Tarnow.in oferta reklamowa 2014

Page 1

Tarnów, Tuchów, Wojnicz, Radłów, Żabno, Ryglice, Zakliczyn, Ciężkowice

Niezależny Miesięcznik Regionalny Tarnów.in [Niezależny Miesięcznik Regionalny] Oferta reklamowa www.tarnow.in; kontakt@tarnow.in

Gazeta, portal, tv... ... i grupa ludzi od lat związana z prasą, radiem i telewizją.

Spis treści

Co znajdziecie w naszym miesięczniku? Spis treści (w wielkim skrócie).

Nasza oferta

Reklama nie musi być droga. Sprawdź naszą ofertę handlową dla reklamodawców.

Ruszył nowy projekt multimedialny Sprawdź w środku


www.tarnow.in

4 FOT.

ARTU R

GAW

LE

Olga

Zgórniak

olga.zgorniak@tarnow.in

Polonez z duszą

Trudności i plany

W

Najtrudniejszy był remont – samochód został rozebrany do zera, wszystko zostało odbudowane od nowa, a żeby dojść do aktualnego stanu potrzeba było części – niejednokrotnie odnajdywanych w skupach złomu, na aukcjach internetowych, czy tworzonych przez Krzyśka i jego znajomych. – Wyzwaniem była też budowa silnika, którego tak naprawdę nigdy nie było. Moją inspiracją był silnik na takiej samej głowicy i bloku – w Macedonii powstał Fiat Ritmo, który generował 200 koni i stąd pomysł, aby iść w tym kierunku – mówi. Choć włożonej pracy, ale i funduszy było sporo, to Krzyśkowi wciąż towarzyszą plany. – Największe marzenie to silnik wolnossący, który miałby podobną pojemność, ale za to 200 koni mechanicznych – mówi. 

Sport

Temat z okładki

Muzycy made in Tarnów

że ma zostać w takiej postaci, w jakiej był wcześniej. W Tarnowie GAWLE samochód wpisał się w nasz lokalny klimat, ludzieFOT. goARTUR znają od dawna, gdy organizowane były pierwsze imprezy Tarnowskiego Auto Moto Klubu – mówi Święty i przyznaje, że lubi gdy jego oczko w głowie jest w centrum zainteresowania. Śmieje się jednak, że spotyka się z różnymi reakcjami. – Ludzie patrzą na tego Poloneza dwojako. Jedni z politowaniem zastanawiają się, co można wyciągnąć z tej naszej rodzimej produkcji. Natomiast ci, którzy wiedzą jak to wszystko wygląda od kuchni, mają świadomość ile pracy, czasu i nietypowych rozwiązań jest potrzebnych, aby samochód, który przez fabrykę został upośledzony, bo nigdy nie był demonem prędkości ani też prowadzenia, mógł w przyzwoity sposób jechać – tłumaczy. Dobre osiągi samochodu (poniżej 8 sekund do „setki”) pozwalają na rywalizację w rajdach amatorskich.

E

60

Stefana Bielawskiego Temat z okładki

16

FOT. ARTUR GAWL

Na pierwszy rzut oka widać, że auto to nie jest typowym przedstawicielem modelu, za to jego posiadacz to typowy majsterkowicz, przez co w samochodzie niewiele części (poza karoserią) jest oryginalnych. – Moje zainteresowania to elektronika i motoryzacja, a że lubię sobie pomajsterkować to padło na ten samochód. Jest to już trzeci silnik. Pierwszy był polonezowski, jednak trochę „podrasowany”, drugi z Fiata 132 na dwóch wałkach ośmiozaworowy, a w tej chwili jest szesnastozaworowa jednostka z Lancii Delty – opowiada ze szczegółami „Święty”. – Ma 152 koni mechanicznych, co jak na pojemność 1,6 jest całkiem przyjemnym wynikiem, bo takimi osiągami legitymują się jedynie silniki Hondy – dodaje. Jednak techniczne osiągi to nie wszystko, dla Krzyśka to wyjątkowa maszyna. – Był to jeden z moich pierwszych samochodów, mam do niego dość duży sentyment. Jest to polska motoryzacja, część legendy dotyczącej macierzystej produkcji, przemysłu i twórczości. W tej chwili to auto ma duszę jak każdy stary samochód, w przeciwieństwie do nowych aut, które niestety już nie mają tego „smaczku”. Budowałem ten samochód 10 lat i nie wyobrażam sobie, żeby zniknął z mojego życia – zapewnia Krzysiek, który ciepło wypowiada się także o swoim pierwszym Polonezie. – Auto zginęło śmiercią tragiczną podczas odcinka specjalnego w czasie

ALFABET TARNOWSKI

Niezwykły Polonez, 10 rocznik 1987, a jego Ludzie z miasta rajdu. Młodzieńcza fantazja, odrobina emocji i skończyło się wypadnięciem z zakrętu, a samochód nie nadawał się do właściciel to Krzysiek użytku – wspomina. Święcicki – 35-latek, który Atrakcja osiedla, zlotów i rajdów znają wszyscy na osiedlu Krzyśka. – Podczas remontu, nabył ten samochód 15 lat temu. kiedySamochód rozmawiałem z kolegami czy znajomymi, to wszyscy mówili,

DARIUSZ SĘK:

Zaistnieć nigdy nie było łatwo, choć są i tacy t wybili się ponad lokalny poziom i wnieśli coś w ogóle. Zaczynali jednak jak każdy. – Pamięt chłopak słuchałem obok Pomnika Nieznaneg brzmiącej perkusji, której dźwięk dochodził z Była pierwsza połowa lat 70., a w nim spotykal Zbigniew Fyki Tomasz Zeliszewski, późniejsi perk Exodus i Budki Suflera – wspomina Krzysztof B dziennikarz muzyczny.

Pionierzy z Tarnowa

Wcześniej, bo w kwietniu 1967 roku w War dziś owiany już legendą – koncert grupy The Rol ówczesna gwiazda rocka zdecydowała się wystąp znej kurtyny, a supportowali jej Czerwono-Czarn śpiewała wtedy Janina Śmietana, znana potem której pierwszym mężem był Ryszard Poznako wraz z siostrą występowała następnie przez jakiś c ale dziś wiedzą o tym tylko nieliczni. Byli też w Tarnowie i tacy, których można uz różnych nurtów muzycznych w Polsce, a o który się nie pamięta, bo nie wykonywali muzyki popu Kazimierz Ożga założył zespół Hyrni, będący praw szą grupą, która łączyła big-bit z folklorem. Ska dopiero kilka lat później, a sam Ożga na początku na koncertach estradowych między innymi ze Sła jego piosenka „Hejnał”, wykonywana przez Joa roku w Opolu, została nagrodzona i zarejestrow Nowatorski okazał się także powstały w dru warszawski zespół Exodus, w którym grali tarnow tej kapeli był Zbigniew Fyk, zaś Exodus to jedna grup w dziejach polskiego rocka progresywneg – mówi Krzysztof Borowiec. W tym samym czasie, kiedy Exodus zaczy w pierwszym znaczącym składzie Budki Suflera Zeliszewski. W tamtych latach działał też tarnow znany, ale ze znanymi dziś muzykami. Z zespo Jerzy Słota, potem członek legendarnej grupy V Piekarczyk z Bochni, który dopiero później wy wody dzięki TSA.

Sławomir

Kruczek

slawek.kruczek@tarnow.in

Złote czasy Ziyo

czasie ostatnich kilkudziesięciu lat na ogólnopolskiej scenie zaistnieli muzycy i zespoły rodem z Tarnowa. Może nie mieliśmy Sport swojego Seweryna Krajewskiego, JUSTYNAjak WALAŚ: Nowa Sól, czy swojej Budki Suflera, jak Lublin, ale niemałą karierę zrobił w swoim czasie chociażby zespół Ziyo, a przebój „Czy ten pan i pani”, do którego słowa i muzykę napisał Wojtek Klich, znają dziś prawie wszyscy.

26

Prawdziwą ogólnopolską karierę zrobił w pełn – zespół Ziyo, który w połowie lat 80. debiu w Jarocinie. Kariera Ziyo to pasmo wielkich szybko dostrzegła ich wtedy prestiżowa radiow nie każdy mógł się znaleźć. Piosenka „Nie wiem na liście przebojów Marka Niedźwiedzkiego, a teledysk wyemitowano w programie Wojciech wizyjnej Liście Przebojów. – Na przełomie la rankingach była to najpopularniejsza grupa w P świetni muzycy, a Jerzy Durał jeśli nie zwycię w plebiscytach na najlepszych wokalistów tamty mina Krzysztof Borowiec. Debiutancki album Ziyo ukazał się wiosną 198 180 tysięcy egzemplarzy, a przy jego tworzeniu po rami, co było jednym z pierwszych tego typu roz wych w historii polskiej fonografii. Kolejne piosen zdobywały ogromną popularność, zaś utwór „W na szczyt listy przebojów Trójki. – Bardzo miło grania w Ziyo. Jeździliśmy na wiele koncertów, a prób i przygotowań do nich – mówi dziś Wojtek K dołączył w 1990 roku. – To była dla mnie prawdziw w której bardzo dużo się nauczyłem. Z czasem za trochę własnych rzeczy i dzisiaj tamte lata pozo jako okres, który pomógł mi muzycznie dojrzeć i

Byłem przy tym

59

Dziewczyna z mocnym uderzeniem Sławomir

Kruczek

slawek.kruczek@tarnow.in

44

K

iedy 13-letnia Justyna Walaś po raz pierwszy poszła na trening do Tarnowskiej Szkółki Bokserskiej, nawet w najśmielszych marzeniach nie wyobrażała sobie, że niespełna cztery lata później będzie walczyć o mistrzostwo świata. A jednak. Dziś młoda tarnowianka jest nie tylko mistrzynią globu, ale także wielkim talentem, przed którym sportowa przyszłość stoi otworem.

W grudniow sza na muzyc dzięki którem słoneczne re od 8 lat zwią Eastwest Rock ja swoją solow ukazała się je – „Uratuj sieb z najnowszeg nie tych najb nek, które zn „Polski ogień towarzyszyć ków, w Piwn 5 grudnia.

Zaczęło się – jak w wielu takich sytuacjach – przypadkowo. Justyna właśnie rozpoczynała gimnazjum, kiedy kolega zapytał ją, czy nie chciałaby spróbować swoich sił w bokserskim ringu. Zawsze lubiła sport, była aktywnym dzieckiem, więc postanowiła pójść na pierwszy trening do Tarnowskiej Szkółki Bokserskiej. Po to, żeby zobaczyć na własne oczy czym jest ten sport. Rodzicie kiwali głowami, bo to przecież walka, siła, niebezpieczeństwo – nic dobrego dla młodej dziewczyny. Ale Justynie spodobało się i została.

Bokserską rozpoczęła w tym roku amerykańska grupa promotorska Global Boxing, której szefuje pochodzący z Rzeszowa Mariusz Kołodziej. W październiku specjalnie przyjechał do Tarnowa, aby wręczyć Justynie symboliczny pas bokserski. – Pokazała, że można coś osiągnąć, zdobyła zaszczytny tytuł, Najpierw były monotonne treningi ogólnorozwojowe, więc należy jej się uznanie także na świecie. Nasza współpraca potem trener Aleksander Maciejowski systematycznie zaznasię rozwija i mam nadzieję, że będzie zmierzała w dobrym jamiał nastolatkę z arkanami bokserskiej sztuki. Bo boks to kierunku – mówi Kołodziej. Jeszcze w grudniu Justyna Walaś poleci do Stanów Zjednaprawdę sztuka – sport trudny i wymagający, w którym często liczą się niuanse. – W Justynie od początku dało się zauważyć noczonych na zgrupowanie. Będzie mogła spróbować innych to, co jest niezbędne, czyli pasję, pracowitość i poświęcenie metod treningowych i zmierzyć się z tamtejszymi rywalami. – wspomina dziś trener Maciejowski. Pomimo sukcesów nadal trzeba ciężko pracować na kolejne, Dziś Justyna Walaś ma 16 lat, jest uczennicą pierwszej tym bardziej że tarnowianka wchodzi w wiek juniorski i zmie48 Zdrowie i uroda klasy w XVI Liceum Ogólnokształcącym w Tarnowie, ale też nia kategorię wagową. Cel jest prosty, ale niełatwy – pojeDIETA chać na olimpiadę. W marcu odbędą się mistrzostwa Polski wielkim i już niezwykle utytułowanym bokserskim talentem. Prawidłowe funkcjonowanie organizmu zależy w dużej mierze Osiągała znaczące sukcesy w Pucharze Polski, mistrzostwach w wzbogacona kategoriach olimpijskich, które mogą utorować młodej od tego co jemy. Dieta musi być w witaminy Polski, Europy oraz Unii Europejskiej, a przypieczętowaniem drogęi owoce. do Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich. – i minerały, których źródłem są bokserce głównie warzywa pewnego etapu kariery młodej zawodniczki były tegoroczne spocząć na laurach, trzeba pracować i sięgać po Szczególnie ważne witaminy toNie A,Cmożna i E. Witamina A wspomaga odporność organizmu oraz kolejne reguluje funkcjonowanie tkanki trener Maciejowski, który chce mistrzostwa świata, które pod koniec września odbyły się triumfy – przyznaje nabłonkowej. Znajdziemy ją np.: w serach, mleku, jajach,w kierunku profesjonalnej kariery. w bułgarskiej Albenie. Po trudnych walkach Walaś dostała poprowadzić Justynę Aloes należy do rodziny liliowatych, tłustym mięsie, marchwi i pomidorach. Witamina C uaktywnia się do finału, w gatunków. nim pokonała na punkty Vaolele Schuster 16-letnia mistrzyni procesy obronne, chroni przed infekcjami, ułatwia gojenie świata skupia się na najbliższych liczącej około a300 z Właściwości Australii. Mistrzynię świata kadetek na warszawskim planach, nie wybiegając za bardzo w przyszłość. – Rozwój się ran i Okęciu złamań. Jej źródłem są między innymi: papryka, lecznicze wykazują witał prezes Polskiego Związku Bokserskiego i rodzina, jest najważniejszy, a kolejne osiągnięcia tylko mnie napędzają jabłka, natka pietruszki, truskawki, kalafior, brokuły, ziemniaki przede wszystkim Aloe Arborescens, i pomidory. Natomiast witaminai mobilizują E wzmacnia ściany naczyń która boksu się ostatni przekonała, a dziś nie kryje dumy – mówi bardzo dojrzale. – Nie wyobrażam sobie Aloe do Ferox i Aloeszybko Vera. Ten krwionośnych oraz chroni czerwone przed ale przedz można dużychwyhodować osiągnięćna Justyny. życia krwinki bez boksu, czas pokaże, co stanie się w przyszłości – parapecie okienwczesnym rozpadem. Dostarczymy ją do organizmu spożywadodaje. sobie siebie na mistrzostwach nym. W długich i mięsistych liściach jąc jaja, orzechy, mleko, brukselkę, olejeKiedyś roślinne.nie Niewyobrażała należy gromadzi dużo wodyi i sporo cennych Wielkie perspektywy świata, dziś nie wyobraża sobie tego, co stanie się w odległej również zapominać o białku, które jest bogate w aminokwasy substancji, a ma ich ponad dwieście. przyszłości. I może to dobrze, bo przyszłe osiągnięcia mogą i wspomaga wytwarzanie przeciwciał. Warto pamiętać również o czosnku, który działa bakteriobójczo powoduje zwiększenie Sukcesy utalentowanej zauważone okazać i się tak duże, że niewyobrażalne, a w boksie lepiej CO ALOES MAtarnowianki W SOBIE? zostały też białychSzkółką krwinek. i docenione za oceanem. Współpracę więcej robić niż mówić. Justyna wie o tym najlepiej.  Jednymi z najcenniejszych są z Tarnowską

Droga do sukcesu

Aloes – lekarstwo

Na zdjęciu Krzysztof Majchrzak, z doniczki Łukasz Kwiatkowski i Ksawery Fojcik

Gdzie są chłopcy z tamtych lat?

mukopolisacharydy (wielocukry), a szczególnie acemannan zaliczany do najsilniejszych substancji pochodzenia roślinnego, która stymuluje układ odpornościowy. Ponadto aloes zawiera między innymi witaminy: A, C, F, B1, B2, B6, B12, betakaroten, kwas foliowy oraz minerały takie jak wapń, magnez, sód, cynk, żelazo, chrom. PRZECIW MIAŻDŻYCY Aloes przywraca równowagę kwasowo-zasadową organizmu. Pomaga w profilaktyce miażdżycy i w jej leczeniu. Obniża poziom trójglicerydów i złej frakcji cholesterolu (LDL), a podnosi dobrą frakcję (HDL). Działa przeciwzapalnie, zmniejsza poziom glukozy we krwi, ale tylko u osób, które mają podwyższony poziom cukru. Przeciwutleniacze znajdujące się w aloesie hamują procesy starzenia się komórek przez neutralizowanie wolnych rodników.

FOT. ARTUR GAWLE

5

Piotr

Pietras

redakcja@tarnow.in

N

azajutrz po finałowym meczu play off II ligi „Jaskółek” z Mitexem Kielce nieistniejąca już krakowska gazeta sportowa „Tempo” pisała: „Wielki Czwartek Anno Domini 1997 był wczoraj dla koszykarzy Unii naprawdę wielki, gdyż właśnie w tym dniu, zdecydowanie wygrywając z Mitexem, po raz pierwszy w historii klubu wywalczyli oni upragniony awans do ekstraklasy”.

POPRAWIA TRAWIENIE Aloes pobudza perystaltykę

HARTOWANIE Hartowanie organizmu Dobrym sposobem na zwiększenie odporności jest hartowanie organizmu, Musimy przy tym być konsekwentni i wykonywać je regularnie np. poprzez polewanie ciała naprzemiennie ciepłą i zimną wodą. Do zahartowania organizmu może posłużyć nam również sauna. Wchodzimy do niej kilkukrotnie na 10-15 minut robiąc przerwy na zimny prysznic, który powinien trwać około 5 minut. Niewątpliwą zaletą sauny jest także oczyszczenie organizmu z toksyn, odblokowanie porów oraz relaks psychiczny. W trakcie korzystania z sauny podnosi się ciepłota naszego ciała, dzięki czemu bakterie i wirusy zostają usunięte. Przed tego rodzaju zabiegami należy jednak skonsultować się z lekarzem.

– Wcześniej zespół Unii Tarnów dwukrotnie próbował wywalczyć awans do ekstraklasy, sztuki tej nie potrafili jednak dokonać trenerzy Maciej Starowicz i Jerzy Jabłecki. Gdy w 1996 roku objąłem zespół „Jaskółek” cel mieliśmy jeden: awans do ekstraklasy. Dzięki ciężkiej pracy osiągnęliśmy sukces, przeczuwałem jednak, że po wywalczeniu awansu mogę stracić pracę i niestety moje przeczucia były słuszne – przyznaje Żmuda. – Wydaje mi się, że wynikało to ze zwykłej zazdrości, jakiej w tarnowskim klubie wtedy

Młodemu tarnowianinowi od zawsze podobało się kimono. O sztukach walki nie wiedział jednak nic więcej, ale kiedy jako niespełna dwudziestolatek usłyszał, że w Tarnowie powstaje pierwsza sekcja karate, postanowił zapisać się na treningi. Był 1977 rok i Wiesław Gwizd nie wiedział jeszcze, że ta spontaniczna decyzja połączy go ze sportem na całe życie. – Zacząłem trenować jeden ze stylów walki, chociaż wtedy nie znałem jeszcze tych wszystkich nazw i organizacji. Dla mnie karate było jedno – mówi dziś.

Droga po stopniach SEN I RELAKS Przemęczony organizm jest bardziej podatny na infekcje. Dlatego nie wolno zrywać nocy i nie dosypiać. Dorosły człowiek potrzebuje około 8 godzin snu na dobę. Brak snu przez dłuższy czas prowadzi do trudności w skupieniu uwagi, zaburzeń nastroju oraz nieprawidłowości w działaniu układu immunologicznego. Odporność organizmu osłabiają też sytuacje stresowe i życie w napięciu. System obronny jest ściśle powiązany z systemem nerwowym. Dlatego też, relaksując się i odpoczywając miejmy świadomość, że dzięki temu zachęcamy nasz organizm do walki z wirusami. Warto tez wybrać się na profesjonalny masaż relaksacyjny. Daje on uczucie odprężenia i podnosi poziom endorfin w organizmie, a te zwiększają odporność na stres.

Co znajdziecie w naszym miesięczniku?

