2 minute read

Kolejne podejście Serba

Aleksandar Mitrović to zdecydowanie najgłośniejsza postać zeszłego sezonu w Championship. Snajper beniaminka w poprzednim sezonie zadziwił cały świat tym, jak dużą liczbę bramek udało mu się ustrzelić. Na ligowym koncie Serba znalazło się aż 43 bramki, zdobyte w 44 spotkaniach. Do swojego dorobku dorzucił on również 7 asyst, dzięki czemu był on zaangażowany w łącznie 50 trafień dla Fulham.

Advertisement

KACPER KOSTERNA

Jak wiadomo, aktualnie trwający sezon nie jest pierwszym dla Serba w Premier League, jednak poprzednie nie były aż tak udane. Jedna kampania była wręcz tragiczna w wykonaniu napastnika klubu z Craven Cottage. Lecz do tego dojdziemy.

Zacznijmy jednak od początków Mitrovicia w angielskiej Premier League. Miało to miejsce w sezonach 15/16 oraz 17/18, gdy napastnik reprezentował barwy Newcastle. Pierwszy sezon w trykocie srok nie był zły dla wówczas 21 letniego Serba. W swoim debiucie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii w trakcie 34 rozegranych spotkaniach ustrzelił 9 bramek oraz zanotował 4 asysty. Niestety dorobek ten nie zagwarantował Srokom utrzymania i do Premier League powrócili po roku absencji. Wraz z nimi wrócił Mitrović, który miał za sobą słaby sezon na zapleczu Premier League. Niestety sezon 2017/18 był jego ostatnim w barwach Newcastle. W trakcie tamtej kampanii wystąpił jedynie w 6 ligowych spotkaniach, w których tylko raz umieścił piłkę w siatce rywala. W kolejnej kampanii ligowej Serb reprezentował już Fulham, grające wtedy w Championship.

Do angielskiej elity Fulham wraz z Mitroviciem udało się wrócić w sezonie 18/19. Pomimo ponownego spadku do Championship, Mitrović miał za sobą całkiem przyzwoity sezon. Były to jego pierwsze rozgrywki w angielskiej elicie, gdzie udało mu się przekroczyć barierę 10 bramek. Łącznie w sezonie 18/19 w rozgrywkach ligowych zaliczył 37 występów, w których udało mu się ustrzelić 11 bramek. Po roku na zapleczu Premier League, ekipa z Craven Cottage ponownie wróciła, a z nimi wychowanek FK Partizana. Niestety ten powrót nie był już tak udany dla napastnika. Zaliczył on zdecydowanie najgorszy sezon od czasu przybycia na wyspy. W trakcie sezonu 20/21 Aleksandar rozegrał 27 ligowych spotkań. W tym czasie trafiał do siatki rywala jedynie trzykrotnie i zaliczył tyle samo asyst. Po tym sezonie wiele osób mogło zwątpić w Mitrovicia oraz w to, że mógłby jeszcze się rozwinąć. Nikt nie spodziewał się tego, co osiągnął w poprzednim sezonie. Aktualnie Serb po trzech kolejkach ma na swoim koncie trzy trafienia, czyli tyle samo co przez całą kampanię 202/21. Wszyscy również pamiętamy, jak duże kłopoty sprawił on defensywie Liverpoolu w 1 kolejce. Dwukrotnie pokonał on Alissona Beckera, w tym raz po strzale z 11 metra. Po raz kolejny strzelił on w spotkaniu przeciw Brentfordowi,

W pierwszym meczu które ostatecznie Fulham prowadzone przez Marco Silve wygrało 3:2. Po Miobecnego sezonu Serb troviciu widać ogromny głód bramek i dwukrotnie pokonał patrząc na jego obecną dyspozycję łabramkarza Liverpoolu, co dało two można wywnioskować, że może być to dla niego zdecydowanie najlepjego zespołowi remis 2:2 szy sezon w Premier League. Przekroczenie granicy 10 bramek nie powinno być dla niego żadnym kłopotem. fot.: eurosport.com