Brodnica 124

Page 1

n n n gazeta BEzPŁaTNa n n n gazeta BEzPŁaTNa n n n gazeta BEzPŁaTNa n n n gazeta BEzPŁaTNa n n n gazeta BEzPŁaTNa n n n gazeta BEzPŁaTNa n n n

z p o w iat u

zd r o w ie

sport

jaK pI sać?

KreW nIa c y W aK c jI

Krzysz tof Ho łoW czyc

Od kilku lat, wśród mieszkańców Górzna trwa dyskusja czy przymiotnik od słowa Górzno to „górzeński”, czy „górznieński”, tak jak to wszyscy zwykli używać, słuchać i uczyć kolejne pokolenia w szkole. Str. 4

KrewniacyClub to program Europejskiej Fundacji Honorowego Dawcy Krwi zrzeszający ludzi dobrej woli pragnących aktywnie działać na rzecz altruizmu, dobroci i miłości wobec drugiego człowieka…Str. V

– W sporcie zawsze jest coś do poprawienia mimo dobrego przygotowania fizycznego. Trzeba szczególną uwagę zwrócić na mentalną stronę przygotowań. Bardzo pomaga praca z psychologiem. Zawsze odnajduję sporo miejsc, które można poprawić. Str. 8

NR 5 (124)

dwa słowa Katar na zimę Wielki sukces na Bliskim Wschodzie, nareszcie piłka ręczna – w skali światowej – została doceniona. W Katarze zebrano reprezentację godną sukcesu, lwów pustyni, których korzenie wcale nie sięgają Czarnogóry, Bośni i Hercegowiny, Hiszpanii, Kuby, Tunezji czy Egiptu. Są to mistrzowie miejscowi, pustynni z krwi i kości, którym paszporty poginęły i dobry szejk wystawił im nowe („Czy zastałem pana mistrza? Proszę czekać, aż się wyszcza” – pisał kiedyś Tadeusz Chrzanowski, literat, krytyk, wielbiciel Witkacego). Tenże sukces będzie miał swoje dalsze konsekwencje. Otóż doczytałem się – nie zostało to jeszcze potwierdzone – że ekipa pustynnych wybiera się na mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym do Falun w Szwecji. A więc Katar na zimę! Wiele wskazuje na to, że ekipie skoczków narciarskich towarzyszyć będzie w roli coacha Primoż Peterka, a na skoczni pojawią się także tacy mistrzowie pustyni, (którzy zgubili paszporty, a dobry szejk wystawił im nowe) jak: Robert Kranijec, Jurij Tepesz, niestety – Piotr Żyła, Daiki Ito, Rune Velta. Nie koniec na tym – Peter Nordhug ma problemy z wymiarem sprawiedliwości w Norwegii, a będąc na Bliskim Wschodzie zgubił paszport, więc dobry szejk… Peter Nordhug ma wystąpić we wszystkich konkurencjach biegowych, łyżwą, klasykiem – nie ma znaczenia. Pobiegnie wszystko, od sprintu po 50 km, aż padnie. Ma też pobiec w sztafecie, ale sam… ponieważ przepisy nowe dopuszczą taką możliwość. A teraz poważnie – państewko wielkości woj. kujawsko-pomorskiego ma przyznane m.in. mistrzostwa świata w kolarstwie, boksie, lekkiej atletyce, gimnastyce. Finałem tych jasełek ma być Mundial 2022 w piłę nożną. Kto zbojkotuje te imprezy? Bo gu mił Dro go rób

alkoholowy rekord tygodnia Ponad

1,10 prom. alkoholu w organizmie miał 34-letni Rafał B., zatrzymany w czasie jazdy rowerem na ul. Korczaka w Brodnicy.

l

ROK III

l

5 LUTEGO 2015

l

NAKŁAD 4600 EGZ.

l

www.brodnica.extrapolska.pl

Mię dzy na ro do wa Wy sta wa Drob ne go In wen ta rza

Nie tylko ptasie piękności

„Lira” zakończyła kolędowanie Pracowicie rozpoczął się Nowy Rok dla chóru „Lira” z Jabłonowa Pomorskiego. Był po prostu rozchwytywany.

4 stycznia chór kolędował w Jabłonowie – Zamku i w Rywałdzie. W święto Trzech Króli, wyruszył z kolędami do Lipinek i Krotoszyn. Dla uczczenia Mędrców ze Wschodu członkowie chóru wcielili się w postaci Kacpra, Melchiora i Baltazara. Pomysł bardzo spodobał się napotkanym przechodniom. 10 stycznia chór „Lira” wziął udział w XXIII Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Mileszewach, a następnego dnia zaprezentował się na scenie Miejsko – Gminnego Ośrodka Kultury w Jabłonowie Pomorskim, również w ramach WOŚP. Ostatnie w tym roku śpiewanie kolęd odbyło się 18 stycznia: na porannej mszy św. następnie w Grucie, w Linowie, a na zakończenie w Łasinie, w Klasztorze Sióstr Karmelitanek Bosych.

Naj bar dziej efek tow ne pta ki do mo we, dro biem zwa ne W Brodnicy zakończyła się czwarta już z kolei, Międzynarodowa Wystawa Drobnego Inwentarza. Kilkudziesięciu wystawców zaprezentowało różnego rodzaju odmiany kur, gołębi, kaczek, papużek, gęsi, perliczek i królików.

W ekspozycji królowało ptactwo reklama

– drób ozdobny, gołębie i inne zwierzęta hobbystyczne. Wystawione egzemplarze oceniała bardzo wnikliwie komisja niemiecko-polska. Wystawę ptasich piękności przez dwa dni weekendu licznie zwiedzali nie tylko brodniczanie. Wystawie towarzyszyły szkolenia

skierowane do hodowców. Omawiane były tematy dotyczące pozyskiwania jaj i technologii lęgu piskląt oraz hodowla i chów królików w Polsce. Tekst i fot. Ma rek Ewer tow ski m.ewer tow ski@extra -me dia.pl Do koń cze nie na str. 2

(bd) reklama


2

na tapecie

5 lutego 2015

Do koń cze nie ze str. 1

Nie tylko ptasie piękności W Brodnicy zakończyła się czwarta już z kolei, Międzynarodowa Wystawa Drobnego Inwentarza. Kilkudziesięciu wystawców zaprezentowało różnego rodzaju odmiany kur, gołębi, kaczek, papużek, gęsi, perliczek i królików. Wręczenie wyróżnień w postaci pucharów i dyplomów wystawcom prezentujących swoje osiągnięcia hodowlane odbyło się w sobotni wieczór w hotelu Stork w Brodnicy. ochot ni cza straż po żar na Kaw ki

Walne zebranie W ostatnim dniu stycznia br. w świetlicy wiejskiej w Kawkach odbyło się walne zebranie sprawozdawcze za 2014 rok miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.

Wśród przybyłych gości znaleźli się druh Roman Hanuszewski, Prezes Zarządu Gminnego OSP RP, Agnieszka Trędowska, Prezes Stowarzyszenia Horyzont, a zarazem druhna OSP, Hanna Krysztofiak, Przewodnicząca KGW Kawki oraz wójt gminy Bobrowo Paweł Klownowski i Prezes OSP Kawki druh Waldemar Jankowski, który otworzył zebranie. – W roku ubiegłym ochotnicy bardzo aktywnie włączyli się w życie społeczne

Organizatorem wystawy było Bydgoskie Stowarzyszenie Hodowców Gołębi Rasowych i Drobnego Inwentarza, a tegoroczną ekspozycję zorganizowano w hali sportowej Zespołu Szkół nr 1 w Brodnicy. Partnerem imprezy był Urząd Miejski w Brodnicy i Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie. Tekst i fot. Ma rek Ewer tow ski

swojej miejscowości m.in. biorąc udział w organizacji Dnia Dziecka, a także zabaw wiejskich – mówi Agnieszka Trędowska, druhna OSP. – Strażacy z Kawk mogą również pochwalić się zdobyciem II miejsca w gminnych zawodach spor towo – pożarniczych w Bobrowie. W nagrodę w tym roku wezmą udział w zawodach na szczeblu powiatowym, które 14 czerwca odbędą się w Osieku – dodała druhna. Jednak głównym tematem zebrania było omówienie uroczystości, jaka czeka OSP Kawki. W dniu 2 maja br. odbędzie się uroczyste nadanie oraz poświecenie sztandaru. O szczegółach tego strażackiego święta poinformował druh Marcin Kiedewicz. Podziękowania od strażaków i przybyłych na zebranie gości za przygotowany poczęstunek otrzymały członkinie KGW z Kawk. WiK, Fot. na de sła ne

pod trzy mu ją tra dy cje wy sta wia nia ja se łek

Na scenie w Bobrowie

Barw ne wi do wi sko to już tra dy cja Gminny Przegląd Jasełek – 2015 odbył się w Ośrodku Kultury w Bobrowie. Tradycyjnie już wzięli w nim udział uczniowie ze szkół z terenu gminy.

Wśród uczestników znaleźli się wykonawcy ze szkoły podstawowej z Drużyn, z Kruszyn, z Nieżywięcia, z Małk, z Bobrowa oraz z Gimnazjum z Bobrowa. W przeglądzie jasełek wzięły udział także przedszkolaki z Nieżywięcia.

Go łąb nie miec ki, wy sta wo wy

– Jury z uwagą obejrzało przedstawienia i postanowiło wszystkim szkołom przyznać wyróżnienia za przygotowane występy – mówi Dorota Sikorska, pracownik Urzędu Gminy ds. kultury. – Ponadto komisja wyróżniła kilka osób za kreacje aktorskie. Wyróżniona została Maria Słomińska za rolę policjantki i Magda Krajewska za rolę pielęgniarki, obie dziewczyny ze Szkoły

Na wal ne sta wi li się, jak przy sta ło, licz ną gru pą.

