2 minute read

MSB, czyli skarbnica wiedzy o bursztynie bałtyckim

Next Article
Rozejm wigilijny

Rozejm wigilijny

Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników

Grupa 27 osób powołała do życia w 1996 roku Międzynarodowe Stowarzyszenie Bursztynników. Wśród założycieli byli przedstawiciele producentów biżuterii z bursztynu, handlowcy, naukowcy, pracownicy różnych organizacji związanych z bursztynem. Wszyscy to pasjonaci zauroczeni pięknem bursztynu. Bursztyn w surowej formie, jedynie oczyszczony z tzw. „kory” ukazuje swoją prawdziwą urodę. Przy tym, jak mawiają ci co na co dzień mają z nim kontakt, występuje w stu kolorach. Właściwie bliżej prawdy byłoby określenie w stu odcieniach. To zauroczenie legło u podstaw powołanego do życia Stowarzyszenia. Od samego początku przyjęto zasadę, że Stowarzyszenie ma na celu przede wszystkim propagowanie tego pięknego surowca, wyrobów z bursztynu wysokiej klasy, otwarcie się naszej branży na cały świat. Cele te są ujęte w statucie i jak dotąd w miarę naszych możliwości realizowane. Stowarzyszenie może poszczycić się wieloma osiągnięciami. Członkowie nasi brali udział w akcjach społecznych. Warto wspomnieć o akcji sadzenia drzewek na terenach zdewastowanych przy nielegalnym wypłukiwaniu bursztynu. Od pierwszych miesięcy istnienia, Stowarzyszenie pod przewodnictwem Wiesława Gierłowskiego występowało o powołanie do życia Muzeum Bursztynu. Wnoszono, aby Muzeum było siedzibą nie tylko ekspozycji muzealnej, ale i miejscem dla organizacji pozarządowych działających na rzecz branży. Miało tu być miejsce dla kursów, wernisaży, spotkań branżowych itp. Do tej akcji włączyły się również inne osoby i organizacje, co spowodowało decyzję Urzędu Miasta Gdańska o powołaniu Muzeum. Pierwsza lokalizacja to Katownia, gdzie warunki nie były, skromnie mówiąc najlepsze. Zbyt mała powierzchnia nie pozwalała na realizację postulowanych przez Stowarzyszenie działań. Natomiast członkowie Stowarzyszenia stanęli na wysokości zadania przekazując do Muzeum wiele eksponatów. Liderem wśród darczyńców jest nasz członek, współzałożyciel Stowarzyszenia, który. w tym roku obchodzi 40-lecie działalności swej firmy produkującej biżuterię z bursztynem. Druga lokalizacja dla Muzeum w Starym Młynie okazała się dużo lepsza, jest więcej powierzchni wystawienniczej, ale i tutaj nie udało się zlokalizować czegoś więcej ponad ekspozycję. Staraniem Stowarzyszenia i nie tylko Stowarzyszenia, w Gdańsku powołano do życia Światową Radę Bursztynu, a Gdańsk ogłoszoną jego Światową Stolicą.

Bolączką naszego Stowarzyszenia od jego powstania jest pozyskanie odpowiedniego lokalu na siedzibę. W pierwszym okresie funkcjonowania, wykorzystywaliśmy siedzibę na terenie Międzynarodowych Targów Gdańskich przy ulicy Beniowskiego w Gdańsku. Dzięki Prezydentowi Pawłowi Adamowiczowi po paru latach otrzymaliśmy lokal przy ulicy Warzywniczej 1, a ponadto wsparcie finansowe na zakup spektrometru. Lokal ten miał być tymczasową siedzibą. Oczekiwaliśmy na obiecane miejsce w Muzeum. Nie udało się nas tam ulokować, czekamy obecnie na właściwy i odpowiedni lokal do pracy Stowarzyszenia, a głównie Laboratorium. W pierwszym roku istnienia prezes Stowarzyszenia Wiesław Gierłowski wraz z ówczesnym Zarządem podjął decyzję o powołaniu do życia Laboratorium Bursztynu. Jaki był cel powołania do życia Laboratorium? Otóż ceny surowca wzrosły znacznie, trudności w zakupie odpowiedniego surowca przy jednoczesnym dużym popycie na wyroby spowodowało napływ na rynek imitacji bursztynu. One zawsze występowały, ale nie w takim stopniu. Niestety, brak środków na zakup odpowiednich urządzeń oraz lokalu realizacja powołania do życia Laboratorium czekała parę lat. Obecnie w naszym Laboratorium badane są różne wyroby, przeważnie przeznaczone na eksport. Każdy wyrób po zbadaniu i określeniu, że wykonano go z bursztynu bałtyckiego (sukcynitu) otrzymuje certyfikat. Poza certyfikacją, Stowarzyszenie udziela również rekomendacji dla swoich członków, którzy do swojej produkcji używają właściwego surowca i odpowiednio informują swoich klientów o jakości surowca. Jako organizacja międzynarodowa musimy pamiętać o wszystkich naszych członkach zamieszkałych na wszystkich kontynentach Świata, najwięcej w Azji. Kontakty z nimi są utrudnione, najwięcej wykorzystywaliśmy do kontaktów Targi Amberif i Ambermart. Wszelkie imprezy handlowe w czasie epidemii zostały odwołane bądź organizo-

This article is from: