Ińskie Point Nr 4

Page 15

przez perskie wojska, ale także przez wszelkich rzezimieszków łasych na nagrodę za jego głowę. Ponadto, po tym gdy odkryje faktycznego zabójcę króla, nikt nie zechce mu uwierzyć. Mamy tu zatem do czynienia z wielopiętrowym dramatem psychologicznym... Przepraszam, żarty na bok. Mamy tu do czynienia z porządnie zrealizowanym kinem rozrywkowym. Książę Persji (dopiero drugi po trylogii Piratów z Karaibów film z wytwórni Walta Disneya) dostał w USA kategorię PG-13: mogą go zatem oglądać dzieci od 13. roku życia (pod okiem rodziców). Wszystkie inne filmy Disneya mają kategorię „bez ograniczeń wiekowych”. Myślę, że właśnie w tej wiekowej klasyfikacji kryje się wskazówka dla widzów, a sama kategoria wyznacza w tym przypadku górną granicę wieku widza. Scenariusz, postaci, rozwiązania fabularne, wreszcie poczucie humoru skrojone są zdecydowanie pod widza dziecięcego. Nie znaczy to jednak, że dorośli nie mogą się dobrze bawić. Wystarczy tylko, że wyłączą myślenie, aby odkryć w sobie dziecko, którym kiedyś byli, które zachwycało się Indianą Jonesem. Jeśli ktoś potrafi dokonać w sobie takiej regresji mentalnej, to na pokazie Księcia Persji nie będzie zgrzytał zębami. W przeciwnym razie pozostaje opuszczenie seansu albo liczenie wygenerowanych komputerowo ziarenek piasku. Zawsze to jakaś alternatywa dla tych dwóch godzin wyjętych z życia.

Historia pewnej wsi Sylwia Witkowska Akcja filmu Dominika Matwiejczyka Czarny z 2008 roku rozgrywa się w podwrocławskiej wsi Rogoż, znanej widzom z Ugoru i Rzeźni numer jeden. Fabuła czerpie z prawdziwych wydarzeń z zamierzchłej przeszłości tej wioski. Podstawowym problemem, nawiązującym do osobistych doświadczeń reżysera (wychował się w małej miejscowości Jelcz-Laskowice), jest obłuda małomiasteczkowego polskiego społeczeństwa. Pokaźna liczba wątków tworzy skomplikowaną i obszerną fabułę, która nadawałaby się bardziej do telenoweli niż trwającego 105 minut filmu . Do miasteczka przyjeżdża tytułowy bohater Czarny (w tej roli Michał Żurawski). Powrót do rodzinnej mieściny spowodowany jest próbą napisania pracy doktorskiej. Zdawałoby się, że odpoczynek od miasta będzie trafnym pomysłem. Jednak okazuje się, że w niegdyś opuszczonej przez niego wsi dorastała jego przyrodnia siostra Ola (grana przez Marię Niklińską). Czarny z początku przyjmuje nowinę z dużym dystansem, ale w niedalekim czasie między przyrodnim rodzeństwem wytwarza się specyficzna więź, stanowiąca pożywkę dla plotkarskich zapędów miejscowych. W filmie wielokrotnie jesteśmy świadkami bezrefleksyjnych wywodów oraz zachowań bohaterów słuchających wyznawczo niedzielnych kazań księdza. Ciężkostrawny temat, zwłaszcza dla katolickiej części polskiego społeczeństwa, został nieco złagodzony poprzez przejaskrawienie dialogów oraz postaci (zauważalne zwłaszcza w kreacji Mateusza Damięckiego w roli Kania). Wyraźne

15

zaznaczenie warstwy formalnej poprzez liczne transfokacje czy chwiejne ruchy kamery pozbawia sytuację dramatyzmu. Całość powoduje, że historię traktujemy z przymrużeniem oka. Jednakże odbiór filmu psuje zaburzony rytm następujących po sobie scen. Niektóre ciągną się bez końca, nie niosąc przy tym głębszych treści, inne są wprost przeładowane informacjami (nierzadko zbytecznymi). Innym zarzutem, jaki nasuwa się podczas oglądania filmu, jest słabe rozwinięcie wielu wątków, którymi jesteśmy bombardowani niemal do samego końca. Również momentami reżyser w nazbyt dosadny sposób ukazuje ułomność wiejskiej społeczności. Za przykład niech posłuży jedna z ostatnich scen, czyli wyjście wiernych z kościoła po niedzielnej mszy, która nie wnosi nic, czego Matwiejczyk nie przedstawiłby wcześniej. Czarny, choć porusza ciekawy temat, czyni to w sposób pobieżny. W filmie bardzo dużo się dzieje, co bywa męczące. Dialogi, co prawda, mają wydźwięk ironiczny, ale w połączeniu z przeciętną grą aktorską nieco bledną. Zakończenie niesie przewidywalne przesłanie, że będąc odmieńcem trzeba się liczyć z brakiem akceptacji ze strony otoczenia (zwłaszcza tego posługującego się stereotypami). Rozwiązaniem tego konfliktu według reżysera jest podporządkowanie się lub opuszczenie zbiorowości, co nie wydaje się ani odkrywcze, ani pokrzepiające.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.