Podstawowej z Małk, Agata Piotrowska za rolę Heroda oraz Edyta Adamska za rolę diabła, obie ze szkoły z Kruszyn. W Jasełkach wystawianych przez uczniów ze Szkoły Podstawowej z Nieżywięcia wyróżniła się Julia Chojnacka w roli Maryi. Natalia Jaworska ze Szkoły Podstawowej z Drużyn została wyróżniona za rolę Anioła, natomiast Zuzanna Kwiatkowska również z Drużyn za wykonanie kolędy. Ze Szkoły Podstawowej z Bobrowa wyróżniono Tomasza Szatana za rolę Józefa, a z gimnazjum wyróżniono Artura Piwońskiego za rolę ojca. Komisja wyróżniła też dzieci z przedszkola z Nieżywięcia za całokształt wykonania przedstawienia. Przedstawiane Jasełka oceniała komisji w składzie: Halina Jagieła, Prezes Stowarzyszenia Koło Gospodyń Wiejskich „Kobiety z pasją”, Anna Jamroży, Kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej, Daniel Wierzchowski, wiceprzewodniczący Rady Gminy Bobrowo i Władysław Szulc, Przewodniczący Komisji Oświaty, Kultury i Sportu Rady Gminy. Komisja przy ocenie wykonawców brała pod uwagę w szczególności pomysłowość, piękne stroje i poziom artystyczny. Nagrody ufundowane przez Urząd Gminy w Bobrowie, wręczył Mirosław Sobiech, Przewodniczący Rady Gminy Bobrowo. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy, nagrody pieniężne i książki. WiK Fot. na de sła ne

Ma lo wa li gdzie po pad nie

Nieletni grafficiarze Rankiem policjanci zatrzymali dwóch nastolatków, którzy sprayem pomalowali ściany stacji transformatorowej i śmietników. za swoje malarskie wybryki będą się tłumaczyć w sądzie dla nieletnich.

Pierwszy dzień lutego okazał się pechowy dla dwóch nastolatków. Brodniccy policjanci, patrolujący teren największego blokowiska, na ulicy Wincentego Witosa zauważyli dwóch młodych chłopaków, którzy na widok oznakowanego radiowozu, zaczęli uciekać. Młodzi mężczyźni nie uciekli daleko, bo stróże prawa szybko dogonili uciekinierów. 16-letni Robert i jego rówieśnik Marcel na dłoniach mieli świeże ślady po farbie. Policjanci szybko doszli gdzie nieletni użyli farby. – Okazało się, że sprayem pomalowali ściany śmietników i stacji transformatorowej – relacjonuje Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej policji. – Funkcjonariusze zabezpieczyli trzy puszki farby, które w plecaku miał jeden z 16-latków. Młodzi grafficiarze trafili do brodnickiej komendy, skąd musieli ich odebrać rodzice. Dwaj nastolatkowi za zniszczenie mienia odpowiedzą przed sądem dla nieletnich. (ever) reklama


www.extrapolska.pl

na tapecie

z nar ko ty ka mi za kie row ni cą

23- letni Bartosz W. pasażer auta, dobrowolnie wydał foliowy woreczek z zawartością suszu roślinnego. Po badaniu narkotesterem okazało się, że jest to 0,61 grama marihuany. Policjanci poddali również badaniu narkotesterem 19letniego kierowcę. Artura W. Wstępne badania wykazały, że mężczyzna prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających.

Woreczki z marihuaną po trą co na Mo to ro We rzyst Ka W Piecewie w gminie Jabłonowo Pomorskie doszło do wypadku drogowego. 32-letni kierowca peugeota uderzył w tył jadącego w tym samym kierunku motoroweru kierowanego przez 52-letnia kobietę. Kierująca motorowerem i 14-letni pasażer odnieśli obrażenia ciała i zostali przewiezieni do szpitala w Grudziądzu. pIl nuj sWój ro Wer Przy ulicy Witosa w Brodnicy pewien mieszkaniec miasta pozostawił swój rower na klatce schodowej bez zabezpieczenia przed kradzieżą. Taka niefrasobliwość szybko się zemściła. Złodziej wykorzystał okazję i ukradł rower marki cross. Pokrzywdzony właściciel jednośladu wycenił straty na 400 złotych.

W miniony weekend brodniccy policjanci zatrzymali trzy osoby z narkotykami. Jedna z nich kierowała samochodem pod wpływem śródków odurzających.

Przy ulicy Podgórnej w Brodnicy w piątkowy wieczór policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę bmw. Podczas przeprowadzanej kontroli 34-letni Krzysztof G. kierowca auta i pasażer, zachowywali się ner wowo. Funkcjonariusze podejrze wając, że obaj panowie mogą mieć narkotyki przeszukali zarówno odzież mężczyzn jak i samochód. W pojeździe pod siedzeniem pasażera znaleźli paczkę po papierosach, w którym schowane były dwa woreczki strunowe z zawar tością suszu roślinnego. – Policjanci mając podejrzenie, że może to być środek odurzający zatrzymali obu mężczyzn i przewieźli do brod-

nickiej komendy – informuje Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy brodnickiej policji. – Auto odjechało lawetą na parking strzeżony. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że jest to marihuana o wadze 2,71grama. Po wyjaśnieniach okazało się, że zawartość paczki po papierosach należała do 34-letniego kierowcy. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, gdzie spędził resztę nocy. Rankiem usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Dwaj kolejni amatorzy środków odurzających wpadli w sobotnią noc przy ulicy Mieszka I w Brodnicy. Patrolujący ulice miasta policjanci zauważyli renault, którego kierowca na widok zbliżającego się radiowozu zawrócił i odjechał w przeciwnym kierunku.

Przełom stycznia i lutego to intensywne działania strażaków, którzy prócz gaszenia pożarów wyjeżdżali także do ratowania zwierząt oraz połamanych konarów i drzew.

cHu lI gań sKI Wy bryK

WyDaWCa: Mediator, Wojciech Pielecki na podstawie umowy użyczenia z Pro Media sp. z o.o.

aDRES REDaKCJI: ul. Przykop 55 (wejście od ul. Ogrodowej), 87-300 Brodnica, tel. 56 649 84 73, e-mail: brodnica@extra-media.pl REDaKTOR NaCzELNy: Marek Ewertowski z-Ca REDaKTORa NaCzELNEGO: Bogumił Drogorób zESPóŁ REDaKCyJNy: Wiesława Kusztal, Małgorzata Wiśniewska, współpraca: Wojciech Płotka, DzIaŁ REKLaMy: Mirosław Karasiewicz (tel. 504 042 280) Anna Malicka (tel. 884 112 129) Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść zamieszczonych ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. DRuK: Drukarnia Express Media Sp. z o.o. ul. Grunwaldzka 229, 85-438 Bydgoszcz

(ever) Fot. ar chi wum

Sadze i pożar butli gazowej

Okazja czyni złodzieja. O tym starym przysłowiu zapomniał 32-letni mieszkaniec powiatu brodnickiego, który nie zamknął drzwi na klucz swego auta parkując go przy ulicy Mieszka I w Brodnicy. Z okazji nie omieszkał skorzystać złodziej, który ukradł portfel. Pokrzywdzony razem z portfelem stracił 100 złotych w gotówce, dowód osobisty oraz kartę bankomatową.

Bezpłatny tygodnik

– Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, co jest przyczyną takiego zachowania kierowcy i ruszyli za pojazdem – mówi Agnieszka Łukaszewska. – Auto zostało zatrzymane do kontroli drogowej. W trakcie legitymowania kierowcy zarówno on jak i pasażer zostali poproszeni o wydanie wszystkich rzeczy, których posiadanie jest zabronione.

– Od mężczyzny pobrano krew do badań – dodaje policjantka. – Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. 23-letni pasażer usłyszał zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, a kierowca zarzut prowadzenia pojazdu pod ich wpływem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów.

pra co wi te dni brod nic kich stra ża ków

za Wsze za My Kaj DrzWI

Przy ulicy Przykop w Brodnicy nie wiadomo na razie komu bardzo przeszkadzał uliczny, wolnostojący parkometr. Okazało się, że jakiś wandal korzystając z nieobecności innych osób uszkodził parkometr. Pokrzywdzony właściciel urządzenia Urząd Miejski w Brodnicy wycenił straty na 1000 złotych.

3

Kon cer tu je scho la „Ka ta rzyn ki”

na dal cze ka na na szą po moc

Koncert dla Oliwiera W niedzielne, późne popołudnie w kościele farnym w Brodnicy odbył się Charytatywny Koncert dla Oliwiera.

W dalszym ciągu nie słabną akcje na zbiórkę pieniędzy na leczenie Oliwiera Frydryszaka, chłopca zmagającego się z ciężką chorobą nowotworową. W farze zgromadzili się ludzie wielkiego serca, którzy w ten sposób odpowiedzieli na kolejny apel o pomoc finansową. Na stopniach ołtarza głównego w kościele p. w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Brodnicy wystąpiły dzieci i młodzież ze scholi „Katarzynki”, która powstała w parafii farnej i Grupa Teatralna z I Liceum Ogólnokształcącego w Brodnicy. Aby wesprzeć finansowo leczenie

Oliwiera można dokonywać wpłat na konto – Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” Bank BPH S.A. 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 Bank BPH S.A. (darowizny w ramach zbiórki publicznej) 61 1060 0076 0000 3310 0018 2660 – Wpłaty zagraniczne: Kod SWIFT (BIC): BPHKPLPK PL 48 10600076 0000321000196523 (darowizny w dolarach amerykańskich USD) PL 11 10600076 0000321000196510 (darowizny w euro) Tytułem: 24702 – Frydryszak Oliwier – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia – Przekaż 1% podatku. W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904 W rubryce „Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%” podaj: 24702 Frydryszak Oliwier Wierzymy w państwa hojność i wszystkim darczyńcom dziękujemy w imieniu Oliwiera. Tekst i fot. Wie sła wa Kusz tal w.kusz tal@extra -me dia.pl

W ciągu ostatnich kilku dni ratownicy w strażackich mundurach interweniowali na terenie powiatu brodnickiego kilkanaście razy. l 28 stycznia (środa) godz. 15.10 w Wielkim Głęboczku w gminie Brzozie – do pożaru sadzy w kominie budynku mieszkalnego jednorodzinnego skierowano zastęp PSP i zastęp OSP Brzozie – pożar ugaszono z wykorzystaniem sprzętu kominiarskiego, budynek przewietrzono i sprawdzono na obecność tlenku węgla. l 29 stycznia (czwartek) godz. 10.20 w Strzygach w gminie Osiek – sarna wpadła do wody na załamanej tafli lodu – skierowano zastęp PSP i zastęp OSP Strzygi. Ratownicy zabezpieczeni w ubrania niezatapialne przy użyciu deski ratownictwa lodowego wydobyli zwierzę na brzeg. l 30 stycznia (piątek) godz. 10.58 w Lembargu w gminie Jabłonowo Pomorskie – konar nad jezdnią drogi gminnej usunięty z wykorzystaniem piły spalinowej do drewna – zastęp OSP Jabłonowo Pomorskie. l 31 stycznia godz. 8.08 przy ulicy Olsztyńskiej w Karbowie w gminie Brodnica – pożar drewna opałowego składowanego w kotłowni budynku warsztatowego ugaszony przy użyciu jednego prądu wody – zastęp PSP. l 31 stycznia godz. 13.08 w Brzoziu – pożar drewna opałowego składowanego poza budynkiem ugaszony przy użyciu jednego prądu wody – zastęp PSP i zastęp OSP Brzozie. l 31 stycznia godz. 16.53 w Świedziebni – zadymienie w budynku mieszkalnym spowodowane nieszczelnością przewodu kominowego. Działania polegały na przewietrzeniu pomieszczeń oraz sprawdzeniu obecności tlenku węgla w pomieszczeniach (zagrożenia nie stwierdzono) – zastęp PSP i zastęp OSP Świedziebnia. l 2 luty (poniedziałek) godz. 7.43 przy ulicy 18 Stycznia – pożar 11 kg butli z gazem propan-butan ugaszony przy użyciu jednego prądu wody; nikt nie odniósł obrażeń – zastęp PSP. (ever) Fot. ar chi wum


4

rozmaitości

gó rzeń ski czy górz nień ski? oto jest py ta nie...

I tak, i tak Od kilku lat, wśród mieszkańców Górzna trwa dyskusja czy przymiotnik od słowa Górzno to „górzeński”, czy „górznieński”, tak jak to wszyscy zwykli używać, słuchać i uczyć kolejne pokolenia w szkole.

Może to i regionalizm, ale na tyle zakorzeniony, że przy każdej okazji spotkań seniorów z dyrektorem GOK w Górznie trwają dyskusje na tematy językowe. Na obronę starej wersji często pada argument: „przecież nie mieszkamy w mieście Górzeno”. Trudno się z tym nie zgodzić. Dziś, za sprawą listu z Rady Języka Polskiego

spo tka nie ze stra ża ka mi osp bu ko wiec

Gotowość bojowa Trwa cykl dorocznych zebrań sprawozdawczych w jednostkach Ochotniczych Straży Pożarnych działających w gminie Jabłonowo Pomorskie. Dotychczas odbyły się spotkania w Płowężu i ostatnio w Bukowcu.

5 lutego 2015

przy Prezydium Państwowej Akademii Nauk, do której z prośbą o wy jaśnienie spor nej kwestii zgłosił się Krzysztof Magdziak, dyrektor Gminnego Kultury Ośrodka w Górznie, już wiemy, która for ma jest poprawna. Zapraszam do lektury listu, jaki dyrektor otrzymał GOK w Górznie. Szanowny Panie dziękuję za interesujący list w sprawie przymiotnika od nazwy Górzno. Istotnie, sprawa nie jest prosta. Ustalając for mę przymiotnika od nazw geograficznych, zazwyczaj kierujemy się miejscowym zwycza-

jem, jednakże nie zawsze zwyczaj ten jest ugruntowany i jednolity. Praw do po dob nie taki właśnie wypazachodzi dek przy tworzeniu przymiotnika od nazwy Górzno. Istotne jest to, że w tradycji występuje for ma górznieński (tak jak Pan pisze, posługują się nią starsi mieszkańcy miejscowości) i to, że taka for ma jest w nazwie Górznieńsko-Lidzbarski Park Krajobrazowy. Z drugiej strony trzy źródła nor matywne „Nowy słownik poprawnej polszczyzny

PWN”, „Wielki słownik or tograficzny PWN” i wspomniany przez Pana „Słownik nazw miejscowości i mieszkańców PWN” podają wyłącznie for mę górzeński. Kwestia poruszona w Pańskim liście zostanie jeszcze omówiona na najbliższym posiedzeniu Zespołu Or tograficzno-Onomastycznego RJP, które jest przewidywane po rozpoczęciu VI kadencji Rady Języka Polskiego wczesną wiosną br. Gdyby Zespół przy jął inne rozstrzygnięcie, niż tu zaprezentowane, zostanie Pan o tym powiadomiony. Z wyrazami szacunku prof. dr hab. Andrzej Markowski Przewodniczący Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN

Prześledziliśmy także inne, internetowe źródła informacji – m.in. cyklopedia. net Warto więc zaznajomić – nie tylko mieszkańców Górzna, oni to wiedzą najlepiej – jak wygląda poprawność językowa i czego sięga, jakich przedmiotów.

Jak wynika z treści listu póki co obie formy są poprawne.

Opr. Wie sła wa Kusz tal (źró dło www.gok.gorz no.pl)

czył Prezes Franciszek Rybka, uczestnicy wysłuchali sprawozdania z aktywności straży w roku 2014. Przedstawiono plan działania i plan finansowy na rok bieżący. W zebraniu wzięli również udział członkowie pozostałych jednostek z terenu Miasta i Gminy. Burmistrz Przemysław Górski podziękował druhom za dotychczasową współpracę i gotowość bojową jednostki.

Wyraził uznanie dla działalności zarządu i wszystkich członków Ochotniczych Straży Pożarnych. Terminy kolejnych zebrań sprawozdawczych: 7 lutego OSP Jabłonowo Pomorskie, godz. 17.00, 11 lutego OSP Konojady, godz. 18.00, 21 lutego OSP Górale, godz. 18.00.

Ma ły na uko wiec – po ka zy w przed szko lach

(bd) Fot. na de sła ne

Burmistrz Miasta i Gminy Jabłonowo Pomorskie Przemysław Górski i Przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Kamiński, Mieczysław Berent pracownik Urzędu Miasta i Gminy odpowiedzialny za współpracę z OSP, spotkali się wczoraj z członkami Ochotniczej Straży Pożarnej w Bukowcu. Zebraniu przewodni- Krót ka dys ku sja, szyb kie dzia ła nie

krótko po raD nIe I oD DzIa ły szpI tal ne W związku z pytaniami Czytelników powtarzamy informację o zmianach w lokalizacji oddziałów szpitalnych i poradni, związanych z realizacją rozbudowy szpitala. Oddział dziecięcy przeniesiono na parter budynku głównego szpitala, Oddział położniczy i Oddział Neonatologiczny znajduje się na II piętrze budynku głównego a Oddział Ginekologiczny na I piętrze. Poradnia Chirurgii Ogólnej oraz Poradnia Urazowo – Ortopedyczna zostały czasowo przeniesione do budynku przy ul. Wyspiańskiego 6, (tel. 56 649 86 71, parter Zakładu Pielęgnacyjno – Opiekuńczego). Poradnia Pulmonologiczna – przeniesiona do budynku nowej Powiatowej Przychodni Rodzinnej. In ne go DzI ny urzę Do Wa nIa Na podstawie art. 33 ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie

Otóż mamy do czynienia np. z rzeką Górzanką. Górzanka – struga, lewy dopływ Brynicy. Przepływa przez Górznieńsko-Lidzbarski Park Krajobrazowy. Jej długość wynosi 8 km. Druga ciekawostka to Jezioro Górzeńskie – jezioro w woj. kujawsko-pomorskim, w powiecie brodnickim, położone w mieście Górzno, leżące na terenie Pojezierza Dobrzyńskiego. Warto o tym wiedzieć!

W Góralach i Jastrzębiu też! Trwają zajęcia w ramach przygotowanego przez urząd Marszałkowski projektu „Prelekcje dla przedszkolaków – Mały Naukowiec”. W przedsięwzięciu, którego celem jest rozwijanie zainteresowania najmłodszych naukami ścisłymi, weźmie udział 50 przedszkoli z terenów wiejskich. Wśród nich są także dwa przedszkola z powiatu brodnickiego.

– Ofertę atrakcyjnych i pobudzających wyobraźnię zajęć zachęcających do odkrywania tajemnic przyrody ponownie kierujemy do przedszkolaków. Organizowane w ramach pierwszej edycji proste ale ciekawe doświadczenia zachęcające do samodzielnego eksperymentowania i obserwacji otaczającego świata zostały bardzo dobrze przyjęte przez dzieci – mówi marszałek Piotr Całbecki. Projekt „Prelekcje dla przedszkolaków – Mały Naukowiec – II edycja” polega na organizacji bezpłatnych pokazów, eksperymentów oraz warsztatów z zakresu nauk ścisłych, przyrodniczych oraz astronomii z czynnym udziałem dzieci. Prelekcje prowadzone przez doświadczonych animatorów nauk ścisłych odbędą się w 50 przedszkolach oraz punktach przedszkolnych na terenach wiejskich naszego regionu. Spotkania składające się z części pokazowej oraz warsztatowej przeznaczone są dla minimum 10-osobowych grup przedszkolaków w wieku 5-6 lat. Podczas zajęć maluchy zobaczą między innymi znikającą szklankę, jajko zasysane do butelki, piorun w kuli, dowiedzą się też jak zbudować odlotową rakietę oraz jak możliwe jest zgaszenie płomienia dźwiękiem. Dzieci będą także brały udział w warsztatach pod hasłem „Szkiełko i oko” oraz „Elektrostatyczne przyciąganie”. Przedsięwzięcie realizuje Fundacja im. Aleksandra Jabłońskiego, która przeprowadziła rekrutację telefoniczną przedszkoli. „Prelekcje dla przedszkolaków – Mały Naukowiec II” realizowane są w ramach projektu „Kujawsko-Pomorskie Regionem Astronomicznym II” w Wydziale Projektów Edukacyjnych i Stypendiów Departamentu Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Z powiatu brodnickiego udział w projekcie zapewniły sobie placówki: Oddział Przedszkolny przy Szkole Podstawowej w Góralach (gmina Jabłonowo Pomorskie) oraz Oddział Przedszkolny przy Szkole Podstawowej w Jastrzębiu (gmina Bartniczka). (bd)

gminnym (Dz. U. z 2013 r. poz. 594 z póź. zmianami, Burmistrz Miasta i Gminy Przemysław Górski wprowadza Zarządzeniem nr 114 z dnia 12.01.2015 r. zmianę godzin otwarcia Urzędu Miasta i Gminy od dnia 2 lutego 2015 roku. Poniedziałek 7.30-14.00; wtorek 7.3015.30; środa 7.30-15.30; czwartek 7.3015.30; piątek 7.30-17.00 po DzIę Ko Wa nIa Dla puł KoW nI Ka Płk dypl. Bogdan Niewitowski, Zastępca Szefa Obrony Przed Bronią Masowego Rażenia Wojsk Lądowych zakończył służbę w szeregach Wojska Polskiego. Na uroczystym spotkaniu starosta Piotr Boiński od gospodarzy Powiatu przekazał odchodzącemu na emeryturę płk dypl. Bogdanowi Niewitowskiemu podziękowania za współpracę i życzenia powodzenia. sa Dzon KI z naD le śnIc tWa Nadleśnictwo Brodnica tegoroczną

wiosną oferuje do sprzedaży materiał sadzeniowy. Sadzonki modrzewia, świerku, dębu, olszy proponuje wiosną tego roku Nadleśnictwo Brodnica. Kontakt: biuro nadleśnictwa pani Anna Strużyńska, tel. 5649-43-913. KIer Masz żyW no ścI W najbliższą sobotę od godz. 10.00 w piwnicach zamkowych przy ul. Zamkowej w Brodnicy będzie można zakupić wyroby własne pań z kół gospodyń wiejskich m.in. chleb, ser, wyroby wędliniarskie, domowe wypieki. Zapraszamy. Hen rI lloyD za pra sza Wielka obniżka cen jesienno-zimowej kolekcji w Henri Lloyd! Wybrane modele nawet o 60 proc. taniej. Nie można przegapić takiej okazji! Zapraszamy do naszych salonów!

reklama


iV

z życia wzięte

5 lutego 2015

Ka na ło wa bal la da

Się jechało i się wybierało

Henryk Zdunkowski – zaczynał pracę w „Wodociągach” od kanalarza.

Piotr Grzywaczewski – najstarszy stażem brodnicki kanalarz.

Miejska pajęczyna – setki kilometrów pod miastem, pulsujące korytarze ścieków, zanieczyszczeń. Płynne, lepkie, smrodliwe odpady naszej egzystencji. Przenikają rurami, widocznymi tylko dla nielicznych, pilnujących żeby przepływały w rytmie, bez przeszkód. Ci pilnujący to kanalarze.

Gdy rozpoczynał pracę w 1969 roku było ich dwunastu, łącznie z kowalem – ktoś musiał przecież wykuwać stopnie do studni. Oprócz kowala był także inkasent, niejaki Włodzimierz Kaszyński, który kasował za wodę, a wodomierze były jeszcze typu „Breslauer”, niemieckie, produkowane we Wrocławiu. Była wieża ciśnień, spełniała swoje zadania, nocą uzupełniała zasoby miasta, gdy wyłączano pompy. Ekipa czyszcząca liczyła czterech kanalarzy, którzy w nosie mieli i estetykę, i smród zapchanej sieci. Zapychała się sieć niezależnie od pory roku. Przygody były też różne. Przykładowo – zimą ta okoliczność występowała również, a powód był rozmaity. Mróz – aby otworzyć studnię zapalili ogień. Zgromadzone gazy miały siłę wybuchu taką, że ciężki metalowy właz poleciał w górę, kilkadziesiąt metrów nad chodnikiem. Na szczęście nikt nie przechodził. Eksploatacja wymagała odpowiedzialności, tego się wszyscy uczyli. – Dziś, gdy kieruję firmą, w której pracowałem też jako kanalarz, pozostały już raczej wspomnienia, przede wszystkim szacunek dla kolegów, wszystkich tych, którzy musieli schodzić do studni przepełnionej wyjątkowym smrodem, żeby usunąć awarię – mówi Henryk Zdunkowski. – Pamiętam gościa, który jechał na wesele, był już w garniturze, wody kolońskiej nalał sobie z litr. I nagle, awaria! Kto jest, kogo nie ma? Do kogo najbliżej? Zabrali go z wesela. Opowiadano, że nie próbował się wykręcać, wiedział, że wszystko teraz w jego rękach. Zawieziono go, wszedł do studni w garniturze, jak stał. Usunął zanieczyszczenia, wrócił na imprezę. Strzelił sobie trzy setki po kolei i ruszył w tany. O tym, co było dalej nie wspomnę, ponieważ dorabiano do tego legendy, przerysowując cała historię, ale fabuła miała swoje podstawy. – Była też historia z sobotami pracującymi. Cóż, taki był czas, że w sobotę też arbeit. Było ich czterech. W owych, socjalistycznych czasach, trudno było namówić do pracy pełnej, zaangażowanej, szczególnie w soboty. Panowie uznali, że siedzenie i czekanie

Brodnica miała szczęście – kanalizacja sanitarna czy deszczowa, to nie był jakiś skok cywilizacyjny, ale normalność. Tak funkcjonowały miasta w zaborze pruskim. Jeżeli więc traktować historyczne wydarzenia także w kategorii nieszczęść, w szczególności fakt wymazania Polski z mapy Europy, to położenie Brodnicy w zaborze pruskim miało też i dobre strony – tutaj na rozwój infrastruktury miejskiej grosza nie żałowano. U sąsiadów już było inaczej. W kongresowym Rypinie, kto szedł chodnikiem pod ścianami kamienic wołał głośno: Idzie się! Idzie się! Po to, żeby ktoś z okna nie chlusnął pomyjami z miski, z wiadra… – Dość powiedzieć, że w 1905 roku rozpoczęto w Brodnicy budowę kanalizacji sanitar nej i deszczowej. Tu już była inna kultura przemysłowa niż u rypińskich sąsiadów – mówi Henryk Zdunkowski, dziś szef brodnickich „Wodociągów” zaczynający kilkadziesiąt lat temu pracę jako kanalarz!!! – Program rozwoju kanalizacji u nas, był w owym czasie, wiek temu, bardzo do brze re ali zowa ny. W tym sensie możemy mówić, że w zaborze pruskim było lepiej. Studnie do kanalizacji sanitar nej budowano z cegły licowanej, wyspoinowanej odpowiednio, rury kamionkowe. Żeby było śmiesznie: ta część miejskiej kanalizacji, sprzed wieku, jest w całkowi tym po rząd ku, słu ży nam do dziś, służy mieszkańcom.

Ten czas Henryk Zdunkowski zna z opowieści spisanych, opracowań, dokumentacji, autopsji. Gdy budowano osiedla Grunwald biegał jeszcze w krótkich spodenkach, chodził do szkoły. Natomiast na grunwaldzkich wzgórzach i osiedlu Karbowo kwitła radosna twórczość społecznych czynów. Pokazała się tzw. kanalizacja piętrowa!!! Zastosowano ją na osiedlu Michałowo i ul. 18 Stycznia. Wymyślono mianowicie system z dwoma przewodami ułożonymi piętrowo – odbierał ścieki i wody deszczowe do odbiorników. Kanalizacja tego typu jeszcze jest, funkcjonuje, ale jest w najgorszym stanie – konieczność modernizacji w trybie natychmiastowym. Rury betonowe zamiast kamionkowych rozkładały się pod ziemią. Dosłownie i w przenośni. Po prostu – kwestia wytrzymałości. Na czas nauki Henryk Zdunkowski wyjechał do Torunia, gdzie uczył się w Technikum Budowlanym. Ukończył specjalizację budownictwo sanitarne, urządzenia komunalne. Gdy wylądował w brodnickich „Wodociągach” cze Ka ła na nIe go pra ca Ka na la rza Nie musiał wyobrażać sobie z czym to się wiąże, jakie niespodzianki czekają, w technikum nie nauczano w oderwaniu od rzeczywistości. Natomiast próżno było szukać tego, co znalazł w literaturze, w filmie. – Kanały przełazowe pod miastem, jak w Paryżu, w Warszawie, innym dużym mieście, spełniające również wielorakie funkcje komunalne, tego nie ma w Brodnicy. Owszem, jest kilkusetmetrowy kanał na odcinku ul. Piaski – Przepompownia Centralna. Czyszczenie kanałów? Owszem, wiem jak to się robi. Kiedyś linką, ręcznie Kanalarz wchodził do studni i przekładał szmacianą linkę, która przepływała, zaczepiało się potem linkę stalową i szczotką stalową czyściło się przewód kanalizacyjny. Proste co? Potem nastały wozy ciśnieniowe – woda do 110 atmosfer – i eksploatacja diametralnie się zmieniła. Naprawy i codzienne interwencje, aktualnie robi się to bez rozkopywania jezdni, chodnika. Działa się wykładziną plastykową, innymi materiałami. Efektem tego i wytrzymałość, i szczelność.

na awarię to czas zmarnowany, więc sami wywołali awarię. Otóż skutecznie zablokowali odpływ ścieków w dwóch knajpach – „Chełmińskiej” i „Brodniczance”. I czekali na telefon. Na miejscu wiedzieli, gdzie i co trzeba usunąć. Więc błyskawicznie. A potem po secie w barze, po drugiej, po trzeciej. Opanowali te awarie w stopniu wyjątkowym! Dru gIM naj star szyM kanalarzem, o którym można powiedzieć, że jest chodzącą historią „Wodociągów” w Brodnicy jest Piotr Grzywaczewski. – Mógłbym wejść do kanału, każdego w Brodnicy, z zamkniętymi oczami. Znam wszystkie wejścia, znam ich tajemnice – opowiada kanalarz ze stażem blisko czterdziestoletnim. Początek swojej pracy zawodowej wiązał z „Polmo”. Szybko jednak okazało się, że tokarka go nie interesuje, na mechanika, ślusarza też się nie nadaje. Spróbował w Przedsiębiorstwie Budownictwa Komunalnego, też nie to. Pracował tam trzy, może cztery miesiące. Był rok 1976 kiedy przyszedł do „Wodociągów”. I jest tam do dziś. – Cały czas w kanałach. Kanały to mój żywioł, mówię jak jest. Gdyby dziś Henryk Zdunkowski zaproponował mi pracę na jakimś innym stanowisku, jakimś innym odcinku, byłbym bardzo rozczarowany. Dobrze się czuję w tym co robię i niech tak już pozostanie. Stanowisko kanalarza, tak to się nazywa. – Mówią różnie: nurek, szambo nurek. No i co? Niech sobie nazywają jak

chcą. Mnie nie przeszkadza. Na pewno nie jest to praca lekka, łatwa i przyjemna. Pracuje się w ściekach, to prawda. Jednak niezbędność tej roboty poznawałem z dnia na dzień i z dnia na dzień ta praca coraz bardziej mnie się podobała. Zna okoliczną infrastrukturę. Jak wygląda w innych częściach kraju, w innych miastach, miasteczkach? Nie jest to mu potrzebne do szczęścia. Najbliższy teren – najważniejszy. Brodnickie ulice i to, co pod nimi. – W początkach, kiedy poznawałem wszystko od środka, nie było specjalistycznego sprzętu. Wiele czynności wykonywało się ręcznie. Do przepychania drążki, wózek, japonka, wiaderko, linka. Się jechało i wybierało, się czyściło aż się wyczyściło. Przemknął szczur, na zdechłego psa się natrafiło. Generalnie, gówniana robota. Człowiek był w środku, a tu nagle pac, pac, pac. Leci gówno za kołnierz, bo ktoś spuścił wodę w kiblu. Ale jakoś nikt się nie przestraszył. – Albo wpusty uliczne. Kratę trzeba było unieść i potem wyciągać wszystko co spłynęło, wozów jeszcze nie było z rurą. Wszystko ręcznie, długą łopatą. Trochę się człowiek ubrudził… Wśród kolegów było zrozumienie, ale w innym otoczeniu już inaczej. Nawet pogarda. Bo kanalarz to smrodziarz. Mógł i godzinę stać pod prysznicem. Nie wytrącił wszystkiego. Mieszkając pod Brodnicą, kilkanaście kilometrów, wracał z pracy autobusem. Spoglądali na niego, odwracali się, robiło się wolne miejsce… – Dziś praca w kanale wygląda już inaczej. Sporo jest sprzętu, więcej samochodów specjalistycznych. Przede wszystkim więcej doświadczenia. Mam dużą wiedzę w tym zakresie, wiele potrafię. Jeżeli kiedykolwiek wyjdę z kanału, to tylko na emeryturę. Jest ich nie wielu, ponie waż nie wielu zdecydowało się na pracę w niezbyt ciekawych warunkach. Blisko trzydziestotysięczne miasto, jak Brodnica, i kilku kanalarzy. Sprzątają za nas, sprzątają po nas, abyśmy mogli czuć się bezpieczni. Chronią nas przed epidemią, przed samozniszczeniem. Nie znamy ich, nie wiele o nich wiemy, a przecież są blisko naszej codzienności. Blisko naszego brudu i smrodu. Tekst i fot. Bo gu mił Dro go rób b.dro go rob@extra -me dia.pl


www.extrapolska.pl extra

urzędy

zdrowie ja bło no wo po mor skie

Krewniacy w akcji

V

KrewniacyClub to program Europejskiej Fundacji Honorowego Dawcy Krwi zrzeszający ludzi dobrej woli pragnących aktywnie działać na rzecz altruizmu, dobroci i miłości wobec drugiego człowieka, koncentrując się przede wszystkim na działaniach na rzecz Honorowego Krwiodawstwa. KrewniacyClub nr 109 w Jabłonowie Pomorskim został powołany do życia 14 maja 2007 roku. – Bardzo serdecznie wszystkim dziękujemy – przede wszystkim krwiodawcom, którzy tak licznie przybyli, ale również wszystkim tym, którzy pomogli nam w przygotowaniu i obsłudze zbiórki – powiedziała Marlena Kozłowska Ambasador Klubu. Kolejna zbiórka 7 maja br. Zachęcamy!!! (bd), Fot. Na de sła ne

Zawsze z chęcią i uśmiechem

extra

firma

W Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury odbyła się XXXI zbiórka krwi, zorganizowana przez jabłonowski „Klub KREWNIaCy im Piotra Kulki”. Do akcji przyłączyły się 103 osoby, które oddały 45 litrów 936 ml tego cennego daru, a dodatkowo zarejestrowano 5 nowych potencjalnych dawców szpiku kostnego.

Niemal miejsca zabrakło, tak wielkie jest zainteresowanie bezinteresowną pomocą

ogłoszenia drobne l Sprzedam suknie ślubną 34/36 białą wyszywana cekinami. Cena do uzgodnienia 501 737 409

Kupię stare monety, widokówki, fotografie, dokumenty, medale, odznaczenia, zegary i inne starocie. Tel. 516 077 854

nIerucHoMość

sprzeDaM

l Sprzedam mieszkanie 6O,5 m Brodnica ul Kazimierza Wielkiego cena 115 tys. tel. 6O5 4O4 31O

l Sprzedam las w okolicach Rypina 8,30 ha oraz 3 ha ziemi w Strzygach w gminie Osiek tel. 600 515 252 l Sprzedam i Muzbudę dla dużego psa tel.692 876 751

Motoryzacja l Sprzedam Renault Scenie 2004 DCI 1,9 stan idealny tel. 692 639 046

kaczki, gęsi, indyki

extra

firma


www.extrapolska.pl

kultura

tra dy cje w na ro dzie nie za nik ną

Weronika Strzelecka – MGOK w Jabłonowie Pom., 3. Sandra Szachta – Niepubliczne Gimnazjum w Gołkowie Kategoria Gimnazjum zespoły: 1. Zespół wokalny z MGOK w Jabłonowie Pom., 2. Zespół z ZS w Zbicznie Kategoria szkoły średnie solo: 1. Marzena Pizoń – ZSR w Brodnicy, 2. Dominika Anzel – BDK, 3. Zuzanna Zawicka – I LO w Brodnicy, 3. Joanna Wasik – ZSZ w Brodnicy Kategoria szkoły średnie zespoły: 1. Kolędnicy – ZSR w Brodnicy, 2. Zespół Cantabile – I LO w Brodnicy, 3. Trio z I LO w Brodnicy

Kolędy i pastorałki W Brodnickim Domu Kultury zakończył się XVII Powiatowy Przegląd Kolęd i Pastorałek Brodnica 2015

Ideą Przeglądu jest propagowanie wśród dzieci i młodzieży szkolnej wartości chrześcijańskich, kulturowych i narodowych poprzez hołdowanie tradycji polskich kolęd i pastorałek. Uniwersalne wartości, zawarte w polskich kolędach, śpiewanych także przez osoby nie utożsamiające się z Kościołem, utrwalają w nas świątecznego ducha, ożywiają dobroć i wszystko co piękne i rodzinne. Najpierw konkursy kolęd i pastorałek odbyły się w gminach, następnie zwycięzcy wzięli udział w Powiatowym Przeglądzie Kolęd i Pastorałek. Zainteresowanie konkursem przerosło oczekiwania organizatorów. W finale Przeglądu wystąpiło 57 zespołów i solistów z całego powiatu brodnickiego. Razem wzięło udział ok. 300 uczestników, w różnych kategoriach wiekowych.

Jury miało naprawdę trudną decyzją, ponieważ poziom artystyczny, jaki zaprezentowała większość młodych wykonawców był bardzo wysoki. Jurorzy docenili zarówno różnorodność, jak i niezwykłą kreatywność ar tystów. Jury w składzie: Ewa Wieczorkowska – przewodnicząca, Bernadeta Leśniak, Wojciech Zembrzycki i Stanisław Czajkowski, po wysłuchaniu prezentacji konkursowych nagrodziło i wyróżniło następujących solistów i zespoły: Kategoria klasy 1-3 solo: 1. Zofia Jakubowska – SP w Świedziebni, 2 – Martyna Rojek – SP w Nieżywięciu, 3. Oliwia Gibas – BDK, wyróżnienie: Sylwia Trędowicz – SP w Gołkowie Kategoria 1-3 zespoły: 1. Małe Czwóreczki – SP nr 4 w Brodnicy, 2. Skrzaty – SP w Osieku, 3. Kropelki Rosy – SP w Drużynach Kategoria 4-6 solo: 1. Aleksandra Krygier – Brodnicki Dom Kultury, 2.

5

l l l

Muzykanci, jak z twórczości Tadeusza Makowskiego

Wiktoria Bielawa – Brodnicki Dom Kultury, 3. Martyna Zielińska –SP w Nowych Świerczynach, wyróżnienie: Jagoda Maziarska – BDK, Natalia Wesolowska – SP w Świedziebni, Agnieszka Bieżuńska – SP w Małkach

Kategoria 4-6 zespoły: 1. Zespół z SP w Szabdzie, 2. Czwóreczki – SP nr 4 w Brodnicy, 3. Melodioso – SP w Świedziebni Kategoria gimnazjum solo: 1. Julia Musiał – MGOK w Jabłonowie Pom., 3.

Za naszym pośrednictwem organizator Przeglądu, Brodnicki Dom Kultury, dziękuje wszystkim uczestnikom, ich opiekunom oraz akompaniatorom za niezwykłe wrażenia artystyczne, których byliśmy świadkami, a przede wszystkim za zaangażowanie i niezwykły wkład w upowszechnianie śpiewu wśród dzieci i młodzieży Wie sła wa Kusz tal w.kusz tal@extra -me dia.pl Fot. na de sła ne

na sto dni przed ma tu rą

Super bal „u Bosmana”

Pierw szy to ast. W ta necz nych plą sach

Otwar cie ba lu Maturzyści z zespołu Szkół Rolniczych bawili się na studniówkowym balu w restauracji „u Bosmana”. zabawa przy gorących rytmach trwała do białego rana.

Restauracja „U Bosmana” tym razem gościła przyszłych maturzystów z Zespołu Szkół Rolniczych w Brodnicy. Na pierwszy takim balu uczniowie techników różnych specjalności wraz ze swoimi wychowawcami (Bożena Lenkiewicz,

Anną Musierowicz, Magdaleną Sarnowską i Zytą Kowalską) świetnie się bawili. Tradycyjnie już bal rozpoczął się polonezem, w którym dziewczęta tańczyły z różą w ręku i obowiązkowymi, czerwonymi podwiązkami na szczęście. Były kwiaty i podziękowania dla nauczycieli i wychowawców, a później parkiet opanowali przyszli maturzyści wywijając taneczne figury do szlagierów muzycznych. Tekst i fot. (ever)

Wer ni saż ma lar stwa Ka mi li szu ten berg

Obrazy wyczarowane przy pomocy komputera Muzeum w Brodnicy zaprasza na wystawę prac Kamili Szutenberg wykonanych w technice „digital painting”. Jest to malarstwo komputerowe, w którym elektroniczne medium zastępuje twórcy płótno oraz piórko tabletu, które wykorzystuje zamiast pędzla.

Brodniccy muzealnicy przegotowali ciekawą atrakcję dla miłośników malarstwa. Po wystawach prezentujących tradycyjny sposób tworzenia dzieł malarskich o różnorodnej tematyce, przyszedł czas na nowoczesne malarstwo komputerowe. Digital painting to przeniesienie tra-

dycyjnych technik malarskich na język systemowy. Służy do tego komputer, tablet i oprogramowanie. Chodzi o to, by praca, która powstaje na ekranie komputera była naturalna. Prace Kamili Szutenberg nie powstają na zasadzie kolażu czy fotomontażu. W 100 procentach są wynikiem połącze-

nia sprawnej ręki artystki, jej poczucia koloru i fantastycznej wyobraźni. Autorka tworzy prace o wszelakiej tematyce, nie bojąc się zagłębiać w nieznane tereny. 'Wandering soul” to jedna z wielu prac łączących w sobie realizm ze światem fantastyki i pod takim tytułem odbywały się dotychczasowe wystawy.

Prace artystki były wystawiane podczas „Triennale jednego dzieła” w 2013 roku w Grudziądzu oraz podczas wystaw indywidualnych: w galerii „W Centrum” w Grudziądzu (2013), Muzeum w Tucholi (2014), w Bodelshausen (Niemcy – Badenia Wirtembergia) Galeria Forum (2014), Prace Kamili Szutenberg znajdują się w prywatnych galeriach w Polsce, Niemczech, Austrii, Szwajcarii oraz we Francji. Wernisaż wystawy odbędzie się 6 lutego o godz. 18. 30 w Galerii Brama ( EVER ) w Bramie Chełmińskiej.


