Design Alive #25/2018

Page 1

R Z E C ZY O NAS D E S I G NAL I V E . P L

W I O SNA 2 0 1 8 N R 2 5 ZAS I Ę G

ZAS I Ę G

Zasięg to przekładnia o potężnej sile multiplikowania, liczy się źródło. Teraz jest dobry czas. Błądźmy i tułajmy się, by odnajdywać nowe rozwiązania. Nie ma architektury bez indoktrynacji a jednak dom narasta organicznie. Bank nasion z Missouri polskie petunie śle w świat. Wiosna! Przestrzenie modernizmu brzmią proporcją i rytmem. Mediolan. Astana. Wrocław. Stary Mokotów. Podróż bez oczekiwań BIORĘ GŁĘBOKI ODDECH

R om a n t y c z n y m a t eri a l i s t a

M edio l a ń s ki ek l ek t y z m

Maja Ganszyniec – s. 38

Jacek Kołodziejski – s. 58

Olivier Lacrouts – s. 74

25



4 R O z m ó wki a rchi t ek t o n ic z n e

MIEJSCA

Spi s t re ś ci D A 2 5

36

Surwiwal Megi Malinowskiej Zrób sobie rytuał

38

Biorę głęboki oddech Maja Ganszyniec

58

Sztuka wyboru Jacek Kołodziejski

66

Rozmówki architektoniczne Marka Warchoła Forteca i tło. Dialog

68

Archikona Projekt WuWa

74

Mediolański eklektyzm Apartament w sercu miasta

84

Przewodnik Astana – stolica fantazji

88

Polecone Podróż bez oczekiwań

98

Odlot Gosi Sobiczewskiej Statki moje kosmiczne

100

Sesja Vasina!

106

Sesja Trwanie w czasie

114

Bazar Biuro optymalne

126

Brzmienie brutala Artur Zagajewski

130

Państwo Noe od nasion Emilee i Jere Gettle

142

Zderzenia zdarzenia Kultura w wielu odsłonach

144

Półka z książkami Nowości

145

Mocne plecy Rosnąca skorupa świadomości


6 W io s n a 2 0 1 8

Zasięg

niec, laureatką Design Alive Award 2017, która jest dla mnie przykładem takiego dobrego „zjawiska”, które dzięki skali, z jaką działa, ma szansę wprowadzać dobre zmiany, nawet jeśli dzieje się to małymi krokami. Dzięki niej dowiecie się, jak zmieniać przyzwyczajenia konsumenckie, byśmy mieli czym oddychać

z djęcie p i otr h o ł u b

ed y t ori a l

za 50 lat. Gwarantuję – czeka Was chwila refleksji. Sięgnijcie też koniecznie do

to obszar występowania lub działania jakiegoś zjawiska albo czyjegoś wpływu” – mówi Wikipedia. Sprawdziłam, bo miałam zasięg

„Przewodnika”, gdzie Monika Brauntsch zastanawia się, czy jesteśmy w stanie obiektywnie ocenić rozmach, z jakim w kazachskiej Astanie rozwija się architektoniczna ekstrawagancja. Przekonajcie się, jakie rozważania nad snami

Witając się z Wami wiosennie, z przyjem-

o rewolucyjnej demokratyzacji prze-

nością przedstawiam Gosię Sobiczewską

strzeni snuje Marek Warchoł w „Roz-

– projektantkę mody, która od tego nume-

mówkach architektonicznych”, i dlacze-

ru urozmaici nasze łamy swoim felieto-

go Dorota Stępniak w dziale „Mocne

nem „Odlot”. Zapowiada się kosmicznie, bo

Plecy” kontestuje masowe produkty.

zasięg jej rakiety pozwala widzieć horyzont

I choć to wszystko brzmi dość poważ-

wręcz okrągłym. Autorka jednak koniec

nie, to prócz sporej dawki refleksji przy-

końców zawsze wraca z orbity, by twar-

gotowaliśmy dla Was, jak zawsze, garść

do stąpać po ziemi. Za pierwszym razem

inspiracji z różnych dziedzin: mody,

wsadza kobiety w sukienki, jak w statki

sztuki czy wyposażenia wnętrz domo-

kosmiczne a przy okazji rozprawia się z

wych i biurowych. Zobaczycie też, jak

błogosławionym i przeklętym zasięgiem

świętowaliśmy rozdanie nagród Design

WiFi, który definiuje nam dzisiejsze życie.

Alive Awards 2017. Na koniec zachęca-

Zasięg to przek ładnia o potęż-

my, by razem z wiosną ruszyć w świat

nej sile multiplikowania, a tym samym

i razem z Kasią A ndrzejczyk-Briks

mająca ogromny wpływ na rzeczywi-

odwiedzić miejsca „Polecone”. A więc

stość. Kluczowe więc wydają się jego

zwiększajcie swój zasięg!

źródło oraz zmiany, jakie może ze sobą nieść. Dlatego od razu odsyłam Was do

Redaktor naczelna

wywiadu z projektantką Mają Ganszy-

Ewa Trzcionka

Aleksandra Morawiak / liquid memory collages; elementy: Weronika Trojanowska, Pszemek Dzienis / Vasina, Marek Warchoł, archiwum Muzeum Architektury we Wrocławiu


8 s t opk a red a kc y j n a

wio s n a 2 0 1 8

Na okładce

TRE

Na okładce zdjęcie z sesji zrealizowanej dla TRE, w aranżacji Jacka Kołodziejskiego. Za jego sprawą powstały artystyczne dzieła: martwe natury, gdzie wtopiony w kompozycję przedmiot jest nagrodą dla spostrzegawczego widza, a zdjęcia publikujemy na stronie 106

„Design Alive” istnieje od 2006 roku Magazyn ukazuje się w cyklu kwartalnym Redaktor naczelna Ewa Trzcionka

e.trzcionka@designalive.pl Zastępca redaktor naczelnej Julia Cieszko

j.cieszko@designalive.pl

Felietoniści i autorzy Mateusz Bielesz, Katarzyna AndrzejczykBriks, Monika Brauntsch, Paulina Kisiel, Jacek Kołodziejski, Olivier Lacrouts, Megi Malinowska, Katarzyna Ptak, Gosia Sobiczewska, Dorota Stępniak, Marek Swoboda, Joanna Szczygieł, Weronika Trojanowska, Marek Warchoł Korekta językowa CentrumKorekty.pl Logo i layout Hopa Studio Bartłomiej Witkowski Ultrabrand Skład i łamanie Ultrabrand Copyright © 2018, Presso sp. z o.o. Kopiowanie całości lub części bez pisemnej zgody zabronione. Redakcja „Design Alive” nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów i nie odpowiada za treść zamieszczanych reklam. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczenia ogłoszenia lub reklamy, jeżeli ich treść lub forma są sprzeczne z charakterem i regulaminem pisma oraz portalu.

Druk Drukarnia Beltrani / Kraków

Znajdziesz nas w sieciach Empik, Inmedio i Relay oraz w m.in.: Warszawa Vitkac, ul. Bracka 9 Między Nami, ul. Bracka 20 Sklep COS, ul. Mysia 3 Pan tu nie stał, ul. Koszykowa 34/50 Bazar Kocha, ul. Mokotowska 33/35 Zorza, ul. Żurawia 6/12 Biała zjedz i wypij, ul. Francuska 2 Kraków Puro Hotel, ul. Ogrodowa 10 Hotel Copernicus, ul. Kanoniczna 16 Hotel Stary, ul. Szczepańska 5 Hotel Pod Różą, ul. Floriańska 14 Marka Concept Store, ul. Józefa 5 Relaks Apartamenty, Plac na Groblach 5/24 Poznań Puro Hotel, ul. Stawna 10 Bookarest, Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Sklep COS, Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Concordia Design, ul. Zwierzyniecka 3 Katowice Geszeft, ul. Morcinka 23-25 Hotel Monopol, ul. Dworcowa 5

Prenumerata

prenumerata@designalive.pl

Wrocław Puro Hotel, ul. Włodkowica 6 Hotel Monopol, ul. H. Modrzejewskiej 2

Dyrektor sprzedaży i marketingu Wojciech Trzcionka w.trzcionka@designalive.pl

Gdańsk Puro Hotel, ul. Stągiewna 26 Księgarnia Sztuka Wyboru, ul. Słowackiego 19

Reklama

Łódź Bardzo Rozsądnie, Piotrkowska 142 Hotel Tobaco, ul. Kopernika 64

reklama@designalive.pl

Magdalena Krelińska – kraj

m.krelinska@designalive.pl

Mirosław Kraczkowski – zagranica

mirekdesignalive@gmail.com Dyrektor finansowa Iwona Gach

i.gach@designalive.pl Wydawca Presso sp. z o.o. ul. Zdrojowa 238, 43-384 Jaworze NIP 548 260 62 28 KRS 0000344364 Nr konta 59116022020000000153175837

biuro@designalive.pl

Zarząd Iwona Gach (Prezes), Ewa Trzcionka, Wojciech Trzcionka

Gdynia Główna Osobowa, ul. Abrahama 39 Haos, ul. Starowiejska 14 Tłok, ul. Wybickiego 3 Serio, ul. 3 Maja 2 Śródmieście, ul. Mściwoja 9 Sopot Cały Gaweł, ul. Dworcowa 7 Zakopane Villa 11, ul. Broniewskiego 11


10 a u t or z y

wio s n a 2 0 1 8

Autorzy

A l icj a W a s i l kow s k a

Wydawnicza krawcowa. Bierze miarę na słowa, dobiera, kroi, skraca, przymierza, zszywa i łata. Współtwórczyni Studia-Słowo-Obraz, które w swoim portfolio ma encyklopedie, podręczniki, przewodniki, albumy, kolekcje wydawnicze i czasopisma. Ukończyła bibliotekoznawstwo na Uniwersytecie Jagiellońskim, które uzupełniła studiami z dziedzin pokrewnych. Zawodowo czyta, pisze i tłumaczy, prywatnie czyta, tańczy i podróżuje. Chciałaby pracować mniej i spać więcej, póki co jednak proporcje są odwrotne. Z radością dołączyła do zespołu DA, współtworząc jego 25. edycję.

G o s i a Sobic z ew s k a

Założycielka i projektantka marki odzieżowej ESTby ES., istniejącej na rynku mody w sektorze marek projektowych od ponad dziewięciu lat. Umiejętnie przekłada kreacyjne wizje na funkcjonalne prêt-à-porter, a jej kolekcje są dostępne w butikach w kraju i za granicą. Absolwentka ASP w Łodzi. W 2016 roku zdobyła tytuł Projektanta Roku czytelników „Design Alive”, dwa lata wcześniej – statuetkę HUSH SELECTED magazynu „Grazia” za produkt roku, a w 2013 roku – za najlepszą sesję wizerunkową. Finalistka konkursu Projektant Roku #BEGIN DESIRE 2014. Od 2016 roku zasiada w Radzie Wysokich Krawców Cracov Fashion Week. Wykłada na studiach podyplomowych ASP w Łodzi, a w tym roku rozpoczyna cykl autorskich wykładów dla AMD Akademie Mode & Design w Düsseldorfie. Jej felieton znajdziecie na s. 98.

O l ivier L a cro u t s

Urodził się w Mediolanie, gdzie studiował Wzornictwo Przemysłowe. W Lizbonie ukończył Wydział Mediów i Komunikacji, pracuje jako specjalista do spraw komunikacji w dziedzinach designu i architektury, dba o relacje prasowe oraz copywriting firm. Projektuje studia i hotele, pracuje jako edytor stron internetowych dla „Elle Decor Italia”. W 2014 roku współzałożył d-o-t-s – mobilne studio zajmujące się badaniem pojęcia kulturowego krajobrazu. Jednym z obecnych projektów marki jest The Offbeats – internetowa platforma badawczo-edytorska dedykowana współpracy w zakresie projektowania. Razem z nim zwiedzimy pewne mediolańskie mieszkanie – zob. s. 74.


12 ro z bieg

Échasse Bowl

Tekst Alicja Wasilkowska

Menu to kwintesencja skandynawskiego designu. Proste bryły i najwyższej jakości materiały to znak rozpoznawczy firmy. W serii „Échasse Bowl” znalazły się unikatowe misy i wazony stanowiące uzupełnienie kolekcji „Échasse”. Zaprojektowała je Theresa Arns, z typowym dla siebie zamiłowaniem do funkcjonalnych, wyrazistych form wykonanych z trwałych i naturalnych materiałów. Nowa kolekcja stanowi połączenie tradycyjnej elegancji z nowoczesną ekspresją. Piękne szklane naczynia, wykonane z dymionego szkła, umieszczono na smukłych, mosiężnych nogach niczym na szczudłach, dzięki czemu misy zdają się unosić w powietrzu. www.menu.as

www.profim.pl


14 ro z bieg

Hołd dla wszechświata

GROOVE PANELE AKUSTYCZNE design | Tomasz Augustyniak

Tekst Alicja Wasilkowska

Alessandro Zambelli to uznany włoski projektant, autor „Macrocosmosu” – kolekcji akcesoriów domowych. W skład serii wchodzi osiem przedmiotów w jaskrawych barwach, przypominających kosmiczne stworzenia. Naczynia są uniwersalne i można im przypisać dowolne funkcje. Charakteryzują się mocnymi liniami, zaskakującymi wypustkami, śrubami i pokrętłami. Poszczególne elementy wydrukowano na drukarce 3D, a następnie złożono metodą osadzania topionego materiału i wykończono stopem o nazwie Ergal oraz mosiądzem. Kolekcja zachwyca doskonałą formą i perfekcyjnym wykonaniem. www.luisaviaroma.com/67I-WL4007

www.marbetstyle.com


16 ro z bieg

Malowane na jedwabiu Tekst Alicja Wasilkowska  Zdjęcie mood-design.pl

Włoska firma Misha Wallpaper od ponad 10 lat oferu-

ges” uwagę przyciągają fantastyczne krajobrazy niczym

je jedwabne tapety malowane ręcznie za pomocą tra- z opowieści podróżniczych Marco Polo. W ekskluzywnej dycyjnych chińskich technik. To czasochłonny proces

kolekcji „Embroideries” niektóre motywy są haftowane

wymagający dużych umiejętności artystycznych. Do

ręcznie, a przestrzenna faktura doskonale komponuje się

wyboru jest pięć różnych kolekcji. „China Classic ” wy- z elementami malowanymi. Można również zlecić wykokorzystuje motywy roślinne i zwierzęce przywołujące

nanie indywidualnie zaprojektowanego wzoru. Wnętrza

dawny splendor cesarskiego Zakazanego Miasta. Wiele

ozdobione jedwabnymi tapetami cechuje niepowtarzal-

inspiracji zaczerpniętych ze świata natury zdobi tapety

ny urok – są subtelnie i elegancko rozświetlone. Jedwab

z kolekcji „Asia”. Odwołuje się ona do japońskiej estety- wydobywa precyzyjne, nawet delikatne muśnięcia pędzki uznawanej za najbardziej wyszukaną spośród stylów la, a nachodzące na siebie wzory dają przestrzenny efekt. dalekowschodnich. Natomiast w serii „Tour des Voya- www.mishawallpaper.com


18 ro z bieg

„Interesuje mnie pojęcie percepcji jako aktywnego procesu: obserwator uczestniczy w procesie tworzenia rzeczywistości, a nie tylko ją rejestruje. To dlatego że nigdy nie widzisz tego, co spodziewasz się zobaczyć”. — Patricia Urquiola

Mutina Tekst Alicja Wasilkowska

Ceramica Mutina to młoda, ale ciesząca się uznaniem wło- jektantów wnętrz za sprawą swoich wyjątkowych kolekcji. ska firma produkująca najwyższej jakości płytki gresowe.

Kluczem do sukcesu jest staranny dobór projektantów two-

Proponuje nowy sposób patrzenia na ceramikę, w którym

rzących nowe serie – wśród nich znaleźli się między innymi

płytki stają się integralnym elementem wystroju wnętrz,

Hiszpanka Patricia Urquiola i duet Raw Edges. Dzięki nim

łączącym technologię, rzemiosło, eksperymenty i badania.

powstają produkty absolutnie wyjątkowe i ekskluzywne,

Marka na stałe wpisała się w świadomość architektów i pro- a do tego perfekcyjnie wykonane. www.mutina.it


20 ro z bieg

Precjoza Tekst Alicja Wasilkowska

Polska pracownia rett frem stworzyła kolekcję biżuterii in-

kolczyki, asymetryczne koła, naszyjniki na delikat-

spirowaną modą PRL-u. „Opowieść ukryta w biżuterii”, bo

nych łańcuszkach, minimalistyczne klipsy i komplety.

tak brzmi hasło marki, w ramach każdej kolekcji zabiera

Każdy model nosi inne żeńskie imię na cześć słyn-

nas do innego świata. Główną inspiracją do stworzenia

nych kobiet PRL-u, między innymi Krystyny Prońko, Ewy

kolekcji „Precjoza” był wpływ mody na codzienność kobiet

Lemańskiej czy Jadwigi Grabowskiej, której postać to-

i to, w jaki sposób odzwierciedlała ich pragnienia i poglądy.

warzyszyła projektantce przez cały czas powstawania

Ręcznie kute modele, polerowane na wysoki połysk, łą- kolekcji. Na stronie marki znajdziemy ilustracje Joanny czą w sobie piękno biżuterii vintage ze współczes- Bartosik wykonane na potrzeby kampanii, które w połączeną minimalistyczną formą. Do wyboru jest kilkanaście

niu ze zdjęciami Magdaleny Czajki tworzą urokliwy klimat.

wzorów w srebrnym i złoconym wykończeniu: duże

www.rettfrem.pl


22 ro z bieg

Metamorfoza Davisa Tekst Alicja Wasilkowska

Bielska firma z wieloletnią tradycją w pięknym stylu prze- tów i aranżacji posiadczom każdego budżetu. Siłą marki chodzi na nowy poziom estetyczny. Ta marka, specjalizu- jest wieloletnie doświadczenie i własny park maszyjąca się w tkaninach do wnętrz, pod okiem projektantki

nowy, dzięki czemu w ofercie są rozwiązania „szyte na

Mai Ganszyniec wdraża nowe kolekcje charakteryzujące

miarę”. W połączeniu z nową stylistyką wróży to sukces.

się niepowtarzalną gamą kolorów, tekstur i intrygujących

www.davis.pl

nadruków. Oferta inspiruje i umożliwia realizacje projek-

Nasza nowa kolekcja wzorów Decor Selection 2018 już w marcu! Zainspiruj się dekorami Schattdecor! Zapraszamy na nasze stoisko podczas Areny Design w Poznaniu, 06.03 – 09.03.2018, hala 5, st. 41. www.schattdecor.com


24 ro z bieg

Drewno i stal Tekst Alicja Wasilkowska

Marcin Gacek – absolwent Akademii Sztuk Pięknych

dzie pracy ręcznej, z zachowaniem tradycyjnych technik

w Łodzi oraz Central Saint Martins College of Art

stolarskich. Inspiracją do powstania akcesoriów spor-

and Design w Londynie na Wydziale Wzornictwa

towych była dbałość o zdrowie i środowisko naturalne.

Przemysłowego, z wykształcenia stolarz, właściciel fir- Ze względu na duże walory estetyczne i antyseptyczne akmy DESIGNBOX – podjął współpracę z PENT FITNESS. Jego

cesoria wykonano z orzecha europejskiego. Połączono go ze

zadaniem jest opracowywanie projektów, prototypów

stalą szlachetną, gwarantując wysoką jakość i odporność.

oraz finalnych wersji różnych akcesoriów sportowych.

Ich forma to wynik wielomiesięcznego procesu projekto-

Marka czerpie z wielopokoleniowych tradycji rzemieślni- wego, co pozwoliło stworzyć przedmioty niepowtarzalczych, opartych na nowoczesnym wzornictwie przemy- ne, skierowane do świadomego i wymagającego klienta. słowym. Większość mebli wykonano przy dużym nakła- www.pentfitness.com


27 ro z bieg

26 ro z bieg

must hav haves 2018/19

Ręczna robota Na targach Tendence odkryjesz najnowsze trendy w akcesoriach modowych i biżuterii oraz poznasz bogatą ofertę produktów dla domu na przyszły sezon jesienno-zimowy i wiosenno-letni 2019.

Tekst Joanna Szczygieł Zdjęcia Anna Łoskiewicz-Zakrzewska, Jacek Kołodziejski

Wykorzystując znane od tysięcy lat techniki rzemieśl- projekcie wykorzystano tradycyjne rzemieślnicze techninicze, projektanci z Bezy przygotowali projekt wnę- ki, takie jak młotkowanie, żłobienie, shibori czy też stiuk. trza i mebli dla krakowskiej agencji reklamowej Hand

Efektem prac jest unikalne wnętrze o funkcjonal-

Made. Projekt oparty jest na indywidualnym podejściu

ności dostosowanej do potrzeb klienta. Wyróżnia

Więcej informacji znajdziesz na stronie: tendence.messefrankfurt.com

do potrzeb klienta, a celem było stworzenie cieka- je nietypowa kolorystyka i oryginalne meble, które z pewnością zapadną w pamięć potencjalnym klien-

info@poland.messefrankfurt.com tel. (22) 49 43 200

wej i jednocześnie funkcjonalnej przestrzeni biurowej. Projekt poprzedziły liczne spotkania z klientem, aby lepiej

tom agencji. Dzięki klasycznemu i eleganckiemu

zdefiniować jego potrzeby. Zdecydowano się na zesta- charakterowi wystrój sprawdzi się przez długie lata. wienie niebieskiego i złota. To właśnie te kolory dominują w recepcji czy też w pokoju szefów. Specjalnie do tego

Wnętrza zaprojektował zespół w składzie: Anna Łoskiewicz-Zakrzewska, Zofia Strumiłło-Sukiennik, Tomasz Korzewski

wnętrza stworzono serię ręcznie wykonanych lamp oraz

i Krzysztof Benke.

mebli wytworzonych przez lokalnych rzemieślników. Przy

www.beza-interiors.pl, www.hand-made.pl

International trade fair for consumer goods.


28 ro z bieg

Poza zasięgiem wzroku Tekst Alicja Wasilkowska

Belgijski artysta Strook, czyli Stefaan De Croock, jest

je z fragmentów starych drzwi, patynowanych drewnianych

znany z figuratywnych kompozycji wykorzystujących

podłóg, kawałków wrót garażowych. Blizny przeszłości.

odpady. Inspirują go opuszczone miejsca, skażone jesz-

Postrzeganie Strooka wyłącznie jako artysty zajmującego

cze obecnością ludzi. Opustoszały klasztor, ruina, po-

się recyklingiem jest stanowczo zbyt wąskie. Tworzy eks-

rzucona łódź rybacka: niesamowita atmosfera tych

presyjne projekty opowiadające historie nie-miejsc, fascy-

przestrzeni zatopiona zostaje w materialnych kolażach

nujące pięknem rozpadu. W symboliczny sposób przedsta-

i obrazach. W tych nie-miejscach, jak nazywa je arty-

wia ewolucję przestrzeni, którą ludzie-koczownicy posiedli,

sta, odnajduje „budulec” do tworzenia dzieł: wykonane

oswoili, odcisnęli na niej swoje piętno, a następnie pozwo-

tam zdjęcia stały się zaczątkiem nowej serii obrazów.

lili obumrzeć. Strook zaś odbudowuje je w nowej formie.

„Poza zasięgiem wzroku” to tytuł wystawy prezentującej słyn-

Od października 2017 roku w belgijskiej Gandawie można

ne „złomowe twarze”: pozbawione charakterystycznych ry- obejrzeć prace artysty w ramach wystawy indywidualnej. sów, imienia i tożsamości. Pozostaje tylko impresja. Wykonano

www.strook.eu


30 ro z bieg

Projekt 333 Tekst Alicja Wasilkowska

To marka szczycąca się bardzo praktycznym podejściem do

nodostępnych, ale opracowują własne i produkują je

mody. Dzięki niej spełniają się marzenia: eleganckie spod-

na wyłączność. Wszystkie ubrania są szyte w Polsce.

nie w kant są wygodne jak dresowe, ołówkowa spódnica nie

Od początku swego istnienia, czyli od 2011 roku, marka roz-

wpija się w talii, biała koszula jest wygodna niczym T-shirt,

wija projekt RISK for ART. Polega na współpracy z galeriami,

a w bluzie zawsze wygląda się kobieco. Filozofia jest pro- organizowaniu koncertów, kurateli wystaw (między innymi sta: ubrania mają nie komplikować, lecz ułatwiać życie. o Leopoldzie Tyrmandzie w warszawskim Muzeum LiteraW rolach głównych trzy dziewczyny: Antonina Same- tury) i, rzecz jasna, twórczym współdziałaniu z artystami. cka, Klara Kowtun i Dorota Sajewicz. Projekty z ich met- Na rynku pojawiła się właśnie ich najnowsza kolekcja, któką przede wszystkim działają na korzyść figury, bo

rej tematem jest „kapsułowa szafa nieminimalistki”. To

przecież nie ma złych sylwetek, tylko niewłaściwie skro- projekt 333, czyli jak nosić 33 rzeczy przez 3 miesiące, jone ubrania. Komfort jest tu niezwykle istotny, dlate- zwłaszcza jeżeli nie ma się skłonności do ograniczania . go projektantki nie poprzestają na materiałach ogól- www.riskmadeinwarsaw.com


33

go się błyskawicznym przyrostem, jest niemal nieskończony. Zalety tulipanowca są widoczne w projekcie ośrodka: zarówno pod względem struk-

de s ig n a l ive . p l

32 kooper a cje

Przełom w architekturze

turalnym, wizualnym, jak i koncepcyjnym. Od początku byliśmy pewni, że właśnie ten gatunek będzie najlepszym materiałem dla Maggie’s Centre – dodaje de Rijke. Ośrodek w Oldham jest dla AHEC jednym z najważniejszych przedsięwzięć w ciągu dziesięciolecia prac badawczo-rozwojowych w obszarze nowatorskich rozwiązań dotyczących drewna konstrukcyjnego. Wiąże się to między innymi z możliwością upowszechnienia drewna liściastego w branży budowlanej, ponieważ projekt stworzony przez dRMM ma szansę przyczynić się do zmian w postrzeganiu konstrukcji drewnianych przez architektów i inżynierów. – Ośrodek w Oldham dowodzi, że drewno liściaste odegra niebawem istotną rolę w rewolucji na rynku konstrukcji drewnianych – przekonuje David Venables, dyrektor AHEC na Europę.

Tekst Joanna Szczygieł

– Wszystkie nasze dotychczasowe projekty były

Zdjęcia Alex de Rijke i Jon Cardwell

ważne. Jednak budowa tego ośrodka pokazuje, że wznoszenie obiektów z nowatorskiego budulca jest

D

nia 9 czerwca 2017 roku w brytyjskim mie-

możliwe. Udało nam się tego dokonać w rekordo-

ście Oldham otwarto Maggie’s Centre – ośro-

wym tempie i stosunkowo niewielkim kosztem.

dek dla osób dotkniętych chorobami nowotworo-

Bardzo ważna była wiara pracowni dRMM w po-

wymi. Mieści się w pierwszym na świecie budyn-

tencjał tulipanowca amerykańskiego jako rewolu-

ku wzniesionym z klejonego warstwowo drewna

cyjnego materiału budowlanego.

liściastego. Niezwykły projekt autorstwa pracow-

Tę pionierską budowlę wzniesiono z wyko-

ni dRMM Architects, wspierany przez American

rzystaniem ponad 20 paneli o długości od 0,5

AHEC

Hardwood Export Council (AHEC), ma przeło-

do 12 metrów, klejonych z pięciu warstw drew-

mowe znaczenie dla współczesnej architektury

na. Technologię tę wprowadzono na rynek archi-

American Hardwood Export Council to wiodąca organizacja międzynarodowa reprezentująca amerykański przemysł drewna liściastego, w tym głównych eksporterów oraz wszystkie kluczowe stowarzyszenia zrzeszające producentów tego surowca. AHEC promuje amerykańskie drewno liściaste na ponad 50 rynkach na świecie. Dostarcza architektom, projektantom oraz użytkownikom informacji na temat dostępnych gatunków, źródeł jego pochodzenia oraz oferowanych produktów.

i budownictwa.

Ważnym aspektem był korzystny wpływ drewna na

30 lat prowadzi eksperymenty z modyfikowanym

Maggie’s to organizacja dobroczynna wspie-

otoczenie: obcowanie z nim obniża ciśnienie krwi

drewnem.

rająca osoby cierpiące na nowotwory. Jej ośrod-

i spowalnia tętno, co pozwala na znaczne skrócenie

ki powstają na terenach należących do specjali-

procesu powrotu do zdrowia.

stycznych szpitali onkologicznych – placówek bry-

Projekty budowlane i meblarskie tej pracow-

tektoniczno-budowlany w 2013 roku jako nowatorskie rozwiązanie pracowni dRMM, AHEC i biura projektowego Arup. Materiał wybrano ze względu

ni przyczyniły się do upowszechnienia wiedzy

na jego niespotykane właściwości: wytrzymałość,

– Koncepcja ośrodka opiera się na ujęciu holi-

o właściwościach strukturalnych, ekologicznych

lekkość, trwałość i stabilność. Wykorzystanie go

tyjskiego publicznego systemu opieki zdrowotnej.

stycznym. W budynku z drewna i szkła, zawieszo-

i estetycznych modyfikowanego drewna – sklejki

pozwala na zwiększenie tempa produkcji. Poza

Emanują ciepłem i przyjazną atmosferą, a wyso-

nym nad poziomem gruntu, poprzez otwartą we-

i drewna iglastego. Kolejnym etapem było współ-

tym tulipanowiec amerykański jest o 70% bar-

ko wykwalifikowany personel dba o samopoczucie

wnętrzną przestrzeń widoczne są rosnące wokół

tworzenie nowatorskiego rozwiązania, jakim jest

dziej wytrzymały na gięcie niż jakikolwiek inny

pacjentów.

drzewa. Każdy detal zaprojektowano tak, by całość

klejone warstwowo drewno liściaste.

Projektując budynek w Oldham i dobierając

sprzyjała dobremu samopoczuciu osób przebywa-

– Zakres zastosowań amerykańskich gatun-

standardowy klejony warstwowo gatunek drewna iglastego. Panele konstrukcyjne wykonała fir-

materiały, architekci z pracowni dRMM zdecydo-

jących w ośrodku i podniesieniu ich na duchu – tłu-

ków drzew liściastych, uprawianych zgodnie z za-

ma Züblin Timber, eksperci w kwestii drewna kle-

wali się na użycie tulipanowca amerykańskiego

maczy profesor Alex de Rijke, współzałożyciel pra-

sadami gospodarki zrównoważonej, a w szczegól-

jonego warstwowo CLT (cross laminated timber).

ze względu na jego wytrzymałość i ciepłą barwę.

cowni architektonicznej dRMM, który od ponad

ności tulipanowca amerykańskiego cechujące-

www.maggiescentres.org, www.drmm.co.uk

Podczas budowy Maggie’s Centre w Oldham wykorzystano 27,6 m3 tulipanowca amerykańskiego oraz 1,1 m3 jesionu amerykańskiego. Taka ilość drewna odnawia się w amerykańskich lasach liściastych w ciągu zaledwie 120 sekund. Tulipanowiec amerykański jest czwartym najpowszechniejszym gatunkiem liściastym spotykanym na terenie Stanów Zjednoczonych. Stanowi 7% całego drzewostanu i rośnie we wszystkich 33 stanach. Jego roczny przyrost przekracza roczny wolumen wycinki

www.americanhardwood.org


Maja Ganszyniec Biorę głęboki oddech – s. 38

35

Ludzie

Sztuka wyboru Jacek Kołodziejski – s. 58

z djęci E W eron i ka T rojanowska

Surwiwal Megi Malinowskiej Zrób sobie rytuał – s. 36

1/3

de s ig n a l ive . p l

Skala efektów liczona w milionach. Oczywiście sprawia mi radość relacja „ja i przedmiot”, czyli siedzenie i dłubanie w jednym obiekcie, ale dla mnie to trochę za mało: uwielbiam myślenie procesowe i rozgryzanie zależności w zastanej rzeczywistości


minku, by nie stracić temperatury. W Rumunii z kolei klasyczny chai, którego nie

mosie. Dają nam chwilę wytchnienia

mogłam przestać smakować. W Egipcie

od pędzącej rzeczywistości, są przy-

kwaśna i gorąca brunatna ciecz, świet-

stankiem, zatrzymaniem się, stopem.

nie chłodząca. W Borach Tucholskich

Moi m osobist ym, ba rd zo pro-

ziołowo-wiśniowa mieszanka podawa-

stym rytuałem jest parzenie herbaty

na z syropem z czarnego bzu, a w Gdyni

w termosie. Ten obrządek odziedzi-

u Maliki herbata berberyjska, którą za-

czyłam po tacie. Od kąd pam iętam

wsze z zacięciem próbowałam podrobić.

pr z y k a żdej sposobności m a pr z y

Przeważnie zaparzam werbenę cy-

Ostatni czas był dla mnie pośpieszny.

sobie ter mos. W n i m zw yk ła cza r-

trynową z ziarnami kardamonu. Lubię

Przełom roku, wiele podróży i nowych

na herbata typu earl grey. Zaparzana

różnorodność, więc często w moim

ludzi. Wyjazdy branżowe na targi, no- w wysokiej temperaturze przez dłużwości w świecie wzornictwa, nowe szy czas nabiera cierpkiej i wyrazistej

Szukam dodatków, które zaskakują

koncepty, trendy i spostrzeżenia. Roz-

barwy smakowej. Prostota bez udziw-

i które z czymś mi się kojarzą. Gdy jest

mowy, wymiany myśli i światopoglą-

nień. Męskie spojrzenie na tematykę.

zimno, dodaję trochę świeżego imbiru,

dów. Czas, w którym spałam w różnych

Zdarzyło mi się pić herbaty z róż-

a gdy ciepło – trochę mięty. Każdy, kogo

miejscach, w różnych łóżkach. Z jed-

nych dzbanków. Ta pierwsza, której smak

częstuję, dziwi się i wypytuje. A co to

termosie ląduje wiele innych przypraw.

nej strony gigantyczna dawka inspira-

za smak, cóż to za aromat? Czas na ter-

cji, bodźców i ekscytacji, a z drugiej

mos to zawsze jakaś przerwa, przecinek

wszechogarniający chaos. Ten stan ma

w działaniu. Każdy łyk rozluźnia i zaczy-

w sobie coś pociągającego. Jego przesyt

na być zwyczajnie przyjemnie. Termos

jednak prowadzi do zmęczenia i chęci

mam zawsze ze sobą w sytuacjach co-

odcięcia się od otoczenia. To powszech-

dziennych i dość pospolitych – w pracy

ne odczucie. Tacy jesteśmy. Staramy się

przy biurku, w biegu na spotkanie,

dążyć do równoważenia tego, co jest.

w korku. Ten obrządek sprawia, że czuję

Ciekawym spostrzeżeniem podzie-

się ciągle na właściwym szlaku. Wielu

liła się ze mną osoba z samego środka

moich przyjaciół zna mnie z tej strony.

tegoż chaosu. Jego codziennością są podróże i przemieszczanie się. Nowoczesny nomada, dla którego bycie pomiędzy pinezkami na Google Maps to standard. Odwiedza wiele miejsc, obserwuje i wyciąga wnioski. „Ludzie tęsknią za rytuałami, chcą poświęcać czas na czynności, które wymagają od nich pewnej staranności i zaangażowania. Które dodają ich codzienności nowego sensu”. Zabrzmiało to jak zaklęcie. Rytuałów mamy sporo. Kobiety mają ich bez liku, chociażby przy porannej toalecie. Makijaż, kąpiel, dbanie o siebie. Mam wrażenie, że każda z nas

Gdy gramy w tenisa, wszyscy wiedzą, M egi M a l i n ow s k a

Projektantka, pasjonatka sportu i podróży. Razem z Filipem Ludką i Tomkiem Kempą tworzą grupę projektową Tabanda – niezmiennie według jednej ważnej zasady: „projektujemy i produkujemy fajne rzeczy”. Na swoim koncie mają wiele prestiżowych wyróżnień, między innymi czterokrotne „Must Have” w ramach Łódź Design Festival. Tabanda jest współautorem wystaw, wśród których są mediolańskie „DO IT YOUR WAY. Polish Design in Pieces” i „Stolarnia Zmysłów” w kooperacji z marką Barlinek. W 2014 roku kapituła Design Alive Awards nagrodziła trójkę z Trójmiasta nagrodą w kategorii Kreator www.tabanda.pl

robi to inaczej, według własnej receptury. Sporządzanie posiłków i napojów składa się z wielu rytualnych elementów,

zapamiętam na zawsze, była robiona

w zależności od okazji, pory roku czy

przez moją mamę. Idealne proporcje

umiejscowienia na mapie. Każde rodzin-

esencji z plasterkiem cytryny utopio-

ne wydarzenie to pewien rytuał dotyczą-

nym i wyciśniętym we wrzątku. Do tego

cy określonej społeczności. Ludzie dla

łyżeczka lejącego miodu, nie za płaska,

podtrzymania obrządku tatuują swoje

niezbyt czubata – taka w sam raz. Mi-

ciała, inni medytują, modlą się lub wita-

strzostwo precyzji i staranności. Przez

ją słońce w rytualnej jogicznej praktyce.

kolejne lata piłam niewiarygodną her-

Te wszystkie czynności naznaczo-

batę w Besk idzie Nisk im. Robiona

ne są pewnym głębszym znaczeniem

w dużych ilościach, gotowana w garnku

dla nas samych. Czujemy, że jesteśmy

i nalewana chochlą. Stała zawsze na ko-

że w trakcie przerwy napijemy się mojej herbaty. Czasem dorzucamy do zestawu również trochę czekolady.

37

osadzeni w społeczeństwie, a jako jed nostk i – w swoim osobist ym kos-

de s ig n a l ive . p l

36 l u d z ie SU R W I W AL

Zrób sobie rytuał


Skala efektów pracy projektowej Mai Ganszyniec jest liczona w milionach sztuk. Jej wpływ na codzienność wielu domostw jest nieoceniony, bo swoją pracę wykonuje nie tylko rzetelnie, ale również wrażliwie i mądrze, za co kapituła Design Alive Awards 2017 uhonorowała ją statuetką w kategorii Kreator. Na gali rozdania nagród nikt jednak nie przypuszczał, że do niedawna borykała się z chorobą, która rozłożyła ją na łopatki na półtora roku. – Dostałam knock-out od ciała za to, że za wiele od niego wymagałam – mówi Rozmowia Ewa Trzcionka Zdjęcia Weronika Trojanowska

39 de s ig n a l ive . p l

38 l u d z ie

Biorę głęboki oddech


duże domy wyposażone meblami z ma-

oferty Black Red White. Przy takich pro-

gazynów wnętrzarskich, a w miastach zdarzają się tacy, którzy kompletnie nie

tów, gdzie dzieli swój

jektach zawsze tworzymy zespół badaczy,

dom z partnerem – pro-

strategów i projektantów. Projektujemy

zwracają na to uwagi. Ujrzenie takiego

jektantem graficznym

badanie i dobieramy grupę docelową,

obrazu polskich mieszkań było niesamo-

Tomkiem Kuczmą. Jej

którą chcemy poznać, bo przecież zupeł-

wicie odświeżające.

mieszkanie o propor-

nie inaczej mieszkają tak zwane DINK-sy

Kiedy czujesz, że praca z klientem ma

cjach tramwaju i z potężnym przeszkle-

(„double income, no kids”), a inaczej rodzina

szansę wywołać realną zmianę?

niem przez dwie kondygnacje jest niemal

z trojgiem dzieci, która ciuła na spłatę raty

Model pracy, który bardzo lubię, to sytuacja, gdy przychodzi klient i mówi: Czu-

kopią lokalu z Jednostki Mieszkaniowej

kredytowej. Odwiedziliśmy setki polskich

zaprojektowanej przez Le Corbusiera

domów: mieszkania deweloperskie, ka-

jemy, że potrzebujemy wsparcia. Wtedy

w Marsylii. Trafiła na nie przypadkiem,

mienice, bloki i domki jednorodzinne,

zaczynamy audyt, przyglądamy się produktom, konkurencji, trendom oraz jak to

szukając w Warszawie „swojego miejsca”.

bo chcieliśmy zrozumieć, jak naprawdę

Udając się na spotkanie, miałam niedo-

mieszkają Polacy. Przeanalizowaliśmy

się wszystko ma do potrzeb ostatecznego

precyzowane przeczucie niezwykłości jej

potem zdjęcia z wizyt i poddaliśmy wery-

odbiorcy. Czy jest to grupa rosnąca i na-

osoby. Wychodząc, wiedziałam, że spotka-

fikacji swoje postrzeganie rzeczywistości.

leży w nią inwestować, czy może raczej ot-

łam projektantkę o niezwykłej umiejętno-

Jakie wysnuliście wnioski?

worzyć się na nowego klienta itd. W ofer-

ści obserwacji całych kontekstów i kobietę,

My, osoby zajmujące się designem i wnę-

tach wielu polskich firm meblowych nadal

która potrafi łączyć siłę i wrażliwość.

trzami, żyjemy w bańce obejmującej kilka

funkcjonują modele sprzed 20–25 lat,

Najbardziej interesowało mnie, co po-

procent naszego społeczeństwa, a rzeczy-

które są już nieaktualne stylistycznie.

ciąga projektantkę w pracy z klientami

wistość polskiego domostwa jest bardzo

I chociaż jeszcze jest grupa, która je ku-

działającymi na rynku popularnych pro-

różna od instagramowych zdjęć. Daleka

puje, to ten obszar wygasa. Myślę, że po-

duktów: w swoim portfolio ma bowiem

jestem od oceniania, że my wiemy, co jest

trwa to jeszcze około dekadę. Tymczasem

współpracę z meblowymi gigantami

ładne, a inni nie. Ale mogę powiedzieć, że

każda firma meblarska musi co rok–dwa

o zasięgu zarówno krajowym, jak i glo-

gusta, potrzeby i możliwości są bardzo

aktualizować ofertę, by utrzymać się na

balnym. Spotkanie okazało się szansą na

zróżnicowane w naszym kraju. Są pań-

rynku w czasach hiperkonsumpcji.

inspirującą rozmowę nie tylko o polskich

stwa, które mają jakąś specyfikę. Przykła-

Nie drażni Cię to?

mieszkaniach, ale również o tym, czym

dowo w Niemczech, generalizując oczy-

Marzę o czasach, gdy ludzie kupują mniej…

jest dla niej ekologia. Wyjawiła mi poza

wiście, emanacją statusu jest samochód,

Ale żyjemy w świecie, w którym kupuje się

tym, dlaczego Warszawa potrzebuje em-

który można postawić przed domem, ale

za dużo, poza tym w naszym kraju nadal

patii, jak zrozumieć Ślązaczkę i dlaczego

wyposażenie samego domu już nie jest

jesteśmy „głodni” wszystkiego. Jeszcze

powinniśmy cieszyć się z tego, co mamy.

takie ważne. To rynek konserwatywnych,

chcemy się „najeść”.

Co najbardziej Cię cieszy, gdy pracujesz

ciężkich kanap w beżach. Podobnie jest

Ja, jak każdy projektant, czuję się odpo-

nad produktem szeroko dostępnym?

w Holandii – wygląd mieszkań i podą-

wiedzialna za to, co robię. Swoją pracę

Uwielbiam procesy i myślenie całościowe.

żanie za trendami nie są najważniejsze.

rozumiem jako minimalizowanie strat

Oczywiście sprawia mi radość relacja „ja

To model diametralnie inny od wnętrz

w kontekście ekologii, poprzez projektowanie rzeczy długotrwałych stylistycznie

i przedmiot”, czyli siedzenie i dłubanie

włoskich czy hiszpańskich, gdzie trady-

w jednym obiekcie, ale dla mnie to tro-

cje świadomego dekorowania wnętrz są

i jakościowo, nawet jeśli sam produkt jest

chę za mało: uwielbiam myślenie proce-

zdecydowanie mocniejsze.

tani. Współpracując z każdym klientem,

sowe i rozgryzanie zależności w zastanej

A jak wygląda polski model?

staram się lobbować, promować i wpro-

rzeczywistości. Wchodząc w jakikolwiek

Jest niejednolity ze względu na wiele

wadzać takie spojrzenie jako nadrzędną wartość.

temat jako projektant i strateg designu, za-

czynników: historię, zarobki, edukację,

wsze muszę myśleć o realnym kontekście.

potrzeby albo choćby dostęp do dóbr.

Czy wprowadzając nową stylistykę do

Porządkuję, planuję i projektuję – daję

Wiesz, że do niedawna sklepy Ikea w Pol-

oferty dużych graczy na rynku meblowym, masz poczucie swoistej edukacji

klientowi narzędzia, by mógł sprawniej

sce były zlokalizowane tylko do linii

prowadzić swój biznes. Jednocześnie

Wisły!? Dopiero niedawne otwarcie skle-

tych mniejszych?

mam w ten sposób szansę zaspokoić

pu w Lublinie [w 2017 roku – przyp. aut.]

Nikt nie działa w próżni – to, co oferują

w sobie potrzebę poprawiania tego kawał-

otworzyło wschodniej części kraju dostęp

duże firmy, wpływa na cały rynek. Mniejsi

ka rzeczywistości, w którym działa klient.

do oferty produktów we współcześnie

często za nimi podążają, ale są też tacy,

Jeden z Twoich ostatnich projektów wiąże

obowiązującej stylistyce. Podziały istnieją

którzy znajdują własną drogę, w kontrze

się ze znaną polską marką meblową. Jak

i czasem są nieoczywiste, bo można by się

do większych konkurentów. Lubię pra-

poprzez nich udało Ci się wpłynąć na rze-

spodziewać, że na tak zwanej prowincji

cować z małymi firmami, często o ro-

czywistość polskich mieszkań?

jest prowincjonalnie. Guzik prawda! Na

dzinnym charakterze. Ich elastyczność

Współpracując z agencją strategiczną

prowincji mieszkają często ludzie, którzy

jest większa i szybciej widać efek-

Touchideas, uczestniczyłam ostatnio

mają zasoby finansowe i budują piękne

ty. Teraz jest na to w Polsce dobry

41

w pracach nad wybranymi obszarami

siła nas na Stary Moko-

de s ig n a l ive . p l

40 l u d z ie

M

aja Ganszyniec zapro-


42

43

l u d z ie

de s ig n a l ive . p l

Mój dom jest przestrzenią, w której nie zwariowałam w ciągu tych dwóch ostatnich lat choroby: wiedziałam, że jestem u siebie i mam nad tą przestrzenią kontrolę. Poza tym nie udaję, że dam radę ogarnąć więcej


rem. Może to podświadome, ale szukam

Fabrics – mój klient z Bielska-Białej pro-

tej natury. Wierzę, że w przedmiotach,

dukujący tkaniny tapicerskie. Rozpoczę-

z którymi obcujemy na co dzień, jesteśmy

liśmy rozmowy rok temu, a dziś mamy

w stanie przemycić pewne walory zbliża-

za sobą całkowite odświeżenie strony

jące nas do przyrody, uczące jej estetyki

komunikacyjnej, weryfikację portfolia

i szacunku do niej. Jeśli w domu masz

tkanin, wprowadzenie nowych produktów

drewniane podłogi, ceramikę, wełniane

i nowej kolorystyki i wciąż pracujemy nad

dywany, bawełniane tkaniny, szkło i metal,

kolejnymi elementami oferty. Zmiany zo-

korek, to mózg pracuje dużo lepiej niż

stały wprowadzone w dosłownie każdym

w otoczeniu wysokiego połysku, agresyw-

obszarze firmy: było to możliwe tylko

nych kolorów, plastikowych krzeseł, sili-

dzięki wierze i zaangażowaniu zespołu.

konowych naczyń i sztucznych wykładzin.

W niespełna rok przeszliśmy proces prze-

Jesteś wyczulona na plastik?

obrażenia z firmy handlowej w markową!

To często są nonsensy! Na przykład go-

Oczywiście pracy przed nami jeszcze

towanie ryżu w woreczkach: kto w ogóle

ogrom, ale odzew z rynku jest już bardzo

wpadł na ten pomysł?! Generalnie świat

pozytywny. To jest budujące. Właśnie za-

stoi na głowie i jeśli tylko mam możliwość

czynamy podobną współpracę z kolejną

przesunięcia go z powrotem do naturalnej

bielską firmą, tym razem meblową. Czyli

pozycji choćby o milimetr, robię to. Jest

da się!

szansa, że ten zwrot uda się wykonać, bo

Chętnie skorzystam, bo bardzo lubię ku-

trendy w odżywianiu zwiastują zwykle

pować polskie produkty.

zmiany w innych dziedzinach, a jemy

I to jest wspaniałe podejście. Wróciłam

coraz zdrowiej. Zaczęło się od tej naszej

z zagranicy, jak wielu moich znajomych

małej bańki, ale potem zdrowa żywność

z branży, z wizją, by coś tu zrobić. Raz się

zaczęła się pojawiać w popularnych sie-

udaje, raz nie, ale starać się trzeba.

ciach spożywczych. Niestety osoby naj-

Wspomniałaś o projektowaniu długotrwa-

biedniejsze wciąż będą jadły najgorzej

łym jakościowo i stylistycznie. Najlep-

i to się niestety nie zmieniło od średnio-

szym przykładem jest chyba system re-

wiecza. Ale zmienia się prawo. Producent

gałów „Ivar”, który w ofercie Ikei jest już

żywności ma dziś obowiązek podawać

50 lat. Co takiego ma w sobie?

skład na opakowaniu, a tego jeszcze kilka

Moi rodzice mają regał „Ivar” z czasów,

lat temu nie było. I wiem, że jest w przygo-

gdy sklepów Ikei jeszcze u nas nie było.

towaniu prawo unijne, które nałoży obo-

Ale ponieważ był produkowany w Polsce,

wiązek ujawniania składu przedmiotów

na nasz rynek przedostawał się drugi ga-

niespożywczych. To da klientowi możli-

tunek. Mają go do dziś, bo takich rzeczy

wość wyboru.

się nie wyrzuca, to lite drewno! Najwyżej

Z tego, co pamiętam, kolekcja „Användbar”, którą współtworzyłaś, była przed-

wyląduje w garażu lub piwnicy. I o to chokiem transportu o najgorszym wpływie na

stawiana przez Ikeę jako bardzo ekolo-

ducent jest gotowy na rozmowę o ekologii,

przyzwyczajeń zakupowych. Przykłado-

nego kraju, jakim jest Szwecja. I może to

ekologii – mebel, który jest wykonany

tam działam.

wo wprowadzamy do produktu elemen-

mrzonki, ale chciałabym, by każda firma

środowisko, to zawsze odmawiam jedze-

giczna.

z naturalnego materiału, który ładnie się

Z jakim skutkiem?

ty litego drewna: to się podoba i wtedy

podchodziła do rozwoju produktu z taką

nia i picia na pokładzie: nie mogę znieść,

W kolekcji „Användbar” założeniem były

starzeje, jest przez nas szanowany. Tak

Zazwyczaj z dobrym. A tam, gdzie jeszcze

klient sam domaga się więcej. Jeśli tego

świadomością i odpowiedzialnością jak

że trzy łyki wody dostaję w plastikowym

naturalne materiały. Powstała drewnia-

samo jest z innymi materiałami: skórą,

jest za wcześnie, staram się budować świa-

drewna nie byłoby w ofercie, klient nawet

oni. Jednak zaczynam od siebie: w Ikei

kubeczku. Swoją drogą marzy mi się zle-

na gięta ławeczka, a przy tej okazji zapro-

metalem, szkłem, kamieniem…

domość ekologiczną. Bo to nie są sprawy,

nie byłby w stanie wygenerować w sobie

nie podejmuję się projektów z plastiku,

cenie związane z przeprojektowaniem

ponowałam produkcję z terakoty, która

Ale one są droższe, a paździerz tani. I co

które dzieją się z dnia na dzień. To drobne

takiej potrzeby na lepszy produkt.

a w kawiarniach proszę, by nie dawano

sposobów żywienia w samolotach albo

jest pięknym, starym i mądrym materia-

z tym fantem?

kroki, które zaowocują za kilka lat, ale nie

Czyli nie komunikujecie, że to jest „bar-

mi plastikowych rurek do napojów, bo

pakowania żywności. Więc takie rzeczy

łem – namoczona wcześniej w wodzie,

Niestety płyta paździerzowa zalała nas

odpuszczam okazji, by zacząć to zmieniać

dziej ekologiczne”, tylko „ładniejsze”. To

ich życie trwa jakieś 17 sekund. Ponadto

mi się marzą i wiem, że prędzej lub póź-

powoli oddaje wilgoć. Zaprojektowałam z niej doniczki, kiełkownik i formy do

dzi w projektowaniu, to moje rozumienie

i po cichu zabija. Wystarczy popatrzeć na

już teraz. Każda organizacja podlega ry-

taki fortel?

w pracy zrezygnowaliśmy z zamawiania

niej do mnie dotrą.

jakość powietrza. To kwestia braku edu-

zyku zamknięcia się w sobie: przypomina

Tak i to jest moja bardzo egoistyczna

obiadów, bo opakowania jednorazowe nas

Skąd u Ciebie taka wrażliwość i świado-

pieczenia. Często biorę udział właśnie

kacji ekologicznej i temat, który spędza

wtedy człowieka, który w takiej sytuacji

postawa, bo chciałabym mieć czym od-

zasypywały. Teraz sami gotujemy. Zrezyg-

mość?

w takich zadaniach, które wyrażają filo-

mi sen z powiek – ludzie bezrefleksyjnie

postrzega świat wyłącznie przez pryzmat

dychać za 50 lat. I na koniec dnia chyba

nowaliśmy nawet z rukoli na rzecz zwykłej

Jestem z Tarnowskich Gór, typowego

zofię firmy. Mam przy tym dużo swobody

wrzucają do pieca płyty, nie zdając sobie

tego, co sam wie i przeżył. A ja po prostu

wszyscy mamy w głowie taką właśnie

sałaty, bo w Polsce rukola zawsze sprzeda-

śląskiego miasteczka na pograniczu

twórczej. W tym roku pojawią się dwie ko-

sprawy, ile w nich jest chemii: klejów,

dzielę się swoją wiedzą, tak samo jak pro-

myśl.

wana jest w plastikowych opakowaniach.

aglomeracji i lasu. Śląsk był tak rozpla-

lekcje, w których tworzeniu brałam udział.

formaldehydu, lakierów i oklein, które

ducent dzieli się ze mną. Przez to małymi

Gdzie uczyłaś się takiego podejścia?

I chociaż wiem, że będę się smażyć w pie-

nowany, by w 20 minut każdy miesz- Jedna z nich to „Hjärtelig”. Projek-

potem wdychamy. Więc tam, gdzie pro-

krokami namawiamy nabywcę do zmiany

Ikea jest potężną firmą z bardzo zamoż-

kle za to, że latam samolotem, czyli środ-

kaniec mógł być w lesie: wsiadałam na

towaliśmy ją, by pomóc klientowi

Po prostu siedzę, patrzę na proporcje ścian, brył i przestrzeni i biorę głęboki oddech. To na dzień dzisiejszy definiuje moje pojęcie „domu”

45

rower i w ciągu 20 minut byłam nad jezio-

zmian. Dobrym przykładem jest Davis

de s ig n a l ive . p l

44 l u d z ie

czas, bo firmy w końcu dojrzewają do


47

46

de s ig n a l ive . p l

l u d z ie

M a j a G a n s z y n iec

Urodzona w 1981 roku na Śląsku. Od 2014 roku prowadzi autorskie Studio Ganszyniec, jest projektantką o kompleksowym podejściu do procesu. Działa w obszarach projektowania: produktu, mebli oraz marek, zajmuje się również doradztwem i strategią projektowania. Przez ostatnie dziesięć lat działania na europejskim rynku pracowała z takimi markami jak: Ikea, Leroy Merlin, Amica, Mothercare, Orange, Dupont, Camper, Comforty, PayPass, Touchideas czy Bellamy. Przed założeniem własnego biura projektowego współtworzyła studio projektowe Kompott. Jej długofalowa współpraca z Touchideas na polu projektowania marki i strategii projektowania zaowocowała nagrodą Red Dot Award dla piwa Łomża w kategorii komunikacji. W zeszłym roku została laureatką dwóch najważniejszych w kraju nagród w dziedzinie projektowania: Design Alive Awards w kategorii Kreator przyznawanej przez „Design Alive” oraz Designer Roku przyznawanej przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego. Jako członkini stowarzyszenia Royal College of Art and Innovation była zaangażowana w projektowanie dla osób wykluczonych (Inclusive Design). Przez pewien czas mieszkała w Mediolanie, pracując dla Atelier Mendini oraz Studio di Architettura Luca Scacchetti. Ukończyła projektowanie produktu na Royal College of Art (2008) w Londynie oraz architekturę wnętrz na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych (2005).


jakie mieliśmy w ostatnich dwóch latach.

naturalnych materiałach: drewnie, szkle,

Komunikacja na odległość była wypra-

terakocie, lnie, bawełnie i metalu, a prócz

cowana perfekcyjnie. Głowa zaczęła mi

klasycznych sypialnianych produktów

pracować normalnie już po kilku miesią-

zawiera także: zestaw do jogi, karafkę na

cach, ale powrót ciała do sprawności zajął

wodę, świece zapachowe i doniczki. Sta-

ponad rok. Dopiero od początku listopada

raliśmy się stworzyć w ten sposób anga-

zeszłego roku jestem w tej formie: chodzę,

żujące zmysły miejsce nie tylko na sen, ale

mówię, mogę wejść po schodach i pójść na

również na wiele aktywności, które mają

godzinny spacer.

miejsce w tej przestrzeni. Druga moja te-

Wpływasz na mieszkania milionów ludzi

goroczna kolekcja – „Spanst”, którą two-

na całym świecie, a co z Twoim domem?

rzyłam razem z amerykańskim projektan-

Masz przyjemność z urządzania gniazdka dla siebie czy jesteś przysłowiowym

tem mody Chrisem Stampem – ma inny

„szewcem bez butów”?

charakter: tematem było aktywne miejskie życie młodych ludzi. Będzie przewiewna

Trochę tak jest… Ale zacznę od tego,

szafa, szybkoschnące ręczniki, półki na

że nigdy nie myślałam o tym, że będę

sneakersy, ładne torby na gromadzenie

mieszkać w Warszawie. Wszędzie, ale

brudnej bielizny czy stojak na deskorol-

nie tu. Jestem ze Śląska, z Tarnowskich

ki. To przedmioty, które zaspakajają po-

Gór, studiowałam w Krakowie, Medio-

trzeby młodych, aktywnych ludzi, często

lanie i Londynie. Mieszkałam w Wielkiej

mieszkających w jednym mieszkaniu ze

Brytanii przez długi czas i do Warszawy

znajomymi.

przyjechałam z powodów uczuciowych.

