2 minute read

serce Karkonoszy

Kto tęskni za prawdziwą zimą, tutaj na pewno jej doświadczy.

W styczniu i lutym u stóp Śnieżki jest mroźnie, wietrznie, śnieżnie.

Niskie temperatury, gwałtowne zmiany pogody i malowniczy krajobraz spowodowały, że Karkonosze często nazywane są polskimi Alpami.

TEKST ALICJA DASZKIEWICZ

OBSERWATORIUM METEOROLOGICZNE NA ŚNIEŻCE PRZYPOMINA LATAJĄCE KOSMICZNE

TALERZE. OBOK ZNAJDUJE SIĘ

XVII-WIECZNA KAPLICA ŚW. WAWRZYŃCA ORAZ NAJWYŻEJ POŁOŻONA POCZTA.

Dla Turyst W

•Wędrówki, narty, biegówki – dla osób, które chcą aktywnie odpoczywać przygotowano nartostrady, trasy zjazdowe i biegowe oraz szlaki turystyczne – niektóre z nich, np. przecinający Biały Jar, bywają zamknięte zimą ze względu na niebezpieczeństwo lawin. Aktualne informacje o warunkach w górach można sprawdzić

Duch G R

•Karkonosz, Liczyrzepa to inne nazwy rzeźby znajdującej się w Karpaczu. Przedstawia ona demona, który według tradycji ― ”nie zrobi nikomu krzywdy, chyba że ktoś się zeń śmieje (...), wtedy napełnia powietrze nagłą, nieoczekiwaną burzą, grzmotami, błyskawicami, gradem i ulewą”. Legendy o nim miały tłumaczyć gwałtowne zmiany warunków atmosferycznych w Karkonoszach.

Wyci G W Bia Ym Jarze

•Działa przez cały rok. Dolna stacja znajduje się prawie w centrum Karpacza. Kolejka jest dostępna także dla osób niepełnosprawnych. Można nią przewozić narty, rowery i wózki inwalidzkie. Zimą to świetne miejsce, aby rozpocząć swoją przygodę z nartami.

Już w starożytności Kreteńczycy i Celtowie mieli tu szukać złota i kamieni szlachetnych. Ale prawdziwą popularność Karkonosze i Karpacz zdobyły w Europie na przełomie XVII i XVIII w. Były to początki działalności zielarzy i laborantów. Pierwsi zajmowali się zbieraniem ziół na górskich łąkach i dostarczaniem ich do laborantów, którzy wytwarzali z nich lekarstwa na wszelkie znane wówczas dolegliwości. Pisano wtedy o Karpaczu: „Każdy tu prawie ma laboratorium i alembik, sami essensje, olejki, elbciery, maści etc, preparują i je na sprzedaż wywożą.”. Wytwarzane przez laborantów medykamenty trafiały do Saksonii, Austrii, Czech, a nawet Rosji czy Anglii. Ich historię można poznać w Muzeum Sportu i Turystyki w Karpaczu i Muzeum Karkonoskim w Jeleniej Górze. Jednak najważniejszym wydarzeniem w dziejach Karpacza było sprowadzenie z Norwegii w roku 1844 za pieniądze króla Prus Fryderyka Wilhelma IV drewnianego kościółka. Świątynia Wang, jak za- częto ją nazywać, stała się główną atrakcją dla odwiedzających miejscowość pod Śnieżką, a także natchnieniem dla poetów, malarzy i artystów. Turystykę w Karkonoszach zapoczątkowali kuracjusze z pobliskiego uzdrowiska w Cieplicach Śląskich. Oprócz zażywania kuracji i kąpieli wodnych w dobrym tonie było udać się w jakieś ekscytujące miejsce. Głównym celem wycieczek był Zamek Chojnik i Śnieżka, najwyższa góra Karkonoszy, na którą pielgrzymowano już w średniowieczu. Turyści docierali na jej szczyt najczęściej od strony Karpacza tzw. Śląską Drogą. Co bogatsi mogli sobie pozwolić na wjazd konno, pozostali musieli wchodzić pieszo. Obecnie najszybciej i najłatwiej można dostać się na Śnieżkę kolejką gondolową z czeskiego Pec lub wyciągiem z Karpacza na Kopę, skąd szlakiem, mijając schronisko „Dom Śląski”, na szczyt. Zimą trzeba pamiętać o odpowiednim ubraniu i sprzęcie, np. rakach i kijkach trekkingowych.

S Onecznik Lub Kamie Po Udnia

•To niezwykły zegar słoneczny, który tworzą skałki znajdujące się przy szlaku biegnącym pomiędzy dwoma schroniskami

„Odrodzenie” i „Dom Śląski”. W południe, kiedy patrzymy na nie od strony Karpacza, Borowic czy Przesieki, słońce znajduje się idealnie nad nimi. A że fragment Słonecznika przypomina swoją formą wyrzeźbioną postać ludzką lub diabelską, toteż czasem nazywa się go Diabelskim Kamieniem.

Wi Tynia Wang

•Zabytkowy drewniany kościół został zbudowany na przełomie XII i XIII wieku w norweskiej miejscowości Vang. Sześćset lat później trafił do Karpacza, gdy tamtejsze miejscowe zgromadzenie wiernych podjęło decyzję o sprzedaży kościoła, aby uzyskane tą drogą fundusze przeznaczyć na budowę nowej, większej świątyni.

This article is from: