„TWOJE ZDROWIE” Koszalin nr 50 – listopad 2018

Page 1

/InfoMedic24 /InfoMedic24

ISSN 2451-3741

fot. RIDO – FOTOLIA

| listopad 2018 | nr 50 | Bezpłatny miesięcznik zdrowych wiadomości

Wzmocnij odporność, naturalnie! Dietetyk Agnieszka Michalska radzi, jakie produkty warto włączyć do codziennej diety, aby naturalnie wzmocnić odporność organizmu. Krótkowzroczność dzieci – fakty i mity

5

reklama

Choroby wątroby wypisane na skórze

10

Odra – czy warto się szczepić?

12

Sprawdź najkrótsze kolejki do specjalistów

13

str. 3

Energetyczna Policja ostrzega: majówka Historie –okradzionych wywiad z Energa seniorów AZS

15 14


2 strona | listopad 2018 r. | informacje Od wydawcy

 801 002 588  22 160 55 88

NFZ RADZI

Gwarantowane świadczenia stomatologiczne cz. I

RoberT SzCZepański

redaktor naczelny

reklama

Redaktor naczelny: Robert Szczepański Wydawca: Infomedic.pl Sp. z o.o. Sp. K. ul. Parkowa 6a, 75-645 Koszalin tel. stacjonarne 22 160 55 88 (wew. 6) tel. komórkowe 801 002 588 (wew. 6)

P

fot. WavebreakmediaMicro – FOTOLIA

Drodzy Czytelnicy, Sezon jesienno-zimowy to zwiększony okres zachorowań. Co zrobić, aby nie dać się przeziębieniu i grypie? Dietetyk Agnieszka Michalska radzi, jakie produkty pomogą podnieść naturalną odporność organizmu i zmniejszyć ryzyko zachorowań. Okazuje się, że tzw. „męska grypa” istnieje naprawdę. Badania wykazały, że przyczyną jest system odpornościowy, który działa inaczej niż kobiecy, sprawiając tym samym, że objawy choroby są trudniejsze do zniesienia. W wywiadzie miesiąca immunolog dr Magdalena Winiarska odpowiada na pytanie – jak zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka? Nauczanie metodą symulacji możliwe w Monoprofilowym Centrum Symulacji Medycznej w PWSZ w Koszalinie. Uczelnia działa na rynku lokalnym już 10 lat. W numerze także: dlaczego warto szczepić siebie i dzieci przeciwko Odrze? Policja ostrzega przed oszustwami metodą „na wnuczka” – publikujemy historie okradzionych seniorów. Oprócz tego: fakty i mity na temat krótkowzroczności dzieci, sposoby na łagodne przejście menopauzy, jak poznać, że nasza wątroba potrzebuje pomocy, dlaczego potrzebujemy węglowodanów w diecie i wiele innych. Aby pozostać na bieżąco zachęcam do obserwowania naszego fanpage www.facebook.com/ Infomedic24 oraz twittera www. twitter.com/infomedic24 Wszystko to w trosce o Twoje zdrowie. Zapraszam do lektury.

acjent ma prawo wyboru gabinetu stomatologicznego, w którym udzielane są świadczenia na podstawie umowy z NFZ. Wizyta u stomatologa, w tym także specjalisty w określonej dziedzinie stomatologii, nie wymaga skierowania. Pacjentowi przysługują bezpłatnie gwarantowane świadczenia stomatologiczne z użyciem gwarantowanych materiałów stomatologicznych. Ich wykaz określa Minister Zdrowia wd rodze rozporządzenia*. Przepisy stanowią, że pacjentowi, który zgłasza się z bólem, świadczenie gwarantowane udzielone jest wd niu zgłoszenia. Gwarantowane świadczenia stomatologiczne w ramach umowy z NFZ udzielane są w gabinetach oznakowanych logiem Funduszu. W województwie zachodniopomorskim jest 347 gabinetów, w k tórych udzielane są świadczenia ogólnostomatologiczne; w p onad 90 gabinetach województwa odbywa się leczenie stomatologiczne specjalistyczne. Wykaz wszystkich podmiotów, na bieżąco aktualizowany, znajduje się na stronie internetowej ZOW NFZ w zakładce Dla pacjenta/ Leczenie. Gabinety stomatologiczne udzielają świadczeń w dni powszednie, zgodnie z harmonogramem pracy. W godzinach wieczornych i nocnych, od 19.00 do 7.00 rano oraz całodobowo - w dni wolne od pracy udzielana jest tylko pomoc doraźna, np. w przypadku gwałtownego, niedającego się uśmierzyć bólu zęba. W naszym województwie ten zakres świadczeń realizuje Przychodnia Portowa przy ulicy Energetyków 2 w Szczecinie.

Wybrane gwarantowane świadczenia stomatologiczne przysługujące wszystkim pacjentom: » badanie lekarskie stomatologiczne z instruktarzem higieny jamy ustnej jeden raz w r oku kalendarzowym; » badanie lekarskie kontrolne do 3 razy w roku kalendarzowym; » usunięcie złogów nazębnych (osadów i kamienia) - jeden raz w roku kalendarzowym; » konsultacja specjalistyczna wraz z oceną i wskazaniami diagnostyczno-terapeutycznymi dla lekarza prowadzącego; » zdjęcie zębowe wewnątrzustne, do dwóch zdjęć w roku kalendarzowym - w p owiązaniu z g warantowanym świadczeniem stomatologicznym; » znieczulenie miejscowe powierzchniowe lub nasiękowe - w powiązaniu z g warantowanym świadczeniem stomatologicznym; » znieczulenie przewodowe wewnątrzustne - w p owiązaniu z g warantowanym świadczeniem stomatologicznym;

Skład i grafika: Magdalena Kitowicz, m.kitowicz@infomedic.pl Anna Burzyńska, a.burzynska@infomedic.pl

Dział handlowy: Wojciech Wilczyński w.wilczynski@infomedic.pl

Redakcja: redakcja@infomedic.pl

Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczanych ogłoszeń

» leczenie próchnicy powierzchniowej – świadczenie obejmuje również leczenie próchnicy początkowej; » badanie żywotności zęba - z objęciem badaniem 3 zębów sąsiednich lub przeciwstawnych; » leczenie zmian w błonie śluzowej jamy ustnej; » płukanie kieszonki dziąsłowej i a plikacja leku; » kiretaż zwykły (zamknięty) (oczyszczaniu kieszonek przyzębnych z kamienia nazębnego), » opatrunek leczniczy w zębie stałym; » całkowite opracowanie io dbudowa ubytku zęba na 1 powierzchni, 2 powierzchniach; » całkowite opracowanie i odbudowa rozległego ubytku na 2 powierzchniach, 3 powierzchniach; » leczenie kanałowe (endodontyczne) zębów od trójki do trójki, z wypełnieniem 1 zakażonego kanału; » wypełnienie kanału zębów od trójki do trójki; » usunięcie zęba jedno - iw ielokorzeniowego; » chirurgiczne usunięcie zęba;

Druk: Polska Press Sp. z o.o. Drukarnia w Koszalinie 75-864 Koszalin, ul. Słowiańska 3a

» założenie opatrunku chirurgicznego; » tymczasowe zaopatrzenie złamanej szczęki lub szczęk; » repozycja i unieruchomienie żuchwy. Wybrane świadczenia protetyczne: » uzupełnienie braków zębowych przy pomocy ruchomej protezy częściowej - jeden raz na 5 lat w przypadku braku 5 zębów ip owyżej w łuku zębowym; » zaopatrzenie bezzębnej szczęki protezą całkowitą w szczęce lub żuchwie łącznie z pobraniem wycisku - jeden raz na 5 lat; » odtworzenie funkcji żucia przez naprawę protez ruchomych ww iększym zakresie zw yciskiem - jeden raz na 2 lata oraz całkowite podścielenie protezy w sposób pośredni -1 raz na 2 lata. W następnym numerze wyjaśnimy jakie świadczenia dodatkowe przysługują dzieciom oraz młodzieży do 18. roku życia oraz kobietom w ciąży i połogu. Przedstawimy również świadczenia dla młodzieży do 19. roku życia oraz dla osób niepełnosprawnych w stopniu umiarkowanym i z nacznym.

Małgorzata Koszur

Rzeczniczka Prasowa ZOW NFZ w Szczecinie

Należymy do Grupy Założycieli Made In Koszalin


temat wydania | listopad 2018 r. | strona 3

Wzmocnij odporność, naturalnie! Jakie produkty warto włączyć do diety, a jakich unikać? Na temat naturalnego wzmocnienia odporności rozmawiamy z dietetyk mgr Agnieszką Michalską.

Jakich witamin potrzebujemy więcej, gdy przychodzi jesień i zima? W okresie jesienno-zimowym warto na pewno zwiększyć w naszej diecie ilość produktów zawierających witaminę C. Pełni ona bardzo wiele funkcji w naszym organizmie, w tym również wzmacnia naszą odporność, zmniejsza ryzyko wystąpienia przeziębienia lub ewentualnie skraca czas jego trwania, jeśli jednak zachorujemy. Jest także doskonałym antyoksydantem, więc dzięki niej pozbywamy się wolnych rodników z organizmu. Warto wiedzieć, że witamina C jest jedną z najmniej trwałych witamin – bardzo szybko ulega utlenieniu czy zniszczeniu, np. pod wpływem temperatury. Biorąc pod uwagę, że zimą zazwyczaj spożywamy mniej świeżych produktów, preferujemy raczej ciepłe posiłki, ilość tej witaminy w posiłkach jest mniejsza, dlatego warto zwórcić uwagę na to, by wybierać produkty bogate w witaminę C. Kolejną witaminą, na którą należy zwrócić uwagę jest witamina D. Wykazuje ona zdolności do kształtowania naszej odporności, zarówno tej nabytej, jak i wrodzonej. W n aszym klimacie w okresie od października do maja niezbędna jest suplementacja tej witaminy – dostarczenie jej odpowiedniej ilości z dietą jest bardzo trudne. Warto zbadać sobie poziom witamy D i n a podstawie wyniku lekarz powinien pomóc w doborze odpowiedniej dawki – zawartość witaminy D w jednej kapsułce suplementu waha się od 1000 do nawet 8000 jednostek, warto więc zasięgnąć porady specjalisty. Jesienią i zimą powinniśmy zwrócić także większą uwagę na witaminę A. Bierze ona udział ww ytwarzaniu śluzu, dzięki czemu może zapobiegać rozwojowi zakażenia dróg oddechowych. Jest także ważna w utrzymaniu sprawności grasicy, czyli narządu, w k tórym dojrzewają nasze komórki odpornościowe. reklama

fot.FAMVELDMAN – FOTOLIA

Jak odżywianie wpływa na nasz układ odpornościowy? Odżywianie ma bardzo duży wpływ na układ odpornościowy. Według badań nasza odporność w ok. 75% zależna jest od naszych jelit – a więc przede wszystkim od równowagi naszej mikroflory bakteryjnej. W zależności od tego, co jemy, możemy więc zarówno budować i wzmacniać naszą odporność, jak i ją rujnować.