Wielki sukces dla Tarnowa wywalczył zespół występujący w składzie: Łukasz Kwiatkowski, James Douglas, Grzegorz Żyjewski, Krzysztof Kwiatkowski, Waldemar Malinowski, Piotr Sulowski, Marcin Stokłosa, Shawn McDaniel, Ksawery Fojcik i Wojciech Majchrzak. W zespole występowali także pozyskany z Polonii Przemyśl Wojciech Banaś i Rafał Dygutowicz. Szkoleniowcem „Jaskółek” był tarnowianin Ryszard Żmuda, który po raz pierwszy

iektórzy młodzi chłopcy chcą zostać piłkarzami, inni policjantami, pilotami albo strażakami. Ale młody Wiesław Gwizd od zawsze marzył, aby być karateką. Udało się. Od lat z powodzeniem i dużymi sukcesami prowadzi Tarnowski Klub Sportowy Kyokushin Karate, a w 2011 roku po 34 latach treningów jako jedyny w historii Tarnowa sięgnął po piąty stopień mistrzowski i tytuł Shihan – profesora karate.

FOT. ARTUR GAWLE

na odporność

Jesień i wczesna zima to czas na wzmocnienie swojego organizmu. Warto już wcześniej pomyśleć co zrobić, aby nasz układ immunologiczny mógł szybciej pokonać nabytą chorobę lub całkowicie się od niej ustrzec. Są na to sposoby, a oto kilka z nich. (MC)

jelit, przeciwdziała w swojej karierze prowadził wtedy zespół seniorów i odzaparciom razu osiągnął i przyspiesza przemianę materii, dzięki czemu wspomaga odwielki sukces. – Po zaciętych meczach wygraliśmy wtedy chudzanie. Poprawia trawie- rywalizanie, łagodzi wzdęcia i kolki, zmniejsza nadkwasotę. Przynosi cję w finale play off rozgrywek drugiej ligi z Miteksem Kielce 2:1. poprawę przy wrzodach żołądka i dwunastnicy, ponieważ hamuje nadmierne wydzielanie kwasu Niestety po wywalczeniu awansu do ekstraklasy, ówczesne kierowsolnego przez błonę śluzową żołądka. Wspomaga oczyszczanictwo klubu nie dało mi szansy prowadzenia zespołu w najwyższej nie organizmu ze szkodliwych substancji, działa osłonowo na wątrobę. smutne (MC) klasie rozgrywkowej. Było to dla mnie bardzo przeżycie i pierwszy „sportowy kopniak” w karierze trenerskiej – z żalem przyznaje Ryszard Żmuda, który później trzykrotnie z niezłym skutkiem prowadził „Jaskółki” w ekstraklasie. Za każdym razem występował jednak w roli „strażaka”, przejmując zespół w trakcie rozgrywek i ratując go przed degradacją.

Zmarnotrawione pieniądze

Wiesław Gwizd – Profesor karate N

sposobów

27 marca 1997 roku zespół koszykarzy Unii Tarnów przeżywał wielkie chwile, po raz pierwszy w historii klubu drużyna wywalczyła bowiem awans do ekstraklasy... PRZYSPIESZA GOJENIE SIĘ RAN Aloes przyspiesza gojenie się ran i oparzeń, łagodzi świąd skóry. Działa ściągająco, odkażająco, przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Pomaga nawet przy źle gojących się zmianach skórnych w cukrzycy i łuszczycy. Szczególnie zimą warto sięgnąć po aloes, gdyż hamuje on namnażanie się wirusów, bakterii i grzybów. Pobudza również białe ciałka krwi do walki z atakującymi intruzami.

Sport

Tamte lata to nie tylko czas poznawania sportu walki, ale też zmagania się z szarą rzeczywistością PRL-u. Kiedy w Polsce rozpoczął się stan wojenny, sekcja karate działająca przy Zarządzie Wojewódzkim Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej przerwała swoją działalność, a Gwizd został powołany do wojska. Wrócił do Tarnowa w 1983 roku i ponownie chciał zapisać się na zajęcia. Okazało się, że nie może, bo w mieście brakuje instruktorów. W ten sposób Wiesław Gwizd – który już wcześniej ukończył różne kursy, zdobył uprawnienia – przejął pieczę nad sekcją. W 1988 roku oficjalnie powstał Tarnowski Klub Sportowy Kyokushin Karate, a Gwizd zajął się jego prowadzeniem i równocześnie szkoleniem młodzieży. Karate to ciągłe doskonalenie się, pokonywanie własnych słabości i ograniczeń, zdobywanie następnych stopni zaawansowania (najpierw uczniowskich, potem mistrzowskich). Po 13 latach treningów Gwizd zdobył czarny pas, czyli pierwszy Dan – stopień mistrzowski. – Realia były zupełnie inne, bo brakowało instruktorów, a zdobycie pasa wymagało wtedy dużego zaangażowania. Dzięki determinacji udało mi się, a trzeba powiedzieć, że zdoby-

cie stopnia mistrzowskiego jest bardzo ważne dla karateki. Sprawia, że człowiek jest bardziej szanowany w środowisku, ale przede wszystkim potwierdza celowość wielu wysiłków – wspomina. Ale chęci i pasji tarnowianinowi nigdy nie brakowało. Chociaż był instruktorem i trenerem, to sam musiał też ciągle się rozwijać. W 2002 roku w ośrodku Papendal w Holandii zdał egzamin na 4 Dan, a pod koniec października 2011 roku poleciał do Japonii. U stóp góry Fuji uczestniczył w Światowym Seminarium Karate, nad którym czuwała komisja z zarządu Światowej Organizacji Karte. Wiesław Gwizd jako jedyny w historii tarnowianin zdał egzamin i zdobył 5 Dan oraz tytuł Shihan, czyli profesora karate. Dzięki ukończonym kursom został też powołany do składu sędziowskiego mistrzostw świata. – To było spełnienie najskrytszych marzeń – mówi tarnowianin.

Styl życia

Łóżkowe p Tomasz Kot, to, jak zosta guru”! Spek komika Wol zaadaptował zabraknie an ale także pora urozmaicą ł Przedstawien Sławom słych.Krucze Sztukę wslawek.kruczek@tarn 247 łatwy można w kin nia.

„A mury runą Teatru Solski zapraszają do Wiesław Gwizd to dziś czło Po sukcesie ak tucja. Organizuje ogólnopolsk zaplanowano narodowe pokazy oraz turni w rocznicę szkoli funkcjonariuszy tarnoww wojennego. miejskiej, prowadzi prelekcje 1 19:00 w Teatw jest sędzią międzynarodowym, Under podczas kursówScenie instruktorski ni największ skich, autorem publikacji nauk Nie zabrakn działaczem społecznym w liczn zacjach. Przed dwoma raze Jackalaty Kaczm zespołem dotarłsława do ćwierćfinał Gintrow „Mam Talent” wmną TVN, a w dow czasy, gd dla jego pracy szkoleniowo-wyc nadzieją na l został odznaczony między inn zaprezentują nym Krzyżem Zasługi Zło skiegooraz Teatru „Zasłużony Działacz Kultury F dziak, Jerzy P Najwięcej czasu pochłania oraz Piotr Hu nowi prowadzenie Tarnowsk

Sportowego Kyokushin Kara Na stałe w ka efekty pracy są bardzo widoczn imprez Tarno tarnowscy zawodnicy uczestnicz we O!płatec turniejach i od wielu lat należ góralskich” t krajowej czołówki. W klubie 27 grudnia p Gwizda karate trenują wszysc i starsi. Jedni wybierają Teatr. Naspor Du i zdobywanie kolejnych stopni Regionalny wania, dla innych„Piątkowiok to ciekawe ho na spędzenie wolnego czasu.o zapożyczył przyciąga na zajęcia niepołożo tylko s kowa osobowość prowadzącego go Sącza. zaję Gru – Warto trenować karateosób zw młodych dów – zapewnia Wiesław Gwiz łu to 4-22 lat uprawiające ten sport poznają w mywfolklor po wości, wyrabiają sobie od śpiew, a takż wolę, wytrzymałość, a potem le zwyczajów i radzić sobie w sytuacjach stre sport, który rozwija hart duc tarnowianin. Atutów karate jest jednak Wiesława Gwizda często rodzice, którzy mówią, ż niu dziecka na zajęcia z swoje zachowanie, po w nauce. Młodzi lud mozolny trening uc nej sztuki koncentra godzinami w ciszy niu, a potem wykorz umiejętności choćby Karate potrafi także wy – Zachęcam do sp swoich sił, bo każdy moż niezależnie od wieku i dośw Karate rozwija ducha, ale też i c wa na rozwój fizyczny i nasz poprawia koordynacje ruchow zgrabną sylwetkę – mówi Gw je, że karate to nie tylko sp życia. 

1. Ludzie. W każdym

numerze miesięcznika będziemy prezentować sylwetki osób, które warto poznać bliżej. Stawiamy na tych, którzy bezinteresownie robią coś dla innych.

2. Informacje. Będziemy

obiektywnie informować o tym, co dobrego i złego dzieje się w naszych małych ojczyznach.


i

www.tarnow.in FOT. ARTUR GAWLE

DARIUSZ SĘK:

JUSTYNA WALAŚ:

mam Serce

Weronika Drwal

DO WALKI

Klaudia Adamczyk

Katarzyna Gębarowska

Sławomir

Olga

Zgórniak

olga.zgorniak@tarnow.in

slawek.kruczek@tarnow.in

D

ariusz Sęk nie był grzecznym dzieckiem, ale uspokoił go sport. Młodzieńczą energię zaczął z powodzeniem wykorzystywać na ringu. Musiał z wielu rzeczy zrezygnować, jednak przyznaje, że było warto. Wychowanek „Tigera” w boksie amatorskim stoczył dziesiątki pojedynków, potem został zawodowcem, a dziś jest jedynym tarnowianinem, którego można oglądać w telewizji podczas walk o znaczące bokserskie trofea.

znać za prekursorów ych też dzisiaj raczej ularnej. W 1957 roku wdopodobnie pierwaldowie pojawili się u lat 60. występował awą Przybylską, zaś annę Rawik w 1964 wana na płycie. ugiej połowie lat 70. wianie. – Perkusistą a z najważniejszych go i symfonicznego

W latach 90. w mediach brylował niezwykle popularny wtedy Andrzej Gołota. To właśnie o nim myśli Dariusz Sęk, gdy próbuje przywołać swoje pierwsze wspomnienia związane z boksem. Był wtedy uczniem podstawówki w Koszycach Małych. Nieco później, bo w wieku 14 lat po raz pierwszy poszedł na trening bokserski. Nie był grzecznym chłopcem i ciągnęło go do bijatyk, a chociaż początkowo jego mama obawiała się boksu, to w końcu stwierdziła, że lepsze to, niż plątanie się po blokowiskach i problemy z prawem, które mieli niektórzy jego koledzy.

ynał swoją karierę, a znalazł się Tomasz wski Sektor A – mało ołem był związany VOX, a także Marek ypłynął na szerokie

Szkoła życia Czasy nie były łatwe, bo boks amatorski w Tarnowie dopiero zaczynał się rozwijać. W końcu Sęk trafił jednak do „Tigera”, który działał przy Pałacu Młodzieży. Tam dostrzeżono talent młodego chłopaka i zaczęły też pojawiać się pierwsze sukcesy. Ale od osiągnięć ważniejsze było coś jeszcze – wychowanie. – To była dla mnie prawdziwa szkoła życia, w której nie brakowało wyrzeczeń. Kiedy znajomi chodzili na imprezy, ja chodziłem na treningi. Poza tym w boksie trzeba zwracać uwagę na odpowiednią dietę i prowadzić odpowiedni tryb życia, zapominając o jakich-

ni tarnowski projekt utował na festiwalu sukcesów. Bardzo wa Trójka, w której m” zaistniała nawet a nakręcony do niej ha Manna i w Teleat 80. i 90. w wielu Polsce. W Ziyo grali ężał, to był wysoko ych czasów – wspo-

Ks. Władysław Pachota

S

ukcesy chóru Puellae Orantes okupione są ciężką i wytrwałą pracą. Ostatnio zespół zdobył nagrodę Grand Prix Międzynarodowego Konkursu Chóralnego w Rimini.

„Walka” o pierwszy skład Dziewczęta w chórze mają od 10 do 19 lat i jak w prawdziwej, dobrze zorganizowanej drużynie muszą zawalczyć o wejście do „pierwszego składu”. – Najmłodsze z dziewczynek pojawiają się w chórze jako kandydatki, które po przesłuchaniach, przez rok uczą się śpiewu. Po warsztatach, które odbywają się w wakacje, wchodzą do składu podstawowego, poznają

kolwiek używkach. Ale warto, bo sport mnie ukształtował, nauczył pokory i systematyczności – mówi dzisiaj Dariusz Sęk. W czasie swojej kariery amatorskiej stoczył około 170 walk. Zdobył dwa medale seniorskich mistrzostw Polski, wywalczył mistrzostwo kraju z drużyną, pojechał na mistrzostwa Europy i mistrzostwa świata. Walczył też w kwalifikacjach olimpijskich przed igrzyskami w Pekinie w 2008 roku, ale przegrał w decydującej walce z reprezentantem Chin. Wszyscy uważali, że tarnowianin powinien zostać zwycięzcą, lecz sędziowie zdecydowali inaczej. W boksie amatorskim często liczą się układy, na dodatek ciągle brakuje pieniędzy, więc Dariusz Sęk postanowił wtedy zostać zawodowcem.

FOT. ARTUR GAWLE

Agnieszka Sysło

Adrianna Światłowska

Weronika Gardziel

Aleksandra Schab

repertuar, a w kolejnym roku wchodzą dopiero do składu koncertowego – tłumaczy Aleksandra Topor, która w Puellae Orantes odpowiedzialna jest za emisję głosu. Przesłuchania do chóru sprzed kilkunastu lat wyglądały następująco: ks. Władysław Pachota – założyciel i dyrygent chóru, podczas katechez w szkole prosił uczennice, by te zaśpiewały prostą melodię, np. „Wlazł kotek na płotek”. Jak jest teraz? – W tym względzie nic się nie zmieniło, tylko wymagania są inne – śmieje się ksiądz. – Początkowo, do współpracy zapraszane były dziewczęta z parafii katedralnej i te, które katechizowałem. Teraz odwiedzam wszystkie szkoły w mieście i w okolicznych miejscowościach, gdzie spośród dziewcząt z IV klas wyłaniam osoby posiadające słuch muzyczny i zapraszam je na przesłuchania do sali prób. Rokrocznie do grona kandydatek

przyjmujemy ok. 20-30 dziewcząt – tłumaczy.

28 lat przyjaźni Ks. Władysław Pachota wspomina, że początki zespołu nie wskazywały na to, że kiedykolwiek osiągnie tak wysoki poziom artystyczny. – Są momenty, kiedy czuję się zmęczony, ale z taką samą gorliwością i entuzjazmem jak 28 lat temu podchodzę do tej pracy – mówi i przyznaje, że obowiązków, które spoczywają na nim teraz, nie da się porównać do tych sprzed prawie trzech dekad. Większość energii pochłania nie działalność artystyczna, a pozyskiwanie repertuaru, funduszy czy organizacja wyjazdów. Wielką rolę tych ostatnich dostrzega Aleksandra Topor. – Dzięki wyjazdom i konkursom bardzo wiele się nauczyliśmy, bo otworzyliśmy się na chóralistykę

Nowy etap W lutym 2009 roku przeszedł na zawodowstwo jako pierwszy tarnowski pięściarz. Dołączył do grupy O’chikara Gmitruk Team, gdzie mógł trenować pod okiem grupy Andrzeja Gmitruka, znanego trenera chociażby Tomasza Adamka czy Andrzeja Gołoty. – Boks zawodowy to inne pieniądze, inne przygotowanie do walk, inny świat – mówi Sęk, który boksuje zawodowo od czterech lat, a w tym czasie pojawiły się już pierwsze sukcesy. 27-letni tarnowianin już osiągnął wiele – jego walki transmitują telewizje, doceniają go rywale, walczy o wysokie cele. – Zawdzięczam boksowi wiele i nadal chcę walczyć, rozwijać się. Moim marzeniem jest oczywiście mistrzostwo świata, ale aktualnie najważniejsze jest, aby wygrywać kolejne walki i piąć się do góry w rankingach – mówi ambitny pięściarz. 

Byłem przy tym

27 36

Przyroda Kościół

W tym roku mija 20 lat, od kiedy wojska sowieckie opuściły Polskę. Tu, w lasach w Żdżarach, dla bogactwa Laura Kinga runa leśnego, tak chętnie odwiedzanych przez grzybiarzy Sobarnia Szalecka z Tarnowa, znajdowała się jedyna w Małopolsce wojskowa baza sowiecka. Wielonarodowa jednostka, sze odprawiane w Katedrze skupiają nie tylko z parafii, ale też złożona głównie z Azjatów: Uzbeków, Turkmenów, wiernych z całego miasta i okolic. OdprawiaJulia ne przy Katedrze, ulicami miast ceremonie:Adriana Foltak Garstka Drogi Krzyżowej oraz procesja Bożego Ciała Kirgizów, ale także Rosjan, Ukraińców, Litwinów, Łotyszy gromadzą tysiące wiernych z całego dekai Estończyków, liczyła początkowo 150 żołnierzy.natu.Przy Katedrze działają dwa chóry. Chłopięcy Pueri Cantores Tarnovienses prowadzi Docelowo miało ich tu przebywać czterystu. ks. Grzegorz Piekarz, a Dyrygentem chóru

89 roku w nakładzie osłużono się samplezwiązań brzmienionki tarnowskiej grupy Wyspy” trafił nawet o wspominam czasy ale było też mnóstwo Klich, który do grupy wa muzyczna szkoła, acząłem przemycać ostają mi w pamięci i rozwinąć się. »

Patrycja Strejczek

Joanna Rymek

Aleksandra Kozień

Złote głosy dziewczyn z Tarnowa

Kruczek

rszawie odbył się – lling Stones. Wielka pić w kraju zza żelani. W polskiej grupie jako „Tarnowska”, owski. Tarnowianka czas z Trubadurami,

Kultura 50

Sport

58

tarnowianie, którzy do muzyki polskiej tam, że jako młody go Żołnierza ostro pobliskiego domu. li się między innymi kusiści kolejno grupy Borowiec, tarnowski

30

Nasze parafie: Katedra M

Angelika Kawa

Dominika Kozioł

Aleksandra Kumięga

Styl

Dominika Janusz

43

Szych

Kultura

OSOBLIWOŚCI KULINARNE Patrycja Obszarska

ą” to kolejna propozycja kiego, w której aktorzy o wspólnego śpiewania. kcji „Solski niepodległy” o muzyczne spotkanie wprowadzenia stanu 13 grudnia o godzinie trze im. L. Solskiego na rground wybrzmią pieśzych bardów opozycji. nie znanych utworów marskiego czy Przemywskiego, które przypody teksty piosenek były lepsze jutro. Na scenie ą się aktorzy Tarnowu: Monika Wenta-HuPal, Ireneusz Pastuszak udziak.

alendarz świątecznych owa wpisały się „Rockoczki”. „Koncert kolęd to alternatywa, którą proponuje Tarnowski użej Scenie pojawi się Zespół Pieśni i Tańca ki”, który swoją nazwę od miejscowości Piątonej nieopodal Noweupa licząca prawie sto b (wiek członków zespota) popularyzuje rodzioprzez: taniec, muzykę, że prezentację strojów, obrzędów ludowych.

kolędowanie BRockowe z Wojtkiem Klichem ył wśród nich jeden Azer z Baku, lejtnant (porucznik) Alik Mahmudow. Kiedy w kwietniu 1993 r. obcy żołnierze ładowali się do specjalnego, towarowego pociągu by opuścić te miejsca, było ich na rampie kolejowej w Czarnej 149. Alika zabrakło. Już wcześniej opuścił leśną bazę i ukrywał się, poszukiwany przez służby sowieckie i polskie. Po 13 latach rozmaitych perypetii, obfitujących w dramatyczne, groteskowe, czasami tragikomiczne sytuacje i przypadki, Alik z Azera stał się Polakiem, z muzułmanina – chrześcijaninem. Dziś jest szczęśliwym mężem, ojcem dwójki dzieci – Danieli i Daniela. Niedawno, po 25 latach nieobecności w swej ojczyźnie odwiedził ze swą polską rodziną Baku i dawne rodzinne strony…

Tarnowską tradycją stały się „Rockowe O!płateczki”. Formułę tę w 1995 r. wymyślił Wojciech Klich, a przed nami 19. edycja spotkań przy kolędach, pastorałkach i bożonarodzeniowych piosenkach. ***

Filozofia żuru

J

Adrianna Kuta

Kultura

Stalmach. – Nie zabraknie też zaproszonych gości z Tarnowa i okolic. Mamy tu cudowną bazę bardzo zdolnych instrumentalistów i wokalistów – zapewnia. Koncert, tradycyjnie, odbędzie się 25 grudnia o godz. 1:30 w Piwnicach TCK. Olga Zgórniak

nabożeństwa odprawiane w takich godzinach, aby każdy miał szansę przyjść na modlitwę (dwa razy dziennie różaniec, godzinki, kilkanaście mszy świętych odprawianych w niedzielę). Wiernych przyciągają do parafii organizowane koncerty organowe i koncerty chórów. Katedra to także nastrój jaki tworzy to zabytkowe miejsce, ale też kultura duchowa wiernych przychodzących na modlitwę. „Katedra, mimo że jest perłą architektury, wypełniona zabytkami, jest też tętniącym życiem domem modlitwy” – mówi ks. proboszcz. (AM, fot. Artur Gawle)

– każdy znajdzie coś dla siebie!

Wystarczą nam dwie szklanki zakwasu, ale koniecznie z grubo mielonej mąki owsianej. Zalewamy to ciepłą wodą i zostawiamy by nam elegancko skwaśniało (samo słowo „żur” pożyczyliśmy sobie od Niemców i pochodzi od „sauer” –„kwaśny”. Bo ten smak to esencja żuru). Po zakiśnięciu tę owsianą papkę przecieramy przez sito, skutkiem czego otrzymujemy płyn gęsty i biały jak mleko, do którego dolejemy wody i zagotujemy. Osobno gotujemy grzyby (wyłącznie kapelusze borowików, dają cudowny, nieporównywalny z niczym aromat!) Po dobrym, przez 12 godzin wymoczeniu śledzia z beczki kroimy go na kawałki, wkładamy razem z grzybami do wazy, wlewamy żur i… gotowy do podania. Proszę zwrócić uwagę na tę wazę: niby prosta zupa, ale czyż w Wigilię można ją podać inaczej niż w wazie właśnie? Śledź solony, z beczki i te suszone grzyby – cóż za doskonałość przenikających się smaków! Dodam jeszcze, że o popularności naszej narodowej potrawy świadczy fakt obdarowania żuru w Księdze Przysłów Polskich aż siedmioma przysłowiami, co świadczy dobitnie o jego popularności. Dziś zapomniane zupełnie, więc przed świątecznym ucztowaniem dobra to okazja do przypomnienia dwóch z nich, świadczących o plebejskim pochodzeniu tej światowej dziś potrawy: „dobry i żur, kiedy kaszy nie ma” To przysłowie zaświadczające o żurze jako potrawie ubogich. I drugie: „wychowany na żurze”. To z kolei odnosiło się do człowieka nieokrzesanego, gbura. Współczesnych przysłów na jego temat nie słyszałem, ale kto wie, może powstaną gdzieś na europejskich salonach, gdzie cudzoziemcy z rozkoszą malującą się na obliczach kosztować będą tej światowej już, a nie plebejskiej potrawy? 

Zofia Zoń

Niektóre sprawy mogą potrzebować więcej czasu, aby mogły się pozytywnie rozstrzygnąć. Istnieje natomiast duża szansa, że w tym miesiącu zrobisz jakiś ważny krok w swoim życiu. Przełamując wewnętrzne bariery, szybko przekonasz się o sile, która drzemie w tobie. Pod koniec tygodnia może czekać cię miłe spotkanie rodzinne.

BLIŹNIĘTA 22 Maja-21 Czerwca

Anna Czech

Może spotkać cię trochę pracy i obowiązków w domu. Szczególnie w drugiej części miesiąca skupisz się na porządkowaniu swojego otoczenia. Zdasz sobie również sprawę, że nie warto tracić cennego czasu na mało ważne sprawy. Jakieś ciekawe zadanie, które otrzymasz, sprawi, że mocno się w nie zaangażujesz. Twój wysiłek zostanie przez kogoś doceniony.

RAK 22 Czerwca-22 Lipca

Tomasz Wiśniewski

W tym tygodniu nabierzesz więcej odwagi i pewności siebie. Poczujesz pewny grunt pod nogami, pomyślnie radząc sobie w podejmowaniu odpowiedzialnych i trudnych decyzji. Na twojej drodze pojawi się ciekawe zdarzenie, które może wpłynąć na twoje dotychczasowe plany. Umocnisz również swoje kontakty z rodziną. Na pewno nie zabraknie ci pomysłów.

LEW 23 Lipca-23 Sierpnia Możesz mieć wrażenie, że ostatni pracowity czas sporo cię nauczył. Czeka cię teraz krótki okres refleksji, a może szukanie nowej drogi w życiu. Chwilowo odetchniesz z ulgą, ale wkrótce ponownie zmierzysz się z nowymi wyzwaniami. Kierując się odwagą, przejdziesz przez wszystkie trudności, nawet ich nie zauważając. W życiu osobistym pojawią się widoczne zmiany.

Styl życia

Piotr Cyz

31

PANNA 24 Sierpnia-22 Września

Michał Poręba

W ostatnim czasie mogło pojawić się trochę wydatków, dlatego sytuacja finansowa może teraz nie być do końca zadowalająca. Szybko jednak zdasz sobie sprawę, że twoje finanse zaczynają się stabilizować i iść we właściwym kierunku. Istnieje duża szansa, że jakiś ciekawy pomysł, który wpadnie ci do głowy, po krótkim czasie rozwinie skrzydła.

habit przepasany białym sznurem, z obszernym kapturem. Na codzień wisi na wieszaczku, a używany bywa tylko na specjalne okazje, kiedy Brat Grzegorz opuszcza pustelnię i udaje się do kościoła w Zakliczynie. Na zboczu Melsztyńskiego Wzgórza mieszkał już wtedy, 20 lat temu, pustelnik, Brat Marian. Opuścił rodzinne strony na Pomorzu i tułał się po Polsce. Kiedy docieramy tu przez szeroką łąkę, rzuca nam się Był rajzusem, włóczęgą pociągowym. Życie w podróży: w oczy osobliwość jedyna w swoim rodzaju: daszek pustelni wsiadał do byle jakiego pociągu i podróżował bez celu. Łapali go, bo bez biletu, wysadzali na jakiejś stacji to odczekiwał do niemal w całości zasłonięty trzema solarami. – Były mi potrzebne – tłumaczy Brat Grzegorz. Po pierw- następnego. I dalej. Wysiadał w niektórych miastach, żeby sze, żebym miał tu światło do czytania. Po drugie, prąd ten od znaleźć miejsce, gdzie podają darmową zupę. Słońca pochodzący, darmowy, służy mi do zasilania mojego Jakimś cudem trafił w te strony. Spodobało mu się to wzgórze, ta bliskość rzeki, las dookoła… Wykopał dół, laptopa. Tym sposobem pustelnik z Melsztyńskiego Wzgórza przy- wybrał kilka odludnych drzew i zbudował maleńką pustelnię. bliżył się do cywilizacji. A nawet wyprzedził pod tym wzglęTo Brata Grzegorza zaciekawiło, życie w takim miejscu, dem rodzące się dopiero tendencje. Solary na wsi polskiej daleko od zgiełku tego świata. I na takiej maleńkiej przestrzeni. nie są przecież w powszechnym użyciu, energia słoneczna Nikomu nic nie mówiąc, pojawił się w sąsiedztwie Brata Mariana. I zrobił dokładnie tak samo: wykopał dół, wyrąbał zaledwie raczkuje. A pustelnik ją ma jak najbardziej! – Wylicytowałem je na allegro. Normalnie kosztowałyby solidne drzewo… Nadleśnictwo protestowało, sprawa trafiła mnie 600 złotych, a ja za moje zapłaciłem połowę tej ceny. do prokuratury w Brzesku, ale ta umorzyła postępowanie. Brat Grzegorz wiedzie tu żywot pustelnika niemal od 20 Znikoma szkodliwość czynu. I tak powstała druga pustelnia. Brat Marian niechętnie przyjął sąsiada. Właściwie nie lat. Jubileusz będzie obchodził w przyszłym roku. Był mnichem w zakliczyńskim zakonie franciszkanów. przyjął, boczył się długo na nieproszone sąsiedztwo. Jakby Ale życie zakonne, w grupie, wśród ludzi coraz bardziej go nie patrzeć, stracił pustelniczy monopol. No i samotnicze Na scenie Teatru im. życie diabli wzięli. A on przecież chciał jak najdalej od ludzi. uwierało. Przełożony zakonuUnderground też zauważył, że Brat Grzegorz odstaje od wspólnoty. Aż odstał na dobre i wybrałsię żywot Brat Grzegorz próbował się z Marianem zaprzyjaźnić. Na L. Solskiego będzie odbyła premiera pustelniczy. Po klasztorze została mu pamiątka, brązowy próżno. Tamten był nieustępliwy. »

Zygmunt

Szych

zygmunt.szych@tarnow.in

WARTO WIEDZIEĆ

N

Co ja widzę

WALKA CZARNUCHA Z PSAMI

FANTAZJE PONIEDZIAŁKA

Za kulisami

Finisaż

wal, który jest dostępny dla szerszej publiczności i który łączy różne dziedziny sztuki – dodaje. Wystawy, spotkania z muzyką, teatrem, literaturą, fotografią, architekturą czy warsztaty – tak różnorodne wydarzenia składają się na tarnowskie święto sztuki. Ewa Łączyńska-Widz podkreśla, że nie jest to

FOT. ARTUR GAWLE

Jak się czujesz w roli reżysera? – Bycie reżyserem to bardzo odpowiedzialna funkcja. Czuję się fantastycznie pracując z ludźmi, którzy rozumieją, czują i odbierają moją wizję, moje pomysły, a także rozterki i wątpliwości, które pojawiają się podczas pracy na scenie. Ale, podkreślę raz jeszcze, czuję się za nich i za siebie bardzo odpowiedzialna. Jeżeli decyduję się na to, aby wprowadzić ich w mój wewnętrzny świat, w to co mnie zainspirowało do zrobienia każdej poszczególnej kompozycji w „Tlenie”, to zależy mi na tym, aby być z tymi ludźmi absolutnie uczciwą. Jestem bardzo wymagająca w próbach oraz w procesie dochodzenia do prawdy. Skąd pomysł na to, żeby zrealizować właśnie „Tlen”? – Uważam, że dojrzałam do tego, aby podjąć próbę wyreżyserowania właśnie tego tekstu. Według mnie on opowiada o losie człowieka, o drodze, którą każdy z nas musi przejść sam. Może to zabrzmi nieco patetycznie, ale o takiej drodze krzyżowej,

BYK 21 Kwietnia-21 Maja

Z

Dopiero po pewnym czasiejest dowiedzieliśmy ietypowa pora tych się, *** że radzieccy żołnierze wycięli kawał lasu, ogrodzili koncertów, bowiem od teren i budują tu bazę wojskową. Wkrótce od strony początku powiatowej drogisamego widać było górującePiwnice nad sosnami Alik ukończył liceum w Baku i szykował do adres: Nazwasię parafii, rakuje dokumentów potwierdzających dokładną datę wzniesienia Katedry, Ewa Łączyńska-Widz TCKtozapełniają się ołączności. 1:30, maszty radarów. Była jednostka wojsk służby wojskowej w Armii Radzieckiej.Parafia OjciecBazyliki był Katedralnej pw. Narodzenia jednak wiele wskazuje na to, iż powstała w XIV wieku. W 1400 roku biskup NMP w Tarnowie, ul. Kapitulna 2. krakowski podniósł to miejsce do rangi kolegiaty, która była kościołem parafialnym Miałem kierownika kończą sklepu, wtedy wojskowym, w randze majora. tuż pozaprzyjaźnionego tym, jak w kościołach Telefon: kancelaria 14 621 45 01, wikariusze dla miasta Tarnowa i pobliskich wsi. Od początku powstania kościół nosił wezwanie – Załatwię ci Polskę. Zobaczysz kawałek świata. największego w Tarnowie. Pawilon nazywał się swojsko się Pasterki. – W latach młodzieńczych 58 85. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. W 1786 roku papież Pius VI tworząc „Klikowiak”. Ten kierownik opowiadał mi, że tu zaopa- Bo tutaj, u nas… sam widzisz.. Tak trafił 14 do 621 Legnicy, brakowało mi kolęd, ponieważ na Kancelaria parafialna czynna: diecezję tarnowską nadał mu tytuł Katedry, a w 1972 roku, za papieża Pawła VI trują się w mięso i wędliny, które wtedy dla nas były na do Północnej Grupy Wojsk. w dni godz. 10.00-12.00 i 17.00otrzymał festiwalu godność Bazyliki rokudo biskup Wiktor Skworc mianował Pasterce się sarninę. dwie, góra trzy. omysłodawcą był Mniejszej. Bogu- W 2006 okazja spotkania z plejadą gwiazd, a szan- ludzką”. W BWA zorganizujemy wystawę kartki. Przywoziliśpiewa mu czasami Kiedy ich zapytał, Pewnego dnia oznajmiono mu, że wyjeżdża dopowszednie: nowo 18.00, soboty: godz. 10.00-12.00 to miejsce Sanktuarium Bożej Bolesnej. młody gitarzysta mruczałem je my tworzonej bazy na południu Polski. Pytał sław Wojtowicz, zmarły Matki niespełsa na poznanie nowych twórców skąd Jako to mają, odpowiedzieli ze śmiechem: „nu kak, kolegów, 46i otwarcie dizajnu Copt.ja„Błądzić widzę jest rzeczą”. CieszyMsze święte: w lesu żywiom. trach i–wpadłem i wsjio!” („No że to jakieś sobie przyTrach, choince na jak tento, my którzy już tam byli, jak tam jest. A oni, niedziela na trzy lata temu dyrektor Biura się na kulturalne doświadczenia. my się tym bardziej, że jest to pierwsze i święta: 6:00, 7:30, 9:00, 10:30, w lesie mieszkamy. trach – iserca. po wszystkim”). straszne zadupie. Wokoło nic, tylko lasy. 12:00, Do najbliż15:00, 16:30 (chrzty), 18:30 (w języku pomysł chybaTrach, z potrzeby WydaWystaw Artystycznych. – Dla tych Za nami dwa artystyczne weekendy. spotkanie z wzornictwem w murach BWA. W tamtym, 1985 roku w lasach tych pojawił się nie szego miasta, Tarnowa, kilkadziesiąt kilometrów, aledni powszednie: 6:00, 7:00, 8:00, łac.), 20:00, wało się, że to absurdalna godzina, wszystkich, którzy się z nim zetknęli był Swoje plakaty zaprezentował Lex Drewiń- Nie chcieliśmy, by była to prosta wystawa, wiadomo skąd, niedźwiedź brunatny, wywołując zrozu- połączenia kiepskie, do stacji kolejowej kilka 9:00,kilome12:00, 18:00. Spowiedź: codziennie 6.30ajstarszą częścią Kościoła jest nawa główna. Prezbiterium u szczytu nawy ale o dziwo spodobało się ludziom niespokojnym duchem, z pewnością była to ski (można je obejrzeć w Centrum Sztuszukaliśmy konceptu i będziemy mówić głównej powstało później niż sama nawa, bo w częściowo w XV, a następnie 12.30; 18.00-18.30 miałe zainteresowanie i sensację. Pisały o nim lokalne trów piechotą. „Ale gówno – pomyślał – ładnie mnie XIX wieku. W podziemiach krypty grobowe – część z nich Odpust parafialny: 8 września duża osobowość tarnowskiej i udaje nam isię tak koncertować kultury. kościoła Dyrek-znajdują ki się Mościce), a wernisażowi towarzyszył o tym jak pomyłki, poszukiwania, ekspegazety, „Krakowska” „Dziennik Polski”, zwłaszcza po FOT. wpakowali”. ARTUR GAWLEW Legnicy było ich kilkadziesiąt tysięcy, możnanie nawiedzić corocznie przez cały listopad, a wejście doARSO nich zostaje odsłonięte Uczestnicy rymenty, a nawet błędy odkrywają coś, parafii: tym, jak lata dewastował pasieki. Ówczesny wojewoda mieliśmy własne dzielnice, wszystko ich.Proboszcz A tu jakieś przez – tłumaczy pomysłodawca tor myślał szeroko, zamykając się na występ grupy Ensemble. w dniu Wszystkich Świętych. Same podziemia stanowią najstarszy w Tarnowie ks.w prał. dr Stanisław Salaterski tarnowski StanisławWojciech Nowak zwrócił się o pomoc lasy, wiocha. Pierwszej wiosny namio„O!płateczków” Klich. ducha, a ten wyzwala się zamieszkali także ruchem ciała jedną dyscyplinęcmentarz, czy kategorię – wspomina mogli też zapoznać się z pierwszym polskim na co sami byśmy nie wpadli – tłumagdzie chowano duchownych, ale też znamienitych mieszkańców Tarnowa, do naukowca z Polskiej Akademii Nauk we tach, w zimie marzli solidnie. Potem przenieśli ich do tarnow_katedra@diecezja.tarnow.pl Czym nowym zaskoczy nas tegorocz- – mówi. Jak co roku Wojciechowie-mail: Klichoswojego poprzednika – Ewa Łączyńskawydaniem esejów Adolfa Loosa czy Ewa Łączyńska-Widz. Dodatkowo arystokratów i mieszczan. „Zwykłych” mieszkańców chowano wokółautorstwa murów Katedry, Jedynie przez kilka Wrocławiu, dr. Zbigniewa Jakubca. Miał drewnianych, ogrzewanych baraków. Strona: www.katedra.tarnow.opoka.org.pl a działo się tak aż miał do XVIIIodwagę, wieku. i obejrzeć film „Portret” Wojciecha Tubaja. dni na edycja? Zagramy nowe piosnki: wi będąstale tarnowscy muzycy, Widz. – Bogusław Wojtowicz w CSM Był towarzyszyć zaopatrzeniowcem, na przepustkach, ale on za–zadanie wytropić miśka, uśpić jedna przy listopadowych we zaplanowano koncert grupy Très.b, będzie o upływającym drugai helikopo wierze koledzy wśród m.in.: Bartekpoznawał Rojek, żeby prowadząc tak małe miejsce w uroczym Performens audiowizualny zaproponowała która za swoją debiutancką płytę otrzymanęcisku nabojemczasie, usypiającym sięnich nudzili. Bywałperkusista często w Tarnowie, foyerplastyczne Tarnowskiego odtransportować w Bieszczaoni jego. byliDrobot, bardzo sympatyczni, i niewierze.terem Nie zabraknie też starych kolęd ludzi, grający naTutejsi basiePolacy Jerzy Mariusz Pasażu Tertila, nie posiadając zaplecza grupa Inire, a rodzinne warsztaty ła nagrodę Fryderyka. W sobotę (7.12.) dy, skąd prawdopodobnie przybył gościnni. Teatru można było w nowym, autorskim wydaniu – będzie do Tracz z harmonijką i wokalistka – Magda muzycznego czy teatralnego, stworzyć festi- w ramach „Małego ArtFestu” poprowadził Dorota Kuć i Karina Snuszka poprowadzą

tańca i do różańca – zachęca Wojtek Klich. – Zauważyłem, że na tych koncertach można się „pobujać” i może z czasem przerodzą się one w „potańcówki kolędowe” – śmieje się. – To jest radosne i cudowne, bo oczywiście z zachowaniem powagi dla poważnych pieśni, uważam, że to czas, który powinien cieszyć

Iwona Lisowska

Szych

szosy w kierunku na Nowy Sącz pustelnia Brata Grzegorza wygląda jak pudełeczko zapałek, postawione na samym skraju Melsztyńskiego Wzgórza. Kiedy zaglądamy do środka, to wrażenie jeszcze się pogłębia: wszystko tu akuratne, na miarę, przysposobione do codziennego życia w zdrobniałej formie: niewielkie łóżeczko, gdzie Brat spoczywa, biureczko, pod którym trzyma laptop, nieduże półeczki zapełnione książkami, nocna lampka, krzesełko, piecyk, na którym gotuje strawę raz na tydzień, dający ciepło w mroźne dni, okienko wychodzące na tę szosę i dolinę Dunajca. Trzeba nielichego sprytu, by tak zmyślnie wszystko pourządzać na kwadraciku o rozmiarach dwa kroczki na dwa. Bratu Grzegorzowi ta sztuka znakomicie się udała.

45

ArtFest P

Zygmunt zygmunt.szych@tarnow.in

Warto zacząć w tym miesiące od porządkowania swoich obowiązków. Układając sobie wszystko w odpowiedniej kolejności, szybko się z nimi uporasz. Nie odkładaj ważnych spraw na bok, ponieważ nie mogą one dłużej czekać. W sprawach miłosnych możesz potrzebować więcej wyciszenia i ciepła. Twoja pracowitość sprawi, że dobrze wykorzystasz ten tydzień.

BRATpustelnik GRZEGORZ, naszych czasów

Festiwal sztuki ArtFest ma już 10 lat! INFORMACJE PARAFIA Jubileuszowa edycja trwa, przed nami ostatni weekend artystycznych spotkań, B który zapowiada się bardzo ciekawie.

N

BARAN 21 Marca-20 Kwietnia

Anna Micek

cy wiedeńscy”. Trzecia nominacja zakończyła się sukcesem – statuetką Fryderyk 2012. Nagrodę tę otrzymał album „Łukaszewski & Bembinow. Kolędy i pastorałki” – dodaje. Magdalena na światowym poziomie. To też stało 1985 r., to pasmo sukcesów zaczę- Jednak największym jest ostatni Zych się dla nas trampoliną do naszego ło się w 2004 r., kiedy to Puellae sukces chóru. – W Rimini zdobyrozwoju – mówi. A co śpiewanie Orantes zdobył pierwszą nagrodę liśmy nagrodę Grand Prix oraz w chórze daje samym zaintereso- prestiżowego konkursu we włoskim najwyższą ilość punktów w dwóch wanym? – Pozwoliło mi to odkryć Arezzo. – Był to spektakularny kategoriach: muzyki sakralnej swoją pasję i plany na przyszłość. sukces, bowiem wcześniej dla Polski i chórów młodzieżowych. O randze akąż Dzięki chórowi poznałam swoje pierwszą nagrodę z tego konkursu tego konkursu świadczy ilość zesponiezwykłą, marzenia, do których dążę – mówi przywiózł chór Akademii Medycznej łów, które biorą w nim udział. W tym osobliwą Aleksandra Julia, która śpiewa od 9 lat. Rok z Gdańska, a było to trzydzieści lat roku było to 31 chórów z 15 krajów drogę Topor później do chóru dołączyła Ada. wcześniej – wspomina Aleksandra – wyjaśnia Aleksandra Topor. Pomiprzeszedł – Śpiewanie daje mi niezwykłą Topor. Chór ma na swoim koncie mo licznych sukcesów zespół nie nasz satysfakcję, ponieważ jest niewiele osiem płyt. – Cztery ostatnie odnio- spoczął na laurach i wciąż podnosi poczcizespołów z takim prestiżem. Marty- sły spory sukces. Pierwszą z nich sobie poprzeczkę, decydując się na wy żur na jest uczennicą szkoły muzycznej. była płyta „Magnificate et glori- nowe projekty i wyzwania (m.in. w ciągu – Dla mnie to niesamowita droga ficate Dominum”, na której został połączenie śpiewu chóralnego z... kilkuset lat rozwoju muzycznego. Wspaniale, umieszczony utwór Magnificat choreografią). Recepta na sukces? – zaledwie! że grupowo tworzymy coś na tak napisany specjalnie dla naszego Nie da się takich sukcesów odnosić Bodaj wielką skalę, coś co nas pasjonuje chóru z okazji 20-lecia działalno- bez miłości do muzyki i drugiego żadna z zup nie doświadczyła i daje radość – mówi. ści artystycznej. Jego autorem jest człowieka, a także bez zespołowej – od nieżyjący kompozytor warszaw- współpracy. Klucz podobnej do sukcesu to ubożuchnej polewki niemal na samym zakwasie, ski – Marian Sawa – wyjaśnia znajdować wciąż nowe zespoły Najpierw Arezzo, po wykwitną potrawę, podawaks. Władysław Pachota. – Płyta i muzyków, którzy są inspiracją potem Fryderyki nąbardzo w najlepszych ta była nominowana do nagrody i od których można się dużo restauracjach. Zespół od lat zdobywa laury. fonograficznej „Fryderyk”, drugą nauczyć – zdradza. Wyszedł z ubogiej chłopskiej chaty, a trafiłjako Celebryta na Choć chór trwa nieprzerwanie od nominację otrzymała płyta „Klasysalony. Podawany dziś bywa na eleganckich przyjęciach jako – obok bigosu – druga specjalność reklamująca kuchnię polską na świecie. Widywałem go na naszych stoiskach kulinarnych organizowanych przez polskie ambasady we Francji i Hiszpanii Dniach Kuchni Polskiej. Tubylcy, i to tacy w randze ministrów i biznesmenów zajadali się tam nim ze smakiem, a podawany był w niewielkich kokilkach, z gotowanymi suszonymi grzybami, kawałkami bryndzy owczej, drobno pokrajaną szynką i jajkiem, podbity FOT. ARTUR GAWLE śmietaną. Cóż… zdecydowanie życia napakowano tego zbyt dużo do niewielkiego naczynia. I ta śmietana! Zabija zupełnie charakter, ową kwaśną żurowatość żuru… Jeżeli kogoś stać na odrobinę Gabriela Oliwia ekstrawagancji i chciałbyJamróg zaskoBiś czyć mile wigilijnych gości, to polecałbym pewien istotny ciekawy eksperyment kulinarny, na pierwszy rzut oka niemożliwy do osiągnięcia, ale przy żurze wszystko jest możliwe. Mianowicie, kiedy będziecie Państwo na wigilijny Kinga Natalia Martyna Magdalena Nelawybierać zupę Zuzanna Chudyka Duś Basta Heród Dziadoń Golema stół, proponuję bardzo dostojny, a skromny przy tym żur ze… śledziem.

FOT. ARTUR GAWLE

problemy rozwiąże który poda przepis na ać prawdziwym „seks ktakl austriackiego lfganga Weinbergera ł Gabriel Gietzky. Nie naliz życia erotycznego, rad i wskazówek, które łóżkowe poczynania. nie dla widzów doroę „Jak zostać Sex-Guru ych krokach” obejrzeć nie „Marzenie” 7 grud-

w Polsce nieoczekiwanie w te strony. Niedźwiedź pojawił sięi za granicą. Często z takich podróży wracają z nagrodą główną. w czerwcu i był widziany zaledwie trzykrotnie przez Przynie parafii Katedralnej działa wiele mieszkańców. We wrześniu słuch po nim zaginął, stowarzyszeń i grup parafialnych, między było też żadnych tropów ani śladów w tychinnymi lasach. Caritas, Świetlica Parafialna „U Jana Mówiono, że zastrzelili go żołnierze z tej bazyPawła tak, jak II”, Akcja Katolicka, Stowarzyszenie bezkarnie strzelali do saren i dzików. Rodzin Katolickich. Więcej informacji o ich Po raz pierwszy odwiedziłem bazę w 1990 roku. można znaleźć na stronie paradziałalności Kilkadziesiąt metrów przed bramą wejściowąfii.„Istnieje czuwał możliwość wyboru – kościół proponuje różne formy przeżywania wiary, żołnierz, niedbale oparty o pochyłą brzozę i drzemiący każdy może wybrać coś dla siebie – do tego na zainstalowanym na niej materacu. Zakręcił korbką telefonu, przywiązanego sznurkiem do drzewazapraszamy” i oznaj- – mówi ks. proboszcz Stanisław Salaterski. mił dyżurnemu, że jest tu jakiś Polak. Według kartotek parafialnych do Kate– Podaje się za dziennikarza i chciałby z dowódzdry przynależy około 7200 osób. Wspólnota twem się widzieć. wiernych do także pewien zasięg terytorialny, Kazali mnie wpuścić. Pół godziny czekałem jednak na na coniedzielne i świąteczne msze dowództwo. Wreszcie usłyszałem miarowy tupot tu także wierni z okolicznych przybywają nóg i śpiew: „Rassija, radina maja!” („Rosja,parafii. ojczyna Proboszcz parafii ks. Stanisław Salamoja”). Śpiewali tak Azjaci i „biali” z republik bałtyterski wśród atutów tego miejsca wymieckich. Dowódca, major Ałdonow, zaprosił doniasztabu, między innymi dostosowywanie się do wiernych: otwarte dla wiernych od mieszczącego się w jednym z kilku baraków.potrzeb „Mówi rana doon późnego wieczora mury Katedry, pan po rosyjsku? – Trochę. – To dajcie tu Alika, stały dyżur kapłanów w konfesjonałach, dobrze zna polski”. Tak poznałem lejtnanta Alika Mahmudowa. W bazie pracował jako zaopatrzeniowiec.

Horoskop

Kuchnia, rozrywka

dziewczęcego Puellae Orantes jest ks. Władysław Pachota. Oba chóry koncertują

Zygmunt zygmunt.szych@tarnow.in

wy wieczór TCK zapraczną podróż z Ras Lutą, mu Piwnice wypełni eggae. Choć wokalista ązany jest z formacją kers, równolegle rozwiwą karierę, a w marcu ego druga solowa płyta ebie”. Oprócz utworów go krążka, nie zabrakbardziej znanych piosenalazły się na składance ń”. Ras Luta, któremu ć będzie sześciu muzynicach TCK pojawi się

y

Kultura

42

17

5

spektaklu „Walka czarnucha z psami”. To kolejna polska prapremiera, którą proponuje Tarnowski Teatr. Spektakl wyreżyserował Jakub Porcari, którego pomysłem byłoprzetłumaczenie zapisków Koltèsa i wplecienie ich do tekstu dramatu. Po premierze przyszedł czas na spotkanie i rozmowy z aktorami. I my też tam byliśmy...

oglądać prace Macieja Piotr Lutyński. Niekwestionowaną gwiazdą warsztaty, na których nauczą, jak wystrzetegorocznej edycji była Urszula Dudziak, Wystawa gać się błędów przy projektowaniu. Dzień Poniedziałka. która powróciła do Tarnowaodbyła po dwudziestu zwieńczy koncert Motion Trio i L.U.C. się w ramach latach! festiwalu będzie koncert „Strefy Fantazji”Zakończeniem Tygla Ostatnie weekendowe spotkanie ze w wykonaniu aktorów Teatru im. St. I. Kultury i–zakończył sztuką rozpocznie się w Mikołajki. Jest Witkiewicza w Zakopanem. ją uroczysty Olga Zgórniak takie słynne zdanie „Błądzić jest rzecząfinisaż. Autora i gości „dopadł” nasz wścibski fotoreporter.

Tadeusz Każmierc

(OZ) Fot. Artur Gawle

(OZ) Fot. Artur Gawle

Potrafisz żyć bez tlenu?

