6 minute read

CIOTKA OFKA BURLESKOWA

Witaj, Dawidzie. Dziękuję, że zgodziłeś się na rozmowę z nami. Przy okazji, czy powinienem w naszej rozmowie używać twojego dragowego imienia?

Cześć!  Myślę, że tak będzie wygodniej dla opowieści o Ciotce Ofce.

Advertisement

Jak już zdradziłem w pierwszym pytaniu, występujesz jako drag queen. I właśnie tematyki drag będzie głównie dotyczyła nasza rozmowa. Drag to coś, co budzi spore emocje, co ciekawe - również w samym środowisku LGBTQIA+. Sam kilka razy byłem świadkiem dyskusji, w których padały stwierdzenia typu “facet przebrał się za babę”. Wydaje mi się, że negatywne reakcje w dużej mierze mogą wynikać z braku wiedzy i nieznajomości tematu. Wyjaśnijmy więc na początek, czym jest drag, a przede wszystkim – czemu służy?

Traktuję moje występy jako nie tylko wypowiedź artystyczną, ale też aktywistyczną. Drag jest nieodłączną częścią kultury LGBTQIA+, kultury queerowej. Samo słowo „drag”to przedstawienie przesadnej kobiecości, męskości lub innych form wyrażania płci. Show drag queen czy drag kingów często zawierają elementy komedii, satyry, a i bardzo często polityki czy edukacji na jakiś temat. Sam przemycam informacje o Azji czy Afryce ze względu na swoje orientalistyczne wykształcenie.

Drag queens tańczą, wykonują lip sync i na tym głównie polega ich aktywność sceniczna – to kolejne uproszczenie, z jakim możemy się spotkać. Ale przecież jest wiele rodzajów dragu, nieprawdaż? Mogłabyś nam przybliżyć różnice pomiędzy poszczególnymi nurtami?

Och, o tym to myślę, że można by było pracę doktorską napisać  Pierwszym rozróżnieniem na pewno byłoby drag queen i drag king, o których wcześniej wspomniałem. Następnie najczęściej osoby robiące drag kierują się swoimi talentami i tym w czym czują się najlepiej: taniec, aktorstwo, pantomima,

I Offowa Drag Queen

komedia i parodia, voguing, śpiew, burleska czy też konferansjerka. Wszystko to oczywiście często jest ze sobą mieszane. Wisienką na torcie różnorodności środowisk dragowych jest również indywidualność estetyki każdej z osób - impersonacje znanych osób, królowe piękności, ale również brzydota i sztuka konceptualna, jak również tworzenie person antropomorficznych.

Możesz opowiedzieć naszym czytelnikom, kiedy i jak rozpoczęła się twoja dragowa przygoda?

Miałem 19 lat, kiedy pierwszy raz w ogóle dowiedziałem się o istnieniu drag queen. Mój ówczesny znajomy, Brytyjczyk, który interesował się dragiem, zaproponował, byśmy zobaczyli razem „RuPaul’s Drag Race” i tak zaczęła się przygoda i bycie inspirowaną

Natomiast na scenie pierwszy raz pojawiłem się po 2 latach, a dokładniej 4 lipca 2020 r. w warszawskim Beauty Bistro Club podczas wieczoru dla początkujących drag queen. To był bardzo udany występ. Już wtedy miałem performance inspirowany burleską i pantomimą.

A skąd pomysł na twoje dragowe imię? Aż chciałoby się napisać „Offka”, co może sugerować offowość...

„Ciotka” to ukłon dla wszystkich cudownych kobiet w moim życiu, które były i są dalej – dla mamy, dla babć, dla cioć „prawdziwych” i dla cioć „przyszywanych”, bo z powodu liczby koleżanek z żeńskiego liceum mojej mamy, mam sporą liczbę tych “przyszywanych”. Natomiast Ofka to zdrobnienie od Eufemia, czyli od jednego z często nadawanych na Śląsku imion żeńskich, głównie córkom baronów i możnowładców - czyli moich okolic, bo pochodzę ze Śląska Cieszyńskiego, z okolic Bielska-Białej. Człon “Off” wziął się po czasie występowania, gdy wiele osób dodawało drugie „f”, mimowolnie argumentując to moim byciem off-the-mainstream, byciem offową. Natomiast jeden z moich ulubionych autorów, Andrzej Sapkowski w swojej trylogii husyckiej ma postać Eufemii von Baruth, o której pisze właśnie „Ofka”.

Wiele drag queen ma swoje dragowe matki, na których się wzorują i które są wsparciem dla początkujących. Czy możesz zdradzić, kto jest twoją dragową matką?

Nie mam dragowej matki. Pytałam pewną drag queen o to, lecz odmówiła. Jestem samoukiem w wielu kwestiach i kieruję się intuicją. Natomiast rzeczy burleskowych uczyłam się w kabarecie Madame Q, na kursach Akademii Burleski Betty Q.

Umówmy się, że masz – jako Dawid - przedstawić komuś i opowiedzieć, jaka jest Ciotka Ofka. Jak byś ją w kilku zdaniach opisał?

„Ciotka Ofka” to postać, która chce być zabawną (czasami jej to nie wychodzi  ), dziwaczna i ma kapryśne wyczucie stylu, inspirując się bardzo mocno Azją i folkiem z całego świata. Może nosić kolorowe i eklektyczne stroje - krój kimono w tradycyjnych wzorach słowiańskich albo strój kręcącego się derwisza z ledami wszytymi w krawędziach. Od zawsze uwielbiałem kicz, intensywne, pstrokate kolory. A do tego oczywiście motywy orientalne.

Miłośnicy dragu zapewne kojarzą takie postacie, jak Twoja Stara, Shady Lady, Graża Grzech, Adelon, Acna Attack, Mariolkaa Rebell czy Vanessa Odessa. Ale polska historia drag jest znacznie dłuższa. Z czasów, gdy miałem trochę więcej włosów na głowie, pamiętam takie polskie drag queens, jak Żaklina, Selina de Mellon, czy zmarła w 2020 roku Kim Lee. Czy współczesne pokolenie drag queen w jakikolwiek sposób nawiązuje do prekursorów tego zjawiska w Polsce lub choćby ma świadomość ich istnienia?

Nie mam dragowej matki. Pytałam pewną drag queen o to, lecz odmówiła. Jestem samoukiem w wielu kwestiach i kieruję się intuicją...

Jesteśmy normalnymi gejami czy lesbijkami. Media zawsze będą wyłapywać to, co chcą. Ludzie, niezależnie z którego środowiska, po prostu muszą przywyknąć, że istniejemy i nie znikniemy. Kropka.

Jak najbardziej ma świadomość ich istnienia i pamięta. Natomiast czy nawiązuje? Niekoniecznie, są to jednostki, które kontynuują stylistykę występów ww. drag queen. Mnie czasami się zdarza, trochę nieświadomie, nawiązać do stylu występowania Kim Lee, którą miałem okazję poznać jeszcze w 2020 roku, czyli użycie komedii z burleską w jednym show.

Pora na coś cięższego kalibru. Być może spotkałaś się ze stwierdzeniami, że “przebieranie się w damskie ciuchy”, czyli jakby nie patrzeć istotna wizualnie część dragu, jest niemęskie. Pominę tu rozważania na temat tego, jak postrzegamy męskość oraz widoczny wśród części mężczyzn lęk, że mogą być odbierani jako mało męscy. Interesuje mnie coś innego – czy twoje postrzeganie samej siebie w dragu i bez niego diametralnie się różni? Czy traktujesz drag głównie jako narzędzie pozwalające ci realizować określony przekaz, czy też jest w tym jakaś potrzeba przeistoczenia się w płeć przeciwną?

Mówiąc kolokwialnie - mam to gdzieś jak odbierają mnie prywatnie osoby postronne. To najczęściej nie jest merytoryczna krytyka, więc puszczam to mimo uszu. Taka jest moja ekspresja – czasem bardziej męska, czasem bardziej kobieca.

Jeśli chodzi o moje wyrażanie się i potrzeby, to drag zdecydowanie pomógł mi w tym. Stał się dla mnie performancem płci, w którym mogę wyrażać swoją “femme” stronę bez ŻADNYCH ograniczeń. Na co dzień sam też lubię mieszać stylistyki.

Czy twoja rodzina, bliscy oraz znajomi, także z pracy, wiedzą, że jesteś drag queen? Jeśli tak, to jaka była ich reakcja, gdy się o tym dowiedzieli?

Wiedzą wszyscy, nie kryję się z tym, a wręcz przeciwnie. Jestem dumny ze swoich osiągnięć na wielu polach w tej dziedzinie. Jeśli chodzi o rodzinę, to na początku były to dziwne i podejrzliwe spojrzenia, gdy o tym powiedziałem, ale po krótkim czasie nawet babcia z rodzicami zaczęli przychodzić na show. Jeśli chodzi i znajomych i ludzi z pracy, to od samego początku okazywane było wsparcie, ciekawość i zawsze ktoś z nich jest na moich występach.

Mówiąc kolokowialnie - mam to gdzieś jak odbierają mnie prywatnie osoby postronne. To najczęściej nie jest merytoryczna krytyka, więc puszczam to mimo uszu. Taka jest moja ekspresja – czasem bardziej męska, czasem bardziej kobieca.

Zakładam, że oglądałaś RuPaul’s Drag Race - które z występujących tam drag queens najbardziej zapadły ci w pamięci i które ewentualnie stanowią dla ciebie inspirację?

Zdecydowanie Jinkx Monsoon i jej poczucie stylu i humoru, kicz i duch “cool mom” jak lubi się określać. Ale pod względem humorystycznym również bardzo lubię duet Katyi oraz Trixie Mattel.

Dla wielu osób sztuka drag jest formą rozrywki. Odnoszę wrażenie, że masz w tym temacie trochę inny pogląd i widzisz tu dodatkowe zadania do spełnienia. Czy mam rację?

Zdecydowanie tak. Od początku staram się przemycać elementy edukacyjne, zwłaszcza na tematy azjatyckie i afrykańskie, bo to stamtąd przyszły moje inspiracje. Toteż głównie na instagramie można znaleźć story na tematy o seksualności, sztuce, historii czy wydarzeniach w tamtych regionach, a to wszystko w różnych formach – wideo, ankiety, quizy czy krótkie ciekawostki.

Drag Queens są częstymi gośćmi marszy równości i parad, co niestety przysparza im dodatkowych przeciwników. Gwoli ścisłości, nie są odosobnione w odbieraniu tej niechęci, bo podobne kontrowersje budzi obecność osób trans i przedstawicieli społeczności fetyszowych. Najczęściej pada wtedy argument, że “powinniśmy pokazywać normalnych gejów i lesbijki” celem zyskania przychylności społecznej, tym bardziej że nieprzychylne społeczności LGBTQIA+ media uwielbiają wyłapywać “takie dewiacje” i budować

Od początku staram się przemycać elementy edukacyjne, zwłaszcza na tematy azjatyckie i afrykańskie, bo to stamtąd przyszły moje inspiracje. Toteż głównie na instagramie można znaleźć story na tematy o seksualności, sztuce, historii czy wydarzeniach w tamtych regionach negatywny przekaz oraz hejt. Jakie jest twoje zdanie na ten temat? Czy uważasz ograniczanie swojej ekspresji w sferze publicznej za właściwą drogę?

Jesteśmy normalnymi gejami czy lesbijkami. Media zawsze będą wyłapywać to co chcą, zwłaszcza jednostkowo, niezależnie od opcji politycznych. Widać to w większości europejskich krajów, więc u nas też to kiedyś widać będzie, że to po prostu część naszej społeczności queerowej. Ludzie, niezależnie z którego środowiska, po prostu muszą przywyknąć, że istniejemy i nie znikniemy. Kropka.

Być może to głupie pytanie, ale czy zdarzyło ci się kupować damskie ubrania czy obuwie niezbędne w twoim dragowym wizerunku w sklepie stacjonarnym i jaka była reakcja sprzedających?

Tak, wielokrotnie kupowałem buty czy rajstopy dla lepszej iluzji nóg i bioder. Nie było żadnych reakcji, po prostu zostałem obsłużony jak klient każdego dnia, bez pytań czy dziwnych spojrzeń.

Przedostatnie pytanie... Załóżmy, że ktoś chciałby zostać drag queen. Jak to zrobić? Od czego zacząć?

Nie robić... (just kidding  ) Na pewno warto zapoznać się z lokalną sceną dragową, zwłaszcza na wydarzeniach na żywo, obserwować lokalne osoby drag queen/king na mediach społecznościowych i duuużo poradników na YouTubie  www.instagram.com/ciotka.ofka www.facebook.com/CiotkaOfka

Na koniec powiedz nam, gdzie możemy ciebie oglądać w twoim dragowym wcieleniu?

Różnie, na żywo rzecz biorąc w całej Polsce, w zależności od zaproszeń! Głównie na instagramie (@ciotka.ofka) i facebooku publikuję informacje o nadchodzących show. Na co dzień rezyduję w Warszawie, toteż często tutaj bywam.

Dziękujemy za rozmowę!