Istotna może być także witamina E, która chroni nasz układ odpornościowy przed osłabieniem spowodowanym procesami starzenia. Oprócz witamin w naszej diecie istotne są także składniki mineralne. Cynk bierze udział w produkcji komórek odpornościowych oraz wspomaga ich dzielenie. Może także łagodzić objawy przeziębienia. Magnez jest odpowiedzialny za fagocytozę, czyli swego rodzaju „pożeranie” komórek lub drobnoustrojów mogących stanowić dla nas zagrożenie. Szczególną uwagę na zawartość magnezu w diecie powinny zwracać kobiety w czasie menstruacji, ponieważ w trakcie trwania miesiączki nasz układ odpornościowy ulega osłabieniu, przez co zwiększa się ryzyko infekcji. Dodatkowo może on łagodzić bóle menstruacyjne. Selen wzmacnia naszą ochronę przed wirusem grypy, a także wpływa na prawidłowe funkcjonowanie tarczycy, która również jest istotna dla naszego układu immunologicznego. Dodatkowo selen zwiększa liczbę przeciwciał i hamuje namnażanie się patogenów. Jest również silnym antyoksydantem. Należy jednak pamiętać, że choć niektóre witaminy czy minerały mogą mieć bezpośredni wpływ na naszą odporność, to nie wykażą one oczekiwanego działania bez prawidłowo zbilansowanej diety

pod kątem wszystkich składników odżywczych. Suplementacja – jak robić to z głową? Przede wszystkim należy zrobić odpowiednie badania. W przypadku większości witamin i składników mineralnych jeśli wystąpią pewne niedobory dość łatwo wyrównać je za pomocą odpowiednio zbilansowanej diety. Suplementacja okazuje się konieczna w przypadku bardzo dużych niedoborów lub występujących chorób – np. anemii. Jeśli chodzi o suplementację witamin, jak mówiłam wcześniej, istotna jest suplementacja witaminy D i w zasadzie to powinno wystarczyć przy zbilansowanej diecie. Z kolei jeśli chodzi o suplementy wzmacniające odporność – większość z nich opiera się na witaminie C, którą bez problemu możemy sobie dostarczyć z pożywieniem. W celu wzmocnienia odporności u osób chorowitych można spróbować rutyny – wzmacnia ona nasze naczynia krwionośne, działa przeciwzapalnie i zmniejsza tempo utleniania witamny C, dzięki czemu dłużej może ona na nas korzystnie oddziaływać. Rutynę można znaleźć w niektórych naparach ziołowych, np. z dziurawca zwyczajnego, fiołka trójbarwnego czy mięty pieprzowej, w sporej ilości znajduje się w aronii, ale

jest także powszechnie dostępna ww ielu suplementach. Innym suplementem, którego zażywanie można rozważyć wo kresie jesienno-zimowym jest echinacea. Dzięki zawartym w n iej polisacharydom stymuluje ona komórki odpornościowe do obrony naszego organizmu przed drobnoustrojami chorobotwórczymi. Echinacei nie powinny jednak przyjmować kobiety w ciąży i karmiące, dzieci do 7. roku życia, a t akże osoby po przeszczepie, cierpiące na choroby wątroby, białaczkę, gruźlicę, stwardnienie rozsiane lub HIV. Jak wzmocnić odporność dziecka? Nasz układ odpornościowy składa się tak jakby z dwóch mechanizmów – odporności nieswoistej, czyli wrodzonej, ukształtowanej już w życiu płodowym i odporności swoistej, czyli nabytej w trakcie życia. W przypadku dzieci odporność swoista jest dopiero kształtowana pod wpływem kontaktu zn owymi patogenami – dlatego to normalne, że dzieci chorują częściej niż nastolatki czy dorośli, ponieważ one w ten sposób dopiero wykształcają swoją odporność. Aby wzmocnić odporność dziecka należy przede wszystkim zadbać o jego dietę – ważne jest dostarczenie mu wszystkich niezbędnych składników odżywczych, które będą wzmacniać organizm.

Warto przedyskutować z lekarzem kwestię suplementacji witaminy D. Warto także zwiekszyć w diecie ilość produktów probiotycznych, tzn. takich, które zawierają "zdrowe kultury bakterii", np. fermentowane produkty mleczne (jogurt naturalny, kefir, maślanka) czy kiszone warzywa. Poza dietą warto zadbać o właściwą higienę snu (niedostateczna ilość snu zwiększa ryzyko infekcji) oraz ogólnych zachowań higienicznych (np. mycia rąk), a także zadbać o odpowiedni ubiór. Ważny jest także ruch, przede wszystkim na świeżym powietrzu – nawet jeśli temperatury są dość niskie. Jak wzmocnić odporność seniora? W przypadku seniora odporność swoista jest już w pełni ukształtowana, jednak ze względu na wiek cały układ immunologiczny ulega osłabieniu, a dodatkowo zazwyczaj towarzyszą temu choroby przewlekłe – często więcej niż jedna. Odporność należy wzmacniać naturalnie za pomocą diety tak samo, jak w przypadku dzieci – odpowiednio zbilansowana dieta jest priorytetem, choć w przypadku osób starszych trzeba brać pod uwagę modyfikacje żywienia pod kątem występujących chorób. W zależności od stanu zdrowia może być potrzebne wspomaganie za pomocą suplementacji, ale warto starać się zażywać c.d. >>


zdrowiestrony 4 strona | listopad 2018 r. | pagina fot. zb89v – FOTOLIA

<< suplementy witaminowe tylko wo stateczności. Jedynym wyjątkiem jest wspomniana wcześniej witamina D, której suplementacja jest zalecana dla wszystkich w okresie jesienno-zimowym. W sezonie grypowym warto do diety włączyć napar z dzikiej róży, który jest bardzo bogaty w witaminę C. Jeśli mimo to senior będzie często łapał infekcje lub miał katar czy kaszel odporność swoistą można spróbować wzmocnić za pomocą rutyny lub echinacei. Osoby starsze często zażywają regularnie leki na choroby przewlekłe. W takiej sytuacji należy zawsze upewnić się, że suplementy zażywane na wzmocnienie odporności nie będą wchodziły w interakcje z lekarstwami. Istotna jest również higiena snu – w starszym wieku wiele osób ma problemy ze snem, śpi za mało.

 801 002 588  22 160 55 88

Niedobór snu będzie niestety osłabiał odporność seniorów. Nie należy także zapominać o codzinnej dawce ruchu – wm iarę możliwości seniora warto

Jakich produktów powinniśmy unikać w jesienno-zimowej diecie? Jesienią i zimą warto zwiększyć ilość ciepłych potraw – zamiast kanapek na śniadanie warto zjeść

codzinnie wybrać się chociaż na półgodzinny spacer.

ZDROWIE MĘŻCZYZNY

owsiankę lub jaglankę, na drugie śniadanie można spróbować np. zupę-krem z warzyw, a na kolację grzanki z pieczywa razowego z farszem warzywnym czy pieczarkowym. Podobnie jest z napojami, zimne soki czy wodę warto zastąpić herbatą lub ciepłym kompotem. Jeśli mamy ochotę na chłodny napój, warto wybierać soki warzywne lub owocowo-warzywne, które nie dość, że będą bogate w w itaminy i składniki mineralne, to możemy do nich z powodzeniem dodawać rozgrzewające przyprawy, np. imbir, goździki czy kardamon. Oczywiście nie ma co popadać w skrajności i jeść tylko ciepłych posiłków – ważne, żeby zwiększyć ich ilość w stosunku do okresu letniego. mgr Agnieszka Michalska

specjalista dietetyk Poradnia Dobry Dietetyk, Koszalin ul. Spokojna 48, ul. Zwycięstwa 97

„Męska grypa” istnieje naprawdę Mamy coraz więcej dowodów naukowych na to, że mężczyźni rzeczywiście znacznie gorzej niż kobiety przechodzą przeziębienie czy klasyczną grypę.

reklama

fot. Drobot Dean – FOTOLIA

W

iększość kobiet miała okazję oglądać zjawisko „męskiej grypy” w naturze. Nie chcemy tego wytykać naszym ukochanym panom, ale wyglądają wtedy jak kupka nieszczęścia. Katar, załzawione oczy, ogólna niemoc. Wystarczy temperatura 37,5 stopni Celsjusza by nasz mężczyzna znajdował się niemal na granicy życia i śmierci. Słownik Oksfordzki podaje następującą definicję „męskiej grypy”: „Przeziębienie albo podobne pomniejsze dolegliwości doświadczane przez mężczyznę, który wyolbrzymia objawy tej choroby.” Ale czy rzeczywiście panowie wyolbrzymiają objawy infekcji? Kwestią „męskiej grypy” postanowił zająć się na poważnie kanadyjski lekarz Kyle Sue z Memorial University of Newfoundland. Zebrane przez siebie dane opublikował świątecznym numerze „British Medical Journal” (BMJ). Wynika z nich, że takie zjawisko rzeczywiście

może istnieć, a jego przyczyny tkwią w biologii. Wiele wskazuje na to, że mężczyźni „umierają” z powodu zwykłego przeziębienia przede wszystkim dlatego, że ich system odpornościowy działa nieco inaczej niż kobiecy. Winne są temu hormony płciowe. Przemawiają za tym badania prowadzone zarówno na myszach, jak i z udziałem ludzi. Wiele analiz dowodzi na przykład, że u samic gryzoni reakcja immunologiczna na rozmaitego rodzaju infekcje jest znacznie ostrzejsza niż w przypadku samców. Hormonem, który działa ochronnie w tym przypadku jest m.in. estradiol. Potwierdzają to testy na pobranych

z nosa ludzkich komórkach nabłonka zainfekowanych wirusem grypy. Kiedy te komórki wystawiono m.in na działanie żeńskiego hormonu estradiolu miano wirusa (stopień skażenia) spadał w przypadku tkanek pobranych od kobiet, ale nie mężczyzn. Testosteron osłabia Podobne wyniki dało inne opisane w „British Medical Journal” badanie. Komórki pobrane od 63 zdrowych ludzi, pogrupowano według płci i wieku, po czym zakażono je rinowirusami (wirusami przeziębienia). Komórki pobrane od kobiet przed menopauzą wykazywały silną odpowiedź obronną.

Zjawiska tego nie obserwowano w przypadku pań po menopauzie oraz mężczyzn, co wskazuje na kluczową rolę żeńskich hormonów płciowych w stymulowaniu tego procesu. (Po menopauzie poziom tych hormonów w ciele kobiet drastycznie spada). Z kolei badania nad skutecznością szczepionek przeciwko grypie wykazują, że kobiety znacznie lepiej na nie reagują. Zauważono również, że mężczyźni z wysokim poziomem testosteronu słabiej reagują na te szczepionki, co sugeruje, że hormon ten pełni rolę immunosupresanta, czyli substancji osłabiającej odpowiedź obronną organizmu. Nic dziwnego, że w wydanym w 2010 roku komunikacie Światowa Organizacja Zdrowia przestrzega, iż „płeć powinna być brana pod uwagę, gdy mamy oceniać ekspozycję na wirusa grypy oraz skutki infekcji”. Dane epidemiologiczne zebrane w sezonach grypowych w latach 2004-2010 wH ong Kongu dowodzą, że dorośli mężczyźni częściej niż kobiety są

przyjmowani do szpitala z powodu grypy. Z kolei dane zebrane w latach 1997 – 2007 w Stanach Zjednoczonych ujawniły, że mężczyźni częściej umierają z powodu grypy niż kobiety w tym samym wieku i t o to nawet wtedy, jeśli weźmie się pod uwagę również inne czynniki ryzyka, takie jak choroby serca, czy nowotwory, które mogą być dodatkowym obciążeniem. Ewolucyjnie przystosowani do walki, ale nie z infekcją Skąd się jednak się bierze ta zwiększona męska podatność na infekcje? Kyle Sue na łamach „British Medical Journal” sugeruje, że podłoże tego zjawiska może tkwić w biologii ewolucyjnej. W świetle przedstawionych dowodów „męska grypa” może być faktem, a nie tylko ciekawym zjawiskiem kulturowym. Wiele wskazuje bowiem na to, mężczyźni naprawdę mają słabszy system odpornościowy, częściej chorują iu mierają z powodu infekcji. Anna Piotrowska

zdrowie.pap.pl


pagina zdrowie strony | listopad wrzesień2018 2018r.r.|| strona 5

ZDROWIE KOBIETY

Menopauza nie musi być koszmarem Fakty i mity o k rótkowzroczności dzieci Menopauza nie kojarzy się dobrze. Ważna

N

awet połowa uczniów ma wady wzroku! To jedna zła wiadomość. Druga: te problemy są często wykrywane za późno. Poznaj fakty i mity o problemach ze wzrokiem i s posobach na dobre widzenie.

