Meritum 13

Page 1

NUMER 13 październik-grudzień 2014


meritum

o l l he

październik-grudzień 2014

Jesteście przesądni? My nie, dlatego wierzymy, że 13. numer Meritum przyniesie nam więcej szczęścia, niż pecha. Grudzień to magiczny czas – ma w sobie coś, co mimowolnie zachęca nas do rozmyślania nad sobą. To czas podsumowań, ale także pracy nad sobą i nowych postanowień. To dobry moment, aby zastanowić się nad tym, kim jesteśmy. Nasza redakcja postanowiła pomyśleć nad tym, co to znaczy być Polakiem oraz co kryje się pod enigmatycznym stwierdzeniem nowoczesnego patriotyzmu. Grudzień jest miesiącem, który przebiega harcerzom pod znakiem Betlejemskiego Światła Pokoju. Wraz z tegorocznym hasłem „Pokój jest w nas” gorąco życzę Wam, abyście nie poddali się własnym lękom i ograniczeniom. Róbcie rzeczy wielkie, spełniajcie swoje marzenia i wciąż idźcie do przodu! Na zbliżające się Święta Bożego Narodzenia oraz na Nowy Rok, w imieniu całej gazety Meritum, życzę Wam przede wszystkim spokoju i odpoczynku, abyście mogli poświęcić całą swą uwagę temu, co w Świętach jest najważniejsze – rodzinie i wspólnemu przeżywaniu tych magicznych chwil. Wszystkiego Dobrego!

BĄDŹ NA T(r)OPIE (Redakcja)

3

Co Ty możesz zrobić dla Polski? (D. Potasznik)

5

Oczami delegatki (P. Wasielewska)

pwd. A.Podhajska

Filmy (D. Grzegorczyk)

14

Fizyka (D. Binek)

15

6

Psychologia (K. Potasznik)

16

Pokój jest w nas (J. Borek)

7

Harcoskop (Wróżbita Andrzej)

17

Nowoczesny patriotyzm (P. Rodzoch)

8

EKOznakowanie (A. Głodek)

18

Marzenie o polskim Jamboree (A. Podhajska)

10

Wspomnienia dinozaura (K. Potasznik)

20

mały, a Wielki (M. Hnatyk)

Polska w czterech słowach (Redakcja)

12

22

Nowo Narodzeni (Redakcja)

Książki (K. Potasznik)

13

23


STAWIAJĄ NA ROZWÓJ Podczas wrześniowego weekendu (26-27.09) odbyły się Warsztaty Metodyczne dla Zuchmistrzów. W tym samym czasie, jednak dzień dłużej, trwał Kurs Drużynowych Harcerskich. Obie imprezy odbyły się w tym samym miejscu. Wielu harcerzy z naszego hufca wybrało się do Kalisza, aby pochłonąć trochę nowej wiedzy i zainspirować się. Uczestnicy nauczyli się wielu przydatnych rzeczy, które będą mogli wykorzystać w pracy ze swoimi drużynami!

WYDARZENIA Redakcja

BĄDŹ NA T(r)OPIE

CZAS NA DRUŻYNOWYCH Co otrzymamy, kiedy dodamy do siebie 13 drużynowych, 4 instruktorów, 2 dni i 5 bloków zajęć? Pakiet umiejętności i motywacji potrzebnych do pracy z drużyną na calutki najbliższy rok! W pierwszy weekend października drużynowi naszego hufca wybrali się do Żerkowa, aby tam dokształcić się w dziedzinach takich jak: teambuilding, planowanie pracy drużyny, finanse, PR oraz postawa drużynowego. REKORDOWY ZŁAZ HUFCA 17-19 października w Topoli Małej odbył się 49. Złaz naszego Hufca. Impreza rozpoczęła się w piątek, gdy harcerze, harcerze starsi i wędrownicy wyruszyli na przygotowane trasy. W sobotę z samego rana ruszyła trasa zuchowa. Podczas Złazu harcerze m. in. zbierali nakrętki, które pomogą w leczeniu chorego chłopca. Jak mówią uczestnicy „Był to jeden z najlepszych Złazów w historii naszego Hufca”.

BIEG REPUBLIKI OSTROWSKIEJ 28 października ulicami Ostrowa Wielkopolskiego przebiegł 52. Bieg Republiki Ostrowskiej na dystansie 10 km. Wśród odważnych znalazła się także reprezentacja ostrowskiego hufca. TURNIEJ PAMIĘCI ULI MACIEJEWSKIEJ W sobotę 27 września odbył się Turniej Sportowy pamięci Uli Maciejewskiej. Drużyny brały udział w zmaganiach w piłce nożnej, koszykówce i strzelaniu z łuku. Harcerze mimo rywalizacji sportowej spędzili cały dzień w niesamowitej atmosferze. Ekipy dały z siebie wszytko, przy czym bawiły się bardzo dobrze – a to jest najważniejsze! Zwycięzcami turnieju w swoich pionach metodycznych zostali 2 GZ, 72 WDH, 58DHS oraz 7 DW. Gratulujemy! numer 13

3

MERITUM


WYDARZENIA Redakcja

GDAŃSK PODBITY! Weekend spędzony w Gdańsku to nie tylko świetny pomysł na spędzenie wolnego czasu, ale również doskonały sposób na integrację kadry hufca. Z takiej możliwości skorzystało trzydziestu ostrowskich instruktorów, którzy byli uczestnikami wyprawy instruktorskiej w dniach 5-7 grudnia. Były to trzy dni pełne różności, uczestnicy wyprawy odwiedzili ważne miejsca historyczne, takie jak Poczta Gdańska i Westerplatte,. Byli na zlocie świętych mikołajów w Gdańsku oraz przespacerowali się zamarznięta plażą w Sopocie. Wspaniała atmosfera panująca podczas całej wyprawy sprawiła, że w planach jest już kolejna. RAJD REPUBLIKI OSTRWSKIEJ W weekend 7-9 listopada w Ostrowie miało miejsce niecodzienne wydarzenie – Rajd Republiki Ostrowskiej. Impreza była owocem współpracy komendy naszego hufca oraz Dyrekcji SP 6 i Gimnazjum nr 4. Wzięło w nim udział około 100 uczestników, którymi oprócz harcerzy byli uczniowie SP5. Podczas rajdu uczestnicy mieli możliwość wcielić się w role młodych powstańców, nauczyć się obsługiwać telefony polowe z czasów wojny oraz sprawdzić swoją celność na strzelnicy. Dodatkowo, w trakcie sobotniej gry, młodzi Ostrowianie odkrywali w swoim mieście miejsca związane z Republiką Ostrowską. ZJAZD CHORĄGWI 8 listopada odbył się Zjazd Chorągwi Wielkopolskiej, na którym zostały wybrane nowe władze. Byli na nim obecni ostrowscy delegaci, czyli phm. Paulina Wasielewska, hm. Romuald Rzekiecki, a także nasz Komendant, który nie tylko reprezentował hufiec, ale również przetarł szlak w kandydowaniu do funkcji Komendanta Chorągwi. Nowym Komendantem Chorągwi został hm. Tomasz Kujaczyński. Całej Komendzie życzymy powodzenia!

BIWAK SZCZEPU WIGRY W Nabyszycach w dniach 21-23 listopada odbył się biwak Szczepu ZHP WIGRY. Tematyką biwaku były czarno-białe filmy nieme. Harcerze mieli okazje wgłębić się w tajniki tworzenia filmu, stworzyć aparaty otworkowe, sami robić zdjęcia, a także uczestniczyli w licznych sesjach zdjęciowych. Nie zabrakło również atrakcji dla fanów historii filmów niemych. Każdy znalazł coś dla siebie. Biwak na pewno nieszybko zostanie zapomniany.

4

numer 13

MERITUM

JAK ZOSTAĆ STRAŻAKIEM? Wszyscy z pewnością kojarzą książkę dla dzieci pt. „Jak Wojtek został strażakiem”. Dziś każdy może nie tylko czytać wspomnianą lekturę, ale zostać takim prawdziwym strażakiem i wcale nie musi czekać aż dorośnie! A to wszystko dzięki Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej, która działa przy Ochotniczej Straży Pożarnej Ostrów Wlkp. Na zbiórkach, które odbywają się w co drugą niedzielę około godz. 12:00, odbywają się ćwiczenia, które wykonują prawdziwi strażacy – oczywiście wszystko dostosowane do możliwości młodych strażaków. Dzięki działalności w MDP można zdobyć harcerskie sprawności strażackie i wziąć udział w zawodach sportowo-pożarniczych, które dostarczają mnóstwo wrażeń i satysfakcji. Do MDP może dołączyć każdy – wystarczą chęci! W razie pytań kontaktuj się z Jakubem Walterem (jak.walt@gmail.com).

23. FINAŁ WOŚP PRZED NAMI Jak co roku, tak i w styczniu 2015 roku, odbędzie się Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tegorocznym celem, na który będziemy zbierać środki jest podtrzymanie wysokich standardów leczenia dzieci na oddziałach pediatrycznych i onkologicznych oraz godna opieka medyczna seniorów. Przygotowania w ostrowskim sztabie – organizowanym przez harcerzy z naszego hufca i OCK – już ruszyły. W listopadzie odbyły się dwa spotkania organizacyjne, podczas których zarejestrowało się ponad 200 wolontariuszy! Finał odbędzie się 11 stycznia 2014r.


dla Polski? Patriotyzm – takie to trochę staroświeckie, zwłaszcza z perspektywy młodego człowieka, no i jeszcze takie patetyczne, no a przede wszystkim trudne. W powszechnej świadomości patriota to człowiek, który walczył za naszą Ojczyznę, a najlepiej, jeśli w tej walce zginął lub przynajmniej cierpiał – na obczyźnie, w więzieniu... Zbyt mało, niestety, mamy „na pomnikach” bohaterów, którzy dla Ojczyzny pracowali lub jeszcze prościej rzecz ujmując – żyli. Żyli z myślą o naszej Rzeczypospolitej. Kreowaniu tego typu bohaterów nie sprzyja, niestety, nasza słabość narodowa polegająca na obrzucaniu błotem każdego, kto nieco wychyli się ponad przeciętność. Doświadczyli tego nasi współcześni Wielcy Polacy jak Lech Wałęsa, czy nawet Jan Paweł II. Wydaje się zatem, że trudno dzisiaj być patriotą. Ale czy wolno nam patriotą nie być? Służba Ojczyźnie nie jest „przywilejem” nadanym wybrańcom losy – służba Ojczyźnie jest obowiązkiem każdego obywatela. Jest takie mądre, choć nieco już wyświechtane powiedzenie: „Nie pytaj, co Polska może zrobić dla ciebie – zapytaj, co Ty możesz zrobić dla Polski”. Ja zmieniłbym je na następujące: „Nie mów, co inni mają zrobić dla Polski – pomyśl, co ty dla Polski możesz zrobić”. Coraz częściej niestety życie współczesnego Polaka sprowadza się do jednego – zarobienia jak największej ilości pieniędzy, przy czym najlepiej tak, żeby zapłacić od tego jak najmniej podatku, no i żeby z tych podatków „Oni” zadbali o wszystko, co mnie otacza:

ONI mają wychować i wyedukować moje dzieci, ONI mają dopilnować, abym był zdrowy, ONI mają zadbać, aby wokół mojego domu/bloku było ładnie i funkcjonalnie,

ONI mają dopilnować, abym miał satysfakcjonującą pracę.

Oni, oni, oni... A co JA? Połowa Polaków nie chodzi na wybory – bo podobno to i tak nic nie zmieni. A ilu obywateli zadało sobie trud, by chociaż „wyguglać” nazwiska kandydatów i dowiedzieć się o nich czegokolwiek? Niech „oni” wybiorą „onych”, a ja będę po staremu narzekać... Jest taka prosta recepta „wypisana” przez Roberta Baden-Powella – „Zostawcie świat choć odrobinę lepszym niż go zastaliście”. Ten „świat” to każde miejsce, w którym się znajdujesz, w którym pracujesz, odpoczywasz, bawisz się. Czasami wystarczy podnieść papierek, czasami komuś w czymś pomóc, podpowiedzieć, a przede wszystkim uwrażliwić się na swoje otoczenie – wiele możemy zmienić.Warto też rozwijać i wykorzystywać swoje talenty – z pożytkiem dla siebie i swojego otoczenia i dzielić się z innymi tym, co potrafimy robić dobrze. To ogromna satysfakcja, gdy możemy, wykorzystując swój talent zrobić coś bezinteresownego. I kwestia ostatnia – bądźmy dumni z tego, co polskie. Wyszukujmy powodów do tego typu dumy. Szczególnie, że w ostatnim czasie jest tych powodów wiele – zarówno w świecie sportu, jak i w gospodarce, kulturze, nauce, a nawet polityce.

SŁOWO KOMENDANTA hm. Dariusz Potasznik

co TY możesz zrobić

Jestem dumny z Polski – mojej Ojczyzny!

numer 13

5

MERITUM


HARCERSKI PUNKT WIDZENIA phm. Paulina Wasielewska

6

Oczami

delegatki

Chyba nikt nie lubi wstawać o 5 rano, ale czasami po prostu trzeba. Właśnie tak rozpoczęła się moja sobota 8 listopada 2014r. Zapamiętam ten dzień na długo, a niektórzy pewnie na zawsze – właśnie tego dnia, po 24 latach, zmienił się Komendant Chorągwi Wielkopolskiej ZHP.

Odkąd jestem harcerką nie słyszałam, aby komendantem naszej chorągwi, był ktoś inny niż hm. Jarosław Rura. Dowiedziałam się o tym, kiedy zdawałam na krzyż 9 lat temu i tak przez kolejne lata nic się nie zmieniało. Nawet nazwiska Komendanta Hufca czy też Przewodniczącego i Naczelnika ZHP pozostały bez zmian. Będąc przyboczną, a potem drużynową uczyłam swoich harcerzy tych nazwisk: Sinica, Massalski, Rura i Potasznik. Jednak w grudniu 2013 roku zaszła pierwsza zmiana. Młodzi harcerze już wiedzą, że Supeł to nie tylko to, co zawiązuje się na końcu chusty. To również nazwisko nowego Przewodniczącego ZHP. Co z resztą? Sinica i Potasznik – bez zmian. Przejdźmy, zatem do momentu zmiany Komendanta Chorągwi Wielkopolskiej. 8 listopada miał miejsce Zjazd Chorągwi, podczas którego miały miejsce wybory między innymi na komendanta chorągwi. Było dwóch kandydatów, a jednego z nich znacie, mam nadzieję, osobiście. To komendant naszego hufca – hm. Dariusz Potasznik. Drugim kandydatem był hm. Tomasz Kujaczyński z Hufca Poznań Jeżyce. Pierwszy raz byłam na takim zjeździe. I choć dużo o nim myślałam od momentu, gdy zostałam wybrana na delegatkę, moc i świadomość tego, co tak naprawdę ma się zadziać w auli Collegium Historicum, poczułam dopiero w sobotę 8 listopada o godzinie 10:02, kiedy rozpoczęliśmy część roboczą zjazdu. Frekwencja delegatów wynosiła 95% – bardzo ładna, porównując chociażby z naszymi hufcowymi zjazdami. Podczas 9 godzinnych obrad podziękowaliśmy druhowi Rurze za fantastyczną pracę na rzecz chorągwi, zostały wręczone Złote i Srebrne Krzyże za Zasługi dla ZHP. Nie sposób tu nie wspomnieć, że komendant naszego hufca otrzymał Srebrny Krzyż, a dodatkowo Honorową Odznakę Służby Wielkopolsce. Medalem Komisji Edukacji Narodowej została wyróżniona druhna hm. Danuta Olkiewicz z naszego hufca. Innymi ważnymi momentami zjazdu były prezentacje kandydatów na funkcję komendanta. W ciekawy numer 13

MERITUM

sposób została wybrana kolejność prezentacji. Mianowicie przewodniczący Prezydium Zjazdu – druh hm. Rafał Socha – poprosił do siebie najmłodszą delegatkę zjazdu, która wylosowała z rogatywki kartkę z nazwiskiem kandydata, który zaprezentuje się jako pierwszy. Był nim hm. Tomasz Kujaczyński. Mijały minuty, aż w końcu nadszedł czas głosowania. Chwile niepewności, bo obaj druhowie mają duże doświadczenie i dobry plan na rozwój chorągwi. Po szybkiej pracy komisji skrutacyjnej usłyszeliśmy, że naszym nowym komendantem chorągwi został harcmistrz Tomasz Kujaczyński. Łzy wzruszenia, oklaski na stojąco, wręczenie sznura, podziękowania za głosy, uścisk od kontrkandydata – wszystko to działo się bardzo szybko. Następnie odbyły się wybory składu Sądu, Komisji Rewizyjnej oraz Rady Chorągwi. Z naszego hufca w Radzie Chorągwi zasiadła hm. Wiesława Klimowicz. 9 godzin na Sali obrad to dużo czasu na obserwacje i wysnucie wniosków. To, co mnie zszokowało to umundurowanie instruktorów. Kobiety w spodniach do munduru – to jeszcze mogę przeżyć, ale nie, jeśli chodzi o jeansy! Jednak większym zaskoczeniem było ujrzenie druha, który miał szlufki na końcu... KOSZULI MUNDUROWEJ! Kolejnym zdziwieniem było dla mnie zobaczenie naramiennika wędrowniczego na prawym ramieniu. Jednak to się wiąże z tradycją środowiska. Z natury nie jestem raczej malkontentką, dlatego podzielę się z wami czymś, co mnie zachwyciło. Na koniec zjazdu zawiązaliśmy krąg. Druh Tomasz poprosił Druha Jarka o puszczenie iskierki. I to była pierwsza prawdziwa iskierka, którą dostałam i przekazałam dalej. Druh Rura nie rozpoczął jej słowami „Iskierkę przyjaźni puszczam w krąg...”, a po prostu puścił ją bez słowa. W tym kręgu nikt nie powiedział głośno „Czuwaj”, nie podskoczył, nie uderzył butem o but dośpiewując przy tym „Czuuuuuwaaaaaaaj”. To jest coś czego brakuje mi w naszym hufcowym kręgu – spokoju i wyciszenia.


HARCERSKI PUNKT WIDZENIA Julita Borek

Pokój jest

W NAS

Z tradycją Betlejemskiego Światła Pokoju spotkał się chyba każdy z nas – czy to podczas grudniowej betlejemskiej mszy świętej, czy to przeglądając lokalne media, czy też uczestnicząc w corocznych akcjach organizowanych przez harcerzy, mających na celu wyjście z tym magicznym płomieniem do ludzi. BŚP jest bardzo rozbudowanym i urozmaiconym programowo projektem, dlatego w grudniu jest on przewodnim tematem, nie tylko w harcerstwie. Wszystko zaczyna się w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem, gdzie dziewczynka lub chłopiec działający charytatywnie odbierają Światło. Sam moment odpalenia Światła jest wyjątkowy. Miasto Betlejem leży na terytorium Autonomii Palestyńskiej uwikłanej w konflikty polityczne z Izraelem, jednakże na czas odpalenia Betlejemskiego Światła Pokoju zawieszane są działania militarne. Do Wiednia Światło przybywa za pośrednictwem austriackich linii lotniczych Austrian Airlines. Na około tydzień przed świętami Bożego Narodzenia w Wiedniu ma miejsce ekumeniczna uroczystość, podczas której Płomień jest przekazywany mieszkańcom miasta i przedstawicielom organizacji skautowych z wielu krajów europejskich. Na tym wydarzeniu nie brakuje także polskich harcerzy. W tym roku do Wiednia udała się 30 osobowa delegacja wraz z Druhną Naczelnik Małgorzatą Sinicą. Wszystko to, by być z naszymi braćmi-skautami w tej ważnej chwili, aby apel o pokój wśród narodów zabrzmiał jeszcze mocniej. Polska jednak, zgodnie z tradycją, Światło odebrała od słowackich skautów.

W ten sam weekend, co uroczystość w Wiedniu – 12-14 grudnia – odbył się Betlejemski Zlot w Zakopanem. Najważniejszym wydarzeniem była niedzielna Msza Święta w słowackiej miejscowości Svit, podczas której odebraliśmy Światło. Uczestnicy Zlotu wzięli także udział w grach miejskich oraz warsztatach duchowych. Nasi najmłodsi, czyli zuchy, mogli za pomocą Betlejemskiej Poczty Zuchowej przekazać prośbę do nieba. Wszystko oczywiście na własnoręcznie wykonanych kartkach! Było jeszcze mnóstwo innych propozycji programowych skierowanych do wszystkich grup metodycznych. Warto dodać, że 4 grudnia w Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie odbyła się konferencja prasowa Betlejemskiego Światła Pokoju. Ze strony ZHP głos zabrali: hm. Krzysztof Budziński – zastępca Naczelnika ZHP i rzecznik prasowy ZHP – phm. Monika Kubacka. Na zaproszenie ZHP przybył również rzecznik Caritas Polska Paweł Kęska - partner Betlejemskiego Światła Pokoju. Spotkanie poprowadził o. Jacek Szymczak OP – przedstawiciel Katolickiej Agencji Informacyjnej. Na spotkaniu były obecne także zuchy, które przygotowywały swoje kartki z prośbami do nieba. W tym miejscu muszę wspomnieć, że wszystkie propozycje, które pojawiają się w danym roku nawiązują do hasła, które przyświeca akcji. Tegoroczne motto brzmi „Pokój jest w nas”. Ma ono zachęcać do pokonywania w sobie niepokoju, który hamuje nasze działania oraz przypominać, że „Pokój na ziemi zaczyna się w nas samych”.

Tyle, bowiem wokół nas zła, na ile pozwolimy i tyle może być dobra ile uczynimy.

numer 13

7

MERITUM


MERITUM SPRAWY phm. Piotr Rodzoch

Nowoczesny

patriotyzm

(łac. patria,-ae = ojczyzna, gr. patriates) – postawa szacunku, umiłowania i oddania

PATRIOTYZM własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar; pełna gotowość do jej obrony, w każdej

chwili. Charakteryzuje się też przedkładaniem celów ważnych dla ojczyzny nad osobiste, a także gotowością do pracy dla jej dobra i w razie potrzeby poświęcenia dla niej własnego zdrowia lub życia. Patriotyzm to również umiłowanie i pielęgnowanie narodowej tradycji, kultury czy języka. Patriotyzm oparty jest na poczuciu więzi społecznej, wspólnoty kulturowej oraz solidarności z własnym narodem i społecznością.

Tak patriotyzm definiuje Wikipedia – źródło wszelkiej wiedzy 75% współczesnych nastolatków. Gdyby przełożyć tę definicję na dzisiejsze czasy? Współczesny patriotyzm – co to takiego? Nie mamy przecież wojny, sytuacja w kraju nie wymaga od nas biegania z karabinem i strzelania do agresora. Jak zatem rozumieć pojęcie patriotyzmu? Współczesnego patriotyzmu. Na to pytanie każdy z was musi znaleźć odpowiedź w sobie. Ja rozumiem to w bardzo prosty sposób – jestem, a przynajmniej staram się być dobrym człowiekiem. Tak po prostu. Sprzątam po swoim psie, chodzę do kina, czytam książki, płacę uczciwie podatki, tak samo pracuję – uczciwie, sumiennie i rzetelnie. Bycie instruktorem harcerskim – piszę tak celowo zamiast „ZHP”, żeby nie dyskredytować instruktorów z innych organizacji, którym przyświecają te same wartości – tylko mi w tym pomaga, ponieważ służba harcerska warunkuje na swój sposób moje postępowanie. I nie dlatego, że tak nakazuje mi Prawo Harcerskie… Dlatego, że harcerz powinien być dobrym człowiekiem. Znalazłem ostatnio ciekawą infografikę:

ciało, nie żresz dopalaczy, nie palisz fajek, nie upijasz się do nieprzytomności? Jesteś patriotą. Nie siedzisz na trzepaku z bandą szalikowców, nie przeklinasz, nie trzymasz nóg z butami na ławce, nie malujesz po ścianach budynków bohomazów? BRAWO! Jesteś patriotą. Czy to takie trudne? Niestety niektórzy z nas mają problem z pojęciem patriotyzmu, a przynajmniej wydaje mi się, że nie mogą odnaleźć się we współczesności, przez co mają problem z określeniem znaczenia tego pojęcia. Jest grono instruktorów w naszym związku, którzy na przekór próbują wmówić nam, że dzisiejsze harcerstwo, dzisiejsze postrzeganie patriotyzmu i sposób życia jest złe, że harcerstwo jest, było i będzie miało wielki związek z wojskiem, bo mundury, bo rozkazy, bo hierarchia, bo za moich czasów to było inaczej. Doszukują się jakiś chorych teorii. Ostatnio byłem świadkiem i osobiście zakończyłem irytującą dyskusję na facebookowej grupie ZHP, podczas której ktoś poruszył temat obronności kraju oraz tego, w jaki sposób harcerstwo przygotowuje

http://wolnymslowem.files.wordpress.com/2012/11/nowoczesny_patriotyzm__800x400_.jpg

Sama prawda. Ale nie tylko ikony z obrazka definiują współczesny patriotyzm. Zaniesiesz sąsiadce zakupy na 3 piętro – jesteś dobrym człowiekiem, przepuścisz staruszka w kolejce, pomożesz mu odczytać etykietę z pudełka w aptece, ustąpisz miejsca w autobusie. Jesteś dobrym człowiekiem – w moim przekonaniu jesteś patriotą. Chodzisz do szkoły? Uczysz się? Starasz się osiągać coraz lepsze wyniki? Jesteś patriotą. Dbasz o swoje

8

numer 13

MERITUM

harcerzy na wypadek wojny. Jeden, ze znanych mi z widzenia oraz z wypowiedzi w Internecie, dojrzały instruktor przyprawił mnie o mdłości. Młoda druhna napisała, że nie wie czy byłaby zdolna do tego, aby zabijać, nawet w trakcie wojny, po czym właśnie ten instruktor takową rozpętała. Wspomniany harcmistrz ZAŻĄDAŁ(!) od niej, aby uargumentowała swoją wypowiedź, bo on w swoim środowisku tak uczy harcerzy, żeby zawsze popierali


patriotyzmu. Ale mam dobrą wiadomość – jest ich coraz mniej. Czym więc jest ten współczesny patriotyzm? Jak już wspomniałem na początku, każdy z was musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Czy jesteś dobrym człowiekiem? Jeżeli tak, to możesz śmiało przyznać, że jesteś patriotą. Nie można postrzegać patriotyzmu tylko przez pryzmat militarny. To, że nie potrafisz strzelać z karabinu nie oznacza, że nie masz prawa nazywać siebie patriotą. Prosty przykład z historii – czym były Szare Szeregi? Oczywiście część z nich walczyła na śmierć i życie, ale poza tym harcerze mieli szereg innych zadań zupełnie niezwiązanych z bezpośrednią walką i zabijaniem ludzi. Jednak, jeżeli chcieć się uprzeć i wymusić jakiekolwiek działania patriotyczne związane z „wojną” można podać bardzo prosty przykład. Obecna sytuacja na Ukrainie też przekłada się w pewnym sensie na to, czy możemy wykazać się patriotyzmem. Organizując pomoc dla osób

poszkodowanych w tym konflikcie, zbieranie paczek z żywnością, lekami, ubraniami etc. To też patriotyzm. Dlaczego? Pomagając naszym sąsiadom jesteśmy dobrymi ludźmi i tu sprowadza się wszystko do mojego prywatnego sensu patriotyzmu – bądź dobry dla siebie, swojego otoczenia, kraju, przyjaciół i sąsiadów – bądź patriotą. Pamiętam, że akcja „Zapal świeczkę w oknie” również została przez grono wyjadaczy patriotyzmu „zhejtowana”. Bo jak tak można marnować czas i wrzucać w „Internety” zdjęcia świeczki i myśleć, że to coś pomoże! A właśnie, że pomoże i sam się o tym przekonałem, ponieważ po tym jak wykonałem pewne zdjęcie, które obiegło cały skautowy świat, zrobiliśmy z niego cover na Facebooka, a ja dostałem taką wiadomość od dziewczyny z Ukrainy:

Dziękuje za takie zdjęcie w tle. Tym samym wyrażasz swoja solidarność z moim narodem w tej trudnej dla nas chwili! Potem porozmawialiśmy jeszcze chwilę, padło wiele ciepłych słów. Zrobiło mi się naprawdę miło. Zwykłe zdjęcie, a jak wiele emocji może nieść ze sobą.

MERITUM SPRAWY phm. Piotr Rodzoch

argumentem to, co mówią. Zażądał od nastolatki, żeby powiedziała, dlaczego nie byłaby w stanie zabijać w trakcie wojny. Dorzucił nawet do pieca, pytając, czy nie zrobiłaby tego nawet w obronie własnego dziecka. Ten kuriozalny dialog został przeze mnie zakończony, bo nie mogłem patrzeć jak doświadczony człowiek, instruktor ZHP, próbuje zgnoić nastolatkę za to tylko, że ona po prostu nie wie, czy potrafiłaby zabić innego człowieka. I to jest właśnie przykład tego, w jaki sposób niektórzy skrajnie, z klapkami na oczach interpretują patriotyzm. Młode pokolenie żyje z dnia na dzień, chwyta każdą chwilę i się nią cieszy. Na zbiórkach uczymy się różnych rzeczy, mniej lub bardziej przydatnych, spędzamy ze sobą czas, śpiewamy piosenki, gramy w gry planszowe, chodzimy do kina, jeździmy na festiwale, rajdy, wystawiamy warty pod pomnikami. Niestety, dla niektórych to za mało, aby harcerz mógł nazwać się patriotą. Sporo jeszcze w naszej organizacji ludzi, którzy nie potrafią zrozumieć, że czas wojny czy stan wojenny dawno minął i nadal sieją w głowach młodych ludzi mylne, czy też chore pojęcie

Zapewne i w naszym kraju, gdy zajdzie taka potrzeba, że mimo wszystkich współcześnie obowiązujących zasad, paktów, umów międzynarodowych, dojdzie do bezpośredniego konfliktu zbrojnego między Polską a kimkolwiek innym wierzę, że każdy z nas odnajdzie w sobie siłę na to, by walczyć – niekoniecznie z karabinem w ręku, ale będziemy robić wszystko, co będzie konieczne, aby obronić nasz kraj. Nieważne czy masz kolczyk w nosie, czy tunel w uchu, czy lubisz chłopców, czy dziewczyny, czy wyznajesz Boga, czy talerz makaronu, czy nosisz bojówki moro czy rurki. Nieważne, że masz grzywkę na bok, czy fryzurę G. J. Joe. Patriotyzm nie warunkuje cech wyglądu. Patriotyzm jest wszystkim tym, co nosisz w sobie i tylko od ciebie zależy to, czy robisz wszystko, aby być patriotą czy nie.

Napiszę to jeszcze raz. Bądź patriotą, bądź dobrym człowiekiem. numer 13

9

MERITUM


HARCERSKI PUNKT WIDZENIA pwd. Agnieszka Podhajska

Marzenie o polskim

Jamboree

W jakim wieku będziesz za 9 lat? Czym będziesz się wtedy zajmować? Jak będzie wyglądało twoje życie? W jakim miejscu świata będziesz się wtedy znajdować? Można by mnożyć takie pytania w nieskończoność, lecz na mało które uzyskalibyśmy konkretną odpowiedzieć. Jednak jest wydarzenie, które na pewno będzie miało miejsce za 9 lat – 25. Światowe Jamboree Skautowe. Idąc dalej możemy zadać sobie pytanie „Gdzie się odbędzie?” I jest to bardzo ważne pytanie, ponieważ możliwe, że w Polsce.

Światowe Jamboree Skautowe to największa i najważniejsza impreza świata skautowego. Odbywa się co cztery lata, za każdym razem w innym krańcu naszego globu. Wyjątkowość tej imprezy polega na jej skali – w jednym miejscu spotyka się około 40 tysięcy skautów z ponad 100 krajów. Fakt, że impreza odbywa się co cztery lata oraz że uczestnikami mogą być tylko osoby między 14 a 18 rokiem sprawia, że na Jamboree można pojechać tylko raz w życiu. Później można brać udział w tym zlocie, jako IST, czyli międzynarodowa kadra pomocnicza. Nie od dziś Związek Harcerstwa Polskiego ubiega się o prawo do organizacji 25. Światowego Jamboree Skautowego. Pierwszy raz oficjalnie wspomniał o tym hm. Rafał Bednarczyk – komisarz zagraniczny ZHP – podczas Jubileuszowego Zlotu w Krakowie w 2010 roku. Następnie stanowisko to potwierdziła Pierwsza Dama RP – Anna Komorowska – podczas odwiedzin polskich harcerzy na Jamboree w Szwecji w 2011 roku. Od tego czasu instruktorzy Głównej Kwatery dokonali wielu działań, aby marzenieo polskim Jamboree jak najbardziej zbliżyć do rzeczywistości.

10 numer 13

MERITUM

Przez cztery lata, od kiedy zaczęto głośno mówić o chęci organizacji w Polsce Jamboree, dokonano wielu działań. Przede wszystkim udało się zgromadzić ludzi, którzy uwierzyli w marzenie o organizacji zlotu. Stworzono Komitet Honorowy, w skład którego weszli wszyscy dotychczasowi żyjący Prezydenci RP, czyli Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski oraz Bronisław Komorowski. Do tego Komitetu należą również Premierzy RP – Donald Tusk oraz Ewa Kopacz. Powstał także Komitet Sterujący, którym dowodzi Prezes Polskiej Rady Biznesu Zbigniew Niemczycki, a jej członkiem jest też Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmytke. Dzięki poparciu tych ważnych osób udało nam się uzyskać niezwykle ważne dla wiarygodności naszej kandydatury, gwarancje rządowe, które zapewniają między innymi poszanowanie konstytucji Światowej Organizacji Ruchu Skautowego, podjęcie działań gwarantujących wypełnienie zobowiązań przez ZHP, zapewnienie swobodnego wjazdu do naszego kraju i poruszania się po nim przez skautów. Ich lista jest znacznie dłuższa, a wartość dla naszej kandydatury – bezcenna. Powołano także Zespół Projektowy Jamboree, w skład którego wchodzi około 100 młodych


odczas oisko p t s ie k nie s Pol w Lubla i j c n e r e konf

Logo nasz ej kandyd atur

y

wolontariuszy, którzy już dziś pracują nad przygotowaniem naszej kandydatury. Są oni podzieleni na 10 grup roboczych, które zajmują się między innymi komunikacja i promocją, logistyką, programem, administracją i budżetem czy zagospodarowaniem terenu. Każdy z nich jest niepowtarzalnym specjalistą w swojej dziedzinie i posiada ogromną siłę i możliwości, aby urzeczywistnić to marzenie. Przed nami jeszcze prawie dekada ciężkiej pracy, na horyzoncie już teraz widnieje kilka znaczących dla polskiej kandydatury dat. Pierwsza i najważniejsza z nich to rok 2017.Wtedy też odbędzie się w Baku w Azerbejdżanie Konferencja Skautowa, podczas której delegaci wszystkich narodowych organizacji skautowych będą głosować nad gospodarzem 25. Światowego Jamboree Skautowego. Poza nami o tą niezwykłą możliwość ubiega się także Korea Południowa. Przed samym zlotem, który odbędzie się w 2023 roku, jesteśmy zobowiązani do przeprowadzenia szeregu mniejszych imprez, które będą dla nas okazją do sprawdzenia się i wypracowania potrzebnych systemów organizacyjnych. Będą Zlot ZHP w 2018 roku oraz Eurojam w 2021 roku. „Be the spark” – tak brzmi hasło naszej kandydatury. „Spark” to iskra, która uwalnia energię i pobudza do działania. Chcemy, aby każdy skaut na świecie, bez względu na język, w jakim mówi, do jakiego boga się modli, albo jakie ma poglądy polityczne, stał się tą iskrą. Pragniemy, aby zorganizowany przez nas zlot był inspiracją dla całego świata skautowego, chcemy zasilić go naszą polską iskrą i nowymi wyzwaniami. W sierpniu bieżącego roku w stolicy Słowenii, Lublanie, miała miejsce Konferencja Skautowa, podczas której oficjalnie rozpoczęto światową promocję polskiej kandydatury. Na specjalnie zaprojektowanym, niezwykle estetycznym, nowoczesnym i przede wszystkim całkowicie polskim stoisku nasi harcerze rozmawiali ze skautami opowiadając o naszym kraju i tłumacząc, dlaczego to właśnie Polska powinna zostać organizatorem 25. Światowego Jamboree Skautowego. Nasze stanowisko było miejscem, w którym każdy uczestnik konferencji mógł odpocząć w specjalnej strefie relaksu, bądź skorzystać z przygotowanych aktywności, które zmieniały się każdego dnia. Symbolem polskiego stoiska stały się jabłka, które były rozdawane skautom, wszystkie z naklejką naszej kandydatury. Każdy z nas, polskich harcerzy, jest cząstką 40 milionowego ruchu, który każdego dnia stara się zmieniać świat na lepsze. ZHP wyruszyło w drogę po organizację 25. Światowego Jamboree Skautowego, by za niecałą dekadę do naszego kraju mogli przyjechać skauci z każdego zakątka naszej planety, by Polska na 14 dni mogła zamienić się w stolicę skautingu i najweselsze miejsce naszego globu.

numer 13

HARCERSKI PUNKT WIDZENIA pwd. Agnieszka Podhajska

1/10 Zespo łu Projekt owego Jamboree

11

MERITUM


MERITUM SPRAWY Redakcja

Polska w czterech słowach Z czym kojarzy się Polska? Jakie słowa najlepiej opisują nasz kraj według nas samych? Poprosiliśmy ostrowskich harcerzy, aby opisali Polskę w czterech słowach.

Patrycja Szewczyk 1 DH im. T. Kościuszki - chrząszcz - gzegżółka - bigos - Mickiewicz

Michał Pawlak 7 DW - ojczyzna - niewola/zabory - piękny język - dom

Bartek Sroka 58 DW “Odyseja” - Bieszczady - piękne dziewczyny - ą, ę - św. Jan Paweł II

Bogna Paluch 58 DW “Odyseja” - wolność - rodzina - przyroda - kuchnia

12 numer 13

MERITUM

Paulina Wasielewska Szczep Szuwary - piękna historia - biało-czerwone barwy - skarpetki i sandały - piękne kobiety

Agata Krzyżaniak 7 DW - pierogi - patriotyzm - jabłka - bigos

Monika Marczak 1 DH im. T. Kościuszki - wolność - niepodległość - ojczyzna - góry

Andrzej Szusterkieiwcz 7 DW - bigos - góry - zabytki - historia


E. Winnicka, J. oraz M. Stuhr, „Obywatel Stuhr

Jerzy i Maciej Stuhrowie to znakomici aktorzy i ciekawi ludzie, których zarówno wiele łączy, jak i dzieli. Oprócz rozmów z artystami w książce znajduje się scenariusz najnowszego filmu „Obywatel”, którego reżyserem jest właśnie Jerzy Stuhr, a zagrali w nim oboje wcielając się w tę samą rolę. Artyści opowiadają o swoich obywatelskich drogach. Opowiadają o swoich najbliższych, sztuce łączenia pracy z życiem prywatnym, a także o tym, co ich ukształtowało, z jakimi problemami musieli się zmagać i jak wpłynęło to na ich zawodowe i życiowe wybory.

ROZERWIJ SIĘ phm. Kasia Potasznik

książki

Władysław Bartoszewski, „ To, co najważniejsze

Czym są rzeczy najważniejsze? Te, które dotykają każdego z nas, pewne fundamentalne kwestie. Rozmowy z niepodważalnym autorytetem o tym, co najważniejsze, na przykład o patriotyzmie, solidarności, przyzwoitości, nadziei, honorze. Każdy, kto choć raz miał okazję posłuchać prof. Bartoszewskiego wie, że o Polsce i życiu opowiada w niepowtarzalny sposób. Wyjątkowe rozmowy prowadzone przez kilka osób dały efekt w postaci bardzo interesującej kompozycji literackiej.

Tomasz Lis, „My, naród Książka, w której autor bez owijania w bawełnę opisuje to, jacy jesteśmy i jaka jest tego przyczyna. Stratą czasu jest pytanie, co politycy powinni zrobić dla nas. Wolę zapytać, co my sami powinniśmy zrobić dla siebie – pisze Tomasz Lis w świetnej książce kierowanej do wszystkich bez względu na wiek, płeć i przekonania. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie, bo mimo, że napisana o wszystkich Polakach, to akcent położony został na rzeczy, które każdy z nas może zrobić.

numer 13

13

MERITUM


ROZERWIJ SIĘ pwd. Damian Grzegorczyk

filmy Odkąd pamiętam historia zawsze była jednym z najnudniejszych tematów w harcerstwie. Jednak dzięki drużynowemu Homerowi, który mawiał, że „historia jest naszym korzeniem”, historia harcerstwa stała się moją małą pasją. Szybko zrozumiałem, że losy polskiego skautingu można najlepiej zrozumieć, kiedy pozna się historię Ojczyzny. Swoją cegiełkę dorzucił do tego mój Tata, który nakazywał wręcz siadać przed telewizorem, kiedy leciały poważne polskie pozycje. Nie wszystko wtedy rozumiałem, ale to, co najważniejsze pozostało w moim sercu. Tak właśnie poczułem w sobie wewnętrzną potrzebę patriotyzmu. Dzisiejsze propozycje filmowe chciałbym, zatem zadedykować w podzięce mojemu Tacie oraz druhom pwd. Mariuszowi Poczcie i hm. Ireneuszowi Kubiakowi – „...żeby Polska była Polską.”

Potop (1974 r., reż. Jerzy Hoffman) Fikcyjna opowieść, jedna z trzech części adaptacji wielkiej trylogii Henryka Sienkiewicza. Mądrość tej pozycji polega na uniwersalnym przekazie, że patriotyzm może mieć różne oblicza. Zmiana Kmicica jest kluczowym aspektem tej historii, który warto w tym, patriotycznym numerze „Meritum”, podkreślić. Jeżeli kogoś odstrasza czas, ponad 5 godzin seansu, to spieszę z dobrą nowiną. Niedawno wyszła wersja technicznie poprawionego dzieła Hoffmana Potop Redivivus, która trwa 185 min. Gorąco polecam. Moja ocena filmu: 10/10.

Szwadron (1992 r., reż. Juliusz Machulski)

Powstanie styczniowe opowiedziane na podstawie opowiadań Stanisława Rembeka Igła Wojewody oraz Przekazana sztafeta. Zapomniany, mocny i mądry obraz z Radosławem Pazurą i wybitnym Januszem Gajosem w rolach głównych. Niełatwe decyzje, moralne dylematy krążące wokół miłości do Polski, rozsądek, przetrwanie, odwaga, poświęcenie, człowieczeństwo. Moja ocena: 8/10.

14 numer 13

MERITUM

Popiół i diament (1958 r., reż. Andrzej Wajda) To jeden z wielu filmów Wajdy, gdzie reżyser próbuje pomóc zrozumieć nam Polskę. Film oparty na książce Jerzego Andrzejewskiego, to wielowątkowe dzieło odpowiadające na szereg pytań dotyczących nie tylko historii PRL, w której żyli bohaterowie, ale mówi także o okrucieństwach II wojny światowej. Tak zwinnie połączona problematyka, jeszcze mocniej pomaga zrozumieć decyzje, myśli ora osobowości polskich obywateli. Czy w imię przetrwania warto zaprzedać swoje zasady moralne i wspomóc wroga? Moja ocena: 9/10.

Syzyfowe prace (2000 r., reż. Paweł Komorowski) Skrzywdzona przez krytyków pozycja filmowa stworzona na podstawie znanej lektury szkolnej Stefana Żeromskiego. To dzięki takim pozycjom jak ta, powinniśmy czuć moc języka polskiego. Piekielna, fizyczna jak i psychiczna batalia polskości z rusyfikacją, radzenie sobie w bardzo trudnych warunkach przez młodych ludzi. Warto o tym wiedzieć, pamiętać i przede wszystkim rozumieć, nasz duch narodowy walczył o przetrwanie już długo przed wybuchem II wojny światowej. Moja ocena: 8/10.


Dlaczego? Jest to pytanie, które zadaje sobie wielu badaczy. Na wykładach nie raz słyszałem, że jest to pytanie, dzięki któremu udało nam się tak wiele osiągnąć w technice. Pytanie, które pcha nasz świat do przodu. Sądzę, że jest w tym dużo prawdy. Właśnie w tym artykule zadamy sobie to pytanie i postaramy się wyjaśnić kilka podstawowych zjawisk. Po pierwsze, dlaczego monitor komputera lub szafka w naszym pokoju stoi? Niby proste, ale jednak gdyby się tak zastanowić to, co powoduje, że te przedmioty się nie unoszą albo nie rozrywają podłogi i nie spadają? Każdy od najmłodszych lat wie, że ziemia przyciąga nas do siebie. Nieraz bardzo boleśnie dawało to o sobie znać… Każde dziecko wie, że nie odfrunie, bo ziemia go przy sobie „trzyma” – prosta sprawa. Później dowiaduje się, że nazywa się to siłą grawitacji. No i tu mamy już jakąś cząstkową odpowiedź. Nasza przykładowa szafa nie unosi się w pokoju, bo ziemia ją przyciąga. Można powiedzieć bardziej naukowo: działa na nią siła grawitacji. Dobrze, ale dlaczego w takim razie szafka stojąca na piętrze, nie przebije się przez sufit i nie spadnie do ziemi? Tutaj mamy bardzo intuicyjną odpowiedź: strop jej w tym przeszkadza, czyli równoważy siłę grawitacji i nie pozwala szafce spaść niżej. Możemy sobie narysować te siły. Szafka stoi i się nie rusza, bo te strzałeczki, które wizualizują nam siły są równe sobie, czyli się równoważą. I wiecie co? Sami doszliśmy do tego, co wymyślił w 1687 roku Isaac Newton. Jest to pierwsza zasada dynamiki. Brzmi ona dokładnie tak : jeśli siły działające na ciało równoważą się, to ciało pozostaje w spoczynku lub porusza się ruchem jednostajnym. Proste, co nie? Idźmy dalej. Teraz możecie zrobić proste doświadczenie. Jeżeli siedzicie przed biurkiem zacznijcie je pchać. I co, przesunęło się czy stoi w miejscu? Jeśli się nie poruszyło to, co spowodowało, że nie dało się do ruszyć? Przeczytajcie teraz ponownie pierwszą zasadę dynamiki. Według niej, ciała pozostają w spoczynku, jeśli siły działające na nie równoważą się. Teraz zastanówmy się, jakie siły działają na nasze biurko.

Dwie pierwsze już znamy: siła przyciągania ziemskiego oraz reakcji podłogi. Dochodzi jeszcze siła, z którą pchaliśmy biurko, ale skoro się nie przesunęło, to w myśl pierwszej zasady dynamiki, jakaś siła musi ją równoważyć. Co to może być? Intuicja nam podpowiada, ze nasze biurko trze o wykładzinę w pokoju. Więc to, co równoważy nasze pchanie to siła tarcia. I teraz ponownie mała niespodzianka. Całe te nasze rozważania prowadzą do jeszcze jednego wniosku: jeżeli jakieś ciało, nazwijmy je sobie A, działa na ciało B jakąś siłą, to ciało B działa na ciało A z taką samą siłą (uwaga dla bardziej zainteresowanych: ta sama wartość i kierunek wektora siły, ale przeciwne zwroty).

ROZERWIJ SIĘ pwd. Dawid Binek

fizyka

Weźmy nasz pierwszy przykład. Szafka działa na naszą podłogę siłą przyciągania ziemskiego, a nasz sufit działa na szafkę siłą reakcji. To jest właśnie trzecia zasada dynamiki, też stworzona przez Newtona. Jej naukowe brzmienie: oddziaływania ciał są zawsze wzajemne. Siły wzajemnego oddziaływania dwóch ciał mają takie same wartości, taki sam kierunek, przeciwne zwroty i inne punkty przyłożenia. Jak widzicie, nie trudno jest być Newtonem. Zachęcam was do częstego zadawania sobie pytania „dlaczego?”, bo odpowiedzi na nie pozwalają nam rozumieć prawa rządzące naszym światem. numer 13

15

MERITUM


ROZERWIJ SIĘ phm. Kasia Potasznik

psychologia Czy można określić charakter Polaka? Czy Polacy stanowią pewną osobowościową całość? Wydaje się, że tak i nawet wielu specjalistów ma na ten temat swoją teorię, więc przyjrzymy się temu zjawisku bliżej. Kazimierz Dąbrowski wyróżnił 8 dodatnich oraz 12 ujemnych cech Polaków, a wygląda to tak:

CECHY POZYTYWNE:

- skłonność do idealizowania, romantyzmu, spirytualizmu, mistycyzmu; - odwaga, bohaterstwo, rycerskość, donkiszoteria; - humanitaryzm, łagodność, wspaniałomyślność, brak okrucieństwa; - szczerość, prawdomówność, wierność, dotrzymywanie zobowiązań; - gościnność, szczególnie wobec obcych z odległych stron; - upór, podatność na rozwój; - poczucie wolności, niezależności, indywidualności; - duże zdolności w różnych dziedzinach.

Zdaniem Antoniego Kępińskiego w Polsce występują dwa wiodące typy osobowości. Pierwszy to typ histeryczny (szlachecki), który znajduje odzwierciedlenie w charakterystycznych dla Polaków: zastaw się, a postaw się, polonez, Samosierra, szarża ułanów na czołgi, sejmikowanie, liberum veto, polnische Wirtschaft. Typowe dla histeryków są wishful thinking (myślenie życzeniowe, branie pragnień za rzeczywistość), pseudologia phantastica (podświadome zniekształcanie obrazu rzeczywistości) i belle indifference (urocza beztroska). Drugi to typ psychasteniczny (chłopski), który jest cichy, spokojny i pracowity, a w trudnych czasach uparty i twardy. W ten sposób jedni Polacy gadają, a drudzy pracują. Tak jest u nas od wieków, choć zmieniają się warunki życia, systemy gospodarcze i polityczne.

16 numer 13

MERITUM

CECHY NEGATYWNE:

- nadmierna pobudliwość emocjonalna, labilność, słomiany zapał, podejrzliwość, nieufność, niecierpliwość, stosowanie zasady wszystko albo nic; - lekkomyślność, powierzchowność, skłonność do pochopnej syntezy, branie pragnień za rzeczywistość; - personalizm, uwzględnianie ogólnego wrażenia (gestu, uśmiechu, sposobu bycia) zamiast przesłanek obiektywnych; - klikowość, podatność na oddziaływanie nielicznych, lecz dobrze zorganizowanych zespołów; - skłonność do prywaty, opozycji, protestów, warcholstwa; - tolerancja bezkarności; - słabe uzdolnienia organizacyjne (polska improwizacja); - brak ciągłości wysiłku umysłowego; - kult niekompetencji; - niedbałość o ludzi wartościowych; - egocentryzm; - brak właściwej samooceny.

Inny uczony - Julian Ochorowicz twierdził, że Polacy mają umysły lotne, lecz mało ścisłe. Przez to w Polsce „co głowa, to rozum”. Kiedy zbierze się trzech Niemców, od razu tworzą związek, a trzech Polaków to cztery stronnictwa. Niektórzy sądzą, że cechuje nas dyletantyzm, niechęć do analizy i skłonność do pochopnych uogólnień. W 1885 r. duński historyk literatury Georg Brandes, proszony o scharakteryzowanie Polaków, powiedział krótko: „Jesteście społeczeństwem dyletantów” (dyletant - człowiek nieznający się na danej rzeczy) No cóż. Niewątpliwie polskie społeczeństwo daje ująć się we wspólne ramy osobowościowej charakterystyki, których przejawy zapewne obserwujemy na co dzień.


OCHOTNICZKA/MŁODZIK

Zdążyłeś się już przyzwyczaić do cyklu codziennych zajęć szkolnych, jak i tych pozaszkolnych. W plan twojego dnia z wolna wkrada się monotonia – zrób coś, żeby to zmienić. Daj od siebie trochę inicjatywy, a przyjaciele nie pozwolą byś choć przez chwilę się nudził. Powoli zbliżająca się do nas świąteczna atmosfera wprawi cię w pozytywny nastrój, który przez długi czas utrzyma uśmiech na twojej twarzy. RADA: MYŚL O INNYCH!

ROZERWIJ SIĘ Wróżbita Andrzej

harcoskop

TROPICIELKA/WYWIADOWCA:

Stałeś się ostatnio zbyt pewny siebie. Sukcesy odniesione w ostatnim czasie nie czynią z ciebie alfy i omegi. Ciąg sukcesów utrzyma się z tobą jeszcze przez jakiś czas. Wykorzystaj to najlepiej jak potrafisz, by nie żałować niewykorzystanych szans. To najlepszy moment, by wziąć udział w jakimś konkursie. Pokaż innym swoje najlepsze oblicze, jednak uważaj, by nie zepsuć tego nadmierną pewnością siebie. Najbliższe ważne decyzje podejmuj stanowczo, ale miej na uwadze zdanie innych osób. RADA: POSŁUCHAJ OPINII STARSZYCH!

PIONIERKA/ODKRYWCA:

Ostatnie sukcesy są tylko początkiem wielkiego szczęścia, jakie się do ciebie zbliża. Na początku przyszłego miesiąca miej oczy i uszy szeroko otwarte, gdyż zdarzy się coś, na co czekałeś od bardzo dawna. Popracuj trochę nad swym rozwojem, a pomoże ci to osiągnąć zamierzony cel. Poświęć trochę więcej czasu swoim zadaniom na stopień i nauce. Nie demotywuj się niewielkimi trudnościami – dasz radę je pokonać, jeśli tylko uwierzysz w swoje możliwości. Kluczem do osiągnięcia pełni szczęścia będzie wsparcie, które otrzymasz od innych. RADA: SKUP SIĘ NA SWOIM ROZWOJU!

SAMARYTANKA/ĆWIK:

Znajdź w sobie trochę więcej motywacji, by realizować swoje postanowienia. Chwila lenistwa jest czasem najprzyjemniejszym rozwiązaniem, jednak nie pozwól, by gościła w twych progach zbyt często. Dotrzymuj danego słowa – pokażesz tym, że ci zależy i sprawisz radość bliskim ci osobom. Poświęć troszkę więcej czasu sobie, ale nie stawaj się egoistą. Zacznij przykładać większą uwagę do tego, co jesz. Wyjdzie ci to na zdrowie. RADA: ZACZNIJ ĆWICZYĆ!

HARCERKA ORLA/HARCERZ ORLI:

To, czego szukasz jest bliżej niż ci się wydaje, tylko musisz to dostrzec. Szukaj szczęścia wśród ludzi, którzy są blisko ciebie. Mogą dać ci go więcej niż myślisz. Nie odkładaj wszystkiego na później. Planując swój dzień znajdź chwilkę na przyjemności (np. 30 minutowa drzemka popołudniu). Nie bój się szczerze rozmawiać, a odrobina szaleństwa może pomóc uniknąć ci nudnego spędzania długich zimowych wieczorów. Nie odmawiaj spacerów. RADA: OTWÓRZ OCZY!

