Zwiadowcy. Księga 5 Czarnoksiężnik z Północy - John Flanagan - ebook

Page 20

19/110

– Wszystko w porządku – Will uspokajająco szepnął do ucha konika. Cicho ruszył naprzód, trzymając łuk w pogotowiu. Dziesięć

metrów.

Osiem.

Pięć…

Już

wyraźnie dostrzegał czarno-białe plamy wśród suchej trawy. Zauważył – a – coś jeszcze: matowobrunatne plamy skrzepłej krwi oraz intensywną czerwień świeżej rany. Znowu rozległo się skomlenie. Will ostatecznie zrozumiał, co go zatrzymało. Odwrócił się, ręką dał znak Wyrwijowi: zagrożenia brak. Konik podbiegł do swego pana kłusem. Odłożywszy łuk na bok, Will uklęknął obok spoczywającego w trawie rannego psa. – Co się stało, mały? – odezwał się łagodnie. Słysząc głos, pies obrócił łeb, a potem znów

zaskomlał.

Will

dotknął

zwierzę


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.