Roczne dziecko ma w pełni rozwinięty wzrok. MIT! Gdy dziecko się rodzi, jest „plusowe”. Jego świat jest blisko, więc potrzebuje dobrze widzieć. Normuje swój wzrok dopiero około 8 r. ż. Początek szkoły to czas, kiedy warto po raz pierwszy skontrolować wzrok dziecka. MIT! Już w pierwszym roku życia każde dziecko powinno spotkać się pierwszy raz ze specjalistą, który zbada jednooczne i przestrzenne widzenie dziecka, ustawienie gałek ocznych, jego rozwój. Później bez względu na to czy jest wada czy nie, przynajmniej raz na rok dziecko powinno mieć pełne, specjalistyczne badanie okulistyczne, optometryczne, ortoptyczne, podczas którego bada się rozwój widzenia. Do 6. R.ż. rozwija się widzenie mózgowe, neuroplastyczność mózgu i do tego czasu mózg musi nauczyć się widzieć. Ale aby tak się stało, musimy dostarczyć mu ostre obrazy. Obecnie jest więcej wad wzroku niż kiedyś. FAKT! Liczba dzieci, młodzieży i dorosłych z wadami wzroku rośnie – tak się dzieje nie tylko w Polsce, ale i w krajach europejskich, aw Chinach czy na Tajwanie wady wzroku ma ponad 90% dzieci ww ieku 14-16 rż. W Polsce - około 50%. Cywilizacja oraz fakt, że dzieci spędzają coraz więcej czasu wb liży (czyli do metra) na wszystkich czynnościach, sprawia, że edukacja równa się krótkowzroczność. Poza tym żyjemy coraz dłużej, co oznacza więcej obciążeń cywilizacyjnych, przy których wady wzroku robią się coraz bardziej problematyczne. Jeśli jedno z rodziców jest krótkowzroczne, ryzyko dla dziecka wzrasta kilkukrotnie, jeśli oboje mają tę wadę, to aż 6-7 razy. Ale, żeby było jasne - zdrowi rodzice nie dają gwarancji, że dziecko nie będzie miało niemiarowości. Krótkowzroczność jest dziś najczęstszą wadą refrakcji, a leczonych jest tylko połowa dzieci, która tego wymaga. Trzeba wiedzieć, że obecnie skorygowanie wady -2, czy -4 nie jest dużym problemem terapeutycznym, ale z każdą dioptrią zdecydowanie wyższe jest ryzyko powikłań. Dlatego tak ważna jest walka o każdy milimetr.

Krótkowzroczność to tylko problem z widzeniem dali. MIT! Dorosły człowiek krótkowzroczny ma kilka razy wyższe ryzyko zaćmy i jaskry. Przy wadzie -6 ryzyko jaskry jest już 4-6 razy wyższe, odwarstwienie siatkówki jest 16 razy wyższe, a makulopatii, czyli chorób plamki - aż 40 raz wyższe! A z kolei te schorzenia uszkadzają centralne widzenie, co grozi ślepotą centralną. Są sposoby chroniące wzrok, które każdy może stosować. FAKT! Problemem dla oczu jest nie tyle łączny czas i praca wzrokowa w bliży, ale brak przerw. Nasze dzieci powinny spędzać minimum godzinę dziennie na aktywnościach na zewnątrz, przy naturalnym oświetleniu. Narząd wzroku to bardzo precyzyjny receptor, który dostarcza nam dopaminę. Receptory dopaminowe w siatkówce dbają nie tylko o prawidłowe ciśnienie i tętno, ale także o rozwój i hamowanie wzrostu gałki ocznej. Tymczasem krótkowzroczność działa na oko jakbyśmy pompowali balon - gałka oczna wydłuża się i sprawia, że jest ściana oka coraz cieńsza. Dlatego tak ważne jest aby pamiętać o czynnikach ryzyka i p rofilaktyce, to proste rzeczy: przerwy w pracy wzrokowej, naturalne oświetlenie i aktywność fizyczna, najlepiej na świeżym powietrzu. Wady wzroku wpływają na rozwój dziecka. FAKT! Wady widzenia u dzieci wpływają na nieprawidłowy rozwój dziecka. Narząd wzroku zapewnia 80 proc. informacji dla naszego mózgu. Wzrok determinuje w dużym stopniu rozwój ruchu, sprawność ręki, rozumienie świata, jego postrzeganie. Widzenie ma wpływ na naukę i rozwój zarówno fizyczny, jak i psychospołeczny dzieci. Większośc dysleksji i dysgrafii wynika właśnie z nieskorygowanych w odpowiednim okresie wad refrakcji. W trosce o wzrok maluch nie powinien w ogóle mieć dostępu do tabletów i smartfonów. FAKT! Za problemy ze wzrokiem u małych dzieci w dużej mierze odpowiedzialne są nowoczesne technologie, dlatego do 2. r. ż. dziecko nie powinno w ogóle brać do ręki smartfona, tabletu, iphona. Później ten czas powinien być bardzo limitowany. Komputer sam w sobie nie szkodzi, dzieci w wieku szkolnym mogą go używać, bo dziś mamy już nowoczesne powłoki. Ważna jest przede wszystkim odpowiednia odległość pracy wzrokowej oraz zachowanie przerw co 20 minut plus naturalne oświetlenie i niezapominanie o aktywności fizycznej. MONIKA WYSOCKA

zdrowie.pap.pl

i n ieunikniona zmiana w życiu kobiety, a co gorsza wygasanie czynności hormonalnej jajników prowadzi często do uciążliwych dolegliwości. Ten czas nie musi być jednak koszmarem!

S

fot. missty – FOTOLIA

fot. BillionPhotos.com – FOTOLIA

ZDROWIE DZIECKA

ama menopauza to zakończenie krwawienia miesiączkowego w życiu kobiety. Niestety, jej wystąpienie stanowi początek szybszego starzenia się organizmu. Ma jednak swoje dobre strony.

W jakim wieku zdarza się menopauza? Nie ma jednego, zależy to m.in. od genów, dlatego warto spytać o wiek menopauzy najbliższe krewne. Średni wiek wystąpienia menopauzy naturalnej w populacji polskiej wynosi 51 lat. Wcześniej jednak mamy do czynienia z klimakterium. Co to jest klimakterium To okres rozpoczynający się na kilka lat przed menopauzą, trwający kilka lat po niej, podczas gdy sama menopauza oznacza wystąpienie ostatniej miesiączki. Już podczas klimakterium mogą wystąpić nieprzyjemne objawy, które zazwyczaj zwiastują menopauzę. Objawy zbliżającej się menopauzy Zarówno rodzaj, jak i nasilenie objawów różnią się w zależności od predyspozycji kobiety. Jak wynika z ogólnopolskich badań przeprowadzonych w sierpniu tego roku w ramach programu „Zdrowa ONA” na ponad tysiącu kobiet w wieku powyżej 45. roku życia najczęściej wymienianymi przez kobiety objawami są: » uderzenia gorąca (77,6%), » pocenie się i nocne poty (63,7%), » zmienność nastrojów (60,2%) » przybieranie na wadze (48,2%). Każdy z nich może być związany ze znacznym obniżeniem poziomu estrogenu. Do objawów okresu menopauzalnego zaliczamy poza tymi wymienionymi: » uczucie lęku, » drażliwość, » depresyjny nastrój, » wyczerpania umysłowe i f izyczne, » kłopoty z sercem, » problemy ze snem, » bóle mięśni i stawów, » problemy z pęcherzem moczowym, » zaburzenia w funkcjonowaniu seksualnym oraz odczuwaną suchość pochwy. Powyższe objawy mogą się ujawnić już około 5 lat przed menopauzą i trwać nawet do 5 lat po menopauzie. Nie wszystkie kobiety odczuwają tego rodzaju dolegliwości. Mogą one pojawiać się i z nikać.

Ryzyko depresji a menopauza Wiele badań wskazuje na częstsze występowanie depresji ww ieku okołomenopauzalnym niż u kobiet w innym wieku. Wszystkie objawy menopauzy, a także zwiększone ryzyko depresji wiąże się zw ahaniami estrogenów. Ale duży wpływ na depresję lub kiepskie samopoczucie mają też czynniki środowiskowe: zmiany w życiu rodzinnym, zawodowym i społecznym. Kobieta może w tym czasie cierpieć z powodu nieodwracalnych zmian własnego ciała. Okres okołomenopauzalny sprzyja też zaostrzeniu lub nawrotowi wcześniej rozpoznanej depresji. Jak radzić sobie z menopauzą? W okresie okołomenopauzalnym większego znaczenia nabiera zdrowy tryb życia. Ważna jest dieta: ograniczenie tłuszczów zwierzęcych, ale zapewnienie sobie nienasyconych kwasów tłuszczowych. bardzo ważne jest pamiętanie o produktów bogatych w wapń - na ten pierwiastek w okresie okołomenopauzalnym wzrasta zapotrzebowanie. rzyw i owoców. Najlepiej jeść 5-6 posiłków dziennie, które zawierać będą fitoestrogeny, czyli naturalne związki roślinne o właściwościach estrogennych i antyestrogennych (soja, soczewica, czosnek, cebula, chmiel). Okres okołomenopauzalny to najwyższy czas na rzucenie palenia: u kobiet po 50. roku życia aż 7-krotnie nasilają się szkodliwe skutki tego uzależnienia. Objawy menopauzy łagodzi regularna aktywność fizyczna. Dla wielu kobiet łagodnie przechodzących menopauzę to czas, kiedy szczególnie dbają o relacje, zarówno rodzinne, jak i przyjacielskie. Jeśli kobieta ma dzieci, często nie są one już wieku, w którym wd użym stopniu absorbują czas, więc wreszcie mogą wrócić do dawnych pasji lub rozwijać nowe. Seksuolodzy wskazują, że paradoksalnie dla niektórych kobiet okres okołomenopauzalny to czas polepszenia życia seksualnego z r acji doświadczenia i braku lęku przed niechcianą ciążą.