Nie było Ci trudno zrozumieć tak inną

W Londynie zostali wszyscy moi znajomi,

grupę?

tam miałam pracę i dostałam też propozy-

Zawsze rozpoczynamy od badań albo

cję angażu na uczelni. Rzuciłam to wszyst-

posiłkujemy się potężnym zasobem już

ko i w 2009 roku przyjechałam do War-

przeprowadzonych. Ikea nieustannie bada

szawy, gdzie nikogo nie znałam, a Polska

cały świat. Brałam ostatnio udział w pro-

była na etapie uczenia się definicji słowa

jekcie mebli łazienkowych. To było wyjąt-

„design”. Czyli praca u podstaw. Ja bez

kowe wyzwanie, bo mebel musiał spełnić

wdrożeń, młodsza o 10 lat... To był bardzo

oczekiwania przedstawicieli niezwykle

wymagający czas, ale przez to zajęłam się

odległych od siebie kultur, na przykład

strategią designu – na pracę dla większej

chińskiej i kanadyjskiej. Mogliśmy po-

ilości projektantów produktów było jesz-

siłkować się takimi raportami z Kanady,

cze za wcześnie. Było mało zleceń i tylko

Francji, Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Polski

kilku aktywnych projektantów na rynku:

czy Chin. Finalnie zrobiliśmy produkt,

Tomasz Augustyniak, Piotr Kuchciński,

który sprawdzi się w tych wszystkich

Renata Kalarus… Przeszłyśmy na temat współczesnej hi-

krajach. Za to uwielbiam moją pracę dla

storii polskiego designu, ale to byłby zu-

Ikei. Za uniwersalność i bardzo szerokie

nia na rynek innych produktów, bardziej

stać: cenię sobie fakt, że prowadzę au-

A co z relacją „ja i ja”?

krajach, w sześciu miastach. Nie da się tak

myślenie. Ten typ pracy jest zupełnie inny

trwałych, lepszych.

torskie studio, wszystko firmuję nazwi-

Staram się, żeby była. Bo jeśli nie dajesz

bezkarnie szarżować, więc nastąpił etap

pełnie inny wywiad. Wróćmy do Ciebie.

niż relacja „ja i moje dzieło”, choć taka

Ile przedmiotów Twojego projektu sprze-

skiem, którego już raczej nie zmienię.

sobie tego, czego ci potrzeba, to rzeczy-

wyrównania i wyciszenia.

Czym jest dla Ciebie Twój dom?

kontemplacyjna praca też jest dla mnie

dała Ikea?

I powyżej jakiejś skali działań pewne

wistość i tak o to się upomni. Przez ostat-

Gdzie znajdujesz wyciszenie?

To miejsce, w którym czuję się dobrze.

ważna.

Nie mam pojęcia. Jeśli mówimy o przed-

rzeczy mogłyby umykać, a tego nie chcę.

nie półtora roku przeleżałam 70 procent

Kiedyś były to bieganie i joga, ale neu-

Nie muszę myśleć o tym, gdzie jestem,

Kiedy zrobiłaś ostatnio taki kontempla-

miotach z limitowanych kolekcji, są to

Nie jesteśmy korporacjami, tylko fir-

czasu w łóżku.

roborelioza nie pozwalała mi uprawiać

tylko w nim po prostu jestem! Do War-

cyjny projekt?

małe ilości i zaczynają się od 20 tysięcy

mami mikro. To dlatego mogę na siebie

Co się stało?

żadnej aktywności fizycznej i to było dla

szawy przyzwyczajałam się bardzo długo

Dawno. Bardzo trudno znaleźć na to czas.

sztuk. Moje produkty są też w stałej ofer-

wziąć odpowiedzialność tylko za pewną

Neuroborelioza i rozwód w międzyczasie.

mnie straszne.

i zrozumiałam dopiero po pięciu latach.

W tych dużych procesach jest masa pla-

cie i to są już ogromne ilości. Nawet nie

ilość rzeczy. Teraz wracamy do tej ka-

To nie są przyjemności… Ciało wyłączyło

Chwila! W trakcie choroby nie byłaś

Mam do niej ogromną empatię, bo jest

nowania. Zanim dojdziemy do tego, co

wiem dokładnie, ile, ale to są setki tysięcy

meralnej skali; po okresie bardzo wy-

mi dziewięć z dziesięciu bezpieczników.

w stanie ćwiczyć jogi, a byłaś w stanie

blizną po wojnie. Blizna nie jest ładna,

faktycznie robimy, wykonujemy mnóstwo

każdego produktu.

tężonej pracy mamy czas na wyciszenie

Ciało się upomniało?

pracować?

ale jest częścią nas i świadectwem tego, co nam się przydarzyło. Jednak, żeby

pracy strategicznej i przygotowawczej.

Ile osób zatrudniasz w Studio Ganszy-

i eksplorowanie obszarów zaniedbanych

Dostałam od niego prawy i lewy sierpowy

Każdy ma jakieś przypadłości. Podczas

Czy przez to, że pracujesz dla tak popu-

niec?

przez te dwa lata.

za ekstremalnie intensywny rok, w ciągu

choroby stwierdziłam, że część mnie,

się w tym obcym mi kulturowo mieście

larnych firm z ogromnym zasięgiem, czu-

Teraz mam trzyosobowy zespół, a w To-

Co to za obszary, którym teraz chcesz dać

którego miałam 120 lotów i nie przespa-

która jest odpowiedzialna za pracę, umrze

ugruntować, potrzebowałam swojego

jesz, że masz na coś wpływ?

uchideas, z którym współpracuję, łącz-

więcej atencji?

łam więcej niż trzy dni w jednym miejscu.

na końcu… (śmiech). To, że Studio Gan-

miejsca. Życie na Śląsku to życie na po-

Mam szansę nakłonienia kupujących do

nie pracuje siedmiu projektantów. To

Tęsknię za momentami kontemplacji „ja

Były momenty, że w ciągu dwóch tygodni

szyniec działało w czasie mojej niemocy,

graniczu, a to uczy, że świat nie jest

innych wyborów, a firm – do wprowadze-

jednak nie jest skala, w której chcę zo-

i przedmiot”.

byłam na dwóch kontynentach, w czterech

było zasługą zespołu złożonego z cudow-

czarno-biały. Nie do końca było

Wierzę, że dom narasta organicznie: obrastamy jak kula śniegowa w tę przestrzeń, a przestrzeń obrasta nami

49

nych ludzi i wynikiem stabilnych zleceń,

rające odpoczynek. Oparta jest więc na

de s ig n a l ive . p l

48 l u d z ie

stworzyć w sypialni środowisko wspie-


50

51

l u d z ie

de s ig n a l ive . p l

Jako dziecko uczyłam się w szkole muzycznej i teraz wracam do muzyki. Na święta dostałam klarnet, a ostatnio kupiłam przepiękne pianino. Tomek też jest bardzo uzdolniony muzycznie


– dobry, Niemiec – zły. A losy śląskich ro-

nudno, bo w życiu Koguta nic przez ten

dzin są bardzo różnorodne. Mam śląską

rok się nie zmieni. Pomyślałam: w końcu!

mentalność oraz zbiór zasad i spotykając

To może jakieś piękne wakacje? O czym

ludzi, na początku nie potrafiłam odczuć

marzysz?

przynależności do tego obszaru kultu-

Marzę o tym, by wejść do jeziora i popły-

rowego. Może dlatego, że go nie znałam

wać, by pobiegać, pójść w polskie góry.

i nie rozumiałam? Długo nie potrafiłam

Chcę wejść na jakąś górę!

się utożsamić, a teraz rozumiem, że nie

Czyli Twój wewnętrzny zdobywca nie ma

muszę. Postrzegam Warszawę jako miasto

zamiaru się nudzić! Zapraszam w Beski-

kosmopolityczne. Po pięciu latach wynaj-

dy do naszej nowej redakcji w Bielsku-Białej.

mowania mieszkań postanowiłam kupić swoje. Mieszkałam wcześniej sześć lat na

Będzie mnóstwo okazji skorzystać. Jak

Mokotowskiej, potem na Saskiej Kępie, do

mówiłam, mam w Bielsku dwóch no-

której mam ogromny sentyment, bo ma

wych klientów, z którymi teraz sporo

charakter małomiasteczkowy, w którym

współpracuję.

się dobrze czuję. Chciałam tam mieszkać,

I z nudów nici. Jest w Tobie fighter!

jednak po pół roku poszukiwań lokalu na

Mam po prostu wiele przyjemności

Saskiej stwierdziłam, że aby zmieścić się

w rozwijaniu nowych projektów. Uważam,

w budżecie, muszę poszerzyć krąg zain-

że każdy z nas ma obowiązek dzielenia

teresowań o Mokotów. Miałam ogromne

się swoim talentem, jeśli go dostał. Po

szczęście. Trafiłam na ogłoszenie pewne-

coś się na tym świecie zjawiamy. Była-

go mieszkania: wiedziałam, że jeśli na-

bym koszmarnym lekarzem i fatalnym

prawdę miałoby się okazać takie jak na

prawnikiem, ale jeśli chodzi o szeroko

zdjęciach, to musiało być moje. Pojecha-

rozumiane projektowanie, to wiem, że

łam je zobaczyć i nie mogłam uwierzyć!

jestem w tym dobra. Jeśli więc przycho-

To była kopia mieszkania z Jednostki

dzi do mnie firma, która mnie potrzebuje

Mieszkaniowej Le Corbusiera w Marsylii

i jest gotowa na zmiany, to z radością w to

i to na parterze kamienicy na Starym Mo-

wchodzę, a jeśli na dodatek jest to polska

kotowie! Okazało się, że Juliusz Żórawski,

firma, robię to dwa razy chętniej. Mamy

który był bardzo aktywnym architektem

właśnie teraz w Polsce taki moment

w Warszawie w latach 30. XX wieku i za-

przechodzenia firm z modelu produk-

projektował między innymi Dom Wedla

cji do modelu marki. Wyobraź sobie, że

i Szklany Dom na Żoliborzu, postanowił

sama Ikea ma w Polsce 300 producentów

mieszkania w oficynach dwóch bliźnia-

mebli! A ile polskich marek meblowych

czych kamienic na Puławskiej zrobić na

jesteś w stanie wymienić? Siedem? Dzie-

obraz tych marsylskich.

sięć? Jest więc potencjał!

Co w nim jest dla Ciebie tak wyjątkowego?

Czujesz się w swojej pracy jak ryba w wo-

Jeżeli w ogłoszeniu jest napisane, że

dzie.

mieszkanie jest „dla konesera”, to ozna-

cielka podjęła już wiele decyzji, których

Nie mam lamp, bo może potrafię produkty

Dobrze się tutaj czujesz?

produkty wchodzą na rynek z półtora-

Natura osoby twórczej taka jest, że od

cza, że będzie bardzo dziwne (śmiech). Ma

nie musiałam podejmować ja: wyburzyła

projektować, ale jeśli mam wybrać coś

Ta przestrzeń jest tak mądrze zaprojek-

rocznym opóźnieniem, więc na zewnątrz

czasu do czasu musi z siebie coś wypluć,

3,80 metra szerokości i 14 metrów długoś-

większość ścian na parterze, bo to we-

z tego, co jest na rynku, to jestem sparali-

towana, że ja w niej po prostu siedzę, pa-

można było odnieść wrażenie, że nadal

bo inaczej się zatyka i jest chora. Szyb-

ci, dwa poziomy i kończy się wielkim prze-

dług projektu była kawalerka z, uwaga,

żowana (śmiech). Pewnych decyzji po pro-

trzę na proporcje ścian, brył i przestrzeni

jestem hiperaktywna.

ko zrozumiałam, że ja się po prostu do niczego innego nie nadaję. Na szczęście

szkleniem na maleńki ogródek. Mieści się

służbówką!

stu nie da się podjąć, a ponadto wierzę,

i biorę głęboki oddech. To na dzień dzi-

I mówisz to po przebyciu ciężkiej choroby?

w oficynie, w drugim szeregu zabudowy,

Kawaler ze służbą – co za czasy! Rozu-

że dom narasta organicznie – obrastamy

siejszy definiuje moje pojęcie „domu”.

Tak! Przecież siedzę tu z Tobą, świetnie

mam wspaniałych rodziców, którzy po-

więc jest cicho jak makiem zasiał. Ma sie-

miem, że nie planowałaś służby i nie było

jak kula śniegowa w tę przestrzeń, a prze-

Czy czujesz, że rzeczywistość podsuwa

się czuję i pączki popijam kawą! Człowiek

zostawili mi zupełną swobodę wyboru.

demdziesiąt parę metrów kwadratowych,

Ci żal tych wyburzonych ścian pokoiku

strzeń obrasta nami. Moje wyposażenie

Ci pod nos rzeczy, których Ci potrzeba?

naprawdę nie wie, ile ma, dopóki czegoś

W rodzinie byli architekci i inżynierowie.

ale zamknięty jest tylko jeden pokój: reszta

dla służącej?

to zbieranina rzeczy, które przykleiły się

Oczywiście. Myślę, że każdemu podsuwa,

nie utraci. I może to są banały, ale dopiero

Starszy brat, choć był z wykształcenia

jest otwarta, co uważam za wspaniałe. Lu-

Dobry żart, choć byłoby miło mieć pomoc

do mnie w innych przestrzeniach i prze-

tylko trzeba się nauczyć ich nie ignorować.

gdy leżysz w niemocy fizycznej, intelektu-

ekonomistą, dzisiaj projektuje gry, więc

dzie się mnie pytają, jak tu wychować troje

do gotowania. Może w kolejnym życiu…

prowadziły się ze mną. Mój dom jest

Mam ogromne szczęście, bo dostałam pod

alnej i emocjonalnej, to myślisz, jak wiele

rodzice wiedzieli, że lepiej mieć szczęśli-

dzieci? No więc odpowiadam im, że jak je

To, co zostało ze starych elementów, zo-

przestrzenią, w której nie zwariowałam

nos wiele: i mieszkanie, i Tomka – mojego

mamy na co dzień szczęścia.

wego artystę niż nieszczęśliwego prawni-

będę miała, to się zastanowię, a na razie je-

stawiłam oryginalne, zmieniłam tylko

w ciągu tych dwóch ostatnich lat choroby,

Anioła Stróża, i mój nieoceniony zespół,

A co dalej? Jakie wnioski i plany na ko-

ka. Zresztą nigdy bym się nie dostała na

stem DINK-sem i mieszkanie się sprawdza.

układ schodów i zaprojektowałam każdy

bo wiedziałam, że jestem u siebie i mam

który wsparł mnie w momentach kryzysu

lejne lata?

prawo. Pogodziłam się już z tym, że nie

Gdy je kupiłam, było do generalnego re-

centymetr sześcienny przestrzeni. Oczy-

nad tą przestrzenią kontrolę. Poza tym

tak, że świat zewnętrzny właściwie nie

Sprawdzałam ostatnio ze znajomymi

mogę robić nic innego, bo inaczej

montu. Na szczęście poprzednia właści-

wiście proces realizacji nie jest skończony.

nie udaję, że dam radę ogarnąć więcej…

wiedział, co się u mnie dzieje. Przecież

chiński horoskop na 2018 rok i oczywi-

będę nieszczęśliwa i tyle!

53

ście mieliśmy przy okazji kupę śmiechu. Okazało się, że w tym roku będzie trochę

de s ig n a l ive . p l

52 l u d z ie

to zrozumiałe wśród ludzi z Warszawy, gdzie historia jest spolaryzowana. Polak


Statuetki Design Alive Awards 2017 trafiły w ręce wyjątkowych osób w atmosferze zabawy i sukcesu. Tym razem spotkaliśmy się w willi Białej na warszawskiej Saskiej Kępie. Po gali wręczenia trofeów toastom nie było końca, a wśród uczestników wydarzenia narodziły się nowe plany dotyczące współpracy Tekst zespół redakcyjny Zdjęcia Marek Swoboda

55 de s ig n a l ive . p l

54 l u d z ie da a

DAA 2017


57

nej gali dowiadujemy się, jak wiele przed-

de s ig n a l ive . p l

56 l u d z ie

G

dy podczas corocz-

sięwzięć ma tu swój początek, napawa nas dumą, że prócz nagra-

da a

dzania wyjątkowych osób dajemy możliwość rozmowy na tematy biznesowe, a co za tym idzie – inicjacji nowych projektów – mówi Iwona Gach, prezes zarządu w firmie Presso, wydawcy magazynu „Design Alive” organizującego konkurs. Na to spotkanie wiele osób czeka niecierpliwie przez cały rok: nie tylko ze względu na chęć poznania werdyktu jury, ale również na fakt, że wydarzenie ma rangę towarzyskiego must be.

O R G AN I ZAT O R

– To okazja do spotkania z całą branżą projektową, z ludźmi, z którymi pracujemy cały rok. To tu bardzo często rodzą się pomysły na wystawy i wy-

M E C E NAS

darzenia, które potem organizujemy w ramach festiwalu – wyjaśnia Ewa Janczukowicz-Cichosz, która wraz z Pauliną Kisiel została nagrodzona w kategorii Animator za organizację

S P O NS O R ZY

Gdynia Design Days. Kapituła 6. edycji DAA wybrała Kreatora, Stratega oraz Animatora K A P I TU Ł A D AA 2 0 1 7

Ewa Trzcionka, redaktor naczelna magazynu i portalu „Design Alive” (przewodnicząca Kapituły)

roku 2017. Czytelnicy „Design Alive” w ramach plebiscytu wytypowali swoich faworytów w każdej z katego-

Julia Cieszko, zastępczyni redaktor naczelnej magazynu „Design Alive”

wyróżnienie Kapituły oraz statuetkę

Weronika Rochacka Gagliardi, strateg designu w firmie doradczej Design Provision

cenasa nagród, firmę Mazda Polska,

Gosia Sobiczewska, projektantka mody, założycielka marki odzieżowej ESTby ES. Szymon Sołtysik, dyrektor PR Mazda Polska Oskar Zięta, architekt, projektant procesów, prezes Zieta Prozessdesign

P A R TN E R ZY

rii, a poza tym wręczyliśmy specjalne Mazda Design ufundowaną przez mebędącą nieocenionym partnerem trzech edycji. Pod koniec roku znów się spotkamy, a tymczasem gratulujemy naszym laureatom, bardzo dziękujemy wspaniałym partnerom, sponsorom oraz wszystkim gościom, którzy raz w roku chcą z nami spędzać ten uroczysty wieczór.

N O M I NA C J E

LAU R E A C I

W Y R Ó Ż N I E N I A C ZYT E LN I K Ó W

W Y R Ó Ż N I E N I E M AZ D A D E S I G N

ST R AT E G

K re a t or 2 0 1 7

w k a t egorii A n im a t or

Ewa Janczukowicz-Cichosz i Paulina Kisiel, Gdynia Design Days Agata Matlak-Lutyk i Hanna Ferenc Hilsden, Balagan Paweł Garus i Jerzy Woźniak, mode:lina™ Kasia Ptak, Warsaw Home Edyta Defratyka, Fundacja KOM

Maja Ganszyniec, projektantka Za projekty tworzone dla IKEA oraz Comforty, które w ostatnich latach systematycznie wprowadzają do rzeczywistości piękno i jednocześnie ułatwiają życie w wielu domach na całym świecie

Jacek Wielebski, aktywista, założyciel gdyńskiego Stowarzyszenia Traffic Design Za skuteczne działanie „u podstaw” w walce o ład w przestrzeni publicznej. Za szukanie i wykorzystywanie możliwości na realne i efektywne działania, takie jak współpraca przy odnowie fasad gdyńskiego osiedla

Marcin Rusak, projektant Za niezwykły estetycznie projekt „Flora” stanowiący wynik poszukiwań materiałowych i technologicznych. Za myślenie podczas procesu projektowego o relacji przedmiotu z właścicielem

AN I M AT O R

Roksana Maślankiewicz i Marcin Talarek, Watchdog Polska i IRL Ewa Solarz Ewa Klekot i Arkadiusz Szwed Ewa Nekanda-Trepka i Jarosław Trybuś, Muzeum Warszawy Jacek Wielebski, Traffic Design K R E AT O R

Dominika Buck i Paweł Buck, Buck.Studio Maja Ganszyniec Marcin Rusak Jacek Kołodziejski Krystian Kowalski

A n im a t or 2 0 1 7

Jacek Wielebski, aktywista, założyciel gdyńskiego Stowarzyszenia Traffic Design Za skuteczne działanie „u podstaw” w walce o ład w przestrzeni publicznej. Za szukanie i wykorzystywanie możliwości na realne i efektywne działania, takie jak współpraca przy odnowie fasad gdyńskiego osiedla S t r a t eg 2 0 1 7

Ewa Janczukowicz-Cichosz i Paulina Kisiel, twórczynie Gdynia Design Days Za jubileuszową edycję Gdynia Design Days bogatą w autorskie projekty i wystawy na wysokim poziomie merytorycznym. Za pokazywanie wszechstronności designu – od kreacji, przez produkcję, trendy, biznes, po świetnie przemyślane aktywności dla dzieci

w k a t egorii S t r a t eg

Jerzy Woźniak i Paweł Garus, partnerzy studia mode:lina™ Za stworzenie silnej marki na międzynarodowym rynku projektowania wnętrz komercyjnych. Za utrzymanie charakterystycznej, estetycznej jakości w projektach wymagających funkcjonalności i indywidualnego podejścia w k a t egorii K re a t or

Jacek Kołodziejski, artysta wizualny Za sesje zdjęciowe stworzone dla Muzeum Warszawy oraz dla marki TRE. Za umiejętne tworzenie „martwych natur”, które poprzez kontekst potrafią ożywić użytkowy przedmiot i nadać mu nowe artystyczne znaczenie

W Y R Ó Ż N I E N I E S P E C J ALN E

Ewa Nekanda-Trepka, dyrektor Muzeum Warszawy, i Jarosław Trybuś, zastępca dyrektora ds. merytorycznych tej placówki Za wystawę „Rzeczy warszawskie” i działania jej towarzyszące, które wybiły Muzeum Warszawy na jedną z najbardziej interesujących estetycznie i merytorycznie jednostek kultury w kraju


59 de s ig n a l ive . p l

S z t u k a w y bor u

58

Romantyczny materialista

Wierzę w piękno – inspiruje mnie na wiele sposobów. Piękno wielowymiarowe, które w moim przypadku staje się czasami fetyszem. Nie jestem typem podróżnika: skupiam się raczej na codziennym ratowaniu poziomu otaczającej mnie estetyki. Do dzisiaj pamiętam moje totalne niezrozumienie tego, że jako chłopiec po powrocie ze szkoły musiałem się przebierać w gorsze, domowe ubranie. Czułem, że ktoś mnie oszukuje i zmienia rzeczywistość na gorszą. No i tak mi zostało – wyznaje Jacek Kołodziejski

D om

P or a n n a k a w a i s z t u k a

Szukam miejsc, które swoją harmonią wpływają na swobodny przepływ moich myśli. Samo szukanie czasem mi nie wystarcza, więc staram się na to wpływać na różnych płaszczyznach. Warszawa jest pod tym względem bardzo trudna, ale pozostałości przedwojennego modernizmu ratują sytuację. Wybraliśmy ulicę i kamienicę, w której to założenie się spełnia. Na dodatek zostałem członkiem zarządu wspólnoty i razem z Anią Łoskiewicz mieliśmy wpływ na projekt odnowienia całego budynku.

Nad kuchennym stołem powiesiliśmy zdjęcie przedstawiające jedną z dzielnic Paryża – Beaugrenelle. To miejsce, które nie za bardzo kojarzy się z tym miastem, a przedstawia futurystyczne założenie urbanistyczne z końca lat 70. – idealnie skomponowany kadr centralnego placu. Zdjęcie towarzyszy nam już kilka lat i niezmiennie jest porannym bodźcem. Zarazem pięknym, zdecydowanym i trochę brutalnym.

K r z e s ło , n a k t ó r y m piję k a wę

S a moch ó d , do k t ó rego wsiadam rano

Klasyczny IMS, jeszcze z pierwszej serii, wykonany z laminatu, w moim ulubionym pomarańczowym kolorze. Ten mebel sprawia, że świat zdaje się do Ciebie uśmiechać.

W moim przypadku temat-rzeka. Oczywiście kocham klasyczną motoryzację, głównie tę z lat 70., ale cały czas uważnie obserwuję rozwój tej niezwykłej dziedziny. Niestety, w większości przypadków współczesne samochody rozczarowują – chociaż ostatnio pojawił się kandydat, który wydaje się być ideałem i wcale nie ma 25 lat. Jest nim nowa Alpine A110: reaktywowana francuska marka produkująca sportowe auta od lat 90. To przykład, że design, atrakcyjność i osiągi mogą iść w parze, że można skonstruować samochód zupełnie od nowa i dać pstryczka w nos takim koncernom, jak choćby Porsche.

P r a cow n i a

L u n ch

W y j a z d po z a W a r s z a wę

M oje d z iewc z y n y

Współdzielę to miejsce z Bezą Projekt, więc mamy niezły kreatywny kocioł. Tutaj nie ma modernistycznego porządku, przepływ myśli i przedmiotów jest nieustający. Wszystko przyśpiesza, a atomy odbijają się od siebie dosyć intensywnie.

Nie będę mówił o zdrowym jedzeniu i zielonej herbacie, ale o miejscu, w którym czuję się po prostu dobrze. Gdzie atmosfera, jakość jedzenia i wszystkie inne aspekty idealnie się dopełniają. Mam na myśli KREM prowadzony przez fantastycznego Luca Magnoma. Zarówno w tym, jak i wcześniejszym miejscu prowadzonym przez Luca, rozmowy przy winie przywiodły mnie do niejednego dobrego pomysłu. Chwała mu za to!

Chociaż jestem przywiązany do Warszawy, ciągnie mnie do miejsc, w których dba się o zagospodarowanie przestrzenne i czystość wizualną. Po dużym projekcie Freckles rozpoczynam nowy, związany częściowo z architekturą Le Corbusiera. Spędziłem ostatnio parę dni w La Tourette, śpiąc w mnisiej celi. Było to niezwykle inspirujące i wielopłaszczyznowe doznanie, ponieważ sam budynek, będący czynnym klasztorem, łączy w sobie mistyczność i brutalizm. To istny wehikuł czasu, ponieważ od powstania w latach 50. bardzo niewiele się tam zmieniło.

Być w związku z Anną Łoskiewicz to naprawdę inspirujące. Dziewczyna, która tak samo jak ja interesuje się samochodami… Oprócz prowadzenia studia projektowego pracujemy również razem. Nasza córka Helena zdecydowanie wyraża swoje opinie – co z niej wyrośnie, tego nie wie nikt…


z udziałem największych polskich i światowych gwiazd designu i architektury. Można było posłuchać między innymi Roberta Koniecznego, Oskara Zięty, Tomka Rygalika, Roberta Majkuta, Mai Ganszyniec, Krystiana Kowalskiego, Przemo Łukasika czy Jakuba Szczęsnego. Na Warsaw Home pojawił się duet projektantów ze studia architektonicznego i projektowego Neri&Hu Office for Design and Research, holenderski designer i rzemieślnik Paul Heijnen i mistrz luksusowych francuskich tkanin oraz tapet Pierre Frey. Po raz drugi na targi Warsaw Home przyjechał Karim Rashid – wystąpienie projektanta, tak jak w zeszłym roku, przyciągnęło setki osób. Warsaw Home 2018 będzie edycją zmian, które pozwolą nam lepiej odpowiadać zarówno na potrzeby przedstawicieli branży, jak i konsumentów. Symbolem tych zmian jest nowe logo i strona internetowa. Czas samych targów wydłużony

Takich targów, na taką skalę, jeszcze w Polsce nie było. Znakomite wzornictwo, wielcy producenci, gwiazdy designu i najlepsi architekci przyciągnęli na Warsaw Home tłumy zwiedzających. Sukces drugiej edycji pokazał, że takiego wydarzenia

jest do czterech dni (4–7 października), a ścisły podział na część branżową (czwartek i piątek) i otwartą dla wszystkich (weekend) ułatwi zadanie profesjonalistom, którzy przy okazji targów chcieliby nawiązać nowe relacje biznesowe. Aby zaspokoić rosnące zapotrzebowanie, przestrzeń wystawiennicza została powiększona dwukrotnie. Dzięki temu w pięciu halach o łącznej powierzchni 120 tysięcy m 2 zaprezentuje się około

w naszym kraju bardzo brakowało

800 firm z sektorów Furniture, Kitchen & Dining, Interior

Tekst Katarzyna Ptak, Zdjęcie Miłosz Rebeś, HART Warsaw

silna marka, która może konkurować z największymi targami

Finish oraz Deco. Zmiany mają pokazać, że Warsaw Home to wnętrzarskimi w Europie.

J

61

Trendy można było śledzić nie tylko na stoiskach wystawców. Program obejmował również wykłady i dyskusje

estem dumna, że na targach Warsaw Home można było zobaczyć jednocześnie tylu polskich producentów, wiel-

kich międzynarodowych firm, początkujących polskich marek i dobrego wzornictwa z całego świata. Nie zabrakło też wielu gwiazd designu i architektury. Odnoszę wrażenie, że inne wydarzenia na rynku nie uwzględniają w takim stopniu średniego oraz wysokiego segmentu rynku meblowego i wnętrzarskiego, żadne nie odpowiada też równie dobrze na potrzeby architektów i inwestorów z branży wnętrz biurowych czy publicznych. Warsaw Home to ewenement w Europie ŚrodkowoWschodniej i największe takie targi w Polsce. Edycję Warsaw Home 2017 odwiedziły ponad 64 tysiące zwiedzających, a wśród gości znalazło się 9 tysięcy architektów, projektantów wnętrz i stylistów. Warsaw Home zajęło niemal trzy razy więcej powierzchni, niż w zeszłym roku, czyli 65 tys. m 2 w trzech halach centrum wystawienniczego Ptak Warsaw Expo. Impreza zgromadziła ponad 400 firm i 600 marek, stając się nie tylko platformą dla biznesu, ale też promocją dobrego wzornictwa. Skala targów pozwoliła na połączenie wielu różnych elementów: debat i warsztatów, prezentacji dużych i małych firm, promocji producentów i dystrybutorów. Stanowiska polskich wystawców nie ustępowały koncepcjom międzynarodowych firm. Poland Design Festival, będący częścią targów Warsaw Home, promował dobry polski design i młode polskie marki. Krajowe wzornictwo na światowym poziomie można było podziwiać również na stoiskach znaczących rodzimych producentów.

