AKTUALNOŚCI NA ◊ REGIONY.RP.PL
Poniedziałek 4 maja 2020 | nr 16 (11649)
Życie Regionów ROZMOWA WOJCIECH SZCZUREK >R3
WIDOWISKA >R2
Nie chodzi o zakazy, ale o zdrowy rozsądek
Sting dał sygnał do odwrotu
Zakaz dotyczący lasów nie tylko wywołał irytację, ale też spowodował, że poziom ziom akceptacji rygorów poddany został ciężkiej próbie – mówi prezydent Gdyni
Nie brakuje w kraju teatrów muzycznych, filharmonii i aren, które szacują straty związane z odwołaniem wydarzeń nawet na milion złotych.
EDUKACJA
POMOC DLA BIZNESU
Czy dzieci będą bezpieczne?
Czynsze za przysłowiową złotówkę
PARTNER ŻYCIA REGIONÓW
Lepiej dziś pomóc firmie, niż pozwolić jej upaść – uważają samorządowcy. pozarządowych. Jak podaje Urząd Miasta Lublina, dotychczas wpłynęły wnioski od 400 podmiotów.
ANNA CIEŚLAK-WRÓBLEWSKA
Z
amrożenie gospodarki spowodowało, że setki tysięcy firm zostały postawione pod ścianą i muszą walczyć o przeżycie. Wiele z nich zostało w ogóle pozbawionych możliwości działania i zarabiania, nie ma żadnych przychodów, nie ma z czego zapłacić nie tylko swoim pracownikom, ale też podatków i czynszów. Na szczęście także samorządowcy zareagowali na problemy lokalnych przedsiębiorców i przygotowali ulgi, zwolnienia i programy pomocowe. – We Wrocławiu zarejestrowanych mamy 120 tys. podmiotów gospodarczych. Chcielibyśmy, aby przedsiębiorcy, których działalność została zawieszona do odwołania, nie musieli martwić się zobowiązaniami wobec miasta – mówi Jacek Sutryk, prezydent miasta.
Grosz za metr Pomoc lokalnych władz to przede wszystkim obniżki czynszu za lokale miejskie, za dzierżawę gruntu czy rożnego rodzaju lokalne opłaty. Przykładowo w Katowicach, najemcy lokali użytkowych, którzy musieli zawiesić działalność przez pandemię, zostali zwolnieni z czynszów. A po otwarciu swoich firm będą przez trzy miesiące płacić 50 proc. tej opłaty. Dla pozostałych najemców, których w sumie jest ok. 1020, wprowadzono 50-proc. ulgę. Z kolei opłaty za dzierżawę gruntów pod tzw. ogródki restauracyjne zostaną w Katowicach obniżone 50-krotnie, do symbolicznego 1 gr za mkw. dziennie do końca roku. Firmy najbardziej dotknięte kryzysem zostaną też zwolnione z podatków od nieruchomości, od środków transportu oraz opłat śmieciowych, a te, które mimo wszystko jakoś sobie radzą, mogą wystąpić o ich odroczenie. W Szczecinie na zwolnienie z podatku od nieruchomości (i innych lokalnych podatków) mogą liczyć te firmy, które zostały zamknięte decyzją rządową i ich obroty spadły o 50 proc. To m.in. wszystkie restauracje, organizatorzy wszelkiego rodzaju imprez, kina, teatry, kluby (w tym taneczne czy fitness), siłownie, salony fryzjerskie, kosmetyczne, hotele itp. Pozo-
Potrzeba solidarności
Firmy poszkodowane w związku z pandemią korzystają najczęściej z obniżek czynszu za lokal stałe firmy, których obroty zmniejszyły się co najmniej 30 proc., mogą starać się o odroczenie płatności podatków.
Dużo wniosków Szeroko swoich przedsiębiorców wspierają też choćby Warszawa czy Lublin. W stolicy pakiet pomocy został skierowany przede wszystkim do osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, które stanowią połowę z zarejestrowanych w tym mieście ponad 430 tys. wszystkich firm. Formy pomocy są różne, przykładowo czynsz za najem lokali użytkowych, może zostać obniżony do 90 proc. Takich lokali jest w Warszawie 8,6 tys. (w tym sklepy, lokale gastronomiczne i usługowe oraz żłobki i przedszkola), a dotychczas (według stanu na dzień 27 kwietnia) wpłynęło już 3151 wniosków o obniżenie czynszu. Stołeczni przedsiębiorcy narzekają, że czekanie na pomoc trwa dosyć długo, a władze miasta przyznają, że w pierwszej kolejności rozpatrywane są wnioski tych, którzy byli zmuszeni do całkowitego zamknięcia lokalu. Rozpatrzono ponad 1 tys. wniosków, a kwota udzielonych obniżek wynosi już blisko 5 mln zł. Ale na pewno będzie rosła. Warszawa wdrożyła również obniżki za dzierżawę miejskich gruntów, w tym za tzw. ogródki, do 90 proc. (jeśli firma musiała całkowicie zaprzestać działalności). Na obniżki czynszów za lokale do 90 proc., zwolnienie
czy 50-proc. ulgi w czynszach za dzierżawy sezonowe, odroczenie terminów podatków czy opłat z tytułu użytkowania wieczystego, mogą też liczyć lubelscy przedsiębiorcy. Na podobnych zasadach udzielana jest pomoc dla organizacji
– Właściciele firm, w których działalność koronawirus uderzył najbardziej, potrzebują naszej solidarności, wsparcia od mieszkańców, ale także pomocy od samorządu – podkreśla Karolina Gałecka ze stołecznego magistratu. – Wprowadzanie systemu wsparcia dla przedsiębiorców, umożliwi podtrzymanie biznesu, a pracownikom zachowanie miejsc pracy. W wielu miastach w Polsce oprócz ulg samorządy organizują też punkty, gdzie przedsiębiorcy otrzymają informacje, na jakie wsparcie mogą liczyć także w ramach rządowej tarczy antykryzysowej, jak wypełnić odpowiedni wniosek czy uzyskać pomoc doradczą. / ©℗
OPINIE DLA ŻYCIA REGIONÓW”
MAT.PRAS.
Zalecenie rządu, że od 6 maja mogą działać żłobki i przedszkola, postawiło lokalne władze w bardzo trudnej sytuacji. Bo to samorząd, czyli organ założycielski, ma decydować, czy i kiedy otworzyć daną placówkę, a przede wszystkim ma też ponosić odpowiedzialność za bezpieczeństwo dzieci, rodziców i pracowników. – Na pewno nie otworzymy żłobków i przedszkoli 6 maja – mówiła w czwartek Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. – Ale nie przez złośliwość, tylko przez troskę o bezpieczeństwo naszych mieszkańców – dodała. Przygotowanie placówek opieki nad najmłodszymi okazuje się bowiem ogromnym wyzwaniem, tym większym, że lista wytycznych, przygotowanych przez Ministerstwo Zdrowia, resort edukacji oraz rodziny i pracy, jest dosyć długa, ale też ogólna. Eksperci zalecają m.in. ograniczyć liczbę dzieci w przedszkolu czy w grupie, tak by jedna grupa liczyła nie więcej niż 12 dzieci (w wyjątkowych przypadkach 14). W jednej grupie trudno byłoby utrzymać odległości między maluchami do 2 metrów, jednak poszczególne grupy powinny unikać spotkań np. na placu zabaw czy podczas posiłku. W żłobkach leżaczki powinny być umieszczone w sporej odległości od siebie, a we wszystkich placówkach wszystkie pomieszczenia, urządzenia, sprzęty, stoły itp., a także zabawki, mają być regularnie dezynfekowane i czyszczone. Przedmioty, które nie nadają się do dezynfekcji, w tym pluszowe zabawki, należy usunąć. Oczywiście wszyscy muszą pamiętać o częstym myciu rąk, a wszędzie muszą być dostępne płyny do dezynfekcji. Opiekunowie i dzieci nie muszą nosić maseczek, ale środki ochrony powinny być w placówce zapewnione. Potrzebne będzie też wydzielone pomieszczenie, które w nagłych przypadkach może służyć za izolatkę. Pracownicy żłobków nie powinni mieć powyżej 60 lat ani pracować z osobami powyżej 60 lat. – Rozważamy możliwość uruchomienia żłobków i przedszkoli, ale decyzji jeszcze nie ma – mówi „Życiu Regionów” Małgorzata Mielcarek, z-ca naczelnika wydziału ds. oświaty w Krotoszynie. Krotoszyn jest jednym z tych miejsc w Polsce, gdzie do niedawna transmisja wirusa była największa. – Nie ukrywamy, że otwarcie placówek opieki niesie wiele obaw o bezpieczeństwo. Chcemy przede wszystkim przygotować, m.in. wspólnie z naszym sanepidem, odpowiednie procedury, diagnozujemy też potrzeby ze strony rodziców, czy potrzebują opieki nad dziećmi – podkreśla Mielcarek. – Nasza podstawowa troska to zapewnienie bezpieczeństwa dzieci. Decyzje w sprawie przedszkoli i żłobków zostaną podjęte na podstawie tego kryterium – mówi nam także Janusz Kalinowski z Urzędu Miasta Radomia. – Równolegle sprawdzamy, jakie jest zapotrzebowanie ze strony rodziców – dodaje. Miasto uruchomiło ankietę na ten temat na swoim portalu. Większość mieszkańców nie widzi potrzeby wysyłania swoich dzieci do przedszkola czy żłobka, ale wszyscy podnoszą kwestię bezpieczeństwa swoich pociech. / ©℗
R. GARDZIŃSKI
ANNA CIEŚLAK-WRÓBLEWSKA
MAT.PRAS.
Zanim samorządy otworzą żłobki i przedszkola, muszą się do tego dobrze przygotować. Tak by takie placówki nie stały się kolejnymi ogniskami choroby.
PANDEMIA KORONAWIRUSA rp.pl/koronawirus
Marcin Krupa
Krzysztof Żuk
prezydent Katowic
prezydent Lublina
W Katowicach mamy dziś 48,5 tys. firm, z czego aż 46 tys. stanowią mikroprzedsiębiorstwa zatrudniające do dziewięciu osób. Wiele z nich żyje w niepewności i nie wie, czy przetrwa ten kryzys. Katowicki pakiet przedsiębiorcy ma dwa najważniejsze cele: utrzymanie firm oraz zachowanie miejsc pracy. Jest on wynikiem rozmów z naszymi przedsiębiorcami i pracy kilkunastoosobowego zespołu. Będziemy obserwować sytuację i działać odpowiednio do potrzeb i w ramach możliwości prawnych. Dlatego przygotowaliśmy też katowicki pakiet dla kultury, który ma być dodatkowym narzędziem, które umożliwi artystom i podmiotom kulturalnym przetrwanie kryzysu.
Bez wątpienia stan epidemii paraliżuje obecnie życie społeczne i gospodarcze, a przedsiębiorcy lubelscy znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Pojawia się też wiele obaw dotyczących przyszłości, dlatego dokładamy wszelkich starań, by skutki epidemii były jak najmniej dotkliwe dla przedsiębiorców. Otrzymaliśmy już kilkaset wniosków w ramach lubelskiego pakietu wsparcia dla przedsiębiorców i organizacji pozarządowych, realnego programu wsparcia dla lokalnego biznesu w postaci przede wszystkim ulg w czynszach, odroczenia i rozłożenia na raty podatków lokalnych czy opłat za użytkowanie wieczyste.