Sami Swoi Magazyn styczen 2023

Page 1

CZYTAJ ONLINE NR 1 (757) 6 STYCZNIA 2023 / ISSN 2754-2823 W nowym wydaniu! 2 urodziny Sami Swoi Radio - strona 13

Adres: Sami Swoi Magazyn – The Polish Times Suite 5, 5th Floor East Wing, West World 303 West Gate Rd. London, United Kingdom, W5 1DT

Wydawca (Publisher): 1MM Media Group

Redakcja (Editorial):

T: 020 7099 7106 T: 7974 9900 12 E: redakcja@samiswoi.news

Zespół redakcyjny i współpracownicy:

redaktor naczelny Dariusz Chrost E: editor@1mmmedia.co.uk

Sonia Grodek Małgorzata Skibińska Łukasz Tymków

Felietoniści: ks. Bartosz Rajewski Jacek Żakowski Krystyna Kotlińska

Skład i grafika: MJ CREATIVE Redakcja portalu SamiSwoi.news: redakcja@samiswoi.news

Reklama: e-mail: cco@1mmmedia.co.uk

Administracja

T: 020 7099 7105 T: 079 749 900 14 E: head.office@1mmmedia.co.uk

Finanse: E: payments@1mmmedia.co.uk

Tytuł zarejestrowany pod numerem: ISSN 2754-2823

Redakcja „Sami Swoi Magazyn” nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny.

6 stycznia 2023 ~ w numerze 4
spis treści STYCZEŃ 2023 5 PROGNOZA NA NOWY ROK 7-12 POLISH NEWS 13-15 2 URODZINY SAMI SWOI RADIO 16 POCZTÓWKA Z ITALII – felieton księdza Bartosza Rajewskiego 17 TO MA SENS! – felieton Jacka Żakowskiego 18 POTRZEBUJĘ CIĘ, BO CIĘ KOCHAM... – felieton Krystyny Kotlińskiej 24 CZERWONA HERBATA POGROMCĄ TŁUSZCZU? 32-37 BIZNES 38-40 ZDROWIE 52 BEZ MIĘSA W KUCHNI 62 KALENDARIUM 64 SPORT - ERLING HAALAND – W POGONI ZA SAMYM SOBĄ 66 STREFA DZIECI 68 WIELKI IMPREZOWNIK 80 HOROSKOP NA STYCZEŃ CV I LIST MOTYWACYJNY NA WYSPACH - SĄ INNE, NIŻ MYŚLISZ! Odpowiadasz na ogłoszenia, wysyłasz CV i nic? Zasady rządzące rekrutacją są na Wyspach nieco inne, niż myślisz. Być może popełniasz błędy, z których nie zdajesz sobie sprawy? 30

CO NAS CZEKA W 2023 ROKU?

Początek roku sprzyja prognozom. I w tym roku ich nie brakuje. Co nas więc czeka w najbliższych 12 miesiącach? Zależy, kogo zapytać. Pojawiają się wręcz tak futurystyczne hipotezy, że trudno ocenić, która jest najbardziej absurdalna czy nielogiczna.

Polacy liczą przede wszystkim na zakończenie wojny na Ukrainie. I nie wyobrażają s obie innego scenariusza, niż zwycięstwo Ukraińców. Tymczasem Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, napisał na Twitterze, że czeka nas utworzenie Czwartej Rzeszy (która miałaby objąć nie tylko terytorium Niemiec, ale także "ich satelitów, tj. Polskę, kraje bałtyckie, Czechy, Słowację, Republikę Kijowską i innych wyrzutków”), wojna między Niemcami a Francją, rozbiór Polski i okupacja zachodnich regionów Ukrainy przez nasz kraj. Miedwiediew "przewiduje" (choć to raczej pobożne życzenia) t akże m.in. wzrost cen ropy do 150 dolarów za baryłkę i gazu do ponad 5 tys. dolarów na tysiąc metrów sześciennych, wojnę domową w USA (i odłączenie się Teksasu oraz Kalifornii), przenosiny największych giełd i finansowych centrów świata z USA i Europy do Azji, z wycięstwo Elona Muska w prawyborach w wielu stanach USA czy załamanie aktualnego globalnego systemu walutowego opartego na dolarze i euro.

Elon Musk nie pozostał dłużny Rosjaninowi i skomentował jego wynurzenia jednym s łowem: Epickie! Potem wyjaśniał, że był to raczej wyraz podziwu dla wyobraźni niż przenikliwości umysłu Miedwiediewa. - To zdecydowanie najbardziej absurdalne prognozy, jakie kiedykolwiek słyszałem. Pokazują one z dumiewający brak świadomości postępu sztucznej inteligencji i zrównoważonej energii - napisał szef Twittera.

Jeśli chodzi o ekonomię, polska gospodarka trzyma się zaskakująco dobrze. Większość prognoz na 2023 rok nie zakłada spadku PKB. Mówi się raczej o wzroście, najczęściej około 0,5 proc. Zdaniem ekonomistów wiele będzie zależeć od kursu eurodolara i sytuacji w gospodarce niemieckiej, nakierowanej na eksport do Chin. - Scenariusze na 2023 rok są właściwie dwa: albo recesja, ale wtedy płytka i stosunkowo krótka, np. 1-2 kwartały, albo brak recesji i bardzo wolny wzrost gospodarczy. Rząd zakłada, że będzie to wolny wzrost g ospodarczy - o 1,7 proc. PKB. To jest bardzo maleńko, ale wiele innych instytucji finansowych mówi o niewielkim spadku, więc fifty-fifty - mówi agencji informacyjnej Newseria

Biznes Piotr Kuczyński, analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.

A nalitycy prognozują też kursy walut. - Jeśli hierarchia głównych walut ma być dyktowana przez dynamikę PKB poszczególnych g ospodarek, może to oznaczać z kolei tarapaty dla brytyjskiego funta. W 2022 r. brytyjska waluta przeszła przez bezprecedensowe załamanie i historyczny krach. Po dymisji premier L iz Truss i dzięki poprawie nastrojów na światowych rynkach funt ruszył jednak z kopyta do odrabiania strat. Recesja na Wyspach b ędzie długa i głęboka, a powrót do dodatniej dynamiki PKB może nastąpić dopiero w 2025 r. Bank Anglii podniósł stopy procentowe do 3,5 proc., czyli najwyżej od 14 lat. Słabość wzrostu gospodarczego będzie rzutować na niechęć do dalszych podwyżek i stanie się też źródłem presji na walutę. W rezultacie spodziewamy się, że funt nie zyska zbyt wiele względem dolara i okaże się słabszy od euro. Przełożyć się t o powinno na spadek GBP/PLN poniżej poziomu 5 zł jeszcze w 2023 r. – szacuje ekspert z C inkciarz.pl.

/dast/

MARZENIA KONTRA RZECZYWISTOŚĆ

Nowy Rok. Postanowienia i obietnice. Marzenia kontra rzeczywistość. Co nam przyniesie nadchodzący czas?

Dla Polski i Europy najważniejsze jest zakończenie agresji Rosji na Ukrainę. I to zakończenie jednoznaczne z punktu widzenia bezpieczeństwa europejskiego w kolejnych dekadach, Rosja musi przegrać i ponieść konsekwencje swoich działań. Czy tak się stanie? Zależy to od konsekwencji głównych aktorów wojennego teatru – Rosji, Ukrainy, ale i Polski, Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej i Stanów Zjednoczonych. Na dziś wydaje się, że Rosja docelowo przegra na wszystkich frontach – politycznym, geopolitycznym, gospodarczym i społecznym. Ale wojna to wielka niewiadoma, dlatego z optymistycznymi założeniami na 2023 rok w tej k westii trzeba być ostrożnym.

Czym w Nowym Roku żyje Polonia w Wielkiej Brytanii? Po czasie świątecznych i noworocznych spotkań teraz jest moment spokoju, gdy nasz codzienny cyrk dopiero się rozpędza. Warto jednak zwracać uwagę na młodych polskich artystów, k tórzy próbują zrobić karierę na Wyspach. Zamieszczamy też ciekawe felietony. Rafał Przybylok, w kolejnym odcinku poświęconym herbacie – zdradza, czy dzięki jej czerwonej odmianie da się schudnąć, stylistka Izabela Orłowska radzi, by wspierać swoje gusta ubraniową klasyką, a terapeutka Anna Meller zastanawia się, dlaczego keep smiling jest tak wszechobecne w kulturze anglosaskiej.

Zamieszczamy dwa raporty – jeden poświęcony jest relacjom sąsiedzkim w UK i ich pielęgnacji, drugi – umiejętności pisania CV na Wyspach.

Jak zwykle mamy też dla Was satyry Piotra Bielkowicza, kalendarium ciekawych wydarzeń historycznych oraz kącik dla dzieci.

Jak w każdym numerze, publikujemy najważniejsze informacje, przydatne Polakom w Wielkiej Brytanii – dane i telefony najważniejszych instytucji, szkół, parafii itp. I oczywiście wielki imprezownik – czyli przydatne informacje o tym, jak można ciekawie spędzić czas w Londynie.

Jest też horoskop, z którego dowiecie się, co Was czeka w styczniu.

Zapraszamy do lektury

6 stycznia 2023 ~ od redakcji 6
Dariusz Chrost rysował Krzysztof Kowalewicz rysował Krzysztof Kowalewicz

NADCHODZI WIELKIE ZACISKANIE PASA

Dwóch z trzech konsumentów w Wielkiej Brytanii planuje ograniczyć swoje wydatki na rzeczy n iebędące artykułami pierwszej potrzeby w 2023 roku, w związku z kryzysem kosztów utrzymania. Dane zamieszczono w raporcie firmy KPMG. Firma księgowa KPMG podała, że 61% konsumentów uczestniczących w sondażu przeprowadzonym wśród 3 000 osób planuje ograniczyć w ydatki na jedzenie poza domem, wakacje i inne mniej istotne rzeczy. Stwierdzono, że obawy dotyczące cen podstawowych artykułów - takich jak żywność, energia, paliwo i koszty związane z kredytami hipotecznymi lub czynszem - jak również obawy o to, jak bardzo mogą one jeszcze wzrosnąć, są głównymi czynnikami powstrzymującymi ich od dokonywania wydatków na przyjemności.

Wraz z inflacją przekraczającą 10% po raz pierwszy od wczesnych lat 80-tych, gospodarstwa domowe w całej Wielkiej Brytanii mocniej

z aciskają pasa, aby sprostać gwałtownie rosnącym rachunkom za gaz i energię elektryczną oraz w zrastającym wydatkom na cotygodniowe zakupy, co sprawiło, że Bank Anglii zaczął przestrzegać przed długotrwałą recesją.

O ficjalne prognozy wskazują, że gigantyczna inflacja spowoduje spadek średniej płacy realnej i obniżenie standardu życia o 7% w ciągu dwóch lat do końca marca 2024 roku, niwecząc poprzednie osiem lat wzrostów.

Sondaż KPMG wykazał, że jedna na 10 osób dorosłych nie posiada żadnych oszczędności. Tylko 4% z nich stwierdziło, że jest w stanie zwiększyć wydatki na mniej istotne rzeczy w 2023 roku, podczas gdy jedna czwarta utrzyma je na poziomie z 2022 roku.

Spośród osób posiadających oszczędności, 43% stwierdziło, że wykorzystuje je na pokrycie podstawowych potrzeb. W niektórych grupach gospodarstw domowych o niskich dochodach od-

setek ten wzrasta do ponad 80%, co świadczy o n ieproporcjonalnym wpływie wysokich kosztów utrzymania na biedniejsze rodziny.

Jeden na dziesięciu konsumentów wskazał na obawy dotyczące rachunków za energię po kwietniu, kiedy rząd zmniejszy kwotę wsparcia udzielanego gospodarstwom domowym. Wśród czynników ograniczających wydatki konsumenci wymieniali również zakończenie umów kredytów hipotecznych na czas określony, a także k redyty hipoteczne o zmiennym oprocentowaniu.

KPMG podała, że jedna trzecia konsumentów planuje w 2023 roku kupować więcej produktów marki własnej, podczas gdy jedna trzecia będzie kupować mniej artykułów w ogóle. Wśród najczęściej wymienianych przez respondentów obszarów oszczędzania na wydatkach znalazły się: jedzenie na mieście (46%), ubrania (42%) i posiłki na wynos (42%).

PIZZA K2+ prawdopodobnie najlepsza pizza na Ealingu.

polish news ~ 7
KUPON -10% NA KAŻDĄ PIZZĘ
LEELAND HOUSE, 7 LEELAND RD, LONDYN W13 9HH

O emigrantach, którzy odnaleźli swoje korzenie

Rozstrzygnięty został Konkurs o Nagrodę Marszałka Senatu dla dziennikarzy polskich i polonijnych. Celem konkursu było pokazanie, jak osoby, które zagubiły polskie korzenie żyjąc poza granicami odnajdują je po latach, czasami dopiero w kolejnych pokoleniach zaczynają czuć się Polakami. Jak to wpływa na ich życie, na relacje z Polską, jak to się stało, że wracają do polskości. Jedną z nagród zdobyła praca z Wielkiej Brytanii.

W tegorocznej, 19. edycji konkursu pt. „Drogi do polskości” pierwszą nagrodę otrzymała Ewa Szkurłat-Adamska za reportaż radiowy o reaktywowanym, legendarnym klubie sportowym Pogoń Lwów pt. „Pogoń za przyszłością” i roli, jaką odegrał kiedyś i jaką odgrywa dziś w kształtowaniu polskiej tożsamości i patriotyzmu. To bardzo ciekawe spojrzenie na temat konkursu przez pryzmat odrodzenia klubu sportowego. Reportaż ukazuje jak wznowienie działalności tego klubu wpłynęło na odrodzenie polskości we Lwowie. Bycie klubowiczem to nie tylko sport, to dbanie o polskość, rywalizacja sportowa w koszulkach z polskimi napisami na plecach, to pamięć o tych sportowcach, którzy odeszli - dbałość o ich groby. Jak kiedyś, tak i teraz klub integruje polską młodzież we Lwowie, uczy historii Polski. Dróg do polskości jest w tym reportażu wiele, tak jak wielu jest bohaterów. W trudnych wojennych czasach klub pozwala zapomnieć o wojnie i tym samym niesie pomoc młodym uchodźcom z głębi kraju. Reportaż bogato ilustrowany rozmowami z członkami klubu, historykami z IPN, a także nagraniami archiwalnymi i przedwojennymi piosenkami o Lwowie.

Drugą nagrodę jury przyznało Dorocie Jaśkiewicz-Łebek za reportaż radiowy o poszukiwaniu, gubieniu i odnajdywaniu polskości przez Polaków na Wileńszczyźnie pt. „Impulsy, albo … gdyby nie Michał” zamieszczony na platformie streamingowej Anchor. Według jury to niezwykle

interesująca opowieść o poszukiwaniu, gubieniu i odnajdywaniu polskości przez Polaków na Wileńszczyźnie. Z reportażu wynika, że polskość ma się dobrze na Wileńszczyźnie. Kwitnie w Domu Kultury Polskiej w Wilnie, w działaniach Klubu Włóczęgów Wileńskich – do takiego klubu należał niegdyś Czesław Miłosz. I tak jak kiedyś nie chodzi tu tylko o wędrówkę fizyczną, ale także o wędrówkę duchową. Różne były losy bohaterów reportażu - od kształcenia się w rosyjskiej szkole i uczelni, po walkę o polską pisownię swojego nazwiska, czy powroty z dalekiego świata, z tęsknoty za Wilnem. Drogi do polskości bohaterów reportażu są barwne i niezwykłe. Wiodły przez Wielką Brytanię, Szczecin i Karkonosze.

Jury zdecydowało o przyznaniu dwóch równorzędnych trzecich nagród:

- Ewie Trzcińskiej za reportaż prasowy o losach córki żołnierza gen. Władysława Andersa opublikowany na portalu polacywewłoszech.com.

Reportaż o tym, jak historia kampanii włoskiej II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa nakłada się na życie bohaterki materiału. Córka żołnierza generała Andersa, osiadłego we Włoszech po wojnie, dopiero po śmierci ojca, pragnie poznać jego historię, zrozumieć go i pielęgnować pamięć o nim i o innych żołnierzach Armii Andersa. Jak sama mówi: „to nie był powrót do polskości – bo nigdy nie czuła się Polką – to było odkrycie polskości”. Dodatkowym impulsem do poszukiwania polskości okazało się także spotkanie z

papieżem Janem Pawłem II na polskim cmentarzu wojennym San Lazzaro w Bolonii.

Annie Dąbrowskiej za wywiad prasowy z brytyjską piosenkarką Katy Carr pt. „Jestem głosem tych, którzy go nie mieli” opublikowany na stronach Polonijnej Agencji Informacyjnej 30 listopada 2022 r.

To rozmowa z piosenkarką Katy Carr. Pokazuje, jak pod wpływem impulsu – zdjęcia, zmienia się życie piosenkarki, jak odnajduje, zagubione polskie korzenie. Piosenkarka odkrywa losy swojej rodziny, angażuje się w działalność na rzecz Polski, promuje i popularyzuje historię Polski przez piosenki, które pisze i wykonuje.

Jury przyznało jedno wyróżnienie:

Joannie Sikorze za reportaż radiowy „To jestem ja…. Helena Abramowicz”, który został wyemitowany w Polskim Radiu Białystok.

Reportaż radiowy o piosenkarce i kompozytorce, która opowiada o rodzinnym domu, na dzisiejszej Białorusi, gdzie rodzice bali się, nie chcieli przyznać, że są Polakami. Swoją polskość bohaterka zawdzięcza babci, która w Mińsku zaprowadziła ją do chóru kościelnego. To ona i proboszcz parafii zadbali o jej edukację muzyczną. U progu dorosłości bohaterka reportażu poczuła głęboką potrzebę bycia Polką. Jak sama mówi: „..im głębiej wchodziłam w polską kulturę, tym bardziej czułam, że to moja kultura”. W tym roku najwięcej prac na konkurs nadesłano z Polski. Były też prace z Niemiec, Włoch i Ukrainy.

6 stycznia 2023 ~ polish news 8

DOBRE RELACJE POLSKO-BRYTYJSKIE

Rosyjska napaść na Ukrainę sprawiła, że bardzo dobre relacje polsko-brytyjskie jeszcze się zacieśniły, a Brytyjczycy od początku rozumieli, iż stanowi ona zagrożenie dla całej Europy – powiedział w Polskim Radiu Piotr Wilczek, ambasador RP w W ielkiej Brytanii.

Ambasador podsumowując pierwsze 10 miesięcy swojej w Londynie przyznał, że ten okres okazał się obfity w doniosłe wydarzenia, bo zaczął się on od rosyjskiej inwazji na U krainę, później była śmierć królowej Elżbiety II, a także dwukrotna zmiana premiera W ielkiej Brytanii.

Na dowód dobrych relacji polsko-brytyjskich ambasador przytoczył listę wizyt i spotkań, które w tym czasie się odbyły. – Polskę dwukrotnie odwiedził premier Boris Johnson, prezydent Andrzej Duda był w Wielkiej Brytanii w kwietniu oraz we wrześniu na pogrzebie królowej Elżbiety II, gdy również rozmawiał z premier Liz Truss, premier Mateusz Morawiecki był w Londynie na spotkaniu Borisa Johnsona z szefami rządów Grupy Wyszehradzkiej, minister spraw zagranicznych Z bigniew Rau brał udział w Zgromadzeniu Parlamentarnym OBWE w Birmingham, a jego odpowiednik James Cleverly – w Szczycie OBWE w Łodzi i obaj ministrowie kilkakrotnie odbyli spotkania przy różnych okazjach.

B yły też wizyty na niższych szczeblach władzy. Wielokrotnie spotykali się ministrowie obrony Mariusz Błaszczak i Ben Wallace, ponadto intensywna była współpraca parlamentarna, np. poprzez wizyty posłów z komisji obrony Sejmu i Izby Gmin. -Jestem szczególnie zadowolony ze skali współpracy polsko-brytyjskiej w odniesieniu do pomocy udzielanej U krainie, ale również asertywnej polityki wobec Rosji. Tuż przed rosyjską agresją na Ukrainę udało nam się uzgodnić trójstronny format współpracy: Polska-Ukraina-Wielka Brytania. W tym formacie odbywają się spotkania na szczeblu ministerialnym – jak np. s potkanie ministrów spraw zagranicznych Zbigniewa Raua, Jamesa Cleverly’ego i Dmytro Kułeby na marginesie posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego ONZ we wrześniu – wskazuje polski ambasador.

Według ambasadora aktywna rola w pomocy dla Ukrainy, jaką Polska od początku odgrywa od początku inwazji, poprawiła percepcję Polski w oczach Brytyjczyków. -Wszystkie media, nawet te, które przedtem

czasami krytykowały Polskę, teraz zwracają uwagę na naszą postawę, jeśli chodzi o Ukrainę. Polska stała się swego rodzaju hubem pomocowym i wiele z tej brytyjskiej pomocy przechodzi przez nasz kraj – podkreślał.

Jego zdaniem wielu Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii zaangażowało się spontanicznie w organizację zbiórek rzeczy potrzebnych Ukraińcom; dzięki czemu Polacy pokazali się jako społeczność potrafiąca szybko zorganizować się w sytuacjach kryzysowych, i to również zostało zauważone i docenione przez Brytyjczyków.

Ambasador podkreśla, że choć priorytetem działań stała się wojna na Ukrainie, to zakończony rok był także okresem intensywnej w spółpracy ekonomicznej, w tym w kwestii bezpieczeństwa energetycznego, naukowej czy działań na rzecz promocji języka polskiego. W tej ostatniej kwestii wymienił to, że po okresie pandemii można było powrócić do realizacji projektu Polish After School Club, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem brytyjskich szkół podstawowych i ś rednich, i jest skromnym, ale ważnym uzupełnieniem działalności polskich szkół sobotnich.

Mówiąc o Polonii w Wielkiej Brytanii ambasador zauważył, że szacunki dotyczące l iczby Polaków wskazują, że sporo z nich zdecydowało się na powrót do kraju – także wskutek różnych utrudnień spowodowanych przez brexit – a Polska zyskuje na tym, jeśli jej obywatele nabywszy doświadczenie za granicą wracają, inwestują, otwierają firmy, stąd polski rząd cały czas zachęca do powrotów. Zarazem zwraca uwagę, że Polacy są znacznie mocniej osadzeni w Wielkiej Brytanii niż imigranci z wielu innych krajów i jest to kapitał w r elacjach polsko-brytyjskich, który należy wykorzystywać.

- Musimy pamiętać, że na mocy Polish Resettlement Act z 1947 r. mogło się tutaj osiedlić o k. 200 tys. Polaków. Tu są groby tych, którzy przyjechali, tu są ich dzieci, wielu z nich osiągnęło sukces zawodowy i to jest też fundament, n a którym budujemy naszą obecność. Są kraje, których obywatele w dużych liczbach tutaj przyjechali, a które nie mają takich instytucji, jakie my mamy, np. Polski Ośrodek Społeczno-Kulturalny, Ognisko Polskie czy Instytut Sikorskiego – mówił Piotr Wilczek.

/PR24/ polish news ~ 9

LITERACKI DEBIUT POLKI DOCENIONY W IRLANDII

Przyparci do muru ludzie robią samolubne rzeczy i nie chcą ponosić konsekwencji. Jako debiutujący powieściopisarz, Bas wykazuje się zadziwiającą intuicją, percepcją i pewnością. Jej pisarstwo, często z konieczności ostre i zgryźliwe, jest głęboko poruszające, ale i wyjątkowo zabawne. To czarna jak smoła komedia najwyższej jakości. Autorka zajmuje się rzeczami, które dzielą ludzi, rzeczami, które sprawiają, że nie są w stanie wczuć się ani zrozumieć.”

Skąd pomysł na taką fabułę?

Polka Ania Bas zadebiutowała na brytyjskim rynku i od razu została zauważona i doceniona. „Jej pisarstwo jest jednocześnie głęboko poruszające i wyjątkowo zabawne” – piszą recenzenci. Kevin O’Sullivan z portalu irishexaminer.com uznał jej książkę „Dziwne godziny” za debiut r oku!

‘Odd Hours’ to komedia społeczna, która między innymi opowiada o życiu emigranta w Londynie. Gosia Gołąb jest wścibska, złośliwa i kolczasta, ale przy tym też zagubiona, wrażliwa i samotna. Jej relacje z rodziną, przyjaciółmi i kolegami z pracy są fatalne więc nieoczekiwana znajomość z klientem z supermarketu, gdzie Gosia pracuje na k asie, jest źródłem energii, która popycha ją do życia inaczej, lepiej. Książka zbiera dobre recenzje; bestsellerowa pisarka Marian Keyes powiedziała, że książka ją ‘oczarowała’, mistrzyni komedii Daisy May Cooper stwierdziła, że książka jest ‘znakomita’. A recenzent z Irlandii napisał: „Moją powieścią roku z pewnym dystansem musi być Ani Bas Odd Hours (Welbeck). Enigmatyczny i oryginalny klejnot. Główna bohaterka Gosia to jedna z najbardziej zapadających w pamięć i najpiękniej zrealizowanych postaci, jakie pamiętam. Jest dziwaczna, ale w iarygodna, pełna wad, ale wciąż w jakiś sposób zapadająca w pamięć, a nawet inspirująca. Bas błyskotliwie śledzi swoje doświadczenia dryfując w ponurym, zakazanym Londynie. W jej wizji metropolii n iewiele jest przepychu. Gosia kroczy samotną ścieżką. Ta powieść jest druzgocąca, pełna niepokoju, paniki, rozpaczliwych wyborów.

- Pracuję w Anglii od ponad 15 lat nad projektami społeczno-artystycznymi w różnych miasta – mówi Ania Bas. -Podczas mojej r ezydencji artystycznej w Sheffield, gdzie końcową pracą był zbiór opowiadań zainspirowany lokalnymi narracjami, jedna z osób, która wzięła udział w projekcie zapytała się mnie, dlaczego pracuję tak daleko od domu, czemu nie piszę o swoim miejscu. Mam teraz wrażenie, że ta osoba myślała o Polsce, ale ja wtedy mieszkałam w trzeciej s trefie w Londynie. Ta rozmowa zapadła mi w pamięć i postanowiłam, że będę się przyglądać temu, co się dzieje na tym moim londyńskim podwórku. Tak zaczęły powstawać rozdziały i pomysły na ‚Odd Hours’, z czasem przyszła mi do głowy Gosia, główna bohaterka, dorosłe dziecko emigrantów, które jest odcięte od swoich korzeni. Znam sporo ‚Gosi’, młodych ludzi, którzy się wychowali w Anglii jako dzieci emigrantów, ale są w jakimś stopniu odcięci od swoich korzeni. Nie znają rodzin, z których pochodzą, albo nie mówią językami swoich rodziców, albo nie znają tradycji i kultury. Zainteresowałam się t ym, bo to było dla mnie w jakimś stopniu niezrozumiałe. Dlaczego by ktoś postanowił nie przekazać swojemu dziecku własnego języka? Co musiało się stać, żeby podjąć taką decyzję, bo zdecydowanie nie jest to lenistwo. Tak wymyśliłam nie tylko Gosię, ale i jej rodziców. Gosia powstała z moich obserwacji, rozmów i przemyśleń. Chciałam stworzyć bohaterkę, która nie jest łatwa do polubienia, bo w fikcji literackiej nudzą mnie bohaterki-kobiety, które od pierwszej strony wskakują czytelnikom do serca. Nie chciałam napisać kolejnej książki z bohaterką, która jest ułożona, miła, przyjazna, kobieca. Byłam i jestem bardziej zainteresowana postaciami kobiecymi, które są trudne, kolczaste, złożone, skryte, niemiłe, myślą po swojemu i trzeba jej poznać, żeby je zrozumieć i pokochać. Takie bohaterki są coraz liczniejsze w literaturze, na przykład Martha z bestsellerowej powieści Meg Mason ‚Sorrow and Bliss,’ którą bardzo polecam.

Jak udało Ci się wydać książkę w UK?

- W Anglii niewielu wydawców kontaktuje się bezpośrednio z pisarzami, większość pisarzy jest reprezentowana przez agentów literackich, o których nie jest łatwo, bo to bardzo nasycony rynek. Moja droga ‚od napisania, do wydania’ poprowadziła mnie przez Faber Academy. Postanowiłam się zapisać na sześciomiesięczny kurs ‚pisania powieści’ w Faber Academy, na którym, oprócz warsztatu literackiego i grupy znajomych pisarzy, nabrałam przede wszystkim pewności siebie. Nauczyłam się angielskiego jak osoba dorosła, mówię biegle w tym języku, ale nie jest i nigdy to nie będzie mój język rodowity. Zabrało mi sporo czasu pozbycie się poczucia, że to problem. Teraz myślę o tym jak o atucie. Nie jestem w stanie pisać jak Brytyjczyk, ale żaden Brytyjczyk nie jest też w stanie pisać tak jak ja. Na koniec kursu Faber Academy wydaje antologię z tekstami uczestników. Ta antologia jest rozysłana do wszystkich agencji literackich w kraju. Miałam szczęście, że fragment ‚Odd Hours’ się spodobał i kilku agentów się do mnie odezwało. Tak znalazł mnie Ben Dunn z agencji DunnFogg. Był

6 stycznia 2023 ~ polish news 10

zaintrygowany moim pisaniem, uwielbia mój humor i generalnie jest fanem tego, co tworzę. Gdy podejmowałam decyzję, z którym agentem powinnam się związać zawodowo, postanowiłam postawić na to, co mówił mi mój żołądek, nie rozum. Ben nie obiecywał mi sukcesu, pieniędzy i sławy, tylko wsparcie i zrozumienie dla mojego pisarstwa. Podpisałam więc z nim umowę mimo, że dopiero co zaczynał swoją karierę agenta. Teraz reprezentuje też Annie Macmanus i Daisy May Cooper. Muszę też dodać, że pisanie nie jest moim głównym zajęciem, nie opłaca mi rachunków. Piszę głównie w pociągu, dojeżdżając do pracy, czasem soboty spędzam w mojej lokalnej bibliotece, a gdy pracuję z domu, z mojej kuchni, piszę rano, między spacerem do żłobka i pr acą, a czasem też podczas przerwy obiadowej. To mit, że trzeba wziąć miesiąc wolnego, żeby napisać powieść. Według mnie potrzeba pisania, determinacja i pewność siebie są dużo ważniejsze.

Czy będzie polskie tłumaczenie tej książki?

- Mam nadzieję, że tak. Póki co, nie znalazł się chętny wydawca. Może teraz, dzięki temu, że o książce więcej się pisze, to się zmieni? Recenzja w Irish Examiner, jednej z najważniejszej gazet irlandzkich, w której Kevin O’Sullivan nazwał ‚Odd Hours’ jego książką roku, zdecydowanie pomogła w znalezieniu nowych czytelników.

C zy masz już plany na kolejne książki?

Tak. Moja druga powieść nabiera teraz mocy. Skończyłam ją pisać ponad miesiąc temu i daję sobie trochę czasu, żeby ją ‚zapomnieć’ i zbudować do tego tekstu dystans, zanim zabiorę się do edycji i korekt. Ta książka jest zupełnie inna od pierwszej, usytuowałam ją w pr zestrzeni administracyjnej brytyjskiego światka artystycznego, który dość dobrze znam, bo w nim pracuję. Mam pomysły na kolejne powieści, ale nie są to jeszcze konkretne plany z bohaterami i akcją, tylko notatki, rysunki, wycinki z gazet, zrzuty ekranu z których, mam nadzieję, stworzę kolejne książki.

Książkę Polki można kupić w internetowych księgarniach: https://www.waterstones.com, https://uk.bookshop.org oraz na https://www.amazon.co.uk.

polish news ~ 11
reklama

INTENSYWNY ROK

IBB POLONII LONDYN

Wraz końcem roku przyszedł czas na podsumowania. Pokusiła się o nie również drużyna siatkarska IBB Polonia Londyn. Wróćmy na chwilę do ostatnich dwunastu miesięcy i z przypomnijmy sobie, co przyniósł im ostatni rok.

Piąte miejsce w English Super League

Dla IBB Polonii Londyn sezon 2021/2022 sportowo nie należał do najbardziej udanych. Drużyna, która przyzwyczaiła kibiców, że regularnie gra o najwyższe cele, w ubiegłym sezonie uplasowała się na 5. miejscu angielskiej Super League. Warto jednak mieć na uwadze, że rywalizację wznowiono po blisko półtorarocznej przerwie w rozgrywkach, a w składzie seniorskiego zespołu często występowała młodzież londyńskiego klubu. Zdarzało się, że średnia wieku w niektórych meczach wynosiła tylko 19 lat. Wszyscy zgodnie przyznają - był to sezon, kiedy to nie wynik był najważniejszy, a ogrywanie i zdobywania cennego boiskowego doświadczenia przez młodych adeptów siatkówki.

Pro Volley zdobywa wicemistrzostwo Anglii U18

Krótko po ostatnim meczu ligowym młodzież z Pro Volley – akademii IBB Polonii L ondyn rozegrała finał młodzieżowych mistrzostw Anglii. Zawodnicy Grzegorza Niskiego zmierzyli się z Richmond Docklands. Mecz zakończył się zwycięstwem Richmond Docklands 3-1. Mimo to ten rezultat był i wciąż jest wielkim sukcesem. Pro Volley, jako debiutant rozgrywek, wywalczyła medal i pokazała g rę na dobrym poziomie. W całym turnieju była jedyną drużyną, która wygrała set i

była bliska zwycięstwa w meczu z aktualnym mistrzem.

Siatkarski serial The Volleyball Show

Premiera siatkarskiego serialu odbyła się w lutym na kanale BT Sport. „The Volleyball Show” został wyprodukowany przez IBB Polonię Londyn i jej partnerów biznesowych. S erial został wypuszczony także na Facebooku klubu oraz dostępny jest online.

The Volleyball Show opowiada między innymi o tym, na jakim poziomie popularności jest siatkówka w Anglii i w jaki sposób dąży się do jej rozwoju, jak od kuchni wygląda życie siatkarzy i udział w rozgrywkach europejskich ( Liga Mistrzów oraz Puchar CEV), z jakimi wyzwania przychodzi się mierzyć angielskiej ekipie, jak działają i jakie sukcesy osiągają topowe polskie kluby, jak wyglądają treningi jednej z najlepszych reprezentacji narodowych w siatkówce, jak wyglądają najbardziej prestiżowe turnieje siatkarskie w Polsce.

– To dla nas wielkie wydarzenie! W końcu możemy się pochwalić, że IBB Polonia Londyn wyprodukowała własny siatkarski serial! Włożyliśmy w to wiele wysiłku i pracy, dlatego mam nadzieję, że efekt końcowy spotka się z m iłym odbiorem. To dzieło, wobec którego żaden fan siatkówki nie powinien przejść obojętnie. Uchyla rąbka tajemnicy z czym na co dzień mierzą się drużyny, ile złożonych wątków rozgrywa się poza boiskiem, ile pra-

cy i wysiłku wielu osób stoi za ostatecznym w ystępem sportowym. Oglądanie serialu to pewnego rodzaju bycie częścią teamu i przeżywanie emocji razem z nim. Mam nadzieję, że z a sprawą serialu więcej ludzi pokocha siatkówkę – powiedział Bartek Łuszcz, prezes IBB Polonii Londyn.

Sezon 2022/2023

Aktualnie, londyńczycy rywalizują w angielskiej Super Lidze, London League, zmaganiach o Puchar Anglii oraz w rozgrywkach m łodzieżowych.

W składzie, który walczy o trofea w tym sezonie oprócz zawodników doskonale znanych k ibicom IBB Polonii Londyn pojawiły się nowe twarze. Przed sezonem 2022/2023 do ekipy prowadzonej przez Grzegorza Niskiego dołączyli Peter Soczewka, Martino Selleri, Marlon Si lva, Łukasz Tokarzewski, Ivo Dobra, Saimir Hysa, Joao Alves, Godi Jibi oraz w niedawnym czasie Dahmane Ben Titi. Ponadto do zespołu powrócili Vitor de Oliveira oraz Filipi Rodrigues. W ostatnim meczu 2022 roku londyńczycy pokonali Richmond Docklands i są wiceliderami tabeli.

2023 is coming

W 2023 roku IBB Polonii Londyn obchodzi 50-tą rocznicę istnienia. Będzie to rok pełen wyzwań. Już nie możemy się doczekać!

6 stycznia 2023
~ polish news 12

SAMI SWOI RADIO GRA DLA WAS JUŻ DWA LATA!

Stacja wystartowała świetną muzyką do sylwestrowej zabawy, pod hasłem Wielka Polska Domówka Online. Słuchaczy rozgrzewali m.in. Łukasz Tymków, Tomek „Atom” Achtelik, Ula Grabowska, Arek Braxton, DiDżej Mietek, czyli Dariusz Niewiński czy formacja Clubbersi. Do dziś dobra muzyka jest znakiem rozpoznawczym rozgłośni. Ale nie tylko. Ważne są też codzienne serwisy informacyjne – Radio wystartowało w Sylwestra, a prowadzącym udało się umilić Słuchaczom ten niezwykły ostatni oraz pierwszy dzień Nowego Roku. Uważam, że była to wyjątkowa noc nie tylko nas, ale również dla osób, które nas słuchały – komentował po uruchomieniu radia Paweł Mes, dyrektor zarządzający grupy Sami Swoi PrzekazyPieniezne.com oraz pomysłodawca powstania Sami Swoi Radio. Po starcie radia duma rozpierała również Arka Braxtona. –Tak naprawdę wszyscy mieliśmy poczucie, że bierzemy udział w czymś niepowtarzalnym. – Rzadko kiedy bowiem jesteśmy świadkami narodzin radia w sylwestra, a tak właśnie było w tym przypadku. – To była fantastyczna noc, coś naprawdę niesamowitego – komentował wtedy na gorąco redaktor Łukasz Zalewski, szef rozgłośni.

Jak dodaje Paweł Mes, byliśmy świadkami naprawdę wyjątkowej i historycznej chwili. – Udało nam się uruchomić radio, które ma największy zasięg w systemie DAB+. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że czeka nas jeszcze dużo pracy. Nie boimy się jednak wyzwań i jesteśmy na nie przygotowani. Udało nam się stworzyć zespół, w skład którego wchodzą dziennikarze i DJ-e z dużym doświadczeniem, dlatego jestem naprawdę dobrej myśli – mówił po uruchomieniu rozgłośni. - – Sami Swoi Radio jest częścią Sami Swoi Przekazy Pieniężne, z usług których od lat korzystają Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii. Dlatego też zdecydowaliśmy się być Patronem Tytularnym Radia. To taka forma podziękowania dla klientów za zaufanie oraz za to, że regularnie korzystają z naszych usług. W Sami Swoi Przekazy Pieniężne mamy na co dzień kontakt z Polakami mieszkającymi na Wyspach. Zauważyliśmy, że nasi rodacy są stęsknieni za krajem, za polską mową i ojczystymi akcentami. Kierowana przez niego instytucja finansowa na Wyspach wpierała różnego rodzaju akcje społeczne, imprezy, przedsięwzięcia, jak również organizowała największy polski festiwal na Wyspach. – Niestety, nastały trudne czasy – brexit, a przede wszystkim koronawirus, który zatrzymał wszystkie te inicjatywy. Postanowiliśmy jednak zrobić coś dla Polaków w Wielkiej Brytanii. Stąd pomysł na stworzenie polskiego radia, które ma łączyć naszych rodaków zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i Irlandii. Zależy nam na tym, aby każdy Polak utożsamiał się z naszym radiem.

Stacja została stworzona z myślą o Was – Polakach, którzy swoje życie układają z dala od Ojczyzny – mówił Paweł Mes.

Kolejny rok zapowiada się równie dobrze. - Weszliśmy w nowy rok przebojowo i nie zamierzamy odpuszczać. Przed naszymi słuchaczami jeszcze więcej dobrego polskiego radia w Wielkiej Brytanii, bo od 1 stycznia powiększyliśmy zasięg DAB+ o kolejny duży ośrodek polonijny, czyli Manchester. Obecnie jesteśmy liderem na rynku pod względem zasięgu naziemnego, bo przypomnijmy, że już nadajemy we wszystkich miastach Irlandii, a także Irlandii Północnej i oczywiście w Londynie. W naszej ankiecie, którą robiliśmy na początku naszego nadawania i w której zadaliśmy pytanie gdzie powinno jeszcze nadawać Sami Swoi Radio - najwięcej głosów było właśnie z Manchesteru, dlatego też postanowiliśmy zainwestować w tym mieście w kolejny nadajnik – mówi Lukasz Tymkow, dyrektor zarządzający

1 MM Media Group Ltd. - W nowym roku z pewnością będziemy chcieli umocnić naszą pozycję na rynku medialnym na wyspach. Będziemy obecni na kilku ważnych polonijnych wydarzeniach i chcemy cały czas poprawiać naszą ofertę programową. Cele, które postawiliśmy sobie na drugi rok naszego działania zostały osiągnięte. Udało nam się zintegrować wiadomości z portalem Sami Swoi News i Sami Swoi Magazynem. Jak pewnie wielu się przekonało, jesteśmy najszybsi i to od nas natychmiast słuchacze mogą się dowiedzieć tego, co najważniejsze. Nadawaliśmy program specjalny, kiedy zmarła królowa, my informowaliśmy o zmianach premierów i wojnie na Ukrainie. Mamy też spore grono stałych słuchaczy, którym bardzo dziękujemy za to, że od rana do wieczora wybrali nas na swoich towarzyszy. Podobnie jak w zeszłym roku, tak i w tym proszę Was - polecajcie

polish news ~ 13
Radio! /dast/
Sami Swoi
Za nami dwa lata dZiałalności nasZego sami swoi Radio. wesZło na Rynek w sylwestRową noc Z 2020 na 2021 Rok i od RaZu podbiło seRca i usZy nasZych Rodaków. stacja postawiła sobie Za cel łącZenie polaków w wielkiej bRytanii i iRlandii i dobRZe jej to wychodZi. w stycZniu 2023 Roku stacja ZacZęła nadawać w manchestZeRZe

JAK SŁUCHAĆ SAMI SWOI RADIO?

Radio dostępne jest Z nadajników dab + w londynie, suRRey, sussex, iRlandii i iRlandii północnej.

Sami Swoi Radio możesz słuchać w najlepszej jakości DAB+ w domu, w pracy czy też w samochodzie. Jeśli jesteś w naszym największym zasięgu DAB+, po prostu w swoim odbiorniku wyszukaj Sami Swoi Radio. Zobacz jakie to proste.

Aplikacje mobilne Sami Swoi Radio i strona www.

Dla tych, którzy mimo największego zasięgu wśród polskich rozgłośni będą mieli trudności z odbiorem lub mają starsze odbiorniki bez DAB+, mogą słuchać Sami Swoi Radio poprzez aplikacje mobilne oraz naszą stronę www.SamiSwoiRadio.co.uk.

Sami Swoi Radio można słuchać przez stronę internetową na różne sposoby :

1. Klikając przycisk “play” w widgecie radia na stronie głównej lub tym poniżej.

2. Klikając w link. Otworzy się nowa karta z Playerem Sami Swoi Radio.

3. Kolejną opcją jest pobranie pliku playlisty Sami Swoi Radio i uruchomienie go w dowolnym odtwarzaczu multimedialnym na swoim PC.

Wolisz słuchać radia na telefonie? Już teraz możesz pobrać dedykowaną aplikację Sami Swoi Radio na telefon lub tablet z systemem Android oraz iOS.

1. Aby pobrać aplikację na telefon, kliknij Google Play lub Apple Store, bądź wejdź bezpośrednio do sklepu i wyszukaj Sami Swoi Radio. Możesz także zeskanować aparatem w telefonie kod QR.

2. W sklepie Google Play lub App Store kliknij Zainstaluj. Aplikacja pobierze się na Twój telefon lub tablet.

3. Po instalacji po prostu wejdź do aplikacji i słuchaj Sami Swoi Radio po swojemu!

Sami Swoi Radio na urządzeniach z Alexa .

Aby uruchomić Sami Swoi Radio w Twojej Alexie należy wybrać jeden z trzech poniższych sposobów.

1. Powiedz w kierunku Alexy: “Alexa, ENABLE The Polish Radio”. Jeśli komenda zostanie prawidłowo odczytana przez Alexę - wówczas powinna ona rozpocząć odtwarzanie naszej stacji radiowej. Każde następne uruchomienie Sami Swoi Radio wystarczy, że będzie poprzedzone komendą: “Alexa, Open The Polish Radio” lub “Alexa, Start The Polish Radio”.

2. Odwiedź stronę z Sami Swoi Radio Alexa Skill i aktywuj go na swoim koncie:

3. Jeśli czynności z punktu 1 i 2 nie okażą się wystarczające, wówczas należy odwiedzić stronę Amazon.co.uk i zalogować się do konta do którego jest przypisana Twoja Alexa. Następnie w oknie wyszukiwania wpisz: “Sami Swoi Radio”. Po wyszukaniu naszej stacji radiowej, kliknij na logo Sami Swoi Radio. Następnie należy uruchomić Skill na Alexę. Po prawej stronie monitora znajduje się sekcja pod nazwa: “Get this Skill”. Kliknij w przycisk “ENABLE” pod tym napisem. Teraz wydaj komendę: “Alexa, Open The Polish Radio” lub “Alexa, Start The Polish Radio” - i Twoja Alexa powinna rozpocząć odtwarzanie naszej stacji.

Jeśli mimo powyższej instrukcji nadal masz problem z uruchomieniem Sami Swoi Radio na swojej Alexie, napisz do nas a my Ci pomożemy.

Sami Swoi Radio na platformach radiowych.

Na tym oczywiście nie koniec. Sami Swoi Radio jest dostępne także na największych,

globalnych radiowych platformach internetowych, takich jak Tuneln Inc, MyTunerRadio, Radio.pl, Radio UK czy Zeno.FM. Opcje słuchania są dwie: możesz odtworzyć Sami Swoi Radio bezpośrednio na stronach tych platform lub jeśli preferujesz aplikacje, możesz pobrać je na swój telefon i wyszukać Sami Swoi Radio.

1. Wejdź na wybraną platformę radiową z podanych linków poniżej.

2. Kliknij przycisk “Play” i słuchaj Sami Swoi Radio.

3. Możesz też pobrać aplikacje tych platform na telefon lub tablet z iOS lub Android. Jak już to zrobisz, po prostu wyszukaj stacji Sami Swoi Radio i ciesz się najlepszą muzyką.

Tuneln Inc - https://tunein.com/radio/ Sami-Swoi-Radio-s240836/ Radio.pl - https://www.radio.pl/s/samiswoiradio

Radio UK - https://www.radio-uk.co.uk/ sami-swoi-radio Zeno.FM - https://zeno.fm/sami-swoiradio/ My Tuner Radio - https://mytuner-radio. com/radio/sami-swoi-radio-472128/ Radio Garden Live - http://radio.garden/ listen/sami-swoi-radio/Co3rXGbE

Sami Swoi Radio można także słuchać na telewizorach za pomocą dekodera Canal+ (NC+) w aplikacji Radio+ na kanale 616.

6 stycznia 2023 ~ polish news 14

Baw się razem z Sami Swoi Radio!

PONIEDZIAŁEK - CZWARTEK

06:00 - 10:00 - “Pozytywny Poranek” - Łukasz Zalewski

10:00 - 14:00 - “Południk Zero” - Mateusz Winiarski

14:00 - 18:00 - “Popołudniowy Express” - Tomasz Achtelik

18:00 - 19:00 - “SuperNove w Sami Swoi Radio”

- najnowsze hity tygodnia Non-Stop.

19:00 - 22:00 - “Najlepszy Mix Przebojów na dobry wieczór”

22:00 - 00:00 - “Nocna Zmiana”

PIĄTEK

06:00 - 10:00 - “Pozytywny Poranek” - Łukasz Zalewski

10:00 - 14:00 - “Południk Zero” - Mateusz Winiarski

14:00 - 18:00 - “Popołudniowy Express” - Tomasz Achtelik

18:00 - 19:00 - “SuperNove w Sami Swoi Radio”

- najnowsze hity tygodnia Non-Stop.

19:00 - 00:00 - “Domówka w Sami Swoi Radio”

00:00 - 04:00 - “Party w Sami Swoi Radio”

SOBOTA:

06:00 - 18:00 - “Najlepsza muzyka na weekend”

18:00 - 19:00 - “SuperNove w Sami Swoi Radio”

- najnowsze hity tygodnia Non-Stop.

19:00 - 21:00 - “Party z Sami Swoi Radio”

21:00 - 22:00 - “Clublife”

- Energetyczny mix przebojowy DJ-a Tiesto.

22:00 - 00:00 - “A State Of Trance”

- transowe brzmienie z Amsterdamu prezentuje Armin Van Buuren

00:00 - 01:00 - “Planet Perfecto”

- na swoją taneczną planetę zabierze nas Paul Oakenfold.

NIEDZIELA:

06:00 - 18:00 - “Najlepsza muzyka na weekend”

18:00 - 19:00 - “SuperNove w Sami Swoi Radio”

- najnowsze hity tygodnia Non-Stop.

19:00 - 00:00 - “Najlepszy Mix Przebojów na dobry wieczór”

00:00 - 06:00 - “Nocna Zmiana”

polish news ~ 15

Ostatnio dosyć często bywam w Rzymie. Bardzo sobie cenię te krótkie wizyty i nie są one dla mnie wcale męczące. Jest to pewnie zasługa panującego tam klimatu niezwykłej życzliwości, której w zasadzie na każdym kroku doświadczam. Zwłaszcza będąc w koloratce (tak, wiem, że to klerykalizm). Całkiem inaczej niż w Polsce. Wiele razy już pisałem tutaj o mało komfortowych dla mnie sytuacjach, z którymi przyszło mi się zmierzyć w Polsce właśnie, a które nigdy nie powtórzyły się w żadnym innym zakątku świata. Tym bardziej w Anglii czy w Italii. Wiele razy w moim ojczystym kraju, idąc ulicą w koloratce czy sutannie, zostałem zmieszany z błotem, zbluzgany, nazwany „pisowską mendą”, „pisowską k**wą”, czy pedofilem. Kilka dni temu ks. Rafał Figiel napisał na swoim facebookowym profilu: „Dzisiaj wieczorem na ulicy przywitano mnie staropolskim „wypie***laj czarnuchu je**ny pederasto”.

A w Anglii czy w Italii? Nic podobnego! Chociażby ostatnia rozmowa z rzymskim taksówkarzem, który – nie zwracając uwagi na późną porę, moje zmęczenie i początkowy brak chęci do rozmowy – zagadywał mnie i pytał o różne ciekawostki dotyczące Kościoła i życia w Londynie. Sam też podzielił się ze mną historią swojej rodziny i regionu, z którego pochodził (jest góralem z Abruzzo). Włosi lubią podkreślać to, co wyróżnia ich miasto lub region od innych. Z pasją mówił o wojnach, jakie stoczyli jego przodkowie. Z niemal akademickim zacięciem tłumaczył mi, dlaczego Włosi nie płacą podatków i dlaczego jest to moralnie usprawiedliwione. „Dobbiamo organizzarci! – powtarzał, t zn. „musimy się zorganizować”. Współczuł mi, że tak samo nie można „się zorganizować” w UK czy w Australii, gdzie pan taksówkarz ma rodzinę.

Nie wyobrażam sobie podobnej rozmowy z taksówkarzem w Polsce. Tym bardziej rozmowy o polityce. A w Italii? Proszę bardzo! Pan aksówkarz chętnie, ale bez wielkiej estymy opowiadał o nowej – pierwszej w historii tego kraju – kobiecie premier. Doszliśmy do wniosku, że w sumie we Włoszech nie ma to większego znaczenia, kto i jak rządzi, bo zasadniczo ystem jest stabilny i wiele się nie zmienia, mimo, że rządy zmieniają się co kilka lub kilkanaście miesięcy. Nie wiem, czy to prawda, ale rzekomo wystarczy dymisja dnego ministra, by zdymisjonowany został cały gabinet danego premiera. Ponadto przywódcy partyjni i ministrowie niemal bez przerwy obrzucają się obelgami, stawiają żądania, rzucają pogróżki i cały kraj zdaje się wciąż znajdować na krawędzi kryzysu, a jednak gdzieś pod tym wszystkim – inaczej niż w Polsce – jest zwykle miejsce na kompromis i porozumienie, a zdrowy rozsądek najczęściej zwycięża. We Włoszech niemal zawsze i wszędzie, także w polityce, wszystkie kwestie są sporne, więc podlegają negocjacjom. Najlepiej jeśli wszystko jest skomplikowane i pełne niedopowiedzeń. Wtedy łatwo zachować elastyczność.

Spotkałem też bezdomnego (o to w Rzymie nie trudno), który zaznaczył, że niczego ode mnie nie oczekuje, z wyjątkiem odpowiedzi na jedno pytanie. Gdy się zgodziłem, by mi je zadał, zaśpiewał fragment starej włoskiej pieśni bożonarodzeniowej (trudno powiedzieć czy chodziło tu o kolędę), czym wprawił mnie w osłupienie. Pieśń była o tym, że każdy poczciwy człowiek, w Boże Narodzenie powinien znaleźć w każdym domu ogień, przy którym mógłby się ogrzać i „mięso bez ograniczeń tak dla dużych, jak i małych”; i że wszyscy powinni być mile widziani, a biednych i bezdomnych nie powinno przeganiać się z bramy. „Tak kiedyś było – wyśpiewał – dodając – w czasach, gdy nowym był ów stary już dziś kapelusz, który mam na głowie”. Pytanie zaś, na które nie znałem odpowiedzi, brzmiało: „Co się z tym światem stało?”.

Na lotnisko wracałem już nie taksówką, ale autobusem. Cóż to była za podróż! Najpierw okazało się, że nie mogę kupić biletu, bo można płacić tylko i wyłącznie gotówką (społeczna umowa „dobbiamo organizzarci”). Mimo, że autobus planowo miał wyruszyć spod rzymskiego dworca Termini za niecałe dwie minuty, kierowca nie miał żadnego problemu, by poczekać, aż skoczę do bankomatu i wypłacę gotówkę. „Caro Padre! – powiedział ze stoic -

ks. Bartosz Rajewski

kim spokojem jednocześnie kładąc mi rękę na ramieniu – mamy czas. Poczekam maksymalnie 10 minut”. I poczekał! W czasie podróży do Ciampino okazało się, że mój telefon jest niemal kompletnie rozładowany. Podszedłem więc do sympatycznego kierowcy i zapytałem, czy mógłbym gdzieś podładować komórkę. Autobus jednak był stary, nie miał wejść USB, ani żadnych innych wtyczek. Nie stąd ni zowąd jednak, po jakichś trzech minutach, autobus nagle zatrzymał się na środku ruchliwej drogi, skutecznie blokując przejazd innych pojazdów. „Padre! Padre! – wykrzyknął kierowca. – Przypomniałem sobie, że w torbie mam ładowarkę, k tórą można podłączyć do zapalniczki. Naładujemy telefon!”. Prawda, że miłe?

Takich sytuacji w Rzymie co tydzień mam bardzo wiele. Dlatego kocham to miasto, tę krainę i tych ludzi. Choć są kwestie, których chyba nigdy nie zrozumiem. Na przykład: dlaczego Włosi mają w swoim słowniku kilkanaście określeń na wieszak, a ani jednego na kaca? Albo dlaczego taksówkarze latem nie używają w samochodach klimatyzacji, a zimą ogrzewania (i otwierają okna!)? Czy też dlaczego u nich można dowoli brudzić obrus w czasie posiłku (co bardzo lubię), a u nas musimy bardzo uważać, by niczego nie poplamić?

Na te pytania nie potrafił odpowiedzieć mi nawet wspomniany pan taksówkarz. Nie przekonał mnie też do życiowej zasady „dobbiamo organizzarci”. „Padre! – wykrzyknął, gdy przyszło do płacenia za kurs. – Po co jak robiłem cały ten wykład o niepłaceniu podatków, skoro ty chcesz teraz płacić kartą? Nie pomyślałeś, że będę musiał od tego odprowadzić podatek. Nie masz pieniędzy?”. „Nie wystarczy potrafić się «zorganizować» – odpowiedziałem. Trzeba być jeszcze «furbo» (tzn. sprytnym). Gdybyś mnie nie wiózł dłuższą trasą niż powinieneś, wówczas zapłaciłbym gotówką. Ponieważ jednak chciałeś mnie oszukać, zapłacę kartą i to tyle, ile wynosi ryczałt za kurs z lotniska, a nie tyle, ile pokazał tachometr” – odparłem wprawiając go w osłupienie. Pan taksówkarz posmutniał i próbował się jeszcze wytłumaczyć, że on nietutejszy, że z Abruzzo, że pierwszy dzień jeździ, zastępuje kolegę. A ja mu oczywiście uwierzyłem. Życzliwość, której się doświadcza, zobowiązuje, by życzliwie patrzeć na innych, także na ich – świadome lub nie –pomyłki. Taka właśnie jest Italia.

Ks. Bartosz Rajewski, proboszcz jednej z najstarszych polskich parafii w UK – parafii pw. Św. Wojciecha na na Kensington & Chelsea w Londynie (www.parafiakensington.uk)

6 stycznia 2023
~ felieton 16

Ciężki rok przed nami! Można o to winić rządy - obecne i poprzednie, nasze albo obce. Można też winę zwalać na wirusa, który wywołał pandemię. Ale po co?

S zukanie winnych jest odwieczną rozrywką ludzkości. Dzięki odwieczności możemy mieć pewność, że na dłuższą metę ulgi to nie daje. Specjalnie użyteczna nauka też raczej z tego nie płynie. Naiwna jest wiara, że następna władza uniknie błędów poprzedniej tylko dlatego, że ją obalono albo ukarano. Ludziom się z wykle zdaje, że „this time is different”, jak to słynni ekonomiści, Reinhart i Rogoff, ujęli w tytule książki opisującej trwające od starożytności powtarzanie błędów prowadzących do d egeneracji walut, co my nazywamy inflacją.

O źródła tej inflacji, oraz wszystkich kryzysów, które nas atakują, specjaliści będą się d ługo spierali. Wciąż trwają spory o powody Wielkiego Kryzysu, upadku PRL i Cesarstwa Rzymskiego. W skali makro sprawy są tak złożone, że mało da się jednoznacznie objaśnić. Warto próbować, ale nie warto się do o bjaśnień przywiązywać.

Mikroskalę łatwiej ogarnąć. Prywatnie nie ma dla mnie znaczenia, dlaczego chleb jest o połowę droższy. Ale politycy i ekonomiści, którzy twierdzą, że wiedzą, nie umieją nic na

to poradzić, a ja trochę umiem. Kupuję mniej i przestałem wyrzucać. Nie boli i mam trochę radości, że działam rozsądniej. Na kryzys energetyczny też mam swoją odpowiedź. Mniej świątecznych lampek wokół domu, doszczelnione okna i sweter. Na zewnątrz jest bardziej elegancko, a w domu jest mi ciepło mniejszym kosztem. W całej rodzinie zarządziliśmy też limit ceny gwiazdkowych prezentów. I tak wymyśliliśmy Wigilię, że wszystko było jak zawsze, poza śmieciami, których praktycznie nie było.

Gdybym był politykiem, w życiu bym tego nie powiedział. Jako publicysta mogę i powinienem. W bogatych społeczeństwach, jak b rytyjskie i polskie, klasa wyższa i średnia (także niższa średnia) tak się przez ostatnie dekady konsumpcyjnie rozbisurmaniły, że mogą skompensować kilku- a nawet kilkunastoprocentową inflację, ograniczając wyłącznie zbyteczne wydatki. Nie trzeba zimą po d omu chodzić w podkoszulce, jeść codziennie świeżego pieczywa, ani kupować co chwilę nowszego telefonu.

Nie chodzi o masochizm ani purytanizm. Chodzi o to, by przyjąć do wiadomości, że od lat beztrosko wydajemy, konsumujemy, zużywamy i marnujemy za dużo. Nie tylko, jak na

nasze potrzeby i dochody, ale też, jak na możliwości Ziemi. Musimy z tym skończyć, jeżeli c hcemy, by coś z tej planety i z dorobku poprzednich pokoleń zostało dla naszych dzieci i wnuków. Inflacja to dobry bodziec.

Jest tylko jedno ALE. Nie każda rodzina brała udział w konsumpcyjnych ekscesach i ma na czym oszczędzać. Jeżeli to inflacja ma społeczeństwa skłonić do ratującego świat konsumpcyjnego umiaru, większość musi się złożyć, by pomóc ekonomicznie słabszym. To będzie najtrudniejsze, bo nikt nie chce nowych podatków. Zwłaszcza gdy i tak trzeba oszczędzać. Ale lepszy znany podatek od nieprzewidywalnej inflacji. A jeśli się nie złożymy, by p omóc słabszym, rząd i tak to zrobi, drukując pieniądze i powiększając inflację.

To będzie ciężki rok. Ale pomyślcie o tym wszystkim nie jak o torturze i nie jak o pokucie za lata konsumpcyjnych ekscesów, tylko jak o inwestycji w Wasze dzieci, wnuki i prawnuki. Wtedy to ma sens.

Jacek Żakowski, kierownik Katedry Dziennikarstwa Collegium Civitas, publicysta Polityki i Gazety Wyborczej, prowadzi piątkowe poranki w TOK FM. Dziennikarz Roku 1997, laureat m.in. 2 Wiktorów, Superwiktora, Nagrody PEN Clubu im. im Prószyńskiego. Autor kilkunastu książek i programów TV. Ostatnio wydał: „Wirus 2020” (Sic! 2021).

Żakowski felieton ~ 17
Jacek

Krystyna Kotlińska

Potrzebuję Cię, bo Cię kocham...

LEKKO FEMINISTYCZNIE

Ten cały lukrowany, słodko-mdły okres Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku otworzył mi oczy na wiele spraw. Rodzinny spęd, bo tak wypada i tak... w zgodzie z tradycją... pokazuje, jak bardzo jesteśmy przepełnieni fałszem, obłudą i nieszczerością skierowaną do... no właśnie do kogo? Czy przypadkiem to nie nasze frustracje wylewają się pełnymi wiadrami z nas samych i na nas samych?

Ale ja nie o tym właściwie.

Do napisania tego felietonu zainspirowała mnie opowieść kogoś bliskiego, kto doświadczył w tym Bożonarodzeniowym czasie rozstania.

Czy ten ktoś spodziewał się tego? Nie. Czy temu komuś jest smutno? Tak. I na nic słowa pocieszenia: po co Ci mężczyzna, skoro doskonale radzisz sobie sama. Jesteś niezależna, pewna siebie, wolna. Możesz żyć, jak chcesz, nie patrzeć na to, czy ktoś woli góry czy morze.

Coś w tych słowach jest, ale...

Od kiedy kobiety stanęły na własnych nogach, nabrały odwagi, wzmocniły swoje tyłki niczym stal i strząsnęły korony z głowy; rzuciły mężczyznom szczerością w oczy, “wolę być sama niż z byle kim”. Zabrzmiały tysiącami

głosów: wolę spokój wewnętrzny niż pseudo-miłość, która tylko rani. Nie chcę wyrzekać się siebie, żyjąc ciągle dla innych. Dlaczego mam przymykać oko, wolę mieć oczy szeroko otwarte. Po co mam udawać głupszą niż jestem? Dlaczego mam się bać własnej siły, która onieśmiela zbyt wielu panów? Nie mam zamiaru obniżać poprzeczki, bo moje wymagania są zbyt wysokie. Tego, czego wymagam od innych, najpierw wymagam od siebie. Nie chcę sama dbać o związek, bo to kobieta powinna. Albo razem, albo wcale. Dlaczego mam pytać i prosić o pozwolenie, gdy chcę się rozwijać? Wolę prać swoje skarpetki i majtki niż czyjeś, słysząc, dlaczego koszula jeszcze niegotowa. Wolę moją sałatkę w lodówce niż pęto kiełbachy.

To nie tak, że kobiety nie pragną miłości. Chcą jej tak bardzo, jak dawniej. Nie godzą się jednak już na bylejakość, na wyrzekanie się siebie i własnych potrzeb, na olewanie znajomych, bo mężczyźnie życia jej znajomi nie pasują. Mówią „nie” przekreślaniu marzeń, poświęcaniu się, życiu pod dyktando kogoś innego. Kobiety chcą szczęśliwego bycia razem a nie samotności we dwoje. Stawiają na szacunek, godność, spokój i bezpieczeństwo.

Jest też druga strona medalu...

Jestem przekonana, że życie z odpowiednim mężczyzną jest po prostu przyjemniejsze. Bo tak naprawdę mężczyzna nie jest nam, niezależnym kobietom, potrzebny, dlatego, że bez niego nie dałybyśmy sobie rady. Chcemy być z mężczyzną, bo doskonale radzimy sobie same, ale przyjemniej jest być razem.

Mężczyzna nie jest nam potrzebny do wbijania gwoździ, do noszenia mebli, do malowania ścian, bo same umiemy wbić gwoździe. Zapłacimy za wniesienie mebli, a ściany pomalujemy własnoręcznie lub zadzwonimy pod odpowiedni numer. Mężczyzna nie jest nam potrzebny, tak, jak mężczyźnie nie jest potrzebna kobieta. Doskonale radzimy sobie sami.

Niektóre kobiety, zwłaszcza te, które trwały przez wiele lat w trudnych związkach, są wręcz przekonane, że faceci mogą dla nich nie istnieć. To zrozumiałe, że tak myślą, gdy weźmiemy pod uwagę skalę krzywd, których doświadczyły, wszystko staje się jasne.

Moja teoria zdaje się nie mieć słabych punktów. Zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą żyć niezależnie. I to jest super!

Nadal jednak prawdziwe jest jak cholera stwierdzenie, że razem jest po prostu przyjemniej... pod warunkiem jednak, że mamy

6 stycznia 2023 ~ felieton 18

szczęście trafić na odpowiedniego mężczyznę, a przedtem samej dorosnąć do dojrzałego związku. Sama powtarzam często “potrzebuję cię, bo cię kocham” parafrazując nieco stwierdzenie znanego niemieckiego filozofa, socjologa i psychoanalityka Ericha Fromma, który napisał „Miłość niedojrzała powiada: kocham cię, bo cię potrzebuję. Miłość dojrzała mówi: potrzebuję cię, bo cię kocham.”

Niektóre pary tworzą długoletnie, szczęśliwe związki i nie jest to nic nadzwyczajnego. To żadna bajka, jesteśmy ludźmi, bywają wspaniałe i gorsze dni. Ale kobiety nie potrzebują teraz mężów w tym sensie, w jakim potrzebowały mężów nasze babki. Pracujemy, zarabiamy, jesteśmy niezależne. Nasi partnerzy też nie potrzebują nas w takim wydaniu, w jakim potrzebowali nasi dziadkowie naszych babć. Mężczyźni teraz sami potrafią ugotować sobie obiad, potrafią umyć okna czy zrobić zakupy. Nie gubią się już w dziale mięsnym i sami potrafią ogarnąć swoje pranie. W

zasadzie w związkach przestał obowiązywać tradycyjny podział ról i to niezależnie od wieku partnerów. Dzisiaj pary dzielą się obowiązkami – zarówno w zakresie zarabiania na dom, jak również codziennymi zajęciami.

Oczywiście, w niektórych związkach nadal obecny jest też tradycyjny model, w którym on zarabia, a ona dba o dom. I to też jest dobre, jeśli obojgu ten model odpowiada.

Niezależnie od wybranego modelu – ważne jest to, że każdy rozumie dany układ. Nie buntuje się dziecinnie przeciwko swoim obowiązkom. I nie twierdzi, że sam robi więcej, a praca drugiej strony jest mniej wartościowa. Wykonuje po prostu codzienne czynności, bo tak trzeba i nie ma proszenia o nic. Oczywistym jest, że gdy kobieta jest w domu, on nie musi przypominać, żeby ona zrobiła obiad. Gdy tylko mężczyzna zarabia – kobieta po prostu wydaje pieniądze zarobione przez niego, bo to nie są jego pieniądze, są wspólne. Ważne jest, aby on w napadzie złości nie krzyknął do

niej: ”idź i sobie zarób”, jeśli razem ustalili, że to on pracuje zawodowo, a ona opiekuje się dziećmi. I gdy dzieci podrosną, kobieta nie ma problemu z pójściem do pracy.

Gdy wszystko układa się w naturalny sposób, płynnie, bez presji i wymuszania, z szacunkiem i miłością, bycie razem jest po prostu przyjemne. Bo dzisiaj ja daję, a jutro Ty. Każdego dnia się staramy, razem. Nie liczymy, ile Ty, ile ja. W naturalny sposób się angażujemy, dając sobie czas na odpoczynek i regenerację. Dlatego panuje spokój i równowaga. Nie kochamy się, bo się potrzebujemy, ale potrzebujemy się, bo się kochamy.

I tak, dalibyśmy sobie radę w pojedynkę.

Tylko to nic nie zmienia.

Absolwentka Wydziału Poligrafii Politechniki Warszawskiej. Pasjonatka rozwoju osobistego. Kobieta uwielbiająca podróże i dobrą kuchnię. Pozostająca w nieustającej miłości do Greckiej Krety. Traderka zafascynowana światem kryptowalut, ceniąca niezależność finansową.

Lubiąca dobrą literaturę i film.

Krystyna Kotlińska

felieton ~ 19

PONADCZASOWE trendy w modzie

Poleca IZABELA ORŁOWSKA – Osobista Stylistka

Z każdym rokiem, z każdym sezonem objawiają nam się nowe trendy w modzie. Inne można nazwać ponadczasowymi, i są z nami od wielu, wielu lat. Sprawdzają się dobrze w każdym sezonie, o każdej porze roku i uznawane są za klasyki. Moda zatacza koło. Wraca do nas styl lat osiemdziesiątych czy dziewięćdziesiątych XX wieku. Wszystko, co obserwujemy dziś, już kiedyś mogliśmy oglądać. Przyjrzyjmy się zatem kilku klasykom, na które warto postawić w najbliższym c zasie.

BIAŁA KOSZULA

Biała koszula jest synonimem elegancji. Skąd się wziął ten jeden z najstarszych elementów garderoby? Biała koszula była znana już w średniowieczu i ówcześnie była stosowana jako część bielizny. W męskiej garderobie biała koszula zadebiutowała w XVI wieku, natomiast kobiety zaczęły nosić białe koszule kilka wieków później. Biała koszula do XIX wieku kojarzyła się z zamożnością. Obecnie biała koszulę

znajdziemy zarówno w damskiej, jak i męskiej garderobie.

Biała koszula jest nieskomplikowanym elementem garderoby i po prostu pasuje do wszystkiego. Skoro pasuje absolutnie do wszystkiego, oto kilka przykładów stylizacji:

1. jeansy, wygodne trampki damskie i biała koszula to klasyka miejskiego, swobodnego casualu,

2. mała czarna w wersji mini dzięki narzuconej na nią białej koszuli nabierze bardziej swobodnego charakteru, 3. biurowy dress code latem - połącz oversize’ową koszulę z beżowymi spodniami, 4 biała koszula, spódnica mini, mokasyny i trencz, to kolejna propozycja do biura.

MAŁA CZARNA SUKIENKA

„Małą czarną” wymyśliła Coco Chanel. Dziś sukienka jest uznawana za klasykę, ale nie można zapomnieć, że wywołała ogromną sensację i przyczyniła się do rewolucji w modzie damskiej. W 1926 roku Coco Chanel zaprezentowała swoją wersję sukienki. Muszę wspomnieć tutaj, że w początkach XX wieku w modzie były jeszcze długie suknie, gorsety, krynoliny, duże kapelusze. Ale lata 20 XX wieku to początek rewolucji w modzie. Największy wpływ miały na to dwie rzeczy: zakończenie I wojny światowej i ruch emancypacji kobiet.

Można pokusić się o stwierdzenie, że jest to najbardziej uniwersalny projekt jaki stworzono w historii mody. Jest określana jako absolutny „must have” w kobiecej szafie. Na pewno jest bardzo przydatna i można wystylizować ją na wiele sposobów.

Każda kobieta powinna posiadać prostą, elegancką czarną sukienkę. Krój sukienki dopasuj do swoich preferencji i sylwetki tak, żebyś zawsze miała w szafie pewniaka. Stanowi bazę, która przy pomocy dodatków, zależnie od okazji ulega metamorfozie. Można nosić małą czarną w najróżniejszych wersjach. Fantastycznie podkreśla kobiecy wdzięk oraz styl. Ta sama czarna sukienka może być koktajlową, wieczorową, codzienną czy strojem biznesowym po dodaniu odpowiedniej biżuterii, ozdób czy po zmianie obuwia.

CZERŃ

Czarny kolor niejedno ma oblicze. Jako klasyk proponowany przez wielu projektantów. Kolor czarny ma wiele różnych znaczeń. Jest kolorem żałoby i smutku, na pogrzebach wybiera się ubrania właśnie w tym kolorze. Z drugiej strony kolor ten jest elegancki, idealny na wieczorne wyjścia. Czy czerń jest uniwersalnym kolorem?

Czerń nosimy w trakcie dnia w casualowych zestawieniach czy na wieczorne imprezy. Czerń możesz przełamać ją kolorowymi dodatkami lub pozostać minimalistką, dodając jedynie delikatną biżuterię. Noś czerń świadomie, stosownie do okazji, najlepiej w zestawieniu z kolorowymi dodatkami. Łącz czarny z innymi kolorami, baw się formą ubrania i fakturą a stylizacje będą interesujące.

foto: Shutterstock

POŁĄCZENIE CZERNI Z BIELĄ

Czerń i biel - ponadczasowe klasyczne połączenie. Czarne spodnie i biała bluzka to bardzo popularny zestaw, dlatego jeśli

6 stycznia 2023 ~ styl życia 20
foto: Shutterstock

chcesz postawić na taki zestaw potrzebujesz potrzebne są niebanalnego rozwiązania. Jak to zrobić? Zabaw formą i fakturą. Przykłady stylizacji?

1. skórzane spodnie i bluzka z gładkiej dzianiny bawełnianej albo

2 k lasyczne spodnie i koronkowa bluzka.

Możliwości jest sporo, wszystko zależy od twojej pomysłowości. Elementami ożywiającymi stylizację mogą być oczywiście dodatki. Ja kie? Kolorowe buty, torebka z wężowej skóry, aksamitna torebka albo ekstrawagancką biżuterię, która na pewno nie pozostanie n iezauważona.

JEANSY

Moda na jeans nigdy się nie skończy. Historia materiału sięga aż XVII wieku, kiedy w m ieście Genua po raz pierwszy wyprodukowano jeans. Levi Strauss w 1873 r. wraz ze s woim wspólnikiem Jacobem Davisem, opatentowali spodnie wykonane z tego mocnego materiału. Jeansy zostały zaprojektowane jako spodnie robocze z myślą górnikach i farmerach. W 1926 roku zamiast guzików w spodniach wprowadzono również zamek błyskawiczny. W 1934 powstały pierwsze niebieskie jeansy dla kobiet. I tak oto jeans włada modą do dziś. Jeansy to klasyka gatunku. Każda z nas ma pewnie co najmniej jedną parę w szafie, a niektóre z nas prawdopodobnie wiele. Jeansowe spodnie od lat cieszą się popular-

nością, mogą być bazą bardzo wielu kobiecych s tylizacji. Klasyczne granatowe jeansy w połączeniu z elegancką białą koszulą sprawdzą się również jako strój do pracy. Nie trzeba nawet wspominać o klasycznym połączeniu z t- shirtem i flanelową koszulą w kratę.

WZORY

Jakie wzory polecam jako ponadczasowe? Oczywiście wzory zwierzęce i moje ulubione grochy. Ubrania z motywem zwierzęcym n igdy nie wychodzą z mody, czasem wzory zwierząt stają się jedynie elementem uzupeł-

niającym, ale są sezony kiedy wysuwają się n a pierwszy plan, stając się najważniejszym punktem stylizacji. Wzór zwierzęcy to bardzo wyrazisty motyw, obok którego trudno pr zejść obojętnie. W stylizacjach z wzorami zwierzęcymi ważny jest nie tylko wzór, ale krój i kolor oraz pomysł na całą stylizację. Jak nosić zwierzęce wzory? Motywy zwierzęce dobrze łączą się z naturalnymi materiałami np. wełną, lnem, jedwabiem i skórzanymi dodatkami. Nie stanowią najlepszego wyboru ubrania zbyt dopasowane albo lakierowana różowa torebka jako dodatek. Jeśli czujesz, że wzory zwierzęce cię przytłaczają, postaw na jeden element - detal: apaszka w panterkę, pasek do spodni, torebkę lub buty.

Grochy, czyli z angielskiego polka dots, to wzór, który na salony trafił poprzez kolekcję Diora, New Look w 1947 roku. Później w 1961 roku w grochach pojawiła się Myszka Minnie, postać z bajki Walta Disneya. Grochy to wzór, który pokochały pin-up girls. Jak dziś nosić grochy w stylizacjach? Możesz wybrać sukienkę w groszki i stonowane dodatki, albo postawić jedynie na element stylizacji w grochy, jak buty czy apaszkę. Groszki nie muszą być czarno-białe. Może to być wzór biało granatowy czy biało beżowy czy nawet białe grochy na żółtym tle.

Jaka jest puenta? Warto postawić na klasykę w szafie. Wybieraj ubrania świadomie, a zbudujesz ponadczasowy styl. Możliwości stylizacji, kiedy postawisz na klasykę jest naprawdę wiele, ogranicza Cię tylko wyobraźnia.

styl życia ~ 21
Izabela Orłowska Osobista Stylistka Izabela Orłowska. Osobista stylistka, konsultant ds. wizerunku. W swojej pracy kieruję się słowami Coco Chanel: „Moda przemija, styl pozostaje”. Zawsze najważniejszy jest człowiek, potem ubranie. Dobrze dobrana stylizacja podkreśli indywidualny styl i charakter. W pracy zawodowej jako osobista stylistka dokonuję metamorfoz wizerunkowych swoich klientów. Każdego klienta traktuję indywidualnie i wyjątkowo. W 2021 r. wpółpracowała jako ekspert ds. wizerunku w portalem Izabeli Janachowskiej Wedding Dream. W 2022r. przeprowadzała metamorfozy na Targach Mody WOW Fashion w Warszawie, występowała w programie: „Rodzaj Żeński” w Telewizji Polskiej, Program 3 Katowice. Prowadzi szkolenia i warsztaty z zakresu wizerunku i stylizacji. www.iorlowska.pl foto: Shutterstock foto: Shutterstock foto: Shutterstock

Spotkania z samym sobą i resztą świata cz. 8

OD UŚMIECHU DO WOLNOŚCI

Keep smiling jest wszechobecne w kulturze anglosaskiej. Tymczasem okazuje się, że i my mamy nasze polskie nawykowe wszechobecne uśmiechanie się! Z resztą nie tylko polskie, bo to sztuka opanowana na skalę międzynarodową, która ma swoje cienie. Dlatego dziś będzie co nieco o tym, z jakiego powodu w ielu ludzi przykleja uśmiech do twarzy bez względu na to, jak się w rzeczywistości ma.

C zy wiesz, że gdy uśmiech płynie z głębi nas i jest spójny z naszym stanem, wtedy śmiejemy się inaczej? Śmiejemy się oczami, a właściwie wprawiamy w ruch mnóstwo małych mięśni wokół oczu. Taki uśmiech jest zaraźliwy i karmi otoczenie dobrą energią. Jest nie do podrobienia, gdy nie jest nam do śmiechu! Widać to na zdjęciach. Wystarczy zasłonić dolną część twarzy i spojrzeć na oczy. Przy odrobinie wprawy można zauważyć różnicę. Nawykowy uśmiech ma nieco inny charakter. Pojawia się na twarzy automatycznie, z reguły bez względu na to, co czuje jego właściciel. Nauczyliśmy się go stosować, gdy pewne sytuacje w przeszłości z aprogramowały nas na myślenie, że nasza osobista prawda bywa dla innych trudna i niewygodna, gdy pokazujemy ją światu. Dlatego na wszelki wypadek trzeba ją podać w upiększony sposób.

Uśmiech na zawołanie

Tego typu uśmiech ma za zadanie obronić nas i nasze otoczenie przed doświadczeniem takiej niewygodnej prawdy. Pojawia się, gdy wzrasta w organizmie poziom lęku – dzieje się to najczęściej nieświadomie w relacji z jakąś osobą lub gdy p ojawiają się trudne emocje i czujemy dyskomfort, smutek czy rezygnację. Uśmiech w r elacjach z bliskimi staje się wtedy rytualnym sposobem na przykrycie trudu.

Taki przyklejony do twarzy uśmiech jest jak zbroja. Z jednej strony chroni nas przed innymi – nie dopuszczamy ich głębiej, w tę podatną na zranienie część nas. Z drugiej strony ochrania nas przed nami samymi, bo nam samym pomaga czegoś nie poczuć. Taki zabieg ma jednak efekt uboczny. Gdy w środku nasze jestestwo się nie śmieje, a my serwujemy światu promienną twarz, wtedy nawet najpiękniejszy uśmiech oddala nas od innych. Gdy pracujemy nad t ym na sesjach, okazuje się, że większość osób nie zdaje sobie sprawy z momentu, w którym się uśmiecha i nie ma pojęcia, jak często to robi w sytuacjach, gdy jest im nie do śmiechu!

Nie jest łatwo przestać się śmiać!

Na bazie pracy z klientami wiem, jak trudno jest zrezygnować z takiej obrony. Zakładamy maskę i nie musimy konfrontować się z przykrymi emocjami i trudny-

mi sytuacjami, które omijamy szerokim ł ukiem takiego nawykowego uśmiechu. Chronimy tę naszą prawdziwą twarz przed odrzuceniem, brakiem akceptacji, byciem ciężarem, obwinieniem czy karą.

Taki uśmiech jest formą mechanizmu obronnego, który daje kuszące gratyfikacje. Stwarza pozory, że mamy trudne emocje na wodzy. Że jesteśmy radośni, silni, że n ic nas nie rusza. Nie musimy borykać się z tym, że kogoś obciążymy czymś niewygodnym, bo przecież uśmiech lubią prawie w szyscy, a niewygodne informacje i mniej lukrowane emocje niekoniecznie. Jesteśmy ponad własne smutki i ciężary życia! Tacy zdystansowani, promienni… Tylko, że to pułapka!

Co może kryć się za uśmiechem?

Bo tak naprawdę za uśmiechem na pokaz kryje się rezygnacja z samego siebie. Na

6 stycznia 2023 ~ styl życia 22

zewnątrz jesteśmy uśmiechnięci, w środku czujemy się jak wydmuszki. Samotni ze swoją prawdą, która wcale taka uśmiechnięta nie jest. „Nie chcę innych kłopotać s obą.” „Nie chcę być ciężarem.” „Pokazywanie prawdziwego siebie jest ryzykowne.” „Za pokazanie emocji może spotkać m nie coś trudnego i niemiłego.” „Mogę nie być potraktowany poważnie, więc sam siebie na wszelki wypadek nie potraktuję poważnie.”

Pod takim uśmiechem skryta jest podjęta gdzieś, kiedyś – często lata wstecz, w d zieciństwie - decyzja, że to ja będę dbała/ dbał bardziej o świat niż świat to robił kiedyś dla mnie. Więc rezygnuję ze swojej prawdy na temat moich trudnych emocji i od teraz będę wystawiać na zewnątrz tylko tę osłonecznioną połowę księżyca, żeby przypadkiem nikogo nie martwić i nie zostać odrzuconym. A drugą połowę – mój

poważniejszy i smutniejszy cień – schowam tylko dla siebie. Taka strategia działa u w ielu przez lata. Do czasu bywa skuteczna, bo miło przebywa się w towarzystwie s łonecznych, serdecznych ludzi. Zawsze jednak ma swoje koszty emocjonalne, a nawet psychosomatyczne. I wbrew pozorom z większa poczucie osamotnienia. Śmieję się, by ukryć ból

Automatyczny uśmiech jest jak ostrzeżenie: „nie dotykaj mnie, bo boli”. Warto w yruszyć na ekspedycję po własnym wnętrzu i zaglądnąć głębiej, co kryje się pod t ym przymusowym uśmiechem. Spotkanie się ze swoim dyskomfortem czy lękiem daje siłę wynikającą z głębszego kontaktu z sobą. Gdy przestajemy uciekać od prawdy o własnym stanie ducha i emocjach, które odczuwamy, stajemy się bardziej wyraziści dla świata. I nawet gdy znika przyklejo -

ny uśmiech, to my coś zyskujemy – urok n aturalności.

Gdy mamy kontakt z tym, co w nas i dajemy sobie do tego prawo, łatwiej nam komunikować się asertywnie ze światem. Jest w tym rodzaj siły, którą promieniejemy. Bycie w kontakcie z prawdziwym sobą, p omaga nam być bliżej ludzi i lepiej dbać o siebie. Owszem, ryzykujemy odrzucenie –ale możemy zyskać coś cennego – mniejszą samotność bez lukrowanej posypki.

Świadome keep smiling

Nie chodzi o to, by z uśmiechu w ogóle rezygnować. Uśmiech na swój urok i swoją moc! Nawet jeśli uśmiechamy się na przekór sobie i robimy to świadomie, to jest to d la nas mniej destrukcyjne niż automatyczny uśmiech obronny!

R óżnica polega na tym, że nie jedziemy na autopilocie, który prowadzi nas do zakrzywiania prawdy. Tylko korzystamy z u śmiechu jak z narzędzia pomagającego nam dbać o innych, jeśli to właśnie wybieramy, a także o siebie – bo w dzisiejszym ś wiecie uśmiech ułatwia nam osiąganie różnych celów.

Droga od uśmiechu do wolności

Jeśli myślisz, że nie śmiejesz się automatycznie – zrób eksperyment. Poproś bl iską Ci osobę, żeby w czasie rozmowy, która prowadzicie, zwracała Ci uwagę za każdym razem, gdy zobaczy uśmiech na Twojej twarzy. Najbardziej wyraziście widać to wtedy, gdy konwersacja toczy się na poważniejsze tematy, bo wtedy ten nieświadomy mechanizm kolorowania prawdy d ziała na pełnych obrotach.

Trudno zrezygnować ze swojej promienniej zbroi, gdy już przyzwyczailiśmy do n iej świat wokół nas. Ale może na początek choć jeden mały krok w kierunku bycia w zgodzie z tym, co w środku? Zamienić uśmiech od ucha do ucha na półuśmiech? Zacząć rejestrować to, kiedy się uśmiechamy? Pozwolić sobie na zanurzenie się w s obie i sprawdzenie: Co tak naprawdę czuję? Jak ja się mam? W jakich sytuacjach uśmiecham się, choć wcale nie jest mi do śmiechu? Jaką prawdę chowam przed światem pod swoim uśmiechem?

