#3 LATO 2022 10,00 zł (w tym 8% VAT) ISSN 2720-3492 PrestoPortal.pl WYTNIJ TAJEMNICA TWÓRZ POKOLORUJ art. Anna Łazowska Kwartalnik inspirujący dzieci do twórczego życia | #3 wiek 6+
Dwanaście puzzli. Po trzy w każdym z czterech numerów w tym roku. Zbierz je wszystkie. Wytnij i ułóż obrazek. Razem z Alicją Krzyżanowską odwiedź podwodny świat niezwykłych osobliwości.
To ja. Twój pierwszy Presto Junior. Mam nadzieję, że spędzisz ze mną czas przyjemnie i twórczo.
A jeśli postanowisz częściej się ze mną spotykać, mam dobrą wiadomość: możesz mnie zaprenumerować, czyli zamówić cztery kolejne numery, z dostawą do domu. Poproś o to kogoś dorosłego. Na pewno Ci pomoże!
Aby zaprenumerować Presto Juniora, trzeba wykonać dwa proste kroki:
1. Dokonaj wpłaty: Tytuł przelewu: Prenumerata Presto Juniora od numeru #2, imię, nazwisko, pełny adres doręczenia prenumeraty
Kwota: 33 zł
Nr konta: 17 1140 2004 0000 3402 5294 2493 (mBank)
2. Wyślij potwierdzenie przelewu na adres: junior@prestoportal.pl.
Po zaksięgowaniu wpłaty zaczniemy realizować prenumeratę, w ramach której otrzymasz cztery kolejne numery Presto Juniora.
Masz pytania?
Odpowiemy: junior@prestoportal.pl.
puzzle art. Alicja Krzyżanowska
Mała Lu (lat 9 i 1/4) redaktorka prowadząca
Mamy swoje sekrety
Tajemnice są różne. Ale o nich się nie mówi. To nasze sprawy. Nie lubimy, jeśli ktoś się o nich dowiaduje, na przykład przeczyta pamiętnik. To część duszy dziecka. Trzeba to uszanować.
Sekret zwykle jest milutki, mięciutki jak maskotka. Przyjemnie go mieć tylko dla siebie. Nieprzyjemne sekrety lepiej komuś opowiedzieć, żeby nas nie męczyły. Ja tak robię i jest mi wtedy dużo lżej.
Z tajemnicą kojarzy mi się...
Wszechświat. Nigdy nie będzie w stu procentach odkryty. Jest nieskończony.
Ludzkość. Ludzie są dziwni, nieprzewidywalni. Nigdy nie wiadomo, co wymyślą.
Śmierć. Co się robi i gdzie się idzie po śmierci? Jeszcze nigdy nie umarłam, to nie wiem.
Życie.
To taka jedna wielka tajemnica. Jak powstało? Skąd się wzięło właśnie takie? Ale cud, że jest.
A Ty masz swoje tajemnice?
3 WITAJ Presto JUNIOR #3
art. Mała Lu
4 SPIS TREŚCI Presto JUNIOR #3
4 WYMAWIAJ
Krówka Mówka mówi słówka Co to jest... wernisaż?
6 TWÓRZ
Wyzwania i zadania kreatywne
Pokoloruj: Maria Skłodowska i Albert Einstein
Baw się w muzyczny głuchy telefon
Twoja strona: doceniamy Twoją twórczość!
Preścik i samochodzik Kamil | cz.2.
Podróżuj: Niezwykła jaskinia
16 UGOTUJ
Odkrywamy smaki i potrawy
Zrób majonez! 18
TAJEMNICA
W tym numerze ważne dla Ciebie
Zagadkowe skrzypce [opowiadanie]
Wywiad z tajemniczym gościem
Wesołe przygody Szopa Fryderyka [zadanie]
Rymowjanka: Zachowaj dla siebie
Bardzo dziwne zwierzę
Opowieści Królika Leosia: Co się kryje w starych obrazach?
EKSTRA
Wkładka kreatywna od Anny Łazowskiej
Zrób pudełko na sekrety!
32 TAŃCZ
Poznajemy tajemnice baletu
Tańczący mops Juju: Magia teatru
34 POZNAJ
Kim jest ta postać?
Maria Szymanowska, kompozytorka
38 ZAGRAJ
Odkrywamy tajniki muzyki
Zostań superbohaterem fortepianu!
Poznaj nutki w minutkę!
40 INTERESUJ SIĘ
Zapraszamy na ciekawe wydarzenia
Muzyka | Film | Literatura | Teatr | Opera
Muzeum | Warsztaty
44 POZNAJ NAS
Kim jesteśmy?
Stopka redakcyjna
5 SPIS TREŚCI Presto JUNIOR #3
art. Anna Łazowska
MÓWI SŁÓÓÓÓÓWKA
Krówka Mówka mówi słówka: Wernisaż
wyjaśnia Anna Józefiak | ilustruje Anna Łazowska
Artysta, który chce zaprezentować swoje dzieła, może zorganizować wystawę w galerii sztuki, w muzeum lub w domu kultury. Na eleganckich ścianach wieszane są obrazy i rysunki. Światło oświetla je tak, aby każdy najmniejszy szczegół był dobrze widoczny. A rzeźby ustawiane są w taki sposób, by można je było oglądać ze wszystkich stron.
Osoby zainteresowane dziełami artysty mogą je zobaczyć po raz pierwszy podczas uroczystego otwarcia wystawy, czyli wernisażu. Zaproszeni goście, m.in. krytycy, dziennikarze lub ważne osobistości ze świata kultury, mogą jako pierwsi obejrzeć prace i spotkać się z ich twórcą. To doskonała okazja do rozmowy z autorem i innymi gośćmi na temat sztuki.
Słowo wernisaż pochodzi z języka francuskiego i jest związane z innym słowem obecnym
w naszym języku – werniks. Tuż przed otwarciem wielkich wystaw pracownicy galerii niekiedy pokrywają obrazy olejne i temperowe werniksem, czyli przezroczystą substancją, która zabezpiecza farbę i podkreśla głębię kolorów. Właśnie stąd pochodzi określenie wernisaż!
Wyobraź sobie teraz, że organizujesz wystawę swoich prac plastycznych. Mogą to być obrazki wykonane kredką, pastelami, namalowane akwarelami lub farbami plakatowymi.
Zaprojektuj zaproszenia na Twój wernisaż! Możesz ozdobić je własnymi rysunkami, zdjęciem lub literami o oryginalnych kształtach. Kto będzie ich adresatem? Rodzice, rodzeństwo i koledzy? A może my – Krówka Mówka i Prestuś?
Każdy z pewnością będzie czekał niecierpliwie na Twoje zaproszenie!
6
art. Anna Łazowska
Wernisaż
Zaprojektuj zaproszenie na Twój wernisaż!
7 WYMAWIAJ Presto JUNIOR #3
Pokoloruj!
Między nimi była chemia! I fizyka też
Maria Skłodowska-Curie i Albert Einstein to wybuchowa mieszanka przyjaciół. Żyli w czasach niezwykłych odkryć. Sami ich dokonywali.
Anna Mielcarska | ilustruje Anastazja Pazura
Albert...
...urodził się w Niemczech. Początkowo nic nie wskazywało na to, że będzie wybitnym naukowcem, gdyż był nieśmiały i nie mówił. Jednak w szkole okazał się najlepszym uczniem. Był świetny zwłaszcza ze śpiewu, muzyki, matematyki i fizyki. Dobrze grał na skrzypcach. Już jako nastolatek robił różne eksperymenty myślowe, związane z prędkością światła. A to był dopiero początek. Jego naukowa praca zaowocowała stworzeniem teorii względności – ogólnej i szczególnej – która zrewolucjonizowała fizykę. Został laureatem nagrody Nobla, ale zanim do tego doszło, był skromnym pracownikiem w urzędzie patentowym, nikomu nieznanym fizykiem, który opublikował tylko kilka prac naukowych. Na szczęście okazało się, że są dość przełomowe i wkrótce jego kariera rozkwitła.
Czy wiesz, że Albert dużo podróżował? Odwiedził m.in. Kolombo, Singapur, Hongkong i Szanghaj, był także w Kobe i Kioto w Japonii.
Albert miał dwie żony, a jego pierwszy syn, Hans Albert, także został wybitnym uczonym. Miał jeszcze syna, Eduarda, i córeczkę, Liese, która jednak umarła w dzieciństwie. Alberta fascynowała możliwość poznania wszechświata. Był autorem wielu teorii, których prawdziwość udowadniano jeszcze wiele lat po jego śmierci. Niektóre teorie obalono.
8
Presto JUNIOR
TWÓRZ
#3
art. Anastazja Pazura
Maria...
...mieszkała początkowo w Warszawie. Tata zaszczepił w niej miłość do języków obcych i nauki. Dzięki niemu rozwijała swoje talenty. Choć czasy dla kobiet były trudne – nie mogły studiować tak samo jak mężczyźni, ani pracować lub być wykładowcami na uczelniach – Marii to nie zniechęciło. Wyjechała do Paryża, gdzie studiowała na słynnej Sorbonie. Jako pierwsza kobieta w historii została wykładowczynią tej uczelni. Poznała tam swojego męża, Piotra Curie, z którym wspónie pracowali nad radioaktywnością. W dowód uznania dla swoich naukowych osiągnięć otrzymała dwie nagrody Nobla. Najpierw wraz z mężem i Henrim Becquerelem za badania nad zjawiskiem promieniotwórczości w 1903 roku. Osiem lat później uhonorowano tylko Marię za odkrycie dwóch pierwiastków promieniotwórczych – radu i polonu. Choć całą dorosłość mieszkała we Francji, do końca życia liczyła po polsku.
