Fot. K. Bartyzel
ZDROWIE PSYCHICZNE
Jet lag – podró¿e w poprzek czasu MAGDALENA FLAGA-£UCZKIEWICZ
Jako dzieci, jakoś około późnego przedszkola, dowiadujemy się, że Ziemia jest okrągła i obraca się wokół własnej osi. Co bardziej kreatywni rodzice lub nauczyciele organizują pokaz z piłką – występującą w roli Ziemi – oraz lampką – grającą w przedstawieniu Słońce. Po takiej prezentacji każde dziecko rozumie już, dlaczego po nocy jest dzień, po dniu noc, znów dzień, noc i tak dalej, od zarania dziejów.
Dz
ieñ jest przeznaczony na aktywnoœæ, noc na odpoczynek (lub odwrotnie, jeœli jesteœ np. nietoperzem). Organizmy zwierz¹t na Ziemi dostosowa³y siê do oko³odobowej, wymuszonej cyklicznoœci zachowañ i zmian metabolizmu, w efekcie wytworzyliœmy molekularny mechanizm tzw. centralnego zegara biologicznego. Za rozszyfrowanie tego mechanizmu Jeffrey C. Hall, Michael Rosbash i Michael W. Young zostali uhonorowani w 2017 r. Nagrod¹ Nobla. Zegar biologiczny „nastawiony” jest na cykl oko³odobowy wynosz¹cy zwykle nieco wiêcej ni¿ 24 godziny. Podlega regulacji – mo¿emy go przestawiaæ, resynchronizowaæ, eksponuj¹c siê na œwiat³o, podejmuj¹c aktywnoœæ fizyczn¹ i umys³ow¹. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze zjawisko indywidualnych preferencji co do
Na szczęście nie jesteśmy w przypadku podróżowania przez strefy czasowe zupełnie bezradni, możemy korygować rytm okołodobowy, a nawet trochę „oszukiwać” wewnętrzny zegar.
8
optymalnej pory aktywnoœci, które sprawia, ¿e niektórzy z nas wol¹ pracê w godzinach porannych i wczesne k³adzenie siê spaæ (osoby o chronotypie skowronka), dla innych koniecznoœæ wstawania i bycia w jako takiej formie psychofizycznej przed dziesi¹t¹ rano jest barbarzyñstwem i maj¹ wra¿enie, ¿e ich mózg zaczyna dzia³aæ dobrze dopiero póŸnym popo³udniem (osoby o chronotypie sowy). Temat nieregularnych godzin pracy i dy¿urów nocnych nasuwa siê sam, jednak dziœ w tej materii ograniczê siê wy³¹cznie do oczywistych kwestii: nieregularna praca w przeró¿nych porach dobry nie jest zdrowa, zwiêksza bowiem ryzyko chorób uk³adu pokarmowego, kr¹¿enia, zaburzeñ endokrynologicznych, metabolicznych, psychicznych. Im mniej zarwanych nocy, tym lepiej. Ale jest lato, kojarz¹ce siê z odpoczynkiem, urlopami, wakacjami w egzotycznych miejscach. Doktor A leci na Florydê, odwiedziæ przyjaciela z lat dzieciñstwa. Wakacje ¿ycia. Niestety, na miejscu okazuje siê, ¿e ma k³opot: jego organizm dzia³a uparcie wed³ug polskiego czasu! Dotychczas lubi¹cy wieczorne spacery i kolacje z przyjació³mi facet budzi siê rzeœki i gotów do dzia³ania o czwartej rano, a po dwudziestej jest pó³przytomny i zasypia podczas rozmowy. Sytuacja poprawia siê dopiero po kilku dniach, gdy po³owa pobytu jest za nim. Pani¹ doktor B zawsze fascynowa³ Orient. W tym roku udaje jej siê w koñcu zorganizowaæ wymarzon¹ podró¿ – leci do Chin! Mimo wielogodzinnej podró¿y po przybyciu na miejsce jest tak podekscytowana, ¿e w kolejnych dobach nie mo¿e zasn¹æ w nocy. Gdy nad ranem w koñcu zaœnie, nie jest w stanie dobudziæ siê do wczesnego popo³udnia, trac¹c piêkne poranki, które przecie¿ planowa³a spêdziæ zupe³nie inaczej. Bo organizm doktor B „jest” nadal w rodzimej strefie czasowej. Kiedy w koñcu dostosowuje siê, urlop dobiega koñca i pora wracaæ.
www.miesiecznik-puls.org.pl – nr 7–8/2022 (327–328)