Solskiego. Kto więc zagra bohaterów Twojego spektaklu? – Do współpracy zaprosiłam mojego kolegę, z którym pracowałam nad spektaklem Rozmowa z Zofią Zoń, aktorką Tarnowskiego Teatru, która „Mewa” A. Czechowa. Nie jest z wykształzadebiutuje w roli reżyserki. „Tlen” Iwana Wyrypajewa to historia cenia aktorem, ale to zupełnie mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie – uważam, że z moskiewskiej komunałki. Będzie lekko i zabawnie, ale wśród jest otwarty i mniej hermetyczny niż aktorzy dowcipu nie zabraknie rozważań na tematy, które nas zajmują. zawodowi. Chłonie dużo moich pomysłów, przy tym też dużo proponuje od siebie i dzięo szaleństwie wiary, która wyprowadza nas usza Kantora „ocierający się o śmietnik ki temu ta praca jest twórcza i rozwijająca. Elżbieta Łabno Ja, oprócz tego, że reżyseruję to przedstaz iluzji tego świata, jeżeli oczywiście chcemy i wieczność”. przyjrzeć się sobie odważnie i uczciwie. Dlaczego „Tlen” jest tak ważny? wienie, także w nim wystąpię. Poza tym Poza tym skusiła mnie wizja pracy z ludźmi, – A potrafisz żyć bez tlenu? W ciągu współpracuję z Tomaszem Gawrońskim, odnajdywanie wspólnych dróg, komunikacji, swego życia uczymy się tylu niepotrzebnych który zajmuje się stroną wizualną spektaklu Bartnicki, i Piotrem Czarnieckim, który jest odpowiedialogu w pracy. rzeczy, a jak wielu z nas potrafiRoman tak naprawdę Piotr Góryjowski Kim są bohaterowie „Tlenu”? oddychać? Potrzeba tlenu jest tak silna, że dzialny za oprawę muzyczną. – Bohaterowie „Tlenu” to w gruncie w chwilach tej życiowej zadyszki, wołamy Kiedy więc będziemy mogli zobaczyć rzeczy ludzie naszego pokolenia. Zagubieni, rozpaczliwie „potrzebuję tlenu, chcę jeszcze premierę Twojego spektaklu? niedoskonali, kochający na zabój, zbunto- żyć”. Wraz z momentem śmierci, przestajemy – Premierę zaplanowałam na 14 grudwani, ścierający się z brutalną rzeczywistoś- oddychać. Póki co dbajmy o to, aby starczyło nia. Możliwe jednak, że ten termin ulegcią. W konsekwencji dążący do jasności, nam oddechu na każdy następny dzień. nie zmianie ze względu na dużą ilość Janusz Bystrzonowski czystości, miłości bezwarunkowej. Pełni Aktorzy, którzy pojawią się na scenie pracy. Olga Zgórniak sprzeczności, na rozdrożu, cytując Tade- nie są Twoimi kolegami z zespołu

Światosław Karwat, Maciej Poniedziałek

Jakub Porcari

JAZZ CONTEST FESTIWAL

Małgorzata Gutwińska

Gala finałowa

Podczas kilku dni festiwalowych organizatorzy zadbali o to, by słuchacze mieli szansę poznać różne oblicza muzyki jazzowej. Nie zabrakło więc swingu, jazzu tradycyjnego, jazzrocka, stylu fusion i współczesnych brzmień norweskich. Gala finałowa szóstej edycji jazzowego festiwalu odbyła się w Europejskim Centrum Muzyki im. K. Pendereckiego w Lusławicach. Kto jest miłośnikiem muzyki jazzowej?

Kinga Piąty

Andrzej Prokop, D Łukasz Błażejewski

(OZ) Fot. Artur Gawle

Tomasz Olszówka

Jerzy Pal, Agnieszka i Maciek Mazur

3. Reportaże. Zaglądniemy tam, gdzie inne media nie docierają.

4. Historia miasta i regionu. Także ta

najnowsza. Ciekawie podana wciągnie nie tylko starszych, ale i młodych czytelników.

5. Zdrowie, uroda.

Kącik dla całej rodziny przygotowywany przez żeńską cześć naszej redakcji.

6. Sport. Nie tylko ten Roman Ciepiela

Zofia Zoń

Anna i Kamil Niczyporuk

wyczynowy, ale także i amatorski.

7. Biznes i ekonomia.

Nasze firmy, nasi ludzie, nasze pieniądze.

8. Dział kadr. Praca, awanse, wynagrodzenia, oświadczenia...

9. Motoryzacja. Poszukamy

okazji u naszych lokalnych dilerów i w komisach.

10. W każdym numerze: zagadki

logiczne i krzyżówka regionalna.

11. Rozrywka: humor,

horoskop i trochę plotek, ale tylko tych lokalnych...

12. Co miesiąc:

poradniki, przewodniki i prezenty dla czytelników. Jakie? Sprawdź!

Ireneusz Pastus


Niezależny Miesięcznik Regionalny

Wydawca: MIL24, ul. Zawadzka 8, 33-100 Tarnow tel.: 503-814-849 Fax: 14 6910566 e-mail: biuro@mil24.com.pl www.mil24.com.pl

Reklama nie

Oferta handlowa dla reklamodawc

(ramka 190x272 mm, do spadu 216x303 mm) cena: 1000 zł plus VAT

(190x134 mm - poziom, 93x272 mm - pion) cena: 600 zł plus VAT

(190x64 mm - poziom 93x134 mm - pion) cena: 350 zł plus VAT

Redaktor naczelny: Tomasz Jamrozik Zespół: Anna Marszałek, Małgorzata Cybulska, Sławomir Kruczek, Łukasz Winczura, Zygmunt Szych, Marcin Jamrozik, Olga Zgórniak, Artur Gawle i wspołpracownicy. e-mail: redakcja@tarnow.in DTP: Łukasz Tumidajski Biuro Reklamy: Agnieszka Merchut tel. 792-721-005, e-mail: br@tarnow.in

CAŁA STRONA (ramka 190x272 mm, do spadu 216x303 mm) cena: 1000 zł plus VAT

1/2 STRONY (190x134 mm - poziom, 93x272 mm - pion) cena: 600 zł plus VAT

1/4 STRONY (190x64 mm - poziom 93x134 mm - pion) cena: 350 zł plus VAT

TEKST SPONSOROWANY

Cała strona (ok. 4500 znaków) cena: 1000 zł plus VAT

OSTATNIA STRONA cena: 1200 zł plus VAT

RABATY:

»Z a 3 krotny druk tego samego ogłoszenia – 10 % » Za 5 krotny druk tego samego ogłoszenia – 25 %

DOPŁATY:

» Za wybór miejsca wewnątrz numeru i specjalne wymagania + 30 % » Box reklamowy na pierwszej stronie + 100 % » Box reklamowy na str. trzeciej i piątej +50 % » Opracowanie graficzne +20%

NIE PRZEGAP! NASZ MIESIĘCZNIK W PRENUMERACIE TANIEJ I Z UPOMINKIEM! Prenumerata kwartalna (3 numery) – 14 zł Prenumerata półroczna (6 numerów) – 29 zł Prenumerata roczna (11 numerów) – 58 zł Na terenie Tarnowa i regionu tarnowskiego bezpłatna dostawa! W inne rejony gazetę wysyłamy za dodatkową opłatą zgodnie z cennikiem Poczty Polskiej.

Kontakt w sprawie prenumeraty: prenumerata@tarnow.in, tel. 503-814-849, fax: 14 6910566

Zamów prenumeratę roczną, a nasz firmowy parasol dos


musi być droga!

ców

(190x134 mm - poziom, 93x272 mm - pion) cena: 600 zł plus VAT

1/2 STRONY (190x134 mm - poziom, 93x272 mm - pion) cena: 600 zł plus VAT

(190x64 mm - poziom 93x134 mm - pion) cena: 350 zł plus VAT

1/4 STRONY (190x64 mm - poziom 93x134 mm - pion) cena: 350 zł plus VAT

(93x97,5 mm) cena: 200 zł plus VAT

BOX REKLAMOWY (93x97,5 mm) cena: 200 zł plus VAT

Wymagania techniczne: Prosimy o dostarczenie ogłoszeń w plikach (w postaci cyfrowej) na: dysku przenośnym, dysku CD-R lub CD-RW, dysku DVD-Rom lub DVD-Ram (+/–), poprzez e-mail lub FTP. Jeśli to konieczne, pliki mogą być skompresowane do jednego z następujących formatów: zip, rar, arj. Format pliku: Prosimy o dostarczanie plików wyłącznie w formacie EPS (Encapsulated Postsript File) lub TIF (TIFF: Tagged Image File Format). W wyjątkowych wypadkach, po wcześniejszym uzgodnieniu, możemy przyjąć plik PDF (Portable Document Format) z wyłączonymi opcjami kompresji grafiki lub w predefiniowanym stylu „print”.

JAK ZAMÓWIĆ PRENUMERATĘ?

staniesz gratis!

Wejdź na stronę www.prenumerata.tarnow.in i zamów nasz miesięcznik nie wychodząc z domu lub wypełnij polecenie przelewu w banku lub na poczcie: Odbiorca: MIL24, ul. Zawadzka 8, 33-112 Tarnowiec mBank, nr konta: 13 1140 2017 0000 4902 1305 8310 Tytuł przelewu: Prenumerata.


Co jeszcze możemy dla Ciebie zrobić?

P

rzygotowujemy, redagujemy i łamiemy teksty. Składamy czasopisma, broszury, gazetki okolicznościowe. Realizujemy pojedyncze zlecenia jak i wielonakładowe – do każdego z nich podchodzimy z takim samym zaangażowaniem i dbałością o szczegóły. Ponad 20-letnie doświadczenie w branży gwarantuje wysoką jakość usług. Drukujemy gazety, foldery, plakaty i ulotki na papierze gazetowym, offsetowym i kredowym. Zapewniamy: - konkurencyjne ceny - szybki czas realizacji zlecenia (znaczną część zleceń realizujemy „od ręki”) - najwyższą jakość druku.

ykonujemy panoramiczne zdjęcia bardzo W dużych plenerów oraz wnętrz – tworzymy wirtualne wycieczki oraz fotografie reklamowe nieruchomości i działek. Posiadany sprzęt umożliwia nam robienie ujęć z „lotu ptaka”, z różnej perspektywy. Zajmujemy się realizacją i montażem reportaży z większych i mniejszych imprez okolicznościowych, sportowych i biznesowych - zarówno w plenerze jak i w zamkniętych pomieszczeniach. Wykonujemy filmy reklamujące inwestycje, nieruchomości i działki. Wszystko z użyciem nowoczesnego sprzętu, w tym quadrocoptera, dzięki któremu mamy możliwość dotarcia z kamerą wszędzie tam, gdzie doleci nasz sprzęt. Przystępne ceny.

Niezależny Miesięcznik Regionalny

Tarnów.in - Niezależny miesięcznik regionalny www.tarnow.in, www.facebook.com/tarnow.in tel. 503-814-849, fax: 146910566, e-mail: kontakt@tarnow.in

Wydawca: Tomasz Jamrozik - MIL24 ul. Zawadzka 8, 33-112 Tarnowiec, www.mil24.com.pl, e-mail: biuro@mil24.com.pl


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.