Gazeta Biłgorajska 14-014

Page 1

Gmina Biłgoraj nawiązała współpracę z Uniwersytetem Przyrodniczym s. 8

1

50 zł

Program TV s. 11 - 14 R E K L A M A

Biuro redakcji: Biłgoraj, ul. Kościuszki 73, tel. 84 539 99 99, e-mail redakcja@bilgorajska.pl ISSN: 2081-058X

0% VAT

16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Nr 14/014

Redaktor wydania: Jarosław Bury

bilgorajska.pl

15

15 9 772081 058003

9 772081 058003

Sowiety Państwem doskonałej zbrodni

czytaj na stronie 6 4

Tragedia szansą na poprawę relacji?

Polska płacze po tragedii

czytaj na stronie 7 4

czytaj na stronie 3 4

BIŁGORAJANIE UCZCILI PAMIĘĆ OFIAR

Symboliczne flagi

strona 8 4

Przebudzeni do życia

Polowa msza święta odprawiona przy Pomniku Jubileuszowym na rynku w Biłgoraju zgromadziła tysiące mieszkańców o różnych poglądach, reprezentujących wszystkie barwy i odcienie sceny politycznej.

strona 9 4

Mogło skończyć się tragicznie strona 10 4 Trwają poszukiwania sprawców pobicia

strona 10 4

Samodzielne finanse sołectw strona 16 4 Trzech najzdolniejszych

czytaj na stronie 4, 5 4 R E K L A M A

fot. Piotr Skura

strona 17 4

Pierwsza próba nieudana strona 22 4


2

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

trudne słowo

od redakcji

Znaczenie słowa ambient

10 kwietnia 2010 będzie z pewnością jednym z najbardziej tragicznych dni w historii nowożytnej Polski, zginęła Para Prezydencka jak również wielu wspaniałych i niezastąpionych ludzi. Do Polski napływaja kondolencje od przedstawicieli rządów z całego świata. W naszej Ojczyźnie trwa żałoba narodowa. Składamy szczere kondolencje i wyrazy współczucia dla wszystkich rodzin które straciły bliskich w wypadku polskiego samolotu wojskowego pod Smoleńskiem. zespół redakcyjny

Gazety Biłgorajskiej

Ambiet to styl w muzyce elektronicznej. Istnieje również pojęcie ambient media, czyli alternatywne nośniki reklamy, inne niż powszechnie używane np. reklamy wkomponowane w elementy otoczenia.

Gromada 10a, 23-400 Biłgoraj Biuro redakcji: ul. Kościuszki 73, 23-400 Biłgoraj redakcja@bilgorajska.pl, 84 539 99 99 REDAKTOR NACZELNY: Jarosław Bury, jaroslaw.bury@bilgorajska.pl DZIENNIKARZE: Katarzyna Ferens - Paczwa, Ewa Nizio, Joanna Tujak, Grzegorz Różański współpracownicy: Paweł Furmanek, Przemysław Czarnek, Artur Habza, Tomasz Książek, Kamil Wolanin, Dawid Czura, Piotr Skura, Paweł Kurzyna, Damian Małyszek, Mariusz Zwolak, Kinga Wolanin, Zenon Łój Wydawca: EBALL - Damian Wolanin, Gromada 10A, 23-400 Biłgoraj BIURO REKLAM I OGŁOSZEŃ: ul. Kościuszki 73, 23-400 Biłgoraj, reklama@bilgorajska.pl, tel. 668 043 283 DRUK: MEDIA REGIONALNE SP. Z O. O. W WARSZAWIE, ODDZIAŁ W KIELCACH - DRUKARNIA w Tarnobrzegu ul. Zakładowa 50 NAKŁAD: 1500 szt., cena 1,50 zł

Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania niezamówionych tekstów, listów i informacji. Za treść reklam, ogłoszeń, listów i polemik (jak również za treść dodatku telewizyjnego), redakcja nie ponosi odpowiedzialności. Wzory reklam i innych projektów graficznych wykorzystywanych w gazecie są chronione prawem autorskim. Jako pracownicy redakcji dokładamy wszelkich starań, aby gazeta ukazywała się terminowo i bez błędów. Niestety mogą zdarzyć się drobne pomyłki i opóźnienia - często są one wynikiem działania czynników od nas niezależnych. Za tego rodzaju sytuacje, z góry przepraszamy.

Przemówienie, którego Lech Kaczyński nie wygłosił Prezydent RP miała zaapelować nad grobami katyńskich jeńców o poprawę stosunków polsko - rosyjskich i zabliźnienie ran. Publikujemy pełną treść przemówienia prezydenta Kaczyńskiego, którego, ani Polacy, ani Rosjanie nie usłyszeli, a które stało się jego testamentem.

Lech Aleksander Kaczyński ur. 18 czerwca1949 w Warszawie zm. 10 kwietnia 2010 w Smoleńsku

Szanowni Przedstawiciele Rodzin Katyńskich! Szanowni Państwo! W kwietniu 1940 roku ponad 21 tysięcy polskich jeńców z obozów i więzień NKWD zostało zamordowanych. Tej zbrodni ludobójstwa dokonano z woli Stalina, na rozkaz najwyższych władz Związku Sowieckiego. Sojusz III Rzeszy i ZSRR, pakt Ribbentrop-Mołotow i agresja na Polskę 17 września 1939 roku znalazły swoją wstrząsającą kulminację w zbrodni katyńskiej. Nie tylko w lasach Katynia, także w Twerze, Charkowie i w innych, znanych i jeszcze nieznanych miejscach straceń wymordowano obywateli II Rzeczypospolitej, ludzi tworzących podstawę naszej państwowości, nieugiętych w służbie ojczyzny. W tym samym czasie rodziny pomordowanych i tysiące mieszkańców przedwojennych Kresów były zsyłane w głąb Związku Sowieckiego, gdzie ich niewypowiedziane cierpienia znaczyły drogę polskiej Golgoty Wschodu. Najbardziej tragiczną stacją tej drogi był Katyń. Polskich oficerów, duchownych, urzędników, policjantów, funkcjonariuszy straży granicznej i służby więziennej zgładzono bez procesów i wyroków. Byli ofiarami niewypowiedzianej wojny. Zostali zamordowani z pogwałceniem praw i konwencji cywilizowanego świata. Zdeptano ich godność jako żołnierzy, Polaków i ludzi. Doły śmierci na zawsze miały ukryć ciała pomordowanych i prawdę o zbrodni. Świat miał się nigdy nie dowiedzieć. Rodzinom ofiar odebrano prawo do publicznej żałoby, do opłakania i godnego upamiętnienia najbliższych. Ziemia przykryła ślady zbrodni, a kłamstwo miało wymazać ją z ludzkiej pamięci. Ukrywanie prawdy o Katyniu – efekt decyzji tych, którzy do zbrodni doprowadzili – stało się jednym z fundamentów polityki komunistów w powojennej

Polsce: założycielskim kłamstwem PRL. Był to czas, kiedy za pamięć i prawdę o Katyniu płaciło się wysoką cenę. Jednak bliscy pomordowanych i inni, odważni ludzie trwali wiernie przy tej pamięci, bronili jej i przekazywali kolejnym pokoleniom Polaków. Przenieśli ją przez czas komunistycznych rządów i powierzyli rodakom wolnej, niepodległej Polsce. Dlatego im wszystkim, a zwłaszcza Rodzinom Katyńskim, jesteśmy winni szacunek i wdzięczność. W imieniu Rzeczypospolitej składam najgłębsze podziękowanie za to, że broniąc pamięci o swoich bliskich, ocaliliście Państwo jakże ważny wymiar naszej polskiej świadomości i tożsamości. Katyń stał się bolesną raną polskiej historii, ale także na długie dziesięciolecia zatruł relacje między Polakami i Rosjanami. Sprawmy, by katyńska rana mogła się wreszcie w pełni zagoić i zabliźnić. Jesteśmy już na tej drodze. My, Polacy, doceniamy działania Rosjan z ostatnich lat. Tą drogą, która zbliża nasze narody, powinniśmy iść dalej, nie zatrzymując się na niej ani nie cofając. Wszystkie okoliczności zbrodni katyńskiej muszą zostać do końca zbadane i wyjaśnione. Ważne jest, by została potwierdzona prawnie niewinność ofiar, by ujawnione zostały wszystkie dokumenty dotyczące tej zbrodni. Aby kłamstwo katyńskie zniknęło na zawsze z przestrzeni publicznej. Domagamy się tych działań przede wszystkim ze względu na pamięć ofiar i szacunek dla cierpienia ich rodzin. Ale domagamy się ich także w imię wspólnych wartości, które muszą tworzyć fundament zaufania i partnerstwa pomiędzy sąsiednimi narodami w całej Europie. Oddajmy wspólnie hołd pomordowanym i pomódlmy się nad ich głowami. Chwała bohaterom! Cześć Ich pamięci!


3

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Biłgoraj Tragiczny wypadek samolotu pod Smoleńskiem

Polska płacze po tragedii Dziesiątego kwietnia doszło do największej tragedii w powojennej historii Polski. W drodze na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem, zginął Prezydent Lech Kaczyński z Małżonką. Śmierć ponieśli wszyscy członkowie delegacji. Ziemia katyńska po raz kolejny pochłonęła polską krew. Wielu naszych lokalnych polityków miało okazję poznać osobiście tragicznie zmarłych. Prezentujemy ich przemyślenia w obliczu tej tragedii, a także wspomnienia o ofiarach katastrofy pod Smoleńskiem. Janusz Rosłan Burmistrz Miasta Biłgoraj Tragedią dla nas wszystkich jest śmierć głowy Państwa - Prezydenta Rzeczypospolitej, jego małżonki, która była lubiana przez większość Polaków, elity politycznej towarzyszącej Prezydentowi, osób duchownych, wojskowych, pilotów i obsługi samolotu. O ile nam trudno wyrazić ból po stracie tylu wspaniałych osobowości, to jeszcze trudniej sobie wyobrazić rozmiar cierpień rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Im szczególnie trudno znaleźć dziś odpowiedź na pytanie, czy musiało do tej tragedii dojść. My nie możemy dziś powstrzymać się od łez, gdyż ciężko pogodzić się z faktem, że nie ujrzymy już twarzy kogoś, kogo znaliśmy może osobiście, a może tylko z telewizji i nie ma żadnego znaczenia, czy byliśmy jego zwolennikami, czy też nie. Ale o ileż większy jest ból matek, dzieci, żon, mężów, którzy nie usłyszą już głosu swoich najukochańszych. To budujące, że cały świat solidaryzuje się dzisiaj z Polską i Polakami, ale najważniejszym jest, aby pogrążone w bólu rodziny i bliscy ofiar czuli naszą prawdziwą solidarność i duchowe wsparcie. Stanisław Schodziński Wicestarosta Biłgorajski Jest to wielki dramat i wstrząs dla mnie i innych. To, co obecnie pozostaje, to przede wszystkim modlitwa w intencji ofiar, ich rodzin i Ojczyzny. Las Katyński – miejsce szczególnie charakterystyczne dla Polaków z 1940 roku i 2010 roku. Zginęli prawi i inteligentni Polacy wtedy i dziś. Na tragicznej liście znaleźli się ludzie, których spotkałem osobiście w swoim życiu. Minister Janusz Krupski, ojciec siedmiorga dzieci, którego poznałem w latach 1976 – 79 będąc studentem Politechniki Lubelskiej, jako kolegę z opozycji antykomunistycznej. Był wtedy redaktorem wydawnictwa podziemnego „Spotkania” i działaczem Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela w Lublinie. Minister Mariusz Handzlik, którego spotkałem w ubiegłym roku w Górecku Kościelnym na Festiwalu Pieśni Maryjnej, z którym długo rozmawialiśmy o stosunkach polsko – ukraińskich na naszej ziemi. Poseł Edward Wojtas – były Marszałek Województwa Lubelskiego, którego gościliśmy parokrotnie w Biłgoraju, który wiele pomagał nam przy rozbudowie szpitala w Biłgoraju. Poseł Leszek Deptuła, były Marsza-

łek Województwa Podkarpackiego, z którym wspólnie omawialiśmy sprawy gospodarcze regionu jako sąsiedzi. Parokrotnie przebywałem w Pałacu Prezydenckim na zaproszenie Prezydenta Lecha Kaczyńskiego – z okazji 30-lecia Ruchu Obrony Praw Człowieka i 20-lecia Okrągłego Stołu, otrzymując odznaczenie państwowe. W czasie spotkań Prezydent zachowywał się bardzo naturalnie, każdy mógł podejść i porozmawiać. Ofiary te mobilizują nas dziś i na przyszłość do wielkiego zrywu moralnego w naszym społeczeństwie i do refleksji nad życiem każdego z nas. Jak kruche jest życie ludzkie na ziemi, powinniśmy być przygotowani na wszystko i w każdej chwili? Jak ważne jest zachowanie swojej godności i człowieczeństwa? Co chce Polakom przekazać Pan Bóg? Czy nie zmarnujemy tej tragedii i przemienimy ją w dobro dla nas i dla Polski? Czy nie zapomnimy tak szybko, jak zapominamy o nauce i wskazaniach Jana Pawła II? Wiesław Różyński Wójt Gminy Biłgoraj Bardzo trudno jest mówić o tej tragedii. Nikt z nas nie mógł uwierzyć w to, co się stało. Tragedii, która się wydarzyła, nie można porównywać do jakiegokolwiek wypadku w historii, ponieważ takie wydarzenia na tak dużą skalę, nie dotyczyły żadnego innego kraju. W tej katastrofie zginął prezydent naszego kraju, jego małżonka, cały sztab generałów, przedstawiciele sejmu i senatu oraz wiele innych szlachetnych osób. Nasze pokolenie czegoś takiego nie przeżyło. Wiele z tych osób znaliśmy. W tej strasznej dla nas wszystkich tragedii zginął również pan Edward Wojtas, poseł na sejm. Był on także Marszałkiem Województwa Lubelskiego, z którym bardzo blisko współpracowałem przez kilka lat, jako jeden z dyrektorów. Jeszcze przed Wielkanocą rozmawiałem z marszałkiem o planach świątecznych i o majowych świętach, deklarowałem następne spotkanie w Biłgoraju. Jednak to spotkanie już się nie odbędzie… Jest to smutna chwila dla nas wszystkich. Nie wiem, czy ta tragedia nas zmieni i czegoś nas nauczy. Jednak wiem, że wszyscy będziemy o niej pamiętać przez długi czas. Uważam, że nasz stosunek do władz powinien zostać zmieniony. Myślę, że wszyscy powinniśmy, właśnie na przykładzie wydarzeń ostatnich dni, dążyć do tego, by być lepszymi, życzliwszymi i bardziej ludzkimi. Tadeusz Niedźwiecki Burmistrz Frampola O katastrofie lotniczej usłyszałem w sklepie, w pierwszej chwili nie dowierzałem, że jest to możliwe. W domu włączyłem telewizor i usły-

szałem potwierdzenie tej tragicznej wiadomości. Byłem wstrząśnięty, przyjąłem tę informację, jak wiadomość o śmierci najbliższych, znajomych mi ludzi, choć osobiście znałem tylko kolegę Edwarda Wojtasa, posła, człowieka bardzo zaangażowanego w sprawy samorządu. Wspominam nasze spotkania, podczas których zawsze interesował się, co słychać w naszej gminie, co jest dla nas ważne, jakie problemy napotykamy. Starał się nas zawsze wspierać dobrym słowem, radą, czy podpowiedzią. Ceniłem kolegę Edwarda Wojtasa jako człowieka, będzie nam Go bardzo brakowało. Zbigniew Pyczko Wójt Gminy Biszcza To co wydarzyło się w Smoleńsku, na rosyjskiej ziemi, można określić w kilku słowach – niewyobrażalna tragedia narodu polskiego. W ciągu paru chwil straciliśmy znów najpiękniejszy kwiat Naszej kochanej Ojczyzny. Zginął Wielki Mąż Stanu, Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Pan Lech Kaczyński wraz z żoną Marią oraz najważniejsi przedstawiciele instytucji państwowych, wiele znakomitości życia społeczno-politycznego oraz kościelnego. Na liście ofiar jest Poseł na Sejm RP pan Edward Wojtas, były Marszałek Województwa Lubelskiego, który kilkakrotnie gościł w Biszczy, ostatnio na uroczystym otwarciu zbiornika wodnego Biszcza-Żary. Odeszli w katastrofie ludzie, którzy udali się do Katynia, aby oddać hołd pomordowanym tam przed siedemdziesięciu laty polskim oficerom. Ich niespodziewana śmierć jest wielką ofiarą, o której nam żyjącym nie wolno nigdy zapomnieć. Ostatnie chwile pokazują wielkiego ducha narodu i wydaje się, że Polska stoi przed kolejną szansą na wewnętrzne pojednanie. Czy z tego skorzystamy ? Czy potrafimy wyciągnąć wnioski z tej dramatycznej lekcji historii ? Czas pokaże. Ale smoleńska katastrofa to również wielkie tragedie rodzinne i dziś wszystkim tym, którzy stracili swoich bliskich, znajomych, przyjaciół złożyć należy szczere kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia. Tadeusz Ferens radny miejski, z-ca przewodniczącego ZO NSZZ „Solidarność” w Biłgoraju Moje kontakty z marszałkiem Maciejem Płażyńskim rozpoczęły się za czasów AWS. Wtedy często spotykaliśmy się na zjazdach i naradach. W roku 2005 zorganizowaliśmy spotkanie z marszałkiem w Biłgoraju, na którym bardzo ciepło wyrażał się o mieszkańcach Biłgoraja i ziemi biłgorajskiej. Mówił o tym, jak bardzo szkodliwym dla Polski jest system partyjny oraz o motywach opuszczenia szeregów Platformy Obywatelskiej. To, co wydarzyło się 10 kwietna wzbudza

W samolocie TU-154, który rozbił się pod Smoleńskiem znajdowali się : 2. Maria Kaczyńska, małżonka prezydenta RP

48. Barbara Mamińska, dyrektor biura kadr i odznaczeń w Kancelarii Prezydenta RP

3. Ryszard Kaczorowski, były prezydent RP na Uchodźctwie

49. Zenona Mamontowicz-Łojek, przewodnicząca Polskiej Fundacji Katyńskiej

4. Joanna Agacka-Indecka, prezes Naczelnej Rady Adwokackiej

50. Stefan Melak, przewodniczący Komitetu Katyńskiego

1. Lech Kaczyński, prezydent RP

5. Ewa Bąkowska, członkini Federacji Rodzin Katyńskich z Krakowa, wnuczka gen. Mieczysława Smorawińskiego, zamordowanego w Katyniu 6. Gen. broni Andrzej Błasik, dowódca Sił Powietrznych 7. Krystyna Bochenek, wicemarszałek Senatu RP 8. Anna Maria Borowska, wiceprzewodnicząca gorzowskiej Rodziny Katyńskiej 9. Bartosz Borowski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich 10. Gen. dyw. Tadeusz Buk, dowódca Wojsk Lądowych 11. Gen. bryg. abp Miron Chodakowski, prawosławny ordynariusz WP 12. Czesław Cywiński, prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy AK 13. Leszek Deptuła, poseł PSL, lekarz-weterynarz 14. Ppłk Zbigniew Dębski, członek Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari 15. Grzegorz Dolniak, poseł PO, ekonomista 16. Katarzyna Doraczyńska, Kancelaria Prezydenta 17. Edward Duchnowski, sekretarz generalny Związku Sybiraków 18. Aleksander Fedorowicz, tłumacz przysięgły języka rosyjskiego 19. Janina Fetlińska, senator PiS, pielęgniarka 20. Ppłk Jarosław Florczak, funkcjonariusz BOR, w służbie od 21 lat 21. St. chor. Artur Francuz, funkcjonariusz BOR, w służbie od 18 lat 22. Gen. Franciszek Gągor, szef Sztabu Generalnego WP 23. Grażyna Gęsicka, posłanka PiS, socjolog 24. Gen. brygady WP Kazimierz Gilarski, dowódca Garnizonu Warszawa 25. Przemysław Gosiewski, poseł PiS, prawnik 26. Ks. prałat Bronisław Gostomski, kapelan Stowarzyszenia Polskich Kombatantów w Wielkiej Brytanii, dziekan Dekanatu Londyn-Północ 27. Mariusz Handzlik, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta 28. Ks. prałat Roman Jędrzejczyk, kapelan prezydenta 29. Por. Paweł Janeczek, funkcjonariusz BOR, w służbie od 17 lat

51. Tomasz Merta, podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Generalny Konserwator Zabytków 52. Stanisław Mikke, wiceprzewodniczący Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa 53. Aleksandra Natalli-Świat, ekonomistka, posłanka, wiceprezes PiS 54. Janina Natusiewicz-Mirer, osoba towarzysząca 55. Ppor. Piotr Nosek, funkcjonariusz BOR, w służbie od 15 lat 56. Piotr Nurowski, prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego, prawnik 57. Bronisława Orawiec-Loeffler ze Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich z Podhala, bratanica Franciszka Orawca, oficera zamordowanego w Katyniu 58. Ks. ppłk Jan Osiński, kapłan Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego 59. Ks. płk Adam Pilch, p. o. Naczelny Kapelan Wojskowego Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Polsce 60. Katarzyna Piskorska z warszawskiej Rodziny Katyńskiej 61. Maciej Płażyński, poseł, prezes Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” 62. Gen. dyw. bp Tadeusz Płoski, biskup polowy Wojska Polskiego 63. Gen. dyw. Włodzimierz Potasiński, dowódca Wojsk Specjalnych RP 64. Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa 65. Krzysztof Putra, wicemarszałek Sejmu RP 66. Ks. prof. Ryszard Rumianek, rektor UKSW, teolog, biblista 67. Arkadiusz Rybicki, poseł, działacz samorządowy, historyk 68. Andrzej Sariusz-Skąpski, prezes Federacji Rodzin Katyńskich 69. Wojciech Seweryn, przedstawiciel Rodzin Katyńskich 70. Sławomir Skrzypek, prezes NBP 71. Leszek Solski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich 72. Władysław Stasiak, szef Kancelarii Prezydenta RP 73. Chor. Jacek Surówka, funkcjonariusz BOR, w służbie od 9 lat 74. Aleksander Szczygło, szef BBN

30. Dariusz Jankowski, pracownik Biura Obsługi Kancelarii Prezydenta RP

75. Jerzy Szmajdziński, wicemarszałek Sejmu RP

31. Izabela Jaruga-Nowacka, posłanka, wiceprzewodnicząca klubu Lewicy

77. Izabela Tomaszewska, dyrektor zespołu protokolarnego Kancelarii Prezydenta RP

32. O. Józef Joniec, prezes Stowarzyszenia Parafiada im. św. Józefa Kalasancjusza

78. Chor. Marek Uleryk, funkcjonariusz BOR, w służbie od 12 lat

33. Sebastian Karpiniuk, poseł PO, prawnik 34. Wiceadm. Andrzej Karweta, dowódca Marynarki Wojennej

79. Anna Walentynowicz, działaczka Wolnych Związków Zawodowych

35. Mariusz Kazana, dyrektor Protokołu Dyplomatycznego w MSZ

80. Teresa Walewska-Przyjałkowska, wiceprezes Fundacji Golgota Wschodu

36. Janusz Kochanowski, Rzecznik Praw Obywatelskich

81. Zbigniew Wassermann, poseł, prawnik

37. Gen. bryg. Stanisław Nałęcz-Komornicki, kanclerz Orderu Wojennego Virtuti Militari

82. Wiesław Woda, poseł, inżynier rolnik

38. Stanisław Jerzy Komorowski, wiceminister obrony narodowej

84. Paweł Wypych, minister w Kancelarii Prezydenta

39. Chor. Paweł Krajewski, funkcjonariusz BOR, w służbie od 14 lat 40. Andrzej Kremer, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, prawnik 41. Ks. Zdzisław Król, kapelan warszawskiej Rodziny Katyńskiej w latach 1987-2007 42. Janusz Krupski, kierownik Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych 43. Janusz Kurtyka, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, historyk

76. Jolanta Szymanek-Deresz, posłanka, prawnik

83. Edward Wojtas, poseł, ekonomista 85. Stanisław Zając, senator, adwokat 86. Janusz Zakrzeński, aktor, członek Związku Piłsudczyków 87. Gabriela Zych, prezes zarządu kaliskiego Stowarzyszenia Rodzina Katyńska 88. Kpt. Dariusz Michałowski, funkcjonariusz BOR, w służbie od 16 lat 89. Mł. chor. Agnieszka Pogródka-Węcławek, funkcjonariuszka BOR, w służbie od 8 lat

44. Ks. Andrzej Kwaśnik, kapelan Federacji Rodzin Katyńskich

Oprócz pasażerów na pokładzie samolotu było także siedmioro członków załogi.

45. Gen. Bronisław Kwiatkowski, dowódca operacyjny Sił Zbrojnych

90. Arkadiusz Protasiuk, kapitan

46. Wojciech Lubiński, lekarz prezydenta, zastępca Komendanta Centralnego Szpitala Klinicznego MON, rzecznik prasowy Wojskowego Instytutu Medycznego

92. Andrzej Michalak, członek załogi

47. Tadeusz Lutoborski, były przewodniczący warszawskiej Rodziny Katyńskiej

95. Natalia Januszko, stewardessa

ogromny żal i smutek. Tylu wspaniałych Polaków, na czele z panem Prezydentem, oddało życie będąc na służbie naszej ojczyzny. To wydarzenie wszystkich nas zaskoczyło, było jak uderzenie potężnego pioruna, ale sądzę, że ich śmierć

91. Robert Grzywna, członek załogi 93. Artur Ziętek, członek załogi 94. Barbara Maciejczyk, stewardessa 96. Justyna Moniuszko, stewardessa

nie pójdzie na marne. Mam nadzieję, że Polacy staną się poważniejsi, mniej kłótliwi, nie będą szydzić jedni z drugich, a szanować się i współpracować, mimo różnic politycznych.

GB


4

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Biłgoraj Msza św. ponad podziałami

fot. Piotr Skura

BIŁGORAJANIE UCZCILI

ostatniej tragicznej katastrofy. W tej trudnej chwili przychodzą mi na myśl słowa Cypriana Kamila Norwida „ historia jest siłą która stanowi nie tylko nagie zbiorowiska faktów ale i pojęcia które naród o własnej historii wyraża. I dzisiaj my do tych pojęć, pytań i myśli dołączamy modlitwę. Oby nigdy więcej świat nie spoglądał na nas jako naród który nie potrafi w czasach wolności być mocnym i odróżniać się od innych tożsamością tej ziemi i wszystkich którzy ją stanowią”. Księdzu biskupowi towarzyszyli ks.prałat dr Józef Flis,proboszcz parafii WNMP, ks.dziekan Witold Batycki, proboszcz parafii św. M.Magdaleny, ks. senior kan. Bogusław Wotasiuk,

ks.Stanisław Budzyński,proboszcz parafii sw. Jerzego, ks. Henryk Stec proboszcz parafii Chrystusa Króla. Oprawę liturgiczno artystyczną zapewnił chór BCK „Echo” oraz Zespół Sygnalistów Myśliwskich „Darz bór”, z Zespołu Szkół Leśnych w Biłgoraju. Na zakończenie mszy świętej ks.biskup dziękował bardzo serdecznie mieszkańcom Biłgoraja za tak liczne przybycie i czynne uczestnictwo w eucharystii. W towarzystwie orkiestry dętej BCK zebrani przeszli na cmentarz przy ulicy Lubelskiej. Ilość delegacji, pocztów sztandarowych i uczestników uroczystości, z trudnością pomieściła się na cmentarzu. W tej sytuacji organizatorzy uroczystości zrezygnowali oficjalnych

wystąpień ograniczając się jedynie do krótkiego wystąpienia prezesa ŚZŻAK w Biłgoraju kpt.Stanisława Mazura który w swoim wystąpieniu przypomniał „Datą której nie wolno nam zapomnieć jest 13 kwiecień 1943 roku kiedy to podano komunikat o odnalezieniu w lesie katyńskim zwłok 12 tys. Polskich oficerów. Datą od której od 2008 roku czcimy pamięć ofiar zbrodni katyńskiej. 3 marca1940 roku ludowy komisarz spraw wewnętrznych Bera skierował do Stalina notatkę w której uznał że polscy więźniowie wojenni stanowią zdeklarowanych i nie rokujących nadziei na poprawę wrogów władzy radzieckiej. Stwierdził że NKWD

uznaje za uzasadnione rozstrzelanie, bez przedstawiania zarzutów i decyzji o zakończeniu śledztwa i aktu oskarżenia. Na mocy Biura Politycznego KCKPZR 5 III 1940 roku NKWD przystąpiło do likwidacji 22 tysięcy osób - polskiej elity narodowej. Wśród zamordowanych znaleźli się także synowie Ziemi Biłgorajskiej: Blaszczak Władysław, Bagienski Czesław, Grygiel Józef, Dudzić Kazimierz, Niezawistowski Tadeusz, Nowakowski Sławomir, Rozwadowski Antoni, Sobieszczański Stefan”. Po wystąpieniu Stanisława Mazura czcząc pamięć zamordowanych w Katyniu Polaków oficjalne delegacje złożyły i kwiaty. Mieszkańcy Biłgoraja swoim tak masowym udziałem w tych smutnych uroczystościach udowodnili, że są społecznością dojrzałą która potrafi myśleć kategoriami narodowymi wznosząc się ponad podziały.

T. Książek

fot. Piotr Skura

Polowa msza święta odprawiona przy Pomniku Jubileuszowym na rynku w Biłgoraju zgromadziła tysiące mieszkańców o różnych poglądach, reprezentujących wszystkie barwy i odcienie sceny politycznej.

fot. Piotr Skura

13 kwietnia 2010 roku o godzinie 14.00 od mszy świętej rozpoczęły się obchody 70 rocznicy zbrodni Katyńskiej połączone z upamiętnieniem ofiar tragicznego wypadku samolotowego w którym zginęło 96 osób wraz Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i jego żoną Marią. Na rynku stawiły się poczty sztandarowe szkół, organizacji związkowych, społecznych, instytucji, oficjalne delegacje samorządowe, pracownicze, służby mundurowe. Przede wszystkim jednak przyszli mieszkańcy Biłgoraja, jak również goście z innych miejscowości naszego powiatu. W ciszy atmosferze powagi i żałoby mszę świętą rozpoczął główny koncelebrant Pasterz Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej ks. biskup dr Wacław Depo od słów: Czcimy i opłakujemy dziś ranę z przed 70 lat, ranę zbrodni Katyńskiej a jednocześnie tajemnicy śmierci Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i wszystkich ofiar


5

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

fot. Piotr Skura

fot. Mariusz Zwolak

fot. Piotr Skura

fot. Mariusz Zwolak

PAMIĘĆ OFIAR

Z wielkim żalem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci

Pary Prezydenckiej RP

Lecha i Marii Kaczyńskich oraz pozostałych

Ofiar

katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem w tym Posła na Sejm RP Ziemi Lubelskiej

Edwarda Wojtasa Wyrazy głębokiego współczucia fot. Piotr Skura

Rodzinom i Bliskim Zmarłych składają pogrążeni w żałobie Przewodniczący Rady Gminy w Biłgoraju

Wójt Gminy Biłgoraj


6

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Biłgoraj Wspomnienie zbrodni katyńskiej

Sowiety Państwem doskonałej zbrodni Pomimo upływu 70 lat od zbrodni katyńskiej, nadal kryje ona swoje mroczne tajemnice, nadal wiele spraw pozostaje niewyjaśnionych. Czy tamte wydarzenia doczekają się kiedyś sprawiedliwego sądu ze strony rosyjskiej? Główna Prokuratura Wojskowa Federacji Rosyjskiej nie znalazła podstaw do uznania mordu katyńskiego za ludobójstwo. W Norymberdze, gdy główny prokurator sowiecki gen. Rudenko oskarżał Niemców o zamordowanie 11 tys. polskich oficerów w Katyniu, masakrę tę nazywał „zbrodnią przeciwko ludzkości”. Współcześnie inny Prokurator Wojskowy Rosji Aleksander Sawienkow, oświadczył „nie ma i nie było ludobójstwa wobec narodu polskiego w Katyniu”. Rosjanie w swoim dochodzeniu ustalili to, o czym od dawna już wiedział cały wolny świat, do czego się ostatecznie w latach 90-tych przyznali, że za tę zbrodnię odpowiadają dawni, wysoko postawieni urzędnicy państwowi byłego ZSRR. Ich nazwiska objęte są jednak klauzulą tajności. Dochodzenie przeciwko tym bezimiennym winnym zostało umorzone, gdyż już nie żyją. Trzeciego kwietnia przypadła 70-ta rocznica zbrodni katyńskiej. Przez wiele lat Związek Sowiecki winą za mord na polskich oficerach obarczał Niemców. Komunistyczne władze PRL-u skutecznie utrwalały te poglądy. W Katyniu, Starobielsku, Ostaszkowie zamordowano i wrzucono do dołów śmierci nie tylko ludzi, ale zamordowano także sumienie narodów świata,

które przez 50 lat milczały, chociaż znały prawdę Katynia. Obserwator z ramienia AK w czasie pierwszej ekshumacji w Katyniu, Józef Mackiewicz, swoje wrażenia opisał w znakomitej książce o Katyniu. Pisał o próbach szybkiego zatarcia tej potwornej zbrodni. Bo prób zatarcia dokonywali nie tylko Sowieci, ale była to również niewygodna wiedza dla naszych sojuszników: USA i Wielkiej Brytanii. „Ktoś z boku mógłby powiedzieć, czy to takie ważne, przecież bolszewicy w ciągu 40 lat panowania wymordowali miliony, dziesięć tysięcy więcej czy mnie cóż to za różnica, pisze Mackiewicz, kropla w morzu przelanej krwi, niewątpliwie jest trochę racji w tym ponurym porównaniu, z drugiej jednak strony ta zbrodnia w jej całości może jednak służyć za najbardziej lapidarny przykład systemu, w którym największym przestępcą jest samo państwo, właśnie ta rzecz przesądza o wzorcowym charakterze zbrodni katyńskiej a nie ilość, wymordowanych czy ich narodowość, ci ludzie nie zostali zabici ani w wojnie wewnętrznej, ani domowej ani zewnętrznej nie zginęli w warunkach wywołanych głodem, lub społeczną przebudową państwa, nie w skutek wyczerpania czy chorób w łagrach, czy więzieniach, w przypadku Katynia, mamy wszystkie elementy

kryminalnego systemu, ujawniony w klasyczny wzorzec zbrodni. Bolszewicy nie wypowiadając wojny napadają na obce państwo uprowadzają ludzi, i po pewnym czasie postanawiają ich zabić, a że ci ludzie, są powszechnie znani ich nazwiska ich zawody, w sytuacji społecznej więc zabić tajnie i tajnie zakopać, zatrzeć wszelkie ślady przestępstwa. Właśnie w ten sposób jak to czyni notoryczny przestępca kryminalny” tak pisał Józef Mackiewicz w roku 1958 roku.

Szalapina, który uznał, że dokumenty te nie przedstawiają większej wartości. I jeszcze kolejny skrywany systemowy mechanizm zbrodni. Do każdego z obwodowych KGB, gdzie planowano dokonać masowego mordu, wysyłano komanda zawodowych katów. W ZSRR w ramach centralnej NKWD istniała instytucja, która nazywała się ACHU Zarząd Gospodarczo Administracyjny, pod tą niewinnie brzmiącą nazwą, byli zatrudniani zawodowi kaci, którzy wykonywali profesjonalnie wyroki. Takie komanda wyjechały do trzech obwodów NKWD, gdzie zrealizowali Mechanizm zbrodni Kiedy Biuro Komunistyczne podjęło akcję wymordowania jeńców z trzech decyzję wymordowania polskich jeń- obozów specjalnych i z pewnością ców, wyznaczono wówczas specjalną złożyły, jak zawsze, końcowe raporty. trójkę osób, które miały nadzorować Tych właśnie raportów polska strona i koordynować akcję mordowania. też nie ma, to między innymi i na te Rozdzielać więźniów na różne grupy, dokumenty czekamy. tworzyć listy, prowadzić dokumentację, protokoły z przesłuchań, nakłaniać Rodziny Katyńske do współpracy. Po pracy tej komisji Na wniosek Rodzin Katyńskich powinna pozostać dokumentacja, Trybunał w Strasburgu zajął się sprawą której wydania niestety strona rosyj- mordu katyńskiego. Rosja zaprezentoska nam odmawia. W przekazanych wała tam stanowisko, które, zdaniem dotychczas dokumentach brakuje 22 historyków, komentatorów, dziennikatys. protokołów i teczek personalnych. rzy, jest wręcz skandaliczne. Rosjanie Historycy polscy przypuszczają, że za wszelką cenę unikają kwalifikacji mogły zostać zniszczone pod koniec lat mordu jako zbrodni wojennej. Nazywają 50-tych w odpowiedzi na propozycję to wypadkiem katyńskim. Oficjalne ówczesnego szefa KGB Aleksandra stanowisko Rosyjskiej Prokuratury

Wojskowej, uznaje ją za zbrodnię pospolitą, popełnianą właściwie pojedynczo, przez funkcjonariuszy NKWD, którzy dokonali właściwie czynu kryminalnego, zbrodni, która po 10 latach i tak się właściwie przedawniła, czyli nie podlega ściganiu. Zbrodni, która nie jest zbrodnią ludobójstwa, ani zbrodnią wojenną, ani zbrodnią przeciwko ludzkości, takie stanowisko i opinie ze strony rosyjskiej były i są nadal oficjalnie i konsekwentnie podtrzymywane do dziś. Noblista- Sołżenicyn Wielki Rosjanin – Aleksander Sołżenicyn, gdy otrzymał nagrodę Nobla, nie mogąc jej odebrać osobiście, przesłał swoje wystąpienie, w którym napisał „Nie zapominajmy, że przemoc nie jest sama, bo nie potrafi sama utrzymać się przy życiu, koniecznie musi być spleciona z kłamstwem, istnieje między nimi związek krwi, związek najgłębszy i najbardziej naturalny, przemoc niczym prócz kłamstwem nie może się osłonić, a kłamstwo nie utrzyma się inaczej, niż w oparciu o przemoc, każdy kto przyjął kiedyś przemoc jako swoją metodę skazany jest nieuchronnie na to aby przyjąć kłamstwo jako swoją zasadę „

Tomasz Książek

Oświadczenie PiS-u w sprawie tragedii Ziemia Katyńska kolejny raz zażądała polskiej krwi Z głębokim żalem w poczuciu narodowego dramatu Zarząd partii Prawo i Sprawiedliwość w Biłgoraju przyjął wiadomość o tragicznej śmierci Prezydenta Rzeczpospolitej Polskie Lecha Kaczyńskiego oraz Jego Małżonki Marii Kaczyńskiej. Zginęli w służbie Ojczyzny, godnie wypełniając misję, którą powierzył Im naród. Rankiem 10 kwietnia 2010 roku na Ziemi Smoleńskiej, kilkanaście kilometrów od Katynia, doszło do kolejnej tragedii narodu polskiego. W wypadku lotniczym, lecąc na uroczystości rocznicowe mordu katyńskiego, zginęła elita naszego narodu, delegacja najważniejszych osób w Polsce na czele z Prezydentem RP Lechem Kaczyński i jego małżonką Marią. Takiego dramatu współczesny świat nie widział, w jednej chwili, w jednym momencie, w jednym miejscu, zginęło 96 osób. Wśród nich parlamentarzyści, przedstawiciele rządu, generalicja, duchowni, politycy, przedstawiciele Rodzin Katyńskich, żołnierze AK , kwiat życia społecznego, naukowego, politycznego i kulturalnego. Lecieli, by mówić prawdę, by uczcić śmierć polskich oficerów, elity II RP. Wieźli ze sobą znicze, nie wiedzieli, że będą się paliły dla nich. Las katyński, dziś bardziej niż kiedykolwiek, jest miejscem polskiej tragedii, R E K L A M A

znowu ziemia katyńska zażądała krwi polskich elit. Śmierć Prezydenta na Smoleńskiej Ziemi z pewnością ma wymiar tragicznie symboliczny, metafizyczny. Historia w straszny sposób zatoczyła koło. Lech Kaczyński zginął tak jak żył, w służbie Polsce. Zginął na ziemi, która kryje ciała tysięcy polskich zamęczonych bohaterów, o których pamięć i honor upominał się jak nikt przed nim. Wartościami, które zaznaczyły jego polityczną drogę, były wielkie wartości moralne, uczciwość i patriotyzm nie na pokaz, nie od święta. Był patriotą w stylu formacji niepodległościowej, czerpiąc z etosu powstań narodowych, szczególnie przywiązany był do Powstania Warszawskiego. Pomnik Muzeum Powstania Warszawskiego na zawsze pozostanie jego wielkim dziełem, dziedzictwem narodowym. Prezydent Lech Kaczyński był osobą przyjazną, ciepłą i sympatyczną. Nie

zabiegał o przychylność mediów, zawsze był sobą. Był abnegatem, nie dbał o wygody własne, służąc państwu. Prezydent Lech Kaczyński był człowiekiem wielkiego formatu. Podejmując niepopularne decyzje był zawsze wierny własnym przekonaniom. Okazuje się, że kiedy już go nie ma, jego poważni adwersarze polityczni, europejscy mężowie stanu, z którymi się spierał, rozumieli jego wizję, spójne poglądy i doceniali taką postawę. Bezprecedensowy wymiar tragedii polega też na tym, że dopiero teraz, wskutek tego wielkiego nieszczęścia, świat zwróci uwagę na tamten Katyń z 1940 roku. W cieniu teraźniejszej tragedii tłem katastrofy jest tamten Katyń i paradoksalnie przywrócenie sensu tamtych ofiar odbywa się poprzez tę współczesną ofiarę. Brzmi to okropnie, ale być może światu jest to potrzebne, żeby zrozumieć prawdę tamtego dramatu, który spotkał naród polski 70 lat temu. To potwornie wysoka cena,

jaką kolejny raz naród polski płaci za prawdę o własnej historii. Wraz z katastrofą odeszli od nas wspaniali Polacy. Partia prawicy niepodległościowej Prawo i Sprawiedliwość została zdziesiątkowana, pozbawiona swej elity. Zginęli ludzie, dla których dobro Ojczyzny i bezpieczeństwo obywateli było celem najwyższym. Ich śmierć powinna nas zjednoczyć w trosce o przyszłość Polski. Chciałbym wierzyć, że ta straszna katastrofa dla nas wszystkich będzie również wielką katechezą, swoistym katarzis. Naród polski w chwilach tragicznych zawsze potrafił się jednoczyć, wierzę, że tak będzie i tym razem. Cześć Ich pamięci. Pozostaną w naszych sercach na zawsze.

Tomasz Książek Rzecznik prasowy Zarządu Powiatowego partii Prawo i S prawiedliwość


7

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Biłgoraj Historyczna analiza stosunków polsko - rosyjskich

Tragedia szansą na poprawę relacji? Od wieków stosunki polsko – rosyjskie należą do bardzo skomplikowanych. Polacy w swej historii niejednokrotnie czuli nad sobą cień wschodniego sąsiada. W całym okresie międzywojennym stosunki polsko – radzieckie cechowała wzajemna nieufność. Pewne ich polepszenie nastąpiło w 1932 r. kiedy doszło do podpisania polsko – radzieckiego paktu o nieagresji. Jednakże od 1939 r. ZSRR prowadziło podwójną grę na arenie międzynarodowej, z jednej strony jawnie pertraktując z państwami zachodnimi w sprawie udziału w koalicji antyhitlerowskiej, z drugiej, potajemnie, z Niemcami w sprawie podziału stref wpływu w Europie, w przypadku wojny. Totalitarny charakter systemu stalinowskiego w dużej mierze przesądził o związaniu się ZSRR z hitlerowskimi Niemcami. Efektem tego było zawarcie traktatu Ribbentrop-Mołotow 23 sierpnia 1939 roku. Ofiarą tego porozumienia stała się przede wszystkim Polska, która musiała najpierw stawić zbrojny opór hitlerowskim Niemcom, a następnie od 17 września zmagać się również z Armią Czerwoną. Wielu polskich żołnierzy dostało się do niewoli radzieckiej. Niejednokrotnie świadomie wybierali oni tę niewolę, licząc, że właśnie ze strony Rosjan spotka ich lepszy los niż w niewoli niemieckiej. Niestety prawda okazała się zupełnie inna. Wielu z nich straciło życie w lasach Katynia, Miednoje, czy Tweru. Sprawa katyńska elementem gry politycznej Właśnie zbrodnia katyńska stanowi jedną z najbardziej bolesnych kart w historii stosunków polsko – rosyjskich. Złożyło się na to: skala zbrodni, gdyż życie straciło ponad 20 tysięcy polskich oficerów, policjantów, jak również przedstawicieli elity intelektualnej II Rzeczypospolitej. Z drugiej strony na fakt ten wpływa to, że sprawa katyńska była przez wiele lat elementem gry politycznej i zakłamania. Jak zauważył Piotr Łysakowski (Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej, 05-06/2005, s. 85 – 94), tak naprawdę do dziś nie są znane przyczyny jakie tkwiły w wydaniu 5 marca 1940 roku rozkazu wymordowania polskich jeńców. Jako podstawę takiej decyzji wskazuje się: zemstę za klęskę w roku 1920, względy ideologiczne, jak też chęć „oczyszczenia” terenów zajętych przez ZSRR z elementu patriotycznego, mogącego poprowadzić naród do walki o wolność, czy przeciwstawić się ideologii komunistycznej. Po klęsce wrześniowej, utworzony we Francji rząd polski dążył do jak najszybszego odtworzenia armii polskiej. Należy zauważyć, że sytuacja polityczna Polski była skomplikowana, gdyż ziemie polskie okupowane były z jednej strony przez Niemców, a z drugiej przez ZSRR. Państwa zachodnie jedynego wroga upatrywały w Niemcach. Ten fakt miał niemałe znaczenie dla stosunku Anglii do rządu polskiego w Londynie. Sprawa ta stała się szczególnie istotna w momencie agresji Niemiec na ZSRR w czerwcu 1941 roku, kiedy to Rosjanie automatycznie stali się sojusznikami państw walczących z III Rzeszą. Pojawił się wtedy problem uregulowania stosunków polsko – radzieckich. W lipcu 1941

roku podpisany został polsko – radzicki traktat przywracający stosunki dyplomatyczne. Podpisy pod nim złożyli premier gen. Władysław Sikorski i ambasador sowiecki w Londynie Iwan Majski. Na mocy powyższego porozumienia władze radzieckie uznały za nieobowiązujący układ Ribbentrop – Mołotow, za jedyną legalną władzę polską rząd w Londynie, zapowiadały również utworzenie po wojnie niepodległego państwa polskiego. Obywatele Polscy przebywający na terenie ZSRR mieli zostać uwolnieni. Zdecydowano się też na utworzenie na terenie ZSRR armii polskiej. Największy problemem stanowiło porozumienie dotyczące przyszłych granic państwa polskiego. Dla Polaków naturalną rzeczą był fakt, że wschodnia granica państwa miała przebiegać w kształcie takim jak przed wrześniem 1939 roku. Rosjanie natomiast proponowali przesunięcie jej na linię Bugu. Wspomniany traktat zawierał kontrowersyjne dla Polaków zapisy: niedookreślenie przynależności państwowej ziem polskich zajętych przez ZSRR po 17 września 1939 roku, czy użycie terminu, że więźniom polskim zostanie udzielona amnestia, co sugerowało, że nie byli oni jeńcami wojennymi, a przestępcami skazanymi za przestępstwa. Należy jednak zauważyć, że traktat ten mimo kontrowersji uratował życie wielu przetrzymywanym przez Sowietów Polakom, na czele z gen. Andersem. Dla wielu również stworzył możliwość opuszczenia ZSRR, razem z utworzoną tam polską armią. Stalin kiedy poczuł się pewny poparcia ze strony państw zachodnich w walce z Niemcami i zaczął odnosić sukcesy przystąpił do realizacji planu podporządkowania sobie Polski. Z tego powodu nie na rękę było utrzymywanie stosunków politycznych z rządem polskim na emigracji. Stalin szukał dogodnego pretekstu do ich zerwania. Pretekstem takim miała stać się właśnie sprawa katyńska. Kiedy to wiosną 1943 roku Niemcy ujawnili, że odkryli masowe groby polskich jeńców rząd Polski stanął przed trudnym dylematem. Już od momentu tworzenia armii polskiej w ZSRR zaniepokojenie budził fakt niezgłaszania się do niej kilkunastu tysięcy polskich oficerów, którzy dostali się do niewoli radzieckiej we wrześniu 1939 roku. Jednakże nie dopuszczano możliwości masowych mordów na jeńcach wojennych. Propaganda sowiecka winą za mord obciążała Niemców. Jednak zgodnie z wynikami badań przeprowadzonych przez przedstawicieli Międzynarodowego Czerwonego Krzyża wynikało, że wspomnianych mordów dokonano już w 1940 roku, a więc musieli go dokonać sowieci. Wskazywały na to również inne ślady. Rząd polski w Londynie stanął przed trudnym dylematem, gdyż z jednej strony wszystkie dowody wskazywały na to, że zbrodni dokonali sowieci, z drugiej jednak obwiano się, że sprawa katyńska zostanie wykorzystana przez Niemców do poróżnienia koalicji antyhitlerowskiej. Sprawa mordu katyńskiego stała się

przedmiotem rozgrywki politycznej. Pojawiły się naciski ze strony angielskiej, aby przyjąć wyjaśnienia Stalina dla dobra koalicji antyhitlerowskiej, jednak obawiano się, że jeżeli raz uzna się argumentację sowiecką to później przedstawienie prawdy będzie bardzo trudne. Z tego powodu rząd polski w Londynie nie zdecydował się na przyjęcie tłumaczeń Rosjan. Zaowocowało to zerwaniem stosunków dyplomatycznych. Tak naprawdę sprawa katyńska stała się dogodnym pretekstem dla Stalina do tego kroku, gdyż, planował on już przygotowanie alternatywnych ośrodków władz polskich całkowicie uzależnionych od siebie. Miało to stanowić środek do podporządkowania sobie naszego kraju. W ten sposób Stalin najpierw wymordował polskich oficerów i innych przedstawicieli polskiej elity w Katyniu, a następnie wykorzystał tą sprawę do uczynienia pierwszego kroku w kierunku podporządkowania sobie Polski. W tym okresie świat bliżej nie interesował się sprawą Katynia. Kluczowe było pokonanie III Rzeszy. Ta smutna rzeczywistość dopełniała grozy związanej z mordem katyńskim. Końcowy okres wojny cechowały próby zapobieżenia uzależnieniu Polski od ZSRR podejmowane ze strony rządu londyńskiego. Stopniowo rozumiano, że gra toczy się nie tylko o przynależność do kraju ziem zagarniętych przez ZSRR, ale o niezależność całej Polski. Próbą ratowania przyszłej niepodległości naszego kraju był rozkaz rozpoczęcia akcji „Burza”, która obok celu militarnego, polegającego na wywoływaniu lokalnych powstań na wschodnich terenach przedwojennej Polski, miała również cel polityczny. Polegał on na stworzeniu takiej sytuacji, aby wkraczające na ziemie polskie wojska radzieckie zastawały już zorganizowane polskie ośrodki władzy. Kulminacyjnym punktem tej akcji było Powstanie Warszawskie. Jego klęska w połączeniu z decyzjami podjętymi w sprawie polskiej na konferencji w Jałcie, oznaczała podporządkowanie Polski Związkowi Radzieckiemu. Wprawdzie mocą decyzji jałtańskich miał powstać w Polsce Tymczasowy Rząd Jedności Narodowej składający się z polityków rządu londyńskiego, jak też zależnych od Stalina polskich komunistów zasiadających w Rządzie Tymczasowym oraz w najbliższym czasie miały być przeprowadzone wybory z udziałem wszystkich sił politycznych, to jednak faktycznie pełnie władzy nad Polską uzyskał Stalin. Sprawa katyńska służyła komunistom do walki z Niemcami, ale również z rządem londyńskim. Zarzucano, że sprawa katyńska miała służyć politykom rządu londyńskiego do atakowania ZSRR i armii czerwonej niosącej „wyzwolenie” ziemiom polskim. Prawda o mordzie katyńskim nie mogła być ujawniona, gdyż nie pasowała do wizji sojuszu polsko – radzickiego lansowanego przez propagandę radziecką. Okres PRL - sprawa katyńska to temat tabu

Nie można było o niej mówić głośno, nie uczono o niej w szkołach. Obowiązywała oficjalna wersja stworzona jeszcze w 1943 roku o mordzie dokonanym przez Niemców. Dla nagłośnienia na arenie międzynarodowej prawdy o Katyniu duże znaczenia miał raport Komisji Kongresu Stanów Zjednoczonych, powołanej w 1951 roku, w którym jednoznacznie stwierdzono, że winę za wymordowanie Polaków w Katyniu ponoszą Rosjanie. Oczywiście wyniki prac wspomnianej komisji nie były przedstawiane w Polsce. Jednakże należy stwierdzić, że długo tolerowane kłamstwo znacznie utrudniało przedostanie się prawdy o tej zbrodni do opinii publicznej. Przemiany, które nastąpiły w PRL po 1956 roku nie zmieniły w zasadniczy sposób podejścia do prawdy o Katyniu. Podobnie przedstawiała się sytuacja w latach siedemdziesiątych. Prawdy o zbrodni katyńskiej można było dowiedzieć się jedynie z publikacji wydawanych w drugim obiegu, jak też na emigracji. W latach osiemdziesiątych, wraz z powstaniem i rozwojem „Solidarności” prawda o zbrodni katyńskiej przebijała się coraz śmielej do opinii publicznej dzięki pracom wydawanym właśnie w drugim obiegu. Natomiast nic nie zmieniało się w postrzeganiu tej sprawy przez władzę. Na pewno wpływ na to miała napięta sytuacja polityczna, związana z wprowadzeniem stanu wojennego, gdzie przedstawianie innej niż oficjalna wersja tej zbrodni uderzała w słabnący już reżim komunistyczny. Po odzyskaniu niepodległości Z chwilą upadku bloku komunistycznego, jak też odzyskania przez Polskę pełnej niezależności zbrodnia katyńska stała się jedną z najważniejszych kart do wyjaśnienia w historii stosunków polsko – rosyjskich. 14 października 1992 roku ówczesny prezydent Rosji Borys Jelcyn ujawnił tajny rozkaz Stalina dla NKWD z 5 marca 1940 roku w sprawie egzekucji polskich jeńców wojennych. Oznaczało to odkrycie prawdy o zbrodni i faktyczne przyznanie się przed światem do jej popełnienia przez Rosjan. Jednakże wraz z nastaniem w Rosji ery Putina, sprawa Katynia zaczęła znów dzielić Polskę i Rosję. Jest rzeczą naturalną, że Polska jako naród ma prawo do pełnego wyjaśnienia prawdy o zbrodni, jak również zadośćuczynienia za nią. Władymir Putin stając na czele państwa postawił sobie za cel odbudowę potęgi imperium rosyjskiego. Przyznanie się do tej zbrodni i wzięcie za nią pełnej odpowiedzialności nie pasuje do wizji budowanej przez niego wielkiej Rosji, która pokonała hitlerowskie Niemcy. Sprawa katyńska stanowi poważny problem w stosunkach polsko – rosyjskich. Przejawia się to chociażby nieuznawaniem przez Moskwę wspomnianej zbrodni za akt ludobójstwa, a co za tym idzie zbrodnię nieulegającą przedawnieniu. Prawda o Katyniu nie przebiła się również do opinii społecznej w samej Rosji, na co też wpływ miały działania propagandowe. Pełne wyjaśnienie sprawy

mordu katyńskiego, jak też chociażby symboliczne zadośćuczynienie stanowi niezbędny warunek ułożenia dobrych stosunków pomiędzy narodem polskim i rosyjskim. Tragedia pod Smoleńskiem szansą na prawdę Śmierć polskiego prezydenta w katastrofie w Smoleńsku stanowi pewien symbol. Oczywiście nie można porównać zbrodni katyńskiej do wydarzeń związanych z katastrofą prezydenckiego samolotu, jednakże tragiczna śmierć głowy państwa oraz towarzyszących jej osób w tym miejscu, może stać się impulsem dla pełniejszego wyjaśnienia sprawy katyńskiej. Na pewno tragiczna śmierć Lecha Kaczyńskiego wpłynęła na nagłośnienie sprawy katyńskiej na świecie, jak też w samej Rosji, co z pewnością przełoży się na znajomość tych wydarzeń. Upłynęło od niej już 70 lat, a więc przyszedł najwyższy czas na pełne wyjaśnienie jej okoliczności oraz pojednanie rosyjsko - polskie. Z zadowoleniem należy przyjąć gesty współczucia i pomocy w wyjaśnieniu przyczyn katastrofy przez stronę rosyjską. Śmierć Lecha Kaczyńskiego może być podstawą pojednania pomiędzy Rosjanami a Polakami. Jednak jego warunkiem jest ukazanie całej prawdy o mordzie katyńskim i przełożenie jej na powszechną znajomość tych wydarzeń. Uznanie swojej winy przez Rosjan w okolicznościach tragedii narodowej w Polsce, uwzględniając jej symbolikę, może stanowić swego rodzaju oczyszczenie i być początkiem nowych relacji polsko – rosyjskich. Warunkiem tego będzie jednak to, czy za gestami współczucia pójdą realne czyny, takie jak choćby uznanie przez Rosjan zbrodni katyńskiej za ludobójstwo i przekazanie Polsce archiwaliów dotyczących tej spraw. Mając na uwadze dotychczasowe działania Władymira Putina w relacjach rosyjsko – polskich należy, doceniając gesty dobrej woli, zastanowić się nad ich intencją. Jeżeli nawet nie są one szczere, to ofiara jaką ponieśli Polacy pomoże w zbliżeniu dwóm narodom – Rosjanom i Polakom. W powojennej historii niewiele wydarzeń łączyło ze sobą te dwa narody. Zdecydowanie więcej dzieliło. Tragedia smoleńska jest wydarzeniem, które właśnie łączy ze sobą Polaków i Rosjan. Ażeby śmierć Lecha Kaczyńskiego wpłynęła znacząco na ocieplenie stosunków polsko – rosyjskich ważna jest również postawa władz polskich wobec Kremla. Obok wdzięczności za pomoc i gesty współczucia, Polacy powinni również zajmować jednolite stanowisko w kwestii stosunków polsko – rosyjskich, a przede wszystkim sprawy katyńskiej. Wszelkie podziały wewnętrzne będą wpływały na naszą niekorzyść i zmniejszały szanse na pełne wyjaśnienie tej sprawy. Konsekwencja, upór władz polskich, jak też ostatnie wydarzenia mogą spowodować, że tragiczna śmierć Polaków w Katyniu zajmie właściwe miejsce w historii II wojny światowej. dr Adam Balicki


8

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

R E K L A M A

Biłgoraj Zajęcia terenowe studentów z UP

Gmina Biłgoraj nawiązała współpracę z Uniwersytetem Przyrodniczym W czwartek 8 kwietnia do Biłgoraja przyjechali studenci I roku magisterskich studiów uzupełniających na kierunku Architektura Krajobrazu. Młodzi ludzie w ramach zajęć przeprowadzali na naszym terenie zajęcia terenowe. Studenci będąc i robiąc zdjęcia w terenie, zastanawiali się, jak najlepiej zaprojektować obiekty rekreacyjne.