Autor: Anna Meller, ufajsobie.pl - psychoterapeuta w trakcie certyfikacji, coach, trener oraz instruktor terapii tańcem. Zaprasza na sesje on-line osoby, które chcą zmienić życie na lepsze. Choć nie dawano jej wielkich szans na powrót do zdrowia i normalnego życia, poradziła sobie z poważną chorobą i teraz pomaga innym rozwijać skrzydła. Posiada zaplecze psychologiczne i psychoterapeutyczne (2200h edukacji i praktyki). Klienci mogą uczestniczyć w sesjach online przez Skype, bez wychodzenia z domu. Więcej na: ufajsobie.pl.

styl życia ~ 23

CZERWONA

Gdy przychodzi do zrzucania zimowej oponki, szukamy różnych rozwiązań, ograniczamy stołowanie się w barach szybkiej obsługi, obiecujemy sobie jeść więcej warzyw, m niej słodyczy, chcemy się więcej ruszać i ogólnie znaleźć jakiś cudowny sposób, by na wiosnę pochwalić się sylwetką sprzed zimy. W trakcie poszukiwań trafiamy, wcześniej czy później, na herbatę czerwoną, która promowana jest mocno jako pogromca tłuszczu.

Ja k to jest z tą odchudzającą herbatą czerwoną? Okazuje się, że hasła reklamowe nie są c ałkiem wyssane z palca.

Najpierw jednak powiedzmy sobie, czym jest ta herbata. W naszym kręgu kulturowym nazywa się ją czerwoną, co nie do końca jest precyzyjne, ponieważ w Chinach, skąd pochodzi, nazywana jest czarną. Analogicznie t o, co my przywykliśmy nazywać herbatą czarną, tam nazywa się właśnie czerwoną.

Tak naprawdę herbata ta to z chińskiego hei cha. Słowo to oznacza herbatę ciemną i pod tą nazwą coraz częściej można ją spotkać. Ma to głównie na celu niemnożenie herbat czarnych i niekomplikowanie i tak już niejasnej nomenklatury. Pamiętajmy więc, że to co dla nas jest herbatą czerwoną, dla Chińczyka jest czarną i znaleźć możemy ją nie tylko pod nazwą czerwona ale też hei cha lub herbata ciemna. Inna, często pojawiająca się nazwa

6 stycznia 2023
~ styl życia 24
HERBATA POGROMCĄ TŁUSZCZU? NOWY ROK TO CZAS POSTANOWIEŃ. ZAMIERZAMY NIE TYLKO ZMIENIĆ KALENDARZ NA NOWY ALE TEŻ SWOJE ŻYCIE I DROBNE NAWYKI. CHCEMY WEJŚĆ W NOWY ROK PEŁNI ENERGII I OPTYMIZMU. OBIECUJEMY SOBIE RZUCIĆ PALENIE, ZROBIĆ WRESZCIE PRAWO JAZDY. KUPUJEMY TEŻ KARNETY NA SIŁOWNIE I INSTALUJEMY APLIKACJE LICZĄCE KALORIE, PONIEWAŻ PLANUJEMY ZRZUCIĆ ZBĘDNE KILOGRAMY. I TUTAJ POJAWIA SIĘ HERBATA. foto: Shutterstock

to Pu-Erh. Słowo to też służy do opisania herbaty ciemnej i również nie jest precyzyjne, p onieważ jest to nazwa regionu, który jest ojczyzną tych herbat - tylko herbata ciemna produkowana w Yunnanie w Chinach ma prawo być nazywana Pu-Erhem. Sytuacja ta przypomina nieco szampana, który tak samo pochodzić musi z konkretnego regionu, bo inaczej jest po prostu winem musującym. Kolejny zatem ważny wniosek to taki, że Pu-Erh jest herbatą ciemną, ale nie każda herbata ciemna jest Pu-Erhem. Szczęśliwie dla początkujących inne herbaty ciemne są dość rzadkie na naszym rynku i trudno się pomylić.

lecz te wyższej jakości sprasowane są w różnokształtne cegły, kostki, kule, a najczęściej d yski przypominające talerze.

Zadajmy sobie teraz kluczowe pytanie, czy ta herbata rzeczywiście odchudza? Jeszcze do niedawna mówiło się, że pijąc ją i nie zmieniając w ogóle stylu życia można stracić nawet do dziesięciu kilogramów miesięcznie. Niestety, życie nie jest aż tak piękne i eliksir szczupłej sylwetki póki co znajduje się poza naszym zasięgiem. Zaprezentowano swego czasu wyniki badań, które pokazywały, że rzeczywiście picie stosunkowo dużych ilości herbaty Pu-Erh może powodować nawet tak dużą stratę wagi, lecz zostały podważone

t o dużo zważywszy, że początkowo mowa była i o dziesięciu kilogramach. Zwróćmy jednak uwagę na fakt, że chodzi tu o spalanie kalorii służące naszym procesom życiowym. Nawet leżąc na kanapie przed telewizorem spalamy kalorie, niewiele, ale jednak. Dzięki tej herbacie spalamy ich więcej. Odradzamy oczywiście odchudzanie się przed telewizorem, jednak wsparcie, jakie nam daje ta herbata, nie może być pomijane.

C o ciekawe, nie tylko herbata ciemna pomaga nam stracić na wadze ponieważ podobnie choć nieco inaczej działa też zielona, a t akże nie będąca herbatą yerba mate, która coraz częściej wybieramy zamiast kawy czy herbaty właśnie.

Co czyni wyjątkowym tę herbatę, to sposób produkcji, który determinuje jej odrębny kolor. Nie chodzi tu oczywiście o kolor n aparu, choć ten też jest unikalny, lecz o zaklasyfikowanie do jednego z sześciu podstawowych kolorów herbaty. W największym upr oszczeniu powiedzieć można, że jest to herbata fermentowana. Oznacza to, że na początku była zielona, a potem ściemniała pod w pływem działania mikroorganizmów. Specjalne kultury grzybów i bakterii żerują na jej powierzchni i swymi enzymami zmieniają jej charakter. Proces ten może się odbywać spontanicznie poprzez wieloletnie leżakowanie w odpowiednich warunkach, lub w s posób przyśpieszony, dużo dziś powszechniejszy, sprowadzający się do kompostowania zielonej herbaty w specjalnych pryzmach w w arunkach podwyższonej temperatury i wilgotności. W ten sposób uzyskuje się w kilka miesięcy herbatę przypominającą taką, która leżakowała całe dekady. Powstaje tak też osobny rodzaj herbat, ponieważ, choć podobne, różnią się od tych fermentowanych naturalnie.

Uzbrojeni w tę wiedzę możemy już wybrać się po zakup naszego odchudzającego Pu-Erha. Powszechnie kupić można tę herbatę w p ostaci sypanej lub nawet aromatyzowanej,

i obalone przez nowe i bardziej rzetelne badania. Co więcej są osoby, w tym niżej podpisany, które poświadczają, że straciły sporo kilogramów dzięki tej herbacie. Zwrócić trzeba jednak uwagę na to, że nigdy nie jest to zasługa samej herbaty. Okazuje się, że ciemna herbata ma duży wpływ na przemianę materii i metabolizm tłuszczu. Spalanie k alorii wiąże się zaś z potrzebą aktywności. Dodać trzeba też fakt, który nota bene potwierdzają uczeni, że gdy ktoś zaczyna robić c oś dobrego dla siebie, jak choćby picie herbaty dla utraty masy, zaczyna też zmieniać i nne aspekty swojego życia. Krótko mówiąc, skoro postanawiamy przez miesiąc pić dużo herbaty Pu-Erh, by stracić kilogramy, to w duchu postanowienia i „wzięcia się za siebie” po paru dniach ograniczamy też słodycze, a nawet zaczynamy żyć aktywniej, choć wcale nie mieliśmy tego początkowo w planie. Holistyczne działanie jest dla nas w pewnym sensie odruchowe. Tak możemy faktycznie osiągnąć całkiem imponujące rezultaty. Co do s amej herbaty jednak to badania naukowców wykazują, że część sukcesu możemy przypisać jej bezpośrednio. Dowiedziono, że samo pic ie herbaty ciemnej może zwiększyć spoczynkowe spalanie kalorii tak, że tracimy nawet półtora kilograma miesięcznie. Nie jest

Jak więc zabrać się za noworoczne zrzucanie kilogramów z herbatą? Przede wszystkim k upić trzeba dobrej jakości herbatę Pu-Erh. Jakość jest ważna, bo lepsza herbata lepiej działa, zwłaszcza jeśli chcemy pić jej bardzo dużo. Poza tym przyda się zadbać o wygodny sposób jej parzenia. Warto tę herbatę pr zepłukać wrzątkiem przed pierwszym parzeniem. Dobrze jest też, by miała miejsce, aby dobrze się zaparzyć. Unikajmy filtrów papierowych i parzydełek. Raczej zalejmy ją w dużym naczyniu, by mogła swobodnie pływać, a po zaparzeniu przecedźmy przez zwykłe sitko. Jest to herbata nadająca się do wielokrotnego parzenia. Zalejmy więc raz jeszcze te same fusy, zamiast je wyrzucać. Nie pijmy jej na czczo ani bezpośrednio do posiłku. Nie dodawajmy do niej cukru. Jeśli jej specyficzny smak nam nie pasuje możemy poszukać wersji aromatyzowanej z owocami lub korzennymi przyprawami. Wypić musimy jej sporo. Kilka razy dziennie. Osobiście polecam około czterech kubków z dwóch porcji ś wieżych liści.

Taki nowy, dobry nawyk może poprawić nasze zdrowie. Herbata ciemna działa probiotycznie, wzmacnia nasz układ pokarmowy i p oprawia trawienie. Ma też kofeinę, więc może nawet zastąpić kawę. Posłuży nam zwłaszcza, gdy mamy dietę bogatą w zwierzęce tłuszcze, ponieważ to właśnie ludy o t akiej diecie odkryły jej właściwości i doceniły je jako pierwsze. Zwłaszcza Tybetańczycy i Mongołowie.

C zy od niej schudniemy? Zależy to tylko od nas. Pomyślmy jednak w ten sposób, że skoro i tak codziennie pijemy herbatę, może warto spróbować i zastąpić naszą codzienną ekspresówkę właśnie czymś, co może posłużyć n aszemu zdrowiu.

Jeśli więc wraz ze mną podejmujecie się miesięcznego wyzwania Pu-Erhowego na początek nowego roku, pozostaje mi życzyć Wam dużo sukcesów i zdrowia w realizacji noworocznego postanowienia, a w całym nowym roku, cokolwiek on przyniesie, nieustającego wiatru w żagle.

styl życia ~ 25
foto: Shutterstock

Zasady zdrowego stylu życia

STYL ŻYCIA

Z

JAK I DUCHA W DOBREJ KONDYCJI.

Pojęcie zdrowego stylu życia jest stosowane w pracach naukowych z zakresu medycyny, dietetyki, psychologii oraz socjologii, co bezwzględnie wskazuje na istotność zachowań prozdrowotnych na wielu płaszczyznach. Szczególne znaczenie zdrowego trybu życia znajduje odniesienie w krajach wysoko rozwiniętych. Wraz z postępem, rozwojem najnowszych technologii, mimo osiągnięć medycyny i sprawnie funkcjonujących placówek ochrony zdrowia, obserwuje się wysoką zapadalność na choroby, które określa się mianem cywilizacyjnych. Nadmierny konsumpcjonizm, nieograniczona dostępność pożywienia, obecność używek, wysoki poziom stresu związany z tempem życia to główne przyczyny występowania chorób metabolicznych i schorzeń układu sercowo-naczyniowego. Istnieją też choroby w ywołane przez czynniki środowiskowe takie jak zanieczyszczenia powietrza, wód i gleb i skażenia metalami ciężkimi. Wszystkie elementy odpowiedzialne za ten stan, można sprowadzić do niewłaściwego trybu życia.

Na zasady zdrowego stylu życia składają się codzienne decyzje, nawyki i zachowania, które wpływają na funkcjonowanie organizmu. Zdrowy tryb życia to działania, których celem jest poprawa lub zachowanie dobrej kondycji fizycznej, zdolności poznawczych. Utrzymanie właściwego poziomu energii zapewni nam realizowanie codziennych obowiązków, wykony-

wanie efektywnej pracy, treningu, rekreacji i hobby.

Elementy zdrowego trybu życia

Zasady zdrowego stylu życia wielu osobom mogą kojarzyć się głównie ze zdrowym odżywianiem. Bez wątpienia, zarówno ilość przyjmowanego pokarmu, jak i jakość jedzenia będzie miała przełożenie na zdrowie. Jednak nie należy pomijać w codziennym życiu takich elementów jak: aktywność fizyczna, właściwa regeneracja, za którą idzie nocny odpoczynek w godzinach wyznaczonych przez rytm dobowy, czy umiejętne radzenie sobie ze stresem. Ryzyko zapadalności na choroby zwiększa się t akże pod wpływem używek takich jak alkohol, czy palenie wyrobów tytoniowych.

1. Zbilansowana dieta. Optymalne odżywianie ma na celu dostarczenie organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych w ilości pokrywającej zapotrzebowanie. Dieta powinna zakładać właściwą podaż poszczególnych makroskładników –białka, tłuszczów i węglowodanów. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na zapewnienie odpowiedniej ilości witamin, minerałów oraz błonnika pokarmowego. Ważna też będzie jakość spożywanej żywności, dlatego warto wybierać produkty o niskim stopniu przetworzenia, ekologicznego pochodzenia, ze zrównoważonych upraw i hodowli. Właściwe

odżywianie jest kluczowym elementem zdrowego stylu życia.

2. Aktywność fizyczna. Regularne ćwiczenia o umiarkowanej intensywności będą wpływać na sprawność fizyczną, ruchomość stawów, utrzymanie gorsetu mięśniowego, który zabezpiecza funkcje posturalne, czyli utrzymanie prawidłowej postawy ciała. A ktywność fizyczna będzie też wspierać utrzymanie należnej masy ciała oraz zapobiegać powstawaniu nadwagi i otyłości.

3. Właściwa regeneracja.

Najważniejszy czas, podczas którego dochodzi do przeważającej ilości procesów naprawczych i regeneracyjnych to sen w trakcie nocy, czyli realizowany pomiędzy godziną 22.00, a 6.00 rano. Warto zadbać o właściwą higienę snu, czyli w godzinach wieczornych unikać urządzeń elektronicznych emitujących niebieskie światło, spać w zaciemnionym i dobrze wywietrzonym pomieszczeniu. Bardzo popularne jest też określenie „work life balance”, co należy rozumieć jako równowagę pomiędzy pracą zawodową, a życiem rodzinnym, czasem na odpoczynek i relaks.

Zdrowy styl życia – rola diety Zbilansowana dieta to punkt wyjścia do poprawy zdrowia. Zasady zdrowego żywienia zostały opracowane przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego – PZH. Przedstawia je talerz, którego połowę zajmują warzywa i owoce, a na dwie

pozostałe ćwiartki przypadają produkty zbożowe i produkty białkowo-tłuszczowe. Zabieg ten miał na celu zobrazowanie jakie proporcje poszczególnych grup produktów powinny być spożywane w ciągu dnia. Ważna jest stopniowa zmiana nawyków żywieniowych.

10 zasad zdrowego stylu życia

1. Spożywaj regularne posiłki w zbliżonych odstępach czasu.

2. Wybieraj żywność o niskim stopniu przetworzenia, najlepiej ekologicznego pochodzenia.

3. Urozmaicaj posiłki, dbaj o różnorodność pożywienia.

4 Pij wodę – minimum 2 litry dziennie.

5. Unikaj słodyczy i słodkich napojów.

6. Unikaj alkoholu i zrezygnuj z palenia papierosów.

7. Wysypiaj się.

8. Wprowadź aktywność fizyczną.

9. Zadbaj o dobrostan psychiczny.

10. Pielęgnuj relacje z bliskimi.

Styl życia, a zdrowie człowieka to zależności wprost proporcjonalne. Korzyści związane z wprowadzeniem zasad zdrowego trybu życia, czyli wprowadzenie zbilansowanej diety, zrezygnowanie z palenia tytoniu, ograniczenie spożycia soli i tłuszczów pochodzenia zwierzęcego oraz regularna aktywność f izyczna będą wpływać znacząco na obniżenie ryzyka zgonów.

6 stycznia 2023 ~ styl życia 26
ZDROWY TO JEDEN FILARÓW UTRZYMANIA NASZEGO ORGANIZMU W DOBROSTANIE. NA PROZDROWOTNY STYL ŻYCIA SKŁADA SIĘ WIELE ELEMENTÓW, KTÓRE TYLKO WSPÓŁGRAJĄC ZE SOBĄ, GWARANTUJĄ UTRZYMANIE ZARÓWNO CIAŁA,
/dast/

JAK DOBRZE MIEĆ SĄSIADA... ALE CZY NA WYSPACH TEŻ?

Polacy często gubią się wśród niuansów etykiety po przeprowadzce na Wyspy. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że dziś na przeciętnej brytyjskiej ulicy można zetknąć się z wielonarodowościową mozaiką, więc tarcia zdarzają się nie tylko na styku polskich i brytyjskich zwyczajów.

Polacy często trzymają się w kręgu swoich bliskich i znajomych, a nowe znajomości nawiązują spontanicznie, bez żadnej przyjętej reguły. Warto przyjąć do wiadomo-

ści, że „starzy” mieszkańcy ulicy mogą poczuć się ignorowani, jeśli w żaden sposób nie okażemy im zainteresowania. Lepiej już pierwszego dnia zacząć od grzecznej, krótkiej rozmowy. Najłatwiej rozpocząć znajomość od tematów organizacyjnych, stopniowo dając się poznać nowym sąsiadom. Jak łatwo można zauważyć w brytyjskich filmach, imprezy dla sąsiadów nie są niczym dziwnym, choć warto wiedzieć, czym różnią się od polskich biesiad. Brytyjczycy nie lubią familiarnej atmosfery i wielogodzinnych posiedzeń na kanapie. Lepsze będzie coś mniej zobowiązującego, jak

kinderbal dla dzieci lub wspólne oglądanie meczu. Wiedzę o stosunkach dobrosąsiedzkich czerpiemy często z filmów, a te zazwyczaj pochodzą z USA. Warto więc wiedzieć, że nie musimy piec ciasteczek ani stawać na głowie, by przypodobać się naszym sąsiadom jak w serialu „Gotowe na wszystko” czy „Małe kłamstewka”. Mimo wszystko Brytyjczycy nie należą do najbardziej ż ywiołowych nacji, więc mogą docenić, jeśli damy im święty spokój. Gdzie jeszcze można łatwo spotkać swoich sąsiadów? W okolicznym pubie. Jeśli taki jeszcze istnieje, to warto wstąpić tam od czasu do

czasu i pokazać, że nie ograniczamy się tylko do własnego towarzystwa.

STRAŻ SĄSIEDZKA CZY IMPREZA?

Straż Sąsiedzka (Neighbourhood Watch) już od ponad 40 lat działa w 99 000 miejsc na Wyspach. Dołączenie lub założenie takiej grupy może być świetnym sposobem na poznanie swoich sąsiadów, a przy okazji według The Times taka grupa może zmniejszyć przestępczość w okolicy aż o 26 proc. Jeśli na miejscu nie ma takiej inicjatywy, można też wyprawić przyjęcie... na ulicy.

6 stycznia 2023 ~ raport 28
Z jednej strony w kontaktach międzyludzkich cenimy luz i naturalność, co może szokować bardziej sztywnych Anglików. Z drugiej strony bez stosowania się do przyjętych ceremoniałów to my możemy wyjść na zamkniętych i wycofanych, nawet jeśli tak nie jest. A jeśli dojdzie do sporu? Wtedy jeszcze łatwiej się pogubić...
foto: Shutterstock

W Polsce każdy trzyma się raczej własnego domu i ogrodu, ale na Wyspach bardzo popularne są etniczne i narodowe święta wyprawiane dla najbliższych sąsiadów bezpośrednio na jezdni i chodniku. To tam można poznać tych, którzy mieszkają najbliżej. Dodatkowo samemu można w yprawić takie przyjęcie, a już jego organizacja może zbliżyć do siebie obcych wcześniej ludzi. W lokalnym urzędzie gminy trzeba zgłosić taki zamiar na 4-12 tygodni wcześniej. Dobrym pomysłem może być skonsultowanie się najpierw z sąsiadami (choćby dlatego, że sami mogą planować przyjęcie w tym samym czasie). Mile widziane są również polskie święta, jak pierwszy dzień wiosny, Tłusty Czwartek czy Andrzejki, pod warunkiem, że wszyscy będą mile widziani.

W DOMU I ZAGRODZIE...

Tym, na co najczęściej tradycyjni Brytyjczycy narzekają w prywatnych rozmowach, jest bałagan, jaki obserwują ostatnio na swoich ulicach i placach. Akurat większość Polaków pilnuje raczej porządku wokół swojego obejścia, ale warto szczególnie zwracać na to uwagę, by nie podpaść otoczeniu. Polski zwyczaj nakazuje każdemu trzymać się własnego mieszkania – rzadko pouczamy sąsiadów na temat tego, co mają w ogrodzie. Brytyjczykom pogięta siatka ogrodzeniowa czy rdzewiejące auto mogą bardziej rzucać się w oczy... ale ich legendarny takt często latami nie pozwala wyrazić oburzenia. Dlatego lepiej uprzedzić potencjalne konflikty i po prostu zadbać o bezpośrednie otoczenie domu. Jeśli chcemy dokonać jakiejś rewolucyjnej zmiany (altana, ogród warzywny), to lepiej podpytać w sąsiedztwie o opinie. Poza tym, co za domem, warto skontrolować, jak prezentuje się front. Często go pomijamy przyzwyczajeni do tego, że uwaga skupia się zazwyczaj na ogródku. Tymczasem to front rzuca się w oczy najbardziej i może drażnić przechodniów.

KONFLIKT O MIEDZĘ...

Gdzie dwóch sąsiadów... tam często w końcu może dojść do sporu o miedzę. Pranie, jabłoń czy narzędzia sąsiada, które naruszają naszą granicę, z pewnością mogą irytować. Co wtedy robić? Po pierwsze, w urzędzie gminy warto poprosić o wgląd w plan działki. Można to też zrobić w internecie na stronie HM Land Registry, a koszt wynosi 3 funty. Warto

sprawdzić, gdzie faktycznie kończy się granica nieruchomości, zanim wytoczymy cięższe działa. W dokumentach dotyczących działki można znaleźć też informację o potencjalnych ograniczeniach w budowie, np. płotów czy murów. Jeśli o niczym takim nie wiesz, to zgodnie z prawem możesz postawić na swoim terenie płot. A jeśli płot jest na granicy dwóch działek? O ile dokumenty nie wspominają o tym, do kogo należy ogrodzenie, o pomoc warto poprosić radcę prawnego. To on rozstrzygnie, kto odpowiada za naprawy czy utrzymanie tej części obiektu. Lepiej to sprawdzić przed jakimikolwiek działaniami, które dotyczą ogrodzenia. Takie same zasady obowiązują, jeśli chodzi o wspólne ścieżki czy ogródki. Nie warto zakładać z góry, że dostęp do ogródka się nie należy –być może z dokumentów wynika, że sąsiadom przysługuje równy dostęp. Może jednak okazać się również i tak, że to np. nowy lokator odpowiada za naprawę chodnika i utrzymanie trawnika, a wówczas też lepiej mieć tę świadomość.

CZYJE TO DRZEWO?

Niejedna grusza na między była już w historii początkiem ostrych konfliktów pomiędzy sąsiadami.

A jak jest na Wyspach? Każdy ma prawo obciąć korzenie i gałęzie drzewa sąsiada, jeśli przekraczają one granice działki. Podobnie jest w przypadku, gdy drzewo blokuje dostęp światła, choć warto upewnić się najpierw, że nie jest to gatunek chroniony. Dopiero zniszczenie zbyt dużej części drzewa ( np. części, która jest już na terenie sąsiada) może być uznane za wykroczenie. Lepiej więc trzymać się tego, co znajduje się w obrębie naszej działki. W obu przypadkach warto zacząć od rozmowy z sąsiadem, a w razie poważnych wątpliwości poszukać pomocy mediatora z urzędu gminy. Jeśli sąsiad nie dba o ogród, to może dostać karę. Jeśli natomiast nie może zadbać o przycinanie roślin, bo jest schorowany, to może otrzymać pomoc społeczną z lokalnego urzędu w zakresie ogrodnictwa.

Z powodu różnic kulturowych lub zwykłych nieporozumień czasem między sąsiadami narastają konflikty. Dla polskiego mieszkańca to może być o tyle trudne, że często nie jest świadomy tego, co jest, a co nie jest powszechnie przy-

jęte. Okazuje się, że mamy prawo walczyć z zachowaniami, które są dla nas realnie uciążliwe, jak np. nocne krzyki czy grille na sąsiedzkim tarasie. Zgodnie z prawem najpierw musimy jednak porozmawiać z sąsiadem i dać mu szansę na poprawę. Jeśli to nie działa, to można zgłosić sprawę w urzędzie miasta lub gminy. Inne przydatne adresy to wydział środowiskowy (Environmental Health), jeśli sąsiad np. grilluje lub zostawia przed domem śmieci, a także Anti-Social Behaviour Unit, gdzie zgłosimy rozróby i imprezy. Jeśli nic się nie zmieni, po jakimś czasie sąsiad może dostać nawet 5 tys. funtów grzywny. Jest jednak i druga strona medalu, bo przecież i na nas ktoś mógłby donieść. Profesor Dominic Abrams z Uniwersytetu w Kent trafnie zauważył na łamach „Huffington Post”, że sąsiedzi chętniej donoszą na obcych, niż na osoby, które są im znane. To niby banalne spostrzeżenie pokazuje, że nawet z takich pobudek warto przełamać się i mimo wszystko nawiązać życzliwe kontakty z sąsiadami. Choćby na wypadek, gdyby to nam zdarzyło się rozpalić grilla lub urządzić urodziny.

raport ~ 29
Sonia Grodek
foto: Shutterstock

CV i list motywacyjny na Wyspach - są inne, niż myślisz!

Odpowiadasz na ogłoszenia, wysyłasz CV i nic? Zasady rządzące rekrutacją są na Wyspach nieco inne, niż myślisz. Być może popełniasz błędy, z których nie zdajesz sobie sprawy?

Profesjonalne (i darmowe) narzędzia Czy ktoś pamięta jeszcze czasy, gdy CV powstawało na kartce w kratkę? W polskich urzędach pracy wciąż można znaleźć stanowiska komputerowe, gdzie można napisać z pomocą doradcy podstawowe CV. Tymczasem dziś profesjonalny dokument aplikacyjny może wyglądać już zupełnie inaczej. Kolorowy, z pomysłem, a nawet interaktywny, bo przecież większość rekruterów będzie go przeglądać on-line. Podstawą niech będzie profesjonalne zdjęcie, po k tóre wcale nie trzeba iść do fotografa. Sprawę załatwią dostępne w internecie programy, takie jak Virtual Headshot, Headshot Camera for Portraits czy MyHeadshots Professional. Unikamy banalnych zdjęć paszportowych i niepoważnych selfie. Następnie swoje CV można s tworzyć na szablonie, np. ze strony Zety.com lub myperfectcv.co.uk.

Ukłon w stronę rekrutera

Rekruterzy, tak jak większość z nas, to wzrokowcy, którzy skanują informacje w kilka

sekund, zanim podejmą decyzję. Warto ułatwić im pracę, używając elementów graficznych (suwaki umiejętności, pogrubienia, czytelne sekcje, kolory). Na tej samej zasadzie można wyróżnić i urozmaicić treść, odwołując się do liczb, procentów i twardych danych. Warto pisać o konkretach, ubierając je w ciekawą formę. Np. „ pracując w latach 2020-2022 na poczcie posortowałem 190 tys. przesyłek” lub „w czasie mojej pracy na stanowisku menadżera firma zwiększyła obroty o 34 proc.” - to brzmi bardziej imponująco, niż suche wymienienie faktów („praca na poczcie”, „praca w firmie”). W branżach, gdzie liczy się aspekt wizualny i kreatywność, warto popisać się CV stworzonym na darmowym szablonie ze strony takiej jak Canva. Dodatkowo można stworzyć tam stopkę maila czy portfolio, by sprawić jeszcze bardziej profesjonalne wrażenie. Nie jest natomiast prawdą, że warto „szaleć”, dobierając czcionki. Rekruterzy bardzo doceniają czytelne, proste liternictwo, np. Arial, Times New Roman czy Calibri.

Formatowanie swojego CV

Bardzo ważne jest dbanie o odpowiednie formatowanie swoich dokumentów. Rekruterzy „lubią” dokumenty .doc czy .pdf, wysłane jako załącznik lub link do łatwego ściągnięcia. Krótki list motywacyjny może natomiast znaleźć się w treści maila i dodatkowo – w załączniku. Warto sprawdzić, czy aplikacja otwiera się na komputerze i telefonie, a także , czy nie zajmuje zbyt dużo miejsca na dysku. Jeśli natomiast ktoś wymaga wydrukowania CV, to warto wyjść poza standard i użyć nieco lepszego papieru, niż zwykły, służący do xero. To może być szlachetnie szary papier z recyclingu lub po prostu nieco lepszy niż zwykle gatunek, który przyjemnie wyróżni się fakturą i kolorem na tle sterty CV.

Pomoc w pisaniu?

Kandydaci, którym naprawdę zależy na dobrej pracy, proszą niekiedy o pomoc w tworzeniu CV grafika czy copywritera. To może kosztować kilkadziesiąt funtów, ale czasem się

6 stycznia 2023 30 ~ biznes

opłaca – gdy odpowiedź na zgłoszenie przychodzi błyskawicznie, a w efekcie udaje się dostać pracę z dobrą pensją. To może być oczywiste, ale CV warto dać też do przeczytania znajomemu Anglikowi lub wysłać do kogoś, kto lepiej mówi po angielsku. Nie chodzi o perfekcję, ale nie ma przecież powodu, by w tak ważnym dokumencie popełniać proste błędy. O ile porady z polskich urzędów pracy kandydaci często uznają za nieżyciowe, to na Wyspach naprawdę warto skorzystać z oferowanej tam pomocy. Kursy, warsztaty czy po prostu pomoc kogoś, kto spojrzy z boku na aplikację, może być nieoceniona.

Jak to wygląda na Wyspach?

Osiągnięcia zawodowe wymieniamy od najświeższych po te odleglejsze. Z punktu widzenia rekrutera najciekawsze będą ostatnie t rzy lata – informacje o liceum czy studenckich pracach można tak naprawdę pominąć. Wiele osób wysyła jedno CV na różne stanowiska. Oczywiście, jeśli chodzi o pracę w kilku podobnych sklepach, to nie ma to dużego znaczenia. Jednak CV z listą kwalifikacji niezwiązanych z tematem może po prostu zniechęcić rekrutera, który dostanie taki dokument. Choć to dodatkowa praca, warto poświęcić kilka godzin na s tworzenie paru dokumentów, np. jednego pod kątem pracy w magazynie, drugiego – w hotelu, a trzeciego z myślą o handlu. Szansa, że ktoś odpowie na zgłoszenie, jest wówczas o wiele większa. Można nawet pominąć niektóre informacje, jeśli nic nie wnoszą na danym s tanowisku.

A co z listem motywacyjnym?

Wiele osób ma niechętny stosunek do listu motywacyjnego. Co można tam napisać, poza

banałami? Wbrew pozorom całkiem sporo, a rekruterzy też chętnie przeczytają coś, co wychodzi poza utarty schemat. Jeśli kandydatowi zależy na konkretnej pracy, warto napisać list motywacyjny czy CV, wymieniając właśnie kompetencje, na których zależeć będzie szefom. Nie chodzi o wymienianie oczywistości, lecz o znalezienie w bogatym, życiowym doświadczeniu takich faktów, które poprą tezę, że pracownik jest odpowiedzialny, dobrze zorganizowany c zy że umie zarządzać ludźmi. List motywacyjny to miejsce, w którym można wymienić korzyści, jakie płyną z zatrudnienia danej osoby na konkretnym stanowisko. Warto też odwołać się do nieoczywistych faktów z życia. Przykładowo matka piątki dzieci koniecznie powinna wspomnieć o tym, że na co dzień organizuje z sukcesem życie całej rodziny – to mówi więcej, niż suche zaznaczenie, że „jest zorganizowana”. Ktoś, kto postawił wszystko na jedną kartę i przyjechał na Wyspy w ciemno, pokaże tym samym swoją zaradność skuteczniej, niż pisząc, że „dobrze radzi sobie z wyzwaniami”. W Polsce często pomiędzy szefem a pracownikiem w znoszona jest sztuczna bariera, wymuszająca przesadny profesjonalizm. Oczywiście nie warto popadać w drugą skrajność, ale na Wyspach t rzeba pamiętać o tym, że rekruter czy szef to często osoba podobna do nas, która doceni szczyptę humoru lub historię, z którą może się identyfikować.

„Po znajomości” czy przez networking?

W Polsce szukanie pracy przez znajomości ma jak najgorszą opinię. W zasadzie słusznie, bo chyba nikt nie wspomina dobrze PRL-owskich układów i kumoterstwa. Tymczasem d ziś networking jest na Wyspach jednym z najskuteczniejszych narzędzi do szukania

pracy. Jak to działa i czym różni się od zwykłego „załatwiania pracy”? Biorąc pod uwagę ilość codziennych bodźców, wielu właścicieli firm ma problem ze znalezieniem pracownika w morzu kandydatów. Często okazuje się, że skuteczniejsze niż setki formalnych interview są niezobowiązujące rozmowy przy kawie z osobą z polecenia. Networkingowe śniadania czy kolacje są organizowane w każdym brytyjskim mieście, również dla poszczególnych branż czy sektorów. Kto pojawia się tam i mówi wprost o tym, że jest otwarty na zmianę pracy, dostaje z miejsca plus za proaktywną postawę. Networking może mieć też charakter nieformalny. Zamiast ukrywać swoje aspiracje (w myśl polskiej zasady „siedź cicho i czekaj, aż cię znajdą”), warto zakomunikować światu o tym, czego potrzebujemy. Bardzo często wieści o pracy i kandydatach rozchodzą się dziś pocztą pantoflową i w mediach społecznościowych. Nie oznacza to, że kandydat nie musi już wysyłać CV czy stawić się na rozmowę, ale może w ysunąć się przed innych chętnych i dać się zauważyć potencjalnemu szefowi, wspominając o swoich kompetencjach na Facebooku, LinkedIn czy Twitterze.

Podziel się wiedzą

Warto zauważyć, jak wiele osób ufa dziś specjalistom z internetu (jak Mama Ginekolog na Instagramie w obszarze zdrowia czy Charles Dowding z Youtube’a pod kątem ekologicznego rolnictwa). Niekoniecznie są to najlepsi w s woim fachu specjaliści, ale ufamy im, bo są nam już znani. Dlatego coraz większe znaczenie może mieć dzielenie się swoją wiedzą w internecie – na blogu, w filmach czy mediach społecznościowych. Dla potencjalnego szefa to również może być informacja, że kandydat interesuje się swoją dziedziną, a nawet ma własne pr zemyślenia i bogate doświadczenie. Chcąc nie chcąc, taka osoba wyda się ciekawsza, niż tłum anonimów. I wcale nie dotyczy to samych najwyższej klasy specjalistów. Ciekawie o swojej pracy może opowiadać również mechanik, dentysta czy manicurzystka (nawiasem mówiąc: w pracy, w której liczy się efekt wizualny, g aleria zdjęć wykonanych fryzur czy tortów na Instagramie może zaowocować pracą znacznie szybciej, niż „przegadane” CV).

To się przyda również w Polsce!

Nad Wisłą działa wiele oddziałów międzynarodowych firm, które wzorce czerpią ze s wojej macierzy. Dlatego znajomość podstawowych zasad, które rządzą się tworzeniem C V za granicą, może być przydatna również po powrocie do kraju. Warto co jakiś czas uaktualniać wiedzę. Wraz z błyskawicznym postępem technicznym i rosnącymi możliwościami, to, co robiło wrażenie dekadę temu, dziś może już trącić myszką, a nawet odstraszać potencjalnych pracodawców.

biznes ~ 31

JAKIE SĄ POZYTYWNE SKUTKI WYSOKIEJ INFLACJI?

Zdecydowane pogorszenie się dobrobytu finansowego oraz spadek siły nabywczej konsumentów w Polsce (czyli realnie mniej pieniędzy w portfelu), coraz większe problemy z terminowym płaceniem rachunków lub konieczność sięgania po zewnętrzny zastrzyk gotówki, by pokryć bieżące wydatki. Te negatywne skutki wysokiej inflacji s ą oczywiste i spotykają niemałą grupę Polaków. Jednak, jak pokazuje raport Intrum, ”European Consumer Payment Report 2022”, zjawisko to ma także pozytywne implikacje. „To nie próba zaklinania złej rzeczywistości, a umiejętność wyciągania prawidłowych wniosków z sytuacji, w której się znaleźliśmy wszyscy” – komentuje B eata Puchalska, ekspert Intrum. Przeszło 7 na 10 konsumentów (73%) deklaruje, że już wprowadzili lub planują wprowadzić zmiany w sposobie, w jaki wydają pieniądze, by zniwelować negatywny wpływ inflacji na domowe budżety. Dokładnie taki sam o dsetek badanych zaznacza, że oszczędza pieniądze każdego miesiąca. 33% odkłada nawet więcej niż rok temu! Uważamy również, że zwiększenie wiedzy na temat finansów uchroni nas przed konsekwencjami k olejnego kryzysu. .

Inflacja zmusiła Polaków do przyjrzenia się temu, ile i na co wydają

Prowadzenie budżetu, czyli kontrola tego, by nie wydawać ponad stan i generalnie, posiadanie wiedzy na temat tego, na co wydajemy pieniądze, jest konieczne, aby prowadzić ż ycie wolne od problemów finansowych. Wydaje się to oczywiste, lecz dopiero rosnąca inflacja, (nawet nie był to wcześniej korona-kryzys), zmusiła część konsumentów w Polsce do tego, by zaczęli przyglądać się uważniej s woim wydatkom.

6 na 10 osób (62%) pytanych przez Intrum przyznaje, że rosnące koszty życia uświadomiły im, ile pieniędzy wydają na rzeczy, k tórych w rzeczywistości nie potrzebują. 73% konsumentów deklaruje, że już wprowadzili lub dopiero planują wprowadzić zmiany w sposobie, w jaki wydają pieniądze, by zniwelować negatywny wpływ inflacji na domowe bud żety.

– Inflacja zweryfikowała nasze podejście do wydawania pieniędzy. Część konsumentów, mowa o tych „zadowolonych z siebie”, którzy sądzili wcześniej, że świetnie kontrolują swój budżet, przekonała się, że mogą robić to jeszcze efektywniej (czyli dodatkowo zaoszczędzić!), bo

odkryli, że do tej pory wydawali pieniądze na rzeczy, które były zbędne, np. na kolejne subskrypcje online czy kawę kupowaną na mieście. Można wyłonić i taką grupę konsumentów, których rosnące ceny zmusiły do tego, aby pierwszy raz w życiu w tak uważny sposób przyjrzeli s ię swoim wydatkom. Niektórzy po raz pierwszy w ogóle zetknęli się z pojęciem „budżet domowy”, a przecież dla „zdrowych finansów” to i stotne, aby go prowadzić zawsze, a nie tylko wtedy, gdy mamy mało pieniędzy i każdą złotówkę musimy oglądać dwa razy – komentuje Beata Puchalska, ekspert Intrum.

Jakie działania podejmują Polacy, by zminimalizować negatywny wpływ inflacji na budżet domowy?

W TOP 3 rozwiązań znalazło się:

• robienie zakupów w dyskontach (61%),

• ograniczenie wydatków na życie towarzyskie (54%),

• szukanie promocji w sieci (45%),

• a le robimy znacznie więcej.

6 stycznia 2023 ~ biznes 32

Niestety, gigantyczny wzrost cen zmusił część konsumentów w naszym kraju do sięgnięcia po pożyczki czy kredyty, by zdobyć środki na pokrycie bieżących wydatków.

– Jednak w ogólnym rozrachunku inflacja i wzrost stóp procentowych spowodowały, że obecnie roztropniej podchodzimy do zaciągania kolejnych zobowiązań, nie pożyczamy pieniędzy tak chętnie, jak wcześniej – takie podejście deklaruje 71% ankietowanych Intrum. W momencie, o którym mówimy, o nadejściu kolejnego k ryzysu finansowego, takie zachowanie także jest pozytywnym zjawiskiem – dodaje Beata Puchalska, ekspert Intrum.

Staramy się również oszczędzać. Mimo że inflacja skutecznie utrudnia nam regularne odkładanie gotówki, to jednak 7 na 10 (73%) konsumentów stara się oszczędzać każdego miesiąca. 1/3 ankietowanych (33%) przyznaje, że oszczędza więcej niż rok temu, ponieważ chce zapewnić sobie wystarczające rezerwy finansowe na wypadek kryzysu gospodarczego. 33% Polaków zapytanych wprost o powody, d la których oszczędzają, odpowiada, że są to niespodziewane wydatki. Drugie miejsce na liście tych powodów (18%) zajęło odkładanie gotówki na wypadek utraty pracy lub innego źródła dochodu.

Dane zebrane przez Intrum pokazują, że istnieje korelacja między posiadanym stanem wiedzy na temat finansów, a dobrobytem finansowym. Przykład? 43% konsumentów w naszym kraju, którzy nisko oceniają swój poziom wiedzy dotyczący pieniędzy, spodziewa się, że w ciągu najbliższych 12. miesięcy przynajmniej raz nie uregulują rachunku za media, w porównaniu z 32% osób, które uważają, że otrzymały dobrą edukację finansową.

Uzupełnienie czy zdobycie nowej wiedzy z zakresu finansów osobistych zdaniem konsumentów ma ich uchronić przed kolejnymi skutkami inflacji. Mamy tym zakresie konkretne braki. Tylko 26% respondentów Intrum uważa, że otrzymali świetne wykształcenie w dziedzinie finansów. Kolejne 33% konsumentów uważa, że ich wiedza w tym obszarze jest w ystarczająca, ale potrzebują porad w bardziej złożonych kwestiach związanych z pieniędzmi.

– Z naszego badania wynika, że część konsumentów nie rozumie podstawowych mechanizmów rządzących inflacją lub nie do końca rozumie wie, w jaki sposób rosnące stopy procentowe

foto: Shutterstock

w pływają na wysokość rat spłacanego kredytu. Nie dziwi więc, że potrafią uchronić się przed skutkami kryzysu. Ale z drugiej strony, ankietowani zdają sobie sprawę z tego problemu, a to już część sukcesu. Chcąc zwiększyć swoją wiedzę na temat finansów, co z pewnością pomoże im przetrawiać kolejne trudne czasy – zauważa Beata Puchalska, ekspert Intrum.

O raporcie European Consumer Payment Report 2022

Raport European Consumer Payment Report pozwala uzyskać wgląd w codzienne ż ycie europejskich konsumentów: ich wydatki i umiejętność zarządzania finansami domowymi każdego miesiąca. Raport publikowany k ażdego roku opiera się na badaniu przeprowadzanym jednocześnie w 24 krajach w Europie, także w Polsce. W tegorocznej edycji badania wzięło udział 24 011 europejskich konsumentów.

Cały raport jest na stronie https://www.intrum.pl/partner-biznesowy/ raporty-i-analizy/raporty/

biznes ~ 33
Zwiększenie wiedzy na temat finansów jest konieczne

CICHA REZYGNACJA NA POLSKIM RYNKU PRACY

bardziej widoczne na polskim rynku pracy. Oznacza brak emocjonalnego zaangażowania w pracę i traktowanie jej jedynie jako źródło zarobków, bez robienia więcej, niż jest to wymagane. – To zjawisko dotyka już niemal każdej branży i profesji, rozlało się na różne poziomy stanowisk. Wiele zależy od samej organizacji, od tego, jak organizacja o tych pracowników dba – mówi Magdalena Radomska z agencji rekrutacyjnej People. Jak wskazuje, w trudnej sytuacji gospodarczej wielu pracowników boi się całkowicie zrezygnować z pracy i zostać bez źródła dochodu. Dlatego wielki exodus pracowników – jaki na przełomie poprzedniego i tego roku zdominował amerykański rynek pracy – w Polsce raczej nie wystąpi.

WIELKA REZYGNACJA

– Great resignation, czyli zjawisko wielkiej rezygnacji, zostało zdiagnozowane w Stanach Zjednoczonych na przełomie 2021 i 2022 roku.

To był taki czas, kiedy z pracy zrezygnowało ponad 20 mln pracowników – mówi agencji Newseria Biznes Magdalena Radomska, recruitment business manager, HR lead partner w a gencji People. – W tym momencie to się już

nie dzieje, ta wielka rezygnacja weszła w inną fazę, polega raczej na mniejszym zaangażowaniu w wykonywaną pracę.

W ielka rezygnacja dotyczyła m.in. pracowników sektora handlu, opieki zdrowotnej czy g astronomii, na których największe piętno odcisnęła pandemia COVID-19. Na świadomą rezygnację z pracy bądź zmianę stanowiska lub branży najczęściej decydowały się osoby

pomiędzy 30. a 45. rokiem życia, czyli wcale nie to najmłodsze pokolenie.

– To zjawisko oczywiście rozlewa się na inne kraje i kontynenty, ale już w innej formule. O tym, jak wygląda w danej firmie czy na danym rynku, decydują ludzie i ich mentalność. W Polsce można mówić raczej o tzw. zjawisku quiet q uitting, czyli cichej rezygnacji – mówi ekspertka agencji People.

6 stycznia 2023
Quiet quitting, czyli cicha rezygnacja, to zjawisko coraz
~ biznes 34

POLACY CENIĄ STABILNE ZATRUDNIENIE

Jak ocenia, wynika to z tego, że Polacy mają nieco inne podejście do pracy. Zwłaszcza w warunkach niepewności gospodarczej bardziej cenią stabilne zatrudnienie, a ponadto b adania pokazują, że skala ich oszczędności jest raczej niewielka, co utrudniłoby utrzymanie się bez systematycznego dochodu. Nie o znacza to jednak, że postpandemiczne zmiany w ogóle nie dotkną polskiego rynku pracy, n a którym już widoczny jest trend tzw. cichej rezygnacji. Oznacza on brak emocjonalnego zaangażowania w pracę i traktowanie jej jedynie jako źródło zarobków, bez robienia w pr acy więcej, niż jest to wymagane.

– Taki pracownik nie zmienia pracy, ale powoli się wycofuje, robi niezbędne minimum bez angażowania się – wyjaśnia Magdalena Radomska. – Ciche odchodzenie w praktyce to często po prostu brak chęci do pracy i do tego, aby dawać z siebie więcej, poświęcać się dla zespołu i firmy. Często można już zaobserwować takie przejawy np. podczas spotkań online’owych, na których pracownicy nie chcą się ud zielać, słuchają tylko tego, co ma do powiedzenia menedżer, wykonują polecenia, wybija g odzina 16.00 i kończą pracę.

Wśród przyczyn tego zjawiska – podobnie jak w przypadku wielkiej rezygnacji – wymienia się m.in. postpandemiczne zmiany n a rynku pracy, refleksję na temat życia i kariery, chęć większego zadbania o work–life balance, brak poczucia sprawczości i sensu wykonywanego zajęcia albo niesatysfakcjonujące warunki zatrudnienia, niskie zarobki, br ak rozwoju i brak poczucia bycia docenianym przez pracodawcę.

ODRZUCENIE KULTU HARÓWKI

W kontekście quiet quitting mówi się również o odrzuceniu „kultu harówki” i myśleniu o pracy w kategoriach samorealizacji. Z amiast tego pracownicy wolą się spełniać w życiu prywatnym, a pracę wykonują tylko w celach zarobkowych.

– To zjawisko dotyka już niemal każdej branży i profesji, rozlało się na różne poziomy stanowisk. Wiele zależy od samej organizacji, od tego, jak ona dba o pracowników – mówi ekspertka.

Jak podkreśla, ważna jest tu rola liderów i znajomość przez nich potrzeb, ambicji i problemów członków zespołu.

– W p andemii spadło nam poczucie przynależności do zespołu, w związku z tym na pewno firmy mogą się starać tego ducha zespołu pr zywrócić, np. w postaci jakichś spotkań, wyjazdów integracyjnych. Chodzi o to, żeby obudzić team spirit, żeby ludzie ponownie zaczęli r azem ze sobą pracować, widzieć coś więcej w tej firmie, jakiś wyższy cel w swoich zadaniach. Kolejna rzecz, którą mogą zrobić firmy, to jest rewizja celów i procesów, dlatego że pracownicy często mówią o przemęczeniu, a wykonują d użo obowiązków, które mogłyby zostać zautomatyzowane – w ymienia HR lead partner w agencji People.

Sami pracownicy także mogą podjąć inicjatywę, kiedy widzą u siebie obniżone zaangażowanie. Czasem wystarczający może być u rlop i wypoczynek, czasem potrzebne jest większe przeorganizowanie życia, by znaleźć balans między karierą a życiem prywatnym. Pomocna może się okazać rozmowa z przełożonym i skorzystanie z tego, co firma oferuje pr acownikom, np. dodatkowe benefity czy możliwości rozwoju.

newseria.pl biznes ~ 35
foto: Shutterstock

Kto zrobił moje ubranie czyli koniec szybkiej i taniej mody

Europa chce ukrócić wykorzystywanie i narażanie na niebezpieczeństwo pracowników sektora tekstylnego, głównie azjatyckich szwaczek, oraz produkowanie milionów ton odzieżowych odpadów. 10 lat po katastrofie w fabryce odzieży w Bangladeszu ma zacząć działać strategia UE na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych. Cztery piąte z nich to tania, niskiej jakości odzież, w większości trafiająca do sieciówek w rozwiniętych krajach.

– O modzie niezrównoważonej i zrównoważonej mówi się już około 10 lat. W przyszłym roku b ędzie 10. rocznica zawalenia się kompleksu fabrycznego Rana Plaza w Bangladeszu i od tego czasu kulisy branży odzieżowej są jawne. Bardzo łatwo dotrzeć do danych pokazujących, jak ogromny wpływ ma produkcja i konsumpcja, nieumiejętne zarządzanie tą produkcją, a p otem utylizacją na środowisko i społeczeństwo – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Ewelina Antonowicz, prezeska Fashion Revolution Polska, współzałożycielka Sustainable Fashion Institute. – Mówi się, i wiele raportów i źródeł to potwierdza, że moda jest jedną z najbardziej destrukcyjnych branż i emituje mniej w ięcej podobną ilość dwutlenku węgla, co cały przemysł lotniczy na świecie. A to jest tylko jedna z wielu danych na ten temat.

Ubrania w obiegu zamkniętym

W 2022 roku Komisja Europejska przyjęła strategię UE na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych w obiegu zamkniętym. Jej celem jest, aby do 2030 roku odzież wprowadzana na rynek UE była trwała i nadająca s ię do recyklingu, w znacznym stopniu wykonana z włókien wtórnych, wolna od substancji n iebezpiecznych i produkowana z poszanowaniem praw socjalnych i środowiska. Konsumenci mają dłużej korzystać z wysokiej jakości wyrobów włókienniczych po przystępnej c enie, a opłacalne ekonomicznie usługi w zakresie ponownego użycia i naprawy tych produktów powinny być powszechnie dostępne.

Producenci odpowiedzialni za swoje wyroby

W konkurencyjnym, odpornym i innowacyjnym sektorze włókienniczym producenci mają p onosić odpowiedzialność za swoje produkty w całym łańcuchu wartości, także wtedy, gdy staną się one odpadami. Ekosystem włókienniczy o obiegu zamkniętym ma się rozwijać d zięki wystarczającym zdolnościom w zakresie innowacyjnego recyklingu włókien, natomiast spalanie i składowanie odzieży zostanie ograniczone do minimum.

– Plany są takie, żeby cała branża mody skupiła się na ekonomii cyrkularnej. Ma to być z wrócenie uwagi w kierunku recyklingu, upcyklingu, identyfikowalności całego łańcucha w artości w branży odzieżowej, transparent -

6 stycznia 2023 ~ biznes 36 12 sierpnia 2022
foto: Shutterstock

ności i na to, dlaczego ciągle jest ona trudnym tematem. Poszczególne etapy często nie są możliwe do wykazania przez marki odzieżowe – wyjaśnia Ewelina Antonowicz. – Dodatkowo ma powstać coś w rodzaju paszportu produktu. Będzie on pokazywał drogę, którą końcowy produkt przeszedł, co też pomoże osiągać tę transparentność. Kolejny punkt to wszystkie działania przeciwko marnotrawstwu surowców, które r zeczywiście można inaczej zawrócić do obiegu, a do tej pory nie było to robione. Komisja Europejska w tym pomaga i stara się skłonić i zmusić d o tego przemysł.

Miliony ton ubrań trafiają na śmietnik

Komisja argumentuje, że co roku w UE wyrzuca się około 5,8 mln t wyrobów włókienniczych, czyli około 11 kg na osobę, a co sekundę g dzieś na świecie ładunek jednej ciężarówki z wyrobami włókienniczymi trafia na składowisko lub jest spalany. Największy udział w konsumpcji wyrobów włókienniczych w UE ma odzież (81 proc.). Jak wskazują dane

kowania odzieży skrócił się o 36 proc., przy c zym każde z ubrań było używane średnio siedem lub osiem razy. Zgodnie z prognozami sprzedaż w sektorze mody ma wzrosnąć o 63 proc. do 2030 roku.

Problem w tym, że światowy przemysł mody nadal działa w prawie całkowicie liniowym systemie: kup, załóż, szybko wyrzuć i n atychmiast sięgnij po coś nowego. Mniej niż 1 proc. tego, co już zostało wyprodukowane, zostaje przetworzone na nowe włókna do produkcji odzieży, a 87 proc. trafia na wysypisko lub jest spalane.

Moda też ma wpływ na środowisko

Wraz z rosnącą produkcją i sprzedażą zwiększa się także negatywny wpływ sektora tekstylnego na klimat. Według Europejskiej Agencji Środowiska produkcja ubrań, o buwia i domowych tekstyliów w 2017 roku odpowiadała za emisje 654 kg ekwiwalentu CO2 na jednego mieszkańca UE, co czyni ten przemysł piątym największym źródłem-emi-

nach, które nadejdą – przekonuje prezeska Fashion Revolution Polska. – Im wcześniej marki odzieżowe wezmą sobie, mówiąc kolokwialnie, do serca te zmiany i to, co nas czeka, tym lepiej i taniej dla samych nich, dla całego środowiska operacyjnego firmy, ale też dla nas jako dla ogółu, mając na uwadze postępujący kryzys klimatyczny. W trosce o obecne i przyszłe pokolenia f irmy modowe mają obowiązek dostosować się do tych zmian.

Punktem wyjścia do dyskusji na temat łańcucha dostaw w przemyśle włókienniczym była katastrofa w Szabharze w Bangladeszu w kwietniu 2013 roku, kiedy zawalił się ośmiokondygnacyjny budynek, w którym pracowali pr acownicy szwalni, szyjący na potrzeby tzw. przemysłu fast fashion w krajach rozwiniętych. W jej wyniku zginęło 1127 osób, głównie szwaczek, a około 2500 odniosło obrażenia. Została ona uznana za największą katastrofę budowlaną pod względem liczby ofiar ś miertelnych w czasach współczesnych. Stąd narodziła się potrzeba zwiększenia transparentności branży włókienniczej, wykorzystującej do tej pory tanią siłę roboczą w ubogich k rajach Azji, zatrudnianą w niebezpiecznych warunkach, np. w budynkach nieprzystosowanych do pracy ciężkich maszyn. Wszystko w celu minimalizowania kosztów i maksymalizowania zysków.

Po katastrofie przez kraje rozwinięte przetoczyły się protesty konsumentów. W ich wyniku właściciele globalnych sklepów z tanią o dzieżą zobowiązali się do podpisania i wdrażania porozumienia mającego na celu ochronę p rzeciwpożarową oraz zwiększenie bezpieczeństwa budynków fabryk w Bangladeszu, w t ym zobowiązanie do niezależnych inspekcji i publikowania raportów, napraw i remontów, szkoleń dla pracowników, a także do zrywania kontraktów z zakładami, które nie przestrzegają niezbędnych procedur BHP.

Kto zrobił moje ubranie?

z raportu „Zrównoważony rynek modowy. Przewodnik po strategii UE na rzecz zrównoważonych wyrobów włókienniczych o obiegu z amkniętym” UNGCP oraz Instytutu Zrównoważonego Rozwoju i Środowiska Uczelni Łazarskiego, w latach 1995–2020 liczba kupowanych ubrań się podwoiła, ale za to obniżyła się ic h jakość. W ciągu ostatnich 20 lat czas użyt-

tentem powiązanym z prywatną konsumpcją. Dodatkowo zużywa ok. 79 mld l wody rocznie i odpowiada za 20 proc. przemysłowego zatrucia wody.

– Myślę, że biznes mody ściśle powinien współpracować z organizacjami pozarządowymi, rządowymi, z konsumentami, ze strategami, k tórzy też wyciągają rękę i chcą pomóc w zmia-

– Hasło „Who made my clothes”, czyli „Kto zrobił moje ubranie?”, przebija się od początku działalności organizacji Fashion Revolution. I ono mówi o ciekawości, motywacji i dociekliwości wszystkich aktorów branży odzieżowej c hcących dowiedzieć się, jak realnie wygląda świat mody zza kulis i jak on się zmienia n a lepsze – tłumaczy Ewelina Antonowicz. – Współpraca to jest kluczowy element, żeby wypracować zmiany, które są konieczne i oczekiwane ze wszystkich stron. Usługi związane z r ecyklingiem, upcyklingiem, wypożyczaniem, współdzieleniem, wymianą, drugim obiegiem powinny rzeczywiście wchodzić na salony, być mocno zaznaczone jako normalne, konieczne i żeby móc to skalować dalej, a potem mierzyć efekty w porównaniu do tego, jak było kiedyś, a jak chcemy, żeby wyglądała branża mody w świecie idealnym.

biznes ~ 37
Newseria.pl
foto: Shutterstock

BRUDNE RĘCE CHIRURGÓW uśmiercały zamiast leczyć

Jeszcze na początku XIX w. chirurdzy kroili pacjentów brudnymi rękami. Nie myli ich nawet po sekcji zwłok, gdy udawali się tuż po tym przyjmować porody. Nosili czarne fartuchy, by łatwiej było na nich ukryć ślady krwi. Lekarz, który wpadł na prostą zależność – brudne ręce –zakażenie – popadł w obłęd, bo środowisko nie dało mu wiary. Dlaczego tyle wieków musiało minąć od stworzenia mydła do jego powszechnego stosowania, również w medycynie? I komu udało się w końcu odkazić sale operacyjne?

Mydło znane już było w 2800 p.n.e. w Babilonii, choć służyło ono głównie do prania ubrań. Mistrzami w mydlarstwie byli mieszkańcy syryjskiego Aleppo. Starożytni wytwarzali go z popiołu, olejku cyprysowego i oleju z n asion sezamu. Musiały jednak minąć tysiące lat, by weszło do użytku powszechnego i s tało się podstawą codziennej higieny. Starożytni Rzymianie na przykład woleli od mydła w masowywanie olejów, a potem zeskrobywanie ich. Warstwa odchodziła wraz z brudem. Galowie z kolei produkowali go z tłuszczu zwierzęcego, ale z pewnością jego zapach nie zachęcał do częstego mycia. Inaczej było z mydłami z krajów arabskich. Tam do jego produkcji stosowano olejki roślinne.

Pomimo tego, że ojciec medycyny – Hipokrates - podkreślał znaczenie higieny, którą z alecał jako środek zapobiegający epidemiom, to przez wieki ludność dziesiątkowały choroby związane z brudem np. dur brzuszny powszechnie znany jako choroba brudnych rąk.

POWOLNE PRZEBŁYSKI

KuPrzypalanie ran (kauteryzacja), chleb z pajęczyną - to były sposoby średniowieczne sposoby na... rany. Cyrulicy, czyli można powiedzieć - ówcześni chirurdzy, byli odrębną pr ofesją przez długie lata, bo lekarze nie chcieli wykonywać operacji. Oprócz nich w średniowieczu byli też nacinacze, którzy zaj-

mowali się przepuklinami, otwierali przetoki, pr zeprowadzali trepanacje. Te ostatnie wykonywane były bez znieczulania. Przyżegało s ię jedynie rozżarzonym żelazem i gotującą się smołą. Nikt nie zająknął się jeszcze wtedy o zachowaniu odpowiednych standardów higienicznych.

WSZYSTKO CO POWINNIŚMY WIEDZIEĆ O MYCIU RĄK

Aż do połowy XIX w. nikt nie wpadł na to, że to mycie rąk ratuje przed gorączką połogową, która zabijała od 10 do 20 proc. rodzących. To lekarz węgierskiego pochodzenia, który doczekał się w Budapeszcie swojego pomnika

6 stycznia 2023 ~ zdrowie 38
foto: Shutterstock

- Ignaz Semmelweis wpadł na bardzo prostą zależność. Pracował w wiedeńskim szpitalu, który miał dwa oddziały położnicze. W jednym z nich „gorączka połogowa” trawiła pacjentki bardziej. Skąd ta różnica i w ogóle sama choroba i dlaczego u kobiet rodzących w domu zdarzała się rzadziej? Odpowiedź na te pytania wkrótce się znalazła. Zaczęło się od pewnego tragicznego wypadku, któremu uległ jego przyjaciel, profesor medycyny sądowejJakob Kolletschka, gdy przeprowadzał sekcję zwłok w 1847 roku. Skaleczył się skalpelem i wkrótce potem zmarł z powodu zakażenia, które się wdało. Semmelweis powiązał pewne fakty, gdy okazało się, że jego przyjaciel miał takie same objawy, jak rodzące w szpitalu kobiety. W jednym oddziale jednak porody odbierały położne, w drugim studenci, którzy przychodzili do pacjentek wprost po sekcji zwłok. Nie myli nawet rąk. Na tym pierwszym oddziale gorączka wśród pacjentek zdarzała się rzadziej. Gdy tylko lekarz powiązał fakty, od razu podzielił się nimi. „Nazajutrz u wejścia sali porodowej ustawiono umywalnie i polecono studentom, aby myli ręce roztworem chlorku wapnia” – pisze w książce „Wielkie Zwycięstwa Medycyny” Jan Aubery.

Dosłownie w ciągu kilku dni, tak prosta czynność, do której do tej pory nie przykładano żadnej wagi, doprowadziła do tego, ż e śmiertelność wśród kobiet na oddziale wywołana gorączką połogową spadła poniżej 1 proc. Niestety, odkrycie nie spotkało się ze zrozumieniem studentów, ale i samego przełożonego Semmelweisa. Wyrzucił go z pracy. „ Zaryglował” przed nim drzwi kliniki, gdy ten wręcz obsesyjnie czuwał nad higieną lekarzy w szpitalu. To wszystko doprowadziło do tego, że ten medyczny rewolucjonista popadł w obłęd. Umarł w celi szpitala psychiatrycznego nie zaznawszy zrozumienia środowiska lekarskiego. Coś, co dziś wydaje się podstawą higieny, kiedyś uznawane było wręcz za herezję.

SZPITALE – DOMY ŚMIERCI

Również Angielka Florence Nightingale, matka współczesnego pielęgniarstwa, spotkała się z brakiem zrozumienia. Walczyła ona o ż ycie żołnierzy podczas wojny krymskiej w latach 1853 – 1856. Jednym ze sposobów było to, by przed opatrywaniem ran w szpitalach polowych zachowano podstawową higienę - jej sposobów. Jej wysiłki szły na marne. Na szczęście do czasu, gdy pojawił się brytyjski chirurg - Joseph Lister. To jemu udało się sprawić, że odeszło do lamusa twierdzenie chirurga Jamesa Y. Simpsona - w 1869 roku wskazywał on, że „żołnierz na polu bitwy pod Waterloo ma większe szanse na przeżycie niż człowiek, który idzie do szpitala”. Tak faktycznie było aż do czasu, gdy nie zaczęto przykładać większej wagi do mycia rąk i to przed każdym zabiegiem, oraz dezynfekcji chirurgicznych narzędzi. Do tego przełomowego w medycynie momentu pobyt w szpitalu w większości pr zypadków równał się z przeniesieniem na tamten świat lub trwałym kalectwem.

Rzecz tak oczywista w dzisiejszych czasach pozwoliła na to, że gangrena przestała być tak

nieustannie cuchnęły moczem, kałem i wymiocinami. Obrzydliwa woń przenikała każdy oddział chirurgiczny. Odór był tak ohydny, że niekiedy lekarze chodzili z chusteczkami przyciśniętymi do nosa. To właśnie ów afront dla zmysłów stanowił najtrudniejszy test dla studentów chirurgii podczas pierwszego dnia ich pracy w szpitalu”

CZĘSTE MYCIE MOŻE BYĆ DLA NIEKTÓRYCH PROBLEMEM

Przez wiele lat Listerowi nie dawało spokoju, skąd bierze się stan zapalny. W końcu doszedł do wniosku, że nie można zapobiec kontaktowi rany z patogenami, dlatego należy drobnoustroje wyniszczyć w samej ranie, przed tym jak dojdzie do zakażenia. Z pomocą przyszły odkrycia Ludwika Pasteura, który odkrył, że mikroorganizmy można zabić stosując wysoką temperaturę, filtrację albo środki odkażające. Lister skoncentrował się na tej ostatniej metodzie. Po kilku nieudanych próbach użycia k wasu karbolowego w dezynfekcji ran, odniósł sukces. Używany w miejskich ściekach jako środek odkażający działał również w ich przypadku. Co prawda wywoływał pewne podraż-

powszechna jak katar jesienią, a amputacja zakażonej kończyny rzadziej stosowana. Listerowi udało się zmienić wizerunek lekarza, k tóry w końcu przestał być kojarzony tylko z rzeźnikiem. To właśnie ryzyko zakażenia pacjenta zmniejszało liczbę ingerencji chirurgicznych, nawet po tym, gdy odkryto eter i zaczęto go stosować przy usypianiu chorych w c zasie operacji. I pomimo tego, że wynalezienie znieczulenia pozwalało na przeprowadzanie operacji na większą skalę, to śmiertelność pacjentów wcale nie zmniejszyła się - higiena szpitalna pozostawiała wiele do życzenia. Wiktoriański szpital pełen był nie tylko bakterii i wirusów, ale też robactwa i szczurów. „ Najgorsze ze wszystkiego było to, że szpitale

nienia skóry, ale mocno ograniczył ryzyko pojawienia się stanu zapalnego. W latach 80. XIX w. dezynfekcja została uznana za powszechny sposób radzenia sobie z infekcjami operacyjnymi. W dowód uznania za wkład wniesiony do chirurgii dostąpił zaszczytu operowania samej królowej Wiktorii (1871). Naciął jej ropień i zastosował dezynfekcję karbolem. Gdy wrócił po udanym zabiegu do swoich studentów miał zażartować, że jest jedynym człowiekiem, który kiedykolwiek godził nożem królową. To wydarzenie ostatecznie przypieczętowało jego sukces. I całych pokoleń później - zaczęliśmy dłużej żyć.

zdrowie ~ 39
foto: Shutterstock foto: Shutterstock

MĄDRZE KOCHAJ SWOJE CIAŁO

Body positivity, ciałopozytywność, nie oznacza akceptacji otyłości, co w Polsce jest nagminnie temu ruchowi przypisywane i sprawia, że część osób widzi w nim zagrożenie. Tymczasem ciałopozytywność uznaje otyłość za przewlekłą chorobę, którą trzeba leczyć.

Stosunkowo niedawno w Polsce ciałopozytywność pojawiła się na Instagramie, gdzie pr zeważnie dziewczyny, a nie chłopcy, walczą o dobre samopoczucie ludzi z „innościami”: grubych i chudych, starych, z bielactwem czy rozstępami. Jednak hasztagi #bodypositivity czy #loveyourbody niekoniecznie są dobrze odbierane. Ruch body positywity, ciałopozytywność, nasze społeczeństwo kojarzy bowiem z akceptacją osób z nadwagą. A także myli jego ideę z chwaleniem otyłości, co pr owadzi do krytyki ruchu. Body Positivity powiada jednak, że to zdrowie jest najważniejsze. Otyłość zaś jest szkodliwa, anoreksja r ównież. Ruch próbuje spojrzeć na własne i cudze ciało bez nienawiści. Uczy dostrzegania piękna w różnorodności. Sięga lat 60. XX w., ale dopiero w 1996 r. zyskał nazwę.

- Ruch ciałopozytywność jest buntem wobec kultury, która wywierała i nadal wywiera o gromną presję na ciało. Zewsząd zalewają nas wzorce: tak ma wyglądać zdrowe ciało, tak wygląda chore. Wygląd i kondycja ciała stanowi o statusie, pochodzeniu, lepszości i gorszości. W piosence „Victoria’s secret” krótko i dosadnie wyjaśnione zostały zawiłości tematu. „Znam sekret Victorii/ I, dziewczyno, nie uwierzyłabyś/To starszy facet mieszkający w Ohio/ Robi k asę na dziewczynach takich jak ja/ Zarabia na problemach z ciałem/ Sprzedaje skórę i kości z dużymi cyckami” – odwołuje się do tekstu pop kultury Aga Szczypior - Bulanda, psychoterapeutka PTP, specjalistka psychoterapii dzieci i m łodzieży, od wielu lat wspierająca pracę pacjentów i placówek zajmujących się leczeniem ot yłości.

OBSESJA ŚWIATA - PIĘKNO

To właśnie w obliczu „piękna”, obsesji świata, wypłynął ruch ciałopozytywności, który u s wych podstaw ma wspieranie różnorodności. Ma też zatrzymać proces zamęczanie ciała, na rzecz ukochania. Ciało ma przestać być używane; za to ma być afirmowane.

- I w ydaje się, że to może być dobry początek, choć sam proces budowania dobrej relacji ze swoim ciałem często nie jest łatwy, bywa, że trwa latami. Tu nie wystarczy powtarzać sobie: „Jestem piękna taka jaka jestem” – mówi Aga Szczypior – Bulanda.

Ekspertka zauważa, że od wielu lat obserwujemy, w jaki sposób biznes związany z od-

6 stycznia 2023

chudzaniem zarabia coraz większe pieniądze, przyczyniając się jednocześnie do wzrostu, a nie spadku, otyłości. Kolejne diety cud, rozbudowane ćwiczenia, aplikacje przypominające, co zjeść i ile, powodują, że nasz organizm rozregulowuje się coraz bardziej.

- A je śli nadal będziemy chcieli spełniać często sprzeczne oczekiwania wobec ciała, które j uż ledwo od naszych zabiegów zipie, jeśli nie zmienimy naszych wyobrażeń na temat dobrej opieki nad nim, nic nie zmienimy – zapewnia Aga Szczypior Bulanda.

Elżbieta Lange, psychoterapeutka specjalizująca się w nurcie Gestalt, psychodietetyk, pr acująca głównie w obszarze zaburzeń odżywiania, zaburzonego obrazu własnego ciała, odzyskania poczucia własnej wartości, podkreśla, że wielka szkoda, iż w Polsce r uch, który robi tak wiele dobrego i wcale nie jest niczym nowym, bo rozwija się od ćwierć wieku, jest nagminnie mylony z akceptacją otyłości.

- To spłaszczenie tematu. Owszem, ciałopozytywność zachęca do akceptacji własnego ciała, ale akceptacja nie oznacza zwalniania siebie z odpowiedzialności za ciało i dbania o jego potrzeby – mówi Elżbieta Lange. - Przeciętna dorosła kobieta nie może mieć rozmiaru 32, a pop kultura nam to wmawia. To niearealistyczne i robi kobietom krzywdę, pozbawia poczucia w łasnej wartości, frustruje. Zaakceptujmy, że mamy bardzo różne ciała i każdemu ciału należy się szacunek - radzi ekspertka.

PIĘKNO Z FOTOSZOPA

Jesteśmy tak dalece bombardowani pięknem poprawianym, że zaczynamy wierzyć, ż e wyjątkowa uroda występuje częściej niż w naturze i tak właśnie powinniśmy wyglądać. Mocno odrealniony obraz serwują celebrytki, które kilka dni po urodzeniu dziecka chwalą się w social mediach, że nie mają ciążowego brzucha. Niby wiemy, że to nie jest możliwe, a jednak chcemy wierzyć w te iluzje.

- Nasze życie toczy się jednak tu, nie w internecie, tu borykamy się z problemami i statystycznie 90 % kobiet nie może mieć płaskiego b rzucha od razu po urodzeniu dziecka. To powoduje frustracje, kobiety uderzają w poczucie w łasnej wartości. Zaczynają w przemocowy sposób taktować swoje ciała, wydają na nie mnóstwo pieniędzy, poświęcają im mnóstwo czasu. Wszystko to wymyka się spod kontroli. Wirtualny świat robi nam krzywdę – mówi Elżbieta Lange.

foto: Shutterstock
foto: Shutterstock

Zdaniem ekspertki, tu właśnie dobrą pracę wykonuje ruch body posityvity: pokazuje, że rzeczywistość instagramowa nie jest prawdziwa. Mówi: akceptuj swoje ciało, bo to jest t wój dom.

- Nie wybieramy sobie ciał, one kształtują się w wyniku różnych naszych doświadczeń. Jeśli ktoś nieustająco doświadczał przemocy, być może będzie miał zgarbione plecy od chronienia się przed nią. Dlatego mamy takie ciało, jakie pozwolono nam mieć. Ale naszą odpowiedzialnością jest zadbanie o jego potrzeby. Akceptacja nie oznacza braku odpowiedzialności. Ż yjemy jednakże w narcystycznych czasach sprowadzających ciało wyłącznie do ładnego obrazka. A ciało nie jest od „wyglądania”, d zięki niemu możemy w ogóle istnieć. Nasza egzystencja realizuje się w ciele. Potrzebuje ruchu, dobrego odżywienia, miłości, seksu, snu, nawodnienia, relaksu. To ono pozwala wyjść na spacer, zatapiać się w dobrej książce i przytulić przyjaciółkę. Doceniajmy je i starajmy się myśleć o nim miło. Ruch ciałopozytywność to akceptacja ciała w takim właśnie sensie i uznanie

je go potrzeb. Nie mówi „nie dbaj o swoje ciało, udawaj, że jest OK, gdy jesteś otyły” – zapewnia Elżbieta Lange.

To złożona choroba, z której bardzo trudno jest wyzdrowieć. Jest wielopoziomowa i nie wynika tylko z tego, że ktoś nie rusza się i za dużo je. Owszem, niezdrowy tryb życia to jedna z przyczyn, ale otyłość to problem biologiczny, genetyczny, środowiskowy - mamy z łe nawyki wyniesione z domu. Są też chorobowe problemy z metabolizmem, przy których d iety bardzo niskokaloryczne są zabronione, bo dodatkowo słaby i tak metabolizm spowalniają, a im on słabszy, tym bardziej tyje się. Problemem też jest nadmiar jedzenia i łatwy do niego dostęp. Używamy go więc do zaspakajania rożnych potrzeb nie związanych z głodem. Tak więc również czynniki psychologiczne powodują, że ktoś zaczyna chorować n a otyłość.

- Moja pacjentka przez 10 lat nie była u lekarza, bo jeden tak ją sponiewierał, że mimo r óżnych dolegliwości zaniechała badań. Poszła do lekarza dopiero po psychoterapii. Potem przeszła operację bariatryczną. Inna kobieta musiała opuścić taksówkę, bo nie mogła zapiąć się w pasy. Otyłość to codzienny ból, upokorzenie, poczucie winy. Zdrowienie jest bardzo t rudne, często kończy się farmakologią lub operacją bariatryczną. Tej choroby nie da się leczyć o dpowiednią dietą i ruchem, bo niesie ona taki poziom patofizjologii i zaburzeń układu głodu i sytości, wydzielania greliny i leptyny, hormonów za to odpowiadających, że to jest bardzo s komplikowane. Za otyłością stoją traumy spowodowane nadużyciami seksualnymi, przemocą d omową i szkolną. Dzieci otyłe są albo przekarmiane albo nadmiernie odchudzane. Nikt z dnia n a dzień nie staje się otyły i nikt świadomie nie chce być otyły. To wieloczynnikowa choroba –przekonuje Elżbieta Lange.

Psychoterapeutka wie od swoich pacjentek, ile ruch ciałopozytywność robi dobrego na rzecz walki z dyskryminacją i stygmatyzacją osób otyłych. Te zjawiska mogą dziwić w kraju, gdzie połowa obywateli, podobnie zresztą jak połowa świata, ma nadwagę. Pozbycie się z języka stygmatyzujących określeń będzie jednak bardzo trudne. Panuje bowiem unifikacja, wszystkich chcemy wrzucać do jednego worka, bo to daje nam poczucie bezpieczeństwa: mamy wyglądać tak samo, zachowywać się tak samo.

- Inność jest trudna, bo skłania do autorefleksji i dlatego tak irytuje. Wolimy stygmatyzować, pię tnować – to łatwiejsze niż tolerancja. Wolimy być w tłumie i mieć poczucie bezpieczeństwa. A ponieważ nie wszyscy jesteśmy tacy s ami, rośnie agresja wynikająca z lęku, braku świadomości, wiedzy. Gdy ludzie nie wiedzą, boją się, a jak boją się, stają się agresywni –tłumaczy Elżbieta Lange. - Mamy pandemię otyłości, a mimo to jest w tym temacie tak dużo agresji. U mnie w gabinecie pacjentki mówią: w końcu gdzieś mogę poczuć się normalnie; są inni, którzy cierpią tak jak ja. Postanawiają umalować się pierwszy raz od lat, założyć ładny ciuch. To są pierwsze kroki do zadbania o s woje ciało. Kobiety wspierają się. Mężczyźni zaś zdecydowanie mniej przejmują się swoim wyglądem, choć to oni statystycznie mają większy problem z nadwagą i otyłością. Jeśli trafia d o mnie mężczyzna otyły, jest to związane z karierą zawodową albo ze zdrowiem, nie zaś z potrzebą „wyglądania”- dodaje ekspertka.

OTYŁOŚĆ NIE JEST CIAŁOPOZYTYWNA

Niemniej jednak stosunek społeczeństwa do ludzi otyłych powinien ulec zmianie. Wyzywanie ludzi od grubasów, wielorybów, czy kaszalotów jeszcze nikomu nie pomogło. Osoby chore na otyłość potrzebują akceptacji i szacunku.

6 stycznia 2023 ~ zdrowie 42
foto:
Shutterstock

„Byłam w szoku, gdy po 10 latach po raz pierwszy w sezonie wyszłam na plażę. 95% to ludzie z nadwagą lub otyłością. Szczupłych jak na lekarstwo” – komentuje pod tekstem o ciałopozytywności internautka. Na co uzyskuje odpowiedź: „polecam wizytę na plaży we Francji, Hiszpanii czy Włoszech i zapewniam, że ludzie tam przebywający to nie modele z prasy kolorowej ani Polacy na wakacjach”. Już ta krótka wymiana zdań pokazuje, że problem leży w polaryzacji.

Pod tym samym artykułem internauta pisze: „Otyłość stała się powszechną normą, a osoby szczupłe z prawidłowym BMI traktowane są jako wychudzone i chore. Mam prawidłową wagę (BMI=21), a rodzina nazywa m nie chuderlakiem. My Polacy, nie tylko jemy, ale też mamy wreszcie wymarzone przez lata samochody. Nie po to je kupiliśmy, by teraz biegać i pocić się… Proces tycia będzie się w kolejnych latach tylko nasilać”.

Tu warto przypomnieć, że wspomniany wskaźnik wymyślony w XIX w. przez Belga Adolphe Quateleta (inna nazwa BMI to wskaźnik Queteleta II), został upowszechniony w latach XX ubiegłego wieku przez amerykańskie t owarzystwa ubezpieczeniowe, żeby mierzyć ogólny stan zdrowia klientów w taki sposób, by większość wypadła pod kreską i musiała płacić większe składki. Tak więc z samego założenia dla części populacji ten wskaźnik będzie pokazywał zły wynik nawet wtedy, gdy do w agi zagrażającej zdrowiu będzie daleko. Sportowiec, którego mięśnie dużo ważą, nigdy nie będzie miał właściwego BMI. Wskaźnik nie bierze też pod uwagę masy kości.

By skutecznie walczyć z otyłością powinien być odpowiedni marketing żywieniowy, niektóre reklamy nie powinny być wyświetlane w szkołach: widok jedzenia uruchamiania bowiem potrzebę jedzenia. Co ważne, powszechnie dostępne powinny być poidełka.

Z łe nawyki żywieniowe ma większość Polaków (trzy posiłki dziennie, duża ilość czerwonego mięsa, dużo prostych węglowodanów, tradycje obfitych biesiad). Dopiero od niedawna uczymy się lepszych wzorców (dieta śródziemnomorska, wege, 5 mniej obfitych posiłków w ciągu dnia itp.). Wiedzy o ż ywieniu powinno uczyć się w szkołach. Nie powinno być przyzwolenia na tyle zwolnień z zajęć wf. Tym bardziej, że jedzenie jest łatwą tabletką przeciwbólową, w dodatku dziś n adprodukowaną.

- Używamy jedzenia, żeby się uspokoić, ukoić smutek odreagować brak sukcesu, odstresowywać się. Jest mnóstwo potrzeb emocjonalnych, k tóre koimy za pomocą jedzenia. Rusza szlak dopaminowy, uruchamia się ośrodek nagrodytak nas ukształtowała ewolucja. Inaczej pewnie nie sięgalibyśmy po jedzenie i nie rozmnażali się. Inni smutki zapijają albo biorą narkotyki. Jako ludzie funkcjonujemy między dwoma biegunami: dążenia do przyjemności i unikania b ólu – mówi Elżbieta Lange.

KOCHAJ CIAŁO BEZWARUNKOWO

„Dziecko, które jest źle traktowane, nie przestaje kochać rodziców. Przestaje kochać siebie” – powtarzał Jesper Juul, duński terapeuta rodzinny i pedagog o światowej renomie. Tak samo dzieje się z ciałem. Jeśli świat mówi nam wciąż i wciąż negatywne rzeczy na temat ciała oraz różnych naszych umiejętności, sposobu bycia i przeżywania, to z dużym prawdopodobieństwem zaatakujemy samych siebie.

- C iało jest tu zarówno obiektem wyładowania wrogich uczuć jak i narzędziem odzyskiwania utraconego poczucia wpływu. Z jednej s trony go nienawidzimy, z drugiej mamy nadzieję, że uda się nam je łatwo zmienić i wtedy z najdziemy nagrodę w postaci miłości. Miłości, która jednak też już staje się zniekształcona. Jeśli doświadczyło się złego traktowania, jest się b ardzo wyczulonym na jakiekolwiek oczekiwania, zranienia, konfrontację. Tymczasem, jak powiedział Gabor Mate: „Poczucie bezpieczeństwa n ie polega na braku zagrożenia, ale na istnieniu bliskich więzi”. Nie chodzi zatem o to, aby idealizować swoje ciało, do czego bywa wykorzystywana idea ciałopozytywności. Tęsknota za b ezwarunkową miłością może pochłaniać taką ideę miłości, w której obecna jest troska i odpowiedzialność. Wówczas hołdujemy idei body p ositive, zaciekle bronimy się przed atakami innych, i jednocześnie bywa, że kompletnie ignorujemy ewidentne sygnały, że nasze ciało już nie w yrabia – mówi Aga Szczypior – Bulanda.

Jej zdaniem, dla jednej osoby ciałopozytywność będzie początkiem odzyskiwania wiary w siebie jako kogoś, kto może być taki, jaki jest. Dla innej stanie się wytrychem uniemożliwiającym skonfrontowanie się z autentyczną w iedzą o swoim ciele. Bywa, że uczenie się podstaw zdrowej miłości do swojego ciała to praca na lata. Miłość ta nie musi być obwarowana warunkami. Ciało dobrze jest kochać bezwarunkowo.

- Jeśli ma być to miłość na całe życie, warto jednak nauczyć się słuchać swojego ciała, r ozumieć jego język, odpowiadać na jego potrzeby i dbać o ten związek – radzi Aga Szczypior- Bulanda.

zdrowie ~ 43
foto: Shutterstock

DLACZEGO TERAZ BARDZIEJ CHORUJEMY NIŻ PRZED PANDEMIĄ?

Przez czas pandemii tak skutecznie chroniliśmy się przed koronawirusem, że udało się zablokować także zachorowania na inne choroby zakaźne. Powrót do „normalności” skutkuje tym, że do głosu dochodzą wyciszone wcześniej wirusy – grypy, rotawirusy czy RSV. Przychodnie i w Polsce i w Wielkiej Brytanii pękają w szwach.

Zdaniem specjalistów mamy do czynienia ze zwiększeniem zapadalności na infekcje spowodowane przez wirusa RSV - na oddziałach pediatrycznych ponad 80 proc. dzieci hospitalizowanych jest z powodu z powodu infekcji dróg oddechowych. Nie jest to sytuacja zaskakująca – co roku na całym świecie n a zakażenie wywołane przez wirusa RSV choruje nawet 34 miliony dzieci do 5. roku życia. Jest jednak pewna różnica w porównaniu do okresu sprzed covidu.

- Teraz dodatkowo borykamy się z efektem typowym po pandemii - niektórzy nazywają tę sytuację epidemią wyrównawczą. Na dłuższy czas zatrzymaliśmy większość infekcji,

c o było związane ze stosowanymi środkami ostrożności, wiele osób nie zetknęło się wtedy z wirusami, które występują powszechnie. Ale to spowodowało, że obniżyła nam się odporność na częste infekcje, które wcześniej zagrażały nam w sposób ciągły i stąd teraz jest większa zachorowalność na te wirusy - tłumaczy prof. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk, wirusolog z Zakładu Biologii Molekularnej Międzyuczelnianego Wydziału Biotechnologii UG i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Z badania opublikowanego w „The Lancet” wynika, że po pandemii podatność na zachorowanie na grypę zwiększyła się niemal o 60 pr oc.! Zdecydowanie więcej jest zachorowań

wśród dzieci, a do tego pojawiły się zupełnie nowe wirusy, o których wcześniej nie było słychać, jak na przykład „bostonka” i zakażenia, które wcześniej były rzadkie.

E kspertka zaznacza, że ponadto mamy teraz czas nasilonej zachorowalności na infekcje górnych dróg oddechowych. Specjaliści zwracają też uwagę, że zwiększona liczba zachorowań na choroby zakaźne to także efekt niechęci do szczepień i decyzji części rodziców o n ieszczepieniu dzieci.

Tymczasem częstsze zachorowania na wirusy, na które dotychczas mieliśmy odporność, sprawiają, że jesteśmy osłabieni. Każdy

6 stycznia 2023 ~ zdrowie 44
foto: Shutterstock

zaś wirus, który namnaża się w organizmie, osłabia układ immunologiczny, a wtedy każdy następny patogen ma łatwiejszą drogę – stąd często po jednej infekcji szybko następuje druga.

Do tego nie zapominajmy, że COVID-19 nadal mutuje, a nowe warianty wirusów są „mistrzami” w unikania w unikaniu przeciwciał odpornościowych, które zostały s tworzone w poprzednim zachorowaniu i po szczepionkach.

- Trzeba jednak zaznaczyć, że najczęściej choroba nim wywołana nie przebiega już tak ciężko, bo uprzednio uzyskana odporność jednak w t ym pomaga. To także efekt masowych szczepień na COVID-19 – zwraca uwagę specjalistka. Szczepienia są dobrym pomysłem

Największym problemem są jednak nie tyle zachorowania na grypę czy koronawirusy, lecz powikłania, które następują u niektórych po przejściu choroby. Te najbardziej niebezpiecznie to zapalenie mięśnia sercowego i bakteryjne powikłane zapalenie płuc. Sposobem na ich uniknięcie jest szczepienie przeciwko tym chorobom, na które są szczepionki

( przeciw pneumokokom, przeciw meningokokom, przeciw grypie, przeciw COVID-19, przeciw rotawirusom).

Z daniem specjalistów osoby, które zaszczepiły się trzecią i czwartą dawką szczepionki n a koronawirusa są zabezpieczone. Wydaje się, że dopóki nie ma nowych wariantów szczepionek następnej możliwości nie ma.

- Wygląda na to, że wariant BA.5, który stał się wariantem dominującym łatwiej unika odpowiedzi, którą uzyskiwaliśmy wskutek poprzednich szczepionek. W tej sytuacji szczepienie s ię cały czas tą samą szczepionką uzupełnianą przez materiał genetyczny wirusa Omikron raczej nie będzie wystarczające do kompletnego zabezpieczenia się przed zakażeniem. Jednak, co warto podkreślić, nie słyszałam o ciężkim zakażeniu osoby, która była zaszczepiona – mówi pr of. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk.

Nieco inaczej ma się sytuacja ze szczepieniami przeciwko wirusowi grypy. Co roku m amy nową szczepionkę - pod koniec lutego Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydaje zalecenia dotyczące składu antygenowego szczepionek przeciw grypie na nadchodzący sezon epidemiczny. Choć wiedzę na temat jej

skuteczności zawsze dostajemy z opóźnieniem, to proces ten jest znacznie szybszy niż jeszcze kilkanaście lat temu.

Tu też szczepienie zapewnia raczej ochronę przed ciężkim przebiegiem niż w ogóle przed zakażeniem - nie ma stuprocentowej pewności że po zaszczepieniu się nie zachorujemy, n atomiast mamy niemal pewność, że przejdziemy to zakażenie lżej, bo zyskujemy ochronę przed ciężkim przebiegiem grypy.

Tak więc warto się szczepić przeciwko chorobom zakaźnym, szczególnie że pojawiają się nowe generacje szczepionek, być może także na koronawirusy lub grypę niedługo doczekamy się szczepionek donosowych.

- D obrze byłoby też, gdyby pozostał nam nawyk częstego mycia rąk i zostawania w domu, g dy jesteśmy chorzy. Miniona pandemia pokazała, że to nie kosztuje dużo i działa, więc zróbmy chociaż tyle – namawia wirusolog.

Monika Wysocka, zdrowie.pap.pl

zdrowie ~ 45
foto: Shutterstock

TE SPOSOBY NIE DZIAŁAJĄ NA PRZEZIĘBIENIE

1. Witamina C

Pomoże umiarkowanie tylko tym, którzy uprawiają intensywny wysiłek fizyczny. Prowadzisz normalny tryb życia – łykanie witaminy nie uchroni cię przed przeziębieniem. Powszechne, acz niestety, fałszywe przekonanie, iż witamina C chroni przed przeziębieniem i je leczy, kiedy ono już wystąpi, wzięło się prawdopodobnie z doniesienia na ten temat autorstwa dwukrotnego noblisty Linusa Paulinga. Niestety, kolejne eksperymenty oceniające w pływ witaminy C na przeziębienie nie potwierdziły tezy Paulinga. Opublikowany w 2013 roku

przegląd piśmiennictwa na temat „witamina C vs przeziębienie” objął 29 różnych badań na ponad 11 tys. uczestników. Okazuje się, że regularne zażywanie witaminy C nie chroni przed przeziębieniem, choć lekko łagodzi jego przebieg, kiedy już wystąpi.

Korzyść z regularnego zażywania witaminy C odczuwali jedynie ci, którzy intensywnie trenują sporty wysiłkowe – np. biegający maratony: maratończycy mieli dwukrotnie niższe ryzyko zachorowania na przeziębienie w razie zażywania witaminy C.

Przyjmowanie zaś wysokich dawek witaminy C na początku przeziębienia nie wykazało skuteczności w zmniejszeniu czasu chorowania i ulżeniu dolegliwości.

2. Echinacea

Przegląd systematyczny Cochrane z 2014 roku pokazał, że niektóre produkty zawierające echinaceę mogą być skuteczniejsze niż placebo w leczeniu przeziębienia. Niestety, wniosek badaczy jest taki, że mimo to efekty kliniczne stosowania echinacei są słabe, podobnie jak i jej niewielkie działanie zapobiegające przeziębieniu.

6 stycznia 2023 ~ zdrowie 46
Zima to raj wirusów, dlatego ludzie się przeziębiają. Powszechnie znane są domowe sposoby leczenia, takie jak: witamina C, echinacea czy czosnek. Być może poprawiają samopoczucie, ale ich skuteczność w prewencji czy leczeniu przeziębienia jest, niestety, mierna.
foto: Shutterstock

Warto wiedzieć:

Tzw. przeziębienie to infekcja zakaźna, za którą odpowiedzialnych jest ok. 200 wirusów. Najczęstsze objawy takie jak: złe samopoczucie, katar, czasem kaszel, dreszcze i gorączkę, powodują rinowirusy. Przeziębienie zwykle nie trwa dłużej niż dwa tygodnie i ustępuje samoistnie. Dorośli „łapią” je dwa do czterech razy w roku, dzieci, których system odpornościowy wciąż się kształtuje – nawet osiem.

3. Czosnek

Pojedyncze badanie przeprowadzone na 146 uczestnikach wykazało, że jedzenie czosnku codziennie przez trzy miesiące może przeciwdziałać wystąpieniu przeziębienia. Zarówno próba uczestników badania, jak i jego konstrukcja, nakazuje ostrożność w podchodzeniu do jego rezultatów, zaś samo zjawisko wymaga pogłębionych analiz i kolejnych eksperymentów. Na tym etapie nie można zatem postawić kropki nad „i” stwierdzając, że czosnek chroni przed przeziębieniem.

4. Inhalacje

To sposób, który odszedł już chyba do lamusa, ale być może nadal niektórzy wierzą w jego moc. Polega na wdychaniu pary wodnej unoszącej się z miski czy garnka wypełnionego gorącym naparem z różnymi ziołami. Wierzono, że w ten sposób skutecznie można się pozbyć wydzieliny z dróg oddechowych i wyleczyć przeziębienie. Przegląd systematyczny Cochrane z 2013 roku obejmujący sześć badań na ogółem 394 uczestnikach wykazał, że inhalacje nie przynoszą żadnej korzyści w leczeniu przeziębienia.

5. Antybiotyki

Ponieważ przeziębienie wywołują wirusy, a antybiotyki działają na bakterie, nic dziwnego, że okazały się nieskuteczne w walce z przeziębieniem. Przegląd systematyczny Cochrane z 2013 roku wykazał jednak, że przyjmowanie antybiotyków na przeziębienie daje pewien negatywny efekt: nieprzyjemne skutki uboczne (jak na przykład niszczenie dobroczynnej mikroflory bakteryjnej w jelitach).

6. Paracetamol albo niesteroidowe leki przeciwzapalne

Systematyczny przegląd prac Cochrane z 2015 roku, w którym uwzględniono randomizowane próby badawcze na ogółem 758 uczestnikach wykazał, że paracetamol może łagodzić takie dolegliwości jak zaleganie wydzieliny katarowej w nosie. Nie zwalcza jednak takich, jak: ból gardła, kaszel czy złe samopoczucie. Zastrzec trzeba, że jakość dowodowa uwzględnionych badań była niska do średniej, zatem należy ich wyniki traktować z ostrożnością.

Jeśli chodzi o niesteroidowe leki przeciwzapalne, w dziewięciu randomizowanych badaniach na ogółem ponad 1000 uczestnikach w ykazano, że z jednej strony mają działanie przeciwbólowe, ale… nic poza tym. Przynajmniej jeśli chodzi o leczenie przeziębienia – leki te podrażniają przewód pokarmowy.

7. Połączenie leków antyhistaminowych, środków udrażniających górne drogi oddechowe i przeciwbólowych Przegląd systematyczny Cochrane z 2012 roku, obejmujący 27 badań na ogółem ponad 5

tys. uczestnikach wykazał, że takie połączenie leków uwalnia od wielu dolegliwości przeziębienia pozwala szybciej zwalczyć przeziębienie u dorosłych i starszych dzieci. Trzeba jednak zważyć proporcję tych korzyści do skutków ubocznych, takich jak senność, uczucie suchości w ustach i zaburzenia snu.

Powyższego przeglądu piśmiennictwa dotyczącego rozmaitych metod na przeziębienie dokonała na stronie www.evidentlycochrane. net Lynda Ware z Cochrane UK (Cochrane Library to jedna z najbardziej znanych i poważanych baz danych z medycznymi doniesieniami naukowymi).

„Wygląda na to, że jesteśmy skazani na cierpienie z powodu przeziębienia” – konkluduje swoją analizę Lynda Ware.

Przypominamy, że ryzyko przeziębienia zmniejsza:

• Częste mycie rąk

• Unikanie dużych skupisk ludzkich

• Częste wietrzenie pomieszczeń

• A ktywność fizyczna oraz zbilansowana i urozmaicona dieta.

Kiedy przeziębienie się rozwinie, chory powinien zaś zostać w łóżku i je przechorować. Będzie lepiej i dla niego (unika powikłań), i dla bliźnich (nie zaraża innych).

zdrowie ~ 47
foto: Shutterstock

ZANIECZYSZCZONE POWIETRZE MOŻE SZKODZIĆ PSYCHICE

Nerki, płuca czy serce to niejedyne narządy, które cierpią, gdy w powietrzu czają się niebezpieczne cząstki i gazy. Być może toksyczne substancje zaburzają też prawidłowe działanie psychiki. Dowiedz się, jakie hipotezy stawiają naukowcy na podstawie zaobserwowanych korelacji między psychiką a narażeniem na zanieczyszczone powietrze.

Dorośli żyjący w obszarach silniej zanieczyszczonych spalinami są bardziej narażeni na pojawienie się u nich kilku przewlekłych chorób jednocześnie - pokazała analiza danych na temat ponad 360 tys. mieszkańców Anglii. Oprócz zaburzeń ze strony układu oddechowego i krążeniowego, najsilniejsze korelacje dotyczyły układu nerwowego, w tym depresji i stanów lękowych.

Wyraźna różnica pojawiała się już przy relatywnie niewielkim średniorocznym stężeniu

c ząstek stałych - na poziomie 10µg/m3. Obecne zalecenie WHO, po niedawnym obniżeniu tego progu wynosi 5µg/m3 .

Należy zaznaczyć, że badanie nie wskazywało związku przyczynowo-skutkowego, a korelację, zatem nie da się wykluczyć, że na psychikę badanych osób działały negatywnie inne czynniki, ale badacze podejrzewają, że to zanieczyszczenia szkodzą zarówno ciału jak i psyche.

Przypuszczają, że nakłada się tu działanie kilku mechanizmów - stanów zapalnych, stresu oksydacyjnego oraz nadmiernego pobudzenia układu odpornościowego.

- Nasze badanie sugeruje, że te same mechanizmy związane z zanieczyszczonym powietrzem mogą negatywnie wpływać na różne układy organizmu i zwiększać prawdopodobieństwo rozwoju wielu różnych przewlekłych schorzeńmówi autor badania, dr Ioannis Bakolis z King’s College London.

6 stycznia 2023 ~ zdrowie 48
foto: Shutterstock

Wystarczy kilka dni

W przypadku osób szczególnie podatnych na szkodliwe skutki zanieczyszczonego powietrza wystarczy prawdopodobnie już krótka ekspozycja na wdychane toksyny, by stan zdrowia psychicznego się pogorszył. Tak przynajmniej pokazali specjaliści z Harvard T.H. Chan School of Public Health. Sprawdzili oni związek między krótkotrwałym wzrostem zanieczyszczenia powietrza a pobytem Amerykanów w wieku od 65. roku życia w szpitalach w związku z z aostrzeniem ich problemów psychicznych.

Dane obejmujące ponad 50 mln osób i 16 lat obserwacji wskazały na wyraźne korelacje. Jak piszą naukowcy, krótkotrwała ekspozycja na podwyższone stężenie cząstek stałych PM 2,5 oraz tlenku azotu wyraźnie wiązała się ze wzrostem ryzyka hospitalizacji. Wymieniają przy tym osoby leczone z powodu depresji, schizofrenii czy choroby dwubiegunowej.

- Choć dostępne są, mające różną skuteczność, behawioralne i kliniczne interwencje pomagające pacjentom z zaburzeniami psychicznymi, to je śli ekspozycja na czynniki środowiskowe okaże się stanowić element ryzyka, będzie to faktor modyfikowalny na poziomie całej populacji. W czasach globalnych zmian środowiska i klimatu potrzebne są większe wysiłki nacelowane na ograniczenie tego problemu - piszą badacze w swojej pracy opublikowanej w piśmie „The Lancet Planetary Health”.

Wrażliwe dzieci

Jak to zwykle jest z większością działających na człowieka elementów środowiska, także w przypadku jakości powietrza kluczowe znaczenie ma dzieciństwo. Skutki bowiem mogą t rwać przez resztę życia. Piszą o tym naukowcy z University of Chicago, którzy przeanalizowali dwie potężne bazy medycznych danych - a merykańską z informacjami na temat ponad 150 mln osób oraz duńską z rekordami o 1,4 mln ludzi. I tu trzeba zaznaczyć, że wykazali nie związki przyczynowo-skutkowe, a istotne korelacje.

Okazało się, że kiedy badacze dane o zdrowiu zestawili z informacjami o stanie powietrza w miejscach dorastania uczestników, z auważyli, że zanieczyszczenie powietrza miało silny związek z pojawianiem się zaburzeń psychicznych. Większe ryzyko dotyczyło wszystkich czterech uwzględnionych rodzajów problemów. Osoby narażone na najwyższe stężenie zanieczyszczeń w dzieciństwie okazały się być o 48 proc. bardziej zagrożone schizofrenią. W przypadku choroby dwubiegunowej w zrost zagrożenia wyniósł 29 proc., zaburzeń osobowości - 62 proc., a depresji - 51 proc. Także ten zespół badaczy podejrzewa, że toksyny u szkadzają mózg za pośrednictwem stanów zapalnych, powołując się m.in. na badania prowadzone na zwierzętach, wskazujące, że zapalenia mogą wywoływać objawy depresji.

Młodzież z depresją

Skutki działania lotnych trucizn mogą pojawić się wcześnie. Jak podali niedawno eksperci z A merican Psychological Association, z toksy-

nami w powietrzu można powiązać np. objawy depresji pojawiające się u młodzieży. Specjaliści mówią o ozonie, który powstaje, gdy różne z anieczyszczenia, np. spaliny, wchodzą w kontakt ze światłem słonecznym. U narażonych na jego działanie młodych ludzi częściej pojawiały się problemy z koncentracją, zaburzenia snu, a także poczucie beznadziei i myśli samobójcze.

- Myślę, że nasze wyniki pokazują wagę wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie psychiczne, obok kondycji fizycznej - mówi kierująca badaniem prof. Erika Manczak z University of Denver.

Jej zespół przyjrzał się zdrowiu ponad 200 mieszkających w San Francisco, młodych osób w wieku od 9 do 13 lat. Co istotne, ryzyko problemów rosło nawet w miejscach spełniających państwowe i stanowe normy.

- To zaskakujące, że średni poziom ozonu był niski nawet w społecznościach o stosunkowo wyższej ekspozycji. To naprawdę pokazuje, że nawet niewielkie wystawienie na działanie ozonu potencjalnie może mieć szkodliwe skutki - dodaje specjalistka.

Szkodliwe

cząstki

a ryzyko ADHD

Z kolei, jak pokazało badanie obserwacyjne (nie wykazujące związków przyczynowo-skutkowych) przeprowadzone w Barcelona Institute for Global Health (ISGlobal) i naukowców z K anady, zanieczyszczone powietrze może sprzyjać rozwojowi ADHD u dzieci. Każdy wzrost stężenia cząstek stałych PM 2,5 o nieco ponad 2 µg/m3 wiązał się z 11 proc. podniesieniem się ryzyka zaburzenia. Szczególnie

silną korelację naukowcy stwierdzili u dzieci żyjących w rejonach z niewielkim dostępem do zieleni.

- Nasze wyniki wskazują, że siła korelacji między PM 2,5 i ADHD była ograniczana przez tereny zielone w miejscu zamieszkania. Patrząc z drugiej strony, korzystne działanie zielni było niwelowane przez zanieczyszczenie powietrzatwierdzi Weiran Yuchi z University of British Columbia.

Uwaga na ciążę

O to, aby w miarę możliwości przebywać w czystym powietrzu szczególnie powinny troszczyć się przyszłe mamy, co doskonale pokazuje badanie przeprowadzone na National Taiwan University. Kiedy badacze przyjrzeli się prawie 18 tys. urodzonych o czasie, zdrowych niemowląt, zobaczyli wyraźny wpływ na rozwój d zieci zanieczyszczeń działających w czasie ciąży. Każde dodatkowe 10µg/m3 cząstek PM 2,5 średnio o 9 proc. opóźniało rozwój ruchowy oraz personalno-społeczny maluchów. Według naukowców wpływ wspomnianych cząstek jest silniejszy przed narodzinami niż po przyjściu na świat. - Ochrona dzieci przed zanieczyszczeniem powietrza musi zaczynać się już trakcie ciąży - podkreśla prof. Yue Leon Guo, autor odkrycia. Konkluzja naukowca chyba doskonale podsumowuje odpowiednie nastawienie do tego, czym ludzka populacja oddycha.

zdrowie ~ 49 foto: Shutterstock
foto: Shutterstock

JAK RADZIĆ SOBIE Z MIGRENĄ?

w Kopenhadze. - Nie możemy sobie pozwolić, aby nie traktować jej poważnie - dodaje.

Migrena, to więcej niż „zwyczajny” ból głowy. Opisuje się ją jako silny, pulsujący lub rwący ból. Jednak to nie wystarczy, aby mówić o migrenach. Według International Headache Society musi wystąpić odpowiednia liczba ataków, a ból, jeśli nie jest leczony, musi trwać co najmniej cztery godziny. Bierze się też pod uwagę dodatkowe symptomy, takie jak nudności, wymioty, nadwrażliwość na światło czy dźwięki. Ataki mogą inaczej wy-

glądać u różnych osób. Wątpliwości odnośnie r odzaju bólu rozwieje lekarz.

To z pewnością nie jest zwykły ból głowy, a często trudne do zniesienia cierpienie - bywa, że trwające nawet kilka dni. Na szczęście nawet z diagnozą migreny można cieszyć się życiem w dobrej kondycji. Coraz więcej też wiadomo, co może sprowokować ataki i jak zmniejszyć ryzyko ich wystąpienia. Jak pokazało niedawno duńskie badanie, migrena to jedna z najpowszechniejszych przyczyn kłopotów zdrowotnych w pracy. - Problemy doświadczane przez osoby z tym z aburzeniem dotyczą przede wszystkim zdolności do zapamiętywania, podejmowania szybkich d ecyzji oraz ciężkiej pracy fizycznej. Migrena to jeden z wiodących powodów upośledzenia różnych funkcji u osób poniżej 50. roku życia. Bóle g łowy mają często negatywne skutki dla produktywności i są przyczyną zwolnień lekarskich - mówi Kirsten Nabe-Nielsen z Uniwersytetu

Warto przy tym wiedzieć, że czasami bóle są poprzedzone przez objawy „ostrzegawcze”, takie jak zaparcie, wzmożone wydalanie moczu, wahania nastroju, sztywność szyi, a nawet częste ziewanie. Około jedna trzecia osób c ierpiących na migrenę doświadcza też tzw. aury - zwykle są to wizualne doświadczenianp. złudzenia błysków światła, jasnych plam, różnych kształtów czy nawet utrata widzenia. Może też po jawić się drętwienie twarzy lub

6 stycznia 2023 ~ zdrowie 50
foto: Shutterstock

innych części ciała, mrowienie, zaburzenia mowy. Migrena może dotykać nawet 1 na 5 kobiet, 1 na 16 mężczyzn oraz 1 na 11 dzieci.

Co to jest migrena?

Jest to choroba neurologiczna. Charakteryzuje się nawrotowymi epizodami bólów g łowy, którym towarzyszą nudności, wymioty i światłowstręt. Częstość jej występowania szacuje się na ok. 6 proc. w przypadku mężczyzn i 15 -18 proc. kobiet. Najwięcej nowych z achorowań pojawia się w okolicach 40. roku życia, co oznacza, że cierpią przede wszystkim ludzie aktywni zawodowo. Najbardziej dotkliwa jest migrena przewlekła, w jej przypadku napady migrenowego bólu głowy trwają powyżej 15 dni w miesiącu przez okres przynajmniej 3 miesięcy.

Migrena a ryzyko demencji

Cierpienie może być więc silne. Co więcej, może oznaczać zwiększone zagrożenie innymi problemami. Grupa z francuskiego Université de Versailles-Saint-Quentin-en-Yvelines, po analizie prawie 70 dostępnych prac naukowych wykryła korelację między migrenami u s tarszych kobiet i zwiększonym ryzykiem demencji. Zdaniem badaczy działać może kilka biologicznych mechanizmów, które taki związek powodują. - Migreny obejmują na przykład chroniczny ból, a on, jak już wykazano, znacząco wpływa na pogorszenie pamięci i r yzyko demencji. Kobiety zwykle częściej cierpią na ataki migreny, więc zagrożenie demencją u k obiet z migrenami może być większe, niż u mężczyzn z tą przypadłością - wyjaśnia autor odkrycia, dr Louis Jacob. Wymaga ono jednak dalszych badań; na razie nie odkryto związku przyczynowo-skutkowego.

Masz migrenę? Szukaj pomocy.

O powadze problemu może świadczyć kanadyjskie badanie, według którego 1 na 12 dorosłych tego kraju cierpiących na migrenę przynajmniej raz w życiu próbowało popełnić samobójstwo. - Nawet po wzięciu pod uwagę znanych czynników dodatkowych wpływających na ryzyko takiego kroku, osoby z migrenami taką próbą o 77 proc. bardziej zagrożone od osób wolnych od migren. Prawie 30 proc. Kanadyjczyków, którzy próbowali popełnić samobójstwo, to ludzie z migrenami - mówi prof. Esme Fuller-Thomson kierująca badaniem, które objęło ponad 20 tys. osób.

Potwierdziło ono ponadto wcześniejsze ustalenia dotyczące ryzyka prób samobójczych - najbardziej zagrożone nimi były osoby, które w dzieciństwie doświadczyły nadużyć, w tym przemocy fizycznej i seksualnej. Z naczenie miała też płeć, rasa, wykształcenie, dochody, poziom chronicznego bólu, historia uzależnień, zaburzenia lękowe i depresja. Jednak te czynniki miały łącznie niewiele większe znaczenie od traum z dzieciństwa.

Nie tylko geny się liczą

Badania wskazują, że predyspozycje do migren mają wyraźne podłoże genetyczne. Znane i odkrywane są jednak inne czynniki. Wpływ na pojawienie się migren mogą mieć wahania hormonalne, np. związane z menstruacją. Wiele osób cierpiących z powodu m igreny unika lub nie pije w ogóle alkoholu, szczególnie czerwonego wina - twierdzą, że może ono wywołać atak bólu. Zaszkodzić może także kofeina. Trzeba też uważać na stres, zbyt silne bodźce świetlne czy dźwiękowe, a nawet zapachy. Do pojawienia się bólu mogą również przyczyniać się zaburzenia snu, zmiany pogody, niektóre leki, dodatki do żywności (np. aspartam czy glutaminian sodu) or az w ogóle niskiej jakości, przetworzone, zbyt słone jedzenie. Należy też uważać, aby nie pomijać posiłków - głód też może sprzyjać migrenie.

Naukowcy z hiszpańskiego Vall d’Hebron University Hospital w analizie dostępnych badań odkryli natomiast, jakie czynniki predysponują do rozwoju migreny przewlekłej. Naukowcy zauważyli, że z przeradzaniem się migren w postać chroniczną można powiązać m.in. nadużywanie niektórych leków, czemu towarzyszył prawie aż 9-krotny wzrost ryzyka. Z kolei częste ataki migren występujące od 5 r azy na miesiąc wiązały się z 3,1 raza większym ryzykiem rozwoju chronicznej postaci z aburzenia, a występujące co najmniej 10 razy na miesiąc - prawie 6 razy większym. Depresja podnosiła natomiast zagrożenie o 58 proc., a llodynia (neurologiczna nadwrażliwość na bodźce) o 40 proc. Z kolei wysokie dochody... redukowały ryzyko o 35 proc.

Dobra wiadomość

Zespół z University of Toronto, który odkrył korelację miedzy migrenami i próbami samobójczymi zauważył też coś, co dodaje nadziei. Otóż, badacze zaobserwowali, że mimo w szystko, 63 proc. Kanadyjczyków cierpiących na migreny, pod względem psychicznym c zuje doskonale i jak piszą eksperci, jest w stanie „rozkwitać”.

- To badanie przynosi bardzo pozytywne informacje osobom walczącym z migrenami, ich rodzinom oraz medykom - mówi prof. Fuller-Thomson. - Jego wyniki przyczyniły się do zmiany mojego sposobu myślenia. Od osób, które sobie dobrze radzą, możemy się nauczyć ważnych rzeczy - dodaje.

Naukowcy zauważyli też niektóre elementy życia, które pomagały w zachowaniu dobrej kondycji psychicznej. Na przykład osoby, które mogły się komuś zwierzyć ze swoich problemów, miały aż czterokrotnie większe szanse na dobre samopoczucie, niż pacjenci, którzy takiej możliwości nie mieli. Prawie 90 proc. większe prawdopodobieństwo życia w dobrym zdrowiu psychicznym miały też

osoby, które wspierały się duchowością czy religią. Szkodziło natomiast słabe zdrowie fizyczne i historia przejścia depresji.

- Personel medyczny pomagający ludziom z migreną powinien wziąć pod uwagę zdrowie fizyczne pacjentów oraz ewentualność społecznej izolacji - podkreśla współautorka badania, Marta Sadkowski.

Migrena: jak leczyć?

Jeśli natomiast chodzi o leczenie, to nie ma obecnie terapii, która całkowicie leczyłaby człowieka z migren. Jednak medycyna nie jest bezradna. Po pierwsze, istnieją już leki, które zmniejszają zagrożenie atakami oraz redukują ból. Lekarz może zaproponować też rezygnację z niektórych leków, które mogą przyczyniać się do migren. Niektórym kobietom pomaga terapia hormonalna. Z obiecującymi wynikami testowane są też terapie s pecjalnym światłem o zielonym zabarwieniu. W leczeniu migreny, zwłaszcza przewlekłej, dobre efekty u sporej części pacjentów daje... wstrzykiwanie botoksu w określone miejsca.

W razie migreny należy zasięgnąć porady u neurologa, który wskaże optymalną terapię.

Nie bez znaczenia jest także rola samego pacjenta - pomocne są sposoby ograniczające napięcie, czyli odpowiednio dobrany ruch czy techniki relaksacyjne.

Chorym zaleca się także zapisywanie czynników wyzwalających ataki, aby mogli ich lepiej unikać. Istotny jest też regularny sen oraz właściwie zbilansowana dieta. Na przykład naukowcy z University of North Carolina ( UNC), w Chapel Hill w badaniu z udziałem ponad setki pacjentów cierpiących na migreny zauważyli, że znacząco pomagało zwiększenie w diecie ilości rybich tłuszczów, a zmniejszenie ilości pochodzącego z niektórych roślin k wasu linolenowego. Czas z dokuczającym bólem spadł o 30-40 proc.

„Badanie to dostarczyło intrygujących informacji o tym, że zmiany w diecie mają potencjał p oprawy stany osób cierpiących na wyczerpujące dolegliwości bólowe związane z migrenami, b ez ubocznych skutków często towarzyszącym przyjmowaniu leków” - wyniki skomentował dr Luigi Ferrucci, doradca naukowy amerykańskiego National Institute of Aging. Z pewnością więc, oprócz lekarza, warto w przypadku m igren zasięgnąć porady orientującego się w tym zagadnieniu dietetyka, a także na ile to możliwe, korzystać ze sposobów, które można zastosować samemu.

zdrowie ~ 51

BEZ MIĘSA W KUCHNI

Kuchnia wegetariańska mocno zyskuje w ostatnich latach na popularności. Dania bez mięsa są zdrowe dla nas, ale i dobre dla środowiska. Do tego są kolorowe i pięknie się prezentują. Podczas ich przygotowywania najlepiej korzystać

CEBULARZE

Cebularze to pochodzący z kuchni żydowskiej pszenny placek z cebulą i makiem, popularne na Lubelszczyźnie. W naszej wersji nie mają maku, ale jeśli chcecie zrobić oryginalną wersję, to nic nie stoi na przeszkodzie, by posypać nim cebulę. Ta pyszna przekąska z ciasta drożdżowego sprawdzi się na kolację, imprezę, ale też jako danie na wynos. Miękkie w środku i chrupiące na zewnątrz, smakują naprawdę wyśmienicie. Podajemy sprawdzony przepis na cebularze - będą o niebo lepsze, od tych ze sklepu.

Czas przygotowania: 60 min Dla 4 osób

Poziom trudności: średni

Składniki: mąka 500 g drożdże 15 g mleko 250 ml jajka 1 szt. masło 60 g olej 30 ml cebula 2 szt. sól 15 g cukier 10 g cukier 1 łyżeczka olej 30 ml

z warzyw z lokalnego warzywniaka –mamy wtedy pewność, że są w pełni naturalne. Kuchnia wegetariańska oferuje nam dużo możliwości. Muszle faszerowane podgrzybkami i zapiekane w beszamelu, kiszony kalafior czy lazania warzywna z

farszem z cukinii to tylko niektóre pomysły. Kuchnia wegetariańska nie wyłącza produktów odzwierzęcych, więc w przepisach znajdziemy jajka, sery, masło czy śmietanę. Sprawdźcie sami - kuchnia wegetariańska jest smaczna!

Przygotowanie: wszystkie składniki wyjmujemy z lodówki, co najmniej godzinę przed przygotowaniem cebularzy. Masło możemy rozpuścić i przestudzić, ale można również dodać miękkie. Mąkę przesiewamy. Mleko podgrzewamy i studzimy. Blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.

Ciasto na cebularze: do miski z mąką dodajemy suche drożdże, cukier, sól (10 g), pieprz, jajko, ciepłe mleko (ale nie gorące), masło. Wyrabiamy elastyczne, wilgotne ciasto, które odchodzi od ręki. Miskę przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na ok. 1 godzinę. Cebula: obieramy 2 spore (lub 4 małe), kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebule i dusimy na średnim ogniu, ok. 30 minut. Mieszamy co chwilę, żeby się nie przypaliła. Odstawiamy do wystudzenia.

Formowanie cebularzy: wyrośnięte ciasto dzielimy na 12–16 kul. Układamy je w odstępach, lekko spłaszczając na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Na kładziemy po porcji cebuli, mniej więcej łyżkę. Dodatkowo możemy posypać je odrobiną maku. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do w yrośnięcia na 30 minut.

Piekarnik: rozgrzewamy go do temperatury 190°C.

Pieczenie: cebularze drożdżowe pieczemy przez ok. 25 min. Powinny mieć złocisty kolor.

Porady

Tradycyjne cebularze lubelskie przygotowywane są z dodatkiem cebuli oraz maku. Dawniej nie przyrządzano ich z serem, ale to dodatek, który może je urozmaicić. W piekarniku ser rozpuści się i sprawi, że nabiorą jeszcze lepszego smaku. Jeśli chcemy zrobić cebularze z serem, to dobrze sprawdzi się cheddar, który ma dość wyrazisty smak lub mozarella – można również zmieszać te dwa gatunki. Ciekawą propozycją będzie też gruyere. Cebularze drożdżowe możemy posmarować rozbełtanym jajkiem przed umieszczeniem ich w piekarniku. Dzięki temu ciasto pięknie zarumieni się z wierzchu i będzie jeszcze bardziej chrupiące. Do przygotowania ciasta sprawdzą się również świeże drożdże. Czas przygotowania nieco się wydłuży, bo musimy zrobić dodatkowo rozczyn drożdżowy. Wszystkie składniki potrzebne do przygotowania ciasta drożdżowego powinny mieć temperaturę pokojową. Do przygotowania cebularzy przyda się wałek i stolnica – silikonową łatwiej się czyści, a do tego zajmuje mniej miejsca, ponieważ można ją zwinąć. Do smażenia cebuli najlepiej sprawdzi się olej rzepakowy, słonecznikowy lub kokosowy, ewentualnie masło klarowane. Najlepsze cebularze domowe wyjdą z mąki typu 500. W wersji bezglutenowej możemy użyć jaglanej, gryczanej lub kukurydzianej bądź specjalnej mieszanki do wypieku pizzy.

6 stycznia 2023 ~ kuchnia 52
foto: Shutterstock

SAŁATKA Z SELERA NACIOWEGO

Sałatka z selera naciowego z jabłkiem i pistacjami jest świeża, nieoczywista i bardzo łatwa do przygotowania. Można ją podać na kolację, jako dodatek do obiadu lub zabrać na lunch do pracy. To pyszna i chrupiąca przekąska pełna witamin, która skutecznie ładuje baterie i poprawia nastrój. Zielona sałatka z selerem naciowym najlepiej smakuje ze słodkim miodowym sosem winegrete.

Czas przygotowania:30 min. Dla 2 osób Poziom trudności: łatwy

Składniki: seler naciowy 200 g jabłka 1 szt. pistacje 40 g por 30 g natka pietruszki 0.5 pęczka musztarda francuska 5 ml miód 5 ml sok z cytryny 5 ml oliwa z oliwek 45 ml

Przygotowanie: Seler: odrywamy 4 ładne łodygi. Myjemy je i kroimy w cienkie plasterki. Jabłko: myjemy i kroimy na pół. Wycinamy gniazda nasienne, a następnie kroimy jabłko w półplasterki. Pistacje: jeśli są w łupinkach, to je rozłupujemy. Następnie prażymy je na rozgrzanej suchej patelni przez 15 min. Kilka razy mieszamy, aby się nie przypaliły. Dodatki: myjemy por i natkę pietruszki, a następnie drobno siekamy. Sos: w niewielkiej miseczce mieszamy musztardę, miód, sok z cytryny i oliwę aż do uzyskania spójnej i gładkiej konsystencji. Sałatka z selera naciowego: do dużej miski przekładamy wszystkie składniki i polewamy sosem.

Porady

Najłatwiej zrobić sałatkę z prażonymi pistacjami bez łupin, które można kupić w sklepach. Do sosu winegret zamiast cytryny można dodać ocet winny. Sos można doprawić przeciśniętym przez praskę czosnkiem, szczyptą soli i pieprzu, a także bazylią, tymiankiem lub papryczką chili. Sałatka z selera naciowego doskonale smakuje z rukolą lub sałatą rzymską. Zamiast natki pietruszki możemy dodać świeżą kolendrę lub bazylię.

Inne pomysły na sałatkę z selera naciowego

Sałatka z selera naciowego i kukurydzy – seler kroimy w plasterki, odsączamy kukurydzę. Sałatkę mieszamy z sosem z majonezu i jogurtu. Doprawiamy szczyptą soli i posypujemy natką pietruszki. Sałatka z selerem naciowym i ogórkiem – to z kolei wersja z miodowym winegretem. Seler naciowy mieszamy ze świeżym ogórkiem. Do sałatki możemy dodać rukolę, a żeby była bardziej pożywna – pokrojony w kostkę ser żółty. Sałatka z selera naciowego z kurczakiem – do sałatki dodajemy usmażoną na patelni pierś kurczaka (doprawiamy ją np. przyprawą do gyrosa). W dużej misce mieszamy sałatę lodową z ananasem, kukurydzą, selerem naciowym i żółtym serem. Dodajemy majonez, sól, pieprz i usmażonego kurczaka. Łączymy składniki.

Jak podać sałatkę z selerem naciowym? Sałatkę można zrobić w dużej misie lub przygotować osobne porcje dla każdej osoby. Jeśli mamy w planach kolację dla dwojga, możemy skomponować ją bezpośrednio na talerzach. Do sałatki doskonale pasuje świeża francuska bagietka lub paluchy z ciasta francuskiego oraz białe, lekkie wino. Zieloną sałatkę z selera naciowego możemy przygotować także na imprezę. Dobrym pomysłem jest podanie jej w małych słoiczkach lub w domowej tortilli.

Sałatka z selerem naciowym na zdrowie Seler naciowy to chrupiąca przekąska, po którą warto sięgać codziennie. Zawiera dużo witamin, kwas foliowy, przeciwutleniacze, a także niacynę, która redukuje stężenie hormonu stresu. Ze względu na właściwości uspokajające jest zalecany wieczorem na dobry sen. Poza tym działa oczyszczająco i poprawia wygląd skóry.

kuchnia ~ 53
foto: Shutterstock

ZUPA Z CIECIERZYCY

Zupa z ciecierzycy to danie wegetariańskie, które oczarowuje już od pierwszej łyżki. Jest pełna warzyw i po prostu pyszna, a do tego łatwa w przygotowaniu. To świetna propozycja na chłodniejsze jesienne i zimowe dni - przyjemnie rozgrzewa i syci na długi czas. Można wzbogacać ją o kolejne dodatki i aromatyczne przyprawy. Podajemy sprawdzony przepis na zupę z ciecierzycy z ziemniakami.

Czas przygotowania: 1 godz. 30min. Dla 4 osób

Poziom trudności: łatwy

Składniki:

Woda 1 l, Marchewka 2 szt. Cebula 1 szt.

Ciecierzyca 170 g Ziemniaki 4 szt.

Pietruszka 1.5 pęczka Seler 0.25 szt.

suszone pomidory 100 g olej 30 ml szpinak 200 g sól 5 g pieprz 5 g liść laurowy 2 szt. ziele angielskie 4 szt. słodka papryka 5 g papryka ostra 3 g kminek 5 g majeranek 3 g

Przygotowanie:

Ciecierzyca: suche ziarna zalewamy litrem zimnej wody, odstawiamy na noc (czas nie jest uwzględniony w całkowity czas przygotowania zupy).

Gotowanie ciecierzycy: następnego dnia gotujemy ją na małym ogniu przez ok. 60 minut, do 90 minut. Pod koniec, jak już jest prawie miękka, dodajemy sól do smaku.

Cebula: obieramy ją i drobno siekamy. Rozgrzewamy olej - szklimy na nim cebulę, przez ok. 10 minut. Dodajemy przyprawy sypkie i podsmażamy jeszcze przez chwilę. P rzygotowanie warzyw: w między czasie, gdy cebula się podsmaża, obieramy ziemniaki, marchewkę, pietruszkę i kawałek selera. Myjemy je i kroimy w kostkę. Szpinak myjemy i osuszamy. Suszone pomidory odsączamy z zalewy i drobno siekamy.

Gotowanie zupy: do garnka wlewamy wodę, zagotowujemy. Dodajemy ugotowaną ciecierzycę

Porady

Dokładamy pozostałe

średnim

przez 10 minut. Po tym czasie dorzucamy szpinak i pomidory. Zupę z ciecierzycy gotujemy jeszcze przez 5-10 minut.

Jeśli chcemy, żeby zupa z ciecierzycy miała bardziej orientalny smak, możemy do niej dodać pastę tahini. Kupujmy ją w jak najmniejszych opakowaniach, żeby zużywać ją na bieżąco. I tylko taką, która zawiera wyłącznie jeden składnik: 100% prażonego ziarna sezamowego, gwarantującego pyszny, orzechowy posmak. Zupę możemy zabielić śmietaną lub w wersji wegańskiej, jogurtem kokosowym lub dowolnym mlekiem roślinnym. Zupa z ciecierzycy z puszki to pomysł na bardzo szybki obiad. Wystarczy ugotować warzywa do miękkości. Jeśli używacie ciecierzycy z puszki lub słoika, nie wylewajcie zalewy, gdyż woda z ciecierzycy, zwana aquafabą, świetnie sprawdza się do przepisu na wegańską bezę. Wystarczy ubić ją na sztywną pianę, powoli dosypując cukier.

6 stycznia 2023 ~ kuchnia 54
i pokrojone warzywa. przyprawy. Gotujemy na ogniu foto: Shutterstock

Tak przygotowaną masę przekładamy do rękawa cukierniczego, którym formujemy duże blaty bezowe lub małe beziki. Tak przygotowane wegańskie bezy suszymy w piekarniku, podobnie jak klasyczną bezę z białek.

Dodatki do zupy z ciecierzycy Zupa z ciecierzycy jest pyszna solo, ale można ją też urozmaicić mięsnym, bądź roślinnym dodatkiem. Fanom mięsa polecamy dodatek: boczku - wcześniej dobrzej jest go podsmażyć, kiełbasy - można podgrzać ją na patelni, ale nie jest to konieczne, podsmażonych kawałków wieprzowiny czy wołowiny, kurczak lub indyk - to dobra propozycja na zupę z ciecierzycy dla dzieci. Z kolei tym, którzy wolą wegetariańską wersję, polecamy podawać zupę z podsmażonym na chrupko tofu. Można użyć do tego zarówno tofu naturalnego, wędzonego, jak i marynowanego w przyprawach. Innym pysznym roślinnym dodatkiem będzie chrupiąca pieczona ciecierzyca, którą możemy posypać zupę na wierzchu.

Jeśli chodzi o warzywa, sprawdzi się tu nie tylko klasyczna włoszczyzna, ale także wszelkie inne warzywa, również kapustne i strączkowe. Szczególnie dobrze będą pasowały tu: papryka, fasolka szparagowa, brokuł, cukinia, dynia. Z przypraw, najbardziej polecamy słodką, ostrą lub wędzoną paprykę, zioła prowansalskie, curry, kurkumę, oregano i zioła prowansalskie.

Zupa z ciecierzycy - przepis na różne sposoby

Prosta zupa z ciecierzycy może mieć przeróżne oblicza. Pysznie smakuje zarówno w klasycznej wersji, jak i z różnymi smakowymi twistami. Co warto dodać do tego dania, aby nieco zmienić jego charakter? Dobrymi dodatkami, które podkręcą smak i zapach zupy będą: sos sojowy, świeże lub suszone grzyby, pomidory z puszki, w postaci przecieru, koncentratu lub passaty, a także świeże - w ten sposób powstanie szybka zupa pomidorowa z ciecierzycą. Fanom orientalnych smaków z pewnością przypadnie do gustu zupa tajska z ciecierzycą. Choć może to brzmieć jako trudny do odtworzenia w domu przepis, z łatwością przygotujemy go we własnej kuchni, gdyż jest to po prostu zupa z ciecierzycy z mleczkiem kokosowym oraz dodatkiem chilli i świeżego lub sproszkowanego imbiru. Jeśli dbacie o linię, najlepszym przepisem będzie zupa z ciecierzycy fit. W tym przypadku gotujemy posiekane warzywa, a pod koniec gotowania dorzucamy ciecierzycę z puszki. Wszystko to doprawiamy sporą ilością przypraw i ziół. Zabielanie śmietaną wymieniamy na dodatek jogurtu naturalnego lub w ogóle pomijamy ten etap.

Inne pomysły na cieciorkę Zupa z ciecierzycy to tylko jeden z pomysłów na to warzywo strączkowe. Ciecierzyca jest bazą do wielu przepysznych przepisów, zarówno w wersji słonej, jak i słodkiej. Jeśli szukamy błyskawicznego przepisu, te pyszne i zdrowe kuleczki można łatwo zamienić w pyszne smarowidła i kremy. Wystarczy kilka ruchów blendera, aby wyczarować: przepyszną pastę cieciorkową, odchudzony wege smalczyk, zdrową nutellę z ciecierzycy. Innym świetnym pomysłem na wykorzystanie tego składnika jest przygotowanie kotletów z ciecierzycy. Takie danie będzie świetne nie tylko na obiad, w towarzystwie ziemniaków i surówki, ale także jako baza do wege burgerów czy tortilli. Inny pyszny przepis to falafel, czyli słynne pulpeciki z ciecierzycy rodem z Izraela.

kuchnia ~ 55

KOTLETY SOJOWE

Kotlety sojowe à la schabowe wyglądają apetycznie i świetnie smakują w tradycyjnym zestawie obiadowym. Można podać je z ziemniakami i surówką, a także jako dodatek do sałatki lub ryżu z warzywami. Warto przygotować ich więcej. Jest duża szansa, że na sojowe kotlety usmażone w złotej i chrupiącej panierce skuszą się nie tylko wegetarianie.

Czas przygotowania: 45min. Dla dla 4 osób Poziom trudności: łatwy

Składniki:

bulion warzywny 2 l kotlety sojowe 200 g sól 2 g pieprz 2 g papryka wędzona 5 g tymianek 2 g mąka 200 g jajka 2 szt. bułka tarta 200 g olej rzepakowy 60 ml Sposób podania: na ciepło

Przygotowanie:

Gotowanie w bulionie: w dużym garnku podgrzewamy bulion warzywny, wrzucamy do niego kotlety sojowe i gotujemy przez ok. 15 min. Po tym czasie wyjmujemy je i odkładamy na talerz, aby przestygły. Delikatnie odciskamy nadmiar wody.

P rzyprawy: kotlety posypujemy z obydwu stron solą, pieprzem, papryka i tymiankiem. Panierka: w trzech osobnych miskach przygotowujemy składniki na panierkę: mąkę, jajka i bułkę tartą. Kotlety najpierw obtaczamy w mące, następnie w rozkłóconym jajku, a na końcu w bułce tartej.

Smażenie: na patelni rozgrzewamy olej. Kotlety sojowe smażymy z jednej i drugiej strony przez ok. 2–3 min. Po usmażeniu odkładamy na ręcznik papierowy, aby odsączyć nadmiar tłuszczu.

Porady

Do dużych kotletów à la schabowe potrzebne są kotlety sojowe big steak – dla 4 osób wystarczą 4 sztuki. W ten sam sposób można zrobić także więcej mniejszych kotletów sojowych (wtedy na 4 porcje potrzeba ok. 16 sztuk). Panierkę można przygotować także z płatków kukurydzianych, otrębów pszennych, żytnich lub wiórków kokosowych. Dobrze smakuje z dodatkiem sezamu, pestek słonecznika lub mielonych orzechów. Bulion warzywny najlepiej przygotować samodzielnie z włoszczyzny i aromatycznych przypraw, takich jak czosnek, liść laurowy, ziele angielskie czy natka pietruszki. Domowy bulion można zawekować w słoikach lub zamrozić w specjalnych pojemnikach lub torebkach.

6 stycznia 2023
~ kuchnia 56
foto: Shutterstock

Przyprawy można dodać również do jajka – sól, pieprz, słodką lub ostrą paprykę i np. oregano lub zioła prowansalskie. Aby kotlety sojowe były wegańskie, należy zrobić panierkę bez jajka. Można zastąpić je aquafabą, czyli wodą po gotowaniu ciecierzycy, lub zamiast tradycyjnej panierki przygotować ciasto naleśnikowe na mleku roślinnym. Jeśli chcemy, żeby zupa z ciecierzycy miała bardziej orientalny smak, możemy do niej dodać pastę tahini. Kupujmy ją w jak najmniejszych opakowaniach, żeby zużywać ją na bieżąco. I tylko taką, która zawiera wyłącznie jeden składnik: 100% prażonego ziarna sezamowego, gwarantującego pyszny, orzechowy posmak. Zupę możemy zabielić śmietaną lub w wersji wegańskiej, jogurtem kokosowym lub dowolnym mlekiem roślinnym. Zupa z ciecierzycy z puszki to pomysł na bardzo szybki obiad. Wystarczy ugotować warzywa do miękkości. Jeśli używacie ciecierzycy z puszki lub słoika, nie wylewajcie zalewy, gdyż woda z ciecierzycy, zwana aquafabą, świetnie sprawdza się do przepisu na wegańską bezę. Wystarczy ubić ją na sztywną pianę, powoli dosypując cukier.

MIELONE KOTLETY SOJOWE W PANIERCE

Aby kotlety sojowe miały jeszcze bardziej wyrazisty smak, można zblendować je razem z przyprawami, a dopiero potem

złoty kolor.

Poniżej proste wskazówki:

Kotlety lub granulat sojowy zalewamy bulionem i gotujemy przez ok. 15 min. Wyjmujemy, studzimy i odciskamy nadmiar wody. Obieramy 2 ząbki czosnku i jedną małą cebulę. Czosnek przeciskamy przez praskę, a cebulę siekamy w kostkę.

Z papryczki chili wyjmujemy nasiona i kroimy ją na pasterki.

Przestudzone kotlety sojowe blendujemy z powyższymi składnikami – czosnkiem, cebulą i papryką. Dodajemy szczyptę soli, pieprzu, natkę pietruszki lub świeżą kolendrę.

Formujemy kotlety, obtaczamy je w panierce, spłaszczamy i smażymy na rozgrzanym oleju.

Z czym podawać kotlety sojowe?

Kotlety sojowe można podać tak, jak mięsne:

• z ziemniakami purée i surówką z białej kapusty,

• z pieczonymi ziemniakami i kapustą modrą,

• z r yżem i surówką z kapusty pekińskiej,

• z f rytkami z piekarnika i sałatką wiosenną,

• z gotowanymi ziemniakami i mizerią.

Kotlety sojowe sprawdzą się także jako ciepła przekąska, maczana w sosie BBQ, słodko–kwaśnym, serowym lub aioli.

Tekst powstał we współpracy z portalem MojeGotowanie.pl

kuchnia ~ 57
obtoczyć w panierce i usmażyć na foto: Shutterstock

PIOTRA BIELKOWICZA PRZEZ OKULARY

Do przyjaciół Moskali

Według polskich polityków –w Moskwie przyjaciół bez liku! Każdy, każdemu dowala tym, że druha ma Moskala. Mickiewicz byłby zdziwiony słysząc te wszystkie androny. W PISie mówią:-„Tusk to prawie człowiek Putina w Warszawie. A ich na molu spacerek?

Tak z Breżniewem chadzał Gierek. No a te różne Nord Stream’y? Taką przyjaźń tu widzimy!”

Za to dla ludzi z Platformy PIS anty-unijne normy wypełniając, zapomina, że swą grą gra dla Putina. Bo umizgi Kaczyńskiego do Orbana, Salviniego, nawet do Marine LePen, to jest jakiś piekny sen dla Putina. On od rana strzela z butelek szampana na wiwat dla Jarosława. Tak się dla PO ma sprawa. Pro-Kremlowskie epitety w Sejmie latają niestety. Polsko-rosyjską przyjaźnią partie się nawzajem drażnią. Trwają ciągłe licytacje –kto agentów znał lub szpiega?

O co tu właściwie biega i kto w tej sprawie ma rację? Zastanawia mnie rzecz jedna, że mówi się tak niewiele o Lewicy, bo w zasadzie to chyba są ... przyjaciele?

6 stycznia 2023 ~ satyra 58

Uwspółcześnione bajki Jaś i Małgosia – Hansel and Gretel

Copyright Piotr Bielkowicz 2023

Pewna pani z pewnym panem są na wczasach w Zakopanem. Pani Gosia i pan Jan zrobili wycieczki plan (bo gdy jedziesz sam na wczasy, to na romans jesteś łasy) I już z rana, po śniadaniu, wyruszyli według planu. Idą w prawo, potem w lewo gdzie zwalone leży drzewo. Idą ciągle zygzakami –co zgodne z ich poglądami. (bo ona jest feministką, on za PIS oddałby wszystko) Wreszcie wchodzą w las głęboki. Na śniegu skrzypią ich kroki. Wciąż wspinają się do góry. A nad nimi ciemne chmury... I już śnieg sypać zaczyna... Panu zrzedła nieco mina, ale udaje chojraka. Męska natura jest taka. Krótki piknik pan zarządza, gdyż przyszła jedzenia żądza. W menu mają prowiant suchy, zostawili więc okruchy. Mówi pan do pani: – „Blisko powinno być już schronisko”. Lecz schroniska tam nie było. W międzyczasie się ściemniło i nie było im już miło. Postanawiają więc wrócić i wracają tak jak struci. Wnet dopadła ich frustracja, gdyż uciekła im kolacja. Wloką się teraz noga za nogą, no bo iść szybciej dalej nie mogą. (ich wolne tempo to dla mnie wniosek, by pchać w linijkę aż dziesięć zgłosek) I na złość, jak to też często bywa, śnieg wszystkie ślady pozasypywał,

a wstrętne czarne lokalne ptaki zjadły okruchy – powrotu znaki. Pan w złości chciałby wytłuc je wnet, lecz wie, że mają immunitet! (bo tu Tatrzański Park Narodowy –więc spaść nie może żaden włos z głowy!) Pani do TOPRu z komórki dzwoni. Niestety nie są w zasięgu oni. Horror ze strachem patrzą im w oczy, dlatego pani całkiem się boczy (chała z romantycznego spaceru –szanse na romans są bliskie zeru) Nagle przy zamarzniętym potoku ujrzeli światło w kompletnym zmroku. Podchodzą, a tam domek śliczny –jak jakiś punkt gastronomiczny. Starutka pani drzwi otwiera. W środku przemiła atmosfera. W kominku ogień, stół gotowy na dwie osoby. Obraz baśniowy!

A kiszki już im grają marsza, poczuły bowiem zapach farsza. I bardzo im się zwiększył głód kiedy jedzenia widzą w bród!

Nie ważne teraz inne sprawy: jak miotła w sieni, nos koślawy i to, że ściany jak z piernika!

Ich ‘czujność’ całkowicie znika. Na stole jest ich koncentracja. I tak minęła im kolacja.

A po kolacji jest przyjemnie i robi im się jakoś sennie.

Babcia tak miła, jakby krewna, dorzuca do kominka drewna. Kominek trzeszczy – tak jest błogo... Niosąc polana, babcia nogą zawadza o kończynę pana. Padając gubi te polana. Te na podłogę lecą z łoskotem! Aż strach pomyśleć co było potem! Pan razem z panią obudzeni zrywają się jak oparzeni. Babcia przy samym ogniu leży i tlą się części jej odzieży. „Pomocy” – Babcia cicho prosi, jak Jaga w ‘Jasiu i Małgosi’. Pani - nie tak jak młódka zwiewna, potyka się o różne drewna.

Pan będąc też już w wieku sile balans trzyma tylko przez chwilę. A potem wszyscy leżą pokotem klnąc drewna, które spadły z łoskotem. Pan Jan - pracownik BHPco robić trzeba dobrze wie. Ratuje babci wątłe zdrowie, wzywa też TOPR i pogotowie. I finał tej całej kolacji –w szpitalu są na obserwacji !

A morał prosty – w pewnym wieku licz się z siłami człowieku.

Świat w limerykach

Copyright Piotr Bielkowicz 2022

Strajki, strajki, strajki,strajki... Tak jakby z pradawnej bajkiz czasów Heath’a, Callaghan’a. Strajkują wszyscy od rana: poczta, kolej, pielegniarki. Nie pomogła Thatcher zmiana. A może być jeszcze gorzej! I czy Sunak w czymś pomoże?

Pewna pani z pewnym panem obudzili się nad ranem.

Ona mówi:- „A pan kto? Boże osiągnęłam dno! I z mężem mam przechlapane”. A on na to :- „Droga pani. Niech pani siebie nie gani. W życiu raz szczyt, a raz na dnie. Ego wzrośnie, albo spadnie. Lecz życie nie jest do bani”.

Grozi żonie wielka wtopa kiedy nie usidli chłopa. Taki chłop nie usidlony jest jak luzak, jak bez żony. Trzeba mu mocnego kopa!

satyra ~ 59

NAJSŁYNNIEJSZE WIZJE PRZYSZŁOŚCI Z POPKULTURY

Przełom roku kalendarzowego to zarazem czas planowania najbliższej przyszłości. O czym myślimy przekraczając magiczną, choć z perspektywy linearnego postrzegania czasu złudną granicę pomiędzy nowym rokiem, a starym rokiem? Jedno jest pewne – są niewielkie szanse, by prześcignąć wizje przyszłości, które wykreowali pisarze, reżyserowie, scenarzyści i twórcy gier.

Oto najsłynniejsze wyobrażenia przyszłości ze świata filmu i gier komputerowych. Piszą o nich dr Adam Flamma i dr Szymon Makuch z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, managerowie kierunku Media kreatywne oraz twórcy bloga Pop-Tropy.

WIZJE PRZYSZŁOŚCI W FILMACH

1. R zeczy, które nadejdą (reż. William Cameron Menzies, Wielka Brytania 1936)

Jedną z najstarszych, mocno oddziałujących filmowych wizji przyszłości, był film Rzeczy, które nadejdą (w przedwojennych polskich kinach wyświetlany też jako W roku 2000). Z

pewnością duże znaczenie miał fakt, że autorem scenariusza był słynny pisarz Herbert George Wells. Stąd też wiele czasopism pisało, że Wells przewiduje wojnę w 1940 r. Historia pokazała, że pomylił się o ledwie kilka miesięcy. W depresyjnym obrazie świata wojna trwała wiele dziesięcioleci, a ludzkość mocno podupadła. W dalszej części pojawia się wizja nowoczesnego świata z roku 2036, choć i w nim nie brakuje przeciwników technologicznego progresu.

2.

Z ardoz

(reż. John Boorman, Wielka Brytania 1974)

Pamiętany dzisiaj głównie ze względu na urocze wdzianko Seana Connery’ego postapo-

kaliptyczny klasyk to jedna z wielu historii, w k tórych ludzkość upadła po wielkim kataklizmie. Nie brak tu jednak ciekawych wątków – fałszywy bóg Zardoz, któremu cześć oddają barbarzyńcy, okazuje się narzędziem kontroli społecznej grupy nieśmiertelnych władców nad niższymi warstwami. Choć dzieło nie osiągnęło sukcesu w latach 70., to z czasem zyskało status kultowego, a koncepcja kontroli brutalnych mas przez grupy wybrańców za pomocą religijnej propagandy nie straciła wcale na aktualności.

3. C złowiek demolka (reż. Marco Brambilla, USA 1993)

W futurystycznym kinie nie brakowało miejsca dla gwiazdorów kina akcji – Arnold

9 grudnia 2022 ~ popkultura 60
foto: Shutterstock

Schwarzenegger umocnił swój status dzięki Terminatorowi (1984), Pamięci absolutnej (1990) i Terminatorowi 2 (1991), Jean-Claude Van Damme brylował w Cyborgu (1989), Uniwersalnym żołnierzu (1992), a potem w Strażniku czasu (1994), ale chyba najciekawsza rola przypadła Sylvestrowi Stallone’owi w Człowieku demolce (1993). Odegrał tu rolę niezłomnego policjanta Johna Spartana, który niesłusznie został skazany na hibernację, a w 2032 r. zbudzony z powodu ucieczki groźnego przestępcy, z którym nie potrafili sobie radzić policjanci z antyutopijnej rzeczywistości pozbawionej przemocy. – Starania o dostosowanie się do świata przyszłości sprawiają, że film zawiera wiele scen komediowych, a wielu fanów do dziś ma ubaw ze słynnych t rzech muszelek. Świat czwartej dekady XXI wieku początkowo przedstawia się jako uroczy raj, pełen spokoju, pozbawiony broni, przestępczości i zagrożeń. Szybko jednak okazuje się to fasadą, z którą widzowie niekoniecznie chcieliby się utożsamiać –mówi dr Szymon Makuch z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej.

4. Wodny świat (reż. Kevin Costner, USA 1995)

W drugiej połowie XX wieku częstym motywem była apokalipsa nuklearna i trudności radzenia sobie w pustynnym świecie. Odmienny pomysł pojawił się w wysokobudżetowym Wodnym świecie Kevina Costnera. W tym filmie katastrofa ekologiczna doprowadziła do roztopienia lodowców i zamiany świata w jeden w ielki ocean. Fabuła przedstawia historię poszukiwania mitycznego stałego lądu, w którego istnienie wierzy coraz mniej ludzi, a sam obraz naszej cywilizacji jest jak zwykle przygnębiający. Światem bowiem rządzą głównie przestępcy i brutalni tyrani. I choć sam film był jedną z największych komercyjnych porażek Costnera (podobnie jak inna późniejsza futurystyczna wizja w filmie Wysłannik przyszłości), to również w ielu fanów wraca doń z sentymentem.

5. Idiokracja (reż. Mike Judge, USA 2006)

Idiokracja to z jednej strony szalona komedia, z drugiej jednak dość gorzka satyra na amerykańskie społeczeństwo i drogi, do których zmierza. Historia przedstawia dzieje prostego,

niezbyt inteligentnego żołnierza, który bierze udział w rządowym eksperymencie, poddając się hibernacji. Z powodu zbiegu okoliczności budzi się w dystopijnym świecie roku 2505, w którym średni poziom inteligencji ludzi spadł tak drastycznie, że Ameryką rządzi przygłupi zapaśnik, uprawy są podlewane słodkimi gazowanymi napojami, ludzie tępo wpatrują się w idiotyczne programy telewizyjne, a przybysz z początku XXI wieku uchodzi za geniusza. Pozostaje mieć nadzieję, że przepowiednie twórców f ilmu nie spełnią się…

6. Ready Player One

(reż. Steven Spielberg, USA 2018)

Nie od dziś wielu jest przekonanych, że nasze życia coraz mocnie przenosić się będą do wirtualnej rzeczywistości. Niedawny film Stevena Spielberga, oparty na książce Ernesta Cline’a, przedstawia świat w połowie XXI wieku, w którym miliardy ludzi spędzają większość czasu w sieci, co pomaga zapomnieć, że prawdziwe życia odbywa się w przeludnionych osiedlach świata rządzonego przez wielkie korporacje, wyzyskujące ludzi do niewolniczej pracy. Film jest przeładowany efektami i odesłaniami do wielu kultowych dzieł popkultury, z Lśnieniem Kubricka oraz wieloma grami wideo na czele. Świat w irtualnej rzeczywistości jest tu dla społeczeństwa przestrzenią ucieczki i spełniania marzeń, jednak kryją się za nim bezwzględni ludzie, gotowi nawet mordować dla zachowania swojego statusu, niszcząc piękne idee, jakie przyświecały twórcom gry.

7. S eria Mass Effect (prod. BioWare, wyd. Microsoft Game Studios, Electronic Arts 2007-2017)

Czym byłyby wizje przyszłości bez snów o podboju kosmosu, przygód na innych planetach i… międzygalaktycznych romansów? Weterani gier role playing ze studia BioWare sięgnęli po tematy przyszłości wszechświata i w 2007 roku zapoczątkowali serię, która do dziś jest jedną z najciekawszych wizji przyszłości. Ludzkość, będąca członkiem międzygalaktycznego społeczeństwa, wciąż musi walczyć o swoją pozycję i należny jej szacunek pośród innych gatunków. Problem narasta, gdy nieoczekiwanie mglista wizja apokalipsy dla wszystkich istot staje się niezwykle realna i zapobiec jej może komandor Shepard ze swoją dzielną, wielogatunkową załogą. Wartka akcja, humor, niezapomniane dialogi i postacie, które na zawsze zmieniły nasze myślenie o pisaniu historii w grach – te elementy znajdziecie w najlepszej gamingowej space operze. Dodajmy do tego niebanalną fabułę, liczne refleksje na temat naszej natury i całą paletę barwnych postaci (Garrus, Liara, Thane, Wrex, Jack, Mordin, o Was mowa). Czy komandor Shepard uratuje świat? I kto będzie mu towarzyszyć, a z kim połączy go płomienny romans? Polecamy, przekonajcie się sami.

8. Detroit: Become Human (prod. Quantic Dream, wyd. Sony Interactive Entertainment 2018)

Ponure Detroit, rok 2038. Świat pełen jest androidów, które wyglądają i zachowują się jak ludzie. Z czasem zaczynają żyć własnym życiem, odczuwają ludzkie emocje, uciekają od swoich właścicieli, a także zaczynają się buntować i otwarcie krytykować ludzi. Nie chcą być już niewolnikami. Ta niecodzienna wizja, mocno technosceptyczna, połączona jest z ponurą perspektywą miasta, które tak naprawdę nigdy nie w róciło do dawnej świetności. Miasta z ogromnym bezrobociem, brakiem towarów w sklepach, ogromną inflacją. Ta pesymistyczna wizja jest jedną z ciekawszych, jakie znajdziecie w ostatnich latach w grach wideo. Możecie poznać ją lepiej wcielając się w androidy: Karę, Connora i Markusa. Naprawdę warto!

9. Enslaved: Oddysey to the West (prod. Ninja Theory, wyd. Namco Bandai Games 2010)

Co się musi wydarzyć, aby miasta upadły, przykryły je rośliny i ludzie stali się mniejszością? - Projektanci z Ninja Theory proponują koncept świata po trzeciej i czwartej wojnie światowej, gdzie największym zagrożeniem okazują się maszyny, przemierzające tereny dosłownej dżungli, niegdyś będącej miastami. Wizja świata, jaką zaplanowali dla nas twórcy, w wielu aspektach stała się pierwowzorem dla innych gier, np. serii Horizon z zawadiacką Alloy w roli głównej – mówi dr Adam Flamma. Siłą produkcji od Ninja Theory jest nieszablonowa fabuła, ale również pełen akcji gameplay stawiający na zręczność. Dodatkowo pokazana przyjaźń między dwójką bohaterów Trip i Monkeyem stanowi interesujące zwierciadło dyskusji na temat ludzkiej natury.

10.Cyberpunk 2077

(prod. i wyd. CD Projekt RED 2020)

W takim zestawieniu nie mogło zabraknąć jednej z najciekawszych dystopii w popkulturze ostatnich lat. Witajcie w Night City, mieście gdzie nie ma bohaterów, są tylko legendy, chrom, wszczepy i modyfikacje ludzkiego ciała, no i Keanu Reeves na dokładkę. Jedna z największych produkcji w branży gier ostatnich lat pokazuje nam świat po korporacyjnych wojnach, który jest miejscem niebezpiecznym, ale z drugiej strony kuszącym do eksploracji dla każdego gracza. Masa zawartości do odkrycia, questy do zrealizowania, samochody do kupienia i wciągająca historia zachęcają, żeby do Night City wrócić raz jeszcze. Polecamy, zwłaszcza po seansie Edgerunners, powiązanego z grą anime. No i dla Johnny’ego Silverhanda warto :-)

Więcej ciekawostek ze świata filmów, literatury i gier na fanpage Pop-Tropy.

popkultura ~ 61

KALENDARIUM

1 stycznia

1781 – Nad rzeką Severn w angielskim hrabstwie Shropshire otwarto pierwszy żelazny most na świecie Iron Bridge.

1788 – Ukazało się pierwsze wydanie brytyjskiego dziennika „The Times”.

1890 - Po raz pierwszy w meczu piłkarskim użyto bramek z siatką (mecz Bolton Wanderers F.C.-Nottingham Forest F.C.)

1915 – I wojna światowa: 547 osób zginęło na kanale La Manche po storpedowaniu brytyjskiego pancernika HMS „Formidable” przez niemieckiego U-Boota U-24.

2 stycznia

1757 – Brytyjczycy zdobyli Kalkutę.

1833 - Wielka Brytania odzyskała kontrolę nad Falklandami.

1937 – Włochy i Wielka Brytania zawarły porozumienie o wzajemnym poszanowaniu praw i interesów w rejonie Morza Śródziemnego.

1971 - 66 osób zginęło, a ponad 200 zostało rannych wskutek runięcia w trakcie meczu bariery na trybunie stadionu Ibrox Park w Glasgow.

3 stycznia

1917 – 12 osób zginęło, a 46 zostało rannych w zderzeniu dwóch pociągów na stacji w miejscowości Ratho koło Edynburga w Szkocji.

1919 – W Londynie, dwa tygodnie przed rozpoczęciem konferencji pokojowej w Paryżu, emir Fajsal I (syn króla Hidżazu) i Chaim Weizman (przedstawiciel Światowej Organizacji Syjonistycznej) podpisali umowę dotyczyącą rozstrzygnięcia sporów na Bliskim Wschodzie, powstałych po zakończeniu I wojny światowej. Było to krótkotrwałe porozumienie arabsko-żydowskie w zakresie ustanowienia ojczyzny dla narodu żydowskiego w Palestynie i rozwoju narodu arabskiego na Bliskim Wschodzie.

1938 – BBC World Service nadał pierwszą audycję w obcym języku (po arabsku).

1959 - Mieszkańcy południowych atoli Malediwów ogłosili niezależność od Wielkiej Brytanii i powołali Zjednoczoną Republikę Suwadiwów.

5 stycznia

1066 – Harold II został królem Anglii. 1769 – Szkocki wynalazca James Watt opatentował maszynę parową. 1966 – W rozegranym w Liverpoolu pierwszym w historii meczu piłkarskich reprezentacji Anglii i Polski padł remis 1:1 1993 – Na szkockich Szetlandach rozbił się tankowiec MV „Braer”, co spowodowało wyciek 84 700 ton ropy naftowej.

7 stycznia 1928 - W Londynie wezbrana z powodu nagłej odwilży Tamiza zatopiła centrum miasta, powodując śmierć 14 osób.

1954 – Premiera brytyjskiego komediodramatu Milioner bez grosza w reżyserii Ronalda Neame’a.

8 stycznia 1697 – W Edynburgu wykonano wyrok śmierci przez powieszenie na skazanym za bluźnierstwo studencie teologii Thomasie Aikenheadzie. 1735 – W Londynie odbyła się premiera opery Ariodante Georga Friedricha Händla. 1806 – Powstała brytyjska Kolonia Przylądkowa w południowej Afryce. 1815 – Wojna brytyjsko-amerykańska: zwycięstwo wojsk amerykańskich w bitwie pod Nowym Orleanem. 1821 – W Wielkiej Brytanii ukazała się powieść Kenilworth Waltera Scotta. 1916 - Zwodowano brytyjski krążownik liniowy HMS „Repulse”.

10 stycznia 1645 – W Tower of London został ścięty Arcybiskup Canterbury i prymas Anglii William Laud. 1776 – Brytyjski pisarz Thomas Paine opublikował pamflet polityczny Zdrowy rozsądek, w którym opowiedział się za niepodległością USA. 1863 – W Londynie otwarto pierwszą na świecie linię metra.

12 stycznia 1864 – W Manchesterze założono Lancashire County Cricket Club.

STYCZEŃ

1895 – W Wielkiej Brytanii założono organizację zajmującą się ochroną zabytków i przyrody National Trust.

13 stycznia

1547 - Angielski poeta i arystokrata Henry Howard został skazany na śmierć za zdradę.

1797 – Wojna brytyjsko-francuska: brytyjska fregata HMS „Indefatigable” i mniejszy okręt HMS „Amazon” przechwyciły i doprowadziły do rozbicia na mieliźnie powracający do Francji, po nieudanym desancie na wybrzeżu Irlandii, liniowiec „Droits de l’Homme”. Zginęło ponad tysiąc członków załogi i przewożonych żołnierzy.

1901 - Na 9 dni przed śmiercią królowa brytyjska Wiktoria dokonała ostatniego wpisu w swym prowadzonym od 13 roku życia pamiętniku.

14 stycznia

1914 – Brytyjski transatlantyk SS „Majestic” został przekazany na złom.

15 stycznia

1759 – W Londynie otwarto Muzeum Brytyjskie.

16 stycznia

1707 – Parlament Szkocki ratyfikował Akt Unii, otwierając drogę do utworzenia Wielkiej Brytanii.

1881 – Na zamku Markree w irlandzkim hrabstwie Sligo zmierzono najniższą temperaturę w historii wyspy (–19,1 °C).

1909 – Wyprawa kierowana przez irlandzkiego podróżnika Ernesta Shackletona jako pierwsza w historii dotarła do południowego bieguna magnetycznego.

1957 – Otwarto The Cavern Club w Liverpoolu.

17 stycznia

1773 – HMS „Resolution” pod dowództwem Jamesa Cooka po raz pierwszy przepłynął przez południowe koło podbiegunowe.

1946 - W Londynie po raz pierwszy zebrała się Rada Bezpieczeństwa ONZ.

19 stycznia

1917 – W wyniku eksplozji w fabryce amunicji w Londynie zginęły 73 osoby, a ponad 400 zostało rannych

20 stycznia 1964 – Grupa The Beatles wydała swój pierwszy amerykański album Meet The Beatles!

23 stycznia

1909 - 6 osób zginęło na pokładzie brytyjskiego transatlantyka RMS „Republic” po zderzeniu we mgle z włoskim liniowcem SS „Florida” koło przylądka Nantucket (Massachusetts).

24 stycznia 1908 – Brytyjski wojskowy i pisarz Robert Baden-Powell założył młodzieżowy ruch skautingu.

1915 – I wojna światowa: zwycięstwo floty brytyjskiej nad niemiecką w bitwie morskiej pod Dogger Bank.

25 stycznia

1327 – Edward III został koronowany na króla Anglii. 1533 – Król Anglii Henryk VIII Tudor poślubił w tajemnicy swą drugą żonę Annę Boleyn.

1858 – W Londynie Wiktoria Koburg, najstarsza córka królowej Wiktorii, poślubiła przyszłego cesarza Niemiec Fryderyka III Hohenzollerna. Podczas uroczystości zabrzmiał wybrany przez pannę młodą Marsz Weselny Feliksa Mendelssohna-Bartholdy’ego, dzięki czemu z yskał światową popularność jako muzyka towarzysząca ślubom.

1995 - Podczas meczu Premiership Crystal Palace-Manchester United F.C. francuski piłkarz Éric Cantona, schodząc z boiska po otrzymaniu czerwonej kartki, zaatakował jednego z kibiców drużyny gospodarzy.

27 stycznia

1950 – W Londynie założono Polskie Towarzystwo Naukowe na Obczyźnie.

29 stycznia 1856 – W Wielkiej Brytanii ustanowiony został Krzyż Wiktorii.

30 stycznia

1698 – Brytyjski pirat William Kidd zdobył swój największy łup – ormiański 400-tonowy statek „Quedagh” z ładunkiem złota, srebra i drogich tkanin.

ERLING HAALAND – W POGONI ZA SAMYM SOBĄ

O niewielu piłkarzach mówi się w kontekście pobicia rekordu Alana Shearera, szczególnie gdy grają w Premier League zaledwie od pół roku. Bukmacherzy traktują potencjalnego hattricka Norwega jako coś normalnego. Napastnik Manchesteru City to zawodnik epokowy. Gdzie są granice jego możliwości?

9 grudnia 2022 ~ sport 64

HISTORIA

ZACZĘŁA

SIĘ W LUBLINIE

Co cztery lata piłkarscy agenci i skauci spotykają się podczas turnieju młodzieżowych Mistrzostw Świata U20, aby znaleźć nowych klientów oraz zawodników do klubów. W 2019 roku Polska została organizatorem prestiżowej imprezy. Oczy większości branży zostały skierowane na kadry z Hiszpanii i Francji – to w tych krajach najczęściej rodzą się nowi idole kibiców. Niespodziewanie, 30 maja czołówki gazet przejął nieco niezgrabny wysoki Norweg grający dla austriackiego RB Salzburg. Reprezentacja rodem ze Skandynawii pokonała 12:0 rówieśników z Hondurasu, a napastnik zdobył w tym spotkaniu dziewięć br amek. Wówczas dziewiętnastolatek pobił ponad dwudziestoletni rekord strzelecki Brazylijczyka Adailtona, który w 1997 roku strzelił sześć goli Koreańczykom z południa. Nieśmiertelny rekord padł na Arenie Lublin, a skróty tego spotkania obiegły viralem wszystkie sieci społecznościowe osiągając niesamowite zasięgi. Po meczu kibice poznali niezwykle skromną i ambitną osobę Haalanda jego krótką wypowiedzią dla telewizji: “Trochę mnie denerwuje to, że nie strzeliłem gola w ostatniej minucie meczu. Muszę usiąść i zastanowić się, co poszło nie tak i może zrozumiem, co się stało”.

POPISY W LIDZE MISTRZÓW I TRANSFER DO BORUSSI DORTMUND

Po niesamowitym turnieju, w którym Haaland został królem strzelców, menedżerowie zaczęli obserwować napastnika podczas jego gry dla austriackiego klubu. Liga M istrzów jest najlepszą areną do zaprezentowania swoich umiejętności na tle najlepszych - miała być to niemała weryfikacja d la norweskiego piłkarza, ponieważ wielu ekspertów nie traktowało z pełną powagą poziomu juniorskiej piłki. W grupie “E” RB Salzburg zmierzył się z Liverpoolem, Napoli oraz Gent. Haalandowi zajęło czterdzieści pięć minut, aby pobić kolejny rekord. Został najmłodszym zdobywcą hat-tricka w C hampions League – jego zespół pokonał 6:2 drużynę z Belgii. Podczas kolejnych potyczek Norweg zdobył jeszcze pięć trafień pr zeciwko najlepszym z grupy, kolekcjonując łącznie osiem trafień. RB Salzburg zakończyło zmagania na fazie grupowej – Haaland został drugim najlepszym strzelcem t urnieju tuż za Robertem Lewandowskim (10 bramek). Król strzelców turnieju U20 potwierdził swój geniusz wspaniałą skutecznością. Rozpoczął się wyścig o transfer n apastnika, który ostatecznie wygrała Borussia Dortmund. Transakcja opiewała na k wotę dwudziestu milionów euro – klub z Westfallen Stadion nie był przypadkowym wyborem. Nowy reprezentant Norwegii w wielu wywiadach podkreślał, że najważ-

niejszy dla niego jest regularny rozwój. Nie chciał trafić od razu do piłkarskiego giganta, gdzie mógłby mieć problem z regularną g rą. BVB wydawało się idealnym miejscem do harmonijnego szkolenia swoich umiejętności. To tutaj piłkarskie rzemiosło s zlifował Robert Lewandowski, z którym Haaland w niedalekiej przyszłości będzie walczyć o tytuł najlepszego strzelca ligi. Dodatkowo, w przeciwieństwie do klubu z Salzburga “pszczółki” gwarantowały mu stałą grę w Lidze Mistrzów oraz jedną z najlepszych krajowych rozgrywek na świecie, jaką jest Bundesliga. Tutaj właśnie Haaland wprowadził się do panteonu t opowych “dziewiątek”. Podczas trzech sezonów gry dla Borussi strzelił sześćdziesiąt dwa gole w sześćdziesięciu siedmiu s potkaniach. Prawdopodobne jest, że tylko kontuzje, które co sezon zatrzymywały go w kilku spotkaniach, spowodowały zwycięstwa w tej klasyfikacji przez Lewandowskiego. Po trzech latach gry w Bundeslidze or az Lidze Mistrzów Haaland wprowadził się na piłkarskie salony. Zmienił status świetnego zawodnika klasy europejskiej na powoli pojawiające się głosy o piłkarzu epokowym. Porównania z Kylianem M bappe i dyskusje, kto jest bardziej wartościowym sportowcem, nabierały rozpędu. Kończący się sezon 2021/2022 wydawał się ostatnim w barwach drużyny z Zagłębia Ruhry. Napastnik stał się za dużym nazwiskiem dla niemieckiego klubu. Był już jednym z najlepszych atakujących na planecie – a oprócz progresu umiejętności zaczął być głodny trofeów, których brakowało mu w Niemczech. Rozdział w dortmundzkim klubie dobiegał końca - nadchodzące letnie okno transferowe zwiastowało transfer do któregoś z najlepszych drużyn na globie.

KONTYNUACJA DROGI OJCA –MANCHESTER CITY

Podczas ubiegłego lata doszło do kilku istotnych roszad w najważniejszych k lubach. Robert Lewandowski zmienił Bayern na Barcelonę, zamieniając się z byłym zawodnikiem Liverpoolu Sadio Mane. Manchester City wydawał się być graczem rozdającym karty. Pep Guardiola sterujący masą elitarnych graczy potrzebował k lasycznej dziewiątki, która byłaby odpowiedzialna za zdobywanie bramek. Brak elitarnego strzelca mógł powodować dalsze problemy ze wygraniem tytułu na europejskiej scenie. W batalii o podpis gracza Borussi uczestniczył każdy poważny zespół, jednak na polu bitwy pozostał Bayern oraz City. Norweg miał szansę w końcu wygrać Bundesligę w barwach “Die Roten”, bądź spróbować nowych wyzwań w całkiem innej rzeczywistości. Wybór trwał dosyć długo, od zimy 2022 roku. Wiele kibiców mogło już zapomnieć o historii rodziny Haaland w “The Citizens” napisanej przez Alfa-Inge – ojca Erlinga. Były piłkarz rozegrał jako

środkowy obrońca dla City czterdzieści siedem spotkań w latach 2000-2003. Zresztą, napastnik urodził się niedaleko Manchesteru, w Leeds. Tata, ściśle nadzorując k arierę syna, na pewno miał wpływ na jego decyzję. Od dzieciństwa organizował młodemu Erlingowi treningi, kształtując w nim pr ofesjonalny charakter. Pierwszego lipca 2022 roku City wpłaciło wymaganą klauzulę sześćdziesięciu milionów euro. Biorąc pod uwagę aktualne ceny rynkowe i wycenę Norwega wg portalu “Transfermarkt” (150 milionów euro) kwota ta była niemałą promocją. Na tym etapie kariery dla rodziny Haalandów najważniejsze są trofea, a g ra w Manchesterze ma być ich gwarantem. Guardiola, będący ważnym głosem w klubie, często dzwonił do napastnika opowiadając mu o planach wobec jego osoby.

KOLEJNE REKORDY W PREMIER LEAGUE?

Presja związana z osobą Haalanda nie działa na Norwega. Ponownie, jak przy transferze do Borussi Dortmund, teraz porównywano go z Darwinem Nunezem – nowym napastnikiem Liverpoolu kupionym za 80 milionów funtów. Po czternastu kolejkach (stan na 24.12.2022) Norweg ma udział przy siedemnastu bramkach zespołu. Wszedł do ligi bez żadnych kompleksów n ie wpisując się do bramkowego protokołu tylko w jednym pojedynku – przeciwko Bournemouth. Meczem symbolem dla młodego piłkarza było spotkanie derbowe z Manchesterem United. Trzecim zdobytym hattrickiem w tym sezonie wyrównał się z Michaelem Owenem oraz Ruudem van Nistelrooyem. Anglik oraz Holender potrzebowali do tego odpowiednio 48 oraz 59 (!) spotkań. Do rekordu Alana Shearera graczowi Manchesteru City brakuje jeszcze 269 bramek, ale biorąc pod uwagę jego regularność wszystko jest możliwe. Oprócz prawdopodobnych kontuzji Haalanda rekord Anglika może zostać ocalony pr zez styl prowadzenia kariery reprezentanta Norwegii. Manchester nie musi być wcale ostatecznym domem nowego zawodnika. Niedoszły transfer Mbappe do Realu Madryt oraz wiek Karima Benzemy umożliwiają ukoronowanie piłkarskiej drogi w drużynie “Królewskich”. Podczas najbliższych 5 lat (kontakt ma ważny do czerwca 2027 roku) Erling Braunt Haaland może napisać ciekawą historię w kartach angielskiej piłki. Wygranie Ligi Mistrzów oraz kolejne trafienia będą celem Norwega, a klub z Manchesteru ma wszystko, aby w tym sezonie zdobyć jako trzeci klub na świecie (po Barcelonie i Bayernie) wszystkie możliwe trofea w sezonie.

sport ~ 65
9 grudnia 2022 ~ strefa dzieci 66
POMÓŻ POSPRZĄTAĆ LAS ZNAJDŹ 5 KOSTIUMÓW DINOZAURÓW
strefa dzieci ~ 67
20
ZNAJDŹ 12 OBIREKTÓW
ZNAJDŹ
OBIEKTÓW

co w trawie piszczy...

ABBA Voyage

muzyczny spektakl-koncert, w którym zamiast muzyków kultowego zespołu, wystąpią ich awatary.

ABBA Voyage to wirtualna wersja koncertowa szwedzkiej grupy pop ABBA. Koncerty wykonują wirtualne awatary (nazwane „ABBAtars”), przedstawiające grupę. Występy odbywają się w specjalnie wybudowanym miejscu w Queen Elizabeth Olympic Park w Londynie, oficjalnie zwanym ABBA Arena.

Cyfrowe wersje ABBY zostały stworzone z zaawansowanymi technikami scenicznymi przechwytywania ruchu i śpiewu, zaprojektowanymi wspólnie z czterema członkami zespołu przez firmą zajmującą się efektami wizualnymi Industrial Light & Magic. Koncert ABBA Voyage został zorganizowany z pomocą producentów Svany Gifli i Ludviga Anderssona, reżysera Baillie Walsh, współproducenta wykonawczego Johana Rencka i choreografa Wayne’a McGregora.

Pophouse, szwedzka firma rozrywkowa, jest współtwórcą projektu i jego głównym inwestorem. Według wielu doniesień medialnych, projekt jest jednym z najdroższych wydarzeń muzycznych na żywo w historii,

POLECAMY!

z budżetem 175 milionów dolarów. Premiera tego widowiska była w maju. Wtedy minęło dokładnie 40 lat od ostatniego wspólnego występu ABBY na scenie, również w Londynie, w BBC. Ich łabędzim śpiewem był utwór „Thank You For the Music”. Przez cztery dekady odrzucali wszelkie propozycje wznowienia działalności. W końcu wrócili w nietypowej formie, a fani i krytycy są zachwyceni.

kiedy: piątek, 6 stycznia 2023 r., godz. 19.45 sobota, 7 stycznia 2023 r., godz. 15.00 sobota, 7 stycznia 2023 r., godz. 19.45 niedziela, 8 stycznia 2023 r., godz. 13.00 niedziela, 8 stycznia 2023 r., godz. 17.00 niedziela, 8 stycznia 2023 r., godz. 19.45 gdzie: ABBA Arena, London

MAGAZYN kulturalny KALENDARIUM WYDARZEŃ: styczeń 2023

Ligabue

Luciano Riccardo Ligabue - włoski piosenkarz, autor tekstów[3], reżyser i scenarzysta filmowy. Urodził się w Correggio, w północnych Włoszech. Zanim stał się odnoszącym sukcesy piosenkarzem, pracował w rolnictwie i fabrykach. Do świata muzyki wkroczył w 1987 roku, kiedy założył amatorski zespół Orazero. Dla tego zespołu napisał kilka oryginalnych piosenek, z którymi brali udział w lokalnych i krajowych konkursach. W następnym roku jego kolega, piosenkarz i autor tekstów, Pierangelo Bertoli, jako pierwszy odkrył talent pisarski Ligabue i włączył jedną z jego piosenek, „Sogni di Rock’n’Roll” („Rock n roll

dreams”), do swojego nowego albumu. Potem przedstawił go producentowi Angelo Carrarze, co zaowocowało płytą, Ligabue, która została wydana w maju 1990 roku. Jego najsłynniejsze przeboje to Balliamo sul mondo (Let’s Dance on the World), Ho perso le parole (Straciłem słowa) i najbardziej udany ze wszystkich, Certe Notti (Certain Nights), który został wybrany jako „włoska piosenka 1990 roku” w ankiecie przeprowadzonej przez popularny magazyn muzyczny. Ligabue opublikował także zbiór opowiadań Fuori e dentro il Borgo („W wiosce i poza nią”), który zdobył kilka nagród literackich, powieść science fiction La neve se ne frega („Śnieg

nie obchodzi”) (2005) oraz zbiory wierszy Lettere d’Amore nel frigo („Listy miłosne w lodówce”) (2006). Uważa się za „wierzącego”, nawet jeśli wykazuje silną krytykę tradycyjnego nauczania Kościoła katolickiego. Jest zapalonym fanem Interu Mediolan.

kiedy: : środa, 11 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: O2 Shepherds Bush Empire, London

Jackson Wang

hongkoński raper, piosenkarz, tancerz, producent muzyczny, projektant mody i reżyser teledysków. Jest założycielem wytwórni płytowej Team Wang. Zyskał

uznanie po dołączeniu do K-popowego boysbandu JYP Entertainment w 2014 roku. W 2017 roku założył Team Wang i zaczął wydawać muzykę solową w Chinach, a następnie na całym świecie. Jego pierwszy solowy album, Mirrors, zadebiutował w 2019 roku i osiągnął 32 miejsce na liście Billboard 200 w Stanach Zjednoczonych. W 2021 roku Wang opuścił JYP Entertainment i założył chińską grupę hip-hopową Panthepack pod kierownictwem Team Wang.

kiedy: czwartek, 12 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: Eventim Apollo, London

9 grudnia 2022 ~ sport 68

POLECAMY!

foto: Shutterstock

Dance Gavin Dance

– amerykański zespół rockowy z Sacramento w Kalifornii, założony w 2005 roku. Zespół składa się obecnie z wokalistów Jona Messa i Tiliana Pearsona, gitarzysty prowadzącego Willa Swana, gitarzysty rytmicznego Andrew Wellsa i perkusisty Matthew Mingusa. Skład zmieniał się wiele razy od momentu powstania. Swan i Mingus są jedynymi członkami zespołu, którzy pojawili się na każdym albumie studyjnym. Debiutancki singiel grupy Whatever I Say Is Royal Ocean, ukazał się w 2006 roku, a debiutancki album studyjny, Downtown Battle Mountain, - w maju 2007 roku. Dobrze przyjęty został siódmy album studyjny grupy, Mothership, który zajął 13 miejsce na liście Billboard 200, a jeszcze lepiej ósmy, Artificial Selection, z 2018 roku, który zajął 15 miejsce na liście Billboard 200. Basista Tim Feerick zmarł w 2022 roku, przed wydaniem dziesiątego albumu zespołu, Jackpot Juicer. W trakcie kariery zespół miał cztery albumy w pierwszej dwudziestce najlepszych płyt w USA, w tym jeden w top 10, i stał się jedną z najpopularniejszych grup gatunku post-hardcore.

kiedy: sobota, 14 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: O2 Shepherds

Animals as Leaders

amerykański zespół grający instrumentalny metal progresywny. Pochodzi z Waszyngtonu. Tworzą go gitarzyści Tosin Abasi i Javier Reyes oraz perkusista Matt Garstka. Animals as Leaders powstał po rozwiązaniu poprzedniego metalcore’owego zespołu gitarzysty Tosina Abasi, Reflux. Nazwa została zainspirowana powieścią Daniela Quinna z 1992 roku Ishmael, która odnosi się do antropocentryzmu. Abasi ukuł tę nazwę jako przypomnienie, „że wszyscy jesteśmy zasadniczo zwierzętami”. Pierwszy album projektu, Animals as Leaders, został nagrany na początku 2008 roku. Abasi nagrał większość

utworów gitarowych i basowych na albumie; kilka solówek gitarowych, perkusji i różnych syntezatorów zostało zaprogramowanych przez inżyniera dźwięku Mishę Mansoora z Periphery i Haunted Shores. W 2010 roku zespół intensywnie koncertował, m.in. podczas Summer Slaughter Tour z zespołami jak Decapitated, Vital Remains, Carnifex, The Faceless, All Shall Perish, The Red Chord, Cephalic Carnage, Veil of Maya i Decrepit Birth. Piąty album studyjny zatytułowany Parrhesia ukazał się 25 marca 2022 roku.

kiedy: piątek, 13 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie:

Trivium

amerykańska grupa muzyczna założona w 1999 roku w Orlando na Florydzie. Wykonywana przez zespół muzyka określana jest jako thrash metal, heavy metal, melodic death metal, groove metal, metalcore oraz metal progresywny. Liderem formacji oraz autorem wszystkich tekstów jest Matthew Kiichi Heafy – Amerykanin pochodzenia japońskiego. Nazwa grupy wywodzi się z języka łacińskiego. Trivium w okresie późnej starożytności oraz średniowiecza było, obok quadrivium, podgrupą siedmiu sztuk wyzwolonych. Obejmowało trzy

nauki: gramatykę, retorykę oraz logikę. Członkowie zespołu uznają, że obrazuje to ich zainteresowanie różnymi gatunkami muzycznymi. Trivium nagrali osiem albumów studyjnych. Zespół słynie z dużej liczby występów. 12 czerwca 2006 roku brytyjski magazyn „Metal Hammer” na gali Golden God Awards uznał grupę za najlepiej koncertujący zespół w bieżącym roku. Tego samego dnia Matt Heafy otrzymał tytuł „Golden God”, a Travis Smith wygrał w kategorii „najlepszy perkusista”. kiedy: niedziela, 15 stycznia 2023 r., godz. 18:00 gdzie:

Brixton, London

sport ~ 69
Bush Empire, London O2 Shepherds Bush Empire, London
O2 Academy

co w trawie piszczy... POLECAMY!

Wallows

amerykański zespół

z Los

w którego skład wchodzą

niezależnie w kwietniu 2017 roku, zaczynając od „Pleaser”, który osiągnął

miejsce

album studyjny, Nothing Happens, w 2019 roku, zawierał on przebojowy singiel „Are You Bored Yet?” Jako nastolatkowie

(gitara/wokal), Cole Preston (gitara/perkusja) i Dylan Minnette (gitara/wokal) założyli grupę o nazwie Join the

GigMasterz w Keyboard Galleria Music Center w Południowej Kalifornii. Zmienili nazwę na Feaver, używali również nazwy The Narwhals. Aż osiedlili się w Wallows w 2017 roku. 1 lutego 2019 roku zespół wydał singiel zatytułowany „Are You Bored Yet?” z udziałem Clairo, wraz z teledyskiem z gościnnym udziałem Noah Centineo i The Regrettes. Teledysk został następnie nominowany do nagrody MTV Video Music Award w kategorii „Best Push Performance of the Year”. „Are You Bored Yet” był platynowym singlem i pierwszą piosenką zespołu, która uzyskała status platynowej płyty. Debiutancki album, Nothing Happens, z 2019 roku zadebiutował na 75 miejscu amerykańskiej listy Billboard 200. Osiągnął także 8 i 13 miejsce na listach Billboard Alternative i Rock Album. kiedy: sobota, 24 września 2022 r., godz. 19:00

gdzie: Roundhouse, London

The Amity Affliction

australijski zespół metalcore’owy założony w 2003 roku w Gympie w stanie Queensland. Obecny skład zespołu tworzą Ahren Stringer (bas, czysty wokal), Joel Birch (wokal), Dan Brown (gitara) i Joe Longobardi (perkusja). Wydali siedem albumów studyjnych, w tym Severed Ties (2008), Youngbloods (2010), Chasing Ghosts (2012), Let the Ocean Take Me (2014), This Could Be Heartbreak (2016) i Misery (2018), a ostatnie cztery zadebiutowały na pierwszym miejscu listy ARIA. Są znani ze swoich bardzo osobistych piosenek, często traktujących o depresji, lęku, śmierci, nadużywaniu substancji i samobójstwie, wiele tekstów wywo -

dzi się z życiowych zmagań wokalisty Joela Bircha.

kiedy: niedziela, 15 stycznia 2023 r., godz. 18:30

gdzie: Electric Brixton, London

ABBA Voyage

wirtualna wersja koncertowa szwedzkiej grupy pop ABBA. Koncerty wykonują wirtualne awatary (nazwane „ ABBAtars”), przedstawiające grupę. Występy odbywają się w specjalnie wybudowanym miejscu w Queen Elizabeth Olympic Park w Londynie, oficjalnie zwanym ABBA Arena. Cyfrowe wersje ABBY zostały stworzone z zaawansowanymi technikami scenicznymi przechwytywania ruchu i śpiewu, zaprojektowanymi wspólnie

z czterema członkami zespołu przez firmą zajmującą się efektami wizualnymi Industrial Light & Magic. Koncert ABBA Voyage został zorganizowany z pomocą producentów Svany Gifli i Ludviga Anderssona, reżysera Baillie Walsh, współproducenta wykonawczego Johana Rencka i choreografa Wayne’a McGregora

kiedy: czwartek, 19 stycznia 2023 r., godz. 19:45 Piątek, 20 stycznia 2023 r., godz. 19.45 Sobota, 21 stycznia 2023 r., godz. 15:00

gdzie: ABBA Arena, London

Loveless bostoński zespół indie rockowy. W 2000 roku band, nazwany na cześć

albumu My Bloody Valentine Loveless, wydał 5-utworową EP-kę, zawierającą cztery utwory, które pojawią się na ich przyszłym albumie długogrającym, oraz jeszcze jeden utwór, „Natural”. Zespół wydał pierwszy album długogrający, Gift to the World, w 2003 roku. Album zyskał uznanie krytyków w wielu publikacjach, w tym The Boston Globe, Rolling Stone i Spin Magazine. Główny singiel „Go” był często grany w radiu w Bostonie i Nowym Jorku i został włączony do internetowej kampanii firmy odzieżowej Abercrombie & Fitch.

kiedy: piątek, 20 stycznia 2023 r., godz. 18:00 gdzie: O2 Academy 2 Islington, London

6 stycznia 2023 ~ wielki imprezownik 70
rockowy Angeles, Dylan Minnette, Braeden Lemasters i Cole Preston. Zespół zaczął wydawać utwory drugie na liście Spotify Global Viral 50. Zespół wydał swój debiutancki w 2011 roku Braeden Lemasters Band. Byli studentami zapisanymi do programu foto: Shutterstock

CIX - pięcioosobowy południowokoreański boysband założony przez C9 Entertainment w 2019 roku, składający się z Jinyoung, BX, Seunghun, Hyunsuk i Yonghee. Grupa zadebiutowała 23 lipca 2019 roku pierwszą EP-ką zatytułowaną Hello Chapter 1: Hello, Stranger.

kiedy: piątek, 20 stycznia 2023 r., godz. 18:00 gdzie: O2 Forum Kentish Town, London

Kane Brown amerykański piosenkarz. Po raz pierwszy zwrócił uwagę opinii publicznej za pośrednictwem mediów społecznościowych. W czerwcu 2015 roku wydał swoją pierwszą EP-kę, zatytułowaną Closer, a w październiku 2015 roku singiel „Used to Love You Sober”. Swój pierwszy album długogrający, zatytułowany Kane Brown, wydał w 2016 roku. Brown stał się pierwszym artystą, który miał jednoczesne pierwsze miejsca na wszystkich pięciu głównych listach przebojów Billboard.

Drugi album, Experiment, wydał w listopadzie 2018 roku. Stał się jego pierwszym albumem numer jeden na liście Billboard 200.

kiedy: sobota, 21 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: Eventim Apollo, London

The Delgados

szkocki zespół grający symphonic pop i indie rock. Powstał w Hamilton

(South Lanarkshire) w 1994 r. W skład grupy wchodzili: Alun Woodward, Stewart Henderson, Paul Savage i Emma Pollock. Zespół zakończył działalność w 2005 roku. Nazwa zespołu wzięła się od nazwiska zwycięzcy Tour de France Pedro Delgado.

kiedy: sobota, 21 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: O2 Shepherds Bush Empire, London foto: Shutterstock

POLECAMY!

Dropkick Murphys

- folk punkowy zespół z Bostonu. Brzmienie grupy charakteryzuje się szybkimi i melodyjnymi kompozycjami, w których często usłyszeć można takie instrumenty jak dudy szkockie, banjo, tin whistle czy mandolina. Zespół w swojej twórczości sięga również po utwory z irlandzkiej muzyki ludowej. Zespół powstał w 1996 w Quincy w stanie Massachusetts z inicjatywy basisty Kena Caseya, który do współpracy zaprosił wokalistę Mike’a McColgana, gitarzystę Ricka Bartona oraz perkusistę Jeffa Erna. Wkrótce skład uzupełnił grający na dudach szkockich Joe Delaney. Początkowo grupa odbywała próby w piwnicy zakładu fryzjerskiego. Przełomem w karierze zespołu stało się nagranie i wydanie za własne pieniądze płytki Boys On The Docks, która została zauważona przez wytwórnię Hellcat Records. Chwilę później zespół podpisał kontrakt, który zaowocował licznymi koncertami oraz wydaniem pełnowymiarowego albumu-Do Or Die. Debiutancki krążek zespołu odniósł sukces na fali popularności celtic punk rocka. W 2001 grupa nagrała płytę Sing Loud, Sing Proud, na okładce której uwieczniony został bostoński mural wykonany przez kilku fanów zespołu. Album muzycznie był naturalną kontynuacją poczynań grupy, która podkreśla swoją fascynację kulturą irlandzką i szkocką (na przykład nowa wersja starego ludowego utworu „Wild Rover” czy hymn dla swej miejscowości pt. „For Boston”). Dropkick Murphys na fali popularności, w 2003 wydali studyjny album Blackout, a promujący płytę singiel „Walk Away” stał się przebojem w kilku amerykańskich rozgłośniach. Na płycie znalazły się m.in. dwie klasyczne pieśni irlandzkie w nowych aranżacjach „Black Velvet Band” i „Fields Of Athenry”, oda do ludu robotniczego „Worker’s Song” oraz nagrana razem ze Stephanie Dougherty piosenka „The Dirty Glass”. W marcu 2011 miała miejsce światowa premiera siódmego studyjnego albumu zespołu -”Going Out In Style”. Płytę promował internetowy singel „Memorial Day” oraz teledysk do utworu tytułowego. Na albumie wystąpił gościnnie Bruce Springsteen, który zaśpiewał w utworze „Peg O’ My Heart”.

kiedy: sobota, 21 stycznia 2023 r., godz. 19:30 gdzie:

OVO Arena Wembley (formerly The SSE Arena Wembley), London

• POLECAMY• wielki imprezownik ~ 71

co w trawie piszczy...

POLECAMY!

Viagra Boys

to szwedzki zespół rockowy ze Sztokholmu. Powstał w 2015 roku, kilku członków pochodzi z zespołów Les Big Byrd, Pig Eyes, Nine, N itat, i Neu-Ronz. W 2018 roku wydali swój pierwszy album, Street Worms. Nils Hansson, dziennikarz gazety Dagens Nyheter, opisał zespół przychylnie, chwaląc ich styl m uzyczny, a także użycie czarnego humoru i satyry, i ocenił album na pięć gwiazdek z pięciu możliwych. W 2019 roku zespół zdobył nagrodę Independent Music Companies Association (IMPALA) Album of the Year Award dla Street Worms. Drugi album zespołu, Welfare Jazz, ukazał się w styczniu 2021 roku, a trzeci, Cave World, ukazał się w lipcu 2022 roku. Benjamin Vallé, współzałożyciel i były gitarzysta zespołu, zmarł w październiku 2021 roku. [9][10]

Obecnie w zespole grają: Sebastian Murphy – śpiew (od 2015), Henrik Höckert – gitara basowa (od 2015), Tor Sjödén – perkusja (od 2015), Oscar Carls – saksofon (od 2017), Elias Jungqvist – instrumenty klawiszowe (od 2019), Linus Hillborg – g itara (od 2021).

kiedy: środa, 25 stycznia 2023 r., godz. 19:00

gdzie:

O2 Academy Brixton, London

Sleep Token

anonimowy brytyjski kolektyw rockowy. Ich drugi album This Place Will Become Your Tomb został wybrany przez Loudwire 12. najlepszym albumem rockowo-metalowym 2021 roku. Członkowie Sleep Token to zamaskowany, anonimowy kolektyw muzyków, o k tórych mówi się, że są zjednoczeni w kulcie starożytnego bóstwa zidentyfikowanego przez nich jako „Sleep”, k tóry pojawił się wokalistom zespołu, „Vessel”, we śnie.

kiedy: niedziela, 22 stycznia 2023 r., godz. 19:00

gdzie: O2 Academy Brixton, London

gdy pojawił się w Show Me the Money 4 w 2015 roku. Swoją pierwszą EP-kę, Flip, wydał 20 lipca 2016 roku.

kiedy: niedziela, 22 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: O2 Forum Kentish Town, London

PVRIS

SIK-K

- południowokoreański raper. Po raz pierwszy zwrócił na siebie uwagę,

- amerykański zespół pop rockowy założony przez multiinstrumentalistkę, piosenkarkę, autorkę tekstów i producentkę Lyndsey Gunnulfsen. W ciągu swojej dziesięcioletniej kariery Gunnulfsen wydała trzy albumy studyjne: White Noise w listopadzie 2014 roku z hitami „You and I” i „My House”, All We Know of Heaven, All We Need of Hell w 2017 roku z „What’s Wrong” oraz Use Me w 2020 roku z „ Hallucinations”.

Zespół powstał w Lowell w stanie Massachusetts w 2009 roku pod nazwą Operation Guillotine. Grał muzykę metalcore. W 2015 roku Pvris wygrał Relentless Kerrang! 2015 dla najlepszego międzynarodowego debiutanta. Biograf z A llMusic napisał w 2015 roku, że grupa „łączy marzycielską elektronikę z mrocznym, ciężkim rockiem”. Rob Sayce z Rock Sound opisał ich brzmienie jako połączoną mieszankę „mrocznego electro-popu i rocka wielkości stadionu”, a Metro wspominało że to alternatywny zespół rockowy, który łączył „electro-popowe tła z rytmiczną muzyką dark rockową”. Grupa w ymyka się prostym klasyfikacjom. Ich debiutancka EP-ka została opisana jako post-hardcore. Album White Noise został opisany jako electropop, pop, post-hardcore, psychodeliczny rock i synth-pop.

kiedy: czwartek, 26 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: O2 Academy Brixton, London

Nickel Creek

amerykańska akustyczna grupa muzyczna. Zespół składa się z trzech osób: Chris Thile (mandolina), Sean Watkins (gitara) oraz Sara Watkins (skrzypce). Grupa rozpoczęła swą działalność w Kalifornii w 1989 roku. Założył ją Scott Thile, grający na kontrabasie.

kiedy: piątek, 27 stycznia 2023 r., godz. 18:30 gdzie: Union Chapel, London

6 stycznia 2023 ~ wielki imprezownik 72
foto: Shutterstock

POLECAMY!

Kimbra

foto: Shutterstock

czyli Kimbra Lee Johnson, nowozelandzka piosenkarka oraz autorka tekstów. Wykonuje soul, jazz oraz muzykę alternatywną. Kimbra urodziła się 27 marca 1990 roku w Hamilton w Nowej Zelandii. Uczęszczała do Hillcrest High School. W 2004 roku, gdy miała 14 lat, zajęła drugie miejsce w konkursie Rockquest. Utwory wokalistki pojawiły się m.in. w grze The Sims 3: Zwierzaki na PlayStation. W wieku 10 lat zaczęła pisać pierwsze teksty piosenek, a dwa lata później rodzice kupili jej pierwszą gitarę. Piosenka „Somebody That I Used to Know”, którą wykonywał Gotye wraz z Kimbrą, zajmowała przez 8 tygodni pierwsze miejsce na Australijskiej Liście Przebojów i przez 18 tygodni na Liście Przebojów Programu 3 Polskiego Radia.

kiedy: piątek, 27 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: Lafayette, London

Kang Daniel albo

KANGDANIEL

południowokoreański piosenkarz, autor tekstów, aktor i biznesmen, który z yskał sławę na początku 2017 roku jako zdobywca pierwszego miejsca w drugim sezonie reality show Produce 101. Jest byłym członkiem boysbandu Wanna One, a obecnie działa jako artysta solowy.Po zakończeniu działalności Wanna One jako grupy, Kang zrobił sobie sześciomiesięczną przerwę od przemysłu rozrywkowego. W połowie 2019 roku wydał swój pierwszy solowy album Color on Me, który był komercyjnym sukcesem i znalazł się na szczycie południowokoreańskiej listy Gaon Album Chart. Jego kolejne utwory Cyan (2020) i Magenta (2020) również znalazły się na szczycie Gaon Album Chart, a tytułowy utwór tego pierwszego przyniósł Kangowi pierwszy singiel w pierwszej dziesiątce. Na liście Billbo -

ard World Digital Song Sales znalazł się singiel „Paranoia”. Oprócz kariery muzycznej Kang pojawił się jako gospodarz Mnet’s Street Woman Fighter (2021), Street Dance Girls Fighter (2021) i Street Man Fighter (2022). Zadebiutował także jako aktor w oryginalnym serialu Disney+ Star, Rookie Cops (2022). Jego inne przedsięwzięcia obejmują założenie niezależnej firmy rozrywkowej o nazwie Konnect Entertainment.

kiedy: piątek, 27 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie: O2 Shepherds Bush Empire, London

Florence and the Machine brytyjski zespół indie rockowy. Powstał w 2007 roku, by już rok później w ystąpić na bocznych scenach festiwali w Glastonbury i Reading. W 2011 roku zespół był nominowany do Na -

grody Grammy w kategorii Najlepszy Nowy Artysta (ang. Best New Artist). W 2016 roku otrzymał pięć nominacji do tej nagrody. Na dyskografię zespołu składa się pięć albumów: Lungs (2009), Ceremonials (2011), How Big, How Blue, How Beautiful (2015), High as Hope (2018) oraz Dance Fever (2022).

kiedy: sobota, 28 stycznia 2023 r., godz. 18:30 gdzie: The O2, London

Black Flag

amerykański zespół punkrockowy założony w 1976 roku w Hermosa Beach w Kalifornii, przez Grega Ginna, gitarzystę, głównego autora tekstów i jedynego stałego członka grupy. Powszechnie uważany jest za jeden z pierwszych zespołów hardcore punkowych, a także za jednego z pionierów

post-hardcore’u. Po rozpadzie w 1986 roku, Black Flag ponownie połączył się w 2003 i ponownie w 2013 roku.

Brzmienie Black Flag łączyło surową prostotę Ramones z atonalnymi solówkami gitarowymi, a w późniejszych latach częstymi zmianami tempa. Black Flag miał antyautorytarne i nonkonformistyczne przesłanie, w piosenkach poruszał tematy izolacji społecznej, nerwicy, biedy i paranoi. Tematy te zostały pogłębione, gdy Henry Rollins dołączył do zespołu jako wokalista w 1981 roku. Black Flag jest szanowany w subkulturze punkowej, głównie za niestrudzone promowanie autonomicznej etyki i estetyki DIY punk. Często uważa się ich za pionierów w ruchu podziemnych wytwórni płytowych, które wciąż kwitną. kiedy: sobota, 28 stycznia 2023 r., godz. 19:00 gdzie:

Forum Kentish Town, London

wielki imprezownik ~ 73
O2

n

f

o

r

m

Polskie parafie w UK

Ashton-under-Lyne Duszpasterz: ks. proboszcz Grzegorz Januszewski (0161) 339 3047; 13 Brompton Terrace, DUKINFIELD SK16 4JT; ashton@pcmew.org; pcmashton.chrystusowcy.pl

St Anne’s Church; Burlington Street, ASHTON-UNDER-LYNE, OL6 7DG; msze niedzielne: 13.00

St Peter’s Church; 16 Green Lane, STOCKPORT, SK7 4EA; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 16.00

St Anne’s Church; Crescent Road, Manchester, M8 5UD; msze niedzielne: 8.30

Bedford Duszpasterze: ks. proboszcz Janusz Kopeć – 07704141192; ks. senior Grzegorz Aleksandrowicz; parafiabedford.uk

Kościół Polski pw. Sacred Heart of Jesus & St Cuthbert; Mill Street, BEDFORD, MK40 3EU; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 9.30, 11.00, 19.00

Birmingham Duszpasterze: Ks. prob. Krzysztof Kita - 0121 643 0940; ks. asyst. Artur Kozik - 0121 643 0940; parafiabirmingham.org.uk

St Michael’s Church; Moor Street, BIRMINGHAM, B4 7UG; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 9,30, 11.30, 18.00

Blackburn Duszpasterz: ks. prob. Robert Pytel - (01254) 57067; blackburn@pcmew.org; parafiablackburn.eu;

St Anne’s Church; France Street, Blackburn, BB2 1LX; msze niedzielne: 10.00 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Kaplica Domu Polskiego pw. NMP Królowej Polski; 44 Preston New Road, Blackburn, BB2 6AH; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 10.00 i 19.00

St Anne’s Church; Cobham Road, ACCRINGTON, BB5 0AH; msze niedzielne: 1. niedziela m-ca 13.00 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Holy Saviour Church; 2 Vulcan Street, Nelson, BB9 8HE; msze niedzielne: 2. i 4. niedziela m-ca 13.30 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Bognor Regis

Duszpasterz: o. prob. Antoni Prosowicz OFM - 07515 706 746; parafiabognorregis.com

Our Lady of Sorrows Church; Clarence Road, Bognor Regis, PO21 1JX; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 16.00

St Richard’s Church; Market Avenue, Chichester, PO19 1XB; msze niedzielne: 12.00

English Martyrs Church; Goring Way, Goring-by-Sea, BN12 4UH; msze niedzielne: 1. i 3. niedziela m-ca 18.00

St. Anthony of Viareggio; Gossamer Lane, Aldwick, Rose Green, PO21 3HF; msze niedzielne: sobota 18.00, 2. i 4. niedziela m-ca 9.00

Bolton

Duszpasterz: ks. prob. Paweł Stebel - (01204) 523563; parafiabolton.co.uk

Kościół Polski pw. Dobrego Pasterza; 180 High Street, Bolton, BL3 6PL; msze niedzielne: 12.00

Kaplica Domu Polskiego pw. MB Królowej Polski; Back East Street, Bury, BL9 0RU; msze niedzielne: 10.00

St Mary’s Church; Mt Pleasant, Chorley, PR7 2SR; msze niedzielne: co dwa tygodnie - 14.00

Boston

Duszpasterze: ks. prob. Stanisław Kowalski SChr.(01205) 619921; ks. asyst. Damian Jędrzejak SChr. - (01205) 619921; boston@pcmew.org; parafiaboston.co.uk

St. Mary Church; 24 Horncastle Road, BOSTON, PE21 9BU; msze niedzielne: 11.30, 13.00, 19.30

The Sacred Heart Church; Grosvenor Road, SKEGNESS, PE25 2DB; msze niedzielne: 15.00

The Immaculate Conception and St Norbert Church; 52 St Thomas Road, SPALDING, PE11 2XX; msze niedzielne: sobota 18.30

Bournemouth

Duszpasterz: ks. prob. Łukasz Przewieślik SChr. - (01202) 619668; bournemouth@pcmew. org;

Sacred Heart Church; 1 Albert Road, Bournemouth, BH1 1BZ; msze niedzielne: 12.30ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

The Annunciation Church; 218 Charminster Road, Bournemouth, BH8 9RW; msze niedzielne: 9.00

St Edmund Campion Church; Castle Lane West, BOURNEMOUTH, BH8 9TN; msze niedzielne: sobota: 19.00; niedziela: 12.30; 19.00

Bradford

Duszpasterz: ks. prob. Mirosław Sławicki - (01274) 720848; bradford@pcmew.org; parafiabradford.co.uk

Kościół polski Matki Bożej Częstochowskiej i św. Maksymiliana Marii Kolbego; 29 Edmund Street, Bradford, BD5 0BH; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 10.00, 11.15 St Marie’s Church; 2 Clarence Street, Halifax, HX1 5DH; msze niedzielne: 13.00

St Austin’s Church; 6 Wentworth Terrace, Wakefield, WF1 3QN; msze niedzielne: 15.30

Brighton

Duszpasterz: ks. prob. Tadeusz Białas COr. - (01273) 720069; brighton@pcmew.org; parafiabrighton.org; St Mary Magdalen Church; 55 Upper North Street, Brighton, BN1 3FH; msze niedzielne: niedziela 9.00

Our Lady, Queen of Heaven Church; Stagelands, Langley Green, Crawley, RH11 7QD; msze niedzielne: niedziela 11.00

St. Agnes’ Church; 10 Whitley Road, Eastbourne, BN22 8NE; msze niedzielne: 2 i 3 niedziela m-ca 18.00

Our Lady Star of the Sea Church; 1 High Street, Hastings, TN34 3EY; msze niedzielne: 1. niedziela m-ca 18.00

St. George Church; Court Farm Road, Hove, BN3 7QR; msze niedzielne: sobota 18.30 Dom Polski w Hove; 78 Farm Road, Hove, BF3 1FD; msze niedzielne: poniedziałek 18.30; środa i piątek 10.30 St Augustine’s Church; Crescent Road, Tunbridge Wells, TN1 2LY; msze niedzielne: 4 niedziela m-ca 19.30

Bristol Duszpasterz: ks. prob. Jacek Michalski - (0117) 942 14 27; bristol@pcmew.org; parafiabristol.uk; Kościół Polski pw. MB Ostrobramskiej; Cheltenham Road, Bristol, BS6 5RH; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 10.00, 12.30 i 15.00

Cambridge

Duszpasterz: ks. prob. Waldemar Niewiński - (01223) 368539; cambridge@pcmew.org; parafia-cambridge.co.uk; Our Lady & The English Martyrs Church; Hills Road, Cambridge, CB2 1JR; msze niedzielne: 12.45 Kaplica polska pw. MB Królowej Polski; 231 Chesterton Road, Cambridge, CB4 1AS; msze niedzielne: sobota 18.00

St Thomas of Canterbury Church; Weeting Road, Brandon, IP27 0PT; msze niedzielne: 9.00

a

t

St Michael the Archangel Church; 82 Hartford Road, Huntingdon, PE29 1XP; msze niedzielne: 15.30

Cardiff

Duszpasterz: ks. prob. Michał Oszczudłowski - (029) 2025 3514; polskaparafiacardiff.org; Our Lady of Lourdes; Gabalfa Avenue, Gabalfa, Cardiff, CF14 2QQ; msze niedzielne: sobota 19.15, niedziela 10.30 i 12.00 St. David’s Church; Park Crescent, Newport, NP20 3AQ; msze niedzielne: niedziela 9.00

Our Lady Queen of Martyrs Church; Belmont Road, Hereford, HR2 7JR; msze niedzielne: 4. niedziela miesiąca 16.00

St Mary’s Church; Pontmorlais Road, Merthyr Tydfil, CF47 8RG; msze niedzielne: 1. niedziela miesiąca o 19.15

Corby-Kettering

Duszpasterz: ks. prob. Ryszard Taraszka 01536 203 574; corby@ pcmew.org; parafiacorby.co.uk Kościół pw. Św. Józefa Rzemieślnika; Rockingham Road, Corby, NN17 1AE; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 10.30 i 16.00

St Edward the Confessor Church; 2 The Grove, Kettering, NN15 7QQ; msze niedzielne: 13.00

Coventry

Duszpasterz: ks. prob. Romuald Szczodrowski - (024) 7622 2455; coventry@pcmew.org; parafiacoventry.org.uk Kościół Polski pw. św. Stanisława Kostki; Springfield Road, Coventry, CV1 4GR; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 9.00, 11.00, 18.00

Crewe

Duszpasterz: ks. prob. Piotr Gardoń SChr. - (01270) 256284; crewe@pcmew.org; St Mary of the Immaculate Conception Church; 13 Gatefield Street, Crewe, CW1 2JP; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 12.45

Derby

Duszpasterze: ks. prob. Roman Kossakowski SChr. - (01332) 364078; ks. Sebastian Ludwin SChr. - (01332) 364078; derby@ pcmew.org; parafiaderby.co.uk; Kościół Polski pw. św. Maksymiliana Kolbe; 9 Gordon Road, Derby, DE23 6WR; msze niedzielne: niedziela 9.00, 10.30, 12.00 (od września do lipca); 18:00

o

r

St Mary and Modwen Church; 78A Guild Street, Burton-uponTrent, DE14 1NB; msze niedzielne: 14.00 - ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

St. Joseph the Worker; Mount Street, Winshill; DE15 0JA; msze niedzielne: sobota 18:00 (od września do lipca)

Doncaster

Duszpasterz: ks. prob. Daniel Głoćko SChr. - 07564 413154; doncaster.eparafia.pl; St Peter in Chains Church; St Peter in Chains, Doncaster, DN1 2AA; msze niedzielne: sobota 17.00, niedziela 8.00, 12.00

Sacred Heart Church; Market Street, Hemsworth, WF9 4LB; msze niedzielne: brak St Bede’s Church; Station Road, Rotherham, S60 1HF; msze niedzielne: 11.15 - ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

Dunstable

Duszpasterze: ks. prob. Piotr Redliński SChr. - (01582) 662807; ks. Krzysztof Sanda SChr.; ppld. co.uk; Kościół Polski pw. MB Częstochowskiej; 17 Victoria Street, Dunstable, LU6 3AZ; msze niedzielne: sobota 17.00, niedziela 9.00, 11.00, 17.30 - ZNIESIONA DO ODWOŁANIA, 19.00 OD 19 WRZEŚNIA SOBOTA 17:00 NIEDZIELA 8:30, 10:00, 11:30 ORAZ 19:00

The Holy Ghost Church; 33 Westbourne Road, LUTON, LU4 8JD; msze niedzielne: niedziela 19.00 - ZNIESIONA DO ODWOŁANIA

St. Augustine’s Church; Langcliffe Drive, Heelands, MILTON KEYNES, MK13 7LA; msze niedzielne: niedziela 14.00 OD 19 WRZEŚNIA SOBOTA 19:00 NIEDZIELA 14:00

Enfield

Duszpasterz: ks. prob. Maciej Michałek – 07470804568; enfield@pcmew.org; parafiaenfield.org; Holy Family Chapel; 52 London Road, Enfield, EN2 6EN; msze niedzielne: sobota 18.00 i niedziela 9.00

St Monica’s Church; 1 Stonard Road, Palmers Green, London, N13 4DJ; msze niedzielne: niedziela 15.30

London – Forest Gate

Duszpasterz: ks.prob. Cezary Kraczkowski SChr. - (020) 8599 1445; parafiailford.co.uk;

6 stycznia 2023
I •
~ informator 74

GOODMAYES; High Road, Goodmayes, Ilford, IG3 8SH; msze niedzielne: 13.00

Immaculate Conception and St Joseph Church; 204 High Street, Waltham Cross, EN8 7DP; msze niedzielne: sobota 20.00, niedziela 10.00

Most Holy Redeemer; Petersfield Avenue, Harold Hill, ROMFORD, RM3 9PB; msze niedzielne: 15.30 UPTON PARK; 555 GREEN STREET, E13 9BF, UPTON PARK; msze niedzielne: 18.00

Gloucester

Duszpasterz: ks. prob. Dariusz Mazur - (01452) 523839; gloucester@pcmew.org

St. Thomas More Catholic Centre; Princess Elizabeth Way, Cheltenham, GL51 7RA; msze niedzielne: 9.30

St Peter’s Church; London Road, Gloucester, GL1 3EX; msze niedzielne: sobota 19.30, niedziela: 12.30

Sacred Heart of Jesus and Mary Church; Moorend Road, Charlton Kings, Cheltenham, GL53 9AU; msze niedzielne: 16.15

Great Missenden

Duszpasterz: ks. prob. Roman Werner SChr. - (01494) 868248; tchr.org/amersham

Immaculate Heart of Mary Church; 23 High Street, Great Missenden, HP16 9AA; msze niedzielne: 12.20 (oprócz 1. niedzieli m-ca)

St Aidan’s Church; Finch Lane, Little Chalfont, HP6 5LF; msze niedzielne: 9.00

Holy Rood Church; Exchange Road, Watford, WD18 0PJ; msze niedzielne: 14.15

St. Columba Church; 432 Berkhamstead Road, CHESHAM, HP5 3HQ; msze niedzielne: 1. niedziela m-ca godz. 12.00

High Wycombe

Duszpasterz: ks. prob. Andrzej Neblik - (01494) 462994; parafiahighwycombe.org.uk Our Lady of Lourdes Church; 69 Camborne Avenue, Aylesbury, HP21 7UE; msze niedzielne: 8.30 Polski Dom; High Wycombe, HP13 7JF; msze niedzielne: 12.00, 18.00

Huddersfield

Duszpasterze: ks. prob. Józef Wacławik CHS - (01484) 420474; ks. kapelan Jan Wojczyński SChr. (01484) 531452; huddersfield@ pcmew.org Kościół Polski pw. MB

Częstochowskiej, Królowej Polski; 88 Fitzwilliam Street, Huddersfield, HD1 5BB; msze niedzielne: niedziela: 11.15, 15.30, środa: 19.00, sobota: 12.00

Hull

Duszpasterz: ks. prob. Mariusz Gutowski SChr. - (01482) 341472; parafia.hull.pl

St Wilfrid’s Church; 200 The Boulevard, Hull, HU3 3EL; msze niedzielne: 17.00

St Vincent’s Church; Queens Road, Hull, HU5 2QP; msze niedzielne: sobota 18.30

St Peter’s Church; Castle Road, Scarborough, YO11 1TH; msze niedzielne: 9.30

St George’s Church; Peel Street, York, YO1 9PZ; msze niedzielne: 13.30

Ilford Park Duszpasterz: ks. prob. Marcin Wysocki - (01626) 332043; parafiawdevon.ucoz.net

Kaplica pw. Chrystusa Króla i MB Ostrobramskiej Church; Ilford Park Polish Home, Stover, Newton Abbot, TQ12 6QH; msze niedzielne: 10.30 - we Mszy św. uczestniczą tylko rezydenci domu Ilford Park Polish Home

The Sacred Heart Church; The Sacred Heart Church; 25 South Street, Exeter, EX1 1EB; msze niedzielne: 13.15

Assumption of Our Lady Church; 76 Abbey Road, Torquay, TQ2 5NJ; msze niedzielne: 18.30

St Joseph Church; 1 Stavordale Rd, WEYMOUTH, DT4 0AB; msze niedzielne: 15.00 (spowiedź od 14:30)

Ipswich

Duszpasterz: ks. prob. Paweł Nawłoka - 07486 880441; 82 Wellesley Road; IPSWICH, IP4 1PH; parafiaipswich.pl

St Mary’s Church; 322 Woodbridge Road, Ipswich IP4 4BD; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 12.00

Our Lady Queen of Peace Church; The Avenue, Braintree, CM7 3HY; msze niedzielne: niedziela 16.30

St Edmund’s Church; 21 Westgate Street, Bury St Edmunds, IP33 1QG; msze niedzielne: 2. i 4. sobota m-ca godz. 16.00

St James the Less Church; 51 Priory Street, Colchester, CO1 2QB; msze niedzielne: niedziela 14.00

Jersey

Duszpasterz: ks. prob. Jacek Małecki - 07797 778 786

St Mary’s and St Peter’s Church; Wellington Road, St Helier, JE2 4RJ; msze niedzielne: 9.00

St Thomas Church; 17 Val Plaisant, St Helier, JE2 4TA; msze niedzielne: 19.30

Kidderminster

Duszpasterz: ks. prob. Marek Ogorzały SChr. - (01562) 745914; kidderminster@pcmew.org; parafiakidderminster.org.uk

Kościół Polski pw.MB

Ostrobramskiej; 50 Pitt Street, Kidderminster, DY10 2UN; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 10.00, 18.00

St George Church; 1 Sansome Place, Worcester, WR1 1UG; msze niedzielne: niedziela 14.00

Lancaster

Duszpasterz: ks. prob. Ryszard Sadecki SChr. - (01524)

39820; lancaster@pcmew.org; kosciolwlancaster.org.uk

Kościół Polski pw. MB Królowej Polski; Nelson Street, Lancaster, LA1 1PT; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 9.30

Our Lady and St Joseph Church; The Rectory, Warwick Square, CARLISLE, CA1 1LB; msze niedzielne: 13.00

St Patrick’s Church; St John’s Road, MORECAMBE, LA3 1EX; msze niedzielne: niedziela 18.30

St Catherine’s Church; Drovers Lane, PENRITH, CA11 9EL; msze niedzielne: 1. niedziela m-ca 15.30 - ZAWIESZONO DO ODWOŁANIA

Our Lady of Windermere Church; Lake Road, WINDERMERE, LA23 2EQ; msze niedzielne: sobota 16.00

Laxton Hall

Duszpasterze: ks. kapelan Andrzej Budzyński - (01780) 444242; ks. rezydent Jan Szponar Kaplica Polska pw. Niepokalanej Maryi, Matki Kościoła; Laxton Hall, Laxton, Corby, NN17 3AU; msze niedzielne: 12.00

Leeds

Duszpasterz: ks. prob. Jan Zaręba - (0113) 262 3220; parafialeeds.com Kościół Polski pw. MB Częstochowskiej i św. Stanisława Kostki; Newton Hill Road, Leeds, LS7 4JE; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 9.30, 11.00, 19.00

St Roberts Church; Robert Street, Harrogate, HG1 1HP; msze niedzielne: 1. i 3. niedziela miesiąca 16.30 St Joseph’s Church; Back Street, Pontefract, WF8 1NL; msze niedzielne: 2. niedziela m-ca 16.15

Leicester

Duszpasterz: ks. prob. Tadeusz Kordys - (0116) 221 7006; leicester@pcmew.org; leicesterpolonia.co.uk Kościół polski pw. Nawrócenia św. Pawła; Wakerley Road, Leicester, LE5 4WD; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 8.45, 11.15, 17.00

Letchworth

Duszpasterz: Ks. Prob. Cezary Komosiński – 07519059276; letchworth@pcmew.org; parafialetchworth-albert.co.uk

St Hugh of Lincoln Church; 84 Pixmore Way, Letchworth, SG6 3TP; msze niedzielne: 13.00

SS Alban’s and Stephens Church; 14 Beaconsfield Road, ST ALBANS, AL1 3RB; msze niedzielne: 2. i 4. niedziela m-ca 16.00

St Mary Church; 26 Salisbury Square, HATFIELD, AL9 5JD; msze niedzielne: 18.00

Our Lady Queen of all Creation; St Albans Road, Hemel Hempstead, HP3 8PG; msze niedzielne: 1. i 3. niedziela m-ca 16.00

St Hilda Church; 9 Breakspear, Stevenage, SG2 9SQ; msze niedzielne: sobota godz. 17.00

London – Balham Duszpasterze: ks. prob. Władysław Wyszowadzki - (020) 8672 5070; ks. Aleksander Dasik (020) 8767 0358; ks. senior Teodor Bartnik; balham@pcmew. org; parafia-balham.co.uk Kościół Polski pw. Chrystusa Króla; 232-234 Balham High Road, London, SW17 7AW; msze niedzielne: 9.30, 10.45, 12.00, 18.00

Kaplica polska osiedla św. Antoniego; 47-49 Foxbourne Road, London, SW17 7AW; msze niedzielne: 8.30

London – Croydon Duszpasterze: ks. prob. Jerzy Mikrut - (020) 8653 8701; ks. Bartosz Kasprzyszak; croydon@ pcmew.org; parafia-croydon.co.uk Kościół polski pw. Jezusa Miłosiernego; 6-8 Oliver Grove, London, SE25 6EJ; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 8.30, 10.00, 18.00

Holy Innocents Church; 192 Selhurst Road, London, SE25 6XX; msze niedzielne: 12.00

London – Devonia Duszpasterze: ks. prob. Bogdan Kołodziej - 08444874288; ks. Tomasz Mężyk; devonia@pcmew. org; parafia-devonia.org.uk Kościół Polski pw. MB Częstochowskiej i św. Kazimierza; 2 Devonia Road, Islington, LONDON, N1 8JJ; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 9.00, 11.00, 12.30 - ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA, 15.00, 19.00

London – Ealing Duszpasterze: ks. prob. Michał Kozak MIC - (020) 8567 1746; ks. Wiktor Gumienny MIC (020) 8567 1746; ks. senior Jerzy Januszkiewicz - (020) 8621 5260; ks. Klaudiusz Rokicki MIC - (020) 8567 1746; ks. Piotr Szyperski MIC - (020) 8567 1746; ealing. office@gmail.com; parafiaealing. co.uk

Kościół polski pw. NMP Matki Kościoła; 2 Windsor Road, LONDON, W5 5PD; msze niedzielne: sobota 19.00, 20.30 (Windsor Hall) MSZA NA WINDSOR DLA NEOKATECHUMENATU ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA, niedziela 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 14.30, 17.15, 19.00, 20.30 Uwaga! Kościół otwierany jest 15 minut przed Mszą Świętą i zamykany bezpośrednio po mszy do dezynfekcji.

Kaplica domu polskiego, Kolbe House; 18 Hanger Lane, LONDON, W5 3HH; msze niedzielne: sobota 16.30 ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Divine Mercy Apostolate; 1 Courtfield Gardens, LONDON, W13 0EY; msze niedzielne: 10.00 ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA Kaplica Sióstr Imienia Jezus; 57 Mount Park Road, LONDON,

W5 2RU; msze niedzielne: sobota - 17.00 ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

London – HighgateFinchley

Duszpasterz: ks. prob. Marek Gałuszka - (020) 8371 0189; highgate@pcmew.org; finchleyparish.co.uk

St Joseph’s Retreat Church; Highgate Hill, LONDON, N19 5NE; msze niedzielne: 13.30

St Mary Magdalene Church; 6 Athenaeum Road, London, N20 9AE; msze niedzielne: 16:00

St Philip the Apostle Church; Gravel Hill, Finchley, LONDON, N3 3RJ; msze niedzielne: 18.30

London – Hammersmith Duszpasterze: ks. prob. Marek Reczek - (020) 8743 8848; ks. asyst. Zygmunt Zapaśnik 0208 743 88 48; hammersmith@ pcmew.org; bobola.church Kościół Polski pw. św.

Andrzeja Boboli; 1 Leysfield Road, LONDON, W12 9JF; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 8.30, 10.00, 12.00, 18.00

Our Lady Queen of the Apostles Church; 15 The Green, HESTON, TW5 0RL; msze niedzielne: 15.00 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

London – Lewisham Duszpasterz: ks. prob. Dawid Jasiński - (+44) 07448583386; lewisham@pcmew.org St. William of York; 4 Brockley Park, Forst Hill, London, SE 23 1PS; msze niedzielne: sobota 19.30 Kaplica Domu Polskiego pw. św. Jana Bosko; 8A Waldram Park Road, Forest Hill, LONDON, SE23 2PN; msze niedzielne: 9.00

Our Lady Help of Christians; 127 Mottingham Rd, London, SE9 4ST; msze niedzielne: godz. 13.00

Parafia pw. św. Wojciecha na Kensington & Chelsea w Londynie

Duszpasterz: ks. prob. Bartosz Rajewski; Msza św. - suma parafialna - godz. 13.30 (niedziele i uroczystości) Kensington & Chelsea (Earls Court) - St Cuthbert’s Church, 50 Philbeach Gardens, London SW5 9EB. Spowiedź od godziny 13.00. Msza św. w kościele filialnym - godz. 11.00 (niedziele i uroczystości); West HendonSt Patrick’s Church - 169 West Hendon Broadway, London NW9 7EB. Spowiedź od godziny 10.30. Msze św. w tygodniu, poniedziałki i środy o godz. 19.00 (od godz. 18.00 - adoracja).

Nabożeństwa do św. patronów, w każdą trzecią niedzielę miesiąca po Mszy św. o godz. 13.30.

London – Putney

Duszpasterze: ks. prob. Andrzej Zuziak SChr. - 020 8788 3933; ks. Leszek Rygiewicz SChr.; putney@ pcmew.org; parafiaputney.co.uk

informator ~ 75

Kościół Polski pw. św. Jana Ewangelisty; St John’s Avenue, LONDON, SW15 6AJ; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 18.00

Christ the King Church; The Crescent, Wimbledon Park, LONDON, SW19 8AJ; msze niedzielne: 12.45 - ZAWIESZONE

DO ODWOŁANIA

London – Willesden Green

Duszpasterze: o. prob. Adam Tomaszewski SJ - (020) 8452 4304; o. Leszek Szuta SJ; o. Adam Baczewski SJ; willesden.green@ pcmew.org; polishjesuits.co.uk St. Francis of Assisi Church; Cullingworth Rd, LONDON, NW10 1NR; msze niedzielne: sob.19.00, niedz. 9.00, 10.30, 12.00, 19.00 Kaplica domu polskiego pw. MB Miłosierdzia; 182 Walm Lane, LONDON, NW2 3AX; msze niedzielne: 10.30, 12.00

Manchester

Duszpasterze: ks. prob. Karol Rogasik SChr. - (0161) 226 1588; ks. Wojciech Rożdżeński SChr. - (0161) 226 1588; ks. senior Edward Sopala SChr. - (0161) 226 1588; ks. senior Stanisław Leniart - (0161) 226 1588; parafiamanchester.pl Kościół Polski pw. Miłosierdzia Bożego; 196 Lloyd Street North, Manchester, M14 4QB; msze niedzielne: sobota 19.00, niedziela 8.00, 10.00, 12.00 oraz 19.00

Mansfield

Duszpasterz: ks. prob. Kazimierz Bidziński - (01623) 626470; mansfield@pcmew.org; parafia-mansfield.co.uk/ Kościół Polski pw. Św. Barbary; Windmill Lane, MANSFIELD, NG18 2AL; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 9.30, 11.15

St Joseph the Worker Church; 101 Winfield Avenue, WORKSOP, S81 0SF; msze niedzielne: 16.00

Melton Mowbray

Duszpasterz: ks. prob. Krzysztof Zalewski - (01664) 562101 Kościół Polski pw. MB Częstochowskiej; 82 Sandy Lane, Melton Mowbray, LE13 0AW; msze niedzielne: sob. 18.00, niedz. 11.00

Dom Polski; True Lovers Walk, Loughborough, LE11 3DB; msze niedzielne: 09.00

Godalming

Duszpasterz: ks. prob. Tomasz Kocjan - 01483 497860; parafiamilford.org.uk

St Edward the Confessor; Sutton Park, Sutton Green, GUILDFORD, GU4 7QN; msze niedzielne: Sobota o 18.00

St Joseph’s Church; Portsmouth Road, Milford, GU8 5DY; msze niedzielne: niedziela: 8.15; 18.00

St John the Evangelist Church; 3 Springfield Road, Horsham, RH12 2PJ; msze niedzielne: 13.00

St Tarcicius Church; 227 London Road, Camberley GU15 3EY; msze niedzielne: 2. niedz. m-ca: 11.00

Newcastle-upon-Tyne

Duszpasterz: ks. prob. Jan Świętek - (0191) 273 3575; newcastle@ pcmew.org; parafianewcastle. org.uk

Kaplica Polska pw. MB Częstochowskiej; 2 Maple Terrace, Newcastle upon Tyne, NE4 7SF; msze niedzielne: 1 i 2 sobota m-ca godz. 18.00; 2, 3 i 4 niedziela m-ca godz. 09.00; wszystkie niedz.m-ca godz. 18.00

St Patrick Church; Victoria Road, CONSETT, DH8 5AX; msze niedzielne: 3 niedz. m-ca godz. 13.00 St Teresa Church; Harris Street, DARLINGTON, DL1 4NL; msze niedzielne: 1 niedziela m-ca godz. 08.45; 2 niedziela m-ca godz. 13.00; 4 sobota m-ca godz. 18.00

St Wilfrid Church; Sunderland Road, GATESHEAD, NE8 3QR; msze niedzielne: wszystkie niedziele m-ca godz. 11.00

The Sacred Heart Church; Linthorpe Road, MIDDLESBROUGH, TS5 6LD; msze niedzielne: 3 sobota m-ca godz. 18.00; ostatnia niedziela m-ca godz. 14.00

Northampton

Duszpasterz: ks. prob. Janusz Zbroniec - 07758 689059; parafianorthampton.pl Kościół Polski pw. św. Stanisława i św. Wawrzyńca; Duke Street, Northampton, NN1 3BA; msze niedzielne: 9,00, 10.30, 19.00

St Augustine’s Church; 32 London Road, Daventry, NN11 4BZ; msze niedzielne: sobota przed 1. i 3. niedzielą m-ca 18.30

Our Lady of the Sacred Heart Church; 82 Knox Road, Wellingborough, NN8 1JA; msze niedzielne: sobota przed 2. i 4. niedziela m-ca 20.00, niedziela 12.30

Northolt

Duszpasterz: ks. prob. Witold Kapuściński - (020) 8993 0097; northolt@pcmew.org; parafiaojcapio.com St. Bernard Church; 17 Mandeville Road, NORTHOLT, UB5 5HE; msze niedzielne: 17.00 St Lawrence Church; 9 The Green, FELTHAM, TW13 4AF; msze niedzielne: 13.00

Holy Family Church; Vale Lane, London, W3 0DY; msze niedz.: 10.00

Northwich

Duszpasterz: ks. prob. Grzegorz Kozieński SChr. - (01606) 42877; liverpool.chrystusowcy.pl Kościół polski pw. MB

Częstochowskiej; 107 London Road, Northwich, CW9 8AT; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 10.00

St. Patrick Church; Park Place, Liverpool, L8 5UX; msze niedzielne: niedziela 13.00

St Stephen, First Martyr Church; 101 Sandy Ln, Warrington WA2 9HS; msze niedzielne: 15.30

Norwich Duszpasterz: ks. prob. Waldemar Haręza - (01603) 928622; norwich@pcmew.org St John the Baptist Church; St Giles’ Gate, Norwich, NR2 2PA; msze niedzielne: sobota 16.00 Methodist Church; 72 High Street, WATTON, IP25 6AH; msze niedzielne: Sobota 18.30ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA St Thomas of Canterbury Church; Brandon Road, IP27 0PT Brandon; msze niedzielne: niedziela 09.00

St. Williams Way - Churchfield Green Our Lady’s; Norwich NR7 0AH; msze niedzielne: 11.30

Nottingham

Duszpasterze: ks. prob. Krzysztof Kawczyński - (0115) 960 4740; ks. Janusz Sroka –(0115) 962 37 13; nottingham@ pcmew.org; parafianottingham. org.uk

Kościół Polski pw. MB Częstochowskiej; 2 Sherwood Rise, Nottingham, NG7 6JN; msze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 9.30, 11.00, 12.30 i 18.30

Oxford

Duszpasterz: prob. ks. dr Edward Rusin - (01865) 510354, 07842901275; oxford@pcmew. org; parafiaoxford.co.uk Corpus Christi Church; Margaret Road, Oxford, OX3 8AJ; msze niedzielne: środa, 1. piątek m-cagodz. 19:00 i sobota - godz. 18:00 St. Anthony of Padua Church; 115 Headley Way, Oxford, OX3 7SS; msze niedzielne: 12.00

Our Lady & St. Edmund; 1 Radley Road, ABINGDON, OX14 3PL; msze niedzielne: 14.00 St John the Baptist Church; Alexandra Road, Andover, SP10 3AD; msze niedzielne: 2. i 4. niedziela m-ca 18.00ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

Penrhos

Duszpasterze: ks. kapelan Ryszard Hanaczewski - (01758) 461310; ks. senior Władysław Marmol; penrhos@pcmew.org Kościół osiedla polskiego pw. Our Lady and St Cynfil; Penrhos Home, Pwllheli, LL53 7HN; msze niedzielne: niedziela 9.30

Peterborough

Duszpasterze: ks. prob. Paweł Urbanek SChr. - (01733) 552726; ks. asyst. Arcenio Fialek SChr.; peterborough@pcmew.org; pmkpeterborough.pcmew.org

Our Lady of Lourdes Church; Welland Road, Dogsthorpe, Peterborough, PE1 3SP; msze niedzielne: sobota 19.15, niedziela 10.45, 12.30, 19.15

Our Lady and St Charles Borromeo Church; 63 Queens Road, Wisbech, PE13 2PH; msze niedzielne: 15.30 (daty mszy: 01 i 15 listopada)

Preston

Duszpasterz: ks. prob. Paweł Szatlewski - (01772) 700231; smgpreston.org.uk

St Maria Goretti Church; Gamull Lane, PRESTON, PR2 6SJ; msze niedzielne: sobota 17.30, niedziela 12.00; dodatkowa msza św.: niedziela 17.30

St Marie-on-the-Sands Church; 25 Seabank Road, Southport, PR9 0EJ; msze niedzielne: St Cuthbert’s Church; Lytham Road, South Shore, Blackpool, FY1 6BS; msze niedzielne: 15:30

Reading

Duszpasterze: ks. prob. Rafał Jarosławski - (0118) 375 7587; ks. senior Edward Stachurski - (0118) 375 7587; reading@pcmew.org; parafiawreading.net Kościół polski pw. Najśw. Serca Pana Jezusa; 61 Watlington Street, Reading, RG1 4RF; msze niedzielne: sobota 18.00, niedziela 9.00, 11.00, 18.00

The Holy Ghost Church; Sherborne Road, Basingstoke, RG21 5TD; msze niedzielne: 3 sobota m-ca 18.00

Rochdale

Duszpasterz: ks. prob. Wojciech Świątkowski SChr - 01706 345 950; rochdale@pcmew.org Kaplica Polska pw. MB Częstochowskiej; Polish Catholic Centre, Manchester Road, Rochdale, OL11 4LX; msze niedzielne: 10.00

St Patrick’s Church; 40 Union Street West, Oldham, OL8 1DL; msze niedzielne: 12.30

Rugby

Duszpasterz: ks. prob. Władysław Liptak - (01788) 560478

St Marie’s Church; Dunchurch Road, Rugby, CV22 5EL; msze niedzielne: 12.30

Kapilca polska pw Miłosierdzia Bożego; 17 Lawford Road, Rugby, CV21 2EB; msze niedzielne: 18.00

St Joseph’s Church; Avon Dassett, SOUTHAM, CV47 2AR; msze niedzielne: 1. i 3. niedz. m-ca 15.15 St Joseph the Worker Church; Edmunds Road, BANBURY, OX16 0PP; msze niedzielne: 2. niedziela m-ca 15.15

St John the Evangelist Church; 25 South Bar Street, BANBURY, OX16 9AF; msze niedzielne: ostatnia niedziela m-ca 15.15

Kaplica polska pw. Chrystusa Ukrzyżowanego; Polish Catholic Centre, 54 High Street, Leamington Spa, CV31 1LW; msze niedzielne: sobota 17.30ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA, niedziela 10.15

Scunthorpe

Duszpasterz: ks. prob. Włodzimierz Pająk SChr. - (01724) 855698

Holy Souls’ Church; Frodingham Road, Scunthorpe, DN15 7TA; msze niedzielne: 16.30

St Joseph and St Thomas of Canterbury Church; 143 Pasture

Road, Goole, DN14 6DP; msze niedzielne: 1. sobota m-ca 20.00ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA St. Mary on the Sea; Heneage Road, Grimsby, DN32 9DZ; msze niedzielne: 9.00

St Hugh’s Church; 34 Broadgate, Lincoln, LN2 5AQ; msze niedzielne: 12.15

Sheffield

Duszpasterz: ks. prob. Leszek Seweryn - (0114) 263 1688; sheffield@pcmew.org; lpcmsheffield.com

St Charles Borromeo Church; St Charles Street, Attercliffe, Smsze niedzielne: sobota 18.30, niedziela 09.00; 10.30; 12.00; 13.30

Church of the Holy Rood; George Street, Barnsley, S70 1AX; msze niedzielne: 16.00 - ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA

The Annunciation Church; 2 Spencer Street, Chesterfield, S40 4SD; msze niedzielne: 13.00Z AWIESZONE DO ODWOŁANIA

Slough

Duszpasterz: ks. prob. Leszek Buba - 01753 533 861; (01753) 533861; slough@pcmew.org; parafiaslough.org

Kościół polski pw. Miłosierdzia Bożego i Matki Bożej Królowej Polski; 48 Pitts Road, Slough, SL1 3XH; msze niedz.: sobota 18.00, niedziela 8.00, 10.00, 12.00, 18.00

St. Tarcisius Church; 227 London Road, Camberley, GU15 3EY; msze niedzielne: czwarta niedziela miesiąca o godz. 14.00

Southampton

Duszpasterz: ks. Mariusz Urbanowski SChr. - (023) 8178 6316; southampton@pcmew.org; southampton.chrystusowcy.pl St Edmund’s Church; The Avenue, Southampton, SO15 2EQ; msze niedzielne: msze niedzielne: sobota 17.30 i 19.00

Holy Cross Church; 53 Leigh Road, Eastleigh, SO50 2EQ; msze niedzielne: msze niedzielne: 8.30 Holy Family Church; 4 Redbridge Hill, Millbrook, Southampton, SO16 4PL; msze niedzielne: msze niedzielne: 17:30 i 19:00

St. Joseph’s Catholic Church; 48 Bugle St, Southampton, SO14 2AH; msze niedzielne: czwartek i piątek 19.00

Southend-on-Sea

Duszpasterz: ks. prob. Wojciech Mozdyniewicz - 07566 229 699; southend@pcmew.org

The Most Holy Trinity; 71 Wickhay, Basildon, SS15 5AD; msze niedzielne: wszystkie niedziele za wyjątkiem 2. niedzieli m-ca 12.30 sobota przed 2. niedzielą m-ca 19.30

Our Lady Immaculate and Holy Name Church; 178 New London Road, Chelmsford, CM2 0AR; msze niedzielne: niedziela o 16.00ZAWIESZONA DO ODWOŁANIA

Sacred Heart Church; 418 South Church Road, Southend on Sea, SS1 2QB; msze niedzielne: 9.00

Our Lady Help of Christians and St Helen; 27 Milton Rd, Westcliff-

6 stycznia 2023
~ informator 76

Instytut Polski w Londynie

10 Bouverie Street, London EC4Y 8AX, www: www.polishculture.org.uk, tel. 020 7822 8990

Merton „PYZA” Stowarzyszenie

na Rzecz Polskich Rodzin 66-72 High Street, SW19 2BY Colliers Wood, www: www.polishfamily.org.uk

Stockwell

POLES CONNECT Project Partnership

Lambeth,

157 South Lambeth Road, London, SW8 1XN, tel. 020 7793 7730, www: www.stockwell.org.uk

Bedford

Ośrodek Integracji Polsko-Brytyjskiej Bradgate Road, Bedford, MK40 3DE, www: www.pbic.org.uk, tel. 01234 328100

Luton POLONIA – Polish Community Group www: www.poloniapcg.org.uk, tel. 07969254578

Oxford Oxford Polish Association

Blackbird Leys Road, Oxford, OX4 6HW, www: www.opaoxford.org, tel. 07585442696

Birmingham

Polish Millenium House Bordesley St, Birmingham B5 5PH, polishmillenniumhouse.org.uk, tel. 0121 643 3577

Birmingham

– Polish Expats Association (Erdington)

109 High St, Birmingham B23 6SA, www: www.polishexpats.org.uk, tel. 0121 382 2568

Walsall

Europeans Association Welfare INC

Joseph Leckie Academy, Walstead Rd, Walsall, WS5 4PG, www: www.ewacic.com/pl, tel. 0787 525 8192

Southampton SOS Polonia

32 Queen’s Terrace, Southampton SO14 3BQ, www: www.sospolonia.net,

tel. 02380 233722

Liverpool Meyerside Polish Community 1st Floor, 5 Covent Garden, Liverpool L2 8UD, www: www.merseysidepolonia. com

Nottingham

Signpost to Polish Succes Tennyson, Unit B, Forest Road West, NG7 4EP Nottingham, www: www.empp.co.uk, tel. 0115 978 1396

Aberdeen Airport, Dyce, Aberdeen AB21 7DU, tel. +44 (01224) 722 331, www.aberdeenairport.com

Belfast City Airport, George Best Belfast City Airport, Belfast BT3 9JH, tel. +44 (0)28 9093 9093, www.belfastcityairport.com

Belfast International Airport, Belfast BT29 4AB, tel. +44 (0)28 9448 4848, www.belfastairport.com

Birmingham International Airport, Airport Way, Birmingham, B26 3QJ, tel. +44 0870 733 5511, www.birminghamairport.co.uk

Cardiff International Airport, Vale of Glamorgan,

CF62 3BD, Wales, tel. +44 (01446) 711 111, www.tbicardiffairport.com

Coventry Airport, Coventry Airport South, Siskin Parkway West, Coventry, CV3 4PB, tel. +44 (0)2476 308 600, coventryairport.co.uk

Edinburgh Airport, Edinburgh EH12 9DN, tel. +44 (0)870 040 0007, www.edinburghairport.com

Glasgow Airport, Glasgow, Paisley, Renfrewshire PA3 2SW, tel. +44 (0)141 887 1111, www.glasgowairport.com

Inverness Airport, Inverness, Scotland, UK, IV2 7JB, tel. +44 (01667) 464 000, www.hial.co.uk

Lotniska Szkoły sobotnie

London Polska Macierz Szkolna 238 King Street, London, W6 0RF, Tel. 020 874 264 31 (od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-17.00, w środy do 19.00)

Aberdeen PS im. św. St. Kostki tel. 07784675058

PSS tel. 07932499848

Accrington

PSS im. Pana Kleksa tel. 012542 33382, 07842841679

Amersham PS im. św. Józefa info@polskaszkolaamersham.co.uk

Aylesbury

PSS w Aylesbury tel. 07876535548

Banbury PSS tel. 07841759790

Bath Integracyjna Szkoła Sobotnia im. Fryderyka Chopina tel. 07710816449

Bath PSS im. Jana Pawła II w Bath tel. 07449309894

Bedford Szkoła Polska im. JP II

Leeds Bradford International Airport, Leeds LS19 7TU, tel. +44 (0113) 250 9696, www.leedsbradfordairport.co.uk

Liverpool John Lennon Airport, Liverpool L24 1YD, England, tel. +44 0870 129 8484, 0906 108 8484, www.liverpoolairport.com

London City Airport, London City Airport Ltd, Royal Docks, London E16 2PX, tel. +44 (0)20 7646 0088, www.londoncityairport.com

London Gatwick Airport, West Sussex, RH6 0NP, tel. +44 0870 000 2468, www.gatwickairport.com

London Heathrow Airport, 234 Bath Road, Hayes,

Middlesex UB3 5AP, tel. +44 0870 000 0123, www.heathrowairport.com

London Luton Airport, Navigation House, Airport Way, Luton, Bedfordshire LU2 9LY, tel. +44 (0)1582 405 100, www.london-luton.co.uk

London Stansted Airport, Enterprise House, Bassingbourne Road, Essex CM24 1QW, tel. +44 (0)870 000 0303, www.stanstedairport.com

Manchester Airport, Manchester Airport Plc, Manchester M90 1QX, tel. +44 (0)161 489 3000, www.manchesterairport.co.uk

Newcastle Airport, Woolsington, Newcastle-Upon-Tyne,

tel. +44 0870 122 1488, www.newcastleairport.com

Norwich International Airport, Amsterdam Way, Norwich, NR6 6JA, tel. +44 (01603) 411 923, www.norwichairport.co.uk

Nottingham East Midlands Airport, Castle Donington, Derby DE74 2SA, tel. +44 (01332) 852 852, www.eastmidlandsairport.com

Southampton International Airport, Wide Lane, Southampton, Hampshire, SO18 2NL, tel. +44 0870 040 0009, www.southamptonairport.com

tel. 07525218426 szkola.polska.bedford@gmail.com

Bedford PSS przy Stowarzyszeniu Kultury i Języka Polskiego tel. 07935643005

Birmingham PSS im. M. Kopernika tel. 07849450483

Blackburn PSS im. A. Mickiewicza tel. 07513037683

Blackpool PS Przedmiotów Ojczystych tel. 07926258084

Boston PSS tel. 07851864621

Bournemouth PS Nauczania Przedmiotów Ojczystych tel. 07854814412, 01202801208

Bracknell PSS im. Chopina tel. 07837486598

Bradford PSS tel. 07581114643

Brighton / Hove PSS im. gen. Sikorskiego tel. 07926769798

Brighton / Hove

PSS im. Jana Brzechwy tel. 07470203363

Bristol Integracyjna Sz. Sobotnia im. gen. Wł. Andersa tel. 07806612529, 07541244281

Bristol PSS im. Jana Pawla II tel. 01179602269, 07756797798

Burnley PSS tel. 07837845007

Cambridge PSS im. Dąbrówki tel. 01223358219

6 stycznia 2023
~ informator 78

Canterbury PSS tel.07878957519

Cardiff PSS tel. 07704445465, Carlisle PSS tel. 07729670242

Chatham (Medway)

PS w Kent im. Juliana Tuwima tel. 07847221866

Chelthenam PSS tel. 07776331002

Corby PSS tel. 07704628444

Coventry PSS tel. 01455230560

Craigavon PSS tel. 07549619661

Crawley PSS tel. 07725908836

Derby PS Przedmiotów tel. 07581172361

Derry Polish Abroad Saturday School info@polishabroad.co.uk

Ely

Polska Społeczna Szkoła tel. 07523460097

Exeter PSS tel. 07947647731

Fife PS im. Jana Pawła II tel. 07724544543

Glasgow PSS tel. 07545538935

Gloucester PSS tel. 07800842430

Gravesend PSS tel. 01322402482

Grays

PSS Przedmiotów Ojczystych im. Wisławy Szymborskiej tel. 07511551832

Grimsby

PSS tel. 07736940301

Harlow

PS Przedmiotów Ojczystych im. J. Tuwima tel. 07851387655, 07552010903,

Hastings / St Leonards-on-Sea PSS Uzupełniająca im. Jana Brzechwy tel. 07917795512

High Wycombe

PS Przedmiotów Ojczystych tel. 07903189252

High Wycombe

PS im. św. Bernarda tel. 01628525753

Hitchin

PSS im. M. Skłodowskiej tel. 01462632933

Huddersfield

Szkoła Ojczysta im. A. Mickiewicza tel. 07939117590

Hull

PSS St. Mary’s College tel. 07775698031, 01482803514 PSS im. I.Sendlerowej tel. 07526144246

Huntingdon PSS tel. 07856514222

Inverness

Szkoła im. św. Jana Pawła II tel. 01463223223,

Jersey PS Przedmiotów Ojczystych tel. 07700348183

Kettering PSS im. Jana Brzechwy tel. 07894012194

Kidderminster PSS tel. 01562823568

Lancaster PS Nauczania Przedmiotów Ojczystych im. Jana Pawła II tel. 07851221762

Leamington Spa PS im. M. Konopnickiej tel. 01926730181

Leeds PS Parafialna pw. św. Stanisława Kostki tel. 01132677298, 07957972086,

Leicester PS im. Jana Pawła II jp2polskaszkola@gmail.com

Leicester PSS Edu Owls tel. 07516340933, 07738096644

Lincoln PSS tel. 07840484006

Liverpool PS Przedmiotów

Ojczystych im. Jana Pawła II tel. 07792110391

London Brockley / Lewisham

PSS tel. 01689602752

London Chiswick PSS im. M. Reja tel. 07756969708

London Clapham / Balham

PSS im. T. Arciszewskiego tel. 02086734177

London Croydon / Crystal Palace Szkoła Przedmiotów Ojczystych tel. 07922400138

London Devonia Szkoła im. Matki Boskiej Częstochowskiej tel. 07513528338

London Ealing PSS Przedmiotów Ojczystych im. Tadeusza Kościuszki tel. 07970107691

London Enfield PSS im. A. Mickiewicza tel. 07988680162

London Erith Szkoła im. św. Franciszka tel. 07882572259, 07809433738

London Forest Gate / Ilford PS Przedmiotów

Ojczystych im. Królowej Jadwigi tel. 07940747540

London Fulham PS Przedmiotów Ojczystych im. Henryka Sienkiewicza tel. 07868607736

London Hanwell Akademia Języka Polskiego tel. 07872949395

London Hanwell PS Przedmiotów Ojczystych im. Heleny Modrzejewskiej tel. 07849831135

London Highgate PSS im. Prymasa S. Wyszyńskiego tel. 07720968503

London Leyton PS Przedmiotów Ojczystych im. Adama Mickiewicza tel. 07963722810

London New Malden PSS Przedmiotów Ojczystych tel. 07923608863

London Newham PS im. JP II tel. 07521357317

London Northolt PSS im. J. Kochanowskiego tel. 07734581134

London Putney/Wimbledon tel. 07973301638

London South Croydon PSS im. F. Chopina tel. 07427547020

London Streatham PSS tel. 07734458583,

London Sutton Polska Sobotnia Szkoła im. Dywizjonu 303 tel. 07555120012

London Walthamstow PSS im. Świętej Rodziny tel. 07414668585

London Willesden Green PSS im. M.Konopnickiej tel. 07787116414

Luton PS im. M.Kolbe tel. 07759045102

Manchester PS Ojczysta tel. 07434161991

Manchester PS Przedmiotów Ojczystych im. św. S. Kostki tel. 07934663173

Mansfield PSS tel. 07962802386

Medway PSS tel. 07856548679

Milford PSS im. T. Czuchnickiego tel. 07940269631

Motherwell Szkoła Języka Polskiego i Kultury tel. 01698230225, Newcastle Upon Tyne PSS tel. 07907067346,

Northampton PSS im. Bł. Franciszki Siedliskiej tel. 07912562338

Northampton Szkoła Polska Języka i Kultury Ojczystej tel. 07713430251

Northwich PS tel. 07988693128

Nottingham PSS im. J. Kantego tel. 07450354854

Nottingham PS Przedmiotów Ojczystych im. św. Kazimierza tel. 07960364303

Oxford PSS Przedmiotów Ojczystych tel. 07507122244

Peterborough PSS im. Mikołaja Kopernika tel. 07951513924

Plymouth PSS tel. 07565638821

Portsmouth PSS im. Powstańców Listopadowych tel. 07986476216

Preston PSS im. Jana Pawła II tel. 07707818402

Reading PSS im. Mikołaja Kopernika tel. 07505758121

Redditch PSS tel. 07454392577

Scunthorpe

Polska Akademia tel. 07718904123

Scunthorpe

PSS im. Maksymiliana Kolbego tel. 07722769455

Sheffield PS przy LPCM tel. 07934115799

Skegness

PSS tel. 07526947641

Slough

PS im. H. Sienkiewicza tel. 01628636313

Southampton PSS tel. 07766478011

Southend-on-Sea PSS tel. 07516986094

Spalding

PSS tel. 01175960966, St Albans PSS im. Jana Pawła II tel. 07863136316

Swansea PSS pss.swansea@googlemail.com

Swindon

Katolicka PSS im. Marii Konopnickiej tel. 07724833452

Taunton

PSS im. Jana Brzechwy tel. 07999647444

Telford

PSS w Telford tel. 07955209897

Walsall

PSS tel. 01922721071

Warrington

PS Przedmiotów Ojczystych Polonia tel. 07779838672

Watford

PSS kontakt@polskaszkolawatford.org,

Wellingborough

PSS tel. 07585662020

Wolverhampton

PSS tel. 07540049147

Worcester

PSS im. Jana Pawła II tel. 07445458848

Worksop

PSS tel. 07549392889

Wrexham

PSS tel. 07522881978

informator ~ 79

HOROSKOP miesięczny Baran

Byk 20.04 - 22.05

21.03 - 19.04

Drogi Baranie, styczniowa aura 2023 roku obdarzy Cię silniejszą potrzebą kontaktów towarzyskich i zachęci do bardziej efektywnej współpracy. Pierwsza połowa miesiąca pokaże jednak przede wszystkim słabości, nad którymi powinieneś popracować, by osiągnąć swoje cele. Poza tym styczeń to doskonały czas na naukę, rozwój zawodowy i duchowy. Możesz doświadczyć odnowienia, przypływu sił życiowych i śmiało rozpoczynać nowe projekty. Jeśli jesteś samotnym Baranem, to możesz liczyć na nową, ciekawą znajomość. Styczeń może okazać się też miesiącem trafnych inwestycji, o ile zostaną gruntownie przemyślane. Warto wykorzystać sprzyjający czas na poprawę kondycji fizycznej oraz koniecznie zadbać o zdrowie.

Bliźnięta

23.05 - 21.06

Drogi Byku, styczeń 2023 roku postawi przed Tobą wyzwanie, by nadać życiu nowy kierunek w osobistej sferze życia. Masz szansę na odnowę w miłości oraz nowe, interesujące znajomości. Dodatkowo zechcesz poświęcić energię i czas tam, gdzie czujesz, że to Twoje miejsce na Ziemi, Twój dom, Twoja mała ojczyzna. Możliwe, że druga połowa miesiąca skłoni Cię do pozostawania w samotności i weryfikacji dotychczasowych doświadczeń. Styczeń to dla Ciebie doskonały czas na regenerację sił, odnowienie i ożywienie ciepłych kontaktów z osobami bliskimi Twojemu sercu. Nie bój się kontrowersyjnych decyzji w sprawach, które do tej pory szły jak po grudzie. Unikaj ryzyka w dziedzinie finansów i nie podejmuj zadań ponad siły. Nie zdawaj się na hazard w sprawach kariery i uważaj podczas podróży.

Drogi Bliźniaku, styczeń 2023 roku będzie sprzyjał regeneracji sił i odpoczynkowi w świecie fizycznym. Koniecznie zatroszcz się o zdrowie, bo zaniedbania na tym polu długo będą się ciągnąć. Zachowaj też czujność, bo możesz przegapić ciekawe oferty pracy lub możliwość awansu. Możesz wykorzystać sprzyjający czas, by podnieść kwalifikacje zawodowe, zdać egzaminy, z sukcesem zakończyć trudne negocjacje. Czas będzie także sprzyjać przemyślanym i g runtownie przygotowanym inwestycjom. Jeśli interesujesz się ezoteryką, to doświadczysz głębokiego wglądu w naturę spraw dotąd przed Tobą ukrytych. W uczuciach stagnacja, choć na pewno pojawią się rozmowy o przyszłości. W drugiej połowie stycznia wzrośnie Twoja intuicja. Jeśli jesteś samotnym Bliźniakiem, na spełnienie w sferze uczuć przyjdzie Ci jeszcze poczekać.

~ horoskop 80

Drogi Raku, styczeń 2023 roku skłoni Cię do refleksji i da impuls, by podążać za marzeniami. To może być bardzo twórczy okres w życiu, otwierający drzwi do kariery i rozwoju osobistego. Poza tym staniesz się bardziej wrażliwy na swoje potrzeby duchowe i emocjonalne. Masz szansę odzyskać poczucie wewnętrznej harmonii, nawet za cenę bezkompromisowej asertywności. Zmiana postawy może spowodować nieco nerwową atmosferę, ponieważ Twoi bliscy nie do końca będą rozumieć Twoją nagłą potrzebę wybicia się na niezależność. Jeśli jednak nie teraz, to kiedy zaczniesz być sobą i żyć swoim życiem? Możliwe też, że zapragniesz zmienić miejsca do życia. Poza tym okaże się, że ten miesiąc przyniesie niewielkie korzyści finansowe.

22.06 - 22.07 Lew 23.07 - 23.08

Drogi Lwie, styczeń 2023 to dla Ciebie optymalny czas na urlop oraz inne formy odpoczynku, dzięki którym zregenerujesz siły, przygotowując się do nowych wyzwań. Styczeń będzie też wspierać Twoje wysiłki dietetyczne i troskę o urodę, zdrowie. Nie forsuj się jednak, bo szybko Twoim mottem stanie się „Duch ochoczy, ale ciało słabe”… Z drugiej strony styczniowa aura kosmiczna sprzyja Ci w osiąganiu sukcesów metodą małych, rzetelnych kroków. Zatem możesz z powodzeniem analizować różnorodne k westie oraz wdrażać poprawki. Możesz też osiągnąć postęp w karierze, jeśli tylko zachowasz zdrowy rozsądek. Warto poświęcić czas refleksji o tym, k im jesteś i dokąd chciałabyś zmierzać w kolejnych miesiącach...

Panna

24.08 - 22.09

Droga Panno, styczeń 2023 roku może skłonić Cię do głębokiej refleksji nad celami, do których zmierzasz. Czas będzie sprzyjał głębokiej refleksji oraz regeneracji sił życiowych. Nie forsuj się i zadbaj o zdrowie, bo wszelkie zaniedbania na tym polu długo będą się ciągnąć. Styczeń sprzyja także Twoim celom w dziedzinie zmiany stylu życia. Nowa dieta, zdrowszy jadłospis, kształtowanie zdrowych nawyków poprawią Ci nastrój i kondycję. W drugiej połowie miesiąca najprawdopodobniej podejmiesz także radykalne decyzje, które pozwolą Ci zerwać więzi blokujące Twój rozwój osobisty oraz społeczny. Być może przyjdzie Ci pożegnać kogoś bliskiego. Z drugiej strony masz realne szanse na sukcesy podczas eg zaminów, awans zawodowy oraz nową pracę, która spełni Twoje oczekiwania. Na ożywienie w miłości trzeba będzie jeszcze poczekać.

Rak
horoskop ~ 81

- 22.10

Droga Wago, styczniowa energetyka gwiazd w 2023 roku wspiera Twoje zamiary w osobistej oraz społecznej sferze życia. Możesz udać się na zasłużony urlop lub zacząć regularne treningi. Masz optymalny czas, aby zmienić styl życia. Wszystko, co robisz dla swojego dobra, przyniesie Ci satysfakcję mimo początkowych trudności. Pamiętaj, że to Ty jesteś swoim największym wrogiem... Koniecznie zadbaj o zdrowie w pierwszej części miesiąca. Po 20 stycznia aura kosmiczna sprawi, że zechcesz zmienisz pracę lub rozpoczniesz projekty zawodowe wymagające podróży i dodatkowych kwalifikacji. Masz też zielone światło w miłości, jeśli tylko przestaniesz powtarzać błędy przeszłości...

Skorpion

23.10 - 21.11

Drogi Skorpionie, styczniowa aura energetyczna 2023 roku to czas wyzwań w społecznej sferze życia. Możesz rozpoczynać nowe projekty zawodowe, z powodzeniem zdawać egzaminy, rozwijać pasje. Masz także ogromne szanse na nowe ciekawe znajomości. Od Ciebie zależy, czy i jak je wykorzystasz. Niektóre z tych znajomości mogą zaowocować przyjaźnią na całe życie. Poza tym będziesz pełen radości i energii do działania, by spełniać swoje marzenia i wcielać w życie projekty. Nie forsuj się jednak i nie ulegaj wrodzonej skłonności do stawiania wszystkiego na jedną kartę. W uczuciach możliwa namiętność, ale też chwile samotności z wyboru. Jeśli jesteś samotnym Skorpionem, to będziesz miał szansę poznać kogoś, kto na dłużej pozostanie w Twoim życiu.

Strzelec

22.11 - 21.12

Drogi Strzelcze, styczeń 2023 roku to czas krótkich podróży i ożywienia kontaktów towarzyskich. Kosmiczna aura pozwoli Ci zregenerować nadwątlone siły i odzyskać nieco wewnętrznej harmonii. Postaraj się jak najlepiej wykorzystać ten czas. Z drugiej strony przed Tobą trudne wybory, które na zawsze zmienią Twoją drogę życiową. Dlatego w centrum Twoich zainteresowań znajdują się teraz sprawy osobiste i pozycja społeczna. Możliwe, że dzięki bardziej harmonijnej aurze energetycznej znajdziesz rozwiązania dla spraw, które od pewnego czasu nie przynosiły satysfakcji. Możliwe też, że nowe znajomości przyczynią się do rozwoju Twojej kariery. W sprawach uczuć stabilnie, choć oznacza to, że samotne Strzelce będą musiały poczekać na nowe, intrygujące znajomości.

~ horoskop 82
Waga 23.09

Koziorożec

22.12 - 19.01

Drogi Koziorożcu, styczeń 2023 roku daje szanse na więcej harmonii w każdej sferze życia. Najlepiej byłoby potraktować ten miesiąc jak czas nowych początków, niczym dziecko, które wita poranne słońce tak, jakby nie było wczoraj i nie było jutra… Dzięki takiej postawie nadasz nowy kurs sprawom dla Ciebie ważnym. Koniecznie znajdź czas, by zregenerować siły i po prostu cieszyć się bliskością tych, których kochasz. Twoja rodzina to Twoja opoka, podobnie jak zaufani przyjaciele. W styczniu 2023 roku chętniej skorzystasz z uroków życia. Możliwe też, że podejmiesz nowe wyzwania w sferze zawodowej, finansowej i rozwoju duchowym. Jeśli jesteś samotnym Koziorożcem, to masz szansę na nowe znajomości, mimo że na romantyczną miłość przyjdzie Ci jeszcze poczekać...

Wodnik

Drogi Wodniku, styczeń 2023 roku to czas wielu pokus i kilku szans. Od Ciebie zależy, co z nimi zrobisz. Na pewno warto udać się teraz na krótki urlop, by zregenerować nadwątlone siły i spędzić czas samotnie, oddając się refleksji. Możliwe, że będziesz teraz w yjątkowo podatny na przekorę i asertywny. Unikaj jednak postawy roszczeniowej względem życia, bo to ściągnie na Ciebie nieprzyjemne okoliczności i wrogo nastawionych do Ciebie ludzi. Unikaj też radykalnych decyzji w finansowej oraz zawodowej sferze życia. Masz za to szansę, by wnikliwiej rozważyć przyczyny dotychczasowych niepowodzeń i w niedalekiej przyszłości podjąć działania naprawcze. Styczeń 2023 roku to czas ostatecznych rozstrzygnięć, zamykania lub kończenia tego, co zaczęte i odpoczynku, przygotowującego na nowy etap.

Ryby

19.02 - 20.03

Droga Rybo, styczeń 2023 roku to czas regeneracji sił i cieszenia się „małą życiową stabilizacją”. Czas będzie sprzyjał temu, by udać się na krótki urlop czy weekendowe wypady z rodziną i przyjaciółmi. Styczeń może też otworzyć nowe drzwi w karierze, jeśli tylko pokonasz wewnętrzne trudności i bardzo realistycznie, rzetelnie podejdziesz do rozwoju zawodowego. Postaraj się więcej czasu spędzać, aktywnie wypoczywając, wzmacniając ciało fizyczne. Jeśli zostały jeszcze jakieś niezałatwione sprawy z przeszłości, to jak najszybciej się z nimi uporaj. W styczniu pojawią się niepowtarzalne szanse na realizację Twoich planów osobistych. Jeśli, droga Rybo, uchwycisz je, to z czasem osiągniesz to, co dla Ciebie najważniejsze.

Horoskop przygotowała Akia na podstawie astrologii i tarota https://www.wrozbyonline.pl/ekspert/1057/Akia

20.01 - 18.02
horoskop ~ 83
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.