DOZ 12 2024

Page 1


święta Zdrowa nie tylko na

faktów i mitów na temat infekcji wirusowych

Nie daj się

złamać!

Jak zahamować rozwój osteoporozy po 40. roku życia

PSYCHOLOGIA

Potęga rytuałów

Dlaczego są tak ważne, także w codziennym życiu

Wierzę, że bycie dobrym człowiekiem ma sens Bończyk

SMACZNA, TRADYCYJNA I... PRZECIWZAPALNA + JAK KUPOWAĆ RYBY NA ŚWIĘTA

PATENTÓW NA GWIAZDKĘ PRZYJAZNĄ PLANECIE

Suplementdietyzawierającyaż11składników aktywnych, w tym wyciągzowoców głogu,witaminyiminerały.

grudzień 2024

Porady i inspiracje dla Ciebie

Dzień

dobry

Czekamy na te święta cały rok. I jak zwykle lepimy pierogi, przystrajamy choinkę, wymyślamy cudne prezenty dla bliskich i przyjaciół. I choć czasem narzekamy na zmęczenie, co roku powtarzamy te czynności.

O potędze rytuałów, nie tylko świątecznych, przeczytacie w wywiadzie z psycholożką. Zapraszamy także na kolację wigilijną – z potrawami tradycyjnymi, ale jednocześnie mającymi działanie przeciwzapalne.

Polecam również artykuł rozprawiający się z mitami na temat infekcji wirusowych, a także kolejny – jak zahartować organizm, by się ich ustrzec i nabyć odporności. Czy można zahamować rozwój osteoporozy? Jak pozbyć się zgagi? Odpowiedzi na te i inne pytania szukajcie w naszym magazynie.

A z okazji Bożego Narodzenia życzę

Wam, Kochani, wraz z całym Zespołem, spokojnego, radosnego i zdrowego świętowania.

PROWADZĄCA

Zobacz, co

PISZCIE DO NAS!

Droga Redakcjo,

Na Wasz magazyn natrafiłam dzięki swojej koleżance, która mi poleciła artykuł „A sen nie nadchodzi” z Państwa ostatniego numeru. Od czterech lat cierpię na bezdech senny i każda noc jest dla mnie koszmarem, więc z zainteresowaniem go przeczytałam. Rozumiem, że to był materiał o problemach ze snem i niewiele informacji było o bezdechu, a szkoda, bo problem jest coraz bardziej powszechny i trudny dla osób, zmagających się z tą chorobą. Gdyby było to możliwe, chętnie przeczytałabym więcej na ten temat.

Z wyrazami szacunku

Aneta G.

inspiracje miesiąca

8 W radosnym nastroju

mam pytanie do...

10 Olga Bończyk: Świętuję życie każdego dnia

temat miesiąca

14 7 faktów i mitów o infekcjach wirusowych

dbam o zdrowie

28 Zoom na…

Aby chłód nie zaszkodził

34 Zdrowie rodziny

Gasimy zgagę

Proste zęby

38 Zdrowie rodziny

40 Zdrowie rodziny

Wzmacniamy komórki nerwowe

najciekawszego listu nagrodzimy zestawami produktów. Regulamin dostępny na stronie www.dbamozdrowie.pl

DOZ S.A. SUPLEMENTY DIETY

44 Zdrowie rodziny

Infekcje intymne

46 Zapytaj farmaceutkę

48 Felieton

żyję zdrowo

50 Zoom na...

Dobre nawyki

54 W dobrej formie

Dbamy o mocne kości

jem zdrowo

58 Zoom na...

Nie tylko na święta

62 Inspiracje kulinarne

Niezwykły zakwas z buraków

64 Dieta

Wyjątkowa kolacja

68 Przepisy

Zdrowa Wigilia

70 Wieści z apteki

Porady zza pierwszego stołu

jestem eko

72 Zoom na...

Mniej znaczy więcej

76 W zgodzie z naturą

Czas się wzmocnić

dbam o urodę

80 Zoom na...

Łakocie dla urody

to jest mój czas

86 Zoom na...

W kręgu mocy

90 Myśl miesiąca

92 Prawo

Reklamacje i zwroty w aptece

94 Podróże

Z wizytą u św. Mikołaja

98 Krzyżówka

Poznajcie naszych ekspertów

Drodzy Czytelnicy, misją Ekspertów DOZ.pl jest dostarczanie rzetelnych rad, a Program Ekspertów DOZ.pl umożliwia Wam kontakt z Farmaceutami. Ich wsparcie możecie uzyskać, pisząc do nas na adres magazyn@dbamozdrowie.pl, ale także za pośrednictwem czatu w aplikacji DOZ.pl.

MGR FARMACJI KAROLINA BANASIAK

REDAKTOR PROWADZĄCA DOZ MAGAZYN, SPECJALISTKA W DZIEDZINIE KOSMETYKÓW I ZIOŁOTERAPII

MGR FARMACJI EWA DEMBOWSKA

ODPOWIADA

NA WASZE PYTANIA DO FARMACEUTKI

MGR FARMACJI MONIKA ZBĘK

AUTORKA TEKSTÓW Z ZAKRESU FITOTERAPII, CHORÓB CYWILIZACYJNYCH I OPIEKI FARMACEUTYCZNEJ

DR N. FARMACEUTYCZNYCH MAGDALENA JACHORSKA

PRACOWNIK NAUKOWY, AUTORKA PUBLIKACJI DOTYCZĄCYCH BEZPIECZEŃSTWA FARMAKOTERAPII I ZDROWIA KOBIET

MGR FARMACJI ANETA EKERT

AUTORKA TEKSTÓW NA TEMAT BEZPIECZEŃSTWA I SKUTECZNOŚCI FARMAKOTERAPII I OPIEKI FARMACEUTYCZNEJ

MGR FARMACJI MAGDALENA TOSZEK-KUSTOSIK

AUTORKA TEKSTÓW NA TEMAT BEZPIECZEŃSTWA I SKUTECZNOŚCI FARMAKOTERAPII I OPIEKI FARMACEUTYCZNEJ

Wydawca

DOZ Wydawnictwo Sp. z o. o. 94-406 Łódź, ul. Kinga C. Gillette 11 mruszkowska@doz.pl

Projekt, redakcja, wykonanie Wydawnictwo Bauer Sp. z o.o., Sp. j. 04-035 Warszawa, ul. Motorowa 1 Recepcja tel. 22 51 70 500 magazyn@dbamozdrowie.pl www.bauer.pl

Redaktor naczelna Izabela Raduszewska

Redaktor prowadząca Karolina Banasiak

Redaktor kontentu Urszula Zubczyńska

Sekretarz redakcji Alicja Daszkiewicz

Zespół redakcyjny Marzena Bartoszuk, Alicja Daszkiewicz (korekta), Barbara Lasota, Anna Skoczeń, Małgorzata Świgoń, Barbara Tuleja, Urszula Zubczyńska

Współpraca Jakub Jaworski, Magdalena Łuków, Magdalena Maciejczyk, Dorota Mikłaszewicz, Marta Stachura, Marta Szymczyk-Jaworska

Projekt graficzny Maciej Moszyński, Katarzyna Rawska, Ewa Rozum

Zespół graficzny

Agata Baranowska, Ewa Rozum, Renata Szwarc, Beata Sędzimir (grafik prowadzący)

Fotoedycja Kamila Mejran i Agnieszka Posiewka

Asystentka redakcji

Agnieszka Klepacz

Zdjęcie na okładce Piętka Mieszko/AKPA; projekt sukni Dorota Goldpoint Zdjęcia w magazynie 123RF/Picsel (chyba że zaznaczono inaczej)

Reklama pharma

Magdalena Ruszkowska tel. +48 885 500 881 reklama@dbamozdrowie.pl

Reklama no-pharma

Katarzyna Kilanowska tel. 48 692 461 080 Katarzyna.Kilanowska@bauer.pl

Druk

Quad/Graphics Europe Sp. z o.o. 07-200 Wyszków, ul. Pułtuska 120

BARBARA LASOTA

MGR INŻ. ŻYWIENIA CZŁOWIEKA, ABSOLWENTKA WYDZIAŁU ŻYWIENIA CZŁOWIEKA SGGW

MAŁGORZATA OSTROWSKA

PSYCHOLOG ZDROWIA, PRACUJE W GABINECIE POMOCY PSYCHOLOGICZNEJ EMPATIA W WARSZAWIE

BĄDŹ EKOLOGICZNY. Wyrzucając papier, wybierz odpowiedni pojemnik.

nastroju W radosnym

Mmigoczące światełka, kolorowe dekoracje, zapach choinki i cynamonu, świąteczne piosenki i kolędy... To wszystko co roku sprawia, że święta Bożego Narodzenia mają w sobie też coś magicznego. To najbardziej rodzinny okres w roku. Aż 56 proc. ankietowanych przez CBOS uznało je za święto rodzinne (tylko 23 proc. – za religijne). W końcu, kiedy indziej jak nie wtedy, mamy nareszcie czas na to, aby spotkać się i pobyć dłużej w gronie bliskich osób. Bywa, że narzekamy na święta – na komercjalizację, duże wydatki, pośpiech, chaos, zmęczenie, stres – bo chcemy lub czujemy presję, aby wszystko było idealnie. Bywa też, że inaczej patrzymy na sprawy religii i wiary, nie lubimy składania sobie życzeń, nie dzielimy się opłatkiem i nie śpiewamy kolęd. Ale nadal jest wiele rzeczy, które kochamy w świętach. W końcu chodzi w nich o radość, atmosferę i tradycje, które staramy się pielęgnować Nie zapominajmy jednak przy tym o sobie i swoich potrzebach. Nie ulegajmy naciskom tego, co wypada, a czego nie wolno robić, co narzucają inni ludzie, media czy moda. Ważne, aby spędzić ten czas z rodziną, w radości i spokoju. Odpocząć od codziennej gonitwy, pracy i nadmiaru obowiązków, a nie dodawać sobie coraz to kolejnych.

Polaków niezmiennie

kultywuje podczas kolacji wigilijnej

spożywanie tradycyjnych potraw, podtrzymuje również w takim samym stopniu zwyczaj dzielenia się opłatkiem i składania sobie życzeń.

kalendarium

1–7 grudnia

Europejski Tydzień Autyzmu

Autyzm to zaburzenie rozwoju związane z innym funkcjonowaniem mózgu. Osoba autystyczna inaczej postrzega świat, inaczej się komunikuje i inaczej doświadcza kontaktów społecznych. Nadal często jest nierozumiana i nieakceptowana przez otoczenie. Wynika to głównie z braku świadomości społeczeństwa na temat autyzmu, w czym ma m.in. pomóc ten wyjątkowy tydzień.

1–10 grudnia

Dni Walki z Gruźlicą i Chorobami Płuc

Przypominają o konieczności systematycznej kontroli płuc. To ważne, bo wykrycie nieprawidłowości w początkowym etapie zwiększa szansę na skuteczne leczenie, równie istotne jest rzucenie nałogu palenia tytoniu. Najczęściej spotykanymi chorobami płuc są: gruźlica, rak płuc oraz przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP).

5 grudnia

Międzynarodowy

Dzień Wolontariusza

Został ustanowiony przez ONZ w 1985 roku. Celem jego i towarzyszących mu wydarzeń jest m.in. uznanie i docenienie wysiłków osób zaangażowanych dobrowolnie i bezpłatnie w działania dla innych oraz pokazanie, jak duży jest ich wkład na poziomie lokalnym, krajowym i międzynarodowym. To także okazja do promowania wolontariatu i dzielenia się wiedzą i doświadczeniami. Wolontariat to nie tylko pomaganie innym, ale również szansa na rozwój osobisty, zdobywanie nowych umiejętności i budowanie nowych relacji.

każdego dnia Świętuję życie

Wrażliwość, klasa, nienaganne maniery, a do tego wszechstronnie uzdolniona. Nie interesuje jej bylejakość. Gdy staje przed drugim człowiekiem, oferuje to, co w niej najlepsze.

Olga Bończyk

Filmy przyniosły jej popularność, scena – nagrody i uznanie wśród muzyków i krytyków. Przyjaciele, którzy dobrze ją znają, mówią o niej: inteligentna, energiczna, a do tego świetnie doradza i potrafi już tyle, że może robić w życiu, co chce. Opiekunka dwóch kotów, która zawsze chodzi swoimi drogami i nie ma czasu na nudę.

Aktorka teatralna, filmowa, serialowa, wokalistka i producentka, czasami malarka, a może tiktokerka? Zastanawiam się, w jakiej kolejności powinnam wypełnić pani CV? Myślę, że zdecydowanie dwa pierwsze miejsca powinny zająć aktorstwo i wokalistyka. Sama miałabym problem z tym, co jest pierwsze, co dru-

gie, bo czasami bywają takie miesiące, gdzie większy akcent w moim życiu postawiony jest na muzykowanie, a innym razem na granie w serialach, filmach czy spektaklach. Natomiast pozostałe aktywności, jak malowanie czy nagrywanie filmików z Grażynką, to dodatek.

Mówi pani: „Świętuję życie każdego dnia”, czyli codziennie kolacja przy świecach, pachnąca kąpiel, spacer, lektura przy kominku. Jakimi rytuałami celebruje pani wolne chwile?

Nie mam na to zwykle czasu. Świętowanie odczuwam w taki sposób, że mam dobrze poukładany świat, jak to określam „w kosteczkę”, i staram się nie marnować ani chwili. Muszę jednak przyznać, że ostatnio pozwalam sobie na więcej nicnierobienia. Potra-

fię na przykład pójść do galerii handlowej, by obejrzeć wystawę.

Podejrzewam, że wiele kobiet, które tam panią spotykają, cierpi z zazdrości. Zdradzi pani, jak to robi, że od lat niezmiennie ma pani figurę nastolatki?

Proszę mi wierzyć, to nie geny. Gdybym pozwalała sobie na wszystko, co chciałabym zjeść, na pewno bym tak nie wyglądała. Zapracowałam na swoją figurę silną wolą i mądrą dietą. Jem tylko tyle, ile potrzebuję.

Czyli jak wróbelek?

To dobre porównanie. Mam świadomość, że w moim wieku metabolizm działa wolniej i są rzeczy, na które trzeba uważać. Nigdy nie liczyłam kalorii, natomiast pilnuję, by sięgać

W TEATRZE, I NA ESTRADZIE Aktorkateatralna,filmowa iwokalistka.Związanam.in. „Warszawskazteatrami:„Capitol”,„ScenaRelax”, OperaKameralna”.Wraz zczołowymipolskimijazzowymimuzykami koncertujezautorskimirecitalami.Nagrała płyty:Wracam”,„Śladymiłości”.Kantata „Równanieserca”,single:„Powrócisz tu”,„Więcejniżkochanek”, „Czułaprzystań”,„Życie takagra”.

po jedzenie wtedy, gdy jestem głodna, a nie kiedy jest na to pora. Jem tylko tyle, na ile mam ochotę, a nie wszystko, co podano na talerzu. Nie jem mięsa, ale nie podchodzę do tego restrykcyjnie, jem natomiast dużo warzyw i owoców. To najbardziej zaprocentowało, że dzisiaj jestem zdrowa, mam dużo energii i dobrą figurę.

Widziałam w pani mieszkaniu pokaźną kolekcję książek kucharskich. Gdybym zapyta -

ła o kulinarne olśnienie, którym popisuje się pani przed wigilijnymi gośćmi, usłyszałabym…? Myślę, że tradycja Bożego Narodzenia jest tak pierwotna, że nikt chyba nie oczekuje fajerwerków w kuchni. Zawsze spędzam ten czas z bratem. Kiedy Mirek przyjeżdża do mnie, musi być barszcz z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, karp i obowiązkowo faworki, które mama zawsze robiła, gdy jako dzieciaki nie mogliśmy się doczekać kolacji. Do dziś to dla mnie najpyszniejszy deser. Natomiast jeśli spędzam święta w domu brata, dostosowuję się do tradycji świątecznych jego partnerki, która pochodzi z zachodniej Polski, i jedynie pomagam w kuchni.

Wiem, że oboje z bratem zostaliście obdarowani talentem muzycznym. Mirosław Bocek od 35 lat jest skrzypkiem i koncertmistrzem orkiestry Agnieszki Duczmal w Poznaniu. Pierwszą pani płytą były kolędy. Wyobrażam sobie, że w wieczór wigilijny urządzacie pięk-

ne koncerty. Która z kolęd jest pani ulubioną?

Moja pierwsza płyta zdarzyła się przez przypadek. Zbliżały się święta i poproszono mnie o nagranie takich utworów. A ulubione kolędy? Tradycyjne kołysankowe „Lulajże Jezuniu”, „Jezus malusieńki”, które koją. Ale ponieważ od lat przez cały grudzień śpiewam koncerty świąteczne, podejrzewam, że gdyby przyszło mi śpiewać je jeszcze w domu, myślę, że wstałabym od stołu i wyszła na spacer.

I poszła na pasterkę?

Wiara jest dla mnie ważna, lecz nie w klasycznym rozumieniu. Przyznaję, że w niedzielę nie chodzę do polskich świątyń. Natomiast wierzę w Boga, kogoś, kto stworzył świat. Nie potrzebuję jednak pośredników w rozmowie z Panem Bogiem.

To pani antidotum, by przetrwać trudne chwile?

Nie traktuję Boga jako plastra na moje rany, jak tratwę, której się trzeba złapać, kiedy jest źle. W moim przekonaniu jest partnerem, z którym rozmawiam nie po to, by w czymś pomagał, lecz by upewnić się, że droga, którą idę, jest słuszna. Ufam, że cały czas dobrze mnie prowadzi, radzi, jest przy mnie i wspiera. Nawet jeżeli zdarzają się złe rzeczy, mówię: „Aha, to poszło nie tak, to dla mnie lekcja”.

Mówi pani: „Nie przekonuje mnie świat, w którym ludzie klęczą w kościołach, bo chcą się oczyszczać z grzechów, ciągle o coś proszą. Przez całe życie tworzyłam świat moim rodzicom, robiłam wszystko, żeby było im dobrze, więc nie nauczyłam się prosić”. Jako dziecko głuchoniemych rodziców, ja -

ką radę ma pani dla rodziców i dzieci w podobnej sytuacji?

Nie czuję się kompetentna, by odpowiadać na to pytanie. Każda sytuacja wymaga dogłębnej diagnozy. Kilka dni temu byłam w sejmie na zaproszenie Stowarzyszenia KODA, które zajmuje się słyszącymi dziećmi niesłyszących rodziców. Kiedy na telebimie zobaczyłam cechy nabyte przez dzieci, poryczałam się, bo pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy, brzmiała: „Są oprócz mnie takie dzieci”. Pierwszy raz w życiu pomyślałam, że takie dzieci są nieprawdopodobnie dzielne. Nie skarżą się, nikogo nie oskarżają, po prostu biorą sprawy w swoje ręce. Często muszą bronić honoru rodziny, być za nią całkowicie odpowiedzialne. To wywiera piętno na całe życie. Uważam, że w takiej sytuacji warto zgłosić się do terapeuty. Sama tak zrobiłam i nie żałuję.

Kiedy jest pani pod ścianą, jak szuka wyjścia z opresji? Biegnie do terapeuty, od razu rzuca się na głęboką wodę, może dzwoni po radę do bliskich?

Staram się skorzystać ze wskazówek jednej z moich ulubionych terapeutek, Marianny Gierszewskiej. Nie znam jej osobiście, ale chętnie

słucham jej podcastów, w których radzi: „Po prostu wystój, czyli przeczekaj. Nie działaj pochopnie. Nie rób nic, żeby miało się coś zdarzyć za szybko, bezmyślnie. Poczekaj dzień, dwa, trzy, przeanalizuj sytuację raz jeszcze, dojdź do źródła swojego bólu, poczuj go raz jeszcze, przepracuj i uwolnij. Wtedy najczęściej tamte rzeczy nie wyglądają już jak do tej pory. Po prostu nie boli jak za pierwszym razem”. Więc „wystawam”, a potem zaczynam szukać rozwiązania.

Wyobraźmy sobie, że wypełnia pani kalendarz na przyszły rok. Co napisze pani w rubryce: „Najbliższe plany i marzenia do spełnienia”?

Gdy realizuję projekt, już myślę, co mogłabym zrobić za rok, dwa, za pięć lat. Dziś chciałabym mądrze wymyślić emeryturę. Nie marzę o wielkich projektach, rolach do zagrania. Pewnie i tak się zdarzą. Zastanawiam się jednak, czy emeryturę spędzić w Polsce, czy w Portugalii, Hiszpanii bądź Grecji, w ciepłych krajach, w których uwielbiam przebywać? Tak więc szukam w sobie odpowiedzi na te pytania. To przecież plany na najbliższe 10, a może nawet 20 lat.

TEMAT miesiąca

7 o infekcjach wirusowych faktów i mitów

Czy wirusy giną szybciej na mrozie, czy w wysokiej temperaturze? Co lepiej zapobiegnie zachorowaniu – kieliszek nalewki czy tabletka przeciwwirusowa?

Przyjmować witaminę C, czy może pić domowy rosół?

Przekonajmy się, jak postępować, by szybko wyzdrowieć.

Mikroskopijne wirusy to niewidoczni gołym okiem przeciwnicy, z którymi nasz organizm musi walczyć na co dzień. Najczęściej są przyczyną niewielkich infekcji, takich jak przeziębienia, czasem poważniejszych, np. grypy, ale wywołują także wiele chorób zakaźnych (jak choćby odra, świnka czy różyczka), na które na szczęście w znakomitej większości można już się zaszczepić. Jesienią i zimą najwięcej z nas zmaga się z typowymi sezonowymi infekcjami. Wprawdzie w większości już wiemy, że na tego typu problemy nie należy stosować antybiotyków – mocno rozpowszechniony mit, że te leki zwalczają wirusy na szczęście odchodzi już do lamusa – to inne, nie zawsze słuszne, opinie nadal funkcjonują całkiem dobrze. W tym artykule przyjrzymy się zatem 7 najpopularniejszym prawdom i mitom dotyczącym infekcji wirusowych, zarówno w kontekście profilaktyki, jak i leczenia, i na podstawie badań naukowych napiszemy, jak to jest naprawdę. To, mamy nadzieję, pomoże wielu osobom uniknąć niepotrzebnych błędów w leczeniu i pozwoli wybrać najlepszą strategię powrotu do zdrowia.

Tabex

tabletki powlekane, 100 sztuk

Tabex, cytyzyna (Cytisinum), 1,5 mg, tabletki powlekane. Wskazania do stosowania: Leczenie uzależnienia od nikotyny. Stosowanie produktu leczniczego Tabex pozwala na uzyskanie stopniowego zmniejszenia zależności organizmu od nikotyny i odzwyczajenie od palenia tytoniu bez objawów odstawienia nikotyny. Końcowym celem stosowania leku Tabex jest trwałe zaprzestanie używania produktów zawierających nikotynę. Podmiot odpowiedzialny: Sopharma Warszawa sp. z o.o., Aleje Jerozolimskie 136, 02-305 Warszawa

To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania i tylko wtedy, gdy jest to konieczne. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Dawka dzienna

1WITAMINA C ZAPOBIEGA

INFEKCJOM

Prawda / Mit

Kwas askorbinowy jest jednym z najpopularniejszych suplementów stosowanych w profilaktyce zdrowotnej. Ale... U ludzi zdrowych, którzy nie mają niedoboru tej substancji, codzienne przyjmowanie dużych dawek witaminy C nie zmniejsza znacząco liczby infekcji w ciągu roku. Może ona jednak pomagać zwiększać odporność u osób narażonych na ekstremalny wysiłek fizyczny (maratończycy, pracownicy spędzający wiele godzin na mrozie itp.).

Witamina C przyjmowana podczas choroby lekko skraca jej przebieg (o 8 proc. u dorosłych i 14 proc. u dzieci), ale najbardziej przydatna jest w trakcie rekonwalescencji, wspomaga regenerację białych krwinek oraz produkcję interferonu – białka odpowiedzialnego za stymulowanie organizmu do zwalczania drobnoustrojów.

TWÓJ

jesienny

NIEZBĘDNIK

Sudafed XyloSpray HA

1 mg/ml, aerozol do nosa, roztwór

Jeden ml aerozolu do nosa, roztworu zawiera 1 mg ksylometazoliny chlorowodorku. Wskazania do stosowania: Zmniejszenie obrzęku błony śluzowej nosa w ostrym, w naczynioruchowym oraz w alergicznym zapaleniu błony śluzowej nosa. Ułatwienie odpływu wydzieliny w zapaleniu zatok przynosowych oraz w zapaleniu trąbki słuchowej ucha środkowego połączonego z przeziębieniem. Do stosowania u dorosłych i dzieci w wieku powyżej 6 lat. Podmiot odpowiedzialny: McNeil Healthcare (Ireland) Limited. Airton Road, Tallaght, Dublin 24, Ireland.

To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania. Nie przekraczaj maksymalnej dawki leku. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

witaminy C dla osób dorosłych to 200–250 mg. Regularnie warto sięgać po naturalne źródła tej substancji (dzika róża, pomarańcze, aronia).

WIRUSY

GINĄ NA MROZIE

Mit

Niestety, zimne czy nawet bardzo zimne powietrze nie tylko nie „zabija" tych zarazków, ale może wręcz ułatwić ich rozprzestrzenianie się. Wysusza bowiem nasze drogi oddechowe, co sprzyja wnikaniu wirusów w śluzówkę i namnażaniu się tam. Mroźne powietrze jest suche, co pozwala wirusom dłużej unosić się w drobnych kropelkach aerozolu, który powstaje podczas kaszlu czy kichania, a to powoduje rozprzestrzenianie się ich na dalsze odległości. Przy powietrzu wilgotnym kropelki są większe i cięższe, szybciej opadają na ziemię. Niskie temperatury sprawiają też, że wirusy mogą dłużej przetrwać na powierzchniach takich, jak: metal, plastik, szkło.

ALKOHOL CHRONI

PRZED ZARAŻENIEM

Mit

Istnieje błędne przekonanie, że alkohol może zapobiegać infekcjom wirusowym, np. grypie czy przeziębieniu. Dlatego niektórzy radzą, by po kontakcie z osobą chorą wypić kieliszek nalewki albo wódki z pieprzem, co ma zmniejszyć ryzyko zarażenia się.

NIEKTÓRZY UWAŻAJĄ, ŻE NALEWKI MOGĄ WZMACNIAĆ ODPORNOŚĆ – PAMIĘTAJMY JEDNAK, BY PIĆ JE NAPRAWDĘ JAK NA LEKARSTWO.

Coldrex MaxGrip

Nawet lampka wina czy mały drink sprzyjają odwodnieniu organizmu, a to podczas infekcji utrudnia powrót do zdrowia. Nawilżone śluzówki lepiej radzą sobie z walką z wirusami, dlatego lekarze zalecają picie ok. 2,5 l wody na dobę.

Faktem jest, że alkohol jako składnik środków dezyn fekujących (np. żeli antybakteryj nych lub płynów do dezynfekcji rąk) może zabijać wirusy i bakterie na powierzchni skóry i przedmiotów, ale spożywanie go nie ma takiego działania w organizmie. Przeciwnie – regularne picie alkoholu znacznie upośledza działanie układu odpornościowego. Osłabia mechanizmy obronne organizmu, zmniejsza zdolność do zwalczania wirusów i bakterii, sprzyja niedoborom witamin i składników mineralnych, dlatego nie tylko nie chroni przed zarażeniem się, ale może wręcz zwiększać ryzyko zachorowania. Aby skutecznie chronić się przed wirusami, ważne jest częste mycie rąk, stosowanie maseczek (patrz wypowiedź ekspertki) i unikanie bliskiego kontaktu z osobami chorymi.

TWÓJ 18 dbam o zdrowie

NIEZBĘDNIK

proszek do sporządzania roztworu doustnego, 10 saszetek

Coldrex MaxGrip, (1000 mg + 10 mg + 40 mg)/ saszetkę, proszek do sporządzania roztworu doustnego. 1 saszetka zawiera 1000 mg paracetamolu (Paracetamolum), 10 mg chlorowodorku fenylefryny (Phenylephrini hydrochloridum), 40 mg kwasu askorbowego (Acidum ascorbicum). Wskazania do stosowania: krótkotrwałe, objawowe leczenie grypy lub przeziębienia, przebiegających z gorączką, dreszczami, bólem głowy, bólem gardła, nieżytem nosa (katarem). Podmiot odpowiedzialny: Perrigo Poland sp. z o.o., ul. Domaniewska 48, 02-672 Warszawa

To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania. Nie przekraczaj maksymalnej dawki leku. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Czy maseczki rzeczywiście chronią przed wirusami i jakie należy wybierać?

Skuteczność maseczek, jako środków ochrony zdrowia, potwierdza wiele badań. W momencie kaszlu, kichania czy nawet mówienia rozprzestrzeniamy drobne krople, które mogą być nośnikami drobnoustrojów. Stosując maseczkę, nie tylko chronimy innych przed zakażeniem, ale zmniejszamy ryzyko zachorowania również u siebie. Wybór rodzaju powinien być uzależniony od sytuacji, w jakiej się znajdujemy.

W miejscach o dużym ryzyku zakażeń, takich jak: szpitale, miejsca komunikacji miejskiej oraz zgromadzenia zaleca się stosowanie maseczek N95 lub chirurgicznych. Maseczki N95/FFP2 i FFP3 filtrują co najmniej 95% cząsteczek o wielkości 0,3 mikrometra. Ich dobre dopasowanie do twarzy minimalizuje przepływ powietrza z boku, co zwiększa ich efektywność.

Mniejszy poziom filtracji oferują maseczki chirurgiczne, ale mimo to są skuteczne w ograniczaniu wydychanych kropli. Ich zaletą jest biodegradowalność, cena i dostępność. Pamiętajmy, że konieczna jest ich regularna wymiana, bo wilgotna i brudna maseczka jest nieskuteczna oraz zwiększa ryzyko podrażnienia i zakażeń skóry wokół ust.

MGR FARM. ANETA EKERT

TEMAT miesiąca

PRZEMĘCZENIE

OSŁABIA

ODPORNOŚĆ

Prawda

Gdy jesteśmy przepracowani albo śpimy za mało, czy też za dużo się stresujemy, stajemy się znacznie łatwiejszym celem dla wirusów. Dlaczego tak jest?

Chroniczne zmęczenie może prowadzić do obniżenia liczby białych krwinek, które odpowiadają za walkę z zarazkami. W efekcie, gdy nasz organizm spotyka się z nimi, nie jest w stanie skutecznie się obronić. Nauczmy się zatem sztuki odpoczywania i to zanim nasz organizm zacznie się buntować (i chorować).

Nawet krótkotrwały, ale bardzo intensywny wysiłek fizyczny (np. wycieczka w góry) upośledza działanie układu odporności i to na 48–72 godz. Dlatego po każdym takim zdarzeniu warto unikać kontaktu z dużą grupą osób (potencjalnych nosicieli wirusów) oraz zadbać o wypoczynek, który powinien trwać przynajmniej tak samo długo, jak wcześniejszy wysiłek.

Dodatkowo stały deficyt snu rozumiany jako spanie mniej niż 6–7 godzin na dobę lub częste budzenie się każdej nocy może negatywnie wpływać na działanie układu immunologicznego i zmniejszać

NICNIEROBIENIE TO NAJLEPSZA STRATEGIA DLA OSÓB PRZEMĘCZONYCH. PRAKTYKUJMY JE CODZIENNIE CHOCIAŻ PRZEZ KWADRANS.

skraca kaszel*

ACC® optima, 600 mg, tabletki musują ce. Skład: 1 tabletka musująca 600 mg acetylocysteiny oraz laktozę i sód. Wskazania: lek rozrzedzający wydzielinę dróg oddechowych i uła twiający jej odkrztuszanie u pacjentów z zapaleniem oskrzeli związanym z przeziębieniem. Podmiot odpowie dzialny: Sandoz GmbH, Biochemie strasse 10, A-6250 Kundl, Austria. Pełna informacja o lekach dostępna w Sandoz Polska Sp. z o.o.,ul. Do maniewska 50C,02-672 Warszawa, tel. 22 209 70 00, www.sandoz.pl. ACC OTC/011/02-2023

Aby wspierać immunologiczny,układwarto
odpoczywać

choć pół godziny po pracy, zapewnić sobie wystarczającą ilość snu oraz unikać przewlekłego stresu.

jej odkrztuszanie, co wpływa na skrócenie czasu trwania kaszlu. 1) ChPL ACC Optima. 2) Rafał Pawliczak, Leki mukoaktywne w

To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania i tylko wtedy, gdy jest to konieczne. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

liczbę komórek odpornościowych nazywanych Natural Killer (NK), które odpowiadają m.in. za unieszkodliwianie wirusów. Jak wynika z badań, osoby śpiące tak mało są czterokrotnie bardziej narażone na choroby dróg oddechowych niż te, których sen trwa 8 godzin. Lepszej pracy układu immunologicznego sprzyja także wysoki poziom melatoniny, czyli hormonu snu. Jeśli zatem bezsenność trwa dłużej niż 2–3 tygodnie, warto skonsultować się z lekarzem. Zmęczenie, podobnie jak stres, prowadzi do wzrostu poziomu kortyzolu, hormonu, który w nadmiarze może działać immunosupresyjnie (osłabiać odporność). Starajmy się stosować regularnie techniki relaksacji, dobrze działa także codzienne oklepywanie klatki piersiowej i ramion przez 2–3 minuty.

5SĄ LEKI, KTÓRE SKRACAJĄ CHOROBĘ

Prawda

U większości chorych, podczas przeziębienia, a nawet grypy wystarczy odpoczynek (leżenie w łóżku) oraz stosowanie preparatów łagodzących objawy – kaszel, katar, ból głowy czy gorączkę. Część osób potrzebuje leków dostępnych jedynie na receptę, które jednak również mają podobne zadania. Ale są pacjenci, którym czasem lekarze zalecają przyjmowanie tzw. preparatów przeciwwirusowych. Są wśród nich takie, które można kupić w aptece samodzielnie (najlepiej po konsultacji z farmaceutą), ale niektóre dostępne są wyłącznie na receptę.

Mechanizm ich działania jest bardzo złożony – najczęściej polega na ingerencji w białka powierzchniowe wirusa (takie, które umożliwiają mu dostanie się do wnętrza komórki) i/lub zahamowaniu namnażania się wirusa w naszym organizmie. Istnie-

Inovox Express

smak miodowo-cytrynowy, 24 pastylki

Lidokainy chlorowodorek jednowodny 2 mg, amylometakrezol 0,6 mg, alkohol 2,4-dichlorobenzylowy 1,2 mg, pastylki twarde. Wskazania do stosowania: Miejscowe leczenie antyseptyczne stanów zapalnych (zaczerwienienie, obrzęk) gardła i jamy ustnej, a także łagodzenie bólu w tych stanach. Łagodzenie objawów bólu gardła. Produkt przeznaczony jest dla osób dorosłych i młodzieży w wieku powyżej 12 lat. Podmiot odpowiedzialny: US Pharmacia Sp. z o.o. ul. Ziębicka 40, 50-507 Wrocław

NIEZBĘDNIK jesienny

ją też leki wspomagające układ odpornościowy w zwalczaniu patogenów. Leki przeciwwirusowe zalecane są najczęściej pacjentom z osłabionym układem immunologicznym, np. po przeszczepach lub w trakcie leczenia nowotworów, a także seniorom i osobom z chorobami przewlekłymi, takimi jak: cukrzyca, otyłość, choroby serca, nerek czy płuc – w ich przypadku ryzyko powikłań jest bowiem znacznie większe niż u innych. Wielu lekarzy rekomenduje podawanie tych preparatów również kobietom w ciąży i dzieciom do drugiego roku życia, gdy infekcja ma od początku poważny przebieg, zawsze po konsultacji ze specjalistą!

Efekt leczenia jest najlepszy, jeśli lek zostanie podany jak najszybciej po zachorowaniu. Zwykle zaleca się przyjęcie pierwszej dawki w ciągu dwóch dni od rozpoczęcia infekcji

Można je stosować także profilaktycznie, np. w przypadku bliskiego kontaktu z osobą zakażoną grypą lub wirusem ospy wietrznej.

To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania i tylko wtedy, gdy jest to konieczne. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

dbam o zdrowie

TWÓJ Leki wirusoweprzeciwmogą skracać czas trwania infekcji oraz zmniejszać ryzyko jej powikłań. Najlepiej jednak stosować je po konsultacji z lekarzem lub farmaceutą, co pomoże uniknąć interakcji np. z preparatami już przyjmowanymi.

NIEWIELKĄ GORĄCZKĘ MOŻNA OBNIŻAĆ ZA POMOCĄ KOMPRESÓW, ZIOŁOWYCH NAPARÓW, ALE GDY PRZEKRACZA ONA 39°C, LEPIEJ STOSOWAĆ ODPOWIEDNIE LEKI.

Mit Podwyższenie temperatury powyżej normy jest wynikiem działania układu odporności, który w odpowiedzi na zakażenie uwalnia substancje zwane pirogenami i to właśnie one wpływają na ośrodek termoregulacji w mózgu, powodując wzrost temperatury ciała. Zwykle wówczas przyspiesza także puls i częściej oddychamy, co wprowadza pewien stan niepokoju i sprawia, że możemy czuć się osłabieni i bardziej chorzy. Dlatego, gdy temperatura wzrasta nawet jedynie lekko ponad 37,5°C, tak chętnie sięgamy po leki obniżające ciepłotę ciała. W rzeczywistości jednak gorączka ma ważną funkcję

Choć rosół nie jest lekiem, może być wartościowym wsparciem naszej diety podczas przeziębienia.

TWÓJ

NIEZBĘDNIK jesienny

wspierającą nas w walce z infekcją, m.in. hamuje replikację wirusów, co utrudnia im rozprzestrzenianie się w organizmie.

Podwyższona temperatura ciała zwiększa też aktywność białych krwinek (leukocytów), które odpowiadają za identyfikację i niszczenie patogenów oraz przyspiesza procesy metaboliczne, które wspomagają naprawę tkanek i zwalczanie zarazków.

Dlatego lekarze zalecają obniżanie gorączki dopiero wówczas, gdy przekracza ona 38,5 °C – ta rada dotyczy większości dorosłych i dzieci, za wyjątkiem osób starszych oraz tych z przewlekłymi chorobami serca, płuc czy nerek lub maluchów, które w przeszłości miały drgawki gorączkowe czy nawet utratę przytomności (wówczas zawsze postępujmy zgodnie z zaleceniami lekarza).

7

ROSÓŁ POMAGA WYZDROWIEĆ

Prawda

Biovital ZDROWIE plus 1000ml

Suplement diety

Biovital ZDROWIE plus dostarcza odpowiednio dobrany do organizmu zestaw BIOLOGICZNIE AKTYWNYCH składników o wysokiej przyswajalności, dzięki płynnej formie podania które: - zwiększają dopływ tlenu oraz poprawia ukrwienie i od żywienie organizmu (ekstrakt z owoców GŁOGU) - przyczyniają się do zmniejszenia zmęczenia i znużenia (ŻELAZO) - pomagają w utrzymaniu prawidłowego poziomu homocyste iny (zdrowie serca i naczyń krwionośnych) (KWAS FOLIOWY) -  pomagają w  ochronie przed wolnymi rodnikami (WITAMINY C i E) Zawiera mikro-kapsułkowane ŻELAZO o dobrej przyswa jalności, które NIE BARWI UZĘBIENIA. BVL/OTC/OTCA/ OT/2024/10/00064

Wielu z nas pamięta z dzieciństwa, jak podczas choroby mama lub babcia gotowały gorący rosół, abyśmy szybciej wrócili do zdrowia. Okazuje się, że ten mięsno-warzywny wywar rzeczywiście może tak działać.

Podczas choroby organizm potrzebuje energii, ale często brakuje nam apetytu – rosół posypany natką pietruszki jest lekkostrawny, a jednocześnie dostarcza niezbędnych kalorii, aminokwasów (cysteina) oraz witamin (A, C) i składników mineralnych (żelazo, cynk), które wspomagają proces zdrowienia.

Picie rosołu pomaga nawodnić organizm, dostarcza też elektrolitów, takich jak sód, co wspomaga utrzymanie odpowiedniej równowagi płynów w organizmie. Ciepły napój działa kojąco na podrażnione gardło, rozluźnia śluz w drogach oddechowych.

DBAM o zdrowie

Nadszedł okres, gdy drobnoustroje będą polować na nasz organizm ze zdwojoną siłą. To, czy zwyciężą, w największym stopniu zależy od naszej odporności. Jak ją zatem wytrenować, aby chłód nie obniżył naszych zdolności obronnych?

Hartujemy się...

Każda pora roku jest dobra na hartowanie. Teraz jednak trzeba podejść do tego ostrożnie, by nie przedobrzyć i nie rozchorować się.

TEKST MAGDALENA ŁUKÓW

Aby chłód

NIE ZASZKODZIŁ

Rzadko kiedy myślimy o hartowaniu się wiosną czy latem, a nawet jeszcze w trakcie złotej jesieni. Dopiero chłody i pierwsze infekcje przypominają nam, że warto byłoby jakoś wzmocnić siły obronne organizmu. Na szczęście żadna pora nie jest zła, aby się hartować. O ile jest się zdrowym, chętnym, no i nie zabraknie nam wytrwałości.

Dla zdrowia

Czym jest hartowanie? Najprościej mówiąc, to przyzwyczajenie organizmu do chłodu. Takie wytrenowanie ciała, aby w razie niesprzyjających warunków atmosferycznych, potrafiło sobie z nimi poradzić. Chłód działa bowiem niekorzystnie na nieprzygotowany organizm. Gdy w otoczeniu robi się zimno, naczynia skóry i błony śluzowej zaczynają się kurczyć, by zatrzymać ciepło. To powoduje ich niedokrwienie, a zatem niedożywienie i niedotlenienie organizmu, który przestaje sobie radzić z neutralizowa-

niem i wydalaniem drobnoustrojów. Wirusy i bakterie zaczynają się namnażać. Na dodatek w obkurczonych naczyniach krąży mniej białych ciałek krwi odpowiedzialnych za walkę z nimi i zaczynamy chorować. Zwiększenie tolerancji organizmu na zimno sprawi, że naczynia krwionośne zbytnio się nie kurczą, a przepływ krwi odbywa się tak jak w korzystniejszych dla ciała warunkach. I to niejedyna korzyść, jaką odniesiemy. Poprawa funkcjonowania naczyń krwionośnych usprawnia też pracę układu krążenia i ukrwienia tkanek. Reguluje przez to ciśnienie krwi, ułatwia proces dostarczenia do poszczególnych narządów odpowiedniej ilości substancji odżywczych i tlenu oraz oczyszczania ich z toksyn. Hartowanie (szczególnie na świeżym powietrzu) zwiększa też pojemność płuc i efektywność wymiany gazowej oraz naszą zdolność do termoregulacji. Wzmacnia układ nerwowy, podnosząc poziom „hormonów szczęścia” i noradrenaliny. Ponadto zwiększa energię i witalność, a także opóźnia proces starzenia się organizmu.

Sposoby na hartowanie

Jest ich wiele, najczęściej to:

Hartowanie powietrzem. Nawet zwykły spacer dotlenia organizm i uczy go radzenia sobie ze zmienną aurą, szczególnie gdy w tym czasie będziemy głęboko oddychać. Jeszcze lepiej, gdy dołożymy do tego wysiłek fizyczny, np. slow jogging czy nordic walking. Dobre efekty da nam także gimnastyka, a im lżej będziemy się ubierać na ćwiczenia, tym lepiej. Świetnym sposobem na hartowanie się (no i obecnie modnym) jest niezakładanie wysokich skarpetek i podwijanie nogawek spodni powyżej kostek. Bardziej zaawansowani mogą spróbować spacerów boso po zimnej czy mokrej trawie, a nawet po śniegu.

Hartowanie wodą. Aktualne zalecenia brzmią jak te z XIX w. i metody rozpropagowanej przez Sebastiana Kneippa w Bawarii, której podstawę stanowiła terapia zimną wodą. Tu do wyboru mamy m.in.: kąpiele nóg na zmianę w ciepłej i chłodnej wodzie, brodzenie w wannie z zimną wodą (początkowo do kostek, potem nawet do łydek), kończenie prysznica strumieniem chłodniejszej wody czy dolewanie zimnej wody na koniec kąpieli w wannie. Można też spróbować naprzemiennego prysznica: polewać się raz chłodną, raz ciepłą wodą, co poprawia krążenie i uelastycznia skórę. Zwiększa także znacząco liczbę leukocytów i wydzielanie endorfin.

Sauna, morsowanie. Szczególnym połączeniem hartowania powietrzem i wodą jest sauna. Po pobycie w gorącym pomieszczeniu, bierzemy zimny prysznic. Morsowanie to z kolei kąpiel w bardzo zimnej, a bywa że w lodowatej wodzie. Polega ono na rozgrzewce i zanurzeniu się na kilka minut w otwartym akwenie. Ale uwaga! Zarówno pobyt w saunie, jak i morsowanie warto skonsultować z lekarzem.

Stopniowo i

regularnie

Zasady hartowania najlepiej wypracować samemu, niż kierować się radami z podręczników. Najważniejsze jest, aby podczas niego nie dopuścić ani do zbytniego przegrzania ciała, ani do jego nadmiernego wychłodzenia. Oswajanie z zimnem nie może boleć! Każdy z nas jest inny, w innym wieku czy stanie zdrowia, ma inną tolerancję na zimno, więc i metody hartowania, które służą jednym, niekoniecznie będą dobre dla innych. Musimy znaleźć takie formy i tempo, które sprawią nam przyjemność. Ważne jest także, aby robić to:

Stopniowo – od najłagodniejszych form hartowania i powoli zwiększać intensywność. Jeśli np. chcemy się pogimnastykować na dworze, to nie rozbieramy się od razu do rosołu, tylko zdejmujmy kolejne warstwy

REKLAMA

odzieży z czasem, by w trakcie ćwiczeń nie czuć zimna.

To samo dotyczy schładzania wody pod prysznicem – jeśli zaczynamy odczuwać zimno, to przesadziliśmy.

Odczucia są indywidualne, więc trzeba obserwować reakcje organizmu.

Często i systematycznie – to podstawa sukcesu.

Nie da się bowiem zahartować z doskoku. Najlepiej robić to nawet krócej, ale codziennie.

W różny sposób – dobre efekty daje mieszanie kilku technik, np. sauna i morsowanie.

Z ochotą – sukces zależy także, a może przede wszystkim od naszego nastawienia. Hartowanie powinno sprawiać nam przyjemność, bo w przeciwnym wypadku nie wytrwamy długo.

Nie dla wszystkich

Nie każdy jednak może się hartować. Absolutnym przeciwwskazaniem są: choroby serca, szczególnie wieńcówka – zimno jest dla niego dodatkowym obciążeniem, nadciśnienie – hartowanie doprowadza często do nagłych i dość dużych zmian ciśnienia, oraz reumatyzm – zimno zwiększy ból chorych stawów. Natomiast osoby, których BMI (poniżej 18) wskazuje na niedowagę, powinny wcześniej skonsultować się z lekarzem. Zimno przy zmniejszonej ilości tkanki tłuszczowej może doprowadzić nawet do hipotermii. Osoby z tymi schorzeniami mogą jednak wzmacniać organizm mniej radykalnymi metodami. Również bogata w odpowiednie składniki dieta czy właściwa ilość snu mogą pomóc (patrz ramka).

INNE METODY HARTOWANIA

Jest ich wiele, począwszy od stylu życiu po tak zaawansowane jak krioterapia czy oddychanie specjalnymi technikami na zimnym powietrzu. Najbezpieczniej będzie zwiększyć ilość ważnych dla odporności składników odżywczych, jak witaminy i minerały (szczególnie C i D oraz cynk), antyoksydanty, kwasy omega-3. Jedzmy zatem m.in. ryby morskie, owoce (zwłaszcza cytrusy), czosnek, imbir. Śpijmy 7–8 godz., zażywajmy dużo ruchu na świeżym powietrzu oraz nauczmy się radzić ze stresem (medytacje), który zwiększa nie tylko ryzyko infekcji, ale i chorób przewlekłych.

MGR FARM. MAGDALENA TOSZEK-KUSTOSIK

Jak wzmocnić organizm, aby nie łapał infekcji?

Acerolka Mango

Produkt zawiera naturalną witaminę C z owoców aceroli, która pomaga w prawidłowym funkcjonowaniu układu odpornościowego. Sok, 250 ml

Aby wzmocnić organizm, warto sięgnąć po preparaty dostępne w aptekach, które wspierają odporność. Popularnym wyborem są suplementy z witaminą C i cynkiem. Witamina C pomaga w produkcji białych krwinek, które walczą z drobnoustrojami, a cynk skraca czas infekcji. Warto też rozważyć preparaty zawierające wyciągi z jeżówki (echinacea), która stymuluje układ odpornościowy, oraz olej z czarnuszki lub wiesiołka bogate w antyoksydanty i kwasy tłuszczowe wspierające organizm. Dostępne są także probiotyki, które wspierają florę bakteryjną jelit –kluczowy element silnego układu odpornościowego. Szczególnie w sezonie jesienno-zimowym warto uzupełniać dietę o preparaty wzbogacone witaminą D, której niedobory mogą osłabiać odporność. Bogaty w tę witaminę jest tran, który wzmacnia układ immunologiczny, chroniąc organizm przed infekcjami. Korzystnie wpływa też olej z rekina zawierający alkiloglicerole i kwasy omega-3 o właściwościach przeciwzapalnych. pytamyeksperta

Gasimy

zgagę

Nieprzyjemne uczucie palenia w przełyku może pozbawić przyjemności z jedzenia posiłków. Dolegliwość złagodzą leki, ale lepiej zacząć od metod naturalnych.

TEKST DOROTA MIKŁASZEWICZ

Zgaga, jak powszechnie nazywamy uczucie bolesnego pieczenia za mostkiem, to jeden z głównych objawów refluksu żołądkowo-przełykowego. Choroba spowodowana niesprawnością zwieracza dolnego przełyku polega na cofaniu się kwaśnej treści żołądka do przełyku. Drażni to delikatny nabłonek i powoduje pieczenie, czasami aż do gardła. Towarzyszy temu odbijanie treści pokarmowej z żołądka do ust, niesmak i nieprzyjemny zapach z jamy ustnej. Jeżeli zostawimy zgagę „samą sobie”, może to doprowadzić do powikłań, jak np. nawracające zapalenie gardła i krtani, zatok przynosowych, ucha, a nawet narazić na ryzyko nowotworu przełyku. Dostępne są leki łagodzące dolegliwość, zarówno na receptę, jak

POLECANE

Jajko na mięk ko – jak większość potraw gotowanych nie powoduje zgagi.

dynia, cukinia, ziemniaki, najlepiej gotowane w wodzie lub na parze.

Dojrzałe owoce, np. awokado, banany, maliny, brzoskwinie, arbuzy, winogrona.

i bez, ale ich długotrwałe stosowanie może wywoływać skutki uboczne, np. problemy z trawieniem czy nerkami. Lepiej więc wypróbować metody naturalne. Ważna jest dieta oraz styl życia. Jeżeli jednak zgaga nie ustępuje, należy skonsultować się z lekarzem.

Jedzenie to podstawa

Trzeba przeanalizować dietę i wprowadzić w niej zmiany, a mianowicie:

● Unikać potraw ciężkostrawnych, tłustych i smażonych, słodyczy, potraw kwaśnych i pikantnych, które powodują zwiększenie produkcji soku żołądkowego. Posiłki powinny być lekkostrawne, najlepiej gotowane, pieczone i duszone bez tłuszczu.

NIEWSKAZANE

Kawa, kakao, czekolada, napar z mięty, alkohol i napoje gazowane.

Cebula i czosnek, wszelkie ostre przyprawy i pikantne sosy.

Pomidory i ich przetwory, kwaśne soki warzywne i owocowe, cytrusy.

aż tylu Europejczyków cierpi z powodu zgagi. Zdecydowanie częściej doskwiera ona kobietom niż mężczyznom.

● Nie jeść do oporu. Lepiej mniej, ale częściej, np. 4–5 niedużych posiłków dziennie.

● Potrawy powinny być ciepłe, nie zimne i nie gorące. Łatwiej strawimy miękkie niż twarde.

● Jeść w spokoju, bez pośpiechu. 15-minutowa przerwa na obiad to pomyłka, potrzebujemy przynajmniej pół godziny. Najlepiej nie rozmawiać w trakcie posiłku i nie popijać każdego kęsa w trakcie jedzenia.

● Co najmniej 3 godziny po jedzeniu nie kłaść się. Lepiej trochę się przejść.

● Warto ograniczyć pełnoziarniste produkty zbożowe. Najlepsze będzie jasne pieczywo i drobnoziarniste kasze.

To ważne zasady, należy jednak pamiętać, że każdy reaguje indywidualnie na konkretne pokarmy, np. większość osób, którym doskwiera zgaga, źle trawi warzywa kapustne i strączki, a z owoców m.in. porzeczki i kiwi, ale to nie reguła. Dlatego dobrze jest obserwować swoje reakcje na różne produkty i ograniczać te, które powodują lub nasilają dolegliwości. Nie zawsze to oznacza, że

musimy z nich zrezygnować, po prostu jedzmy ich mało i rzadko. Stosujmy probiotyki, bo mają pozytywny wpływ na proces opróżniania żołądka, a to pozwala uniknąć obniżenia napięcia dolnego zwieracza przełyku. Chodzi szczególnie o bakterie prozdrowotne rodzaju Bifidobacterium i Lactobacillus.

Ważny spokój

Długotrwałe napięcie nerwowe może nasilać zgagę. Dlatego warto poszukać najlepszego dla siebie sposobu na codzienne odprężenie. Niektórym pomagają robótki ręczne, np. robienie na drutach, innym układanie puzzli czy kolorowanki. Zbawienny wpływ ma joga, niezbyt forsowny ruch (np. spacery). Istnieją także metody relaksacji opracowane przez specjalistów. Nie wymagają one nakładów finansowych, jedynie spokojnego miejsca. Są to m.in. trening Jacobsona, polegający na świadomym, naprzemiennym napinaniu i rozluźnianiu mięśni, a także trening autogenny (inaczej trening Schultza), który polega na wywołaniu głębokiego odprężenia metodą autosugestii. Szczegóły znajdziemy w internecie, wystarczy wpisać nazwy do wyszukiwarki. Warto spróbować i polubić przynajmniej jeden z tych sposobów. Niezwykle istotny jest również dobry, nocny wypoczynek. Człowiek wyspany na ogół mniej się denerwuje.

Dobry sen

pytamyeksperta

MGR FARM. MONIKA ZBĘK

Co może złagodzić dolegliwości przy zgadze?

Aby utrudnić cofanie się treści pokarmowej z żołądka do przełyku, warto spać z uniesioną górną częścią tułowia. Niedużo, 5–20 cm. W tym celu należy coś podłożyć pod nogi łóżka lub kupić specjalny klin antyrefluksowy. Pomoże spanie na lewym boku. Przy takim ułożeniu ciała żołądek znajduje się poniżej przełyku, a to utrudnia przedostanie się tam treści pokarmowej. Wieczorny posiłek warto zjeść co najmniej 3 godziny przed położeniem się do łóżka. Pomóc może też melatonina. To hormon, który głównie reguluje problemy ze snem. Wytwarza go szyszynka, ale także komórki przewodu pokarmowego. Badania naukowe pokazały, że może ona ograniczyć objawy refluksu.

Wskazane zioła

Pomogą te zawierające związki śluzowe, powlekające i osłaniające błony śluzowe przełyku.

•Łyżkę rozdrobnionego korzenia prawoślazu zalej szklanką letniej wody i odstaw na 1–2 godziny. Zagotuj, ostudź, odcedź. Pij 2–3 razy dziennie po szklance ciepłego płynu.

•Łyżkę niezmielonych nasion siemienia lnianego zalej szklanką wody, gotuj 5 minut. Powstały kleik popijaj małymi łyczkami w ciągu dnia, można też wypić na noc. Pomóc mogą również zioła o właściwościach przeciwzapalnych.

• 1–2 łyżki suszonego kwiatu rumianku zalej szklanką wrzątku. Odstaw pod przykryciem na 10–15 minut. Ciepły napar pij 2–3 razy dziennie.

Wśród preparatów stosowanych w leczeniu zgagi w aptece znajdziemy tabletki do ssania lub mleczka, które działają natychmiast po podaniu i pomogą zneutralizować nieprzyjemne uczucie pieczenia za mostkiem. Zawierają one w swoim składzie najczęściej sole glinu, magnezu lub alginiany, które neutralizują kwas żołądkowy, likwidując jego drażniący wpływ na śluzówkę przewodu pokarmowego. Stosujemy je wtedy, gdy zgaga pojawia się sporadycznie, od 4 do 6 razy na dobę, przyjmując po jedzeniu lub przed snem. W przypadku długotrwałych dolegliwości warto udać się do lekarza i poszukać przyczyny. Objawy zgagi skutecznie zniwelują również inhibitory pompy protonowej tj, omeprazol, pantoprazol, które hamują wytwarzanie kwasu solnego. Przyjmować należy je rano na czczo przez okres maksymalnie 14 dni lub doraźnie. W leczeniu zgagi stosuje się również famotydynę – lek zmniejszający wydzielanie kwasu solnego w żołądku. Doskonałym wsparciem dla terapii farmakolgicznej będą zioła łagodzące podrażniony przełyk, regulujące procesy trawienne takie, jak: rumianek, siemię lniane, lukrecja czy korzeń prawoślazu.

• 1–2 łyżki suszonego kwiatu nagietka zalej szklanką wrzątku. Odstaw pod przykryciem na 30 minut. Przecedź. Pij 3 razy dziennie po ½ szklanki godzin przed posiłkiem.

• 1–2 łyżki liści babki lancetowatej zalej szklanką ciepłej wody, ogrzej do wrzenia, gotuj jeszcze 5 minut. Odstaw na 15 minut, przecedź. Pij 2 razy dziennie po ½ szklanki.

Więcej ruchu

Otyłość, zwłaszcza tłuszcz w okolicy brzucha, powoduje nacisk na żołądek, co zwiększa ryzyko refluksu i nasila jego objawy. Dbaj więc o dietę i ruszaj się, unikaj jednak skłonów i ćwiczeń na leżąco zaraz po jedzeniu.

Proste zęby

Korekcja uzębienia po 40. roku

życia również jest możliwa. Nie obowiązuje bowiem tutaj górny limit wieku. Proste zęby to nie tylko kwestia estetyki, ale także zdrowia.

TEKST MAGDALENA ŁUKÓW

Coraz więcej osób decyduje się na korekcję uzębienia w dojrzałym wieku. I słusznie! Prawidłowy zgryz to bowiem nie tylko kwestia estetyczna. Chodzi o szeroko pojęte zdrowie jamy ustnej, które z kolei może mieć wpływ na kondycję innych organów, np. żołądka czy serca.

Co można korygować?

Leczenie ortodontyczne polega najczęściej na delikatnym i coraz bardziej pogłębionym mechanicznym naciskaniu na zęby, które doprowadzi do ich przestawienia na właściwie miejsce. Dzięki temu możemy się pozbyć zarówno wad zgryzu, czyli

nieprawidłowości w ustawieniu żuchwy względem szczęki, jak i wad zębowych, czyli:

• stłoczenia zębów (czasami wtedy przed założeniem aparatu podpiłowuje się przestrzenie międzyzębowe lub nawet usuwa niektóre zęby, aby pozostałe weszły w łuk zębowy),

• nieprawidłowego ułożenia zębów w łuku zębowym,

• zbyt wielu zębów w łuku (często wymaga to usunięcia zęba/ów),

• nieprawidłowej rotacji względem własnej osi. Oba rodzaje wad zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia próchnicy na stykach zębowych, kłopotów z gryzieniem, gorsze przeżuwanie pokarmów, zbyt szybkiego zużycia się (np. ścieranie się) zębów, bólów stawów żuchwowo-skroniowych, a także wad wymowy. A wszystkie te problemy z wiekiem stają się coraz bardziej dokuczliwe.

Warunki do leczenia

To że nie ma ograniczeń wiekowych, jeśli chodzi o rozpoczęcie korygowania zgryzu, nie oznacza, że każdy może z niego skorzystać. Zazwyczaj najpierw następuje kwalifikacja. Stomatolog musi wyleczyć wszystkie ubytki i zadbać o zdrowe dziąsła. Takie choroby jak np. paradontoza wykluczają korektę zgryzu. Przy korekcji ważna jest również

Nić dentystyczna

woskowana, 50 m

Codzienne stosowanie nici dentystycznej ułatwia usuwanie osadu z płytki nazębnej oraz cząstek jedzenia zalegających pomiędzy linią zębów i dziąseł, do których nie ma dostępu klasyczna szczoteczka do zębów. 1 szt.

cierpliwość i systematyczność, bo w zależności od wieku i rodzaju wady leczenie może potrwać nawet kilka lat. Oczywiście, im jesteśmy starsi, a wada bardziej złożona, tym leczenie będzie trwało dłużej. W praktyce przez cały ten czas nie tylko trzeba odbywać wizyty u dentysty, który będzie zmieniał ustawienie aparatu, lecz także należy wyjątkowo dbać o higienę zębów (patrz ramka obok). Zaniedbania w tym względzie mogą bowiem doprowadzić do przebarwień szkliwa, stanu zapalnego dziąseł, a nawet do próchnicy.

Jaki aparat wybrać?

Do wyboru mamy aparaty ruchome, czyli zdejmowane, które poleca się dorosłym przy niewielkiej wadzie, oraz zakładane na stałe. Te ostatnie są dokładniejsze, ale od stomatologa wymagają większej precyzji, a od nas dbałości o higienę. Do wyboru mamy tu: metalowe (mniej widoczne, estetyczne) samoligaturujące, czyli bez gumowych ligatur pod śrubami, co zmniejsza liczbę wizyt u ortodonty, i lingwalne – umieszczane po wewnętrznej stronie zębów. Alternatywą dla tych rodzajów są alignery, czyli nakładki przeznaczone do korekty małych wad. Koszt korekcji zębów jest wysoki, rzędu kilku, kilkunastu tysięcy złotych za aparat i wizyty. Decydując się na skorygowanie uzębienia, powinniśmy dostać od ortodonty dokładny plan leczenia, a także jego orientacyjną cenę. W niektórych placówkach można zawrzeć umowę na całość usługi wraz z jej kosztami, co nie tylko pozwala zaplanować sobie budżet, ale też korzystać z dodatkowych (nieuchronnych) wizyt, gdy np. po dokręceniu śrub wystąpi bolesność i trzeba będzie skorygować zabieg albo zacznie się coś dziać niepokojącego przy dziąsłach.

Dbanie o zęby z aparatem ortodontycznym

Mycie zębów ma ogromne znaczenie podczas leczenia ortodontycznego. Resztki jedzenia na aparacie mogą doprowadzić do próchnicy, stanów zapalnych dziąseł czy przyczyniać się do powstawania brzydkiego zapachu z ust.

✔ Co jest potrzebne?

Dwie szczoteczki (jedna – zwykła z wnęką do czyszczenia zamków, druga – spiczasta do czyszczenie trudno dostępnych miejsc), nić dentystyczna, wyciorki do czyszczenia zamków i miejsc pod drutem, irygator, pasta z fluorem, płyn do płukania ust.

✔ Jak to robić prawidłowo?

Przy zdejmowanym aparacie wystarczy myć zęby dokładnie 2 razy dziennie. Sam aparat trzeba dokładnie umyć pastą i szczoteczką, a także wypłukać zaraz po zdjęciu. Należy trzymać go w specjalnym pojemniku.

Przy aparacie stałym, kiedy szybciej dochodzi do powstawania płytki nazębnej, używa się specjalnej giętkiej szczoteczki z dwoma długościami włosia: krótkie wzdłuż głowicy szczoteczki czyści aparat, dłuższe na brzegach – do mycia zębów. Po umyciu zębów nitkujemy je, następnie irygatorem przepłukujemy najtrudniej dostępne miejsca, na końcu stosujemy płyn w celu usunięcia drobnoustrojów chorobotwórczych.

✔ Kiedy?

Przy aparacie stałym należy to robić 5 razy dziennie: minimum 4 minuty po przebudzeniu, nieco krócej po śniadaniu, po powrocie z pracy (minimum 4 minuty), krócej po obiedzie oraz wyjątkowo dokładnie z użyciem nitki, irygatora i płukanki przed snem.

REKLAMA

Wzmocnić komórki nerwowe

Neurony odpowiadają za spójne działanie całego organizmu. Z powodu chorób i postępującego wieku często wymagają regeneracji, aby wciąż mogły sprawnie przesyłać impulsy z informacjami.

TEKST MGR FARM. MARTA STACHURA

Aby wzmocnić komórki nerwowe, trzeba wiedzieć, co może je uszkodzić i jak wyglądają tego konsekwencje. Neurodegeneracja jest związana m.in. z chorobą Parkinsona i Alzheimera. W obu przypadkach dochodzi do akumulacji białek w mózgu, co prowadzi do zaburzenia przekazywania impulsów nerwowych. Pojawiają się objawy neurologiczne, m.in. zaniki pamięci, problemy z koordynacją ruchową. Inną przewlekłą chorobą, w której następuje niszczenie neuronów, jest stwardnienie rozsiane. Przyczyną neurodegeneracji mogą być także urazy mechaniczne. Zaczynając od złamań kości i uszkodzeń okolicznych nerwów, poprzez gwałtowne naciągnięcie kończyn, np. podczas wypadku, aż po długotrwały ucisk nerwów (np. zespół cieśni nadgarstka). Kiedy dochodzi do uszkodzenia nerwów obwodowych, mamy do czynienia z neuropatią. Najczęstszą przyczyną jest cukrzyca. Objawy to ból, mrowienie i drętwienie w okolicy uszkodzonych nerwów (najczęściej stóp). Neuropatia toksyczna wynika z długotrwałej ekspozycji na toksyny takie, jak: alkohol, metale ciężkie, niektóre rodzaje leków. Powodują ją też przemysłowe chemikalia, w tym pestycydy i herbicydy.

Neuroregeneracja

Aktualnie medycyna zna farmakologiczne sposoby na wzmocnienie przewodnictwa nerwowego. Do substancji o takiej mocy należą głównie witaminy z grupy B. Ich działanie jest na tyle silne, że ich duże dawki są dostępne w lekach na receptę.

● Witaminy z grupy B wspierają pracę nerwów i chronią je przed uszkodzeniami. Witamina B1 (tiamina) wpływa na stan osłonki mielinowej chroniącej nerwy. Jak wskazują naukowcy z Warwick University, może nawet odwrócić początkową neuropatię cukrzycową. Witamina B2 (ryboflawina) chroni komórki przed wolnymi rodnikami. Witamina B3 (inaczej PP) poprawia przewodnictwo nerwowe i – jak wskazują niektóre badania – może zapobiegać chorobom Alzheimera i Parkinsona. Witaminy B5 i B6 biorą udział w produkcji neuroprzekaźników. Witaminy: B7 (biotyna), B9 (kwas foliowy) i B12 (kobalamina) regenerują włókna nerwowe. Każda więc z osobna i wszystkie razem witaminy z grupy B w odpowiednich dawkach wspomagają regenerację włókien nerwowych i zwiększają ich przewodnictwo. Dostępne są na receptę, jak i w preparatach złożonych bez recepty skomponowanych w celu regeneracji uszkodzonych nerwów, dających takie objawy, jak: drżenie i mrowienie kończyn górnych i dolnych, ból w obrębie palców i nadgarstków, a także ból towarzyszący rwie kulszowej.

● Kwas liponowy zapobiega występowaniu stresu oksydacyjnego, który niszczy komórki nerwowe. Działa przeciwzapalnie, sprzyja regeneracji uszkodzonych neuronów. Regularnie stosowany poprawia pamięć i funkcje poznawcze u starszych pacjentów.

● N-Acetylocysteina (NAC) wpływa na zwiększenie produkcji glutationu, silnego antyutleniacza. Dzięki temu zapobiega stresowi oksydacyjnemu i umożliwia regenerację neuronów. Pomimo że badania nad NAC jeszcze trwają, już na podstawie aktualnych wyników można

stwierdzić, że substancja poprawia funkcje poznawcze. Bywa pomocna w leczeniu m.in. depresji, schizofrenii i innych schorzeń neuropsychiatrycznych.

● Urydyna. To cegiełka budująca RNA. Regeneruje uszkodzone nerwy i ułatwia tworzenie nowych połączeń w mózgu. Poprawia zdolności poznawcze, stymuluje procesy pamięciowe, zmniejsza stres i napady paniki. Może być wskazana dla osób starszych, a także dla pacjentów po urazach mózgu, takich jak wstrząs czy udar

● Koenzym Q-10. To związek, który odpowiada za produkcję energii w mitochondriach komórkowych. Silny przeciwutleniacz. Chroni przed stresem oksydacyjnym, zmniejsza ryzyko uszkodzenia nerwów, spowalnia proces starzenia się organizmu.

● Kwasy omega- 3 wspierają funkcjonowanie nerwów, budując ich błony komórkowe i poprawiając przewodzenie impulsów nerwowych. Regularne spożywanie kwasów może zmniejszać ryzyko chorób neurodegeneracyjnych i zwiększać nueroplastyczność komórek mózgowych (ich zdolność do tworzenia nowych połączeń nerwowych).

● Lecytyna. Jest budulcem błon komórkowych neuronów, a także wspomaga regenerację układu nerwowego. Poprawia pamięć, koncentrację i zapobiega rozwojowi chorób układu nerwowego.

Pomogą też rośliny

● Miłorząb japoński – poprawia krążenie krwi w mózgu i w ten sposób odżywia neurony. Wpływa na poprawę pamięci, koncentracji i uwagi.

● Bacopa monnieri – wspomaga regenerację neuronów, zwiększa produkcję serotoniny, tzw. hormonu szczęścia. Poprawia pamięć i kojarzenie faktów.

● Gotu Kola – wspomaga wzrost neuronów i krążenie krwi w mózgu. Stymuluje funkcje poznawcze.

● Rhodiola rosea – adaptogen, czyli roślina wspomagająca przystosowywanie się organizmu do zmian w środowisku zewnętrznym. Zwiększa zdolność neuronów do regeneracji.

● Reishi – adaptogen, grzyb o właściwościach neuroprotekcyjnych, chroni neurony przed uszkodzeniami.

● Pieprz czarny – antyoksydant chroniący komórki nerwowe przed stresem oksydacyjnym. Poprawia krążenie krwi i i wchłanianie składników aktywnych, co jest korzystne przy stosowaniu innych preparatów o działaniu wzmacniającym nerwy.

● Lion’s mane (soplówka jeżowata) – grzyb zwiększający produkcję NGF, czyli czynnika wzrostu nerwów. Poprawia plastyczność mózgu, działa neuroprotekcyjnie (zapobiega degeneracji neuronów lub ją opóźnia).

REKLAMA

MARKA NUMER 1 NA ŚWIECIE

Zaprojektowane na noc

Dyskretna bielizna chłonna w kremowym kolorze

Stworzone z myślą o męskiej anatomii

* Źródło: Euromonitor International Limited; Rynek nietrzymania moczu u osób dorosłych, handel detaliczny, wszystkie kanały, sprzedaż wartościowa RSP, Chusteczki i Higiena, wyd. 2023

Podmiot prowadzący reklamę: Essity Poland sp. z o.o.; Producent: Essity Hygiene and Health AB; Stosuj przy nietrzymaniu moczu.

To jest wyrób medyczny. Używaj go zgodnie z instrukcją używania lub etykietą.

Infekcje intymne

Są tak powszechne jak katar i chyba nie ma kobiety, która nie spotkałaby się z tą przypadłością.

Na szczęście istnieją skuteczne sposoby na to, by zapobiegać infekcjom i je leczyć.

Najczęściej infekcje intymne spowodowane są przez bakterie lub grzyby. Najpierw pojawia się zaczerwienienie, potem upławy, pieczenie, swędzenie. Ale infekcje mogą także powstać w wyniku alergii, terapii antybiotykowej lub hormonalnej. Intymne miejsca kobiety bardzo szybko reagują też na spadek formy fizycznej, psychicznej czy na obniżenie odporności. Gdy pojawią się dolegliwości, nie należy ich lekceważyć, bo nie dość, że są nieprzyjemne, bolesne i długotrwałe, to ich konsekwencją może być: zapalenie błony śluzowej macicy, przydatków, nawracające zapalenia dróg moczowych. Zdecydowanie warto więc wiedzieć, jak je leczyć i zapobiegać.

JAK SOBIE POMÓC

Wypróbuj preparaty z apteki. Jeśli infekcja nie jest zbyt dokuczliwa, wystarczy zwykle środek bez recepty. Dostępne są dopochwowe preparaty przeciwzapalne, do irygacji lub maści przeciwgrzybicze. Sięgnij po zioła. Napary z rumianku i szałwii złagodzą podrażnienia. Zalej szklanką wrzątku 2–3 łyżki ziół. Gdy napar wystygnie,wykorzystaj do nasiadówek (po 5 minut) lub użyj go do przemywania okolic intymnych (2 razy dziennie).

Stosuj probiotyki, czyli preparaty przywracające prawidłową florę bakteryjną. Warto kupić je, gdy tylko pojawią się pierwsze objawy infekcji intymnej, np. za-

wierające wyciągi z owoców żurawiny i probiotyczne bakterie kwasu mlekowego

Idź do lekarza, gdy domowe sposoby nie wystarczą. Ginekolog pobierze wymaz z pochwy i na podstawie wyniku laboratoryjnego dobierze odpowiednią kurację farmakologiczną. Jeśli podejrzewasz, że przyczyną twojego problemu może być alergia, nie zapomnij powiedzieć o tym lekarzowi. Zleci odpowiednie testy.

ZMIEŃ DIETĘ

Zadbaj o mikroflorę jelitową, bo ona wspiera nasz system odpornościowy. „Dobre” bakterie znajdziesz w fermentowanych produktach mlecznych, czyli kefirach, jogurtach i zsiadłym mleku. Nie żałuj sobie kiszonej kapusty i ogórków. Podczas kiszenia powstają bakterie kwasu mlekowego. Twoja dieta powinna też zawierać tzw. prebiotyki, czyli składniki stymulujące powstawanie potrzebnej flory jelitowej w jelitach. Należą do nich przede wszystkim skrobia i błonnik pochodzenia roślinnego, które są pożywką dla bakterii kwasu mlekowego. Znajdziesz je m.in. w płatkach owsianych i cykorii.

Ogranicz słodycze, które mogą być przyczyną często pojawiających się infekcji intymnych. Dzieje się tak dlatego, że zwiększona ilość cukru w organizmie może prowadzić do nadmiernego rozwoju drożdżaków w pochwie (na wszelki wypadek zbadaj poziom glukozy

we krwi). Najlepiej na jakiś czas zrezygnuj z cukru (też w produktach i owocach) i węglowodanów (produkty z białej mąki), bo są ulubioną pożywką dla drobnoustrojów odpowiedzialnych za grzybicę.

ZADBAJ O ODPOWIEDNIĄ

HIGIENĘ

I BIELIZNĘ

Co za dużo, to niezdrowo Według lekarzy, za nawracające infekcje odpowiadać może zbyt częste mycie okolic intymnych (kilka razy dziennie zwykłym mydłem). Niszczy to naturalną florę bakteryjną, co sprawia, że jeśli zetkniesz się z drobnoustrojami wywołującymi grzybicę, będą one miały ułatwione zadanie.

Używaj specjalnych płynów do higieny intymnej. Powinny mieć nie tylko kwaśne pH, ale także zawierać bakterie kwasu mlekowego.

Nie noś bielizny ze sztucznych tworzyw. Najzdrowsze są majtki bawełniane, możesz również zdecydować się na jedwabne – ważne, aby materiał, z którego są uszyte, przepuszczał powietrze i wchłaniał wilgoć.

Pianka do higieny intymnej Kosmetyk łagodnie myje i oczyszcza wrażliwe okolice intymne, zapewniając uczucie świeżości i komfortu przez cały dzień. 150 ml

Prebiotyczny płyn do higieny intymnej

Dzięki zawartości prebiotycznych składników, inuliny oraz oligosacharydu alfa-glukanowego, produkt łagodzi dyskomfort związany z pieczeniem, swędzeniem skóry oraz zapewnia odpowiednią pielęgnację wrażliwych miejsc intymnych, skłonnych do podrażnień. 250 ml

farmaceutkęZapytaj

farmaceutkę

Wątpliwości Czytelników dotyczące domowych sposobów i preparatów aptecznych rozwiewa mgr farmacji Ewa Dembowska. Ty także chcesz zadać pytanie? Napisz na adres magazyn@dbamozdrowie.pl

Wątpliwości Czytelników dotyczące domowych sposobów i preparatów aptecznych rozwiewa mgr farmacji Ewa Dembowska. Ty także chcesz zadać pytanie?

Napisz na adres magazyn@dbamozdrowie.pl

pytanie ?

Jak sobie pomóc, gdy pieką oczy?

??pytanie

Czym kierować się przy wyborze aparatu do

mierzenia ciśnienia? Jakie są ich rodzaje?

Czym najlepiej dezynfekować ranę? Słyszałam, że nie należy tego robić wodą utlenioną, czy faktycznie tak jest?

Ola J. z Rybnika

Ewa P. z Lublina

Uczucie pieczenia (i kłucia) oczu to zwykle efekt zapalenia spojówek (bakteryjnego, grzybiczego itd.) czy rogówki. Może też wiązać się z noszeniem szkieł kontaktowych, zapaleniem brzegów powiek, drażniącymi zewnętrznymi czynnikami (wiatr, promieniowanie UV), ale także być dodatkową dolegliwością wynikającą z poważniejszych chorób (m.in. immunologicznych czy nadczynności tarczycy). Przy zapaleniu spojówek (m.in.: obrzęk, swędzenie i uczucie ciała obcego w oku, pojawienie się wydzieliny surowiczej) pmagają chłodne kompresy, okłady z czarnej herbaty, rumianku, przemywanie nabrzmiałych powiek wacikiem nasączonym naparem z rumianku. Aby uniknąć zapalenia spojówek, nie pożyczajmy swoich kosmetyków i ręczników oraz unikajmy używania cudzych (np. na wakacjach, testery w sklepach), dbajmy o higienę rąk i twarzy.

Adaptogeny to substancje pochodzenia roślinnego o działaniu korzystnym dla zdrowia, pomagające organizmowi w dostosowaniu się do stresu w szeroko pojętym sensie oraz do zachowania równowagi podczas adaptacji do zmieniających się warunków środowiska. Za efekt ich działania odpowiadają kompleksy substancji bioaktywnych. I tak przykładowo ashwagandha – jeden z najpopularniejszych adaptogenów – znana była już w starożytności jako afrodyzjak i środek odmładzający. Współcześnie uważa się, że zwiększa odporność na stres, wykazuje działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i pozytywnie wpływa na metabolizm glukozy. Inne adaptoge ny to m.in.: żen-szeń, cytryniec chiński, różeniec górski, wąkrota azjatycka (gotu cola), eleuterokok kolczasty. Mimo że te preparaty są dostępne bez recepty, zaleca się konsultację z lekarzem ze względu na fakt, iż często zawarte w nich substancje mogą działać anta gonistycznie względem siebie i w rezul tacie zaburzać oczekiwany efekt.

Zasada to wstępne przemycie rany czystą wodą, a potem jej odkażanie. Powszechnie uważa się, że woda utleniona i spirytus salicylowy nadają się do dezynfekcji ran, lecz od dłuższego czasu medycy tego nie zalecają. Faktem jest, że woda utleniona działa przeciw patogenom, które dostały się do rany, ale robi to nieselektywnie i niszczy też zdrowe tkanki, co utrudnia gojenie się rany i ułatwia powstawanie blizn. Podobnie rzecz się ma ze spirytusem salicylowym, który – co prawda eliminuje ok. 90% drobnoustrojów zanieczyszczających ranę – aby był skuteczny, musi być aplikowany na ranę dłuższą chwilę, a to wpływa ujemnie na gojenie ze względu na niszczenie białka

Na rynku dostępnych jest kilka rodzajów aparatów do mierzenia ciśnienia. Manometryczne (mechaniczne) dokonujące pomiaru ze stetoskopem, które są bardzo dokładne, jednak metoda badania jest o tyle złożona, że ogranicza samodzielny pomiar ciśnienia przez chorego. Dostępne są też aparaty automatyczne (mankiet pompuje się automatycznie) i półautomatyczne (mankiet trzeba dopompowywać ręcznie) zakładane na przedramię lub nadgarstek. Pomiar następuje automatycznie, a wynik wyświetlany jest na ekranie. Pamiętać należy, że pomiar na ramieniu jest dokładniejszy niż na nadgarstku, choćby ze względu na grubość tętnic (miażdżyca, tkanka tłuszczowa). Inne ciśnieniomierze to te wykorzystujące najnowsze technologie – smartwatch pozwalający na

długość i szerokość mankietu – jeśli potrzeba, można dokupić dłuższy, a niekiedy ciśnieniomierze posiadają już dwa różne. Najlepszy aparat to ten, który pozwoli najdokładniej zmierzyć ciśnienie w sytuacji najwygodniejszej dla pacjenta. Najpopularniejsze są aparaty naramienne, automatyczne – gdy można założyć aparat samodzielnie, przy zachowaniu odpowiednich warunków pomiaru. Przy zakupie należy sprawdzić, czy ciśnieniomierz ma certyfikat stwierdzający jego jakość i dokładność pomiaru oraz możliwość serwisowania. Ważne, by pokazywał tętno podczas pomiaru, miał funkcje pamięci, wskaźnik zasilania (zasilanie bateryjne), niektóre posiadają także funkcje samokalibracji. Dla pacjentów z arytmią wskazany jest aparat z funkcją PAD (Pulse Arrhythmia Detection).

i wiąże się z bólem u pacjenta. Substancje te mogą być stosowane w celach odkażania nieuszkodzonej powierzchni skóry, protez zębowych, kolczyków, a także innych narzędzi stosowanych np. w kosmetyce. Najlepsze preparaty do dezynfekcji ran to środki aseptyczne na bazie oktenidyny. Są dostępne w aptekach w formie płynów, sprayu, żelu. Nadają się do dezynfekcji ran świeżych, jak i gojących się, powstałych w wyniku urazu mechanicznego, chemicznego czy termicznego, a także miejsc po ukąszeniach owadów czy niewielkich zwierząt. Mają długi okres przydatności do użycia po otwarciu opakowania ze szczelnym zamknięciem, nie wywołują uczuleń, nie sprawiaja bólu podczas aplikowania, nadają się dla dzieci i dorosłych. Niszczą bakterie, wirusy, pierwotniaki, drożdżaki. Preparaty na bazie oktenidyny i fenoksyetanolu są używane do krótkich zabiegów antyseptycznych związanych z raną, błoną śluzową i graniczącą z nią skórą, przed zabiegami diagnostycznymi i operacyjnymi w ginekologii, urologii, proktologii, dermatologii, geriatrii, wenerologii, położnictwie, na oddziałach intensywnej terapii i oddziałach zakaźnych.

pytanie

List do ŚwiętegoMikołaja

Piszę do Ciebie po latach przerwy, choć nie jestem już dzieckiem, a dorosłą osobą z wieloma obowiązkami na głowie. Może to trochę dziwne, ale pomyślałam, że warto spróbować. W końcu, czemu nie? Każdy z nas potrzebuje czasem odrobiny magii, prawda? Nie proszę o zabawki czy gadżety, bo już dawno zrozumiałam, że szczęście nie zależy od przedmiotów. Ale jeśli mógłbyś spełnić moje życzenia, to poprosiłabym o kilka rzeczy niematerialnych. W pierwszej kolejności o zdrowie, bo bez niego nic nie cieszy. Dla mnie i dla tych, których kocham. Byśmy umieli o nie zadbać, robiąc badania profilaktyczne, mądrze korzystając z bogactwa i postępu medycyny. Proszę także o czas. Niech w moim życiu w przyszłym roku znajdzie się więcej chwil na odpoczynek, rozmowy z bliskimi, uśmiech i na rzeczy, które naprawdę sprawiają radość. Daj mi więc trochę czasu na złapanie oddechu i docenienie małych rzeczy. I wreszcie proszę Cię o spokój. Chciałabym, aby stres i pośpiech były rzadszym gościem w moim codziennym życiu. Ale chodzi mi też o ten spokój globalny – na świecie, bo trudno mi pogodzić się z tym, że gdzieś na jego krańcach toczą się wojny. Wiesz, Święty Mikołaju, nawet jeśli nie spełnisz wszystkich moich życzeń, to sam fakt, że piszę ten list, naprawdę mnie uszczęśliwia. Przypomina, że warto pielęgnować w sobie odrobinę dziecka, które wierzy w dobre rzeczy.

Karolina

Banasiak

Farmaceutka, redaktor prowadząca ,,DOZ Magazyn”. Miłośniczka kotów, ciekawych ludzi i książek. Energii dodają jej zajęcia na trampolinach i jogging, a wycisza się na działce w otoczeniu natury.

TEKST KAROLINA BANASIAK
ZDJĘCIA: ROBBY CYRON

czuć się Aby lepiej ŻYJĘ zdrowo

Czy jest recepta na długie życie w dobrym zdrowiu i nastroju? To możliwe dzięki coraz doskonalszym terapiom medycznym. Wiele wskazuje na to, że również proste codzienne nawyki mogą zapewnić na długo dobrą kondycję.

Są miejsca na świecie, wydawać by się mogło wolne od chorób cywilizacyjnych, gdzie żyje najwięcej stulatków. Warto przyjrzeć się ich codziennej rutynie, aby odkryć tajemnicę długiego, i jak sami twierdzą mieszkańcy tych terenów, szczęśliwego życia.

Dobre

nawyki

Wyspy Okinawa w Japonii, Sardynia we Włoszech, Ikaria w Grecji oraz Półwysep Nicoya w Kostaryce od dawna słyną z długowieczności swoich mieszkańców. Nazwano je Blue Zones – Strefy Niebieskie (bo badacze zaznaczali niebieskimi kółkami miejsca, gdzie ludzie żyją najdłużej). Zauważono, że choć te tereny są tak odległe od siebie, to ich mieszkańców łączą codzienne, całkiem przyziemne, rytuały. Być może one również wpływają na długowieczność i poczucie szczęścia. My zapewne nie jesteśmy w stanie skopiować wszystkich, ponieważ żyjemy w innym klimacie i w innym tempie, ale niektóre zwyczaje mieszkańców wysp długowieczności możemy wprowadzać krok po kroku, aby zostały z nami na stałe.

O PORANKU

Picie wody rano na czczo

Warto robić to zaraz po przebudzeniu, 20–40 minut przed śniadaniem. Najlepiej pić ciepłą wodę, żeby nie

obciążać układu trawiennego i nie wychładzać organizmu, zwłaszcza teraz, gdy na dworze ziąb.

KORZYŚCI:

1. Nawodnimy organizm i oczyścimy go z toksyn.

2. Przyspieszymy metabolizm, co może wspomóc też odchudzanie (woda zwiększa uczucie sytości).

3. Zapobiegniemy bólom głowy w ciągu dnia.

4. Zmniejszymy skłonność do infekcji.

Dodatkowo woda z sokiem z cytryny ułatwi detoksykację organizmu i dostarczy witaminy C, która walczy z wirusami i bakteriami, poprawia perystaltykę jelit, co ważne przy zaparciach.

Przeciąganie się i gimnastyka

Można rozciągać się, leżąc jeszcze w łóżku – wystarczy napinać mięśnie ramion i nóg, unosić je lekko do góry, potem powoli siadać, ponownie rozciągać ramiona, kręcić głową raz w lewo, raz w prawo. Następnie spokojnie wstać, podnosić ręce naprzemiennie – prawą do góry, a lewą ciągnąć w dół, potem lewą do góry – prawą w dół.

APETYCZNE JEDZENIE

Śniadanie białkowe czy węglowodanowe? To zależy... jaki dzień nas czeka. Jeżeli pracowity, to siłę do działania i uczucie sytości na długo zapewni śniadanie białkowo-tłuszczowe (np. jajecznica lub łosoś i awokado). Śniadanie węglowodanowe, np. rogalik z dżemem, choć smakowicie pobudzi, to po takim posiłku szybko przyjdzie nam ochota na przekąskę. A co je się w regionach Blue Zones? Na Okinawie zupę miso z pastą ze sfermentowanej soi, rybę, tofu, ryż, na Kostaryce – fasolę, a na Sardynii np. ser z mleka owczego. Bo dieta to klucz do długiego życia: zamiast czerwonego mięsa na obiad – ryby (bogate w kwasy tłuszczowe omega-3 zdrowe dla układu sercowo-naczyniowego) oraz owoce i warzywa rosnące w danej strefie klimatycznej, dostarczające witamin i minerałów.

PŁYNNIE POKONAJ ZMĘCZENIE I ZNUŻENIE

Organiczne żelazo, minerały i witaminy w formie płynnej na bazie miodu, ekstraktów ziołowych i skoncentrowanych soków owocowych.

Można spleść ręce i wyciągać w górę, a potem wykonać kilka przysiadów.

KORZYŚCI:

1. Rozluźniają się mięśnie i pobudza się krążenie.

2. Stawy stają się odporniejsze na urazy.

3. Poprawia się ukrwienie i dotlenienie organizmu.

Planowanie zajęć na cały dzień

Mieszkańcy Stref Niebieskich nazywają to planem na życie, na długie życie. Planowanie motywuje do działania i dotyczy to nie tylko osób czynnych zawodowo, ale i tych na emeryturze.

KORZYŚCI:

1. Planowanie zajęć na każdy dzień pomaga uniknąć stresu i pośpiechu.

2. Dzięki liście zadań do wykonania nie zapomnimy o sprawach urzędowych czy zakupach, ale też o spacerze, spotkaniach z przyjaciółmi i wolnym czasie dla siebie.

WIECZOREM

Pogaduszki z przyjaciółką

Dobre relacje mają znaczenie dla zdrowia, nawet rozmowa przez telefon z życzliwą osobą poprawia nastrój.

KORZYŚCI:

1. Dzielenie się z kimś uczuciami i problemami z całego

dnia pomaga nabrać do nich dystansu, wycisza.

2. Opowiadanie zabaw nych historii i śmiech obniżają poziom hor monu stresu, stymulują wydzielanie dopaminy i poprawiają samopo czucie przed snem.

Czytanie i muzyka na wyciszenie

I jedno, i drugie pomaga spokojnie zapaść w sen, o ile książka to nie horror lub kryminał, a muzyka to nie heavy metal. Bo nie tylko dzieci szybciej zasypiają przy kołysance, także dorośli, którzy słuchają 30–40 minut przed snem muzyki relaksacyjnej, łatwiej usypiają, nie wybudzają się tak często w nocy, śpią głębiej. Jaką muzykę wybrać? Najlepiej stworzyć sobie własną playlistę (dźwięki natury – śpiew ptaków, szum fal czy spokojne melodie na gitarze).

KORZYŚCI:

1. Lekka lektura rozładuje całodzienny stres. 2. Relaksacyjna muzyka ukoi układ nerwowy, obniży ciśnienie krwi, skróci czas zasypiania i poprawi jakość snu.

ALE Nutripack

Produkt będący połączeniem tabletek dedykowanych na dzień i noc: MORNING PACK i EVENING PACK. Zawarty w produkcie magnez przyczynia się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia. Tabletki powlekane, 60 szt. Suplement diety DOZ S.A.

KAROLINA BANASIAK

REDAKTOR

PROWADZĄCA

RADZI

OLEJEK ETERYCZNY

SOSNA

Dodany do kąpieli lub użyty w trakcie masażu działa pobudzająco i odświeżająco. 10 ml

Nawyki w życiu są czymś, co wchodzi nam w krew, automatycznie to wykonujemy (jak np. mycie zębów). Wyrobienie w sobie zdrowych przyzwyczajeń wymaga czasem wysiłku – jak poranna gimnastyka. Ale szybko przekonamy się, że nawet kilka minut ćwiczeń doda nam energii na cały dzień. Czasami przyswojenie dobrych nawyków wymaga też wyjścia ze swojej strefy komfortu, tak jest np. z wyłączeniem telefonu czy laptopa wieczorem. Ale detoks od technologii, od urządzeń emitujących niebieskie światło pomoże wyregulować dobowy cykl snu. Organizm podziękuje nam za dobre dla zdrowia nawyki.

ZDJĘCIA: ROBBY CYRON

Twoje wsparcie w nietrzymaniu moczu NA NOC

Nowość

poszerzone w tylnej części, dla lepszej ochrony w nocy z prebiotykiem, który wspiera naturalny mikrobiom skóry najbardziej chłonne z wkładek Seni Lady To jest wyrób medyczny.

– Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych SA. Zamów próbkę na senilady.pl

Seni Lady produkty chłonne na nietrzymanie moczu. Producent i podmiot prowadzący reklamę

Osteoporoza atakuje podstępnie, nawet kobiety 35-, 40-letnie.

Aby tak się nie stało, należy ćwiczyć i odpowiednio się odżywiać.

o mocne kości Dbamy

Do niedawna osteoporoza była związana przede wszystkim ze starzeniem się organizmu, w tym układu szkieletowego, dotyczyła więc osób w starszym wieku, głównie kobiet, ale też i mężczyzn. Niestety, coraz częściej zapadają na nią młodsze kobiety, czemu może sprzyjać brak aktywności fizycznej, nadwaga, otyłość, niewłaściwa dieta, palenie tytoniu i nadużywanie alkoholu. Lekarze uważają, że osteoporozą zagrożone jest niemal 50 proc. kobiet W większości przypadków nie wiemy o chorobie, dopóki nie zrobimy badań na gęstość kości, czyli densytometrii. Utrata gęstości kości rozpoczyna się już ok. 35. roku życia. Mniej więcej w tym wieku zaczynamy wytracać wapń, czyli główny budulec z kości. Proces przyspiesza podczas menopauzy, na co mają wpływ zmiany hormonalne. Dobra wiadomość jest taka, że można zrobić wiele, by nie zachorować na osteoporozę. Im wcześniej postawimy na profilaktykę, tym lepsze będą efekty. Najnowsze badania wskazują na to, że nawet

dbam o zdrowie

osoby, które mają już początki tej choroby, nie są bez szans, aby zahamować lub ograniczyć jej rozwój

Za mało kości w kości

● Zdrowe kości mają określoną gęstość, która zależy od poziomu wapnia w masie kostnej. dobrym uwapnieniu masa kostna ulega jednocześnie niszczeniu i odbudowie. Gdy brakuje minerału, komórek budujących kości jest za mało. W rezultacie proces odbu dowy przebiega zbyt wolno, aby zachowana została jej prawidłowa struktura.

● Stan kości sprawdza densytometria, mierząca ich uwapnienie.

Stopień uwapnienia -2,5, oznacza osteopenię (stan zmniejszenia gęstości mineralnej kości, początkowe stadium oste oporozy), wynik poniżej -2,5 świadczy o chorobie.

● Osteoporoza wymaga leczenia.

Dobór leków spowalniających odwapnianie tkanki kostnej i stymulujących jej odbudowę to zadanie lekarza. Za najskuteczniejsze środki uważane są nowoczesne leki zawierające przeciwciało monoklonalne – denozunab. Część z nich jest refundowana przez NFZ.

Ćwiczenia to profilaktyka i lek

● Udowodniono, że aktywność fizyczna stymuluje proces mineralizacji kości. Z badań wynika, że kobiety, które regularnie uprawiają sport, są osteoporozą zagrożone zdecydowanie mniej niż te, które tego nie robią. Nawet osoby mające genetyczną skłonność do osteoporozy mogą jej uniknąć, jeśli będą ćwiczyć. Ale to nie wszystko. Okazuje się bowiem, że uprawianie określonych rodzajów sportu może nie tylko zahamować utratę gęstości kości, ale także cofnąć ten proces, o ile zmiany nie są zbyt zaawansowane. Jak do tego dochodzi? Kiedy wykonujesz ćwiczenia, zmuszasz do wysiłku nie tylko mięśnie, ale i kości. Taka stymulacja sprawia, że kości zaczynają się ponownie mineralizować, a tym samym wzmacniać. ● Co i ile ćwiczyć? Najważniejszy jest trening siłowy (oporowy) z wykorzystaniem ciężarków (hantle, sztangi) i taśm elastycznych. Jeśli jednak masz już osteoporozę, ćwiczenia należy wykonywać pod kontrolą fizjoterapeuty lub instruktora. W profilaktyce i leczeniu choroby sprawdzają się również treningi obciążeniowe: szybkie marsze, nordic walking, wchodzenie po schodach czy ćwiczenia z wykorzystaniem masy ciała. Międzynarodowa Fundacja Osteoporozy (International Osteoporosis Foundation – IOF) zaleca, by kobiety w wieku 35–45 lat (a także starsze, przed menopauzą) ćwiczyły trzy razy w tygodniu przez godzinę (włączając 15-minutową rozgrzewkę i 10 minut ćwiczeń rozluźniających). Po menopauzie – cztery razy w tygodniu, dwa razy przez godzinę i dwa razy 25 minut.

raz dziennie: dwa plastry żółtego sera (60 g), porcję twarogu (200 g), sardynki w oleju lub pomidorach (100 g), jogurt (150 ml) czy mleko (200 ml). Pamiętajmy też, by ograniczyć spożycie soli, alkoholu i napojów z kofeiną (jedna filiżanka kawy dziennie nie zaszkodzi), ponieważ wypłukują wapń z organizmu. Pierwiastek można suplementować.

Cenna witamina D

● Jej niedobory są główną przyczyną z przyswajaniem wapnia. Niestety, brakuje jej większości z nas, bo witamina D prawie w 80 proc. jest syntetyzowana w naszej skórze pod wpływem promieniowania UV, a w polskim klimacie przez przynajmniej pół roku ilość słońca nie jest wystarczająca, by proces ten był efektywny. Tylko 20 proc. możemy sobie dostarczyć wraz z pokarmem. Źródłem witaminy D są przede wszystkim tłuste ryby morskie.

Wapń w diecie

● To minerał odpowiadający za budowę i rozwój kości. Instytut Żywności i Żywienia zaleca, by dorośli dostarczali sobie 1000 mg wapnia na dobę. Kobiety, które przechodzą albo przeszły menopauzę, powinny zwiększyć jego spożycie do 1500 mg na dobę. Najwięcej wapnia znajduje się w produktach nabiałowych: mleku, kefirach i jogurtach, a także w białych i żółtych serach. Jego źródłem są także zielone warzywa (np. szpinak, jarmuż, brokuły, natka pietruszki, kapusta) oraz kasze gryczana i jaglana, rośliny strączkowe, orzechy i migdały. Warto też włączyć do

● Zanim zaczniemy ją suplementować, należy sprawdzić jej poziom. Wynik powyżej 30 ng/ml to znak, że wszystko jest w porządku. Poniżej 20 ng/ml to niedobór. W takim przypadku lekarz ustali odpowiednią jej dawkę. Przy niewielkich niedoborach (ma je większość z nas) przyjmuje się 1000 IU witaminy D dziennie.

Enteris immune

Zawiera w składzie mikrokapsułkowaną mieszankę 8. szczepów bakterii. Kapsułki, 20 szt.

JEMzdrowo

Ryby mają głos

Jak każe tradycja, przyrządzamy na wigilię przynajmniej jedno ciepłe danie i jedną przekąskę z ryb. Bez względu na to, jaki gatunek wybierzemy, zwracajmy uwagę na jakość.

NasZ ekspert

BARBARA LASOTA

mgr inż. żywienia

człowieka

absolwentka wydziału

Żywienia Człowieka

SGGW

święta Nie tylko

Prawie 90 proc. karpi kupujemy przed Bożym Narodzeniem. W ciągu roku prawie ich nie przyrządzamy. Innych ryb również jemy za mało. Doceńmy je i wybierajmy najzdrowsze.

NAS Z C Y K L

Kupuj głową z

KARP ZATORSKI

Nie wszyscy o nim słyszeli, a warto go skosztować, jeśli nadarzy się okazja. Uważany jest za najszlachetniejszą odmianę karpia. To duma Małopolski. Hoduje się go na terenie gminy Zator i dwóch sąsiednich. Powstał przez skrzyżowanie rodzimej linii karpia polskiego z liniami: węgierską, jugosłowiańską, gołyską i izraelską. Rośnie szybko, więc odwławia się go już po dwóch latach (inne po trzech). Jego mięso jest bardzo delikatne, soczyste, smakowite i niezbyt tłuste. Można go kupić nie tylko u lokalnych hodowców, ale także w sklepach internetowych.

Wszyscy znamy przysłowie: „zdrów jak ryba”. Mówi się tak o osobach, które nie chorują. Czy to oznacza, że ryby nie mają dolegliwości? Niekoniecznie, ale ich mięso jest naprawdę wartościowe. Statystyczny Polak je mało ryb, około 13,5 kg rocznie. Dla porównania Portugalczycy konsumują 57 kg, a Hiszpanie 39 kg. Raczej nie pobijemy ich rekordu, ale gdyby się udało dojść do 20 kg, byłoby to korzystne dla zdrowia.

Tradycja zobowiązuje

W dawnych wiekach ceniliśmy ryby bardziej niż obecnie. Trochę za sprawą dużej liczby dni postnych, kiedy

WYBIERAMY NAJLEPSZE ANCHOIS

mięso zwierząt rzeźnych należało zastąpić rybą. Karp pojawił się na naszych stołach już w XII wieku. Jego hodowlę rozpropagowali cystersi. W wieku XVI stawy rybne zakładano już powszechnie, wykorzystując nieużytki. Jak podają kronikarze, na wsiach Śląska i zachodniej Małopolski hodowla karpia była niemalże tak popularna, jak uprawa zbóż! Gustowano również w rybach łowionych w rzekach i jeziorach: szczupakach, płociach, okoniach sandaczach, leszczach. Dużo jedzono śledzi, które znad morza trafiały w głąb kraju w beczkach, zakonserwowane solą. Słynęliśmy także z ciekawych przepisów na dania rybne, niczym Francuzi z pasztetów. Najbardziej znanymi potrawami był karp w szarym polskim sosie (czyli z bakaliami i kruszonym piernikiem) oraz sandacz à la polonaise. Była to ryba gotowana, obłożona warzywami, posypana posiekaną natką pietruszki i polana masłem z zasmażonymi w nim posiekanymi jajkami na twardo.

Są przysmakiem w kuchni śródziemnomorskiej, ale my również coraz chętniej po nie sięgamy. To filety z małych sardeli. Za najlepsze uważa się sardele z Morza Kantabryjskiego, lekko różowawe w dobrej oliwie.

Doceńmy słodkowodne

Wielu dietetyków poleca ryby morskie, zwłaszcza tłuste, ze względu na zawarte w nich cenne kwasy tłuszczowe omega-3. Rzeczywiście, są niezwykle cenne. Ale gatunki słodkowodne, w tym karp, również są zdrowe. Dostarczają niemal tyle samo białka, co mięso drobiowe, wieprzowe i wołowe, bo ok. 18 g w 100 g. Jeśli odpowiednio je przyrządzimy (pieczone, gotowane lub smażone w małej ilości tłuszczu), będą lekkostrawne, bogate w witaminy A, E, D, z grupy B i składniki mineralne, zwłaszcza w wapń, fosfor, cynk, jod

Z GŁOWY KARPIA, KRĘGOSŁUPA

I PŁETW MOŻESZ ZROBIĆ GALARETĘ BEZ ŻELATYNY. GOTUJ JE GODZINĘ

W LITRZE WODY Z WARZYWAMI.

i żelazo. Co ważne, zawierają także trochę kwasów omega-3, o czym rzadko się mówi. Mięso karpia jest ponadto bardzo dobrym źródłem cennego dla naszej skóry i kości kolagenu. Dlatego właśnie karpia w galarecie można przyrządzić, nie dodając żelatyny z torebki. To potrawa nie tylko smaczna, lekkostrawna, niskokaloryczna, ale również służąca urodzie (kolagen wygładza zmarszczki) i poprawiająca ruchomość stawów. Idealna zatem szczególnie dla seniorów i osób odchudzających się. Najlepiej przyrządzić ją z tuszki całego świeżego karpia.

i warto je jeść jak najczęściej. To tanie źródło dobrego białka, witamin z grupy B, omega-3 i minerałów. Starajmy się przyrządząć śledzie w domu, a jeśli kupujemy gotowe, zwracajmy uwagę, by nie było w nich konserwantów i wzmacniaczy smaku. Sprawdzajmy pod tym kątem informacje na opakowaniu.

MATIAS CZY À LA MATIAS?

Prawdę mówiąc, nie ma to jak całe śledzie z beczki. Trzeba je jednak sprawić i długo moczyć, więc chętnie wybieramy filety zwane matiasami, z którymi pracy jest dużo mniej. Te prawdziwe to filety z młodych śledzi, które jeszcze nie odbywały tarła. Wcale nie tak łatwo je jednak kupić. Na ogół sklepy oferują à la matiasy. Wybierajmy te duże, jędrne, dość tłuste, o zwartym kształcie. Nie kupujmy, gdy są poszarpane i rozmoczone, które w otwartym pojemniku stały w sklepie kilka dni. Zwracajmy uwagę, by były jasne, ale nie białe.

Zatopione w lodzie

są najlepsze, często z konieczności mrożone. Przed zakupem zwracajmy uwagę na warstwę lodu. Nie powinno go być więcej 15 proc. masy produktu. Tymczasem zdarza się, że filet stanowi zaledwie 60 proc., a reszta to zamrożona woda. Taka ryba nie będzie smaczna ani jędrna. Na ogół rozpada się podczas smażenia. Tracimy też finansowo, płacąc za wodę.

Substancje niepożądane

Od kilku lat autorzy niektórych publikacji przestrzegają czytelników przed jedzeniem ryb z powodu zanieczyszczenia rtęcią, a także dioksynami, mikroplastikiem i innymi substancjami niepożądanymi. Podchodźmy do takich informacji z rozwagą. Ponieważ do wód trafiają toksyny, przenikają one również do mięsa ryb. Jednak jest ich tam mniej niż np. w mięsie zwierząt rzeźnych. Ich poziom nie przekracza dopuszczalnych norm.

Aby pozbyć się mulistego posmaku , włóż ją do mleka z pieprzem na 2 godziny lub natrzyj sokiem z cytryny.

Jest wpisany na polską listę produktów tradycyjnych, na której znajdują się potrawy i produkty spożywcze uważane za dziedzictwo kulturowe.

Niezwykły zakwas

z buraków

Można go kupić w specjalistycznych sklepach z kiszonkami, a nawet w niektórych supermarketach. Najlepiej jednak robić go samemu. Przepis jest prosty: 2 kg buraków kroimy w plasterki, zalewamy 3 l wody, dodajemy 2 główki czosnku, ziele angielskie, listki laurowe, 2 łyżki soli i ewentualnie 2 łyżki soku z kiszonych ogórków lub skórkę razowca. Po 5 dniach jest gotowy.

CO ZAWIERA?

Mnóstwo bioaktywnych fitozwiązków mających duży wpływ na zdrowie. Jest naturalną multiwitaminą. Dostarcza witamin z grupy B, a także miedzi, manganu, przeciwzapalnej betalainy i probiotyków.

JAK GO WYKORZYSTAĆ?

Ten polski superfood jest, jak wiemy, świetną bazą do przygotowania barszczu czerwonego. Można również dodać go np. do zupy z soczewicy, ale przede wszystkim warto pić surowy. Sam lub w postaci koktajli, np. z dodatkiem jabłka i miodu, ananasa i jarmużu lub wymieszany z kefirem. Dzienna lecznicza dawka zakwasu dla osoby dorosłej to ok. 100 ml. Dzieciom serwujmy mniejsze porcje (50 ml).

Uwaga!

Buraki najlepiej kisić w w szklanym słoju lub kamiennym garnku. Plasterki nie powinny wypływać ponad wodę.

Na co pomaga?

BIO Burak

Sok z buraka BIO odtworzony z zagęszczonego soku 99,97% (Beta Vulgaris L.) z dodatkiem koncentratu soku z aceroli (Malpighia glabra L.). Płyn, 500 ml

POPRAWIA ODPORNOŚĆ, CHRONI WĄTROBĘ

•Niepasteryzowany, podobnie jak inne kiszonki, zawiera mnóstwo bakterii kwasu mlekowego, zwanych probiotycznymi, które wspierają naturalną mikroflorę jelitową, a tym samym poprawiają funkcjonowanie układu odpornościowego. Ważną rolę odgrywa też obecny w zakwasie bakteriobójczy czosnek, wit. C i betalainy. Te ostatnie (jak i inne przeciwutleniacze) usprawniają pracę wątroby i pomagają w eliminacji toksycznych substancji. Zawarty w burakach tlenek azotu rozszerza naczynia krwionośne, co przyczynia się do zmniejszenia ciśnienia tętniczego krwi.

Wyjątkowa kolacja

BARBARA LASOTA mgr inż. żywienia człowieka absolwentka Wydziału

Żywienia Człowieka SGGW pytamy eksperta

Na wigilijną wieczerzę czekamy cały rok. Jest niezwykła. Nie tylko dlatego, że panuje wtedy szczególna atmosfera. Również dlatego, że jemy smaczne potrawy, które na stołach pojawiają się tylko z tej okazji. Przyrządzajmy je częściej, bo mogą poprawić naszą odporność oraz zdrowie.

Wielu z nas, zwłaszcza, po 50. roku życia, ale nie tylko, może mieć przewlekły stan zapalny w organizmie. Niekiedy trwa on nawet kilka lat. Przyczyną bywa cukrzyca, choroby układu sercowo-naczyniowego, pasożyty, zakażenie wirusowe, bakteryjne, otyłość, długotrwały stres czy nadużywanie leków. Często takie przewlekłe zapalenie nie daje niepokojących objawów. Możemy czuć jedynie przemęczenie lub cierpieć np. z powodu migreny. Tym niemniej osłabia to organizm, w którym rozprzestrzeniają się prozapalne cząsteczki. Aby temu zapobiec lub wspomóc leczenie, dobrze jest zmienić sposób odżywiania. Dietetycy skomponowali nawet dietę przeciwzapalną. Idealnie wpisują się w nią produkty i tradycyjne potrawy, które przygotowujemy na kolację wigilijną od setek lat.