Zdrowy tryb życia często jednak nie wystarczy, aby zwalczyć wszystkie objawy menopauzy związane ze spadkiem hormonów, ale pozwoli poprawić samopoczucie i ogólnie wpłynie na zdrowie. Kiedy rozważyć hormonalną terapię zastępczą Jednym ze sposobów by skutecznie przeciwdziałać niedogodnościom związanym z tym okresem jest stosowanie hormonalnej terapii zastępczej (HTZ), czyli przyjmowaniu tych hormonów, które przestaje produkować organizm kobiety. - Hormonalna terapia zastępcza jest najbardziej efektywną metodą redukcji objawów okołomenopauzalnych. Pomaga także w profilaktyce ciężkich schorzeń z nią związanych, takich jak np. osteoporoza. Aby znów się dobrze poczuć, warto porozmawiać ze swoim lekarzem o hormonalnej terapii zastępczej, która niweluje nieprzyjemne objawy menopauzy, właśnie poprzez podawanie pochodnych estrogenów – mówi prof. Romuald Dębski, kierowniki Kliniki Położnictwa i G inekologii Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego w S zpitalu Bielańskim wW arszawie. Jak wskazuje, poprawa komfortu życia pacjentek celem minimalizacji odczuwanych dolegliwości może być ważnym wskazaniem do tego, żeby rozpocząć terapię HTZ. Ważne jednak, aby wziąć pod uwagę, że stosowanie hormonalnej terapii zastępczej w okresie okołomenopauzalnym wciąż jest poddawane analizie przez specjalistów. Eksperci podkreślają jednak, że z całą pewnością nie ma jednej optymalnej formy terapii hormonalnej dla wszystkich kobiet, a jej stosowanie może wiązać się z ryzykiem, szczególnie dla niektórych grup kobiet. Stąd czas stosowania terapii hormonalnej powinien być ustalany indywidualnie z lekarzem i uzależniony od relacji potencjalnych korzyści vs ryzyko. Decydując się na HTZ kobieta jednocześnie decyduje się na stałe kontrole swojego stanu zdrowia u lekarza. MONIKA WYSOCKA

zdrowie.pap.pl


strona 6 strona 6 | listopad | październik 20182018 r. | rozmowa r. | pagina miesiąca strony

 801 002 588  22 160 55 88

Anty-rak: czy można uciec przed rakiem? Każdy z nas nosi w sobie jakieś mutacje genetyczne, ale tylko u niektórych rozwija się z tego powodu choroba nowotworowa. O tym, dlaczego tak się dzieje i jak zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka – opowiada dr Magdalena Winiarska, immunolog z WUM. fot. Jakub Jirsák – FOTOLIA

Dr Magdalena Winiarska immunolog

Pracuje naukowo na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, w Zakładzie Immunologii. W 2018 r. zdobyła prestiżowy grant naukowy Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERC Starting Grant), na realizację projektu badawczego pt. „Poszukiwanie nowatorskich strategii usprawniających immunoterapię nowotworów (STIMUNO)”. Zespół dr Winiarskiej jest szczególnie zainteresowany badaniem dotychczas nieznanych zmian metabolicznych, które wpływają na proces „ucieczki” komórek nowotworowych spod nadzoru immunologicznego. Nowotwory są drugą w kolejności, po chorobach sercowo-naczyniowych, przyczyną śmierci w Polsce, w t ym wielu śmierci przedwczesnych. Wiele osób zastanawia się więc czy i jak nowotworom można zapobiegać lub też, jak znacząco zmniejszyć ryzyko zachorowania. Jest na to jakiś uniwersalny sposób? Jest. Nie starzeć się! (śmiech) Chce Pani przez to powiedzieć, że najważniejszym czynnikiem ryzyka zachorowania na raka jest zaawansowany wiek? Tak właśnie jest. Większość chorób nowotworowych to te, które pojawiają się w średnim lub podeszłym wieku, w związku z kumulowaniem się w naszym materiale genetycznym coraz liczniejszych zmian (mutacji). Komórki nabywają tych zmian w swoim DNA w wyniku proliferacji, czyli naturalnego procesu namnażania się (odnawiania), który z biegiem lat, w wyniku starzenia się organizmu, funkcjonuje coraz gorzej (jest bardziej podatny na błędy). Wbrew obiegowej opinii, chorób nowotworowych u d zieci, związanych z wrodzonym obciążeniem genetycznym, nie jest wcale aż tak dużo. Należą do nich między innymi siatkówczak, niektóre białaczki czy zespoły genetyczne związane z niestabilnością chromosomową mikrosatelitarną lub epigenetyczną. Są to jednak stosunkowo rzadkie przypadki. Z tego co wiem, to wszyscy, zarówno młodzi jak i starzy, nosimy w sobie jakieś mutacje genetyczne, czyli potencjalne komórki nowotworowe. Dlaczego zatem jedni ludzie zapadają na raka, a inni nie? Choroba nowotworowa to bardzo szerokie pojęcie. Mogą u kogoś wystąpić takie mutacje, które stuprocentowo będę predysponować do rozwoju choroby, czyli zawsze gdy ktoś je posiada

to zachoruje, ale mogą być też mutacje, które dopiero w interakcji z innymi czynnikami, takimi jak stan środowiska, stan układu odpornościowego czy ekspozycja na konkretne kancerogeny, sprawią, że choroba nowotworowa się rozwinie. Tło genetyczne jest więc ważne, ale wcale nie musi przesądzić o z achorowaniu. Z tego co powszechnie wiadomo, m.in. za sprawą przypadku słynnej Angeliny Jolie, do nowotworów uwarunkowanych genetycznie, z bardzo wysokim ryzykiem zachorowania, należą rak piersi oraz rak jajnika. Czy tego typu, dziedzicznych nowotworów i z wiązanych z nimi konkretnych mutacji jest więcej? Niestety tak. Znamy coraz więcej mutacji wysokiego ryzyka. Osoby, u których występują takie mutacje, np. BRCA1 czy BRCA2, związane ze zwiększonym ryzykiem szybkiego rozwoju raka piersi lub jajnika, muszą bardzo poważnie podchodzić do profilaktyki. W ich przypadku badanie USG raz na rok może nie wystarczyć, bo podczas kolejnego badania może się okazać, że rozwinął się już u nich zaawansowany nowotwór złośliwy, który nadaje się już tylko do leczenia paliatywnego. Takie osoby mogą więc rozważyć profilaktyczne usunięcie organów zagrożonych nowotworem. Innym przykładem nowotworu silnie uwarunkowanego genetycznie jest występujący głównie u dzieci siatkówczak. Wywołuje go mutacja genu znanego jako RB1. Siatkówczak słynie m.in. z faktu, że można go wykryć na zwykłej fotografii po tym, że źrenica chorego inaczej odbija światło. Po zrobieniu zdjęcia zb łyskiem flesza może okazać się, że u wszystkich sfotografowanych osób oczy „świecą się” jednakowo,

podczas gdy u dziecka z siatkówczakiem oko (najczęściej jedno) daje zupełnie inny odblask, czy też jego zupełny brak. Wymienione przykłady chorób uwarunkowanych mutacją konkretnego genu stanowią jednak mniejszość przypadków raka. Generalnie uważa się, że w chorobach nowotworowych zazwyczaj musi dojść do kumulacji co najmniej kilku mutacji, które przesądzają o tym, że choroba się ujawnia w postaci klinicznej. W praktyce jednak już jedna mutacja predysponuje komórkę do tego, żeby nabywała kolejnych mutacji. Skoro nowotwory dziedziczne stanowią mniejszość przypadków raka, skupmy się teraz na mutacjach genetycznych nabywanych przez każdego z nas w toku dorosłego życia. Proszę powiedzieć, skąd one się biorą, jaki mechanizm za tym stoi? Trzeba pamiętać, że każdy podział komórki oznacza przepisanie materiału genetycznego, a każde jego przepisanie stanowi potencjalny błąd. Niestety, takie błędy są czymś powszechnym. Skoro jest to normalne, jak nasz organizm na bieżąco radzi sobie z takimi błędami? Mamy wiele mechanizmów radzenia sobie z tego rodzaju problemem, np. wiele mechanizmów naprawy błędów. Jeśli wystąpi mutacja, to do pracy zabierają się enzymy, które próbują ją naprawić. Jeśli jednak naprawa jest nieskuteczna, bo błąd okazał się zbyt poważny, to może się włączyć system indukowania śmierci zmutowanej komórki (tzw. apoptozy). Jeśli jednak, pomimo nieusuniętego błędu, komórka przeżyje i dalej proliferuje, czyli namnaża się, do akcji wkracza nasz układ odpornościowy.

Pełni on ważną rolę w nadzorze nad komórkami nowotworowymi (tzw. nadzór immunologiczny). Zatem, gdy zawiodą pierwsze komórkowe mechanizmy naprawcze i komórka z błędem przeżyje, to układ odpornościowy próbuje taką komórkę zniszczyć. Jak łatwo się domyślić, osoby z osłabionym układem odpornościowym, mają również gorszy nadzór immunologiczny, a zatem i wyższe ryzyko zachorowania na raka. Czy apoptoza zmutowanych komórek, które są zlokalizowane w ważnych dla życia organach, może spowodować jakieś nieodwracalne szkody dla organizmu? W niektórych przypadkach tak. Rodzimy się przecież z ograniczoną liczbą neuronów czy też komórek rozrodczych. Ich zdolność do regeneracji jest więc siłą rzeczy ograniczona. Ale trzeba wiedzieć, że apoptoza nie jest niczym wyjątkowym. To fizjologiczny proces, który obejmuje wszystkie komórki naszego ciała. Każda zdrowa komórka ma tzw. limit podziałów. W związku z tym nie mogą się one dzielić (namnażać) w nieskończoność. Po osiągnięciu określonej liczby podziałów i skróceniu swoich telomerów komórki umierają, najczęściej w ramach programowanej śmierci komórki. Potem nasz układ odpornościowy usuwa resztki i fragmenty komórek powstające w procesie apoptozy. A w jaki sposób układ odpornościowy likwiduje komórki nowotworowe? Ma na to wiele sposobów, m.in. mechanizmy swoiste (rozpoznające konkretne antygeny) i nieswoiste (obejmujące szersze działania obronne). Mechanizmy swoiste, do których należą m.in. limfocyty

T, bardzo precyzyjnie rozpoznają nawet drobne zmiany zachodzące w naszych komórkach. Potrafią szybko zabić zmienioną komórkę, w szczególności nowotworową. Zanim jednak to nastąpi, limfocyty T najpierw dokładnie badają istotne struktury na powierzchni zmienionej komórki, aby sprawdzić co dokładnie dzieje się w jej wnętrzu i jakie białka produkuje. Jeśli limfocyt T rozpozna białka zmienione w wyniku mutacji, to może dojść do zabicia takiej komórki. Niestety, komórki nowotworowe nie są łatwym przeciwnikiem, z uwagi na fakt, że są to przecież nasze własne komórki, często niewiele się różniące od tych prawidłowych. Dlatego nasz układ odpornościowy musi być wyjątkowo czujny, czuły i precyzyjny, aby móc zabijać obce i groźne elementy, jednocześnie nie niszcząc własnych zdrowych komórek i tkanek. Zatem nasz układ odpornościowy pełni ważną rolę w zwalczaniu nowotworów ip owinniśmy zacząć na niego chuchać i dmuchać, zwłaszcza w ś rednim i starszym wieku, ponieważ ma on już wtedy pełne ręce roboty. Dokładnie tak. Z jednej strony, już sam fakt wielokrotnego namnażania się komórek w toku dotychczasowego życia, sprawia że ich materiał genetyczny wielokrotnie musiał być przepisywany, co siłą rzeczy wiąże się ze sporym ryzykiem wystąpienia jakichś błędów. Enzymy zajmujące się powielaniem materiału genetycznego muszą działać bardzo szybko i na dużą skalę. W związku z tym najzwyczajniej w świecie czasem się one mylą, a popełnione błędy mogą w czasie kolejnych proliferacji kumulować się, przez co w k ońcu zapisy DNA stają się nieprawidłowe. Z drugiej strony, w średnim i starszym wieku dochodzi do osłabienia układu odpornościowego. Warto wiedzieć, że układ ten rozwija się i uczy głównie do okresu dojrzewania. Potem zdolność uczenia się układu odpornościowego maleje. Uo sób w podeszłym wieku, z różnych powodów, często nie działa on już tak wydajnie. Jeśli więc nasz układ odpornościowy nie nauczył się rozpoznawać jakichś antygenów na stosunkowo wczesnym etapie życia, to potem już raczej nie będzie umiał ich skutecznie wykryć i zlikwidować. Z u pływem lat pogarsza się również zdolność do regeneracji komórek układu odpornościowego. To przejdźmy w takim razie do sedna. Proszę powiedzieć jak możemy wzmacniać nasz układ odpornościowy w zmaganiach z t ymi wszystkimi groźnymi


rozmowa paginamiesiąca strony | październik | listopad 2018 2018r.r.|| strona 7 mutacjami oraz unikać tego, co go osłabia? Istotną rolę może odegrać wiele czynników. Ważny jest m.in. balans redoks, czyli ilość wolnych rodników w naszym organizmie. Niektóre komórki układu odpornościowego są bardzo wrażliwe na oddziaływanie wolnych rodników. Ich duża ilość może więc znacząco upośledzić działanie układu odpornościowego. Jakie jeszcze czynniki wpływają na naszą odporność oraz DNA, in plus albo in minus? Skoro jest ich wiele to może spróbujmy je jakoś usystematyzować. Czynników ryzyka rozwoju nowotworów jest naprawdę bardzo wiele. Zacznijmy od wskazania najważniejszych i dobrze poznanych już kancerogenów. Można je generalnie podzielić na trzy rodzaje: biologiczne, chemiczne i fizyczne. Do pierwszej grupy należą m.in. onkogenne wirusy, do których zalicza się: wirusy zapalenia wątroby (HBV, HCV), wirus HPV (brodawczaka ludzkiego) powodujący raka szyjki macicy, wirus mięsaka Kaposiego czy wirus EBV (Epsteina-Barr). Ten ostatni na przykład silnie stymuluje namnażanie limfocytów B, co zwiększa ryzyko pojawienia się błędów w którymś momencie powielania materiału genetycznego i może doprowadzić do rozwoju nowotworu.

A co z kancerogenami chemicznymi? W mediach prawie każdego dnia pojawiają się straszące newsy, o tym, że ta czy inna substancja zawarta wo pakowaniach lub jedzeniu powoduje raka. Czego naprawdę należy się obawiać? W tej grupie kancerogenów znajdują się m.in.: wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA), nitrozaminy, alkohol, a t akże substancje zawarte w dymie tytoniowym. Warto wspomnieć, że WWA in itrozaminy powstają m.in. w t rakcie produkcji żywności, np. w trakcie grillowania albo przy produkcji wędlin (peklowaniu i wędzeniu). Ale WWA występują też w zanieczyszczonym powietrzu (smogu) czy też w smole. Kiedyś u londyńskich kominiarzy, często stykających się z sadzą i smołą, zaobserwowano częstsze niż u innych występowanie raka moszny. Zostały nam jeszcze czynniki fizyczne. Zaliczają się do nich m.in.: promieniowanie UV oraz promieniowanie jonizujące (rentgenowskie lub kosmiczne). Na to ostatnie narażeni są ludzie, którzy dużo latają (np. personel linii lotniczych). Mówiliśmy dotąd głównie o c zynnikach ryzyka. Na koniec spróbujmy więc skupić się na

pozytywach, czyli czynnikach chroniących przed nowotworami. Proszę podpowiedzieć, co należy robić, aby zmniejszyć ryzyko zachorowania. Na przykład, w kontekście wspomnianych wcześniej onkogennych zakażeń wirusowych, skutecznym sposobem ochrony są szczepienia. Są stosunkowo tanie i naprawdę działają! Oczywiście, nasz układ odpornościowy wzmacnia także zdrowy styl życia. Ale tylko pod warunkiem, że ktoś jest w stosowaniu zasad zdrowego stylu życia systematyczny i konsekwentny. Nie będę tu wymieniać wszystkich tych zasad, bo są one już powszechnie znane – można je znaleźć m.in. w tzw. Europejskim Kodeksie Walki z Rakiem. Tak więc, w profilaktyce antyrakowej nie pomoże nikomu to, że raz czy dwa razy w roku zrobi sobie detoks czy zastosuje restrykcyjna dietę, jeśli potem wraca do swoich złych nawyków. Warto pamiętać, że niezdrowy styl życia, w tym zwłaszcza nieprawidłowa dieta i brak ruchu, nie tylko naraża nas na nowotwory, ale także na otyłość i tzw. zespół metaboliczny, które same w sobie też predysponują do zachorowania na raka. Warto zatem dbać o t o co mamy na talerzach, zarówno pod względem jakości, jak i ilości. Warto na co dzień stosować się do zaleceń zawartych w Piramidzie

Zdrowego Żywienia i Aktywności Fizycznej, jak też zwracać uwagę na to, żeby w naszej diecie nie było nadmiaru kalorii, a nawet żeby był ich pewien niedobór. Szczupli ludzie są zdrowsi. Ważna jest też higiena snu, bo dobry sen wzmacnia nasz metabolizm. Co jeszcze możemy zrobić żeby uniknąć raka? Możemy świadomie dbać o czyste środowisko i unikać jego zanieczyszczania. Do tego, co roku, w ramach profilaktyki, warto też robić podstawowe badania kontrolne (krwi, moczu czy badania obrazowe). Dotyczy to zwłaszcza osób z g rup podwyższonego ryzyka (m.in. obciążonych rodzinnie). Takie osoby powinny badać się częściej niż osoby ze średnim ryzykiem populacyjnym. Czy w ramach profilaktyki warto inwestować w modne ostatnio testy genetyczne? Testy warto robić wtedy, gdy są do tego jakieś podstawy. Na przykład, gdy w naszej rodzinie występuje dziedziczna skłonność do pewnych zachorowań. Wtedy warto zrobić testy w kierunku konkretnych nowotworów. Osoby obciążone rodzinnie mogą wykonywać takie testy w ramach NFZ, w onkologicznych poradniach genetycznych.

A co ze stresem? Czy on także ma coś wspólnego z rakiem? Tak, to też czynnik ryzyka. Dlatego warto się uczyć skutecznych technik radzenia sobie ze stresem. Choć często jest też tak, że mając po prostu pewną osobowość, wraz z nią mamy także i pewien wrodzony sposób reagowania na stres, który trudno jest zmienić. Tymczasem, nauka ma już wiele dowodów na to, że stres negatywnie wpływa na odporność. Osłabia ją zwłaszcza stres chroniczny, długotrwały. Stres to jednak bardziej złożone zjawisko niż się nam dotąd zdawało. Ostatnio np. pojawiają się naukowe doniesienia o tym, że na nasz nastrój bardzo duży wpływ ma m.in. stan i skład naszej flory bakteryjnej w jelitach. Co ciekawe, zależy od niego również to, jak reagujemy na terapię przeciwnowotworową, np. immunoterapię. Bakterie mają więc wpływ również na to, jak funkcjonuje nasz układ odpornościowy. Coraz częściej realizuje się w związku z tym przeszczepy flory jelitowej u ludzi (np. u osób otyłych albo u osób z dysfunkcjami układu immunologicznego). Pytanie tylko, czy stan mikroflory jelitowej wynika z naszych genetycznych predyspozycji czy raczej zależy od innych czynników. Wielu rzeczy na ten temat wciąż jeszcze nie wiemy. Dziękuję za rozmowę Rozmawiał Wiktor Szczepaniak zdrowie.pap.pl

Zbyt mało węglowodanów w diecie skraca życie? To FAKT! W ostatnich latach popularność zyskały diety niskowęglowodanowe. Faktycznie, pozwalają schudnąć, ale ceną może okazać się nowotwór lub choroby układu krążenia.

reklama

fot. photka – FOTOLIA

D

o takich diet zaliczamy na przykład: dietę Atkinsa czy dietę Kwaśniewskiego, w których ogranicza się węglowodany, a zjada dużo mięsa i t łuszczu. Prof. Maciej Banach z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi zaprezentował na wrześniowym kongresie Europejskiego Towarzystwa Kardiologicznego wyniki badań swojego zespołu, z których płynie jednoznaczny wniosek: dieta o niskiej zawartości węglowodanów (poniżej 215 gramów na dobę) stosowana w dłuższym okresie jest niekorzystna dla zdrowia.

Dla porównania: łyżeczka cukru to 5-10 gramów węglowodanów. Produkty bogate w węglowodany to pieczywo, kasze, makarony, ryż, płatki owsiane, owoce, warzywa. Zdaniem prof. Banacha maksymalny okres stosowania tego

rodzaju diety to sześć do 12 miesięcy. Dłuższy czas, już powyżej jednego roku, skutkuje wzrostem ryzyka śmierci z powodu nowotworu (o 36% jeśli jest stosowana powyżej 6 lat) oraz wzrostem ryzyka śmierci z powodu choroby

układu krążenia (analogicznie o 50%). Zespół profesora dokonał analizy na podstawie danych sześcioletnich obserwacji prawie 25 tys. osób. Co istotne – o ile w badaniach obserwacyjnych wysuwane

są często wnioski na podstawie deklaracji pacjentów co do jadłospisu, tu sposób odżywiania codziennie kontrolował odpowiednio wyszkolony personel – są to zatem bardzo wiarygodne dane. JW

zdrowie.pap.pl


88strona strona| listopad | paĹşdziernik 20182018 r. | reklama r. | pagina strony

 801 002 588  22 160 55 88


paginamedycyna strony | październik | listopad 2018 r. | strona 9 reklama

PACJENT PYTA

Formalności związane z kartą EKUZ Na pytania o kartę EKUZ, często zadawane na infolinii, odpowiada starsza specjalistka ds. ubezpieczenia zdrowotnego, Anna Terlecka. Chciałabym wyrobić kartę EKUZ dla siebie oraz męża, jakich formalności muszę dopełnić? Aby złożyć wniosek o kartę EKUZ dla członka rodziny pacjent musi posiadać przy sobie upoważnienie osoby, w imieniu której występuje oraz swój dowód osobisty. Upoważnienie można pobrać ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia. Wymienione dokumenty należy dostarczyć razem z wnioskiem ow ydanie karty EKUZ. Jak długo czeka się na kartę EKUZ? Kartę można odebrać w oddziale NFZ tego samego dnia. Wnioski

złożone przez internet rozpatrywane są w ciągu 30 dni roboczych. Otrzymaliśmy informację, że karta EKUZ czeka już na nas wM azowieckim Oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia. Niestety, obecnie znajdujemy się na południu Polski. Czy istnieje możliwość przeskanowania karty EKUZ iw ysłania jej drogą mailową? Niestety, aby pacjent był ubezpieczony za granicą, musi posiadać przy sobie fizyczny egzemplarz karty EKUZ. Nie ma możliwości przesłania dokumentu drogą elektroniczną.

Oboje z mężem jesteśmy zatrudnieni – mąż pracuje na część etatu na umowie zlecenie, ja na całym etacie na umowie op racę. Jak długo obowiązuje ważność karty w przypadku moim i męża? W przypadku osób zatrudnionych Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego, wydawana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, ważna jest 18 miesięcy. Nie ma znaczenia rodzaj umowy, ważne jest aby pracodawca odprowadzał składki, co ma miejsce w obu wymienionych przypadkach. INFOLINIA INFOMEDIC

Nauczanie metodą symulacji w Monoprofilowym Centrum Symulacji Medycznej w PWSZ w Koszalinie Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Koszalinie działa na rynku lokalnym już 10 lat. Jest Uczelnią młodą ale z pasją i gotową na nowe wyzwania.

reklama

fot. PWSZ Koszalin

W

tym czasie rozszerzyliśmy swoją ofertę edukacyjną o nowe ciekawe kierunki studiów. Można studiować u nas pielęgniarstwo, ratownictwo medyczne, pedagogikę, kosmetologię, wychowanie fizyczne, dietetykę czy bezpieczeństwo narodowe. Od tego roku akademickiego otworzyliśmy pięcioletnie studia magisterskie na kierunku fizjoterapia. Zabiegamy również o k ształcenie na studiach II stopnia na kierunku pielęgniarstwo. Jako uczelnia z ambicjami wychodzimy naprzeciw zapotrzebowaniu lokalnego rynku pracy. Ale oprócz nowych kierunków studiów zabiegamy o nowoczesną bazę edukacyjną, którą udało się znacznie poszerzyć dzięki funduszom z U nii Europejskiej. Realizowany Projekt goNurse pozwolił na stworzenie Monoprofilowego Centrum Symulacji Medycznej, w którym kształci studentów kierunku pielęgniarstwo. Edukacja medyczna doświadcza obecnie gruntownych przemian. Wymierną ich postacią jest szkolenie z zastosowaniem symulacji

opartej na pracy z nowoczesnym sprzętem i aparaturą. Wzrost zainteresowania symulacją jako narzędziem edukacyjnym spowodował potrzebę usystematyzowania wiedzy i praktyki w zakresie tej metody nauczania. To usystematyzowanie polega na budowie realistycznych scenariuszy medycznych, w których student uczy się w teorii i praktyce algorytmów postępowania w odniesieniu do realnej sytuacji. Scenariusze opracowane przez przygotowaną do pracy metodami symulacji kadrę dydaktyczną, oparte są na liście efektów kształcenia, które student musi osiągnąć w toku studiów. Scenariusze symulacyjne mają jednolitą formę rozpoczynającą się od określenia szczegółowych celów edukacyjnych oraz listy kontrolnej, w skład której wchodzą działania, jakie musi podjąć

student, aby uzyskać pożądany efekt terapeutyczny. Cele edukacyjne są zgodne z ACGME (Accreditation Council of Graduate Medical Education). W każdym ze scenariuszy musi być opisany tok, w jakim trzeba się przygotować do przeprowadzenia danej symulacji, tzn. jak przygotować miejsce, symulator, jakie wyniki badań powinny być dostępne oraz ile osób należy zaangażować do przeprowadzenia danego zadania. Pomocne są również powiązane z danym scenariuszem wyniki badań obrazowych i l aboratoryjnych do pobrania, wydrukowania lub wyświetlenia na ekranie podczas symulacji. W s cenariuszu podany jest również krótki opis przypadku zawierający informacje zbierane i zapisywane w dokumentacji pacjenta. Opisane są i zaprezentowane początkowe parametry symulatora oraz ich

zmiany w czasie lub w odpowiedzi na podjęte poprzez studentów działania. W każdym przypadku powinna istnieć możliwość dopasowania scenariusza do potrzeb dydaktycznych oraz posiadanych zasobów sprzętowych. Scenariusze symulacyjne będą stanowić oczywistą pomoc dydaktyczną dla osób szkolących. Dokładne opisy przygotowania scenariuszy i informacje o pacjencie umożliwią użycie tej metody jako narzędzia do obiektywnej ip owtarzalnej oceny postępowania. Zdecydowanie wielką zaletą tej metody edukacyjnej jest to, iż w każdej chwili symulację można przerwać w sytuacji, kiedy student nie posiada wystarczającej wiedzy i umiejętności aby dany scenariusz przeprowadzić a w efekcie nie osiągnie zamierzonych efektów kształcenia. Edukacja medyczna w Polsce znajduje się aktualnie w ekstremalnie ważnym momencie. Pierwsze roczniki studentów szkolone w oparciu o nowo wprowadzone elementy kształcenia niedługo opuszczą mury uczelni. Powstaje kilka nowych wydziałów lekarskich, a uczelnie kształcące

położne, pielęgniarki, lekarzy i lekarzy dentystów otrzymują ogromne środki przeznaczone na poprawę jakości kształcenia. Odczuwalna jest społeczna presja, by zwiększyć liczbę absolwentów kierunków medycznych. Konieczna jest poprawa jakości opieki medycznej. Wszystkie te czynniki oraz ogromna zmienność systemu na przestrzeni ostatni lat (vide likwidacja i przywracanie stażu podyplomowego, zamieszanie wokół NFZ i kas chorych) stwarzają ogromne szanse, ale chyba jeszcze większe zagrożenia. Od odpowiedzialności nas wszystkich, jako nie tylko uczestników ale iw spółtworzących system, zależy jak dobrze spożytkujemy otrzymane szanse. Czy Polska potwierdzi swoje miejsce jako kraj szkolący dobre kadry medyczne? Czy dobrze wykorzystamy nadchodzące szanse? Wrodzony optymizm oraz świadomość, jak na razie, dobrego kierunku zmian w edukacji pozwalają mi wierzyć, że mamy na to olbrzymią szansę. dr Wiesław Kowalewski

PWSZ Koszalin


2018 r. | pagina strony 10 strona | październik listopad 2018 r. | medycyna

 801 002 588  22 160 55 88

Choroby wątroby wypisane na skórze

C

złowiek z chorą wątrobą zaczyna odczuwać dolegliwości bólowe dopiero wtedy, kiedy wskutek obrzmienia narząd ten zaczyna uciskać inne tkanki. Sama wątroba nie boli, bo nie jest unerwiona. Ale to wcale nie znaczy, że ten największy gruczoł w organizmie człowieka choruje bezobjawowo. Symptomy są niecharakterystyczne, czasami umykają naszej uwadze, mimo że wiele z nich zlokalizowanych jest na skórze. Do najczęstszych zmian skóry, które pojawiają się w przebiegu chorób wątroby, należą: » Świąd skóry – najczęstszy in ajbardziej niepokojący objaw chorób wątroby. Może mieć różne nasilenie, od łagodnego do uporczywego, który zakłóca codzienne funkcjonowanie. Świąd ma najczęściej charakter uogólniony, najbardziej nasilony jest w obrębie kończyn górnych i stóp. Do możliwych przyczyn wystąpienia dolegliwości świądowych zalicza się: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych, kamicę żółciową przewodową, aw przypadku kobiet ciężarnych – cholestazę ciążową. » Żółtaczka – zażółcenie powłok skórnych jest wynikiem wzrostu stężenia bilirubiny we krwi obwodowej. Zażółcenie jest bardziej intensywne w górnych niż dolnych częściach ciała. Jeśli przyczyna żółtaczki ma charakter odwracalny i uda się

ją usunąć, obserwuje się szybką normalizację stężenia bilirubiny w surowicy krwi, natomiast żółte zabarwienie ustępuje znacznie wolniej. » Pajączki naczyniowe (teleangiektazje) – poszerzone tętniczki skórne najczęściej zlokalizowane są na szyi, ramionach i klatce piersiowej. Ich duża liczba może świadczyć o zespole wątrobowo-płucnym. Pajączki naczyniowe mogą mieć różny rozmiar. Mogą być małe, kilkumilimetrowe lub osiągać rozmiar kilku centymetrów. Uciśnięcie pajączka powoduje odpływ krwi i chwilowe jego zniknięcie. Po zwolnieniu ucisku zmiana ponownie staje się dobrze widoczna. Pajączki naczyniowe mogą świadczyć o rozwijającej się chorobie wątroby. Mogą też pojawić się w ciąży oraz u osób stosujących hormonalną terapię zastępczą (HTZ). » Rumień dłoni – występuje uo sób z marskością wątroby. Najczęściej towarzyszy mu nadmierne ucieplenie dłoni. Nie jest to jednak objaw swoisty dla chorób wątroby. Obserwuje się go także w przebiegu innych schorzeń, np. nadczynności tarczycy, chorób reumatycznych czy nowotworów złośliwych. Może pojawić się także u kobiet ciężarnych. Rumień dłoni może współistnieć z rumieniem części podeszwowej stopy.

fot. yodiyim – fOTOLIA

Wątroba, nawet jeśli chora, długi czas nie boli. Ale o tym, że coś niedobrego dzieje się w tym narządzie, świadczyć mogą wygląd skóry oraz jej swędzenie. Sprawdź, jakie mogą być skórne objawy chorób wątroby.

» Poszerzenia naczyń żylnych na brzuchu – objaw bardzo często występujący u p acjentów z marskością wątroby i innymi przewlekłymi chorobami toczącymi się wątrobie. Zazwyczaj naczynia przybierają kształt żylakowatych powrózków widocznych przez skórę brzucha. U niektórych chorych na skórze widoczne są drobne wybroczyny, które są konsekwencją kruchości naczyń lub niedoborów czynników krzepnięcia. » Żółtaki (kępki żółte) – miękkie, podskórne złogi cholesterolu, które mają charakter grudkowy, dobrze odgraniczony, mnogi, o żółtym lub pomarańczowym zabarwieniu. Mogą osiągać rozmiary do 6-7 cm, ale zwykle są dużo mniejsze. Zlokalizowane są najczęściej na powiekach, rzadziej w okolicy stawu łokciowego i kolanowego, ścięgien, a także na rękach, stopach i w okolicy pośladków. Objaw ten obserwuje się najczęściej w pierwotnej marskości żółciowej wątroby. » Zmiany pigmentacji skóry – przebarwienia mogą się koncentrować w okolicy ust, oczu, grzbietowych powierzchni

dłoni, szczególnie na obszarach ciała narażonych na działanie promieni UV. Także ten objaw świadczyć może o przewlekłej chorobie wątroby. U części osób stwierdza się przebarwienia na błonie śluzowej policzków i s pojówek. » Utrata owłosienia – najczęściej dotknięte tym problemem są okolice przedramion, pachy i włosy łonowe u obu płci. U mężczyzn dochodzi do spadku tempa wzrostu zarostu na twarzy. Te zmiany mogą także świadczyć o marskości wątroby. » Zmiany paznokci – w przebiegu marskości wątroby dochodzi do uwypuklenia i zgrubienia płytki paznokciowej. Pojawia się podłużne jej pobruzdowanie ib iałe zabarwienie proksylalnej części płytki. Jeśli choroba wątroby trwa wiele lat, płytki paznokci mogą przybrać kształt zegarkowaty. Płytki paznokciowe są wówczas okrągłe i uwypuklone, przypominają szkiełka od zegarka. » Skóra banknotowa – nazwa nawiązuje do charakterystycznego wyglądu skóry przypominającego papier wykorzystywany do

» Ogólne rozbicie. Odra może też zakończyć się powikłaniami. Powikłania odry: » Zapalenie ucha (dość częste – 7-9 osób na 100 chorujących na odrę) – zwłaszcza u małych dzieci może doprowadzić do uszkodzenia słuchu; » Zapalenie płuc (dość częste – 1-6 osób na 100 chorujących na odrę) – główna przyczyny

śmierci małych dzieci chorujących na odrę. » Zapalenie mózgu (rzadkie – 1 osoba na 1000 chorujących na odrę) – może doprowadzić do śmierci lub kalectwa. » Podostre stwardniejące zapalenie mózgu (bardzo rzadkie – 1 osoba na 100 000 chorujących na odrę) – nieuleczalna, postępująca id oprowadzająca do śmierci

produkcji banknotów. Sucha ip omarszczona skóra, na której widoczne są rozgałęziające się teleangiektazje jest charakterystyczna dla alkoholowej marskości wątroby. Często stwierdzany jest także przykurcz Dupuytrena (przykurcz rozcięgna dłoniowego). Jest to postępujące schorzenie, które powoduje powstawanie guzków na dłoniach i palcach. Z czasem może dojść do zgięcia palców w k ierunku wewnętrznej strony dłoni. Autorzy pracy „Skórne manifestacje chorób wątroby” opublikowanej w czasopiśmie „Dermatologia po Dyplomie” uwrażliwiają, że niektóre z objawów obserwowanych w marskości wątroby, takie jak zmiany naczyniowe, zmiany płytek paznokciowych czy świąd mogą występować także w schorzeniach natury autoimmunizacyjnej, metabolicznej, zapalnej, jak również rozrostowej. Dlatego w razie jakichkolwiek zmian na skórze lepiej udać się do lekarza, by ten mógł dokonać oceny ie wentualnie wdrożyć odpowiednie leczenie. Co szkodzi wątrobie, czyli czego unikać, by była zdrowa » Alkohol (w każdej ilości) » Tłuste potrawy » Przetworzona żywność » Niepotrzebnie zażywane medykamenty LIDIA BANACH

www.zdrowie.pap.pl

Odra to niegroźna choroba wieku dziecięcego?

