Przeczytaj znajdujące się na kolejnych stronach zagadki.
Wszystkie one wymagają wykorzystania krytycznego myślenia, czyli
brania pod uwagę różnych pespektyw,
szukania nieoczywistych rozwiązań,
uważności na szczegóły,
elastyczności,
ciekawości,
gotowości do zmiany raz przyjętego rozwiązania.
Gotowy? Gotowa? Zaczynamy!
Kiedy będziesz pewny / pewna, że znasz odpowiedź na zagadkę, odwróć stronę. Znajdziesz tam odpowiedź i wyjaśnienie.
„Zagadka znikającej dyszki”
Trzej przyjaciele, Tomek, Jacek i Marek, wybrali się na delegację służbową do dużego miasta. Po długim dniu pełnym spotkań, postanowili zatrzymać się w eleganckim hotelu. Zdecydowali się na wynajęcie przestronnego apartamentu, który kosztował 300 złotych za noc. Każdy z nich położył na ladzie w recepcji po 100 złotych, zadowoleni z wygodnego zakwaterowania na wieczór.
Kilka minut później, recepcjonista zorientował się, że wprowadzono nową promocję, dzięki której cena apartamentu została obniżona do 250 złotych. Sumienie nie pozwoliło mu zachować nadpłaty, więc postanowił oddać przyjaciołom należne 50 złotych. Poprosił o pomoc gońca, który miał dostarczyć pieniądze na górę.
Goniec, choć miał dobre intencje, nie mógł się oprzeć pokusie. Postanowił zatrzymać dla siebie 20 złotych, a pozostałe 30 złotych zwrócił przyjaciołom – po 10 złotych dla każdego. Przyjaciele, nieświadomi podstępu, byli zadowoleni z niespodziewanego zwrotu pieniędzy.
W ten sposób każdy z przyjaciół zapłacił po 90 złotych za nocleg (100 złotych minus 10 złotych zwrotu), co daje łącznie 270 złotych. Goniec zatrzymał dla siebie 20 złotych, co razem daje 290 złotych.
Pytanie brzmi: Co się stało z brakującymi 10 złotymi?
Jeśli myślisz, że znasz odpowiedź – przejdź na kolejną stronę.
Rozwiązanie i komentarz:
Klucz do rozwiązania zagadki tkwi w matematycznym oszustwie. Pytanie wprowadza w błąd, sugerując, że kwotę 270 złotych, którą panowie zapłacili za apartament, należy dodać do 20 złotych, które wziął goniec, co daje łącznie 290 złotych. To prowadzi do fałszywego wniosku, że brakuje 10 złotych.
W rzeczywistości jednak, te 20 złotych, które wziął goniec, jest już wliczone w 270 złotych (250 złotych za apartament + 20 złotych dla gońca). Nie ma więc żadnych brakujących pieniędzy. Zagadka polega na zmyleniu poprzez niewłaściwe sumowanie, ale kiedy poprawnie przeanalizujemy sytuację, okazuje się, że wszystko się zgadza.
Próbujemy dalej?
„Zagadka
trującego napoju”
W malowniczym mieście, pełnym przytulnych uliczek i urokliwych kawiarni, znajdowały się dwa bary, które zdobyły renomę dzięki serwowaniu wyjątkowego napoju, który zyskał dużą popularność wśród mieszkańców i turystów. Bar „Słodki Kącik” i bar „Złota Fala” były niemal identyczne pod każdym względem: oba lokale używały tych samych składników, stosowały tę samą recepturę i dbały o najwyższą jakość przygotowania napoju. Co więcej, oba bary korzystały z wody z tego samego, czystego źródła i używały równie starannie umytych szklanek.
Jednak, mimo tych podobieństw, zdarzało się, że goście baru „Słodki Kącik” skarżyli się na dolegliwości żołądkowe po wypiciu napoju. Natomiast klienci „Złotej Fali” cieszyli się zdrowiem i doskonałym samopoczuciem po każdej wizycie. Wydawało się to niezwykle zagadkowe, ponieważ wszystkie aspekty przygotowania napoju w obu miejscach były niemal identyczne.
Pewnego dnia, detektyw smaków, znany ze swojej bystrości i umiejętności rozwiązywania kulinarnych zagadek, postanowił wyjaśnić tę tajemnicę.
Pytanie brzmi: Do jakich wniosków doszedł detektyw?
Jeśli myślisz, że znasz odpowiedź – przejdź na kolejną stronę.
Rozwiązanie i komentarz:
Rozwiązanie zagadki tkwi w temperaturze napoju.
W barze, w którym ludzie chorują, napój podawany jest z lodem, a w drugim barze napój jest serwowany bez lodu. Zatrucie jest wynikiem spożycia lodu, który został przygotowany z zanieczyszczonej wody. Chociaż woda do napoju jest czysta, lód został wykonany z wody o złej jakości, co powoduje choroby u klientów.
Zagadka ta wymaga dostrzeżenia subtelnych różnic w podobnych sytuacjach i wzięcia pod uwagę nieoczywistych czynników, co rozwija umiejętność krytycznego analizowania problemów.
Próbujemy dalej?
„Zagadka bezczelnej kradzieży”
Pani Nowak, która niespodziewanie odziedziczyła fortunę w wysokości 20 milionów dolarów po swoim dziadku, nie stała się wcale snobką, choć może była się nieco bardziej rozrzutna, wybudowała piękny dom, w którym poświęciła się także muzyce i szaradom.
W sobotę, z okazji rocznicy swoich urodzin, zorganizowała przyjęcie. Goście przyjechali już w piątek, przynosząc liczne prezenty, w tym broszkę wysadzaną diamentami, kryształową popielnicę, sznur pereł, bransoletkę oraz elegancką chińską podomkę. Młoda kuzynka, Kasia, która również uwielbiała szarady, podarowała ciotce roczną prenumeratę magazynu rozrywkowego.
Goście postanowili złożyć wszystkie prezenty na stole w jadalni wieczorem w piątek, aby pani Nowak mogła je zobaczyć od razu w sobotę rano. Gospodyni jeszcze w piątek wieczorem, postanowiła napić się wody przed snem, a przechodząc przez jadalnię do kuchni, zauważyła zniknięcie prezentów. Zaczęła płakać, a jej goście zbiegli się, by zobaczyć, co się stało.
Goście byli zaskoczeni i zastanawiali się, kto mógł dopuścić się takiej kradzieży. W zamieszaniu głos zabrała Kasia: – Droga Ciociu! Tylko ktoś, kto cię nie lubi, mógłby zrobić coś takiego. Czy wiesz, kto mógłby być taki?
Pani Nowak odpowiedziała: – Tylko kuzyn Marek zawsze stara się mi dokuczyć. Ma pretensje, że nie dostał nic ze spadku.
Kasia szybko zwróciła się do Marka: – Gdzie byłeś ostatniej nocy?
Marek odpowiedział: – Spałem. Czułem się zmęczony, więc położyłem się spać przed dziewiątą. Spałem głęboko i obudziłem się dopiero przed chwilą, gdy budzik zaczął hałasować.
Kasia, zwracając się do zebranych gości, powiedziała: – Sprawa jest jasna. Kiedy budzik zadzwonił, była godzina dziesiąta trzydzieści. Marek, oddaj natychmiast wszystkie prezenty! Jak mogłeś dopuścić się takiego haniebnego czynu!
Pytanie brzmi: Skąd Kasia wiedziała, co się stało?
Jeśli myślisz, że znasz odpowiedź – przejdź na kolejną stronę.
Rozwiązanie i komentarz:
Kasia wykryła złodzieja, ponieważ zauważyła sprzeczność w opowieści Marka. Jeżeli Marek położył się spać przed dziewiątą i nastawił budzik na dziesiątą trzydzieści rano, budzik powinien zadzwonić za półtorej godziny, a nie za trzynaście i pół godziny, jak sugerował Marek. Fakt, że Marek obudził się dopiero przed chwilą, mimo że budzik zadzwonił o dziesiątej trzydzieści, ujawnia jego kłamstwo.
Próbujemy dalej?
„Ahoj,
piraci”
Jesteś doświadczonym kapitanem piratów, znanym z umiejętności pirackich! Siedem mórz nigdy nie widziało pirata, który zdobyłby więcej skarbów niż ty, a ty nie poprzestajesz na jednej skrzyni – chcesz więcej, więcej, więcej!
Jednak jest problem... marynarz, który zwykle liczy twoje skrzynie ze skarbami, jest chory na grypę i tylko ty możesz prowadzić ewidencję! Abyś mógł wrócić na szerokie wody i plądrować więcej statków, musisz przeprowadzić własną inwentaryzację skarbów, które masz do tej pory:
Podczas pierwszego rajdu otrzymałeś 28 skrzyń ze skarbami. Podczas drugiego rajdu otrzymałeś 13 skrzyń więcej, ale osiem z nich zostało rozdanych załodze za ich ciężką pracę. Po czwartym rajdzie zdobyłeś 21 skrzyń, ale musiałeś rozdać pięć z nich załodze. Na końcu, podczas piątego rajdu, zdobyłeś 37 skrzyń, ale straciłeś cztery w drodze do łodzi i jeszcze 12, gdy kilku członków załogi je ukradło podczas powrotu do domu.
Pytanie brzmi: Jakiego koloru są oczy kapitana?
Jeśli myślisz, że znasz odpowiedź – przejdź na kolejną stronę.
Rozwiązanie i komentarz:
Kolor oczu to kolor oczu osoby rozwiązującej zagadkę. Aby rozwiązać tę zagadkę przy pomocy myślenia krytycznego, musisz dokładnie przyjrzeć się podanym informacjom i wyłowić te najważniejsze. W tym przypadku odpowiedź nie zależy od szczegółów dotyczących skarbów czy działań kapitana piratów. Zamiast tego, jest to gra słów związana z pytaniem. Należy zwrócić uwagę na sformułowanie zagadki, aby znaleźć prawidłową odpowiedź. To sprytny trik, który zmusza do zastanowienia się nad tym, co uznaje się za oczywiste.
Jakie możemy wyciągnąć wnioski?
Czego możemy się nauczyć z tej zabawy?
Rozwiązywanie zagadek logicznych jest doskonałym sposobem na rozwijanie umiejętności krytycznego myślenia. Takie zagadki wymagają nie tylko znajomości faktów, ale przede wszystkim umiejętności analitycznego myślenia i znajdowania niestandardowych rozwiązań. Każda zagadka jest jak miniatura problemu, który trzeba rozwiązać przy użyciu logicznych kroków, dedukcji i kreatywności. Wymaga to od nas analizy dostępnych informacji, identyfikacji kluczowych szczegółów oraz oceny różnych możliwości. Dzięki temu uczymy się patrzeć na problemy z różnych perspektyw, dostrzegać subtelne różnice i unikać pułapek myślenia schematycznego. Rozwiązywanie zagadek rozwija zdolność do samodzielnego myślenia, podejmowania decyzji oraz poprawia koncentrację, co jest nieocenione w każdej dziedzinie życia. W efekcie, regularne ćwiczenie umysłu poprzez zagadki logiczne może prowadzić do bardziej efektywnego i elastycznego myślenia, co jest kluczowe w rozwiązywaniu skomplikowanych problemów w codziennym życiu oraz w pracy.
Zagadki ułożone na podstawie: https://adonai.pl www.schooliseasy.com