Biłgoraj Symbole Narodowej Tragedii

Symboliczne flagi W obliczu Narodowej Tragedii wszyscy jesteśmy patriotami. Mimo, że na co dzień nie zawsze pamiętamy o naszych narodowych symbolach, w ostatnim tygodniu zaczęliśmy licznie wywieszać flagi, oczywiście przewiązane czarnym kirem. By poczuć jedność i solidarność z ofiarami wpisujemy się również do ksiąg kondolencyjnych, a nawet zapalamy znicze w ważnych miejscach. Takie postępowanie ma przede wszystkim zbudować poczucie narodowej jedności. Nikt w kryzysowej sytuacji nie chce pozostać sam, chce utożsamiać się z resztą społeczeństwa. Chce razem ze wszystkim przeżywać, wyrażać emocje i pokazywać swoje zaangażowanie. Dobrym na to sposobem, na wyrażenie solidarności z pogrążonym w żałobie narodem, jak również uczczenie pamięci ofiar katastrofy jest wywieszenie flagi. Na ulicach miasta można zobaczyć jak wiele osób właśnie za pomocą tego symbolu identyfikuje się z przeżywaną żałobą. Pierwsze flagi na budynkach pojawiały się już kilka godzin po informacjach o zdarzeniu. Z godziny na godzinę jeszcze ich przybywało. Już drugiego dnia po katastrofie nie można było nie zauważyć ogromnej mobilizacji ludzi, którzy na znak żałoby wieszali także czarne wstążeczki na samochodowych antenach. Równie ważna dla wielu ludzi była możliwość przelania na papier swoich odczuć związanych z tą wyjątkową sytuacją. Mogli to uczynić wpisując się do ksiąg kondolencyjnych. Także władze naszego miasta wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców wystawiły taką księgę w sali konferencyjnej biłgo-

Przyszłość finansowa

Damian Małyszek

Konsultant Do Spraw Funduszy Emerytalnych i Inwestycyjnych Do grupy instrumentów długoterminowych zaliczyć można:

rajskiego Urzędu Miasta oraz Starostwa Powiatowego. Każdy chętny przez cały okres żałoby narodowej mógł napisać kilka słów i tym samym wyrazić swoje współczucie dla poległych. „Składamy swój hołd pamięci ofiar tragedii: Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego i wszystkich osób delegacji polskiej, którzy zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w dniu 10 kwietnia 2010r.” – to tylko jeden z licznych wpisów, dokonanych przez mieszkańców miasta. Inny brzmi: „Wielka strata, wielki żal i ból. Żegnaj Panie Prezydencie, wspaniały, szlachetny człowieku. Żegnajcie wszyscy, którzy służyliście Naszej Ojczyźnie. Spoczywajcie w pokoju”. Biłgorajanie nie zapomnieli także o tych, którzy teraz opłakują tragicznie zmarłych. W księdze kondolencyjnej można przeczytać np. takie słowa skierowane w ich stronę: „Wyrazy współczucia rodzinom ofiar katastrofy samolotu. Opłakujemy Prezydenta RP wraz z małżonką oraz wszystkie osoby które zginęły w tej katastrofie”, lub „Ból, smutek strata wielkich ludzi, którzy odeszli do Domu Ojca pełniąc swoje obowiązki do końca. Najszczersze wyrazy współczucia dla wszystkich rodzin, które straciły ojców, matki, mężów, żony, braci, siostry i krewnych (…)”. Wszystkie te symboliczne czyny dowodzą jak bardzo chcemy razem przeżywać tragiczne chwile. Jak bardzo potrzebujemy poczucia wspólnoty i jedności. Oby tylko ta jedność nie zakończyła się wraz z końcem żałoby narodowej.

Jt

Podczas zajęć terenowych studenci otrzymali od gminy m.in mapy przedstawiające uwarunkowania ekofiziograficzne, plany zagospodarowania przestrzennego terenów leśnych i zalesień gminy, oraz pomoc merytoryczną Taka współpraca Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie z gminą Biłgoraj mogła zaistnieć dzięki władzom gminy. - Chcieliśmy, aby nasi studenci zdobyli wiedzę nie tylko teoretyczną, ale i praktyczną. Urząd Gminy, oraz wójt wyszli nam naprzeciw i zgodzili się by studenci mogli właśnie w Biłgoraju takie zajęcia terenowe przeprowadzić – mówi dr Agnieszka Kępkowicz, prowadząca zajęcia na UP w Lublinie. Zajęcia, w których uczestniczą studenci, trwają jeden semestr. Przeznaczonych jest na nie 15 godzin, więc zostały one podzielone na dwa dni. Podczas pierwszego dnia studenci mieli za zadanie w danym krajobrazie wybrać miejsca, które są atrakcyjne turystycznie, oraz miejsca, które pełnią również funkcję społeczną. Gmina Biłgoraj udostepniła im mapy, przedstawiające uwarunkowania ekofiziograficzne, plany zagospodarowania przestrzennego terenów leśnych i zalesień gminy, oraz zaoferowała pomoc merytoryczną. Następnie studenci zostali podzieleni

na cztery sześciosobowe grupy. Każdej z grup został przydzielony teren. Były to m.in takie miejscowości jak: Stary i Nowy Bidaczów, Ruda Solska, okolice Ignatówki, Kajetanówki, Żelebska, Hedwiżyna, Dyl, oraz Woli Małej. - Na terenie Biłgoraja jest wiele ciekawych terenów, które mogą być dobrze zagospodarowane. Nasza grupa miała za zadanie zaplanować modernizację parku w Dylach. Według mnie jest on kiepsko zagospodarowany. Postaramy się go tak zaprojektować, by zachęcić ludzi do odwiedzenia tego miejsca - mówi jedna ze studentek Uniwersytetu. Na podstawie zebranych materiałów z poszczególnych miejscowości studenci zaprojektują oraz przedstawią propozycje stworzenia koncepcji architektury tych obszarów pod względem turystycznym oraz społecznym. - Mamy nadzieję że to co zrobimy w pewnym sensie pomoże gminie w promocji, ponieważ Biłgoraj jest miejscem, który ma ogromny potencjał nie tylko przyrodniczy, ale również w ludziach, którzy tu są. Osoby, z którymi

mam przyjemność się spotkać, są bardzo zaangażowane i pełne entuzjazmu, oraz bardzo ciepło przyjmują ludzi – dodaje Agnieszka Kępkowicz. W drugim etapie, który odbędzie się w maju, studenci przedstawią swoje projekty do konsultacji w danych miejscowościach. Samorządy same zdecydują, czy skorzystają z przygotowanych przez studentów planów. - Mam nadzieję, że w miarę możliwości będą one realizowane przez samorząd gminy. Uważam, że jest to duża szansa i pomoc ze strony studentów dla poszczególnych sołectw. Nieraz jest tak, że żyjemy bardzo blisko cennego pod względem kulturalnym czy gospodarczym miejsca i nie zdajemy sobie sprawy z tego, że to miejsce jest piękne i ciekawe. Pomoc ze strony studentów bardzo nam się przyda, ponieważ oni pierwszy raz widzą nasze tereny i przez to możemy spojrzeć ich oczami na otaczające nas krajobrazy – mówi Wiesław Różyński, Wójt Gminy Biłgoraj.

En

Formy inwestowania cz.2 • Obligacje Są to papiery wartościowe, w których emitent stwierdza, że jest dłużnikiem posiadacza obligacji i zobowiązuje się wobec niego do wykupu obligacji i spełnienia świadczeń dodatkowych (np. wypłaty odsetek). Obligacje mogą być emitowane przez Skarb Państwa i jednostki samorządu terytorialnego lub przedsiębiorstwa (takich emisji nie ma jeszcze zbyt wiele). Obligacje występują w różnych formach: z okresową wypłatą odsetek w z góry określonej wysokości (obligacje o stałym kuponie), o zmiennej wysokości odsetek (obligacje o zmiennym oprocentowaniu),

obligacje sprzedawane poniżej wartości nominalnej (zerokuponowe) i inne. Większość obligacji skarbowych można sprzedać lub kupić na giełdzie lub rynku pozagiełdowym, co zapewnia możliwość wycofania pieniędzy przed terminem wykupu obligacji. • Akcje Są to papiery wartościowe reprezentujące prawa do określonej części kapitału spółki akcyjnej. W przeciwieństwie do obligacji nie oferują stałego dochodu, ale udział w zyskach spółki-emitenta. Akcje niektórych spółek są notowane na rynku giełdowym oraz na rynku pozagiełdowym, dzięki

czemu można je niemal w każdej chwili kupić lub sprzedać. • Jednostki uczestnictwa otwartych funduszy inwestycyjnych akcyjnych i obligacyjnych Istnieją fundusze inwestujące niemal wyłącznie w akcje spółek (tzw. agresywne), fundusze lokujące w papiery dłużne i akcje (tzw. zrównoważone) oraz fundusze papierów dłużnych, w odróżnieniu od funduszy rynku pieniężnego inwestujące również w obligacje długoterminowe (tzw. fundusze bezpieczne). Obok nich istnieją także fundusze stabilnego dochodu i fundusze prywatyzacji, które różnią się od pozostałych określonymi

ograniczeniami w polityce inwestycyjnej. Warto dodać, że zakres instrumentów, jakie mogą stanowić inwestycje funduszu jest ograniczona ustawowo. • Certyfikaty funduszy inwestycyjnych zamkniętych i mieszanych Również reprezentują udział w majątku funduszu, są jednak papierami wartościowymi i są notowane na rynku giełdowym bądź pozagiełdowym, w określonych przypadkach mogą być również umarzane przez fundusz. Drugą ważną różnicą w stosunku do funduszy otwartych są szersze możliwości inwestycyjne funduszy zamkniętych.


9

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

co za tydzień

Biłgoraj Eliminacje do Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego

Przebudzeni do życia

kwiecień

18

Komitet Organizacyjny oraz Burmistrz Tarnogrodu zapraszają na uroczystości związane z 70. rocznicą zbrodni katyńskiej „Katyńocalić od zapomnienia”. Uroczystości rozpoczną się o godz. 10. W programie zaplanowano zbiórkę delegacji pocztów sztandarowych, przemarsz pod pomnik katyński i złożenie wieńców. Następnie o godz. 11 rozpocznie się Msza św. w intencji pomordowanych mieszkańców Tarnogrodu i oficerów, podchorążych 14 pułku piechoty oddział zapasowy „Armii Poznań”. Na zakończenie, o godz. 12 w sali widowiskowej TOK, odbędzie się akademia z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Pod takim hasłem, w sobotę 10 kwietnia w Biłgorajskim Centrum Kultury, odbyły się eliminacje do IV Ogólnopolskiego Konkursu Recytatorskiego. W konkursie mogli wziąć udział jedynie uczniowie szkół gimnazjalnych, ponieważ to właśnie do nich skierowany był ten turniej. Każdy z uczestników miał za zadanie przygotować jeden wiersz, a także fragment prozy. Wśród przedstawionych utworów były m.in. „Dziewczynka z zapałkami” Hansa Christiana Andersena, „Młodość” i „Nadzieja” Czesława Miłosza, czy „Pamiętniki Adama i Ewy” Marka Twaina. O zwycięstwo, a tym samym możliwość wzięcia udziału w etapie wojewódzkim, walczyło jedenastu gimnazjalistów. Wraz ze zgromadzoną publicznością, uczestników w spokoju i skupieniu, słuchało jury w składzie: Małgorzata Salitra, Maria Działo oraz Alicja Kubacka-Bazan. Panie podejmując decyzję stwierdziły, że na największe uznanie zasłużyła Natalia Marzec z Gimnazjum im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Aleksandrowie. Zwycięstwo przyniosła jej recytacja fragmentu „Alchemika” Paulo Coelho i wiersza Wisławy Szymborskiej „Rozmowa z kamieniem”. Pięcioro uczestników zostało nagrodzonych wyróżnieniem: Agata Hałas z Aleksandrowa, Przemysław Nieścior z Józefowa, Bartłomiej Czekirda z Majdanu Nepryskiego, Dominika

kwiecień

19 kwiecień

Ziomek z Aleksandrowa oraz Izabela Paszkowska z Szyszkowa. – Konkurs ten organizowany jest już po raz czwarty, jednak na terenie naszego województwa dopiero po raz drugi. Niestety jest niewielu chętnych do wzięcia udziału w turnieju. W ubiegłym roku ta liczba była jeszcze mniejsza, bo jedynie osiem osób zdecydowało się na start – powiedziała Maryla Olejko, kierownik artystyczna BCK. Zwyciężczyni tegorocznych eliminacji będzie reprezentowała nasz powiat na szczeblu wojewódzkim, jeśli i tam zostanie zauważona ma szansę

na wzięcie udziału w ostatnim etapie, który zorganizowany zostanie pod koniec maja w Bielsku Białej. A już dziś zapraszamy na kolejne wydarzenie organizowane przez Biłgorajskie Centrum Kultury, będzie to dwudniowy Konkurs Recytatorski im. I.B. Singera, przeznaczony dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Atrakcją dla uczestników z całą pewnością będą zajęcia warsztatowe, a także monodram, który przedstawi Witold Dąbrowski z Teatru NN z Lublina.

Jt

ta kolekcjonerska o nominale 10 zł oraz obiegowa dwuzłotówka ze stopu Nordic Gold. Awers srebrnej dziesięciozłotówki przypomina miejsca zbrodni, w centralnym miejscu monety na tle konturu polskiego orła wojskowego znajdują się napisy: Katyń, Kalinin, Charków, Mińsk, Chersoń, Kijów. Zaś na rewersie u dołu monety znajdują się stylizowane pnie drzew, których korony układają się w kształt krzyży. Nad nimi znajduje się półkolisty napis

24

Konkurs Recytatorski BIŁGORAJ

W ostatni weekend kwietnia Biłgorajskie Centrum Kultury zaprasza na Konkurs Recytatorski im. I.B. Singera. Przeznaczony jest on dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. W ciągu dwóch dni nie zabraknie atrakcji. Z monodramem wystąpi lubelski aktor z Teatru NN Witold Dąbrowski, a w niedzielę odbędzie się koncert laureatów. Serdecznie zapraszamy. kwiecień

24

Biłgorajska Liga Osiedlowa BIŁGORAJ

Także w ostatni weekend miesiąca rozpocznie się Biłgorajska Liga Osiedlowa w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Miasta Biłgoraj. Organizator, czyli Ośrodek Sportu i Rekreacji, zaplanował cotygodniowe, sobotnie spotkania, które będą miały miejsce na dwóch miejskich boiskach, przy Szkole Podstawowej nr 1 oraz nr 5. Koniec rozgrywek nastąpi w połowie czerwca br.

Zgłoś imprezę lub wydarzenie: tel. do redakcji: 84 539 99 99 e-mail: redakcja@bilgorajska.pl

Narodowy Bank Polski upamiętnił zbrodnię katyńską

R E K L A M A

Powiatowy Przegląd Teatrów TARNOGRÓD

Już po raz jedenasty odbędzie się Powiatowy Przegląd Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych. Wydarzenie będzie miało miejsce w Tarnogrodzkim Ośrodku Kultury w najbliższy poniedziałek, 19 kwietnia. W Przeglądzie wezmą udział wszystkie amatorskie teatry żywego planu, a także teatry lalkowe, plastyczne, tańca i kabarety, które chęć uczestnictwa zgłosiły do 30 marca br. Serdecznie zapraszamy.

Kraj Nowe monety NBP

W związku z 70 rocznicą zbrodni katyńskiej NBP wydał monety upamiętniające tragiczne wydarzenia z 1940 roku. Monety zostały wyemitowane 8 kwietnia i upamiętniają pomordowanych w 1940 roku przez NKWD Polaków. Ofiarą zbrodni katyńskiej padło wówczas blisko 22 tysięce osób. Upamiętniając tragiczne wydarzenia sprzed 70 lat NBP wydał dwie monety okolicznościowe. Rocznicy zbrodni sprzed 70 lat poświęcone zostały: srebrna mone-

„Katyń- ocalić od zapomnienia” TARNOGRÓD

R E K L A M A

„70. rocznica zbrodni katyńskiej”. Cała moneta jest oksydowana. Napis „Katyń” widnieje również na rewersie dwuzłotówki. Jest on umieszczony centralnie, a pod nim, na dole monety znajduje się wizerunek wojskowej czapki polowej z polskim orłem wojskowym. Monetę srebrną i rewers dwuzłotówki zaprojektowała Urszula Walerzak, zaś awers dwuzłotówki jest autorstwa Ewy Tyc-Kapińskiej.

En


10

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Jechał ciągnikiem po pijaku

Jechał na podwójnym gazie

8 kwietnia w miejscowości Potok Górny 50 latek z gminy Potok Górny kierował ciągnikiem rolniczym marki Ursus, po spożyciu alkoholu. Mężczyzna miał w organizmie 2,40 promila alkoholu.

11 kwietnia w miejscowości Górecko Kościelne policjanci zatrzymali 35 latka z gminy Józefów. Mężczyzna kierował samochodem osobowym marki Audi, mając w organizmie 3.06 promila alkoholu.

Ukradł 60 metrów kabla

Ukradli narzędzia gospodarcze

8 kwietnia w miejscowości Dyle nieznany sprawca po uprzednim uszkodzeniu drewnianej konstrukcji budynku gospodarczego wszedł do jego wnętrza, skąd ukradł 60 metrów kabla siłowego. Poszkodaowany mieszkaniec gminy Biszcza straty wycenił na kwotę 600 zł. Policjanci ustalaja sprawcę, za kradzież grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Nieznany sprawca 9 kwietnia w miejscowości Kąty włamał sie do nowo wybudowanego domu mieszkalnego, skąd ukradł drabinę aluminiową, taczkę, 3 przedłużacze, oraz sztychówkę. W związku z kradzieżą straty na kwotę 560 zł poniósł mieszkaniec gminy Frampol. Policjanci ustalaja sprawców, za kradzież grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

9 kwietnia w miejscowości Bidaczów Stary, nieznany sprawca z działki leśnej dokonał wyrębu i kradzieży 6 sztuk drzewa sosnowego. Straty na łączną kwotę 500 zł poniósł mieszkaniec Biłgoraja. Sprawcy za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci poszukują złodzieja.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o niezwykle brutalnym pobiciu do jakiego doszło poniedziałkowej nocy z 5 na 6 kwietnia we Frampolu. Nastoletni Sebastian z licznymi obrażeniami zwłaszcza w okolicach głowy trafił do szpitala. Czy w związku z tą sytuacją odpowiednie służby podjęły działania?

Wycięła 75 sztuk drzew 11 kwietnia w miejscowości Smólsko Duże 55 latka z gminy Tereszpol dokonała wyrębu 75 sztuk drzew. Ścięte drzewo pozostawiła na zrębie. Poszkodowani właściciele: mieszkaniec gminy Biłgoraj, oraz mieszkaniec gminy Księżpol straty wycenili na kwotę 20 tys. zł.

Tereszpol Zygmunty Wypadek drogowy

Mogło skończyć się tragicznie Mowa o 22 latku, który pod wpływem alkoholu i wbrew wydanemu zakazowi kierował samochodem, przewożąc w nim dwoje pasażerów. Doprowadził do wypadku, ale na szczęście obrażenia wszystkich znajdujących się w pojeździe nie są poważne. 11 kwietnia w Tereszpolu Zygmunty o godź. 19.15, 22 latek z gminy Tereszpol kierował samochodem osobowym marki Opel, będąc w stanie nietrzeźwości, miał 1,38 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna pomimo zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznychjechał samochodem, dodatkowo narażając życie dwójki pasażerów. - Na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem w wyniku czegoł zjechał na prawe pobocze uderzając w ogrodzenie prywatnej posesji, a następnie przewrócił się na dach – informuje R E K L A M A

Trwają poszukiwania sprawców pobicia

Milena Wrdach, rzecznik KPP w Biłgoraju. W wyniku zdarzenia kierowca, oraz towarzyszące mu osoby doznały obrażeń. - Kierujący pojazdem doznał obrażeń w postaci rany przedramienia lewego. Przewożeni przez niego pasażerowie, mieszkanka gminy Tereszpol w wyniku wypadku doznała stłuczenia głowy oraz odcinka szyjnego, a mieszkaniec gminy Goraj doznał stłuczenia głowy i otarcia skóry twarzy – dodaje rzecznik Milena Wardach.

En

Jak zdołaliśmy ustalić zgłoszenie o pobiciu policja otrzymała już 6 kwietnia, czyli w noc przestępstwa, był to telefon od ojca pobitego chłopca. – Natychmiast powiadomiono pogotowie, które zabrało poszkodowanego. W szpitalu policjanci ustalili personalia oraz stan zdrowia przywiezionego. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec gminy Frampol, który trafił do szpitala z obrażeniami wstrząśnienia mózgu i złamaniem podstawy czaszki – mówi Milena Wardach, rzezcnik KPP. Drugie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa rodzice nastoletniego Sebastiana złożyli w środę. W tym momencie policjanci otrzymali także informację o tym, że został on pobity przez innego młodego mężczyznę w wieku 19 lat również mieszkańca gminy Frampol. –Policjanci prowadzą w tej sprawie dochodzenie pod nadzorem prokuratury, któro ma na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia oraz ustalenie i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej osobę lub osoby odpowiedzialne za ten czyn. Osoba podejrzewana o dokonanie czynu jest, aczkolwiek policjanci musza zebrać wystarczający materiał dowodowy, który pozwoli na wskazanie sprawcy pobicia, a następnie do pociągnięcia go do odpowiedzialności karnej– dodała rzecznik KPP. Sebastian aktualnie przebywa w szpitalu w Zamościu na oddziale chirurgicznym. Jest już widoczna poprawa stanu zdrowia, chłopak może samodzielnie jeść i wstawać z łóżka. – Jesteśmy pełni nadziei i wiary, że

fot. M. Zwolak

Ukradł drzewo z lasu

Frampol Pobicie we Frampolu

wkrótce powróci do zdrowia – mówi ojciec pobitego chłopaka, Mirosław Szpakowski. Czy w takim razie mieszkańcy powinni obawiać się o swoje bezpieczeństwo? Jak władze tego małego miasteczka zareagowały na wydarzenie? - Myślę, że do takich wydarzeń jak ubiegłotygodniowe pobicie dochodzi przede wszystkim tam gdzie jest nadużywany alkohol. To była zamknięta impreza dla nastolatków i to organizatorzy powinni zadbać o bezpieczeństwo uczestników zabawy. Poza tym tego typu incydenty mają miejsce w całym kraju, nie tylko na terenie naszej gminy – stwierdził burmistrz Frampola, Tadeusz Niedźwiecki. Dodał także, że od początku wiadomym było kto jest sprawcą pobicia, a kto ofiarą, więc tylko od stron zależy, czy sprawa zakończy się w sądzie, czy może wcześniej dojdzie do porozumienia. W związku z zaistniałą sytuacją, w minioną środę 14 kwietnia, we Frampolu odbyło się spotkanie burmistrza Niedźwieckiego z Komendantem Policji, na którym poruszana była sprawa

pobicia, jak również inne wydarzenia mające miejsce na terenie gminy. Rozmowy dotyczyły także monitoringu, który już niebawem zacznie działać w tym mieście, co na pewno pomoże zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. – Jeśli chodzi o bezpieczeństwo we Frampolu to ze statystyk wynika, że poza jednym zgłoszonym przypadkiem w naszym mieście w ostatnim roku nie dochodziło do żadnych innych zdarzeń tego typu. Z tego można wnioskować, że na tle innych gmin Frampol jest w miarę bezpiecznym miastem – dodał burmistrz. Ale czy w takim razie brutalne pobicie nastolatka nie jest powodem do niepokoju dla władz? Czy inne tego typu wydarzenia, mimo, że nie zgłoszone na policję powinny zostać niezauważonei zignorowane? Czy Sebastian po wyjściu ze szpitala będzie mógł spokojnie chodzić ulicami miasta? I czy sprawcy zostaną ukarani? O wynikach działań odpowiedzialnych za to służb poinformujemy w kolejnych tygodniach.

Jt


Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

11


12

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010


Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

13


14

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010


Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010 R E K L A M A

15


16

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Józefów Utworzyli fundusz sołecki

Biłgoraj ZUS nowa usługa internetowa

Zapytaj ZUS przez Internet

Samodzielne finanse sołectw Na ostatniej sesji Rady Miasta Józefów, radni zgodzili się na utworzenie funduszu sołeckiego. Teraz sołectwa same zadecydują, na co chcą wydać pieniądze w danej miejscowości w gminie.

Każdy przedsiębiorca zainteresowany zasadami opłacania składek na Fundusz Emerytur Pomostowych, może drogą elektroniczną zwrócić się do ZUS o pomoc. Nowa usługa elektronicznych zapytań w kwestiach emerytur pomostowych dostępna jest od 1 kwietnia na portalu internetowym e-Inspektorat. zus.pl. - Zakład uruchomił usługę z myślą o płatnikach składek, którzy mają wątpliwości co do zasad opłacania składek na FEP. Zapytania mogą kierować również osoby zainteresowane zasadami przyznawania emerytur pomostowych – informuje Dorota Tochman, rzecznik prasowy oddziału ZUS w Biłgoraju. Usługa dostępna jest dla osób zareR E K L A M A

jestrowanych w serwisie e-Inspektorat. - Po zalogowaniu powinni oni przejść na Elektroniczną Salę Obsługi Klientów, gdzie wybierając właściwą grupę tematyczną mogą zadać nurtujące ich pytanie – dodaje Dorota Tochman. Odpowiedź zostanie udzielona niezwłocznie, a zainteresowany otrzyma ją pocztą elektroniczną. Wszystkie zadane pytania i udzielone odpowiedzi będą również publikowane w serwisie. Nowa usługa zastąpi dotychczasową e-mailową formę zapytań.

En

Dzięki pozytywnej decyzji radnych każde sołectwo na terenie Józefowa będzie mieć do dyspozycji własne pieniądze. - Uważamy, że przekazanie tych środków wprost do sołectw jest bardzo dobre, dzięki temu razem będziemy mogli zaplanować wspólne inwestycje. W poprzednich latach doświadczenia były takie, że pieniądze były przelewane na konta rad sołeckich, a my nie mieliśmy do nich dostepu. Teraz będzie inaczej, będziemy mogli razem z sołectwami wykonywać wspól-

nie zadania. Uważam, że pieniądze przekazane do dyspozycji sołectwa zostaną dobrze spożytkowane, ponieważ to mieszkańcy najlepiej wiedzą, co w ich wioskach jest najbardziej potrzebne i w co otrzymane środki zainwestować – informuje Roman Dziura, burmistrz Józefowa. O tym, jaką część środków z budżetu gmina przekaże na poszczególne sołectwa, jeszcze nie wiadomo. Jednak wiadomo, że przyznane środki, zgodnie z prawem, sołectwa bedą mogły wy-

korzystać dopiero w przyszłym roku, po ustaleniu przez radnych budżetu gminy na przyszły rok. Jednak, by było to możliwe, do końca marca Rada Miasta musiała przyjąć uchwałę o wydzieleniu funduszu z budżetu gminy. Zgodnie z przepisami, które obowiązują od ubiegłego roku, jeśli samorząd wydzieli z własnego budżetu fundusz sołecki, może liczyć na zwrot części kosztów z budżetu państwa.

En

Powiat Z psychologią na co dzień

Zamiast kary – nagroda Proces wychowania dziecka trwa przez długie lata. W tym czasie rodzice stają w obliczu różnych sytuacji i zachowań swoich pociech. Niektóre z nich są naganne i powinny być surowo karane, inne natomiast są godne pochwały. Rodzice widząc pozytywne zachowania swoich dzieci chcą je utrwalić. I właśnie w takiej sytuacji przydaje się najskuteczniejszy środek wychowawczy – nagroda. Wszystkie zmiany, jakie zachodzą u dziecka są wynikiem nie tylko biologicznego dojrzewania jego organizmu, są to również zmiany spowodowane zamierzonym wpływem rodziców lub opiekunów oraz niezamierzonym wpływem środowiska, które otacza małego człowieka i w którym spędza znaczną część swojego czasu. Zamierzony wpływ rodziców to przede wszystkim wzmocnienia pozytywne, czyli nagrody, lub wzmocnienia negatywne, czyli kary. Rola wzmocnień pozytywnych w kształtowaniu postaw małego człowieka jest, jak można przypuszczać, ogromna. To nagrody są, jeśli nie najważniejszą, to na pewno skuteczniejszą drogą „dotarcia” do dziecka. A najlepszą metodą nagradzania powinny być pochwały. Jak określił to K. Konarzewski, nagradzanie jest jedną z metod wychowawczych polegających na R E K L A M A

„tworzeniu atrakcyjnych dla jednostki zdarzeń w następstwie jej określonych czynności”. Rodzice stosując tę metodę wychowawczą, oczekują od swoich pociech wzrostu częstotliwości działań i rodzajów postępowania, za które dziecko jest nagradzane. Według wielu psychologów to właśnie nagrody powinny być częstszą formą działań wychowawczych podejmowanych przez rodziców, ponieważ ich skuteczność jest o wiele większa niż skuteczność kar. Wprawdzie kary przynoszą szybsze efekty w postaci płaczu lub przeprosin, ale skutki pozostają krótkotrwałe. Ważne jest również dostrzeżenie, jaką wartość dla konkretnego dziecka ma dana nagroda, gdyż nie wszystkie jej formy są tak samo preferowane przez wszystkie dzieci. – Nagroda będzie dawała najlepsze rezultaty wtedy, gdy będzie spełnieniem oczekiwań dziecka. Od tego zależy

przede wszystkim jej skuteczność w utrwaleniu pożądanych cech, kształtowaniu pozytywnych postaw i wartości – podkreśla psycholog Marta Dołomisiewicz. Nie należy jednak zapominać, że nadmiar nagród może wpływać bardzo niekorzystnie na osobowość dziecka. Gdy jest ono chwalone i nagradzane za każdy, nawet najmniejszy wysiłek, może szybko wykształcić postawę roszczeniową. Będzie uważało, że niewielkim wysiłkiem może osiągnąć bardzo dużo, zbyt dużo. Wartość straci także sama nagroda, nie będzie już tak atrakcyjna. Dlatego nagrody, jak wszystkie inne środki wychowawcze, powinny być stosowane rozsądnie, by dziecko wiedziało, że nie każdy wysiłek i trud zostanie dostrzeżony, a jednocześnie, żeby nie zniechęcało się do dalszych prób i dalszej pracy.

Jt


17

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Biłgoraj Wieści ze szkół - LO im. ONZ

Trzech najzdolniejszych Spośród ponad tysiąca uczniów Liceum Ogólnokształcącego im. ONZ jest trzech uzdolnionych, młodych ludzi uczestniczących w wielu przedsięwzięciach Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci. Są to: Mateusz Zawiślak (IIIa) i Jakub Zawiślak (IIa) oraz Dawid Pawlos (IIIi). Fundusz to organizacja współpracująca z najzdolniejszą młodzieżą, starająca się umożliwić jej rozwój. Krajowy Fundusz poprzez stworzony program pomocy daje możliwość wybitnie zdolnym uczniom, aby spotkali się z ważnymi osobistościami ze świata nauki i kultury. Fundusz powstał 30 maja 1981 roku. Członkami organizacji są pracownicy naukowi, lekarze, psycholodzy, pedagodzy, artyści i studenci. Organizowane są różnego rodzaju zjazdy, wykłady, warsztaty i obozy tematyczne. Wyjazdy trwają kilka dni, zajęcia na uczelniach połączone są z wydarzeniami z dziedziny kultury. Zaprasza się na nie grono najlepszych profesorów z Polski i ze świata, którzy są pochodzenia polskiego. Podsumowanie całorocznej pracy uczestników odbywa się w Miedzeszynie pod Warszawą. Głównym celem Funduszu jest pomoc w rozwoju uczniom o wybitnych uzdolnieniach. - Aby skorzystać z oferty Funduszu należy wysłać zgłoszenie. W odpowiedzi otrzymuje się propozycje zajęć z dziedziny np. matematyki, fizyki, warsztaty filmowe, biologii, w zależności od zainteresowań. Następnie odsyłana jest informacja z wyborem warsztatów, w jakich chce się brać udział i uczestnik zostaje kandydatem na podopiecznego. Każdy z pretendentów musi posiadać osiągnięcia w dziedzinie, którą się interesuje – wyjaśnia Mateusz Zawiślak.W zależności od decyzji komisji można zostać stypendystą (Dawid) lub podopiecznym (Mateusz, Jakub). „Przepustką” do uczestnictwa w działaniach Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci są szczególne osiągnięcia, których im nie brakuje, wymieniając tylko te ostatnie: Dawid: I miejsce w eliminacjach okręgowych XXXIX Olimpiady Biologicznej i zakwalifikowanie się do etapu centralnego; miejsce w eliminacjach okręgowych XIV Olimpiady Wiedzy o Żywieniu i Żywności i zakwalifi-

dotacje

kowanie się do etapu centralnego; zakwalifikowany do etapu okręgowego Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z fizyki; II miejsce w Polsce w Olimpiadzie Wiedzy o Żywieniu i Żywności. Jakub: II miejsce w Matematycznych Mistrzostwach Polski Dzieci i Młodzieży ”Kwadratura Koła”; Laureat III Stopnia Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z matematyki; Laureat Powszechnego Internetowego Konkursu Matematycznego organizowanego przez Politechnikę Warszawską; Laureat Międzynarodowego Konkursu Kangur 2009; zakwalifikowany do finału Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z fizyki i matematyki. Mateusz: Laureat Powszechnego Internetowego Konkursu Matematycznego organizowanego przez Politechnikę Warszawską; Laureat Olimpiady „ O Diamentowy Indeks

AGH” z matematyki i fizyki; bardzo dobry wynik w Międzynarodowym Konkursie Matematycznym „Kangur Matematyczny 2009”; Laureat i zdobywca III miejsca w Matematycznych Mistrzostwach Polski Dzieci i Młodzieży „Kwadratura Koła”. Zakwalifikowany do finału Olimpiady „O Diamentowy Indeks AGH” z fizyki i matematyki. Ostatnio w ramach działalności Funduszu Jakub został zaproszony do udziału w warsztatach astronomicznych w Toruniu - Znajdowaliśmy się w Centrum Astronomicznym, gdzie pracowaliśmy na radioteleskopie. Wykłady prowadzili wybitni profesorowie. Dzięki takiego rodzaju zajęciom odkrywam nowe dziedziny nauki – mówi Jakub Zawiślak. Z kolei Dawid w listopadzie 2009 roku uczestniczył w spotkaniu stypendystów w Warszawie. Program prócz wykła-

dów na uniwersytetach, obejmował zwiedzanie ekspozycji muzealnych, Zamku Królewskiego oraz wizytę w Teatrze Współczesnym na sztuce pt. „To idzie młodość”. Dawid jest jednym z niewielu stypendystów województwa lubelskiego. Podczas rozmowy przybliżył nam swoją „drogę” do bycia stypendystą oraz działania w zakresie programu - Zostałem zgłoszony do uczestniczenia w zajęciach Funduszu przez Komitet Olimpiady Biologicznej. Następnie otrzymałem zawiadomienie o zgłoszeniu. Jeżeli mamy zamiar uczestniczyć w przedsięwzięciach Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci, odsyłamy informacje o sobie. Gdy zostaniemy zakwalifikowani, musimy wybrać rodzaj zajęć, jakie nas interesują. Ja wybrałem biologię. W roku szkolnym 2008/2009 byłem podopiecznym, a w listopadzie 2009 roku stałem się stypendystą.

Dzięki przynależności do Funduszu prenumeruję czasopismo „Świat Nauki”. Warsztaty Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci są prowadzone w różnych częściach Polski, m.in. w Warszawie i Krakowie. Zajęcia z zakresu biologii odbywają się jedynie w stolicy. Trwają około tygodnia i każdy z uczestników ma zagwarantowane zakwaterowanie. Jako stypendysta miałem m ożliwość wyjechać za granicę na spotkanie naukowe z innymi wybitnie zdolnymi, młodymi ludźmi. Mój kolega brał udział w zajęciach w Londynie na temat ewolucji. Krajowy Fundusz dofinansowuje takiego rodzaju wyjazdy. Dzięki warsztatom mogę zobaczyć, jak wygląda praca w laboratorium, spróbować wykonać proste doświadczenia np. rozdzielanie białek lub DNA, nauczyć się pracy laboratoryjnej oraz funkcjonowania technik i sprzętów badawczych. Ostatnio brałem udział w praktycznych zajęciach z hematologii. Prócz wykładów i zajęć, w ramach Funduszu, odbywają się obozy. Spośród wszystkich uczestników wybierana jest grupa młodzieży, która otrzymuje zaproszenie do miejscowości Świder. Tam organizowane są wykłady i zajęcia. Wyjazd trwa około dwa tygodnie. Czas jest zagospodarowany, przez cały dzień odbywają się różnego rodzaju zajęcia, nie tylko naukowe, z przedstawicielami z świata kultury i nauki. Ostatnio wykłady prowadził Krzysztof Zanussi – opowiada Dawid Pawlos. Krajowy Fundusz na rzecz Dzieci umożliwia wybitnej młodzieży udział w ciekawych zajęciach, które wpływają na rozwój oraz pomagają nawiązać kontakt z naukowcami i placówkami współpracującymi. Uczestnicy zdobywają również nowe doświadczenia, zdolności i zainteresowania.

GB

Ocalić od zapomnienia – dotacje na realizację działań w zakresie kultury i historii Atmosfera jaka panuje w naszym społeczeństwie wielkimi literami wpisuje się do kart historii Polski. Tragiczne wydarzenia sprzed kilku dni wyzwalają poczucie żalu, smutku i zastanowienia, z drugiej strony pojawia się nadzieja, że wraz z ofiarami katastrofy lotniczej w Smoleńsku prawda o bohaterach sprzed 70 lat na trwałe wpisze się w świadomość ludzi z całego świata. Ludzie, których celem była walka o pamięć i szacunek do losów bohaterów poprzednich pokoleń sami stali się narzędziem w tej walce.

Artur Habza specjalista ds. pozyskiwania funduszy UE

Jako społeczeństwo jesteśmy winni oddanie hołdu wszystkim ofiarom katastrofy. Warto się także zastanowić, czy swoją postawą i swoimi działaniami nie powinniśmy między innymi dbać

o to, by wiedza o lokalnych bohaterach nie zanikła. W ten sposób możemy starać się spłacać dług wobec ofiar ostatniego wypadku, jak również tych, o których pamięć z biegiem lat zanika. Opracowując artykuł w atmosferze żałoby narodowej bardzo trudno jest odnaleźć temat, który pozwala na merytoryczne nawiązanie do działu Dotacje. Tym razem, w dużej mierze ze względu na sytuację w Polsce, warto się zastanowić jakiego rodzaju projekty mogłyby promować wiedzę o lokalnych

i regionalnych bohaterach, a tym samym wzmacniać patriotyczne spojrzenie na dzieje najbliższego środowiska. Fundusze, które można pozyskiwać między innymi z Programu Młodzież w Działaniu, ze środków Urzędu Marszałkowskiego, funduszy lokalnych i innych instytucji nie ograniczają form realizacji projektów związanych z kulturą i historią regionu. Najbardziej wartościowe propozycje opierają się na współpracy pokoleniowej. Przykładem takiego projektu może być

upamiętnianie przez grupę młodzieży okolicznych walk partyzanckich. Projekt polega na przeprowadzeniu wywiadów z żyjącymi świadkami tych wydarzeń, pozyskiwaniu i skanowaniu zdjęć, a następnie opracowaniu filmu dokumentalnego z wykorzystaniem technik komputerowych do wprowadzenia animacji i wizualizacji wydarzeń. Elementem projektu może być również organizacja lokalnej konferencji, podczas której prezentowany jest film oraz relacje młodzieży mówiące o zmianach w ich świadomości podczas realizacji

tych działań. Przekazanie kopii filmu mieszkańcom w danej miejscowości, szkołom i bibliotekom w danej gminie, instytucjom w regionie, gwarantuje dalszy przekaz o trudnej historii. Opisany powyżej przykład to tylko jeden scenariusz spośród wielu, które można realizować. Są to działania niezwykle ważne, ponieważ pozwalają one wzbudzać szacunek do ludzi, którzy brali udział w wydarzenia, w których nikt nie chciałby uczestniczyć.


18

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Reklama na tej stronie 1 zł / cm2 dzwoń: 668 043 283

PRZYKŁADOWO Taka reklama

8 zł

darmowe ogłoszenia drobne


19

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

ogłoszenia drobne Opony 4szt Dunlop Sport 195/60 R15 Sprzedam 4 szt używane letnie opony Dunlop Sport. . Rozmiar 195/60 R15 Jeżdżone tylko jeden sezon cena 600 zł tel. 606350618 Sprzedam felgi stalowe Sprzedam felgi stalowe 4 szt. Pasują do Audi80 (B4) na cztery otwory. cena 50 zł tel. 694-337-246 osoba kontaktowa Grzegorz Sprzedam opony Continental ContiEcoContact 195/55/15 Sprzedam opony letnie Continental ContiEcoContact rozmiar 195/55/15 po przebiegu około 55 000 km. Stan oceniam jako dobry, nie naprawiane ani nie uszkodzone. Cena za sztuke 70 zł. Komplet za 220 zł Tel. 694-892-622 tel. 694-892-622 CROSS CRS 200 Sprzedam crossa na podzespołach HONDY o pojemnosci 200cc i mocy 25KM, czterosuwowy ze skrzynia 5-biegowa, rok produkcji 2008 w bardzo dobrym stanie, cena do uzgodnienia. PILNE cena 2600 zł tel. 725 052 204 Volkswagen Passat 1,9 TDI Sprzedam VW Pasast 1,9 TDI 97r. zadbany el.szyby, radiomagnetofon, klimatyzacja, regulowana kierownica, 4 poduszki, zestaw głośnomówiacy. Polecam cena 14500 zł tel. 694857909 Przyczepa Sprzedam przyczepę niemiecką, zarejestrowaną. cena 1100 zł tel. 508 942 100 audi A3 Sprzedam audi A3, 1997r. 170 tyś przebiegu, zielony, bezwypadkowy. Bardzo zadbany. tel. 509-918-569 BMW e36 Sprzedam BMW e36 320i Coupe 1997r 119tyś km kolor srebrny, auto bardzo zadbane i czyste, pełne wyposażenie, pełny M-pakiet, dwa komplety kół, bezwypadkowy, garażowany tel. 501Â 035 715 mazda mx-3 Sprzedam mazde mx3 rok 92. stan DB. przebieg 210000km moc 100 k/m alu 16”borbet cena 5500 zł cena 603432392 zł OPONY LETNIE DUNLOP SPRZEDAM 2 SZT MARKOWYCH OPON DUNLOP SPORT ROZMIAR 215/55 /16 STAN BIEZNIKA 4,5 MM NIGDY NIE BYŁY NAPRAWIANE ,NAPEWNO MOZNA ICH PARE LAT UZYTKOWAC cena 49 zł tel. 796 785 516 osoba kontaktowa EMIL SPRZEDAM OGRODZENIE SPRZEDAM OGRODZENIE, BRAMĘ FURTKĘ .30 metry + brama i furtka... Ogrodzenie wykonane jest bardzo ładnie i starannie. W razie potrzeby zdjęcia mogę przesłać drogą e-mail. pozostałe informacje pod nr tel. proszę dzwonić od godz 18.00. Cena do uzgodnienia. Wazne jest przy napisaniu e maila tytuł. kombajn zbożowy kombajn zbożowy class heder 4m bez sieczkarni tel. 501-331-306 meble stylowe meble stylowe drewniane ,komody ,witryny,szafy,stoly i krzesla używane stan bdb atrakcyjne ceny tel. 604-542-805

tel. 504 382 711 osoba kontaktowa Adam Sprzedam rozdrabniacz do gałęzi elektryczny Sprzedam rozdrabniacz do gałęzi elektryczny ,metalowa obudowa firmy AL-KO Maschinenfagrik porządna firma.Rozdrabniacz użyty kilka razy przez właściciela . Stan urządzenia bardzo dobry jak nówka .Po-żądne wykonanie; to nie jest dzisiejsze badziewie plastikowe .Użyłem tylko raz na próbę działa rewelacyjnie sprawny na 100% cena 300 zł tel. 793 595 909 osoba kontaktowa Piotr KRZESŁA tanio Sprzedam krzesła w bardzo dobrym stanie,obicie bordo, drewno czarne! polecam! cena 60 zł tel. 783581917 firany szycie sprzedaż Szycie i sprzedaz firan z możliwością dojazdu do klijenta,nowootwarty sklep zaprasza ul.Dabrowskiego 29 tel. 84-686-46-36 osoba kontaktowa Sylwia usługi ogrodnicze Wiosna coraz bliżej. Chcesz profesjonalnie przygotować działkę ogrodową pod zasiewy, zasadzenia? Zamów usługę orki lub gleboryzowania działki (spulchniania). Prace wykonujemy profesjonalnym sprzetem mechanicznym. Istnieje również możliwość zamówienia usługi wraz z nawożeniem naturalnym obornikiem. tel. 609222230, krawieckie Usługi krawieckie . Różnego rodzaju przeróbki, możliwość dojazdu do klienta. tel.0604124534 tel. 604124534 Dodatkowa praca Witam,zatrudnie osobe z samochodem do rozwozenia dzieci do szkoly,[7.00-8.00],zainteresowanych prosze o kontakt. tel. 783735192 zatrudnie odpowiedzialną kobiete Zatrudnie dyspozycijna i kreatywna osobe do pracy w firmie,atrakcijne wynagrodzenie,wymagane obsługa komputera,doswiadczenie w handlu oraz łatwy kontakt z klijentem,możliwy awans,polecam. tel. 783-795-192 osoba kontaktowa szefowa Zatrudnie pracownika do dociepleń ZATRUDNIE PRACOWNIKA DO DOCIEPLEŃ SZCZEGÓŁY 501155332 tel. 501155332 osoba kontaktowa Jan Jargieło USŁUGI PIORĄCO-CZYSZCZĄCE PRANIE TAPICERKI Tapety natryskowe, malowanie natryskowe, brokat, tynki dekoracyjne. Tapety natryskowe, malowanie natryskowe, brokat, tynki dekoracyjne. tel. 696024536 Sprzedam mieszkanie Sprzedam mieszkanie 51 m. kw. wysoki parter, 2 pokoje. ul. Długa. Łazienka: glazura, terakota, podwieszany sufit. Przedpokój: wbudowane na stałe meble na wymiar. Możliwość pozostawienia w kuchni mebli zrobionych na wymiar. Dobra lokalizacja, centrum miasta, wszędzie blisko. Cena 3800 m.kw. do uzgodnienia (dzwonić po 16) Tel: (84) 688-01-44, 515-294-353 tel. (84) 688 01 44

Wynajme magazyn Mam do wynajecia hale magazynową o powierzchni 216 m2, plus biuro i WC 22m2. Dostępne wszystkie media, telefon, Ładne pieski Oddam w dobre rece bardzo ładne internet, ogrzewanie, ochrona. Miejscowość: pieski kundelki 4 miesięczne,sa śliczne polecam. 23-400, Biłgoraj tel. 602 512 096 tel. 783735192 osoba kontaktowa Sylwia kabina prysznicowa sprzedam używaną kabinę prysznicową szklaną wraz z brodzikiem 90-ką. Całość w bbardzo dobrym stanie technicznym i wizualnym. cena 400 zł tel. 604918166 WIKLINA sprzedam wiklinę bardzo tanio tel. 693 981 561 OKNO Sprzedam okno plastikowe białe z demontażu szer.185,wys.145,5.stan idealny. cena 270 zł

Mieszkanie Wynajmę mieszkanie w Biłgoraju w bloku o podwyzszonym standardzie! Minimum 2 pokoje. tel. 511272822 Sprzedam dzałke budowlaną sprzedam dzałke budowlaną na terenie banach koło harasiuk cena 30000 zł tel. 509918299 Dom murowany Dom murowany o pow. 50 m2 na dzialce 166m2 w Bilgoraju, ul. Rozana 9.Aktualne pozwolenie na rozbudowe i przylacza. cena 120 zł

ZOSTALA W MARCU MALO UZYWANA DWA PADY CALE OKABLOWANIE PUDELKO (CAŁY Mieszkanie w Biłgoraju Sprzedam mieszkanie ZASTAW+GRATISY NP. ŁADOWARKA DO PADÓW 46 m2 przy ul. NARUTOWICZA 79, trzecie piętro DRUGI POJEMNIK NA BATERIEczego w zestawie oryginalnie nie ma)+10 gier wiecej info pod tel. 605 589 539 e-mail: czerstwy160@o2.pl lub gg. Certyfikaty energetyczne Świadectwa cena 999 zł charakterystykie energetycznej osoba kontaktowa Pawel tel. 660 663 454 Zespół na Wesele MAXIM Polecam świetny i dom murowany dom murowany 120m doświadczony zespół na twoje wesele MAXIM z ,budynek gospodarczy 250m na działce 1200m Tarnogrodu - www.zepsolmaxim.pl.tl ogrodzony, media Frampol ul. wesoła25 tel. 600 243 088 cena 155000 zł Gitarzysta,wokalista Nisko Poszukujemy tel. 606-955-218 gitarzysty z dobrym wokalem,wesela ,plenery itp. osoba kontaktowa henryk szkołut Nie klepiemy z gotowców wszystkiego ,co się da! SPRZEDAM DZIAŁKĘ Sprzedam atrakcyjną tel. 500 616 349 działkę pod inwestycję 7400 m2, przy trasie Bezstresowa Nauka Jazdy Szkolenie na Biłgoraj-Lublin (12 km od Biłgoraja). tel.: 607kat. A1 A B 366-555 cena 999 zł tel. 607-366-555 tel. 796 785 516 mieszkanie Mam do wynajecia budynek osoba kontaktowa Emil gospodarczy mieszkalny,wszystkie Korepetycje z języka niemieckiego media,atrakcijna działka,mile wiedziane Kompleksowe korepetycje z języka niemieckiego małżenstwo bez nałogów. - przygotowanie do matury, egzaminów, cena 450 zł wyjazdów zagranicznych, pomoc w nauce, tel. 783735192 odrabianie lekcji, konwersacje, nadrabianie osoba kontaktowa Sylwia zaległości. Szukam Stancji PILNIE poszukuje domu lub tel. 794072478 mieszkania 1-2-pokojowego w Biłgoraju lub KOREPETYCJE Z J. ANGIELSKIEGO Studentka okolicy jako stancji V roku filologii angielskiej na UMCS w Lublinie tel. 794766682 chętnie udzieli korepetycji z języka angielskiego Mam do wynajęcia samodzielny pokój/ na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjalnej kawalerkę Mam do wynajęcia kawalerkę/ i ponadgimnazjlanej; możliwość dojazdu do samodzielny pokój umeblowany i wyposażony z ucznia (Biłgoraj/okolice); zapewniam wlasne łazienką i aneksem kuchennym. Pokój, łazienka i materiały!!! Nauka w miłej atmosferze, serdecznie kuchnia po remoncie, dobry standard, wszystko zapraszam.........solidnie i niedrogo!!!!!!!!!!!! zadbane i czyste. Idealny dla osoby uczącej się lub tel. 785422500 pracującej, która chce mieć całkowicie niezależne Panasonik 21” Mam do sprzedania telewizor lokum. Wszystkie te pomieszczenia są do wyłącznego użytku najemcy! Wynajmę od maja. Panasonik 21 cali, Telegazeta. Posiadam też na sprzedaż dvd z głośnikami 5+1. Cena za zestaw Tel. 694-892-622 150 zł, sam tv 100 zł tel. 694-892-622 cena 150 zł Domek letniskowy Sprzedam domek tel. 501107612 letniskowy w krasnobrodzie, do zalewu spacerem 15 min, działka 4,5 ara Domek z tarasem,na dole TYLKO WE LWOWIE jEDNODNIOWA salon, kuchnia i łazienka a na górze dwa pokoje WYCIECZKA DO LWOWA, DWA TERMINY: 28.03.2010, 10.04.2010R. WYJAZD Z BIŁGORAJA. tel.509716872 tel.509716873 WSZELKIE INFORMACJE W BIURZE NA UL. Sprzedam dom Sprzedam dom KOMOROWSKIEGO 3/113 W BIŁGORAJU. 50m2 na ul.Rozanej 9 w Bilgoeaju.Dom WYCIECZKA ORGANIZOWANA PRZEZ BIURO murowany,podpiwniczony. Dzialka o pow.166m2 PODRÓŻY„VOYAGER”. Aktualne pozwolenie na nowe przylacza i cena 100 zł rozbudowe. tel. 785 921 477 cena 120 zł osoba kontaktowa Urszula Wnuk Wynajmę dom Szukam domu dowynajęcia Dekoracje ślubne kościołów i sal Dekoracje w Biłgoraju. ślubne kościołów i sal tel. 662 336 996 tel. 604190668 szukam stancji 3 osobowa rodzina szuka stancji Zespół muzyczny na wesele, bal, w Bilgoraju na dluzszy okres ( 2-3 pokojowe, studniówkę Buba-Zet zaprasza! Wejdź nieumeblowane) Tel. 601236882 na naszą stronę internetową www.buba-zet. tel. 601236882 pl Oprawą muzyczną różnego rodzaju imprez Mam do wynajęcia samodzielny pokój zajmujemy się od kilkunastu lat. Nabyte w Mam do wynajęcia kawalerkę/ samodzielny tym czasie doświadczenie i cenne uwagi oraz pokój umeblowany i wyposażony z łazienką. spostrzeżenia naszych gości, pozwalają nam Pokój i łazienka po remoncie, dobry standard, sprostać wszystkim Państwa oczekiwaniom. wszystko zadbane i czyste. Idealny dla osoby Zabawa przy naszej muzyce to setki udanych uczącej się lub pracującej, która chce mieć imprez i mnóstwo zadowolonych gości. To całkowicie niezależne lokum. Wynajmę od maja. niezapomniany klimat i wspaniała zabawa Tel. 694-892-622 dla wszystkich. Zespół w swoim repertuarze tel. 694-892-622 wykonuje utwory polskiej i światowej muzyki rozrywkowej. Największe hity lat 70-80-90, Stancja STANCJA DO WYNAJĘCIA 2 POKOJE, piosenki dance oraz najnowsze przeboje. KUCHNIA, ŁAZIENKA NA UL. POLNEJ Imprezy muzyczne jakie obsługujemy: - wesela tel. 84 686 38 27 - studniówki - bale - festyny - dancingi - bale Gospodarstwo rolne Sprzedam gospodarstwo sylwestrowe - i inne . rolne o powieszchni 3,9 ha wraz z budynkami w tel. 604140935 miejscowości Źwiartów, woj. lubelskie, powiat osoba kontaktowa Buba-Zet tomaszowski, gmina Krynice. Sprzedam suknię ślubną Sprzedam suknię cena 180000 zł ślubną rozm. 36-38, biała wyszywana perełkami. tel. 84 663 33 11 Szyta na miarę, raz używana. Dodatkowo mieszkanie sprzedam Sprzedam mieszkanie pelerynka z koronki. TBS cena 850 zł tel. 668 435 801 tel. 785227527 Mieszkanie Sprzedam mieszkanie w bloku SPRZEDAM TERMIN NA WESELE W SOŚNIE przy ul. Kościuszki (centrum miasta) 37m2 , 2 Sprzedam termin na wesele w sierpniu 2010r. w pokoje, 1 pietro. Sośnie (w Biłgoraju). POLECAMY! cena 172000 zł tel. 668484566 tel. 784356967 Suknia ślubna Sprzedam suknię ślubną firmy Strzyżenie psów ! Nowy salon strzyżenia psów Afrodyta z kolekcji 2009, szytą w rzeszowskim w Biłgoraju ! www.wetsalon.pl salonie; kolor: ecru; wzrost: 160cm (+ 7cm tel. 84 688 0268 obcas); wymiary: 83-60-80. XBOX360ELITE 120GB HDD+10 GIER cena 900 zł WITAM!! MAM DO ZAOFEROWANIA KONSOLE tel. 664 159 691 XBOX360 ELITE KONSOLA ZAKUPIONA tel. 504 86 60 60 osoba kontaktowa Artur

gabinety lekarskie Gabinet Rehabilitacji Masażu i Fizykoterapii Strzałka Sabina Biłgoraj, ul. Kościuszki 77 Tel. 509 487 705 Rehabilitacja funkcjonalna (PNF) w chorobach neurologicznych, reumatycznych i ortopedycznych (skrzywienia kręgosłupa, wady postawy) • Masaż • Terapia manualna stawów kręgosłupa i kończyn • Prądy średniej częstotliwości (prądy interferencyjne, Träberta, Tens, galwanizacja)- GRATIS! • MOŻLIWOŚĆ REHABILITACJI W DOMU PACJENTA!

