Funpik grudzien 2013

Page 73

mój zawód pozwala mi na coraz to nowe początki

• MARZY MI SIĘ…

Mam wrażenie, że moje ostatnie marzenia są tak banalne, że wstyd tu o nich mówić. Od lat nie potrafię się na przykład zmobilizować do przygotowania choćby najprostszej strony w sieci. Pewnie z tego powodu młode generacje zaczną niebawem wątpić, czy naprawdę istnieję...

• W WOLNEJ CHWILI…

Hmm... proszę mi przypomnieć, co to jest „wolna chwila”?

• W DZIECIŃSTWIE…

...dużo czasu spędzałem w samotności. Czytałem książki albo włóczyłem się bez końca wśród wysokich traw i ogromnych dębów. Dziś owocuje to przywiązaniem do natury i rytmów przyrody, ale i dokuczliwą ambiwalencją w relacjach z innymi: nienasycenie w kontaktach międzyludzkich łączy się u mnie z rodzajem fobii społecznej.

• ŚWIAT DZIECKA…

...jest światem ważnym, bo „dziecko jest ojcem człowieka /The Child is father of the Man" (William Wordsworth). Przy tym nie ma chyba JEDNEGO dziecka, ani JEDNEGO dziecięcego świata. A wszystkie z nich są dynamicznie „meblowane” elementami, które dostarczamy przede wszystkim my, dorośli. Dlatego myślę, że to, co dzieciom oferujemy, powinno być różnorodne, niebanalne i zrodzone z pasji.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.