Monitor Polonijny 2015/06

Page 7

Monitor06:2015 29/05/15 12:59 Page 7

Tęskni Pani za filmem? Może trochę, choć nie mam głodu grania. Zresztą nie ma dobrych dla mnie scenariuszy i ról. Najważniejszy film ostatnio to „Tatarak” Andrzeja Wajdy, nakręcony pięć lat temu. Nie myślała Pani o napisaniu scenariusza? Nie, zresztą mam tyle pracy, tyle zajęć, taki ból głowy i tyle problemów z fundacją, że… Ja jestem nie tylko dyrektorem artystycznym, ale też szefem literackim, gram, reżyseruję, ratuję. Naprawdę wykonuję pracę za wielu ludzi. Gdybym jeszcze miała napisać jakiś scenariusz… Poza tym moja kariera w jakimś sensie jest zamknięta. Jestem spełniona. Nie ma ról, o których marzę, więc mogę poświęcić swoje życie i czas młodym aktorom. Tak spędziłam ostatnie 10 lat. No a sama gram to, co uważam za ważne. Jedną z tych ważnych ról jest rola w spektaklu „Danuta W.“, który powstał na bazie książki napisanej przez żonę Lecha Wałęsy? Jak doszło do tego, że to właśnie Pani wystawia ten spektakl? Zadzwoniono do mnie z wydawnictwa, czy bym nie pomyślała o spek-

taklu na podstawie książki. Że pyta mnie o to pani Danuta (śmiech). Byłam zaskoczona i zaszczycona. Postawiłam tylko jeden warunek, że to ja muszę napisać adaptację. Pani Danuta się zgodziła. Z 500-stronicowej książki napisałam 72-stronicową adaptację teatralną. Pani Danuta i pan prezydent Wałęsa spektakl zobaczyli dopiero na premierze. Zagrałam go już ponad 150 razy. Jaka była reakcja pani Danuty? Myślę, że była i jest zadowolona (śmiech) i to jest najważniejsze. Nie wiem, czy przed wieloma aktorkami stanęło równie trudne zadanie. Jak do tej pory zawsze nagradzano mnie za ten spektakl owacjami na stojąco. Mam wielką satysfakcję. Ale jest to spektakl o Polsce. O nas, o naszej historii. Pani Danuta bardzo często siedzi na widowni. Dla mnie to było i jest także przeżycie pozaartystyczne i niebywała odpowiedzialność. Na jakiej podstawie dokonywała Pani wyboru, by pokazać te, a nie inne fragmenty z życiorysu Danuty Wałęsy? Z tej książki można by zrobić 10 bardzo różnych spektakli, o od-

ZDJĘCIE: ADAM KŁOSIŃSKI

CZERWIEC 2015

Nie ma ról, o których marzę, więc mogę poświęcić swoje życie i czas młodym aktorom. miennej wymowie i różnych tematach. Jest w niej tak wiele wątków, jest też wielonastrojowa. Pani Danuta jawi się w niej jako osoba oceniająca współczesność, karierę męża i swoje życie. Ja zagrałam swoją Danutę Wałęsę. To moja wersja. Bardzo ją lubię i szanuję. A poza tym jest to opowieść o Lechu Wałęsie i o mojej Polsce. Książka wywołała wiele kontrowersji, dyskutowano przecież o tym, co kierowało autorką, że zdecydowała się pokazać światu również i słabe strony swojego męża. Jak Pani to ocenia? Należy Pani do grona krytykujących Danutę Wałęsę, czy przyklaskujących jej? To wspaniała kobieta, godna szacunku, a jednocześnie dla mnie postać antyczna, nieodbiegająca od antycznych kanonów i tragedii. Trzeba mieć odwagę, by napisać książkę o tak wielkiej i skomplikowanej historii z punktu widzenia kobiety. Trzeba być naprawdę kimś, żeby w tamtych czasach z taką godnością wychować ośmioro dzieci. Los ją zaskoczył. Umiała mu sprostać. Trzeba być naprawdę wolnym wewnętrznie człowiekiem, by podjąć takie decyzje życiowe, które podjęła w momencie, kiedy Lech Wałęsa został prezydentem. Trzeba być niezwykle taktowną osobą, o wielkiej kulturze, by przez te pięć lat umieć się tak nosić, nie zrobić błędu, nie powiedzieć nic, co by obniżyło rangę Polski i rangę jej męża. Wiemy, że wielu pierwszym damom, wydaje się lepiej predysponowanym do tego stanowiska, zdarzało się popełniać błędy. Myślę, że pani Danucie powinniśmy dziękować, że w tych najtrudniejszych czasach umiała nas reprezentować. Zasługuje na bardzo wysoką ocenę i wdzięczność. Tym spektaklem można zainteresować widzów za granicą? Nie wiem. „Danutę W.“ zagrałam i w Niemczech, i na Litwie. 7


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.