KSIĄŻKI
Od lewej: Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa; Stanisław Sieńko, wiceprezydent Rzeszowa; Danuta Jelonkiewicz, córka Ryszarda Ziemby. Danuta Jelonkiewicz, córka Ryszarda Ziemby.
Od lewej: Monika Szela, dyrektor Teatru Maska w Rzeszowie z córką Natalią; Mariola Łabno-Flaumenhaft, aktorka Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie; Aneta Gieroń, redaktor naczelna VIP Biznes&Styl.
Od lewej: Katarzyna Olesiak, dyrektor Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Rzeszowa; Waldemar Wywrocki, rzeszowski radny; Agnieszka Kielar, pracownica Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Rzeszowa.
Od lewej: Małgorzata Litawa, właścicielka wydawnictwa „Mitel”; Jolanta Wagner, pracownica Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Rzeszowa, Marzena Furtak-Żebracka, dyrektor Wydziału Promocji i Współpracy Międzynarodowej w Urzędzie Miasta Rzeszowa.
Od prawej: Lesław Wais, były dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie, członek zarządu Rzeszowskiego Oddziału Stowarzyszenia “Wspólnota Polska”, z żoną Barbarą; Wiesław Walat, prezes Stowarzyszenia Opieki nad Starym Cmentarzem w Rzeszowie im. Włodzimierza Kozło.
nych tabliczkach z pismem klinowym, egipskie na liściach papirusu, które sam pokrył hieroglifami, księgi pisane na pergaminowych kartach, na kości słoniowej i korze drzewnej oraz na powierzchni szlachetnego drewna hebanowego. Wielu z nich nie ma nawet w najpoważniejszych muzeach świata, gdyż oryginały nie zachowały się. Samych opraw książek Miłosza – w wydaniach polskich i obcojęzycznych, Ziemba opracował prawie 150. Z Miłoszem Ziemba czuje się też w wyjątkowy sposób związany. Polski noblista, gdy przez przypadek dowiedział się, że pewien człowiek zadał sobie trud zgromadzenia i artystycznego oprawienia jego książek, w 1988 roku napisał z Berkeley: „Nigdy nie byłem w Rzeszowie i dziwnie mi myśleć, że mieszka tam człowiek, który tyle zrobił dla moich książek. Zechce Pan przyjąć ode mnie słowa podzięki”. W październiku 1992 roku Miłosz ze swoją żoną, Carol Thigpen-Miłosz, odwiedził Ryszarda Ziembę w jego rzeszowskim mieszkaniu, gdzie ponad 5 godzin spędził na oglądaniu unikatowej kolekcji. Sceny z filmu, który wtedy
Od lewej: Małgorzata Litawa, właścicielka wydawnictwa „Mitel”; Tadeusz Poźniak, fotograf VIP Biznes&Styl; Marek Litawa, właściciel wydawnictwa „Mitel”; Jolanta Wagner, pracownica Wydziału Kultury, Sportu i Turystyki Urzędu Miasta Rzeszowa.
powstał, są dziś wyjątkowe z co najmniej kilku powodów. Po pierwsze, Czesław i Carol Miłosz już nie żyją, po wtóre, niesamowite wrażenie robią ściany niewielkiego mieszkania, szczelnie zastawione szafami z książkami. Tych Ryszard Ziemba zgromadził prawie 5 tys. egzemplarzy. We wstępie do wydanego właśnie albumu o Ryszardzie Ziembie czytamy jego słowa: „Estetycznym drogowskazem jest dla mnie triada pojęciowa opisana przez Jarosława Iwaszkiewicza słowami: {{poznać, zrozumieć, wyrazić}}. Odnosi się ona doskonale do wszystkich dziedzin mojej działalności artystycznej, pozostając w ścisłym związku ze światem książki”. Znany amerykański bibliofil, Roger Ross, który spotkał się z Ziembą i obejrzał jego zbiory, nie miał wątpliwości, że ma do czynienia z bezcenną kolekcją, która powinna doczekać się ekspozycji w takim miejscu jak Morgan Library w stanie New Jersey w Stanach Zjednoczonych. Miejmy nadzieję, że doczeka się ona stałej, pełnej ekspozycji w samym Rzeszowie. ■
VIP B&S STYCZEŃ-LUTY 2013
45