22
-
i maść uformuje, sukienną szmatką tę masę cienko roz ciągnąć na politurę, trąc drugą szmatką, aż połysk będzie. Środka tego nie używać przy świetle, gdyż benzyna łatwo eksploduje. 23. Mycie flaszek. Do 2 litrów wody wsypać 20 gr. chlorkalku, wy mieszać i tą wodą napełnić flaszki. Po 3 - 4 dniach wylać, flaszki popłukać dwa razy wodą. 24. Lakierowanie podłogi. Do jednego litra spirytusu dać % klgr. jasnego sze laku, flaszkę zakorkować i postawić na 48 godzin w ciepłem miejscu, po upływie tego czasu można go używać. Sma rować podłogę pędzlem równo i cienko wzdłuż deski, a gdyby pędzel puszczał włos, to smarować podłogę szmatką płócienną. 25. Papier na słoje, nie przepuszczający powietrza. W gorącej wodzie rozpuścić białą żelatynę, maczać w niej pergaminowy papier, rozciągnąć gładko na słoiku, obwiązać sznureczkiem, po kilku minutach papier wy schnie, stwardnieje jak skóra i wcale nie przepuszcza powietrza. Obwiązywać należy pospiesznie, gdyż chodzi o to, żeby papier przykleił się do słoika. Używa się go przy kompotach i konserwach z bardzo wielkim pożytkiem. 26. Utrzymanie obuwia. Od należytego obchodzenia się z obuwiem, zależy jego trwałość. Zdjąwszy je z nogi, zaraz z prochu obczyścić, podeszwę codziennie wysmarować olejem lnianym, wierzch zaś cienko pociągnąć pastą lub czernidłem i zaraz oczyścić aż do połysku. Raz na 10 tygodni letnią wodą zmyć czer-
23 nidło, wierzch zaś nasmarować olejem lnianym i tak na smarowane zostawić kilka dni, poczem czernić czernidłem jak zwykle. Przemoczone obuwie naciągnąć na kopyto lub w braku tegoż, by formę nie straciło, wypchać twardo papierem lub szmatkami, niech tak zwolna i z dala od pieca wysycha. Posmarować je całe olejem lnianym i na drugi lub trzeci dzień poczernić jak zwykle. Buciki przechowywać w suchem miejscu, a gdyby spleśniały, wytrzeć ściereczką i nasmarować olejem terpentynowym z dodaniem kamfory. Używają waseliny do smarowania bucików, ale ja zrobiłam doświadczenie, że od niej skóra pęka. Pół klgr oleju lnianego wystarcza na pół roku, a kosztuje 80 h. Kupić go można w drogueryi. Żółte bu ciki myje się benzyną lub mlekiem zmieszanem z terpen tyną, pociąga żółtą pastą i czyści, aż połysk dostaną. Kalosze zaraz po użyciu powinno się obetrzeć wilgotną ściereczką, posmarować naftą i wytrzeć do sucha.