3 minute read

LUNA OMAKASE –sushi, które opowiada historię

LUNA OMAKASE – SUSHI, KTÓRE OPOWIADA HISTORIĘ

W samym sercu Londynu, pośród tętniących życiem ulic Soho, kryje się miejsce, które przenosi gości prosto do Japonii. Umożliwia obcowanie z japońską sztuką smaku w najbardziej intymnym wydaniu.

W świecie, w którym fine dining często oznacza przepych i widowiskowość, LUNA Omakase proponuje coś zupełnie innego – powrót do istoty gościnności i celebracji smaku. Ukryta wysoko nad ulicami londyńskiego City ta kameralna restauracja oferuje tylko 12 miejsc i doświadczenie, które nie bez powodu określa się mianem jednego z najbardziej ekskluzywnych w Wielkiej Brytanii.

FILOZOFIA ŚWIATŁA KSIĘŻYCA 

Łacińskie słowo luna znaczy „księżyc” – i to nie tylko nazwa, ale także fundament całej koncepcji miejsca. Wnętrze urzeka subtelną symboliką – 12 obrazów autorstwa artysty Omsa Rochy ukazuje kolejne fazy księżyca, nadając kolacji rytm, głęboko duchowy charakter i umożliwiając kontemplację. Nastrojowe światło, ciepłe drewno i widok na panoramę Londynu – z katedrą św. Pawła w tle – sprawiają, że czas tutaj zwalnia.

KULINARNY RYTUAŁ BEZ MENU

LUNA nie serwuje dań – tutaj opowiada się historie. W duchu japońskiej tradycji omakase („zostawiam to Tobie”) goście oddają się całkowicie w ręce szefa kuchni. A warto mu zaufać – Leonard Tanyag to kulinarny mistrz z ponad 20-letnim doświadczeniem, zdobytym w prestiżowych kuchniach całego świata.

Codziennie tworzony jest nowy, 12-daniowy rytuał smaków, który się nie powtarza – menu nie istnieje. Wszystko zależy od sezonu, świeżości produktów i twórczej wizji szefa. Każdy element, od precyzyjnie ułożonego sushi po mistrzowsko podane sashimi, ma tu swoje miejsce, sens i sekwencję.

LUKSUS W NAJCZYSTSZEJ FORMIE 

Każdy etap kolacji może być wzbogacony selekcją rzadkich sake, win lub autorskich koktajli. Wieczór zamyka ceremonia parzenia herbaty, będąca symbolicznym powrotem do spokoju i wdzięczności.

NIE DLA KAŻDEGO – I NA TYM POLEGA MAGIA

LUNA Omakase nie promuje się krzykliwą reklamą. To miejsce, które przemawia do wtajemniczonych. Zaledwie 12 miejsc, jedno wieczorne wejście dziennie i lista oczekujących licząca tygodnie – wszystko to potęguje wrażenie wyjątkowości. Rezerwacja nie jest tu decyzją spontaniczną, lecz świadomym wyborem tych, którzy wiedzą, czego szukają: niepowtarzalności.

LUNA Omakase to kulinarna medytacja, połączenie estetyki, szacunku do produktu i unikatowej atmosfery. To miejsce, które redefiniuje luksus – nie jako przepych, ale jako uważność, ciszę i mistrzostwo. W czasach nadmiaru LUNA przypomina, że prawdziwa doskonałość mieści się w prostocie – i w 12 perfekcyjnych daniach.

TEKST: MARCIN GRELL Hospitality Expert, Luxury Resort Operator, podróżnik

This article is from: