nowyczas2009/135/019

Page 1

london 5-18 december 2009 19 (135) free issn 1752-0339

neW tiMe

www.nowyczas.co.uk

ARTeria to ciągły ruch Zanim Leszek Alexander, Sławek Żak, Dominika Zachman, Aneta Barcik i Zoe Żak na dobre rozkręcili kolejną edycję ARTerii – „Andrzejki wit h Andrzej Krauze”, krótką pogawędkę z bohaterem wieczoru przeprowadził redaktor naczelny „Nowego Czasu”. Dot yczyła miłości, walki z komuną, niewymuszonej sat yr y polit ycznej, pot yczek z cenzurą, a przede wszys tkim wyśmienitego humoru, któr y obu rozmówców nie opuszczał ani na chwilę. Po t ym krótkim i bezpretensjonalnym otwarciu Krauze i Małkiewicz roztopili

Na ARTerii spotykają się artyści starsi i młodsi, bardziej doświadczeni i mniej oraz wielu ich sympatyków Sława Harasymowicz

takie czasy

»6

Ave Premier Donald Tusk zaskoczył opinię publiczną planami zmian w Konstytucji RP. O zmianach, owszem, mówiono od pewnego czasu, a szczególnie gdy napięcia między partiami sięgały zenitu, jednak mało kto chyba przypuszczał, że polski premier sprzeda Polakom taką torpedę. W planowanych zmianach idzie przede wszystkim o znaczne osłabienie pozycji prezydenta na rzecz wzmocnienia pozycji premiera. Ciekawe? W normalnych warunkach jak najbardziej, ale w Polsce, gdy na linii premier – prezydent ciągle zgrzyta…

reportaŻ

się w tłumie. Bo sporą część wieczor u zawłaszczyła sobie strona towarzyska. W ruch poszły kajety, terminarze, wizytówki. Rozproszeni po całym Londynie ar tyści skorzys tali z okazji do wymiany telefonów i adresów mailowych, by czegoś wspólnie dokonać w przyszłości. Zdarzały się moment y, że płomienne dyskusje przygłuszały występujących muzyków.

Relacja z ARTer ii »4-5

Adam Zamoyski

»7-8

Wracać... Nie wracać? Wracać, czy nie wracać? Oto pytanie, które pojawia się w głowie wielu rodaków pracujących w Wielkiej Brytanii, szczególnie w obecnej sytuacji, gdy stopa bezrobocia na Wyspach sięga poziomu niespotykanego od lat. Czy jednak decyzja o powrocie należy do tej samej kategorii, co decyzja o wyjeździe za granicę? W wielu przypadkach przekroczyć musimy granice własnych lęków, by się przekonać, jak jest naprawdę.

felietony

Waldemar Januszczak

»14

sonda redakcyja

»27

Musimy się leczyć Czego szukam w polonijnej prasie – Rezygnujemy z ciebie, jesteś problematyczny – usłyszałem werdykt nowej polskiej menedżerki w angielskiej aptece. Problem w tym, że w owej aptece, która usiłowała ze mnie zrezygnować, ja nie byłem pracownikiem, lecz klientem… Czy polskiej menedżerce można mieć bardzo za złe jej zachowanie? W końcu wychowała się w kraju, gdzie wszystko stoi na głowie. Gdzie klienci są dla sklepowej, a nie sklepowa dla klientów, gdzie obywatele są dla urzędów, a nie urzędy dla obywateli… Myślisz drogi Czytelniku, że czuję się lepszy, bo wolny od owej dzikości. Błąd.

Tego, co chciałbym przeczytać, już od dawna nie szukam, bo straciłem nadzieję, że kiedykolwiek znajdę. W polonijnej prasie Romowie pojawiają się niemal wyłącznie przy tematach większych czy mniejszych afer z ich udziałem, co jest jakby specjalnie podkreślane. Dziennikarze piszą przy tym, że coś przeskrobali Romowie, a nie Cyganie, jak nas przez wiele lat zwano, aby nie obrazić samym nazwaniem, ale w treściach tekstów już tacy delikatni nie są.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.