Południe głos mokotowa nr 28 z 25 września

l Blisko spraw Czytelników l Bez owijania w bawełnę l www.poludnie.com.pl l

Dwudziestolecie

www.facebook.com/Poludnie.Gazeta https://twitter.com/PoludnieGazeta ISSN 2082-6567

Choć długo żyję na świecie, wzrusza mnie... dwudziestolecie.

Jest niewątpliwą zasługą, Że można coś robić tak długo!

Numer jubileuszowy

„Południe” żyje nie gaśnie, I świeci raz mocniej, raz jaśniej, To taki lokalny zwiastun, W dzielnicach jedenastu.

Strona Ursynowa

Nie tylko „Południe” jest dwudziestolatkiem. Także samorząd Ursynowa. Z tej właśnie okazji publikujemy w niniejszym wydaniu ostatnie osiągnięcia samorządu dzielnicy. Warto zajrzeć na stronę 5.

Przetrwało już wiele rządów, Rad gmin i samorządów, I zawsze miało na szańcu, Troskę o dobro mieszkańców.

Dziś skwitować to muszę, Pełen nadziei na przyszłość, By kolejne j u b i l e u s z e, Razem świętować nam przyszło!!!

Dyktando

www.poludnie.com.pl

www.facebook.com/Poludnie.Gazeta

Rok XXI nr 28 (865)

l

25 WRZEŚNIA 2014

https://twitter.com/PoludnieGazeta

l

Edward Kuczyński

Laureaci Nagród Południa 2014

Andrzej Frajndt - za promocję polskiej piosenki i pomaganie niepełnosprawnym, Prof. dr hab. n. med. Marek Durlik - za rozbudowę Centralnego Szpitala Klinicznego MSW oraz stworzenie zespołu lekarzy chirurgów, Marek Masłowski - za program wychowawczy MDK Mokotów, prof. Łukasz Andrzej Turski - w kategorii wartości za popularyzację nauki, Magdalena Hoser-Chachulska za dzielność w prowadzeniu Mokotowskiego Hospicjum św. Krzyża, prof. arch. Ewa Kuryłowicz - za wybitną architekturę oraz promowanie odważnej i odpowiedzialnej twórczości architektonicznej, Grażyna Napierska - za doprowadzenie do powstania modułowego szpitala jednodniowego, Jacek Dymowski - za opiekę nad młodzieżą trudną, Maria Mossakowska - za aktywność w samorządzie terytorialnym i spółdzielczym, Tadeusz Rolke w kategorii wartości za wybitny dorobek w dziedzinie fotografii, Barbara Kazimierczak-Czekańska za prace artystyczne, gen.

Zbigniew Dionizy Ścibor-Rylski, powstaniec warszawski w kategorii wartości za służbę Polsce. więcej na stronach 2 i 7 POŁUDNIE na Facebook http://www.facebook.com/ Poludnie.Gazeta

Wszystkie osoby mające trudności ze słyszeniem zapraszamy na

BEZPŁATNE BADANIA SŁUCHU w gabinecie firmy SŁUCHMED. Mokotów, ul. J.Dąbrowskiego 16 tel. 22 498 75 40 Szpital MSW (budynek A, parter), ul. Wołoska 137 tel. 22 353 06 20 Ursynów, ul. Pasaż Ursynowski 7 lok. U16 tel. 882 191 928 Wizyty domowe tel. 22 392 76 19

l

Bezpłatnie

9 listopada o godz. 10.00 w sali sportowej przy ul. Hawajskiej 7 odbędzie się IX Ursynowskie Dyktando im. Andrzeja Ibisa-Wróblewskiego. Uczestnicy zmierzą się z tekstem przygotowanym przez prof. dr hab. Jerzego Bralczyka oraz doc. dr Grażynę Majkowską.

Zapisy do udziału w Dyktandzie przyjmowane będą do 6 listopada (lub do wyczerpania limitu miejsc - 220 osób w kategorii „Open” oraz po 15 osób w pozostałych kategoriach): telefonicznie pod nr (22) 545 71 43 (w dni powszednie w godz. 8.00-16.00), pocztą elektroniczną na adres: dyktando@ ursynow.pl, osobiście w siedzibie Urzędu Dzielnicy Ursynów przy al. KEN 61, pok. 238. Udział jest bezpłatny.

Konferencje Wiary

Już w sobotę, 27 września ks. dr.

Peter Hocken – apostoł wiary na rzecz Nowej Ewangelizacji przyjeżdża na zaproszenie Zgromadzenia Zakonnego Księży Orionistów, Apostolskiego Ruchu Wiary i Wspólnoty Chefsiba. Podczas pierwszej Konferencji Wiary ks. dr Peter Hocken wygłosi trzy wykłady, przeplatane panelami dyskusyjnymi i modlitwą. Konferencje mają charakter odpłatny (35 zł – przelew, 45 zł – w dniu konferencji).

Brydż

Koncert Gwiazd Anna Tomasik 18 września na jednej scenie Służewskiego Domu Kultury spotkały się gwiazdy polskiej estrady.

I chociaż reprezentują różne style i gatunki muzyczne, to ich nazwiska nie wymagają rekomendacji.

Bo na te koncerty po prostu się chodzi. Dla rozrywki, prestiżu i smaku. A i okazja do wspólnego muzykowania była szczególna.

Tygodnik „Południe” świętował przecież swoje dwudzieste urodziny.

Rola gospodarza koncertu przypadła Wojciechowi Dąbrowskiemu, śpiewającemu konferansjerowi i satyrykowi, autorowi tekstów piosenek i muzyki, dziennikarzowi i popularyzatorowi piosenki dawnej, który jest też twórcą Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Retro im. Mieczysława Fogga. Jeden człowiek – kilka profesji. Przyznacie sami, że niezbyt często się to zdarza.

– Witam państwa serdecznie.

Gronu przyjaciół, redakcji i redaktorowi naczelnemu, a także

wszystkim dzisiejszym laureatom i państwu chcę ofiarować skromny, malutki upominek w postaci tego minikoncertu, który mam przyjemność zapowiedzieć. Zanim otworzę tę część artystyczną chciałbym rozpocząć od siebie i od słowa, które chcę przekazać na ręce redaktora naczelnego – powiedział na wstępie Wojciech Dąbrowski, po czym odczytał swój wiersz z okazji święta gazety, za co nagrodzony został gromkimi brawami. dokończenie na stronie 8

Policja będzie chronić mieszkańców przed nocnym hałasem

W Wilanowie najbezpieczniej?

Karol Olszewski Pewnej Pani jakiś czas temu skradziono z samochodu tablice rejestracyjne, a w toalecie publicznej przy ul. Kostki Potockiego opłaty są zbyt wysokie – to wszystkie problemy zgłoszone przez mieszkańców Wilanowa podczas debaty społecznej na temat bezpieczeństwa, jaka odbyła się 22 września w sali widowiskowej Służewskiego Domu Kultury.

Na Ursynowie jest gorzej, bo nadal często okradają ludzi

starszych metodą „na wnuczka”, właściciele nie sprzątają psich kup, kierowcy nieprawidłowo parkują, sąsiedzi hałasują nocą, a wzywana policja nie interweniuje skutecznie, zaś ursynowskie juwenalia to z powodu hałasu kilkudniowy dramat dla okolicznych mieszkańców. (Na każdym z kilkunastu tegorocznych spotkań burmistrza Piotra Guziała z mieszkańcami zgłoszono więcej spraw i problemów z dziedziny bezpieczeństwa, w tym krytycznych uwag pod adresem Policji

i Straży Miejskiej, niż podczas debaty w SDK – przyp. red.).

– Znacznie lepszym rozwiązaniem były debaty ściśle dzielnicowe, takie jakie miały miejsce poprzednio – powiedział reporterowi „Południa” Ludwik Rakowski, burmistrz Wilanowa. – Gdyby to dzisiejsze spotkanie odbywało się u nas, z całą pewnością byłoby znacznie więcej mieszkańców dzielnicy i znacznie obszerniejszy byłby katalog zaprezentowanych problemów. W Wilanowie nie jest idealnie. dokończenie na stronie 10

Brydżyści wznawiają rywalizaStasiek Wielanek cję o Puchar Burmistrza Ursynowa.

VIII Turniej Brydża Sportowego w Mistrzostwach Ursynowa rozegrany zostanie we wtorek 30 września o godz.17.45 w NOK przy ul. Na Uboczu 3. Zapisy u sędziów prowadzących zawody. dokończenie na stronie 10

2

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

www.poludnie.com.pl

104 na 102 Anna Tomasik

Bacha 15, który by nie powstał, gdyby nie samorządy Mokotowa 18 września tygodnik lokalny i Warszawy. To jest najnowocze„Południe” świętował XX-lecie śniejszy tego typu obiekt w Polswojego istnienia. I nie ważne, sce. Pod dyrekcją Ewy Willmann

że ukazuje się w prawobrzeżnej części stolicy. Znają i czytają go również mieszkańcy innych dzielnic. – Jestem na emeryturze, mam dużo wolnego czasu i dzięki informacjom z „Południa” bywam na spotkaniach, wernisażach, festynach w różnych dzielnicach Warszawy. Jutro na przykład wybieram się na koncert pana

Matulki. Bardzo też lubię czytać wywiady z artystami. Wspaniała gazeta – zachwyca się pani Maria Bojanowicz z Pragi, którą często spotykam na różnych wydarzeniach kulturalnych.

Splendoru dodawał fakt, że gala odbywała się w nowej i niedawno otwartej siedzibie Służewskiego Domu Kultury przy ulicy

stanie się zapewne prawdziwym centrum artystycznych spotkań i obcowania ze sztuką przez duże „S”. Imprezę swym patronatem objęli Prezydent m.st. Warszawy i Marszałek Województwa Mazowieckiego.

Tłum gości zaproszonych i zaprzyjaźnionych z redakcją, koczował już na kilkanaście minut

przed oficjalnym rozpoczęciem imprezy. – Witamy panią i redaktora naczelnego, dziękujemy za zaproszenie – słyszałam co i raz szukając wzrokiem Andrzeja Rogińskiego, wydawcy i redaktora naczelnego „Południa”, który tego dnia, jak na złość, wciąż mi gdzieś przepadał. Wszyscy odświętnie ubrani, niektórzy

Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci

Marii Rosołowskiej Radnej Rady Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy i Przewodniczącej Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska w kadencji 2006 -2010

Rodzinie i bliskim wyrazy szczerego współczucia i żalu w imieniu Rady i Zarządu Dzielnicy Mokotów m. st. Warszawy składają

Miłosz Górecki

Bogdan Olesiński

Przewodniczący Rady Dzielnicy Mokotów

Burmistrz Dzielnicy Mokotów

z bukietem kwiatów w ręku.

– A te róże są ode mnie. Dobrze byłoby je umieścić w jakimś naczyniu z wodą, by nie zwiędły – słyszę za plecami głos Andrzeja Półrolniczaka, prezesa RSM „Praga, zarazem prezesa zarządu Unii Spółdzielców Mieszkaniowych w Polsce. Powiało wielkim światem w stylu najbardziej prestiżowych imprez hollywoodzkich.

Wszyscy z zainteresowaniem przeglądają tomy archiwalnych wydań „Południa” oraz niektóre nagrody, jakimi w ciągu tych dwudziestu lat uhonorowano gazetę i jej pomysłodawcę. Jest też słynna złota gęś. – Ona w redakcji stoi na honorowym miejscu i pełni funkcję kaczki dziennikarskiej – zdradza redaktor naczelny.

Sala widowiskowa SDK pęka w szwach. 186 miejsc zajętych, dostawiane są dodatkowe krzesła. Gasną światła. Kurtyna idzie w górę. Ciszę przerywają gromkie brawa. Oto w blasku reflektorów pojawia Andrzej Rogiński, twórca „Południa”. – Szanowni Państwo, zdarzyło się. Rozpętałem gazety lokalne, no i są już w Warszawie od wielu lat. Zacząłem z Andrzejem Ibisem-Wróblewskim i z Markiem Przybylikiem od „Pasma”, pierwszej gazety lokalnej w Polsce, a potem założyłem „Południe”, obywatelskie, wasze.

1 kwietnia 1994 roku ukazał się pierwszy numer gazety. Dziś jest dzień, w którym kluczowym słowem będzie profesjonalizm, to, że każdy z nas stara się robić coś dla innych, dla współobywateli i jak najlepiej to potrafi zarówno w swej pracy zawodowej, jak i społecznej – tymi słowy Andrzej Rogiński rozpoczyna oficjalną część jubileuszowych obchodów, a ich prowadzenie powierza Andrzejowi Frajndtowi, multiinstrumentaliście, kompozytorowi, liderowi i wokaliście zespołu „Partita”, i – jak się za chwilę okaże – tegorocznemu laureatowi Nagrody Południa „za promocję polskie piosenki i pomaganie niepełnosprawnym”.

Znany jest z prowadzenia działalności społecznej m.in. w TPD Mokotów, Fundacji Inicjatyw na Rzecz niepełnosprawnych. Prowadzi ogólnopolskie warsztaty dla niepełnosprawnych.

– Andrzej to przede wszystkim muzyk, wokalista, gra na gitarze i instrumentach klawiszowych, dziennikarz, publicysta, organizator imprez muzycznych. Jest moją encyklopedią muzyczną. To alfa i omega polskiej estrady – wylicza, wręczając nagrodę Piotr Miks, występujący z Frajndtem w happeningowej formacji rockowej „Zielono Czarni”.

W tym roku Nagrody Południa przyznane zostały już po raz piętnasty. Tradycyjnie wręczali je laureaci edycji poprzednich.

– Nagroda Południa przyznawana jest w dwóch kategoriach: za wartości i aktywność. Laureatami w dziedzinie „wartości” są wybitni Polacy, których losy związane są z naszą częścią miasta. Laureatami w dziedzinie „aktywność” są osoby prywatne, stowarzyszenia, które wykazują ponadprzeciętną aktywność w środowiskach lokalnych na

rzecz innych w zakresie kultury, sportu, edukacji, pomocy społecznej i zdrowia. Ta opiniotwórcza Nagroda stanowi istotny element kulturotwórczy i integracyjny w dzielnicach Warszawy, objętych oddziaływaniem „Południa” – przypomniał redaktor Rogiński.

Nagrodą w kategorii wartości „za popularyzację nauki objawiającą się Piknikiem Naukowym i Centrum Nauki Kopernik” uhonorowano prof. Łukasza Andrzeja Turskiego z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN, przewodniczącego Rady Naukowej Centrum Nauki Kopernik. Wręczając mu ją Marek Szymański stwierdził, że Nagrody Południa nie tylko nobilitują laureatów, ale i ich laureaci nobi-

litują te nagrody. Prof. Łukasz A. Turski jest pomysłodawcą Pikniku Naukowego Radia BIS, organizowanego corocznie od 1997 roku, wyróżnionego przez Komisję Europejską jako jeden z 10 wzorcowych, europejskich projektów ,,Nauka i Społeczeństwo”, a także pomysłodawcą budowy i przewodniczącym Rady Programowej Centrum Naukowego ,,Kopernik” - pierwszego polskiego centrum nauki - eksploratorium.

– Nagroda Południa. Pochodzę z Krakowa i wszystko, co jest związane z tym kierunkiem geograficznym jest wyjątkowo miłe. Rozumiem, że kapituła tej Nagrody przyznając ją mnie tak naprawdę przyznała ją nauce.

Z tą nauką nie jest w Polsce najlepiej. Jakby ktoś myślał inaczej to proponuję, żeby sobie usiadł w pierwszym rzędzie tej sali, i by się okazało, że ten rząd krzeseł i wszystkie inne rzędy zbudował architekt niemający pojęcia

o geometrii, matematyce, fizjologii człowieka i jeszcze kilku innych rzeczach. Sztandar nieuctwa płynie ponad trony i my w Centrum Nauki Kopernik staramy się jakoś temu przeciwstawiać. I to się udaje, proszę Państwa, dlatego, że

w Polsce wbrew temu, co możecie przeczytać w gazetach, usłyszeć w telewizji i radiu, mamy wspaniałą, doskonałą grupę ludzi, którzy zajmują się edukacją naszych dzieci. To są polscy nauczyciele. My się z tymi nauczycielami spotykamy na co dzień. W Polsce teraz działa ponad 300 klubów małego odkrywcy, którymi się opieku-

jemy i w ciągu roku przez nasze warsztaty w Koperniku przechodzi 3-4 tysiące nauczycieli, którzy się uczą różnych nowych rzeczy. I ten Kopernik to jest taki pancernik rebeliantów z gwiezdnych wojen, wokół tego gromadzą się wszyscy ci, którzy chcą, by państwa dzieci i moje wnuki, uczyły się wreszcie w dobrych szkołach, no i żeby w przyszłości nie produkowali takich bubli, jak pierwszy rząd krzeseł. Dziękuję bardzo – powiedział prof. Łukasz A. Turski, którego wypowiedź publiczność nagrodziła gromkimi brawami.

Nagrodzono też Tadeusza Rolke, artystę fotografika i prekursora polskiej fotografii reportażowej.

Gen. Zbigniew Dionizy Ścibor-Rylski, lotnik, żołnierz AK, uczestnik powstania warszawskiego, prezes ZG Związku Powstańców Warszawskich, otrzymał nagrodę w 70. rocznicę powstania warszawskiego.

– Postać szczególna. Zbigniew Ścibor-Rylski, generał, rocznik 1917, od 1939 roku oficer zawodowy. Zasługi jego potwierdzone zostały nadaniem pierwszy raz Virtuti Militari Krzyżem Srebrnym. dokończenie na stronie 7

Kochajcie Warszawę, czytajcie „Południe” Zostałem jednych z najbogatszych mieszkańców Warszawy albowiem na moje zaproszenie do gościnnego Służewskiego Domu Kultury przybyło 250 osób, od których doznałem wiele serdeczności. Serdeczności wypływającej ze wspólnego świata wartości.

Nie pytajcie o kryteria wspólnoty wartości. To się wie.

A w każdym razie staram się, by na łamach „Południa” można było dostrzec poszanowanie dla każdego człowieka, humanizm.

Podczas jubileuszu dwudziestolecia „Południa” odczuwałem więź z jego współtwórcami, z jego czytelnikami. Bardzo dziękuję wszystkim gościom, którzy przyszli 18 września na święto swojej gazety lokalnej.

Szczególne podziękowania składam artystom, którzy wystąpili w Koncercie Gwiazd. Swoim występem sprawili mnie najpiękniejszy podarunek, wziąwszy i to pod uwagę, ze wystąpili honorowo.

Zebrani mieli okazję zobaczyć na raz autorów i innych współpracowników gazety, którzy identyfikują się z nasza małą Ojczyzną spajaną przez „Południe”. Przyszli także przedstawiciele władzy różnych szczebli, co świadczy o tym, że nadszedł czas, kiedy władza przestaje lekceważyć opinię publiczną.

Dziękuję wszystkim za 20 lat współpracy.

Kochajcie Warszawę, kochajcie artystów, czytajcie „Południe”.

Andrzej Rogiński

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

Spółdzielnie budują lepszy świat „Spółdzielnie budują lepszy świat” („Cooperative enterprises build a better world”).

Pod takim hasłem obchodzono dwa lata temu Międzynarodowy Rok Spółdzielczości, ogłoszony przez Organizację Narodów Zjednoczonych. Inicjatywa ONZ podkreślała walory i znaczenie spółdzielczości w światowej gospodarce, a przyświecające jej hasło nie było przypadkowe. Spółdzielczy model przedsiębiorczości, obok rozwoju gospodarczego, dużą wagę przywiązuje także do aspektu społecznego działań. Kapitał ludzki jest najważniejszy w działaniach spółdzielni, które przyczyniają się nie tylko do rozwoju ekonomicznego, ale przede wszystkim integrują społeczność i realizują szereg przedsięwzięć na rzecz rozwoju tych społeczności.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Służew Nad Dolinką” działa od ponad 20 lat na rynku administrowania i zarządzania nieruchomościami. Od ponad 10 lat prowadzi działalność inwestycyjną, polegającą na budowie nowoczesnych budynków mieszkalnych z funkcjami

usługowymi, które harmonijnie komponują się z dotychczasową architekturą oraz infrastrukturę malowniczego oraz pięknie usytuowanego

Osiedla. Służew nad Dolinką to przyjazne mieszkańcom miejsce, wtopione w bujną, okazałą zieleń, z doskonałą komunikacją i infrastrukturą.

W roku 2014 Spółdzielnia rozpoczęła realizację kolejne-

go projektu mieszkaniowego „MOZARTA - Dom nad Dolinką”. W ramach nowej inwestycji zostanie wybudowany nowoczesny budynek mieszkalny

z powierzchniami biurowymi i usługowymi oraz garażem, który będzie się charakteryzował elegancką formą architektoniczną. Wychodząc naprzeciw założeniu, iż harmonia tkwi w detalu, nowy budynek

zostanie otoczony piękną, starannie dobraną roślinnością.

Futurystyczna pergola, podświetlana fontanna, ławki oraz oświetlenie typu parkowego

będą miały niepowtarzalny urok.

Realizując nowy projekt Spółdzielnia uwzględniła także potrzeby dotychczasowych mieszkańców Osiedla.

W ramach nowej inwestycji

3

zostanie wybudowany parking wielopoziomowy, z którego będą mogli korzystać członkowie oraz właściciele mieszkań, znajdujących się w zasobach

Spółdzielni Mieszkaniowej „Służew nad Dolinką”. Po zakończeniu budowy, teren sąsiadujący z inwestycją ulegnie gruntownej renowacji, zostaną dokonane nowe nasadzenia zieleni, a w bliskim sąsiedz-

twie (ok. 200 m od realizowanej inwestycji) powstanie nowoczesny, plenerowy kompleks rekreacyjno-wypoczynkowy, składający się między innymi z zespołu fontann, boiska do gry w siatkówkę, bogato wyposażonej siłowni plenerowej oraz linarium dla dzieci.

Będzie to już kolejne miejsce na terenie Osiedla, na którym można aktywnie spędzać czas w gronie rodziny, przyjaciół i sąsiadów.

Inwestycja „MOZARTA – Dom nad Dolinką” to doskonała okazja do stania się częścią unikalnego na mapie Warszawy miejsca, jakim jest Służew nad Dolinką. Życie to sztuka dokonywania dobrych wyborów. Służew nad Dolinką do takich należy. www.smsnd.pl/mozarta mozarta@smsnd.pl 22 543 92 09

4

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

www.poludnie.com.pl

Na dwudziestolecie „Południa” Waldemar Siemiński

cy rady gminy–dzielnicy Mokotów pierwszą kadencję odrodzonego Dwadzieścia lat, które stuknęło samorządu właściwie za sobą. Nie „Południu”, było dla mnie zupełnym był to jednak dla mnie pierwszy zaskoczeniem. Nagle uświadomi- okres działania na rzecz samo-

„Południe” od pierwszej chwili swojego powstania wspierało struktury samorządowe na południu Warszawy i, co ważniejsze, było interaktywnym łącznikiem

łem sobie, że pismo, które czytam niemal co tydzień, jest dostojnym jubilatem. O tym w trakcie jego lektur nigdy nie myślałem. Jest to zaskoczenie tym większe, że z „Południem” i jego redaktorem i wydawcą, Andrzejem Rogińskim, wiążą mnie relacje dość ścisłe. Nie są to stosunki polegające na wymianie usług, rewanżach i tym podobnych.

Tak się złożyło, że p. Rogiński wszedł ze swoim pismem w obszar moich ścisłych zainteresowań i na tym niełatwym do poruszania się obszarze posuwa się w kierunku, który budzi moją aprobatę, który przeważnie uważam za słuszny. „Południe” żyje samorządem terytorialnym i samorządnością.

Gdy pojawił się pierwszy numer „Południa” (kwiecień 1994 r.) miałem już jako radny i przewodniczą-

Do przeczytania jeden Kopff

rządu. Wcześniej w mokotowskim Komitecie Obywatelskim prowadziłem (wraz z W. Kalinowskim) grupę szkoleniową przygotowującą do tego samorządu Mokotów.

Przeszli przez jej szkolenia prawie wszyscy przyszli radni pierwszej kadencji. Równocześnie zakładałem warszawskie struktury Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, której ojcem był profesor Regulski. Pisałem stały, cotygodniowy felieton do znakomitego tygodnika samorządu terytorialnego „Wspólnota” i jakby tego było mało w założonym przez Stefana Bratkowskiego piśmie „Nowoczesność” publikowałem pod pseudonimem (Władysław Siwiec) zapiski radnego. Na dodatek byłem współzałożycielem samorządowej Unii Miasteczek Polskich.

Specjalistyczna Przychodnia Fundacji Armii Krajowej

na co dzień leczy pacjentów w zakresie chorób: - układu krążenia, zawały serca, udary mózgu - zakrzepica układu żylnego, miażdżyca tętnic Wykonujemy badania EKG, Echo Serca, EKG metodą Holtera-24h, badania analityczne krwi i moczu, USG Dopplera (badanie służące do jak najwcześniejszego wykrywania nawet drobnych schorzeń tętnic i żył, które w konsekwencji mogą prowadzić do udaru mózgu, zawału serca czy zatorowości płucnej, badanie spirometryczne (ocena czynności płuc), badanie dermatoskopem (urządzenie do diagnostyki zmian skórnych w tym onkologicznych) Lekarze specjaliści: - kardiolog (choroby serca), - chirurg naczyniowy (choroby naczyniowe), - chirurg ortopeda (układ kostny) - diabetolog (cukrzyca), - dermatolog (choroby skórne) - onkolog (choroby nowotworowe), - pulmonolog (choroby układu oddechowego), - neurolog (choroby Alzheimera, Parkinsona, powikłania błędnikowe, stwardnienie rozsiane, padaczka, migrena, zaburzenia snu), - reumatolog (układ kostno-stawowy), - gastrolog (schorzenia układu pokarmowego), - dietetyk (nadwaga).

Polecamy również masaże urządzeniem Aquavibron – sprawdzony w szpitalach i sanatoriach – pozwala pozbyć się wielu drobnych, ale uciążliwych dolegliwości typu: nerwobóle, reumatoidalne zapalenie stawów, stany pourazowe.

Specjalistyczna Przychodnia Lekarska nr 1 Fundacji Armii Krajowej ul. Mariańska 1 (parter-róg Pańskiej) 22-654-55-05 22-654-65-29 Pon. – pt. 8.00-18.00 Sob. 8.00-13.00 Przychodnia nie współpracuje z NFZ

pomiędzy mieszkańcami tego rejonu stolicy i organami gminy.

W tych sprawach informowało, ale też i interweniowało. Musiało energicznie rozpychać się na rynku mokotowskiej prasy lokalnej (miało konkurencję w postaci gminnego „Życia Mokotowa” i prywatnego „Kuriera Mokotowskiego”, nie wspominając ursynowskiego „Pasma”) i, jak to dzisiaj widać, wygrało w tej konkurencji.

Godny uwagi jest styl, w jakim „Południe” to robiło i robi.

To nie było i nie jest gonienie za sensacją, snobizowanie się na bycie galerią prezentacji gwiazd i gwiazdek; nie ukazywały się w „Południu” reportaże i zdjęcia z prób bicia rekordu świata w ilości stosunków seksualnych, ani relacje wzniecające gorączkę

graczy na wyścigach konnych.

W sprawy, których się imało, „Południe” wchodziło głęboko, bardzo konkretnie i jednocześnie ostrożnie, tak by trzymać się faktów i tylko faktów. Gazeta Rogińskiego informowała o samorządzie i grupach politycznych go tworzących, ale nie stała się tubą żadnej politycznej frakcji.

Do samorządu wchodziłem nie z ramienia partii politycznych (nigdy do żadnej z nich nie należałem) ale z ugrupowania lokalnego – stowarzyszenia Ursynowsko-Natoliński Komitet Obywatelski „Solidarność”. „Południe” informowało czytelników o UNKO ”S”, tak jak informowało o UNTSK, UNTS i wszystkich innych organizacjach społecznych na Mokotowie i na Ursynowie. Nie było apolityczne – o nie! Pisało o polityce, ale było

wyważone i starało się (z powodzeniem) spełniać główną, prawdziwą misję prasy i masowych przekaźników – nie sterować, a informować – prawdziwie i rzeczowo. To, niestety, zaczyna dziś być czymś wyjątkowym.

Pasja samorządowa „Południa” to nie tylko samorząd terytorialny. Tygodnik wszedł głęboko w problemy spółdzielczości mieszkaniowej i wspólnot mieszkaniowych. Wiem co mówię, bo przez osiem lat prezesowałem ogólnopolskiemu stowarzyszeniu „Wspólnota Mieszkaniowa”, które potrafiło wpłynąć na nowelizację ustawy o własności lokali, doprowadziło do powstania dwóch periodyków poświęconych wspólnotom, wydawało na ten temat książki. dokończenie na stronie 12

Polska równoległa Drodzy Czytelnicy! Nie sugerujcie się tytułem felietonu – nie będzie nic o prezesie, rządzie czy partiach politycznych. No, może trochę przesadziłem, bo przynajmniej na początku tego elaboratu muszę jednak wspomnieć o tych nieszczęściach.

W mediach co jakiś czas ukazują się sondaże opinii publicznej, z których możemy się dowiedzieć, kto prowadzi w tych rankingach.

Na wysokość notowań wpływają wydarzenia bieżące - a to PiS prowadzi, bo rząd dał jakąś plamę, a to Platforma wyszła na czoło, bo Tuska do Brukseli diabli wzięli, a to Palikot dołuje, a korwinowcom rośnie – i tak co chwilę zmieniają

się cyferki stawiane przy dętych nazwach poszczególnych ugrupowań i dają pole do dywagacji: któż to będzie Polską wkrótce rządził. Jedna wartość mało się zmienia, choć wraz z zamieszaniem na politycznej scenie powoli wzrasta: to liczba tych, którzy mają gdzieś i rząd, i partyjne bijatyki, i medialny hałas towarzyszący personalnym przetasowaniom na szczytach władzy. Ta liczba to – bagatela - ponad 60 % Polaków dorosłych, bo wyrosłych ponad zabawy w politycznej piaskownicy.

Czym się zatem zajmuje ta większość społeczeństwa, niepodatna na obiecanki wyborcze i wezwania do spełniania obo-

wiązków płynących z pryncypiów ustrojowych? Odpowiedź na to daje obserwacja ludzi, którzy swą pracę i codzienne, często mało efektowne zajęcia wykonują nie dla orderów, stanowisk czy medialnego rozgłosu, lecz po prostu dla siebie, choć przecież w rezultacie - dla kraju. Taki „patriotyzm mimo woli”, niezafałszowany propagandą. Czynią tak od zawsze, bez względu na to, kto nimi rządzi i jak bardzo potrafi utrudniać im życie. To największa polska siła - armia ludzi dobrej woli.

Maleńką część tej armii zgromadził na imprezie w Służewskim Domu Kultury red. Andrzej Rogiński, wydawca tygodnika

Przełom w leczeniu kręgosłupa i stawów „Od wielu lat borykałam się z bólem biodra. Po zabiegach w Fizjo Med Poland moje problemy ustąpiły”. - Franciszka l. 77 „Po urazie kręgosłupa groziła mi operacja jednak lekarz skierował mnie na rehabilitację.

Tak trafiłem do pana Krzysztofa Narosza. Dzięki niemu i jego zespołowi nie byłem operowany i żyję bez bólu”. - Leszek l. 43 „Jestem chirurgiem i wiele godzin spędzam każdego dnia pochylony nad stołem operacyjnym. Kiedy moje problemy z kręgosłupem praktycznie uniemożliwiły mi pracę polecono mi specjalistów z Fizjo Medu. Po rehabilitacji znów mogę normalnie funkcjonować - Dziękuję”. Jan l. 59 Rozmawiamy z Panem Krzysztofem Naroszem, fizjoterapeutą, szefem zespołu terapeutycznego firmy Fizjo Med Poland.

- Panie Krzysztofie, to tylko kilka z wielu pozytywnych opinii, na Państwa temat.

- Jest nam bardzo miło. Firma istnieje od 15 lat w, tym okresie pomogliśmy kilku tysiącom osób.

Mokotów, ul. Różana 51

Wielu pacjentów do dziś poleca nas swoim bliskim i znajomym.

- Proszę powiedzieć na czym polega taka skuteczność leczenia?

- Bardzo ważna jest pierwsza wizyta, w trakcie której przeprowadzamy szczegółowy wywiad z pacjentem, następnie dokładnie badamy narząd ruchu, oceniając stopień zaawansowania dolegliwości, i na tej podstawie określamy, jakie efekty jesteśmy w stanie osiągnąć w trakcie terapii. Leczenie opiera się na wykorzystaniu uznanych w świecie medycznym metod manualnej rehabilitacji ortopedycznej, od lat stosowanych w Europie, a u nas wciąż mało dostępnych. W przypadkach, w których podejmujemy się leczenia, skuteczność jest bardzo duża.

- Z jakimi problemami nasi czytelnicy mogą zwrócić się do Państwa?

- z bólem kręgosłupa, dyskopatią, przepuklinami - z nerwobólami

Krzysztof Narosz Fizjo Med Poland ul. Różana 51 tel. 22 498-18-55 - z bólami stawów, kolan, bioder barku - rwą kulszową i ramienną - zespołem cieśni nadgarstka - zawrotami i bólami głowy W dniach od 25 września do 9 października prowadzimy konsultacje pacjentów. Liczba miejsc ograniczona. Obowiązuje telefoniczna rejestracja wizyt!

ul. Różana 51 (Mokotów), tel. 22 498 18 55

ul. Tkaczy 13 (Bemowo-Jelonki) tel. 22 666 05 77

www.terapia-manualna.com

„ P o ł u d n i e ”, a także wariat opętany ideą służenia mieszkańcom stolicy gazetą, która bez uciekania się do publikowania plotek, sensacyjek i stenogramów podsłuchów zdobywa znacznie więcej czytelników niż niektóre, uznawane za „opiniotwórcze” tytuły. Cóż, zwykła gazeta dla zwykłych ludzi. Zwykłych?

Siedziałem w niewygodnym fotelu słuchając wypowiedzi laureatów nagród tygodnika, wręczanych na okoliczność jubileuszu gazety. Każda z tych opowieści powinna być zarejestrowana i wyemitowana w telewizji, najlepiej zamiast bełkotów etatowych „specjalistów” od czarnego PR-u.

Ale pewnie - nie będzie. Bo od powtarzanego do znudzenia telewizyjnego bla-bla-bla różniły się potężną dawką optymizmu, wiary we własne siły, dumą z dotychczasowych osiągnięć i uzasadnioną nadzieją na ich dalsze kontynuowanie. Sala nabita do ostatniego miejsca biła brawa zupełnie jak na partyjnej konwencji, ale przecież nie dlatego, że tak sobie zaplanował mówca, lecz z powodu uznania dla działalności laureata. Szczere wzruszenie ogarnęło i mnie, gdy pani Magdalena Hoser-Chachulska, szefowa hospicjum św. Krzyża wsparta na kulach opowiadała o problemach trapiących jej piękną inicjatywę, słabo wspieraną przez oficjalne władze, a silną bezinteresowną pracą wolontariuszy niosących pomoc schorowanym, często bezdomnym ubogim mieszkańcom Warszawy. Pomyślałem wtedy, że w podobnych działaniach kryje się duch polskiej wspólnoty, pozwalający przetrwać złe czasy - ongiś zaborów, dziś - politycznych podziałów. I pewnie dlatego ta „Polska równoległa”, jakże inna od lansowanej w mediach skłóconej, rozdartej przez aspirujących do władzy pasożytów musi wygrać.

Już ma ponad 60 % poparcia.

16 listopada - głosujmy na nią!

Antoni Kopff a.kopff@wp.pl

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

Słucham mieszkańców

5

Rozmowa z Piotrem Guziałem, burmistrzem Dzielnicy Ursynów

- Panie Burmistrzu, w okresie od listopada 2013 r. do czerwca br. odbył Pan 20 otwartych spotkań z mieszkańcami wszystkich części Ursynowa.

Są już konkretne efekty tych spotkań?

- Oczywiście. W każdym spotkaniu brali udział moi współpracownicy z Urzędu Dzielnicy i po spotkaniach na bieżąco analizowaliśmy możliwość realizacji zgłaszanych przez mieszkańców postulatów oraz reagowania na wskazywane problemy. Wiele rzeczy, tych drobniejszych, udało się nam załatwić niemal od ręki. Przykładem może być poprawa odśnieżania zgłoszonych zimą chodników, przycięcie krzaków wychodzących na chodniki lub ścieżki rowerowe, skoszenie trawy, posprzątanie zaniedbanego terenu, jak miało to miejsce np. z przedpolem Lasu Kabackiego zarówno do strony Górki Kazurki, jak i na tyłach hipermarketu Tesco.

Przy okazji chcę podzielić się bardziej ogólną refleksją po tych spotkaniach. Trochę dziwię się, gdy mieszkańcy i dziennikarze mówią mi, że jestem pierwszym i jedynym burmistrzem, który w takiej skali i tak często spotyka się z mieszkańcami. Takie spotkania powinny być standardem.

- Większość spraw zgłaszanych podczas spotkań dotyczyła dróg i oświaty. Co udało się wykonać w tym zakresie?

- Szczególnie dużo spraw dotyczyło ursynowskich dróg, zarówno tych zarządzanych przez władze dzielnicy, jaki i pozostających w gestii Zarządu Dróg Miejskich. W efekcie spotkań zaczęliśmy sukcesywnie tworzyć nowe miejsca parkingowe, poprawiliśmy bezpieczeństwo pieszych w kilku najbardziej newralgicznych miejscach, jak np. na ul. Dereniowej. Udało się też przygotować większe inwestycje, tj. budowę ronda na Surowieckiego (już zrealizowaną) i budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu Wąwozowej i Zaruby, która będzie wykonana w listopadzie br. Kolejna inwestycja zgłaszana podczas spotkań jest przygotowywana – budowa ronda na skrzyżowaniu ulic Romera i Herbsta.

Ze spraw oświatowych warto wspomnieć o wybudowanym w wakacje bezpiecznym dojeździe do Szkoły Podstawowej przy ul. Hirszfelda oraz rozpoczętej właśnie budowie boiska przy Szkole Podstawowej na ul. Dembowskiego. Część wakacyjnych remontów oświatowych to efekt zgłoszonych przez rodziców problemów. Efektem spotkań jest również budowa dzielnicowych placów zabaw na Imielinie oraz na Zielonym Ursynowie. To tylko przykładowe zadania, które zrealizowaliśmy.

- Co z postulatami, które jeszcze nie zostały zrealizowane?

- Na wszystkie przyjdzie kolej. Sprawy większego kalibru, wymagające większych nakładów inwestycyjnych lub uzyskania rozmaitych pozwoleń, będą realizowane w kolejnych miesiącach.

Nie jest jednak tak, że wszystkie postulaty zostaną zrealizowane. Część z nich jest sprzeczna z innymi planami, często już bardzo zaawansowanymi – w takich wypadkach już na spotkaniach mówiłem, że coś jest niemożliwe. Zgłaszane były postulaty, których zrealizować nie może dzielnica, np. dotyczące zmian w funkcjonowaniu Straży Miejskiej i jej podejścia do mieszkańców. Zdarzało się też, że mieszkańcy w jednej sprawie zgłaszali sprzeczne oczekiwania. W takim wypadku oczywiste jest, że nie da się ich spełnić i urząd będzie musiał wybierać, ważąc racje różnych stron.

Inwestycje i remonty drogowe na Ursynowie Inwestycje i remonty służące najmłodszym

Podobnie, jak w poprzednich latach mijającej kadencji samorządu, Dzielnica Ursynów prowadzi szeroko Ostatnie miesiące władze dzielnicy intensywnie wykorzystały na przeprowadzenie inwestycji i remonzakrojoną akcję remontów i inwestycji drogowych, które poprawiają komfort i bezpieczeństwo uczestni- tów służących najmłodszym mieszkańcom Ursynowa. W wakacje zostało wykonanych wiele remontów ków ruchu drogowego. W tym roku zostało przeprowadzonych kilka ważnych inwestycji. w placówkach oświatowych oraz rozpoczęły się prace modernizacyjne zwiększające liczbę miejsc w istniejących przedszkolach.

Z kolei we wrześniu ruszyły prace budowlane, których efektem będzie oddanie do użytku dwóch wieloRemonty i modernizacje Na zlecenie Urzędu Dzielnicy zostały przeprowadzone remonty kilkunastu ulic zarządzanych przez Dziel- funkcyjnych boisk sportowych oraz dwóch placów zabaw. Wszystkie inwestycje zakończą się jeszcze w tym nicę. Na Zielonym Ursynowie remont przeprowadzono m.in. na ulicach: Kobzy, Zięby, Katarynki, Hołub- roku, a ich łączny koszt to ponad 5,6 mln zł. cowej, Kadryla, Rolnej, Jaskółczej oraz Poloneza. Wyremontowane zostały również chodniki m.in. przy Figlowisku, na ul. Cynamonowej, przy parku Lasek Brzozowy, na ulicach Bartoka oraz Pietraszewicza ”Lota”. Remonty w szkołach i przedszkolach Największą inwestycją była budowa ciągu W okresie wakacyjnym całkowitemu przeobrażeniu uległo skrzyżowanie ulic Surowieckiego, Romera i Barwnej. Dotychczasowa, sprawiająca kierowcom kłopoty i niebezpieczna, organizacja skrzyżowania pieszo-jezdnego przy kompleksie edukacyjnozostała zastąpiona rondem. Całkowity koszt inwestycji wyniósł prawie 650 tys. zł.

-sportowym na ul. Hirszfelda. O jego budowę Drugą dużą inwestycją okresu letniego był remont ul. Tanecznej na odcinku od ul. Magury do stacji zabiegali rodzicie uczniów ze Szkoły Podstawobenzynowej Shell. Prace objęły m.in.: remont nawierzchni jezdni poprzez wykonanie nakładki bitumicznej, wej nr 323. Powstała nowa droga dojazdowa do szkół, nawrotka, chodniki oraz 38 miejsc parkinułożenie progów zwalniających oraz remont chodników. Koszt inwestycji wyniósł ponad 650 tys. zł.

Obecnie szykowane są kolejne inwestycje drogowe na Ursynowie. Przesądzona jest budowa ronda gowych. Inwestycja zwiększyła bezpieczeństwo na skrzyżowaniu ulic Romera i Herbsta – inwestycja zostanie zrealizowana jeszcze w tym roku. Trwają uczniów. przygotowania do przeprowadzenia w 2015 r. przebudowy skrzyżowania ulic Puławskiej i Baletowej oraz W wakacje rozpoczęły się remonty w przedposzerzenia tej ostatniej na odcinku do skrzyżowania z ul. Farbiarską. W 2015 r. Dzielnica Ursynów prze- szkolach, dzięki którym powstaną dodatkowe prowadzi gruntowną modernizację ul. Pileckiego na odcinku od skrzyżowania z Ciszewskiego/Roentgena miejsca dla ursynowskich przedszkolaków. Największą modernizację przechodzą przedszkola przy ulicach do Płaskowickiej. Powstanie druga nitka jezdni, wyremontowane zostaną chodniki i droga rowerowa, Cybisa i Dembowskiego. W pierwszym z nich m.in. wymieniono posadzki i podłogi, docieplono ściany, będą światła na skrzyżowaniu z ul. Gandhi. wymalowano ściany i sufity, wykonano montaż stolarki okiennej i drzwiowej. Drugi etap prac polegający na dobudowaniu dodatkowego pomieszczenia zakończy się 31 października br. Całkowity koszt modernizacji wynosi ponad 810 tys. zł.

Bezpieczeństwo na drogach Podobny dwuetapowy zakres prac ma miejsce w placówce przy ul. Dembowskiego, a całkowity koszt Dwa tragiczne zdarzenia drogowe, które w tym roku miały miejsce na Ursy- wynosi prawie 890 tys. zł. Do połowy października zakończy się rozbudowa Przedszkola przy ul. Wokalnej, nowie na drogach będących w zarządzie której koszt wynosi prawie 130 tys. zł. Dzięki wakacyjnym remontom łącznie powstanie 75 nowych miejsc ZDM przypomniały, że infrastruktura ma dla przedszkolaków.

Pozostałe, wakacyjne remonty zostały przeprowadzone w placówkach: przedszkolach przy ulicach Małwpływ na bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego. Ursynów od lat realizu- cużyńskiego, Hirszfelda, Puszczyka, Hawajskiej, i Warchałowskiego, szkołach podstawowych przy ulicach je różne inwestycje poprawiające bezpie- Hawajskiej, ZWM i Kopcińskiego, Gimnazjum przy ul. Lokajskiego oraz Liceum przy ul. Dembowskiego. czeństwo na ulicach. Również w ostatnich Wartość wykonanych prac wyniosła ponad 900 tys. zł. miesiącach takie inwestycje miały miejsce.

Na prośbę mieszkańców ułożono progi Boiska sportowe zwalniające przed przejściami dla pieszych We wrześniu rozpoczęła się modernizacja boiska przy Szkole Podstawowej przy ul. Dembowskiego. Za na ulicach: Dereniowej, Lanciego oraz prawie 500 tys. zł uczniowie szkoły będą mieli do dyspozycji nowoczesny obiekt składający się z boiska Przy Bażantarni. Progi są też układane do piłki nożnej, boiska do siatkówki, bieżni czterotorowej oraz skoczni do skoku w dal. podczas remontów ulic tam, gdzie jest to Całkowicie nowe boisko wielofunkcyjne, o które dopominali się mieszkańcy i ursynowscy radni, pouzasadnione i zgodne z przepisami. Latem został również wykonany bezpieczny dojazd do kompleksu wstaje również w parku Lasek Brzozowy. Warta ponad 480 tys. zł inwestycja obejmuje: wykonanie boiska oświatowego przy ul. Hirszfelda (więcej w artykule „Inwestycje i remonty służące najmłodszym”). do gry w koszykówkę i siatkówkę wraz z ogrodzeniem, piłkochwytami i dodatkowym oświetleniem, nowe Od wielu lat mieszkańcy zwracali się z prośbą o wybudowanie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ławki, kosze na śmieci i stojaki rowerowe. ulic Wąwozowej i Zaruby. Wkrótce ten postulat zostanie spełniony. Na wniosek Zarządu Dzielnicy Ursynów Obecnie trwa też postępowanie przetargowe w sprawie remontu nawierzchni boiska do piłki nożnej w czerwcu br. Rada Warszawy przyznała środki finansowe na realizację inwestycji, a na początku sierpnia przy Gimnazjum nr 92 przy ul. Koncertowej. Remont będzie wykonany jeszcze w tym roku. został ogłoszony przetarg.

Przebudowa skrzyżowania i wdrożenie stałej organizacji ruchu jest planowane do wykonania do Place zabaw 17 listopada br. Zakres zamówienia obejmuje m.in. budowę sygnalizacji świetlnej wraz z przebudową Władze Ursynowa wygospodarowały środki finansowe na budowę dwóch nowych placów zabaw. Poskrzyżowania, dodatkowego pasa w ul. Wąwozowej do skrętu w lewo w ul. Bronikowskiego oraz wydzielo- wstają one w lokalizacjach wskazywanych od wielu lat jako te miejsca, w których brakuje infrastruktury nych zatok autobusowych w ul. Wąwozowej w kierunku ul. Rosoła i al. KEN, a także wykonanie chodników rekreacyjnej dla najmłodszych. oraz ścieżki rowerowej.

Pierwszy z placów powstaje na Imielinie w okolicy ursynowskiego ratusza. Prace obejmują budowę noNowe miejsca parkingowe wego placu zabaw oraz chodnika na odcinku od wyjścia ze stacji metra do ciągu pieszego prowadzącego Na Ursynowie brak miejsc parkingowych jest do lat wielkim problemem, który był wielokrotnie zgła- w kierunku ul. Dereniowej. Urządzenia zabawowe ustawione będą na specjalnej nawierzchni amortyzuszany podczas spotkań burmistrza z mieszkańcami w pierwszej połowie br. W efekcie zimowego przeglądu jącej upadek. Zainstalowane zostaną ławki parkowe. Będzie to pierwszy publiczny i ogólnodostępny plac dokonanego w terenie przez członków Zarządu Dzielnicy udało się wskazać wiele lokalizacji dla utworze- zabaw w centralnej części dzielnicy. Koszt inwestycji to prawie 330 tys. zł.

Drugi plac powstaje przy ul. Kajakowej na Zielonym Ursynowie, w bezpośrednim sąsiedztwie projeknia nowych miejsc.

Nowe miejsca postojowe powstały już przy ulicach Hawajskiej, Mielczarskiego, Zamiany, Kopcińskiego. towanego domu kultury (na tyłach SPZOZ Warszawa-Ursynów). W ramach inwestycji powstał już prawoW najbliższym tygodniach powstaną przy ulicach: Jeżewskiego (48 miejsc), Bartoka (7) oraz Kulczyńskiego skręt z ul. Puławskiej. Oprócz urządzeń zabawowych zostaną zamontowane urządzenia siłowni terenowej, (10). Urząd Dzielnicyplanuje jeszcze w tym roku wybudowanie nowych zatok postojowych również przy ławki oraz ogrodzenie. Wykonane zostaną także nasadzenia drzew i krzewów. Koszt inwestycji to niemal 600 tys. zł. ulicach: Wilczy Dół, Kabackiej, Dembego oraz Zaruby.

URSYNÓW

6

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

Będziesz żyć dłużej i unikniesz Alzheimera

Burmistrz Dzielnicy Ursynów Piotr Guział zaprasza

Graj w brydża Dlaczego szczególnie polecam grę w brydża a nie w inne gry karciane jak remik, tysiąc, czy wojna albo w gry planszowe jak szachy, czy warcaby? Odpowiedź jest złożona. Brydż jest grą, w której para gra przeciwko parze, jak w deblu, czy w siatkówce plażowej. Nie wystarczy samemu być dobrym graczem, trzeba znakomicie współpracować z partnerem. W odróżnieniu od szachów, czy warcabów nie jesteśmy zawsze w stanie wypracować optymalnej strategii w każdym rozdaniu, bo połowa kart jest zakryta i musimy wykorzystywać równolegle proste wyliczenia, intuicję a także wyciągać wnioski z zachowania przeciwników, bo nie każdy potrafi się zachować jak rasowy pokerzysta.

W powszechnej opinii w brydża wygrywa ten, kto dostaje dobre karty. W pewnym stopniu jest tak może przy grze robrowej, ale solą brydża są mecze i turnieje brydżowe, w których wszyscy grają takimi samymi kartami. Zwycięża wtedy ten, kto lepiej niż inni potrafi wykorzystać przydzielone karty. Można wygrać rozdanie posiadając 13 niskich kart, o ile potrafimy właściwymi zrzutkami nakłonić partnera do obrony, w której zyska on jedną lewę. A przegrać rozdanie z bardzo silną kartą jest bardzo łatwo. Co z tego, że wylicytujemy z partnerem szlemika, gdy inni z takimi samy-

mi kartami zalicytują i wygrają szlema.

Dobry szachista nie jest w stanie przegrać partii z nowicjuszem.

W brydżu często zdarzają się sytuacje, gdy wielcy gracze sromotnie przegrywają z debiutantami, co więcej słabsze pary potrafią wygrać cały turniej. Na bardzo długim dystansie takie rzeczy się nie zdarzają, ale możliwość odniesienia sukcesu zachęca do startu w turniejach wielu graczy.

Wiek, czy stan zdrowia w żaden sposób nie wpływa na umiejętności gry w brydża. Mamy całe rzesze wspaniałych brydżystów, którzy są już klientami ZUS od wielu lat i zdobywają medale nie tylko w kategorii seniorów (60+), ale także w mistrzostwach open, kobiet, czy mikstów Lekarze twierdzą, że gra w brydża, dzięki gimnastyce umysłu, zawiązywaniu więzi z innymi graczami, ciągłej walce psychologicznej, tak uaktywnia działanie mózgu, że ma to wpływ nie tylko na przedłużenie życia, ale także pozwala na odsunięcie w czasie uaktywnienia się utajonego w wielu ludziach Alzheimera.

Wokół brydża krąży wiele nieprawdziwych mitów. Kojarzy się on z zarywaniem nocy a przecież turniej, czy mecz trwa około czterech godzin, na przykład od 18 do 21.30. W nocy grywało się z konieczności w stanie wojennym, bo obowiązywała wtedy godzina policyjna. Podobnie

www.poludnie.com.pl

można zbić mit kłębów dymu i nadużywania alkoholu. Na imprezach brydżowych obowiązuje bezwzględny zakaz palenia i spożywania alkoholu, mało tego, organizatorzy stoją na straży właściwego zachowania w stosunku do partnera i przeciwników. I jeszcze jeden mit o tym, że brydż jest grą hazardową: w turniejach płaci się niewielkie wpisowe, z którego część przeznacza się na nagrody dla najlepszych. A w rozgrywkach szeroko rozbudowanej ligi gra się tylko o sławę mołojecką.

Aby zagrać kilka rozdań przeciwko brydżowym sławom wystarczy przyjść na turniej brydżowy, bo na każdym takich mistrzów możemy spotkać. Czy w innych sportach istnieją takie możliwości?

Bardzo nam zależy na tym, aby aktywnych brydżystów było w Polsce jak najwięcej. Do Polskiego Związku Brydża Sportowego należy około 6000 graczy, podczas gdy w dużo mniejszej Holandii jest zarejestrowanych przeszło 100 000 graczy. Wzięło się to z tego, że 40 lat temu zrealizowano wielki unijny program likwidacji odrzucenia społecznego dla ludzi powyżej 55 roku życia.

Masowo uczono brydża i stąd takie rzesze holenderskich brydżystów.

Podobny program ruszył niedawno w Polsce. W NOK w Natolinie zaczną się wkrótce zajęcia brydżowe.

Jan Chodorowski

9 listopada 2014 r., godz. 10.00 w sali sportowej UCSIR, ul. Hawajska 7

Autorzy dyktanda prof. dr hab. Jerzy Bralczyk i doc. dr Grażyna Majkowska Zapisy do udziału w Dyktandzie (kategorie: Open, Juniorzy, Młodziki, Ekspert) będą przyjmowane w terminie od 23 września do 6 listopada 2014 r. do wyczerpania limitu miejsc: pocztą elektroniczną na adres dyktando@ursynow.pl telefonicznie pod numerem (022) 545 71 43 (w dni powszednie w godz. 8.00-16.00) osobiście w siedzibie Urzędu Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy przy al. KEN 61, pok. 238 (w dni powszednie w godz. 8.00-16.00) Regulamin dyktanda na www.ursynow.pl/dyktando

7

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

104 na 102 dokończenie ze strony 2 Jest laureatem dwukrotnego Krzyża Srebrnego Orderu Wojennego Virtuti Militari i dwukrotnie Krzyża Walecznych. Jest też Honorowym Obywatelem m.st. Warszawy – podkreślił Wojciech Militz, prezes Stowarzyszenia „Baszta”.

I zdradził, że generał bardzo sobie ceni Nagrodę Południa.

Jerzy Goździk wręczył nagrodę prof. arch. Ewie Kuryłowicz za „wybitną architekturę oraz promowanie odważnej i odpowiedzialnej twórczości architektonicznej”.

Szefuje jednemu z najbardziej wziętych w Polsce biur architektonicznych, utworzyła Fundację im.

Stefana Kuryłowicza. Jej projekty, podkreślił, wyznaczają nowy trend w architekturze Warszawy, a jednym z ostatnich jest wieża w al. Jana Pawła II po dawnym hotelu „Mercury”.

– Nie często widać architekturę w gronie sztuki. Ogromnie dziękuję za nagrodę, która rozumiem, że jest przyznana pracowni, którą reprezentuję i którą

założył mój mąż, i od kiedy go zabrakło prowadzimy razem z zespołem. Większość naszych projektów jest właśnie w Warszawie zlokalizowane. Mamy szczęście, iż działamy w Warszawie, kiedy tak dużo się tu buduje. To, że mamy swój udział w tym, jak ona się zmienia, uważam za uśmiech losu jaki mnie spotkał – wyznała prof. Ewa Kuryłowicz.

Prof. dr hab. n. med. Marek Durlik, dyrektor Centralnego Szpitala Klinicznego MSW nagrodzony został za opracowanie i realizację rozbudowy szpitala oraz stworzenie zespołu lekarzy chirurgów.

– Dziękuje kapitule, panu redaktorowi naczelnemu i tym,

którzy wspierają wychowanie dzieci i młodzieży, a są to władze Warszawy, Mokotowa i ludzie dobrej woli. Bardzo wam dziękuję, bo jest to też kwestia zaufania, a za tym zaufaniem idą też środki, które pozwalają nam działać tak a nie inaczej. Przyjmuję tą

nagrodę w imieniu wszystkich pracowników – podkreślił Marek Masłowski, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury „Mokotów”, któremu nagrodę „za program wychowawczy MDK” z interesującą wychowawczą ofertą programową, inicjatywność przekazał Grzegorz Sakowicz.

Prowadzący uroczystość Andrzej Frajndt żartował, iż ma nadzieję, że w MDK „Mokotów” zdarzą się również imprezy i dla młodzieży w jego wieku, gdyż to miejsce pracy dla takich jak on.

– Zawsze podkreślam: oświata i kultura. Oświata nigdy nie pozwala się zestarzeć, więc zawsze jest tam miejsce dla pana – ripostował dyrektor MDK „Mokotów”.

– Prowadzenie takiej działalności jest niezwykle trudne, obciążające psychicznie i fizycznie, ale i wymagające dużej wrażliwości i odpowiedzialności – zwrócił uwagę Wiktor Czechowski, wręczając nagrodę Magdalenie Hoser-Chachulskiej, inicjatorce i prezesce Mokotowskiego Hospicjum św. Krzyża, która przypomniała w skrócie historię powstania placówki.

Jacek Weigl wymienił zasługi następnej laureatki i podziękował jej za informatyzację placówek medycznych na Ursynowie oraz za wybudowanie szpitala.

– To już będzie piętnaście lat, kiedy powierzono mi opiekę zdrowotną wówczas na Mokoto-

wie. I chciałabym z tego miejsca ogromnie podziękować również władzom miasta za to, że dostrzegły taką potrzebę i sfinansowały budowę szpitala – powiedziała Grażyna Napierska, dyrektor SPZOZ Ursynów, wyróżniona za zorganizowanie najlepszego w Warszawie publicznego zakładu opieki zdrowotnej, w tym za wkład w doprowadzenie do powstania modułowego szpitala jednodniowego .

Elżbieta Wolffgram wręczając nagrodę Jackowi Dymowskiemu z Żoliborskiej Szkoły Boksu, trenerowi i opiekunowi młodzieży trudnej, życzyła mu siły i desperacji na dalsze lata. – Tę Nagrodę traktuję jako motor do dalszego działania. Myślę, że trzeba mieć pasję i ja taką pasję mam, od dwudziestu paru lat boks, czym się zajmuję i mam okazję przekazywać te wiedzę innym. Lubię ludzi i wierzę, że z natury są oni dobrzy. Bardzo dziękuje kapitule za tę Nagrodę i dziękuję także urzędnikom dzielnicy Żoliborz, którzy mi pomagają, jak pan burmistrz Witold Sielewicz – powiedział laureat.

Nagroda „za aktywność w samorządzie terytorialnym i spółdzielczym”, za przyczynienie się do powstania rad osiedli dzielnicy Bielany” przypadła Marii Mossakowskiej, wiceprzewodniczącej Rady Dzielnicy Bielany i przewodniczącej Rady Nadzorczej WSM. – Pospolita rzecz winna być samorządna. Będziemy działać na jej rzecz, bo to pozwoli, że nie będziemy obcy, nie będziemy obok siebie, że potrafimy powiedzieć „dziękuję” i wyciągnąć rękę.

Dziękuję tym, którym chce się coś robić wokół siebie mimo przeciwności, także przepisów często utrudniających. Ale nam się chce.

I tego życzę sobie i wszystkim.

Nagrodę za prace artystyczne i za działalność na rzecz społeczności otrzymała Barbara Kazimierczak-Czekańska, artysta-plastyk, związana z Galerią „Przy Kozach” SDK. – Czuję się tylko reprezentantką tego środowiska malarzy, którzy spowodowali swoim talentem i pracą, że takie miejsce się wykreowało i trwa, i nie jest despektem zawisnąć tutaj – stwierdziła.

Laureaci Nagrody Południa otrzymali też Lustra Południa. – To są magiczne lustra, w których się ludzie przeglądają bez obrzydzenia i przez całe życie mówią „pięknie czynię i tak będę czynił/ czyniła nadal!”. To są właśnie te Lustra Południa, w których będziecie się przeglądać zawsze, ku chwale miasta Warszawy, ku chwale kultury, sztuki, nauki i wszystkich dziedzin, które tu państwo reprezentujecie. Jest to moralne lustro „Południa” – mówił Andrzej Rogiński.

Kolekcjonerskim wydaniem dwupłytowego albumu „Mokotów Old Rock and Roll Meeting” obdarował laureatów Piotr Miks, podkreślając, że to właśnie Mokotów był kolebką warszawskiego rock’n’rolla i big beatu. – Dlatego kochamy Warszawę, czytamy „Południe”! Dziennikarz jest sługą, a nie ustawiaczem polityki.

Tak się przyjęło w tej gazecie i to się sprawdza ponad 20 lat!

– zwrócił uwagę.

Jubileusz to także okazja do podsumowań. W ciągu piętnastu lat przyznawania Nagrody Południa, wliczając także laureatów tegorocznych, uhonorowano nią aż sto cztery osoby. Wszystkie na 102.

Podczas uroczystej gali przyznano Tytuł Firmy Godnej Zaufania 2014: Zakładowi Szklarsko-Szlifierskiemu Janusz Stelmach oraz ACS Słuchmed.

Nagrody Redaktora Naczelnego za wybudowanie obiektów sportowych i rekreacyjnych trafiły do SM „Służew nad Dolinką” oraz MSM „Energetyka”.

– Cieszę się, że w sytuacji, kiedy większość mediów krytycznie o spółdzielczości się wypowiada to pan redaktor pokazuje nasze mocne strony – powiedział Piotr Kłodziński, prezes tej ostatniej.

wśród ludzi i między ludźmi – zauważył Włodzimierz Paszyński, wiceprezydent Warszawy.

– Gratuluję 20-lecia wszystkim laureatom tej prestiżowej i uznanej w środowisku Nagrody – powiedziała Magdalena Flis-Lichota, dyrektor Kancelarii Marszałka Województwa Mazowieckiego,

Potem przyszedł czas na wystąpienia gości oficjalnych, a także odczytanie i przekazanie listów z gratulacjami od Adama Struzika, marszałka województwa mazowieckiego, Janusza Piechocińskiego, wicepremiera i ministra gospodarki i od Bogdana Olesińskiego, burmistrza dzielnicy Mokotów.

– Samorząd bez komunikacji nie może funkcjonować i my, obywatele, też nie możemy bez

wręczając też przyznane przez Marszałka dyplomy uznania dla wieloletnich współpracowników gazety: Antoniego Kopffa, Marka Szymańskiego, Ewy Ziegler, i Bogdana Żmijewskiego.

Dyplomy podziękowań od Janusza Piechocińskiego, wiceprezesa Rady Ministrów i Ministra Gospodarki otrzymali: Andrzej Rogiński, Rafał Rogiński, Urszula Terlecka, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski, Leonard Karpiłowski,

którzy cały czas współpracują tutaj z państwem, z władzami, z mieszkańcami i z laureatami – zaznaczył Marcin Sawicki, szef Gabinetu Politycznego wicepremiera.

– Tygodnik „Południe” nie szuka sensacji. Jest taką gazetą, która zagłębia się w sprawy lokalne i nie tylko chce informować o tym, co się dzieje, ale chce też pokazać, jak to wszystko funkcjonuje, dlaczego takie a nie inne decyzje podejmuje samorząd i jakie przesłanki są tych decyzji – podkreślił Krzysztof Skolimowski, wiceburmistrz dzielnicy Mokotów i wręczył podziękowania osobom współpracującym z „Południem” od początku jego istnienia, jak: Ryszard Matwiejuk, Agnieszka Baranowska-Rostkowska, Leonard Karpiłowski i Tadeusz Świątek.

– Udało się nam stworzyć zespół, grupę ludzi, która współdziała. Bardzo dziękuję, że oddajecie swoje umiejętności i talenty tej gazecie, która jest gazetą nas wszystkich. My nie jesteśmy władzą. My służymy. Ludzie to wiedzą i dlatego nas czytają – podsumował na koniec Andrzej Rogiński, dziękując jednocześnie samorządowi dzielnicy Mokotów za pomoc w organizacji uroczystości a Bogdanowi Olesińskiemu, burmistrzowi Mokotowa za patronat.

– Melduję zakończenie zadania – powiedział z uśmiechem Andrzej Frajndt i zaprosił obecnych na Koncert Gwiazd.

Fot. Leonard Karpiłowski i Andrzej Sitko

komunikacji funkcjonować. „Południe” od 20 już lat pomaga nam się wzajemnie komunikować. Współpraca „Południa” z samorządem jest takim wzajemnym rozwojem obywatelskiego współdziałania, za co również dziękuję – mówił Olgierd Dziekoński, sekretarz stanu w kancelarii Prezydenta RP. – W „Południu” zawsze było miejsce na tzw. problematykę społeczną z oświatą i edukacją na czele. Trzymajcie tak dalej.

Drukujcie to, co ważne dla ludzi,

Karol Olszewski, Piotr Pieńkosz, Andrzej Sitko, Anna Tomasik, Rafał Dajblor, Maciej Kalicki, Edward Kuczyński, Antoni Kopff, Jan Winiecki, Grzegorz Roch Bajorek – Obserwując wspaniałych laureatów wiem jedno, że wszyscy oni razem z lokalnymi mediami i władzami działają w jednym celu. Działają z ludźmi i dla ludzi, żebyśmy budowali w naszym kraju społeczeństwo obywatelskie. Dlatego też chcieliśmy uhonorować również pracowników tygodnika,

Ze względów zdrowotnych gen.

Zbigniew D. Ścibor-Rylski nie mógł uczestniczyć w uroczystości wręczenia Nagród Południa. 22 września, w trakcie posiedzenia Zarządu Związku Powstańców Warszawskich, odebrał Nagrodę Południa i Lustro Południa z rąk Wojciecha Militza i Andrzeja Rogińskiego.

We wrześniu 1939 r. służył w 1. Pułku Lotniczym. Po kapitulacji pod Kockiem podjął próbę przedarcia się do Rumunii, ale we wsi Krzywda dostał się do niewoli.

Po ucieczce z oflagu wrócił do Warszawy i przeszedł do konspiracji.

W latach 1941–1943 był partyzantem na Kowelszczyźnie. Od stycznia 1944 walczył na szlaku bojowym 27. Wołyńskiej Dywizji Armii Krajowej jako dowódca kompanii.

Uczestniczył w powstaniu warszawskim w batalionie „Czata 49” w Zgrupowaniu „Radosław”. Za czyny bojowe był dwukrotnie odznaczony orderem Virtuti Militari.

8

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

Koncert Gwiazd dokończenie ze strony 1 Koncert Gwiazd otworzył występ Danuty Stankiewicz, która także była jego inicjatorką. Już samo jej pojawienie się na scenie wywołało entuzjazm i radość

wśród licznej publiczności. Na pierwszy ogień popłynął w eter jeden z jej największych przebojów, znany wszystkim „Wernisaż”. – Proszę państwa, pierwszą piosenkę chciałabym zaśpiewać z tym oto przystojnym panem – powiedziała wskazując na Andrzeja Rogińskiego, redaktora naczelnego tygodnika „Południe”. I po chwili oboje pląsali w tanecznych rytmach, rozbawiając publiczność do łez. Następny utwór, jaki wykonała, „Dzień po dniu”, zresztą mój ulubiony, przeniósł nas w sentymentalny świat pełen melancholii i zadumy nad sensem życia oraz przemijaniem. – Tak zaśpiewać i tak wzruszyć potrafi tylko ona – zachwyca się Barbara Białowąs, poetka i autorka tekstów piosenek.

Pojawienie się na scenie Tadeusza Rossa, artysty estradowego i wybitnego aktora komediowego, autora bajek dla dzieci, zawsze gwarantuje dobrą zabawę obfitującą w prześmieszne teksty. Nie bez powodu przecież przylgnął do niego przed laty przydomek „naczelny satyryk kraju”. Tak też było i tym razem.

Nie mógł wprawdzie śpiewać (zapalenie krtani), ale mógł na szczęście przemawiać. – Czy

mnie słychać? Pytam, bo jestem bardzo zachrypnięty. Czy mnie widać? Bo mówią, że schudłem, więc wolę się upewnić. Trochę widać, tak? – dopytywał się Tadeusz Ross. – To państwo jednak

patrzycie na mnie – skwitował.

Publiczność śmiała się i biła mu brawa. Zastanawiał się też głośno, czy dobrze zrobił wybierając zawód artysty. – Mogłem zostać lotnikiem, chociaż… boję się latać – wyznał.

Było więc zabawnie i z humorem. – Przybyłem, drogi Andrzeju, mimo, iż jestem chory, by uczcić twoje święto i nasze wspólne święto, bo to przecież gazeta nasza wspólna. Gratuluję ci serdecznie i dziękuję za wszelaką pomoc, której przez wiele lat od ciebie doświadczałem – powiedział schodząc ze sceny.

W tak doniosłej chwili nie mogło oczywiście zabraknąć też piosenek typowo warszawskich.

Wszak „Południe” jest gazetą stołeczną. W uroczy klimat przedwojennych przedmieść Warszawy przeniósł nas Stasiek Wielanek, wokalista, instrumentalista, twórca Kapeli Warszawskiej, popularyzator przedwojennego folkloru stolicy, autor książki „Szlagiery starej Warszawy – śpiewnik andrusowski”. I akompaniując sobie na akordeonie przypomniał wszystkim „Hanko” oraz „Bal na Gnojnej” śpiewany zaraz po wojnie przez Stanisława Grzesiuka.

www.poludnie.com.pl

Dlaczego wystąpił? „Bo Andrzejowi się nie odmawia”.

Z kolei Piotr Miks, muzyk i piosenkarz występujący niegdyś z legendarnymi zespołami, takimi jak „Chochoły” czy „Tajfu-

chociaż/ pomóż przetrwać trudne chwile […]. Publiczność nie szczędziła braw.

Potem na scenie ponownie zagościła Danuta Stankiewicz, tym razem z piosenką „Serduszko puka w rytmie cza-cza” z repertuaru Marii Koterbskiej. – Z okazji jubileuszu 20-lecia gazety chciałabym panu redaktorowi też wręczyć taką mininagrodę od siebie, dziewięciopłytowy boks z moimi piosenkami. Zapraszam na scenę, tu, obok mnie – powiedziała. Redaktor naczelny był tak wzruszony, że nie mógł przez chwilę wydusić z siebie żadnego słowa poza „Oooo”. Potem spośród publiczności wyłowiła Bogdana Żmijewskiego. – No, mam już dwóch najprzystojniejszych chippendales w tej części Warszawy – pochwaliła się i ruszyła w tany, musztrując co chwila jednego i drugiego. – Proszę, jacy są ci panowie, umieją pisać teksty nie tylko do gazety „Południe”, utalentowani są też tanecznie i muzycznie, no proszę – żartowała piosenkarka.

Na pożegnanie wspólnie ny”, utworem „Płonąca stodoła” z Andrzejem Rogińskim zaśpiez repertuaru niezapomnianego wała „Nie płacz, kiedy odjadę”, Czesława Niemena przypomniał nam szalone lata 60-te, kiedy to królował rock’n’roll. A potem zaprosił na scenę Andrzeja Frajndta, instrumentalistę i wokalistę zespołu „Partita”, z którym, jak podkreślił, przyjaźni się od wielu lat. I obaj w duecie wykonali „Z nami w rock’’n’roll”. Młodzieńczy luz artystów sprawił, że podekscytowana publiczność klaskała, gwizdała i „tańczyła” na siedząco.

Brawami powitano pojawienie się Witolda Matulki, ulubieńca scen operetkowych, tenora, którego śpiew jest jak balsam dla duszy, jak ukojenie dla zmęczonych codziennością, spragnionych miłości i wrażliwości. W takim też melancholijnym i ciepłym nastroju była zaśpiewana przez niego „Tęcza” czyli „Somewhere Over the Rainbow”, klasyczna ballada z filmu „Czarnoksiężnik z Oz”, do której polski tekst napisała Grażyna Zgoła, dyrektor mokotowskiej Biblioteki Publicznej. Przy słynny przebój Marino Marifortepianie towarzyszyła artyście niego, włoskiego kompozytoMaria Szreder, absolwentka ra i piosenkarza. Wtórowała warszawskiego Uniwersytetu Mu- jej zachwycona publiczność, zycznego im. Fryderyka Chopina a z końca sali co i raz dobiegały w klasie kompozycji. Z założonym okrzyki „bis”. Ale wszystko, co przez siebie chórem wystawiła dobre i miłe dla ucha nie trwa kilka spektakli muzycznych wła- wiecznie i ani się obejrzeliśmy, snego autorstwa, w tym musical jak jubileuszowego Koncertu „Orfeusz i Eurydyka w Krainie Gwiazd dobiegł kres.

Tęczy”, który wiele razy grany był – Świetny koncert, naprawdę na stołecznych scenach. świetny, znakomity – nie krył zaRozbrzmiały też melodyjne chwytu Andrzej Rogiński, przed i pogodne nuty beztroskich którym do ostatniej chwili w tai roztańczonych lat 70., które jemnicy utrzymaliśmy repertuar, niewątpliwie uznać można za naj- jaki miał wypełnić to muzyczne lepsze lata w historii polskiej i nie spotkanie. tylko muzyki rozrywkowej. – Jest – Dziękujemy bardzo i życzywśród nas wspaniały felietonista, my gazecie „Południe” kolejnych obecnie „Południa”, ale przede co najmniej 20 lat – powiedziawszystkim kompozytor wielu pol- ła Danuta Stankiewicz. Redaktor skich przebojów. Piosenkę, którą naczelny tygodnika „Południe” wybrałem na dzisiejsze spotkanie, uhonorował artystów specjalnychcę zadedykować właśnie jemu, mi dyplomami uznania. – Ludzie, Antoniemu Kopffowi – podkreślił kochajcie artystów – prosił. Na Andrzej Frajndt, przypominając koniec Anna Tomasik w imieniu swój evegreenowy przebój festi- całego zespołu redakcyjnego walu Opole-77 „Podaj rękę w taki „Południa” podziękowała Andrzeczas /na ramiona zarzuć płaszcz/ jowi Rogińskiemu za lata udanej i na skrzydłach z mroku przyleć / współpracy oraz życzyła kolejpodaj rękę w taki czas/ okaż serce nych takich jubileuszy, kolejnych

20 lat istnienia oraz zostania potentatem lokalnej prasy warszawskiej. Zespół redakcyjny uhonorował też redaktora Rogińskiego ogromnym koszem kwiatów.

W kuluarach czekały przepyszne kanapeczki bankietowe, polskie i dorodne jabłka oraz urodzinowy tort z zaprzyjaźnionej Cukierni „Antolak” z napisem „Kochaj Warszawę Czytaj Południe”. Przy tradycyjnej lampce

naczelnego gazety. Widać, że czuje się na scenie jak ryba w wodzie. A duet Piotra Miksa i Andrzeja Frajndta jest dowodem tego, jak wspaniale można bawić się muzyką i mieć z tego prawdziwą frajdę. Ale przyznam, że zachwycił mnie pan Matulka, fenomenalny tenor, obdarzony pięknym, ciepłym, naturalnie brzmiącym głosem oraz aparycją godną wielkiego śpiewaka.

wina w otoczeniu prac Zdzisława Beksińskiego toczyły się rozmowy o sztuce i plotkowano o artystach. – Pani Danuta Stankiewicz oczarowała swym wdziękiem i głosem nawet redaktora

W ogóle wszyscy artyści wykazali się wielkim profesjonalizmem i wszyscy byli wspaniali – mówił Kamil Olpiński, student wydziału wokalnego Akademii Muzycznej we Wrocławiu.

9

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

AGD - RTV l Anteny, 601-86-79-80, 22 665-04-89. l Lodówek naprawa, 22 842-97-06, 602-272-464. l Lodówek, pralek naprawa - 603-047-616, 502-562-444. l Naprawa pralek, 22 642-98-82. l Naprawa pralek, lodówek, tanio, 502-253-670, 22 670-39-34. l Naprawa telewizorów, 22 641-80-74. l Pralki u klienta, 22 649-45-86.

NAPRAWA MASZYN DO SZYCIA DOJAZD GRATIS TEL. 22 844-81-58

USŁUGI

l Tapicerskie u klienta, 503-300-924. l Tapicerskie także u klienta, 501-283-986. l www.pogotowiewnetrzarskie.pl Szybka pomoc projektantów. Metamorfozy, remonty, projekty nowych wnętrz, doradztwo. Najszybciej i w przystępnej cenie.

ZADZWOŃ 604-232-357. l Złota rączka, 509-483-885.

NAUKA

l Antyki, starocie, za gotówkę kupno-sprzedaż, Narbutta 23, 22 646-32-67, 502-85-40-90. l Antyki, monety, znaczki, meble, obrazy, pocztówki, książki, srebro oraz inne przedmioty, 22 235-38-79, 601-235-118. l Antyczne meble, obrazy, srebra, platery, odznaczenia, szable, książki, pocztówki, 601-336-063. l Filatelista - znaczki, 516-400-434. l Skup książek, 22 826-03-83, 509-548-582. l SKUP KSIĄŻEK RÓŻNE DZIEDZINY każda ilość, 501-561-620. l Znaczki, monety, antyki kupię za gotówkę, 601-27-29-64.

INFORMATOR POŁUDNIA POLICJA - 997 Jeśli masz problemy prawne z urzędami, albo z pracodawcą, sąsiadem, sprzedawcą, czy nawet z rodziną, czy też sprawę w sądzie i one Cię przerastają – skorzystaj z pomocy prawnika.

Jeśli sam nie umiesz napisać pisma do sądu czy urzędu, albo nie wiesz jak załatwić jakąś ważną dla Ciebie sprawę – zadzwoń 22 416 12 52 (w poniedziałek w godz. 11.00 – 15.00 lub w czwartek w godz.

15.00 – 19.00 i umów się na wizytę w Kancelarii.

l CleanLux - pranie dywanów, wykładzin, 691-851-588. l Cyklinowanie bezpyłowe, układanie profesjonalnie z gwarancją, 601-347-318. l Cyklinowanie, malowanie, 601-652-879. l DEZYNSEKCJA, skutecznie, 22 642-96-16. l Docieplanie poddaszy solidnie, 501-624-562. l Elektryk - kuchnie, 507-153-734. l Elewacje, remonty, dachy, 602-238-620. l Elektryk tanio, 507-153-734. l Gazowe kotły, kuchnie – serwis, montaż, hydraulika tel. 600-709-630. l Hydraulika, gaz - Zenek, prawnika o radę. Możesz to zrobić przez telefon lub 691-718-300.

Internet – po wykupieniu abonamentu miesięcznego, l Komputery - pogotowie, l EKSPRES gotówkowy! dostępnego dla każdej kieszeni.

Pożyczymy do 25 000 zł! ul. Na Uboczu 3; 22 894-46-67, 602-301-214.

668-682-364.

Po abonament zapraszamy do Kancelarii Prawniczej, l Kraty, 603-349-374. po umówieniu wizyty. l kredyty trudne l Malowanie A-Z remonty, i prywatne, 22 620-50-48.

Tel.: 22 416 12 52 – w poniedziałek w godz. 11.00-15.00, referencje, jesień 25% taniej, l Połącz pożyczki i płać lub czwartek w godz. 15.00-19.00.

501-255-961. małą ratę.

Infolinia l OKNA REGULACJA, napra600-400-288. Provident Polska wa, renowacja, 502-431-461.

S.A. Warunkiem udzielenia l POGRZEBOWE USŁUGI pożyczki jest pozytywny wynik www.cattleya.info.pl oceny zdolności kredytowej tel. całodobowy: 606-230-888, konsumenta. biuro tel: 22 40-40-942. l Pożyczki pod hipotekę, l Przeprowadzki, 504-382-856.

669-834-024. l Zadzwoń 600-400-288. l Stolarskie: naprawy, przeTu znajdziesz szybką pożyczkę róbki, szafki kuchenne, szafy na wymiar - inne, 22 641-34-38, na jasnych zasadach. Provident 604-637-018.

Polska S.A. Koszt połączenia 659875_WA nagrobek:Layout 1 2013-06-26 09:40 Page 1 l Ślusarskie, 505-639-443. wg taryfy operatora.

NAGROBKI RATY

już od

1900 zł

22/214-06-31 500 290 360

USŁUGI SZKLARSKIE

w zakładzie i u Klienta

ul. Puławska 115a godz. 10.00 - 18.00 soboty 10.00 - 14.00 tel. 22 843-04-88

l Ag. dzienna praca, panie pilnie, 18 - 40 lat (Puławska/ Mokotów), 22 848-99-99. l Ślusarz - szlifowanie i piłowanie spawów, Gołków, 602-253-180.

Południe on-line dostępne na: smartfonie tablecie facebooku!

POLUB NAS!

KUPIĘ l Antyki za gotówkę, obrazy, platery, militaria, srebro, zegarki, bibeloty i inne. Antykwariat ul. Dąbrowskiego 1, 22 848-03-70, 601-352-129.

112

STRAŻ MIEJSKA - 986

l ANGIELSKI różne poziomy, EFEKTYWNIE, 604-442-209. l Komputer od podstaw, 698-166-368.

SPRZEDAM l Matematyka, 505-124-181. l 80 m kw. - blisko metra, l Matematyka, fizyka, matury, 793-973-996. gimnazjalne, 605-783-233.

Kancelaria l Pomoc i nauka w obsłudze Radców Prawnych ZDROWIE KOMPUTERA, INTERNETU i KOul. Mickiewicza 9, lok. U4 przy ul. gen. J. Zajączka MÓRKI. Osoby starsze – PROMOl Dom Opieki Piaseczno, tel. 22 241-17-14 CJA! Student, 533-404-404.

22 757-20-19. office@bsskancelaria.pl l Masaże tylko dla panów! pełny zakres spraw przedsiębiorców NIERUCHOMOŚCI Puławska 43 m. 1, 22 848-99-99. i osób fizycznych, w tym: l PSYCHOTERAPIA. l Bezpośrednio! Sprzedam odszkodowania, umowy, sprawy ul. Puławska 103, 511-343-743, nieruchomości, spadki, Dom (możliwość zamiany) gabinet@sentima.com.pl rozwody, reprezentacja 250/1000, Ursynów, Puławska/ w sądzie i przed urzędami, Żołny, 601-20-40-73.

RÓŻNE profesjonalni pełnomocnicy. l Dom 120/686 w Piasecznie, l Intymny relax dla panów, Uprzejmie zapraszamy 798-175-963.

887-398-725. l Grunt rolny 0,5 ha i 2 ha l Opieka nad grobami Prażmów, 602-77-03-61. w Warszawie, tanio i solidnie, l Wynajmę mieszkanie 500-336-607.

70 m2 w domu jednorodzinnym POŁUDNIE w Konstancinie, tel. 604-373-410. na Twitter https://twitter.com/ FINANSE PoludnieGazeta l ATRAKCYJNA POŻYCZKA OD 200 ZŁ DO 25 TYS. Zanim podejmiesz ważną dla siebie decyzję zapytaj Tel. 668-682-364.

PRACA - dam

I

Więcej informacji na naszej stronie:

www.poludnie.com.pl

http://www.facebook.com/Poludnie.gazeta

STRAŻ POŻARNA - 998

I

POGOTOWIE - 999

112

I

112

l Całodobowa informacja pogotowia ratunkowego 197 90

BIURA OGŁOSZEŃ: l ul. Puławska 136, pon. - czw. 9.00 - 17.00, pt. 9.00 - 16.00

tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 ogloszenia@poludnie.com.pl reklama@poludnie.com.pl l ul. Na Uboczu 3 (NOK) „Continental”, tf. 22 648-29-41 l ul. Grzybowska 39 „atco”, 22 652-25-30, 22 620-17-83, 22 654-90-77 l ul. Dobra 19 „Editionmedia”, 22 828-46-64, 22 828-25-87 l Piaseczno, ul. Kniaziewicza 45 lok. 18, tel. 22 213-85-85, 601-213-555

Ceny netto w zł za jedno słowo na stronie Ogłoszenia drobne 1,64 czcionka standardowa 2,00 czcionka standardowa wytłuszczona 2,00 CZCIONKA STANDARDOWA WERSALIKI 2,50 CZCIONKA WERSALIKI WYTŁUSZCZONE 4,00 czcionka kolorowa Dział reklamy POŁUDNIE 22 844-19-15, 22 844-39-45 ogloszenia@poludnie.com.pl reklama@poludnie.com.pl

KANCELARIA PORAD PRAWNYCH, PODATKOWYCH I PRAKTYCZNYCH Warszawa, ul. Korzenna 13 c tel. 22 842-81-32 Klientów i telefony przyjmujemy wyłącznie w godzinach: Pon., śr., czw. 16.00 – 19.00 wt. 8.00- 14.00

Spadkowe i małżeńskie spory majątkowe, rozwody Zniesławienia (cywilne) i pomówienia (karne) Obrona przed fiskusem i komornikiem Zasiedzenia, dział gruntów, odszkodowania Reprezentacja w procesach gospodarczych, cywilnych i rodzinnych

SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA „WYŻYNY” ogłasza przetarg ustny na wynajem nw. lokalu użytkowego: ul. Belgradzka 52 wywoławcza stawka najmu

pow. 34,20 m2 55,- zł / m2 plus podatek VAT 23%

WARUNKI PRZETARGU: 1.

Przetarg jest otwarty z preferencją dla członków SM „WYŻYNY” i ich rodzin.

2. Wygrywający obowiązany jest w dniu przetargu wpłacić wadium w wys. 500,- zł oraz w dniu następnym opłatę zabezpieczającą w wysokości trzymiesięcznego czynszu /stawka najmu plus opłaty dodatkowe/. Nie wpłacenie opłaty zabezpieczającej powoduje wybór następnego oferenta. Jeżeli kontrahent zrezygnuje z podpisania umowy wadium ulega przepadkowi.

3.

Komisja zastrzega sobie prawo swobodnego wyboru użytkownika oraz odwołania bądź unieważnienia przetargu w całości lub części bez podania przyczyn.

4. Po bliższe informacje zapraszamy do Spółdzielni, ul. Kazury 28 - dział lokali użytkowych tel. 22 649 76 02, 600 398 063.

5. Przetarg odbędzie się 06. października 2014 r. o godz. 15.00 w NATOLIŃSKIM OŚRODKU KULTURY ul. Na Uboczu 3, Warszawa.

10

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

www.poludnie.com.pl

W Wilanowie najbezpieczniej? dokończenie ze strony 1

SGH dla licealistów

Tysiąc licealistów będzie mogło skorzystać z bezpłatnych zajęć online oferowanych przez Szkołę Główną Handlową we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim.

Już w październiku po raz szósty rozpocznie się e-learningowy projekt „Akademia Edukacji Menedżerskiej – kafeteria edukacyjna dla licealistów”. Zapisy do 28 września na www.kafeteria.edu.pl

Spacery historyczne

„Na ulicach powstańczej Warszawy”: 27 września - Mokotów, zbiórka park Dreszera (ul. Puławska) przy pomniku „Mokotów Walczący 1944”, godz. 17.00; 28 września - Śródmieście, zbiórka ul. Zielna 39 przed gmachem „Pasty”, godz. 17.00. Udział w spacerach jest bezpłatny.

Muzyka powstańcza

Spotkanie z muzyką powstańców odbędzie się 30 września o godz. 13.00 w Muzeum Powstania Warszawskiego. Gośćmi specjalnymi wydarzenia będą: prof. Witold Kieżun, Ryszard Makowski oraz Jan Pietrzak.

Prawo konsumenckie

Bezpłatne warsztaty z prawnikiem dla seniorów z prawa konsumenckiego podejmą takie sprawy, jak: Do kogo zwrócić się o pomoc w przypadku kradzieży danych osobowych Żelazko wczoraj kupione nie działa. Zgubiłem kartę płatniczą...

Spotkanie odbędzie się 4 listopada (wtorek) o godz. 17.00 w Bibliotece Publicznej w Dzielnicy Włochy przy ul. ks. J. Chrościckiego 2, wejście A.

Spotkanie z poetką irlandzką

25 września (czwartek) o godz.

18.00 w Muzeum Literatury im.

Adama Mickiewicza (Rynek Starego Miasta 20) odbędzie się spotkanie z irlandzką poetką Nualą Ní Dhomhnaill. Gospodarzami wieczoru będą Jerzy Jarniewicz i Natalia Malek.

dokończenie ze strony 1 Mam świadomość, że w samym tylko Miasteczku Wilanów brakuje co najmniej trzech sygnalizacji świetlnych, które dla poprawy bezpieczeństwa powinny pojawić się właściwie natychmiast.

Tu przybyli licznie mieszkańcy z najbliższej okolicy i dlatego dominują bardzo lokalne problemy.

I rzeczywiście dyskusją pragnęli zawładnąć rodzice dzieci uczęszczających do Szkoły nr 107, którzy od 2008 r. bezskutecznie walczą o sygnalizację świetlną na przejściu dla pieszych, przez które każdego niemal dnia ich pociechy muszą przejść idąc do szkoły i wracając do domu: – Kiedyś nasze dzieci przeprowadzał specjalnie zatrudniony i przeszkolony pan, ale przed wakacjami został potrącony przez samochód podczas wykonywania tej pracy. To tragedia i skandal.

Zamiast tego proponuje się nam rondo spowalniające u zbiegu ulic Wałbrzyskiej, Nowoursynowskiej i Dominikańskiej.

Ostatecznie ustalono, że i sygnalizacja świetlna i rondo są tam niezbędnie potrzebne.

Krzysztof Skolimowski, zastępca burmistrza Mokotowa obiecał, że jedno i drugie powstanie w przyszłym roku. Obecnie trwają tam pomiary natężenia ruchu prowadzone przez ZDM. Dość długa była polemika między mieszkańcami a przedstawicielami Policji na temat, czy zgłaszany już w ubiegłej debacie problem bezdomnych stale spożywających alkohol na skwerze Małkowskich został rozwiązany, czy też sytuacja się raczej pogorszyła. Ostatecznie obie strony pozostały przy swoich zdaniach.

– Na skwerze Grupy AK „Granat” dzieje się to samo prawie na każdej z ławek, a bezdomni śpią tam ponakrywani jakimiś brudnymi kołdrami – poinformowała jedna

z mieszkanek tej okolicy. – Taka sytuacja ma miejsce tuż koło Komendy Głównej Policji. To nie jest dla policji dobra reklama.

Niektórzy mieszkańcy narzekali też na arogancję interweniujących policjantów oraz braki w posługiwaniu się przez nich językami obcymi. – Nawet wtedy, gdy

ewidentnie mają rację i gdy moja wina nie ulega wątpliwości, a ja się do tego grzecznie i z pełną pokorą przyznaję, zachowują się jak sfrustrowani młodzieńcy – powiedziała przedstawicielka tej grupy osób. - Są nieuprzejmi, niegrzeczni i agresywni. - Coraz więcej policjantów sprawnie posługuje się językiem angielskim – odparł Michał Domaradzki, Komendant Stołeczny Policji. – Na odprawach i szkoleniach dużą wagę przywiązujemy do wpajania właściwych form udzielania pouczeń i przeprowadzania interwencji. W tym zakresie obiecuję stałą poprawę.

W sprawie Ursynaliów Michał Domaradzki powiedział: - Będziemy z całą stanowczością interweniowali wszędzie tam, gdzie będzie naruszana cisza nocna.

Oczywiście studenci mają prawo się bawić, ale nie może się to odbywać kosztem zdrowia okolicznych mieszkańców.

Życzenia dla POŁUDNIA

Na melodię przedwojennych Kupletów warszawskich Pomysł przeprowadzenia pu- W Saskim Ogrodzie koło fontanny (muz. Władysław Dan Daniłowski) blicznej debaty na temat bezpieczeństwa jest ze wszech miar

Gdziekolwiek teraz człowiek się ruszy, pożyteczny. Jednak organizatorzy

Pełno dokoła jubileuszy! nie zorganizowali debaty, lecz

Bratnia redakcja, zapewne wiecie, dali mieszkańcom możliwość

Obchodzi swoje dwudziestolecie. przekazania konkretnych uwag, czyli weszli w kompetencje dziel Andrzej Rogiński, wiele lat temu, nicowego.

Kiedy Ursynów był Mokotowem, W ubiegłym roku

Rzekł: Nastąpiła zmiana systemu, owe spotkania odbyły

Więc sobie pismo założę nowe. się w każdej dzielnicy odrębnie, co pozwoliło

Jak rzekł, tak zrobił. Łatwo nie było. uczestniczyć większej

Pierwszy krok zawsze zrobić najtrudniej, liczbie obywateli. Sko Lecz dzięki niemu się pojawiło ro zamiast debaty jest

Lokalne pismo, zwane Południem. zgłaszanie nieprawidłowości, to lepiej, by spo Pierwsza edycja była gotowa tkania takie odbywały

Pierwszego kwietnia. Od pierwszej chwili się jednak odrębnie dla poszcze Ludzie chwalili Głos Mokotowa. gólnych dzielnic.

To nie jest żaden Prima Aprilis!

Sprawy, które mieszkańcy chcą przedstawić władzy, dotyczą nie

Ja z założenia nie wierzę w cuda. tylko zagadnień specyficznych

Byłem sceptykiem, przyznam się szczerze, dla służb mundurowych. Pora, by

Powątpiewałem, czy to się uda, władze dzielnic - a więc członko Choć sam pisałem w pierwszym numerze. wie zarządów wraz z radnymi - zechciały słuchać obywateli co naj Lecz z opowiastki morał wynika, mniej raz na pół roku. Zbyt wielu

Że warto marzyć, warto coś zmieniać. radnych kontakt z wyborcami

Andrzej dowodem dla czytelnika, sprowadza do przyjmowania na

Że można swoje spełniać marzenia. dyżurze w dzielnicowym ratuszu.

Andrzej Rogiński

Współpracowałem przez lat trzynaście,

Potem rozeszły się nasze drogi,

Lecz nawołuję: Ducha nie gaście!

Niech ci się wiedzie, Andrzeju drogi!

Pierwsze spotkanie spotkanie z cyklu „Miasto Walczące”. odbę Nisko się zatem kłaniam Waszeci, dzie się 25 września, w czwartek,

I choć nastały niełatwe czasy, o g. 18.00 w Muzeum Powstania

Życzę kolejnych dwudziestoleci, Warszawskiego, audytorium Jana

Wojtek Dąbrowski z redakcją Passy.

Nowaka-Jeziorańskiego. © MKWD (Muzyczny Kabaret Wojtka Dąbrowskiego)

Miasta Walczące

Od redaktora:

Z satysfakcją odnotowuję wypowiedź nowego komendanta stołecznej Policji w sprawie końca tolerowania hałasu nocą na terenie osiedli mieszkaniowych Ursynowa. Mam więc nadzieję, że Policja odcina się od niechlubnych praktyk funkcjonariuszy sprzed września 2014 r.

Dyrekcja Szpitala składa serdeczne życzenia wszelkiej pomyślności rodzicom nowonarodzonych dzieci.

Oluś Pietruszka

Natalka Banaśkiewicz

Mila Kot

Ksawery Brun

Kalinka Liwska

Antoś Szymański

Antonina Kurzepa

Elektrośmieci

Fundacja Zielony Horyzont zaprasza do udziały w VI edycji Konkursu „Drugie Życie Elektrośmieci” - na uczestników czekają ambitne, rozwijające kreatywność zadania m.in. rywalizacja w grze komputerowej „Wielka Zbiórka Elektrośmieci i Baterii”, przeprowadzenie lokalnej imprezy ekologicznej. Uwaga! W tym roku do Konkursu oprócz szkół mogą przystąpić także przedszkola, biblioteki, świetlice środowiskowe, domy dziecka, ośrodki kultury. Rekrutacja trwa do 15 października przez wypełnienie formularza na stronie www.drugiezycieelektrosmieci.pl.

O przyszłości

Ambasada Austrii w Warszawie i Dom Spotkań z Historią zapraszają do udziału w dyskusji „Przyszłość stosunków polsko-austriackich w świetle dawnych doświadczeń w 25 rocznicę odzyskania wolności”. 30 września, godz. 17.30, ul. Karowa 20. Język konferencji: niemiecki i polski (tłumaczenie symultaniczne). Na zakończenie Ambasada Austrii zaprasza na lampkę austriackiego wina.

Dom Sztuki, ul. Wiolinowa 14 27.09. godz. 18.00 - Kino Dokumentu: Wieczór filmowy z Kingą Dębską.

W programie filmy: „Szeptem” (2004), „Józek i jego dzieci” (2007), „Sześć oktaw” (2008), „Najbardziej lubię grać” (2008). Po projekcji – spotkanie z reżyserką; 28.09. godz. 16.00 - Teatr Za Daleki: bajka „Korsarz”; godz. 18.00 W Starym Kinie ze Stanisławem Janickim. Pokaz pierwszego filmu dźwiękowego „Śpiewak jazzbandu” (USA 1927, reż. Alan Crosland, w roli gł. Al. Jonson); Galeria: wystawa fotografii Andrzeja Żydaczewskiego „Afrykańskie safari”

Maja Maciak

Laura Zamiecka

Kino Luna, ul. Marszałkowska 28 3.10. godz. 18.30 - Oczami Kobiet. Po filmie „Spódnice w górę!” (komedia, Francja, 2014, reż. Audrey Dana) z widzami spotka się Hanna Bakuła, malarka, scenografka, pisarka Królikarnia, ul. Puławska 113a do 27.09. – instalacje dźwiękowe Muzyczne dorożki i Orkiestra kukułek Erwina Stache w Parku Rzeźby; 27.09. godz. 12.00 – Spotkanie w Muzeum Rzeźby

Jaś Śliwiński

Franek Sienkiewicz

Centrum Łowicka, Łowicka 21 26.09. godz. 19.00 – Śmietanka Łowicka: „Trzeba marzyć". Anna Stankiewicz zaśpiewa piosenki Janusza Strobla, Jonasza Kofty i Jana Wołka. Artystce towarzyszyć będą: Janusz Strobel – gitara. Andrzej Jagodziński – fortepian/ akordeon, Adam Cegielski – kontrabas, Czesław "Mały" Bartkowski – perkusja Centrum Kultury w Piasecznie, ul. Kościuszki 49 26.09. godz. 19.00 – Kontakt #9 – Tupilak; 30.09. godz. 18.00 – promocja książki Marty Piech Muzeum Pałac w Wilanowie, ul. Stanisława Kostki Potockiego 10/16 28.09. godz. 17.00, Sala Biała - koncert „Znane i mniej znane oblicze baroku“. Wykonawcy : Justyna Stępień - sopran, Agnieszka Prosowska-Iwicka - flet, Barbara Witkowska- harfa. W programie: M. Marin-Marais, D. Scarlatti, A. Vivaldi, B. Marcello-barokowe arie i canzonety.

Anna Madej

Aleksandra Malon

Alek Kalbarczyk

Roma Kwaszyn

fot. KRiSfoto - Tamara Dytry tel. 501 749 836, e-mail: dytry@o2.pl

POŁUDNIE - Głos Mokotowa, Ursynowa i Wilanowa

OKRĘG NR 3: Mokotów

Liderem Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Mariusz Ciechomski Zawodowo zajmuje się zarządzaniem nieruchomościami oraz doradztwem w zakresie kreowania strategii rozwoju i promocji turystyki. W latach 2007-2009 był członkiem zarządu Instytutu Turystyki.

Obecnie jest wiceprezesem Stowarzyszenia na Rzecz Badania, Rozwoju i Promocji Turystyki.

Ma 41 lat. Urodził się na Mokotowie. Ukończył Instytut Historii Sztuki Wydziału Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego a następnie studia podyplomowe na Wydziale Zarządzania tej samej uczelni. Ma uprawnienia do zasiadania w Radach Nadzorczych Spółek Skarbu Państwa. Jest licencjonowanym zarządcą nieruchomości. Przez lata nabywał doświadczenia, pracując w administracji rządowej (m. in. w Ministerstwie Ochrony Środowiska) i sektorze samorządowym (m. in. w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania w m. st. Warszawa Sp. z o. o).

W latach 1998-2006 był radnym Rady Dzielnicy Mokotów, której w latach 2005-2006 przewodniczył.

Wszedł w skład pierwszego w historii dzielnicowego zespołu ds. budżetu partycypacyjnego Mokotowa.

Obecnie przewodniczy radzie osiedla Służewiec-Fort, jednostce pomocniczej dzielnicy Mokotów.

Laureat odznaki „Przyjaciel dziecka” Towarzystwa Przyjaciół Dzieci oraz statuetki Stowarzyszenia „Damy Radę” za działalność społeczną na rzecz walki z wykluczeniem.

Na liście do Rady m. st. Warszawy znajdą się między innymi: Przemysław Pasek, założyciel i prezes Fundacji „Ja Wisła”. To on odrestaurował i przywrócił do użytku barkę Herbatnik, która do dziś dnia kotwiczy w Porcie Czerniakowskim. Włodzimierz Górski zarządza nieruchomościami m.in. na Mokotowie, Ursynowie i Pradze Południe. Przewodniczy Stowarzyszeniu Zarządców Nieruchomości „Centrum”. Prezes klubu sportowego Gwardia Warszawa, Małgorzata Terlecka-Fischer pochodzi z Siekierek, jest matką trzech synów; walczy o zachowanie Gwardii, stanowiącej część historii stolicy. O miejsce w radzie Warszawy ubiegać się będzie radca prawny Joanna Fiebelkorn, matka dwójki dzieci, przed laty aktywna działaczka NZS na Uniwersytecie Warszawskim. Powalczy o nie również Małgorzata Jaroszuk, doradca finansowy i inwestycyjny.

A także działacz społeczny Piotr Pieprzowski, szczęśliwy mąż i ojciec dwójki dzieci, prowadzi znany na Dolnym Mokotowie sklep zoologiczny.

Na listach do mokotowskiego samorządu znajdą się między innymi: Ze Starego Mokotowa startuje prawnik Marcin Szulik, pomagający społecznie mieszkańcom zreprywatyzowanego budynku przy Kazimierzowskiej 34.

Radnym z Wyględowa, Ksawerowa i Wierzbna zamierza zostać wolontariusz licznych akcji charytatywnych (jak „Szlachetna Paczka” Fundacji Wiosna) Dominik Tylka, student Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Służewiecka działaczka społeczna, autorka wniosków do budżetu partycypacyjnego Małgorzata Jastrzębska zamierza również pracować w radzie; od lat działa aktywnie na rzecz swoich sąsiadów w zarządzie Wspólnoty Mieszkaniowej. Trener i menadżer sportowy Jacek Wójcik jest założycielem Uczniowskiego Klubu Sportowego „Siekierki”. Kandyduje z Sielc, Sadyby i Siekierek.

Ze Stegien kandyduje obecna radna dzielnicy Mokotów Grażyna Jurczak, przewodnicząca Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Rodziny.

Więcej na stronach: www.wspolnota-mokotow.pl facebook.com/WspólnotaSamorządowaMokotów

11 Warszawską Wspólnotę Samorządową tworzą mieszkańcy wspólnot lokalnych, samorządowcy związani z niepartyjnymi komitetami wyborczymi, podzielający przekonanie, iż w działalności samorządowej nie powinny mieć znaczenia sympatie i przynależności partyjne. Nie jesteśmy antypartyjni. Uważamy, że miejsce partii jest w parlamencie, natomiast samorząd terytorialny powinien być tworzony przez pasjonatów Warszawy, działaczy lokalnych znających problemy mieszkańców i umiejących z nimi rozmawiać.

WWS w minionym roku zainicjowała przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji Prezydenta Warszawy. Teraz Wspólnota proponuje pozytywny program dla Stolicy, pozwalający na uwolnienie społecznej energii Warszawiaków. Kandydatem WWS na Prezydenta Miasta jest Piotr Guział, burmistrz Ursynowa. WWS wystawia listy wyborcze do Sejmiku Województwa Mazowieckiego, Rady Miasta Stołecznego Warszawy oraz do Rad Dzielnic.

Startują z nich samorządowcy, którzy są fachowcami w swoich dziedzinach, są kompetentni i posiadają szeroki zasób doświadczenia z różnych sektorów i tematów.

Kandydaci WWS różnią się między sobą poglądami politycznymi i światopoglądem.

Różnią się wykonywanymi zawodami, płcią i wiekiem. Łączy ich za to miłość do naszego Miasta i przeświadczenie, że pora w Warszawie na innowacyjne zarządzanie i uważne słuchanie Warszawiaków, a nie partyjnych rozkazów.

Warszawska Współnota Samorządowa, ul. Marszałkowska 34/50 lok. 99, tel. 22 127-68-92, biuro@wws.org.pl

Na dwudziestolecie „Południa” dokończenie ze strony 4 Podejście do wspólnot mieszkaniowych „Południa” nosiło stałe cechy tego pisma - konkretne, promujące dobre praktyki w tej dziedzinie, usuwające kłody spod nóg wspólnotom. „Południe” ma swoje stałe tematy: ustrój samorządowy

Warszawy i potrzeba jego zmian w kierunku większej samodzielności obecnych dzielnic; konieczność zmian systemu wyborczego w kierunku wzmocnienia szans wyboru obywateli spoza układu partii politycznych; metro warszawskie i transport rowerowy

w Warszawie. Ma swoich bardzo ciekawych autorów, z których cenię przede wszystkim Bogdana Żmijewskiego i Antoniego Kopffa. Informuje i interweniuje w bieżących wydarzeniach, żeby tu – dla przypomnienia – wspomnieć o kampanii „Południa” w sprawie obrony Spółdziel-

Miliony za spokojny sen Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w 2010 r. wydało rozporządzenie w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków nakazujące montowanie w budynkach wysokich - powyżej dziewięciu kondygnacji, tak zwanych pionów mokrych zamiast stosowanych do tego czasu pionów suchych.

Wyposażenie budynków w takie rozwiązanie ma pomóc załogom straży pożarnej w akcji gaśniczej a tym samym zwiększyć bezpieczeństwo mieszkańców. Decyzja ta ma swoją rację bytu. Każdy wie, jak groźny dla życia ludzi i ich mienia jest pożar. Kontrowersje może budzić fakt, że piony mokre mają być montowane w budynkach postawionych przed wejściem w życie rozporządzenia. Czy w polskim prawodawstwie nie stosuje się zasady lex retro non agit, czyli prawo nie działa wstecz? Okazuje się, że od tej zasady można odejść.

Marta Bekus-Majewska, aplikant radcowski.: - Prawo to dziedzina stale rozwijającą się.

Ustawodawca, zwykle zmierza do dostosowania aktualnie obowiązujących przepisów w wielu sferach życia, do panujących realiów. Jest to konieczne w związku z zachodzącymi wciąż zmianami technologicznymi oraz ogólnym postępem technicznym, dającym coraz to nowe rozwiązania, w tym także w zakresie ochrony przeciwpożarowej. Zmiana prawa, która wymaga dostosowania dotychczas obowiązujących standardów

Warszawa 02-624 ul. Puławska 136 tel./fax 22 844-39-45, tel. 22 844-19-15 www.poludnie.com.pl poludnie@poludnie.com.pl ogloszenia@poludnie.com.pl poludnie_glos@poczta.onet.pl Wydawca: Andrzej Rogiński „Południe” redaktor naczelny: Andrzej Rogiński redakcja: Rafał Rogiński, Ewa Ziegler, Bogdan Żmijewski Redakcja czynna w pon. - czw. w godz. 9.00 - 17.00 pt. w godz. 9.00 - 16.00 W tych godzinach przyjmujemy także ogłoszenia. Łamanie, układ i oprawa graficzna: Galder Grasfjord©

Druk: Polskapresse Sp. z o. o.

ISSN 2082-6567

Nakład 41 200 egz.

Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Zastrzegamy sobie prawo skracania i adiustowania nadsyłanych tekstów oraz zmian tytułów.

Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS

do nowych przepisów, powinna zostać rozłożona w czasie. Dzięki temu właściciele nieruchomości, spółdzielnie mieszkaniowe otrzymają czas na dokonanie niezbędnych zmian. Niejednokrotnie pociąga to za sobą konieczność poniesienia nakładów finansowych. Jednakże biorąc pod uwagę, iż celem przedmiotowej regulacji tj. Rozporządzenia z dnia 7 czerwca 2010 roku jest troska o bezpieczeństwo mieszkańców, użytkowników nieruchomości, a zdrowie i życie ludzi jest wartością nadrzędną, w związku z tym podnoszenie wymagań w zakresie ochrony przeciwpożarowej staje się uzasadnienie.

Drugim, ważnym aspektem całej sprawy jest to, że rozporządzenie nie wskazuje, kto ma za zmianę zapłacić. A koszty w skali Warszawy są olbrzymie.

Nowym przepisom przeciwny jest Sławomir Żuk, który podkreśla bezcelowość stosowania nowych przepisów do starych budynków.

Sławomir Żuk, prezes Zarządu SBM „Stokłosy”: - Najważniejsza rzecz to rozróżnienie pomiędzy zabezpieczeniem dotyczącym obiektów użyteczności publicznej, co do których zabezpieczenia nie komentujemy bo jest poza naszym zakresem a budynkami mieszkalnymi.

Sprawa, o którą walczę dotyczy wyłącznie budynków budowanych w ubiegłym wieku – dwadzieścia lat temu i wcześniej – w których wymusza się stosowanie nowych przepisów, obowiązujących dla nowobudowanych budynków mieszkalnych a zatem prawo działa wstecz.

Jest to sytuacja, w której dla rzekomego bezpieczeństwa mieszkańców, postanowiono, że stare budynki też powinny być wyposażone w takie instalacje, których wymaga się w nowych budynkach. W budynkach naszej Spółdzielni w chwili ich budowania spełnione były wszystkie wymogi dotyczące ochrony przeciwpożarowej. Koszty adaptacji starych budynków do nowych przepisów przeciwpożarowych są olbrzymie. Do tej pory koszty adaptacji w 3 budynkach to około dziewięćset pięćdziesięciu tysięcy złotych, zatem średnio na budynek ponad trzysta tysięcy złotych, a na średni lokal 60 m. kw. ok. 7000 zł., nie mówiąc już o dalszych kosztach konserwacji.

Aby dostosować wszystkie budynki SBM „Stokłosy” do nowych przepisów potrzebna jest kwota około siedmiu milionów złotych.

Te pieniądze lepiej i sensowniej byłoby wydać na przykład, na docieplenie budynków, czy inne remonty bądź inwestycje, które rzeczywiście będą służyły mieszkańcom lub też w jakiejś części na doposażenie jednostek straży pożarnej. Tym bardziej, że mało prawdopodobne jest by strażacy w praktyce, korzystali z nowych systemów przeciwpożarowych.

Czy piony mokre pomogą strażakom? Kapitan Michał Konopka z zespołu prasowego KM PSP m.st. Warszawy uważa, że sprawna instalacja nawodniona jest bardzo dobrym zabezpieczeniem, na pewno bardziej kosztownym, ale też o wiele bardziej podnoszącym poziom bezpieczeństwa pożarowego obiektu niż instalacja sucha i straż pożarna może korzystać z takiej instalacji. Kpt. Michał Konopka: - Zawsze jesteśmy przygotowani do prowadzenia działań sprzętem znajdującym się na wyposażeniu samochodu.

Gdy obiekt nie jest wyposażony w instalacje gaśnicze, strażacy rozwijają węże z samochodu pożarniczego do wewnątrz budynku. Oczywiście możemy to robić różnymi technikami w zależności od konstrukcji budynku. Straż Pożarna w Warszawie dysponuje drabinami mechanicznymi oraz podnośnikami hydraulicznymi.

Najwyższy podnośnik na zasięg 44 metry; w zależności od możliwości rozstawienia i podjazdu działania można prowadzić max. na wysokość 11-12 piętra.

ni Inwalidów „Świt” (2011 r.), sprzeciwie wobec prywatyzacji szkolnych stołówek (2012), czy naciskaniu na dzielnicę by szczodrzej dofinansowywała działalność ursynowskich spółdzielczych placówek kultury, z których na Ursynowie korzystają przecież wszyscy. Bardzo sobie cenię analizy budżetu miejskiego i sporządzanych przez miasto miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, które na łamach „Południa” ukazują się dość często.

Oprócz samorządu terytorialnego i samorządowości jest jeszcze coś, co „Południe” buduje i ma w tym zasługi. Lokalność – pobudzanie uśpionego często potencjału, który drzemie w nas, mieszkańcach, i który zastoso-

wany w działaniu na rzecz tzw. małych ojczyzn przyniósł Polsce bardzo duże wzmocnienie.

O tym mówiło się i pisało (sam to robiłem) bardzo dużo i często w latach 1990-1998, a dziś zeszło to na dalszy plan, gdy zaczęto budować samorządowe struktury regionalne, a Polska stała się aktywnym partnerem wśród państw zrzeszonych w Unii Europejskiej. Lokalność daje, wbrew stereotypowym przekonaniom, bardzo szeroką perspektywę. Wystarczy powiedzieć, że lokalność jest składową częścią każdego szerszego tworu administracyjno-terytorialnego: państw, regionów i ich integrujących się związków. Lokalność jest uniwersalna. I ta uniwersalność tkwi u podstaw misji „Południa”. Jej horyzont

obejmuje sprawy parafii, spółdzielczości mieszkaniowej, samorządu terytorialnego, spontanicznych działań mieszkańców co tworzy obywatelską sferę publiczną tu – na warszawskich obszarach Mokotowa, Ursynowa, Wilanowa i innych dzielnic. Z tym przesłaniem dociera „Południe”– głos Andrzeja Rogińskiego i jego współpracowników coraz szerzej i tego – dalszego poszerzania kręgu odbiorców – mu życzę.

Od red.: Autor jest doktorem socjologii, badaczem i znawcą samorządu terytorialnego, był pierwszym przewodniczącym Rady Dzielnicy-Gminy Warszawa Mokotów a następnie przewodniczącym powstałem w 1994 r.

Gminy Warszawa-Ursynów.

Karol Kłos w Powsinie

Statystyka pożarów przedstawiona przez warszawską straż pożarną przedstawia się następująco: 1142 pożary w 2012 roku w budynkach niskich i średniowysokich. 450 pożarów w budynkach wysokich i wysokościowych (ponad 18 kondygnacji). W 2013 roku pożarów w pierwszej grupie było więcej, bo 1144. Mniej odnotowano w budynkach wysokich i wysokościowych: 428 pożarów. Dane te pokazują, że problemu nie należy lekceważyć.

Pytanie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych: Czy właściwym jest by gigantyczny koszt bezpieczeństwa mieszkańców przerzucić na ich barki? Na jaką ulgę czy osłonę przeliczalną na złotówki mogą liczyć mieszkańcy, którzy wierzą w stabilność prawa, w to, że nie działa ono wstecz.

Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn 2014 utkwią w pamięci Polaków na długo, a w szczególności zapadną w serca mieszkańcom Powsina, skąd pochodzi nasz najlepszy blokujący MŚ Karol Kłos.

W pierwszy dzień jesieni to właśnie w Powsinie miało miejsce huczne przywitanie Mistrza przed jego rodzinnym domem.

Mistrzowskie powitanie zorganizowali rodzice, sąsiedzi i przyjaAndrzej Sitko ciele. Nie obeszło się bez fajer-

werków i szampana, a oklaskom i podziękowaniom nie było końca. Atmosferę w ten chłodny wieczór zdecydowanie podgrzewała „Grupa 30+” z Powsińskiego Domu Kultury, umilając spotkanie grą na harmonii i wesoło śpiewając wraz z pozostałymi mieszkańcami.

Nasz Złoty Kłos, mimo iż bardzo zmęczony - w końcu „wygraliśmy” 12 z 13 spotkań w MŚ - przez prawie godzinę witał się z mieszkańcami, rozdawał auto-

grafy i pozował do wspólnych zdjęć. W końcu, kto by nie chciał mieć zdjęcia z Mistrzem. Widać było, że nie spodziewał się powitania przez tak liczne grono fanów, którzy na pewno towarzyszyli mu sercem przez cały turniej.

Gratulujemy całej Reprezentacji i trzymamy kciuki za dalsze sukcesy, a przede wszystkim powtarzamy za Mistrzem „Jestem Polakiem brzmi bardzo dumnie”.

Anna Cudnik

Memoriał Zdzisława Ambroziaka W dniach 26-28 września na Ursynowie w hali widowiskowo-sportowej Arena Ursynów odbędzie się IX Memoriał Zdzisława Ambroziaka. W tym roku w turnieju udział weźmie aż sześć zespołów: ZAKSA Kędzierzyn Koźle, Asseco Resovia Rzeszów, MKS MDL Legia Warszawa, AZS Politechnika Warszawska, Indykpol AZS Olsztyn oraz BBTS Bielsko–Biała.

Organizatorami IX Memoriału Zdzisława Ambroziaka są Fundacja im. Zdzisława Ambroziaka oraz Ursynowskie Centrum Sportu i Rekreacji.

Bilety na turniej dostępne są na stronie www.ucsir.pl oraz w recepcji hali Arena Ursynów. Zakupiony bilet umożliwia wejście na wszystkie mecze rozgrywane w wybranym dniu.

I mecz 13.00 mecz o 5 miejsce (rozegrają drużyny, które przegrały swoje mecze w dniu I) II mecz - 16.00 Asseco Resovia Rzeszów - wygrana drużyna z meczu nr 2 z dnia I III mecz -18.00 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - wygrana drużyna z meczu nr 1 z dnia I III dzień niedziela, 28 września I mecz - 10.00 mecz o 3 miejsce (rozegrają drużyny które przegrały mecze w dniu II w spotkaniach II i III) II mecz - 13.00 finał (rozegrają drużyny które wygrały mecze w dniu II w spotkaniach II i III

Program imprezy: Zdzisław Ambroziak– znakomity siatkarz i dziennikarz sportowy.

Reprezentował kadrę Polski w 220 spotkaniach w latach 1963-1972.

I dzień - piątek, 26 września Uczestniczył w Igrzyskach Olimpijskich w Meksyku w 1968 (5. miejI mecz - 17.00 MKS MDK Legia Warszawa - BBTS Bielsko Biała II mecz - 19.00 AZS Politechnika Warszawska – Indykpol AZS Olsztyn sce) i w Monachium w 1972 roku (9.miejsce). Wywalczył brązowy medal w mistrzostwach Europy w Stambule w 1967 roku. Po zakończeniu II dzień sobota, 27 września kariery sportowej rozpoczął pracę jako dziennikarz, był komentatorem 11.00 mecz Przyjaciół Siatkówki prasowym i telewizyjnym. Zmarł 23 stycznia 2004 roku.