9 Presto JUNIOR #3
CHCESZ MIEĆ
NUMERY PRESTO JUNIORA?
Sprawdź, czy są dostępne w księgarni Alenuty.pl i zamów online!
10
WSZYSTKIE
Jak zapoznać dziecko ze sztuką?
[Pomocne konta na Instagramie]
Czerpanie wiedzy z Internetu jest dobrym pomysłem… jeżeli wiemy, gdzie szukać. Wydaje się to wręcz krokiem koniecznym, jeżeli poszukujemy informacji na temat wychowania dziecka w bliskości ze sztuką.
Powiedz o tym rodzicom!
fot. McKaela Taylor
Wojciech G. Pietrow
prestoportal.pl
Baw się w... ...muzyczny głuchy telefon
Znasz tę zabawę? Mówisz coś jednej osobie na ucho, ona powtarza kolejnej i tak dalej, aż do ostatniej osoby, która to, co usłyszała, mówi głośno. Efekty bywają zaskakujące! To dobry sposób na to, żeby zrozumieć, jak powstaje plotka lub jak można przeinaczyć informację.
proponuje Maja Baczyńska
Proponuję Ci podobną zabawę, ale z melodią lub rytmem w roli głównej! Zaproś znajomych, rodzinę i spróbujcie zagrać razem!
Do tej zabawy potrzebne są przynajmniej trzy osoby, a tak naprawdę im więcej, tym lepiej. Każdy z Was będzie potrzebował jakiegoś instrumentu muzycznego, choćby najprostszego.
Pierwsza osoba (wylosujcie lub wybierzcie ją dowolną metodą – może najmłodszy uczestnik?) zostaje sama w pokoju i wymyśla melodię lub rytm, których nikt inny nie zna.
Następnie przekazuje kompozycję dalej kolejnej osobie wybranej z grupy: zaprasza ją do pokoju i prezentuje melodię lub rytm,
po czym wychodzi. Kolejna osoba zaprasza trzeciego uczestnika, przekazuje muzykę i też wychodzi. I tak dalej.
Jeśli jest Was więcej, zabawa trwa niczym w sztafecie, w której członkowie drużyny przekazują sobie pałeczkę, biegnąc do mety. Na koniec twórca pierwszej kompozycji wraca do pokoju i słucha, czy ostatnia osoba dobrze powtarza melodię/rytm, czy też całość tak się rozwinęła, że już nie przypomina w niczym oryginału.
Zapewniam, że ciekawie będzie usłyszeć coś nieoczekiwanego, zobaczyć, jak pierwotny pomysł ewoluował, zmienił się, bo pewnie każdy nieznacznie zmodyfikował to i owo.
13 TWÓRZ Presto JUNIOR #3
Zabawa powstała z inspiracji psychoterapią muzyczną.
W każdym numerze Presto Juniora znajdziesz zadania i przestrzeń do twórczych działań.
Zobacz, jak tę przestrzeń w numerze drugim wykorzystał Juluś, nasz prenumerator!
Pierwszą pracę zatytułował „Among us”.
Druga to jego wyobrażenie filharmonii. Bardzo sugestywna.
A Ty?
Także wykorzystujesz
twórczo Presto Juniora?
Czekamy
na Twoje prace!
Wykonaj, zrób
zdjęcie i wyślij do nas ze zgodą rodzica na publikację: junior@prestoportal.pl.
14
Presto JUNIOR
TWÓRZ
#3
16
Presto JUNIOR #3
TWÓRZ
art. Maciej Wołosz
Komiks powstaje z inspiracji Stowarzyszenia Autorów ZAiKS
Cueva de Nerja: niezwykła jaskinia
Gdzie: Hiszpania, Malaga
Był 12 stycznia 1959 roku. Kilku chłopców szukało nietoperzy. Wiedzieli, że ssaki te ukrywają się w ciemnych, głębokich jaskiniach. Gdy więc zobaczyli sporą jamę, po prostu do niej weszli. Włączyli latarki, a ich oczom ukazał się niezwykły widok! Być może taki, jak na zdjęciu obok.
W ten sposób odkryli jedną z najniezwyklejszych jaskiń krasowych w Europie. Dlaczego jest niezwykła? Bo znajdują się w niej rysunki wykonane przez ludzi... ponad 27 tysięcy lat temu! Poza tym można zobaczyć tam stalagmit o wysokości 32 metrów, największy na świecie. Jaskinia ma tak dobrą akustykę, że odbywa się w niej festiwal muzyki poważnej. Wszystkie trasy w jaskini mają ponad 7 kilometrów.
Czy wiesz...
...co to jest kras?
To proces rozpuszczania skał przez wodę, która płynie na powierzchni lub pod ziemią (wtedy tworzą się jaskinie!). To tak zwane wietrzenie. Podlegają mu różne skały: wapienie, dolomity, margle, gips albo halit, czyli znana ci pewnie sól kamienna. I taki proces trwa wiele milionów lat!
...jak wygląda stalagmit?
Stalagmit to rodzaj nacieku. Kapiąca z „sufitu” jaskini woda, bogata w minerały, w szczególności związki wapnia, tworzy w miejscu, w którym kapnie, najpierw mały guzek, potem stożek, w końcu słupek, często o fantazyjnym kształcie – może przypominać na przykład krasnoludka. W jaskiniach krasowych możesz znaleźć także stalaktyty – wapienne sople, i stalagnaty, które powstają z połączenia stalagmitu ze stalaktytem. I wiele innych ciekawych form. W niektórych jaskiniach są nawet wapienne organy!
...że w Polsce także występują jaskinie krasowe?
Możesz odwiedzić najsłynniejszą z nich – Jaskinię Niedźwiedzią w Kletnie. Czy wiesz, że w niej także mieszkają nietoperze?
PODRÓŻUJ 17
Presto JUNIOR #3
zwiedza Anna Mielcarska
fot. Anna Mielcarska
fot. Anna Mielcarska
...majonez! Zrób...
opisuje Mariusz Zabielski
Mała Lu stawia tym razem poprzeczkę bardzo wysoko i zleca Kubie z restauracji Patelnia Patera samodzielne zrobienie majonezu. Kuba na szczęście zna szybki i prosty sposób na majonez, który zawsze się udaje!
Czego potrzebujesz:
1 jajko
1 szklanka oleju
1 łyżka ulubionej musztardy odrobina soli i pieprzu
Pamiętaj, że wszystkie składniki muszą być w tej samej temperaturze: albo pokojowej, albo prosto z lodówki. blender wysokie naczynie dorosły, który weźmie za to wszystko odpowiedzialność
Jak się zabrać do majonezu?
1. Do wysokiego naczynia wbij jajko, wlej olej, dodaj musztardę, sól i pieprz.
2. Włóż blender do wypełnionego naczynia i pełna moc!
3. Gdy zobaczysz, że tworzy się majonez, delikatnie podnoś blender aż do momentu, gdy cała masa stanie się majonezem.
Gotowe! Pamiętaj – możesz podjadać i oblizywać palce!
Tak wykonany majonez możesz przechowywać w lodówce w szczelnie zamkniętym pojemniku, bo majonez lubi chłonąć zapachy innych produktów.
18 UGOTUJ Presto JUNIOR #3
Majonez
fot. Mariusz Zabielski
fot. Mariusz Zabielski
Pamiętaj!
Umyj ręce przed rozpoczęciem pracy.
Uwaga!
Zadbaj o to, żeby mieć pod ręką dorosłego! Przyda się, gdy coś się zepsuje lub zrobi się bałagan!
Do czego go wykorzystasz? Lubisz eksperymentować?
Posmaruj nim ulubioną kanapkę (może być, z czym tylko chcesz) albo zrób prostą sałatkę z dostępnych składników jak Mała Lu i Kuba:
Wystarczy zmieszać pokrojone, ugotowane młode ziemniaki, ogórki małosolne lub kiszone, jajko na twardo (te składniki w mniej więcej równych proporcjach), dodać sól, pieprz, majonez i skropić sokiem z cytryny, a pyszna sałatka gotowa!
Oprócz podstawowych składników dodaj na przykład czosnek lub ulubioną konfiturę. Kuba w Patelni Paterze robi majonez z czarną porzeczką, a następnie smaruje nim kromkę chałki, by położyć na niej wędzoną pierś kaczki. Tego możesz spróbować w domu albo odwiedzić chłopaków w ich restauracji przy ulicy Wilczej 29a w Warszawie.
19 UGOTUJ Presto JUNIOR #3
fot. Mariusz Zabielski
fot. Mariusz Zabielski
Zagadkowe skrzypce
20 TAJEMNICA Presto JUNIOR #3
opowiada Ewa A. Szpotakowska | ilustruje Grabovska
art. Grabovska
Tajemnice mają to do siebie, że zwykle są gdzieś schowane. Jedni trzymają je w myślach, drudzy w pudełku. W przypadku historii, którą opowiem Wam dzisiaj, tajemnica ukryta była właśnie w pudełku. A ściślej mówiąc – w pudle, które bardzo dawno temu zmontował młody lutnik Giuseppe. Lutnicy zajmują się budową i naprawą instrumentów muzycznych, na przykład takich jak skrzypce czy wiolonczela. Tak jest zazwyczaj. Jednak Giuseppe raczej psuł instrumenty, niż je naprawiał. Starał się wykonywać swoją pracę najlepiej, jak potrafił, ale nie za bardzo mu wychodziło. Wszystkie jego skrzypce skrzypiały, wiolonczele beczały, a kontrabasy miały zapach kiełbasy. Coraz mniej osób chciało naprawiać instrumenty u Giuseppe. Po kilku latach do lutnika przychodziły jedynie osoby, które zbłąkały się w labiryncie wąskich uliczek i trafiły do jego warsztatu przypadkowo. Nic dziwnego, że Giuseppe zaczęło brakować pieniędzy tak bardzo, że nie zawsze miał co włożyć do garnka.
– Nie wiem, co robić – wzdychał ze smutkiem. Pewnego dnia po skończonej pracy siedział w swoim pokoju i rozmyślał, gdy z kąta usłyszał chrobot. Giuseppe uniósł wyżej świecę i zobaczył słaniającego się na nogach krasnoludka. Nie był to dziwny widok, bo w tamtych czasach krasnoludki żyły normalnie wśród ludzi i jeśli dobrze się je traktowało, potrafiły być bardzo pożyteczne.
– Panie dobrodzieju – powiedział krasnoludek.
– Od pięciu dni nic nie jadłem. Bardzo źle się czuję. Czy mógłbyś może podzielić się ze mną miską kaszy?
Giuseppe, który wiedział, co to głód, nie namyślał się nawet chwilę i postawił przed krasnoludkiem ostatnią garść kaszy, kawałek chleba i czarkę ciepłej wody.
– Proszę, jedz, krasnoludku – powiedział, zatroskany. – A gdy się posilisz, naszykuję ci ciepłe legowisko w pudełku po kalafonii.
(Krasnoludek nie spytał, co to kalafonia, bo miał usta pełne jedzenia i nic poza tym w tym
momencie go nie interesowało. Ale jeśli jesteście ciekawi, to jest to takie tworzywo, którym smaruje się smyczek).
Przez kolejne dni krasnoludek mieszkał i jadł w domu lutnika. Prędko zrozumiał, że Giuseppe sam odejmował sobie jedzenie od ust, by go nakarmić. Był jednak jeszcze za słaby, by obmyślić, jak okazać dobremu człowiekowi wdzięczność. Okazja nadarzyła się niebawem.
Giuseppe akurat wrócił z miasta i pełen zapału powiedział:
– Właśnie dowiedziałem się, że książę ogłosił konkurs na najpiękniej brzmiące skrzypce. Kto wygra, dostanie worek złota. Przyznam ci, że jestem nędznym lutnikiem, ale muszę spróbować. To ostatnia szansa, żebym wyszedł na prostą.
Giuseppe zasiadł więc w swoim warsztacie i całymi dniami budował skrzypce. Nie wiedział, że gdy nocą szedł spać, krasnoludek niezauważalnie poprawiał jego pracę. Po pewnym czasie instrument był gotowy.
– Posłuchaj, krasnoludku, jak ładnie brzmią
– pochwalił się lutnik i zagrał kilka dźwięków.
– Lepiej niż jakiekolwiek inne moje skrzypce.
– Ma pan rację – przyznał krasnoludek. – Grają całkiem przyjemnie.
Wreszcie nadszedł dzień konkursu. Giuseppe wziął do ręki swoje konkursowe skrzypce i chciał po raz ostatni pokazać je krasnoludkowi, ale nigdzie go nie było.
– Cóż, pewnie wydobrzał i poszedł gdzieś dalej, nieboraczek – stwierdził lutnik. Nie wiedział, że krasnoludek wszedł do wnętrza skrzypiec (czyli do pudła rezonansowego) i zmienił się w ich duszę, piękną i szlachetną. Giuseppe nie wiedział też, jak to się stało, że jego instrument zabrzmiał najcudowniej na świecie, a książę obdarował go w nagrodę workiem złota.
Krasnoludkowi to nie przeszkadzało. To była jego tajemnica.
21 TAJEMNICA Presto JUNIOR #3
Wywiad z tajemniczym gościem
przygotowała Ewa A. Szpotakowska ilustruje Grabovska
Zacznę od początku. Pamiętasz, kiedy się urodziłeś?
Oj, lepiej nie pytać... To było bardzo dawno temu, w 1732 roku.
Co lubiłeś robić w dzieciństwie? Śpiewałem w chórze, miałem ponoć całkiem niezły głos. Uczyłem się też gry na skrzypcach i fortepianie. A oprócz tego, jak każdy mały chłopiec – biegałem po podwórku i bawiłem się z kolegami.
Miałeś rodzeństwo?
Jedenaścioro! Choć tylko pięcioro dożyło dorosłych lat. Mój brat, Michael, również został kompozytorem jak ja.
A co lubisz robić obecnie w wolnych chwilach?
Uprawiam z żoną ogród, sadzimy tam zioła, kwiaty i warzywa. Bardzo mnie to relaksuje. Jak będziecie kiedyś w Eisenstadt w Austrii, to zapraszam, ogródek jest jakieś 500 metrów od starówki.
Kogo lubisz?
Ooo, wiele osób! Ale przede wszystkim muszę wspomnieć o moim przyjacielu, Wolfgangu Amadeuszu Mozarcie, którego uwielbiam jako człowieka... Choć mówi na mnie „papa” (śmiech). Uważam jego kompozycje za genialne.
A co Ty skomponowałeś?
Przede wszystkim masę symfonii, takich utworów na wiele instrumentów grających razem. Z bardziej znanych kompozycji jeszcze oratoria: Stworzenie świata i Pory roku. No i trochę oper, mszy, sonat i koncertów.
Symfonii? Opowiesz coś o którejś?
Bardzo proszę. Posłuchajcie, jak powstała Symfonia pożegnalna. Książę Esterházy, u którego pracowałem, przedłużał pobyt w letniej rezydencji. Nie tylko sobie, muzykom też. Wszyscy chcieli wracać już do swoich domów i rodzin. Skomponowałem więc symfonię, w finale której muzycy kolejno przestają grać i wychodzą. Na koniec z całej orkiestry zostaje na scenie tylko dwóch skrzypków. A musicie wiedzieć, że zwykle finały symfonii są spektakularne, grane przez cały skład.
Czy książę zrozumiał aluzję?
A jakże. Kolejnego dnia wszyscy wrócili do domu.
Kto był tajemniczym gościem Presto Juniora?
Odpowiedź znajdziesz ukrytą gdzieś w środku czasopisma.
22 TAJEMNICA Presto JUNIOR #3
art. Grabovska
Wesołe przygody szopa Fryderyka
przygotowała Ewa A. Szpotakowska | ilustruje Grabovska
Szop Fryderyk pojechał jako opiekun z grupą aerofonów (czyli instrumentów dętych) na wycieczkę do dużego miasta. Niestety, grupa szybko rozbiegła się i zgubiła w tłumie. Pomóż szopowi odnaleźć wszystkie instrumenty. Jak się nazywają?
23 TAJEMNICA Presto JUNIOR #3
art. Grabovska
Rymowjanka: Zachowaj dla siebie
Jan Maliszewski
Znam się z małym gronem osób, Na co dzień unikam rozgłosu, Czasem jestem ważna, czasem zabawna, Zawsze jestem skryta, taka jestem od dawna.
Mówią, że jestem jak buziak od mamy przed szkołą, Pierwszą miłością, przegranym meczem, oceną niewesołą, Albo jak uczeń, co zamiast odrabiać lekcje się leni, Jedno jest pewne, mnie się zawsze bardzo ceni.
Są tacy, co nie chcą mnie dochować, Wolą pokazać wszystkim, zamiast schować, Tracą wtedy zaufanie i szacunek, Stanowczo odradzam – to zły kierunek.
Cała zabawa polega na tym, żeby nie powtarzać mnie nikomu, Nie mówić o mnie w szkole, na boisku, ani w domu, Muszę zatrzymać się u Ciebie, być jak dla statku kotwica, Bo nazywam się TAJEMNICA.
TAJEMNICZE ZADANIA
Wypisz pięć skojarzeń ze słowem tajemnica: Komu najczęściej powierzasz swoje sekrety?
24 TAJEMNICA
JUNIOR
Presto
#3
wyrwij
art. Anna Łazowska
art. Anna Łazowska
art.
Anna Łazowska
wyrwij
art. Anna Łazowska
Jak mogłaby wyglądać tajemnica, gdyby miała postać? Narysuj ją!
Czy są sytuacje, w których możemy zdradzać sekrety? Opisz je!
A jakie słowo powinno pojawić się w kolejnym wierszu? Lub jaki bohater powinien w nim wystąpić? Napisz do Janka: junior@prestoportal.pl
ZADANIE SPECJALNE DLA MAMY, TATY LUB KOGOŚ DOROSŁEGO
Z przyjemnością opublikuję nadesłane do Presto Juniora Twoje odpowiedzi, rymowanki, pomysły, rysunki. Poproś kogoś dorosłego, żeby zrobił im zdjęcie i udostępnił je w social mediach, oznaczając nasz profil: na Instagramie – @PRESTO.inspiruje, a na Facebooku – @MagazynPrestoJunior.
Pamiętaj, potrzebna jest na to zgoda rodzica!
23 TAJEMNICA Presto JUNIOR #3
Bardzo dziwne zwierzę
Czy to możliwe, żeby całe życie być dzieckiem? Tak. Potrafi to aksolotl, tajemnicze morskie stworzenie. Możesz je zobaczyć w Akwarium Gdyńskim, wśród innych ciekawych zwierząt, które żyją w wodzie.
opowiada Anna Mielcarska projektuje i rysuje Anastazja Pazura
CO TO JEST AKSOLOTL?
Przygotuj:
1. Ścinki starych ubrań w dowolnym kolorze. Aksolotl może też być wielobarwny.
Ciekawe, że... ...w naturze aksolotle są szaro-czarne. Można spotkać także białe, beżowe, złociste, a nawet cętkowane.
2. Stare sznurówki, wstążki, porozciągane gumki do włosów.
3. Nici i igły (poproś dorosłego o pomóc w szyciu).
4. Ołówek lub mydło do rysowania na materiałach, linijka.
5. Nożyczki i karton, może być pudełko po pizzie.
DO DZIEŁA!
Najpierw uszyj głowę aksolotla:
1. Wyrwij stronę 17. i wytnij z niej szablon głowy. Wybierz dwa duże kawałki materiału lub jeden największy, który złożysz na pół. Na lewej stronie tkaniny odrysuj owal z kartonu, a potem oba wytnij.
2. Przygotuj wypełnienie głowy: potnij materiał na małe kawałeczki. Możesz też wykorzystać pociętą gąbkę lub wypełnienie ze starej poduszki.
Ciekawe, że... ...aksolotl (inaczej: ambystoma) to gatunek unikatowy dla słodkich wód jeziora Xochimilco, położonego niedaleko miasta Meksyk.
3. Połóż dwa owale z materiałów jeden na drugim, koniecznie prawymi stronami do siebie, i poproś dorosłego o zszycie ich po krawędziach – tylko do zaznaczonego na rysunku miejsca (rys. 1.). Pięć centymetrów otworu zostaw niezaszyte.
Robi wrażenie? To teraz... Wykonaj maskotkę, którą zabierzesz do tego niezwykłego miejsca. Sprawdź w Akwarium, jakie tajemnice kryją głębiny mórz i oceanów. A potem zrób sobie zdjęcie ze swoim aksolotlem i napisz nam o wrażeniach. Czekamy na relację: junior@prestoportal.pl.
Maskotkę zrobisz z tego, co masz w domu. Niczego nie musisz kupować, a w dodatku zmniejszysz liczbę śmieci. Podwodne stworzenia będą Ci wdzięczne. Właśnie od tego zaczynasz dbać o ich świat – dbając o otoczenie wokół Ciebie.
4. Wywróć głowę na prawą stronę. Zobacz, jak szew ładnie się schował do środka! Teraz wypełnij głowę wybranym materiałem z pkt 2. (rys. 2.) Nie zaszywaj otworu i odłóż głowę na bok.
Teraz uszyjemy ciało Aksolotla:
1. Z wyrwanej strony 17. wytnij kształt ciała aksolotla. Wybierz dwa pasujące wielkością kawałki materiału i odrysuj kształt na lewej stronie.
2. Poproś dorosłego o zszycie obu kawałków po krawędziach. Pamiętaj, aby zostawić kilka centymetrów na wywrócenie ciała na prawą stronę i wypełnienie.
24 TAJEMNICA
JUNIOR
Presto
#3
SPRAWDŹ
25 TAJEMNICA Presto JUNIOR #3 wyrwij
SKRZELA
26 TAJEMNICA Presto JUNIOR #3 wyrwij
Ciekawe, że... ...aksolotla nie można brać na ręce. Jego ciało jest zbyt delikatne.
3. Po wywróceniu na prawą stronę wypełnij ciało skrawkami, watą lub gąbką. Na koniec poproś o zszycie krawędzi do końca.
Aksolotl jest pawie gotowy! Teraz skrzela i nogi!
1. Wytnij skrzela z wyrwanej strony 17. Odrysuj je na sześciu mniejszych kawałkach materiału, najlepiej różowych. Poproś dorosłego o złożenie ich na pół i zszycie, tak jak na rysunku 3. Nadmiar materiału natnij, tak, żeby powstały frędzle.
2. Przyszyjcie skrzela do głowy, po trzy z lewej i prawej strony.
3. Doszyj do głowy szeroko rozstawione oczy, np. z guzików.
Ciekawe, że...
...aksolotl ma szeroki pysk, dzięki któremu wygląda, jakby cały czas się uśmiechał. Małe oczka sprawiają, że jest naprawdę uroczy! Poza tym jest nieduży – ma maksymalnie 30 cm.
4. Nogi możesz zrobić ze sznurówki lub gumek do włosów. Potnij je tak, żeby mieć cztery ośmiocentymetrowe sznurki. Na końcu każdego z nich zawiąż supełek. Drugi koniec przyszyj do ciała w odpowiednich miejscach.
Masz już głowę i ciało. Połącz je: włóż końcówkę ciała do otworu w głowie i zszyj elementy razem.
GOTOWE!
Czy już wiesz, jak ma na imię Twój aksolotl?
I na koniec...
...aksolotle mogą być nadzieją medycyny. Potrafią odbudować utracone kończyny lub uszkodzony rdzeń kręgowy a także serce lub mózg! Jeśli naukowcy odkryją, jak te małe stworzonka to robią, być może będą mogły pomóc wielu ludziom na świecie!
Na stronie Akwarium Gdyńskiego znajdziesz wiele ciekawostek na temat tego niezwykłego płaza. Przeczytaj samodzielnie lub z rodzicami albo starszym rodzeństwem. Zanurz się w tajemniczy świat podwodnych stworzeń!
27 TAJEMNICA Presto JUNIOR
#3 5 cm (rys 1) (rys 2) (rys 3)
. .
Opowieści Królika Leosia
Co się kryje w starych obrazach?
opowiada i ilustruje Dorota Pietrzyk | malarka
Lila bardzo późno wróciła z podwórka. Świetnie się bawiła! Z koleżankami, pomiędzy wystającymi z ziemi korzeniami rosnącego na podwórku starego dębu, urządziła pokoik dla lalek! Z kawałków kory powstały stół i krzesła. Lalki były prawdziwe, to znaczy plastikowe. Natomiast dzikie wiśnie, patyki i kwiatki wespół z plasteliną, którą przyniosła Jaśmina, mieszkająca w tym samym bloku co Lila, posłużyły do przygotowania uczty. Czego tam nie było! Plastelinowe ryby i grzyby na półmisku z liścia bzu, ciasto z piasku z rodzynkami
z pestek arbuza, którego kawałki dziewczynki zjadły w trakcie zabawy. Były faszerowane żwirem petunie oraz sałatka z pachnącego groszku i bratków. Najładniejsze były czekoladki z ziemi ozdobione płatkami róż i migdałami z białych kamyczków. Do zabawy dołączyli też chłopcy, z radością serwując lalkom błotne placki i lizaki z nanizanymi na wykałaczki dżdżownicami! Dziewczynki zaczęły złościć się i piszczeć, bojąc się „robali”. By je uspokoić, Bruno, który stara się być prawdziwym przyjacielem Lilii, namówił chłopców, by
art.
Dorota
Pietrzyk
28 TAJEMNICA
Presto JUNIOR #3
w piaskownicy zbudowali tor przeszkód i aby wozili lalki swoimi samochodzikami.
Dzieci tak świetnie się bawiły, że nie słyszały nawoływań rodziców.
W końcu mama Bruna, bardzo zagniewana, pojawiła się koło piaskownicy i zakończyła zabawę. Pochłonięte nią dzieci nie zauważyły, że zaczęło się ściemniać. A mama Bruna, widząc wspaniale nakryty stół w pokoju lalek, z zachwytem westchnęła:
– Jaka piękna martwa natura. Sama bym się pobawiła.
Lila, bojąc się, co powie jej mama na tak długą nieobecność, cichutko puka do wejścia.
– No nareszcie! – mówi mama, otwierając drzwi. – Nie słyszałaś, jak cię wołałam?
– Nooo, niee – bąka pod nosem Lila.
– A lekcje? – pyta mama.
– Odrobione – odpowiada niepewnie dziewczynka. – Właściwie, to... nie całkiem.
– Jak to nie całkiem? – dziwi się mama
– Bo... bo jeszcze muszę zrobić rysunek.
– Rysunek? O tej porze?! Wiesz, która jest godzina? – denerwuje się mama.
– Ale mamusiu, ja muszę tylko coś dokończyć –prosi płaczliwym głosem Lila. – Przecież jutro mam do szkoły dopiero na dziesiątą, więc się wyśpię.
– Dobrze, dobrze, tylko się pospiesz.
Lila szybko myje się i biegnie do swego pokoju. Mama wyjątkowo pozwala dziewczynce zjeść kolację przy biurku. Przynosi jej ciepłe mleko i ulubionego naleśnika z masłem, cukrem i cytryną oraz czereśnie. Lila siada za biurkiem i ze swego zielonego tornistra wyjmuje pomięty rysunek.
– O, a co to takiego? – pyta króliczek Leoś, który tylko czekał, by mama wyszła z pokoju i by mógł z pluszowego królika zamienić się w prawdziwego i porozmawiać z Lilą.
– To? – Lila, wpychając do buzi kawał naleśnika, pokazuje głową na rysunek.
– Tak, to – potwierdza Leoś, przyglądając się pomiętej kartce.
– To moja martwa natura – odpowiada Lila.
– No tak. Mogłem się domyślić, że ta rura i dwie piłki to martwa natura.