HARCERKA RZECZPOSPOLITEJ/HARCERZ RZECZPOSPOLITEJ:

W najbliższym czasie los wynagrodzi cię za wytrwałość, jaką charakteryzujesz się w walce z problemami. Mała zmiana wizerunku powinna wyjść ci na dobre – zaskocz innych nową fryzurą lub nowymi butami. Nadmiar obowiązków, jaki cię obciążał powinien w najbliższym czasie zniknąć z twoich barków. Będziesz mógł poświęcić trochę więcej czasu rodzinie. RADA: IDŹ NA ZAKUPY! numer 13

17

MERITUM


EKO Arkadiusz Głodek

EKOznakowanie

Wybierz produkt przyjazny środowisku – produkt z ekoznakiem. Znaki ekologiczne to, wykorzystywane do oznaczania towarów, symbole graficzne z krótką informacją mówiącą o cechach danego produktu, który wyróżnia się spośród innych mniejszą presją na środowisko naturalne. Sięgając po produkt z ekoznakiem, możemy być pewni, że spełnia on wymagania ochrony środowiska. Pamiętając o tym, że to my kształtujemy otaczającą nas rzeczywistość poprzez codzienne wybory mamy realny wpływ, w tym wypadku, na poprawę stanu środowiska. To przecież klient wybierający produkty ekoznakowane kształtuje popyt (a więc wpływa na podaż) i ukierunkowuje strumień swoich pieniędzy na proekologiczne inwestycje wytwórców. Jaka jest droga produktu do zdobycia ekoznaku? „EKOOZNAKOWANIE” to inaczej ekologiczna certyfikacja i jest procesem przyznawania ekologicznego znaku dla konkretnego produktu. Polega na analizie produktu pod kątem uciążliwości środowiskowych i zakończony się przyznaniem certyfikatu uprawniającego do używania ekoznaku. Wybierając produkt z ekoznakiem mamy pewność, że pozytywnie wyróżnia się on pod kątem owej uciążliwości środowiskowej spośród innych towarów dostępnych na rynku.

Szczególną uwagę należy zwrócić na: - chemię gospodarczą, środki czystości i kosmetyki – ze względu na uciążliwy cykl produkcyjny oraz emisję szkodliwych substancji podczas eksploatacji, - wyposażenie kuchni i łazienek – ze względu na znaczny pobór wody i energii oraz zużycie detergentów, - opakowania – ze względu na wykorzystywanie surowców, energochłonność produkcji oraz możliwość poddania opakowania recyklingowi, - papier – ze względu na wykorzystywanie surowców i uciążliwy proces produkcji, - transport – ze względu na zanieczyszczenie atmosfery, wód i gleby oraz poziom hałasu.

PRYZKŁADY EKOZNAKÓW:

Europejska Margerytka (Unia Europejska) Margerytka z dwunastoma gwiazdkami jest alternatywą dla państwowych ekologicznych znaków towarowych krajów zrzeszonych. Przyznawana jest ponad 23 grupom wyrobów, w tym urządzeniom AGD, odzieży, produktom ogrodniczym czy obiektom turystycznym. Kryteria, jakie muszą spełniać produkty są ściśle określone i tak np. dla pralek zużycie wody nie może przekraczać 12 litrów na kilogram prania.

18 numer 13

MERITUM

Eko-znak (Polska) Eko-znak, przyznawany przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji, mogą otrzymać wyroby krajowe i zagraniczne niepowodujące negatywnych skutków dla środowiska. Dotychczas polski Eko-znak przyznano tylko kilkudziesięciu wyrobom, głównie nawozom sztucznym i organicznym oraz materiałom włókienniczym. Znak ten jest praktycznie niewidoczny w sklepach, a z powodu słabej promocji i trudnego dostępu do informacji trudno stwierdzić jego wiarygodność.

Błękitny Anioł (Niemcy) Nazywany jest tak z powodu swojego znaku graficznego przedstawiającego niebieską postać. Obecnie certyfikacja tym znakiem obejmuje 75 grup produktów i dotyczy około 4000 różnych wyrobów, do których należą m.in. opony, butelki zwrotne, dezodoranty, lodówki, materiały budowlane, chemia gospodarcza czy wyroby papierowe. Znak ten cieszy się wysokim zaufaniem, aż 53% mieszkańców Niemiec korzysta ze znaku „Błękitny Anioł” jako podpowiedzi podczas zakupów.

Łabędź (Skandynawia) Łabędź jest najbardziej znanym, wspólnym dla krajów skandynawskich, znakiem ekologicznym. Znakowi graficznemu zawsze towarzyszy napis „ekooznakowany” oraz krótki opis wyjaśniający proekologiczny charakter produktu. System przyznawania tego znaku jest oceniany, jako jeden z najlepszych, najbardziej kompleksowych i obiektywnych sposobów ekoznakowania na świecie.


Rolnictwo Ekologiczne (Unia Europejska) Jest to jednolite dla całej UE logo rolnictwa ekologicznego. Wszystkie polskie certyfikowane gospodarstwa ekologiczne mogą oznaczać swoje produkty tym znakiem, jeżeli tylko: - co najmniej 95% składników produktu zostało wyprodukowanych metodami ekologicznymi, - produkty są sprzedawane bezpośrednio przez producenta lub w zamkniętych, zabezpieczonych i oznakowanych opakowaniach, -na produktach widoczne jest nazwisko lub nazwa handlowa producenta, przetwórcy i sprzedawcy, a dodatkowo nazwa i kod jednostki certyfikującej.

Rolnictwo Ekologiczne (Ekoland – Polska) Znak taki może umieścić na swoim produkcie certyfikowane gospodarstwo ekologiczne będące członkiem Stowarzyszenia Producentów Żywności Metodami Ekologicznymi „Ekoland”. Jest najbardziej znanym i rozpoznawalnym na rynku krajowym ekoznakiem.

EKO Arkadiusz Głodek

ZNAKI ROLNICTWA EKOLOGICZNEGO:

BIO (Niemcy) Niemiecki znak dla ekologicznych produktów spożywczych „BIO” jest niezależnym symbolem wyrobów i produktów spożywczych wszystkich marek pochodzących z gospodarstw ekologicznych w Niemczech.

EKOLOGICZNE ZNAKI INFORMACYJNE

Jest to zupełnie inna grupa znaków związanych z ochroną środowiska. Znaki te nie są przyznawane w oparciu o ekologiczne kryteria atestacji, lecz informują o wybranych pozytywnych cechach towaru. Często są to informacje bardzo istotne dla użytkownika produktu, np. wiadomość, że konkretny szampon nie był testowany na zwierzętach. Mają one jednak niewiele wspólnego z prawdziwymi ekoznakami, gdyż mówią tylko o małej cząstce cyklu produkcji, którą wybrał producent, jako tę najbardziej przydatną do reklamy. Nietestowane na zwierzętach W fazie badań produkt ani jego składniki nie były testowane na zwierzętach. Najczęściej występuje na kosmetykach. Znakowi może towarzyszyć napis „BWC” (ang. Beauty Without Cruelty) lub Not Tested on Animals. Opakowanie zdatne do recyklingu Znak ten informuje, że opakowanie nadaje się do ponownego wykorzystania. Umieszcza się go na opakowaniach z tworzyw sztucznych bądź aluminium. Cyfra i napis, które mogą towarzyszyć symbolowi, oznaczają nazwę surowca użytego do produkcji opakowania. Zielony punkt Znak ten mówi, że producent wniósł wkład finansowy w budowę i funkcjonowanie krajowego systemu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych. Nie jest to jednak znak recyklingu – nie oznacza on, że opakowanie zrobiono z przetworzonych materiałów lub, że na pewno zostanie przetworzone. Obecnie umieszczany jest na ok. 400 miliardach produktów rocznie. Dbaj o czystość Znak ten został wymyślony, żeby promować czystość w miejscach publicznych. Nie mylmy go ze znakami recyklingu, ten ma na celu tylko przypominanie ludziom, że opakowanie po zużytym produkcie powinno znaleźć się w koszu

Bezpieczny dla ozonu Znak ten oznacza, że produkt nie zawiera gazów powszechnie zwanych freonami, które negatywnie wpływają na stan powłoki ozonowej. Najczęściej towarzyszące mu napisy to Ozone Freindly, Ozon Freundlich i CFC free. Opakowanie zostało wyprodukowane z surowców pochodzących z recyklingu Na przykład z papieru pochodzącego z makulatury. Liczba wewnątrz znaku określa procent udziału surowców z recyklingu.

TCO Developement Tego typu znak znaleźć można na komputerach, monitorach i klawiaturach. Aby sprzęt komputerowy otrzymał taką etykietę musi spełniać następujące warunki: niskie zużycie energii, minimalne użycie chlorowanych i bromowanych substancji opóźniających palenie się oraz metali ciężkich takich jak rtęć czy kadm, zaprojektowanie do łatwej rozbiórki i recyklingu. Energy Star Produkty z tym znakiem zużywają tylko niezbędną ilość energii potrzebną do pracy. Używając tak oznakowanych produktów możemy ograniczyć swoje wydatki od 20% do 30%. Ponad 40 kategorii produktów jest oznaczonych tym symbolem. Zaliczyć do nich możemy zmywarki, pralki, lodówki, różnego rodzaju grzejniki czy wentylatory, sprzęt biurowy, AGD i RTV. numer 13

19

MERITUM


NASI LUDZIE phm. Kasia Potasznik

wspomnienia dinozaura W tym numerze w ramach „Wspomnień dinozaura” mam przyjemność przedstawić wam wywiad

Druhną Lodzią

. Nie będę pisać o jej pogodzie ducha, otwartości, towarzyskości i dobrym słowie zawsze dla każdego, bo to wiecie. Napiszę o skromności, bo przy okazji tego wywiadu miałam okazję się o niej przekonać. Otóż starałam się o tę rozmowę ponad pół roku, ponieważ Druhna utrzymywała, że są ważniejsi w hufcu i ona nic istotnego nie powie. O tym, czy powiedziała przekonajcie się sami. z

K

Jeszcze bym z Wami pobiegała

Druhno, ilekroć się widzimy kipi Druhna energią. Skąd ten uśmiech? Żyję sobie z dnia na dzień, niczym się nie przejmuję, bo też czym mam się przejmować? W zasadzie całe życie taka byłam. Czasem jednak jest tak, że się czegoś nie chce zrobić, niekiedy pojawia się wypalenie harcerskie. Jaki Druhna ma na to sposób? Ja tego nie rozumiem, więc nic ci o tym nie powiem, w ogóle się nad tym nie zastanawiam. Trzeba wiedzieć, czego się chce. Ja każdego harcerskiego spotkania nie mogę się doczekać już dużo wcześniej. Mam 84 lata i cały czas chcę być w harcerstwie.

20 numer 13

MERITUM

Co sprawia, że Druhnie cały czas się chce? Mam już taki charakter. Jak może mi się nie chcieć? Jeszcze wiele rzeczy chcę zrobić. Mam taki pomysł, że pojadę kiedyś do Zakopanego, wjadę kolejką na Kasprowy Wierch, przesiedzę tam cały dzień i będę patrzeć na góry. Chciałabym pojechać jeszcze na obóz. Jak byliście latem na obozie to jak tylko rano wstałam i kładłam się spać to cały czas o was myślałam (uśmiech). Jak kształtowała się Druhny harcerska droga? Przyrzeczenie harcerskie złożyłam w 1945 roku. Trzy lata później wyjechałam do Orzechowa na obóz szkoleniowy chorągwi dla instruktorów i tam zostałam instruktorką. Wtedy taki obóz trwał cztery tygodnie, a rozdzielony był


NASI LUDZIE phm. Kasia Potasznik

Mam taki pomysł, że pojadę kiedyś do Zakopanego, wjadę kolejką na Kasprowy Wierch, przesiedzę tam cały dzień i będę patrzeć na góry według stopni instruktorskich, czyli odrębnie dla przewodników, podharcmistrzów i harcmistrzów. Gotowałyśmy na ogniskach, a oprócz tego była taka kuchnia wojskowa, w której robiłyśmy zupy. Na zakończenie obozu każdy instruktor zdawał dość trudny, pisemny i praktyczny egzamin, po którym zostawał instruktorem. Trudno przełożyć tamtejsze wymagania na obecny system zdobywania stopni. W trakcie swojej działalności byłam przyboczną w 1 Drużynie Harcerek im. Emilii Plater w II LO. Do 1950 r. byłam czynną harcerką, a później, kiedy harcerstwo zaczęło się zmieniać, to przestały mi się te zmiany podobać i przez pewien czas byłam harcerką tylko w sercu. Po tej przerwie wróciłam w 1980 roku za sprawą Miecia Biegańskiego, który zaprowadził mnie do ówczesnego komendanta kręgu im. Szarych Szeregów. Powiedział mu, że warto, żebym została członkinią kręgu, ponieważ zawsze byłam aktywną harcerką. W ten sposób w kręgu jestem aż do dziś. Czym Druhnę ujęło harcerstwo? Ujęło mnie organizacją życia, nawet tego osobistego. Ja się po prostu zakochałam w harcerstwie. Już w szkole moja pani dyrektor mówiła: „Lodzia, Ty matury nie zdasz przez to harcerstwo”, bo zawsze byłam mu oddana. Jakie jest obecne harcerstwo? Inne niż było kiedyś, bo obecna młodzież jest taka, jaki jest świat. Po wojnie każdy żył spontanicznie, patriotyzm był czymś naturalnym i tych czasów nie da się porównać. Teraz moim zdaniem zbyt mało młodych ludzi jest w harcerstwie, a to jest przecież najlepszy sposób życia. Kiedyś w jednej drużynie były 64 dziewczęta – cztery zastępy po szesnaście dziewczyn. Także, jak teraz słyszę, że w drużynie jest kilkanaście osób, to nie chce mi się wierzyć. Faktem jednak jest, że teraz młodzież ma inne zainteresowania. Kiedyś mogliśmy czytać książki i czasami pójść do kina, ale tylko za przyzwoleniem dyrekcji szkoły, która wcześniej musiała obejrzeć film i zdecydować, czy możemy go zobaczyć. Dawniej młodzież ciągnęła do zgrupowań, bo nie było alternatywy, teraz młody człowiek wsadzi nos w komputer i niewiele więcej go interesuje. numer 13

21

MERITUM


mały,

NASI LUDZIE pwd. Małgorzata Hnatyk

a Wielki Adam Raszpla

jest zuchem 2 Gromady Zuchowej „Leśne Skrzaty” i uczniem drugiej klasy Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Topoli Małej. To bardzo rezolutny młody człowiek, który ma wielki dar zjednywania sobie przyjaciół. W naszej Gromadzie nie ma osoby, która nie lubiłaby Adasia. Zawsze wesoły, uśmiechnięty i gotowy do pracy. Ma głowę pełną pomysłów, którymi potrafi zafascynować kolegów i nakłonić ich do działania. Nigdy się nie skarży, nie narzeka i zawsze uparcie dąży do wyznaczonego celu. Adaś po raz pierwszy trafił na zbiórkę 2 GZ jesienią zeszłego roku i tak mu się spodobało, że postanowił zostać z nami na dłużej. Dziś jest już prawdziwym zuchem, złożył

obietnicę, zdobył pierwsze sprawności, a obecnie realizuje zadania na stopień Zucha Ochoczego i już nie może się doczekać kiedy na jego mundurku pojawi się pierwsza gwiazdka. W Gromadzie najbardziej podobają mu się rajdy, biwaki i wyprawy do lasu. Mówi, że być zuchem to prawdziwa przyjemność i przy okazji można się dużo nauczyć. Przez ten rok wiele się dowiedział, poznał ciekawych ludzi, wiele gier, zabaw, piosenek oraz szyfry. Zawsze bardzo chętnie przychodzi na zbiórki, bo wie, że czeka tam na niego grono przyjaciół i nowe przygody.

Co lubi najbardziej? Grać w piłkę nożna i gry zuchowe. Kim chciałby zostać w przyszłości? Piłkarzem. Co najbardziej podoba mu się w Gromadzie? Wyprawy do lasu. Czy chce zostać harcerzem? Oczywiście, ale na razie woli być zuchem.

22 numer 13

MERITUM


NASI LUDZIE hm. Izabela Potasznik

O W O N I N E Z D NARO Konrad Grzelak

został drużynowym 111 DHS (31 października 20 14r.)

Oliwia Malik

została przyboczną 58 DH (18 października 2014r.)

ann

Wiktoria Baum

Oliwia Ląg

czną została przybo 14 DSH 14r.) (20 września 20

z 58DH złożyła Przyrzeczenie Harcer skie (18 października 20 14r.)

a szczyńsk o W a i d Klau ową rużyn została d „KOT-y” 13 TDW r.) da 2014 a p o t s i l (15

Bartek Sroka został drużynowym

58 PDW „Odyseja”

(31 października 2014r.)

Mateusz Sikorski

Wikt o

z 31 DSH złożył Pryrzeczenie Harcerskie (5 września 2014r.)

Anna

z 1 D ria Dada H niak Przyr złożyła z (8 lis eczenie H topad a a 201 rcerskie 4r.)

K

został aźmiercz ak a 131 LD drużynową H „Des a (15 lis Weronika Wiśniewska topad nt” a 2014 r.) została drużynową

9 GZ „Łowcy Marzeń” (1 grudnia 2014r.)

numer 13

23

MERITUM


Gazeta Hufca Ostrów Wielkopolski redakcja.meritum@gmail.com Redaktor naczelna:

pwd. Agnieszka Podhajska Z-ca redaktor naczelnej:

phm. Kasia Potasznik Korekta:

Justyna Żulicka Skład:

pwd. Agnieszka Podhajska Rysunki i projekt okładki:

Arkadiusz Głodek motyw: Agnieszka Murphy

Wkładka zuchowa:

pwd. Aleksandra Derczyńska Wkładka harcerska:

pwd. Patrycja Szewczyk Skład wkładek:

Arkadiusz Głodek Redaktorzy:

Dawid Binek, Julita Borek, Arkadiusz Głodek, Małgorzata Hnatyk, Damian Grzegorczyk, Dariusz Potasznik, Piotr Rodzoch, Andrzej Szusterkiewicz, Paulina Wasielewska


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.