7 minute read

ZMIANY, ZMIANY ... I CO DALEJ?

Next Article
KONIE ARABSKIE

KONIE ARABSKIE

Jakub Kasprzak

Podczas październikowej Międzynarodowej Konferencji Władz Wyścigowych w Paryżu, Lisa Lazarus (Dyrektor Wykonawczy HISA - Horseracing Integrity and Safety Authority w USA) zaprezentowała program obejmujący wszystkie tory wyścigowe w USA. Skąd taki pomysł? Otóż każdy stan dotychczas posiadał własne Władze Wyścigowe i tym samym odmienne regulacje dotyczące wyścigów konnych. W związku z różnym traktowaniem kwestii dopingowych, dyskwalifikacji, dobrostanu koni, w tym np. używania bata przez jeźdźców, HISA pod kuratelą Federalnej Komisji Handlu opracowała i wprowadziła nowe przepisy – federalne.

Advertisement

Zaczęły one obowiązywać z dniem 1 lipca 2022 roku. Natomiast od 1 stycznia 2023 roku uruchomiony zostanie drugi program - ADMC (Anty-Dopingowy i Kontroli Medycznej). Jak zaznaczyłem wcześniej, uregulowana została kwestia m.in. używania bata. Do lipca 2022 śmiało można powiedzieć, że większego bałaganu niż w USA nie było w żadnym kraju. Przykładem niech będą wyścigi na torze w Monmouth Park (od odmowy dosiadu jeźdźców z powodu wprowadzenia limitu uderzeń, poprzez wprowadzenie całkowitego zakazu używania bata, po prośby do Federalnego Urzędu o wcześniejsze wprowadzenie programu HISA). Od teraz zasady są zbliżone do większości krajów – limit uderzeń wynosi 6, maksymalnie 2 razy pod rząd. Wolno uderzać jedynie w zad konia. Uderzenia w łopatkę dozwolone są jeśli trzyma się wodze w obydwu rękach. Nie wolno straszyć lub uderzać drugiego konia lub jeźdźca. Nie wolno podnosić ręki (nadgarstka) z batem powyżej kasku. Nie wolno uderzać batem, jeśli koń został pokonany, nie poprawia lub wygrywa z przewagą.

Bat nie może być użyty na dwulatku w wyścigu rozgrywanym przed 1 kwietnia. Część zapisów dziwnie znajoma? Nowością jest wprowadzony swoisty (drogowy) karomierz. Przewidziano 3 klasy naruszeń:

Klasa 1 – od 1 do 3 uderzeń powyżej dozwolonego limitu

Kara – 250 dolarów lub 10% z premii jeździeckiej (w zależności co jest większe). Zawieszenie licencji na 1 dzień (lub kumulacja*); 3 punkty karne (anulowane po 6 miesiącach).

Klasa 2 – od 4 do 9 uderzeń powyżej dozwolonego limitu

Kara – 500 dolarów lub 20% z premii jeździeckiej (w zależności co jest większe). Zawieszenie licencji na 3 dni (lub kumulacja*); 5 punktów karnych (anulowane po 9 miesiącach); Dodatkowo koń (czyli właściciel) nie otrzymuje wygranej w gonitwie ewentualnej nagrody pieniężnej.

Klasa 3 – 10 i więcej uderzeń powyżej dozwolonego limitu

Kara – 750 dolarów lub 30% z premii jeździeckiej (w zależności co jest większe). Zawieszenie licencji na 5 dni (lub kumulacja*); 10 punktów karnych (anulowane po 12 miesiącach); Dodatkowo koń (czyli właściciel) nie otrzymuje wygranej w gonitwie ewentualnej nagrody pieniężnej.

*Jeśli jeździec zbierze od 11 do 15 punktów karnych - zakaz dosiadania koni na 7 dni (czyli np. czterokrotne naruszenie w klasie 1 - 4x3pkt = 12 punktów); od 16 do 20 punktów karnych - zakaz dosiadania koni na 15 dni; powyżej 20 punktów karnych - zakaz dosiadania koni na 30 dni.

A tymczasem na Wyspach - Wielka Brytania jako kolebka wyścigów konnych zawsze kojarzyła się nam z najbardziej konserwatywnym krajem wyścigowym - jeżeli pojawiały się jakieś nowości mające zmienić na lepsze tę dziedzinę sportu, zawsze odbywało się to przy zachowaniu szeroko rozumianej idei dotyczącej rywalizacji i wygrywania. 12 lipca 2022 roku British Horseracing Authority (BHA – brytyjskie władze wyścigowe) opublikował długo oczekiwany raport z prac Grupy Konsultacyjnej ds. bata (Whip Consultation Steering Group) wraz z wytycznymi na przyszłość, ale przede wszystkim proponując zmiany w regulacjach prawnych - w tym w karach. Zespół składa się w większości z osób dobrze znanych w angielskim środowisku wyścigowym: David Jones (Przewodniczący) – przedstawiciel BHA, Tom Blain – reprezentant Barton Stud, Henry Daly – trener, Celia Djivanovic – właściciel koni, Tom Goff – reprezentant Blandford Bloodstock, John Gosden – trener, Sue Hayman i Baroness Hayman of Ullock –członkowie Izby Lordów, Dr Neil Hudson – członek Parlamentu, lekarz weterynarii,

Nick Luck – dziennikarz, P.J. McDonald – jeździec, Roly Owers – dyrektor w World Horse Welfare, lekarz weterynarii, James Savage – przedstawiciel trenera Sir Michaela Stoute’a, Tom Scudamore – jeździec, Nick Smith – dyrektor ds. wyścigów na torze w Ascot, Sulekha Varma – przedstawiciel Jockey Club Racecourses, kierownik mityngu na torach w Aintree i Carlisle. Zadaniem wyżej wymienionych było prześledzenie wszystkich aspektów związanych z batem pod względem prawnym, wizerunkowym oraz dobrostanu koni. Na podstawie zebranych materiałów, przedstawiony został do BHA raport zawierający zalecenia, co do przyszłości bata w wyścigach w Wielkiej Brytanii. Na początku należy nadmienić, że proponowane zmiany mają się pojawić wyłącznie w Wielkiej Brytanii i to najwcześniej jesienią tego roku.

A o czym mówi wspomniany raport. Otóż nakreśla on zasady, które mają sprzyjać bardziej przemyślanemu i rozsądnemu używaniu bata jako zachęty dla konia w wyścigu. Zdaniem Grupy Konsultacyjnej należy położyć większy nacisk na edukację i poprawę standardów używania bata, zapewnić spójność pracy sędziów oraz ramy kar, które mają działać jako skuteczny środek odstraszający przed ewentualnymi nadużyciami. Zalecenia opracowane przez Zespół przedstawiają się następująco:

“Podstawową zasadą używania bata jest bezpieczeństwo uczestników wyścigu.

1. Bat nadal będzie dopuszczony do używania w wyścigach.

2. Wolno używać wyłącznie batów typu ProCush (miękki, wyściełany tłumiącą pianką), z wyraźnie określonymi zasadami ich stosowania.

3. Użycie bata jako zachęty powinno być ograniczone tylko do pozycji backhandowej (bat skierowany do dołu, podobnie jak przy ude - rzaniu w łopatkę, trzymając jednocześnie wodze).

4. Należy dalej pracować nad harmonizacją przepisów odnośnie używania bata i stosowania kar. Natomiast BHA powinien nadal odgrywać wiodącą rolę w dyskusjach na temat ujednolicenia przepisów z jego międzynarodowymi odpowiednikami, zwłaszcza Irlandią i Francją.

5. Zmiany w wyścigowych regulacjach prawnych dotyczących bata powinny zostać zweryfikowane pod kątem poprawy jazdy jeźdźców, jak również w zakresie standardów używania bata, jak i spójności sędziowania.

6. Oficjalne wytyczne w przepisach dotyczące niektórych aspektów powinny zostać dopracowane i ulepszone. Dzięki temu nie będzie dochodzić do rozbieżności w interpretacji, a to z kolei zapewni spójność w egzekwowaniu przepisów.

7. Zostanie powołany panel przeglądowy, który oceni wszystkie potencjalne wykroczenia związane z batem. Panel będzie zajmował się wszystkimi zgłoszeniami skierowanymi od Sędziów co do nadużyć, jak również będzie miał prawo do podejmowania stosownych kroków w przypadku samodzielnego stwierdzenia naruszeń.

8. Progi nakładania niektórych kar za bat zostaną zaostrzone, celem zwiększenia efektu odstraszającego.

9. Za niektóre wykroczenia kary zostaną podniesione. Niektóre z dotychczas stosowanych kar są zbyt niskie i ich stosowanie nie przyniosło spodziewanego rezultatu.

10. Kary finansowe nakładane na jeźdźców amatorów za wykroczenia związane z batem zostaną podniesione.

11. Gradacja oraz rodzaj kar za użycie bata powyżej dozwolonego limitu, czyli najczęściej popełnianych przestępstw, zostaną zrewidowane w celu zwiększenia efektu odstraszenia.

12. Kary za użycie bata powyżej dozwolonego limitu w głównych wyścigach, zostaną podwojone względem identycznych przewinień (za to samo wykroczenie) w standardowych wyścigach.

13. Powtarzające się wykroczenia należy omówić na wcześniejszym etapie, a kary za nie muszą zostać podniesione, aby zmniejszyć ich występowanie.

14. Dyskwalifikacja konia zostanie wprowadzona do kar za szczególnie poważne użycie bata powyżej dozwolonego limitu, w przypadku wyraźnego i rażącego złamania przepisów. (Przypomnijmy, że w Wielkiej Brytanii obowiązuje limit 7 uderzeń w gonitwach płaskich i 8 w gonitwach płotowych oraz przeszkodowych)

15. BHA, w imieniu branży wyścigowej, powinien zlecać i wspierać badania nad skutkami użycia bata, z wykorzystaniem wszelkich dostępnych materiałów naukowych.

16. BHA powinien regularnie analizować specyfikację techniczną dopuszczonego bata, celem wprowadzenia wszelkich innowacji technologicznych, które wpłyną na poprawę dobrostanu i bezpieczeństwo koni.

Brytyjskie wyścigi powinny dołożyć wszelkich starań, aby wyjaśniać widzom zasady stosowania oraz wszelkie regulacje dotyczące bata. Zmiana samej nazwy „bat” na inną nie jest bezpośrednią, formalną propozycją Grupy. Jednak należy zachęcać i wspierać media, aby mówiąc o bacie używany był stosowny i odpowiedzialny język.”

Wczytując się w powyższe wytyczne, trudno się z niektórymi nie zgodzić. Np. sposób używania / trzymania bata przy uderzeniu. Jak to tłumaczy BHA – “Zaproponowany backhand zniechęca do wykonywania szerokich zamachów. Tym samym sposób operowania jest bardziej stylowy wizualnie. Jednocześnie zmniejsza się prawdopodobieństwo użycia bata z nadmierną siłą, wynikającą z zamachu wykonywanego z wysokości powyżej ramion.” I to tyle z tych bardziej praktycznych aspektów. Nie za bardzo zrozumiały jest wymiar kary za bat w zależności od rodzaju gonitwy, a przede wszystkim w porównaniu do innych stwierdzonych przewinień. Używając polskiej nomenklatury – w gonitwach pozagrupowych (np. Derby) za to samo przewinienie co w gonitwie IV, III, II i I grupy jeździec otrzyma „dubla” kary. Czy koń lub widzowie inaczej odbiorą użycie bata w pierwszej gonitwie dnia (np. handicap III grupy) niż w Derby? Tu chodzi tylko i wyłącznie o wizerunek oraz sposób postrzegania samej gonitwy przez widzów. Nie ma to nic wspólnego z dobrostanem, bezpieczeństwem etc. Pytanie, czy widzowie dowiedzą się o wymiarze kary w dniu gonitwy? Kolejna sprawa – wysokość kar. Skupmy się tylko i wyłącznie na przekroczeniu limitu uderzeń według nowego angielskiego “karomierza”. Za 1 uderzenie powyżej dozwolonego limitu –3 dni zawieszenia licencji, chyba, że w ważnej gonitwie – to już 6 dni. A jak to się ma do angielskich kar za nieostrożną jazdę (careless riding) jeźdźca w gonitwie, w wyniku czego inny koń lub konie zostały potrącone bądź im przeszkodzono, ale nie skutkowało to zamianą miejsc. Otóż pierwsze tego typu przewinienie to ….. od 2 do 4 dni zawieszenia licencji. A przy niewłaściwej jeździe (improper riding) od 2 do 5 dni zawieszenia licencji. A jak się ma porównanie kar za 4 uderzenia powyżej limitu. W grupowych wyścigach to aż 14 dni, a w pozagrupowych nawet 28 dni zawieszenia licencji. Do tego jeszcze dojdzie dyskwalifikacja konia – ale o tym za chwilę. A jak karze się jeźdźca, który nie zatrzymał konia kulawego, wycieńczonego lub u którego wystąpił problem dotyczący jego wydolności… od 5 do 12 dni zawieszenia licencji. Chyba coś jest nie tak. No i to, co wywołało największe kontrowersje – dyskwalifikacja konia za przewinienie jeźdźca dotyczące nadmiernego użycia bata. Zastanawiam się, czy przedstawiciel właścicieli z grupy roboczej zdał sobie sprawę z „minusów” takiej propozycji. Jako właściciel wykłada pieniądze na zakup konia, trening, opiekę, zapisy, dosiad jeźdźca. Odnosi sukces – koń wygrywa albo liczy się w rozgrywce gonitwy… a po wyścigu – komunikat sędziów – koń zdyskwalifikowany, bo jeździec przekroczył limit uderzeń. A jaki wpływ na zachowanie jeźdźca w gonitwie miał właściciel? Żaden. Zapewne pani Celia Djivanovic będzie się odwoływać. Ale czy to pomoże?

Od 2016 roku w Polsce, kiedy nastąpiła zmiana przepisów, stopniowo maleje liczba przewinień związanych z nadużyciem pomocy, jaką jest bat, w kwestii nadmiernej liczby uderzeń. Średnio jeźdźcy, przekroczyli dozwolony limit o niecałe 2 uderzenia (w 2022 o 1,2 uderzenia). Najwięcej tego typu przewinień dopuścili się najbardziej doświadczeni w walce o czołowe lokaty. Z samych danych liczbowych można wnioskować, że zastosowane ograniczenia przynoszą zamierzony efekt. Aczkolwiek cały czas jest dyskusyjne nadużycie, poprzez równomierne rozłożenie pobudzeń na prostej finiszowej. Pytanie czy należy posuwać się dalej – patrz dyskwalifikacja konia. Czy wprowadzanie na siłę zmian, pod naciskiem stowarzyszeń lub osób, które nie do końca mają pojęcie o co w tym wszystkim chodzi i jakie negatywne skutki może to wywołać, ma sens?

Dla przykładu – niemieckie Derby 2022. Zwycięża Sammarco (IRE) pod B. Murzabayev o “krótki łeb” przed Schwarzer Peter (GER) pod A. Helfenbein. Za nim o “krótki łeb”, na trzecim miejscu, celownik mija So Moonstruck (GER) pod L. Dettori. Decyzją sędziów - Murzabayev otrzymuje zakaz dosiadania koni przez 17 dni, Helfenbein przez okres 14 dni. Obaj panowie tracą dodatkowo 50% premii jeździeckiej. Wszystko za przekroczony limit o 2 i 1 uderzenie batem. Czy to nie wystarczy?

This article is from: