Literadar nr 21

Page 157

RECENZJE

i zawadiaków. Wśród nich wyróżnia dwie postacie, będące głównymi bohaterami opowieści – tytułowego Suttree’ego oraz niejakiego Harrogate’a. Pierwszy jest inteligentnym mężczyzną z wykształceniem, który odszedł od rodziny i ciepłego, solidnego życia, by zamieszkać w rozpadającej się chacie nad rzeką, prawie że w dziczy, zostając rybakiem i próbując utrzymać się z tego, co złowi. Zrezygnowany, częściowo złamany przez życie, stara się zapomnieć o demonach przeszłości, pijąc i bratając się z takimi jak on wyrzutkami, którzy myślą tylko o tym, jak przeżyć kolejny dzień i się zabawić. Dramat tej postaci przejawia się w uświadomieniu sobie tego, co zostawił, i niemym przyzwoleniu na bylejakość swojego życia, zupełnie jakby nie wierzył, że to, co robi, w jakikolwiek sposób się liczy i ma sens. Natomiast Harrogate jest prostym, wiejskim chłopakiem, który przenosi się do miasta, bo chce się dorobić i zacząć żyć. Jego naiwne postrzeganie świata sprawia, że wpada w wiele kłopotów, ponieważ próbuje zarobić na nie całkiem legalnych interesach i machinacjach. W więzieniu, gdzie odsiaduje kradzież, poznaje Suttree’ego, a ten staje się dla chłopaka mentorem i doradcą. Co nie przeszkadza Harrogate’owi namawiać inteligenta do pomocy w wielu sprawach. Ich rozmowy, mimowolne próby sprowadzenie młodzieńca na jakąś bardziej rozsądną ścieżkę życiową są ważnym elementem książki; to w nich odbijają się najbardziej poglądy bohaterów. McCarthy przykłada również wielką uwagę do scenografii, pieczołowicie oddając realia lat 50. wraz z całą gamą drobnych detali, jak umeblowanie baru w małym

miasteczku, charakterystyczne ubiory, częściowo akceptowany rasizm czy ceny poszczególnych przedmiotów. Świat powieści jest bardzo dokładny, pisarz szeroko opisuje sposób życia ówczesnego społeczeństwa, to, czym poszczególni ludzie różnych ras i klas się zajmowali, jak byli odbierani przez innych. Zarysowuje skomplikowane relacje między nimi, ich rozmowy i codzienne zachowania są niesamowicie realistyczne i sprawiają wrażenie, że autor spisał jakąś opowiedzianą historię, a nie stworzył własną. Suttree nawiązuje w ten sposób do tradycji amerykańskich powieści naturalistycznych. Niewyróżnione w żaden sposób dialogi zlewają się z resztą tekstu (podobny zabieg stosuje Jose Saramago), co może na początku nieco utrudniać czytanie. Wynagradza to jednak świetny język amerykańskiego pisarza, naszpikowany potocznymi słowami w rozmowach bohaterów, piękny, bardzo literacki podczas narracji czy opisów. Suttree jest świetną, pełną detali powieścią obyczajową, okraszoną czarnym humorem i komentarzami na temat amerykańskiego społeczeństwa. I choć pomysłem McCarthy nikogo nie zaskoczy, to wykonanie stoi na najwyższym poziomie.

157 | nr 21


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.