6

extra porady

5 lutego 2015

Dobre maniery (5) Pani Bożena, pracująca z dużą grupą młodych ludzi zauważa, że spora część z nich ma problem ze zwykłym powitaniem. Niektórzy przychodząc do pracy nie mówią wyraźnie dzień dobry, tylko burkną coś pod nosem. Wchodząc do szefa także nie potrafią przywitać się sympatycznie. W ogóle snują się jakby były cały czas obrażone.

Etykieta, mimo że narodziła się na salonach dworskich, przeniknęła do społeczeństw i od zawsze służyła tworzeniu dobrej atmosfery, ułatwiała prowadzenie rozmów, sprzyjała osiąganiu porozumienia. I do dziś, prawdę mówiąc, nic się w tym zakresie nie zmieniło. No może prawie nic. W dzisiejszych czasach w codziennym życiu odeszło się od sztywnych form na rzecz takich, które ułatwiają ludziom relacje, a nie ograniczają ich w wyrażaniu swojej osobowości. Nawet nie znając zasad można zachować się kulturalnie, kierując się taktem, sympatią, delikatnością i życzliwością wobec innych. Dobre maniery nie powinny być tylko suchym zbiorem zasad i celem samym w sobie, ale kluczem do tworzenia sympatycznej i życzliwej aury wokół siebie. po zDro WIe nIe Skinienie głową, czy nie przesadny, ukłon są najprostszą formą uprzejmości. Pozdrawia się także uśmiechem albo krótkimi zwrotami, różnymi w zależności od sytuacji. „Cześć” – wśród nastolatków, „Dzień dobry”, czy rzadko dziś używane „Szczęść Boże” wśród osób starszych. Pozdrawia się nie tylko dobrych znajomych, ale i znanych z widzenia. Jest kilka miejsc, w których zwyczajowo pozdrawia się ludzi całkiem obcych, np. żeglarzy na wodzie, na szlakach górskich, w lesie czy w przedziale kolejowym. Kto po zDra WIa? Zawsze pozdrawia ten, kto wchodzi do pomieszczenia, w którym są osoby. Na oficjalnych spotkaniach obowiązuje zasada, że pierwsza pozdrawia osoba stojąca niżej w hierarchii społecznej, czy zawodowej. Pierwszy kłania się pracownik przełożonemu, uczeń nauczycielowi. Młodszy pozdrawia starszego, mężczyzna kobietę, idący stojącego, jadący pieszego. Nie należy jednak wyczekiwać na pozdrowienie, powodując sztuczną sytuację. Osoba kulturalna po prostu zawsze się ukłoni. uKłon Kłaniamy się spotykając domowników i najbliższą rodzinę, zwłaszcza, gdy jesteśmy w towarzystwie. Osobom, które spotkaliśmy już kilkakrotnie w ciągu dnia, kłaniamy się tylko przy pierwszym spotkaniu, przy następnych wystarczy uśmiech lub jakiś przyjazny gest. Zawsze przyłączamy się do ukłonu osoby, z którą idziemy, nawet jeśli nie znamy spotkanego przechodnia. Wie sła wa Kusz tal w.kusz tal@extra -me dia.pl

fa Wor KI – czy lI cHrust Karnawał dobiega końca. Najwyższa to pora, aby zrobić faworki, czyli chrust. W domach naszym mam i babć o tej porze roku pachniało smażonymi faworkami, albo pączkami. Dziś zachęcam do samodzielnego zrobienia tych popularnych na ostatki łakoci. Podaję przepis na proste i w sumie tanie, ale smaczne faworki. Ciasto robi się bardzo szybko. Do skręcania i posypywania cukrem pudrem można zaprosić dzieci, albo wnuki. Będzie przy tym sporo zabawy i radości z osobiście zrobionego faworka. Składniki: -2-3 łyżki gęstej śmietany 18 proc. – 20 dag mąki pszennej – 3 żółtka – płaska łyżeczka proszku do pieczenia (lub mniej) – szczypta soli – łyżka spirytusu, lub soku z cytryny – litr oleju, lub 1 kg smalcu do smażenia – cukier puder do posypania – 1 spory ziemniak (anty przypalacz) Sposób przygotowania: W misce wymieszać mąkę ze śmietaną, żółtkami, proszkiem do pieczenia i solą. Po wstępnym połączeniu dodać spirytus. Wyrobić gładki jednolite ciasto. Ciasto powinno mieć konsystencję ciasta gęstego kluskowego. Rozwałkować jak najcieniej. Nie podsypywać za wiele mąki.. Wykrawać faworki na 10 cm długości i 3 cm szerokości. Naciąć na środku na długości 3-4 cm i przewlec jeden koniec, tak by uformować faworka. W garnku (najlepiej z koszem do frytek, ale niekoniecznie) rozgrzać tłuszcz, sprawdzić, czy jest wystarczająco gorący, wrzucając kawałek ciasta, jeśli ciasto wypływa na powierzchnię szybko i się rumieni, można smażyć chrust. Smażyć faworki, wkładając po kilka sztuk na raz do tłuszczu. Uwaga: szybko się rumienią. Aby zapobiegać przypalaniu wkładać po jednym dość grubym plastrze obranego, umytego i porządnie osuszonego ręcznikiem ziemniaka. Faworki wystarczy smażyć po kilka sekund. Wyciągnąć kosz z faworkami, lub zrobić to łyżką cedzakową i odkładać na ręczniki papierowe, aby pozbyć się nadmiaru tłuszczu. Jeszcze ciepłe posypać cukrem pudrem. Najwygodniej będzie nasypać cukru pu-

dru do niewielkiego sitka i potrząsać sitkiem nad chruścikami. Do cukru pudru, jak ktoś lubi można dodać wanilii. Moja rada: można zrobić faworki z podwójnej porcji, ale wtedy będzie dłuższe smażenie.

gu lasz WIe przo Wy z zIe lo nyM pIe przeM Dziś przepis na pożywny zimowy obiad. Jeśli do gulaszu ugotujemy kaszę na sypko i podamy z surówką, to w ocenie domowników obiad na pewno będzie na„6”. Składniki: – ¾ kg wieprzowiny np. łopatki – 3 łyżeczki marynowanego zielonego pieprzu – 200 ml bulionu – kilkanaście jędrnych pieczarek – niekoniecznie – 1 średnia cebula – 2-3 gałązki świeżego tymianku, lub szczypta suszonego – 2-3 łyżki śmietany 18 proc – łyżka smalcu, albo oleju Wykonanie: Pieczarki dokładnie czyścimy i jeśli trzeba, to myjemy. Kroimy na ćwiartki. Mięso też dokładnie myjemy i kroimy w kostkę pożądanej wielkości. Przypra-

wiamy świeżo zmielonym pieprzem. Na patelni rozgrzewamy smalec, albo olej i podsmażamy cebulę pokrojoną w kostkę. Następnie zdejmujemy cebulę, a na patelnię wkładamy pokrojone mięso, na ten sam tłuszcz na którym smażyliśmy cebulę i na dużym ogniu smażymy do zbrązowienia. Podlewamy bulionem. Wkładamy gałązki tymianku, lub posypujemy suszonym tymiankiem, dodajemy podsmażoną cebulę, marynowany pieprz zielony i pod przykryciem dusimy około 30-40 minut. Mięso nie powinno się rozpadać musi być już miękkie, ale zwarte. Dodajemy pieczarki i dusimy przez następne 10 min. Sprawdzamy, czy pieczarki i wieprzowina mają pożądaną twardość. Jeśli tak, to hartujemy śmietanę z odrobiną lekko ostudzonego sosu. Śmietanę wymieszaną z sosem dodajemy na koniec duszenia mięsa. Chwilę podgrzewamy i gotowe. Ja podałam z kaszą pęcak i z buraczkami. Moja rada: jeśli do gulaszu dodamy pieczarki gulasz będzie lżejszy i mniej esencjonalny.

KoK tajl Kre Wet Ko Wy Dla smakoszy krewetek, tak przygotowana sałatka będzie doskonałą przystawką. Nie jest trudna w wykonaniu

i nie wymaga aż tak wielu składników. W sam raz na karnawałowe przyjęcia. Składniki: – około 25 dag krewetek koktajlowych – główka cykorii, lub sałaty lodowej – 2 łyżki ketchupu – 2 łyżki majonezu – pieprz cayenne szczypta – 1 łyżeczka sosu worcestershire (niekoniecznie) – sok z połowy z cytryny – szczypta soli – słodko kwaśne jabłko – 10 -15 małych pieczarek (duże się nie nadają) – 4 plastry, lub ¾ szklanki ananasa z puszki w kawałkach – 25 ml. wódki – może być słodka Wykonanie: Krewetki jeśli są mrożone, najpierw rozmrażamy. Jeśli są w pancerzykach obieramy i obgotowujemy przez ok. minutę. Studzimy. Najczęściej krewetki koktajlowe są już obrane i obgotowane. Ponowne ich gotowanie, zwłaszcza długie, sprawi, że będą twarde i niesmaczne. Pieczarki jeśli malutkie obgotowujemy przez ok. 2min. w całości, jeśli większe kroimy na stosowne części. Jabłko obieramy i kroimy w kosteczkę. Wkładamy do miski. Skrapiamy sokiem z cytryny. Dodajemy osączone krewetki, ananasa i wystudzone pieczarki. Kilka krewetek zostawiamy do dekoracji. Sos: ketchup, majonez, sos worcestershire, sól, świeżo zmielony pieprz i wódkę mieszamy razem. Doprawiamy do smaku. Jeśli trzeba dodajemy sosu, lub odrobinę cukru, czy soli. Całość łączymy z krewetkami, jabłkiem i ananasem. Delikatnie mieszamy. Tak przygotowany koktajl możemy dla każdego podać w małych miseczkach, lub w jednej większej misce. Na dnie naczynia układamy liście cykorii, lub sałatę lodową. Na to wykładamy sałatkę krewetkową. Dekorujemy. Schładzamy w lodówce około pół godziny Moja rada: do koktajlu można użyć krewetek w zalewie, ale trzeba upewnić się, że nie mają one zbyt wielu chemicznych dodatków. Jeśli by tak się zdarzyło, to lepiej kupić mrożone. Extra Po ra dy opra co wa ła i fot. Wie sła wa Kusz tal


www.extrapolska.pl

z powiatu

7

Har cer skie ob cho dy 70 rocz ni cy wy zwo le nia au schwitz

Przy blasku świec Brodniccy harcerze uczcili pamięć ofiar zamordowanych w hitlerowskim obozie koncentracyjnym auschwitz-Birkenau. W spotkaniu przy świecach rozmawiano o tragedii więźniów.

