25 minute read

Średniowieczna łaźnia

• Średniowiecze•

Badając zagadnienie historii codzienności w średniowieczu, nie sposób pominąć kwestii łaźni. Miejsce o metryce antycznej, pełniące rolę miejsca spotkań, rozrywki, opieki zdrowotnej. Uczęszczać do niej mogli nie tylko czeladnicy, ale również królowie. Przestrzeń życia codziennego, ale niekiedy również tło historycznych wydarzeń. Celem niniejszego artykułu jest opisanie historii łaźni średniowiecznej.

W powszechnej opinii średniowiecze jawi się jako okres, w którym ludzie nie zwykli zażywać kąpieli. Nie ma nic bardziej mylnego. Pomimo upadku struktur państwa rzymskiego, w całym obszarze świata śródziemnomorskiego przetrwały zachowania higieniczne związane z użyciem łaźni. Wraz z podnoszeniem się z upadku, cywilizacja Zachodu w okresie pełnego średniowiecza znów nabrała entuzjazmu do łaźni.

Istotnym elementem kultury późnego średniowiecza była łaźnia. Jest to zaskakujące stwierdzenie wziąwszy pod uwagę popularne poglądy na temat higieny tamtych czasów. Z jednej strony trudno się nie zgodzić, iż zapach świętości na Półwyspie Iberyjskim wiązał się z odrzucaniem łaźni jako saraceńskiego novum, z drugiej jednak nawet prawo cechowe przewidywało pewne sumy na wizytę w niej dla czeladników. Współcześnie ulec można wrażeniu, że łaźnia służy jedynie higienie. W średniowieczu przede wszystkim była ona formą rozrywki, a nawet punktem opieki zdrowotnej. Żeby zrozumieć fenomen łaźni dla

ludzi średniowiecza, należy prześledzić kolejne stadia jej rozwoju.

Dla kręgu cywilizacji śródziemnomorskich oraz ich pochodnych, historia łaźni zaczyna się w starożytnej Helladzie. Tradycja helleńska przypisuje jej wynalezienie mieszkańcom miasta Sybaris1,lecz w owym czasie jest ona powszechna wszędzie tam, gdzie Grecy zakładali swoje kolonie. Najprawdopodobniej jej pierwowzory pojawiły się najwcześniej na minojskiej Krecie, gdzie odnaleziono najstarszą wannę2. Już ówcześnie posiadała ona swoje podstawowe człony, na które składały się pomieszczenia ciepłe, gorące i chłodne. Tak ukształtowaną łaźnię helleńską, przejęło Imperium Rzymskie. Początkowo, w okresie republikańskim, utrzymuje się owy wzorzec, lecz wraz z początkiem ery Augusta, łaźnie nabierają monumentalnego charakteru. Termy (czyli łaźnie publiczne) stają się wyznacznikiem cywilizacji łacińskiej, gdyż w każdej nowej kolonii wojskowej jest ona budynkiem obowiązkowym –obok forum czy świątyni. Zarówno władze administracyjne, jak i również lokalna arystokracja zabiegają o wybudowanie jej w romanizujących się ośrodkach. Powstają również liczne łaźnie przydomowe, zwane balnea, które stają się wyznacznikami statusu elit Imperium.

Tym samym łaźnia rozprzestrzenia się wokół basenu Morza Śródziemnego, zaś wobec rozprzężenia, a następnie decentralizacji i upadku Imperium Rzymskiego, staje się ona elementem nowych kręgów cywilizacyjnych. Na skutek barbaryzacji prowincji Zachodu –zanikają lub stają się rozrywką elit, zaś Wschód kontynuuje ich użytkowanie. Bezpośrednim sukcesorem imperium są Rzymianie mieszkający w Konstantynopolu, w stolicyCesarstwa Wschodniorzymskiego,

Il.1 Rzymska łaźnia w mieście Bath w południowej Anglii, funkcjonująca po dziś dzień

1

2 K. Ashenburg, Historia brudu, Warszawa 2009, s. 21. Ibidem, s. 23.

zwanego Bizancjum. Dzięki powstrzymaniu emigracji ludów barbarzyńskich, wciąż żywotna administracja cesarska i miejska są w stanie utrzymać systemy akweduktów, niezbędnych w funkcjonowaniu łaźni. W epoce częściowej restytucji cesarstwa, w czasach Justyniana Wielkiego, są one nawet odnawiane oraz budowane od podstaw w odzyskanych prowincjach imperium3. Jednakże jego państwo okazuje się efemerydą, walka o utrzymanie stanu posiadania wyczerpuje zasoby imperium. Longobardowie zajmują Italię, Awarowie i Słowianie Bałkany, Persowie, a następnie siły Kalifatu zagrażają egzystencji samej stolicy. Brakuje środków na konserwacje obiektów publicznych, w tym term. Z czasem, słynne łaźnie Zeukkipposa w Konstantynopolu stają się garnizonem wojska cesarskiego, następnie obiektem działalności przemysłu jedwabniczego, więzieniem, zaś ostatecznie ruiną, służącą rytualnemu sądowi nad kobietami: jeśli podczas marszu wzdłuż ruin powietrze z dawnych ciągów grzewczych podniosło suknię niewiasty do góry, było to równoznaczne z zawyrokowaniem zdrady małżeńskiej4.

O ile łaziebnictwo binzantyjskie kontynuowało antyczne –zanikające wraz ze stopniowym upadkiem państwa –o tyle arabskie było twórczą adaptacją bizantyjskiego, żywotną wraz z witalnością i ekspansywnością cywilizacji islamu. Łaźnia arabska, późniejszy turecki hamam, była następstwem nakazu religijnego Mahometa. Owa rzymsko-arabska hybryda, ze zminimalizowanym pomieszczeniem chłodnym, stanowiła swego rodzaju salon do towarzyskich spotkań, gdzie jednak nie odbywano wspólnych kąpieli jak w termach, lecz jej użytkownicy myli się z pomocą personelu, przy osobnych umywalniach5. Staje się ona wyjątkowo popularna w miastach muzułmańskich: łaźnie Kordoby uczeni szacują w setkach, zaś Bagdadu –w tysiącach6.

3 Ł. Różycki, Rzymskie łaźnie w Cesarstwie Bizantyjskim, [w:] Czystość i brud. Higiena w średniowieczu, pod red. Korplaska W., Ślusarczyk W., Bydgoszcz 2014, s. 234-235. 4

Ł. Różycki, op.cit., s. 239-240.

5

K. Ashenburg, op.cit., s. 59. 6 B. Prochowicz-Studnicka, Wybrane aspekty organizacji tradycyjnego miasta arabsko-muzułmańskiego w kontekście zdrowia publicznego, [w:]Czystość i brud. Higiena w średniowieczu, pod red. Korplaska W., Ślusarczyk W., Bydgoszcz 2014, s. 284. Il.2 Łaźnia turecka hammam, malowidło wykonane przez perskiego artystę Kamal al-dina Bihzada, koniec XV wieku Upadek struktur cesarstwa Zachodniego musiał doprowadzić do upadku łaziebnictwa, jako iż ich utrzymanie leżało w gestii władz publicznych. Początkowo siła nawyku i tradycji sprawia, że społeczeństwo galloromańskie dąży do utrzymania elementów swojego stylu życia, elity starają się utrzymywać w swoich willach łaźnie7. Jednakże pod władzą frankijską dokonuje się ich stopniowa barbaryzacja. Doszło do tego, że w Państwie Franków łaźnie zaczęły pełnić inne funkcje. Przykładowo w Tolbiacum służyły jako źródło surowca do budowy twierdzy, zaś ich wanny zamieniono na miejsca pochówku8. W ogóle spraw higienicznych, jedynie klasztory posiadały systemy wodociągowe, zaopatrujące w wodę umywalki, służące myciu rąk9. Jednak poziom higieny tak kleru, jak i elity spadał, nie wspominając o niższych warstwach

7

C. Lelong, Życie codzienne w Galli Merowingów, przeł. E.Bąkowska, Warszawa 1967, s.71-72, 87. 8 P.W. Górski, Higiena we wczesnym średniowieczu na obszarach byłego Imperium Rzymskiego w północnej Nadrednii, [w:] Czystość i brud. Higiena w średniowieczu, pod red. Korplaska W., Ślusarczyk W., Bydgoszcz 2014, s. 194. 9

K. Ashenburg, op.cit., s. 59.

społeczeństwa, których członkowie myli się w rzekach bądź jeziorach.

Pomimo tego, łaźnie całkowicie nie zaniknęły. Pomimo powszechnej dewastacji Italii, w czasach rządów longobardzkich wciąż funkcjonowały łaźnie. Nie tylko poddani się ich domagali, ale również barbarzyńscy władcy zaczynali ich używać i w miarę możliwości o nie dbali10. Świadczy o to o znacznym zakorzenieniu łaźni w tradycji mieszkańców Italii, w o wiele wyższym stopniuj niż w młodszych prowincjach imperium rzymskiego, takich jak opisywana wcześniej Galia. Co więcej, użycie łaźni stawało się wyraźnie elementem romanizacji barbarzyńskich Longobardów. Dzięki temu, wraz z wychodzeniem Zachodu z najmroczniejszych czasów średniowiecza, łaźnie w różnych miejscach zaczynają rozkwitach. Przetrwały one nawet w państwie frankijskim. Nie było sprawą przypadku, że Karol Wielki ulokował swój pałac cesarski w Akwizgranie, w miejscowości która w czasach rzymskich słynęła już ze swoich naturalnych źródeł, a jednym z jego ważniejszych pomieszczeń była właśnie łaźnia11. Wielu uczonych uważa, iż modę na łaźnie mieli przywieźć ze sobą weterani pierwszej wyprawy krzyżowej12. Jak już zauważyliśmy wcześniej, łaźnia nigdy całkowicie nie zanikła, a częstotliwość jej użytkowania związana była z ogólnym poziomem rozwoju kulturywspołeczeństwie, jak również jego zamożnością. Jednakże nie można pominąć faktu, iż łacinnicy z pewnością zetknęli się z inną jakością. Podobnie jak w czasach rzymskich, dla mieszkańców Lewantu wizyta w hammanie była elementem codziennego życia, niekoniecznie dla mieszkańców północnej Francji czy Niemiec na przełomie wieków X i XI, o czym mógł się poniekąd przekonać Ibrahim ibn Jakub podczas swojej podróży na dwór cesarski. Również bezpośrednio stykającysię z krzyżowcami Mundqidh stwierdził, iż dopiero co przybyli Frankowie potrzebowali czasu na swego rodzaju akulturyzację, która przejawiała się poprzez coraz częstsze przebywanie w łaźnie oraz przejmowanie niektórych zwyczajów higienicznych

10 P. Squatriti, Water and society in early medieval Italy. AD 400-1000, Cambridge University Press 2002, s. 44-48. 11 V. Smith, Clean. A history of personal hygiene and purity, Oxford University Press 2007, s.145-146. 12 K. Ashenburg, op.cit., passim. Il. 3 Niderlandzki manuskrypt z wizerunkiem łaźni, prawdopodobnie ukazujący zabawy dworu burgundzkiego muzułmanów13. Stąd można stwierdzić, że wpływy orientalizujące mogły odegrać pewną rolę na sposób recepcji łaźni w Europie o tyle, o ile łacińskie społeczeństwo Lewantu oddziaływało na społeczeństwa zachodnie.