K a si a P ta k

Przez większą część życia mieszkała za granicą. Skończyła szkołę średnią we Francji, studiowała na londyńskim Regent’s College. Z firmą Ptak S.A. związała się w wieku 20 lat: pracowała nad Ptak Outlet, a także przy otwarciu Ptak Fashion City. Od 2014 roku brała udział w projekcie Ptak Warsaw Expo. Obecnie koncentruje się na Warsaw Home.

kooper a cje

Duże zmiany


który od zawsze miał za zadanie zmieniać i zwiększać świadomość ludzi w zakresie projektowania. Potrzebne były nieszablonowe działania, bo morze przykładów mylnego postrzegania i interpretowania tego, czym jest design, było naprawdę głębokie. W pierwszych latach sercem festiwalu było centrum Gdyni. Od idei designu w kontenerze GDD urosło do miasteczka z szerokim programem wydarzeń i aktywności. Wszyscy kochali letnie spotkania w kontenerach, swobodną atmosferę ze wzornictwem w tle. W tamtym okresie kulturalnie Trójmiasto miało wciąż za mało do zaoferowania, więc tego typu działania wypełniały lukę. Z roku na rok rosły jednak ambicje i festiwal musiał się zmienić. Nie wystarczyły już plecionki z gazet, meble z palet i market z ładnymi przedmiotami. Najbardziej przełomowa okazała się edycja 2016. Wtedy podjęliśmy kilka kluczowych decyzji, które pozwoliły bardziej skonkretyzować cele, ofertę i uczestników. Dzięki współpracy z ekspertami udało się stworzyć mocną stronę merytoryczną programu. Natomiast to, co okazało się nie mniej istotne, to przeniesienie centrum festiwalowego do PPNT Gdynia. Koncentracja wystaw i wydarzeń w jednym miejscu dała nam zupełnie inne możliwości i przede wszystkim ułatwiła gościom korzystanie

Błądźmy, wędrujmy i tułajmy się, by odnajdywać

z programu w pełni. Obawy o utratę tożsamości wynikające z rezygnacji z kontenerów zniknęły bardzo szybko i w pewnym

niestandardowe rozwiązania…

sensie otworzył się dla nas nowy etap.

Tekst Paulina Kisiel

z każdej kolejnej edycji, a rozmowy z uczestnikami sprawiają, że

Festiwal zmienia się każdego roku. Wyciągamy wnioski mamy większą świadomość potrzeb branży. Zawsze próbujemy

W

Prenumeruj Roczna prenumerata (cztery numery): 90 zł Dwuletnia prenumerata (osiem numerów): 170 zł www.sklep.designalive.pl

idzem Gdynia Design Days byłam od początku, choć czyn-

patrzeć na GDD jak młody projektant, który nie wie, jak zacząć

ny udział w festiwalu wzięłam po raz pierwszy dopiero

działać w branży, jak przedsiębiorca z ambicjami do wdraża-

w 2012 roku. Pracowałam w biurze architektonicznym i musiałam

nia innowacji, jak ciekawe świata dziecko i jego rodzic. Dużym

wziąć urlop, żeby zostać wolontariuszem. Obsługiwałam punkt in-

wyzwaniem jest to, aby prezentowane na festiwalu wystawy,

formacyjny, a Tabanda tuż obok prowadziła warsztaty z tworzenia

produkty, projekty i rozwiązania były zawsze świeże. To bardzo

mebli w sposób niegenerujący odpadów. To był ostatni rok GDD

trudne w czasach, w których wszystko jest w czasie teraźniejszym.

koordynowany przez Instytut Wzornictwa Przemysłowego, ale

Śledzenie tendencji projektowych, trendów i zmian oraz wyłapy-

już wtedy za część działań odpowiadał Pomorski Park Naukowo-

wanie z tego gąszcza tych o największym potencjale jest ogromną

-Technologiczny, a mówiąc ściślej – jego dział merytoryczny

próbą sił. Jednocześnie ten moment szukania tematów na kolejną

Centrum Designu. Rok później zostałam koordynatorem działań

edycję to chyba najbardziej ekscytujący czas w tworzeniu festi-

związanych z budową Terminalu.

walu. Co roku niezmiennie wzrusza mnie tekst rozwijający hasło,

Jestem architektem i początkowo festiwal był miłą odskocz-

podsumowujący kilkutygodniowe twórcze rozmowy. Przede

nią od nudnej pracy przy projektowaniu mieszkań deweloper-

wszystkim dlatego, że to, o czym mówimy, już za chwilę stanie

skich. Organizacja i późniejsza produkcja wydarzeń ma zupełnie

się niezwykle aktualne – poruszamy przecież często najbardziej

inną dynamikę niż kreślenie pomieszczeń. Praca jako architekt

palące problemy, z którymi mierzymy się we współczesnym

okazała się rozczarowaniem. Trudno było znaleźć satysfakcję

świecie. Poszczególne elementy programu zaczynają się łączyć,

w układaniu za ciasnych pomieszczeń, zbyt małych klatek scho-

a obraz kolejnego lata zaczyna być coraz bardziej wyrazisty.

dowych i korytarzy długich jak kiszki. Część twórcza stanowiła

Rozwinięcie tegorocznego hasła „ERROR” ma przede

zbyt mały procent w całym procesie budowy, a odkrycie tego

wszystkim wywołać proces. Znaleziony błąd ma być sygnałem

erroru było dla mnie przełomowe.

do działania, bo samo zauważenie niezgodności niczego nie

Błędy towarzyszą mi od zawsze. Jako dyslektyk nie pamiętam nazw, przekręcam imiona i nazwiska, słowa piszę tak, jak

63

tak bardzo spodobała mi się perspektywa pracy przy festiwalu,

zmienia. Błądźmy więc, wędrujmy i tułajmy się, by odnajdywać niestandardowe rozwiązania.

słyszę, zamieniając nagminnie litery „g” z „k”, „b” z „p”, „u” i „ó” – w większości słów brzmią przecież tak samo. Moja dysleksja stała się ciekawym odkryciem: okazuje się, że w zupełnie inny sposób niż większość ludzi zapamiętuję, zdobywam nowe umiejętności i wiedzę. Mózg osób z dysleksją musi znajdować niestandardowe sposoby rozwiązywania problemów. Myślę, że właśnie dlatego

P a u l i n a K i s ie l

Kierownik festiwalu. Od 2012 roku zaangażowana w tworzenie nowej jakości festiwalu Gdynia Design Days. Jej codzienna praca jako kierownika GDD skupia się na dokładnej obserwacji trendów oraz dostosowaniu programu festiwalu do potrzeb jego odbiorców. Ukończyła studia na Wydziale Architektury Politechniki Gdańskiej.

kooper a cje

Gdynia Design Days 2018 6–15 lipca


Mediolański eklektyzm Olivier Lacrouts – s. 74

65

Miejsca

Astana – stolica fantazji Przewodnik – s. 84 z dję C I E A lberto S trada

Projekt WuWa Archikona – s. 68

2/3

de s ig n a l ive . p l

Błękitami i żółcieniami odmalowano sektory o szczególnym poziomie romantyczności. Zapamiętałem sektor schodów prowadzących donikąd i mostów urwanych w połowie. Kościoły zamieniono w domy wywoływania strachów


Filozof: Mówiłeś przed chwilą o „radykalnych planach demokratyzacji”, ale

czyć zasięg swej władzy i samym sobie

nie dosłyszałeś zgrzytu słów ocierających

odebrać przywileje demiurgów? Przypo-

się o siebie ze wstrętem jak szorstkie, obce

minasz sobie koncepcje Yony Friedma-

dłonie. A przecież już kiedyś ci rzekłem,

na i Cedrica Price’a? Te wyimaginowane

że dyktatura wzrasta na glebie użyźnionej

konstrukcje o pustych oczodołach pozo-

przez demokrację. Dzika niewola powstaje

stawionych do wypełnienia podatną na

z wolności bez granic.

zmiany substancją użytkową? Opowia-

Nie ma architektury bez indoktry-

dałem ci też o Nowym Babilonie wymy-

nacji. Kreować przestrzeń to wykluczać

Architekt: Przyszedłem, by opowiedzieć ci

ślonym przez Constanta Nieuwenhuysa – i ograniczać. Architekt to cudaczny de-

o moim śnie. Ukazało mi się miasto – takie,

utopijnym państwie, którego mieszkańcy

miurg. Ugniata materię, by złamać jej upór

o jakim w latach 50. marzyli sytuacjoni-

mogliby samodzielnie modyfikować swoje

i wydobyć kształt, który i tak okazuje się

ści, upijając się winem i dyndając stopa-

otoczenie, używając dostępnych im tech-

chybiony. Nasze utopie są groteskowe

mi nad szarzyzną Sekwany. Pokazano mi

nicznych środków i udogodnień.

i niedoskonałe, naznaczone pychą swo-

jego mapy – te psychogeograficzne pejzaże.

Chodzi w tym wszystkim tylko o jed-

Widniały na nich dzielnice wyróżniające

no: by z poddanego uczynić obywatela. Bo

Architekt: Wiem, że masz rację, lecz

się szczególnymi walorami emocjonalny-

każdy ma prawo wyrazić się poprzez krea-

nie mam ochoty ci jej przyznawać. Z ra-

ich stworzycieli.

mi. Chodniki wijące się między dachami

cję. Słyszałeś z pewnością o projekcie Wi-

dością wepchnąłbym ci ją z powrotem do

oznaczono wszystkimi odcieniami czer-

kiHouse: internetowym narzędziu, z po-

gardła. Łudziłem się, że twoje słowa przy-

wieni: od rozrzedzonej krwi po najgłębsze

niosą mi usprawiedliwienie. Że ulecę na

otchłanie karmazynu. Błękitami i żółcie-

nich jak na piórach pozlepianych woskiem.

niami odmalowano sektory o szczególnym

Czy musisz być znów tak obrzydliwie roz-

poziomie romantyczności. Zapamiętałem

sądny? Gdzieś podział tę resztkę płonącej

sektor schodów prowadzących donikąd

fantazji, która nam została z ostatniej dys-

i mostów urwanych w połowie. Kościoły

puty zakrapianej winem?

zamieniono w domy wywoływania stra-

Filozof: Jakież to ma dla ciebie zna-

chów. Z zadymionych wnętrz kawiarń biło

czenie? Za chwilę zapomnisz o naszej roz-

ślepe światło, zmieniające kolor i natęże-

mowie. Odejdziesz, by dalej robić wszystko

nie. W nocnych ustach bram ustawiono

po swojemu. Znów ponaginasz rzeczywi-

lubieżne posągi wykradzione z muzeów.

stość do własnych idei i wyobrażeń. Bę-

To był tylko sen, złowrogi i piękny. Gdy rano obudziłem się w mojej celi, w samym sercu betonowej fortecy, odczułem jednocześnie ulgę i bolesne przygnębienie. Później, idąc gdzieś jedną ze swych dróg, zapragnąłem podskórnie, by znajomy chodnik skończył się nagle za rogiem ślepą, śmieszną ścianą. Myślałem też o innych pięknych ideach, które ów sen niespodzianie wydobył z rupieciarni umysłu. O tych wszystkich

67

Czyż nie jest szlachetnym zapał, z jakim niektórzy architekci usiłują ograni-

de s ig n a l ive . p l

66 MIEJSCA R O z m ó wki a rchi t ek t o n ic z n e

Forteca i tło. Dialog

MAREK WARCHOŁ

Trochę architekt, trochę nie. Krótkowidz, agnostyk. Z przymusu petent, klient, pacjent, konsument, wyborca. Genetyczny hochsztapler i prowokator. Pisze, bo inaczej nie może, a mówić się boi. Laureat wielu konkursów literackich, które jeszcze nie zostały ogłoszone. Lubi brzydką architekturę, niemoralne książki i Béla Tarra. Woli góry, psy, irysy. Marzy o siedmiu równoległych żywotach, ale nie szuka utraconego czasu. Urodzony jako niemowlę, dziś wraca do korzeni

radykalnych planach demokratyzacji prze-

dziesz wymyślał światy od nowa – choć przecież niczego nie trzeba wymyślać. Skończy się tak, jak kończy się zawsze. Zbudujesz kolejną betonową fortecę, dudniącą echem klatek schodowych, z ciasnymi celami nanizanymi na korytarze. Okien będzie w niej tyle, co trzeba – nie mniej, nie więcej. Precyzyjnie zaplanujesz drogi ewakuacyjne, określisz klasy ogniowe przegród. Zadbasz o to, by zmieścić się we wszystkich możliwych widełkach. Dotniesz odstające końców-

strzeni. Opowiadałem ci o nich, pamię-

ki. Resztę z dzielenia ukryjesz skrzętnie

tasz? Na przykład Oskar Hansen ze swoją

mocą którego każdy może sam zaprojekto- w grubości izolacji. Wycyzelujesz wszyst-

koncepcją „chłonnego tła”, przywodzą- wać i wybudować dom. Na naszych oczach

ko, czego się nie da podstawić do wzoru.

cą na myśl teorię dzieła otwartego Um- „chłonne tło” Hansena przeobraża się w cy-

Pisk sumienia stłumisz warstwą styro-

berto Eco. Według Hansena architektura

frową matrycę. Konstrukcja – w zestaw al-

pianu. Na koniec zaś łaskawie pozwolisz

zamiast przemocą narzucać samą siebie,

gorytmów i baz danych. To dzieje się dzi-

poddanym udekorować przestrzeń ich

powinna tworzyć jedynie ramę, na której

siaj. Jutro zaś powitają nas domy o elektro-

prywatnych mieszkań – i to dowolną ma-

tle rozgrywać się będzie teatrum życia.

nowych mózgach i elastycznej przestrzeni

terią, niechby i w złym guście.

Architekt powinien powstrzymać swoje

reagującej z tkliwością na zmiany naszych

Najlepiej jednak, by nie otwierali

autorytarne ciągoty i poświęcić się wy-

humorów. Już tylko krok dzieli nas od tego,

okien w twojej obecności. Przez szpary

myślaniu nie form, a kontekstów, w któ-

by wyzbyć się resztek pretensji do procesu

w zasłonach mógłbyś dostrzec tło, któ-

rych użytkownik umieści sam siebie jako

twórczego. Aby otworzyć na oścież worek

re takim staraniem usiłowałeś za-

dopełnienie architektury.

z wichrami.

bazgrać.

• P l a n O b u s d l a A l gier u ( 1 9 3 3 )

Niezrealizowana koncepcja dzielnicy mieszkaniowej autorstwa Le Corbusiera. Wielokondygnacyjny, wijący się jak wąż blok z betonu. Autorytarny gest architekta-demiurga. Forteca mieszkalna, ale jednocześnie tło dla swobodnej kreacji. Przyszli użytkownicy mieli dowolnie kształtować przestrzeń mieszkalną stanowiącą wypełnienie betonowej konstrukcji. Rysunki wykonane na podstawie autorskiego szkicu Le Corbusiera.


Tuż za monumentalną wrocławską Halą Stulecia, zza parkowych zarośli wyłania się niezwykłe osiedle. To właśnie tu coraz częściej przyjeżdżają pasjonaci modernizmu z całego świata. Zapomniane w okresie PRL-u, a dziś odkrywane na nowo, stało się impulsem dla tworzenia współczesnych koncepcji mieszkaniowych. Coraz bardziej popularne spacery architektoniczne po osiedlu WuWa potwierdzają tylko jego atrakcyjność Tekst Mateusz Bielesz Zdjęcia Fotografie archiwalne – zbiory Muzeum Architektury we Wrocławiu, współczesne – Wrocławska Rewitalizacja sp. z o.o

69 de s ig n a l ive . p l

68 MIEJSCA a rchiko n a

Projekt WuWa


a kluczowym elementem tego proce-

się na taki spacer. Miejsco-

su miały być zaprojektowane przez nich

kań znalazła się tu też luksusowa restau-

wa przewodniczka z eks-

przedmioty i budynki.

racja i inne ogólnodostępne pomiesz-

cytacją opowiada o swo-

Z inicjatywy przewodniczącego ślą-

czenia, w których mieszkańcy mogli się

jej miłości do tego miejsca.

skiego oddziału Werkbundu, Heinricha

spotykać. Scharoun wyszedł naprzeciw

Zna właścicieli tych histo-

Lauterbacha, w 1929 roku we Wrocławiu

potrzebom i stworzył ofertę ściśle do-

rycznych obiektów i wielu

zorganizowano wystawę architektonicz-

stosowaną do potrzeb osób pracujących

mieszkańców okolicznych domów, utrzy-

ną. Jednym z elementów olbrzymiej eks-

i młodych małżeństw.

muje z nimi zażyłe relacje. W opowieść

pozycji, na której przedstawiono różne

wplata zabawne anegdoty ze wspólnych

nowinki – od materiałów budowlanych

spotkań.

po sposoby wykończenia wnętrz – była

Szary sen

K ilkanaście osób spaceruje po

eksperymentalna WuWa. To skrót od nie-

Przez 10 lat po wystawie na osiedlu

ścieżkach wytyczonych przez architek-

mieckiego „Wohnung und Werkraum Au-

mieszkały osoby związane z Werkbundem,

tów prawie 90 lat temu. Wyznaczyli je tak,

sstellung” – „Mieszkanie i miejsce pracy”.

żeby fachowym okiem ocenić jego funk-

żeby z każdego miejsca można było do-

Autorzy koncepcji wysunęli śmiałą

cjonalność. Cudownym zrządzeniem losu

strzec piękno poszczególnych brył. Nie

propozycję – osiedla mają być tworzone

w czasie II wojny światowej WuWa zbytnio

narzucili jednak jedynie słusznego spo-

szybko i tanio. Dla Wrocławia zaprojek-

nie ucierpiała. W okresie Polski Ludowej

sobu zwiedzania kompleksu, pozostawia-

towali małe i średnie mieszkania. Zapro-

stan budynków pogarszał się z roku na

jąc w tym względzie swobodę.

ponowali budowę z prefabrykatów, co po-

rok: tak z powodu wszechobecnej biedy,

„Kluczem do zakłóconego dziś po-

zwoliło na masowe powstawanie nowych

jak i niedostrzegania wartości estetycznej

rządku jest kwestia budynku: architek-

osiedli przy znacznie obniżonych kosz-

i kulturowej obiektów. Na domiar złego po

tura albo rewolucja” – pisał Le Corbusier,

tach. W centrum zainteresowania pojawił

wojnie osiedle zamieszkali przesiedleń-

siedząc pomiędzy stosami książek a nie-

się człowiek i jego potrzeby. Stworzono

cy z terenów dawnej Polski wschodniej,

zaścielonym łóżkiem, na nędznym stry-

więc dla niego przestrzeń do spania, go-

a nowe miejsce kojarzone było jako po-

chu paryskiej kamienicy. Słowa te stały

towania, jedzenia, pracy i wypoczynku.

niemieckie, a więc najgorsze z możliwych.

się programem architektów okresu mię-

Łącznie zaprojektowano 37 obiek-

Nie dbali o osiedle, żyjąc w przeświad-

dzywojennego. Aglomeracje były prze-

tów, których budowę zrealizowano w re-

czeniu, że Niemcy niebawem tu wrócą.

ludnione, mieszkania – przeraźliwie cias-

kordowym – jak na owe warunki – czasie:

Paradoksalnie okazało się to zbawienne:

ne. Breslau, trzecie co do wielkości mia-

w ciągu trzech miesięcy. Osiedle podzie-

nie zmieniono wówczas nic w oryginalnej

sto ówczesnych Niemiec, nie był w tym

lono na dwie części. W południowej zna-

zabudowie i dzięki temu możemy dziś po-

problemie odosobniony, a nawet stał się

lazły się niewielkie apartamenty, domki

dziwiać piękne obiekty wraz z ich orygi-

flagowym przykładem europejskiego

w zabudowie szeregowej oraz przedszko-

nalnymi wnętrzami.

kryzysu mieszkaniowego. Zmiany miały

le. Po stronie północnej ulokowano domy

rozpocząć się wiosną 1929 roku.

jednorodzinne i najsłynniejszy budynek –

71

pialni. Oprócz minimalistycznych miesz-

de s ig n a l ive . p l

70 MIEJSCA a rchiko n a

S

am z ciekawości zapisuję

Nadzieje

dom dla osób samotnych i młodych małNowa jakość

żeństw autorstwa Hansa Scharouna.

Obecnie Wrocław szczyci się pierwszym w Polsce programem ratowania ca-

Grupa niemieckich architektów,

Elegancja

artystów oraz inżynierów wybrała ha-

łego zespołu modernistycznej architektury. Z inicjatywy prezydenta miasta

sło „rewolucja”, ale w rozumieniu ho-

Nie sposób przejść obojętnie obok

mieszkańcy WuWy otrzymują dofinan-

listycznego projektowania. Założony

tego obiektu. Na tle innych zabudowań

sowanie na remont obiektów. Widać go-

w 1907 roku w Monachium związek Deu-

wyróżnia się swoją plastycznością. Dzię-

łym okiem, jak zaniedbane osiedle zmie-

tscher Werkbund na przełomie lat 20.

ki krzywiznom przypomina liniowca,

nia swoje oblicze, stając się atrakcyjnym

i 30. zrealizował w Europie sześć mode-

który wpływa w zieleń znajdującego się

punktem na turystycznej mapie miasta.

lowych osiedli, które miały być propo-

tuż obok parku. W jego wnętrzach prze-

Co więcej, we wrocławskich Nowych

zycją rozwiązania społecznych proble-

jawiają się elementy manifestu Werkbun-

Żernikach powstaje osiedle WuWa2.

mów. Wówczas pionierskie, dziś najbar-

du – lekkość konstrukcji, jasne pomiesz-

Ma nawiązywać do swojego poprzedni-

dziej znane powstało w Stuttgarcie. Tu

czenia, mniejsze i bardziej funkcjonal-

ka, wprowadzając nowoczesne projek-

pracami kierował sam Ludwig Mies van

ne meble. Mini-mieszkania są przytulne

towanie w dzisiejsze realia. Czy to tyl-

der Rohe, a jego dzieło trafiło niedawno

i urocze: aż żal je opuszczać. Nowością

ko buńczuczne nazewnictwo? Czy wizja

na listę UNESCO. Wzorcowe osiedla po-

na miarę ówczesnych czasów są duże

rzeczywiście nawiąże do historyczne-

wstały także w Brnie, Zurychu, Pradze,

okna, a także balkony, z których rozpo-

go, kulturowego fenomenu WuWy? Czas

ściera się widok na ogród i park. Salon

pokaże. Najistotniejszy jednak wyda-

Wiedniu i we Wrocławiu. Założycielom nowatorskiej inicja-

w razie potrzeby można oddzielić od

je się fakt, że nareszcie przyszedł lepszy

tywy przyświecał jeden wspólny – dość

aneksu kuchennego stylową roletą lub

czas dla jednego z najbardziej znanych

utopijny – cel: chcieli naprawić świat,

wyjść po schodach do kameralnych sy-

modernistycznych osiedli na świecie.

Współczesna makieta osiedla WuWa

Wejście do domu nr 35

Fragment pokoju dziennego w domu nr 35 z fotelem i stolikiem z rurek stalowych


73 de s ig n a l ive . p l

72 MIEJSCA a rchiko n a

projek t W U W A

Kto Deutscher Werkbund Co Osiedle mieszkaniowe Gdzie Wrocław Kiedy Lata 30. XX wieku

Zrewitalizowany dom nr 35

Dom dla samotnych i młodych małżeństw autorstwa Henryka Schaurona

Odtworzony budynek dawnego przedszkola


Estetyczny tygiel, pełen cennych tkanin, mebli wykonanych na zamówienie i niebanalnych akcesoriów. Wnętrze o uroku vintage, które nie wyrzeka się swojej młodszej i współcześniejszej twarzy. Apartament powstał z inspiracji kosmopolityczną myślą charakteryzującą estetykę początku XX wieku w Europie. Wyeksponowano w nim detale: od wazonów art déco, przez krzesła z indonezyjskiej plecionki, włoskie i chińskie rękodzieło, lampy podłogowe z lat 40., aż po palisandrowe kredensy i szafki z lat 60. Projekt jest dziełem duetu architektów: Andrea Del Pedro Pery i Giana Paolo Veniera Rozmawia Olivier Lacrouts Zdjęcia Alberto Strada

75 de s ig n a l ive . p l

74 MIEJSCA

Mediolański eklektyzm


architektem Matiasem Zegersem, ale pierwszy

Z kolei mary& to grecka firma działająca w Indonezji. Od dwóch

raz działałem wspólnie w zakresie projektowa-

lat projektuję dla nich kolekcje. Krzesła kuchenne z metalową

nia wnętrza.

ramą i kolekcja luster to elementy wyposażenia, które zostały wy-

Gian: Praca w duecie to niezwykle stymulujące

konane na zamówienie na podstawie rysunków przywiezionych

doświadczenie, wymiana wiedzy i doświadczeń.

z moich podróży. Nie ma ich na rynku. Lubię bambus i wiklinę;

Pracuję z włoską projektantką i architektką Paolą Navone. Uwa-

77

funkcję dyrektora artystycznego Airnovy i miałem przyjemność zaprojektowania właśnie tej kolekcji.

de s ig n a l ive . p l

76 MIEJSCA

C

zy to Wasz debiut w projektowaniu w tandemie? Andrea: Współpracowałem kiedyś z chilijskim

wybrałem je, żeby nadać wnętrzu miękkości.

żam, że ta relacja bardzo mnie rozwija.

Opowiedz o niestandardowych rozwiązaniach zastosowanych

Macie różne style: Andrea – klarowny i oszczędny, Gian – bo-

w kuchni i łazienkach.

gatszy. Jak wyglądała Wasza współpraca?

A: W łazienkach użyłem mebli z serii „Continuum” zaprojektowa-

A: Zdawaliśmy sobie sprawę z tych różnic, jednak nie stanowiło

nych przez Mist-o – włosko-japońskie studio należące do moich

to przeszkody w procesie twórczym. Projektowanie to też słu-

przyjaciół. Firma Milestone Design wykonała te łazienki w Pa-

chanie ludzi, którzy korzystają z efektów naszej pracy. Nasuwa

lazzo Litta podczas Salone del Mobile 2016, stąd jej wybór jako

mi się porównanie ze sceną teatralną, na której musieliśmy

wykonawcy. Pracowaliśmy wspólnie, począwszy od rysunków

znaleźć wspólny język. Praca z Gianem Paolo to istny spektakl,

Mist-o, readaptując meble do naszego projektu. Kuchnia nato-

gdzie scenografia nieustannie się zmieniała, tworząc czasem

miast została zaprojektowana z całkowicie niestandardowych

zaskakujące kontrasty.

mebli i dzięki temu powstała całkiem interesująca mieszanka.

G: Andrea jest sprawnym i pełnym pasji profesjonalistą. To cechy,

Prace stolarza zwieńczył marmur Carrara zastosowany jako blat,

których szukam we współpracownikach. Projekt oparty był na

a stół wykonany przez Milestone Design zaprojektowałem sam.

dialogu. Zaufaliśmy sobie. Język architektoniczny Andrei jest

Lastriko znowu stało się bardzo modne. Lubisz ten materiał?

klarowny, bez zbędnej wirtuozerii: to doskonały fundament, na

A: To moja stara miłość. Prawie dziesięć lat temu pracowałem

którym mogę osadzić swoje pomysły. Andrea chciał nawiązać

w pracowni David Chipperfield Architects. Jego właściciel był

do historii budynku, zaproponowałem więc, aby nadać wnętrzu

jednym z prekursorów powrotu do łask weneckiego terrazzo.

charakter z początków XX wieku. Zrozumieliśmy się od razu.

W naszym projekcie należało powiązać nowoczesność z elemen-

Problematyczne okazały się łazienki. Starałem się znaleźć ma-

tami klasycznymi, doszedłem więc do wniosku, że ten materiał

teriał czysty, bez tekstury. Stworzył świetne tło dla mosiężnych

nada się doskonale. Jak to często bywa w świecie projektowania,

elementów, które zaprojektowałem i połączyłem z elementami

oceniamy ludzi po efektach ich pracy. Tak było też w przypadku

vintage. Kilka detali powstało przypadkiem, choćby lampy

A & L Croci. Pracowałem z Edoardo, entuzjastą tego rzemiosła,

w niszach przy wejściu. Początkowo miały tam stać rzeźby, ale

i wspólnie szukaliśmy najlepszych dla klienta rozwiązań, nie

pomysł ewaluował. W czasie wakacji na pchlim targu w Atenach

rezygnując jednak z nadrzędnych założeń w zakresie spójności

znalazłem klosze z dmuchanego szkła. Kupiłem je bez wahania,

i harmonii.

choć zupełnie nie wiedziałem, po co. Okazało się, że są po pro-

Mieszkanie jest bardzo klimatyczne…

stu idealne do lamp w niszach. Całe szczęście, że rzemieślnicy,

G: Sam budynek powstał na początku XX wieku i przetrwał

z którymi pracuję na co dzień, rozumieją moje intencje i realizują

w nim duch epoki, którego szukaliśmy. Ówcześni mieszkańcy

wszystkie koncepcje.

Mediolanu byli niezwykle ciekawi innych kultur: idea projektu

Skąd pomysł zabudowanych szaf?

rozwinęła się wokół tego zafascynowania nową epoką. Nie-

A: Już wcześniej pracowałem z firmą Falegnameria 1987 przy

odzowne było użycie koloru, dobrym rozwiązaniem okazało

niewielkich projektach. Znam jakość ich produktów i postano-

się też zastosowanie terrazzo alla Veneziana: to część moich

wiłem im zaufać. Chciałem, aby jednorodna była cała stolarka:

kulturowych korzeni, ponieważ urodziłem się w Wenecji. To

zabudowane szafy i okna, a także oryginalne drzwi i futryny,

miasto mnie fascynuje i dostarcza bodźców estetycznych, które

których renowację im powierzyłem.

często przemycam w swoich projektach.

Duże szafy były wymogiem klienta. Zdecydowałem się wkom-

Co jest motywem przewodnim tego projektu?

ponować ten element w ściany po to, żeby nie były widoczne.

G: Scenariusz projektu bazuje na osi czasu. To mediolański dom

Dzięki temu uzyskaliśmy neutralne pomieszczenia, świetne

opowiadający historię ewolucji estetycznej, zapoczątkowanej

do wyeksponowania w nich mebli, lamp i innych akcesoriów.

przez burżuazję początku lat 90. XIX wieku, która zdała sobie

Jak się układała współpraca z firmami Airnova i mary&?

sprawę z wpływu „nowego” i uznała go za symbol otwartości

G: Zarówno Airnova, jak i mary& to doskonałe marki, tworzone

kulturowej. Jest niczym zbiór pamiątek z podróży. Znajdziemy

przez rzemieślników przyszłości. Airnova stanowi kwintesencję

w nim wiele aberracji estetycznych: bambusowe lustra, chińską

Made in Italy. Od dziesięcioleci zajmuje się obróbką skór i tapi-

ceramikę, szkło weneckie... Podoba mi się idea domu jako miejsca

cerstwem. Są w stanie w pełni zaspokoić różne potrzeby, nawet

związanego z historią ludzi, przez który możemy odczytywać ich

te niestandardowe. Na przykład stół do jadalni to połączenie

upodobania i doświadczenia. Moja praca opiera się na doświad-

jednego kawałka szkła i marmuru: zażyczyłem sobie marmuru

czeniach z podróży. To narzędzie badań estetycznych ukierun-

cienkiego niczym kartka papieru i udało im się to zrobić. Niektó-

kowanych na wpływy, do których dochodzi podczas wymiany

re meble, takie jak fotele „Greta”, kanapa „Wes” i stoły „Nelson”,

doświadczeń z ludźmi kultywującymi rzemiosło. Właśnie to

pochodzą z ich katalogu „Home Collection”. Obecnie pełnię

napędza moje badania i bardzo mnie ekscytuje.

wej ś cie

G a bi n e t

Strefę wejściową spowija miękkie naturalne światło padające z południowego wschodu, wzmocnione przez lustro ścienne (wykonane przez Italian Framing Art). Całość współgra z ciepłym światłem rzucanym przez lampkę „Atollo” i pionową lampę stojącą nad konsolą (wykonaną przez Atelier Français du Design). Szafy zaprojektowane przez Andrea Del Pedro Perę (wykonane przez Falegnameria 1987) zapewniają dużo miejsca do przechowywania. Przy okazji tworzą intrygującą drewnianą scenerię, dając wrażenie eleganckiego ładu. Podłogi wykonane przez firmę A&L Croci z terrazzo alla Veneziana prowadzą od wejścia przez korytarz, aż do kuchni na drugim końcu apartamentu. Stojący pod oknem tapicerowany fotel z aksamitnym pokryciem w stylu vintage to idealne miejsce do odpoczynku

Pokój do pracy (służący też jako sypialnia dla gości) zdobią lustra ścienne wyprodukowane na bazie starych rysunków przez grecką markę mary&. Stylowe biurko z lampą (autorstwa Stilnovo), krzesło i nowoczesna biblioteczka (firmy Alliasa) dopełniają przestrzeń, której można nadawać dowolny charakter w zależności od potrzeb


78

79

MIEJSCA

de s ig n a l ive . p l

salon

Ta część salonu spełnia funkcję wypoczynkową. Jest oświetlona światłem przedostającym się przez główne okno, z widokiem na zieloną Viale Corsica wytyczoną cztery kondygnacje niżej. Sofa „Wes”, zaprojektowana przez Giana Paolo Veniera dla Airnovy, zachęca do relaksu dzięki aksamitnej tapicerce Rubella i miękkim poduszkom. Smukły stolik „Nelson”, również zaprojektowany przez Veniera dla Airnovy, oświetla lampa podłogowa „Stilnovo”. Podłogę pokrywa odrestaurowany dębowy parkiet


80

81

MIEJSCA

de s ig n a l ive . p l

ł a z ie n k a go ś ci

Czarne meble Milestone Design tworzą scenografię, w której mosiężny szkielet stojaka na ubrania (projektu Giana Paolo) koresponduje z zabytkowymi kinkietami, odkupionymi przez projektanta z likwidowanego hotelu w Wenecji


82

83

MIEJSCA

de s ig n a l ive . p l

jadalnia

Andrea Del Pedro Pera oddzielił jadalnię od salonu, odkrywając główną belkę konstrukcyjną i przywracając pierwotny grzejnik żeliwny. Stół, oparty na oryginalnym projekcie „Wood” Studia Sagitair, jest autorskim wariantem Giana Paolo wyprodukowanym przez Airnova. Kompozycji dopełnia sześć krzeseł „Greta” w soczystych żółtych barwach, również projektu Giana Paolo. Widoczne w tle dwie szafki „Nelson” współgrają z rattanowym fotelem, zabytkową tacą i żyrandolem (autorstwa Stilnovo). Kolekcja chińskich waz i kompozycji ściennych autorstwa Giana Paolo stwarza atmosferę wielokulturowości


85 de s ig n a l ive . p l

84 MIEJSCA pr z ewod n ik

Astana – stolica fantazji

Pomiędzy skrzyżowaniem kultur Europy i Azji, na Pogórzu Kazachskim, znajduje się powstała zaledwie dwie dekady temu najmłodsza stolica świata. Spacer po mieście jest jak podróż w świat fantazji – to miejsce na swój sposób majestatyczne, choć niewątpliwie dziwaczne P R Z E W O D N I K P O mie ś cie : a s ta n a

Tekst i zdjęcia Monika Brauntsch

P ir a mid a P okoj u i P ojed n a n i a

Budynek mieści muzeum, centrum badawczo-naukowe, bibliotekę i operę. Symetryczna bryła symbolizuje harmonię i ma być miejscem spotkania różnych kultur i religii. Choć jej wnętrze jest zaprojektowane nowocześnie, sama ekspozycja jest nieco naiwna

B ä j t erek

„Wysoka topola” to najbardziej charakterystyczna struktura w Astanie, inspirowana lokalną legendą o cudownym ptaku. Służy także jako główny punkt orientacyjny miasta. Pomiędzy gałęziami drzewa mieści się taras widokowy


dają o niej z tak wielką powagą, że zwiedzanie staje

nagle wyrośnie metropolia. W XIX

się surrealistycznie zabawne. Nietypowa architek-

wieku założono tu rosyjską for-

tura, a także odwołania do kultu słońca i połącze-

tecę A k moli ńsk, której nazwę

nia światowych religii (zasadnego z uwagi na krzy-

pod panowaniem Sowietów zmie-

żujące się tu wpływy różnych kultur) zaowocowały

niono na Celinograd. Po upadku

nawet pojawieniem się w środowiskach konspiracyj-

ZSRR w 1991 roku nadano jej kazachską nazwę

nych teorii spiskowej, zakładającej szczególną rolę

Akmoła. Sześć lat po odzyskaniu niepodległo-

Astany w tworzeniu Nowego Porządku Świata. Nie-

ści ówczesny i obecny prezydent, Nursułtan Äby-

jasnych konotacji dopatrywano się nawet w anagra-

szuły Nazarbajew, postanowił przenieść tu cen-

mie samej nazwy miasta, która, jakby nie główkować,

trum administracyjne Kazachstanu, obierając kurs

w języku kazachskim oznacza po prostu... stolicę.

na przyszłość i nowoczesność. Pomysł na reloka-

Ważną ikoną i architektonicznym nawiąza-

cję siedziby władz, na wzór Brazylii czy Australii,

niem do tradycji wędrownego ludu jest Chan Sza-

ze starych Ałmat do bardziej centralnej, choć nie-

tyr, także autorstwa Fostera. Półprzejrzysty „namiot

zamieszkałej części kraju, nie spotkał się ze szcze-

chana” mieści nie tylko sklepy, ale także takie atrak-

gólnym sprzeciwem narodu. Kazachów, tradycyjnie

cje jak kolejkę dla dzieci, gigantycznego dinozaura,

wędrownego ludu, otoczenie rozległych przestrzeni

plażę i basen oraz mini pole golfowe, stanowiąc naj-

w żaden sposób nie przeraża: żyją w dziewiątym

większe w Azji Środkowej centrum handlowo-roz-

co do wielkości, choć jednocześnie jednym z naj-

rywkowe. Po zmroku zaskakuje nie tylko własną

mniej zaludnionych państw świata. Turystom może

iluminacją, ale również widokiem na rozświet-

M o n ik a B r a u n t s ch

Właścicielka marki oświetleniowej KAFTI. Współtwórczyni inicjatywy The Spirit of Poland, promującej polski design na forum międzynarodowym. Działa także w ramach WILKA – Otwartego Klastra Designu. Podróże lubi łączyć z ciekawymi projektami, co daje jej lepszą sposobność zrozumienia ludzi i miejsc

się to wydawać dziwne czy wręcz zabawne, że

loną i migoczącą niezliczonymi światłami okolicę.

położone na zupełnym odludziu miasto po pro-

W nowopowstającym mieście zaprojekto-

stu nagle się kończy, a usytuowane na jego granicy

wać trzeba było wszystko, łącznie z przestrze-

szlabany zamykane są w przypadku złej pogody.

niami rezydenckimi. Socrealistyczne wpływy

Podobnie jak inne nowe stolice, także Astana

widać w przestrzeniach mieszkalnych, zdomi-

jest miastem zaplanowanym. Choć w jej projekt

nowanych przez blok i usytuowane na prawo

zaangażowani byli światowej klasy planiści i archi-

od rzek i. Na połud n iow ym sk raju met ropo-

tekci, prezydent Nazarabajew bacznie nad wszyst-

lii, w pobliżu lotniska nazwanego, jak nie trudno

kim czuwał. Początkowo realizowano pomysły lokal-

się domyślić, imieniem prezydenta, powstała bar-

nych architektów i planistów, jednak w 2001 roku,

dziej ekskluzywna część mieszkalna, rozciąga-

w efekcie międzynarodowego konkursu, spośród

jąca się wokół przestrzeni wystawy Expo 2017. Miasto stanowi połączenie idealistycznych

wielu prac wyłoniono zwycięski koncept Kishō

P R Z E W O D N I K P O mie ś cie : a s ta n a

87

jest wyjątkowo naiwna, jednak przewodnicy opowia-

zywało na to, że pośrodku stepu

de s ig n a l ive . p l

86 MIEJSCA pr z ewod n ik

J

eszcze do niedawna nic nie wska-

Kurokawy. Prezydenta ujęło podobno zamiłowa-

stwa – usiłującego zdefiniować swoją tożsamość, ale

kraju – tkwi pomiędzy gałęziami topoli. Wieża mieści

wizji Nazarbajewa z symbiotycznym planem Kuro-

nie Japończyka do symboliki, co było zbieżne z jego

jednocześnie chcącego obrać kurs na przyszłość.

w sobie taras widokowy, galerię sztuki, a także… złoty

kawy i śmiałymi budynkami Brytyjczyków. Rozle-

wizją kraju. Poza japońskim planistą w tworzenie

Charakter Astany najłatwiej opisać przez pry-

odlew dłoń prezydenta. Ponoć wystarczy położyć

głe place i monumentalne budowle olśniewają skalą,

metropolii zaangażowano także brytyjskie studio

zmat jej najważniejszych budynków. Najsłynniej-

na niej swoją i pomyśleć życzenie, a z pewnością się

choć w połączeniu z lokalnym stylem architekto-

sir Normana Fostera – budynki powstałe dzięki tej

szym z nich jest wzniesiony w 2012 roku Bäjterek

ono ziści… Jak widać „władca” kraju dosyć dosłow-

nicznym i sposobem wykończenia budynków trącą

kooperacji stały się ikonami Astany. Choć miasto

(jego nazwa oznacza po kazachsku „wysoką topolę”).

nie odcisnął swój ślad na architekturze Astany.

kiczem. Z całym swoim rozmachem, ale jednocześnie

zaprojektowano jako nowoczesne, w jego architektu- To wieża widokowa, na tyle istotna, że jej wizeru-

Kolejny przejaw fantazji to Piramida Pokoju

tandetą, Astana robi wrażenie, choć niezupełnie wpi-

rze mnóstwo jest odniesień do lokalnych legend oraz

nek umieszczono nawet na kazachskich bankno-

i Pojednania – zgodnie z koncepcją miejsce połą-

suje się w estetykę europejską. Trudno ocenić, czy to

innych nawiązań do spuścizny narodu kazachskiego.

tach. Projekt, ponoć naszkicowany odręcznie przez

czenia światowych religii. Również tę bryłę zapro-

utopijna wizja prezydenta, czy też metropolia przy-

Obecne są też inspiracje socrealizmem, widoczne

szłości Azji Środkowej – pewne jest, że stolica rozwija

samego prezydenta, a wykonany przez sir Normana

jektowało studio Foster & Partners. Mieszcząca się

chociażby w potężnym gmachu Ak Ordy, pałacu pre- Fostera, nawiązuje do ludowej opowieści o drze-

wewnątrz ekspozycja, prezentująca takie eksponaty

się dynamicznie, przyciągając Kazachów z innych

zydenckiego. Urbanistyczna koncepcja miasta sta- wie życia oraz o ptaku szczęścia, Samruku. Jego

jak manekiny w strojach ludowych z Azji Centralnej,

rejonów kraju. A mieszkańcy są z jej architek-

nowi coś na wzór manifestu stolicy młodego pań-

replikę Nefretete i białe gołębie na czubku piramidy,

tonicznej ekstrawagancji naprawdę dumni.

jajo, związane z kultem słońca – pierwotnej religii

Ak O rd a

Ch a n S z at y r

N u r z ho l B o u l ev a rd

Jeden z najbardziej reprezentacyjnych gmachów miasta, miejsce pracy prezydenta Nazarbajewa.

Nawiązujący do koczowniczych tradycji Kazachów „namiot chana” to potężny, półprzeźroczysty namiot o wysokości 150 metrów. W środku mieści się centrum handlowo-rozrywkowe

Przestronny bulwar ciągnący się od wieży Bäjterek aż po pałac prezydencki. Z jego perspektywy można podziwiać Astanę jako dokonanie planistyczne. Wznoszące się przy nim dwie złote wieże, potocznie nazywane „puszkami piwa”, to przykład lokalnej kiczowatej architektury

Monumentalny budynek, wzorowany na Białym Domu, bryłą nawiązuje raczej do socrealizmu. Otaczają go liczne ogrody i bulwary


89

pięknych miejsc, jeszcze piękniejszych niż w rzeczywistości, de s ig n a l ive . p l

dzięki filtrom i pracy grafika. Jak podróżować, by uniknąć tej komercyjnej pułapki? Jak zobaczyć coś więcej niż tylko polecane w przewodnikach miejsca? I jak uniknąć poczucia, że brak pieniędzy wyklucza nas z tej gry? Mniej znaczy więcej, czyli minimalizm w podróży W czasie moich podróży nauczyłam się jednego – mniej znaczy więcej. Mniej rzeczy w walizce, krótsza lista miejsc do zobaczenia (zostawmy sobie miejsce na niespodzianki), mniej oczekiwań co do tego, jak być powinno, i – co bardzo ważne – do miejsca, w którym się zatrzymamy. Ponieważ jestem typem udomowionym, nawet podczas najdalszych podróży szukam namiastki czegoś znajomego, ale z ciekawością odkrywam również to, co lokalne. Takie dynamiczne połączenie swojskości i obcości zapewnia mi poczucie bezpieczeństwa i oswaja to, co nieznane. Ważna jest dla mnie lokalizacja i estetyka, co nie oznacza, że nocuję w drogich butikowych hotelach. Z ciekawoś-

Droga J.,

cią je oglądam, ale szukam raczej miejsc z pomysłem, bliskich mojemu myśleniu o przestrzeni, zaprojektowanych, ale nie luksusowych, bo czułabym się w nich obco. Wielkie hotele z basenami to nie mój świat. Wybieram zwykle małe apartamenty na

Po ostatniej wyprawie ze smutkiem stwierdziłam, że dziś trud- wynajem (Airbnb), domki, pokoje w hostelach i pensjonatach. no jest podróżować. Być może to Cię zdziwi, bo mamy przecież

Lubię być blisko ludzi, a małe przestrzenie zbliżają. Łatwiej za-

internet, telefony, samoloty i dzięki nim rzeczywiście w kilka

pytać przy śniadaniu o ciekawe miejsca w okolicy czy gastrono-

dni udało mi się zorganizować rodzinną wyprawę do Izraela.

miczne specjały. Lokalizacja jest ważna, bo kiedy jestem gdzieś

A jednak kiedy siedziałam już w kawiarence w sercu starego

na kilka dni, staram się… chodzić. Miejsca widziane z perspek-

miasta w Jerozolimie i patrzyłam na tłumy wycieczek z całego

tywy piechura są zupełnie inne. Liczą się detale i spotkania. Za-

świata dotykające świętych kamieni, kupujące pamiątki, robią-

pamiętuję na przykład piękną posadzkę w hiszpańskiej kamie-

ce tysiące selfie, czułam się jak klient turystycznego supermarke-

nicy i sposób układania gazet w kiosku na stacji Osaka. W Tel

tu i nawet stare mury miasta Dawida nie potrafiły tego zmienić.

Awiwie odkrywam sklepik nieopodal mojego nowego domu

Łatwość, z jaką się przemieszczamy, przemieniła miej-

i poznaję Pana Josefa – sprzedawcę najlepszych orientalnych

sca kiedyś odległe i tajemnicze w dostępne i zwykłe. Z jednej strony podróżujemy coraz więcej, z drugiej nie doskonalimy

C i s ow y Z a k ą t ek Lokalizacja Choczewo, Polska www.cisowyzakatek.pl Cisowy Zakątek to osada wakacyjnych domków w Sasinie. Urzekają prostotą architektonicznej formy i naturalnymi materiałami. Każdy domek ma inny wystrój i nawiązującą do niego nazwę. Coś dla siebie znajdą tu zarówno minimaliści, jak i miłośnicy retro modern. Wszystkie elementy wyposażenia zaprojek-

towali pomysłodawcy i właściciele osady. Stworzyli niezwykle przytulne, oryginalne i bezpretensjonalne miejsce, w którym zakochają się wielbiciele designu i prostego życia. Nie ma tu Wi-Fi, jest za to nieopodal piękne polskie morze, rezerwat cisów i atmosfera jak z kart „Dzieci z Bullerbyn”.

słodyczy, których nazwy nie umiem zapamiętać. Polecam też wszelkie powolne środki transportu – tram-

się w sztuce podróżowania. Jesteśmy pochłonięci relacjono- waje, autobusy, pociągi. Wreszcie sama nie prowadzę, oglądam waniem swoich wojaży w mediach społecznościowych, kupo-

świat, podglądam ludzi idących do szkoły i pracy, stacje, pero-

waniem pamiątek, szukaniem nowych wrażeń, atrakcji, nie-

ny, zwyczajne życie.

zwykłości, które starannie kolekcjonujemy, by potem podzielić się nimi w opowieściach. Podróże stały się znakiem statusu

Podróż z kluczem

i rywalizacji o prestiż; są jak kolejne trofea w naszym wyścigu o uwagę innych. Dzięki temu turystyka jest dziś wielkim prze-

Dobrze mieć jakiś pomysł na zwiedzanie: to pomaga w do-

mysłem. Design stał się w tej grze bardzo ważny: przywiązu-

konywaniu wyborów. Dla mnie wiąże się on zwykle ze sztuką

jemy coraz większe znaczenie do wyglądu miejsc, muszą być

i designem. Odwiedzam muzea wszelkiego rodzaju – wydają

przecież także fotogeniczne, ale projektujemy coś więcej niż

się szczególnie bezcenne, gdy jest zbyt gorąco lub pada. Dzię-

przestrzeń i przedmioty – tworzymy doświadczenia. Może-

ki moim coraz bardziej dorosłym dzieciom odkrywam też uro-

my zaprojektować podróż „na miarę”: dokładnie taką, jakiej

ki lokalnego jedzenia, muzykę, sztukę ulicy, sklepy dla skate-

oczekują klienci, a ponieważ każdy z nas jest inny, mamy do

rów i tancerzy.

dyspozycji luksusowe kurorty lub – dla odmiany – możliwość

I już wiem, że nie zobaczę wszystkiego i nie wpadam w pa-

zwiedzania biednych faweli i slumsów czy ukrytych w dżungli

nikę, gdy coś się nie udaje. Wiem, że podróż idealna nie istnieje.

„prymitywnych” cywilizacji. Do wyboru są doświadczenia eks-

Coraz częściej siadam i patrzę. Łapię zapachy, smaki, dostrze-

tremalne albo resorty spokoju i ciszy, podróże ze sztuką, spor-

gam małe zdarzenia. Uczę się tego, uspokajam głodny nowych

tem czy kuchnią w tle. Coraz mniej miejsca na przypadek i co- wrażeń umysł, bo wiem, że „podróżnik, który nie potrafi obserraz mniej autentyczności. Presja oczekiwań jest wielka. Koloro- wować, jest jak ptak pozbawiony skrzydeł” (Moslih Eddin Saadi). Katarzyna Andrzejczyk-Briks

z djęci a Z asoby w ł asne „ C i sowy Z ak ą tek ”

88 MIEJSCA POLECONE

Podróż bez oczekiwań

we magazyny i celebryckie instagramowe konta pełne są zdjęć


de s ig n a l ive . p l

91

90 MIEJSCA POLECONE

H o s t e l V a l e n ci a Lo u n ge Lokalizacja Walencja, Hiszpania

A u t or R oom s Lokalizacja Warszawa, Polska

z djęci a Z asoby w ł asne „ a u tor rooms ”

www.autorrooms.pl

Cztery pokoje zabytkowego apartamentu przy ul. Lwowskiej to miejsce dla amatorów pięknych przedmiotów i gościnności dostosowanej do indywidualnych potrzeb. Wnętrza zostały zaprojektowane przez Mateusza Baumillera i wyposażone w przedmioty stworzone specjalnie dla Autor Rooms przez polskich projektantów i grafików. Na ścianach wiszą dzieła sztuki z Galerii Starter, w łazienkach znajdziemy szlafroki od Zuo Corp, kosmetyki Tołpa i armaturę nagrodzoną w konkursie dla designerów. Są tu też przedmioty od Beza Projekt, Marii Jeglińskiej, Comforty, Segiet Oniszh, Ultralight, Paged Meble i Purpury. Każde wnętrze jest inne i wyjątkowe – stąd nazwa hotelu. Kolekcja ma się powiększać.

To kameralny, nieduży pensjonat w zabytkowej i malowniczej dzielnicy El Carmen. Dobry wybór dla osób szukających miejsc z historią w tle. Wnętrza zachwycają kolorami i wzorami, są bezpretensjonalne i radosne. To udane połączenie nowoczesnego designu z przestrzenią starej kamienicy. Oryginalna stolarka, metaloplastyka balkonów i piękne marmurowe posadzki tworzą niepowtarzalny urok autentyczności. Do dyspozycji gości

jest tu 11 pokoi, wspólna kuchnia i wypożyczalnia rowerów. Zamiast tradycyjnej recepcji kluczem i przewodnikiem w czasie pobytu jest własny smartfon i aplikacja Valencia Lounge.

z djęciA Z asoby w ł asne „ Hostel V alenc i a L o u nge ”

www.valencialoungehostel.com


93 de s ig n a l ive . p l

92 MIEJSCA POLECONE

S t ee l H o u s e C ope n h a ge n

www.steelhousecopenhagen.com Zaprojektowany przez londyńskie studio Duncalf Steel House Copenhagen mieści się w dawnej siedzibie Duńskiego Związku Obróbki Metali. To hostel o podwyższonym standardzie. Projektanci zachowali industrialny i surowy charakter budynku, dodając proste elementy identyfikacji wizualnej, a także przytulne meble oraz dodatki. Oprócz wygodnych pokoi i kapsułowych dormitoriów urządzonych w minimalistycznym stylu, znajdziemy tu również przestrzenie wspólne: kuchnię, salę kinową, sale do uprawiania sportu i gier, basen i hall, w którym odbywają się kon-

certy, imprezy i spotkania. Hostel zlokalizowany jest w najmodniejszej dzielnicy Kopenhagi – Vesterbro. Dzięki działającej tu wypożyczalni rowerów łatwo zwiedzimy całe miasto.

Sied l i s ko B l a n ki Lokalizacja Blanki, Polska www.siedliskoblanki.com

To 60-hektarowe gospodarstwo jest położone w sercu Mazur. Siedlisko Blanki to miejsce łączące pasję poznawania świata z fascynacją sztuką, dobrą kuchnią, ideą „slow life” oraz miłością do piękna i sportu. Obiekt oferuje cztery komfortowe apartamenty. Wnętrza urządzono w stylu luksusowej wiejskiej posiadłości. Są tu starannie dobrane dodatki, meble i kominki, a także imponująca kolekcja obrazów znanych polskich i zagranicznych malarzy oraz starych perskich dywanów. Znajdziemy tu zadaszoną jadalnię z wielkim stołem i grillem z kamiennym blatem. Dzieci mają do swojej dyspozycji plac zabaw, a latem mogą korzystać z basenu.

z djęci a zasoby w ł asne „ s i edl i sko blank i ”

z djęci a zasoby w ł asne „ steel h o u se copen h agen ”

Lokalizacja Kopenhaga, Dania


de s ig n a l ive . p l

95

94 MIEJSCA POLECONE

C u be Lokalizacja Leuven, Belgia

Hostel Cube, otwarty w 2014 roku, to odnowiony obiekt położony w sercu Leuven. To miejsce dla pasjonatów zwiedzania świata: właściwie całe wnętrze zdominowały podróżnicze akcesoria, takie jak biurko z walizek czy kolekcja globusów. Za wystrój odpowiada menedżerka hostelu, Elizabeth, której celem było stworzenie przyjemnej i niepowtarzalnej przestrzeni.

Znajdziemy tu komfortowe pokoje z łazienkami. Dodatkowo organizowane są nocne gry planszowe, warsztaty gotowania i pieczenia, wieczory filmowe, kolacje grupowe i wieczory koktajlowe. Hostel upodobali sobie lokalni artyści graffiti, tak więc schody i korytarze pokryte są ich autorskimi pracami. Motto hostelu brzmi: „Przyjdź jako gość, wyjedź jako przyjaciel!”.

H A R T – H o s t e l & Ar t Lokalizacja Wrocław, Polska www.facebook.com/HART. Rydygiera25a

To nie tylko hostel, ale przede wszystkim miejsce na HOT ART, czyli sztukę najnowszą. HART to pomysł menadżerki kultury Izy Duchnowskiej, znanej we Wrocławiu organizatorki różnego typu wydarzeń artystycznych. Każdy pokój został zaprojektowany przez innego artystę, dzięki czemu zyskały indywidualny charakter. HART to miejsce dla szeroko rozumianej sztuki – odbywają się tu cykliczne wystawy, koncerty i warsztaty.

z djęci a zasoby w ł asne „ h art – h ostel & art " ”

z djęci a zasoby w ł asne „ c u be ”

www.cubehostel.be


Vasina! W obiektywie Pszemka Dzienisa – s. 100

97

3/3

Rzeczy

Trwanie w czasie Sesja na zimę – s. 106 z djęci E jacek ko ł odz i ejsk i

Statki moje kosmiczne Odlot Gosi Sobiczewskiej – s. 98

de s ig n a l ive . p l

I powiedziałam po raz pierwszy: projektuję sukienki jak statki kosmiczne. Tak, to są statki kosmiczne, bo mogą ponieść kobiety wszędzie! I zupełnie czuję się usprawiedliwiona tym porównaniem abstrakcyjnym, bo motywy mną kierujące były zacne


lizować, błędy popełniać, od razu napra-

zasięgu? Aaa…

wiać. I starać się bardzo, ach, jak bardzo

Wątek Alicji prowadzi mnie do ko-

się starać, wziąć pod uwagę bardziej niż

biety, dla której zbudować próbuję kos- wszystko z codzienności użytkowniczki. miczny statek. Oczywiście: o dużym za- Jej sytuację dnia opanować minuta po

od l o t

Ciekawe, czy wiedziała, że zrobi aż taką

sięgu. I zupełnie odnaleźć nie mogę

minucie. Przewidzieć każde topienie się

99

sekwentnie, czas po czasie, szukać i ana-

jak mógłby mnie znaleźć, skoro nie mam

de s ig n a l ive . p l

wet nie czeka tam żaden biały królik. Bo

karierę? Zyska globalną rozpoznawal- w meandrach pamięci mej, kiedy powie- w morzu kortyzonu sprzężone z mentalność, demokratyczną powszechność.

działam to po raz pierwszy. I właściwie

nym oblekaniem w zbroję. Dać uniwer-

Dostępność uniwersalną, oczywistość

dlaczego. Przecież daleko mi do bycia

salną pewność i przekonującą ochronę,

w swej obecności.

turbowielbicielką „Gwiezdnych wojen” – której – według wszystkich bogów re-

Być częścią tej ważniejszej geome-

choć z solidarnościowych pobudek obej-

trycznie figury – koła (nie mówcie pro-

rzałam ostatnią część sagi, zdrzemnąw-

klamy – tak bardzo potrzebuje. Albo zupełnie pozytywniej: wspierać w chwi-

szę pozostałym) – musi coś obiecywać.

szy się wprawdzie w sali kinowej całe

lach radości, przyjemnego podniecenia

Szczególnie w zmultiplikowanej wer- 38 minut, gdzieś w trakcie działań mi- w poznawaniu nowych galaktyk. Stwosji trzech łuków wypiętych bezczelnie:

litarnych na multiekranie (tu nieśmiało

rzyć ubranie, które będzie przyjaciółką,

halo, jesteśmy! I jeszcze ten znaczek na

i przyjaźnie uśmiecham się do wszyst-

towarzyszką podróży każdej. I niech ten

początku. Zuchwale krzyczący, że może

kich fanów prawdziwych filmu: napraw-

statek kosmiczny będzie demokratycz-

i jest mały, ale jaki ważny, jaki potrzeb-

dę nie chciałam, szanuję przecież). W tej

ny, dla wszystkim, bez stygmatyzowania

ny. Że bez niego to naprawdę nic, bo

rozmowie musiałam być wybitnie pod-

i wykluczeń. Niech inżynieria konstruk-

przecież to on wszystko rozpoczyna.

cji najlepiej zagospodaruje bryłę ciała

Ale to nie koniec. Chodzi o to, by cały

rozmaitą. A kosmiczna cud-tkanina szla-

ten doskonały układ galaktyczny istniał

chetnie wyrysuje sylwetki spragnione.

w wyboldowaniu, w zapalonym podkre-

By wreszcie w prenatalnej niemal rado-

śleniu, dającym potwierdzenie łączności

ści móc wykrzyknąć: Tak, to jest sukien-

naszej ze światem.

ka doskonale uniwersalna! Uruchamiam tryb lądowania. Kulę

Taka kariera. Taka rozpoznawal-

się do początku edukacyjnego. Przywo-

ność. Taka obecność. Brawa dla ikony zasięgu Wi-Fi.

