4 minute read

Zdrowe ciało, zdrowy rozsądek

Zdrowe cia³o, zdrowy rozs¹dek

Fot. archiwum

Advertisement

Wakacje wiążą się z odpoczynkiem, ale również presją, której wiele osób ulega. To m.in. presja, by dobrze wyglądać na plaży, do urlopu „ogarnąć się”. Z drugiej strony coraz częściej mówi się o body positive. O tym, jak temat sylwetki w kontekście zdrowia przedstawiany jest w mediach, z Maciejem Orłosiem rozmawia Renata Jeziółkowska.

Chudoœæ, nadwaga, oty³oœæ a media i stereotypy. Jakie jest obecnie podejœcie do kwestii zwi¹zanych z sylwetk¹ i jak siê zmienia³o?

Ciekawym zagadnieniem jest trend body positive, ale mam wra¿enie, ¿e w¹tek ten trochê przycich³. Obecnie media odchodz¹ od promowania tego, co niezdrowe, czyli radykalnych diet i g³odówek, ale równie¿ szkodliwych nawyków ¿ywieniowych i braku ruchu prowadz¹cych do oty³oœci. Oczywiœcie, pomijam tu uwarunkowania zdrowotne, na które nie mamy wp³ywu – wówczas akceptacja ma zupe³nie inny sens. Odnoszê wra¿enie, ¿e podejœcie do ludzkiego cia³a jest coraz bardziej zrównowa¿one, wynika z coraz wiêkszej œwiadomoœci zdrowotnej. Przesadna chudoœæ, np. modelek na wybiegach, postrzegana jest obecnie jako zjawisko, które mo¿e raziæ, a nie jako wzór do naœladowania. Nie mówimy o szczup³ej sylwetce, lecz o chudoœci. Dawniej w œwiecie mody czy w reklamach raczej nie widywaliœmy osób o przeciêtnej figurze czy o okr¹g³ych kszta³tach. Teraz to siê zmieni³o. Ale nadal wœród modelek s¹ g³ównie kobiety, które nie wygl¹daj¹ jak wiêkszoœæ kobiet. Body positive w sensie niepromowania jedynie „idealnych” sylwetek jest zasadne, ale trzeba mieæ na uwadze, by nie sprowadza³o siê do bezrefleksyjnej akceptacji cia³a takim, jakie ono jest, bez brania pod uwagê aspektów zdrowotnych. Media powinny bardziej eksponowaæ ten problem. Wa¿na zmiana stereotypów polega na tym, ¿e pamiêtaj¹c, i¿ oty³oœæ mo¿e wynikaæ z powa¿nych problemów zdrowotnych, nie piêtnuje siê osób têgich, coraz rzadziej u¿ywane jest s³owo „grubas”, a czêœciej podkreœlany aspekt zdrowotny i rola konsultacji z lekarzem. Obserwuj¹c to, co dzieje siê np. w mediach spo³ecznoœciowych, mamy wra¿enie, ¿e mniej istotny jest cel w postaci sylwetki idealnej, a na znaczeniu zyskuj¹ „efekty uboczne”, czyli prowadzenie zdrowego stylu ¿ycia. Zbilansowane posi³ki, sport... Internet sprzyja na pewno zwiêkszaniu œwiadomoœci w kwestii np. nawyków ¿ywieniowych. I wiele osób zmienia nawyki, ale nale¿y zdawaæ sobie sprawê z istnienia „bañki medialnej”. Poza gronem osób faktycznie przechodz¹cych metamorfozy mamy bowiem statystyki dotycz¹ce przyk³adowo oty³oœci polskich dzieci, które s¹ pod tym wzglêdem w europejskiej czo³ówce. Nie mo¿na wiêc mówiæ o powszechnym d¹¿eniu do zmian nawyków przez Polaków. Ale rzeczywiœcie promowane s¹ postawy prozdrowotne i bardzo dobrze, ¿e celebryci chwal¹ siê uprawianiem sportu, jedzeniem zdrowych produktów. Na szczêœcie jedzenie hamburgerów i le¿enie godzinami na kanapie z wielk¹ paczk¹ chipsów nie nale¿y do pokazywanych w Internecie zwyczajów ludzi chc¹cych uchodziæ za autorytety. Ruch i zdrowa dieta coraz czêœciej le¿¹ w obszarze zainteresowañ influencerów.

Ogromnym powodzeniem ciesz¹ siê kana³y i profile takich osób jak Anna Lewandowska. Instagram, YouTube, podcasty, programy kulinarne w telewizji to œwietne narzêdzia do rozpowszechniania postaw prozdrowotnych. Coraz wiêcej lekarzy jest aktywnych w sieci. I tak powinno byæ, bo dobrze prowadzone przez lekarza konto w mediach spo³ecznoœciowych oznacza wiarygodny przekaz i dotarcie z prozdrowotnymi informacjami do du¿ej liczby osób. Odbiorców na pewno zainteresuje lekarz ze zdolnoœciami medialnymi, komunikacyjnymi, który swój przekaz potrafi atrakcyjnie „opakowaæ”. Powinien wówczas pamiêtaæ, by mówiæ w sposób prosty i zrozumia³y, dostosowaæ jêzyk do odbiorcy. Przemawiaæ do wyobraŸni, podawaæ przyk³ady, przedstawiaæ ci¹gi przyczynowo-skutkowe – wyniki spo¿ywania wartoœciowego produktu albo robienia codziennie 10 tys. kroków.

Nagrywanie tanecznych filmików na TikToku to dobry pomys³? Tego typu formy mo¿e nie przystoj¹? Ja uwa¿am, ¿e cel uœwiêca œrodki. Trzeba zastanowiæ siê, do kogo chcemy trafiæ z przekazem, i dostosowaæ do tego narzêdzia. Có¿ z³ego jest w TikToku? Umo¿liwia przecie¿ nagrywanie np. króciutkich porad zdrowotnych w interesuj¹cej formie. TikTok zmusza do stosowania atrakcyjnego „opakowania”, myœlê, ¿e mo¿na tam znaleŸæ dobr¹ formu³ê przekazywania wa¿nych treœci. Tak samo jest z Instagramem, Facebookiem. Wracaj¹c do kwestii cielesnoœci w reklamie, w mediach: czy przekazy s¹ bardziej subtelne, nie ma a¿ tak nachalnego epatowania seksualnoœci¹ jak dawniej? Tak s¹dzê. Zdarza siê jednak, ¿e trafiê na coœ zaskakuj¹cego i zastanawiam siê, czy faktycznie tak wiele siê zmieni³o. Gdy je¿d¿ê po Polsce, widujê billboardy, na których np. zak³ad wulkanizacyjny reklamuje dziewczyna w stroju k¹pielowym, stoj¹ca przy oponach. Taki obraz ci¹gle gdzieœ tam siê pojawia, choæ wydawa³oby siê, ¿e te czasy minê³y. W mediach g³ównego nurtu faktycznie jest inaczej, ale nie mo¿na powiedzieæ, ¿e mamy inn¹ epokê pod tym wzglêdem. Gdy martwimy siê o czyjeœ zdrowie, jak nawi¹zaæ do kwestii spadku czy wzrostu masy cia³a? To sprawy delikatne, wymagaj¹ce wyczucia. Inaczej jest w przypadku relacji przyjacielskich, rodzinnych, inaczej, gdy nie mamy bliskiego kontaktu z osob¹, której chcielibyœmy zwróciæ uwagê. £atwo wyci¹gn¹æ pochopne wnioski i kogoœ uraziæ, trafiæ w jego czu³y punkt. Waga cia³a to te¿ obszar, który musi byæ omawiany w rozmowie lekarza z pacjentem. W wiêkszoœci nie lubimy byæ oceniani, dlatego profesjonalna postawa jest tu kluczowa. Poza tym coraz czêœciej mówi siê o tym, ¿e lekarz powinien byæ doradc¹ zdrowotnym pacjenta. Sezon pla¿owy to jeszcze jedno „wyzwanie”. Opalenizna... Znam osoby, które s¹dz¹, ¿e musz¹ opaliæ siê przed wyjœciem na pla¿ê... Coœ oczywistego, czyli ¿e ze s³oñcem trzeba bardzo uwa¿aæ, bo mo¿e byæ niebezpieczne i niezdrowe, okazuje siê nie przemawiaæ do wyobraŸni. Niestety, wci¹¿ zdarza siê wystawianie siê na s³oñce bez blokad i le¿enie plackiem, sma¿enie siê godzinami. W kwestii edukacji jest tu wiele do zrobienia. Efekt opalenizny a wizerunek. Dawniej w mediach widywa³o siê bardziej opalonych ludzi. Pewnie wynika to z rosn¹cej wiedzy. Z troski o kondycjê skóry, obaw przed konsekwencjami opalania siê. W mediach promowana jest ochrona przed s³oñcem – unikanie go w newralgicznych godzinach, stosowanie kremów z wysokimi filtrami. Choæ widok pla¿owiczów w upalne dni i istnienie solariów wydaj¹ siê temu przeczyæ...