Harcerze z Hufca ZHP Brodnica spotkali się przy blasku świec, aby porozmawiać o ofiarach hitlerowskich obozów koncentracyjnych i uczcić ich pamięć. W dniu 70 rocznicy wyzwolenia obozu, w czasie trwania ogólnopolskich obchodów, brodniccy harcerze ubrani w mundury z proporcami, dyskutowali o tragedii obozowych więźniów i śpiewali przy dźwiękach gitar podniosłe pieśni. Spotkanie odbyło się w Brodnickim Domu Kultury. – 27 stycznia minęło 70 lat od wyzwolenia przez Armię Czerwoną obozu koncentracyjnego w Auschwitz, w którym zamordowano ponad milion osób,

głównie Żydów, ale także Polaków, Romów i osób innych narodowości – mówi Monika Pesta. – Taka eksterminacja niewinnych ludzi nie może się nigdy powtórzyć. Niestety, po 70 latach od wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau, w wielu miejscach na świecie nadal popełniane są zbrodnie ludobójstwa co dowodzi, że ludzkość nie wyciągnęła wniosków z tragicznych doświadczeń II wojny światowej. Potrzebna jest więc w procesie edukacji wiedza o Holokauście, by przypominać światu o tragedii Ofiar Auschwitz-Birkenau, a także aby pamięć stanowiła impuls do podejmowania odpowiedzialności za losy świata, szczególnie przez młode pokolenia. Temu celowi służyło także spotkanie harcerzy w Brodnickim Domu Kultury. (ever), Fot. na de sła ne

Har cer ski krąg pa mię ci

na bu do wie szpi ta la w brod ni cy pra ca wre

ki ewakuacyjne. Przebudowa dawnej Poradni Specjalistycznej, w której będą realizowane świadczenia ambulatoryjnej opieki specjalistycznej. Przy budynku głównym od strony stacji paliw budowane są dwie klatki ewakuacyjne, a od strony dziedzińca (przylegający do budynku głównego) Dział Farmacji. Wykonywane są również prace związane z układaniem nowej infrastruktury wodociągowej, kanalizacyjnej i energetycznej. – W trakcie wykonywanych prac po-

Rosną fundamenty Wykonawca wykorzystuje łagodną zimę i realizuje kolejne zaplanowane zadania inwestycyjne. zmienia się krajobraz.

Wielki dźwig widoczny z ulicy, ciężki sprzęt, robotnicy pracujący od świtu do późnego wieczora i coraz wyżej wystające nad ziemię mury przyszłych segmentów szpitalnych, gruntowne remonty w budynkach istniejących – tak jest dziś na budowie brodnickiego szpitala. Obecnie prowadzone prace budowlane to: budowa nowego skrzydła

szpitala, w którym znajdować się będzie na par terze Poradnia Rehabilitacji i Zakład Fizjoterapii, na pierwszym piętrze Oddział Rehabilitacji 29 łóżkowy. Na drugim piętrze Oddział Neonatologiczny 7 łóżkowy. W piwnicy pomieszczenia: sterylizacji, socjalne, techniczne. Rozbudowa, nadbudowa, przebudowa dawnego budynku Oddziału Dziecięcego i Ginekologii, w którym będą znajdować się oddziały: par ter: Oddział Dziecięcy 23 łóżkowy. Pierwsze piętro Oddział Chirurgii Ogólnej 21 łóżkowy. Drugie piętro Oddział

Co dzien nie zmie nia się kra jo braz na bo do wie

Położniczy 14 łóżkowy (dla matek z dzieckiem) z blokiem porodowym. Przy budynku budowane są dwie klat-

jaj ko wo i gor cze ni ca!

Odkrywamy tajemnice przyrody znamy listę szkół podstawowych zakwalifikowanych do udziału w przygotowanym przez urząd Marszałkowski projekcie „Eko-Skrzat z przyrodą Pomorza i Kujaw za pan brat”.

W jego ramach 4 tysiące uczniów z regionu weźmie udział w bezpłatnych wyjazdowych zajęciach w parkach krajobrazowych województwa. Także ze szkół w Jajkowie (gmina Brzozie) i Gorczenicy (gmina Brodnica)

z ja bło no wa po mor skie go dla szpi ta la

Niezbędny sprzęt

na celu także wskazanie, że segregacja i wtórne wykorzystanie odpadów zamiast wrzucania ich do pieca, jest bardziej opłacalne. Ważnym elementem konkursu zwrócenie uwagi na zagrożenia wynikające ze spalania śmieci w piecach domowych. W kategorii „przedszkole” pierwszą nagrodę przyznano Dominice Pankowskiej z Przedszkola im. Marii Konopnickiej. W kategorii „szkoła podstawowa”

uznanie znalazła praca Aleksandry Wątrobińskiej ze Szkoły Podstawowej nr 4, a w kategorii „gimnazjum” pierwsze miejsce przyznano Julii Kulpa z Gimnazjum nr 2 w Brodnicy. W konkursie współorganizowanym przez Biuro Ochrony Środowiska i Biuro Gospodarki Odpadami Komunalnymi Urzędu Miejskiego przyznano także 23 wyróżnienia.

Starosta Piotr Boiński, burmistrz Jabłonowa Pomorskiego Przemysław Górski i zastępca Jędrzej Kucharski z Dariuszem Szczepańskim, dyrektorem szpitala w Brodnicy oraz skarbnikami: Aleksandrą Sternicką – Rafało, skarbnikiem Powiatu, Beatą Pestą, skarbnikiem szpitala i Marzanną Fettke, skarbnikiem MiG Jabłonowo Pomorskie, uzgadniali zasady przekazywania środków dla szpitala. – Środki samorządowe, które Jabłonowo Pomorskie przeznacza na pomoc dla szpitala na pewno służyć będą bezpośrednio mieszkańcom- pacjentom. Będzie to sprzęt medyczny, kupowany we współpracy z osobami kompetentnymi- lekarzami i dyrekcją szpitala – mówi starosta Piotr Boiński. – Chcemy sponsorować taki sprzęt, który pomoże w diagnostyce i leczeniu pacjentów. Będziemy zasięgać opinii specjalistów, jaki sprzęt jest potrzebny i o jakich parametrach – informuje Przemysław Górski, burmistrz Jabłonowa, który przy okazji wizyty w Brodnicy odwiedził też budowę szpitala, zapoznając się z zakresem i postępem robót.

(ever)

(bd)

– Ofertę atrakcyjnych, pobudzających wyobraźnię zajęć kierujemy do uczniów szkół podstawowych. Plenerowe warsztaty poprowadzą wykwalifikowani przewodnicy posiadający bogate doświadczenie w dziedzinie edukacji przyrodniczej i ekologicznej – mówi marszałek Piotr Całbecki. Projekt polega na organizacji 16 bezpłatnych jednodniowych wy jazdów na teren 8 parków krajobrazowych województwa kujawsko-pomorskiego. Zapewniamy transport do parku i z powrotem, a na miejscu profesjonalnych animatorów zajęć, ciepły poczęstunek „kuchni polowej” dla dzieci i opiekunów oraz wiele konkursów z ciekawymi nagrodami. Zajęcia poświęcone będą tematyce proekologicznej oraz przybliżą uczniom dziedzictwo przyrodnicze naszego województwa.

Każda szkoła podstawowa uczestnicząca w projekcie zorganizuje 50-osobową grupę uczniów (w wieku od 6 do 13 lat) z opiekunami. Każda grupa weźmie udział w jednym spotkaniu we wskazanym przez organizatora parku krajobrazowym. Zajęcia ruszą w kwietniu i potrwają do połowy czerwca. O uczestnictwie w projekcie decydowało pierwszeństwo zgłoszeń według klucza powiatów województwa, z których napływały zgłoszenia szkół; tzn. po wyczerpaniu zgłoszeń, po jednej placówce z wszystkich powiatów województwa, nastąpiła kwalifikacja szkoły, która jako kolejna nadesłała swoje zgłoszenie z danego powiatu. Szkoły zakwalifikowane do udziału w projekcie zostaną poinformowane o terminie i miejscu wyjazdu uczniów przez organizatora.

Dbaj o powietrze – nie pal śmieci

Zadaniem uczestników konkursu było wykonanie plakatu z hasłem zachęcającym mieszkańców naszego miasta do zmiany nawyku spalania odpadów w piecach domowych. Miał on

(bd) Fot. Na de sła ne

Samorząd Jabłonowa Pomorskiego już zdecydował o pomocy dla szpitala. Trwają spotkania, na których z dyrekcją szpitala uzgadniane są formy pomocy.

pla ka ty z eko lo gicz nym prze sła niem

Konkurs plastyczny pod takim hasłem zorganizowany dla przedszkolaków, uczniów podstawówek i gimnazjów został rozstrzygnięty a nagrody wręczone. Wpłynęło 140 prac z 8 placówek oświatowych.

jawia się wiele nieprzewidzianych okoliczności dotyczących, np. odkrycia niezainwentaryzowanej infrastruktury podziemnej, które wraz z wykonawcą i projektantem są na bieżąco rozwiązywane. Jak dotąd nie wygenerowały one nowych kosztów- informuje Dariusz Szczepański, dyrektor szpitala. Ten etap robót powinien zakończyć się do 30 czerwca br.

Kampania edukacyjno-przyrodnicza realizowana będzie w ramach projektu wdrażanego przez Departament Środowiska Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-

-Pomorskiego, Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu, jak również Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego. (bd)


8

sport

5 lutego 2015

Krzysz tof Ho łow czyc opo wia da o Da ka rze

To najtrudniejszy rajd świata imprezie, zajęli trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Jest to najlepszy w historii wynik uzyskany przez Polaka w kategorii samochodów. Po dziesięciu latach startów w Dakarze wreszcie Krzysztof Hołowczyc z pilotem Xavierem Panseri (to pierwszy start w rajdzie pilota) znalazł się na podium. – Cieszę się bardzo z tego sukcesu. Podium to spełnienie moich marzeń – mówi Krzysztof Hołowczyc. – Może zabrzmi to nieskromnie, ale jest to jeden z większych moich sukcesów sportowych, może nawet największy. To jest wielkie przedsięwzięcie, wielka konkurencja i zaangażowane wielkie pieniądze. Dakar stawia trudne warunki ludziom i sprzętowi. Krzysztof Hołowczyc opowiedział o przygotowaniach do rajdu po bezdrożach Ameryki Południowej zarówno sprzętu jak i fizycznym kierowcy. Auto MINI All 4 Racing to specjalKrzysztof Hołowczyc z francuskim pilotem jako pierwszy Polak, stanął na podium Rajdu Dakar w kategorii samochodów. W morderczym rajdzie załoga Lotto Team zajęła historyczne trzecie miejsce.

W Warmińsko – Mazurskim Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie z dziennikarzami spotkał się Krzysztof Hołowczyc po powrocie z Rajdu Dakar, w którym Polak i jego francuski pilot, dla którego był to pierwszy start w tej

Ha lo wa pił ka noż na

misie 4: 4), o 5 miejsce Start zwyciężył Vobro 4: 3, o 3 – Etol w karnych 2: 0 pokonał Groszek (w normalnym czasie uzyskano remis 1: 1). Natomiast w finale również po emocjonującym meczu reprezentacja BS Brodnica uległa 2: 3 Młodzieżowcom z Górzna, mimo to utrzymała przodownictwo w tabeli i zwiększyła przewagę do 10 punktów nad drugim zespołem, gdyż mniej punktów zdobył Groszek, a jeszcze gorzej punktowo wypadł wicelider z Miesiączkowa.

Grand Prix Górzna W hali sportowej w Górznie rozegrano VII rundę rozgry wek w ramach Grand Prix Górzno, drużyn amatorskich z piłkarzami zespołów zrzeszonych w klubach „a” i „B”. Do walki stanęły drużyny z powiatu brodnickiego.

Z powodu problemów kadrowych do zawodów nie przystąpiła ekipa SITS Brodnica. Reprezentacja BS Brodnica tym razem zanotowała zdecydowanie lepszy występ od poprzedniej rundy. Po bardzo wyrównanym i zaciętym spotkaniu bankowcy zremisowali 3: 3 z czołowym zespołem Groszkiem Górzno, aby w kolejnych – po bardzo dobrej grze – pokonać zespoły z Brodnicy: Folmar 6: 0 i Vobro 7: 0. O wygraniu grupy decydował mecz Groszek-Folmar, wysoka wygrana gospodarzy ich premiowała do finału. Folmar jednak zagrał dobry mecz i niespodziewanie zremisował 2: 2, aby później ulec ekipie Vobro 2: 4. Takie rozstrzygnięcie okazało się korzystne dla Banku Spółdzielczego Brodnica, który wygrał grupę „A”. W drugiej po ciężkiej rywalizacji zwyciężył dobry zespół MiG Górzno, przed Etolem, Startem i Unifreeze, która to ekipa rozegrała słabsze zawody. W spotkaniach o poszczególne lokaty uzyskano wyniki: o 7 miejsce Unifreeze pokonało Folmar 2: 1 w karnych (przy re-

informator

O wyrównanej i zaciętej rywalizacji może świadczyć fakt, że na 16 rozegranych spotkań aż w 7 zanotowano wygrane różnicą 1 bramki, a w 6 uzyskano wyniki nierozstrzygnięte. Należy podkreślić, że zawody prowadzone są na wysokim poziomie i taki też prezentują drużyny w nim uczestniczące. Drużynę BS reprezentowali: Paweł Antosiewicz, Piotr Antosiewicz, Karol Blonkowski, Rafał Dobrowolski, Mateusz Figlewski, Hubert Foth, Jarosław Foth, Łukasz Hein, Łukasz Mosakowski (kapitan drużyny), Bartek Walter. Prowadzący: H. Figlewski. (bd) aktualna tabela po VII rundzie: Bank Spółdzielczy w Brodnicy

65

Miasto i Gmina Górzno

55

Groszek Górzno

53

3. Unifreeze Miesiączkowo

53

5. Etol Zasady

45

6. Start Igliczyzna

43

7. Sits Brodnica

30

8. Folmar Brodnica

26

9. Vobro Brodnica

18

10. Cofresco Brodnica

6

Komenda Powiatowa Policji tel. 56/491 42 00

na konstrukcja, urządzenie z piekła rodem. Mocny silnik, 330 koni i duży moment obrotowy, który pozwala wjechać na wielkie wydmy i jazdę po dziurach. Musi tylko przeciążenia wytrzymać człowiek. Często robi się ciemno w oczach, czujesz wielki ból i zastanawiasz się co chrupnęło w aucie gdy przy prędkości 60 km/h samochód uderza w kamień lub skalę, a auto jedzie dalej doznając tylko niewielkich uszkodzeń. To auto z napędem na cztery koła o naprawdę wielkich możliwościach – W spo rcie zawsze jest coś do poprawienia mimo dobrego przygotowania fizycznego. Trzeba szczególną uwagę zwrócić na mentalną stronę przygotowań. Bardzo pomaga praca z psychologiem. Zawsze odnajduję sporo miejsc, które można poprawić. Trzeba znaleźć i poprawić chociaż jeden lub pół procenta swoich możliwości mentalnych lub fizycznych. Ten ułamek może zadecydować o sukcesie lub porażce. Wygrywa się lub przegrywa głównie w głowie. Trzeba doceniać te nie wielkie ale istotne elementy – wspominał mistrz kierownicy.

W czasie rajdu dzień po dniu każdy uczestnik musi podjąć wysiłek ekstremalny. Po opuszczeniu auta trzeba się przygotować na następny dzień zanim można odpocząć. Jest zawsze wiele, wiele rzeczy do zrobienia. Zdarzają się także smutne dni i tragedie, ale trzeba mieć świadomość, że każdy kto jedzie na Dakar, może z niego nie wrócić. Na pytanie czy jest spełnionym sportowcem Krzysztof Hołowczyc opowiedział, że nie ma sportowca w pełni spełnionego ale jest to takie odetchnięcie po 10 latach, kiedy nastąpiło spełnienie marzeń. Nie wie jeszcze czy wróci na trasę rajdu, bo są – jak to określił -przyrzeczenia w domu, ale chciałby wyruszyć jeszcze na trasę Dakaru. Uważa, że jeszcze nie nadszedł czas wyciągania zdobytych trofeów z kartonów i snucia wspomnień. Zdaniem świetnego polskiego kierowcy rajd Dakar do Afryki na razie nie może wrócić ze względu na niebezpieczeństwo terroryzmu na tym kontynencie. Tekst i fot. Ma rek Ewer tow ski m.ewer tow ski@extra -me dia.pl

pił ka noż na. choj ni czan ka choj ni ce – spar ta brod ni ca 6: 0 (3: 0)

Drugi sparing, druga porażka Rywalem w drugim meczu sparingowym był zespół pierwszoligowej Chojniczanki. Goście wrócili z Chojnic z bagażem sześciu goli.

Mecz z silniejszym rywalem pokazał, że jest różnica między zespołami, właśnie dwóch klas. Nie o to jednak chodzi w sprawdzianach przed sezonem – każdy szkoleniowiec bardziej zwraca uwagę na grę, realizowanie założeń taktycznych, ustawianie, szukanie dobrej gry, przydatność poszczególnych zawodników. Te i inne zagadnienia są kwestią zasadniczą – mniej ważny jest wynik. Oczywiście, jeśli przy tej okazji zespół tworzy szanse bramkowe i je wykorzystuje – tym lepiej. Natomiast na tym etapie przygotowań do sezonu ocena zespołu pod kątem jedynie wyniku meczu

Dobrze w obronie i w ataku grali chojniczanie

– nie jest elementem decydującym. Bramki w tym sparingu zdobyli dla Chojniczanki: Marek Gancarczyk 6, 17,

Mi strzo stwa pol ski ju nio rów w pił ce ręcz nej

Trzy zwycięstwa i awans W Łodzi na przełomie stycznia i lutego zorganizowano 1/8 finału grupy B Mistrzostw Polski Juniorów w piłce ręcznej. Brodniccy szczypiorniści na parkiecie nie mieli sobie równych i awansowali do półfinału.

W 1/8 finału Mistrzostw Polski w piłce ręcznej juniorów grupy B spotkały się cztery zespoły. Przeciwnikami juniorów MKS Henri Lloyd Brodnica był zespół CHKS Łódź, KS Azoty Puławy i ASPR Zawadzkie. Przypomnijmy, że zawody ćwierćfinałowe rozgrywane są w formie trzydniowego turnieju w czte-

KPP Straży Pożarnej tel. 56/495 06 00

Szpital tel. 56/498 29 93

Mateusz Piechowiak 15, Paweł Iwanicki 61, 83, Bartłomiej Feter 74 (samobójcza) SPARTA:. Tomasz Wojtkiewicz – Bartosz Zalewski, Kasjusz Piwowarczyk, Piotr Lamka, Serhij Bihus, Bartłomiej Feter, Mateusz Wiśniewski, Dariusz Gorczyczewski, Jarosław Sołonynko, Mateusz Prylewski, Krzysztof Kretkowski. (Skład wyjściowy) Kolejny mecz Sparta Brodnica rozegra 7 lutego z Notecianką Pakość w Toruniu. W innym meczu sparingowym Naprzód Jabłonowo Pomorskie pokonał LZS Bobrowo 7: 1 (bd) Fot. Ofi cjal ny Ser wis In ter ne to wy MKS Choj ni czan ka

kiem 23: 39 (6: 24). W ostatnim meczu brodniczanie zwyciężyli najgroźniejszego przeciwnika, drużynę CHKS Łódź 30: 33 (14: 18).

rech liczących po cztery zespoły grupach. Awans do półfinału uzyskują dwa pierwsze zespoły w grupach.

Awans do dalszych gier uzyskał zespól MKS Henri Lloyd Brodnica i druga drużyna turnieju CHKS Łódź.

W pierwszym meczu rozegranym w piątek przeciwnikiem brodnickich piłkarzy była drużyna z Puław. Brodniczanie nie dali swoim rówieśnikom szans i wygrali 37: 27 (16: 12). W drugim spotkaniu przeciwnikiem podopiecznych Jana Orzecha była drużyna ASPR Zawadzkie. Także w tym meczu brodniczanie okazali się lepsi od przeciwnika i zwyciężyli różnicą 16 bramek. Mecz zakończył się wyni-

MKS Henri Lloyd: (w nawiasie podajemy ilość zdobytych goli w trzech meczach) Bartłomiej Banasiak, Łukasz Wieczyński, Jakub Mazur (6), Karol Kryczka (19), Tomasz Zembrzycki (15), Kamil Netz (24), Hubert Mroczek – Goerke (5), Michał Żmudziński (1), Dawid Meller (3), Wiktor Jędrasiak (7), Karol Cichocki (22), Jakub Jaworski, Dominik Kozłowski (7).

Straż Miejska tel. 56/498 40 10

Pogotowie energetyczne tel. 991

(ever) Pogotowie wodno-kanalizacyjne tel. 56/491 12 00


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.