Grzyby – leśny skarb

Kuchnia staropolska stała grzybami, a zatem nie mogło ich zabraknąć także podczas wigilii. Wiele badań z zakresu biochemii udowodniło, że to prawdziwe leśne skarby. Zawierają bardzo dużo poprawiających odporność pierwiastków, takich jak selen, ale także cynk i magnez. Substancje te grzyby przeflitrowują sobie bezpośrednio z leśnej gleby

Będą jeszcze zdrowsze

Ciasto na wigilijne pierogi zagniećmy z razowej mąki pszennej, graham, żytniej razowej lub orkiszowej. Można także je zmieszać w dowolnej proporcji. Dzięki temu pierogi będą miały niższy indeks glikemiczny. Nie spowodują szybkiego skoku glukozy we krwi, będą mniej tuczące, bogatsze w błonnik, witaminy i minerały. Na 60 dag takiej mąki potrzebne będzie 300 ml ciepłej wody lub nieco więcej. Mąki różnie chłoną wodę. Do ciasta warto także dodać 2 łyżki miękkiego masła lub 2 łyżki oleju lnianego i 1–2 żółtka.

reklama

JEM ZDROWO dieta

za pomocą grzybni. Pyszne potrawy z dodatkiem borowików, podgrzybków, a nawet pieczarek dostarczają również dobrze przyswajalnego białka, witamin z grupy B, ergotioneinów i beta Te dwie ostatnie substancje mają duży wpływ na wyciszanie stanu zapalnego przez nasz układ odpornościowy. A zatem jedzmy ze smakiem uszka z grzybami, pierogi, zupę grzybową czy kaszę z sosem grzybowym nie tylko podczas wigilii, ale przynajmniej kilka razy w miesiącu.

Bezcenna kapusta

Naszym przodkom nie były znane wprawdzie opracowania Pliniusza, Katona ani innych starożytnych medyków dotyczące właściwości leczniczych kapusty, ale mieli swoje obserwacje i byli przekonani o jej wartości. Dlatego w ten wyjątkowy wieczór, poprzedzający Boże Narodzenie, obowiązkowo pojawiała się na stole. Jako rodzaj jarskiego bigosu, czyli duszona z grzybami, cebulą i olejem, w pierogach, kulebiakach i jako kapusta z grochem. Za jej prozdrowotne i przeciwzapalne działanie odpowiadają głównie izotiocyjaniany, glukozynolany i polifenole. Poza tradycyjnymi potrawami z kapusty serwowanymi podczas wigilii, jedzmy na co dzień także inne, przygotowane na bazie tego warzywa. Chociażby proste surówki. Cenna jest zarówno odmiana biała, jak również włoska, czerwona i pekińska.

Kasze, fasola i inne strączkowe

Przed laty w wielu rejonach Polski na wigilijnym stole obowiązkowo musiały się znaleźć trzy kasze: jaglana z suszonymi śliwkami lub miodem, a także jęczmienna i gryczana, np. z grzybami lub po prostu

Suszony skarb

Wprawdzie cukier nie sprzyja dobrej odporności, ale chodzi o ten z cukiernicy. Suszone owoce są zdrowe!

Wybierajmy te bez konserwantów i łączmy je z orzechami i migdałami.

z olejem i cebulką. Jęczmienną czasem wykorzystywano również do przyrządzania słodkiej kutii. Fasolę jadano ze śliwkami, tak jak kaszę jaglaną, z miodem lub z czerwonym barszczem. Tu warto podkreślić, że barszcz z buraków i buraki w każdej innej postaci także działają przeciwzapalnie. Piszemy o tym na str. 62. Kasze i fasola to głównie źródło błonnika, soli mineralnych, wielu witamin i rutyny. Są pomocne w przywracaniu zdrowia, podobnie jak soczewica ciecierzyca i groch.

Oleje i ryby

Szerzej o rybach i zawartych w nich przeciwzapalnych kwasach omega-3 piszemy na str. 58–60. Przy przyrządzaniu wielu wigilijnych potraw ważną rolę odgrywają również oleje. Rzepakowy tłoczony na zimno, lniany i konopny. Bez przesady można powiedzieć, że należą one do najzdrowszych. Idealnie byłoby, abyśmy te same oleje stosowali także poza świętami. Dodawajmy je do surówek i sałatek, a także do duszonej kapusty, dań z grzybów i kasz.

Przypraw nimi potrawy

Skuteczną bronią przeciwko wolnym rodnikom, które osłabiają odporność, są przyprawy. Najsilniej działają: goździki, gałka muszkatołowa i cynamon. Ponieważ naszym tradycyjnym bożonarodzeniowym ciastem jest piernik, więc

dostarczyć organizmowi mnóstwo wzmaniających przeciutleniaczy. Dodatkowo dodajmy cynamon i goździki do szarlotki oraz kompotu z suszu. Wykorzystajmy także podnoszące odporność zioła: rozmaryn, tymianek, bazy lię, majeranek. Pasują do potraw z grzybów, kapusty, fasoli, a także

Zdrowa Wigilia

Uroczysta kolacja, którą tradycyjnie jemy 24 grudnia składa się co najmniej z kilku potraw. Rzadko już przyrządzamy ich 12, jak dawniej, ale 4–5 to absolutne minimum. Potrawy znane od wieków są wyśmienite i nie rezygnujmy z nich. Możemy je jednak nieco unowocześnić. Trochę inaczej doprawić, podać w nowej formie, z innymi niż zwykle dodatkami. Szczególnie zwracajmy uwagę, aby nie zepsuć naprawdę zdrowych surowców: ryby, grzybów, warzyw. Rybę postarajmy się upiec, zamiast ją smażyć. Poniżej proponujemy przepis na pieczonego łososia, ale podobnie można przyrządzić też karpia. Wypró bujcie także pozostałe dania.

DANIE GŁÓWNE

Łosoś z piekarnika

1 kg fileta z łososia, 4 ziemniaki, cebula, 3 średnie marchewki, pietruszka, kawałek selera, szklanka śmietany 18-proc, olej, 1/2 cytryny, 8 plastrów imbiru, czosnek, sól, pieprz ziołowy, majeranek, 2–3 gałązki świeżych ziół, np. rozmarynu

Warzywa i ziemniaki cienko obierz i umyj. Ziemniaki ugotuj na półtwardo, lekko wystudź, pokrój w plastry. Marchew, pietruszkę i seler pokrój na zapałki, cebulę w piórka, a czosnek w plasterki. Wymieszaj z ziemniakami, przypraw solą, pieprzem, majerankiem i imbirem.

Skrop olejem, ułóż w formie, zalej śmietaną. Rybę umyj, osusz, pokrój na porcje, skrop sokiem z cytryny, przypraw solą i pieprzem. Ułóż na warzywach. Piecz ok. 35 minut w 180 st. C. W połowie pieczenia przykryj folią. Przed podaniem udekoruj świeżymi ziołami.

Uwaga!

Pieczony łosoś jest znacznie mniej kaloryczny niż smażony. Zawiera tylko dobre tłuszcze omega-3.

Każdą porcję fileta i warzyw możesz także zawinąć w papier do pieczenia lub folię aluminiową i upiec danie w pakiecikach. Ryba będzie bardziej soczysta.

PRZYSTAWKA

Sałatka z krewetkami

po 250 g oczyszczonych mrożonych krewetek i paluszków krabowych, mała puszka groszku konserwowego i kukurydzy, 3 jajka, cebula czerwona, 2 łyżki masła, 3 łyżki majonezu, 2 ząbki czosnku, cytryna, sól, pieprz

Krewetki przelej wrzątkiem na sitku i osącz. Rozmrożone usmaż na stopionym maśle, dodając posiekany czosnek. Wystudź. Paluszki krabowe rozmroź, drobno pokrój. Jajka ugotuj na twardo i także pokrój. Cebulę obierz, posiekaj.

Do majonezu dodaj łyżeczkę soku z cytryny, wymieszaj. Układaj w pucharkach warstwami: kukurydzę, paluszki krabowe, cebulę, groszek i krewetki. Lekko oprósz solą i pieprzem. Polej majonezem. Udekoruj krewetkami.

Aby sałatka była mniej kaloryczna, możesz wymieszać majonez z jogurtem i przyprawić sos sokiem z cytryny lub musztardą.

TRADYCYJNA ZUPA

Grzybowa zabielana

10 suszonych grzybów, po marchewce i pietruszce, cebula, 3 ząbki czosnku, mały por, kawałek selera, pęczek natki pietruszki, 2 łyżki oleju lnianego, 2 łyżki kwaśnej śmietany, łyżka razowej mąki żytniej, suszony majeranek, rozmaryn, sól, pieprz

Grzyby dokładnie umyj, zalej 7 szklankami wody i zostaw na noc. Włoszczyznę obierz, opłucz i pokrój na kawałki. Cebulę i czosnek posiekaj, zeszklij na oleju. Do grzybów dołóż włoszczyznę i cebulę z czosnkiem. Posól i wsyp łyżeczkę majeranku oraz szczyptę roz-

marynu. Gotuj na małym ogniu ok. 35 minut. Zabiel śmietaną wymieszaną z mąką i zagotuj. Wyjmij 3–4 ładne kawałki grzybów i pokrój je w paseczki. Odłóż. Zupę zmiksuj. Do każdej porcji dodaj kilka paseczków grzybów, posyp natką. Możesz podać z łazankami.

Ponieważ w tak przygotowanej zupie grzybowej jest dużo warzyw, dostarcza ona wielu witamin i porcję błonnika.

CIASTO

Piernik z gruszkami

2 szklanki mąki, 3 jajka, 4 łyżki miodu, 1/2 szklanki oleju, 3/4 szklanki mleka, po 2 łyżki kakao i przyprawy do piernika, 4 łyżki płatków migdałowych, 3 gruszki, 100 g czekolady, po 1/2 łyżeczki sody i proszku do pieczenia

Jajka połącz z miodem, olejem i połową szklanki mleka. Wsyp mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao i przyprawę do piernika. Dobrze wymieszaj. Jeśli ciasto będzie zbyt suche, dolej jeszcze trochę mleka. Gruszki umyj, osusz, pokrój na pla-

stry. Ciasto przełóż do natłuszczonej formy keksówki i wetknij w nie gruszki. Część plastrów tak, aby wystawały ponad masę. Piecz ok. 35 minut w 170 st. C. Ciasto polej polewą z rozpuszczonej czekolady i odrobiny mleka. Posyp płatkami.

Do ciasta piernikowego możesz także dodać przynajmniej garść bakalii. Wtedy jednak zwiększ porcję sody do łyżeczki.

Porady zza

Porady zza

PIERWSZEGO STOŁU*

PIERWSZEGO

STOŁU*

dr nauk farmaceutycznych

dr nauk farmaceutycznych

MAGDALENA JACHORSKA ekspert farmaceutyczny

MAGDALENA JACHORSKA ekspert farmaceutyczny

Dawka wiedzy na temat produktów aptecznych i przepisów związanych z farmacją

Dawka wiedzy na temat produktów aptecznych i przepisów związanych z farmacją

PRAWIDŁOWY POZIOM

NATURALNE SPOSOBY NA ZABURZENIA SNU

CHOLESTEROLU A DIETA

Profil lipidowy ma ogromne znaczenie dla naszego stanu zdrowia i pracy układu sercowo-naczyniowego. Niestety, coraz więcej osób zmaga się z utrzymaniem prawidłowego poziomu cholesterolu i trójglicerydów we krwi. Pomocne mogą okazać się suplementy i odpowiednio skomponowana dieta. Zdecydowanie uni kamy produktów wysoko przetworzonych, utwardzonych olejów, ograniczamy spo życie mięsa. Wprowadzamy do diety fito sterole roślinne (oleje roślinne, warzywa, owoce, zboża) i kwasy tłuszczowe wie lonienasycone. Wśród suplemen tów diety szukajmy produktów na bazie ekstraktu z czosnku bądź z wyciągiem z czerwonego ryżu, z chromem, z koenzymem Q10.

Trudności w zasypianiu, zbyt szybkie wybudzanie i zła jakość snu wpływają na nasze samopoczucie i pogarszają ogólne funkcjonowanie organizmu. Przy krótkotrwałych problemach warto sięgnąć po produkty ziołowe, jak: melisa, lawenda, dziurawiec, szyszka chmielu, kozłek lekarski, ashwagandha. Dobre efekty przynoszą też preparaty na bazie difenhydraminy i melatoniny. W aptece znajdziemy preparaty jednoskładnikowe i zło żone, w formie tabletek, kapsułek, żelek, torebek do zaparzania lub w for mie płynnej. Dobrze dobrany preparat pomoże zmniejszyć niepokój i uregulować rytm dnia oraz nocy. Przy długotrwałych pro blemach warto zasię gnąć porady lekarza.

WITAMINA Z GRUPY B – DLA KOGO?

Witaminy z grupy B są niezbędne do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, wykazują bowiem działanie neuroprotekcyjne oraz wspomagają regenerację neuronów. Szczególnie duże znaczenie mają witaminy: B1, B6, B9, B12. Dobrze zbilansowana dieta powinna w pełni zabezpieczać dzienne zapotrzebowanie na witaminy z grupy B, niemniej jednak niektórzy pacjenci wymagają jeszcze dodatkowego wsparcia pracy układu nerwowego. Zaleca się uzupełnienie niedoborów tych witamin przede wszystkim chorym stosującym leki z grupy inhibitorów pompy protonowej, osobom z bólami neuropatycznymi (np. rwa kulszowa, neuropatia cukrzycowa), a także z niedoborami żywieniowymi.

Zaburzenia nastroju, w tym smutek, brak chęci do działania, poczucie rezygnacji i przytłoczenia, to rosnący problem wśród społeczeństw krajów rozwiniętych. W przypadku łagodnych zaburzeń wsparciem może okazać się preparat roślinny – wyciąg z ziela dziurawca. Dziurawiec, zgodnie z rekomendacjami Europejskiej Agencji Leków, jest z powodzeniem wykorzystywany w terapii łagodnych zaburzeń depresyjnych. Zawarte w nim składniki aktywne niwelują niekorzystne zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym, w konsekwencji dziurawiec działa podobnie jak syntetyczne leki przeciwdepresyjne. Pierwsze efekty powinny pojawić się po 4 tygodniach terapii.

KURZAJKI

PIELĘGNACJA SKÓRY

PODCZAS MENOPAUZY

JAK JE LECZYĆ?

INFEKCJE DRÓG MOCZOWYCH

W tym okresie warto sięgnąć po dermokosmetyki przeznaczone dla cery dojrzałej. Specjalnie przygotowane produkty pielęgnacyjne na bazie naturalnych składników aktywnych pomogą w walce z suchością skóry, poprawią jędrność i elastyczność. Składniki aktywne takie jak biopeptydy, kwas hialuronowy i wyciągi roślinne bogate w przeciwutleniacze przywracają gęstość i nawilżenie skóry. Równie ważna jest także pielę gnacja ciała ‒ odżywcze balsamy doskonale nawilżają i regenerują skórę. Pomocna może okazać się również suplementacja doustna i stosowa nie nutrikosmetyków poprawiających wygląd i ogólną kondycję skóry.

Brodawka wirusowa, potocznie kurzajka, to problem skóry, który może pojawić się w każdym wieku. Wśród produktów leczniczych dostępnych bez recepty warto zwrócić uwagę na preparaty zawierające w składzie kwas salicylowy i kwas mlekowy. Te dwie substancje aktywne zmiękczają i ułatwiają złuszczanie naskórka. Precyzyjna aplikacja leku pozwala na skuteczne usunięcie zaatakowanej wirusem warstwy skóry. Obydwie substancje czynne mogą być bezpiecznie stosowane już od 12-go r.ż., a pod kontrolą lekarza nawet od 2-go r.ż. Czas leczenia wynosi zwykle 8 tygodni.

Nawracające infekcje dróg moczowych to częsta przypadłość, która dotyczy przede wszystkim kobiet, również w wieku menopauzalnym. Pieczenie podczas oddawania moczu, parcie na pęcherz, uczucie niepełnego opróżnienia pęcherza po oddaniu moczu – to mogą być pierwsze objawy zakażenia układu moczowego. W leczeniu i profilaktyce nawracających zakażeń warto stosować preparaty roślinne, głównie zawierające żurawinę. Wpływają one na optymalizację pH moczu i utrudniają bakteriom przyczepianie się do nabłonka dróg moczowych. Ponadto może pomóc m.in. wyciąg z pietruszki, wierzbownicy drobnokwiatowej czy pestek dyni – preparaty te działają moczopędnie i pomagają wypłukiwać bakterie z dróg moczowych.

Niska temperatura i mała wilgotność powietrza to główne czynniki sprzy jające zaostrzeniu atopowego zapale nia skóry (AZS) w okresie zimowym. Skóra staje się zdecydowanie bardziej sucha, swędząca, pojawiają się problemy pielęgnacyjne, może także dochodzić do nadkażeń bakteryjnych. Profilaktycznie zaleca się codzienne stosowanie emolientów, najlepiej w statusie wyrobu medycznego, w celu przywrócenia bariery ochronnej skóry, ukojenia i zmniejszenia suchości, a ponadto używanie odpowiednio dobranych środków myjących i unikanie zbyt ciepłej wody. W zależności od stadium i wyglądu zmian lekarz może włączyć glikokortykostroidy i leki przeciwhistaminowe, które skutecznie łagodzą uciążliwe dolegliwości.

* „Pierwszy stół” w języku zawodowym osób związanych z farmacją to nic innego, jak lada w aptece, przy której pacjent spotyka się z farmaceutą.

* „Pierwszy stół” w języku zawodowym osób związanych z farmacją to nic innego, jak lada w aptece, przy której pacjent spotyka się z farmaceutą.
WPŁYW ZIMNA
ZABURZENIA NASTROJU – PREPARATY BEZ RECEPTY

JESTE M eko

bezŚwiętawyrzucania

Bardzo często w okresie przedświątecznym kupujemy za dużo różnych rzeczy, które potem najczęściej lądują na śmietniku. Czas to zmienić.

Mniej

znaczy więcej

Choć święta dla wielu z nas są najpiękniejszym czasem w roku, to nie

zawsze służą naszej planecie. Może warto to zmienić.

Wten grudniowy czas wiele osób wpada w zakupowe szaleństwo. Często kupujemy wiecej, niż nam potrzeba, jedzenia, dekoracji. Statystki podają, że w okresie świątecznym marnujemy o 30 proc. żywności więcej niż w pozostałe miesiące. Co ciekawe, na ogół wiemy (a przynajmniej wie to ponad 40 proc. ankietowanych osób), że tak robimy, a mimo to nie potrafimy zmienić tkwiących w nas nawyków. Warto zrobić rachunek sumienia i postarać się, by w tym roku było inaczej.

1

EKOLOGICZNE PREZENTY

Zamiast przedmiotów warto czasem podarować bilety do teatru czy na koncert, karnet na warsztaty kulinarne, zajęcia sportowe czy voucher na weekendowy wyjazd. Radość sprawią też domowe przetwory czy własnoręcznie zrobiony sweter, itp

2

PRZYJAZNE OŚWIETLENIE

0PAKUJ BEZ KOSZTÓW

Do pakowania prezentów możesz wykorzystać to, co już masz: niepotrzebne apaszki, chusty, kawałki materiałów. Poszukaj w internecie ciekawych technik pakowania, a przekonasz się, że nie musisz mieć nowego kolorowego papieru, by opakowanie robiło wrażenie. Oryginalnie wyglądają drobne prezenty np. umieszczone w słoikach. Jako ozdób użyj szyszek, gałązek, suszonych kwiatów.

Wiadomo, że nic tak nie tworzy świątecznej niezwykłej atmosfery, jak migające światełka lampek, świec, lampionów. Staraj się wybierać takie lampki, które można nastawić na określony czas, aby niepotrzebnie nie świeciły. Zamiast dekorować cały dom, co z pewnością wygląda atrakcyjnie, ogranicz się do oświetlenia wybranych fragmentów. To także da świetny efekt, a pozwoli zaoszczędzić trochę energii. Wybieraj solarne ozdoby świąteczne. Jest ich sporo na rynku.

NOWE OPAKOWANIE

WSZYSTKO ZJEDZONE

Przede wszystkim staraj się kupować produkty od lokalnych rolników i dostawców. To postępowanie ekologiczne, bo żywność pokonuje mniejszy dystans od producenta do naszego stołu, więc planeta oszczędza na transporcie. Postaraj się dokładnie dopasować ilość jedzenia do osób, z którymi będziesz spędzać święta, a jeśli mimo wszystko zostanie trochę potraw – nie pozwól, by się zmarnowały. To, co można, zamroź, a inne produkty przetwórz. Z resztek pieczonego mięsa zrób pierogi, z wigilijnej kapusty – krokiety, z maku na kutię upiecz smaczne babeczki.

Wypożycz drzewko

* W ostatnich latach w dużych miastach działa coraz więcej wypożyczalni świeżych drzewek. W ofercie są jodły, świerki, sosny, a także ciekawe odmiany szczepionych iglaków. Czas wypożyczenia wynosi na ogół ok. 2 tygodnie. Koszt porównywalny jest z ceną drzewek oferowanych na bazarach.

5

MĄDRE ZAKUPY

Staraj się przed wyjściem do sklepu zrobić szczególową listę zakupów, zwłaszcza gdy wybierasz się do supermarketu. I trzymaj się jej. To usprawni kupowanie i ustrzeże cię przed niepotrzebnymi wydatkami. Bądź asertywna! Sklepy stosują różne techniki, kuszą promocjami i obniżkami, byle tylko zachęcić do zakupu.

KAROLINA BANASIAK

REDAKTOR PROWADZĄCA RADZI

Nie lubię marnotrawienia czegokolwiek, nie chciałabym, aby kupione przeze mnie prezenty okazały się niewypałem i trafiły na półkę rzeczy zbędnych. Bardzo podoba mi się pomysł pisania listów do mikołaja przez małych i dużych. W liście mogą się znaleźć różne propozycje, więc efekt niespodzianki pozostanie, bo przecież nigdy nie wiadomo, co mikołaj wybierze. Jeśli nie mamy wskazówek, warto wymyślić coś nietypowego, co da nie tylko materialne korzyści. Może to być masaż ciała, kurs jogi lub tańca, kolacja w restauracji czy wizyta u kosmetyczki. Miłośniczkę lub miłośnika kwiatów na pewno ucieszy rzadki lub piękny okaz rośliny, a mola książkowego jakiś bestseller. Uważam, że większą przyjemność zrobi jeden przemyślany prezent niż kilka przypadkowych.

WYKORZYSTAJ CHOINKĘ DO OSTATNIEJ IGŁY Żywą choinkę, która uschła po świętach, można wy korzystać na wiele sposobów, dzięki czemu ograni czymy odpady. Gałązki i igły są świetnym źródłem materiału organicznego. Igły rozłożą się w kompostowniku i przerobione na kompost wzbogacą ziemię w wartościowe składniki odżywcze. Drewno nadaje się na podpałkę do kominka, pieca lub ogniska. Trzeba jednak poczekać, aż dobrze wyschnie, aby paliło się bezproblemowo i bez dymu. Pocięte dość drobno gałązki sprawdzają się jako ściółka w ogrodzie. Można zrobić ją na zapas.

ZDJĘCIE: ROBBY CYRON

się wzmocnić Czas

Deszczowe dni, pierwsze przymrozki i już pojawia się katar, drapie cię w gardle. Czujesz, że za chwilę będziesz przeziębiona. A przecież nie przemarzłaś, nie kontaktowałaś się z nikim przeziębionym. Co więc jest tego przyczyną?

Wszystko wskazuje na to, że zaliczasz się do osób mniej odpornych na infekcje. Jednak wcale nie jesteś na nie skazana Istnieje wiele sposobów, aby zwiększyć siły obronne organizmu. Pomóc może właściwa dieta z dużą zawartością białka, a także kuracje ziołowe. Stosowane przez kilka tygodni lub dłużej są bardzo skuteczne, ponieważ zwiększają odporność na infekcje. Wspomagają bowiem białe krwinki odpowiedzialne za zwalczanie zarazków.

NAGIETEK LEKARSKI

CALENDULA OFFICINALIS

Napar z kwiatów: Łyżkę kwiatów zalej 1,5 szklanki wrzątku. Podgrzewaj pod przykryciem przez 30 minut. Odstaw na 10 minut, przecedź.

Pij 3 razy dziennie po 1/2 szklanki.

Mieszanka na odporność: Dokładnie wymieszaj: po 50 g kwiatów nagietka i korzeni mniszka, po 25 g ziela: jemioły, drapacza, skrzypu, pięciornika gęsiego, kwiatów jasnoty białej i korzeni pokrzywy.

1/2 łyżki ziół wsyp do termosu, zalej 2 szklankami wrzątku. Naczynie zamknij, odstaw na godzinę.

Chłodne, wilgotne, a czasem mroźne dni są trudne dla naszego układu odpornościowego. A gdy do tego organizm jest zmęczony

i osłabiony, łatwiej łapiemy infekcje i dłużej walczymy z chorobą. Mogą wtedy pomóc zioła.

TEKST MAŁGORZATA ŚWIGOŃ

Pij 3 razy dziennie po 1/2 szklanki.

•Nagietek w połączeniu z innymi ziołami wzmacnia odporność na zakażenia bakteryjne i wirusowe.

Syrop Jeżówka

Produkt w postaci płynu, zawierający 48% wyciągu z ziela jeżówki purpurowej. Produkt przeznaczony dla dzieci powyżej12. roku życia i dorosłych. 250 ml

ROKITNIK ZWYCZAJNY

HIPPOPHAE RHAMNOIDES

Przecier z mrożonych owoców. Dojrzałe oczyszczone owoce zebrane po pierwszych przymrozkach lub przemrożone w zamrażalniku zalej niewielką ilością wrzącej wody, krótko zagotuj i jeszcze gorące przetrz yj. Przecier włóż do słoików i pasteryzuj kilka minut. Używaj do sporządzania kisielu lub galaretek. Sok z owoców. Kilogram świeżych owoców zebranych po przymrozkach zalej 0,7 l wody, zagotuj, wyciśnij na gorąco. Gorący sok przelej do butelek i szczelnie zamknij. Używaj do różnego rodzaju potraw i deserów.

•Rokitnik jest źródłem trwałej witaminy C, która nie rozkłada się nawet podczas gotowania.

Bio Rokitnik

Środek spożywczy wyprodukowany z soku NFC z ekologicznych owoców rokitnika, nie z koncentratu. 250 ml

JEŻÓWKA ECHINACEA

Napar. Łyżeczkę suszonego ziela zalej filiżanką wrzącej wody, przykryj, a następnie odstaw 10 minut. Pij 3 razy dziennie.

Nalewka. Jedną część suszonego korzenia jeżówki zalej 5 częściami spirytusu (70 proc.), odstaw na 10 dni w ciemne miejsce. Pij 3 razy dziennie po 50 kropli w szklance wody.

•Jeżówka stymuluje do pracy cały układ odpornościowy. Szczególnie polecana jest w przewlekłych zakażeniach górnych dróg oddechowych i grypie. Surowcem leczniczym są korzeń i ziele.

DOSTĘPNY W APTEKACH

Twój sprzymierzeniec w walce z infekcjami bakteryjnymi i wirusowymi

Wspomagająco w przeziębieniach i w celu zmniejszenia podatności na przeziębienia w okresach wzmożonych zachorowań.

Succus Echinaceae Phytopharm, 2,425 g/2,5 ml, płyn doustny. Substancja czynna i dawka: W 2,5 ml płynu znajduje się 2,5 ml soku ze świeżego ziela jeżówki purpurowej (Echinacea purpurea L, herba), stabilizowanego etanolem (Echinaceae purpureae herbae recentis succus (1:1)). Rozpuszczalnik ekstrakcyjny: etanol 96% (V/V), woda. Zawartość etanolu w produkcie 20-30% (V/V). Postać farmaceutyczna: Płyn doustny. Wskazania do stosowania: Produkt leczniczy roślinny tradycyjnie stosowany, którego skuteczność opiera się wyłącznie na długim okresie stosowania i doświadczeniu. Tradycyjnie stosuje się: wspomagająco w przeziębieniach i do krótkotrwałego zastosowania profilaktycznego, w celu zmniejszenia podatności na przeziębienia w okresach wzmożonych zachorowań. Succus Echinaceae Phytopharm jest wskazany do stosowania u dorosłych i młodzieży w wieku powyżej 12 lat. Podmiot odpowiedzialny: Phytopharm Klęka S.A., Klęka 1, 63-040 Nowe Miasto nad Wartą, Polska. SEC/09/2023/1

To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania. Zwróć uwagę na przeciwwskazania. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

reklama
REKLAMA

DBAM o urodę

Szczypta piękna

Potrzebujesz: garść migdałów, łyżeczkę miodu, laskę cynamonu...

Czy to przepis na świąteczne ciasto? Nie, z tych skadników w kilka minut zrobisz kosmetyk do pielęgnacji ciała i będzisz piękniejsza niż kiedykolwiek.

Zimą często miewamy problemy z przesuszoną, szorstką skórą i zniszczonymi włosami. Ratunku możemy poszukać wśród ulubionych przysmaków.

Gdy zbliżają się święta, naszą kuchnię wypełniają niepowtarzalne aromaty. Miód, cytrusy, czekolada czy cynamon to nie tylko ulubione dodatki do wypieków, ale także naturalne skarby, które od wieków były wykorzystywane w pielęgnacji urody. Kryją w sobie bowiem bogactwo witamin i innych substancji odżywczych, dzięki którym twarz staje się bardziej promienna, ciało jędrne, a włosy mocne i pełne blasku. Warto przyjrzeć się ich właściwościom i przekonać się na własnej skórze, jak te smakołyki mogą przyczynić się do poprawy urody i ogólnego samopoczucia. Przedstawiamy po mysły na pielęgnacyjne okłady, masecz ki, kompresy, płukanki. Przygotuj się na kulinarno-kosmetyczną podróż pełną świątecznej magii! Masaż

roztopioną czekoladą to wspaniały relaks. Taki zabieg jest w ofercie wielu SPA.

Łakocie

dla urody

MIGDAŁY POPRAWIĄ KONDYCJĘ SKÓRY

•Zawarty w nich cynk leczy trądzik, a selen zwalcza wolne rodniki. Z kolei olej migdałowy zapobiega wysuszeniu skóry.

•Okład na łokcie i kolana. Dwa ziemniaki zetrzyj na tarce. Odciśnięty z nich sok zmieszaj z 4 łyżkami zmielonych płatków owsianych i 3 łyżkami mielonych migdałów. Nałóż na łokcie i kolana. Zawiń w folię spożywczą na 20 minut. Zmyj letnią wodą. Skóra będzie rozjaśniona, wygładzona i odżywiona.

Krem do rąk regenerująco-ochronny

Kosmetyk przynosi natychmiastową ulgę szorstkim i zniszczonym dłoniom, które wymagają intensywnej regeneracji. Zawiera składniki aktywne, takie jak: miód i żurawina. 75 ml

MIÓD DOSTARCZY

•Ten słodki przysmak wspaniale nadaje się do pielęgnacji wrażliwej i delikatnej skóry. Pomaga w utrzymaniu odpowiedniego poziomu jej nawilżenia. Przyspiesza regenerację nawet spierzchniętej, popękanej skóry. Dzięki kwasom organicznym złuszcza martwy naskórek. Dodatkowo działa jak antybiotyk: hamuje rozwój bakterii i innych drobnoustrojów. Można dodawać go do kąpieli, odżywek do włosów czy maseczek nawilżających.

•Odżywczy balsam do ust. Kawałek dojrzałego banana rozgnieć i utrzyj z łyżką gęstego naturalnego miodu, aż do uzyskania konsystencji gładkiego kremu. Nanieś na lekko zwilżone wcześniej wargi. Po 20 minutach... zjedz.

POMARAŃCZE DODADZĄ BLASKU

• Są bogate w witaminę C, jeden z najsilniejszych naturalnych przeciwutleniaczy, który m.in. regeneruje i ujędrnia skórę. Dlatego cytrusy to bardzo popularny składnik kosmetyków odmładzających.

• Z kolei kwasy owocowe AHA mają właściwości delikatnie złuszczające, znakomicie również pielęgnują włosy.

CZEKOLADA UJĘDRNI CIAŁO

•Dostarcza rozkoszy nie tylko podniebieniu. Można nią pachnieć, kupując balsam do ciała czy perfumy o zapachu czekolady, czy stosując ją do masażu.

•Kakaowiec jest bogaty w substancje, które unieszkodliwiają wolne rodniki, przez co opóźniają procesy starzenia. W jego ziarnach znajduje się także wiele cennych minerałów: żelazo, cynk, magnez i wapń. Wiele osób ceni kakaowiec za działanie ujędrniające, bo dzięki kofeinie przyspiesza spalanie tłuszczu w komórkach.

• Płukanka rozświetlająca. Do ostatniego płukania włosów dodaj 2 łyżki soku z pomarańczy.

ŻURAWINA WZMOCNI NACZYNKA

•Te niewielkie, kwaśne owoce często pojawiają się w składzie kosmetyków anti-aging, bo dzięki zawartości przeciwutleniaczy spowalniają proces starzenia się skóry. Naturalne kwasy AHA (cytrynowy i jabłkowy) świetnie złuszczają martwy naskórek. Z kolei witamina C i flawonoidy przyczyniają się do wzmocnienia kruchych naczynek krwionośnych.

•Maseczka złuszczająca. 2 łyżki płatków owsianych, 3 łyżki świeżej żurawiny, po łyżeczce oliwy i miodu zmiksuj w malakserze. Nałóż na twarz na 10 minut. Zmyj przegotowaną wodą.

•Kompres na szyję i dekolt. Dwie łyżeczki jogurtu greckiego i dwie łyżki startej gorzkiej czekolady podgrzej w kąpieli wodnej, aż czekolada się rozpuści. Ostudzony nałóż na szyję i dekolt. Po 20 minutach zmyj ciepłą wodą.

CYNAMON

WYGŁADZI CELLULIT

•Ta aromatyczna przyprawa chętnie jest stosowana do pielęgnacji skóry jako składnik płynów do kąpieli, balsamów i preparatów wyszczuplających. Rozjaśnia przebarwienia, wyrównuje kolor cery i pomaga w walce z wypryskami.

•Olejek cynamonowy wspomaga walkę o ładną sylwetkę, bo ujędrnia, poprawia krążenie, rozgrzewa i pomaga spalić tkankę tłuszczową. To czyni z niego idealny kosmetyk zwalczający cellulit.

•Kompres wygładzający cellulit. Zmieszaj 2 łyżki sproszkowanego cynamonu z łyżką wody i 2 łyżkami oliwy. Nałóż na miejsca dotknięte skórką pomarańczową i owiń folią spożywczą na 30 minut. Zmyj.

OLEJEK ETERYCZNY POMARAŃCZA

Otrzymywany ze skórki słodkiej pomarańczy (Citrus aurantium). Dodany do kąpieli lub użyty w trakcie masażu zadziała odświeżająco i relaksująco. 10 ml

BATON ZBOŻOWY ŻURAWINA

Przekąska będąca źródłem błonnika pokarmowego z miodem wielokwiatowym, płatkami owsianymi, orzeszkami arachidowymi oraz żurawiną suszoną. 40 g

DLA TYCH, KTÓRZY DODAJĄ SKRZYDEŁ WYOBRAŹNI

Podrażnione gardło? Nadwyrężony głos?

Poczuj różnicę podczas ssania pastylki!

� przyjemna, miękka pastylka ze specjalnym ekstraktem z porostu islandzkiego

� delikatnie i długotrwale nawilża podrażnioną błonę śluzową gardła

� chroni błony śluzowe przed wysychaniem i dalszym podrażnieniem

Moje gardło. Mój głos. Moja isla.

Pastylki isla® cassis z aktywnym wyciągiem z porostu islandzkiego pomagają łagodzić objawy chrypki i podrażnionego gardła. isla® tworzy powłokę osłaniającą błonę śluzową jamy ustnej i gardła, zapewniając jej ochronę. Kojące działanie isla® pomaga przywrócić równowagę podrażnionej błonie śluzowej. Producent: Engelhard Arzneimittel GmbH & Co. KG. Podmiot prowadzący reklamę: Salveo Poland Sp. z o.o. ISL/2024/09

BEZ CUKRU

TO JEST mój czas

Potęga RYTUAŁÓW

Są obecne w naszym życiu na każdym kroku, jak choćby poranna kawa zaparzona w ulubionym kubku czy wieczorna lektura w łóżku. Ale te świąteczne mają wyjątkowe znaczenie. Wzmacniają rodzinne więzi i budują niepowtarzalną wspólnotę, która ma być dla nas niewzruszonym oparciem.

W kręgu

mocy

Wspólne lepienie pierogów i lukrowanie pierniczków, ubieranie choinki i pakowanie prezentów, oczekiwanie na pierwszą gwiazdkę i śpiewanie kolęd, a nawet rodzinny seans ”Kevina samego w domu“… Nawet osoby niewierzące praktykują te rytuały, aby poczuć magię towarzyszącą świętom.

MAŁGORZATA OSTROWSKA psycholog zdrowia, pracuje w Gabinecie Pomocy Psychologicznej Empatia w Warszawie

Większość rzeczy, które są powtarzalne, z czasem stają się nudne. Ale nie rytuały, ani te codzienne, jak przygotowanie dzieciom kanapek do szkoły, czy wyjście z psem na spacer, ani te świąteczne, na które czekamy cały rok, mimo że obudzeni w środku nocy moglibyśmy wyrecytować ich scenariusz z pamięci. Dlaczego tak się dzieje? Co sprawia, że nie chcemy ich zmieniać, nawet gdy mamy taką możliwość?

Wyjaśnijmy na początku, czym są rytuały. Samo słowo rytuał pochodzące od łacińskiego ritualis oznacza obrządek, obyczaj, formę czynności symbolicznych wykonywanych według stałego scenariusza w celu osiągnięcia jakiegoś skutku.

Na przykład… … maturzystka, która zakłada czerwoną podwiązkę, by zapewnić sobie powodzenie na egzaminach czy kibic jakiejś drużyny, który zakłada szalik jak inni fani, aby być częścią grupy.

Chyba nie zdajemy sobie sprawy, do jakiego stopnia nasze życie przesiąknięte jest rytuałami. Że nawet codzienne wyjście po rogaliki do kawy również jest rytuałem. Całe nasze życie polega na różnych rytuałach, które kształtują obyczajowość. Tyle że jedne są nasze i tylko nasze, inne wspólne dla różnych grup, jedne codzienne, inne zaś odświętne. Możemy je dzielić według różnych kluczy.

Bardzo jesteśmy do nich przywiązani?

Bardzo, świetnie ilustruje to przykład byłych palaczy. Otóż nie zdarzyło mi się jeszcze usłyszeć od byłego palacza, by tęsknił za nikotyną, ale za całym rytuałem palenia już tak: wyjmowaniem papierosa z paczki, a jeszcze lepiej z papierośnicy, zapalania go…

Dlaczego tak się dzieje? Co dają nam rytuały?

Przede wszystkim poczucie stałości, oparcia i bezpieczeństwa, ogarniania chaosu, w jakim żyjemy. Dzięki nim czujemy, że panujemy nad swoim życiem. Rytuały pozwalają też podobno spowolnić czas, a tym samym zredukować stres, bo odrywają nasze myśli od codzien-

REKLAMA

ności, problemów. Jesteśmy bardzo pracowitym i zabieganym narodem, więc kiedy wracamy do domu, wymyślamy sobie odstresowujące rytuały, ulubiony motyw wieczoru, jak np. aromatyczna kąpiel czy pójście do łóżka z lekturą. Rytuały mają nam dać przyjemność, endorfiny potrzebne do odczuwania radości z życia.

A zatem wszystkie są przyjemne?

Powinny, bo jeśli nie, stają się kompulsjami, które są już zaburzeniem i utrudniają życie, nabierają jakiejś magicznej mocy. Jak u Raphaela Nadala, hiszpańskiego tenisisty, który zawsze przed uderzeniem piłki wykonuje pewną stałą sekwencję gestów.

Te bożonarodzeniowe są szczególne.

Skąd się wzięły?

Rytuały towarzyszą człowiekowi od wieków. Jedne zanikały, inne powstawały, a jeszcze inne ewoluowały, nasiąkając przez ten czas nowymi treściami i emocjami.

Jak choćby Gwiazdka, którą Kościół chrześcijański – podobnie jak wiele innych – przysposobił z wcześniejszych rytuałów i nadał jej nowy wyjątkowy sens. I dziś kochamy je wszyscy, niezależnie od tego czy jesteśmy wierzący, czy nie.

Na czym polega ich wyjątkowość?

Już w trakcie oczekiwania na święta dzięki nim tworzy się magia. Sprzątanie mieszkań, kiedyś pastowanie i froterowanie podłóg, zapach gotującej się od tygodnia kapusty, kupowanie i ubieranie choinki. U mnie w domu już po mikołajkach pojawiają się w mieszkaniu skrzaty, potem jakieś lampeczki. Znaki, że nadchodzą święta.

I będziemy razem z innymi, nie tacy już samotni w świecie…

Tak, bo czy idąc z kwiatami i zniczami na cmentarz 1 listopada, czy na pasterkę, czy z koszyczkiem wielkanocnym, mamy niezwykłe poczucie jedności z innymi. Wiemy, dokąd zmierzamy i po co to robimy. A gdy zasiadamy przy wspólnym świątecznym stole, codzienne spory i waśnie idą w zapomnienie. Liczy się tylko bycie razem. Jeśli rodzina jest liczna, dostajemy ogromny ładunek dobrych emocji.

Są takie, bez których nie potrafimy się obejść, jak choinka i rozpakowywanie prezentów. Bo święta bez choinki to nie święta. Tyle że, gdy mamy małe dzieci, jest ona duża, a potem się zmniejsza. Starsi ludzie z braku sił stawiają często tylko sztuczne drzewka, ale i tak idą na bazar i kupują kilka żywych pachnących gałązek do wazonu. I choć mamy różne możliwości finansowe, uważam, że powinniśmy się postarać, by każdy znalazł coś pod świątecznym drzewkiem. To może być naprawdę drobiazg, ale to znak, że jesteśmy dla kogoś ważni, ktoś o nas pamiętał, słuchał nas, był uważny na nasze pragnienia i marzenia. Uwielbiam rytuał rozpakowania prezentów, gdy widać na twarzach bliskich taką dziecięcą radość, jak wtedy gdy jako dzieci czekaliśmy na ten moment.

Coraz więcej Polaków spędza święta poza domem, by uniknąć mozolnych przygotowań. Niektórzy jadą nawet do ciepłych krajów, a mimo to starają się odtworzyć świąteczne rytuały. Moi znajomi spędzali kiedyś Boże Narodzenie na Dominikanie i nawet tam obsługa hotelowa urządziła Wigilię, udekorowała choinkę i ustawiła sanie ze św. Mikołajem na plaży, by poczuć magię świąt.

Czy dobrze jest przewietrzyć czasami rytuały jak ubrania w starej szafie? Wyrzucić z życia te, które zawsze nam jakoś uwierały, np. karpia?

Na pewno. Dzięki temu, że podróżujemy i poznajemy inne kultury rytuały same ewoluują, np. święto Trzech Króli, które w Hiszpanii ma wyjątkową oprawę, u nas do niedawna było tylko czerwoną kartką w kalendarzu. Coraz częściej jednak i w naszych miastach pojawiają się barwne orszaki królewskie.

A co z karpiem, którego nie znoszę? I w dodatku jest peerelowskim „przysmakiem”, a nie pokarmem, który spożywał Pan Jezus. Wiele osób nie lubi karpia, a są i takie, które w ogóle nie przepadają za potrawami podawanymi na wigilię. Ale przecież ważne jest, aby potrawy wigilijne były postne, wachlarz możliwości jest więc ogromny. Można zatem zmodyfikować stare potrawy, aby weszły w XXI w. Tak naprawdę chodzi w końcu o to, by poczuć miłość i jedność. Na tym przecież polega magia świąt.

OLEJEK ETERYCZNY GOŹDZIK

Olejek otrzymywany z pąków kwiatowych goździkowca korzennego (Eugenia caryophyllus). Dodany do kąpieli lub użyty w trakcie masażu zadziała odświeżająco i relaksująco. 10 ml

„Dla całego świata możesz być nikim, lecz dla kogoś możesz być całym światem” Autor anonimowy

Zdanie to przypisuje się wielu autorom, w szczególności

Antoine ᾿ owi de SaintExupéry w kontekście "Małego Księcia". Próżno jednak szukać takiego cytatu w tej wyjątkowej książce.

Jego sens oddaje jednak ideę powieści opowiadajacej o odkrywaniu potęgi prawdziwej miłości, przyjaźni, odpowiedzialności. Pamiętacie? Mały Książę przybył na Ziemię z odległej planety, gdzie jego jedynym przyjacielem była róża. Chciał jednak zaznać czegoś więcej, lecz po długiej wędrówce zrozumiał, jaki skarb miał tuż obok. Każdy z nas bywa czasem samotny i wydaje mu się, że nie ma z kim dzielić smutków i radości. Czuje się niepotrzebny, czuje się nikim. Warto wtedy uświadomić sobie, że to nieprawda. Zawsze dla kogoś jesteśmy całym światem, jesteśmy ważni. Nasze życie ma wartość, nie tylko wtedy, gdy coś osiągniemy, ale przede wszystkim w relacjach, które budujemy z innymi. Każdy z nas może być Małym Księciem. Każdy z nas może być dla kogoś Różą.

TEKST URSZULA ZUBCZYŃSKA

Jedną z konsekwencji procesu starzenia się populacji jest wzrost zapotrzebowania na świadczenia opiekuńcze na rzecz niesamodzielnych osób starszych. Według raportu PolSenior 2, około 1,9 mln osób w Polsce wymaga opieki i pomocy w codziennym funkcjonowaniu. Według prognoz, w połowie XXI wieku ich liczba przekroczy 3 mln. Tymczasem potencjał opiekuńczy rodzin będzie się zmniejszał. Jest to konsekwencją utrzymującego się od ponad 30 lat niżu demograficznego oraz migracji osób w wieku produkcyjnych. Coraz częściej mamy też do czynienia z sytuacją, gdy członkowie rodziny stają przed wyzwaniem zapewnienia opieki dwojgu niesamodzielnych seniorów. Dlatego niezbędne jest rozbudowywanie systemu wsparcia dla niesamodzielnych osób starszych oraz wsparcie opiekunów rodzinnych.

Świadczenia z zakresu opieki długoterminowej realizowane są obecnie w formie stacjonarnej i środowiskowej przez instytucje sektora pomocy społecznej oraz ochrony zdrowia.

Pomoc społeczna: w miejscu zamieszkania: usługi opiekuńcze, specjalistyczne usługi opiekuńcze i mieszkania chronione,

dr Rafał Iwański Zespół Gerontologii Stosowanej i Tanatologii, Katedra Pedagogiki Społecznej, Instytut Pedagogiki Uniwersytet Szczeciński, Polskie Towarzystwo Gerontologiczne

DŁUGOTERMINOWEJ W POLSCE SYSTEM OPIEKI

domy pomocy społecznej i dzienne domy opieki.

Ochrona zdrowia: pielęgniarska opieka długoterminowa zakłady opiekuńczo-lecznicze (ZOL) i pielęgnacyjno-opiekuńcze (ZPO) W przypadku świadczeń realizowanych przez instytucje pomocy społecznej obowiązuje zasada współpłacenia za usługi przez świadczeniobiorcę oraz członków jego rodzinny zobowiązanych do alimentacji.

Zgodnie z przepisami za pobyt w DPS opłaty wnosić muszą kolejno: senior (max do 70% dochodu), członkowie rodziny (małżonek, zstępni przed wstępnymi), gdy ich dochody przekraczają 300% kryterium dochodowego (które od 2025 roku będzie wynosiło 1010 zł dla osoby samotnie gospodarującej i 823 zł dla osoby w rodzinie), gmina, w której mieszka niesamodzielny senior.

W ostatnich latach mamy do czynienia z dynamicznym wzrostem miesięcznych kosztów pobytu w DPS. Coraz częściej przekraczają one 7-8 tys. zł.

W systemie opieki długoterminowej bardzo ważne są świadczenia realizowane przez pielęgniarki opieki długoterminowej oraz w ZOL i ZPO. Podstawą do uzy-

skania prawa do świadczeń jest skierowanie od lekarza POZ oraz uzyskanie przez pacjenta 40 lub mniej punktów w skali Barthel (międzynarodowa skala stosowana w ocenie sprawności chorego i jego zapotrzebowania na opiekę). W ZOL i ZPO powinni przebywać seniorzy, którzy wymagają specjalistycznej opieki medycznej. W tym przypadku senior również wnosi opłatę max do wysokości 70% dochodów, a brakująca kwota pokrywana jest z środków NFZ.

Główne środki w senioralnej polityce społecznej są obecnie kierowane na rozwój opieki w miejscu zamieszkania niesamodzielnego seniora. Od roku obowiązują przepisy umożliwiające realizację świadczeń opiekuńczych przez sąsiadów. W najbliższych miesiącach uruchamiane będą programy opiekuńcze finansowane w środków Unii Europejskiej. Planowane jest uchwalenie ustawy o bonie senioralnym, który ma wesprzeć opiekunów rodzinnych. Są to bardzo ważne i potrzebne działania, jednak nie wolno zapominać o rozwoju opieki w formie stacjonarnej. Nie zawsze jest możliwe zabezpieczenie świadczeń w miejscu zamieszkania seniora w formule bezpiecznej i adekwatnej do jego potrzeb. Dlatego system zabezpieczenia opiekuńczego powinien być kompleksowy i oparty o pełne wykorzystanie dostępnych zasobów.

artykuł sponsorowany

TO JEST MÓJ CZAS prawo

Osoby kupujące leki i wyroby medyczne, a także inne produkty w aptece nie zawsze znają obowiązujące tutaj zasady reklamacji.

Określa je prawo farmaceutyczne, ale też konsumenckie.

TEKST

Reklamacje

i zwroty w aptece

Apteki to placówki ochrony zdrowia publicznego, które zaopatrują przede wszystkim pacjentów w produkty lecznicze, wyroby medyczne oraz środki spożywcze specjalnego przeznaczenia. W asortymencie apteki znajdują się również m.in.: suplementy diety, środki higieniczne i dezynfekcyjne, przedmioty do pielęgnacji niemowląt, produkty kosmetyczne, takie jak: kremy, balsamy, szampony. Różnorodność asortymentu sprawia, że w niektórych sytuacjach zwrot zakupów okazuje się niemożliwy.

Leki i produkty lecznicze

Zgodnie z przepisami ustawy Prawa farmaceutycznego, apteki nie przyjmują zwrotów pełnowartościowych produktów, takich jak:

•leków wydanych na receptę i produktów leczniczych bez recepty, np. tabletek przeciwbólowych, syropów;

•środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego, m.in. dla niemowląt, chorych na cukrzycę, osób leczonych onkologicznie itd.;

•wyrobów medycznych, np. soczewek okularowych, pieluchomajtek, cewników, sprzętu stomijnego.

Zwroty wyżej wymienionego asortymentu nie są możliwe (nawet gdyby opakowanie było nienapoczęte) ze względu na bezpieczeństwo pacjentów. Ale uwaga! Są wyjątki od tej zasady. Farmaceuta musi przyjąć zwrot, jeżeli produkt leczniczy lub wyrób medyczny:

•ma wadę jakościową (np. blistry nie są zgrzane, zakrętka syropu jest nieprawidłowo zakręcona, nie działa atomizer w preparacie leczniczym albo występują uszkodzenia fizyczne w wewnętrznym opakowaniu, które nie były widoczne w aptece);

•został niewłaściwie wydany (farmaceuta się pomylił przy wydawaniu leku);

•istnieje podejrzenie, że został sfałszowany (np. tabletki mają inny kształt lub kolor niż oryginalny preparat).

O każdym takim zdarzeniu pacjent powinien niezwłocznie powiadomić aptekę i w tych sytuacjach ma prawo oczekiwać przyjęcia zwrotu.

Wyroby medyczne

To m.in.: ciśnieniomierze, termometry, defibrylatory, inhalatory, wkładki ortopedyczne, worki do lewatywy, które również możemy kupić w aptece. Jeśli np. ciśnieniomierz okaże się wadliwy, mamy prawo do reklamacji. Jej podstawą jest gwarancja lub

rękojmia. To oznacza, że gdy urządzenie objęto gwarancją, i wybierzemy tę formę reklamacji, to zostanie naprawione bezpłatnie, gdy będzie niesprawne. Natomiast gdybyśmy chcieli skorzystać z rękojmi, która mówi o odpowiedzialności sprzedawcy za wady fizyczne urządzenia (art. 556 Kodeksu cywilnego), można domagać się obniżenia ceny produktu lub odstąpienia od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie wymieni przykładowy wadliwy ciśnieniomierz na niewadliwy albo wadę usunie (art. 560 par. 1 K.c).

Suplementy diety i kosmetyki

Reklamację produktu kosmetycznego przyjmuje się w następujących sytuacjach: kosmetyk nie ma właściwości, które powinien mieć ze względu na przeznaczenie (np. wadliwa partia, uszkodzony dozownik), kosmetyk został wydany w stanie niezupełnym (np. w opakowaniu brakuje jakiegoś elementu), kosmetyk nie ma właściwości, o których sprzedawca poinformował, przedstawiając próbkę lub wzór (np. omyłkowa sprzedaż innego produktu).

W APTECE INTERNETOWEJ

Także tutaj nie przyjmuje się zwrotów (zgodnie z art. 68 ust. 3l i 3m Prawa farmaceutycznego). Wyjątkowe sytuacje, kiedy jest to możliwe, są takie jak w aptekach stacjonarnych, czyli gdy np. produkt leczniczy ma wadę. Zawsze mamy prawo złożyć reklamację, jeśli zawartość przesyłki okaże się np. niezgodna z zamówieniem.

Reklamowane produkty należy odesłać, a apteka ma 14 dni na odpowiedź. I jeszcze jedna wskazówka: przed złożeniem zamówienia online należy sprawdzać, czy strona internetowa apteki jest dobrze zabezpieczona (adres zaczyna się od: https) i posiada certyfikat bezpieczeństwa SSL (zabezpiecza poufne dane).

Podstawa prawna: art. 96 ust. 7 i 8 ustawy Prawo Farmaceutyczne (Dz.U. 2024.0.686); Rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie zapotrzebowań i wydawania z apteki produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego i wyrobów medycznych (Dz.U. 2022, poz. 1164), Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (t.j. Dz. U. z 2024 r. poz. 1061 z późn. zm.).

TELEFON WSPARCIA

dla Seniora

Słuchamy

Wspieramy

SŁUCHAMY

asi Wolontariusze czekają na Twój telefon codziennie w godz.: 16:00-20:00 (poza niedzielami i świętami)

WSPIERAMY

Dla Ciebie dyżurują nasi specjaliści:

• Dietetyk - wtorki: 16:00-20:00,

• Farmaceuta - środy: 16:00-20:00

Z wizytą

u św. Mikołaja

Możesz go spotkać w Laponii przez cały rok, a także doświadczyć czegoś wyjątkowo ekscytującego – przekroczyć magiczne koło podbiegunowe, którego linia przebiega przez wioskę św. Mikołaja. Zimą zobaczyć zorzę i noc polarną, a latem słońce o północy.

TEKST ALICJA DASZKIEWICZ

Z ROVANIEMI DO WIOSKI

MIKOŁAJA DOSTANIEMY SIĘ AUTOBUSEM.

RENIFERY

•W zaprzęgu św. Mikołaja jest ich dziewięć, a najsłynniejszy to Rudolf z czerwonym nosem. Spotkamy je nie tylko na farmie koło wioski św. Mikołaja, ale niemal wszędzie, bo w Laponii jest ich więcej niż ludzi. Mogą się przemieszczać swobodnie po ulicach, w lesie. Hodowcy dbając o ich bezpieczeństwo, malują im poroża odblaskową farbą, aby renifery były lepiej widoczne dla kierowców, zwłaszcza w nocy.

TWIOSKA ŚWIĘTEGO MIKOŁAJA POD ROVANIEMI CZYNNA JEST PRZEZ CAŁY ROK CODZIENNIE, Z WYŁĄCZENIEM ŚWIĄT PAŃSTWOWYCH, W TYM

TAKŻE ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA

– WSZAK WTEDY MIKOŁAJ RUSZA W ŚWIAT, BY ROZDAĆ PREZENTY. WSTĘP DO WIOSKI JEST BEZPŁATNY.

radycja przekazuje, że Święty Mikołaj od wieków mieszka w Laponii, w północnej Finlandii, zaledwie kilka kilometrów od Rovaniemi. To magiczne miejsce, gdzie każdy może poczuć się jak dziecko i spełnić dziecięce marzenia o spotkaniu z prawdziwym św. Mikołajem. Tutaj znajduje się jego dom, biuro i słynna poczta, na którą trafiają wszystkie adresowane do niego listy. Wioskę można zwiedzać przez cały rok, można w niej zamieszkać, przejechać się saniami z reniferami czy zaprzęgiem husky. Świętego Mikołaja (w Finlandii nazywa się go także Joulupukki) spotkamy również w pobliskim Santa Park. To podziemna kraina, w której czeka moc atrakcji dla wszystkich bez względu na wiek, warsztaty w szkole elfów, pieczenie

LISTY DO ŚW. MIKOŁAJA

•Magiczna poczta. Na adres: Santa Claus, Arctic Circle 96930 Rovaniemi, Finlandia, przychodzi ponad pół miliona listów rocznie z blisko 200 różnych krajów, Polska jest w pierwszej piątce.

pierniczków w chatce pani Mikołajowej, galeria lodowych rzeźb i podróż magicznym pociągiem przez świat Bożego Narodzenia. To wyjątkowe miejsce nie tylko ze względu na św. Mikołaja, ale też dlatego, że przez jego wioskę przebiega linia koła podbiegunowgo północnego. To szerokość geograficzna, na której światło może pozostawać nieprzerwane pod lub nad horyzontem przez 24 godziny – zjawiska te są znane jako dzień polarny (słońce o północy) latem i noc polarna zimą. W Laponii też ze względu na jej położenie można obserwować aurorę borealis, czyli tańczącą na niebie zorzę polarną. Najczęściej mieni się na zielono, ale bywa również czerwona, niebieska i fioletowa. Finowie mówią o zorzy polarnej „revontulet”, czyli „lisi ogień”, nawiązując do legendy, że stworzył je biegnący po śniegu lis polarny, który zamiatając ogonem, posłał w niebo skrzące się płatki śniegu.

AURORA BOREALIS, CZYLI ZORZA POLARNA.

ABY JĄ ZOBACZYĆ, NIEBO MUSI BYĆ BEZCHMURNE

I BEZ ŹRÓDEŁ SZTUCZNEGO ŚWIATŁA. NAJLEPIEJ

WIĘC OBSERWOWAĆ JĄ ZA MIASTEM.

W KRAINIE SAAMÓW

•Sápm - tak nazywają swój kraj rdzenni mieszkańcy Laponii, którzy żyją w regionie arktycznym od tysięcy lat (nie tylko w Finlandii, ale też w Norwegii, Szwecji i Rosji). Pierwotnie Saamowie prowadzili koczowniczy tryb życia, byli myśliwymi i zbieraczami, ale w XVII wieku zajęli się hodowlą reniferów. Mają swój język i cały czas dbają o zachowanie swoich unikalnych tradycji, m.in. charakterystycznego śpiewu, który nazywa się joik. Joikowanie, wraz z użyciem szamańskiego bębna, było ważnym elementem dawnych rytuałów. Kulturę i zwyczaje Saamów można poznać m.in. w muzeum Arktikum w Rovaniemi lub Siida w Inari. Na zdjęciu tradycyjne buty, czapka i ręcznie robione drewniane kubki (kuksy).

Arktikum w Rovaniemi to centrum naukowe i muzeum, które pozwala poznać kulturę i historię fińskiej Laponii, jej fascynującą przyrodę oraz ludzi i zwyczaje mieszkańców północnego koła podbiegunowego.

BOHATER OPERY MOZARTA

BOHATER OPERY MOZARTA

TO JEST MÓJ CZAS krzyżówka

RYBA MORSKA

RYBA MORSKA

GDY GO BRAK, ŁAPIĄ SKURCZE

GDY GO BRAK, ŁAPIĄ SKURCZE

ARGENTYŃSKI TANIEC

ARGENTYŃSKI TANIEC

SYGNAŁ OSTRZEGAWCZY

SYGNAŁ OSTRZEGAWCZY

PŁYWA W GÓRĘ RZEKI

PŁYWA W GÓRĘ RZEKI

SZTUCZNE WŁÓKNO

SZTUCZNE WŁÓKNO

UCZELNIA W USA

ZYKA ILESA AVISA

UZYKA ILESA AVISA

DŁUGIE NADWOZIE

DŁUGIE NADWOZIE

Z WODĄ NA PUSTYNI

Z WODĄ NA PUSTYNI

SŁONECZNY RAZI W OCZY

SŁONECZNY RAZI W OCZY

CIŻBA, TŁUM

CIŻBA, TŁUM

KOLEKCJA

DRESZCZE, MROWIE

DRESZCZE, MROWIE

MIEJSKA JEST ZAZWYCZAJ ZWARTA

MIEJSKA JEST ZAZWYCZAJ ZWARTA

HANS ..., AGENT J-23

HANS ..., AGENT J-23

LEŚNE PUŁAPKI

TRZECIA ZMIANA W PRACY

TRZECIA ZMIANA W PRACY

MAŁA WALIZKA PODRÓŻNA

MAŁA WALIZKA PODRÓŻNA

DIABETYK

ŁATWO JE STŁUC

DIABETYK UCZELNIA W USA

ŁATWO JE STŁUC

SPIĘCIE ELEKTRYCZNE

SPIĘCIE ELEKTRYCZNE

POTOMEK W TRZECIM POKOLENIU

POTOMEK W TRZECIM POKOLENIU

PODBIŁ GALIĘ

PODBIŁ GALIĘ

WIDOKOWY BALKON ZASIANY ZBOŻEM

WIDOKOWY BALKON ZASIANY ZBOŻEM

Z ORŁEM I RESZKĄ WYNIK DZIELENIA

Z ORŁEM I RESZKĄ WYNIK DZIELENIA

AMORY, ZALOTY

AMORY, ZALOTY

WZGLĄD

WZGLĄD

LISTKI DO KANAPEK

LISTKI DO KANAPEK

ZASTĄPIŁ SKALPEL

ZASTĄPIŁ SKALPEL

LISIA JAMA

OKLEINA ŚCIENNA

KLEKS LUB ZACIEK

KLEKS LUB ZACIEK

KOJĄCA MAŚĆ

KOJĄCA MAŚĆ

KARTA DAŃ

KARTA DAŃ

SZYBSZY OD STĘPA

SZYBSZY OD STĘPA

OPARCIE DLA WIOSEŁ

OPARCIE DLA WIOSEŁ

KIEDYŚ ZACHĘTA, BODZIEC

KIEDYŚ ZACHĘTA, BODZIEC

KRASNOLUDEK

KRASNOLUDEK

ODEZWA

ODEZWA

TKANINA ŚCIENNA NA WAWELU

TKANINA ŚCIENNA NA WAWELU

RINGO , PERKUSISTA THE BEATLES

RINGO ..., PERKUSISTA THE BEATLES

OSTRZONA OSEŁKĄ

OSTRZONA OSEŁKĄ

MÓWI W TAKT MUZYKI

MÓWI W TAKT MUZYKI

LIBAŃSKA SOSNA ROZPRAWA NAUKOWA

STARE ŻELASTWO

STARE ŻELASTWO

ADNOTACJA

ADNOTACJA

KOLEKCJA RÓŻANECZNIK

BIAŁY KLEJNOT

BIAŁY KLEJNOT

LEŚNE PUŁAPKI DO KLEJENIA PAPY PO DZECIE

BRZYDKA MINA

JAMA BRZYDKA MINA

DO KLEJENIA PAPY PO DZECIE

CHWAŁA, SŁAWA, ŚWIETNOŚĆ DYKTAT

OKLEINA ŚCIENNA

CHWAŁA, SŁAWA, ŚWIETNOŚĆ DYKTAT

PODPORA SENIORA

PODPORA SENIORA

PALI BEZ OGNIA

PALI BEZ OGNIA

WRODZONY TALENT

WRODZONY TALENT

TKANKA POD KORĄ

TKANKA POD KORĄ

OCENA, OPINIA WONNY KRZEW

OCENA, OPINIA WONNY KRZEW

STRÓJ SZKOTA

STRÓJ SZKOTA

SKOCZNY NA PARKIECIE

SKOCZNY NA PARKIECIE

LIBAŃSKA SOSNA ROZPRAWA NAUKOWA 1 2 3 4

Prosimy o nadsyłanie rozwiązania krzyżówki z pomysłem na artykuł do „DOZ Magazynu dbam o zdrowie”. Autorów najciekawszych propozycji nagrodzimy zestawami produktów. Termin nadsyłania rozwiązań to 31.12.2024 r. Regulamin dostępny na stronie www.dbamozdrowie.pl. Rozwiązania prosimy przysyłać listem na adres: Magazyn dbam o zdrowie, Wydawnictwo Bauer, ul. Motorowa 1, 04-035 Warszawa

ÓŻANECZNIK

DEKORACYJNE OTWORKI

DEKORACYJNE OTWORKI

... BORYS, PIOSENKARZ

... BORYS, PIOSENKARZ

Tabex?

Droga do wolności

od nikotyny!

To jest lek. Dla bezpieczeństwa stosuj go zgodnie z ulotką dołączoną do opakowania. Nie przekraczaj maksymalnej dawki leku. W przypadku wątpliwości skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.