A ja nie chce spac

Page 1

A ja nie chcę spać



1. Jak wygląda wiatr

Jak wygląda wiat Bardzo chciałabym wi r? ed Możesz mi powiedzie zieć! ś, jak wygląda wiatr? Może to jest ptak co ma gniazdo w chmu, rach? Wielki jest jak góra, kiedy czyści pióra, z nieba sypie grad...

Jak wygląda wiatr? Może to jest koń? Grzywę ma z płomien i, drzewa niby trawy chylą się ku ziemi kiedy mknie przez św , iat... Jak wygląda wiatr? Może to jest chłopak, co ma osiem lat? Biega w dzień i w nocy gwiżdże, strzela z proc , piaskiem sypie w oczy y, ... Jak wygląda wiatr? słowa D. Wawiłow


2. Siedzieli na ganku Siedzieli na ganku w wiankach z majeranku, chrupali pierniki słuchali muzyki – król, królowa cesarz, cesarzowa, żuk, dżdżownica lalka-baletnica a na końcu rak. A jak! Przyszła do nich koza z cygańskiego woza na widok tej kozy zdrętwieli ze zgrozy – król, królowa...

Przewrócili ławkę upadli na trawkę narobili wrzasku uciekli do lasku! – król, królowa... Zostały na ganku wianki z majeranku i kawałek piernika – to jest koniec wierszyka! słowa D. Wawiłow


3. Powóz

Śpiącym lasem mroczny lasem złoty powóz przemknie czasem. Mignie pośród czarnych pni powóz, co jak gwiazda lśni. Konie w złotej są uprzęży, w oczy im zagląda księżyc. Pędzi powóz czarną drogą Skąd i dokąd? I po kogo? Niech nie pędzi! Niech przystanie i odpowie na pytanie! słowa D. Gellner


4. Czarny lew Posłuchaj – kiedyś, kiedyś, kiedyś, kiedyś raz był sobie czarny, czarny, czarny, czarny las a w nim wśród czarnych, czarnych, czarnych, czarnych drzew żył sobie czarny, czarny, czarny, czarny lew. Jak czarna fala była grzywa tego lwa, a jego oczy jak płomienie czarne dwa. A kiedy stąpał po grzebieniach czarnych fal to nawet groźny słoń na widok jego drżał.


A gdy na ziemię pada czarny jego cień, za czarne chmury przerażony krył się dzień i gasło słońce, i ucichał ptaków śpiew. Lecz tak naprawdę – TO BYŁ BARDZO DOBRY LEW. I pewnej nocy – – możesz wierzyć albo nie – być może czarny lew odwiedzi cię we śnie i głowę skłoni, byś na grzbiecie jego siadł i pomknie z tobą przez uśpiony, nocny świat, ponad lasami i dachami śpiących miast, ponad chmurami, tam gdzie roje sennych gwiazd, gdzie cały w blasku księżycowy stoi las... słowa D. Wawiłow


5. A królewna ziewa A królewna ziewa i ziewa, wiesz i sny spadają na drzewa jak deszcz pod płotem w puszystej trawie zwinął ogon latawiec kot czarny wbiega na schodki a oczy ma wielkie jak spodki a oczy ma jasne jak szkiełko i wieczór niesie w futerku słowa D. Gellner


6. Szybko zbudź się Szybko, zbudź się, szybko, wstawaj! Szybko, szybko, stygnie kawa! Szybko, zęby myj i ręce! Szybko, światło gaś w łazience! Szybko, tata na nas czeka! Szybko, tramwaj nam ucieka! Szybko, szybko, bez hałasu! Szybko, szybko, nie ma czasu! Na nic nigdy nie ma czasu! A ja chciałbym przez kałuże iść godzinę albo dłużej, trzy godziny lizać lody, gapić się na samochody i na deszcz, co leci z góry, i na żaby, i na chmury, cały dzień się w wannie chlapać i motyle żółte łapać albo z błota lepić kule i nie spieszyć się w ogóle! Chciałbym wszystko robić wolno, ale mi nie wolno! słowa D. Wawiłow


7. Rozbójnicy

W naszej piaskownicy siedzą rozbójnicy boją się ich wszyscy w całej okolicy jeden ma kalosze, drugi czapkę z daszkiem biją się i sypią dookoła piaskiem pogubili buty przestraszyli kota poszli do kałuży robić chlebek z błota wtedy przyszły mamy narobiły krzyku i do domu wzięły strasznych rozbójników słowa N. Usenko


8. Lala lili

Poszła raz biedronka po złote kropki do słonka i choć złotych nie dostała to tak sobie zaśpiewała ref.: La la lala lili, nie będziemy się martwili Lala lala lili, będziemy sobie marzyli Poszły cztery kury po jajka do mysiej dziury, i choć jajek nie dostały, zaraz sobie zaśpiewały ref.: La la lala lili, nie będziemy się martwili... Poszły dwa zajączki, do lisa na pyszne pączki, i choć pączków nie dostały, zaraz sobie zaśpiewały ref.: La la lala lili, nie będziemy się martwili... Poszły dwa pająki, do wróbla pożyczyć mąki, i choć mąki nie dostały zaraz sobie zaśpiewały ref.: La la lala lili nie będziemy się martwili... Poszły dwie Żyrafy koralowe zwiedzać rafy i jak się już nazwiedzały, i jak sobie pogadały, i jak słonkiem nasyciły, i jak szyje zanurzyły, dały nurka w ciepłe morze i pływały jak węgorze, a jak sobie popływały na cały świat zaśpiewały: ref.: La la lala lili, nie będziemy się martwili... słowa W. Broda


9. Powiedz, jak ty się nazywasz – Powiedz, jak ty się nazywasz? – Ja się wcale nie nazywam, – Ja się wcale nie nazywam, tylko kwiatki sobie zrywam!

– Powiedz, jak ty masz na imię? – Bardzo różnie mam na imię! Ciapcia w lecie, Klapcia w zimie bardzo dziwnie mam na zimie! – Powiedz, ile ty masz lat? – Ja mam bardzo dużo lat, ja mam bardzo mało lat, ja mam lat cały świat! słowa D. Wawiłow


10. Będę babuleńką

Będę babuleńką, stara starusieńką schowam się pod ziemię, pod czarne korzenie a potem na wiosnę spod ziemi wyrosnę malutką jabłonką, zieloną koronką będę sobie stała pod twoim okienkiem czerwone jabłuszko wrzucę ci w sukienkę słowa D. Wawiłow


11. Senek i Drzemota

Chodził Senek i Drzemota za chałupką koło płota i tak sobie rozmawiali: Gdzie będziemy nocowali? Tam będziemy nocowali gdzie się spory ogień pali gdzie chałupka najcieplejsza gdzie dziecina najmilejsza! słowa T. Lenartowicz


12. Krzywe drzewo

Jest w lesie krzywe drzewo a pod nim krzywa chatka a w chatce z krzywą córką mieszkała krzywa matka raz poszły krzywą dróżką gdzie oset i pokrzywy wtem patrzą a w pokrzywie kociaczek siedzi krzywy więc wzięły go do domu i niech was to nie zdziwi lecz odtąd chociaż krzywi okropnie są szczęśliwi słowa D. Wawiłow

13. Strach W małej dziupli mieszka Strach wizytówkę ma na drzwiach wycieraczkę ma przed progiem z odgryzionym jednym rogiem nosa z dziupli nie wystawia przez zamknięte drzwi rozmawia no bo gdyby stanął w drzwiach wszystkich by obleciał strach.

Sen

ek

i

Dr

zem

ota

słowa D. Gellner


14. Kto zabił kota Mruczka Kto zabił kota Mruczka? Ja, odpowiedział wróbel, ze swojej flinty grubej zabiłem kota Mruczka!

Kto go do grobu złożył? Ja, odpowiedział komar, tymi rękoma dwoma jam go do grobu złożył!

Kto widział to i słyszał? Ja, odpowiedział pająk, oczu ośmioro mając jam widział to i słyszał!

Kto uczcił jego pamięć? My powiedziały myszy, tańcząc wśród nocnej ciszy czciłyśmy jego pamięć!

Kto mu wykopał dołek? Ja, odpowiedział kogut, w lesie pod krzakiem głogu ja wykopałem dołek!

Kto chce wygłosić mowę? Ja, odpowiedział Mruczek, zaraz was tu nauczę jak się wygłasza mowę! I oblizując wąsy wspomniał ich dobrym słowem! słowa D. Wawiłow



15. Czarne kury

Z góry z pod chmury leciały czarne kury na szuwary na błota szukały kury złota tu zmierzch tam słota tu pień tam kłoda tu ciemna tu zimna woda tu mech tam błota tu pień tam kłoda tu zimna tu ciemna woda szukały szukały pod dębem spróchniałym i pod krętym korzeniem i pod białym kamieniem i pod rudym mchem szukały jasnym dniem szukały nocą czarną gdzie leży złote ziarno w góry pod chmury odleciały kury na szuwarach na błotach nie znalazły złota tu zmierzch tam słota tu pień tam kłoda tu zimna tu ciemna woda odleciały – a szkoda! słowa D. Wawiłow


16. Tatuś ma dziurawe buty tatuś ma dziurawe buty zaśnij są to buty bałamuty zaśnij spójrz latarnie krzywo płoną zaśnij noc ma twarz ciemnozieloną zaśnij jesteś mały świat jest duży zaśnij noc ma zapach czarnej róży zaśnij słowa W. Słobodnik


17. Dzikie wróżki A ja nie chcę spać! Ja się wolę bać! Zamiast wejść pod koc, wolę patrzeć w noc. A ja nie chcę spać Bo wyłażą z kąta wróżki – dzikie wróżki! Głowy mają jak poduszki, jak poduszki! Skaczą sobie po pokoju z dzikim wrzaskiem, wygryzają z książek wiersze i obrazki... Namawiają się na ucho z moim kotem i malują na suficie serca złote!

A ja nie chcę spać, chcę za szafą stać, Patrzeć sobie ztąd w najciemniejszy kąt. a ja nie chcę spać! A ja nie chcę spać Ja się wolę bać! Mamo, nie wchodź tu! nie strasz wróżek stu a ja nie chcę spać bo wyłażą z kąta wróżki... słowa D. Gellner


18. Parasol

Żółtą droga, zielonym polem szedł raz człowiek pod parasolem i uśmiechał się mimo słoty, bo parasol był cały złoty, coś tam śpiewał, bzykał jak mucha, śmieszne bajki plótł mu do ucha... I ten deszcz tak padał i padał, a parasol gadał i gadał, a ten człowiek mu odpowiadał. I okropnie byli weseli, choć się wcale nie rozumieli, bo ten człowiek gadał po polsku a parasol po parasolsku. słowa D. Wawiłow



19. Noc po niebie tańczy

Noc po niebie tańczy srebrne ma sandały przytul buzię do poduszki mój syneczku mały zamigotał w mroku księżyc wielka misa drzewo nie śpi musi liście do snu ukołysać. Na blaszanym dachu sen błękitny siedzi może zejdzie w dół po rynnie może nas odwiedzi księżyc się ułożył nocy na kolanach snem otuli cię syneczku cicho śpij do rana słowa N. Usenko


ilustrowała

Joanna Jarco – joannajarco.blogspot.com / facebook.com/jjarco


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.