Specjalistyczny Gabinet GinekologicznoPołożniczy Lek. Med. Henryk Dyś SPECJALISTA GINEKOLOG - POŁOŻNIK Laserowe leczenie nadżerek Przyjmuję: poniedziałek 13.00 – 17.00 czwartek 13.00 – 17.00 ul. Nadstawna 56 B ( z tyłu za sklepem Biedronka ) TEL. 607 220 757 Specjalistyczny Gabinet Reumatologiczny Lek. Med. Urszula Bentkowska – Dyś Lekarz Chorób Wewnętrznych SPECJALISTA REUMATOLOG Przyjmuję: Piątek 15.00 – 17.00 ul. Nadstawna 56 B ( z tyłu za sklepem Biedronka ) TEL. 607 220 777

apteka dyżurna Dyżur w dniach

Adres apteki

16.04.2010 - 22.04.2010

Biłgoraj, ul. Kościuszki 77

o g ł o szenie

R E K L A M A


20

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

R E K L A M A

sudoku

oferty pracy PUP W dniu 14.04.2010 r. posiadamy wolne miejsca pracy na stanowiska:

Krzyżówka NUMER 14 Imię:........................................... Nazwisko: ..................................... Telefon: ...................................... Rozwiązanie z wyciętym i wypełnionym kuponem prosimy nadsyłac na adres redakcji: Gazeta Biłgorajska, ul. Kościuszki 73 (IIp), 23-400 Biłgoraj. Autor wylosowanego kuponu dostanie talon na Pizzę, ufundowany przez Pizzerię COUNTRY. Na rozwiązania czekamy do ukazania się następnego numeru Gazety Biłgorajskiej. UWAGA! Nagrodę - talon, można odebrać do 14 dni od dnia zamieszczenia ogłoszenia o zwycięzcy! Wśród nadesłanych rozwiązań z poprzedniego numeru wylosowaliśmy kupon nadesłany przez Panią Annę Kusz. Gratulujemy i zapraszamy po odbiór kuponu. Wypełniony kupon dostarcz do redakcji gazety biłgorajskiej

Zaznacz właściwą kategorię ogłoszenia

Nieruchomości - DO WYNAJĘCIA

Praca

Nieruchomości - CHCĘ WYNAJĄĆ

Usługi

Rzeczy używane - SPRZEDAM

Towarzyskie

Rzeczy używane - KUPIĘ

Nauka

Auto-moto - SPRZEDAM

Komunikat

Auto-moto - KUPIĘ

Różne

KUPON 14

Nieruchomości - KUPIĘ

pomoc kuchenna – 1 pracownik biurowy – 1 pracownik fizyczny - 4 pracownik fizyczny/piekarz – 1 pracownik produkcji - 2 przedstawiciel handlowy - 2 robotnik budowlany – 1 specjalista ds. sprzedaży – 1 sprzątaczka - 1 sprzedawca – 11 sprzedawca materiałów budowlanych – 1 stolarz - 2 technik farmaceutyczny – 1 trener efektywnej nauki - 2 OFERTY PRACY W RAMACH AKTYWNYCH FORM asystent stomatologii – 1 elektromechanik - 2 kosmetyczka - 1 kucharz małej gastronomii - 1 magazynier – 1 mechanik – 2 ochroniarz – 1 operator urządzeń do obrób drew – 2 pośrednik w obrocie nieruchomości - 1 robotnik gospodarczy – 3 sprzedawca – 11 szwaczka – 1 pracownik produkcji - 2

Oferty pochodzą z POWIATOWEGO URZĘDU PRACY W BIŁGORAJU ul. Bohaterów Monte Cassino 38, 23-400 Biłgoraj tel. (084) 685-00-00, fax 686-16-71 E-mail: lubi@praca.gov.pl

Ogłoszenia

T WOJE OGŁOSZENIE DROBNE Wpisz treść ogłoszenia

Nieruchomości - SPRZEDAM

asystent stomatologii – 1 brukarz - 2 bufetowy/barman - 1 ciastkarz/cukiernik -1 elektromechanik samochodowy/mechatronik – 1 elektryk - 1 elektryk samochodowy – 1 fakturzystka - 1 informatyk – 1 kasjer/sprzedawca - 2 kelner/barman – 2 kierowca kat. C + E - 1 kierowca ciągnika – 1 kierowca kat. D - 1 kierowca/przedstawiciel handlowy - 1 kierownik sklepu – 1 kierownik sprzedaży – 1 kierownik zmiany - 2 koordynator sprzedaży – 1 magazynier - 1 mechanik – 4 mechanik samochodów ciężarowych - 1 nauczyciel fizyki/techniki – 1 operator równiarki drogowej- 1 operator walca drogowego- 1 operator węzła betoniarskiego – 1 operator traka taśmowego – 2 palacz - 1 palacz pieców wysokoprężnych – 1 piekarz – 1

Cena (zł)*

Ogłoszenia

Cena (zł)*

Drobne do 15 słów

0,-

Kolor

12,-

Drobne powyżej 15 słów

5,-

Własny projekt

12,-

Drobne (firma)

12,-

Branżowe

12,-

Pogrubienie

12,-

Towarzyskie

12,-

Dam pracę

12,-

Ramka

12,-

Usługi (firma)

12,-

Grafika

12,-

* Cena brutto


21

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010 o g ł o szenie

przepisy

Ryba zapiekana z serem i ziołami Składniki: • ziemniaki • 4 filety dorsza • 20 dag sera żółtego • przyprawa do ryby • zioła prowansalskie • bazylia i oregano Jak przygotować:

R E K L A M A

Ziemniaki gotoujemy 20min,kroimy w cząstki obtaczamy w ziołach prowansalskich i wegecie wrzucamy na blachę z masełkiem i do piekarnika ok.30 min. Rybę posypujemy solą wegetą pieprzem przyprawa do ryb,smażymy po obu stronach,nastepnie wykładamy do dużego naczynia zaroodpornego,bądz na blaszke wysmarowaną maslem. Wkładamy do piekarnika 15min wyjmujemy I posypujemy kazda rybke serem - ser tarkujemy na tarce o duzych oczkach dodajemy czosnek granulowany i czosnek swierzy starkowany ziola prowansalskie bazylia oregano wegeta,wstawiamy do piekarnika az

• wegeta • sól i pieprz, • czosnek granulowany • czosnek świeży • 5 pomidorów • 2 ogórki • 1 cebula

ser się rozpuści.Surówka: pomidora kroimy w czastki i ogórka ,cebule w polksiezyce,sol pieprz odrobina oliwy i mieszamy. Smacznego!

horoskop 16.04- 22.04 Wodnik 20.01–18.02

Lew 23.07–22.08

Będziesz teraz gotowy do podjęcia szeroko rozumianego ryzyka. Głównie będzie się ono wiązało z Twoją karierą i pozycją zawodową. Nie wykluczone, że zdecydujesz się na nagłą zmianę pracy, która w gruncie rzeczy okaże się decyzją niezwykle trafną. Otrzymasz szansę z której skorzystasz.

Obecny tydzień okaże się dla Lwów łaskawy w zasadzie na każdym polu. Uda Ci się rozwiązać dręczący Cię problem, głównie dzięki swojej intuicji, która w najbliższych dniach okaże się niezawodna. Nabierzesz wiary we własne siły i możliwości co w znacznym stopniu wpłynie na Twoją pozycję zawodową.

Ryby 19.02–20.03

Panna 23.08–22.09

Niestety w tym tygodniu czekają Cię spore zawirowania, zwłaszcza w sferze uczuciowej. Dojdzie do gwałtownego i niezbyt taktownego rozwiązania spraw między Tobą a dotychczasowym partnerem. Staraj się nie podejmować pochopnych decyzji.

Panny, które poszukują pracy bądź pragną zmienić obecną na inną, w tym tygodniu będą miały ku temu okazje. Jeśli tyko wykażesz się odrobiną inicjatywy otrzymasz intratną propozycję z której grzechem byłoby nie skorzystać.

Baran 21.03–19.04

Waga 23.09–22.10

W tym tygodniu będzie sprzyjało Ci szczęście w różnego rodzaju grach losowych i liczbowych, z pewnością warto wykorzystać okazje i wysłać kupon. Bardzo prawdopodobne jest że Twój budżet zostanie zasilony, możesz liczyć na zyski nie tylko płynące z wygranej. Zaskarbisz sobie uznanie otoczenia.

Byk 20.04–20.05

Jeśli w ostatnim czasie sen z powiek ściągały Ci sprawy urzędowe czy też formalności związane ze spadkiem, możesz być pewien, że w tym tygodniu uda Ci się je doprowadzić do szczęśliwego końca. Możesz liczyć, na pozytywne zakończenie nurtujących Cię w ostatnim czasie spraw.

Bliźnięta 22.05–21.06

Obecny tydzień wniesie w Twoje życie sporo nowości. Na polu zawodowym możesz liczyć na nowe pomysły, które znacząco wpłyną na stan Twojego konta. Ten tydzień to doskonała okazja do pozbycia się nałogów, jeśli więc myślisz o rzuceniu palenia, teraz będzie Ci najłatwiej.

Rak 22.06–22.07

W obecnym tygodniu skup się przede wszystkim na sprawach finansowych, bowiem w przypadku właśnie tych musisz zachować teraz ostrożność. Unikaj wchodzenia w interesy z ludźmi do których nie masz 100% zaufania i nie szukaj dróg na skróty, bowiem możesz narobić sobie problemów z prawem.

Dużo dziać się będzie przede wszystkim na polu uczuciowym. Nie wykluczony powrót do starych układów, byłe związki i stare przeblakłe uczucia mają szansę odżyć na nowo. Wagi, których stan zdrowia pozostawiał ostatnio wiele do życzenia mogą liczyć na poprawę samopoczucia.

Skorpion 23.10–21.11

Niestety obecny tydzień nie jest najlepszym momentem na ruszanie z nowymi projektami i przedsięwzięciami. Najlepiej będzie, jeśli działanie ograniczysz tylko i wyłącznie do robienia planów. Przeczekaj ten okres, nie rób niczego na siłę, bowiem podjęte decyzje mogą przynieść ze sobą rozczarowanie.

Strzelec 22.11–21.12

Strzelcu, wykorzystaj ten tydzień głównie do załatwienia spraw formalnych i bankowych. Teraz, jak nigdy nie sprawią Ci one najmniejszych problemów. Możesz liczyć na pozytywne zakończenie tych, które toczą się w sądach i urzędach. To doskonały moment na to by ubiegać się o kredyt.

Koziorożec 22.12–19.01 Przed Tobą wiele zmian, głównie na polu uczuciowym. Związki w których nie działo się ostatnio najlepiej zdobędą się na kompromis dzięki czemu z pozoru niemożliwe do rozwiązania problemy znikną raz na zawsze. Wolne Koziorożce na brak zainteresowania płcią przeciwną narzekać nie będą.


22

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Siatkówka Turniej o awans do I ligi

Pierwsza próba nieudana Niestety Murowana Goślina nie była szczęśliwa dla siatkarek Szóstki. W turnieju mistrzów nasze siatkarki odniosły tylko jedno zwycięstwo i swojej szansy awansu będą musiały szukać w turnieju barażowym. Do I ligi awansowały KS Murowana Goślina i AZS UE Skawa Kraków. W podpoznańskiej Murowanej Goślinie spotkali się mistrzowie czterech grup drugiej ligi, by rywalizować o dwa miejsca premiujące awansem do I ligi. Grupę I wygrała KS Piecobiogaz Murowana Goślina. W drugiej grupie zwyciężyła AZS Politechnika Śląska Gliwice. Biłgorajanki najlepsze były w grupie trzeciej, a czwartą reprezentowała AZS UE Skawa Kraków. Na otwarcie gospodynie, notabene faworytki tego turnieju, po bardzo zaciętym spotkaniu w czterech setach pokonały Skawę Kraków. Następnie do rywalizacji przystąpiły biłgorajanki z Politechniką Śląską. Mocno skoncentrowane biłgorajanki były w tym dniu nie do zatrzymania. Gładko wygrana pierwsza odsłona do dwunastu była

dobrym prognostykiem na dalszą część zawodów. W drugiej partii co prawda gliwiczanki postawiły trudniejsze warunki, ale i tak set padł łupem naszych zawodniczek. W trzecim secie biłgorajanki kontrolowały przebieg gry i ostatecznie zwyciężyły do dwudziestu. Po tak łatwym zwycięstwie siatkarki Szóstki chyba zbyt szybko uwierzyły w możliwość awansu. Przed konfrontacją ze Skawą piłka była po stronie biłgorajanek. To one miały przewagę psychologiczną, a krakowianki „nóż na gardle”. Wszystko obróciło się o 180 stopni. To krakowianki wyszły bardziej skoncentrowane i głodne sukcesu. Zagrywka i przyjęcie to miały być atuty Szóstki, niestety w tych elementach górowała drużyna z Krakowa. Przegrana

miały podopieczne Pawła Wrzeszcza. Kluczowym momentem spotkania była końcówka trzeciej partii, którą gospodynie wygrały na przewagi. W czwartym secie od początku gospodynie przejęły inicjatywę, którą utrzymały do końca spotkania, tym samym zapewniając sobie awans do I ligi. Przed siatkarkami Szóstki kolejna szansa na awans w turnieju barażowym, gdzie oprócz nich wystąpią AZS Gliwice i dwa I-ligowe zespoły: Jedynka Aleksandrów Łódzki i Remagum MOSiR Mysłowice. Turniej odbędzie się w dniach 30 kwietnia – 2 maja. Wyniki turnieju: Szóstka – AZS Gliwice 3:0 (25:12, 25:23, 25:20), Szóstka – Skawa 0:3 (21:25, 9:25, 21:25), Szóstka – Murowana Goślina 1:3

(22:25, 25:16, 25:27, 17:25), Murowana Goślina – Skawa 3:1 (23:25, 25:23, 25:23, 25:21), Murowana Goślina – AZS Gliwice 2:3 (25:15, 25:16, 21:25, 19:25, 8:15), Skawa – AZS Gliwice 3:2 (21:25, 25:20, 25:14, 20:25, 16:14). Zupełnie w innych nastrojach wróciły z Łodzi młodziczki Szóstki. Podopieczne Zbigniewa Różańskiego w imponującym stylu (bez straty seta) wygrały ćwierćfinałowy turniej Mistrzostw Polski i awansowały do półfinałów. W pierwszym meczu w setach do 17 i 22 pokonały Piątkę Sandomierz, następnie do 28 i 18 uporały się z gospodyniami – Dziewiątką Łódź, oraz nie dały szans Zrywowi Iława, wygrywając do 19 i 12.

Grog

Piłka nożna Wywiad z Adamem Onkiewiczem – piłkarzem Łady Biłgoraj

Piłka nożna Zamojska klasa okręgowa

Wytrwałość w dążeniu do celu

Wznosząca fala Victorii

Po słabej postawie w jesiennej rundzie, piłkarze Victorii Łukowa „wracają do gry”. Zarówno wyniki meczów kontrolnych, jak i pierwsze mistrzowskie napawają optymizmem w kwestii rywalizacji o utrzymanie w gronie szóstoligowców. Zawodnikom z Łukowej zapewne marzy się forma z jesieni 2008 roku, kiedy to byli nie do zatrzymania i na półmetku rozgrywek walczyli na równi z Roztoczem Szczebrzeszyn i Huczwą Tyszowce. Niestety, na wiosnę coś się zacięło i wyniki były coraz gorsze. Kiepska passa przedłużyła się do jesieni. Po kilku wysokich porażkach z pracy trenera zrezygnował Leszek Wróbel. Jego miejsce zajął Marcin Szoździński. Dopiero w siódmej kolejce Victoria odniosła pierwsze zwycięstwo, pokonując u siebie Nord Wysokie 2:1. Po remisie z Unią i wygranej 3:0 w Tarnogrodzie wydawało się, że Victoria złapie właściwy rytm. Nic z tych rzeczy. Cztery porażki pod rząd jeszcze bardziej pogłębiły morale zespołu. Na osłodę pozostała wysoka wygrana z Cosmosem na zakończenie piłkarskiej jesieni. Promyki nadziei na lepsze jutro zaczęły dochodzić z obozu łukowian po pierwszych meczach kontrolnych. Wygrana 6:3 z Pogonią Lubaczów, następnie 6:1 z Orłem Rudnik i 2:0 z Olendrem Sól robiły wrażenie. Co prawda zdarzyła się wpadka 3:5 z Orkanem Bełżec, ale w ostatnim sparingu przed ligą podopieczni Marcina Szoździńskiego 5:3 pokonali Igros

w drugiej partii do dziewięciu, obnażyła fatalną dyspozycję naszego zespołu. Przegrana ze Skawą i wygrana Gliwic z Gośliną skomplikowały sytuację w tabeli. Przed niedzielnymi meczami wszystkie drużyny miały szanse na awans. W meczu Gliwic ze Skawą swej szansy nie wykorzystały gliwiczanki, które w tie-breaku prowadziły 14:13 i miały piłkę na siatce. Atak po antence kosztował ich utratą promocji do I ligi. Zdecydowanie lepiej prezentował się zespół Szóstki w niedzielnym spotkaniu z gospodyniami. Biłgorajanki prowadziły równorzędną walkę, jednak szczęście w końcówkach uśmiechało się do miejscowych. Tylko w drugiej partii, dzięki doskonałej zagrywce Pauli Rauch powody do zadowolenia

Krasnobród. Inauguracja wiosennej rundy również wypadła po myśli łukowian. Remis na trudnym terenie w Tyszowcach, po bardzo dobrej postawie to niewątpliwie sukces, chociaż z przebiegu gry można czuć niedosyt, bo zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki. Szkoda dwóch punktów po bramce straconej w doliczonym czasie gry. W drugim spotkaniu rundy rewanżowej Victoria podejmowała Koronę Łaszczów. Jak bardzo to niewygodny przeciwnik dla łukowian mogliśmy się przekonać po przebiegu gry. Trudno było wypracować klarowne sytuacje na strzelenie bramki. W jednej z nielicznych udało się na bramkę zamienić Piotrowi Paluchowi. Remis z wyżej notowanym przeciwnikiem ujmy nie przynosi, ale kolejne dwa punkty uciekły. Kadra zespołu: Piotr Wawrzusiszyn, Przemysław Kapuśniak – Michał Szostak, Marcin Krupa, Damian Stelmach, Jacek Goch, Mariusz Olszewski, Piotr Góra, Paweł Makuch, Piotr Jonak, Tomasz Świderek, Kamil Krzychowiec, Piotr Paluch, Rafał Kozyra, Piotr Syty, Adam Grzyb, Jakub Siembida, Dawid Mojak, Łukasz Robak, Mariusz Leniart, Dawid Rymarz, Łukasz Grzyb.

Grog

Po spadku Łady z trzeciej ligi drużynę opuściło kilku doświadczonych zawodników. Nowy trener Ireneusz Zarczuk zaczął przebudowę zespołu. Po nieudanej rundzie jesiennej szeregi Łady opuściło kilku kolejnych zawodników. Jednym z nielicznych, doświadczonych piłkarzy, którzy postanowili bronić barw biłgorajskiego klubu jest Adam Onkiewicz. - W rundzie jesiennej byłeś jednym z wyróżniających się zawodników w drużynie Ireneusza Zarczuka. Wiosną zagrałeś tylko w jednym z dwóch spotkań, ale i w tym jednym meczu pokazałeś się z bardzo dobrej strony. - Myślę, że moja równa forma była uzależniona od tego, że w trakcie okresu przygotowawczego wszyscy zawodnicy byli do dyspozycji trenera. Dzięki temu rywalizacja o miejsce w składzie stała na wysokim poziomie, każdy zawodnik chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony na treningu by móc znaleźć się w kadrze meczowej. Jeśli chodzi o moją grę przeciwko Unii Bełżyce w jedynym meczu jaki zagrałem w rundzie wiosennej to uważam, że nie tylko w tym spotkaniu, ale i w całej rundzie procentować będzie dobrze przepracowana zima, mimo tego, że warunki pogodowe nie sprzyjały rozgrywaniu gier sparingowych to przygotowaliśmy się do tej rundy należycie. - Komu jak komu ale tobie ambicji nie można odmówić… - Ambicja i zaangażowanie są bardzo ważne w podejściu do swoich obowiązków, bo dzięki temu można zrealizować swoje zamiary. Myślę, że moje zaangażowanie wpływa też na postawę kolegów z drużyny, zarówno jak i ich postawa daje mi bodziec do dania z siebie 100 procent w każdym meczu. Zawsze daje z siebie wszystko i nie schodzę

z boiska z czystą koszulką. - Kiedy występowałeś w swoim poprzednim klubie (Avia Świdnik) byłeś desygnowany do gry na wielu pozycjach. W Ładzie przyzwyczaiłeś kibiców do gry w środku pola. Czy jest to pozycja typowa dla Adama Onkiewicza? - Myślę, że nieźle czuję się w środku pomocy, a jeżeli chodzi o grę w Avii to zazwyczaj występowałem tam w bocznej strefie boiska. W środku pola zaczął mnie ustawiać poprzedni trener Łady- Sławomir Adamus i tak już zostało. Gra w środku pomocy wymaga wszechstronności, ale i odpowiedzialności. Z jednej strony ciągnie mnie do przodu i jak najczęściej chciałbym angażować się w akcje ofensywne zespołu, ale z drugiej strony wiem że mam też wiele zadań w defensywie, z których się muszę wywiązać, dlatego też ważne jest to zachowanie równowagi między atakiem, a obroną. Jeśli chodzi o różnicę między grą w środku, a tą w bocznej strefie boiska to śmiem twierdzić, że nie jest ona duża. Mimo tego, że obecnie jestem wystawiany na środku pomocy to każdy zawodnik powinien być przygotowany do gry na pozycji, jakiej wymaga od piłkarza trener. - Jesienią wasza gra nie wyglądała źle, ale wielokrotnie traciliście punkty w głupi sposób. Czy wiosna będzie pod tym względem lepsza w waszym wykonaniu? - Jesienią straciliśmy w kilku meczach bardzo cenne punkty i na przerwę zimową zeszliśmy ze sporym niedosytem, ale mam nadzieję, że zmiany kadrowe nie będą miały negatywnego wpływu na nasze wyniki, a wręcz przeciwnie zmobilizują zespół do lepszej gry. Myślę, że każdy zawodnik wyciągnął wnioski z jesieni i wiosną nie będziemy już oddawać punktów w tak frajerski sposób.

- Dałeś się poznać z dobrej strony jako zawodnik przykładający się do swoich obowiązków? Można więc powiedziesz, iż uważasz że ciężka praca to klucz do sukcesu… - Oczywiście! Uważam, że oprócz własnego talentu na pierwszym miejscu powinna stać ciężka praca i wytrwałość w dążeniu do celu, doskonaleniu siebie. Tylko ciężka praca może przynieść w przyszłości spodziewany efekt. Istotne jest to by się nigdy nie zniechęcać, - W swoim piłkarskim CV masz występy na III-ligowych boiskach w barwach Avii i Łady. Czy chciałbyś spróbować swoich sił w silniejszej lidze? - Jasne, że tak. Myślę, że jestem wiekowo zaawansowanym średniakiem(śmiech) i mam nadzieję, że jeśli nie po zakończeniu tego sezonu to może w najbliższym czasie uda mi się spróbować swoich sił w zespole z silniejszej ligi. - Jak Adam Onkiewicz spędza wolny czas poza boiskiem? - Staram się jak najwięcej odpoczywać. Ponadto spędzam czas ze swoją dziewczyną Emilcią. - Czy masz jakiś piłkarski wzór do naśladowania? - Javier Zanetti z Interu Mediolan. - Czego można życzyć tobie i zespołowi na zainaugurowaną już rundę wiosenną? - Przede wszystkim zdrowia i wytrwałości w nadchodzących meczach, bo będziemy je grać bardzo często po dwa w jednym tygodniu. Co do zespołu to nie wypada życzyć nic innego jak tylko najlepszych wyników. - Dziękuję za rozmowę. - Ja również dziękuję. Na koniec chciałbym pozdrowić wszystkich kibiców Łady w całej Polsce.

Grog


23

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

Piłka nożna Klasa A – grupa I

Inauguracja odłożona Wiosennej rundy rozgrywek w pierwotnym terminie nie rozpoczęły zespoły trzeciej, czwartej ligi i okręgówki ze względu na zły stan boisk. Nie udała się również inauguracja w A-klasie. Ze względu na żałobę narodową, mecze pierwszej kolejki rundy rewanżowej zostaną rozegrane w późniejszym terminie. Po jesiennej rundzie rozgrywek w tabeli przewodzi Grom Różaniec, który nie poniósł żadnej porażki, a na koncie ma osiem zwycięstw i trzy remisy. Mocny, stabilny skład, nowe boisko „Orlik” do treningu to atuty, których mogą im pozazdrościć rywale. Kandydatów do drugiego, premiowanego awansem miejsca jest kilku. Aleksandria i Włókniarz, chociaż mają osiem punktów straty, na pewno nie powiedziały ostatniego słowa. W dolnej części tabeli także jest ciasno. Zapowiada się więc bardzo ciekawa i emocjonująca wiosna. Terminarz rozgrywek rundy wiosennej: Termin 12 – 3 czerwca (g.17) Szumy – Piast, Orzeł – Orion, Włókniarz – Tarpan, Relax – Rakovia, Albatros – Aleksandria, Metalowiec – Grom Termin 13 –20 kwietnia (g.17) Metalowiec Goraj - Orzeł Tereszpol, Grom Różaniec - Albatros Biszcza, Aleksandria Aleksandrów - Relax Księżpol,

Rakovia Rakówka - Piast Babice, Szumy Susiec - Włókniarz Frampol, Tarpan Korchów - Orion Dereźnia Termin 14 – 24/25 kwietnia Orzeł – Tarpan, Orion – Szumy, Włókniarz – Rakovia, Piast – Aleksandria, Relax – Grom, Albatros – Metalowiec Termin 15 – 1/2 maja Albatros – Orzeł, Metalowiec – Relax, Grom – Piast, Aleksandria – Włókniarz, Rakovia – Orion, Szumy – Tarpan Termin 16 – 8/9 maja Orzeł – Szumy, Tarpan – Rakovia, Orion – Aleksandria, Włókniarz – Grom, Piast – Metalowiec, Relax – Albatros Termin 17 – 15/16 maja Relax – Orzeł, Albatros – Piast, Metalowiec – Włókniarz, Grom – Orion, Aleksandria – Tarpan, Rakovia – Szumy Termin 18 – 22/23 maja Relax – Piast, Orzeł – Rakovia, Szumy – Aleksandria, Tarpan – Grom, Orion – Metalowiec, Włókniarz – Albatros Termin 19 – 29/30 maja Piast – Orzeł, Relax – Włókniarz, Albatros – Orion, Metalowiec – Tarpan, Grom – Szumy, Aleksandria – Rakovia Termin 20 – 5/6 czerwca Orzeł – Aleksandria, Rakovia – Grom, Szumy – Metalowiec, Tarpan – Albatros,

Drużyna Gromu Różaniec Orion – Relax, Włókniarz – Piast Termin 21 - 12/13 czerwca Włókniarz – Orzeł, Piast - Orion Dereźnia, Relax – Tarpan, Albatros – Szumy, Metalowiec – Rakovia, Grom – Aleksandria Termin 22 – 19/20 czerwca Relax – Szumy, Orzeł – Grom, Aleksandria – Metalowiec, Rakovia – Albatros, Tarpan – Piast, Orion – Włókniarz

Grog

Piłka nożna Wywiad z Bogdanem Antolakiem – II trenerem Gromu Różaniec

Walka o najwyższe cele Po zakończeniu pracy z Victorią Łukowa, Bogdan Antolak powrócił na „stare śmieci” do Różańca, by wraz z Andrzejem Jungiem budować nowy zespół, który byłby w stanie walczyć o wyższe cele. Jak widać po rundzie jesiennej, założenia w pełni są realizowane. Wszystko więc wskazuje na to, że Grom już jesienią zobaczymy w wyższej klasie rozgrywkowej. - Po rundzie jesiennej Grom przewodzi w ligowej tabeli. Czy spodziewaliście się takiego obrotu sprawy! Jakie były założenia na sezon 2009/2010? - Nie chciałbym aby zabrzmiało to buńczucznie ale wracając do Gromu Różaniec ustaliłem z zarządem klubu że będziemy walczyć o najwyższe cele w tej lidze i budować w miarę silny zespół jak na możliwości Różańca. Nie powiem że spodziewaliśmy się pierwszego miejsca ale robiliśmy wszystko aby tak było i na szczęście się nam udało. - Przedłużająca się zima nie była sprzymierzeńcem piłkarzy. Czy przez to przygotowania Gromu do rundy rewanżowej nie zostały zakłócone? - Na pewno zima nieco pokrzyżowała nam plany treningowe ale muszę przyznać, że mimo wszystko trenowaliśmy bardzo intensywnie. Przyznam, że jak do tej pory z Gromem nie trenowaliśmy tak mocno jak tego roku. Udało nam się odbyć w pierwszym tygodniu ferii 12 treningów w tym trening regeneracyjny i trening koordynacji ruchowej

z fachowcem w tej dziedzinie. W dużej mierze wykorzystaliśmy warunki które stworzył nam „Orlik”. Mogliśmy ustalić treningi w późniejszych godzinach i trenowaliśmy przy sztucznym oświetleniu dzięki czemu znacznie wzrosła frekwencja. - Mając w perspektywie awans, nie obawiacie się, że mecz będzie rozgrywany pod dodatkową presją, zwłaszcza, że rywale na lidera będą się bardziej mobilizować? - Tak, runda rewanżowa będzie bardzo trudna, na pewno wygrana z liderem daje dużą satysfakcję ale i drużyny z dołu tabeli będą walczyły o swój ligowy byt i wszędzie będą szukały punktów. Ale to wszystko spowoduje że rozgrywki nabiorą kolorytu. - Osiem zwycięstw, trzy remisy to bilans, który robi wrażenie na rywalach. Jakie czynniki miały wpływ na taki wynik? - Przede wszystkim duża i w miarę silna kadra, na ławce rezerwowej siedziało kilku zawodników którzy wychodzili by w pierwszym składzie w każdej drużynie w naszej lidze to spowodowało rywalizację w zespole a i na każdym meczu mieliśmy silny zespół mimo kontuzji i wykluczeń za kartki. Mamy drużynę optymalną złożoną z kilku doświadczonych zawodników jak i młodych walecznych i ambitnych, którzy chcą sprawdzić swoje umiejętności w lidze okręgowej.

Lp. 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12.

Nazwa drużyny Grom Różaniec Relax Księżpol Orion Dereźnia Piast Babice Włókniarz Frampol Aleksandria Aleksandrów Tarpan Korchów Albatros Biszcza Metalowiec Goraj Orzeł Tereszpol Szumy Susiec Rakovia Rakówka

M 11 11 11 11 11 11 11 11 11 11 11 11

Pkt 27 25 20 18 17 17 16 12 11 9 9 3

Z.R.P 8-3-0 8-1-2 6-2-3 5-3-3 4-5-2 5-2-4 5-1-5 3-3-5 3-2-6 2-3-6 2-3-6 1-0-10

Bramki 42:14 25:21 31:22 23:14 22:17 15:10 21:23 22:25 19:27 15:21 19:26 15:49

Piłka nożna Biłgorajska Liga Osiedlowa

Wiosna z Osiedlówką

- Kogo najbardziej się obawiacie w rywalizacji o awans do okręgówki? - Obawiamy to może za dużo powiedziane, szczególnie trzeba uważać na Włókniarz Frampol, Relax Księżpol groźna będzie Aleksandria Aleksandrów, ale wszystkie drużyny będziemy traktować bardzo poważnie i nikogo nie będziemy lekceważyć. - Różaniec obecnie posiada bardzo dobrą bazę sportową. Czy przez to zwiększy się zainteresowanie piłką nożną i wpłynie na osiąganie jeszcze wyższych celów? - To prawda, baza sportowa zdecydowanie się poprawia i w niedalekiej przyszłości (lipiec) zostanie oddany do użytku nowy stadion. Duże ożywienie szczególnie wśród dzieci i młodzieży wniósł „Orlik”. Widać wzrost zainteresowania piłką nożną. Z obserwacji mogę stwierdzić że odciągnął on sporą część młodzieży od komputera i telewizji i pokazał radość z aktywnego spędzania wolnego czasu. Możliwości które posiadamy staramy się wykorzystać na wychowanie kolejnego zdolnego pokolenia przynajmniej na miarę ligi okręgowej a mam nadzieję że nawet wyżej. Możemy się pochwalić, że w gorszych warunkach wyszkoliliśmy zawodników na poziomie IV ligi (Mateusz Piętak, Jan Komosa, Bartek Krzyszkowski czy Arek Kwiatkowski) to i z młodych adeptów wyrośnie „Duma Różańca”.

Grog

Już 24 kwietnia rusza Biłgorajska Liga Osiedlowa w Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Miasta Biłgoraj. Mecze będą rozgrywane w soboty jednocześnie na dwóch boiskach przy Szkole Podstawowej nr 1 i nr 5. Kibiców i uczestników na sobotnie spotkania z „osiedlówką” serdecznie zaprasza organizator, Ośrodek Sportu i Rekreacji w Biłgoraju. Przez kilka lat rozgrywki Biłgorajskiej Ligi Osiedlowej cieszyły się dużym zainteresowaniem. Jednak kiedy do regulaminu rozgrywek wprowadzono zapis, że uczestniczyć w nich mogą tylko niezrzeszeni, spadła ranga zawodów i automatycznie zmniejszyła się ilość drużyn uczestniczących w rywalizacji. Postanowiono więc zmienić formułę rozgrywek, z boisk trawiastych przeniesiono się na boiska ze sztuczną murawą. Widać,

że zmiana wyszła zdecydowanie na dobre, bo od września 2009 roku w rozgrywkach uczestniczy dziesięć zespołów. Także bardziej wyrównał się poziom rywalizacji. Na półmetku co prawda prowadzi faworyzowana Katedra – Piccolo, ale tuż za nią z minimalną stratą plasują się trzy kolejne drużyny. Tak więc runda rewanżowa zapowiada się bardzo ciekawie. Najskuteczniejsi zawodnicy: Jarosław Hasiak (Katedra – Piccolo) 25 bramek, Bartłomiej Maziarz (Celta) 24 bramki.

Grog

Tabela po rundzie jesiennej Lp.

Nazwa drużyny

M

Pkt

Bramki

1.

Katedra - Piccolo

9

24

76:16

2.

Blokersi

9

21

78:37

3.

CELTA

9

21

73:39

4.

RWKS SPARTA

9

21

56:47

5.

FATBOYS TEAM

9

16

49:42

6.

Załadunek – Team Bił.

9

9

53:55

7.

OKS Sitarska

9

9

37:51

8.

CH.Z.O

9

6

33:71

9.

Dream Team

9

6

29:70

10.

KOKS TEAM

9

3

32:88


24

Nr 14 (014) 16 kwietnia - 22 kwietnia 2010

felieton

Czarna sobota Dziewięćdziesiąt sześć osób. Część znałem bardzo dobrze, części w ogóle nie znałem. Z jednymi przeprowadzałem długie wywiady, z drugimi nie zamieniłem ani słowa. Wielu pisze i mówi brakuje słów... Ja do powiedzenia mam wiele. W sobotę dostaję telefon. W słuchawce słyszę szefa: - rozbił się Prezydent, przyjeżdżaj - mówi. Jadę. Dzień zaczyna się o dziesiątej, kończy o dwudziestej drugiej. W niedzielę zaczynam o piątej trzydzieści, kończę o dwudziestej trzeciej. Wywiady, pytania o przyczynę katastrofy, nowe fakty identyfikacja szczątków, podnoszenie wraku samolotu. W pracy są wszyscy. Do niewielu dociera, co wydarzyło się w Smoleńsku. Do mnie dociera po dwóch dniach. W natłoku rozmów na temat tego, co, jak i dlaczego, gdzieś umyka pamięć o spotkaniach z tymi, którzy zginęli. Wraca powoli. Jerzego Szmajdzińskiego poznałem na początku maja 2006 roku. Pierwszy polityk, z którym przeprowadziłem wywiad na sejmowej kanapie. Trzy razy. Spokojny i cierpliwy. Bardzo cierpliwy, bo sprzęt do nagrywania psuł się co chwila i traciłem wcześniej nagraną wypowiedź. Grażyna Gęsicka była zawsze, gdy trzeba było zapytać o unijne fundusze. Zawsze w temacie, zawsze merytoryczne rozmowy, wyważone, bez lania wody, bez bicia piany. Aleksandra Natalii – Świat. Miła, sympatyczna, ekspert Prawa i Sprawiedliwości do spraw finansów, choć jako rozmówcę wolałem jej partyjną koleżankę. Zbigniew Wassermann, Jolanta R E K L A M A

Szymanek – Deresz, Leszek Deptuła… Krzysztofa Putry nie poznałem, kiedy zgolił wąsy, z kolei Sebastian Karpiniuk zawsze dawał się poznać jako młody gniewny Platformy. Dziś na miejscach, gdzie siedzieli leżą kwiaty. Ich portrety wiszą na sejmowych korytarzach. Każdy wspomina ich inaczej, bo każdy inaczej ich zapamiętał. Na ich miejsce przyjdą nowi – Konstytucja zdała egzamin. A My? Po katastrofie na ustach polityków pojawiły się apele o załagodzenie tonu publicznej debaty. Profesor Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego stwierdził, że trzeba rozważyć, czy nie zakończyć prac sejmowych komisji śledczych i tym samym skończyć z dokopywaniem przeciwnikom. Po żałobnym posiedzeniu Parlamentu, Kardynał Józef Glemp podkreślał w homilii: - Mamy wstręt do afer i publicznych przesłuchiwań, gdzie prawda zasypywana jest sieczką pustych słów. Nie ma co się łudzić. Polityka po sobotniej katastrofie już nie będzie taka sama. Pytanie, czy nie będzie jeszcze gorsza. Dwudziestego pierwszego kwietnia marszałek Bronisław Komorowski, który pełni obowiązki prezydenta ogłosi termin przedterminowych wyborów. To będzie kolejny egzamin. To będą pierwsze takie wybory i pierwsza taka kampania. Wyobrażacie sobie Państwo jak będzie wyglądać? Ja mam dwie wizję. Pierwsza – politycy wezmą sobie do serca te apele. Będzie spokojnie, bez kłótni i wygra Broni-

sław Komorowski. Druga – zostanie wykorzystana tragedia w Smoleńsku. Na różne sposoby. Przykłady? Witold Waszczykowski dla RMF FM: - Wielu z nas czuje się jak te karły moralne, jak te niedorżnięte watahy

i tak dalej i tak dalej… Ojciec Rydzyk w rozmowie z Antonim Macierewiczem: - Jeden z posłów Platformy miał się wyrazić przed paroma dniami, że prezydent jest trupem.Nie wiem w jakim znaczeniu to mówił ...

Macierewicz: - Inny poseł Platformy stwierdził dzisiaj, że sprawa się sama rozwiązała. Niestety. Dziś, ta druga wersja wydaje się bardziej prawdopodobna.

Piotr Pilewski


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.