łuję w pamięci Mistrzów, ich zachęca-

Tak: ikony. Nie ikonki, gdyż w tym

jące hasła o priorytecie tworzenia eli-

wypadku wieloznaczność braku zdrob-

tarnego, hermetycznego. Podsycanie

nienia jest kluczowa.

młodzieńczych ambicji do zbudowania

Dziś mieć zasięg to istnieć. Być wszędzie, zrobić niemało. Móc powiedzieć wiele i wielu. W chytrze upośledzonym przyzwyczajeniu bycia w materii mediów społecznościowych. W przedłużeniu naszych dłoni, a właściwie samych opuszków palców, wystukujących myśli natarczywe. Rytmicznie, nawet kilkadziesiąt razy dziennie, by pobiec mogły za szybko często do innych.

go s i a s obic z ew s k a

Założycielka i projektantka marki odzieżowej ESTby ES. Umiejętnie przekłada kreacyjne wizje na funkcjonalne „prêt-àporter”. Absolwentka ASP w Łodzi w 2016 roku zdobyła tytuł Projektanta Roku czytelników magazynu „Design Alive”. Wykłada na studiach podyplomowych ASP w Łodzi i rozpoczęła cykl autorskich wykładów dla AMD Akademie Mode & Design w Düsseldorfie

czegoś, czego „jeszcze nie było” . Odmienianie do znudzenia przez wszystkie przypadki przymiotników: „niepowtarzalny”, „wyjątkowy” i – mojego ulubionego – „unikatowy”, które potem zostają w głowie na wiele lat i jak mantra z pamięci są przepisywane w protokołach każdej następnej kolekcji. Dobrze i niedobrze. Celnie i pudło. Dwubiegunowość procesu projektowania bywa przecież nieznośna.

I pozostać już na zawsze w „ważniejszej” przecież na co dzień, bo wirtualnej kra-

ekscytowana, na pewno machałam rę-

Brak zasięgu. Jak wytwornie kom-

inie, z zawsze lepszą wersją swoich właś-

kami, powietrze zagarniając (czyżby sy-

fortowo brzmi to dziś dla mnie. Szcze-

cicieli. I znamy za dobrze ten stan od-

mulacja latania?). I powiedziałam po raz

gólnie w kontekście sławnej ikony Wi-

mienny: z wpatrywaniem się w ikonę na

pierwszy: projektuję sukienki jak statki

-Fi. I tak: wyłączoną ją mieć uwielbiam,

ekranie, oczekując, aż – niczym bożona-

kosmiczne. Tak, to są statki kosmiczne,

w t ym jasnym odcieniu nieobecno-

rodzeniowa choinka – zaświeci świętym

bo mogą ponieść kobiety wszędzie! I zu-

ści, zrobioną na szarą, bez mrugających

blaskiem łączności. A jeśli tak się nie

pełnie czuję się usprawiedliwiona tym

strzałek fajerwerków. Pozwala wtedy

stanie i wargi zaszepczą drażliwie „nie

porównaniem abstrakcyjnym, bo moty-

odpocząć, ciszy popróbować, siedzieć,

mam zasięgu, nie mam zasięgu”, co po- wy mną kierujące były zacne. W szcze-

a nie stać na scenie. Niewiele wówczas

rej pokusie dołożenia do rzeczywistości

muszę i jestem dostępna dla niewielu.

zostaje? Nerwowe siwienie pod farbowanym blondem, w drżącym napięciu, że

pożytecznego elementu autorstwa włas- Kto się przyłączy?

teraz oto jestem odcięta od świata i nie

nego. Zaprojektować w całej uważności

I demokratycznie zatem życzę Pań-

ma mnie, nie ma, i nic nie mogę zrobić. „coś więcej niż tylko sukienkę”. Odpo-

stwu luksusowych zasięgów – ta-

Wpadam właśnie w czarną dziurę i na- wiedzieć i nasycić potrzeby wielu. Kon-

kich, na jakie macie tylko ochotę.

Zdjęcie J A K U B S Z Y M A ń sk i

98 r z ec z y

Statki moje kosmiczne


Mocne kolory, oryginalne nadruki, zaskakujące detale i odniesienia do stylu disco lat 70. oraz 80. Zdjęcia Pszemek Dzienis

101 de s ig n a l ive . p l

100 r z ec z y mod a

Vasina!


103 de s ig n a l ive . p l

102 r z ec z y mod a

V a s i n a M a ć kowi a k

to projektantka i stylistka, której niekonwencjonalne podejście do mody budzi coraz większe zainteresowanie. Do tej pory pod szyldem VASINA STUDIO tworzyła wyłącznie limitowane serie ubrań, wykonane z luksusowych materiałów i dostępne na zamówienie. Ostatnio otworzyła jednak sklep internetowy, gdzie można kupić jej pierwszą casualową linię odzieży i akcesoriów w cenach dostępnych dla każdego. W kolekcji znalazły się między innymi: bluzy, T-shirty, spódnice, spodnie, sukienki, a także torebki w charakterystycznym dla projektantki stylu. Wszystkie ubrania zostały wyprodukowane w Polsce. Twarzą najnowszej kolekcji jest Monika Brodka, a za sesję wizerunkową FIGURES odpowiada Pszemek Dzienis. Projekty obu marek – VASINA oraz VASINA STUDIO – można oglądać i przymierzać w warszawskiej pracowni artystki przy ulicy Nowogrodzkiej 18. vasinastudio.com


105 de s ig n a l ive . p l

MODA

R Z E C ZY

104

Jakość

Kopi Kolekcja zainspirowana latami 80. i stylem vintage. Obejmuje różne akcesoria: duże kolczyki, naszyjniki w kształcie medalionów, pierścionki czy też małe piny – broszki, które można przypiąć do modnych beretek. Natalia Kopiszka zaprojektowała apaszki z pięknymi, ozdobnymi klamerkami, dzięki którym można je nosić na wiele sposobów. Uwiecznienie sesji powierzono studiu Murgrabia Photography. www.kopi.com.pl

Pozwala marzyć, kreować własny wizerunek, podkreśla status społeczny. Sprawia przyjemność. Zamiast jednak podążać za najnowszymi trendami, warto postawić na unikatowość, ponadczasowość i oryginalność: one zawsze są w cenie. Strój to komunikat wysyłany do otoczenia, a nasze decyzje konsumenckie wpływają na otaczający nas świat. A w życiu liczy się przecież jakość, a nie ilość

Manista Umiłowanie tradycyjnego rzemiosła, precyzja wykonania, uniwersalna forma i niepowtarzalność. Dwie siostry – Magdalena i Wioletta Serafin – zafascynowane rzemiosłem szewskim, w niewielkim zakładzie na Podhalu tworzą minimalistyczne, limitowane kolekcje butów. To produkty dla osób odważnych i niezależnych, które lubią czuć się wyjątkowo i cenią dobrą jakość z nutką szaleństwa. manistashop.com

Przygotowanie Alicja Wasilkowska Zdjęcia materiały prasowe

Atomy Gdańszczanki Monika Szymańska i Ula Skłodowska tworzą modułowe torebki z grubej, dobrej jakościowo skóry. Filozofia ich marki oparta jest o „Lean Manufacturing”, czyli metodę efektywnego zarządzania produkcją. Najnowsza kolekcja to hołd dla geometrii formy, a jej motywem przewodnim jest jedność myśli i ciała oraz przedstawienie interakcji zachodzącej pomiędzy oddziałującymi na siebie nawzajem ludźmi. www.atomy-store.com

Piel Wearso

Piel produkuje torby i plecaki wyłącznie ze

To ubrania tworzone z bawełny organicz-

wych. Dzięki precyzyjnej konstrukcji oraz

nej z ekologicznych upraw. Założycielką

Acephala

Filozofię marki można wyrazić za pomocą

Najnowsza kolekcja Acephali „Neo-Suffragette”

jednego słowa: „szacunek” (dla otoczenia,

powstała z inspiracji marszami kobiet. Na wyjątkowy charakter ubrań wpłynął dobór tkanin. Cha-

i projektantką marki jest Aleksandra Waś.

Muuv

tującymi marsze, strajki i demonstracje kobiet.

Najnowsza kolekcja o intrygującej nazwie „ONE MONTH, ONE COUNTRY” przypomina przepis na życie. Ubrania z tej serii wyróżniają się jedną cechą wspólną: to rzeczy nie tylko do noszenia, ale takie, które można spakować do plecaka i ruszyć w świat. Inspiracją do nazw produktów z kolekcji były miejsca, które już zapadły w pamięć projektantkom Malinie i Kai, oraz dość pokaźna lista tych, które koniecznie chcą zobaczyć. Autorką zdjęć jest Sonia Szóstak.

acephalafashion.com/pl

muuv.pl

rakterystycznym elementem są kieszenie zapinane za pomocą dużych, ozdobnych, metalowych guzików i kwadratowe patki. Kolekcję wzbogacają nadruki zaprojektowane przez artystkę Dorotę Pawlicką. Powstały z inspiracji zdjęciami dokumen-

pracowników firmy i klientów). To projekty unikatowe i ponadczasowe. wearso-store.com

skór bydlęcych, bez elementów metaloinnowacyjnym zamknięciom produkty są piękne i bardzo funkcjonalne. To odpowiedź na potrzeby osób poszukujących nie tylko prawdziwego rzemiosła, ale również klasyki w nowoczesnym wydaniu. Marka udowadnia, że minimalizm w formie gwarantuje maksymalny efekt. Wszystko to dzięki współpracy specjalistów: inżynierów, kaletników i artystów. Marka propaguje zasadę „circular economy” – zakłada jak najmniejszy wpływ na środowisko tworzonych produktów. studiopiel.com


107 de s ig n a l ive . p l

106 R O z m ó wki a rchi t ek t o n ic s ez sn je a

MRI EZ JE S CC ZY A

Trwanie w czasie

Prostota i ponadczasowość z nutą maksymalizmu. Poza czasem i modą. Przedmiot użytkowy w artystycznej odsłonie. Rzeczy wyjątkowe i użyteczne. Bliskie i krzepiące, ku którym instynktownie się skłaniamy Zdjęcia Jacek Kołodziejski

t he prod u c t

Sesja zdjęciowa w aranżacji Jacka Kołodziejskiego, artysty wizualnego, laureata wyróżnienia w Plebiscycie Czytelników Design Alive Awards 2017 w kategorii Kreator. Za sprawą Kołodziejskiego powstały artystyczne dzieła: martwe natury, gdzie wtopiony w kompozycję przedmiot jest nagrodą dla spostrzegawczego widza


109 de s ig n a l ive . p l

108 R Z E C ZY sesja

– Mieliśmy wiele dowolności, tworząc tę sesję. Dlatego cieszę się, że to właśnie te prace przyczyniły się między innymi do nominacji do Design Alive Awards – mówił na gali rozdania nagród Jacek Kołodziejski


111 de s ig n a l ive . p l

110 R Z E C ZY sesja

Dobre życie polega na odrzuceniu tego, co zbędne. Wierzymy, że proste przedmioty są najlepsze. Podziwiamy pomysłowość kryjącą się za tym, co oczywiste


Wielowymiarowo W najnowszej kolekcji kilimów firmy GAN, stworzonych przez Annę Lindgren, Sofię Lagerkvist i szwedzkie projektantki z zespołu Front, umiejętnie połączono nowe geometryczne wzory. W efekcie powstały dywany sprawiające wrażenie trójwymiarowości. Seria „PARQUET” wpisuje się w filozofię marki, która łączy tradycyjne wzornictwo ze współczesną skandynawską prostotą. Kształty odbiegają od klasyki, a wzory i kolory imponu-

113 de s ig n a l ive . p l

r z ec z y

112

Imm Cologne 2018

Targi IMM w Kolonii zainaugurowały tegoroczny sezon wystaw wnętrzarskich. To miejsce, gdzie każdego roku spotykają się pomysł i przemysł, wyśmienity punkt obserwacyjny nowych kierunków w aranżacji wnętrz, meblarstwie, oświetleniu, instalacjach, inteligentnym domu czy łazienkach. Zapadające w pamięć ekspozycje, unikalny asortyment, projekty z najróżniejszych zakątków świata i nowe idee spełniające wszelkie wymagania – od najprostszych po najbardziej luksusowe. Blisko 125 tysięcy zwiedzających ze 138 krajów i 1200 wystawców – to robi wrażenie

Uniwersalnie Nowością Ligne Roset na IMM Cologne był projekt mediolańskiego Studia Klass – taboret „San”. Artyści zmieniają funkcje przedmiotów i sposób, w jaki je zwykle używamy. Taboret to trzy zakrzywione powierzchnie: dwie umieszczone symetryczne tworzą podstawę, a trzecia – siedzisko. Projekt powstał z inspiracji sztuką japońską. Kształt mebla sprawia, że doskonale dopasowuje się do różnych pomieszczeń. www.ligne-roset.com

ją odwagą i świeżością. Projekty są wykonane z czystej wełny tkanej tradycyjnymi metodami. www.gan-rugs.com

Przygotowanie Alicja Wasilkowska Zdjęcia materiały prasowe

Ulotnie Tonelli Design to uznana marka produkująca meble wykonane ze szkła, luster i szklanych blatów. W Kolonii zaprezentowała najnowsze kolekcje zaprojektowane przez pierwszorzędnych designerów: Uto Balmorala, Giovanniego Tommaso Garattoniego czy Isao Hosoe. System „Liber” powstał z przezroczystego lub hartowanego szkła. Składa się z uniwersalnych elementów,

Stoisko Cassiny zaprojektowała Patricia Urquio-

które mogą funkcjonować zarówno razem, jak i oddzielnie.

la, a zaprezentowano na nim najnowszą kolekcję

www.tonellidesign.com

Funkcjonalnie

Klasycznie oraz nową odsłonę kultowych produktów firmy. Fotel „Urecht” to wspaniały klasyk zaprojektowany w 1935 roku przez Gerrita Thomasa Rietvelda dla holenderskiego domu towarowego Metz & co.

Akttem, marka założona przez niemieckiego pro-

Model doczekał się wielu interpretacji: ta najnow-

jektanta Verena Henniga, proponuje solidne meble,

sza wyróżnia się niezwykłą skórzaną tapicerką.

oświetlenie i akcesoria codziennego użytku. To

www.cassina.com

Wygodnie

wyższych standardów, które cechują funkcjonal-

Viteo to synonim wysokiej jakości mebli ogrodowych. W Kolonii marka

ność i minimalistyczna estetyka. Na IMM Cologne

zaprezentowała lekką i utrzymaną w pastelowych barwach najnowszą

firma zaprezentowała kolekcję „ROLL”. Unikatowe

kolekcję „Miejski spontan”, stworzoną z myślą o niewielkich przestrze-

siedzisko zrobione jest z obracających się alumi-

Elegancko

niach. Produkty charakteryzują świetne materiały i ponadczasowość.

niowych rurek, które wprawione w ruch masują

Prestiż marki Ligne Roset wynika z doskonałego współczesnego wzornictwa

Powstają w niedużych seriach w nowoczesnej austriackiej fabryce.

grupy mięśni, łagodząc stres i niwelując napięcia.

www.viteo.com

ponadczasowe produkty tworzone według naj-

www.akttem.com

i wysokiej jakości wykończeń. Kanapa „L'Imprévu” to dzieło Marie Christine Dorner – artystki, której projekty są synonimem wysokich oczekiwań, elegancji i trwałości. Mebel można dowolnie regulować, dopasowywać i zestawiać według indywidualnych potrzeb. Występuje w trzech różnych rodzajach tapicerki.

W poprzednim wydaniu „Design Alive” z winy redakcji ukazała się błędna reklama targów IMM w Kolonii. Organizatorów i Czytelników przepraszamy

www.ligne-roset.com


Groove Kolekcja „Groove” to system paneli akustycznych zaprojektowany przez Tomasza Augustyniaka. Wyprodukowano je z ekologicznego filcu poliestrowego uzyskanego z przetworzonych butelek PET. Dzięki temu innowacyjnemu materiałowi kolekcja łączy nietuzinkowy design z ekologią. Do wyboru są panele ścienne, sufitowe, biurkowe oraz ścianki wolnostojące. Elementy te zapewniają odpowied-

Świadomość tego, jak powinno być zaaranżowane nowoczesne biuro, stale rośnie. Według badań już trzech na czterech kandydatów chce zobaczyć swoje przyszłe biuro, zanim podejmie decyzję o zatrudnieniu. Czy stanowiska pracy są ergonomiczne, a ich otoczenie posiada dobrą akustykę, czy znajdą miejsce na chwilę odpoczynku czy rozmowy? Dużą wartość ma optymalna aranżacja biura, tak by motywowało i angażowało pracowników do efektywnej realizacji zadań. Ponieważ za ich zadowolenie aż w 24 procentach odpowiada miejsce pracy, priorytetem staje się stworzenie optymalnej przestrzeni biurowej

nią akustykę, poprawiając jakość i efektywność pracy. Ich skuteczność potwierdziły badania. www.marbetstyle.eu

Zdjęcia materiały prasowe

Perfekcyjny dąb „Squid” to osłona przeciwsłoneczna w postaci samoprzylepnej transparentnej tkaniny. Nie zasłania widoku i pasuje do każdego rodzaju stolarki okiennej. Wykazuje dużą odporność na wilgoć i wysokie temperatury, może być stosowana w pomieszczeniach, gdzie obowiązują zaostrzone wymagania przeciwpożarowe. Nie pozostawia śladów na szybie, może też być wielokrotnie odklejana i montowana bez utraty swych właściwości. www.anwis.pl

Tekst Joanna Szczygieł, Zdjęcia VANK

V AN K _ V 6

został laureatem nagrody iF DESIGN AWARD w kategorii Produkt: biuro. Wyróżnienie przyznane zostało przez najstarszą, niezależną organizację iF International Forum Design GmbH z Hanoweru. VANK_V6 zdobył uznanie jury składającego się z 63 członków – niezależnych ekspertów z całego świata. Konkurencja w tej edycji była bardzo duża. Zgłoszonych zostało 6400 produktów z ponad 54 krajów! Główne kryteria, jakimi kieruje się jury, to: innowacja, funkcjonalność, estetyka i społeczna odpowiedzialność.

www.vank.pl

Przygotowanie Mateusz Wiśniewski

Samoprzylepna tkanina

115

114 r z ec z y BIURA

kooper a cje

Siła napędowa

Biuro optymalne

Przestronny showroom Setapp usytuowany w Starych Koszarach w sercu Poznania służy jako miejsce spotkań firmowych i eventów. Zastosowano tam Dąb Designer – perfekcyjnie wykończoną podłogę z deski barlineckiej. Surowa kolorystyka oraz ręczne heblowanie krawędzi desek podkreślają naturalny urok drewna. Pozorną prostotę przełamuje korkowanie wcześniej wyciętych fragmentów oraz wypełnianie sęków. Powierzchnię zabezpieczono olejem naturalnym. www.barlinek.com.pl

– Chcieliśmy przede wszystkim sobie udowodnić, że w Polsce można realizować wymagające techniczne projekty – mówi Anna Vonhausen, dyrektor kreatywna VANK. – Fotel, nad którym prace trwały długo, spełnia nasze oczekiwania jeżeli chodzi o jakość, funkcjonalność, ale także formę. Od kiedy w 2012 roku fotel gabinetowy WOODI otrzymał nagrodę Red Dot, a kilka lat później VANK_move statuetkę iF Design Award, można było się spodziewać, że zespół VANK będzie chciał zmierzyć się z trudnym i wymagającym technicznie projektem, jakim jest fotel obrotowy. Rezultatem jest VANK_V6, który wyróżnia się mocną i dynamiczną stylistyką, a także mechaniką, która przewiduje upodobania i potrzeby różnych użytkowników. Inspiracją dla zespołu był rytm miasta, z jego nowoczesną architekturą oraz dynamiczne, sportowe samochody, które zachwycają nie tylko linią, ale również swoimi osiągami. – Pomyśleliśmy, że dobry fotel do pracy powinien stanowić dla niej siłę napędową, stąd inspiracja motoryzacyjna: wyrazistość, mocne techniczne akcenty, ale także lekkość, którą wprowadza przezierne oparcie z geometrycznym wzorem – mówi Wojciech Wołczyk, projektant VANK. Nowy fotel z szybkimi samochodami łączy również aluminium, które gwarantuje jakość, lekkość i trwałość. – Z aluminium wykonany jest tragarz oparcia, podstawa i nośniki podłokietników. Te komponenty zapewniają wytrzymałość fotela, a w warstwie wizualnej dodają mu technicznego, srebrzystego szlifu – twierdzi Tomasz Włodarczyk, konstruktor VANK. W zakresie ergonomii największymi atutami VANK_V6 są: skala regulacji wysokości oparcia, przeznaczona zarówno dla niskich, jak i nieprzeciętnie wysokich osób, oraz regulacja siły nacisku na oparcie.


117

Embassy zapoczątkuje nową erę w myśleniu o środowisku biurowym. Jesteśmy dumni, że po raz kolejny Kinnarps uczestniczy w powstaniu kreatywnego ekosystemu, zaprojektowanego po to, by przyciągać ludzi otwartych na nowe, inspirujące doświadczenia – powiedziała Beata Osiecka, CEO Kinnarps Polska, Head

promocj a

116 PROMOCJA

Ambasada kreatywności

of CEE Region. Druga przestrzeń co-creatingowa w Polsce, podobnie jak Brain Embassy zlokalizowana w kompleksie Adgar Park West, została zaprojektowana w opar-

Biznesowy Mokotów nie może narzekać na małą liczbę nowoczesnych biurowców, ale w tym największym zagłębiu biurowym w Polsce na próżno było szukać kreatywnej przestrzeni wspierającej twórcze myślenie i efektywną pracę. Sytuacja zmieniła się we wrześniu 2017 roku wraz z otwarciem Brain Embassy w budynku Adgar Plaza One Zdjęcia FOTOMOHITO

ciu o najnowsze trendy w tworzeniu przestrzeni, które wspierają naturalne powstawanie społeczności, twórczą współpracę oraz rozwój innowacyjnych pomysłów. – Jesteśmy dumni z tego, że projekt został doceniony nie tylko przez członków naszej społeczności, ale także przez profesjonalistów. W 2017 roku Brain Embassy otrzymało aż cztery prestiżowe wyróżnienia: tytuł najlepszego biura coworkingowego w konkursie Office Superstar, nagrodę Innovation of the Year w konkursie CIJ Awards, miano Najlepiej Zaaranżowanego Miejsca Pracy w konkursie Eurobuild Awards oraz Najlepszego Biura All-inclusive 2017 roku w kategorii „Z klimatem” w konkursie organizowanym przez Biuro Na Miarę. Ten sukces jest też zasługą naszych partnerów: studia

D

P rod u k t y i ro z wi ą z a n i a ki n n a rp s

stanowiska pracy biurka Nano, Oberon fotele obrotowe Essencia, Salida stoły i stoliki Oberon, Nest, Couture, Monolite, Matsumoto, Hall siedziska siedziska sztaplowane Cap, piłki Boullée, hockery Flex, Nest, Plockepin, fotele Emily, Nest, Hotspot, Frame, Edith, krzesła 522, Deli, Polett, Frankie, Nest sofy Olivia akcesoria donice Shima i Drum, panele ścienne Moon

ecyzja inwestora była nie tylko odpowiedzią

mode:lina™ odpowiedzialnego za projekt oraz firmy

na zapotrzebowanie na tego typu miejsce, ale

Kinnarps, będącej z nami od samego początku, która

również konsekwencją sukcesu, jaki odniosła po-

zadbała o kompleksowe rozwiązania w zakresie wypo-

dobna przestrzeń kreatywna usytuowana w budyn-

sażenia wnętrz Brain Embassy na najwyższym świato-

ku Adgar Park West na warszawskiej Ochocie. Firma

wym poziomie – dodaje Monika Kaczmarczyk.

Adgar i tym razem postawiła na sprawdzonych part-

W aranżacji Brain Embassy Mokotów znala-

nerów – koncepcję architektoniczną i projekt nowej

zły się bardzo lubiane meble, które sprawdziły się

lokalizacji Brain Embassy przygotowały biura pro- w biurach na Ochocie. Są wśród nich stołki „Boullée” jektowe mode:lina™ i Archicon, natomiast za wypo- w kształcie piłki do pilatesu, hokery „Flex” z wysokisażenie wnętrz odpowiedzialna była firma Kinnarps.

mi oparciami, stołki „Cap” i siedziska „Frame”, sta-

– Byliśmy przekonani, że Biznesowy Mokotów,

nowiące wyrazistą przestrzenną formę, a także stoły

będący siedzibą wielu korporacji, to znakomita loka-

z serii „Oberon” z elektrycznie regulowanymi blatami

lizacja dla kolejnej innowacyjnej przestrzeni Brain

czy bardzo praktyczne, sztaplowane i mobilne krze-

Embassy. Cieszymy się, że potwierdziły to pracują-

sła „522”. – Cieszę się, że dzięki dużej różnorodno-

ce w niej osoby. Z badania przeprowadzonego w paź-

ści stylistycznej miejsc spotkań w Brain Embassy na

dzierniku 2017 roku przez Kantar TNS na zlecenie

Mokotowie mogliśmy zaproponować wiele nowych

Adgar wynika, że aż 91 % osób chciałoby pracować

elementów, współgrających z koncepcją aranżacyjną.

w budynku, którego częścią jest przestrzeń taka jak

Klient oczekuje od nas rozwiązań łączących kreatyw-

Brain Embassy – powiedziała Monika Kaczmarczyk,

ność z pragmatyzmem. To dla nas ciekawe zadanie,

dyrektor zarządzająca Adgar Conference Group

które umożliwia zaprezentowanie spektrum naszych

i Brain Embassy. – Z radością obserwujemy, jak sprawdzają się nasze przewidywania co do tego, że projekt Brain

możliwości – wyjaśnia Monika Miksa, Key Account Manager, zarządzająca projektem po stronie Kinnarps Polska. www.kinnarps.pl

Brain Embassy zlokalizowana w budynku Adgar Plaza na Biznesowym Mokotowie zajmuje dwa piętra o łącznej powierzchni 2,4 tys. m2 i jest przeznaczona dla 380 osób. Znajdują się tu między innymi przestronny open space, przestrzeń eventowa dla 180 osób, w pełni wyposażone biura zamknięte, sale konferencyjne, strefy relaksu, a także cztery tarasy z wyjątkowym widokiem. Architekci z biura mode:lina™ wypełnili nowo otwarte wnętrze spod znaku Brain Embassy wieloma niespodziankami, których odkrywanie ma pobudzić wyobraźnię w trakcie pracy. Każda sala konferencyjna opowiada o wielkich umysłach: matematykach (duże liczydło), artystach (grafiki rozchlapanej farby na posadzkach), chemikach (pierwiastki chemiczne), architektach (klocki), naukowcach (biblioteka), fotografach (studio fotograficzne), filmowcach (studio filmowe), projektantach mody (wykroje krawieckie). Uzupełnieniem oferty mniejszych sal jest duży wielofunkcyjny multiroom pełen synaps.


118

119 kooper a cje

– Zgodnie z najnowszymi trendami biuro to miejsce inspirujące, wspierające kreatywność, a jednocześnie umożliwiające skupienie się w ciszy, gdy pojawi się taka potrzeba. Szybkie odpowiadanie na potrzeby rynku i wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań jest domeną IKEA, której asortyment idealnie wpisuje się w aktualne trendy urządzania biur. Profesjonalne serie biurowe BEKANT i GALANT, dopracowane w każdym detalu, zostały uzupełnione meblami dedykowanymi przestrzeniom domowym. Obecnie bowiem styl aranżacji biur dąży do stworzenia domowego wręcz klimatu. Ostatecznie to w pracy spędzamy większość swojego czasu.

BIURA

r z ec z y

Biura przyszłości

Eho Panele akustyczne „Eho” zaprojektowane przez

Rozwiązania z Centrum IKEA dla Firm, przestrzeni wspierającej biznes, dzięki której zdobędziesz porady dotyczące wyposażenia i umeblowania biura czy lokalu usługowego. Warszawa, ul. Marszałkowska 89.

Katarzynę Jakubowską i Tomasza Orzechowskiego z krakowskiej pracowni To Do Product Design dla marki Eho Muteboards zostały wyróżnione nagrodą iF Design Award 2018 „za ciszę i komfort”. Nowe rozwiązanie skutecznie zmniejsza hałas, redukując pogłos w biurze i domu, a także w miejscach publicznych. www.to-do.com.pl www.ehomuteboards.com

Fotel klasy premium

Agora

„Violle” to kolekcja foteli uhonorowana w prestiżo-

Fabryka Mebli Biurowych MDD we współpracy z grupą projektową Form us

wym konkursie German Design Award 2018. Wyróż-

with love skonstruowała nową linię mebli miękkich „Agora”, nawiązują-

niają się wyjątkową elegancką i przemyślaną formą.

cą do skandynawskiego wzornictwa. To system pięciu modułów, które mogą

Elementy aluminiowe i plastikowe mogą występować

pełnić funkcję ławki, półki, sofy lub być kombinacją wszystkich tych ele-

w kilku wybarwieniach, do wyboru jest też wiele ro-

mentów jednocześnie. Kolekcja zapewnia prywatność dzięki wysokiej osło-

dzajów tapicerek, co umożliwia indywidualizację. Fo-

nie i jest dostępna w wersji z miękkim oparciem lub bez. Jak sama nazwa

tel posiada innowacyjny mechanizm synchroniczny

wskazuje, „Agora” ma inicjować współpracę i pobudzać do interakcji.

wyposażony w niezbędne, łatwo dostępne regulacje, które zostały w pełni zintegrowane z siedziskiem.

ww.mdd.pl

www.profim.pl

Sandiss Tę nową kolekcję mebli biurowych wykonano z naturalnego drewna i sklejki. Nazwa nawiązuje do Sędziszowa Małopolskiego (dawniej Sandissów), gdzie mieści się jedna z fabryk Pagedu. Kolekcja zaskakuje funkcjonalnością: możemy łatwo poprowadzić kable w nogach i pod blatem czy ustawić wygodnie tablet w drewnianym piórniku. Blaty mają naturalne obrzeża sklejkowe lub dębowe, mogą być wykończone nowoczesnymi laminatami lub fornirem barwionym z szerokiej gamy kolorystycznej Paged Meble. www.pagedmeble.pl

z djęci a M ater i a ły prasowe I K E A

Aranżacja z żywych roślin w Centrum IKEA dla Firm.

