
19 minute read
Stan łączności radiowej Białostockiego Okręgu AK na przełomie 1944/1945 r. i jego wpływ na
Stan łączności radiowej B iało tockiego Okręgu AK na przełomie 1944/1945 r. i jego wpływ na przebieg rozwiązania A rmii Krajowej w województwie biało tockim
•Wiek XX•
„Żadne przemówienia ani rozkazy przez londyńskie BBC, nie potwierdzone rozkazem Komendanta AK, nie są dla mnie obowiązujące” – zapisuje w swoim notatniku płk. „Mścisław” w styczniu 1945 r. na wieść o rozwiązaniu AK. Dowodzony przez niego Białostocki Okręg AK nigdy nie został oficjalnie rozwiązany. Na podjęte przez „Mścisława” decyzje w pewien sposób wpływała utrzymywana przez jego Komendę łączność radiowa.
Rozwiązanie 19 stycznia 1945 r. Armii Krajowej rozkazem gen. Leopolda Okulickiego „Niedźwiadka” stanowiło ważny moment końca okresu wojny i początek narodzin reżimu komunistycznego w Polsce. Decyzja ta, w wymiarze jej słuszności bądź nie, stanowiła i stanowi podstawę licznych kontrowersji. Rozkaz rozwiązywania podziemia został w większość zaakceptowany i zrealizowany przez wyższe kadry dowódcze AK, gdy już w środowisku oficerów średniego szczebla spotkało się to z niechęcią i otwartym oporem. Poza to uogólnienie wyłamuje się Białostocki Okręg AK, który pod dowództwem ppłk. Władysława Liniarskiego „Mścisława” całkowicie zachował struktury a na wiosnę 1945 r. rozpoczął ich rozbudowę jako niezależna organizacja, kontynuująca założenia AK. Na decyzję ppłk. Liniarskiego wpłynęłyjego osobiste przekonania, uważającego, że rozwiązanie Armii Krajowej doprowadzi do trudnej sytuacji byłych członków konspiracji a ludność cywilną pozostawi bezbronną wobec terroru i grabieży ze strony sił sowieckich i polskiego aparatu bezpieczeństwa32. Ostatni rozkaz gen. Okulickiego nigdy
32 S. Kossakowski, Byłem adiutantem Mścisława, Rajgród 1999, s. 152 –153. nie dotarł do Komendy Okręgu Białostockiego, najprawdopodobniej z powodu jej odizolowania od resztystruktur AK oraz rozpoczęcia ofensywy wiślańsko –odrzańskiej przez Armię Czerwoną w styczniu 1945 r. O rozwiązaniu Armii Krajowej „Mścisław” dowiedział się 19 stycznia z audycji radiowej londyńskiego radia, o czym zapisał w odręcznej notatce:
Ze strony Komendanta AK Obywatela Niedźwiadka nie otrzymałem żadnych rozkazów ani drogą radiową, ani przez kurierów, mimo iż natychmiast po uwolnieniu zachodniej Polski nawiązałem łączność z KG [Komendą Główną –AŚ]. Mimo iż utrzymywaliśmy i utrzymujemy stałą łączność z Naczelnym Wodzem drogą radiową, nie otrzymałem rozkazu zlikwidowania pracy AK. Żadne przemówienia ani rozkazy przez londyńskie BBC, nie potwierdzone rozkazem
Komendanta AK, nie są dla mnie obowiązujące33.
Istotność faktu nieuzyskania przez „Mścisława” rozkazu bezpośredniego legitymizowała jego dalsze decyzje polegające na zachowaniu Białostockiego Okręgu. Postawa ppłk. Liniarskiego jest tym bardziej zrozumiała, że był on
33 K. Krajewski, T. Łabuszewski, Białostocki Okręg AK – AKO, Warszawa 1997, s. 124.
przedwojennym oficerem w stopniu kapitana oraz jedną z osób najdłużej piastujących funkcję komendanta okręgu w całym AK, nawykłym do jasności wojskowego rozkazodawstwa i konspiracyjnej ostrożności34. W przytoczonej notatce „Mścisław” zwrócił uwagę na utrzymywanyza pośrednictwem drogi radiowej kontakt z ośrodkami polskimi w Londynie oraz brak takiej łączności z Komendą Główną. Punktem wyjścia w utrzymywaniu kontaktu pomiędzy okręgiem a Londynem był rozkaz gen. Stanisława Tatara ze Sztabu Naczelnego Wodza, datowany na 2 października 1944 r. Podjęto wtedy decyzję o bezpośrednim dowodzeniu okręgami AK, wobec zbliżającej się kapitulacji Warszawy i oddaniem w niewolę komendanta AK gen. Bora-Komorowskiego. Innym motywem, który kierował Londynem, była niechęć premiera Mikołajczyka wobec osobygen. Okulickiego, natomiast gen. Tatar był blisko związanyz kancelarią premiera35. Nie rozwiązuje to jednak problemu braku nawiązania łączności przez Komendę Główną z Okręgiem, gdyż ppłk Władysław Liniarski „Mścisław” całkowicie dystansował się od rozgrywek politycznych, które naznaczyły po 2 październiku 1944 r. relacje odtwarzanej Komendy Głównej z Londynem36. Nasuwa się w tym kontekście pytanie o stan łączności radiowej Białostockiego Okręgu oraz to w jaki sposób jej zachowanie kreowało stan wiedzy Białostockiej Komendy o sytuacji politycznej kraju i potencjalnych środkach rozwiązania patowej sytuacji, w której podziemie poakowskie znalazło się wraz z zajęciem Polski przez Armię Czerwoną. Wobec licznie zachowanych meldunków przesyłanych przez Komendę Okręgu Białostockiego do Sztabu Naczelnego Wodza37 oraz
34 Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej Biuro Udostępniania w Warszawie (dalej AIPN Bu) 0259/12/1, Akta w sprawie przeciwko Ferdynandowi Tokarzewskiemu „Krukowi” i Władysławowi Liniarskiemu „Mścisławowi”, Akt Oskarżenia, s. 78 –79. Ppłk Władysław Liniarski pozostawał komendantem Białostockiego Okręgu AK od grudnia 1941 r. aż do aresztowania pod Warszawą 30 lipca 1945 r., kiedy to okręg po krótkim okresie samodzielności znalazł się w strukturach Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, nadal z Liniarskim w roli komendanta. 35 A. Przemyski, Ostatni komendant generał Leopold Okulicki, Lublin 1990, s. 158. 36 K. Krajewski, T. Łabuszewski, Białostocki Okręg AK – AKO, s. 124 –125. 37 Armia Krajowa w dokumentach 1939 – 1945, tom V, T. Pełczyński (red.), Londyn 1981, s. 261, 266, 329, 351, 368. przetrwania aż do lipca 1945 r. ośrodka radiowego okręgu38 należy z całą słusznością stwierdzić, iż Białostocki Okręg AK a następnie powołana na jego bazie w lutym 1945 r. Armia Krajowa Obywateli utrzymywała łączność radiową, umożliwiającą kontaktowanie się z Londynem i KG AK. Jednakże aspektem wymagającym dogłębnej analizypozostaje częstotliwość takiego kontaktu oraz jego konkretne przypadki. Łączność operacyjną (radiową) zaniedbała z kolei Komenda Główna, tworząc paradoksalnie podstawy prawne dla zachowania struktur AK w województwie białostockim.
W wyniku ofensywy Bagration w lipcu i sierpniu 1944 r. Armia Czerwona dotarła do linii Narwii, po czym aż do stycznia następnego roku linia frontu ustabilizowała się. W taki sposób większość Okręgu Białostockiego znalazła pod okupacją sowiecką. Zaprowadzone rządy terroru i planowe likwidowanie struktur Polskiego Państwa Podziemnego przez jednostki NKWD oraz Smiersz zmusiły Komendę Okręgu do ponownego zakonspirowania się, po częściowym ujawnieniu wtrakcie Akcji „Burza”. Nie uniknięto jednak aresztowań. Same wykrycie i przechwycenie radiostacji pozostających do dyspozycji Komendy Okręgu stało się jednym z priorytetów Sowietów oraz Urzędu Bezpieczeństwa. Już 19 września 1944 r. siatka agenturalna ujawniła działającą dwadzieścia kilometrów od Białegostoku, w miejscowości Zabłudów, radiostację nadawczo –odbiorczą wraz z akumulatorami i bateriami. Miała się ona znajdować u Józefa Kajewskiego39. W okresie od 1 do 15 listopada pion łączności radiowej okręgu poniósł dotkliwe straty. W tym czasie aresztowano technika zajmującego się naprawą radioaparatów nadawczo –odbiorczych niejakiego Kobylewskiego, w którego mieszkaniu znaleziono sporą ilość części radiowych40. Zatrzymany został również ppor. Janusz Dąbrowski „Janusz”, szefłączności operacyjnej Okręgu, przeciwko któremu rozpoczęto natychmiast
38 Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku (dalej AIPN Bi) 045/12, Sprawozdania WUBP w Białymstoku za 1945 r., Specjalne doniesienie do ministra bezpieczeństwa publicznego płk. Radkiewicza 25.07.1945 r., k. 15 –16. 39 Ibidem, s. 105. 40 Z. Gwozdek, Białostocki Okręg ZWZ – AK. Wsypy i aresztowania, Białystok 2001, s. 92.
śledztwo41. W podobnym czasie aresztowany został kpt. Tadeusz Gołaszewski „Lis”, pełniący również funkcję kierowniczą w łączności operacyjnej. Po tych wsypach ośrodki łączności zostały bezpośrednio podporządkowane dowództwu okręgu42. Zwieńczeniem akcji wymierzonej przeciwko pionowi łączności operacyjnej Białostockiego Okręgu AK było zlikwidowanie stacji nadawczo –radiowej we wsi Franki Piaski, która przekazywała meldunki do Londynu. W trakcie operacji likwidacyjnej został aresztowany radiooperator nazwiskiem Wysiecki ps. „Bekaz” i łączniczki sztabu okręgu Anna Czajkowska „Plewka” oraz niejaka Mioduszewska „Małgorzata”43. Nie była to jednak jedyna radiostacja pozostająca na wyposażeniu Komendy Okręgu Białostockiego. Wtoku dalszych działań Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego we współpracyz Sowietami wykryto na terenie okręgu dalsze trzy. 28 lutego 1945 r. stacja radionamiernikowa NKGB w Zambrowie wykryła pracę radiostacji nadającej meldunki do Londynu. Następnego dnia tj. 1 marca władze sowieckie w Moskwie potwierdziły jej obecność oraz podały następny dzień emisji. Przeciwko ośrodkowi łączności przeprowadzono 2 marca akcję łączonych sił Smiersz, UB oraz lotnictwa sowieckiego, która doprowadziła do przechwycenia radiostacji pod dowództwem „Adama”. W trakcie przeprowadzania operacji wywiązała się walka, w wyniku której zginął jeden radysta a trzy osoby z obsługi radiostacji zostały ranione. Wsumie UB zatrzymało czterech członków podziemia a dwóm udało się uciec44. Fakt wpadki 2 marca 1945 r. odbiornika i nadajnika podległych „Mścisławowi”, kilka lat później potwierdził Ludwik Iwasiński ps. „Wrzos”45. Iwasiński wraz
41 Ibidem, s. 95. 42 AIPN Bi 012/849, Teczka personalna Ludwika Iwasińskiego ps. „Wrzos”, Oświadczenie Ludwika Iwasińskiego, k. 8 –9. 43 Z. Gwozdek, Białostocki Okręg ZWZ – AK, s. 95. 44 AIPN Bi 045/12, Sprawozdania WUBP w Białymstoku za 1945 r., Specjalne doniesienie do ministra bezpieczeństwa publicznego płk. Radkiewicza z dnia 10.III.1945 r., k. 47. W kwestii stosowanych kryptonimów, radiostacje pozostające w posiadaniu białostockiej komendy były oznaczone numerem 18 kryptonim „Wanda”. Londyn w przekazywanych meldunkach występuje pod numerem 9, gdy Komenda Główna AK/jej kontynuacja pod numerem 30 (Armia Krajowa w dokumentach, s. 368). 45 AIPN Bi 012/849, Teczka personalna Ludwika Iwasińskiego ps. „Wrzos”, Oświadczenie Ludwika Iwasińskiego, k. 8 –9. 62 ze swoim bratem Henrykiem ps. „Tadek” byli radiotelegrafistami, podlegającymi bezpośrednio Komendzie Okręgu. Obaj po akcji sił bezpieczeństwa z 2 marca 1945 r. wycofali się z działalności konspiracyjnej, co nie oznacza, że Armia Krajowa Obywateli utraciła ostatnie możliwości przekazu radiowego46. Po odejściu Ludwika Iwasińskiego „Wrzosa” według jego własnych słów, Okręg zachował dwa nadajniki oraz jeden odbiornik47. Faktycznie dalsza działalność ośrodka przekazu radiowego zlokalizowanego w powiecie Wysokie Mazowieckie potwierdziła, że Komenda nadal utrzymywała dwie radiostacje. 20 lipca 1945 r. Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Wysokim Mazowieckim, przy pomocy radionamierników, ujawnił o godzinie 22.00 nawiązanie łączności przez radiostację zlokalizowaną w okolicach wsi Kowalewszczyzna z Londynem, dokąd przesłano kilka raportów ppłk. „Mścisława”. Ze strony UB nastąpiła szybka reakcja i piętnaście minut po północy 21 lipca grupa operacyjna okrążyła kolonię Dworakowskiego, gdzie aresztowano radiooperatora Wiśniewskiego pseudonim „Stasiek” i członka ochrony Juliana Dworakowskiego. Trzem osobom udało się uciec. Pomimo tego w ręce UB wpadły dwie radiostacje, oddzielny odbiornik, zapas suchych baterii, telefon wraz z kluczem do odczytywania telegramów oraz ostatnie meldunki przekazane do Londynu48. Oznaczało to definitywne rozbicie pionu łączności operacyjnej Białostockiego Okręgu, który utracił kontakt z ośrodkami polskimi za granicą oraz w kraju.
Wprzeciągu kilku miesięcy na przełomie 1944 i 1945 r. Białostocki Okręg AK a następnie Armia Krajowa Obywateli nadała kilkanaście meldunków adresowanych do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie i Komendy Głównej AK. Czas
46 Białostocki Okręg AK został w lutym 1945 r. przemianowany rozkazem ppłk. Władysława Liniarskiego „Mścisława” w niezależną organizację AKO (Armię Krajową Obywateli). Drugim stosowanym wariantem nazwy organizacji była Obywatelska Armia Krajowa (OAK). AKO/OAK pozostało niezależną organizacją do maja 1945 r. kiedy podporządkowała się Delegaturze Sił Zbrojnych na Kraj pod prezesurą płk. Jana Rzepeckiego „Prezesa”, przy zachowaniu sporej samodzielności. 47 AIPN Bi 012/849, Teczka personalna Ludwika Iwasińskiego ps. „Wrzos”, Oświadczenie Ludwika Iwasińskiego, k. 8 –9. 48 AIPN Bi 045/12, Sprawozdania WUBP w Białymstoku za 1945 r., Specjalne doniesienie do ministra bezpieczeństwa publicznego płk. Radkiewicza 25.07.1945 r., k. 16 –17.
pomiędzy ich sporządzeniem a nadaniem częstokroć jest dość odległy, co było spowodowane warunkami konspiracyjnymi. Niektóre pomimo nadania jeszcze w lipcu, zostały odszyfrowane w Londynie dopiero w styczniu49. Mimo to w działalności łączności operacyjnej Białostockiego Okręgu AK a następnie AKO zauważalne jest konsekwentne nadawanie meldunków adresowanych do Londynu, według rozporządzenia gen. Stanisława Tatara z 2 października 1945 r. Część z nich trafić miała także do Komendy Głównej AK. Obrazuje to tabela zamieszczona na następnej stronie.
Sumarycznie w okresie od października 1944 r. do czerwca 1945 r. z województwa białostockiego nadano około siedemnastu meldunków. Wszystkie przekazywane do Londynu trafiały w pierwszej kolejności do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie, nawet te skierowane do rządu na uchodźstwie. Spowodowane to było faktem sprawowania przez Sztab Naczelnego Wodza kontroli nad wydziałem ds. krajowych. Rozszyfrowywane w sztabie meldunki dopiero w drugiej kolejności były przekazywane przez zastępcę szefa sztabu gen. Stanisława Tatara ps. „Tabor” do rąk Prezesa Rady Ministrów. Sprawa komplikuje się w przypadku raportów adresowanych do Komendy Głównej AK. Po upadku powstania warszawskiego Komenda została w sposób znaczący zdezorganizowana. Gen. Leopold Okulicki „Niedźwiadek” po wydostaniu się z powstańczej Warszawy stanął przed trudnym zadaniem jej odbudowy, w czym nie pomagała jego niepewna pozycja jako Komendanta Głównego AK. Pierwsze decyzje i informacje sygnowane przez „Niedźwiadka” byłynadawane z radiostacji nr 52, należącej do Komendy Inspektoratu Kieleckiego AK50. W trakcie następnych miesięcy gen. Okulicki kilkukrotnie zmieniał miejsce pobytu, a tym samym lokalizacji Komendy. Po rozwiązaniu AK 19 stycznia 1945 r. późniejsze meldunki przesyłane przez ppłk. „Mścisława” nadal były kierowane do dowódcy i Komendy
49 Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie (dalej Archiwum IPMS) PRM. 176, Akta Prezydium Rady Ministrów 1939 –1991, Odpisy depesz wojskowych Kraju (X.1944-IV.1945), depesza z 18 lipca 1944 r., Wewnętrzna korespondencja K.G. i Komendy Okręgu Białystok, s. 21 (http://www.pism.co.uk/dokumenty_prm5.htm) [dostęp 23.02.2020 r.]. 50 A. Przemyski, Ostatni komendant gen. Okulicki, s. 159. AK, pomimo nieistnienia już takich ciał. Są to dokumenty skierowane de facto do ośrodków likwidacyjnych Armii Krajowej i tworzonej organizacji „NIE”, wskazując dalsze uznawanie ich zwierzchności przez „Mścisława” oraz utrzymywanie kontaktu51. Wzaprezentowanym powyżej zestawieniu należy jednak zwrócić uwagę na przerwę w nadawaniu meldunków przez Komendę Okręgu, trwającą od listopada do stycznia (pomiędzy depeszą z 30 października 1944 r. a 1 lutego 1945 r.). Jest to okres najtrudniejszy dla struktur Armii Krajowej, w tym dla Białostockiego Okręgu. To wtedy dokonują się wspomniane wcześniej aresztowania członkówpionu łączności operacyjnej, wpływając negatywnie na organizację jego pracy i czasowe zaprzestanie nadawania. Akcja NKWD z 7 listopada 1945 r. w miejscowości Franki –Piaski, gdzie odnaleziono radiostację, rozpoczęła masowe aresztowania, które objęły około 70 osób, spowodowane załamaniem się podczas śledztwa aresztowanego radiotechnika „Smoły”. W tej sytuacji „Mścisław” podjął decyzję o tymczasowym zaprzestaniu działalności pionu łączności operacyjnej52. Styczeń zostaje natomiast naznaczony ofensywą wiślańsko - odrzańską Armii Czerwonej, rozpoczętą 12 stycznia. Do tego czasu tereny Białostocczyzny były przesiąknięte siłami sowieckimi, które utrudniałyczy wręcz uniemożliwiałydziałalność konspiracyjną. Należy jednak podkreślić, iż po 12 stycznia 1945 r. następował stopniowy odpływ sił sowieckich oraz polskich na zachód wraz z postępującą linią frontu, tworząc przestrzeń do wznowienia aktywnej pracy Białostockiego Okręgu AK53. Znajduje to odzwierciedlenie w działalności okręgu w lutym i następnych miesiącach. Wszystkie te fakty wpłynęły ostatecznie na sytuację Armii Krajowej w województwie białostockim.
Białostocki Okręg AK, który od lipca 1944 r. znalazł się pod okupacją sowiecką, przez następny rok zdołał zachował łączność operacyjną, dzięki utrzymanym na wyposażeniu radiostacjom. Białostocka komenda AK a następnie AKO musiała zmierzyć się z szeroko zakrojonymi działaniami Urzędu Bezpieczeństwa i NKWD,
51 AIPN Bi 012/849, Teczka personalna Ludwika Iwasińskiego ps. „Wrzos”, Akt oskarżenia, k. 25. 52 K. Krajewski, T. Łabuszewski, Białostocki Okręg AK – AKO, s. 102 –103. 53 Ibidem, s. 134.
Data depeszy
Depesza z 8 i 30 października 1944 r.1 Depesza z 20 października 1944 r.2 Depesza z 1 lutego 1945 r.3 Depesza z 1 lutego 1945 r.4 Depesza z 1 marca 1945 r.5 Depesza z 13 marca 1945 r.6 Depesza z 15 marca 1945 r.7 Depesza z 25 marca 1945 r.8 Depesza z 29 marca 1945 r.9 Depesza z 12 kwietnia 1945 r.10 Depesza z 12 kwietnia 1945 r.11 Depesza z 3 maja 1945 r.12 Depesza z 12 maja 1945 r.13 Depesza z 15 maja 1945 r.14 Depesza z 21 maja 1945 r.15 Depesza z 25 maja 1945 r.16 Depesza z 31 maja 1945 r.
