Prolog 2 2 2014

Page 100

„ProLog” 2(2)/2014___________________________________

szyć Wendella, który wcześniej sprawił psikus bohaterowi. Do poszukiwań wraca kolejnego dnia. Pani Griffin, gospodyni, wyjawia mu, że dom z jednej strony jest miejscem, gdzie trzeba się bawić (choć przez krótki czas, bo ten szybko ucieka), zaś z drugiej strony to więzienie – z domu nie ma wyjścia. I znów Harvey zapomina o „misji” i oddaje się przyjemnościom Domu Świątecznego. Mijają kolejne dni. Chłopiec przypomina sobie o więzieniu, kiedy dostrzega, że jego przyjaciółka Lulu przeistacza się w rybią postać. Została odkryta tajemnica: ryby w stawie to dzieci, których życie przeminęło w domu pana Kaptura. Harvey i Wendell znów postanawiają uciec. Przeszkadza im w tym straszliwy stwór – Żer. Ucieczka kończy się sukcesem, ale szybko okazuje się, jaką cenę zapłacił bohater za pobyt w magicznym miejscu. Oto w prawdziwym świecie minęło trzydzieści jeden lat, rodzice Harveya są już w sędziwym wieku. Myśleli, że ich syn zaginął i dziwią się jego powrotowi, gdyż wraca do nich jako dziecko. Harvey i Wendell są pewni, że policja nie uwierzy w ich opowieść, chcą wrócić do Domu Świątecznego i spotkać się z panem tego przybytku. „Cały ten dom to pułapka, pełna sztuczek i podstępów. Pory roku, prezenty – to tylko złudzenia […]. Odebrał nam te lata, by się nimi karmić… Jak wampir” [Z, 90]. Gospodyni Griffin opowiada bohaterowi swoją smutną historię – trafiła do Domu Świątecznego jako pierwsze dziecko. Początkowo dostawała wszystko, czego pragnęła. Szybko okazało się jednak, że jest więźniem, a jej zadaniem dbanie o kolejne „ofiary”. Harvey musi pokonać monstrualne rodzeństwo. Pierwsze starcie ze Skazą – wiedźma chce go zamienić w robaka, ale postanawia dać bohaterowi wybór (w co chce być zamieniony). Harvey okazuje się rezolutnym chłopcem. Odrzuca zaklęcie, pytając się Skazy, czym ona chce się stać. Niemyśląca o niczym potwora zmieniła się w nic. Kolejno na drodze chłopca staje Tupot, niezbyt inteligentny stwór zjada zatrute ciasto, które było przeznaczone dla Harveya. Żer ulega dobroci bohatera – na co dzień karmi się strachem i agresją ofiar, chłopiec okazał się czuły i odważny, toteż obłaskawił psią bestię. Pan Kaptur (który nie ujawnia swojej osoby) jest zachwycony osobą Harveya. Nazywa chłopca mordercą, zabił Skazę i Tupota (Harvey wie, że rodzeństwo nigdy nie żyło naprawdę, to iluzje, alegorie ludzkich grzechów i żądz), widzi w nim godnego następcę. Kaptur jest złodziejem dusz, a Harvey złodziejem życia. Chłopiec godzi się zostać uczniem pana Domu Świątecznego, ale najpierw ten musi ukazać swoją potęgę. Bohater życzy sobie miniaturowej arki z żywymi zwierzętami, łąki pełnej niepowtarzalnych

100_____www.prologczasopismo.wordpress.com


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.