Nowoczesne biuro potrafi wspierać swoich użytkowników, na bieżąco spełniając ich potrzeby. Na pierwszym planie plasują się ergonomiczne rozwiązania stanowisk pracy, na przykład elektryczna regulacja wysokości blatu. Taką możliwość oferuje biurko z serii BEKANT. Zmiana pozycji z siedzącej na stojącą zapewnia pracownikom niezbędną dawkę ruchu, jest to również dobre rozwiązanie dla osób z niepełnosprawnością ruchową. W nowoczesnym biurze powinny pojawić się aranżacje z roślin czy też pokoje relaksu stworzone w duchu miejskiej dżungli. Seria FEJKA oferuje wiele rodzajów sztucznych roślin o różnych rozmiarach, mogących ozdobić nawet słabo oświetlone obszary. Gospodarka odpadami, jak i efektywne oszczędzanie wody oraz energii w przestrzeniach biurowych budzą coraz większe zainteresowanie. IKEA proponuje wiele rozwiązań, dzięki którym nawet w biurze będziemy żyć w bardziej świadomy sposób. Przykładem jest KUNGSBACKA – seria frontów kuchni METOD, wykonana z przetworzonych butelek plastikowych. Praktyczna i oryginalna kantyna gwarantowana! Efektywna segregacja odpadów będzie natomiast możliwa dzięki pojemnikom o różnych wielkościach z serii SORTERA. Poza świetnie wyposażonymi stanowiskami pracy w nowoczesnym biurze nie może zabraknąć miejsc do relaksu. Doskonale sprawdzą się w nich fotele i sofy, niczym w domowym salonie, na przykład granatowy fotel REMSTA, przypominający fotel z klubu filmowego. Jego kształt zapewnia ponadto wygodne wsparcie dla odcinka lędźwiowego. Tekstylia sprzedawane na metry pozwolą na stworzenie dekoracji ściennych, które dzięki swojej oryginalnej formie będą z pewnością oddziaływać na kreatywność pracowników. Nie zapominajmy również o oświetleniu – energooszczędnym, ale przede wszystkim pozytywnie wpływającym na komfort pracy. Seria TRÅDFRI umożliwia pełną kontrolę nad oświetleniem – inteligentne żarówki pozwalają regulować zarówno natężenie światła, jak i jego barwę. www.ikea.pl

Dekoracja z tkaniny i nasycone kolory mebli dodadzą pracującym w nim ludziom energii


121 de s ig n a l ive . p l

120 promocj a

Showroom Pagedu otwarty! 9 lutego odbyło się uroczyste otwarcie pierwszego showroomu marki Paged zlokalizowanego przy ulicy Grochowskiej 306/308 w Warszawie. Goście świętowali przy dźwiękach warszawskich melodii znanych z przedwojennego Grochowa. Były tańce i przekąski, szampańska atmosfera i rozmowy do rana. A wszystko to w otoczeniu mebli marki Paged, które w showroomie można już zobaczyć, dotknąć i utwierdzić się co do ich jakości H

istoria fabryk należących do Pagedu sięga

XIX wieku, kiedy rozpoczęto produkcję thonetowskich siedzisk z gięciny bukowej. W ciągu dziesięcioleci krzesła zajęły ważną pozycję w ofercie firmy. Dziś dwie z fabryk firmy – w Sędziszowie Małopolskim i Jasienicy – są w stanie wyprodukować miesięcznie ponad 35 tysięcy egzemplarzy tego mebla. Na przestrzeni lat zmieniały się stylistyka i formy krzeseł. Za ich kształt odpowiedzialni byli znani projektanci. Marian Sigmund stworzył ikoniczny projekt Sig, a spod ręki Jadwigi Husarskiej wyszły modele takie jak X Chair, Polonia czy Swing. Dziś Paged oferuje niemal 200 różnych modeli przeznaczonych zarówno do mieszkań prywatnych, jak również do przestrzeni publicznych. Za ich projekty odpowiadają uznani projektanci, tacy jak To-

W ciągu ostatnich 15 lat Paged wyprodukował 5,5 miliona krzeseł. Projektowane przez uznanych polskich designerów modele są obecne na wszystkich kontynentach

mek Rygalik, oraz reprezentanci najmłodszego pokolenia designerów: Nikodem Szpunar, Agnieszka Pikus i Jan Lewczuk. Warszawski showroom Pagedu jest czynny codziennie. www.pagedmeble.pl

Goście wydarzenia świętowali przy dźwiękach warszawskich melodii. Były tańce i coś do przekąszenia, szampańska atmosfera i rozmowy do rana


123

naturalnym, niemalże pierwotnym. Efekt ten potęgują charakterystyczne białe smugi wydobywające się spomiędzy pionowych rysunków dekoru.

de s ig n a l ive . p l

122 PROMOCJA

Słynna kolekcja dekorów

Prostota, naturalność i minimalizm – to fundament skandynawskiego wzornictwa. Dekor Hansen zawiera w sobie wszystkie te cechy. Jest delikatny i jasny, niczym zimowe norweskie niebo, a wyjątkowe usłojenie przyciąga uwagę. Nieregularnie ścięte kwiaty oraz pionowe rysunki układające się naprzemiennie na dekorze, czynią z niego materiał idealny do wnętrz urządzonych w duchu slow life. Industrialne wnętrza to nie tylko drewno, ale również detale o surowym charakterze. Dekor Aurora to wzór nawiązujący do chłodnego metalu. Na jego

Słynna kolekcja dekorów Six Pack to obietnica modnego i pięknego wnętrza. Będzie ją można zobaczyć podczas poznańskich targów Arena Design w hali nr 5, na stoisku 52 (sektor C). Ponadto Interprint zmierzy się w finale Top Design Award 2018, do którego zakwalifikowały się dwa produkty marki: folia Finish Aurora oraz kolekcja perłowych uni dekorów 3i Pearl. Wszystkie nominowane produkty zostaną zaprezentowane na wystawie specjalnej podczas Arena Design na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich w pawilonie nr 5.

powierzchni znajdziemy ślady szlifowania, które snują się niczym zorza polarna, pozostawiając za sobą dekoracyjne smugi. Ten chłodny, ale jakże elegancki dekor dostępny jest również w wybarwieniu przypominającym stary mosiądz. Garbo – czwarty z dekorów drewnianych – ujmuje szykiem i klasą. Powstał z inspiracji drewnem orzechowym, należącym do najbardziej cenionych gatunków pod względem jakości i estetyki. Posiada piękny, naprzemienny rysunek i lekko przygaszoną S

pójna kompozycja sześciu wyjątkowych dekorów Six Pack, które pomogą wykreować modne, ale

również ponadczasowe aranżacje wnętrz, to propozycja Interprintu na 2018 rok. Inspiracją do stworze-

Interprint Hansen

kolorystykę, która wprowadza do wnętrz nutę nostalgii. Cechują go uniwersalizm i możliwość zastosowania w różnorodnych aranżacjach. Ostatni dekor z kolekcji Six Pack 2018 to Grid.

nia nowych wzorów była piękna i nieokiełznana na- Jego wzór jest tak oczywisty, że aż doskonały. Faktura tura, którą zinterpretowano na cztery różne sposoby.

i barwa znane są każdemu, kto choć raz dotknął

Kolekcja dekorów Six Pack to obietnica mod-

opuszkami dłoni monumentalnego drapacza chmur.

www.interprint.com

nego i niezwykłego wnętrza. Grupę nowych deko- Dzięki zestawieniu betonu i kamienia uzyskano derów otwiera Artisan Oak, doskonale imitujący stare

kor stanowiący kwintesencję wielkiego miasta, jego

drewno dębowe. Dzięki niemu każde pomieszczenie

pędu i hałasu. Grid jest dynamiczny i zmienny, a ma-

stanie się przytulne, niczym chatka z kominkiem sto-

lujące się na jego powierzchni ornamenty dodają mu

jąca u podnóża gór. Nieregularne usłojenie i wyraź-

oryginalnego stylu. Jego dodatkową zaletą jest to, że

nie zaznaczone wyżłobienia na powierzchni dekoru

można go ciąć na różne sposoby i stosować na każ-

sprawiają, że wizualnie ociepla przestrzeń. Artisan

dej powierzchni.

Oak, choć klimatyczny, jest także bardzo wyrazisty

Firma Interprint od lat śledzi światowe trendy, aby wyłonić najciekawsze dekory, które zawojują ry-

i zdecydowany. Delios to dekor inspirowany starymi modrze-

nek meblarski i wyposażenia wnętrz. Nie inaczej bę-

wiami, jakie można podziwiać na przepięknych, leś-

dzie w tym roku, bowiem prezentowane w Six Packu

nych zboczach Alp. Jego niekwestionowaną zaletą jest

2018 dekory stanowią zgrabne zestawienie materia-

niedoskonałość. Liczne spękania i szorstka struktura

łów o ciepłej, przytulnej konwencji, dla których prze-

na powierzchni dekoru, którą można zauważyć gołym

ciwwagę stanowią wzory ascetyczne i chłodne.

okiem, sugerują, że mamy do czynienia z materiałem

Wszystkie razem tworzą idealnie zgrany sekstet.

• Interprint Garbo

Interprint Artisan oak

Interprint Aurora

Interprint Grid

Interprint Delios


Brzmienie brutala Artur Zagajewski – s. 126

Państwo Noe od nasion Ewa Trzcionka – s. 130

Rosnąca skorupa świadomości Dorota Stępniak – s. 145

125 de s ig n a l ive . p l

4/3

Dadada z djęci E M ater i a ły w ł asne He i rloom B aker C reek Seed C omp a n y

Dookoła srebrzą się wyblakłe od słońca szare deski farmerskich budynków jak sprzed wieku. Na szyldach można zobaczyć napisy: „Sklep z nasionami”, „Młyn”, „Stajnia”, „Hotel Ozark”. Mały, przyjazny świat z przeszłości… a może z przyszłości?


Artur Zagajewski – kompozytor i teoretyk muzyki. Bliska mu filozofia prostych i radykalnych rozwiązań przewija się przez kolejne okresy jego życia i twórczości. Od punkowego rodowodu, przez konstruowanie instrumentów z rur PVC, po kompozycję inspirowanego dziełami Le Corbusiera utworu „brut”, za który został nagrodzony główną nagrodą podczas 64. Międzynarodowej Trybuny Kompozytorów UNESCO w Palermo oraz nominację do Paszportów „Polityki” Rozmawia Ewa Trzcionka Zdjęcia Dariusz Kulesza

127 de s ig n a l ive . p l

126 DADADA

Brzmienie brutala


fonię Pastoralną”, niemalże każdy ro-

czerpnięta została na-

mantyk odwoływał się w jakimś stopniu

zwa architektonicznego

do natury. Również w XX i XXI wieku

nurtu lat 40. XX wieku,

można odnaleźć kompozytorów inspi-

ostatniego okresu mo-

rujących się przyrodą. Mimo to wydaje

dernizmu. Brutalizm

mi się, że w pewnym stopniu natura

eksponował przestrzeń, konstrukcję

została dziś wyparta przez beton, przez

i surowość materiałów. Druty zbrojeń,

buldożery.

szorstkie ściany z widocznymi odciska-

Mnie natura nie stymuluje; nie za bar-

mi desek szalunku – w utworze Zaga-

dzo lubię siedzieć w lesie, wolę w dobrze

jewskiego można je usłyszeć. Klawesyn

zakomponowanym mieście. Jestem na

brzmi szarpnięciami o stalowe struny,

przykład zafascynowany placem mię-

wiolonczelista pokonuje tarcie i gdyby

dzy budynkami NOSPR i Centrum Kon-

nie ta szorstkość, dźwięk nie rozszedłby

gresowego w Katowicach. Ja się tam po

się po przestrzeni drewnianego pudła.

prostu bardzo dobrze czuję. Nieważne,

W utworze „brut” słychać, że architekto-

że jest to ścisłe centrum i obok biegnie

niczna inspiracja to nie przypadek.

ruchliwa droga krajowa. Tam jest prze-

Skąd u Pana fascynacja architekturą?

strzeń, są dobre proporcje między wy-

To moje osobiste, wieloletnie zainte-

sokością a szerokością. Nie znam się na

resowanie. W temat architektury nie-

tym, ale tak to jednak odczuwam.

ustannie wchodzę, chociażby poprzez

To wielki komplement dla twórców.

czytanie książek. Ostatnio od Andrze-

Doszukuję się tam bardzo inteligen-

ja, mojego brata, który jest muzykiem

tnych nawiązań do historii Katowic. Ka-

zespołu Hańba!, dostałem książkę

wałek dalej jest piękny budynek Muze-

Wade’a Grahama o najważniejszych

um Śląskiego – to miejsce jest po prostu

koncepcjach miast , „Miasta wyśnione”.

genialne! Do tego Spodek, którego cha-

Zawsze interesował mnie problem miej-

rakter został trochę wyciszony – i szko-

skiej architektury.

da… Ale całość gra wspaniale.

Jak to przekłada się na muzykę?

Jakie są niezbędne elementy idealnego

Bezpośrednio, bo muzykę i architekturę

miasta?

łączą pewne wspólne kategorie. O tym

Przede wszystkim dobre proporcje –

pisał Steen Eiler Rasmussen w „Odczu-

tego często brakuje mi w Łodzi, w któ-

waniu architektury”. Takim wspólnym

rej mieszkam. Bywam tam przytłoczony

elementem jest chociażby rytm, czyli

ciasnymi ulicami i wysokimi, ciężkimi

określona częstotliwość zdarzeń. Kolej-

kamienicami. Aczkolwiek nie cała

nym bezpośrednim związkiem jest fak-

Łódź jest taka. Inna rzecz to jakość

tura. Z jednej strony gładkie powierzch-

wykonania. Moim zdaniem w Polsce

nie zaproponowane przez Bauhaus,

mieliśmy problem z dobrą architektu-

a z drugiej szorstkie, z odciskami drew-

rą, zwłaszcza w latach 90. XX wieku czy

na faktury w żelbetach, jak u Le Cor-

na początku XXI. Myślę tu o nie zawsze

busiera. Ta chropowatość pojawia się

udanych postmodernistycznie powy-

bezpośrednio w moim utworze „brut”.

krzywianych bryłach, które powstawaobiektów sakralnych w tym stylu. Są one niesamowite, chłod-

Który więc okres w architekturze ma melodię?

ły dość szybko i gęsto. Na szczęście zaczyna się to zmieniać.

może być gładki, błyszczący, metaliczny, chłodny, może też

ne, ciężkie, ascetyczne i mają zupełnie inny wymiar duchowy.

Okresy przedmodernistyczne, zwłaszcza style operujące orna-

Mamy wspaniałych polskich architektów. Robert Konieczny

być bardzo szorstki, zabrudzony.

Ogromne wrażenie robią na mnie niektóre rozwiązania, jak

mentem. Od jakiegoś czasu próbuję analizować utwory muzyczne

robi świetne rzeczy: Muzeum Centrum Dialogu Przełomy

Jakie przykłady polskiego brutalizmu Pana inspirują?

operowanie światłem poprzez stosowanie odpowiednich wy-

w kontekście koncepcji architektonicznych. Zacząłem na przykład

w Szczecinie czy jego dom Arka, który pięknie wchodzi

W Polsce nie mamy właściwie przykładów stuprocentowego

cięć w ścianach, choćby te belgijskie obiekty: kaplica w Kerse-

porównywać formy dzieł Mozarta do klasycznych wzorców archi-

w przestrzeń natury. Dlatego właśnie w Katowicach dobrze

brutalizmu. Takim budynkiem był dworzec w Katowicach, ale

lare czy kościół pw. św. Rity w Harelbeke. Formy są zbryłowa-

tektonicznych i okazuje się, że da się je ze sobą zestawić. Trudno

się czuję. I nieważna jest różnorodność stylów, bo to wszyst-

w wyniku modernizacji pierwotny charakter tej architektury

ne, rozsadzone, z korpusu wystają jakieś sześciany, jakby były

to wytłumaczyć bez głębszego wchodzenia w teorię muzyki,

ko jest dobrze zaprojektowane i wykonane. To zawsze będzie

został zniszczony. To znaczy brutalistyczne kielichy pozosta-

poddane futurystycznej dekonstrukcji, jak kościół pw. św. Kle-

jednak im dłużej tym się zajmuję, tym bardziej się upewniam,

dobrze działało.

ły, ale obecnie są schowane w galerii handlowej. Zdecydowa-

mensa w szwajcarskim Bettlach. To kapitalne zjawisko, w któ-

że w danej epoce pojawia się bardzo spójny sposób myślenia

Co, prócz proporcji i jakości, ceni Pan jeszcze?

nie więcej tego typu obiektów można zobaczyć na Bałkanach,

rym doszukuję się rytmu, faktury i ciekawego podejścia do

w malarstwie, muzyce, architekturze i innych dziedzinach.

Proste rozwiązania. W filmie „Uzdrowisko. Architektura Za-

Podobnie jak architektura, dźwięk ma także swoją fakturę –

przykładowo w państwach byłej Jugosławii, gdzie doktryna

formy.

A co w takim razie z ponadczasową przyrodą?

wodzia” pada teza, że zachwyca nas architektura prosta, ale

socjalistyczna odcisnęła mocne piętno, a także w Belgii czy

A czy jest tam melodia?

Ona mnie osobiście bezpośrednio nie inspiruje. Rzecz jasna

trafiona, i jest to zbieżne z moim postrzeganiem muzyki.

Szwajcarii, gdzie zbudowano na przykład kilka ciekawych

Tam jej nie ma, ale i ja również nie używam melodii.

byli i nadal są tacy twórcy, którzy w przyrodzie „siedzą”. Beet- Ale bardzo często ta prosta muzyka jest najtrudniejsza…

Ar t u r Z a g a jew s ki

Urodzony w 1978 roku w Tomaszowie Mazowieckim, ukończył z wyróżnieniem teorię muzyki oraz kompozycję na Akademii Muzycznej w Łodzi. Laureat między innymi: Międzynarodowego Konkursu Kompozytorskiego „850 Jahre Cottbus – Musikalische Bilder einer Stadt” (wyróżnienie w 2006 roku), dwóch edycji konkursu BMW Crash! organizowanego przez Stowarzyszenie Zachęta Sztuki Współczesnej w Szczecinie (wyróżnienie w 2006 roku i nagroda główna w kolejnym), 48. i 50. edycji Konkursu Młodych Kompozytorów im. Tadeusza Bairda (drugie miejsce w latach 2007 i 2009), III Międzynarodowego Konkursu Kompozytorskiego im. Grażyny Bacewicz w Łodzi (pierwsza nagroda w 2009 roku) oraz konkursu „in-OUT-side” organizowanego w ramach Sound Screen Festival w Bydgoszczy (nagroda główna w 2009 roku). W zeszłym roku jego utwór „brut” otrzymał najwyższą lokatę na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów w Palermo.

129

hoven pojechał na wieś i napisał „Sym-

tego przymiotnika za-

de s ig n a l ive . p l

128 DADADA

B

rut” znaczy surowy. Od


a członkowie jego rodziny mieszkali w Niemcze ch , Mek syk u , n a Ukrainie i Węgrzech. Niby typowy rodowód

Państwo Noe od nasion

131

wodę” dotarli z Niemiec,

de s ig n a l ive . p l

130 DADADA

J

ej przodkowie „za wielką

mieszkańców Stanów Zjednoczonych, jednak spełnienie ich „amerykańskiego snu” wygląda zupełnie inaczej. Jestem w Mansfield, w stanie Missouri. Przecięte drogą krajową 60 miasteczko jest jakby przyklejone do stacji benzynowych, na których co chwila zatrzymują się potężne ciężarówki. Dwa blaszane supermarkety, sklep z ubraniami w rozmiarze XXXXXXL (sic!), szkoła podstawowa i gimnazjum, gdzie na stołówce serwowane są frytki i burgery. Jest tu również niewielkie boisko, basen oraz kilka kościółków różnych wyznań – w końcu to tzw. region Bible Belt, na którym dominują konserwatywni protestanci: baptyści, metodyści, amiszowie i zielonoświątkowcy. Nie ma za to chodników, które pojawiają się tylko w okolicach opustoszałego centrum miasteczka z pozostałościami kolonialnej architektury. A wszystko jakoś nieludzko od siebie oddalone… Co więc sprawia, że Mansfield jest tak często odwiedzane w porównaniu z innymi miasteczkami hrabstwa Wright? Powody są dwa: muzeum Laury Ingalls Wilder, autorki między innymi kultowej powieści „Domek na prerii”, oraz prowadzona przez Gettleʼów osada Baker Creek – alternatyw-

Emilee i Jere Gettle nigdy nie chodzili do szkoły – oboje otrzymali edukację domową i w ten sam sposób kształcą swoje dzieci. Są weganami z przekonania, a ich rodziny są głęboko wierzące. Jere uczył się liczenia na główkach kapusty. Z perspektywy czasu widać, że właśnie ogród był dla chłopca z zespołem Aspergera najlepszym środowiskiem do nauki biznesu. Obecnie małżeństwo prowadzi jedną w największych na świecie firm handlujących nasionami bez GMO. W tym, co kochają, znaleźli sposób na życie i ochronę różnorodności biologicznej Rozmawia Ewa Trzcionka Zdjęcia Materiały własne Heirloom Baker Creek Seed Company

ny „amerykański sen”. To tylko z pozoru atrakcja turystyczna: w rzeczywistości stanowi przyczółek Heirloom Baker Creek Seed Company – firmy kolekcjonującej i sprzedającej nasiona

Opowiedz, jak wygląda Twój dzień. Mieszkasz i pracujesz w jed-

na światową skalę.

nym miejscu.

Z Emilee umówiłyśmy się przy niewielkiej fontannie pośrod-

E: Gdy nie miałam dzieci, bardziej angażowałam się w Baker

ku ogrodu porośniętego kwiatami, które pamiętam z babci-

Creek. Sporo pracowałam nad naszym magazynem i jego szatą

nego ogródka i polskich łąk. Dookoła srebrzą się wyblakłe od

graficzną. Jere razem z innymi przygotowywał opisy, a ja zajęłam

słońca szare deski farmerskich budynków jak sprzed wieku.

się wizualną stroną katalogu.

Na szyldach można zobaczyć napisy: „Sklep z nasionami”,

Jesteś graficzką? Nie miałam pojęcia! Wasz katalog ma bardzo

„Młyn”, „Stajnia”, „Hotel Ozark”. Mały, przyjazny świat z prze-

charakterystyczny styl. Trudno było znaleźć jego DNA?

szłości… a może z przyszłości? Tu przybyszów ze strefy hiper-

E: Nie aż tak bardzo. Trzeba było tylko wybrać odpowiedni

konsumpcji ogarnia nostalgia za sielskim, prostym i pożytecz-

krój pisma i wszystko połączyć. Jestem samoukiem. Uczy-

nym życiem.

łam się w domu, gdy homeschooling jeszcze raczkował,

Emilee wychodzi do mnie wprost z drewnianego białego domku

a w okolicy działało niewiele grup wsparcia. Zaczęłam więc

z zielonymi okiennicami i werandą. Jest tu też huśtawka, a przed

korespondować z czytelnikami chrześcijańskiego czasopis-

domem rośnie rozłożyste drzewo. Choć na zdjęciach promocyj-

ma, a z czasem zaczęłam wydawać własne: była to publika-

nych występuje z rodziną w strojach niczym z serialu „Doktor

cja poświęcona tematom religijnym, trochę przynudzająca

Queen”, dziś wita mnie w swym współczesnym wydaniu, w czar-

(śmiech). Uczyłam się Photoshopa i innych programów.

nej prostej sukience. Jere dołączy do nas później.

Obecnie zlecamy większość prac, ale czasem działam


132

133

DADADA

de s ig n a l ive . p l

Emilee i Jere Gettle nigdy nie chodzili do szkoły. Otrzymali edukację domową i w ten sam sposób kształcą swoje córki, starszą Sashę i młodszą Malię


córki w domu. Wstajemy rano i idziemy do ogrodu albo na spacer.

lem roku 2000, gdy obawiano się katastrofy związanej z awarią

Zwykle właśnie od nauki w ogrodzie zaczynamy dzień, potem jest

komputerów – przyp. aut.], oferował kompletne paczki nasion:

śniadanie i kolejne zajęcia. Pracuję przy komputerze od około

zawierały wszystko, co mogło być potrzebne w sytuacji kryzy-

dziesiątej do południa. Zwykle zajmuję się sprawami związanymi

sowej. Miał już wtedy wystarczające dochody, by założyć sklep

z Baker Creek, ale rozwijam też własną stronę internetową o mo-

z nasionami, a przez ostatnie dziesięć lat interes cały czas kwitł.

dzie i wyrobach domowych [www.homefolk.com – przyp. aut.].

Pierwszy katalog wydał w nakładzie 200 sztuk, a teraz wraz z in-

Skąd taki pomysł?

nymi publikacjami nakład przewyższa 400 tysięcy. Szaleństwo!

E: Wiele osób mówiło mi, że podobają im się ubrania, w których

Skupiacie wokół siebie sporą społeczność.

występujemy na zdjęciach w katalogu Baker Creek. Zaczęli do-

E: Urządzamy festiwale nasion – początkowo była to impreza

pytywać o wzory i o to, czy sama je projektuję. I tak wszystko

przyciągająca kilkaset osób, ale teraz naszym rekordem jest

się zaczęło. Stworzyłam ubrania w duchu fair trade, bazując na

około dziesięciu tysięcy gości. Przyjeżdżają z różnych stron

organicznych tkaninach. Kilka wzorów dostępnych jest w naszym

świata, nawet zza oceanu. Są wśród nich Francuzi, Brazylij-

sklepie z nasionami, ale prowadzę głównie sprzedaż internetową.

czycy, Jamajczycy. Niektórzy są reporterami, inni chcą kupić

Kto je kupuje?

nasze publikacje, a jeszcze inni marzą po prostu o tym, by tu

E: Nowoczesne mamy zajmujące się gospodarstwem domo-

pobyć przez jakiś czas. Postanowiliśmy zorganizować podobny

wym, mieszkające w mieście albo na wsi. Prawdopodobnie mają

festiwal także na zachodnim wybrzeżu [w ten sposób narodził

30–40 lat, może mniej. Doceniają dary natury i wiedzą, w jaki

się The National Heirloom Exposition – przyp. aut.]: sądziliśmy,

sposób produkowane są nasze wyroby. Bliska jest im kwestia

że to może być dobra inwestycja. Mamy więc teraz w Kalifornii

organiczności i sprawiedliwego handlu.

własny bank nasion i festiwal. (dołącza do nas Jere ubrany w strój

A do kogo trafiają Wasze nasiona?

z katalogu: ogrodniczki i kaszkiet)

E: Głównie kupują je kobiety w wieku około 35–60 lat. Jednak

Ile paczek nasion sprzedajecie?

od pięciu lat obserwujemy znaczny napływ młodszych klientek.

J: Około trzech i pół miliona rocznie.

Dlaczego tak się dzieje?

To już zasięg światowy. Czy to Wasza misja? To, co robicie, jest

E: Ponieważ chciałyby przeprowadzić się z rodziną na wieś. Są

bardzo ważne w dobie wszechobecnego GMO.

coraz bardziej świadome tego, co jedzą. Widać, że to głównie

J: Od dziecka interesowałem się zbieraniem i ratowaniem nasion.

kobiety kupują jedzenie.

To moja pasja – przechowywanie i przekazywanie dalej tego,

Dziś, szczególnie w Ameryce, zdrową żywność trzeba zdobyć

co było kiedyś. Łączenie kultur, zachowywanie różnorodności.

albo samemu wytworzyć, ponieważ w zwykłych sklepach jej

Zapewniamy przetrwanie roślinom z całego świata, ilu tylko

nie ma...

zdołamy.