W miarę rozwoju miast, łaźnie stawały się niezbędnym elementem infrastruktury. W XIII wiecznym Paryżu znajdowało się ich 26, londyńczycy uczęszczali do łaźni parowych w nieodległym Southwarku, zaś Badeńczycy korzystali z odkrytych basenów, czerpiących wodę z gorących źródeł14. W przeciwieństwie do łaźni muzułmańskich, do europejskich powrócił motyw wspólnej kąpieli, dzięki drewnianym baliom. Jednocześnie taka wspólna kąpiel stała się elementem kultury dworskiej –przykładowo Filip Burgundzki podejmował w ten sposób delegację angielską15. Tam się ucztowało, dokonywało zabiegów medycznych oraz dbało się bardziej o dobre samopoczucie, niż o higienę osobistą.

13

Usama ibn Munkidh, itab al l’tibar. Księga pouczających przykładów, dzieło Usamy ibn Munkidha, tj. Mujjada ad-Daula abu Muzaffara Usamy ibn Murszi-da ibn Ali ibn Mukallada ibn Nasra ibn Munkidha al-Kinami asz-Szajzari, przeł. J.Bielawski, Wrocław-Warszawa- Kraków-Gdańsk 1975, s. 239. 14 15

K.Ashenburg, op.cit., s. 71.

G. Vigarello, Historia czystości i brudu, Warszawa 2012, s. 42.

W tym momencie należy przedstawić łaziebnictwo na ziemiach polskich. Pomimo niewątpliwego oddziaływania i przenikania łaźni z Europy Zachodniej, to jednak Słowianie Zachodni posiadali rodzimą tradycję, jej odpowiadającą. Ibrahim ibn Jakub z Kordoby, w swej relacji z pobytu na dworze cesarza Ottona, daje świadectwo o łaźniach typu słowiańskiego, które zdaniem Katherine Ashenburg, miały także przeniknąć do Niemiec i być wcześniejszą inspiracją do odrodzenia łaziebnictwa, aniżeli doświadczenia krzyżowców16. Fakt istnienia łaźni w Polsce –niezależnej od tradycji antycznej –potwierdza odkrycie pozostałości osady wczesnośredniowiecznej w Brzeziach, koło Niepołomic17. Łaźnia słowiańska była drewnianym budynkiem, częściowo zakopanym w ziemi, w którego rogu umieszczany był czworokątny piec łaziebny z nagrzanymi kamieniami, na które wylewano wodę, uzyskując parę18. Taki układ łaźni potwierdzały relacje Ibrahima ibn Jakuba, który wyróżniał Słowian za dbałość o higienę, w odróżnieniu od innych ludów Europy w owym czasie19. W późniejszym czasie, nie milkną wzmianki o łaźniach w Polsce, przede wszystkim pamiętamy o zjeździe w Gąsawie w roku 122720.Łaźnia była wręcz idealnym miejscem na dokonanie zamachu na władcę, gdyż zazwyczaj nie zabierano do niej broni, zaś nagi użytkownik nie był w stanie daleko uciec. Co ciekawe, również Kiejstut mógł zginąć w łaźni, zgodnie zapisem Dopełnienia Szamotulskiego21. Niewskazane również było używanie łaźni w czasie podróży. Zdaniem Romana Grodeckiego, Kazimierz Wielki mógł zaziębić się na skutek rychłego kontynuowania podróży bezpośrednio po użyciu łaźni, co w połączeniu z osłabieniem organizmu po pamiętnym upadku z konia, doprowadziło do jego zgonu22. Nie

16

K. Ashenburg, op.cit., s. 72. 17 A. Tyniec, Relikty wczesnośredniowiecznej łaźni słowiańskiej z Brzezia koło Niepołomic,[w:]Czystość i brud. Higiena w średniowieczu, pod red. Korplaska W., Ślusarczyk W., Bydgoszcz 2014, passim. 18 19

Ibidem, passim.

Ibidem, s. 221. 20 J. Wyrozumski, Historia Polski. Do roku 1505, Warszawa 1979, s.181. 21 Monumenta Poloniae Historica, wyd. A. Bielowski,t. 2, Lwów 1872, s.862. 22 Omawiam w dalszej części artykułu, zob. przyp. 29-30. 16 wiemy, czy władca ten korzystać mógł jeszcze z łaźni analogicznej do tej opisywanej przez podróżnika z Kordoby. Jan Lachs zrekonstruował w swojej pracy możliwy wygląd późnośredniowiecznej łaźni krakowskiej. Mieścić się ona mogła w murowanym budynku, do właściwej łaźni wiódł przedsionek, za którym miała znajdować się poczekalnia zwana warstubą. Klienci mieli do dyspozycji dwie szatnie, dla mężczyzn i dla kobiet, bowiem łączyły się one bezpośrednio z pomieszczeniami z parą przeznaczoną wyłącznie dla tych grup. Jednakże, zazwyczaj było to jedne pomieszczenie przedzielone drewnianą ścianą, gdyż nie opłacało się rozpalać oddzielnych piecyków dla poszczególnych pomieszczeń. Klienci krakowscy mogli również zamówić balię z gorącą wodą dla własnego użytku, co wydaje się wpływem zachodnim, gdyż wydaje się na Słowiańszczyźnie praktykowano przede wszystkim łaźnię parową. Po wykąpaniu się można było skorzystać z chłodni znajdującej się z tyłu łaźni, lub niekiedy nawet położyć się spać w wynajętym łóżku 23.

Zdawać by się mogło, że wieki XII–XIV, wraz z trwałym odrodzeniem cywilizacji miejskiej, przyniosą trwały powrót łaźni do higieny Europejczyków. Jednakże wówczas nastąpiło przeniesienie środka ciężkości z higienicznej funkcji na towarzyską oraz rozrywkową. Wraz z powiększaniem się powierzchni oraz ilości miast, zwiększyła się liczba zakładów kąpielowych, równocześnie jednak nasilały się ataki na nie. Datą przełomu dla łaziebnictwa europejskiego był niewątpliwie rok 1348 –początek epidemii dżumy, zwanej Czarną Śmiercią. Od tego momentu do argumentów teologicznych przeciwko łaźniom, doszły argumenty medyczne, co doprowadziło do stopniowego ich zamykania oraz ewolucji sposobu myślenia o higienie w kręgu europejskim. Czarna śmierć, sprowadzona prawdopodobnie do Europy przez kupców genueńskich znad wybrzeży Morza Czarnego, w szybkim tempie pochłonęła prawie jedną trzecią populacji kontynentu. Oczywiście współczesny stan wiedzy medycznej pozostaje w opozycji do opinii profesorów paryskich, którzy w 1348 roku orzekli, że człowiek zaraża się tą chorobą poprzez liczne pory w ciele, które otwierają się

23 J. Lachs, Dawne łaziebnictwo krakowskie, Kraków 1919, s. 13- 14.

pod wpływem gorąca24. Wyrok ów miał poważne konsekwencje dziejowe dla higieny: w ciągu dwustu lat powtarzających się ataków Czarnej Śmierci, doszło najpierw do administracyjnego zamykania łaźni w okresach letnich, a gdzieniegdzie do całkowitego zakazu ich prowadzenia25. W XIVwieku jednymi z ważniejszych i bardziej prestiżowych budynków w wielu miastach są łaźnie, zaś w wieku XVI w wielu regionach stają się legendą dawnych wieków, o czym wspominał nawet Erazm z Rotterdamu26. Wydawać by się mogło, że ewolucja poglądów zdrowotnych minęła się z wiedzą starożytnych Greków, którzy zalecali naprzemienne gorące oraz zimne kąpiele, w celu zachowania równowagi płynów w ciele człowieka27. Lecz należy to wyjaśnić nowymi spostrzeżeniami uczonych: skoro dobre zdrowie człowieka zależyod równowagi płynów humoralnych, to należy utrzymać je w harmonii. Jednak porowatość ludzkiego ciała zrodziła pogląd, że w celu zachowania owej równowagi, trzeba jak najszczelniej zabezpieczyć skórę przed substancjami mogącymi wejść do organizmu poprzez owe szczeliny. Zmienia się tym samym obraz ciała człowieka –jako kruchego, wrażliwego oraz podatnego na zagrożenia zewnętrzne, co pociąga za sobą również zmiany w stroju tak elity jak i gminu, bowiem dominować zaczynają ubrania grubo zszyte oraz obcisłe.

Oczywiście niewłaściwe używanie łaźni, czy raczej wystawianie ciała po jej zażyciu na kaprysy pogody, mogło kończyć się tragicznie. Wspomniano powyżej o nieszczęściach wynikłych z powodu użytkowania łaźni przez członków dynastii piastowskiej. Jesienią 1370 roku król Kazimierz Wielki, w drodze powrotnej na Wawel, wbrew zaleceniom nadwornego lekarza, skorzystał z łaźni w Sandomierzu28. Prawdopodobnie po wyjściu z niej, dostał zapalenia płuc i zmarł na skutek powikłań29. Należy również pamiętać o tym, że nie bez powodu rosła

24 K. Ashenburg, op.cit., s. 82. 25 G. Vigarello, op.cit., s. 14-15. 26 Ibidem, s. 31. 27 K. Ashenburg, op.cit., s. 22. 28 Kronika Jana z Czarnkowa, oprac. M.D. Kowalski, Kraków 2012, s.23. 29 R. Grodecki, Zgon Kazimierza Wielkiego (1370), [w:]Mediaevalia. W 50 rocznicę pracy naukowej Jana Dąbrowskiego, Warszawa 1960, s. 156-157. Il.4 Sceny z łaźni średniowiecznej. niechęć elit kościelnych do owych przybytków. Wspomniano już powyżej o częstym łączeniu się funkcji domów publicznych z łaźniami, co sprzyjało rozprzestrzenianiu się różnych chorób30. Łaźnia w średniowieczu wyłamywała się z ryz zhierarchizowanego świata, łamała tabu i znosiła różnice społeczne31. Znosiła ona często rygory moralne, co wzmacniało ataki moralistów. Były owe przybytki miejscami nie tylko nierządu i pijaństwa, ale także przestępstwa: na porządku dziennym stały kradzieże ubrań z szatni, co powodowało częste chodzenie do łaźni z niewielką ilością odzieży. Przykładem może być sprawa krakowskiej mieszczanki Barbary, której płaszcz pozostawiony na czas wizyty w łaźni, został sprzedany pewnemu żydowi32. Sami łaziebnicy okazywali się być przestępcami –w 1382 roku krakowski łaziebnik Mateusz zabił Langena Nicza33, zaś w 1466 została dokonana egzekucja Jehannotte Saignant, właścicielki łaźni w Burgundii, m.in. za otrucie pewnej kobiety34. Stąd wniosek, że nie tylko względy zdrowotne zadecydowały o upadku łaziebnictwa, ale

30 I. Mortimer, op.cit., s. 197. 31 H. Zaremska, Miejsca spotkań kultury masowej: kaczmy i łaźnie, [w:] Kultura Polski Średniowiecznej XIV-XV w., red. B. Geremek, Warszawa 1997, s. 239-249. 32 Cracovia artificum 1300-1500, wyd. J. Ptaśnik, Kraków 1917, s. 243. 33 Księga proskrypcji i skarg Miasta Krakowa 1360-1422, wyd. B. Wyrozumska, Kraków 2001, cz. I, nr.595, s. 61. 34 G. Vigarello, op.cit., s. 43.

również wyrobienie się u społeczeństwa negatywnej opinii o nim.

Analogiczne funkcje pełniła łaźnia w XV-wiecznym Krakowie. Mieszczanie chodzili do niej nie tylko w okresie świąt, ale także w czasie i częstotliwości określanej statutami cechowymi. Do łaźni chodzono w gronie rodzinnym –również mistrzowie ze swoimi czeladnikami –co zwiększało zwartość społeczności korporacyjnej. Użytkownicy żądali usług cyrulicznych oraz balwierskich. Prowadziło to do konfliktu kompetencyjnego między ich cechami w XVI wieku35, który doprowadzić miał do zaniknięcia samodzielnego cechu łaziebników, istniejącego od XV wieku36. Jednakże łaźnie krakowskie w swej zasadniczej większości funkcjonowały do połowy wieku XVII, kiedy to upadły na skutek zniszczeń wojennych okresu Potopu37. Same w sobie były niekiedy budynkami na tyle znanymi, że służyły ustalaniu lokalizacji innych obiektów w mieście, zaś domy, przy których mieściły się łaźnie, były bardzo wysoko wyceniane38. Łaziebnicy, oprócz płacenia różnorakich podatków oraz opłat dotyczących utrzymania rurociągów, byli zobowiązani do stawienia się na miejsca pożarów z baliami i wiadrami, zaś pierwsi z nich mogli liczyć na nagrodę39. Byli oni również zobligowani do utrzymania odcinku fortyfikacji miasta - wraz z członkami cechu śledziowego, odpowiadali za obronę piątej wieży od Bramy Szewskiej40.

Łaźnie stanowiły ważny element życia ludzi średniowiecza. Jak widzieliśmy, nie tylko ludzie prości uczęszczali do nich, lecz również możni i władcy. Były one popularne również wśród członkówZakonu Krzyżackiego wPrusach, w którego zamkach znajdowały się często izby łaziebne. WPrusach zaprowadzono regale wodne, na mocy którego zakonnicy pobierali znaczne korzyści z popularności łaźni, zaś kiedy zainteresowanie nimi malało, w sposób łatwy można było zamienić je na obiekty przemysłowe, m.in. tartaki, farbiarnie41.

Starożytni Rzymianie stworzyli wzór cywilizacji, w której bardzo ważną rolę, niemal taką jak współcześnie, miała higiena. Łaźnie, pozwalające ją utrzymać, pełniły jednak różne funkcje na przestrzeni wieków. Dla okresu średniowiecza ważniejsza była rozrywka, jaką przynosiły, aniżeli zachowanie czystości. Zaobserwować można w tej materii powolną ewolucję: wraz z rozwojem cywilizacji, wychodzeniem europejskich społeczności z anarchii późnej starożytności, łaźnie znowu odnalazły swoje miejsce w tej części świata, a wraz z nimi zwiększa się dbałość o zdrowie ciała. Dzięki nim miasto nabierało wyjątkowego kolorytu: obok jarmarków czy świąt, wizyta w owym przybytku była przeżyciem zwiększającym zadowolenie z życia pospolitego człowieka. W Polsce tradycje zachodnioeuropejskie, które łączyły się w pewnej analogii z tradycjami antycznymi i wschodnimi, zlały się z lokalną tradycją łaźni parowych. Kierunek przemian został jednak zmieniony wraz z nowymi chorobami nawiedzającymi Europę od XIVwieku i dopiero przełom wieków XVIII oraz XIX przywróci łaźni w Europie jej dawne, antyczne znaczenie. Jakub Jarząbski

35 J. Lachs, op.cit., s. 33. 36 Ibidem, s. 53. 37 Ibidem, passim. 38 Cracovia artificum…, s. 81, 83, 175. 39 J. Lachs, op.cit., s. 52. 40 Ibidem, s. 52. 18

41 Kubicki R., Łaźnie w Państwie Zakonu Krzyżackiego w Prusach, Kwartalnik Historii Kultury Materialnej, R. LXIII, Warszawa 2013, nr 3, s. 411-433.

Bibliografia Źródła drukowane

ӄ Cracovia artificum 1300-1500, wyd. Ptaśnik

J., Kraków 1917. ӄ Księga proskrypcji i skarg Miasta Krakowa, wyd. Wyrozumska B., Kraków 2001. ӄ Kronika Jana z Czarnkowa, oprac. Kowalski

M.D., Kraków 2012. ӄ Monumenta Poloniae Historica, wyd. A.

Bielowski, t. 2, Lwów 1872. ӄ Usama Ibn Munkidh, Kitab al l’tibar. Księga pouczających przykładów, dzieło Usamy ibn Munkidha, tj. Mujjada ad-Daula abu

Muzaffara Usamy ibn Murszi-da ibn Ali ibn

Mukallada ibn Nasra ibn Munkidha al-Kinami asz-Szajzari, przeł. J.Bielawski, Wrocław- -Warszawa- Kraków-Gdańsk 1975.

Opracowania i artykuły

ӄ Ashenburg K., Historia brudu, Warszawa 2009. ӄ Górski P.W., Higiena we wczesnym średniowieczu na obszarach byłego Imperium

Rzymskiego w północnej Nadrednii, [w:]

Czystość i brud. Higiena w średniowieczu, pod red. Korplaska W., Ślusarczyk W., Bydgoszcz 2014. ӄ Grodecki R., Zgon Kazimierza Wielkiego (1370), [w:] Mediaevalia. W 50 rocznicę pracy naukowej Jana Dąbrowskiego, pod red. Garbacik J., Warszawa 1960. ӄ Kubicki R., Łaźnie w Państwie Zakonu Krzyżackiego w Prusach, Kwartalnik Historii

Kultury Materialnej, Rok LXIII, Warszawa 2013, nr 3. ӄ Lachs J., Dawne łaziebnictwo krakowskie,

Kraków 1919. ӄ Le GoffJ., Kultura średniowiecznej Europy,

Warszawa 1994. ӄ Lelong C., Życie codzienne w Galli Merowingów, przeł. E.Bąkowska, Warszawa 1967. ӄ Mortimer I., The time traveller’s guide to medieval England, London 2008. ӄ Prochowicz-Studnicka B., Wybrane aspekty organizacji tradycyjnego miasta arabsko- -muzułmańskiego w kontekście zdrowia publicznego, [w:]Czystość i brud. Higiena w średniowieczu, pod red. Korplaska W.,

Ślusarczyk W., Bydgoszcz 2014. ӄ

ӄ

ӄ

ӄ

ӄ

ӄ

ӄ Różycki Ł., Rzymskie łaźnie w Cesarstwie

Bizantyjskim, [w:]Czystość i brud. Higiena w średniowieczu, pod red. Korplaska W.,

Ślusarczyk W., Bydgoszcz 2014.

Smith V., Clean a history of personal hygiene and purity, Oxford University Press 2007.

Squatriti P., Water and society in early medieval Italy, AD 400-1000, Cambridge

University Press 2002.

Tyniec A., Relikty wczesnośredniowiecznej łaźni słowiańskiej z Brzezia koło Niepołomic,[w:]Czystość i brud. Higiena w średniowieczu, pod red. Korplaska W., Ślusarczyk W.,

Bydgoszcz 2014

Vigarello G., Historia czystości i brudu,

Warszawa 2012.

Wyrozumski J., Historia Polski. Do roku 1505, Warszawa 1979.

Zaremska H., Miejsca spotkań kultury masowej: karczmy i łaźnie, [w:] Kultura Polski

Średniowiecznej XIV-XV w., red. B. Geremek,

Warszawa 1997.

Spis ilustracji

ӄ Il.1 Rzymska łaźnia w mieście Bath w południowej Anglii, funkcjonująca po dziś dzień, fotografia współczesna[źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Termy#/media/Plik:Roman_Baths_in_Bath_Spa,_England_-_July_2006_edit3.jpg data dostępu: 03.03.2020] ӄ Il.2Łaźnia turecka hammam, malowidło wykonane przez perskiego artystę Kamal al-dina Bihzada, koniec XV wieku [źródło: https://en.wikipedia.org/wiki/Turkish_ bath#/media/File:Bihhzad_001.jpg data dostępu: 03.03.2020]. ӄ Il.3 Niderlandzki manuskrypt z wizerunkiem łaźni, prawdopodobnie ukazujący zabawy dworu burgundzkiego, Berlin,

Staatsbibliothek, Ms. Dep. Breslau 2, vol.2, fol. 244 [źródło: http://posztukiwania.pl/ wp-content/uploads/2014/02/12-22MedievalBath.jpg data dostępu: 03.03.2020]. ӄ Il. 4 Sceny z łaźni średniowiecznej, Paris,

Bibliothèque nationale de France, M. 5196, fol. 372 [źródło: http://posztukiwania.pl/ wp-content/uploads/2014/02/Screen-Shot2014-02-14-at-10.54.38.png data dostępu: 03.03.2020].

Polska „perła” na tronie węgierskim, czyli o Fenennie z Kujaw

• Średniowiecze•

Mówiąc o księżniczce piastowskiej jako królowej Węgier, pierwsza na myśl niewątpliwie przychodzi córka Władysława Łokietka, Elżbieta, która została żoną Karola Roberta Andegaweńskiego. Dzieje się tak za sprawą ogromnej roli politycznej, jaką odegrała w czasach bezspornie dla Królestwa Polskiego trudnych. W ten sposób, już po śmierci Kazimierza Wielkiego, królem Polski został Ludwik Węgierski, a następnie jego córka Jadwiga Andegaweńska. Zanim jednak doszło do tego mariażu, dzięki Władysławowi Łokietkowi doszło do małżeństwa jego bratanicy Fenenny z ostatnim królem Węgier z dynastii Arpadów Andrzejem III. Kim była owa księżniczka z Kujaw, w jakich okolicznościach doszło do tego mariażu i jakie były tego skutki? Na te pytania postaram się odpowiedzieć w niniejszym artykule.

Wskazane jest, aby na samym początku pochylić się nad imieniem kujawskiej Piastówny. Fenenna jest to imię biblijne, po hebrajsku oznaczające „perłę”, dotąd niespotykane wśród przedstawicieli piastowskiego rodu. Zatem skąd nagle w tej dynastii pojawia się tak egzotyczne imię, jeżeli wiadomo, że było regułą nadawanie imion rodowych”, charakterystycznych dla danej dynastii. Przykładem wśród Piastów niech będzie imię Bolesław czy Kazimierz. W przypadku żeńskiej linii są to np. Anna i Jadwiga. Kiedy się spojrzy na węgierską dynastię Arpadów, są to Stefan, Bela i Władysław. Otóż przyczyny takiej wyjątkowej sytuacji należysię dopatrywać we wpływie babki Fenenny, na jej ojca Ziemomysła. Matka Ziemomysła, Konstancja, zanim wyszła za mąż za księcia Kazimierza I kujawskiego, przebywała w klasztorze w Trzebnicy, a nabytą tam wiedzę przekazała swoim synom, Leszkowi Czarnemu i Ziemomysłowi, kształtując w ten sposób ich duchowość, a tym samym postrzeganie świata. Właśnie w tym upatruje się proweniencji takiego imienia.

Przechodząc do już samej osoby Piastówny, historycyczas jej narodzin umieszczają w latach 1268 –1277, a moment śmierci na koniec 1295r. Od razu nasuwa się pytanie, dlaczego istnieje rozbieżność aż 9 lat w przypadku narodzin księżniczki. W roku 1268 Ziemomysł poślubił Salomeę, córkę Sambora II, co zostało ustalone na podstawie dokumentów wystawionych przez Ziemomysła . Wten sposób nie można wyznaczyć daty narodzin wcześniej, ponieważ jako nieślubna córka, a co za tym idzie, nieuznawana, nie mogła zawrzeć związku małżeńskiego, który przypieczętowywał układ polityczny. Natomiast rok 1277 został wydedukowany na podstawie momentu zamążpójścia Fenenny, które wyznaczono na rok 1290. Kobieta wiek sprawny w średniowieczu osiągała po ukończeniu 12 lat, co oznaczało to, że mogła wtedy zostać wydana za mąż. Wprawdzie między 1277 a 1290r. mija 13 lat, jednak kiedy weźmie się pod uwagę, że córkę urodziła w 1292r., w wieku 15 lat (rzadko zdarzało się, aby macierzyństwo było możliwe wcześniej), to rok 1277 znajduje swoje uzasadnienie. Jak już wcześniej wspomniałam, ojcem Fenenny był Ziemomysł, książę inowrocławski, a matką księżna Salomea, córka księcia tczewskiego Sambora II. Ziemomysł był synem Kazimierza I kujawskiego z drugiego małżeństwa z Konstancją, córką księcia śląskiego Henryka II Pobożnego. Z tego też małżeństwa na świat przyszedł drugi z braci, książę krakowski, Leszek Czarny. Po raz trzeci Kazimierz I ożenił się z Eufrozyną opolską, która urodziła przyszłego króla Polski Władysława Łokietka. Z tego wynika, że Fenenna była przyrodnią bratanicą Łokietka.

Skoro już wiadomo, kim była Fenenna, to czas przybliżyć, postać jej męża Andrzeja III. Był nim wspomniany wcześniej ostatni król Węgier z dynastii Arpadów. Jego jedenastoletnie

Il. 1 Tablica genealogiczna związków kujawsko-węgierskich panowanie (1290-1301) naznaczone było walkami o utrzymanie się na tronie. Istotne było tu kilka czynników m.in. to, że nie był synem swojego poprzednika Władysława IV, a po zamordowaniu (10 lipca 1290r.) tego ostatniego w kraju upadł autorytet monarszy, tym samym wzrosło znaczenie możnowładztwa. Do tego trzeba jeszcze dodać, że o tron węgierski boje toczyli również Habsburgowie, Przemyślidzi i Andegawenowie. Aby lepiej zrozumieć, na jakiej podstawie Andrzej III miał prawo do tronu, na którym zasiadł, trzeba cofnąć się do wydarzeń mających miejsce ok. pół wieku wcześniej. Andrzej II, dziadek Andrzeja III, był żonaty trzy razy. Z pierwszego małżeństwa narodził się m.in. Bela IV, późniejszy król Węgier. Owocem drugiego małżeństwa była Jolanta, która została żoną Jakuba I Aragońskiego. Wreszcie z trzeciego małżeństwa z córką margrabiego d’Este, już po śmierci ojca w 1235r., urodził się Stefan zwany Pogrobowcem, na dworze margrabiego d’Este. Po jakimś czasie Stefan musiał opuścić siedzibę rodową matki i znalazł schronienie u męża swojej przyrodniej siostry, wspomnianego już, Jakuba I Aragońskiego. Wrócił jednak na Półwysep Apeniński, gdzie przekonał bogatego Wenecjanina, że jest synem króla węgierskiego. Zaś ów Wenecjanin oddał mu swoją córkę Tomasinę Morosinię, za żonę, która urodziła ostatniego Arpada. Natomiast kim był Władysław IV, po którego morderstwie Andrzej III zasiadł na tronie? Następcą wspomnianego przeze mnie Beli IV został jego syn Stefan V, którego żoną została Elżbieta Kumańska. Ich synem był właśnie Władysław IV, zwany również Kumańczykiem. Coraz potężniejszej magnaterii solą w oku było spoufalanie się króla z pogańskimi Kumanami. Jednak, co ciekawe to nie z ręki magnatów zginął król, tylko swych niedawnych pogańskich przyjaciół. Wtedy możnowładcy na tron powołali Andrzeja III, sądząc, że ten będzie marionetką w ich rękach.

Czas, aby odpowiedzieć na pytanie, w jakich okolicznościach doszło do małżeństwa Piastówny z Arpadem. Po śmierci Władysława IV na Węgry przybył Andrzej III, który został przyjęty życzliwie przez Jerzego Baksa i palatyna Amadeja, stojącego na czele rodu Aba. Wobec silnej potrzeby znalezienia małżonki królowi, dzięki pierwszemu z magnatów, wzrok został skierowany w stronę Polski, gdzie po bezdzietnej śmierci w 1288r. księcia krakowskiego Leszka Czarnego trwała wojna domowa. Poselstwo, w którym wzięli udział podkanclerzy króla Teodor i prawdopodobnie JerzyBaska, udało się do Władysława Łokietka, który panując w ziemi sandomierskiej, bezpośrednio graniczył z Węgrami. Wyprawa zakończyła się sukcesem, bowiem już 24 listopada 1290r. Fenenna występuję jako królowa węgierska. Dużą odegrał jeszcze jeden czynnik. Po śmierci Władysława IVpojawił się samozwaniec Andrzej podający się za brata zamordowanego króla. Andrzej został wyparty z Węgier i udał się na dwór ówczesnego księcia krakowskiego Przemysła II, który udzielił mu schronienia. Na dwór Łokietka przybył Jerzy Baska, z polecenia Andrzeja III, żądając udzielenia pomocy przeciw uzurpatorowi. Polski książę wprawdzie pomocy nie udzielił, ale też nie sprzeciwiał się działaniom

Il. 2 Awers i rewers pieczęci królowej Fenenny wysłanników węgierskiego monarchy, którzy zabili rzekomego brata Władysława IV. Łokietek, za swą neutralność wobec rozgrywek tocząc się wokół węgierskiego tronu, otrzymał pomoc zbrojną przeciw Wacławowi II, który również walczył o tron w Krakowie. Jak widać, i jak to zazwyczaj w średniowieczu bywało, małżeństwo Fenenny z Andrzejem III było przypieczętowaniem układu politycznego o wzajemnej pomocy. Książę Władysław otrzymał taką pomoc w 1291r., 1297r., a potem, już po śmierci Andrzeja III (14 stycznia 1301r.) w 1304r. Dlatego też, powtarzając za R. Grzesikiem, nie powinno być zaskoczeniem, że kiedy w 1320r. koronował się na króla Polska, swoją córkę Elżbietę wydał za węgierskiego króla Karola Roberta, który reprezentował nową dynastię władającą Koroną Św. Stefana, czyli Andegawenów. Zaniedbaniem byłoby nie wspomnieć o losach córki piastowsko-arpadzkiej pary, czyli Elżbiecie. Andrzej III w 1291r. uregulował stosunki z Habsburgami, zawierając pod koniec sierpnia pokój. Porozumienie zostało jeszcze wzmocnione małżeństwem w 1296r. Andrzeja III z Agnieszką, córką Albrechta Habsburga (Fenenna zmarła rok wcześniej), który w tym czasie utrzymywał bardzo dobre stosunki z Czechami. Mimo związania się w ten sposób z konkurentem Łokietka do krakowskiego tronu, którym był Wacław II, pomoc ze strony węgierskiej nie przestała być

wysyłana. Chodzi o wyprawę z 1297r., która uderzyła na Śląsk, gdzie panował Henryk głogowski również będący oponentem księcia Władysława do tronu. Jak zaznacza J. Dąbrowski, Andrzej III udzielił militarnego wsparcia Piastowi, tylko dlatego, że Henryk głogowski nie był wówczas związany w żaden sposób z Wacławem II. Dobre relacje węgiersko-czeskie zostały przypieczętowane zaręczynami Elżbiety z synem czeskiego króla Wacławem III w 1298r. Do ślubu jednak nie doszło, a księżniczka została umieszczona w zakonie sióstr dominikanek w Töss.

Fenenna królową Węgier była w latach 1290 –1295 i, poza małżeństwem gwarantującym wzajemną pomoc polsko-węgierską, nie odegrała znaczącej roli politycznej na węgierskim dworze. Znane są, wydane przez nią trzy dokumenty. W tych z roku 1290 nadaje królewskiemu podkanclerzemu Teodorowi przywileje w podzięce za trud, jaki włożył, starając się doprowadzić do jej małżeństwa z Andrzejem. Trzeci natomiast z 1291r., w którym nadaje posiadłości ziemskie arcybiskupowi ostrzyhomskiemu w zamian za usługi wyświadczone jej i jej małżonkowi. Fenenna do uwierzytelniania dokumentów posługiwała się swoją pieczęcią, która odpowiadała jej królewskiej godności, czyli majestatycznej, dwustronnej. Na awersie przedstawiona została królowa, siedząca na tronie, trzymająca jabłko

i berło. Wotoku pieczęci znajduje się informacja, że należy ona do Fenenny królowej Węgier. Na rewersie natomiast widnieje podwójny krzyż węgierski, a napis w otoku głosi, że królowa Węgier jest córką Ziemomysła. W związku z takim podwójnym określeniem Fenenny sądzono, że miała ona dwie pieczęcie. Jedną miała się posługiwać przed wyjazdem na Węgry, a drugą już jako węgierska królowa. Wątpliwości rozwiał M. Hlebionek, który zwrócił uwagę, że podawanie filiacji1 w otoku rewersów pieczęci monetowych (dwustronnej) było regułą na Węgrzech sięgającą początków XIII wieku2.

Podsumowując, Fenenna kujawska odegrała ważną rolę w polityce Władysława Łokietka. Dzięki polsko-węgierskiemu mariażowi przyszły król Polski mógł liczyć na pomoc południowego sąsiada, a tym samym zaistnieć na arenie międzynarodowej i pokazać się jako znaczący gracz tej części Europy. Niewątpliwie też, ułatwiło to Łokietkowi późniejsze zacieśnienie relacji z królem Węgier, czego skutkiem był mariaż piastowsko-andegaweński. Nie można powiedzieć, że postać kujawskiej księżniczki została zapomniana. Fenenna była istotną częścią polityki Władysława Łokietka, która zakończyła się zjednoczeniem kraju i królewską koronacją w 1320r.

Kamila D. Szymczak

Bibliografia:

Opracowania:

ӄ Balzer O., Genealogia Piastów, wyd. II, Kraków 2005 ӄ Dąbrowski J., Z czasów Łokietka. Studya nad stosunkami polsko-węgierskimi w XIV w.

Część I, „Rozprawy Akademii Umiejętności”

Wydział Historyczno-Filozoficzny, 1916, t.59 ӄ Felczak W., Historia Węgier, Wrocław 1986. ӄ Grzesik R., Obraz stosunków polsko-węgierskich w czasach piastowskich w rocznikach polskich, „Studia Źródłoznawcze”, t. 49,

Warszawa 2013. ӄ Hlebionek M., Pieczęcie Piastów kujawskich,

Inowrocław 2011.

1 . Wzajemny stosunek pokrewieństwa dwóch osób. 2 . M. Hlebionek, Pieczęcie Piastów kujawskich, Inowrocław 2011, s. 30. ӄ

ӄ

ӄ

ӄ

ӄ Jasiński K., Rodowód Piastów małopolskich i kujawskich. Poznań –Wrocław, 2001.

Kosztolnyik Z.J., Hungary in the thirteenth century, New York 1996.

Magyar Életrajzi Lexikon 1000–1990 pod red. Á. Kenyeres (http://mek.oszk. hu/00300/00355/html/index.html - dostęp 14.02.2020r.)

Nikodem J., Andrzej III, [w:] Słownik władców Europy średniowiecznej, pod red. J.

Dobosza i M. Serwańskiego, Poznań 2002.

Śliwińskie Błażej, Leszek. Książę inowrocławski (1274/1275 – po 27 kwietnia 1339),

Kraków 2010.

Materiał ilustracyjny:

ӄ Tablica genealogiczna związków kujawsko- -węgierskich na podstawie Jasiński K., Rodowód Piastów małopolskich i kujawskich,

Poznań –Wrocław 2000. ӄ Awers i rewers pieczęci królowej Fenenny -

M. Hlebionek, Pieczęcie Piastów kujawskich,

Inowrocław 2011, s. 30.

This article is from: