Dziedziczka, ks. Jarosław Żmija [Sanka 2016]

Page 23

- Dobrze, jak sobie życzysz. Pójdę na Pasterkę i położę ją przed żłóbkiem, zadowolona? Dziedzic ucałował swoją żonę i wyszedł do kuchni. Cieszył się i pomyślał: - Jestem jak św. Józef. A wtedy usłyszał za plecami głos żony: - Jesteś kochany! * * *

Gdy ludzie zgromadzili się na Pasterkę, ich oczy przykuła piękna sukienka spoczywająca u stóp żłóbeczka małego Jezusa. Nadziwić się nie mogli jej pięknem i kunsztem wykonania. Ofiarodawcy zabronili księdzu Proboszczowi ogłaszać od kogo otrzymał tak wspaniały dar, więc snuto różne domysły. Na koniec wszyscy zgodnie orzekli: - Ktokolwiek by to był, musi bardzo kochać Matkę Bożą. Nowy Rok przyniósł zmiany w saneckim kościele. Maryja patrzyła teraz na wszystkich z głównego ołtarza. Jej zielona sukienka, która przypominała, że jest Matką nowego życia, nadziei na lepsze jutro, znakiem biblijnego ogrodu rajskiego, z którego wszyscy wyszliśmy i dzięki ofierze Jezusa Chrystusa na powrót zdążamy, została przysłonięta. 23


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.