E: To kolejna rzecz, którą chciałabym się zająć: nagrać wideo

Sprowadzacie nasiona z całego świata. A co z polskim akcentem?

pokazujące, jak samodzielnie zrobić to czy tamto. Ostatnio na

Wiem, że współpracujecie z naszymi firmami ogrodniczymi.

przykład ktoś zapytał mnie o przepis na olej ziołowy. Przygoto-

J: Tak, współpracujemy głównie z dostawcami nasion kwia-

wałam więc recepturę i zamieściłam ją wraz z innymi radami

tów. Kiedyś mieliśmy ściślejsze związki z Holandią, ale teraz

na mojej stronie i w nowym katalogu nasion.

to z Polski sprowadzamy nasiona petunii, cynii i wielu innych

Jak udało Wam się stworzyć jedną z największych ofert nasion

kwiatów. Około 30% naszej oferty katalogowej pochodzi od

na świecie?

firmy W. Legutko. Jest też trochę warzyw. Mamy więc spory

E: Gdy Jere był mały, mieszkał z rodziną na Zachodzie, w Idaho,

wybór dobrych produktów z Polski.

niedaleko granicy z Meksykiem. Jego babcia, która mieszkała

Czy wśród Waszych klientów są też Polacy?

razem z nimi, była Meksykanką. Zawsze uprawiali ogródek i co

J: Niezbyt często, ale zdarza się. Generalnie mniej niż 5% wy-

roku sadzili nowe rośliny. Już w wieku dwóch–trzech lat Jere

syłek jest adresowanych za ocean. Każdego roku wysyłamy na-

dostał własną działkę do uprawy. Jakiś czas później rodzina

siona do około 100 krajów, w tym wielu anglojęzycznych. Dla

przeniosła się do Montany. Tam też mieli wielki ogród i robili

porównania: Meksykanie składają rocznie około 60 zamówień,

przetwory, aby w ten sposób przechowywać żywność. Gdy do-

a Kanadyjczycy – około 2 tysięcy.

rósł, trafił mu do rąk wysyłkowy katalog z nasionami: odkrył,

Rozmawiamy w magicznym miejscu, które wygląda jak z innej

że było w nim dużo mniej nasion niż te, które znał ze swojego

epoki. Ale gdy mówisz o tych ilościach, mam wrażenie, że to po-

ogrodu. Dołączył więc do Seed Savers Exchange [stowarzyszenia

tężna fabryka. Gdzie to wszystko się mieści?

zajmującego się ochroną rzadkich nasion i ich upowszechnia-

J: Magazyn jest tuż obok. Tam kompletujemy i wysyłamy zamówie-

niem – przyp. aut.] i dowiedział się o rolnikach uprawiających

nia. W tym roku [2017 rok – przyp. aut.] było tego około 3,5 tysiąca

rzadkie nasiona. Wtedy zdecydował, że to jego powołanie.

dziennie. Kiedyś pakowaliśmy nasiona ręcznie, a teraz mamy do

Wykazał się dużym uporem.

dyspozycji kilka maszyn, które znacznie przyspieszyły cały pro-

E: Postanowił, że spróbuje. W roku 1993 razem z rodziną prze-

ces. Mimo to niektóre rzadkie nasiona nadal pakujemy ręcznie.

prowadził się tu, do Missouri, a w 1998 roku opublikował listę

Skąd wzięła się światowa tendencja do zainteresowania nasio-

oferowanych przez siebie nasion, których nie można było kupić

nami? Co sądzicie o naszych czasach? Dokąd zmierzamy?

nigdzie indziej. To właściwie nie był katalog, lecz po prostu

J: Ludzie zaczęli dostrzegać konsekwencje złych nawyków

135

zszyte kartki A4. Wysłał je do około 200 osób i wtedy wszystko się zaczęło. W latach, gdy pojawił się problem Y2K [tzw. prob-

de s ig n a l ive . p l

134 DADADA

sama. Jestem w Baker Creek takim grafikiem na zawołanie. Teraz jednak spędzam o wiele więcej czasu z dziećmi, bo uczę


136

137

DADADA

de s ig n a l ive . p l

Jere i Emilee prowadzą jedną w największych na świecie firm zajmujących się dystrybucją nasion bez GMO. W tym, na czym się znają i kochają, znaleźli sposób na życie i ochronę różnorodności biologicznej


koty, owce i kozy.

też wrócić do dawnych czasów i odnowić kontakt z naturą. Chcą

Po co je hodujecie?

kopać, sadzić. Może niektórzy odnajdują w tych czynnościach

E: To atrakcja dla odwiedzających nas gości. Wiele naszych

piękno świata?

kur należy do rzadkich gatunków: nie trzymamy ich dla jajek,

A Ty, Emilee, co o tym myślisz?

tylko na pokaz. Wiele wycieczek, między innymi dzieci z miasta,

E: Coraz więcej Amerykanów interesuje się ogrodnictwem

przyjeżdża tu głównie dla zwierząt.

i uprawą ziemi, wielu chce wytwarzać własne jedzenie. Ludzie

Co jeszcze można u Was znaleźć?

po prostu lubią przebywać na świeżym powietrzu i hodować

E: Mamy sklep z nasionami, restaurację, jest też mała farma

własne rośliny czy kwiaty.

pionierów służąca jako atrakcja dla dzieci. Poza tym prowa-

J: Nazwaliśmy to ziemioterapią.

dzimy niewielką piekarnię, sklep z produktami regionalnymi,

Gdy kopiesz w ziemi, nie chodzi tylko o ruch i kontakt z ziele-

przyborami do rękodzieła i z rękodziełem, a także z narzę-

nią, ale również o wdychanie uwalniającego się z gruntu ozonu.

dziami ogrodniczymi. Jednak wszystko kręci się wokół na-

To korzystne dla zdrowia.

sion: to nasze największe źródło dochodu. Wioska nie jest zbyt

J: Gdy wskaźniki ekonomiczne spadają, ludzie zakładają większe

lukratywna.

ogrody i hodują więcej warzyw. Gdy wskaźniki zwyżkują, ludzie

Więc utrzymanie tego wszystkiego to spore wyzwanie.

zamieniają warzywa na kwiaty. Póki co w Stanach jest większy

J: W stodole odbywają się czasem różne dodatkowe wydarze-

popyt na nasiona warzyw niż kwiatów. Kwiaty są wybierane przez

nia, na przykład warsztaty poświęcone ogrodnictwu. Poza tym

starszych ogrodników, a ci młodzi i w średnim wieku uprawiają

uwielbiamy klimat Dzikiego Zachodu. Laura Ingalls Wilder

więcej warzyw. Stąd w USA taki popyt na nasiona warzyw, mimo

napisała swoje książki właśnie tu, w Mansville, dlatego powstało

że ludzie uprawiają znacznie mniejsze ogrody niż jeszcze 15 lat

tu miasteczko wzorowane na wydarzeniach z jej powieści. Ludzie

temu: nie mają na to miejsca albo brakuje im czasu. Tendencja

przyjeżdżają, aby je zobaczyć, a przy okazji odwiedzają naszą

ta przekłada się na stały poziom zamówień.

restaurację serwującą lokalne produkty. Jedzą zdrowy posiłek

E: Dzięki mojej mamie i babci ogrodnictwo jest dla mnie czymś

i dowiadują się czegoś o jedzeniu. W ogrodzie dzieci mogą zo-

normalnym. Czasami jednak widzę ludzi, którzy mimo braku

baczyć rośliny, które dają nasiona – to nasz sposób na edukację.

doświadczenia postanawiają zostać ogrodnikami. Ekscytuje ich,

Jakie macie plany na przyszłość?

że dzięki własnej pracy mogą wytworzyć żywność.

E: Ulepszać to, co robimy. Pracować nad jakością. Rozszerzać

J: Wielu z nich cieszy sam fakt, że robią coś nowego, że się uczą.

ofertę. Podróżować.

Rodzice wielu naszych klientów ze Stanów Zjednoczonych nie

Dokąd?

miało w ogóle kontaktu z ogrodem, a z kolei od dziadków od-

E: Do Polski na przykład. Ludzie w USA doceniają polską róż-

dziela ich przepaść pokoleniowa. Ludzie urodzeni w latach 80.

norodność oraz to, jak Polacy kultywują tradycję i przekazują ją

i 90. ubiegłego wieku często są zajęci karierą, ale już dwudzie-

następnym pokoleniom. Jednak polskie i europejskie nasiona

sto- i trzydziestolatkowie chętnie wracają do ogrodnictwa. Gdy

mogą zniknąć szybciej niż się spodziewacie. Wiele z nich już

założą rodziny, dochodzą do wniosku, że chcieliby się bawić

wymarło – wszystko to przez popularność supermarketów. To

z dziećmi w ogrodzie, a przy tym zdrowo jeść.

zabija lokalne rolnictwo oraz szkodzi zdrowiu. Kupowanie od

Słucham Was i mam wrażenie, że żyjecie jakby poza systemem.

lokalnych wytwórców to najlepsze, co można teraz zrobić. To

Nie uczestniczycie w systemie edukacyjnym – Wy i Wasze dzie-

utrzymuje również przy życiu małe wioski i miasteczka, ponieważ

ci odbyliście edukację domową – nie interesuje Was też komer-

te małe społeczności bazują na okolicznych farmach.

cja, na przykład supermarkety i reklamy. Łatwo jest tak żyć?

J: To smutne. Nie wiem, jak jest w Polsce, ale tutaj mamy wiele

E: Owszem, jeśli się przyzwyczaisz. Tu, gdzie jesteśmy, mimo że

miasteczek, takich jak Mansville, których los jest przypieczę-

to wieś, w sklepie spożywczym nie znajdę nic jadalnego: więk-

towany. Ich centra są martwe. Wszystko kręci się dookoła Wal-

szość warzyw i owoców jest opryskiwana i przetworzona. Stara-

marta [znana amerykańska sieć supermarketów – przyp. aut.]

my się więc wszystko zrobić sami, choć na początku wydawało

i innych molochów. W Kalifornii kochamy to, że jest tam wiele

się to trudne. Na szczęście w Springfield [miasto oddalone o go-

prywatnych sklepików, a ich centra są wciąż pełne życia. Tu, na

dzinę drogi – przyp. aut.] działa kilka sklepów ze zdrową żyw-

środkowym zachodzie i dalej na zachodzie, na przykład w Kan-

nością, do których jeździmy. Większość rzeczy, których sami nie

sas, jest pełno miasteczek-widm, które kiedyś były kwitnącymi

hodujemy, dostajemy z restauracji – odbieramy od nich nadwyżki.

centrami małych społeczności. Dlatego wspieranie lokalnych

Płacimy krocie, a oni przywożą nam to pod dom. W ten sposób

rolników jest niezmiernie ważne.

pozyskujemy wszystko, co jest nam potrzebne. Po prostu musisz

E: Kupujemy od lokalnych dostawców tak często, jak to tylko

się nauczyć, jak dopasować swój styl życia do takiej filozofii.

możliwe. Upewniamy się nawet, czy lokalne produkty przypad-

Poza tym przyjeżdżają do nas ludzie z St. Louis lub Chicago:

kiem nie zasilają kapitału korporacji. To staje się coraz trudniej-

to członkowie klubów żywieniowych lub po prostu domowi

sze, ale nadal staramy się tak robić.

ogrodnicy. Wzajemnie się od siebie uczymy.

Spróbujmy więc kultywować naszą kulturę: agrokulturę.

Macie też zwierzęta, ale jesteście weganami.

J: Dokładnie!

E: Mamy kury, ale to raczej zwierzątka domowe. Czasami jakiś

E: I do zobaczenia w Polsce.

pracownik weźmie dla siebie ich jajka. Mamy też gęsi i osła,

www.rareseeds.com

139

którego nie udało się nam go oswoić. Poza tym cztery psy, cztery

de s ig n a l ive . p l

138 DADADA

żywieniowych. Zorientowali się, że trzeba sięgnąć do przeszłości. Chcą wiedzieć, co właściwie znajduje się w ich jedzeniu. Pragną


141 de s ig n a l ive . p l

140 DADADA

Be Haiku „Be Haiku” to autorski wybór 20 klasycznych japońskich wierszy haiku stworzonych przez mistrzów gatunku (Kobayashiego, Bashō, Busona), połączonych z graficznymi obrazami artysty Ryszarda Kajzera. „Wizytówki chwil minionych. Zastygłe w burzy kolorów” – to fragment wstępu do książki, który w pełni oddaje jej charakter. Połączenie filozoficznej myśli Wschodu z żywiołową, ekspresyjną estetyką graficzną Ryszarda Kajzera jest wyjątkowe. Haiku w swej minimalistycznej formie i taki sam oszczędny graficznie obraz intryguje, bawi, pobudza zmysły. Publikację zilustrował Ryszard Kajzer, laureat wielu konkursów w kraju i za granicą. Jest wykładowcą na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Prace artysty są obecne w zbiorach muzeów i galerii Berlina, Budapesztu, Essen, Hongkongu, Lahti, Meksyku, Mons, Paryża, Toyamy, Trnavy i Warszawy. Rysunki, pełne humoru, lekkości i nieoczywistych skojarzeń, łączą świat przyrody z emocjami. To przestrzeń zarówno dla tego, co nieuniknione w naturze, ale i tego, co powtarza się w nieskończonym rytmie pór roku. Człowiek jest tu partnerem, przyjacielem, kochankiem, nieśpiesznym podglądaczem rzeczywistości. Wiersze otwierający i zamykający książkę stanowią znakomity przykład na ten szczególny związek z naturą, tak charakterystyczny dla poezji haiku. Wiersze z japońskiego przetłumaczyła Agnieszka Żuławska-Umeda, japonistka, autorka licznych opracowań na temat poezji haiku. Tomik stanowi wyraz fascynacji klasyczną kulturą Japonii, jej poezją i estetyką. Premierze książki towarzyszyła wystawa grafik Ryszarda Kajzera i performatywne czytanie wierszy japońskich mistrzów haiku w wykonaniu aktorów: Beaty Jewiarz i Jakuba Snochowskiego. Publikacja ukazała się nakładem wydawnictwa Blue Bird. Autorką koncepcji projektu jest dziennikarka i aktorka Beata Jewiarz.

BE HAIKU

Koncepcja Beata Jewiarz Tłumaczenie Agnieszka Żuławska-Umeda Ilustracje Ryszard Kajzer

B e a t a J ewi a r z

Absolwentka PWST we Wrocławiu; dziennikarka radiowa, aktorka, performerka. W Polskim Radiu RDC prowadzi autorskie audycje o kulturze. Laureatka nagrody IBBY w konkursie Książka Roku 2016 za upowszechnianie czytelnictwa. W grze „Wiedźmin 3: Dziki Gon” (CD Projekt RED) użyczyła głosu Yennefer z Vengerbergu . Portret Miłka Świtalska


143

143 ro z bieg

de s ig n a l ive . p l

Drobne działania zmieniające przestrzeń miejską

Z u zan n a C ZERC ZAK M arek GŁOGOWSKI Pa u l i n a KWIAT KOWSKA Ja n L IBERA M en th ol ARC H IT EKC I A leks an d ra M OH R S z ymon NA J DER Ja n P FEIFER Jo an n a P IAŚC IK S tu d i o KOM P OT T G a b r i el a SZAŁAŃSKA U LT RA-ARC H IT ECT S

ZDERZENIA ZDARZENIA

DADADA

142

Zderzenia zdarzenia

kurator: Paweł GROBELNY

3.03.—15.04.2018 wystawa czynna / wt.-niedz. / g. 12-20 Centrum Kultury ZAMEK w Poznaniu ul. Św. Marcin 80/82

Edi Hila

Akupunktura miasta

Od 2 marca do 6 maja w warszawskim Muzeum

Wystawa wrocławskiego Muzeum Architektury prezentuje projekty ulepszające przestrzeń publiczną za pomocą niewiel- kich obiektów i interwencji – czasami pojedynczych i stworzonych z myślą o konkretnym miejscu, a innym razem systemowych, możliwych do wprowa- dzenia w całym mieście. Autorami prac są zarówno projektanci, jak i architekci. Na wystawie przedstawiono projekty już zrealizowane i wdrożone do przestrzeni publicznej, a kluczem doboru prac była siła ich realnego działania, a zarazem niewielki rozmiar tych obiektów lub niewyczuwalna skala interwencji w przestrzeń miejską.

Sztuki Nowoczesnej będzie można obejrzeć prace Ediego Hila. Twórca nie dał się zwieść blichtrowi transformacji, zdając sobie sprawę z podskórnych zagrożeń, z jakimi się wiązała. Malarz łączy tradycyjny warsztat, erudycyjną znajomość klasycznej ikonografii z bardzo współczesnymi tematami i sposobami ich artykulacji.

artmuseum.pl/pl/wystawy/edi-hila-malarz-transformacji

Idea, kreacja, forma, wydarzenie. Kultura w wielu odsłonach Przygotowanie Alicja Wasilkowska

www.ckzamek.pl

Architektura niemożliwa Filip Dujardin, belgijski fotograf architektury, realizuje swoją fascynację artystyczną formą poprzez serię zdjęć przedstawiających fikcyjne budynki. Fotomontaże Dujardina tworzą kolekcję struktur niemożliwych. Powstają przy pomocy techniki cyfrowego kolażu rzeczywistych budynków zlokalizowanych najczęściej w Gandawie oraz na jej peryferiach. W Galerii Sztuki Współczesnej BWA w Katowicach zaprezentuje swoje spojrzenie na katowicki skyline i charakterystyczne dla tego miasta obiekty.

Twarda Awangarda

www.bwa.katowice.pl

Poznański Arsenał pokaże wystawę opowia-

Metamorfizm Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi prezentu-

Polska w Mediolanie Od 17 do 22 kwietnia potrwa 57. edycja Salone Internazionale del Mobile. Niezwykle interesująco zapowiada się polska prezentacja organizowana w prestiżowym La Triennale di Milano. Obejmować będzie wystawę historyczną podejmującą problematykę tworzenia tożsamości narodowego designu na przykładzie polskich pawilonów narodowych na wystawach światowych od początku XX wieku. Wystawa prezentować będzie niepokazywane dotąd materiały fotograficzne i filmowe oraz obiekty z dziedziny sztuki użytkowej. Autorką ekspozycji jest Katarzyna Jeżowska - kuratorka, autorka tekstów związanych z designem, doktorantka University of Oxford. www.salonemilano.it, www.triennale.it

je wystawę Magdaleny Abakanowicz. Na szczególną uwagę zasługuje druga odsłona ekspozycji, która została zaplanowana na kwiecień tego roku. Zostaną na niej zaprezentowane dzieła wcześniej niepokazywane w Polsce, udostępnione dzięki uprzejmości szwajcarskiej fundacji Toms Pauli. Elementem wystawy będzie film zrealizowany przez Kazimierza Muchę, z muzyką Bogusława Schäffera nagraną w Studiu Eksperymentalnym Polskiego Radia. Dzieła zaprezentowane w obu odsłonach będą najpełniejszym podsumowaniem twórczości Abakanowicz i uhonorowaniem tej kluczowej

Kontrastowa harmonia miasta Na ekspozycji „Kontrastowa harmonia miasta” zobaczymy wybór rysunków, fantazji architektonicznych, pomysłów scenograficznych i różnorodnych kompozycji obrazujących harmonię kontrastów w architekturze autorstwa Sergieia Tchobana. www.ma.wroc.pl

dającą o ciągłości i zmianach postaw awangardowych w sztuce polskiej XX i XXI wieku. Włodzimierz Nowaczyk, kurator wystawy, postanowił zestawić twórczość klasyka polskiego malarstwa Henryka Stażewskiego z twórczością fotografa i performera Zdzisława Sosnowskiego oraz filmowca, muzyka i performera Wojciecha Bąkowskiego, pokazując w lapidarnym skrócie odmienne realia sztuki od lat 60. ubiegłego wieku do chwili obecnej. Ten zaskakujący dialog pokazuje, w jaki sposób twarda awangarda może być jednocześnie miękka, autoironiczna i elastyczna. Zdjęcie: Zdzisław Sosnowski, cykl

dla polskiej sztuki artystki.

Goalkeeper 1975/1976

www.muzeumwlokiennictwa.pl

www.arsenal.art.pl


wszystkim proces. Powszechność to nie ogólnie dostępny produkt – to produkt, świadomy i świadomie kupiony. Pewna autorska marka toreb skórzanych prosi klientów o pisemną deklarację, że są zdecydowani na wybrany model, spełnia on ich oczekiwania, a zakup jest dobrze przemyślany. Muszą zapewnić, że przez

p ó łk a

najbliższy czas nie kupią produktu o tej samej funkcji. W kontrak-

najlepszy kierunek do wykształcenia zachowań prospołecznych.

„ N I E M A S I Ę C O O B R A Ż AĆ . N O W A P O LS K A I LUST R A C J A” Patryk Mogilnicki Patryk Mogilnicki wybrał 22 młodych ilustratorów i ilustratorek posługujących się różnymi stylami i odwołujących się do różnych estetyk. Łączy ich to, że mówią mocnym, oryginalnym głosem i wyznaczają nowe trendy w polskiej ilustracji. Książka zawiera ponad 400 kolorowych reprodukcji, w tym przygotowane specjalnie do tej publikacji autoportrety jej bohaterów. Cena: 65 złotych www.karakter.pl

„ P O D A J D AL E J . D E S I G N , NAU C ZAN I E , Ż YC I E ” Krzysztof Lenk w rozmowie z Ewą Satalecką Krzysztof Lenk opowiada o dzieciństwie, pasjach, a także o wieloletniej pracy projektanta i wykładowcy. Z książki wyłania się postać człowieka wielu talentów: erudyty, znakomitego gawędziarza, pedagoga z powołania, a przede wszystkim twórcy, dla którego projektowanie jest sposobem patrzenia na świat i rozumienia procesów, jakie w nim zachodzą. Cena: 59 złotych www.karakter.pl

„ D O M P O LS K I . M E B L O Ś C I AN K A Z P I K ASA M I ” Małgorzata Czyńska, ilustracje Joanna Grochocka

Cena: 39,90 złotych www.czarne.com.pl

Hasła takie jak Inclusive Design, Universal Design czy Design for All wywodzą się z okresów powojennych, kryzysowych. Często dotyczyły weteranów i niezamożnego społeczeństwa. I póki współcześnie odnoszą się do przestrzeni publicznej, sektora usług bądź niepełnosprawności, nie budzą mojego sprzeciwu. Zupełnie inaczej jest, gdy wchodzimy na cienki lód, wspominając o produktach

Praca zbiorowa pod redakcją prof. dr hab. Jadwigi Filipiak To wnikliwa, krytyczna i profesjonalna ocena dorobku profesora Rajmunda T. Hałasa, jednego z najwybitniejszych polskich projektantów, wieloletniego dydaktyka i założyciela Katedry Wzornictwa Przemysłowego Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Poznaniu. Monografia poświęcona jest twórczości i życiu niezwykłego i zasłużonego dla całego środowiska Poznania i Wielkopolski uczonego. www.uap.edu.pl

„ J A K ZAW SZ E ” Zygmunt Miłoszewski Miłoszewski uwalnia wyobraźnię, snując alternatywny scenariusz politycznych zdarzeń powojennej Polski. Co by było, gdyby architekturą Warszawy zajęli się w tamtym czasie Francuzi z Le Corbusierem na czele? Jak idee wielkiego Corbu zostałyby zmutowane i oswojone przez Polaków? Jak mieszkałoby się w „korbie” i co górowałoby nad stolicą, jeśli nie Pałac Kultury i Nauki? Cena: 31,99 złotych www.gwfoksal.pl

ubrań. Wiąże się to często z chodzeniem w zbyt dużych lub za małych produktach i nadmierne zużycie materiału niewykorzystanego adekwatnie do potrzeb. Wyrzucamy bądź rozdajemy prawie nowe ubranka, zanim nawet maluch zdążył je zniszczyć. Co więcej, ile razy kupując dziecku koszulkę bądź spodnie, zastanawialiśmy się, czy będą na nie dobre i jak długo mu posłużą? I czy stawiamy to pytanie pod kątem ochrony środowiska, czy raczej domowej ekonomii? Poszukiwaniem odpowiedzi na realny problem (co osobiście najbardziej cenię u projektantów) zajął się Ryan Mario Yasin, zakładając Petit Pli. Gdy kupował ubranka dla swoich siostrzeń-

Tekst Dorota Stępniak

ców, prawie zawsze były w złym rozmiarze. Absolwent Royal

Zdjęcie materiały prasowe Petit Pli

Collage of Art postanowił więc wykorzystać swoją specjalistyczną wiedzę z zakresu konstrukcji i zdobyte wcześniej wykształcenie

J

ak pisał Zygmunt Bauman, „drugą połowę zeszłego wieku

na polu aeronautyki, by w 2017 roku powołać do życia markę

w sferze ekonomicznej zdominowały dwa na pozór niepod-

proponującą zaawansowane technologicznie ubrania dla dzieci.

ważalne założenia, które wpłynęły głęboko na zachowania

Zaprojektowany przez niego „rosnący” kombinezon jest odporny

indywidualne i zbiorowe. Pierwsze brzmiało: PKB kraju stanowi

na wiatr, deszcz i same dzieci. Ryan przyrównuje malców do

panaceum na wszystkie problemy społeczne, jego wzrost oznacza,

prawdziwych atletów, dlatego proponuje kolekcję ultralekkich,

że wszystkie bolączki zostaną rozwiązane. Drugie – dążenie do

łatwych w użytkowaniu ubrań, które ograniczają produkcję

szczęścia idzie łeb w łeb ze wzrostem konsumpcji. To przeko-

odpadów. Ta dostosowująca się do ruchów dziecka garderoba

nanie zrodziło bardzo dużo cierpienia i w sferze materialnej,

została nagrodzona przez fundację Jamesa Dysona – twórcy

i w duchowej, naruszyło też poważnie zasoby naturalne naszej

bezworkowego odkurzacza z 1978 roku. W 2002 roku Dyson

planety”. W czasach konsumpcjonizmu dostarczanie dobrze za-

założył organizację, która ma na celu nakłanianie młodych ludzi

projektowanych, lecz niedrogich, ogólnie dostępnych produktów,

do zgłębiania wiedzy w dziedzinie nauki, technologii i inżynierii.

których żywotność jest celowo skracana (co często niewłaściwie

Projektując swój odkurzacz, wykonał 5127 prototypów. W kon-

argumentowane jest ceną) w moim przekonaniu jest niemoralne.

kursie mogą wziąć udział studenci i absolwenci (najpóźniej cztery

Znane są nam koncerny, które mówią o tym, jak ważny jest dla

lata po ukończeniu studiów) takich kierunków jak: projektowanie,

nich design uniwersalny, jednocześnie wprowadzając szereg

wzornictwo przemysłowe i inżynieria (product design, indu-

jednorazowych produktów i nakłaniając swoich klientów do

strial design and engineering), którzy studiują bądź studiowali

sezonowych zmian dekoracji. Niedrogi i dobrze zaprojektowany

w jednym z 18 wymienionych krajów: Australia, Austria, Belgia,

produkt kusi odbiorcę: zresztą nie można mu się dziwić, tak

Kanada, Francja, Niemcy, Irlandia, Włochy, Japonia, Malezja,

został wychowany. Tym bardziej przeraża, że za powszechność

Holandia, Nowa Zelandia, Rosja, Singapur, Hiszpania, Szwajcaria,

produktu i związane z tym konsekwencje dla społeczeństwa nikt

Wielka Brytania i USA.

nie chce wziąć odpowiedzialności.

„ N O V U M N I E J E ST G R Z E SZN E . R A J M UN D T. H A Ł AS : T W Ó R C A – PEDAGOG – CZŁOWIEK”

Rozwój dziecka między 6. a 36. miesiącem życia oznacza konieczność zakupu w tym czasie aż sześciu różnych rozmiarów

Co znaczy wzrost? To chyba wartość, której nie sposób

Jako konsumenci zapomnieliśmy o tym, czego możemy,

pominąć. Kształtuje nas i wpływa na nasze otoczenie. Wzrost

a nawet powinniśmy się domagać. W pogoni za „więcej” nie

naszego ciała, wzrost PKB, wzrost temperatury Ziemi czy cho-

myślimy o jakości, a zamiast nakłaniać do szukania odpowiedzi,

ciażby wzrost wartości. „Więcej” (niekoniecznie „lepiej”) było

zaczęliśmy wierzyć w wykreowane pytania. Ekologiczna wydaje

domeną ostatnich lat. Mam nadzieję, że ten produkt i marka

nam się koszulka z bawełny pochodzącej z monitorowanej uprawy,

Petit Pli, która w języku esperanto znaczy „prosić więcej”, będzie

jednak rzadko zastanawiamy się, jak była transportowana lub – co

hasłem otwierającym nowy rozdział projektowania, pozwalający

więcej – jak długo będziemy w niej chodzić? Czyżbyśmy mogli

nam świadomie rosnąć i szukać właściwych pytań.

D oro t a S t ęp n i a k

Kurator i menadżer wydarzeń w sektorze przemysłów kreatywnych. Autorka licznych tekstów, dziennikarka, jurorka i moderator konferencji. Pracuje dla Międzynarodowego Centrum Designu (IDZ) w Berlinie i wykłada w Szkole Wyższej VIAMODA w Warszawie. Pomysłodawca, kurator i menedżer Łodź Design Festival. Tworczyni projektu O!to Design. Była kierownikiem operacyjnym FashionPhilosophy Fashion Week Poland i project managerem Międzynarodowego Festiwalu Fotografii Fotofestiwal oraz Łodź Biennale.

moc n e p l ec y

cie jest też punkt informujący, że jeśli potrzeba zakupu budzi jakiekolwiek wątpliwości, należy przerwać transakcję. Zwiększanie świadomości konsumenta i wagi produktu to moim zdaniem

Autorka zapytała ludzi związanych zawodowo z designem i projektowaniem wnętrz o wygląd polskich domów: o to, jak mieszkaliśmy kiedyś, a jak mieszkamy dziś, jak zmieniają się nasze gusta i o czym marzymy. Refleksje nad domem objęły też kwestie obyczaju, języka, kultury, mody, urody życia, poszukiwania wzorców i mentalności Polaków. Z tych bardzo osobistych opowieści wyłaniają się historia polskiego designu i projektowania mieszkań, uzupełnione rozmowami z historykiem sztuki i socjologiem. Termin „dom polski” okazał się bardzo pojemny: rozciągnął się na kraj, miasto, krajobraz, błękit nieba i zapach śliwek.

145

ją wyrzucić bez wyrzutów sumienia i kupić nową, skoro ta jest „eko”? Świadomość to nie koncentracja na produkcie, ale przede

wio s n a 2 0 1 8

DADADA

144

Rosnąca skorupa świadomości


146 wio s n a 2 0 1 8 moc n e p l ec y

Wygoda i ergonomia w Twoim wnętrzu

Ryan Mario Yasin i jego marka Petit Pli to znakomity manifest jak rozwijać świadomość konsumentów i co oznacza „chcieć więcej”.

Jesteśmy liderem

Salony pokazowe:

w dziedzinie akcesoriów do mebli kuchennych, garderobianych i łazienkowych. Chcemy inspirować klientów, aby projektowali wygodne, dobrze zorganizowane wnętrza.

Warszawa, CH Panorama Al. Wincentego Witosa 31, lokal 11

www.peka.pl

Swarzędz Jasin, ul. Wrzesińska 183

Gdynia ul. Legionów 112, lokal 8


PLOUM Sofa, Design Ronan & Erwan Bouroullec Katalog dostępny na stronie: www.ligne-roset.com

Przedstawiciele Ligne Roset na terenie Polski: Bielany Wrocławskie, Galeria Wnętrza, +48 71 781 8550

Kraków, Studio Meblowe ARKA, +48 12 656 3900

Łódź, M-Art Design Studio, Galeria 99, +48 603 66 1455

Gdynia, Studio Wnętrz Forma, +48 58 620 2555

Łódź, Dobry Styl, +48 42 612 3057

Poznań, Galeria Wnętrza, +48 61 851 0467

Warszawa, Recamiere, +48 22 629 9097


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.