Numer 139 (SGH) (maj/czerwiec 2013)

Page 8

/ zmiany strukturalne SGH

U progu zmian Gdy w ubiegłym roku Rektor obejmował swoje stanowisko, zapowiedział konieczność przeprowadzenia dogłębnej reformy SGH. Nad jej celami i kształtem debatuje właśnie specjalnie powołana komisja, zespoły kolegialne i środowisko studenckie. t ek s t:

mar l ena t ę pi ń ska

owa reforma ma charakter partycypacyjny, jak podkreśla Rektor. Oznacza to, że w jej tworzeniu biorą udział zarówno studenci, jak i pracownicy. Każda z grup jest informowana o przebiegu prac na bieżąco oraz ma prawo do przedstawiania własnych propozycji, które następnie zostają przedyskutowane. Wypracowana koncepcja trafi pod głosowanie Senatu prawdopodobnie już w czerwcu. Wtedy też poznamy ostateczny kształt i zakres reformy, która ma być największą od lat 90.

N

Biorąc również pod uwagę możliwość powstania asymetrii między szkołami oraz zagrożenie polegające na obniżeniu wymagań wobec kandydatów do SPP, Think Tank zaproponował inny podział. Ich zdaniem optymalnym rozwiązaniem byłoby utworzenie Szkół Ekonomii, Finansów oraz Biznesu i Przedsiębiorczości. Pierwsza z nich wzięłaby pod swoje skrzydła ekonomistów i analityków, druga – specjalistów z zakresu inżynierii

Think Tank

Trzy w jednym

Praca w sektorze publicznym?

Jedną z rozważanych opcji jest utworzenie Szkół Biznesu, Ekonomii Stosowanej oraz Polityk Publicznych. Idei utworzenia tej trzeciej sprzeciwia się Studencki Think Tank. Z badań przeprowadzonych przez SKN Analiz Ekonomicznych wynika, że taka szkoła nie cieszyłaby się zainteresowaniem ani studentów, ani kandydatów na studia, gdyż jedynie 3 proc. ankietowanych z obu grup wyraziło chęć podjęcia pracy w sektorze publicznym.

08-09

finansowej, rynków kapitałowych, rachunkowości i audytu, trzecia natomiast miałaby kształcić przyszłych przedsiębiorców i menedżerów. Jednak niezależnie od ostatecznej formy, podział na szkoły może przynieść pozytywne zmiany na studiach drugiego stopnia, na które rekrutacja prowadzona miałaby być nie na uczelnię, a właśnie do konkretnej szkoły. Zdaniem Studenckiego Think Tanku, takie rozwiązanie umożliwi zwiększenie różnorodności kierunków oraz nada studiom magisterskim charakter specjalistyczny.

W odpowiedzi na te problemy Studencki Think Tank przygotował propozycje zmian. Kilka z nich to połączenie przedmiotów w większe bloki w celu uniknięcia powtarzających się treści, zastąpienie części wykładów ćwiczeniami oraz zwiększenie liczby prac zaliczeniowych i projektów. Dzięki temu studenci otrzymywaliby praktyczną i pogłębioną wiedzę w danej dziedzinie. W oparciu o analizy zainteresowania warsztatami informatycznymi, Studencki Think Tank wnioskuje również o wprowadzenie nauki podstaw programowania jako narzędzia wysoce przydatnego w czasach szybkiego rozwoju technologicznego. Ważnym postulatem jest także zmiana sposobu rekrutacji na studia magisterskie. Nowością byłoby automatyczne przyjmowanie na nie absolwentów stacjonarnych studiów licencjackich w SGH, którzy ukończyli studia w przewidywanym terminie, przy jednoczesnym przeprowadzaniu egzaminu rekrutacyjnego dla absolwentów innych uczelni.

Problemy studentów SGH

Krok naprzód

I nie chodzi tu o windę w Budynku C, walkę z Wirtualnym Dziekanatem ani zarzynany do granic możliwości żart o braku drobnych do automatu. Znacznie bardziej niepokojące są niedostosowanie oferty programowej SGH do rynku pracy oraz obniżająca się jakość kształcenia na studiach magisterskich. Problemy te prowadzą nie tylko do spadku pozycji naszej Alma Mater w rankingach uczelni i kierunków ekonomicznych, ale także do dewaluacji dyplomu absolwenta. W miarę obniżania wymagań, studenci opuszczają mury, Uczelni coraz słabiej przygotowani

Pomimo iż wiele obszarów SGH wymaga zmian, niektóre z nich jednak reformy nie potrzebują. Są to przede wszystkim – ogólny pierwszy rok studiów, elastyczny system wyboru przedmiotów oraz ilość godzin języków obcych. Zdaniem studentów cechy te kształtują przewagę konkurencyjną naszej Uczelni i powinny pozostać po reformie w niezmienionym stanie. W połowie maja ruszyć ma druga tura spotkań Komisji ds. Reformy z kolegiami. Wypracowany w tym czasie projekt trafi później pod głosowanie Senatu. Jeśli zostanie przyjęty, Szkoła Główna Handlowa wkroczy w okres zmian. 0

fot. flickr.com (thinkpublic)

Jednym z pomysłów, przedstawionych w programie Rektora, była zmiana obecnej struktury Uczelni. Choć prace nad projektem nadal trwają, wiele wskazuje na to, że czasy Jedynej Scentralizowanej Szkoły Głównej Handlowej powoli dobiegają końca. Ściślej mówiąc, najczęściej omawiana koncepcja zakłada powstanie trzech szkół. Z zasady szkoła ma być jednostką o wyższym poziomie autonomii niż kolegium w obszarach zarządzania własnym budżetem, prowadzenia badań, konstrukcji programów edukacyjnych i zdobywania grantów naukowych. Jednocześnie powinna ona koncentrować naukowców o zbliżonych zainteresowaniach i profilu, a także odpowiadać za własne kierunki studiów. Zdaniem Rektora, taki podział ułatwi zarządzanie finansami i administrowanie, a także przyspieszy proces dostosowywania szkół w badaniach i nauczaniu do zewnętrznych bodźców. Zaproponowane przez Jego Magnificencję trzy silne jednostki pozwolą także na łatwą poprawę wizerunku Uczelni w otoczeniu krajowym i międzynarodowym.

na wyzwania na rynku pracy, posiadając często jedynie powierzchowną wiedzę w danej dziedzinie. Powodów jest wiele. Poszatkowany program nauczania, wymuszający powtarzanie po kilka razy tych samych treści, niejasny charakter studiów magisterskich, a także zbyt mała liczba zajęć prowadzonych w formie interaktywnej, rozwijających kreatywność oraz umiejętności pracy zespołowej i wykorzystywania zdobytej wiedzy w praktyce.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.