5 minute read

Wywiad z adwokatem Bartoszem Golejewskim – Rzecznikiem Dyscyplinarnym Pomorskiej Izby Adwokackiej w Gdańsku

Adw. Agnieszka Kapała-Sokalska (AKS): Dzień dobry Panie Mecenasie, Panie Rzeczniku. Od ponad 4 lat sprawuje Pan w naszej Izbie funkcję Rzecznika Dyscyplinarnego. Co było największym wyzwaniem dla Pana podczas upływającej właśnie kadencji?

Adw. Bartosz Golejewski (BG): Największym wyzwaniem dla nas była ilość spraw. Używam celowo liczby mnogiej, bo pion Rzecznika Dyscyplinarnego Izby Adwokackiej polega na pracy wraz z Zastępcami. To tylko dzięki ich zaangażowaniu możliwe jest wykonanie powierzonych nam zadań.

AKS: Zanim zatem przejdziemy do omówienia spraw, którymi zajmuje się Rzecznik wraz Zastępcami, przypomnijmy proszę członkom naszej Izby, z iloma Zastępcami pracuje Pan na co dzień. Proszę również o podanie, w jaki sposób ta praca jest zorganizowana.

BG: Obecnie w naszej Izbie pracuje 16 Zastępców Rzecznika Dyscyplinarnego. W toku kadencji, z różnych przyczyn, odeszło 13 osób, a powołanych zostało 5 nowych Zastępców, w tym ostatni z nich na posiedzeniu Okręgowej Rady Adwokackiej w listopadzie bieżącego roku.

Organizację pracy reguluje uchwała Naczelnej Rady Adwokackiej nr 50/2018 z dnia 24 listopada 2018 r. „Regulamin działania rzeczników dyscyplinarnych i zastępców rzeczników dyscyplinarnych oraz trybu i sposobu ich wyboru”. Uogólniając, po wstępnym określeniu przedmiotu postępowania, powierzam jego prowadzenie konkretnej osobie, pozostawiając sobie niektóre sprawy lub czynności do osobistego przeprowadzenia. W toku sprawy pozostajemy w bieżącym kontakcie dotyczącym planu przeprowadzanych czynności, ich wyników, czy oceny merytorycznej zgromadzonego materiału.

Finalnie jest moja rolą, stosownie do szczegółowych regulacji wspomnianego regulaminu, ewentualne pisemne zatwierdzanie bądź podpisywanie przygotowanych przez Zastępców Rzecznika projektów orzeczeń, w tym w szczególności tych kończących postepowanie w sprawie bądź inicjujących postępowanie przed Sądem Dyscyplinarnym.

Co do zasady Zastępcy Rzecznika uczestniczą w posiedzeniach przed Sądem Dyscyplinarnym naszej Izby w zakresie spraw, których prowadzenie uprzednio było im powierzone.

AKS: Wróćmy do kwestii wyzwań. Ile było nowych spraw w obecnej kadencji?

BG: W obecnej kadencji tj. od czerwca 2016 roku, zostało zarejestrowanych 471 spraw dyscyplinarnych. Taka ilość wynika głównie z nowelizacji ustawy prawo adwokaturze, na mocy której Rzecznik Dyscyplinarny przestał być członkiem Okręgowej Rady Adwokackiej przez nią wybieranym, a stał się organem Izby Adwokackiej. Jedną z konsekwencji tej zmiany stała się praktyka, iż kierowane bezpośrednio do Rzecznika wnioski o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, co do zasady przestały być rozpoznawane przez działający w ramach Rady Referat Skarg, zwiększając wpływ do pionu dyscyplinarnego. W postępowaniu dyscyplinarnym zaś, rozstrzygnięcia kończące postępowanie dyscyplinarne są zaskarżalne przez strony i Ministra Sprawiedliwości do Sądu Dyscyplinarnego.

AKS: Czy coś jeszcze, w ocenie Pana Mecena-

sa, jest przyczyną wzrostu liczby spraw?

BG: Kolejnym czynnikiem, który może mieć wpływ na wzrost ilości spraw jest wzrost liczebności członków naszej Izby. Muszę jednak podkreślić, iż w ramach swej funkcji Rzecznika nie dostrzegam tendencji, aby osoby wpisane na nasze listy izbowe w ostatnich kilku latach miały wykazywać przeja-

wy rażąco lekceważącego stosunku do bliskich nam wartości etycznych w innej skali niż pozostali członkowie Izby. Mam o nich dobre zdanie i chciałbym, aby ich zachowanie w przyszłości nie uległo negatywnej zmianie.

AKS: Powiedział Pan Mecenas o dużej liczbie wpływających spraw. Jak w praktyce kończą się te postępowania? Czy dużo jest wniosków o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego?

BG: W toku kadencji wydane zostały 183 postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia dyscyplinarnego, z czego 158 jest prawomocnych oraz 116 postanowień o umorzeniu dochodzenia z czego prawomocnych jest 110. Wnioski o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego, czyli „akty oskarżenia”, skierowano w 54 przypadkach. Ukaranych wyrokiem Sądu zostało 36 osób z czego 11 złożyło odwołania, wskutek których Wyższy Sąd Dyscyplinarny 3 wyroki uchylił, 3 utrzymał w mocy, a 5 spraw pozostaje w toku.

AKS: W ilu przypadkach obok postępowań dyscyplinarnych toczą się też postępowania karne wobec członków naszej Izby…?

BG: Niestety aktualnie – według posiadanej przeze mnie wiedzy- w stosunku do 20 członków Pomorskiej Adwokatury toczą się, niezależnie od postępowań dyscyplinarnych, postępowania karne, a w stosunku do 3 osób stosowany był areszt tymczasowy. Sytuacja nie jest na pewno dobra, albowiem każdy delikt dyscyplinarny jest swego rodzaju porażką etyczną członka Palestry i negatywnie wpływa na wizerunek całej Adwokatury, ale gdy uwzględnimy fakt, iż nasza Izba liczy ponad 1500 członków obraz ten rysuje się w zdecydowanie mniej ponurych barwach.

AKS: Tak, zdecydowanie… Panie Rzeczniku, chciałabym jeszcze zapytać, jakie główne zadania stoją przed osobą, która w przyszłej kadencji będzie pełniła funkcję Rzecznika Dyscyplinarnego Pomorskiej Izby Adwokackiej?

BG: Zadania w kolejnej kadencji będą wynikać ze zdarzeń związanych ze zmieniająca się rzeczywistością społeczną i potrzebna będzie na nie tylko stosowna, ale przede wszystkim niezwłoczna reakcja. Nie będą te wyzwania dotyczyć mnie, albowiem do pełnienia tej funkcji w przyszłej kadencji nie kandyduję. Wzakresie zmian normatywnych, mam nadzieje, iż zostanie uchwalony nowy Zbiór Zasad Etyki Adwokackiej i Godności Zawodu, czyli Kodeks Etyki Adwokackiej. Moje oczekiwanie jest także osobiste, albowiem miałem zaszczyt uczestniczyć w pracach nad przygotowaniem projektu tego Kodeksu, w ramach Komisji Etyki NRA pod przewodnictwem adwokata prof. Jacka Giezka. Gdy nowe przepisy wejdą w życie, zadaniem dla całego pionu dyscyplinarnego będzie nie tylko wypracowanie praktyki w zakresie właściwej kwalifikacji prawnej zdarzeń w prowadzonych sprawach, ale też wypracowanie jednolitej linii praktycznej wykładni nowego brzmienia norm zawartych w Kodeksie.

AKS: Wygłaszane są od czasu do czasu postulaty różnych środowisk, w szczególności politycznych, aby pion dyscyplinarny został przeniesiony poza zakres adwokackich kompetencji. Jak Pan Mecenas to skomentuje?

BG: Jest niezmiernie ważne, aby pion dyscyplinarny funkcjonował wewnątrz samorządu a sędziami dyscyplinarnymi, rzecznikami, zastępcami rzeczników na poziomie Izb i wyższego Sądu Dyscyplinarnego byli wyłącznie adwokaci. Stan taki zapewnia obiektywną ocenę zachowań i zdarzeń w konkretnych rozpatrywanych sprawach oraz pozwala, z uwagi na wiedzę i doświadczenie w ramach specyfiki naszego zawodu, na przypisanie dostrzeżonym deliktom właściwej wagi. Zawsze konieczną będzie bowiem umiejętność, odróżnienia omyłki od poważnego niedbalstwa czy ludzkiej słabości od wyrachowanej niegodziwości. Wierzę, że rzetelność wykonywania zadań w przyszłej kadencji wzmocni zaufanie środowiska adwokackiego do pionu dyscyplinarnego. Stąd, z tego miejsca pozwalam sobie zwrócić się z apelem do osób gotowych na żmudną, ale ważną i odpowiedzialną pracę w ramach pionu rzecznika dyscyplinarnego, aby jak Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego w pracę tę się zaangażowali.

AKS: Bardzo dziękuję Panie Mecenasie, za wywiad, za podzielenie się z czytelnikami „Gdańskiego Kwartalnika Adwokackiego” swoim doświadczeniem i refleksjami związanymi z Pana pracą, jako Rzecznika Dyscyplinarnego naszej Izby.

BG: Również bardzo dziękuję. Życząc nam wszystkim, aby w kolejnej kadencji samorządowej liczba spraw była niewielka, a ich waga drobna, chciałbym podziękować za zaufanie, którym zostałem obdarzony w 2016 roku przy wyborze na Rzecznika Dyscyplinarnego Pomorskiej Izby Adwokackiej.

Adw. Agnieszka Kapała-Sokalska

This article is from: