
1 minute read
Wiersze Katarzyna Brus-Sawczuk
from POST SCRIPTUM
Dwoje rozbitków bawimy się w dom skały służą jako taras można tam położyć kamienie wykrzesać ogień trawa miękki dywan otula do snu gwiazdy świecą drogocenne lampy w urządzonym wyobraźnią salonie gra muzyka to wiatr jeszcze letni tylko dachu nie ma wymarzymy go kiedyś na pewno [MAPA ŻYCIA]
Rozbieraj mnie z całek do ciała zcałuj zcałkuj nieprzeciętnie mnie zrozum raz i zarazem do naga weź mnie rozbiorę się do mózgu z tobą [CAŁA]
Advertisement
Podobno kocham nieprzytomnie bez niej nieprzytomnie się starzeję niknę mówisz bez znieczulenia nie ma takiego stanu uwierz miłość jest całością jest kompetentna komplementarna szalona zaangażowana jest kropką znakiem zapytania kroplą dopełnia jest wszystkim [NIC NIE MA BEZ MIŁOŚCI]