus jest przy nich i mocna ręka Boga je podtrzymuje. Uczy trwać w miłości Boga i wraz z Jezusem dźwigać codzienny krzyż. Wyprasza im postawę całkowitego zdania się na Bożą Opatrzność – szczególnie wtedy, gdy doświadczają różnorodnych braków, życiowych przeciwności…

Matka Zawierzenia prowadzi dzieci Boga drogą nadziei, że świętość, do której są powołane i wezwane w Chrystusie, pomimo ludzkich ograniczeń jest możliwa. Kto całkowicie oddaje siebie Maryi, ten doznaje przemiany. Bóg powierzy mu ważne zadania, które on przyjmie w pokorze serca, ponieważ – podobnie jak Maryja – będzie miał ufną nadzieję, że On da mu moc je wypełnić.

Maryjo, Matko Zawierzenia, pragnę się całkowicie oddać i poświęcić Tobie. Niech cały stanę się Twój.

Zawierzam Ci mój los, moją drogę, każdą chwilę mojego życia… Kieruj moimi krokami, aby wypełniły się we mnie wszystkie zamiary Boga. Dziękuję, że czułą i mocną ręką wiedziesz mnie do Jezusa.

Oddalasz ode mnie lęk i niepokoje o siebie, o jutro…

Uczysz pełnego zawierzenia Tobie, a przez Ciebie Bogu. W doświadczeniach przynosisz mi nadzieję, że On jest większy od mojej słabości i przeciwności, od których nie jest wolny ziemski los. Prowadź mnie drogą zawierzenia Jezusowi i dziecięcego poddania

Jego woli, pełnej miłosierdzia wobec mnie.

Oblubienica Ducha Świętego

22 Mistrzyni Życia Duchowego

Pośredniczka i Szafarka Łask

Żyjemy w świecie pełnym niepokoju, smutku i duchowego zagubienia. Coraz trudniej znaleźć trwały punkt oparcia. Właśnie dlatego dziś tak bardzo potrzebujemy spojrzeć na Maryję – Matkę Nadziei.

Siostra Bożena Maria Hanusiak w swej książce prowadzi czytelnika do Serca Maryi, ukazując Jej piękno, wierność, czułą miłość i duchową siłę. To idealna lektura nie tylko na maj – miesiąc poświęcony Matce Bożej – ale tak-

że na każdy moment, gdy brakuje nam światła i nadziei.

Maryja ukazana tu została jako Matka Zawierzenia, Matka Pocieszenia, Matka Ubogich – bliska każdemu, kto szuka w Niej oparcia. Każdy rozdział łączy rozważanie, modlitwę i słowa Ojców Kościoła, zapraszając do kontemplacji i głębszej relacji z Matką Bożą.

To książka dla tych, którzy chcą na nowo odkryć, że

Maryja jest blisko – żywa, pełna miłości i gotowa prowadzić nas przez najciemniejsze doliny.

S. BOŻENA MARIA HANUSIAK – pustelnica Archidiecezji Krakowskiej, autorka wielu książek i modlitewników

ISBN 978-83-67925-73-0

Cena 34,90 zł (5% vat) www.esprit.com.pl

sprawdź e-book na esprit.com.pl

sprawdź audiobooki na espritaudio.pl

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.