"Golgota Picnic" w Polsce. Dokumentacja wydarzeń maj-lipiec 2014

Page 423

— Ludzie KULTURY i MEDIÓW

1. Jakie cele są realizowane przez miejską instytucję kultury? Case study z Lublina. W Lublinie miejskie Centrum Kultury, którego dyrektorami są Janusz Opryński i Aleksander Szpecht, odwołało projekcje spektaklu po telefonie z kurii. W oficjalnym oświadczeniu dyrekcja centrum oznajmiła, że nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwo widzom i dlatego pokaz odwołuje. Kurator Grzegorz Reske zorganizował projekcję w prywatnym klubie. Przyszło sto widzów, a protestować nie przyszedł nikt. Nikt. Słownie: zero osób. Czy to znaczy, że zagrożenie, na które powoływała się dyrekcja Centrum Kultury, było wątpliwe, a może całkowicie fikcyjne? Może lubelscy naziści i kibice uznali, że mają ważniejszych wrogów niż ultrawyrafinowana i wieloznaczna sztuka? Ale przede wszystkim zostaje pytanie: dlaczego instytucja finansowana z moich, naszych, lubelskich i krajowych, a także europejskich pieniędzy gra tylko to, na co jej Kościół pozwoli? Przecież to nie kościół finansuje Centrum, tylko państwo, a w tym państwie żyją ludzie o różnych przekonaniach. Czy dyrekcja centrum służy Rzeczypospolitej Polskiej, której Konstytucję ma urzeczywistniać (paragraf 6, równy dostęp do dóbr kultury), czy Kościołowi katolickiemu, którego cele statutowe nie są zbieżne, a w kilku kluczowych momentach sprzeczne, z konstytucją RP? Rozumiem, że zwykle Kościół się nie wtrąca, ponieważ większość dzieł pokazywanych w lubelskim CK nie budzi kontrowersji. Rozumiem, że najczęściej Kościół nie ingeruje w działalność CK. Chodzi jednak o to, by nie ulegać wtedy, kiedy się wtrąca. 2. Brak jednoznacznego sojuszu między kibicami a Kościołem W Poznaniu tłum ludzi odczytał wspólnie tekst sztuki Rodrigo Garcíi. Nie było ataku ze strony kibiców. Może sojusz, którego wszyscy się bali, jest fikcją? Wygląda na to, że organizacje — 423


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.