Edukacja

Page 1

Czy samorządy naszego regionu wspierają zdolną młodzież?

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Nie tylko stypendia O

Leszno i powiat leszczyński

Samorząd Leszna na dwa sposoby wspiera najzdolniejszą młodzież z gimnazjów i szkół średnich. Pierwszym są gratyfikacje pieniężne za zdobycie nagród w konkursach i olimpiadach na szczeblu wojewódzkim (do 250 zł), ogólnopolskim (do 500 zł) oraz międzynarodowym (do 1000 zł). Do końca września urzędnicy czekają też na wnioski o przyznanie stypendiów dla uczniów osiągających bardzo dobre wyniki z przedmiotów ścisłych: matematyki, fizyki, biologii, informatyki, geografii i ochrony środowiska oraz technicznych przedmiotów zawodowych. W ub.r. stypendium – 167 zł miesięcznie – otrzymywało 60 młodych ludzi. – Warunkiem uzyskania wsparcia jest średnia ocen z tych przedmiotów wynosząca minimum 4,75 w tym z przynajmniej jednego z nich ocena celująca. Dodatkowym kryterium jest dochód na członka rodziny, który nie może przekroczyć 1008 zł miesięcznie – wyjaśnia Lucjan Rosiak, naczelnik wydziału edukacji w leszczyńskim magistracie. Zdolną młodzież, ale też studentów wspiera samorząd powiatu leszczyńskiego. Tutaj nie liczy się jednak średnia ocen, ale sukcesy osiągane podczas wojewódzkich lub ogólnopolskich konkursów przedmiotowych, plastycznych, recytatorskich, muzycznych i sportowych. Pieniądze, maksymalnie 1000 zł, wypłacane są w dwóch ratach.

Kościan i powiat kościański

– Wspieramy finansowo Stowarzyszenie Oświatowe im. Dezyderego Chłapowskiego, które przyznaje młodzieży stypendia, dlatego nie mamy własnego programu stypendialnego – przy-

znaje Krzysztof Nowaczyk, naczelnik wydziału oświaty, kultury i kultury fizycznej w Urzędzie Miejskim Kościana. – Najlepszym uczniom i laureatom konkursów ze szkół prowadzonych przez nasz samorząd, a także ze szkoły muzycznej burmistrz wręcza nagrody przyznawane okazji Dni Kościana. Stypendia przyznaje za to kościański starosta. Mogą się o nie ubiegać uczniowie szkół ponadgimnazjalnych oraz studenci, którzy ukończyli pierwszy rok nauki. – W tym roku uczniowie mogą składać wnioski do 10 września. Warunkiem otrzymania stypendium jest średnia ocen – minimum 5,0. Z kolei na podania studentów, którzy nie ukończyli 25 roku życia czekamy do 10 października. W ich przypadku minimalna średnia ocen musi wynosić 4,50. Podczas podejmowania decyzji brane są również pod uwagę osiągnięcia w konkursach przedmiotowych, sportowych i artystycznych na szczeblu krajowym lub międzynarodowym – wyjaśnia Bartosz Jankowski z biura promocji i informacji kościańskiego starostwa. Studenci otrzymują 300 zł miesięcznie, a uczniowie 250 zł.

Gostyń i powiat gostyński

Władze Gostynia postawiły na pomoc finansową dla studentów, którzy nie ukończyli 25. roku życia i to bez względu na to, czy uczą się oni w trybie dziennym czy zaocznym. Maksymalna kwota miesięcznego wsparcia to 600 zł. – Stypendium za wyniki w nauce może otrzymać osoba, która zaliczyła kolejny rok studiów lub rozpoczęła naukę na studiach drugiego stopnia, nie powtarzała roku z przyczyn innych niż

FOT. BOGDAN LUDOWICZ

d dawna wiadomo, że opłaca się inwestować w dzieci i młodzież, zwłaszcza te najbardziej zdolne. O przyszłość wybitnych uczniów troszczy się wiele fundacji oraz stowarzyszeń, a czy robią to również samorządy? Zapytaliśmy o to największe z nich: starostwa oraz urzędy miast powiatowych. Systemów stypendialnych nie mają Góra i powiat górowski oraz Wschowa i powiat wschowski. Pozostałe w takiej czy innej formie pomagają młodzieży. Część spośród mniejszych gmin również w różny sposób wspomaga najlepszych uczniów, niektóre samorządy organizują na przykład wycieczki Na zdolną młodzież czekają nagrody do miast partnerskich.

zdrowotne i uzyskała średnią ocen nie niższą niż 4,5 (jeśli najwyższą oceną w skali ocen jest 5,00), 4,70 (jeśli najwyższą oceną jest 5,50) lub 5,00 (jeśli najwyższą oceną jest 6,00). W tym roku na wnioski o przyznanie stypendium czekamy do 30 września – tłumaczy Katarzyna Gubańska z wydziału oświaty i spraw społecznych w gostyńskim urzędzie. Uzdolniona młodzież może też liczyć na nagrody zarządu powiatu wynoszące 1000 zł. Warunki są dwa: trzeba być finalistą ogólnopolskiej olimpiady z jednego przedmiotu, a w innym osiągać sukcesy na szczeblu wojewódzkim lub zdać najlepiej w powiecie maturę i „zaliczyć” finał konkursu o zasięgu wojewódzkim. – Na stypendium naukowe może liczyć osoba, która dwukrotnie otrzymała nagrodę zarządu powiatu. Na razie udało się to jednemu uczniowi, któremu przez cały okres studiów co miesiąc wypłacamy kwotę równą 30% najniższego wynagrodzenia, czyli nieco ponad 400 zł – mówi Marek Smekatała, naczelnik wydziału oświaty w gostyńskim starostwie.

Rawicz i powiat rawicki

Młodzi, zdolni mieszkańcy Rawicza mogą liczyć na nagrody dyrektorów miejskich szkół wypłacane raz lub dwa razy do roku. Z kolei starostwo przyznaje stypendia dla najlepszych uczniów prowadzonych przez siebie szkół średnich. Wnioski w tej sprawie składają dyrektorzy poszczególnych placówek. Pomoc otrzymują laureaci ogólnopolskich olimpiad i uczniowie, których średnia ocen wynosi przynajmniej 5,0. Kwota wsparcia to 100 zł miesięcznie, pieniądze wypłacane są w dwóch ratach, po 400 i 600 zł. (SzA)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •


PANORAMA LESZCZYŃSKA 4 VIII 2011 www.panorama.media.pl

[2] W jakich kierunkach najchętniej kształcą się dorośli?

Nie tylko studentom

Zdobyć maturę, założyć firmę

Biura karier przy uczelniach to już norma, ale ich funkcjonowanie przy szkołach średnich jest miłym zaskoczeniem. Co daje ich tworzenie? Przede wszystkim zwiększają szansę słuchaczy na znalezienie pracy. Takie biuro działa m.in. w TEB Edukacja, którego szkoła mieści się także w Lesznie.

N

a naukę nigdy nie jest za późno. To stare powiedzenie pozostaje aktualne także i dziś, kiedy coraz więcej osób decyduje się na uzupełnienie wykształcenia. Dorośli, którzy zdecydują się na naukę, będą mieli z czego wybierać. Oferty znajdą wśród szkół publicznych, jak również prywatnych ośrodków edukacyjnych. Które propozycje cieszą się największym powodzeniem?

Wiele osób, które edukację zakończyły na szkole zawodowej, chcąc podnieść swe szanse na rynku pracy, szuka placówek, w których nauka kończy się maturą. Sporo dorosłych wciąż wybiera licea ogólnokształcące, trzyletnie lub uzupełniające. – To najkrótsza droga do zdobycia matury, która jest z kolei przepustką na studia. Nauka w technikum, mimo że daje przygotowanie do konkretnego zawodu, trwa jednak dłużej – mówi Lechosław Rogasik, dyrektor Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Lesznie. Mimo to dość popularne są również technika, dające nie tylko świadectwo dojrzałości, ale też dodatkowy fach w ręku. Wśród proponowanych zawodów dość często pojawiają się: technik mechanik, handlowiec, technik usług fryzjerskich, technologii drewna, żywienia oraz elektryk. Do często wybieranych kierunków, zwłaszcza przez panów, należą technik BHP oraz technik logistyki.

FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA

Po świadectwo dojrzałości

Lechosław Rogasik, dyrektor Zakładu Doskonalenia Zawodowego w Lesznie

diów dobrym rozwiązaniem jest nauka w szkołach policealnych. Ofert w tej dziedzinie jest bardzo dużo. Szkoły proponują kształcenie w wielu różnych specjalizacjach, poczynając od projektowania stron www, a na zarządzaniu firmą czy dietetyce kończąc. Absolutnym hitem jest jednak kosmetologia, wybierana przez sporą grupę kobiet. – Wiele pań decyduje się na ten kierunek, bo marzy o założeniu własnego gabinetu kosmetycznego – wyjaśWłasny biznes nia Lechosław Rogasik. – Mężczyźni Dla osób, które nie planują stu- decydujący się na naukę w szkole po-

licealnej wybierają głównie BHP. Co- nież kursy spawalnicze, a także na raz mniej osób decyduje się natomiast prowadzenie małej gastronomii. Na na informatykę. te ostatnie decydują się osoby chcące otworzyć minibar w miejscowościach wypoczynkowych. Przed podjęciem A może kursy? Sposobem na podniesienie kwali- ostatecznej decyzji o wyborze szkofikacji zawodowych są kursy i szko- lenia warto zastanowić się na ile te lenia. Tu również oferta jest bogata, umiejętności przydadzą się w pracy można pójść na kurs pedagogiczny, lub jej poszukiwaniu. Nie zapomnijelektroenergetyczny czy dla sprze- my też przejrzeć wszystkie dostępne dawców środków ochrony roślin. na rynku oferty, sprawdzić w jakiej Ustawowe wymogi sprawiły, że pra- formie prowadzone są zajęcia, jak codawcy regularnie posyłają swych długo trwają i ile kosztują, a także pracowników na kursy BHP. Niesłab- popytać znajomych, którzy mają już nącym powodzeniem cieszą się rów- za sobą jakiś kurs. (SzA)

Biuro karier powstało kilka lat temu po to, by wspierać słuchaczy i absolwentów TEB na rynku zawodowym. Każdy słuchacz ma dostęp na swoim koncie w tzw. ekstranecie do zakładki, gdzie docierają najświeższe oferty pracy z całej Polski. Może się też zapoznać się z aktualizowanymi poradami na temat poszukiwania pracy, przygotowania się do rozmowy kwalifikacyjnej, etc. W każdej chwili można też poprosić o bezpłatną pomoc doradcy zawodowego. – Biuro karier ma też inne plusy. Dzięki niemu na bieżąco śledzimy oferty pracodawców i nowe kierunki w TEB Edukacja powstają w oparciu o gruntowną analizę zapotrzebowania na poszczególne zawody. To nie przypadek, że w ostatnich latach największy nacisk położyliśmy na edukację medyczną, kształcąc asystentki stomatologiczne, higienistki i techników farmaceutycznych – informuje Agnieszka Kochanek, dyrektor TEB Edukacja w Lesznie. (kab)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • BIURO OGŁOSZEŃ: Leszno, ul. Lipowa 26, tel. 65-529-56-46, fax 65-529-56-77; e-mail: reklama@panoramaleszczynska.pl


PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 4 VIII 2011

[3]

Pierwsze dni w przedszkolu czasem są trudniejsze dla rodziców niż dzieci

Nie uciekać po kryjomu

P

mi, tłumaczymy wiele kwestii i przekonujemy, że maluch będzie u nas szczęśliwy. Zawsze można też do nas zadzwonić i zapytać, jak dziecko się czuje – wyjaśnia Danuta Szczepańska, właścicielka przedszkola „Wesoła ciuchcia” w Lesznie. Częstym błędem rodziców jest wymykanie się z przedszkola, gdy dziecko zajęte jest zabawą, albo obiecywanie, że wróci się za chwilę. Jeśli maluch zauważy, że rodzic zniknął, albo gdy dorosły nie wraca po kilkunastu minutach, dziecko zaczyNie przedłużajmy na się denerwować i płakać. Czasem Na początku września w niejed- pomaga, gdy maluch zabierze ze sonym przedszkolu rozgrywają się bą do przedszkola ulubioną zabawniemal dantejskie sceny. Malu- kę. Poczuje się wówczas bardziej chy, które trafiły tu po raz pierw- bezpieczne. szy zanoszą się płaczem, tulą do rodziców i nie daję się ich namówić Jak przygotować? na zabawę z przedszkolanką lub Dobrym sposobem na zmniejszerówieśnikami. nie u dziecka stresu wynikającego – Trzylatki potrzebują czasu na z nowych doświadczeń jest przygotozaaklimatyzowanie się w nowym wanie go pójścia do przedszkola i to miejscu, poznanie opiekunek i in- na długo przed pierwszym września. nych dzieci. Dlatego pierwsze dni Pierwszy krok to rozmowa. Warto w przedszkolu bywają trudne. Uwa- powiedzieć maluchowi, że niedługo żam jednak, że nie ma sensu odwle- pozna wielu nowych kolegów i kokać momentu rozstania z dzieckiem. leżanki, a także bardzo miłe panie. Warto zostać w przedszkolu przez Trzeba go przekonać, że jest to miejchwilę, a potem pożegnać się i wyjść. sce przyjazne dzieciom, w którym Wiem, że czasem trudniejsze jest to będzie się świetnie bawił. Można też dla rodziców niż samych dzieci, dla- wybrać się na kilka spacerów po okotego często rozmawiamy z dorosły- licy, w której znajduje się placówka. ierwsze dni w przedszkolu to dla niejednego trzylatka bardzo trudny moment. Zdarza się jednak, że kilkugodzinne rozstania mocniej przeżywają rodzice niż ich pociechy. Co zrobić, by ta chwila nie została zapamiętana jako największy koszmar wczesnego dzieciństwa, ani rodzicielstwa? Czy istnieją lepsze sposoby niż asystowanie świeżo upieczonemu przedszkolakowi podczas pierwszych dni zajęć?

Nie wolno natomiast straszyć dzieci przedszkolem. Stwierdzenia typu: „Jak będziesz niegrzeczny pójdziesz do przedszkola” raczej nie pomogą trzylatkowi w odnalezieniu się w nowej sytuacji.

A może odwiedziny?

Najlepiej, gdy przed rozpoczęciem roku szkolnego rodzice wraz z maluchem odwiedzą placówkę, do której chodzić będzie ich dziecko. Zacząć można od kilkuminutowej wizyty, potem stopniowo zostawać coraz dłużej. Każde dziecko jest inne, inaczej też będzie reagowało na nowe doświadczenia, dlatego plan takich odwiedzin trzeba dostosować do jego potrzeb i możliwości. – Dlatego właśnie nasze przedszkole oferuje rodzicom indywidualny program adaptacyjny. Rodzice mogą umówić się z opiekunkami na specjalne zajęcia. Ich liczba oraz czas trwania uzależniony jest od potrzeb dziecka. W zajęciach z maluchem bierze udział przedszkolanka oraz rodzice. Czasami takie rozwiązanie umożliwia oswojenie się przyszłego przedszkolaka z nowym miejscem, ale też uspokaja jego opiekunów i pozwala przekonać się, że wybrali dla swej pociechy dobre miejsce – wyjaśnia Danuta Szczepańska. (SzA)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •


PANORAMA LESZCZYŃSKA 4 VIII 2011 www.panorama.media.pl

[4] Trwa nabór na studia w roku akademickim 2011/2012

Ruch zacznie się we wrześniu

N

abór na studia w pełni, a tymczasem na lokalnych uczelniach – za wyjątkiem Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej i Nauczycielskiego Kolegium Języków Obcych – panuje spokój. Ruch tradycyjnie zacznie się dopiero we wrześniu.

Pielęgniarstwo strzał w dziesiątkę!

Uczelnie prześcigają się w ciekawych ofertach, bo o studenta dziś trzeba zabiegać. W leszczyńskiej PWSZ strzałem w dziesiątkę okazał się nowy kierunek – pielęgniarstwo. Chętnych do studiowania na tym kierunku jest wielu. – Już na początku naboru liczba chętnych przewyższała o 30% możliwości uczelni. Oznacza to, że dostaną się tylko najlepsi. Jeszcze większym zainteresowaniem cieszą się pomostowe studia pielęgniarskie: mamy 165 chętnych na 50 miejsc. Zainteresowanie naborem na wszystkie kierunki przeszło w tym roku nasze najśmielsze oczekiwania. Mamy tyle podań, ile pod koniec ubiegłorocznej rekrutacji. Obecnie liczba uczniów deklarujących chęć podjęcia nauki w PWSZ` wynosi 1180 osób – informuje Małgorzata Król z działu promocji i karier Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Lesznie.

Nadzieja na dzienne?

W Wyższej Szkole Humanistycznej w Lesznie wabikami są kierunki: bezpieczeństwo narodowe, dietetyka i kosmetologia. W porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym zainteresowanie ofertą jest podobne. – U nas ruch tradycyjnie zacznie się dopiero we wrześniu. To charakterystyczne dla uczelni, które prowadzą kształcenie w trybie zaocznym. Chociaż widać pewną iskierkę w tunelu związaną z nauczaniem w trybie stacjonarnym. Od lat nie było u nas zainteresowanie studiami dziennymi, a w tym roku mamy zapytania o dzienną dietetykę i bezpieczeństwo narodowe. Przy odpowiedniej liczbie chętnych nie wykluczam uruchomienia studiów dziennych – twierdzi Ryszard Karmoliński, kanclerz Wyższej Szkoły Humanistycznej w Lesznie. Studia dzienne w WSH byłyby tańsze od zaocznych. Z kolei uczelnia skorzystałaby na odrodzeniu życia studenckiego i reaktywacji kół naukowych. W kilkuletniej perspektywie WSH ma w planach uruchomienie uzupełniających studiów magisterskich na kierunku socjologia. – To jednak potrwa, bo choć mamy nową ustawę o szkolnictwie wyższym, wciąż brakuje przepisów wykonawczych – dodaje kanclerz.

ny mają i drugą stronę medalu, np. jak rozwiązać problem rozbieżności programowych między studiami I a II stopnia, które student realizuje na różnych uczelniach? mamy w planach zsynchronizowamie ścieżki edukacyjnej z Uniwersytetem Ekonomicznym w Poznaniu. Przynajmniej do czasu samodzielnego uruchomienia studiów magisterskich – informuje Dariusz Łuczak, dziekan WSMiZ w Lesznie. W tym roku najbardziej popularną specjalizacją w WSMiZ jest zarządzanie w administracji. To kierunek, który gwarantuje pracę, bo nie da się ukryć, że administracja – a szczególnie ta samorządowa – zamiast się kurczyć z każdym rokiem rozbudowuje się. – I taka tendencja jest niezmienna od lat – dodaje dziekan Łuczak.

Problemu z chętnymi, jak zwykle, nie ma leszczyńskie NKJO, w którym już dziś z powodzeniem można by otworzyć trzy klasy angielskie, jedną niemiecką i jedną hiszpańską. – Nabór wciąż trwa, bo zamierzamy otworzyć cztery klasy angielskie i dwie klasy niemieckie – tłumaczy Anna Geremek, dyrektorka NKJO w Lesznie. Na razie najmniej popularny jest język hiszpański, choć i tu złożono 18 podań, a grupa może liczyć maksimum 15 osób. Jednak – jak zauważa Anna Geremek – do niemal połowy podań kandydaci dołączyli zamiast oryginału świadectwa maturalnego jego odpis, co oznacza, że hiszpański traktowany jest w pewnym sensie jak kierunek rezerwowy.

Czekając na konkrety

Dwa kolegia – różne bajki

Znów za rok matura

Na skonkretyzowanie przepisów czekają także w Wyższej Szkole Marketingu i Zarządzania w Lesznie, bo zmiany w ustawie o szkolnictwie wyższym pozwolą uczelniom na większą samodzielność. – Ministerstwo nie będzie już odgórnie narzucać przedmiotów na danym kierunku. To pozwoli na autorskie rozwiązania. Jednak takie zmia-

FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

Ryszard Karmoliński, kanclerz Wyższej Szkoły Humanistycznej w Lesznie

O ile w Nauczycielskim Kolegium Języków Obcych w Lesznie jest już niemal komplet, o tyle w Kolegium UAM w Kościanie przedłużono rekrutację. Do 14 września przedłużono nabór na gospodarkę przestrzenną, a do 15 września – na resocjalizację. Natomiast do 29 lipca trwał nabór na politologię i prawdopodobnie on również zostanie przedłużony do września.

Matury poszły w tym roku kiepsko, więc wiele osób nie dostanie się na wymarzone kierunki. Pozostaje rezygnacja z marzeń i wybranie innego kierunku, pójście na studia zaoczne lub roczna przerwa w nauce i poprawienie wyniku egzaminu dojrzałości, co zwiększy szansę na wyśnione studia w przyszłym roku. (kab)


PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 4 VIII 2011

[5]

Na naukę języka obcego nigdy nie jest za późno

Czy mówisz po angielsku?

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •

C

hoć umysł pięćdziesięciolatka nie jest tak chłonny jak dziesięciolatka, na naukę nigdy nie jest za późno. Szczególnie jeśli chodzi o język angielski, którego dziś po prostu nie wypada nie znać. W szkołach językowych uczą się go zarówno sześcio–, jak i sześćdziesięciolatkowie.

Najlepiej zacząć osłuchiwać się z językiem już w przedszkolu. Jednak jeśli rodzic sądzi, że jego przedszkolak będzie sypał nowymi słówkami jak z rękawa, jest w dużym błędzie, bo prawdziwa nauka zaczyna się znacznie później. Niestety, szkoła publiczna nie zawsze staje na wysokości zadania. – Szczególnie, jeśli w klasie jest ponad 20 dzieci. I nie jest to wina pedagoga, bo musiałby być cudotwórcą, aby w ciągu 45– minut zamienić zdanie po angielsku z każdym uczniem. Podczas nauki zwykłego przywitania przy piątej osobie reszta klasy zaczyna się nudzić. Ponadto polski system szkolnictwa nie jest spójny. Po co w gimnazjum znów zaczynać naukę od podstaw np. kolorów? – pyta Anna Kaczor, właścicielka szkoły językowej ADJ w Lesznie. Tymczasem w szkołach językowych klasy są malutkie, średnio 4 – 5 osobowe, co pozwala lektorowi pracować indywidualnie z kursantami. Zresztą walka o klienta mobilizuje właścicieli szkół do szukania rozwiązań, które wyzwolą w kilkulatkach zapał do nauki. Dla przykładu w ADJ wiele zajęć obywa się w formie zabawy. Kiedy uczono się przymiotników, grupa obejrzała film o M. Jacksonie, a ich zadaniem było barwne opisanie króla popu. Natomiast z okazji Dnia Dziecka zorganizowano podchody, a warunkiem koniecznym uczestnictwa w zabawie było rozmawianie po angielsku. Na mecie w „Delicjach”, kelner mówił tylko w języku obcym, więc nawet przy zamawianiu deseru trzeba było wysilić szare komórki. Kiedy zapisać potomka do szkoły językowej? Najlepiej wtedy, gdy potrafi już pisać. Trzecia klasa podstawówki wydaje się ostatnim dzwonkiem na podjęcie takiej decyzji. O ko-

FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA

Kiedy zacząć?

Języka angielskiego uczą się już kilkulatki lidowanie lekcji angielskiego z innymi zajęciami dodatkowymi nie trzeba się martwić, ponieważ nauka rusza od października, a wrzesień jest okresem przejściowym w którym trwają ustalenia najwygodniejszego dla wszystkich grafika.

– co akcentuje właścicielka szkoły – aby nauki nie przerywać po rocznym kursie. Na opanowanie języka na dobrym poziomie potrzeba przynajmniej trzech lat. – To jeden z powodów dla których stawiamy na integrację grupy. Kiedy ludzie się przyjaźnią, łatwiej im 20 i 50 + podjąć decyzję o wspólnym kontynuDzieci mają zajęcia raz w tygo- owaniu nauki na wyższym poziomie dniu po dwie 45– minutowe lekcje. – kończy A. Kaczor. (kab) Natomiast dorośli spotykają się z lektorem dwa razy w tygodniu na 1,5 godziny. Ambitni wiedzą, że do REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • szkoły warto pójść w każdym wieku i – nawet jeśli angielski nie jest wymagany przez pracodawcę – opłaca się nauka dla samego siebie, własnej satysfakcji i gimnastyki umysłu. – Z doświadczenia wiem, że osobom w wieku 50+ nauka wcale nie idzie gorzej niż ludziom młodym. Zrobiliśmy eksperyment i utworzyliśmy grupę mieszaną wieku od 20 lat do 50+. Z początku bałam się tej rozpiętości wiekowej. W praktyce ludzie wzajemnie się motywowali. Pełna, efektywna mobilizacja – komentuje A. Kaczor. W ADJ poza nauką ważna jest też integracja, dzięki czemu ludzie pozbywają się lęku przed mówieniem, nie krępują się wzajemnie i są otwarci na nowe pomysły. Jednym ze sposobów na scalenie grupy są warsztaty tematyczne. Najważniejsze

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • •


PANORAMA LESZCZYŃSKA 4 VIII 2011 www.panorama.media.pl

[6] W medycznych studiach zawodowych wciąż niewielu panów

Nie chcą być opiekunami

D

ziś trudno już mówić o typowo męskich lub kobiecych zawodach. Mimo to niektóre profesje wciąż cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem ze strony osób jednej płci, a znikomym – drugiej. Dobrym przykładem są kierunki nauki proponowane przez medyczne studia zawodowe w naszym regionie. Kościańska szkoła proponuje osiem kierunków nauczania: technik masażysta, terapeuta zajęciowy, opiekun w domu pomocy społecznej, opiekun osoby starszej, opiekunka dziecięca, asystent osoby niepełnosprawnej, opiekun medyczny i opiekunka środowiskowa. W ubiegłym roku wśród 40 słuchaczy studium było tylko 5 pa-

Pierwsza klasa – finansowe wyzwanie dla całej rodziny

Kupuj z głową

utrzymać tornister w czystości, ponieważ w szkole będzie rzucany z kąta w kąt. Dobry tornister kosztuje około 300 zł, ale z powodzeniem wystarczy na pierwsze trzy lata nauki. – Do sklepu warto przyjść z dzieckiem. To ważne, by maluch przymierzył się do tornistra. Najmłodszym dzieciom polecam wiodących producentów jak Herlitz, Hama czy Patio – mówi Grażyna Wira ze sklepu z artykułami biurowymi Alfa w Lesznie.

nów. Sfeminizowany był nawet kierunek technik masażysta, choć w tym ostatnim zawodzie coraz częściej spotyka się mężczyzn. Podobnie rzecz ma się w rawickim studium, które poza specjalizacjami proponowanymi w Kościanie oferuje jeszcze naukę na kierunku ratownik medyczny. Wśród 188 słuchaczy, którzy w ubiegłym roku uczęszczali do szkoły, było 131 pań i 57 panów. – Zainteresowaniem męskiej części słuchaczy cieszy się głównie kierunek ratownik medyczny, panowie chcą również zostać technikiem masażystą i opiekunem medycznym – mówi Dawid Giec z Medycznego Studium Zawodowego w Rawiczu. (SzA)

Długa lista

Nigdy nie jest za późno, by nauczyć się prowadzić samochód

C

zy osoba po pięćdziesiątce może nauczyć się prowadzić auto? Czy będzie równie dobrym kierowcą, jak ten, kto egzamin na prawo jazdy zdał jako 18-latek? Odpowiedź na obydwa te pytania brzmi „tak”. Potwierdza to zresztą Jan Motwicki, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców „Motwicki” w Lesznie. – Na naukę jazdy samochodem nigdy nie jest za późno. Zgodnie z prawem przeciwwskazaniem może być tylko negatywna opinia lekarska lub psychologiczna. Wbrew obawom wielu ludzi, ukończone 50 lat to bardzo dobry moment na rozpoczęcie przygody z autem. Do naszego ośrodka zgłasza się jednak bardzo mało takich osób, na stu kursantów jest ich zaledwie kilka – przyznaje Jan Motwicki. – Ludzie w tym wieku najczęściej wstydzą się zaczynać naukę, niektórzy z góry zakładają, że nie dadzą rady i nie uda się im zdać egzaminu. To błędne podejście. Podobnie, jak w przypadku młodszych osób wiele zależy od nastawie-

nia i predyspozycji. Jedni potrzebują na naukę więcej czasu, inni mniej. – Miałem kiedyś klientkę, która przyszła na kurs mając ukończone 60 lat. Przejeździła 130 godzin, ale egzamin zdała przy pierwszym podejściu i z tego co wiem, do dziś z powodzeniem jeździ autem – mówi Jan Motwicki. – Nigdy nie odmawiam przyjęcia na kurs. Czasem zdarza się jednak, że klienci po pewnym czasie rezygnują. Kiedyś nawet sam doradziłem to osobie, która po 30 godzinach nauki miała problemy z jazdą po linii prostej i z ruszaniem. Jan Motwicki podkreśla, że ogromnym atutem kursantów w średnim wieku jest rozwaga. To ludzie, którzy siedząc za kółkiem kierują się przede wszystkim rozsądkiem, a nad brawurę przedkładają zasady bezpieczeństwa. Jeśli dołożyć do tego opanowanie, świetną znajomość przepisów i zasad ruchu drogowego oraz umiejętność ekonomicznej jazdy, otrzymamy kierowcę prawie idealnego. (SzA)

FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA

Rozsądek atutem

Tornister najlepiej kupować razem z dzieckiem

R

ozpoczęcie nauki w szkole podstawowej jest przełomowym wydarzeniem dla całej rodziny. Podekscytowani są wszyscy jej członkowie: od tych najmłodszych na dziadkach kończąc. To także duże wyzwanie dla portfela. Podręczniki są podstawowym element wyprawki. Jeśli chcemy uniknąć kolejek, warto do księgarni zaglądać już teraz lub zamówić komplet w internecie, co z reguły pozwala zaoszczędzić. Jednak książki to kropla w morzu wydatków.

powinien być odpowiedni model? Przede wszystkim dopasowany do wzrostu oraz wagi dziecka, z szerokimi i regulowanymi szelkami. Ważne dla zdrowego kręgosłupa są też wzmocnienia i profilowanie pleców. Jeśli producent nie napisał, ile waży dany model, warto to samemu sprawdzić, bo w dniu w którym oprócz zajęć zintegrowanych będzie muzyka i angielski dziecko naprawę odczuje ciężar tornistra. Elementy konstrukcyjne muszą być więc lekkie i trwałe jednocześnie. Markowi producenci dbają też o wiele praktycznych szczegółów: Tornister w roli głównej kieszonki na śniadanie z wszytymi O wiele droższy od kompletu ksią- elementami termoizolacyjnymi, liczżek może być sam tornister. Na tym ne elementy odblaskowe czy nakładki jednak oszczędzać nie wolno, bo naj- przeciwdeszczowe. Podczas zakupów ważniejsze jest zdrowie malucha. Jaki warto zapytać sprzedawcę, czy łatwo

Do listy potrzebnych rzeczy trzeba też dopisać: owijki na książki i zeszyty, dzienniczek ucznia, zeszyty 16 – kartkowe w linię i kratkę, piórnik i jego wyposażenie: długopis, kredki, ołówek, gumkę, linijkę, klej i nożyczki. Na liście znajdzie się także blok rysunkowy, blok papieru kolorowego, farby, pędzel, krepa. Takie sprawunki również nie są obojętne dla portfela. W tańszej wersji wydatki zamkniemy w 50 zł, ale w droższej zapłacimy dwa razy więcej. – Piórnik z wyposażeniem Winx czy Disney kosztuje około 50 zł. Jest jednak wiele innych o wiele tańszych, równie ładnych i praktycznych rzeczy, które także można kupić w tematycznych seriach. Przed przyjściem do sklepu warto obejrzeć ofertę w internecie. Na naszej witrynie wszystko jest usystematyzowane. W taki sposób oszczędzamy czas i obliczamy koszty przed zakupem – podpowiada G. Wira.

Wrzesień też trudny

Kompletować wyprawkę warto sukcesywnie przez całe wakacje, ponieważ we wrześniu spadnie na rodzica kolejny grad opłat. Trzeba będzie wykupić ubezpieczenie dziecka od następstw nieszczęśliwych wypadków, zapłacić za mundurek, uiścić klasowe oraz komitet rodzicielski. Nie można też zapomnieć o stroju na wychowanie fizyczne, tenisówkach i worku. Symbolicznie kosztuje też świetlica, a abonament obiadowy to wydatek rzędu 90 zł. (kab)

REKLAMA • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • • BIURO OGŁOSZEŃ: Leszno, ul. Lipowa 26, tel. 65-529-56-46, fax 65-529-56-77; e-mail: reklama@panoramaleszczynska.pl


PANORAMA LESZCZYŃSKA www.panorama.media.pl 4 VIII 2011

[7]

Uczniowie i ich rodzice myślą już o kupnie książek do szkoły. Ceny niektórych z nich niestety wzrosły

Czas na podręczniki

Nie wszystko na rynku wtórnym

Ci, którzy znajdą się w szczególnie trudnej sytuacji materialnej, będą mogli tradycyjnie skorzystać z programu „Wyprawka szkolna”. Nie jest on jednak adresowany do rodziców wszystkich klas. – Nie zauważamy drastycznego wzrostu cen podręczników. Są one podobne do tych ubiegłorocznych. Za pakiety dla klas I – III trzeba zapłacić ok. 10 zł więcej. Jeśli chodzi o ceny pozostałych książek, część nie zmieniła się wcale, a niektóre podrożały np. o 2 zł – mówi Michał Nadolny, kierownik księgarni Notka na leszczyńskim rynku. Wiele osób zaopatruje się w szkolne książki na rynku wtórnym, korzystając z komisów bądź kiermaszy podręczników. Nie zawsze jest jednak taka możliwość. Bywa bo-

wiem, zwykle w młodszych klasach, że podręczników pełni również rolę ćwiczeniową i uczniowie rozwiązują w nim różne zadania. Nie ma też możliwości korzystania ze starych książek, gdy do szkół wkraczają nowe podstawy programowe czy programy nauczania. Czasem natomiast danej książki po prostu nie ma na rynku wtórnym.

Dla kogo wyprawka?

Podobnie jak w poprzednich latach, będzie można skorzystać z programu „Wyprawka szkolna”. W tym roku przewiduje się nieco wyższe kwoty refundacyjne niż w poprzednich latach. Zasada pozostaje natomiast taka sama: najpierw trzeba złożyć wniosek, potem kupić podręczniki, a dopiero później – na podstawie okazanych paragonów – otrzymujemy zwrot pieniędzy. Na dofinansowanie zakupu podręczników mogą w tym roku liczyć m.in. uczniowie rozpoczynający naukę w klasach I – III szkoły podstawowej oraz trzeciej klasie gimnazjum. W ubiegłym roku wartość pomocy dla ucznia klas podstawówki nie mogła przekroczyć 170 zł, a dla ucznia gimnazjum – 310 zł. Teraz dofinansowanie na ucznia podstawówki wyniesie maksymalnie 180 zł, a gimnazjalistę – 325 zł. Na dofinansowanie mogą liczyć również uczniowie kilku innych typów szkół, jak również niepełnosprawni młodzi ludzie. W przypadku gimnazjalistów,

Studia podyplomowe: jakie, gdzie i dla kogo?

Świadomy wybór K

ierunek studiów wybieramy jako młodzi ludzie. Mając zaledwie 18 – 19 lat nie zawsze wiemy, co chcemy w życiu robić. Bywa, że błądzimy po omacku wśród kierunków i specjalności. Ze studiami podyplomowymi jest już zupełnie inaczej. Tutaj decyzja jest przemyślana i często podyktowana rosnącymi wymaganiami pracodawcy. Wielkopolskie uczelnie prześcigają się w ofertach studiów podyplomowych, a w czołówce są leszczyńskie: Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa oraz Wyższa Szkoła Humanistyczna. Obie szkoły mają ponad 20 różnych propozycji. W PWSZ wpisowe kosztuje 50 zł, a opłata semestralna – niezależnie od kierunku – 850 zł za wyjątkiem inżynierii jakości ze wspomaganiem komputerowym (1450 zł za semestr, wpisowe 200 zł ) oraz zintegrowanego systemu zarządzania (odpowiednio: 1500 zł i 100 zł). W WSH cennik jest bardziej zróżnicowany, a najwięcej zapłacimy za logopedię ( 1650 zł za semestr). Wpisowe niezależnie od kierunku wynosi 240 zł. – W tym roku akademickim mamy dwie nowości: kryminalistykę oraz dietetykę i poradnictwo żywieniowe. Najliczniejszą grupą dokształcającą się na studiach podyplomowych są nauczyciele. W zdecydowanej większości są to kobiety. Dokształcają się głównie ludzie, którym nowe umiejętności są niezbędne w osiągnięciu awansu zawodowego, ale są i tacy dla których nauka jest jak nałóg. Mamy rekordzistów, którzy skończyli na naszej uczelni cztery rodzaje studiów podyplomowych – informuje Ewa Biernat, kierownik biura studiów podyplomowych Wyższej Szkoły

Humanistycznej w Lesznie. Dlaczego warto wracać na tę samą uczelnię? Ponieważ często obowiązują atrakcyjne promocje. Dla przykładu w WSH – jeśli w ciągu roku podejmie się kolejne studia – można liczyć na 15% zniżkę. Powrót w ciągu trzech lat wiąże się z 10% rabatem, a w późniejszym czasie – ze zniżką w wysokości 5%. W połowie lipca zaczęła się też rekrutacja na studia podyplomowe w zamiejscowym wydziale administracji Uniwersytetu Szczecińskiego w Jarocinie. Tutaj do wyboru słuchacze mają dwa kierunki: podyplomowe studium administracji bezpieczeństwa i porządku publicznego oraz podyplomowe studium administracji samorządowej. Czesne za semestr na pierwszym kierunku wynosi 1870 zł, a na drugim – 1900 zł. W obu przypadkach istnieje możliwość rozłożenia opłaty na raty. Wpisowe wynosi 300 zł. Ciekawe kierunki na studiach podyplomowych znajdziemy w Szkole Wyższej Psychologii Stosowanej w Poznaniu. Można zapisać się m.in. na aranżację wnętrz, kreowanie przestrzeni publicznej czy psychologię w biznesie. Opłata rekrutacyjna wynosi 300 zł. Tej samej wysokości wpisowe trzeba uiścić w Wyższej Szkole Nauk Humanistycznych i Dziennikarstwa w Poznaniu. Tutaj jednym z najdroższych kierunków studiów podyplomowych jest akademia trenera (4600 za dwusemestralne studia). Nieco więcej zapłacimy rozkładając opłatę na dwie lub 10 rat. Na tej uczelni z pewnością znajdą coś dla siebie artystyczne dusze. Można zapisać się m.in. do studium aktorskiego i studium animacji tańca. (kab)

FOT. SŁAWOMIR SKROBAŁA

P

ółmetek wakacji to czas, gdy coraz częściej myślimy o pierwszym wrześniowym dzwonku. Młodzi ludzie wraz ze swoimi rodzicami zaopatrują się m. in. w podręczniki. A te są w tym roku droższe niż w poprzednich latach. Powodem jest głównie fakt, że na podręczniki wprowadzono 5-procentowy podatek VAT. Wzrost cen nie jest drastyczny i nie dotyczy wszystkich książek, ale jeśli musimy kupić zestawy nowych podręczników dla kilkorga dzieci, możemy odczuć to w portfelu.

Michał Nadolny: „Nie zauważamy drastycznego wzrostu cen podręczników” w ubiegłym roku pomoc obejmowała uczniów drugiej klasy, w tym dotyczy trzecioklasistów. Ma to związek z wprowadzaniem nowej podstawy programowej, a co za tym idzie – nowych podręczników. – W ubiegłym roku z „Wyprawki szkolnej” skorzystało w mieście ok. 150 osób – informuje Lucjan Rosiak, naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miasta Leszna.

ręczników mogą zajść rewolucyjne zmiany. Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało nowelizację rozporządzenia w sprawie m.in. dopuszczania do użytku szkolnego podręczników. Zakłada ono, że podręczniki będą mogły być wydane w formie papierowej wraz z towarzyszącą jej formą elektroniczną lub wyłącznie w postaci elektronicznej. Jedynie materiały edukacyjne dla klas I-III szkoły podstawowej, ze względu na speIdzie nowe cyfikę tego etapu kształcenia, będą Wkrótce w świecie szkolnych pod- mogły być wydane wyłącznie w for-

mie papierowej. Ministerstwo swoją propozycję motywuje tym, że komputer oraz technologie informacyjne towarzyszą już edukacji od lat. Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2010 r. ponad 90 % gospodarstw domowych z dziećmi w wieku poniżej 16 lat posiadało w domu komputer, w tym 83 % miało dostęp do internetu. – Założyć więc można, że korzystanie z nowych technologii i internetu jest dla dużej części uczniów codziennością. Forma elektroniczna podręcznika powinna być tożsama pod względem treści z formą papierową. Dzięki takiemu rozwiązaniu uczeń będzie mógł nabyć – wybrany uprzednio przez nauczyciela – podręcznik w formie papierowej lub w formie elektronicznej, w zależności od własnych preferencji, ceny podręcznika oraz posiadania dostępu do urządzeń umożliwiających korzystanie z określonej elektronicznej formy podręcznika – czytamy na stronie internetowej www.men.gov.pl. MEN proponuje jeszcze jedną zmianę. Wydawca będzie mógł złożyć wniosek o dopuszczenie do użytku szkolnego kolejnych wydań podręcznika i to zmienionych w części nie większej niż 20 % objętości, dopiero po upływie trzech lat od dnia jego dopuszczenia do użytku. Ma to ograniczyć praktykę wypuszczenia na rynek co roku nowych wersji podręcznika, które niewiele różnią się od poprzednich. (ama)

Uczniowie mogą korzystać z rozmaitych programów stypendialnych

Nie przegap terminów P

oczątek roku szkolnego czy akademickiego to czas intensywnych wydatków. Nic więc dziwnego, że wielu rodziców już w sierpniu liczy każdy grosz. Młodzi ludzie mogą korzystać z rozmaitych programów stypendialnych. Są one adresowane zarówno do uczniów pochodzących z rodzin znajdujących się w trudnej sytuacji materialnej, jak i młodzieży szczególnie uzdolnionej. Pamiętajmy jednak, by nie przegapić terminów i zdążyć ze złożeniem stosownych wniosków oraz dokumentów. Część pomocowych programów ma zasięg ogólnopolski. Należy do nich m.in. „Wyprawka szkolna”, w ramach której można uzyskać dofinansowanie na zakup podręczników. Kolejna szansa to stypendium socjalne. Główne kryterium decydujące o jego przyznaniu wiąże się z wysokością dochodu na członka rodziny. Nie może być on większy niż 351 zł netto. – Ze stypendium socjalnego mogą korzystać zarówno uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów, ponadgimnazjalnych, jak i słuchacze kolegium nauczycielskiego – informuje Lucjan Rosiak, naczelnik wydziału edukacji Urzędu Miasta Leszna. – W ubiegłym roku szkolnym stypendia socjalne przyznano ok. 500 osobom. Młodzi mieszkańcy Wielkopolski mają szansę na stypendium marszałka. O jego przyznanie mogą ubiegać się osoby, które uczą się lub studiu-

ją w trybie dziennym, osiągnęły średnią za poprzedni rok nauki na poziomie co najmniej 4,0 (uczniowie) oraz 3,81 (słuchacze i studenci) oraz pozostają w trudnej sytuacji materialnej (średni dochód na osobę w rodzinie nie może przekroczyć 504 zł, a w przypadku zdarzeń losowych 600 zł). Wnioski można składać w starostwach obejmujących powiaty, w których mieszkają osoby uprawnionego do stypendium. – Starostwo Powiatowe w Lesznie rozpocznie przyjmowanie wniosków 16 sierpnia. Zainteresowani mogą składać je w wydziale spraw społecznych do 6 września (uczniowie) oraz do 11 października (słuchacze i studenci) – zaznacza Krystian Maćkowiak, sekretarz powiatu leszczyńskiego. Zdolni uczniowie mają też szansę na jednorazowe stypendium naukowe samorządu województwa wielkopolskiego. Jest ono przyznawane za szczególne osiągnięcia edukacyjne. Mogą je otrzymać uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, słuchacze kolegiów oraz studenci. Osiągnięcia kwalifikujące do otrzymania takiego stypendium to np. wyniki uzyskane w olimpiadach lub konkursach o charakterze naukowym na szczeblu krajowym lub międzynarodowym czy wysoko ocenione lub mające praktyczne zastosowanie prace dyplomowe uczniów. Kandydatów do stypendiów zgłaszają m.in.

szkoły, kolegia bądź uczelnie, organizatorzy olimpiad bądź konkursów, a także instytucje zajmujące się wdrażaniem osiągnięć naukowych do praktyki. Termin składania wniosków upływa 23 września. Szczegóły, również regulamin, dostępne są na stronie internetowej urzędu marszałkowskiego w Poznaniu (www.umww.pl). Są również programy oferowane przez poszczególne samorządy. W Lesznie np. funkcjonuje system stypendialny dla młodzieży uzdolnionej w kierunku przedmiotów matematyczno – przyrodniczych. – Adresowany jest on do uczniów gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych. Młody człowiek musi wykazać się bardzo dobrymi wynikami w nauce oraz mieć co najmniej jedną ocenę celującą na świadectwie z przedmiotów matematyczno – przyrodniczych – tłumaczy Lucjan Rosiak. – Obowiązuje tu również kryterium dochodowe: na członka rodziny dochód nie może przekroczyć 1008 zł netto. Stosowne wnioski o przyznanie takiego stypendium przyjmujemy do końca września. Studenci mogą też liczyć na stypendia socjalne czy naukowe na uczelniach. Warto także poszperać w internecie, gdzie też znajduje się sporo propozycji. Może akurat znajdziemy coś dla siebie, co pozwoli podreperować uczniowski czy studencki budżet. (ama)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.