– To nie są żadne piłki! – woła, śmiejąc się, Lila.
– To jabłka! A ta rura to wazon! Pani ustawiła te rzeczy na takiej ładnej chustce w kwiatki i poprosiła, byśmy namalowali martwą naturę. No i Fabian od razu namalował trupią czaszkę. A Maciek zgniłego pomidora! – opowiada z przejęciem dziewczynka
– Wcale się nie dziwię – stwierdza Leoś.
– Dlaczego? – pyta dziewczynka.
– Bo tam, gdzie zaczęto malować martwe natury – zaczyna swą opowieść Leoś – czyli w siedemnastowiecznej Holandii nazywano kompozycję z różnych przedmiotów, owoców, kwiatów i warzyw „cichą naturą” – nie martwą. Nazwę zmienili francuscy historycy sztuki.
– Kto?
– No, tacy ludzie, którzy znają się na sztuce, opisują ją i tłumaczą innym, co i dlaczego tworzyli artyści w dawnych czasach. Spójrz tylko.
– I Leoś sprawia, używając swej czarodziejskiej mocy, że na pustej ścianie ukazują się piękne obrazy.
– Och! Ile tu wspaniałych owoców i kwiatów
– zachwyca się Lila. – I nic nie jest ani martwe, ani zepsute. O! Jest nawet motylek! I szczygieł!
I ślimak! Oni na pewno nie są martwi!
– No właśnie – mówi Leoś. – A pamiętasz o tajemnicach skrywanych w kwiatach na obrazach Matki Boskiej?
– Tak! Pamiętam! – cieszy się dziewczynka.
– Lilie to bezgrzeszność, poziomki to Matka Boska, a konwalie zwieszające główki to wstydliwość.
– Mniej więcej. – Leoś wyświetla na ścianie kolejne obrazy. – Te dzieła wyglądają całkiem niewinnie, ale kryją wielkie tajemnice.
– Jakie tajemnice? – pyta coraz bardziej zaciekawiona Lila.
– Spójrz na ten obraz. To talerz czereśni. Wokół latają motyl i mucha. To walka dobra ze złem. Mucha, jako że lubi siadać na brudnych i brzydko pachnących rzeczach, jest symbolem zła. Motyl to dobro, ale także symbol Zmartwychwstania Jezusa.
– A wiewiórka? – pyta Lila, patrząc z uwagą na obraz. – Jest taka śliczna!
– Cóż, wiewiórka nie zawsze oznacza dobro na starych obrazach. Z jednej strony przypomina
29 TAJEMNICA Presto JUNIOR #3
o tym, że trzeba samodzielnie zadbać o przyszłość, zrobić zapasy na ciężkie czasy. Z drugiej strony – wiewiórki są niezwykle rozrzutne, zbyt ciekawskie, kłótliwe. Namalowane na obrazach wyrażają skąpstwo i niskie poczucie własnej wartości. A dlaczego malowano szczygła, to na pewno pamiętasz?
– Oczywiście! Ubrudził sobie krwią Chrystusa piórka, gdy wyciągał kolce z korony cierniowej!
– Brawo! – cieszy się Leoś.
– A dlaczego na tym obrazie jest homar? – dziwi się Lila.
– Bo na zimę zrzuca skorupę, co również nawiązuje do Zmartwychwstania i uwolnienia od śmierci wiecznej.
– A co tu robią piesek i kot? Oni na pewno nie są martwi i również nie są zbyt cisi.
– Kot to ostrzeżenie przed złem, a pies to kuszenie do złego.
– Ale czy taki mały, biały piesek może być zły?
– dopytuje dziewczynka.
– No cóż. Czasem pies to symbol wierności i przyjaźni.
– Tak! Ten z obrazu może tylko symbolizować dobro! A myszka?
– Mysz to złe zamiary, tajemniczość, czary, wojna lub bieda. Natomiast, kiedy zobaczysz na obrazie rozrzucone jabłka, gruszki i orzechy, będzie to oznaczało zapowiedź raju. Poza tym pewnie wiesz, że jabłko to życie i zdrowie, a orzech to tajemnica, tajemne i trudne sprawy. To także jakby podobizna człowieka. Zielona skórka wokół orzecha to ciało, skorupka – kości, a słodkie wnętrze to dusza. Czasami martwe natury na dawnych obrazach nie były tak skomplikowane. Coraz bogatsi Holendrzy, nie tylko książęta i władcy kościelni, zamawiali lub kupowali na jarmarkach i targach niewielkie obrazki, które przestrzegały przed śmiercią. Takie martwe natury, które pokazywały przemijanie piękna, nazywano vanitas. Były to głównie ścięte kwiaty w wazonach.
– A dlaczego przed tymi kwiatami leży tulipan?
– pyta zaciekawiona Lila.
– Ach! Nawet sobie nie wyobrażasz, jak cenne były w tamtych czasach cebulki tulipanów. Za niektóre gatunki tych kwiatów, nawet za jedną cebulkę, można było kupić dom! Jak my -
ślisz, jaką tajemnicę kryje namalowany tutaj tulipan?
– Tajemnicę pieniędzy! – wykrzykuje Lila.
– Tak, to tajemnica bogactwa, którą malarz zawarł w ściętym tulipanie, żyjącym krótko. Ale nie musimy się martwić, bo na obrazie widzimy...
– Motylka! Fruwające dobro! – cieszy się Lila i szybko, ale bardzo pięknie, dorysowuje na swoim rysunku orzechy, motyla, kwiaty w wazonie.
– A wiesz, że były też symbole ludzkich zmysłów?
– Zmysłów? – Lila przerywa kolorowanie żółtego tulipana.
– Tak! Zastanów się. Co mogło być symbolem słuchu?
– Ucho? – pyta dziewczynka, ale zaraz się poprawia. – Nie, nie może być ucho, bo musiałoby się namalować całą głowę, a w niej też są inne zmysły.
– No właśnie! To były instrumenty muzyczne!
– O tak! Widzę tutaj skrzypce i różne piszczałki, i jeszcze inne instrumenty.
– A symbol smaku?
– Czy ja wiem? Może owoce?
– Doskonale! Nadgryzione jabłko to symbol smaku. Symbolu dotyku na pewno nie zgadniesz – to żółw.
– Dziwny symbol – zastanawia się Lila. – Już wiem! – wykrzykuje. – Jak się dotknie główki żółwia, to on się zaraz chowa w swojej skorupie!
– Chyba masz rację – zastanawia się Leoś, gdyż sam nie jest pewien znaczenia tego symbolu.
– Ale, ale! Czy wiesz, że pierwszą gitarę zrobioną ze skorupy żółwia w starożytnej Grecji, zwaną kitarą, bóg Hermes podarował bogowi Apollo?
Lila już nie słucha. Już maluje, rysuje, koloruje swoją martwą naturę. Gdy po pewnym czasie do pokoju wchodzi mama, dziewczynka śpi, z przytulonym do niej pluszowym, białym króliczkiem, a na biurku leży piękny rysunek – pełen kwiatów, motyli, jabłek i orzechów. Z pyszniącą się pośrodku wielką, pomarańczową gitarą. Wielkie dzieło małej dziewczynki.
30 TAJEMNICA
JUNIOR
Presto
#3
Presto #36 NUDA
Kwartalnik inspirujący do twórczego życia dla dorosłych. Powiedz o nim rodzicom!
ŻYJ WOLNO. CZYTAJ PRESTO
Magia teatru
32 TAŃCZ Presto JUNIOR
#3
opowiada Katarzyna Gardzina | ilustruje Maciej Wołosz
Tańczący mops Juju art. Maciej Wołosz
Po swoim śnie o fruwających spódniczkach-łabędziach Juju z większym zaciekawieniem słuchał opowiadań Ani o tym, jak zwiedziała budynek teatru. „Może znów coś ciekawego mi się przyśni” – myślał mops i nastawiał uszka, ale tym razem zupełnie nie mógł zrozumieć, o czym jego pani mówi. Bo Anusia opowiadała rodzicom o tym, jaki teatr jest wielki i że tam jest naprawdę wszystko!
– Co to znaczy „wszystko”? – śmiał się Tata dziewczynki. – Mów jaśniej.
– Oj, tato, no wszystko! Tam można mieszkać, spać, można wszystko zbudować, nie wychodząc z budynku! – emocjonowała się Anusia. Podczas swojej wyjątkowej wycieczki po gmachu teatru operowo-baletowego dziewczynka zajrzała do sal prób baletu, na scenę i do magazynu kostiumów, a także obejrzała całe zaplecze, miejsca, gdzie tworzy się wszystko to, co potem widzimy na scenie podczas przedstawienia.
– Tam są różne pokoje, jedne małe, drugie ogromne – relacjonowała rodzicom, a Juju także słuchał. – Nazywają się „pracownie”. Nie wiedziałam, że to wszystko robi się w teatrze, myślałam, że może... może się kupuje? Że są specjalne sklepy z dekoracjami?
Dekoracje to wszystko to, co na scenie sprawia, że pusta sala staje się raz zamkiem, raz wnętrzem domu, czasem udaje las, a czasem nawet jezioro albo skalisty brzeg morza. Ania widziała, jak powstają dekoracje: z materiału, drewna, plastiku albo tektury. A w tle sceny zmieniają się różne widoki – przepływają obłoki, zachodzi słońce. Tu Anusia mogła pochwalić się nową wiedzą, którą otrzymała od oprowadzającej ją po teatrze Pani Tancerki.
– Pani mówiła, że do niedawna takie tła, które nazywają się „horyzonty”, to były olbrzymie obrazy, takie wielkie, na całą tylną ścianę sceny. Obrazy te nie posiadały ram, malowane były na płótnie albo na takim przezroczystym materiale – tiulu. Dzięki temu łatwo je przechowywać, bo można je zwijać jak dywany w rolki, a potem rozwijać i wieszać. Horyzontów nie wiesza się w ramach ani na gwoździu jak obrazów, ale na specjalnych linkach i belkach, które można
podnosić i opuszczać. Zapamiętałam to słowo, bo jest bardzo zabawne – powiedziała Ania i kontynuowała. – To są „sztankiety”. Sztankiety i różne inne urządzenia pomagające tworzyć magię teatru obsługują pracownicy techniczni. Ale teraz w teatrze jest nowocześnie. I takie obrazy, i widoki na scenie wyświetla się jak film albo maluje światłem. W ogóle oświetlenie, różne reflektory i lampy są bardzo ważne. Teraz już wiem, po co się gasi światło w sali teatralnej, zanim zacznie się przedstawienie. Potem oświetlona jest już tylko scena i te światła się zmieniają. To one pokazują widzom, na co patrzeć, jedne rzeczy ukrywają, inne oświetlają, potrafią zmienić na scenie noc w dzień, stworzyć zachód słońca i inne efekty. O, zapomniałabym! Są jeszcze dymy! Takie specjalne maszyny do robienia dymu, który udaje mgłę. Po tej opowieści Juju nie mógł zasnąć. Kręcił się i kręcił na swoim posłaniu. Taniec, balet – to już znał, kostiumy – tak, rozumiał, że to takie ubrania-przebrania do tańca, baletki też. Ale te dekoracje? Te góry z papieru, morza z tkaniny, te zachody słońca malowane na obrazie? To było coś, czego mały mopsik nawet nie mógł sobie wyobrazić. „Muszę następnym razem, gdy pani będzie pokazywać balet w telewizji, uważniej przyjrzeć się tym »deko-racjom«” – pomyślał. I nareszcie zmorzył go sen. We śnie szybował gdzieś w górę, w górę, wysoko. Kiedy spojrzał w dół, zobaczył, że siedzi na jakiejś belce na sznurkach. „A, to pewnie ten sztankiet” – pomyślał mądrze Juju i sam się zdziwił we śnie, że pamięta to słowo. Martwił się jednak, że wznosi się coraz wyżej i wyżej, wyglądało, że aż do samego słońca. Kiedy był już bardzo wysoko, zobaczył, że to nie słońce, tylko wielka i pomarańczowa lampa.
– Aha, to tylko reflektor – uspokoił się piesek. – Trzeba poczekać na zachód słońca, to znaczy zgaszenie reflektora.
Rzeczywiście światło zaczęto przygasać i przygasać, a Juju bezpiecznie opadł. Obudził się na swoim miękkim posłanku, wypoczęty i zadowolony.
– Niczego się nie bałem, bo wiedziałem, że to tylko „magia teatru” – mruknął.
33
TAŃCZ
Presto JUNIOR #3
Maria Szymanowska: pianistka, profesjonalistka, ryzykantka
Martyna Włodarczyk
Ciekawostka #1
Maria Szymanowska była jednym z pierwszych profesjonalnych, koncertujących w całej Europie pianistów! Spójrz na mapę – czy rozpoznajesz miasta, w których występowała Maria?
34
JUNIOR
POZNAJ Presto
#3
Han_w_r _ondyn G_ne_a Rz_m P_r_ż Be__in Wa_sz_w_ L_ów K_j_w Pe_er_burg
Ciekawostka #2
Maria miała aż siedmioro rodzeństwa! Ich dom musiał huczeć od energii dzieci. Rodzice Marii nie byli muzykami, ale często organizowali u siebie w domu koncerty. Właśnie dlatego Maria od najmłodszych lat miała kontakt z muzyką.
Ciekawostka #4
Ciekawostka #3
Maria prowadziła sztambuch, czyli pamiętnik, w którym znajomi i przyjaciele zapisują wiersze lub krótkie liściki na pamiątkę. Do sztambucha Marii wpisało się wielu wspaniałych artystów, na przykład wybitny poeta Goethe. Jak myślisz, co czuła Maria, kiedy po latach otwierała swój stary sztambuch i czytała dziesiątki wpisów od przyjaciół?
Ryzyko to przedsięwzięcie, którego wynik jest niepewny. Maria uczy nas, że warto podejmować ryzyko, nawet jeśli się go trochę boimy! Można na przykład wybrać nieoczywisty zawód – jak Maria, przed którą tylko kilka osób podróżowało po Europie z koncertami fortepianowymi. Można też podjąć decyzję o przeprowadzce w miejsce, które lubimy, choć jest dalekie – jak Maria, która postanowiła zamieszkać ze swoją rodziną w Sankt Petersburgu. Można również zdecydować się na prowadzenie własnej działalności – jak Maria, której salon muzyczny uczynił ją jedną z najzamożniejszych mieszkanek Sankt Petersburga. A jakie ryzyko podejmiesz dzisiaj Ty?
Znasz to słowo?
RESURSA oznacza klub, stowarzyszenie, towarzystwo. Maria Szymanowska działała prężnie w Resursie Muzycznej w Warszawie, organizując koncerty. Wyobraź sobie, że zakładasz z najbardziej zaufanymi Ci osobami własną resursę. Jak ją nazwiesz? Czym będzie zajmowała się Twoja resursa?
35 POZNAJ Presto JUNIOR #3
Posłuchaj!
Oto utwór muzyczny skomponowany przez Marię Szymanowską.
Otwórz swoje uszy szeroko i pozwól, żeby dźwięki wypełniły całe Twoje ciało! Z czym kojarzy Ci się ta muzyka? Jaki ma charakter? Zakreśl te słowa, które Twoim zdaniem najlepiej opisują utwór Marii.
Potrzebne zastępstwo!
Jednym z przyjaciół Marii był Julian Ursyn Niemcewicz. Maria układała utwory z dźwięków – to znaczy, że była kompozytorką. Julian natomiast układał je ze słów – to znaczy, że był poetą. Czasami Julian i Maria współpracowali i tworzyli utwory, które składały się zarówno z dźwięków, jak i ze słów! Wyobraź sobie, że Julian złapał przeziębienie i nie może napisać wiersza do utworu Marii. Zastąp Juliana i ułóż wiersz ze słów zakreślonych w poprzednim zadaniu. Postaraj się, żeby Twoja kompozycja słowna jak najlepiej pasowała do utworu Marii!
36
JUNIOR
POZNAJ Presto
#3
radość tajemnica wiatr żart zabawa tęsknota pieprz cynamon sen przygoda marzenie deszcz blisko daleko głośno cicho koc kolce
Poznaj także innych kompozytorów: PortalMuzykiPolskiej.pl
POZNAJ
JUNIOR
Presto
#3
art. Aga Pietrzykowska
Mała Warszawska Jesień
16–25 września (dla dzieci od 5 do 13 lat)
Co muzycznie łączy wszystkie kontynenty, państwa, kultury? Przede wszystkim – kołysanka. Jakie pojęcia ukryły się i połączyły w dziwne słowo „meloharmoidiochordofon”?
Znajdź je. Co wspólnego ma Ukraina z Polską? Granicę i pamięć. I ma pewne kwiatowe „Rondo”, które zmieniła wojna.
O jakie „rondo” chodzi? Co łączy światło i dźwięk? Na przykład pojęcie „spektrum”, czyli „widmo” (ale nie to, które straszy). I jeszcze jedno bardzo tajemnicze słowo, które ma w sobie coś z magii: synestezja. Dzięki temu zjawisku niektóre osoby widzą dźwięki, słyszą kolory albo widzą barwy zapachów.
Odwiedź festiwalowe miejsca i połącz się z innymi słuchaczami i widzami: Muzeum Warszawy, Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina, Teatr Lalek Guliwer i Państwowe Muzeum Etnograficzne. Wierzymy, że te połączenia przyniosą Wam wiele nowych przeżyć i wrażeń.
Odkrywcy Muzyki | Filharmonia Łódzka raz w miesiącu, w sobotę
(dla dzieci od 3 do 8 lat)
Lubicie bawić się, grać i śpiewać? Polecamy warsztaty i koncerty w Filharmonii Łódzkiej. Organizatorzy zadają tu ważne pytanie: „Czym jest muzyka?”. I czasem udaje im się znaleźć na nie odpowiedź. Przy okazji dowiadujecie się sporo o sobie samych i otaczającym Was świecie. W najbliższym sezonie „Odkrywcy Muzyki” działać będą już po raz piętnasty. Z tej okazji Filharmonia organizuje „Wielką grę”, a grać będziecie o radość, zabawę, wolność, przyjaźń. Muzyka ma przecież tyle znaczeń!
Warsztaty odbywają się w trzech grupach wiekowych pod okiem świetnych instruktorów. Będziecie mogli przygotować na nich etiudę muzyczną, którą później wykonacie na koncercie obok prawdziwych artystów. A na koncert zapraszamy wszystkich, niezależnie od uczestnictwa w warsztatach. Szczegóły znajdziecie na stronie internetowej Filharmonii Łódzkiej: filharmonia.lodz.pl.
Palcem po partyturze Toruńska Orkiestra Symfoniczna
18 września, 16 października (dla dzieci od 5 do 13 lat)
W Sali Kameralnej CKK Jordanki co miesiąc dzieją się rzeczy niezwykłe. I tak... We wrześniu poznacie podstawowe kroki polskich tańców narodowych, usłyszycie tradycyjny śpiew i charakterystyczne instrumenty muzyczne, których używają kapele ludowe. W roli głównej zaprezentuje się folklorystyczny Zespół Pieśni i Tańca „Młody Toruń”, w którym występują dzieci i młodzież z toruńskich szkół podstawowych, średnich i studenci. Zaś październikowy koncert poświęcony będzie umacnianiu więzi rodzinnych. Udowodni on Wam, że muzykować można całą rodziną, czerpiąc z tego ogromną przyjemność. Nic tak przecież nie łączy ludzi jak wspólna pasja. Artyści, którzy wystąpią, muzykują całymi rodzinami. Sprawdzicie, jak muzyka łączy pokolenia, czy talent jest dziedziczny oraz dowiedzcie się, że inspiracją i doświadczeniem można (a nawet wypada) się wymieniać. Do czego serdecznie zachęcamy!
Więcej propozycji w ramach projektu „Palcem po partyturze” znajdziecie na stronie Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej: tos.art.pl.
1–7 października – na żywo 30 listopada–4 grudnia – online (dla dzieci od 5 do 13 lat)
To jeden z najważniejszych i największych festiwali filmowych dla dzieci i młodzieży w Europie. Od kilkudziesięciu lat zaprasza młode widzki i młodych widzów na spotkanie z filmami z całego świata, dzięki którym można doświadczyć wielu emocji, od śmiechu po łzy wzruszenia. Ten festiwal to jedyna w swoim rodzaju międzykulturowa, międzypokoleniowa przestrzeń wymiany myśli, doświadczeń, miejsce spotkań twórców, producentów filmowych, organizatorów festiwali dziecięcych, pedagogów i osób zainteresowanych filmem dla dzieci i młodzieży. W skrócie – to wielka filmowa przygoda, w której już teraz możecie wziąć udział!
Więcej informacji na stronie organizatora Centrum Sztuki Dziecka w Poznaniu: csdpoznan.pl.
24 września–2 października – na żywo 6–23 października – online (dla dzieci od 4 lat)
W programie znajdziecie dwanaście zróżnicowanych tematycznie i gatunkowo sekcji (w tym jedna dla Waszych rodziców i opiekunów), wypełnionych dokumentami, filmami aktorskimi i animowanymi. Nowością jest sekcja z norweskimi dokumentami wybranymi specjalnie dla młodych widzek i widzów.
Jak co roku Kino Dzieci przybliży kinematografię wybranego rejonu, tym razem – wraz z partnerem tej sekcji, czyli Ambasadą Królestwa Niderlandów w Warszawie – będzie to filmowa Pocztówka z Niderlandów.
W ramach Konkursu głównego zobaczycie, a jurorzy ocenią, najciekawsze międzynarodowe produkcje. Publiczność w plebiscycie wskaże najlepszy film festiwalu. Składy jurorskie ocenią również tytuły w Konkursie filmowych odkryć i w Konkursie krótkich dokumentów.
Ponadto w programie znalazły się spotkania z reżyserkami i reżyserami filmów oraz aktorkami i aktorami dziecięcymi, eksperckie wstępy do filmów, warsztaty i bogactwo materiałów online.
38 INTERESUJ SIĘ Presto JUNIOR #3
Ale Kino! | Poznań
9. Festiwal Kino Dzieci | 20 miast w Polsce
MUZYKA FILM
polecają Edyta Ruta i Katarzyna Witt
LITERATURA TEATR
Bytomski Festiwal Literacki dla Dzieci i Młodzieży
BECEK CZYTA | Bytomskie Centrum Kultury
13–16 października
(dla dzieci w każdym wieku)
Przez cztery dni każdy wielbiciel książek znajdzie coś dla siebie. Będziecie mogli poznać autorów Waszych ulubionych książek i bajek, spotkacie maskotki ukochanych bohaterów. Zabierzcie ze sobą rodziców, dziadków, bo dla nich też przygotowano atrakcyjny program warsztatów, na których nauczą się, jak czytać książki do brzuszka, czytać razem z Wami, czy też jak wybrać książkę na prezent. Swoje miejsce na Festiwalu odnajdą bibliotekarze i edukatorzy, dla których także odbędą się warsztaty.
Tegorocznemu festiwalowi towarzyszyć będzie wystawa „Village children” wybitnego czeskiego fotografika i pedagoga, Jindřicha Štreita, profesora Instytutu Twórczej Fotografii Śląskiego Uniwersytetu w Opavie, uznawanego za jednego z najważniejszych czeskich dokumentalistów.
Teatr Lalek Guliwer | Warszawa
Wojna, która zmieniła Rondo. Війна, що змінила Рондо
17 września (dla dzieci od 7 lat)
Spektakl powstał na podstawie książki pod tym samym tytułem ukraińskich twórców, Romany Romanyszyn i Andrija Łesiwa, stanowiącej sprzeciw artystów wobec agresji Rosji na Krym. Książka była wielokrotnie nagradzana, m.in. w prestiżowym konkursie Bologna Ragazzi Award 2015.
Muzykę napisała wiodąca ukraińska kompozytorka, Bohdana Frolyak, która w czasie trwania prac nad spektaklem będzie przebywała w Warszawie.
Tytułowe Rondo to miasto z kwiatów, idylla, w której mieszkańcy dbają o siebie, słuchając kwiatów odgrywających w oranżerii utwory Mozarta. Wszystko zmienia się za sprawą Wojny, która nawiedza Rondo, dotykając każdego mieszkańca, niszcząc wszystko, co spotka na swojej drodze, także kwiaty – symbol życia w mieście. Przed szczególnie dramatyczną sytuacją postawieni są dziecięcy bohaterowie: Fabian, Danek i Gwiazdka.
W spektaklu Anity Piotrowskiej głównym motywem jest pamięć. Fabian poszukuje swojego zaginionego pamiętnika, starając się przypomnieć sobie miasto takim, jakie istniało przed wojną. Pojawia się pytanie: czy pamięć o mieście może pomóc odnaleźć się w nowej rzeczywistości?
Premiera w ramach 12. Festiwalu Muzyki Współczesnej dla Dzieci Mała Warszawska Jesień i 65. Festiwalu Muzyki Współczesnej „Warszawska Jesień”.
Międzynarodowy Festiwal Teatrów Lalek
Katowice
Dzieciom
28 września–1 października Festiwal ma charakter międzynarodowego konkursu. Wezmą w nim udział przedstawienia dla dzieci zrealizowane przez młodych reżyserów debiutujących po 2005 r. Widowiska, które znalazły się w programie, zainteresują małych i nieco większych widzów, bo poruszają niezwykle istotny temat relacji międzypokoleniowych. Jak rozmawiać z rodzicami, dziadkami, starszym rodzeństwem i w ogóle z dorosłymi, żeby się nie kłócić, a coraz lepiej rozumieć i lubić? Sprawdźcie! Będzie niejedna okazja do wzruszeń i poważnej zadumy, ale też pogodnego uśmiechu.
W ciągu czterech festiwalowych dni wystąpią zespoły z Litwy, Niemiec, Słowacji, Węgier i dziewięciu teatrów polskich. Zobaczycie spektakle wykorzystujące klasyczny teatr lalek, a także jego nowoczesne, czasem eksperymentalne formy (jak teatr wirtualny oglądany w okularach 360 stopni).
Po raz pierwszy w Katowicach pokazane zostaną też prace laureatów Międzynarodowego Konkursu Twórców Lalek Teatralnych ANIMATUS.
39 INTERESUJ SIĘ Presto JUNIOR #3
OPERA
Opera Nova | Bydgoszcz
Karnawał zwierząt
19 listopada
Wspaniała lekcja muzyki dla najmłodszych melomanów, którzy, słuchając pięknej bajki, jednocześnie uczą się rozpoznawać brzmienie instrumentów muzycznych: kwintetu smyczkowego (skrzypiec pierwszych i drugich, altówki, wiolonczeli i kontrabasu), instrumentów dętych i fortepianu. Utwór Karnawał zwierząt skomponował XIX-wieczny francuski kompozytor, wirtuoz fortepianu i organów, dyrygent własnych utworów, Camille Saint-Saëns. To najbardziej rozpoznawalne z jego dzieł, określone przez niego jako „fantazja zoologiczna”. Utwór składa się z czternastu miniatur, z których każda ma swój tytuł i odgrywana jest przez inny skład wykonawców.
W przedstawieniu wezmą udział muzycy, śpiewacy i tancerze Opery Nova.
wystawa „Przeprowadzki”
Muzeum Emigracji w Gdyni
do 31 października (dla dzieci od 6 do 12 lat)
Zamknijcie na chwilę oczy i pomyślcie o tym, co widzicie, gdy słyszycie słowo „przeprowadzka”. Czy będzie to góra zapakowanych w kartony rzeczy? Jedna walizka? A może strach przed nową szkołą? Przeprowadzamy się różnie. Czasami jest to łatwe, czasem bardzo trudne. Zawsze zostawiamy coś za sobą i szukamy nowego domu. Na wystawie poznacie Franka i Olenę, którzy musieli się przeprowadzić. To świetna okazja, by zajrzeć do Muzeum i sprawdzić, jak sobie poradzili. Poczujecie się tu swobodnie. Na wystawie wszystkiego można dotykać, rysować, słuchać, a nawet skakać po brzuchu potwora. Znajdziecie tu miękkie poduchy i piasek. Dowiecie się też, co łączy motyla, planetę i ziemniaka. Wstęp na wystawę jest bezpłatny.
W kratkę. Wystawa rodzinna w letniskowej willi Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi
Wiesz...
Jest taki spektakl, na który możesz iść, kiedy tylko chcesz. Wystarczy, że wyjdziesz z domu, położysz się na ławce i spojrzysz w górę. Zobaczysz wtedy niezwykłe widowisko chmur. Patrz, jak się poruszają, jak tańczą, jakie tworzą wzory. Co widzisz? Zabawcie się z przyjaciółmi i rodzicami. Czy wszyscy widzicie to samo? Sprawdźcie!
od 10 września 2022 r. (wernisaż) do 5 maja 2024 r. W kratkę może być zeszyt lub pogoda, ale też tkanina. A kratka kratce nierówna, choć z założenia wzór układa się z regularnie krzyżujących się pionowych i poziomych linii. W zbiorach Centralnego Muzeum Włókiennictwa w Łodzi znajduje się wiele kraciastych obiektów, a wśród nich także chusta robotnicza, prosta, niepozorna, a jednak bardzo praktyczna, ciepła i trwała. Stosowana jako nakrycie głowy, zarzucana na ramiona zabezpieczała pracujące w fabryce kobiety przed chłodem i kurzem. To właśnie ona stała się punktem wyjścia do stworzenia wystawy „W kratkę”. Wystawa umiejscowiona jest w letniskowej willi, klimatycznej przestrzeni, która ma służyć przede wszystkim dzieciom i ich rodzicom, opiekunom, nauczycielom. Wnętrza wypełniają obiekty inspirowane kratką, tworząc wyjątkową strefę odpoczynku i swobodnego bycia razem. Miejsce do wspólnego, rodzinnego relaksu, twórczych rozmów i poznawania sztuki w rodzinnym gronie.
Sobotnie Poranki dla dzieci
Pracownia i Muzeum Witrażu | Kraków
3, 10, 17, 24 września
Zakładki do książek
Koniec wakacji to doskonały moment, żeby zaszyć się w domowym zaciszu z ulubioną lekturą. Każdy mol książkowy wie, jak potrzebne są zakładki, i żaden z pewnością nie oprze się pokusie zrobienia własnej z wykorzystaniem grubego papieru i malarskiego stempla!
Po drugiej stronie mozaikowego lustra
Jak się przekonać, co kryje się po drugiej stronie lustra? My rozpoczniemy od stworzenia własnego, magicznego zwierciadła z wykorzystaniem folii lustrzanej! Dołożymy też wszelkich starań, żeby wykonane przez nas mozaikowe ramy były fantazyjne i prawdziwie magiczne.
Witrażowa książka obrazkowa Zapoznamy się z pojęciami picture booka i silent booka, a potem z wykorzystaniem transparentnej kalki stworzymy własne projekty książek z intrygującymi, dwuwymiarowymi ilustracjami. Kto wie, może nasze debiutanckie prace zainteresują wydawców?
40 INTERESUJ SIĘ
JUNIOR #3
Presto
MUZEUM
Potworna draka na dzień chłopaka
Coś potwornego! Zbliża się tegoroczny Dzień Chłopaka, a my szykujemy się na atak prawdziwie przerażających straszydeł. Może wspólnymi siłami za pomocą bibuły i kolorowego papieru uda nam się je oswoić i przekonamy się, że całkiem przyjazne z nich monstra?
wystawa „Ja, kot. Koty w sztuce Japonii i Zachodu”
Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha
Kraków
4 września (dla dzieci od 7 do 10 lat)
Która bogini starożytnego Egiptu była przedstawiana jako kobieta z głową kota? Dlaczego koty rządzą Internetem?
Co sprawia, że artyści tworzą dzieła z wizerunkami kotów?
Odpowiedzi na te pytania poszukacie podczas kreatywnego oprowadzania po wystawie.
Poproście kogoś dorosłego o wysłanie zgłoszenia na adres: recepcja@manggha.pl, w tytule wiadomości wpisując: „Kreatywne oprowadzanie dla dzieci 4.09”. W treści należy podać: imię, nazwisko, wiek zgłaszanego uczestnika oraz numer telefonu opiekuna uczestnika. Zachęcamy do wcześniejszej rezerwacji z uwagi na ograniczoną liczbę miejsc.
wystawa „Raz, dwa, trzy rzeźba patrzy”
Muzeum Narodowe w Gdańsku
17–18 września, 8–9 października (dla dzieci od 5 do 12 lat)
A gdyby tak zamienić się w rzeźbę? Albo w miękką glinę lub chłodny metal, z którego zaraz powstanie dzieło sztuki?
To możliwe podczas wyjątkowych, otwartych animacji somatycznych na wystawie w Gdańsku. Spotkania prowadzi animatorka, Monika Górska, w sposób ciągły, w godzinach 11.00-14.00.
W czasie spotkań będziecie ćwiczyć wyobraźnię i eksplorować zmysł dotyku. Dzięki zabawom ruchowym i ćwiczeniom nauczycie się świadomie myśleć ciałem i wzmacniać siebie przez samostanowienie o swoim ciele i o tym, co chcecie odczuwać. Program wydarzeń edukacyjnych wystawy oscyluje wokół zagadnień: wielozmysłowego powrotu do natury i materii otaczającego świata, badawczego postrzegania przyrody, procesu tworzenia rzeźby oraz osadzenia jej w kontekście miejsca.
WARSZTATY
wystawa i warsztaty „Elementarz Empatii” Centrum Dialogu Edelmana w Łodzi do 11 grudnia (dla dzieci od 3 do 10 lat)
W ramach obchodów Roku Aliny Margolis-Edelman Centrum Dialogu przygotowało program artystyczno-edukacyjny, na który składają się wystawa, warsztaty, spotkania i spektakle interaktywne. W weekendy zaplanowano wydarzenia dla rodzin. To interaktywne spektakle i warsztaty plastyczne, filozoficzne, sensoryczne czy zajęcia terenowe. Będzie to okazja do rozmowy o emocjach, do poznania świata z perspektywy osób z niepełnosprawnościami, do wsłuchania się w potrzeby przyrody. Działania przygotowane w ramach „Elementarza Empatii” powstały z inspiracji życiorysem
Aliny Margolis-Edelman – w stulecie jej urodzin – i są zaproszeniem do wspólnej zabawy, refleksji i dialogu wokół tematu empatii.
Wstęp na wszystkie wydarzenia jest bezpłatny. Obowiązują zapisy na dwa tygodnie przed danym wydarzeniem przez formularz zgłoszeniowy na stronie centrumdialogu.com.
41 INTERESUJ SIĘ Presto JUNIOR #3
zaprasza!
Prestuś
Wydawca: Presto Publishing
Adres: ul. Krakowskie Przedmieście 64 lok. 30, 00-322 Warszawa
Kontakt: junior@prestoportal.pl
Właścicielka wydawnictwa: Kinga A. Wojciechowska
Redaktorka prowadząca: Luiza Borowiec
Dyrektorka zarządzająca: Edyta Ruta
Dyrektorka artystyczna: Anastazja Pazura | a.design
Zespół ekspertów: Sonia, Gustaw, Marysia, Julka, Ala, Jasiek
Zespół Presto Junior: dr Maja Baczyńska, dr Magdalena Burek, Katarzyna Gardzina, Anna Józefiak, Anna Mielcarska, Iwona Peta, Dorota Pietrzyk, Jakub Piłatkowski, Agnieszka Sakowicz, dr Ilina Sawicka, Ewa A. Szpotakowska, Katarzyna Witt, Martyna Włodarczyk, Monika Wrzesińska, Mariusz Zabielski
Okładka numeru i wkładka kreatywna: Anna Łazowska
Ilustracje tworzą: Bogna Brewczyk, Anastazja Pazura, Grabovska, Maciej Wołosz
Korekta: Joanna Morawska, Joanna Stefaniuk
Sprawdź dostępność numerów na Alenuty.pl
Drukarnia: Kolumb, ul. Kaliny 7, 41-506 Chorzów
Dystrybucja: salony Empik, Empik.com, księgarnia muzyczna Alenuty.pl
ZAMÓW pakiet patronacki, reklamowy w Presto Juniorze Edyta Ruta, tel. 579 66 76 78, edyta.ruta@prestoportal.pl
Zamów roczną prenumeratę: prenumerata@prestoportal.pl
Jesteśmy w internecie: PrestoPortal.pl
FB: fb.com/MagazynPrestoJunior
IG: @PRESTO.inspiruje
Tytuł prawny należy do Kingi A. Wojciechowskiej.
Nie odsyłamy materiałów niezamówionych. Zastrzegamy sobie prawo do skracania, redagowania i korekty tekstów zatwierdzonych do publikacji.
Nie wyrażamy zgody na przedruk, kopiowanie, fotografowanie ani publiczne udostępnianie
jakiegokolwiek materiału (w całości ani we fragmencie) zamieszczonego w Presto Juniorze bez pisemnej zgody wydawcy.
Za treść reklam i ogłoszeń odpowiadają nasi Partnerzy.
Zachęcamy do przeglądania i czytania reklam w Presto Juniorze.
42 POZNAJ NAS Presto JUNIOR #3
Odp. Joseph Haydn, kompozytor, jeden z tzw. „klasyków wiedeńskich”.