T

o MIT! Chyba, że ktoś za niegroźną chorobę uznaje taką, w wyniku której od 1/3 do 1/4 chorych z powodu stanu zagrożenia zdrowia lub życia trafia do szpitala. A tak dzieje się w przypadku odry. Nawet jeśli jednak pacjent znajduje się wśród tych, którzy odrę mogą przeleżeć w domu, trudno mówić o łagodnym przebiegu tej choroby. reklama

Objawy odry to: » Wysoka gorączka – do 40 stopni (małe dzieci przy takiej temperaturze ciała mogą mieć drgawki gorączkowe) – która trwa kilka dni; » Światłowstręt; » Zapalenie spojówek; » Suchy, męczący kaszel; » Pod koniec choroby – mało estetyczna wysypka na ciele; » Ból gardła;

choroba, która może się rozwinąć w wyniku odry w kilka lat po jej przechorowaniu. Dodajmy, że na odrę najczęściej chorują dzieci, ale mogą na nią zachorować również dorośli - przede wszystkim ci, którzy nie przebyli tej choroby w dzieciństwie albo też ci, którzy nie zostali prawidłowo zaszczepieni przeciwko odrze (czyli dwoma dawkami szczepionki). JW

www.zdrowie.pap.pl


pagina strony reklama | paĹşdziernik | listopad 2018 r. | strona 11


październik 2018 r. | pagina strony 12 strona | listopad 2018 r. | medycyna

 801 002 588  22 160 55 88

Na szczepionkę przeciw odrze jeszcze nie za późno Mało jest tak zaraźliwych chorób, jak odra, a szczepienie przeciwko niej jest wyjątkowo skuteczne. Kto się nie zaszczepił, może to zrobić w każdym wieku. Odporność zyska w ciągu dwóch tygodni od pierwszej dawki.

O

dra od kilku lat atakuje w krajach europejskich. Eksperci nie mają złudzeń, że to pokłosie lęku przed szczepieniami, wyrosłego na podstawie nieprawdziwych i zmanipulowanych danych, który spowodował zmniejszenie tzw. wyszczepialności. Ujmując to w prosty sposób: znalazły się osoby, które wbrew zaleceniom lekarskim nie szczepiły swoich dzieci, a ponieważ z biegiem lat ich przybywało, wirus odry powrócił. Moda na nieszczepienie dotarła też do Polski, a na efekty nie trzeba było długo czekać. W maju tego roku w rozmowie z Serwisem Zdrowie specjalista chorób zakaźnych i pediatrii dr Ernest Kuchar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego mówił, że w Polsce rośnie ryzyko zachorowania na odrę, a nawet wybuchu epidemii odry. Wówczas właśnie Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – Państwowy Zakład Higieny (NIZP-PZH) podał, że w P olsce wyszczepialność przeciwko odrze (czyli odsetek zaszczepionej populacji) spadła poniżej 95%.

Pięć miesięcy później wiemy zd anych NIZP-PZH, że od 1 stycznia do 31 października br. w Polsce zanotowano 144 przypadki odry. W tym samym okresie roku ubiegłego takich zachorowań było znacznie mniej – 59, a w całym 2017 r. w Polsce odnotowano 63 zachorowania na odrę. Przypadków odry jest zatem w ciągu 10 miesięcy ponad dwukrotnie więcej niż w całym ubiegłym roku. W ostatnich dniach na Mazowszu zgłoszono 18 przypadków zachorowań i podejrzeń zachorowań na odrę - 17 w powiecie pruszkowskim i jedno na terenie powiatu warszawskiego. W poniedziałek dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Włodawie poinformowała, że uczeń liceum we Włodawie (woj. lubelskie) przebywa w szpitalu z podejrzeniem zachorowania na odrę. Jak wysoka musi być wyszczepialność, by czuć się bezpiecznie? To, jaki odsetek zaszczepion yc h o s ó b d a j e o d p o r n o ś ć zbiorowiskową przed chorobą, zależy od patogenu, który ją

wywołuje, a właściwie od jego potencjału zakażania. Odra jest wysoce zaraźliwa – jedna zakażona wirusem osoba „sprzedaje” go kilkunastu, a nawet 20 osobom podatnym (które nie chorowały na odrę lub nie były zaszczepione). Znane są przypadki zarażenia odrą po wspólnej podróży w windzie. Ryzyko zachorowania po kontakcie z chorym na odrę u osoby podatnej na zakażenie (oprócz niezaszczepionej to także taka, która przyjmuje leki immunosupresyjne, zatem po przeszczepieniu narządu lub tkanki) sięga 90-95 proc. Dla porównania – w przypadku świnki jest to nieco ponad 30 proc., nawet jeśli osoba chora na świnkę przebywa w domu z krewnymi nieszczepionymi. Kiedy się szczepić? Szczepienie przeciwko odrze jest w kalendarzu szczepień obowiązkowych od 1975 roku. Redaktor naczelny „Medycyny Praktycznej - Szczepienia” dr Jacek Mrukowicz mówi, że jeśli ktoś wie, że: » nie chorował na odrę, » nie został zaszczepiony przeciwko tej chorobie

» przyjął tylko jedną z dwóch dawek szczepionki, może albo zgłosić na badania przeciwciał, by sprawdzić, czy ma odporność na tę chorobę, albo – w krótszej ścieżce – zgłosić się na szczepienie bez sprawdzania obecności przeciwciał. – Nawet jeśli będzie to powtórne zaszczepienie przeciwko odrze, jest to bezpieczne działanie – podkreśla dr Mrukowicz. Jak dodaje, tak zresztą postępuje się w sytuacji prowadzenia dochodzenia epidemicznego i wykrycia, że w otoczeniu osoby chorej na odrę znajdują się osoby, co do których nie ma pewności, czy mają odporność na tę chorobę. Oznaczanie przeciwciał niepotrzebnie zajmuje czas w sytuacji zagrożenia. Pewność co do tego, czy powinniśmy ponownie się zaszczepić, daje prowadzona rzetelnie dokumentacja medyczna. Jeśli zatem dysponujemy wpisem lekarza o rozpoznaniu odry (czyli mamy potwierdzeniem, że przechorowaliśmy odrę, co daje odporność) lub o fakcie zaszczepienia przeciwko tej chorobie dwoma dawkami, nie ma potrzeby ponownego

szczepienia (lub sprawdzania poziomu przeciwciał). Czy można zaszczepić się tylko przeciwko odrze? Teoretycznie tak, ale w praktyce nie jest to możliwe. – Zaprzestano produkcji szczepionek tylko przeciwko odrze – wyjaśnia dr Mrukowicz. Na rynku dostępne są szczepionki skojarzone: przeciwko odrze, śwince i różyczce. Dr Mrukowicz zapewnia, że wciąż, nawet jeśli taką otrzymaliśmy, ponowne zaszczepienie nie jest niebezpieczne, a bilans korzyści przeważa potencjalne ryzyko niepożądanych odczynów poszczepiennych. – Zaszczepienie przeciwko tym trzem chorobom, a nie jednej, wyjdzie tylko na zdrowie – dodaje. Zwłaszcza, że poważne powikłania np. świnki przechodzonej ww ieku dorosłym są bardzo wysoce prawdopodobne. JUSTYNA WOJTECZEK

www.zdrowie.pap.pl

reklama

Hala Widowiskowo-Sportowa, I piętro ul. Śniadeckich 4, 75-453 Koszalin

Rejestracja:

+48 606 887 887

recepcja@remedica.com.pl

REHABILITACJA Osteopatia Terapia indywidualna Kinesiotaping

MASAŻ Masaż leczniczy, klasyczny, limfatyczny Masaż relaksacyjny

Jesteś

w dobrych rękach

FIZYKOTERAPIA Magnetronik Laseroterapia Elektroterapia Ultradźwięki Krioterapia Masaż wirowy kończyn górnych i dolnych Exogen – wspomaganie zrostu kości Vitafon – terapia wibroakustyczna

ODNOWA Siłownia Treningi personalne Sauna

REJESTRACJA ON-LINE: www.remedica.com.pl

/remedica.koszalin


paginamedycyna strony | październik | listopad 2018 r. | strona 13 Kolejki oczekujących do poradni specjalistycznych w ramach

Informator INFORMACJA MEDYCZNA:

tel. 801 002 558, 22 160 55 88 Pomoc doraźna (NiŚOZ): Dane pochodzą z Ogólnopolskiego Informatora o Czasie Oczekiwania na Świadczenia Medyczne. Publikowane są informacje otrzymane od świadczeniodawców.

Pierwszy wolny termin

ŚWIADCZENIA Z ZAKRESU KARDIOLOGII

WSPL Samodzielny Publiczny ZOZ KOSZALIN, Zwycięstwa 204A WSPL Samodzielny Publiczny ZOZ KOŁOBRZEG, Jedności Narodowej 86/88

marzec 2019 luty 2019

Koszalin, Szpital Wojewódzki, Chałubińskiego 7 (tylko zgłaszanie domowych wizyt pielęgniarskich) tel. 94 348 85 36, 94 348 85 37 Koszalin, SP ZOZ MSW, ul. Szpitalna 2 (w ramach umowy ze Szpitalem Wojewódzkim w Koszalinie) tel. 94 34 71 643 Kołobrzeg, Szpital Regionalny, Łopuskiego 31, tel. 94 353 03 56 Białogard, Centrum Dializa, ul. Szpitalna 7, pok. 58, tel. 94 312 02 88 Ambulatorium

styczeń 2019

Folk-Med BIAŁOGARD, 1 Maja 23

Ambulatorium Chirurgiczne, Koszalin, PRAXIS, al. Armii Krajowej 7, tel. 94 346 14 01 reklama

Ambulatorium Chirurgiczne, Koszalin, Szpital Wojewódzki, Chałubińskiego 7, tel. 94 348 84 00 Ambulatorium Laryngologiczne, Koszalin, Szpital Wojewódzki, Chałubińskiego 7, tel. 94 348 83 57 Ambulatorium Okulistyczne, Koszalin, Szpital Wojewódzki, Chałubińskiego 7, tel. 94 348 84 00 Szpitalne izby przyjęć

Koszalin, Specjalistyczny Zespół Gruźlicy i Chorób Płuc, Niepodległości 44, tel. 94 340 63 84, 94 340 67 42 Koszalin, ZOZ MSWiA, ul. Szpitalna 2, tel. 94 347 16 84 Kołobrzeg, Regionalny Szpital, Łopuskiego 33, tel. 94 353 03 33 Białogard, Centrum Dializa, Szpitalna 7, tel. 94 312 02 10

SOR

Koszalin, Szpital Wojewódzki, Chałubińskiego 7, tel. 94 348 84 98, 94 348 83 72 APTEKI DYŻURNE

Apteka „Superapteka” Koszalin ul. Rynek Staromiejski 5, tel. 94 342 50 078 Telefon interwencyjny

NIEBIESKA LINIA – Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie tel. 800 12 00 02

niebieskalinia@niebieskalinia.info

Kryzysowy Telefon Zaufania tel. 116 123 (godz. 14:00-22:00) Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży tel. 116 111 (godz. 12:00-22:00) Ośrodek Pomocy dla Osób Pokrzywdzonych Przestępstwem tel. 22 824 25 01 (godz. 9:00-20:00)

ŚWIADCZENIA REZONANSU MAGNETYCZNEGO

Tomma Diagnostyka KOSZALIN, Szpitalna 2

marzec 2019

NZOZ Diagnostica KOSZALIN, Kościuszki 7

kwiecień 2019

Affidea KOSZALIN, Chałubińskiego 7

maj 2019

reklama

P R Y W A T N Y

GABINET UROLOGICZNY

Lek. med.

94 747 70 80

UL. KSIĘŻYCOWA 24, KOSZALIN

ZAREJESTRUJ SIĘ ON-LINE NA

MARCIN CHĘCIŃSKI — specjalista urolog

• USG urologiczne • Wizyty domowe urologiczne • • Leczenie chorób układu moczowego • KOSZALIN: ul. Traugutta 31/3

(Centrum Medyczne Beta Tarnowski)

668 466 571

www.marcinchecinski.com


październik 2018 r. | pagina strony 14 strona strona || listopad 2018 r. | zdrowie

 801 002 588  22 160 55 88

POLICJA OSTRZEGA

„Metoda na wnuczka” – historie okradzionych seniorów Oszuści wynajdują coraz to nowsze formy wyłudzenia pieniędzy. Zwykle podają się za osoby wzbudzające zaufanie – proszą o przekazanie pieniędzy lub wpuszczenie do mieszkania.

Szpital, operacja i zagraniczna waluta Starszy mężczyzna, lat 72, mieszkający ze swoją niepełnosprawną małżonką widząc na ulicy płaczącą przy samochodzie kobietę, w towarzystwie innych osób, zainteresował się jej sytuacją. Dowiedział się, że bliska jej osoba oczekuje na operację w szpitalu, za którą ona musi zapłacić, a nie ma polskich pieniędzy ponieważ wróciła reklama

fot. ALEUTIE – fOTOLIA

L

iczba pokrzywdzonych osób w wieku 65+ na terenie powiatu koszalińskiego w 2017 roku i za pierwszy kwartał 2018 roku to około 300 osób. Z tej grupy to osoby dotknięte oszustwami obejmującymi m.in. oszukiwanie osób starszych metodą na wnuczka, na funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji, na pomoc dla osoby najbliższej oczekującej na operację, czy naciągnięte na różnego rodzaju usługi. Ponadto osoby starsze były w grupie zdarzeń kwalifikowanych jako oszustwa, a zostali dotknięci przestępstwem związanym z niekorzystnym zakupem usług i towarów oraz zaciągnięciem krótkoterminowych pożyczek w parabankach.

z zagranicy i nie zdążyła wymienić waluty, a banki są już zamknięte. Mężczyzna otrzymał z pozoru bardzo korzystną ofertę wymiany zagranicznych nominałów na polskie pieniądze z kilkutysięczną prowizją za udzieloną pomoc. Mężczyzna po pobraniu wszystkich oszczędności posiadanych w domu w wysokości ponad dziesięciu tysięcy złotych przekazał swoje pieniądze nieznanej kobiecie, otrzymując w zamian walizkę z zawartością zagranicznej waluty. Po otwarciu okazało się, że walizka jest pusta, a starszy pan stracił oszczędności wielu lat. Po zdarzeniu mężczyzna zapadł na zdrowiu i następnego dnia w wyniku doznanego stresu zmarł. Pracownik socjalny oraz specjalista z administracji Kobieta, lat 88, samotnie mieszkająca, wpuszcza do mieszkania dwie nieznane jej kobiety, które przedstawiają się za pracowników socjalnych, kobiety dokonują

kradzieży biżuterii i pieniędzy, a s tarsza pani orientuje się dopiero kilka dni później, że została okradziona przez fałszywe pracownice socjalne. Podobne zdarzenie gdzie do mieszkania starszego małżeństwa w wieku około 80 lat zgłosiła się kobieta i mężczyzna ubrany jak pracownik budowlany informując pokrzywdzonych, że w ich mieszkaniu w ścianie jest uszkodzona rura, która zalewa pion w bloku. Oszust wraz z starszym mężczyzną sprawdza łazienkę, małżonka starszego pana odkręca wodę w k uchni, a w tym czasie niepostrzeżenie młoda kobieta podająca się za pracownika administracji dokonuje kradzieży pieniędzy i biżuterii zm ieszkania. Straty w obydwu sytuacjach to około dwudziestu tysięcy złotych. Tajna operacja CBŚ oraz Policji Kolejne zdarzenie z udziałem osoby starszej to telefon z w ykorzystaniem starej książki telefonicznej. Sprawca dzwoni na telefon

stacjonarny starszej pani lat około 68, która zostaje poinformowana przez oszusta, że jej pieniądze na koncie bankowym są zagrożone, że mogą zaraz być skradzione. Mężczyzna przedstawia się jako funkcjonariusz CBŚP i informuję, a wręcz nakazuje pokrzywdzonej wziąć udział w tzw. „tajnej operacji Policji” w celu złapania sprawców. W tym celu sprawca nakazuje pobrać środki pieniężne z konta i wpłacić na inne konto, a zaraz potem sprawca zostanie złapany, a pieniądze wrócą na konto pokrzywdzonej. W takiej sytuacji starsza pani straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kolejna sytuacja dotyczyła podobnej metody ale sprawca nakazał przekazać pobrane pieniądze podstawionemu kurierowi. Mężczyzna w wieku około 70 lat stracił około dwudziestu tysięcy złotych. Były to jego całe oszczędności. „Złoty” interes Inne oszustwo z ubiegłego roku to okazyjny zakup złotych monet przez starszego pana w wieku około 70 lat, który chcąc kupić złote monety od przypadkowo napotkanego na ulicy mężczyzny został oszukany. Po zapłaceniu za monety kilkunastu tysięcy

złotych okazało się, że monety są bezwartościowe. Warto być czujnym W 2017 roku odnotowano 12 oszustw metodą na wnuczka, funkcjonariusza CBŚP, funkcjonariusza Prokuratury, Policji, pracownika, gazowni, ZUS-u, administracji osiedla. Odnotowano znacznie więcej prób takich oszustw gdzie osoba starsza w ostatniej chwili została ostrzeżona przez bliskich, sąsiadów lub skontaktowała się z Policją gdzie otrzymała informację, że jest to oszustwo. Były to próby nieudolne i tylko przez czujność członków rodziny i czujność Policji nie doszło do oszustwa na szkodę osoby starszej. Innym zagadnieniem jest fakt, że odnotowujemy co pewien okres znaczącą liczbę telefonów do osób starszych, które mogą miech związek z próbami oszustw osób starszych. Takich telefonów kwartalnie odnotowujemy nawet ponad 100.

Komenda Miejska Policji w Koszalinie


pagina strony zdrowie | październik | listopad 2018 r. | strona 15 CIEKAWOSTKI

OGŁOSZENIA

Tajemnice natury: Kamień kaczy JUŻ W NASTĘPNYM NUMERZE: Artykuł dr Zdzisława Bociąga „Święte Aureole”. Grudniowego wydania bezpłatnego miesięcznika Twoje Zdrowie szukaj w punktach kolportażu oraz online. www.issuu.com/infomedic

fot. Z. PACHOLSKI

K

amień „kaczy” przedstawiony na zdjęciu obok nie ma kontekstu politycznego, on taki przez matkę naturę został stworzony. Po jego prawej stronie, tuż nad ziemią, widzimy białą linię długości około 5 centymetrów, która powstała wskutek działania światła słonecznego. Kamienie, na których słońce kreśli białe linie można podzielić na stacjonarne (do których należy opisywany kamień), a także ruchome, które toczył lodowiec lub fale morskie. Linie na jednych i drugich są charakterystyczne i pozwalają na bezbłędną diagnozę. Wszystkie linie na opisywanym stacjonarnym kamieniu są poziome i ułożone równolegle. Na kamieniach ruchomych linie przecinają się pod dowolnymi kątami i są różnej grubości. Kamienie, o k tórych mowa uruchamiają naszą wyobraźnię, gdyż dzięki nim możemy poznawać zjawiska z odległej przeszłości. dr ZDZISŁAW BOCIĄG

znawca bursztynów ABILIFE Ośrodek Psychiatryczno-Psychologiczny

reklama

FAKTY I MITY

Czy wysocy ludzie częściej mają żylaki?

T

o FAKT! Im ktoś jest wyższy, tym ryzyko wystąpienia u niego żylaków kończyn dolnych jest większe – wynika z badań zespołu dr Nicholasa J. Leepera z kalifornijskiego Uniwersytetu Stanforda. By odkryć tę zależność, badacze przeanalizowali dane pochodzące z brytyjskiego UK Biobanku, starając się zidentyfikować czynniki ryzyka powiązane z żylakami kończyn dolnych u ponad 400 tys. osób. Dodatkowo sprawdzili genetyczne markery powiązane z żylakami u prawie 340 tys. pacjentów. Udało się im ustalić, że nie tylko otyłość, zakrzepica żył głębokich czy przebyta wcześniej ciąża sprzyjają rozwojowi żylaków, ale również wysoki wzrost (im ktoś jest wyższy tym gorzej). Ponadto okazało się, że geny odpowiedzialne za wzrost wpływają również za rozwój żylaków. Istnieje również silne powiązanie genetyczne między zakrzepicą żył głębokich a żylakami. Jest to o tyle istotne, że zakrzepica żył głębokich może też prowadzić do nagłej śmierci. Warto więc wcześniej wiedzieć o możliwości jej wystąpienia. – Możemy teraz spożytkować to, co wiemy na temat biologii ludzkiego wzrostu i wykorzystać do prześledzenia, skąd się biorą żylaki kończyn dolnych. Nasze odkrycie może pomóc opracować terapię, która zapobiegnie lub wręcz odwróci tę powszechną dolegliwość – mówi dr Nicholas J. Leeper z kalifornijskiego Uniwersytetu Stanforda. Apio

zdrowie.pap.pl


16 strona | listopad 2018 r.

 801 002 588  22 160 55 88


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.