Dotknąć wzrokiem dzieła, to wpatrzyć się w płótna wielkie i rzadko dostępne. Oznacza to rodzaj spotkania i odczucia – niepowtarzalny i nie do zastąpienia. Szukać związków pomiędzy obrazami, to nie tylko śledzić skutek, by odnaleźć przyczynę rezultatu. Aranżować wystawę to komponować ze sobą płótna, będące początkiem zamysłu ze spełnieniem pełnym wyrazu, mniejsze z większymi, wczesne z dojrzałymi, portrety postaci w przestrzeniach znaczeń, symboli, metafor; to stworzyć najlepsze z możliwych konteksty pomiędzy tym, o czym warto tą kolekcją powiedzieć. Wreszcie dać każdemu z obrazów wyszeptać lub wykrzyczeć swoją rację bez tłumienia innych. Pokazać obrazy Jacka Malczewskiego i Rafała Malczewskiego, ojca i syna, w taki sposób, aby osobowości obu wybrzmiały w sposób autonomiczny, to wielka przyjemność. prof. Adam Brincken Kurator i autor aranżacji plastycznej wystawy
Zakopane | sierpień–wrzesień 2011
About the exhibition arrangement...
prof. Adam Brincken Curator and author of exhibition artistic arrangement
Zakopane | August–September 2011
R afał Malczewski
To touch a work of art with sight is to gaze at rare and great canvases. It means a sort of encounter and feeling – inimitable and irreplaceable. Searching for links between paintings is not merely following the effect in order to discover the cause of the result. Arranging an exhibition entails forming a composition from canvases which, in themselves, hold the beginnings of intent – smaller with larger ones, early works with the mature, portraits of figures within expanses of meaning, symbols, metaphors; to create the best possible contexts of the tales told by the exhibition. Finally, it is to allow each painting to whisper or shout out its rationale without suppressing the others. Displaying the paintings by Jacek Malczewski and Rafał Malczewski, father and son, in such a manner that the personalities of both are expressed autonomously, is a great pleasure.
Jacek Malczewski
O aranżacji wystawy...
W roku 2011 mija 100 lat od pierwszej wystawy w zakopiańskiej galerii. Zawsze prezentowała ona sztukę współczesną, temu to miejsce zostało przeznaczone przez jej fundatorów i twórców: Władysława hrabiego Zamoyskiego, Stowarzyszenie Sztuka Podhalańska, Związek Artystów, Biuro Wystaw Artystycznych, wreszcie Miejską Galerię Sztuki. Zawsze istniało ryzyko czy to, co pokazywane „dziś”, będzie równie cenne dla późniejszych pokoleń. Ryzyko podejmowane z entuzjazmem, towarzyszącym przekonaniu o tworzeniu nowych wartości. Tak było zapewne podczas pierwszej wystawy grafiki z kolekcji Grohmana, pokazów formistów, spektakli Witkacego, Salonów Lutowych i Marcowych, tak jest też i dzisiaj. Czas zatoczyć koło. Znakomitą okazją ku temu stała się prezentacja kolekcji dzieł Jacka Malczewskiego „Ku chwale artysty”, skonfrontowana z pokoleniowo i artystycznie późniejszymi pracami Rafała Malczewskiego. Rodziny uwikłane pokoleniowo w twórczość stanowiły jeden z charakterystycznych elementów zakopiańskiej kultury. Malczewscy, Witkiewiczowie, Rząsowie, Kenarowie, Szostakowie – wszystkich wymienić nie sposób. Mam nadzieję, że ten artystyczny mariaż stanie się choć częściowym odbiciem stulecia życia artystycznego pod Giewontem, swoistym znakiem czasu i ucztą artystyczną. Anna Zadziorko | dyrektor Miejskiej Galerii Sztuki im. Władysława hr. Zamoyskiego
KU CHWALE ARTYSTY | IN PRAISE OF THE ARTIST
Jacek
Malczewski R afał Malczewski
2011 marks the 100 year anniversary of the first exhibition at the gallery in Zakopane. It has always presented contemporary art and, indeed, was established for this very purpose by the founders and artists: count Władysław Zamoyski, the Podhale Art Society, the Artists’ Association, the Art Exhibitions Office and the City Art Gallery. There is always a risk whether something on display „today” will be equally valuable to future generations. It is a risk undertaken with the enthusiasm that goes hand in hand with the conviction that new values are being created. This was surely the case during the first exhibition of drawings from the Grohman collection, Formist exhibitions, performances by Witkacy, the February and March Salons and it is also the case today. It is time for the pendulum to swing full circle. An excellent occasion for this is the presentation of a collection of Jacek Malczewski’s works „In praise of the artist”, confronted with the later works by Rafał Malczewski. Later both artistically, as well as in terms of originating from the next generation. This is characteristic of Zakopane – entire families engaged in artistic creation for generations. The rule does not apply solely to the Malczewski family, but also the Witkiewicz, Rząsa, Kenar and Szostak clans... – it is not possible to name them all. I hope that this artistic union will become, if only partly, a reflection of a century of artistic life at the foot of Giewont, a characteristic sign of the times, an artistic feast. Anna Zadziorko | director Count Władysław Zamoyski City Art Gallery