Depesza skierowana do:
Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Komenda Główna AK Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Komenda Główna AK Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Sztab Naczelnego Wodza i Komenda Główna AK Sztab Naczelnego Wodza i Rząd RP w Londynie Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Sztab Naczelnego Wodza i Komenda Główna AK Sztab Naczelnego Wodza i Rząd RP w Londynie Komenda Główna AK Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Sztab Naczelnego Wodza w Londynie Sztab Naczelnego Wodza w Londynie
1Ibidem, depesza z 8 i 30 października 1944 r., Aresztowania, wywózki na Sybir, częściowe ujawnienie struktur Polskiego Państwa Podziemnego w wyniku akcji „Burza”, s. 11 –12. 2Ibidem, depesza z 20 października 1944 r., Stan Białostockiego Okręgu AK, s. 13, 3Armia Krajowa w dokumentach 1939 – 1945, tom V, depesza z 1 lutego 1945 r. (nadana 22 lutego 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do centrali: o terrorze władz sowieckich, s. 261. 4Ibidem, depesza z 1 lutego 1945 r. (nadana 23 lutego 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do centrali i do dowódcy AK: o terrorze władz sowieckich, s. 266. 5Archiwum IPMS PRM.176, depesza z 1 marca 1945 r., Postawa ludności Białostocczyzny, s. 70. 6Armia Krajowa w dokumentach 1939 – 1945, tom V, depesza z 13 marca 1945 r. (nadana 27 marca 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do centrali i do Komendy Głównej AK: o terrorze NKWD, s. 329. 7Ibidem, depesza z 15 marca 1945 r. (nadana 29 marca 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do rządu RP: informacje o terrorze i grabieżach sowieckich, s. 341. 8 Ibidem, depesza z 25 marca 1945 r. (nadana 2 maja 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do centrali: o wzmagającym się terrorze NKWD i żołnierzy Berlinga, s. 351. 9 Ibidem, depesza z 29 marca 1945 r. (najprawdopodobniej nadana 30 marca 1945 r. w związku z jej otrzymaniem i odczytaniem w tym dniu w Londynie), Londyn – K.G., s. 329. 10 Ibidem, depesza z 12 kwietnia 1945 r. (nadana 22 kwietnia 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do rządu RP w Londynie: o poborze do wojska siedemnastu roczników, s. 371. 11 Ibidem, depesza z 12 kwietnia 1945 r. (nadana 22 kwietnia 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do dowódcy AK: terror NKWD – pobór do wojska rocznika 1928, s. 368. 12Ibidem, depesza z 3 maja 1945 r. (nadana 12 maja 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do centrali: o terrorze NKWD, s. 394. 13 Archiwum IPMS PRM.176, depesza z 12 maja 1945 r. (nadana najprawdopodobniej ok. 8 czerwca 1945 r.), Ruchy wojsk sowieckich i pacyfikacje wsi, s. 133. 14Armia Krajowa w dokumentach 1939 – 1945, tom V, depesza z 15 maja 1945 r. (nadana 17 maja 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do centrali: wzmagający się terror sowiecki, s. 416. 15Archiwum IPMS PRM.176, depesza z 21 maja 1945 r. (odczytana 7 czerwca 1945 r.), Terror sowiecki, s. 132. 16Armia Krajowa w dokumentach 1939 – 1945, tom V, depesza z 25 maja 1945 r. (nadana 5 czerwca 1945 r.), Komendant Okręgu Białystok do Naczelnego Wodza: pacyfikacja w powiecie Wysokie Mazowieckie, s. 419. 17Archiwum IPMS PRM.176, depesza z 31 maja 1945 r. (nadana najprawdopodobniej ok. 15 czerwca 1945 r., odczytana 18 czerwca 1945 r. i przekazana na ręce Prezesa Rady Ministrów w Londynie), Armia Żymierskiego, s. 136.
zmierzającymi do rozbicia siatki łączności radiowej. Siły komunistyczne odniosły w tym względzie sukces, z dniem 21 lipca 1945 r. likwidując ostatnie radiostacje na wyposażeniu białostockiej konspiracji. Przez ten czas nadano jednak około siedemnastu meldunków, skierowanych do Sztabu Naczelnego Wodza w Londynie i Komendy Głównej AK. Aktywność ta wmiesiącach listopad, grudzień i styczeń uległa zaprzestaniu z powodu znaczącego zinfiltrowania i rozbicia siatki łączności radiowej Komendy przez Sowietów. Należy zatem uznać słowa ppłk. Władysława Liniarskiego „Mścisława” o stale utrzymywanym kontakcie z Londynem, wyrażone w przytoczonej notatce na wieść o rozwiązaniu AK, za częściowo zgodne z prawdą. W styczniu 1945 r., miesiącu kluczowym dla losów Armii Krajowej i jej struktur w województwie białostockim, nie odnotowuje się żadnych raportów przekazanych drogą radiową przez okręg do Londynu, pomimo utrzymywania przez komendę nadal kilku ośrodków łączności. Faktyczne wznowienie takiej działalności następuje dopiero w miesiącu lutym, gdy Białostocki Okręg AK zaistniał już jako samodzielna organizacja pod dowództwem ppłk. „Mścisława”. Na stan łączności pomiędzy Komendą Główną a Komendą Okręgu niebagatelnywpływ miałyówczesne wydarzenia polityczne, związane z trudnym położeniem politycznym i organizacyjnym gen. Okulickiego. Komenda Główna AK aż do rozwiązania nie odzyskała poziomu organizacji sprzed wybuchu powstania warszawskiego. Niedotarcie rozkazu rozwiązującego AK do białostockiej Komendy należy powiązać z chaosem frontowym, jaki zaistniał z całą siłą na ziemiach polskich w styczniu 1945 r. Nie zmienia to faktu, że rozkaz o tak kluczowej decyzji powinien za wszelką cenę dotrzeć do wszystkich wyższych dowódców Armii Krajowej, jeżeli nie drogą kurierską, niebezpieczną ze względu na toczące się działania zbrojne, to za pośrednictwem istniejącej sieci łączności radiowej. Komenda Główna zlekceważyła te potrzeby. Z wojskowego punktu widzenia decyzja „Mścisława” o nie zrealizowaniu ostatniego rozkazu Komendanta Głównego była słuszna i daleka od niesubordynacji. Zarzuty o nieprawdziwość rozkazu formułowane przez komendanta Białostockiego Okręgu AK stanowiły początkowo działania mające na celu zdezawuowanie jego wagi, po czym ustąpiły one retoryce interpretowania go jako wywołanego wielką polityką a zarazem zachęty do kontynuowania konspiracji (szczególnie pierwsze słowa rozkazu –Daję Wam ostatni rozkaz. Dalszą swą pracę i działalność prowadźcie w duchu odzyskania pełnej niepodległości Państwa i ochrony ludności polskiej przed zagładą. Starajcie się być przewodnikami Narodu i realizatorami niepodległego Państwa Polskiego)54. O potrzebie trwania w podziemiu „Mścisława” utwierdzała również jego lojalność wobec rządu polskiego w Londynie, z którym dzięki istniejącej łączności operacyjnej mógł w pewnym stopniu utrzymywać kontakt. Same ośrodki polskie w Londynie były ujmowane jako środowiska mogące wpłynąć na postawę aliantów zachodnich, którym należy dostarczać dalszych argumentów, kompromitujących deklaracje ZSRR o losach Polski. Dlatego jednym z najważniejszych zadań jakie postawiono przed Armią Krajową Obywateli było zbieranie informacji o prowadzonym terrorze przez Sowietów i aparat bezpieczeństwa. Tego typu informacje w większości zapełniały meldunkisłane przez Komendę Okręgudo Londynu55. Dalsze dzieje ułożyły się do tego stopnia spójnie, iż utrata uznania międzynarodowego przez rząd polski w Londynie zbiegła się z rozbiciem ostatnich radiostacji na wyposażeniu białostockiej Komendy, zmianami koncepcyjnymi podziemia niepodległościowego oraz aresztowaniem ppłk. „Mścisława” 31 lipca 1945 r.56. Rozpoczęło to proces definitywnego końca Białostockiego Okręgu AK. Adrian Świerbutowski
54 Ibidem, s. 125. 55 AIPN Bu 0259/12/2, Protokół przesłuchania Władysława Liniarskiego, s. 70. 56 AIPN Bu 0259/12/1, Arkusz streszczenia sprawy przeciwko Władysławowi Liniarskiemu, s. 74.
Bibliografia Źródła:
ӄ Archiwum Instytutu Polskiego i Muzeum im gen. Sikorskiego w Londynie sygn. PRM. 176, Akta Prezydium Rady Ministrów 1939 –1991, Odpisy depesz wojskowych Kraju (X.1944-IV.1945) (http://www.pism.co.uk/ dokumenty_prm5.htm) [dostęp 23.02.2020 r.]. ӄ Depesza z 8 i 30 października 1944 r.,
Aresztowania, wywózki na Sybir, częściowe ujawnienie struktur Polskiego Państwa Podziemnego w wyniku akcji „Burza”, s. 11 –12. ӄ Depesza z 18 lipca 1944 r., Wewnętrzna korespondencja K.G. i Komendy Okręgu
Białostockiego, s. 21 ӄ Depesza z 20 października 1944 r., Stan
Białostockiego Okręgu AK, s. 13 ӄ Depesza z 1 marca 1945 r., Postawa ludności
Białostocczyzny, s. 70. ӄ Depesza z 21 maja 1945 r., Terror sowiecki, s. 132. ӄ Depesza z 12 maja 1945 r., Ruchy wojsk sowieckich i pacyfikacje wsi, s. 133. ӄ Depesza z 31 maja 1945 r., Armia Żymierskiego, s. 136. ӄ Armia Krajowa w dokumentach 1939 – 1945, tom V, T. Pełczyński (red.), Londyn 1981. ӄ Depesza z 1 lutego 1945 r., Komendant Okręgu Białystok do centrali: o terrorze władz sowieckich, s. 261. ӄ Depesza z 1 lutego 1945 r., Komendant Okręgu Białystok do centrali i do dowódcy AK: o terrorze władz sowieckich, s. 266. ӄ Depesza z 13 marca 1945 r., Komendant
Okręgu Białystok do centrali i do Komendy
Głównej AK: o terrorze NKWD, s. 329. ӄ Depesza z 29 marca 1945 r., Londyn – K.G., s. 329. ӄ Depesza z 15 marca 1945 r., Komendant
Okręgu Białystok do rządu RP: informacje o terrorze i grabieżach sowieckich, s. 341. ӄ Depesza z 25 marca 1945 r., Komendant
Okręgu Białystok do centrali: o wzmagającym się terrorze NKWD i żołnierzy Berlinga, s. 351. ӄ Depesza z 12 kwietnia 1945 r., Komendant
Okręgu Białystok do dowódcy AK: terror
NKWD – pobór do wojska rocznika 1928, s. 368. ӄ Depesza z 12 kwietnia 1945 r., Komendant
Okręgu Białystok do rządu RP w Londynie: o poborze do wojska siedemnastu roczników, s. 371. ӄ Depesza z 3 maja 1945 r., Komendant Okręgu Białystok do centrali: o terrorze NKWD, s. 394. ӄ Depesza z 15 maja 1945 r., Komendant Okręgu Białystok do centrali: wzmagający się terror sowiecki, s. 416. ӄ Depesza z 25 maja 1945 r., Komendant
Okręgu Białystok do Naczelnego Wodza: pacyfikacja w powiecie Wysokie Mazowieckie, s. 419. ӄ Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej
Biuro Udostępniania w Warszawie sygn.
AIPN Bu 0259/12/1, Akta w sprawie przeciwko Ferdynandowi Tokarzewskiemu „Krukowi” i Władysławowi Liniarskiemu „Mścisławowi”. ӄ Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej
Biuro Udostępniania w Warszawie sygn.
AIPN Bu 0259/12/2, Akta w sprawie przeciwko Ferdynandowi Tokarzewskiemu „Krukowi” i Władysławowi Liniarskiemu „Mścisławowi”. ӄ Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku sygn. AIPN Bi 045/12, Sprawozdania WUBP w Białymstoku za 1945 r. ӄ Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku sygn. AIPN Bi 012/849,
Teczka personalna Ludwika Iwasińskiego ps. „Wrzos”.
Opracowania:
ӄ Gwozdek Z., Białostocki Okręg ZWZ – AK.
Wsypy i aresztowania, Białystok 2001. ӄ Kossakowski S., Byłem adiutantem „Mścisława”, Rajgród 1999. ӄ Krajewski K., Łabuszewski T., Białostocki
Okręg AK – AKO, Warszawa 1997. ӄ Przemyski A., Ostatni komendant generał
Leopold Okulicki, Lublin 1990.
Historycy do piór! Redakcja “Societas Historicorum” ogłasza nabór na stanowiska: Zastępców redaktora naczelnego, Korektorów merytorycznych Swoje kandydatury prosimy zgłaszać przez profil czasopisma na Facebooku.
Dołącz do nas na Facebooku: facebook.com/societas.historicorum
Historycy do piór! Zapraszamy do współpracy. Pytania, sugestie i artykuły prosimy przesyłać na adres: societas.historicorum@gmail.com